INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. pomorskie - Reaktywacja pociągów do Kartuz?

Pawel_15 - 13-05-2010, 17:51
Temat postu: Reaktywacja pociągów do Kartuz?
Ostatnio na jakiejś grupie dyskusyjnej przewinął mi się temat sezonowej lub stałej reaktywacji pociągów do Kartuz. Czy wiadomo komuś coś więcej na ten temat ?
yusek - 13-05-2010, 18:18
Temat postu:
Ja nawet jechałem niedawno pociągiem do Kartuz. A co do regularnej trzeba by czekać na kolej metropolitalną, która zapewne zostanie oddana do użytku "w lutym".

Ale jak chcesz więcej szczegół to można napisać np. do posła Lamczyka.
Pawel_15 - 13-05-2010, 18:33
Temat postu:
PKM to fikcja i wytwór czyjejś wyobraźni. Prędzej pociągi zarówno do Kartuz jak i Bytowa pojadą w ramach dogadania się samorządu z kim trzeba niż w ramach PKM.
mm - 13-05-2010, 20:12
Temat postu:
Za 7 - 10 lat jak powiedział ostatnio marszałek województwa
Tomek1990 - 13-05-2010, 22:06
Temat postu:
Już od przyszłego miesiąca (swoją drogą ciekawe jaka firma będzie obsługiwać tą linię i którymi szynobusami, czy swoimi czy wojewódzkimi. Osobiście mam nadzieje, że sypiące się, zdychające PR tam nie wejdą, bo to tylko strata czasu na tworzenie linii dla takiej nędznej firmy, która w zasadzie powinna była upaść już dawno temu)
http://kartuzy.info/index.php?m=2&id=6905
Leszek79 - 14-05-2010, 01:53
Temat postu:
yusek napisał/a:
Ja nawet jechałem niedawno pociągiem do Kartuz.


Jechałeś we wrześniu w ramach Happeningu PKM (ja jechałem) czy towarem ?
A sobotę wybierasz się do Bytowa pociągiem ?
yusek - 14-05-2010, 09:16
Temat postu:
W ramach Heppenigu. A w sobotę niestety nie mogę jechać bo jadę do Rumuni.
Pawel_15 - 14-05-2010, 11:25
Temat postu:
Jak nie PR to nic innego tam nie wejdzie. Arriva odpada bo nie mają w Pomorskim żadnej bazy... Nawet jak robią kursy z głębi Kujaw do Kościerzyny to stoją tam bardzo krótko. Ja bym tam najchętniej widział SA101 lub SA102, taki powrót do przeszłości Very Happy
yusek - 14-05-2010, 17:35
Temat postu:
A może SKM?
Pawel_15 - 14-05-2010, 20:24
Temat postu:
Ale czym ? Przecież EN57 tam nie dojedzie chyba że ciągnięta przez SM42... To samo dotyczy pozostałej części trasy PKM... SKM tam nie wejdzie, nie mają taboru odpowiedniego... ja widzę szansę dla PR, Arrivy jeżeli by dostali jakiś kąt w woj. Pomorskim na konserwacje itd albo zupełnie nowa spółka która będzie nikomu niepotrzebna i dzięki której parę osób podwyższy swoje ego...
yusek - 14-05-2010, 21:12
Temat postu:
A czy gdzieś jest napisane, że SKM musi korzystać z EN57? Przecież Marszałek ma trochę zabawek nawet są pomalowane na żółto-niebiesko. Wystarczy podpisać z kimś innym umowę i kasa płynie do Gdyni a nie do Warszawy. Przy okazji województwo trochę zyska bo SKM płaci podatki w Gdyni, więc PKB nam urośnie.
Kaszub - 14-05-2010, 22:48
Temat postu:
Pewnego czasu przecież SKM chciała kupić od DB szynobusy, sztuk 5... ale ktoś "z góry" rzekomo zablokował... Sad
Trasa: Lębork - Kartuzy - Somonino/Żukowo - Gdynia ma jakby nie patrzeć spory potencjał, lecz przy takim stanie infrastruktury (prędkość 40 km/h), bez żadnych remontów, tą linię opłacało się tylko...zamknąć. Efekt? Pełne autobusy P.A. "Gryf" jeżdżące co ok. 1 h z Sierakowic do Kartuz oraz co ok. 2h z Kartuz do Somonina (tańsza oferta tego przewoźnika spowodowała spadek frekwencji w pociągach Kartuzy - Somonino - połączenia realizowano do 2003 roku bodajże).
Ze względu na walory krajobrazowe można by dawniej tą trasę wyremontować, a teraz turyści jechali by pociągiem relacji Gdynia - Łeba przez całe Kaszuby i podziwiali by widoczki Very Happy
yusek - 14-05-2010, 23:36
Temat postu:
Ponoć z Kartuz do Gdańska jeździ codziennie 45 autobusów (część to firmówki) licząc, że w każdym autobusie siedzi 20 pasażerów mamy 900 osób dodać do tego należy samochody więc mamy lekką ręką około 1000-1200 klientów.
Co należy zrobić by ich mieć?
Najpierw zrobić łącznice tak by można było jeszcze krótszą drogą dojechać z Gdyni do Kartuz.
Następnie puszczać pociągi relacji Gdańsk Główny-Gdynia Główna-Kartuzy. Ważne jest by pociąg startował w Gdańsku Głównym a nie w Gdyni, gdyż Kartuzy ciągną do Gdańska do Gdyni ciągnie bardziej Wejherowo i Kościerzyna.
Następnie jeśli mamy już dajmy na to 4 pary Gdańsk-Kartuzy, które musiałby by być w Gdańsku przed 6.00 przed 8.00 przed 12.00 przed 20.00 powrót po 12.00 po 15.00 po 17.00 po 20.00. Mamy już przyciągnięte jakieś 800 osób.
Co robić dalej?
Zareklamować połączenie np. Reklamując Kartuzy w SKM lub nawet jeśli by PIC się zgodziło w TLK jadących do Gdyni. Na takiej zasadzie w Kartuzach jest to, to i to a dojechać z Gdańska możesz pociągiem.
Co to by dało?
Do Kartuz przyjechało by więcej turystów, skorzystało by miasto turyści by przyjechali pociągiem więc skorzystała by kolej itd.

Przy okazji można by też przetrasować część pociąg Kościerzyna-Gdynia tak by jechały trasą Gdańsk Gł-Gdynia Gł- Kartuzy- Kościerzyna.

Tylko ktoś w województwie musiałby wpaść, ze tak da się zrobić.
jubikej - 15-05-2010, 08:14
Temat postu:
yusek nikt ci nie pojedzie z Kartuz do Gdanska przez Gdynie, bo to wyjdzie czasowo beznadziejnie i niekonkurencyjnie dla autobusow/samochodow

sensownie byloby jedynie z Kartuz przez Żukowo Zachodnie, Kokoszki i dalej przyszłą trasa KM
Tomek1990 - 15-05-2010, 14:36
Temat postu:
Nikt nie zgodzi sie na pociąg Gdansk-Gdynia=Kartuzy-Kościerzyna bo to wydłuży trase z Gdyni do Kościerzyny o co najmniej pół godziny, a już jest za długo.
Ja osobiście mam ylko nadzieje, że PR upadną i pociągi przejmie ktokolwiek inny
yusek - 15-05-2010, 15:47
Temat postu:
Na pewno? Spójrz jak bywa zakorkowana Kartuska. Autobus potrafi się tłuc z Śródmieścia do Jasienia nawet przez 1,5 godziny? Dodatkowo jakby zrobić sprawną komunikację Nowy Port->Wrzeszcz to ludzie by się znaleźli. Ale to moje rozwiązanie i tak jest tymczasowe docelowo oczywiście trasa przez Kokoszki. A co do operatora to oczywiście SKM, jedyne słuszne rozwiązanie.
Pawel_15 - 15-05-2010, 21:27
Temat postu:
Przede wszystkim największymi błędami było uwalenie Kartuz we wszystkich trzech kierunkach + Glincz. Teraz odbudowa tego wszystkiego drożej im wyjdzie niż jakby nie uwalili tego i konserwowali. Na pierwszy rzut powinny iść Kartuzy - Somonino skomunikowane z pociągami do Gdyni i Kościerzyny. Kolejnym krokiem powinna być odbudowa Glincza i puszczanie przez niego pociągów z Gdyni. Ostatnim krokiem powinna być reaktywacja pociągów do Sierakowic lub nawet Lęborka i rozważenie reaktywacji do Pruszcza Gdańskiego.
yusek - 16-05-2010, 13:42
Temat postu:
Czyżby nie dawno ktoś mówił, że nadmiernie wydłużam jak chciałem puszczać Gdańsk-Gdynia-łącznica w Glinczu.

