Wyjazdy z FIP - Londyn i okolice Beatrycze - 01-10-2009, 11:13 Temat postu: Londyn i okolice
Niebawem wybieram się do Londynu. Poproszę o jakieś praktyczne informacje odnośnie komunikacji kolejowej na terenie Londynu i w najbliższej okolicy. Chciałabym trochę pozwiedzać. jakubuk - 01-10-2009, 11:27 Temat postu:
Służę pomocą, bo mieszkam w Londynie. Jakie informacje Cię interesują w szczególności? Beatrycze - 01-10-2009, 11:33 Temat postu:
Przede wszystkim jak dojechać pociągiem z centrum Londynu na lotnisko Luton.
Jak dostać się do Stonehenge.
Co warto zobaczyć w Londynie i okolicy.
Będę miała tylko dwa dni. jakubuk - 01-10-2009, 11:52 Temat postu:
Ogólnie polecam dwie strony: www.tfl.gov.uk (transport for london - ma polską wersję językową, zawiera wszystkie informacje o poruszaniu się po Londynie) i strona kolejowa www.nationalrail.co.uk zawierająca wszystkie kolejowe rozkłady jazdy, wyszukiwanie połączeń etc.
1. Jeżeli będziesz na dwa dni to polecam zakup karty Oyster w wersji Pay as You Go i doładowanie ją kwotą powiedzmy 10 funtów. Powinno wystarczyć na komunikację miejską w Londynie. Za tę kartę pobiorą w tym przypadku depozyt 3 funty, który zostanie Ci zwrócony, gdy oddasz kartę, jeżeli będziesz chciała. Karta dostępna jest na wszystkich stacjach metra.
2. Do Luton Airport jedzie się pociągiem następująco: z King's Cross (lub innej stacji w Londynie, jeżeli Ci pasuje) bierze się pociąg do Luton Airport Parkway i stamtąd kursujący co 10 min. autobus. Krótka podróż pod terminal. (ważne: kupujesz bilet kolejowy do Luton Airport, wtedy ten autobus jest za darmo). Bilety kolejowe można kupić w automatach na większych (i tych małych też) stacjach kolejowych. Może być też polska wersja językowa.
3. Trochę przydatnego słownictwa/rad: off-peak to bilety kupowane poza szczytem, a więc tańsze. Szczyt kończy się o 9.30 rano. Bilet 'Return' - powrotny jest dużo dużo tańszy niż 'Single' - w jedną stronę. Jeżeli wracasz skąds w ten sam dzień kupuj: 'Day Return' (najlepiej Off-peak). Będzie jeszcze taniej!
4. Do stonhenge chyba niewarto. Kupa kamieni za siatką. Nie byłem, ale ludzie są na ogół rozczarowani. Pojedz sobie może nad morze do Brighton? Szybkie pociągi jadą tam co chwila z London Victoria. Można też jechać do Eastborne i zobaczyć tamtejsze klify. Beatrycze - 01-10-2009, 12:18 Temat postu: jakubuk, na pociągi mam bilet FIP, ale interesuje mnie ten bilet (karta) okresowy na komunikację miejską w tym na metro.
Dzięki za rady! Iktorn - 01-10-2009, 18:46 Temat postu:
Jeśli masz ochotę, to zajrzyj na moją stronkę http://radans.republika.pl/Londyn2009.html Opisałem tam swoje wrażenia z 1 dniowego pobytu w Londynie i starałem się maksymalnie jeździć pociągami na FIP, minimalnie metrem (jednorazowy bilet 4 funty ) jakubuk - 01-10-2009, 20:01 Temat postu:
Metro jest duzo tansze, jezeli uzywa sie karty Oyster. Jan Niezbedny - 01-10-2009, 22:32 Temat postu:
wystarczy kupic Adult Travelcard
jednodniowa wersja na 1-2 strefe poza godzinami szczytu, czyli od 9.30 do 4.30 ( w sob i ndz bez ograniczen) nastepnego dnia kosztuje £5.60, na strefe 1-4 £6.30
ile razy tam jestem tyle razy wpadam. dla mnie rewelacja.
nastepna wizyta we wtorek 6.10 Iktorn - 01-10-2009, 22:35 Temat postu:
jakubuk napisał/a:
Metro jest duzo tansze, jezeli uzywa sie karty Oyster.
