INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. wielkopolskie - Linia Leszno - Zbąszynek

audrin - 06-07-2010, 23:32
Temat postu: Linia Leszno - Zbąszynek
Co roku ten sam problem...

Otóż, w wakacje letnie pociągi na tej linii cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem w związku z dojazdem do Boszkowa, ale nie tylko. Do takich miejscowości jak Błotnica, Starkowo czy Perkowo jeździ sporo ludzi z rowerami (bardzo atrakcyjne tereny do uprawiania turystyki rowerowej - polecam), a także harcerze, kolonie, no i ludzie szukający wypoczynku na pojezierzu leszczyńskim i w Przemęckim Parku Krajobrazowym.

Konieczne jest, żeby w weekendy na linii jeździły dłuższe składy. W ostatnią niedzielę (04.07) wieczorny pociąg ze Zbąszynka (z piętnastominutowym opóźnieniem) przytargała SU42 z dwoma pudełkami. Pociąg zapakowany na maksa. Przetarłem oczy ze zdumienia, widząc, ile ludzi wysiadło z tego składu! Skoro w weekendy, nad Jeziorem Dominickim przebywa do 50 tys. ludzi (serio), a spora ilość studentów, młodzieży i ludzi "zostawię auto w domu" korzysta z pociągu (a do tego dochodzą pasażerowie wysiadający na innych stacjach niż Boszkowo) to wyobraźcie sobie tę rzeźnię.

O SA108 nawet nie myślę (nawet w podwójnym zestawieniu), SA132 pojawiają się na tej linii od święta, więc może Bonanzy?

Napisałem w tej sprawie do Wielkopolskiego Zakładu PR, Urzędu Marszałkowskiego i lokalnej gazety - brak odzewu. Confused
DawidCzerwiensk - 07-07-2010, 10:09
Temat postu:
Ostatnio jechałem SA108 na tej lini, i tak jak mówisz, na tych przystankach które wymieniłeś, wysiada/wsiada bardzo dużo ludzi.
Niedawno jak jechałem to ludzie siedzieli na torbach przy drzwiach, do szynobusu było bardzo ciężko wejść, jeszcze bardziej wyjść.
W Wakacje na składzie powinien być SM42-B-B-B-B, wtedy wszyscy by się mogli spokojnie pomieścić.
No i wygodniej Smile
krzych_p - 07-07-2010, 18:27
Temat postu:
Od najbliższego weekendu będzie zmiana:
poc.10:20 SA132
poc po 14 z Leszna i po 19 ze Zbąszynka 2Bh

pozdr
Emillex - 07-07-2010, 18:48
Temat postu:
Potwierdzam, w czasie sezonu bardzo duzo ludzi podróżuje szczególnie do Boszkowa.
Ostatnio w sobotę do Leszna jechałem SA132 (pociąg R-70442). We Wolsztynie wsiadło około 20 osób, z czego połowa wyglądała mi tych którzy chcą wypocząć na plaży. Jednak po przyjeździe do Leszna zaczął się szturm. Z daleka widziałem że ludzie już stoją, a co dopiero będzie we Włoszakowicach... Wg. mnie jednak SA108 jest lepszy bo jest więcej miejsca między siedzeniami, choć dla mnie to nie robi większej różnicy bo niezależnie co jedzie i o ktorej jedzie do Boszkowa, stoję.
krzych_p, tak jest od początku czerwca.
audrin, do Wielkopolskiego ZPR nie ma co pisać, bo dla nich zmiana obiegów to zbyt trudna procedura. Do lokalnej gazety byłby sens, ale ze zdjęciami. Znam to z własnego doświadczenia.
krzych_p - 07-07-2010, 20:03
Temat postu:
SA132 jest od czerwca, ale teraz dodatkowo zamiast SA108 po 14 pojedzie skład wagonowy, aby na powrocie zabrać wszystkich.

WZPR jak ma możliwości zmienia obiegi stąd np. SA132 na Lesznie co do tej pory na tylu kursach nie było praktykowane oraz utrzymanie lokomotywy spalinowej z wagonami na poc.dowożącym na 8 i odwożącym po 15.

pozdr
audrin - 07-07-2010, 21:40
Temat postu:
Sęk w tym, że właśnie jeden SA132 oraz SM42 z dwoma Bh to za krótkie składy na weekend.

Powinno być 2x SA132 oraz SU/SM 42 + 4Bh albo dwa bohuny.
Emillex - 07-07-2010, 21:49
Temat postu:
audrin, na 2xSA132 nie ma co liczyć. Wtedy gdzieś musiałaby być wprowadzana KKA.
Cytat:
SU/SM 42 + 4Bh albo dwie Bonanzy.