Moim zdaniem plan powinien być taki?

Budowa łącznicy w Glinczu i reaktywacja do Kartuz.
Reaktywacja do Bytowa.
Budowa Wrzeszcz-Lotnisko-Stara Piła - Glincz.
Budowa kolejowej obwodnicy Gdańska (odciążenie ruchu towarowego z Gdańsk-Tczew)
Elektryfikcja Gdynia-Kościerzyna-Bąk-Czersk-Bydgoszcz.
Odbudowa Kartuzy-Lębork-Ustka.
Budowa Bytów-Miastko
Elektryfikacja Wrzeszcz-Kratuzy i Kartuzy Somonino.
Elektryfikacja Kościerzyna-Chojnice i Chojnice - Tczew
Elektryfikacja Lipusz-Miastko.
Elektryfikacja całej sieci.
Gdzieś po drodze będzie budowa elektrowni atomowej w Żarnowcu więc tani prąd będzie.
Pawel_15 - 16-05-2010, 13:56
Temat postu:
Wszystkie punkty poza elektryfikacją moim zdaniem są możliwe za naszego życia.

Do Bytowa wczoraj jechał SA134 Arrivy w ramach Happeningu. Sam Bytów to stacja która wygląda jakby rewolucja przez nią przeszła...

Bytów - Miasto ma jak najbardziej szanse ale to jest kwestia kilku lat i odpowiedniego dogadania się dwóch województw.

Linia Kartuzy - Lębork na odcinku do Sierakowic od strony Kartuz jest przejezdna. Braki w torowisko zaczynają się od Lęborka i ciągną się przez sporo kilometrów w stronę Sierakowic.

Na odcinku Gdynia - Kościerzyna ma być prędkość szlakowa 120 km/h czyli podniesiona o 20 km/h zaś na Kościerzyna - Chojnice także ma być modernizacja i podwyższenie prędkości.
yusek - 17-05-2010, 00:28
Temat postu:
Bytów - Miasto ma jak najbardziej szanse ale to jest kwestia kilku lat i odpowiedniego dogadania się dwóch województw. Znaczy jakich bo oba miasta leżą w pomorskim ba nawet w jednym powiecie.

A co do moich planów to jest ustawienie chronologiczne.

Ten punkt: Elektryfikacja Gdynia-Kościerzyna-Bąk-Czersk-Bydgoszcz jak pisałem pracę o stacji Gdańsk Osowa to się dowiedziałem z UMar w Gdańsku, że ma być zrealizowany do 2015-17 roku.

A 100km/h Gdynia-Kościerzyna jest dobre lepiej by zrobili pozostałe trasy chociaż do tych 80.
Pawel_15 - 17-05-2010, 12:11
Temat postu:
Nie spojrzałem dokładnie na mapę i wyszedł kwas. Zarówno Bytów jak i Miastko leżą w naszym województwie, ja zaś byłem prawie przekonany że to drugie leży w Zachodniopomorskim. Pomimo tego wszystkiego obaj wiemy że w PL łatwiej się udupia linie kolejowe niż tworzy nowe/ odbudowywuje.

Ja szczerze powiedziawszy to w tę elektryfikację nie za bardzo wierzę. Plany mogą być, ale ich realizacja to dla mnie druga połowa naszego wieku. To samo tyczy się z budową drugiego toru. Od 1939 nie dali rady pociągnąć dalej niż do Osowej dwa tory to dlaczego mieliby by teraz dać radę na prawie 160 km odcinku. Niemniej nawet jeżeli by zrobili elektryfikację tego odcinka to znaczy że planują sporo udupić na Tczew - Bydgoszcz i mają zamiar puszczać węglówką znaczną część składów. Tym bardziej że od Osowej do Maksymilianowa mamy 100 km/h z paroma ograniczeniami. No nic, pożyjemy zobaczymy.

Jeżeli faktycznie w roku 2017 będzie ten odcinek zelektryfikowany to umieszczę na tym forum moje zdjęcie w dużej rozdzielczości z kaktusem na nosie Smile
contraboy - 19-05-2010, 15:55
Temat postu:
Ciężko w to uwierzyć aż Smile
Romanek - 19-05-2010, 23:21
Temat postu:
Sobotnia impreza to już trzeci happening promujący projekt PKM (poprzednie odbyły się na terenie Trójmiasta oraz w Kartuzach). Promocyjne, bezpłatne przejazdy szynobusem cieszyły się olbrzymim powodzeniem, dzięki czemu padł kolejny rekord frekwencji.



Z inicjatywy "Dziennika Bałtyckiego" podpisano list intencyjny, który ma szanse przyspieszyć termin reaktywacji kolejowych przewozów pasażerskich do Bytowa.



W sobotę, kilka minut przed południem, na stację w Bytowie po raz pierwszy w historii przyjechał nowoczesny, klimatyzowany szynobus Arriva PCC. Z Gdyni przyjechało nim prawie 200 osób. Następnie pociąg, wypełniony po brzegi, wykonał dwa kursy po nieczynnej w ruchu pasażerskim linii Bytów - Lipusz i z powrotem. Łącznie z promocyjnych przejazdów skorzystało ponad 500 osób.



- Frekwencja pokazuje, że Bytów potrzebuje powrotu kolei - stwierdził Fabien Courtellemont, prezes Arriva PCC.

Ostatnie regularne pociągi pasażerskie przestały kursować do Bytowa w pierwszej połowie lat 90. Od tego czasu pasażerskie składy na linii Lipusz - Bytów pojawiły się raptem kilkakrotnie - podczas papieskiej pielgrzymki, ubiegłorocznego Zjazdu Kaszubów czy ostatnio w sobotę. Projekt PKM zakłada reaktywację ruchu pasażerskiego do Bytowa na stałe, jednak musi być do tego spełnione kilka warunków.

Aby czas przejazdu z Gdańska do Bytowa był atrakcyjny, musi być wybudowana linia Wrzeszcz - Rębiechowo. Jej budowa ma się rozpocząć pod koniec 2011 r. i zakończyć na przełomie 2014 i 2015 r. Musi też nastąpić remont linii Gdynia - Kościerzyna. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku zostaną na to przyznane pieniądze z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a remont przeprowadzony zostanie w latach 2011-13. No i wreszcie - musi nastąpić remont linii Lipusz - Bytów. I tu jest problem, gdyż w tej chwili nie ma na to pieniędzy. A bez remontu reaktywacja połączeń nie ma sensu. Technicznie jest to możliwe, ale trudno przypuszczać, by obecny czas przejazdu po linii Lipusz - Bytów (24 km w około 50 min bez postojów) był atrakcyjny dla podróżnych.