No ale dla kogoś, kto w Anglii jest pierwszy raz w zyciu (jak ja byłem) to jest szok, taka cena. Inne miasta europejskie mają ceny bez żadnych kart (Paryż: 1,60 euro, Berlin: 2,10 euro, Wiedeń, 1,50 euro).
Wolałem podróżować z FIP, bo pociągi należące do ATOC i honorujące FIP jeżdżą po Londynie dość często. jakubuk - 02-10-2009, 10:40 Temat postu: Jan Niezbedny, zgadza się, ale travelcard na karcie Oyster jest tańsza niż gdyby kupowało się ją jako bilet papierowy. Bodajże o 50 p.
Z tego co wiem, w didcot jest muzeum kolejowe. Z godzinkę pociągiem z london paddington. Jan Niezbedny - 02-10-2009, 13:53 Temat postu:
Ale kiedys za Oystera sie placilo za samo wydanie i wychodzilo juz duzo drozej. Nie wiem, jak teraz jest. Fipowiec - 03-10-2009, 19:34 Temat postu:
Ja dodam coś od siebie bo byłem niedawno i na Luton i w Stonehenge. Na Luton Parkway odjeżdżają pociągi z dworca St. Pancras. Natomiast żeby dojechać do Stonehenge najlepiej wsiąść w pociąg do Salisbury (1,5 godz. jazdy) który odjeżdża ze stacji Waterloo. Po wyjściu z dworca w Salisbury przystanek autobusu nr 3 do Stonehenge jest na lewo przy samym dworcu. Bilet na ten autobus można kupić na dworcu kolejowym w punkcie informacji turystycznej (chyba to była turystyczna). Bilet do Stonehenge kosztował ostatnio 7,50 GBP w dwie strony a wejściówka na teren Stonehenge 6,50 GBP chyba że ktoś nie chce wchodzić to może to obejrzeć głazy zza płota Autobus jedzie tam ok 15-20 minut. jakubuk - 03-10-2009, 23:33 Temat postu:
Polecam także katedrę w Salisbury i lokalne piwo Ringwood! Fipowiec - 04-10-2009, 12:07 Temat postu:
Tak, jak najbardziej będąc w Salisbury trzeba odwiedzić katedrę w której można obejrzeć jeden z nielicznych zachowanych egzemplarzy Wielkiej Karty Swobód tzw. Magna Carta, akt wydany przez króla Jana bez Ziemi w 1215 r. Wstęp do katedry jest gratisowy ale "cegiełki" mile widziane. Kajetan - 12-10-2009, 10:45 Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Co warto zobaczyć w Londynie i okolicy.
Budynek Parlamentu i Big Ben - z zewnątrz.
Opactwo Westminsterskie - wewnątrz.
Katedra Św. Pawła.
Twierdza Tower (może to zająć dobre kilka godzin).
Most Tower.
Muzeum figur woskowych Madame Tussaud.
Pałac Buckingham.
Hyde Park.
I wiele drobniejszych ciekawostek. Wszystko w centrum Londynu (1 strefa komunikacji). Ale to „centrum” ma rozmiary wielkiego miasta.
No, jest z czego wybierać. Starczyłoby na tydzień z okładem.
No, i jeszcze British Museum. Kolejny tydzień zwiedzania (ale można sobie wybrać tylko jakiś dział, który najbardziej interesuje). Na szczęście bezpłatne.
Pozdrawia Kajetan. Fipowiec - 21-10-2009, 13:03 Temat postu:
Polecam też wybrać się do Greenwich (pociągiem podmiejskim na FIP lub kolejką DLR z biletem np. 1 dniowym na metro) do obserwatorium astronomicznego gdzie można stanąć na południku jedną noga na półkuli wschodniej a drugą na zachodniej