Dwie bonanzy są od dawna wpisane w obieg i w takim składzie jeżdżą. Generalnie nie ma co się łudzić z wydłużaniem składów. Póki co, nalezy się tylko cieszyć że na Zbąszynek-Leszno KKA nie jest częstym widokiem, jest wręcz ewenementarnym.
audrin - 07-07-2010, 22:06
Temat postu:
Nie dwie bonanzy, tylko dwa bohuny! Wybaczcie panowie, nie wiem co mi się rąbnęło, za mało sypiam chyba. Mr. Green
Emillex - 08-07-2010, 08:18
Temat postu:
Tak, tyle że większość, a w zasadzie wszystkie bohuny które stacjonowały w Lesznie jeżdżąna IR.
Ale zapewne wg. wyliczeń konduktorskich, pociąg ten jeździ pusty, przynajmniej od Boszkowa. Jak ostatnimi dniami jechałem do Leszna to zauważyłem iż bilet kupiły tylko te osoby które wszedły drzwiami pierwszego członu, pozostałe, którzy się wycwanili, weszli drzwiami drugiego członu i ani nie raczyli pójść do konduktora kupić bilet, ani on (konduktor) nie przyszedł by go sprzedać. Z takich osób było z 15, może dlatego że było to rano. Ciekawy jestem czy kierpoć chodzi po składzie, wypisując wszystkim bilety na powrotnych tj. ze Zbąszynka o 16:35 i 20:05 czy tylko machnie ręką i jak to nieraz słyszałem "nie będę się przeciskał".
fiaa - 08-07-2010, 19:19
Temat postu:
Ze sprawdzaniem i sprzedażą biletów jest na tej trasie kiepsko. Nie raz wracając z gór jechałem ostatnim kursem z Leszna. Co prawda frekwencja była zawsze marna, ale tak co drugi raz kierpoć nawet nie przeszedł po składzie sprawdzić biletów, a na trasie sprzedawał tylko tym, którzy się do niego zgłaszali.

Inna nieciekawa sytuacja, jaką zaobserwowałem, miała miejsce na początku maja na "szkolnym" kursie, kiedy to zwaliło się kupę młodzieży bez ważnego biletu miesięcznego. Uczciwsi ustawili się w kolejce do kierownika, ale ten nawet tym chcącym kupić nie zdążył sprzedać biletu, nie licząc już tych, którzy wygodnie się rozsiedli na fotelach. W ten sposób, frekwencja w rzeczywistości grubo ponad 100% w statystykach firmowych na pewno byładużo niższa.
audrin - 08-07-2010, 20:43
Temat postu:
Nie można posądzać wszystkich o oszustwo, sporo osób kupuje w Lesznie bilety powrotne.

Zgodzę się jednak, że kiepsko wygląda sprawa ze sprzedażą biletów w pociągach na tej linii. Jeżeli do kierownika ustawi się w Boszkowie kolejka licząca 70 osób, to oczywistym jest, że nie zdąży sprzedać takiej ilości biletów do Leszna. Jeszcze chyba w 2008 stacja w Boszkowie była czynna w wakacje - już na godzinę przed odjazdem pociągu schodzili się ludzie, a kolejka wiła się nieraz po całej stacyjce. W tym roku kasa niestety zamknięta na cztery spusty i podróż do/z Boszkowa jest za darmo, bo konduktor albo nie przeciśnie się przez tłum, albo pochłonięty jest sprzedażą biletów aż do Leszna.

Denerwuje mnie ta opieszałość i "niedasie", PRy w Poznaniu podają adres e-mail chyba tylko dla zasady, telefon bez przerwy zajęty. Nikt na kolei nie dostrzega problemu, bo przecież po co się wychylać.