Stąd pomysł redakcji "Dziennika Bałtyckiego", żeby podczas happeningu w Bytowie podpisać list intencyjny w sprawie rewitalizacji i reaktywacji przewozów pasażerskich na linii Lipusz - Bytów.

List podpisali posłowie Zdzisław Czucha i Stanisław Lamczyk, wojewoda Roman Zaborowski, członek zarządu woj. pomorskiego Adam Leik, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego Jan Kleinszmidt, burmistrz Bytowa Ryszard Sylka, starosta bytowski Jacek Żmuda-Trzebiatowski, burmistrz Kartuz Mirosława Lehman, wójt Studzienic Jerzy Szpakowski, dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Gdańsku Tomasz Czabański, wicedyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Gdyni Leszek Lewiński oraz redaktor naczelny "Dziennika Bałtyckiego" Maciej Wośko.



Serdecznie dziękujemy "Dziennikowi Bałtyckiemu" oraz wszystkim samorządom za znakomicie zorganizowany happening kolejowy. Mamy nadzieję, że za kilka lat trasę Bytów - Gdynia będzie można pokonać pociągiem w 100 minut!
geordi - 20-05-2010, 13:39
Temat postu:
No i jest juz follow-up:

Weekendowy pociąg z Kartuz do Gdyni pod koniec czerwca

Są nowe ustalenia w sprawie uruchomienia sezonowych połączeń z Kartuz do Gdyni. Pociągi miałyby jeździć z Kartuz przez Somonino do Gdyni od 26 czerwca do końca sierpnia w weekendy – informuje „Express Kaszubski”.


- Ustaliliśmy, że pociągi miałyby jeździć od 26 czerwca do końca sierpnia trasą Kartuzy – Somonino – Gdynia – powiedział „Expressowi Kaszubskiemu” Mirosława Lehman, burmistrz Kartuz. – Omawiane są też kwestie promocyjnej ceny biletów, która zachęcałaby turystów i mieszkańców do weekendowych wyjazdów. W przyszłym tygodniu planujemy kolejne spotkanie, na którym mają być ustalone pozostałe szczegóły - dodał burmistrz.

http://www.rynek-kolejowy.pl/16021/Weekendowy_pociag_z_Kartuz_do_Gdyni_pod_koniec_czerwca.htm

ciekawe, kto operatorem zostanie Smile Ale bardzo dobrze. Po ŻKD+dowozie z Grudziądza i nadzalewówce, to kolejna jaskółka kolejowej wiosny. Jako MK warto by to było rozpropagowac.
Pawel_15 - 20-05-2010, 13:47
Temat postu:
Niby tylko weekendowe ale i aż weekendowe Smile Przewozy pewnie PR będzie obsługiwać, jak dadzą skomunikowania w Somoninie z pociągami do Kościerzyny to jest szansa że będzie to dość oblegany pociąg.
Ledza92 - 20-05-2010, 18:39
Temat postu:
Super by było gdyby ten Kaszubski express jeździł nie tylko do Kartuz ale do samych Sierakowic! A tak to dziś sprawdziłem jak wygląda D29-229 od 102 km trasy(Stacja Lębork)do 86km (przejazd kolejowy w Nawczu).Z moich obserwacji to od stacji Lębork do 94km linia jest kompletnie rozkradziona i zarośnięta.Później tory już są ale ciężko tam się przedostać.Po drodze minąłem wielki most na rzeczką koło wsi Karczemki i widać ze jest on często używany przez wspinaczy górskich.Przed Rozłazinem tor jest cały i nie zarośnięty.W Nawczu zwrotnice są rozebrane tylko została jedna wykolejnica.Dalej nie wiem jak jest bo mi czasu zabrakło i musiałem wracać. Macie jakieś info jak dalej szlak wygląda??
Pawel_15 - 20-05-2010, 18:58
Temat postu:
Od Kartuz do prawie samych Sierakowic jest przejazd, tuż przed Sierakowicami jest wielkie osuwisko ziemi na dobrych 50 - 70 metrach na wysokość dochodzącą do pół metra ponad główki szyn. Dalej linia jest w coraz gorszym stanie, są pierwsze braki, i dalej coraz więcej i dłuższe aż w końcu od jakiegoś momentu nie ma w ogóle szyn. Linia nawet jak jest zarośnięta to nie zawsze jest rozkradziona, rok temu w marcu robiliśmy za Kamienicą Szlachecką grilla na torach w środku lasu i tory nie były rozkradzione, im bliżej Lęborka tym tragiczniej.

Też jestem za tym żeby pociąg jeździł do Sierakowic, ja bym zrobił relację Kartuzy - Somonino i bym wygryzł szwagro spółki busowe, Kartuzy - Gdynia, Kartuzy - Sierakowice i ewentualnie pojedyncze dłuższe relacje typu Somonino - Sierakowice czy Gdynia - Kartuzy - Sierakowice ale to zależy czy by było na to zapotrzebowanie.
geordi - 21-05-2010, 11:55
Temat postu:
a jak wygląda stan na odcinku do Glincza?
Pawel_15 - 21-05-2010, 13:47
Temat postu:
Kartuzy - Glincz - Stara Piła - Kokoszki jest jak najbardziej przejezdny i to nie z byle jaką szybkością Smile We wrześniu ubiegłego roku jak był promocyjny przejazd to całkiem szybko jechaliśmy. Wystarczy zrobić w Glinczu 4 rozjazdy i pociągnąć kabelek do Żukowa najlepiej do świeżo odpicowanej nastawni i stamtąd sterować rozjazdami w Glinczu. Problemem jest tylko cena jakiej sobie zażyczy PLK...

Na odcinku Stara Piła - Pruszcz Gdański nie ma przejazdu, są założone wykolejnice.
Leszek79 - 21-05-2010, 13:53
Temat postu:
Oficjalnie Kartuzy-Stara Piła dla wszystkich rodzajów pociągów jest 30km/h, realnie dla SZT jakieś 40~50km/h.
Natomiast dla linii Somonino-Kartuzy jest 40km/h.
http://www.plk-sa.pl/fileadmin/pdf/OFERTA_CALOSC/oferta_2010-2011/P_10-11_Z_2.1A_w.0.pdf

Pawel_15 napisał/a:
Wystarczy zrobić w Glinczu 4 rozjazdy i pociągnąć kabelek do Żukowa najlepiej do świeżo odpicowanej nastawni i stamtąd sterować rozjazdami w Glinczu.

Dla przejazdu Gdynia-Kartuzy wystarczyłyby 2 rozjazdy, dodatkowe 2 dla przejazdu Somonino-Stara Piła, czyli towary z pominięciem Kartuz.
Pawel_15 - 21-05-2010, 14:08
Temat postu:
Oficjalnie to bywa różnie, realnie na Somonino - Kartuzy jechaliśmy 60 do 70 km/h zaś z Kartuz do Starej Piły 50 do 60 km/h, do Kokoszek było już sporo wolniej.

Napisałem 4 rozjazdy czyli pełna odbudowa Glincza umożliwiająca jazdę w 4 kierunkach, dzięki temu tak jak napisałeś pociągi towarowe mogłyby omijać Kartuzy.
Tomek1990 - 21-05-2010, 15:00
Temat postu:
Pawel_15 napisał/a:
[...]Przewozy pewnie PR będzie obsługiwać [...]


A moim zdaniem PR tego nie będą obsługiwać, bo nie mają czym;] Chyba, że czerwona strzała (SA 102) ma tam mknąć ale wtedy jakoś nie widze turystów.
Ktokolwiek inny;)
Ledza92 - 21-05-2010, 15:22
Temat postu:
Ja pamiętam jak były to końcówki przewozów osobowych na Odcinku Lębork-Kartuzy to często jeździła ta czerwona strzała ale ludzie i tak woleli jezdzic tradycyjnymi składami typu: SP42+2xbonanza.Mamy 2010 rok i jeśli by nawet by otworzyli tą całą trasę z posterunkiem w Glinczu to i tak PR nie będą z tego korzystać tylko te PKM.A napewno dojdzie do tego ze te PKM połączy siły z Arrivą i do Kartuz zawitają SA134,SA106,MR/MRD i Ym5 a nie jakieś SA101,SA102,SN81,SA104 i tp. Do dziś pamiętam jak SP42-161 miała stałe zatrudnienie na D29-229. A to raptem 11 lat temu....:/
Pawel_15 - 21-05-2010, 15:34
Temat postu:
Jak dostaną te nowe SZT w dzierżawę tak jak SA103, 131 czy 132 to będą mogli nimi obsługiwać. Dla mnie osobiście wygodniejszy jest właśnie SA102 niż te nowsze pokraki w których otworzenie okna graniczy z cudem...

Osobiście bym wolał żeby na tym odcinku jeździły SP42 z Bonanzami ale to już niemożliwe, prawie wszystkie SP42 poszły do pieca, a te co są to niedługo skończą tak samo. Szkoda bo wyciągnięcie ich z krzaków, przywrócenie do życia byłoby tańsze niż kupowanie za kupe milionów drogiego taboru. SA101 lub SA102 bym widział na kursach szkolnych na trasie Somonino - Kartuzy, na pozostałych składy.

Nie wiadomo kto będzie obsługiwał tak zwaną linię PKM zarówno do Kartuz, Rębiechowa jak i Bytowa. Chciałbym żeby była to Arriva. Niedługo powinien odbyć się przetarg na to kto będzie na tych liniach woził ludzi. Arriva chyba ma ochotę na obsługę PKM bo już kolejny raz użyczyli SA134.

Gdzie te czasy gdy po 229 jeździły SP42 z Ryflakami...
Ledza92 - 21-05-2010, 15:52
Temat postu:
A tak jeszcze dodam że mój świetej pamieci pradziadek pracował 40 lat jako maszynista w juz nieistniejącej Parowozowni Lębork(pożar).Opowiadał mi jak kiedyś na tej trasie królowały Ty2/42,Ol49,Oi12,Ok22 i tez miał okazje prowadzić prototypową Ok55. Składy osobowe składały się z 4-5 wagonów osobowych a nie jak przed zamknieciem jeden.Pociągi towarowe często jeździły po D29-229 a wogle do Kamienicy Królewskiej ale nie wiem po co... Bym wam pokazał kilka takich starych fotografii ale prababka jest uparta i nie chce mi dać...szkoda;/
Leszek79 - 21-05-2010, 18:45
Temat postu:
Ledza92 napisał/a:
Pociągi towarowe często jeździły po D29-229 a wogle do Kamienicy Królewskiej ale nie wiem po co...

Tajemnica wojsk Układu Warszawskiego Wink:
http://www.arm.gov.pl/ftp/139/magazyny_kamienica_1.jpg
http://www.arm.gov.pl/ftp/139/magazyny_kamienica_2.jpg
http://www.arm.gov.pl/index.php?dz=kamienica
Pawel_15 - 21-05-2010, 18:56
Temat postu:
Właśnie, obok stacji jest spory mur i jakieś magazyny, wiadomo jakie było ich przeznaczenie ?
Kaszub - 22-05-2010, 00:51
Temat postu:
Obecnie składowane są towary, na zamówienie Very Happy Pewnego czasu był nawet przeładunek - do Kamienicy Królewskiej przyjeżdżał towarowy - manewry - podczepiana "mała, zielona ciuchcia", towar na magazyny i z magazynów później na tiry Very Happy Ale cóż, przy obecnym stanie linii (a właściwie jej "braku" na niektórych odcinkach - kradzieże między Kętrzynem a Lęborkiem, zawalona skarpa w Kamienicy Królewskiej) taka działalność nie jest już możliwa.
Pociągi Gdańsk - Kartuzy będą musiały generować dobry czas przejazdu, aby ludzie przesiedli się z PKS i P.A."Gryf" na pociąg. Swoją drogą, uwzględniając korki na Kartuskiej w Gdańsku, czas przejazdu pociągu naprawdę może być lepszy niż autobusu. Very Happy
Leszek79 - 22-05-2010, 01:25
Temat postu:
Kaszub napisał/a:
Pociągi Gdańsk - Kartuzy będą musiały generować dobry czas przejazdu, aby ludzie przesiedli się z PKS i P.A."Gryf" na pociąg.


Gdyby zrobić istniejący odcinek Kartuzy - Pruszcz (nieprzejezdny od Starej Piły) do szlakowej 80km/h (handlowa 55km/h) to czas przejazdu z Kartuz do Gdańska Głównego wyniósłby poniżej 1h a do Wrzeszcza kilka minut więcej. A to byłaby inwestycja wielokrotnie tańsza niż budowa PKM z Wrzeszcza do lotniska. Tylko warunkiem koniecznym byłby bezpośredni pociąg co najmniej do Wrzeszcza (w praktyce do Gdyni), bo start/stop w Pruszczu tak jak to było przed 'zawieszeniem' przewozów to najlepsza recepta na uwalenie tego przedsięwzięcia Razz.
Pawel_15 - 22-05-2010, 12:15
Temat postu:
Gdyby pokusić się o reaktywację i częściową odbudowę to można by było dawać pociągi na następujących trasach:

Gdynia - Somonino - Kartuzy
Gdynia - Glincz - Kartuzy
Kartuzy - Somonino
Kartuzy - Lębork
Gdańsk Główny - Gdańsk Wrzeszcz - Kokoszki - Stara Piła - Glincz - Kartuzy / Glincz - Somonino - Kartuzy
Gdańsk - Główny - Pruszcz Gdański - Kolbudy - Stara Piła - Glincz - Kartuzy // Glincz - Somonino - Kartuzy
Gdynia - Gdańsk Osowa - Kokoszki - Stara Piła - Glincz - Kartuzy // Glincz - Somonino - Kartuzy.

Wystarczyłoby tylko za Osową zbudować tor do Kokoszek omijający Lotnisko Rębiechowo no i nieszczęsny odcinek od Wrzeszcza do Kokoszek. Na pozostałych odcinkach wystarczy przykręcić mocowania torów i uzupełnić braki w szynach, ewentualnie miejscami odkopać lub wzmocnić torowisko. Przy umiejętnie ułożonym rozkładzie i dobrej reklamie sporo ludzi by na tych trasach mogło jeździć no i najważniejsze - region by się nieco bardziej ożywił.
Kaszub - 22-05-2010, 12:42
Temat postu:
I uzupełnić braki na odcinku Lębork - Kętrzyno. Drogowcy w Lęborku już zalali asfaltem przejazd kolejowy na obwodnicy miasta. Również tą linię można by nieźle wykorzystać w sezonie. Na pewno dobrą frekwencją cieszyłby się pociąg Gdańsk - Kartuzy - Lębork - Łeba Very Happy
Ledza92 - 23-05-2010, 08:31
Temat postu:
Ale ten nasyp kolejowy między Lęborkiem a Rozłazinem szkopy to budowały i to nie są takie zwykłe nasypy. W niektórych miejscach osiąga nawet 25m wysokości...Wjechać tam ciężkim sprzętem typu:podbijarka do toru i tp to jest wielkie ryzyko;/
Leszek79 - 23-05-2010, 19:09
Temat postu:
No wybacz, już 105 lat temu potrafiono tam tor ułożyć. Mamy XXI wiek i z pewnością tańsze i bezpieczniejsze metody sprawdzenia stanu nasypu, jakies odwierty, prześwietlenia itp.
A swoją drogą te roboty ziemne faktycznie potężne jak na linię lokalną.
geordi - 28-05-2010, 20:30
Temat postu:
Informacja o II korekcie rozkładu jazdy PR, przynosi taką oto jaskółkę:

W wakacyjne weekendy nowe połączenie Gdynia – Kartuzy poprzez uruchomienie
dwóch par pociągów kursujących według rozkładu:
Gdynia Główna 8.50 – Kartuzy 9.58
Kartuzy 10.30 – Gdynia Główna 11.40
Gdynia Główna 16.12 – Kartuzy 17.20
Kartuzy 18.27 – Gdynia Główna 19.37

Jak nic bedzie trzeba wybrac sie na wycieczke do Kartuz Very Happy
Pawel_15 - 28-05-2010, 20:43
Temat postu:
Godzina i osiem minut do Kartuz z Gdyni to nie przypadkiem ciut za długo ? Godzine dwanaście jedzie się do Kościerzyny...
ok - 30-05-2010, 03:05
Temat postu:
Dobrze że coś się dzieje

[ Dodano: 30-05-2010, 03:06 ]
a nie pks albo samochód..
Tomek1990 - 30-05-2010, 15:06
Temat postu:
Dzieje się, tylko szkoda, że tylko w weekendy, tylko w wakacje i tylko do Kartuz. Przecież projekt pociągu do Kartuz możnaby połączyć z pociągami do Kościerzyny. Rozczepiane szynobusy... No ale liczę na to, że po jak najrychlejszym utraceniu przez PR obsługi województwa coś się na prawdę zmieni na lepsze;)
yusek - 30-05-2010, 15:24
Temat postu:
Ale dobrze, że chociaż coś zobaczą, że są ludzie to może przedłużą. Ważne teraz by miasto zaczęło promować się w Trójmieście, że można już do Kartuz dojechać pociągiem.

Trochę optymizmu.
Pawel_15 - 30-05-2010, 15:50
Temat postu:
A ja liczę na szybkie odkrzaczenie linii do Sierakowic i reaktywację tego odcinka linii D29-229 Smile
Ledza92 - 31-05-2010, 17:08
Temat postu:
Masz racje Paweł!!!Do Sierakowic odrazu puścić pociągi i do Pruszcza gdańskiego, gdyż słyszałem że do Kolbud mają być pociągi i do tego PKM! Zostanie tylko do remontu odcinek Sierakowice-Lębork i D29-229 bedzię miała swoją drugą młodośćVery Happy
Pawel_15 - 31-05-2010, 17:59
Temat postu:
Sierakowice - Lębork nadają się do zbudowania od nowa. Odcinek jest w mega tragicznym stanie, są ubytki w szynach albo torowisko w ogóle nie istnieje. To samo tyczy się nastawni i budynków dworców. Ten Sierakowicki nadaje się do generalnego remontu, reszta do odbudowy. Im szybciej puszczą pociąg do Sierakowic tym mniejszy będzie koszt reaktywacji tego odcinka. Zastanawiam się nad jakąś akcją promującą/ lobbującą za jak najszybszym przywróceniem pociągów na tym odcinku... W sobotę miałem przyjemność być w okolicach Kartuz, Garcza, Prokowa, Miechucina... Piękne okolice, Szwajcaria Kaszubska... W czort nowych domów i drugie tyle w budowie, jak by pociąg wrócił na Kartuzy - Sierakowice to jestem przekonany że sporo ludzi by z niego korzystało. Coraz więcej ludzi dyluje z Miasta i przenosi się właśnie w tamte okolice, poza tym jest sporo jezior, agro wczasy by sobie zarobiły, ludzie by byli zadowoleni, region by się bardzo ożywił. Jeżeli jest ktoś chętny do pomocy w lobbowaniu na rzecz tego odcinka to zapraszam na PW Smile
pp - 31-05-2010, 18:38
Temat postu:
A latem retro pod parą z Kościerzyny.
Pawel_15 - 31-05-2010, 19:23
Temat postu:
Heh, dyskusja na temat Pociągi pod parą - Kościerzyna to wątek na zupełnie inny temat. Tam też by można bardzo wiele zdziałać. Póki nie jest za późno ...
geordi - 10-06-2010, 16:59
Temat postu:
Pawel_15 napisał/a:
Godzina i osiem minut do Kartuz z Gdyni to nie przypadkiem ciut za długo ? Godzine dwanaście jedzie się do Kościerzyny...

13 minut jedzie 8km Somonino - Kartuzy. Chyba kierpoć ma przykręcać szyny po przejezdzie. 10minut na zmiane kierunku jazdy. Tu bym upatrywal mozliwosci obciecia. W koncu ile trwa przejscie z jednej kabiny szynobusu do drugiej? to nie en57 zeby isc kawalek...
Exsimus - 11-06-2010, 11:20
Temat postu:
Zwrot powinien trwać max 4 do 5 minut.
saci - 11-06-2010, 15:25
Temat postu:
No pewnie - biegusiem biegusiem.
A że tak zapytam próba hamulca?
Exsimus - 11-06-2010, 16:20
Temat postu:
Jak wyglądają obloty z Cieszynie przykład

15.38 - 15.44 (6 minut)
18.27 - 18.34 (7 minut)

Wszystko z próbą hamulca Very Happy
saci - 11-06-2010, 16:45
Temat postu:
A te próby są wykonane WŁAŚCIWIE?
Leszek79 - 12-06-2010, 01:48
Temat postu:
W Gdyni jak pamiętam Arriva Express na duńczyku ma zmianę czoła w 5 minut.
Myślałem że te czasy wynikają z mijanki w Somoninie, ale żadnej mijanki przynajmniej z pasażerami nie ma.
yusek - 12-06-2010, 12:59
Temat postu:
Mijanka ponoć jest z jakimś frachtem. Zresztą przez remonty na odcinku Tczew-Gdańsk sporo frachtu jedzie przez Gdańsk na dieselu więc chyba przez Kościerzynę tym bardziej, że widuje nawet sprowadzane auta jadą nie jak do tej pory na Tczew a właśnie na Gdynię, i na dodatek z ST44 a kościerska to jest jedyna nitka bez druta w węźle.
yusek - 26-06-2010, 22:45
Temat postu: Reaktywacja pociągów do Kartuz!
Dzisiaj rano z peronu stacji Gdynia Główna odjechał pociąg do Kartuzy. Był może ktoś z was? Jaka frekfencja i co jechało? Przy okazji jesteś jakiś specjalny cennik więc chyba za niecałe 15 złote w obie strony z Gdańska Osowy za dwa bilety się skuszę.

Przy okazji utrzyma się po wakacjach czy nie?
bialy111 - 26-06-2010, 23:21
Temat postu: Re: Reaktywacja pociągów do Kartuz!
yusek napisał/a:
Był może ktoś z was?

A byłem
yusek napisał/a:
Jaka frekfencja

Niska
yusek napisał/a:
co jechało?

SN83-001
yusek napisał/a:
Przy okazji utrzyma się po wakacjach czy nie?

A co ma się utrzymywać? Przecież jest wiadmoe, że będzie jeździł tylko w wakacje i ani dnia dłużej.
yusek - 27-06-2010, 11:03
Temat postu:
Podejrzewam, że była niska ze względu na brak reklam. Oprócz tego forum o tym mogłem się dowiedzieć z tymczasowego rozkładu jazdy na stacji Chojnice (dawali takie kartki w rogu dworca).