Warto dodać, że w tym roku do Boszkowa obowiązuje dosyć skomplikowany objazd (remont głównej drogi dojazdowej), co również POWINNO być sygnałem dla PRów, że przyda się dłuższy skład. W połowie sierpnia odbędzie w Boszkowie Euforia Festiwal, wtedy zrobi się szum i nagle znajdzie się jakaś bonanza czy inny wagonik.
Pitras - 08-07-2010, 21:22
Temat postu:
A czy nie można by wzmocnić drużyn konduktorskich? Skoro jeden nie daje sobie rady to może we dwójkę czy trójkę udało by się i zrobić kontrolę biletów i zorganizować tak, aby każdy pasażer miał bilet.
Emillex - 11-07-2010, 13:55
Temat postu:
Pitras, a skąd chcesz tyle wziąść konduktorów? Pozadrudniąc nowych by powstała taka sytuacja jak w KD, gdzie występuje przerost zatrudnienia? Wg. mnie powinny być czynne automaty biletowe. Takowe są już zamontowane w SA108 (w niektórych zdemontowali) czy SA132/4. Są one jednak "puste" w środku, jakby to była zwykła atrapa. Ostatnio jednak jadąc do Leszna właśnie, w biletomacie działał wyświetlacz, na którym coś było napisane. Jednak co z tego, jeśli nie ma odpowiednich przycisków, klawiatury itp.
Nikolai - 11-07-2010, 14:13
Temat postu:
Emillex napisał/a:
Ostatnio jednak jadąc do Leszna właśnie, w biletomacie działał wyświetlacz, na którym coś było napisane. Jednak co z tego, jeśli nie ma odpowiednich przycisków, klawiatury itp.

Jakiś czas temu, ktoś na świecie wymyślił ekran dotykowy. Fajne rozwiązanie, w dodatku do działania nie wymaga odpowiednich przycisków, klawiatury itp.
Emillex - 11-07-2010, 20:51
Temat postu:
Nikolai, coś mały ten ekranik wg. mnie, wielkości może dwóch wświetlaczów od komórki. Jeśli miałby to być ekran dotykowy to powinen być nieco większy, nieprawdaż?
Nikolai - 11-07-2010, 21:03
Temat postu:
Co ma tu do rzeczy rozmiar? Słyszałeś o palmtopach? Są tam ekrany 3,5" i jakoś są one dotykowe. Z resztą sam napisałeś:
Cytat:
...w biletomacie działał wyświetlacz, na którym coś było napisane.

Czyli nie wiesz nawet co tam było napisane. Następnym razem radzę podejść i sprawdzić, a nie snuć domysły o braku klawiatury. Poza tym na logikę: po co komu automat posiadający jedynie urządzenia wyjścia, czyli taki, w którym nie można wprowadzić nawet danych?
Emillex - 11-07-2010, 21:26
Temat postu:
Widziałem z daleka jak siedziełem, przy wychodzeniu nie chciałem się przepychać przez tłum. Pozatym nie wyobrażam sobie starszej osoby, o słabym wzroku, która by potrzebowała lupy by coś tam ujżeć. Czy docelowo wyświetlacze nie powinny być większe? Wg. mnie ten ekranik nie słóżyłby do obsługi podróżnego.. Proponuje zakończyć naszą dyskusję bo do niczego nie dojedziemy.
Nikolai - 11-07-2010, 21:44
Temat postu:
http://img443.imageshack.us/img443/2551/dsc08503.jpg
To się nazywa ekran wysokokontrastowy:
http://img295.imageshack.us/img295/1111/dsc08495.jpg
Emillex - 11-07-2010, 22:05
Temat postu:
A w jakim szynobusie było robione to zdjęcie? Ja bynajmniej widziałem mniejszy wyświetlacz i tylko raz jak był włączony. Ile razy podróżuje szynobusami, tyle razy automat był albo atrapą, albo poprostu nie był włączony...
pp - 14-07-2010, 07:18
Temat postu:
Panowie, zamiast marudzić na forum, to najlepiej dla kolei zrobicie, jeśli napiszecie do Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Nie do PR-ów, bo to nie ma sensu. Zamawiającym usługę (przewóz) i płacącym za tą usługę jest Urząd Marszałkowski. Jeśli konduktor nie jest w stanie/ nie chce mu się/ inne warianty sprzedać biletów, to automatycznie powiększa deficyt linii. Za ten deficyt płaci Urząd Marszałkowski. Zatem zmniejszenie deficytu leżu właśnie w interesie UM-u. Ruszcie się zatem i do dzieła. Ja też koresponduję czasem z Małopolskim UM i da się. Serio!
koki161 - 15-07-2010, 09:59
Temat postu:
Jak to jest z tym składem 79425/70428? Jeździ skład czy szynobus? Tydzień temu widziałem SU42+Bh+Bh, ale kilka dni temu SA132? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
audrin - 15-07-2010, 22:01
Temat postu:
koki161 napisał/a:
Jak to jest z tym składem 79425/70428? Jeździ skład czy szynobus? Tydzień temu widziałem SU42+Bh+Bh, ale kilka dni temu SA132? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam


Od poniedziałku do piątku jeździ SA132, w weekendy SU42 z bonanzami.
koki161 - 16-07-2010, 13:31
Temat postu:
A pozostałe składy Zbąszynek-Leszno?
Emillex - 16-07-2010, 13:35
Temat postu:
SA108.
audrin - 22-07-2010, 23:11
Temat postu:
Automaty, o których jest mowa kilka postów wyżej, nie działają na linii Leszno - Zbąszynek. A szkoda, może więcej osób kupowałoby wtedy bilety.