Trzeba by więc ogłosić to lepiej. Ja się wybieram jakoś na początku lipca, ale dokładnie jeszcze nie wiem kiedy, przy okazji sobie SN83 zobaczę od środka.
Wolfchen - 27-06-2010, 12:40
Temat postu:
Kartuzy trzyma mocno Gryf i nie odda raczej... Więc kolej, to bardziej turystyka, niż stały dowóz do pracy/szkoły.
saci - 27-06-2010, 21:54
Temat postu:
...zobaczymy we wrześniu ... pewien Pan z UMG mówił o wbudowaniu rozjazdu(ów) w Glińczu...
Ktoś wie cokolwiek o szynobusach Newagu???
yusek - 27-06-2010, 22:11
Temat postu:
Z tego co pisał mi człowiek odpowiedzialny za rozwój kolei w Urzędzie Marszałkowskim to właśnie mają rozwijać. A co do szynobusów to zaczął jeżdzić taki holenderski z zewnątrz nawet ładny ale w środku jak PKS tak ciasny że szok. siedzenia też ułożone ciasno jak w autobusie, normalnie wygodniej się stoi niż siedzi.

A przy okazji jakby zrobić tak jeden pociąg popołudniu
Gdynia-Kartuzy SA103
Gdynia-Kościerzyna-Chojnice SA132

+ SA132 popołudniu bywa ciasny szczególnie w piątki a ludzie jadący do Somonina nie tłoczyli by pociągu do Kościerzyny.
+ pociąg do Kartuz na odcinku Gdynia-Somonino jedzie prawie bez kosztów (tory oraz mniej paliwa niż jakby miał jechać sam)

- trzeba by rozpinać składy
- ludzie mogli by się na początku mylić.

Oczywiście w drugą stronę jechało by się tak samo jak pociąg by dojechał do Kartuz to by był łączony z pociągiem z Kościerzyny.
jubikej - 28-06-2010, 10:40
Temat postu:
ostatnio sa-102 wygonili z krzakow Wink wiec moze sa-102 Smile
Leszek79 - 02-07-2010, 00:00
Temat postu:
yusek napisał/a:
A co do szynobusów to zaczął jeżdzić taki holenderski z zewnątrz nawet ładny ale w środku jak PKS tak ciasny że szok. siedzenia też ułożone ciasno jak w autobusie, normalnie wygodniej się stoi niż siedzi.


W Concorde też było ciasno Wink. Mam nadzieję trafić na jednego z holendrów (widziałem na Ostbahnie raz wagon i kilka(naście) razy dwuczłonowy SZT), bo póki co szczytem ciasnoty są dla mnie wielkopolskie SA132 z układem 3+2.

Przy okazji żeby nie bylo że pisze nie na temat Wink zastanawia mnie komu ma służyć obecny rozkład ?
PR argumentują że to na dojazd nad jezioro w Kartuzach albo do punktu początkowego wypraw pieszych. Przy tym rozkładzie wychodzi 8.5h pobytu w Kartuzach albo podróż w jedną stronę autobusem, ale skoro w jedną stronę autobusem to dlaczego nie w obie ?
Dla mieszkańców Kartuz na weekendowy wypad do Trójmiasta wychodzi 4.5h między przyjazdem/odjazdem w Gdyni - jakby się sprężyć i zrezygnować z paru rzeczy to po uwzględnieniu dojazdu z Gdyni do innych miejsc od biedy styknie, albo przejazd w jedną stronę autobusem, ale skoro w jedną stronę to dlaczego nie w obie ?
Czyli wychodzi na to że rozkład jest dobry... dla MK Very Happy.
yusek - 02-07-2010, 12:29
Temat postu:
W sumie znalazłem przewodnik po Kaszubach wydany jeszcze w poprzednim systemie.
W nim większość tras zaczyna i kończy się przy stacjach kolejowych, głównie Kościerzyna, Sopot, Wejherowo i właśnie Kartuzy. Dość dużo jest również takich w których np. zaczyna się w Kartuzach a kończy się po 6 godzinach w Wieżycy. Więc może iść tędy zacząć reklamować się, że można pojechać sobie rano do Kartuz i jakimś szlakiem pieszym dość gdzieś, gdzie również pociąg może nas odebrać.

Trzeba postawić na marketing.
Tomek1990 - 02-07-2010, 13:28
Temat postu:
Gdyby PR postawiły na marketing... PKSów z Gdańska do Kościerzyny mamy 14, do Kartuz zarówno z Gdyni jak i Gdańska kilkanaście w jedną stronę, dlaczego PR nie potrafią uruchomić takich połączeń, żeby można było:
a) zwiedzać,
b) dojeżdżać codziennie do pracy lub szkoły
?
Odpowiedź jest prosta, im nie zależy na obsłudze linii, mają dostać kase, najlepiej za nic. Z tego co kojarzę do Kartuz nie jeżdżą żadne inne pociągi, dlaczego nie połączono pociągów do Kartuz z pociągami do Kościerzyny poprzez łączenie SA106? W ten sposób za jedną okazją mają dwa pociągi. Kasa murowana, wystarczyłoby to przeliczyć i opracować fajny rozkład, może jakieś promocje biletowe (ale nie takie, że bardziej opłaca się kupić w Gdyni bilet do Kartuz i wysiąść w Somoninie:PP)
yusek - 02-07-2010, 13:39
Temat postu:
Chyba SA103?

Co do rozkładu myślałem na czymś takim:
podane czasy dotyczą odjazdu/przyjazdu z Gdynii. Pociagi nie do Kartuz pominięte.
Wcześnie rano Gdynia Kartuzy/Chojnice SA103+SA132
około 7:00 Kartuzy-Gdynia
około 11:00 Gdynia Kartuzy
potem zaraz powrót do Gdynii
około 15:00-15:30 Gdynia- Kartuzy/Chojnice SA103+SA132
około 20:00 Chojnice/Kartuzy-Gdynia SA132+SA103
Wolfchen - 02-07-2010, 14:07
Temat postu:
Tomek1990 napisał/a:
PKSów z Gdańska do Kościerzyny mamy 14, do Kartuz zarówno z Gdyni jak i Gdańska kilkanaście w jedną stronę, dlaczego PR nie potrafią uruchomić takich połączeń, żeby można było:
a) zwiedzać,
b) dojeżdżać codziennie do pracy lub szkoły
?
Tylko Gdynia wchodzi w grę. Do Gdańska PKSy będą zawsze górą, bo linia Kościerzyna - Gdynia przechodzi z jedną stacją przez zad**ie Gdańska (Osowa), skąd do centrum się jedzie godzinę... Śmiech
yusek - 03-07-2010, 10:50
Temat postu:
Gdańsk Osowa to nie zadupie. Na pętle w Oliwie jedzie się całe 15 minut, jednakże wystarczyło by lepiej ustawić 169 dodać coś co jedzie na Wrzeszcz i będzie już dobrze. Droga na Wrzeszcz trwała by jakieś 25 minut. Na 210 nie patrz bo jedzie przez port lotniczy.
Przy okazji jakby zrobić linię przez Dzierżąźno, Starą Piłę, Port lotniczy, Wrzeszcz to podróż była by znacznie krótsza. Szczególnie, że pociąg nie będzie stał na Kartuskiej.
Pawel_15 - 03-07-2010, 13:46
Temat postu:
Za czasów świetności linii do Kartuz, z Gdyni były dwa bezpośrednie połączenia. Pozostałe to Somonino - Kartuzy w większości skomunikowane z pociągami do Gdyni i Kościerzyny (przed rokiem 2000 były dalej, do Czerska, Bydgoszczy, Szlachty itd ale to mało ludzi z Kartuz pewnie uderzało gdzieś za Kościerzynę, chyba że MK), pozostałe to były szkolne oraz podwożące ludzi do pracy. Nie mówię żeby od razu pakować 14 par dziennie ale na początek 4 do 5, żeby nie gonić ludzi z pociągu do pociągu, najlepiej by było zrobić tak że szynobus z Kartuz jest podpinany do tego który jedzie do Kościerzyny albo do Gdyni. Dobra reklama, wyjście pasażerowi na rękę spowoduje że pociąg na linii Somonino - Kartuzy może cieszyć się znaczną frekwencją...
yusek - 03-07-2010, 13:58
Temat postu:
A ja bym był skłonny do dokładnie trzech ewentualnie dwóch w dniach roboczych i dodatkowej trzeciej w weekendy. Chociaż na samym początku, ktoś powinien zrobić w Kartuzach (i ewewentualnie Lesznie) badania marketingowe gdzie pracują mieszkańcy, w jakich godzinach pracują. I zgodnie z tym ustawić pociągi. Dodatkowo kartuski ratusz powinien jakoś zareklamować miasto szczególnie na trójmiejskich dworach.
pospieszny - 29-07-2010, 09:35
Temat postu:
Do Kartuz pojedziemy pociągiem także po wakacjach?

Wakacyjne, weekendowe połączenie do Kartuz cieszy się dużym zainteresowaniem turystów. Mieszkańcy stolicy Kaszub domagają się, by pociągi woziły ich także po sezonie - do pracy i do szkoły
Z każdego kursu w sobotę i niedzielę korzysta kilkadziesiąt osób - głównie turystów, którzy często z rowerami z Kartuz zmierzają dalej na Kaszuby. Jednak pojawienie się szynobusu wzbudziło apetyty mieszkańców miasta, które obecnie nie ma dobrego połączenia z Gdynią. - W ostatnich latach część połączeń zlikwidowano, ale nie z powodu małego zainteresowania, a kiepskiej sytuacji finansowej jednego z przewoźników - mówi Adam Bronk z Kartuz. - Te kursy, które zostały, stoją w ogromnych korkach na wjeździe do Gdyni.

Popularnością wakacyjnych pociągów pozytywnie zaskoczeni są pracownicy Urzędu Marszałkowskiego, który finansuje regionalne połączenia kolejowe w województwie. - Być może w sierpniu pociągi do Kartuz będą jeździć także w piątki - mówi nam jeden z nich.
To jednak dopiero początek. W Urzędzie pojawił się plan uruchomienia połączenia całorocznego. Każdego dnia szynobus kursowałby między Kartuzami a dawnym węzłem w Glińczu, gdzie krzyżuje się nieużywana obecnie linia z Kartuz do Pruszcza z trasą z Kościerzyny do Gdyni. W tym miejscu następowałaby przesiadka na pociąg z Kościerzyny do Gdyni i odwrotnie: pasażerowie pociągów z Gdyni do Kościerzyny mogliby przesiąść się na czekający na nich pociąg do Kartuz. Dzięki temu podróż trwałaby około 50 minut (obecnie - ponad godzinę, bo pociągi jadą naokoło przez Somonino). Potem pociąg kursujący z Kartuz do Glińcza można by wydłużyć - z jednej strony do Sierakowic, z drugiej nawet do Pruszcza.

- Na razie skupiamy się na Kartuzach. Jest szansa, że pociągi ruszą w grudniu razem z nowym rozkładem jazdy - mówi nasz informator z Urzędu Marszałkowskiego.

Takie połączenie nie wiązałoby się z większymi inwestycjami. Kolejarze wycenili remont odcinka Glińcz-Kartuzy na 10 mln zł. Drugie tyle kosztować ma budowa rozjazdów w Glińczu, dzięki czemu pociągi mogłyby bezpośrednio przejechać z trasy Kartuzy-Glińcz-Pruszcz na trasę Kościerzyna-Gdynia. - Remont pozwoliłby na jazdę z prędkością 80 km na godz. Według naszych informacji teraz autobus szynowy mógłby pojechać tam 50 km na godz. Różnica w czasie podróży to około 3-4 minut. Na razie więc ograniczymy się do wariantu bezinwestycyjnego, powstanie jedynie tymczasowy przesiadkowy peron w Glińczu - mówi pracownik UM.

Docelowo w Glińczu mają powstać wspomniane rozjazdy, a linia do Kartuz ma być gruntownie wyremontowana - to konieczne, by pociągi z Kartuz mogły za 4 lata pojechać bezpośrednio Koleją Metropolitalną do Gdańska.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
Pawel_15 - 29-07-2010, 12:33
Temat postu:
10 milionów za dwa rozjazdy ? Kogoś tam chyba nieźle pojechało na dekiel !!!

Cieszy mnie fakt że jest plan połączenia całorocznego do Kartuz. Dodatkowo przebąkuje się coraz głośniej i coraz częściej o reaktywacji ruchu pasażerskiego na D29-229 na odcinkach Kartuzy - Sierakowice oraz Kartuzy - Glincz. W przyszłości można by pomyśleć i starać się o dofinansowanie na reaktywację całej linii D29-229 tj Pruszcz Gdański - Kartuzy - Lębork.

Po częściowej reaktywacji D29-229 można by się pokusić o następujące połączenia:
- Somonino - Kartuzy - Sierakowice (i z powrotem)
- Kartuzy - Sierakowice (i z powrotem)
- Somonino - Kartuzy (i z powrotem, kilka par mających skomunikowania)
- Kartuzy - Glincz - Gdynia (i z powrotem)

Poza tym są jeszcze połączenia w ramach PKM czyli kolej roku 2050. Z Wrzeszcza Kokoszek przez Lotnisko, następnie do Starej Piły i dalej np do Kartuz czy też do Gdyni. Opcji jest bardzo dużo, nie chce mi się wszystkiego wypisywać. Powiem krótko, mamy szansę zrobić dobrą kolej o zasięgu lokalno - regionalnym. Byleby urzędasy tego nie skopały...
Bonifas - 29-07-2010, 15:31
Temat postu:
Jeżeli faktycznie te pociągi mają ładną frekwencję to może warto by się zastanowić nad ich zostawieniem po wakacjach. I nie trzeba nie wiadomo jakich inwestycji tylko bezpośrednich pociągów do Gdyni. Ale znając roztropność UMów było by z przesiadką w Somoninie
REXus - 29-07-2010, 17:50
Temat postu:
Pawel_15 napisał/a:
10 milionów za dwa rozjazdy ? Kogoś tam chyba nieźle pojechało na dekiel !!!

10 milionów za remont odcinka Glincz - Kartuzy.

Bez tych rozjazdów cały wysiłek na nic - ale jeśli powstaną, bezpośrednie pociągi Gdynia - Kartuzy obsługiwane szynobusami mają realną szanse na powodzenie. Mam nadzieję, że panowie z UM dojrzeją do tej decyzji, zanim uruchomią pociąg na stałe - inaczej będzie zlikwidowany po dwóch miesiącach.
Tomek1990 - 29-07-2010, 20:12
Temat postu:
REXus napisał/a:
... jeśli powstaną, bezpośrednie pociągi Gdynia - Kartuzy obsługiwane szynobusami