Cwaniactwo pasażerów z Boszkowa aż boli. Pół szynobusu jedzie za darmo, a kierpoć tylko przechodzi na tylną część składu z pytaniem "Ktoś jeszcze nie ma biletu?". Oczywiście cisza.
Zwróciłem mu uwagę, że dlaczego ja, jadąc z Perkowa muszę płacić ponad 10 zł (przewóz roweru), a pozostali jadą sobie za darmo i jeszcze się tym bezczelnie chełpią. Kierpoć spojrzał tylko na mnie i wrócił bez słowa na swoje miejsce z przodu składu. Paranoja. Confused
syrenka - 23-07-2010, 10:54
Temat postu:
audrin, nie tylko na tej linii, na każdej. Niestety rada na to tylko jedna - kontrola podstawowa. Ale wtedy pasażerowie, którzy mieli już sprawdzane bilety, mogą "się poczuć", że im się nie wierzy.
Emillex - 27-07-2010, 21:38
Temat postu:
audrin, wtedy pisze się na zasadzie "Uprzejmie donoszę..." do PR czy WZPR. Nawet jeśli nie pamiętasz numeru identyfikacyjnego konduktora jak i jego personaliów to podaj poprostu numer pociągu i dzień w którym zajście miało miejsce. Sam stwierdziłeś że skoro ty płacisz za bilet i opłatę za przewóz roweru, a "cfffaniacy" jadą za darmo-ja bym się wkurzył, jak to nie raz robię jadąć tymże pociągiem.
Kierpoć który tylko sie pyta czy ktoś nie ma biletu i potem "se idzie" to poprostu leń. Mnie, jak i zapewne innym uczciwym pasażerom nie przeszkadza dwie czy więcej kontroli podczas jazdy. Dlaczego kierpoć nie może się przejść po składzie za Wolsztynam jak i za Boszkowem? Nie chce mu się, ot co! Inna sprawa gdyby nie dał rady wszystkim wypiasać biletu do stacji, na której wysiada duża część pasażerów, zewzględu na duże tłumy co niejednokrotnie widzę (oczywiście nie na Wolsztyn-Leszno). Konduktor nie chce zarobić? Wszak jak wiadomo ma % z wypisania biletu...

BTW: Perkowo, rower-czyżby wyprawa przemęckim szlakiem konwaliowym?
koki161 - 22-11-2010, 16:07
Temat postu:
Dziś na kursie 79429/70426 widziany zaszynobus w postaci SU42+B+B - znacie jakieś szczegóły?

[ Dodano: 23-11-2010, 13:54 ]
Podobna sytuacja ma miejsce dziś
szmitz - 25-11-2010, 19:16
Temat postu:
A dziś o 15.30 szynobus ZNTK i prawie cały pełny .
Czy to prawda ze u konduktora można kupić mieś. bilet od kiedy mają te Casio(co bilety na nich drukują ) ??
Dawno nie odbijali już biletów a z kolei w tym tygodniu spisywali bilety ręcznie .

Raz mają włączone te automaty a raz nie mają od czego to zależy ??
Emillex - 25-11-2010, 21:14
Temat postu:
Pytałem raz konduktora czy te automaty działają. Odpowiedział mi że tak, ale "jak zje pieniądze to ja nie ponoszę konsekwencji". Czuję że pewnie maszyna szwankuje skoro tak ostrożnie przestrzegał.
Ten kurs o 15:30 jest w zasadzie najlepszym, najbardziej odpowiadającym pociągiem w rozkłądzie we Wolsztynie. Dzięki niemu licealiści, których ostatnio było na peronie około 40 (a to w zasadzie tylko 3, 4 przystanki w małych miejscowościach. Reszta pociągów jest dopasowana do zwykłych pracowników którzy u nas są małym % pasażerów.
Następny pociąg tj. o 16:00 do Leszna to jest za późno. Efekt? Równierz dzięki nieudolności PKSu Nowa Sól na trasie do Moch zalęgło się busiarstwo.
Zdecydowanie brakuje połączeń do Leszna i Poznania o 15:00!
fiaa - 26-11-2010, 19:16
Temat postu:
Cytat:
Zdecydowanie brakuje połączeń do Leszna i Poznania o 15:00!

Amen! Zwłaszcza do Leszna. Mnóstwo ludzi dojeżdża do szkół z Widzimia, Wroniaw, a nawet z Włoszakowic. Znam uczniów, którzy dojeżdżają rowerem, albo są podwożeni samochodem na przystanek do Perkowa, albo Błotnicy i dalej jadą pociągiem do Wolsztyna.
szmitz - 03-12-2010, 19:32
Temat postu:
Dziś o 15:30 szynobus SA 108 - ?? ( zntk Poznań ) miał opóźnienie ponieważ wysiadła mu sprężarka dojechał z przeglądu w Lesznie i został podstawiony a następnie już się popsuł i z powrotem po 15 minutach pojechał na przegląd . Pył opóźniony ponad 110 minut .
pospieszny - 11-03-2011, 20:30
Temat postu:
Od poniedziałku 14 marca linię i korzystających z przejazdów pociągami zaszczycą trzy pary pociągów prowadzone parowozami.
Na tę okazję skrojono odpowiednie dla nich rj. W tym miejscu to co będzie atrakcją dla miłośników trudno będzie pogodzić z tymi którzy będą musieli korzystać z tego rodzaju pociągów.
szmitz - 12-03-2011, 23:21
Temat postu:
Ja pi. i zamiast 15 min pojedzie 25 min pociąg.
A wiesz o której godzinie pojadą te stare dryndy ??
pospieszny - 12-03-2011, 23:26
Temat postu:
Wolsztyn 6:28 - Leszno 7:39
Leszno 9:25 - Wolsztyn 10:36 - Wolsztyn 10:36 - Zbąszynek 11:14
Zbąszynek 11:50 - Wolsztyn 12:35
Wolsztyn 13:30 - Leszno 14:35
Leszno 15:45 - Wolsztyn 16:50
Emillex - 13-03-2011, 00:17
Temat postu:
Cytat:
Wolsztyn 6:28 - Leszno 7:39

No tak. Później tego pociągu się nie dało przesunąć. Uczniowie i pracownicy dojeżdżający tym pociągiem poprostu biegną przed siebie. Gorzej jeśli ktoś pracuje na drugim końcu miasta i musi dojeżdzać MZK.
szmitz - 13-03-2011, 12:42
Temat postu:
Nie raz się jeszcze coś popsuje i pociąg zostanie odwołany. Evil or Very Mad
To widać ze z PKP Cargo doszli do porozumienia.
Ciekawe skąd wezmą Wagony skoro w Lesznie są braki.
Pitras - 13-03-2011, 18:19
Temat postu:
Wagony wezmą z pociągów z Wolsztyna do Poznania. Szkoda, że te zmiany są teraz. Gdyby były na jesień, to ludzie szybko przekonali by się do parowozów, przez ich niską awaryjność w zimie, w porównaniu do szynobusów.
pospieszny - 13-03-2011, 19:36
Temat postu:
Odnośnie powrotu parowozów na linię Zbąszyń - Leszno to wystarczy posłuchać pasażerów aby wiedzieć do czego są przekonani. Chcą podróżować czystymi składami z krótkim czasem przejazdu, ogrzewanym a w lecie z klimatyzacją.
Oni niestety już przestali być miłośnikami parowozów i trudno im się dziwić skoro poznali inne warunki podróżowania.
Dość mają brudnych , zakopconych i utytłanych sadzą wagonów.

Na drugiej szali są miłośnicy i hobbyści z kraju i ze świata, ale te interesy niestety ale będzie bardzo trudno pogodzić.
szmitz - 13-03-2011, 21:36
Temat postu:
Nie ma co ukrywać ze wagony powinny być klimatyzowane tak jak szynobusy zntk poznań.
W dodatku jak się otworzy okna to wiatr zawieje dym i sadzę do wnętrza i okna trzeba zamykać ponieważ udusić się można.
Zobaczę jutro jak to będzie wyglądała podroż o 15:45 z Leszna tym starym gratem.
Pitras - 13-03-2011, 23:04
Temat postu:
Szkoda, że nie dołożyli jakiegoś dodatkowego połączenia do Leszna. Mając więcej połączeń, niektóre w mniej komfortowych warunkach, to ludzie mimo wszystko by się przyzwyczaili.
szmitz - 22-03-2011, 16:46
Temat postu:
Wie ktoś czemu Pol-miedż trans , Rail Polska jeżdżą na tej linii od kilku dni z węglarkami ??
Przed chwilą rail polska miał 30 węglarek i kierunek jazdy był na leszno nawet na przejazdach nie zwalniają tylko trąbka i jadą dalej.
pospieszny - 22-03-2011, 20:05
Temat postu:
Wożą tłuczeń na budowę obwodnicy Grodziska, a zwalniają zgodnie z WOS-em!
Emillex - 22-03-2011, 20:18
Temat postu:
szmitz, dziwne. Ja na linii 357 przed Grodziskę to widzę że wahadła te są prowadzone przez cargowskie maszyny z cargowskimi wagonami. PMT czy RP na Leszno-Zbąszynek jedzie pewnie z tłuczniem na budowę A2 do Lutola Suchego bądź Nietoperka.
szmitz - 22-03-2011, 20:27
Temat postu:
A cement( przewoźnik PKP Cargo) co wożą rano w środy to pewnie też na budowę.
Dziękuję za informacje.
Emillex - 22-03-2011, 20:50
Temat postu:
Raczej do PREFBETU w Powodowie.
szmitz - 12-04-2011, 07:27
Temat postu:
Dziś rano parowóz ciągnoł czarne piętrusy.
adamec21 - 19-05-2011, 06:27
Temat postu:
Witam. Czy w niedziele o godz. 09:37 na trasie Leszno - Zbąszynek jedzie szynobus czy ZKA? Pytam bo chciałbym rower zabrać;-) a do autokaru to ciężko...
kubanowy - 19-05-2011, 09:08
Temat postu:
Niestety komunikacja zastępcza.
Pitras - 19-05-2011, 09:15
Temat postu:
Skąd wiadomo, że pojedzie KKZ? Ten kurs obsługiwany jest przez parowóz, najczęściej z bipą.
audrin - 19-05-2011, 13:29
Temat postu:
kubanowy napisał/a:
Niestety komunikacja zastępcza.


Skąd masz taką informację? Jeśli parowóz nawali, to zapewne podczepią SU42 albo SU45.
adamec21 - 20-05-2011, 06:04
Temat postu:
No to już nie wiem... chce zabrać rower ale jak pojedzie ZKA to lipa.
pospieszny - 20-05-2011, 07:37
Temat postu:
adamec21, A zastanów się którędy ta ZKA miałaby pojechać i dla kogo.

Nie słuchaj bzdur, w tej relacji jest planowa normalna obsługa szynobusem.
adamec21 - 20-05-2011, 07:52
Temat postu:
He... jutro rano sobie zobaczę co jedzie. Myślę, że w niedzielę będzie to samo.
loony - 20-05-2011, 08:03
Temat postu:
W ostatnią niedzielę (15.05) o godzinie o której mowa jechała Piękna Helena z bipami. Teraz pewnie puszczą OeLkę, bo ona od paru dni prowadzi planową jazdę lokomotyw na tym szlaku (dwa razy dziennie). Reszta połączeń szynobusem
I na tym szlaku nigdy nie było autobusowej komunikacji zastępczej! Nawet jak szynobusy nawalą a lokomotywy nie są palone to leci Stonka z dwiema bonanzami.

I to informacje sprawdzone, bo mieszkam od 7 lat przy tym szlaku i korzystam często Wink

PS. Jak ktoś na zdjęcia to od paru dni lata Ol49-59 bo Pm36-2 jest odstawiona na mycie kotła.
fiaa - 20-05-2011, 20:20
Temat postu:
Ależ piękne rozkomunikowanie w Lesznie na Wrocław przynosi nam nowy rozkład. Przyjazd z Wolsztyna do Leszna 20.44, TLK z Leszna do Wrocka startuje 20.42. W starym rozkładzie PR przyjeżdżały 20.35. Komu mam osobiście podziękować za ten absurd?

Ps. Dzisiaj, jako zaszynobus (chyba)ok. 13.30 na Zbąszynek leciała Su42 z oliwkowymi bonanzami.
audrin - 20-05-2011, 21:38
Temat postu:
Beznadziejna sytuacja z tym rozkomunikowaniem. Mad Napisałem maile do UMWW i KW, ale złudne są nadzieje na jakąkolwiek zmianę.
pospieszny - 30-09-2011, 13:35
Temat postu:
Zmiany czasowe na Linii
sympatyk - 01-12-2013, 20:10
Temat postu:
Wolsztyn: Parowozy znów przez cały tydzień.

Od połowy grudnia, wraz ze zmianą rocznego rozkładu jazdy, parowozy z Wolsztyna znów będą prowadzić planowe pociągi pasażerskie przez cały tydzień.
W obecnym rozkładzie kursowanie pociągów z parowozami (ciągnących składy Kolei Wielkopolskich) odbywa się tylko od poniedziałku do piątku, kiedy to na trasie Wolsztyn-Poznań kursują z parowozami dwie pary pociągów dziennie. Od 15 grudnia parowozy „przenoszą się” na trasę Wolsztyn-Leszno. Pociągi parowe odjeżdżać będą z Wolsztyna codziennie o godz. 6.07 i 13.16, a z Leszna o godz. 9.46 i 16.42.
Wojciech Lis, radny powiatu wolsztyńskiego oraz redaktor strony internetowej wolsztyńskiej parowozowni, zwraca uwagę, że powrót do codziennego kursowania parowozów to wyjście naprzeciw oczekiwaniom turystów, podobnie jak zmiana trasy, po której kursować będą pociągi z parowozami. Trasa do Leszna, na której – w przeciwieństwie do trasy do Poznania – nie dokonywano w poprzednich latach inwestycji w infrastrukturę stacyjną – zachowała bowiem w większym stopniu swój pierwotny wygląd.
- Oczywiście, że jestem zadowolony z faktu, iż parowozy w nowym rozkładzie będą znów jeździły 7 dni w tygodniu. Jest to bardzo ważne także ze względu na turystów odwiedzających Wolsztyn. Sporo ich wybiera się do wolsztyńskiej „szopy” właśnie w weekendy. Od grudnia będą oni mogli nie tylko podziwiać parowozownię i zgromadzone w niej eksponaty, lecz także przejechać się pociągiem parowym na „nie skażonej” jeszcze linii do Leszna – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Wojciech Lis.
Wolsztyńska parowozownia jest jedyną w Europie, która po dziś dzień uruchamia pociągi prowadzone trakcją parową w regularnym ruchu pasażerskim.

http://www.rynek-kolejowy.pl/49628/wolsztyn_parowozy_znow_przez_caly_tydzien.html
szmitz - 18-12-2013, 18:59
Temat postu:
Tak tylko znając życie ludzi którzy codziennie dojeżdżają na tej linii do pracy szkoły wolą szynobus. Często parowozy mają opóźnienia a wagony są niedogrzane wiem to z doświadczenia jak jeździłem do szkoły.
Takie składy do tylko wakacje powinny jeździć w tedy mnisza ilość osób cierpi.
A co do stany linii to jest w stanie katastrofalnym ograniczenia V co chwila. Stan tej lini pogarszają pociągi towarowe z węglem do Włoszakowic. Czuć jak się jedzie szynobusem te nierówności szyn.
rail_user - 18-12-2013, 19:48
Temat postu:
szmitz napisał/a:

A co do stany linii to jest w stanie katastrofalnym ograniczenia V co chwila. Stan tej lini pogarszają pociągi towarowe z węglem do Włoszakowic. Czuć jak się jedzie szynobusem te nierówności szyn.


To może jakieś konkrety, bo na razie (wg mnie) to pierdu, pierdu nt "katastrofalnego stanu linii"
Anonymous - 18-12-2013, 20:50
Temat postu:
To spójrz łaskawco do WOSu a znajdziesz sporo ograniczeń głównie na zły stan toru. To jest jeszcze do przeżycia ale ograniczeń na przejazdy kat D jest za dużo.
rail_user - 18-12-2013, 22:17
Temat postu:
Virakocha napisał/a:
To spójrz łaskawco do WOSu a znajdziesz sporo ograniczeń głównie na zły stan toru. To jest jeszcze do przeżycia ale ograniczeń na przejazdy kat D jest za dużo.


Na prawie 70 km linii jest raptem 6 ograniczeń do 40 - 50 km/h. Z tym , że najdłuższy odcinek jest pod Zbąszyniem dł. 1200 m. Suma dł. ograniczeń wynosi 3470 m. I to jest "katasrofalny stan toru" ? To co powiedzieć o odc. St. Drzewce - Głogów na linii nr 14 , gdzie rozkładowa wynosi bodajże 20 km/h ?
Gdyby był "katastrofalny stan toru" to średniej prędkość dla szynobusu nie wynosiła by 47 km/h. Na dzień dzisiejszy nie można mówić o złym stanie toru lecz co najwyżej dostatecznym.
Większym problemem są ograniczenia związane z ograniczoną widzialnością na przejeździe - 11 ograniczeń 20-40 km/h.
szmitz - 18-12-2013, 22:36
Temat postu:
Widać ze kolega prawdopodobnie nie jechał tą liną. Od Leszna w kierunku Włoszakowic jest jak się nie mylę 60 km/h i ładnie kolebota ZNTK- mi i pesami jak na statku z lewej do prawej myślę że szyny maja krawędź już wytartą a i ostatni remont był na początku lat 80. Jak zauważyłem spacerując w lesie i przechodząc przez tory czasami brakuje mocowań szyny do podkładów.
krzychu12231 - 19-12-2013, 14:06
Temat postu:
szmitz napisał/a:
Często parowozy mają opóźnienia a wagony są niedogrzane wiem to z doświadczenia jak jeździłem do szkoły.

Z niedogrzaniem wagonów to się nie zgodzę. Nigdy nie trafiłem na niedogrzane wagony w pociągu parowym, ile razy jadę to jest albo OK albo nawet za gorąco. O wiele częściej trafiam nie niedogrzanego EN57 czy nawet TLK, a te pociągi jeżdżą codziennie po całym kraju. Oczywiste że jak się podjedzie na skład rano 10 min przed odjazdem to skład będzie zimny, ale od kiedy parowóz nocuje na kanale z wagonami to problemu tego nie trafiłem.
rail_user - 19-12-2013, 16:38
Temat postu:
szmitz napisał/a:
Widać ze kolega prawdopodobnie nie jechał tą liną. Od Leszna w kierunku Włoszakowic jest jak się nie mylę 60 km/h i ładnie kolebota ZNTK- mi i pesami jak na statku z lewej do prawej myślę że szyny maja krawędź już wytartą a i ostatni remont był na początku lat 80. Jak zauważyłem spacerując w lesie i przechodząc przez tory czasami brakuje mocowań szyny do podkładów.


A szynobusy przyjeżdzają planowo ( jak nie zdefektują Mr. Green ) ?
Problem polega na tym , że do km 10 jest 50 km/h dla wszystkich pociągów. Natomiast dalej "czajniki" i lokomotywy mają rozkładową 60 km/h a as 70 km/h. Dlastego składy wagonowe jeżdżą dłużej.
szmitz - 19-12-2013, 16:51
Temat postu:
Kolego krzychu12231
Być w wagonie przed odjazdem i usiąść w nim to żadna przyjemność.
Były takie dni przy - 10C że czasami dopiero po 10 km robiło się ciepło.
co do defektów szynobusów to więcej jest kolizji na przejazdach niż tych defektów.
Jak usłyszałem rozmowę maszynisty KW który powiedział że każą jeździć na 1 silniku zamiast na dwóch to nie ma co się dziwić że są awarie.
Anonymous - 19-12-2013, 16:52
Temat postu:
Cytat:
Jak usłyszałem rozmowę maszynisty KW który powiedział że każą jeździć na 1 silniku zamiast na dwóch to nie ma co się dziwić że są awarie.

O ile dobrze kojarzę to Ir-1 zabrania jazdy na 1 silniku.
szmitz - 19-12-2013, 17:54
Temat postu:
Dokładnie SA 108 ZNTK. Gdzie je teraz KW naprawiają ? skoro ZNTK już upadło.
Anonymous - 19-12-2013, 18:15
Temat postu:
Cytat:
Dokładnie SA 108 ZNTK. Gdzie je teraz KW naprawiają ? skoro ZNTK już upadło.


PHU Karpa Krzyż. Serwis i naprawa taboru kolejowego
szmitz - 23-12-2013, 20:18
Temat postu:
Kolejny szynobus KW niesprawny Sad
Więcej info.
corzo007 - 06-01-2014, 11:43
Temat postu:
Jaki tam niesprawny jeszcze tego samego dnia wieczorem był na trasie Razz
szmitz - 30-01-2014, 17:34
Temat postu:
Wczoraj i dziś zamiast OL-ki skład ciągnięty jest przez ST44 z Leszna .
Zastanawiam się jak on grzeje wagony ?
sympatyk - 15-07-2014, 15:05
Temat postu:
Pociąg retro z parowozem Ol49 do Łagowa.

Już w najbliższą sobotę tj. 19 lipca wszyscy miłośnicy podróży pociągiem retro z prawdziwym parowozem buchającym parą i dymem będą mieli okazję skorzystać z przejazdu specjalnego pociągu turystycznego „Joannita” na trasie z Wolsztyna przez Zbąszyń, Zbąszynek i Świebodzin do Łagowa i z powrotem.
Organizatorem pociagów turystycznych w ramach Turystyki Kolejowej TurKol.pl jest Instytut Rozwoju i Promocji Kolei z Poznania. Więcej szczegółów o ofercie dostępne jest na stronie www.TurKol.pl.

Więcej:

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/20340/Pociag-retro-z-parowozem-Ol49-do-Lagowa.html

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group