Ja tylko jestem ciekawy o jakich szynobusach myślimy? Bo z tego co wiem z "własnego podwórka" to mamy niedobór szynobusów. Fajnie by było, gdyby na trasie Gdynia - Kartuzy wznowiono ruch, gdyż pozwoliłoby to na szybszy rozwój okolicy (cały powiat kartuski i kościerski) jednak nie kosztem innej linii (którą z pewnością byłaby Gdynia - Kościerzyna). Już teraz na kościerskiej jest cięzko z taborem, a jeśli powstanie kolejna linia będzie jeszcze gorzej. Możnaby pomyśleć o rozwiązaniu jak w woj. kuj-pom, gdzie zakupiono doczepy do szynobusów, tańsze w eksploatacji i pozwalające na przewożenie większej ilości osób, ale nie liczę że nasze województwo się czymś takim zainteresuje. Po krótce, podsumuję. Pomysł kolei do Kartuz jest dobry o ile zakupione zostanie więcej szynobusów tak, aby zarówno rozwijała się linia do Kościerzyny, na Hel, do Chojnic i również do Kartuz.
PS. Wiem, że województwo zakupuje nowe szynobusy NEWAGu, ale przy rozpisaniu przetargu pomysłu o kolei do Kartuz jeszcze ne bylo (mówie o całorocznym połączeniu przez Glincz), w zwiżaku z tym nie wierze w argument, że te szynobusy pójdą tu. Szczerze wątpię, że są u przewidziane.
Może oprócz pochwalania tego pomysłu warto pomyśleć nad taborowym rozwiązaniem?
Kaszub - 29-07-2010, 20:31
Temat postu:
Taborowe rozwiązanie jest: holenderskie szynobusy, o ile PR zdecydują się na zakup. Już kiedyś krążyła pogłoska, że PR chciało kupić szynobusy i ich stacją macierzystą miały być Chojnice. Osobiście bym wolał, jeżeli już dojdzie do reaktywacji przewozów poza sezonem, aby linię Kartuzy - Gdynia obsługiwały szynobusy z Chojnic. Dlaczego? Po prostu, PR musiałyby wtedy uruchomić połączenie Kartuzy - Kościerzyna - Chojnice Very Happy
Pawel_15 - 29-07-2010, 21:22
Temat postu:
Po uruchomieniu bezpośrednich pociągów Kartuzy - Gdynia przez Glincz, nie trzeba by było tworzyć połączeń Kartuzy - Somonino ze skomunikowaniem w Somoninie z pociągiem relacji Kościerzyna - Gdynia. Dzięki temu mogłyby kursować pociągi Kartuzy - Somonino skomunikowane z pociągiem relacji przeciwnej czyli Gdynia - Kościerzyna. Poza tym można by było utworzyć skomunikowanie (o ile zajdzie potrzeba) w Somoninie na pociągi relacji Somonino - Kartuzy - Sierakowice jak zostanie reaktywowany ten fragment linii D29-229.

Ostatnio miałem przyjemność zaliczyć pociągiem planowym czyli oficjalnie po raz pierwszy Very Happy odcinek Somonino - Kartuzy pociągiem relacji Gdynia - Somonino - Kartuzy. SA103 na pokładzie z 20 osobami, tyle że pogoda była raczej do siedzenia w domu niż do wycieczkowania. Znów w drodze powrotnej było już więcej osób, szkoda że prędkość szlakowa jest taka niska i przystanek w Lesznie Kartuskim to nadal wielki trawnik z 3 ścieżkami + śmietnik.

Mam nadzieję że inicjatyw tego typu będzie w naszym województwie coraz więcej i że będą ty inicjatywy lokalnych samorządów i UMWP. Bo te wszystkie bajeczki o PKM są już nudne. Panowie, dużo gadacie a na razie nic nie zrobiliście poza wychlapaniem kilkuset litrów atramentu na ulotki itd. Za to Kartuzy mało gadały a dużo działały i połączenie zostało uruchomione. Co do przewoźnika w naszym województwie + PKM liczę na interesujący pojedynek pomiędzy PR a Arrivą. Niech wygra lepszy.
Tomek1990 - 29-07-2010, 21:25
Temat postu:
Pawel_15 napisał/a:
Co do przewoźnika w naszym województwie + PKM liczę na interesujący pojedynek pomiędzy PR a Arrivą. Niech wygra lepszy.


Myślę, że wybór jest ocztwisty:P Porównajmy Arrivę Express (chodzi o konduktorów i skład) a REGIO do Kościerzyny (różnica w bilecie jest właściwie znikoma, a do ARRIVY na tym odcinku nie dopłaca województwo, więc wychodzi na to, że jest nawet tańsza;])
Pawel_15 - 29-07-2010, 22:13
Temat postu:
Różnica w bilecie znikoma za to w standardzie/ jakości/ komforcie jest z ogromną przewagą na korzyść Arrivy. Tyle że PR mają na własność (jeżeli chodzi o SZT) SA101 i SA102, pozostałe są dzierżawione od UMWP. Arriva ma na własność Duńczyki, żabę i jeżeli się nie mylę to także SA134. SA106 i SA123 są na dzierżawie.
Tomek1990 - 30-07-2010, 17:45
Temat postu:
Pawel_15 napisał/a:
Tyle że PR mają na własność (jeżeli chodzi o SZT) SA101 i SA102,

Na ich miejscu nie chwaliłbym się tym za bardzo że to ich...Razz Stary złom, siedzenia tak niewygodne, że jazda tym czymś przez godzine to masakra. Tzw. "dyliżans"Razz
A już tak odchodząc od tematu tych szynobusów, nawet obsługa Arruvy jest zupełnie inna - milsza i bardziej im zależy na psaażerach.

PS. Czy do uruchomienia takiego połączenia do Kartuz nie trzeba ropzisać przetargu? Czy ot tak można dać byle komu (mówie o PR) zniszczenie dobrego pomysłu?
REXus - 30-07-2010, 18:49
Temat postu:
PR są spółką samorządową i teoretycznie UM może im po prostu zlecić realizację przewozów. Takie bardzo sprytne posunięcie ze strony decydentów kolejowych (mówię o usamorządowieniu PR i przydzieleniu jakiejś części udziałów każdemu z województw), utrudniające przejęcie przewozów np. przez Arrivę, czy w przypadku województwa pomorskiego SKM.
Tomek1990 - 30-07-2010, 20:32
Temat postu:
Żal. To byle-co (PR) dawno powinni uśmiercić;] I moglib sobie kolejarze jeździć SA101;] Wszyskiego najlepszego:P
Damian Łódź - 30-07-2010, 20:55
Temat postu:
Gdyby nie szynobusy to na niektórych trasach mozna by było sobie drezyną reczna pojezdzic, więc proszę az tak bardzo nie narzekac. Smile
Tomek1990 - 31-07-2010, 08:47
Temat postu:
Gdyby to byle co dbało o swoje pieniądze, sworzyło pozytywny wizerunek swojej "firmy" i umiejęnie zarządzała ludźmi których zatrudnia (a nie po 2 konduktorów do praie pustego pociągu) wszystko wyglądałoby inaczej;] Ale miejmy nadzieję, że przyszłość (w tym wypadku połączenie do Kartuz) pokaże, że inne firmy potrafią dobrze i odpowiedzialnie prowadzić przewozy i że nikt nie jest skazany na PR;]
sympatyk - 31-08-2012, 11:17
Temat postu:
Czy ktoś z was korzystał w tym sezonie z tego połączenia? A może nawet nie raz i ma zdanie w kwestii czy te pociągi to dobry pomysł oraz czy frekwencja z roku na rok jest lepsza czy gorsza?
Bonifas napisał/a:
Jeżeli faktycznie te pociągi mają ładną frekwencję to może warto by się zastanowić nad ich zostawieniem po wakacjach.

No właśnie...
Pawel_15 - 31-08-2012, 12:35
Temat postu:
Wczoraj widziałem na Kacku popołudniowy kurs, wykonywany przez SA103 aka Trabant z Bydgoszczy. Frekwencja wynosiła ponad 100%.
sympatyk - 11-07-2018, 12:59
Temat postu:
Powrót do Kartuz.

Modernizacja linii 201 zakłada też odbudowę łącznicy w Glinczu niedaleko Żukowa, pozwalającej na przejazd z linii 201 na linię 229 (Pruszcz Gd. – Kartuzy – Łeba), co pozwoli na podróżowanie pomiędzy Trójmiastem i Kartuzami bez konieczności zmiany kierunku w Somoninie. Rozjazdy w Glinczu zostały już zamontowane, jednak całość prac związanych z odbudową łącznicy jeszcze się nie zakończyła.

Więcej:
http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/pkm-wiemy-coraz-wiecej-nie-znamy-przewoznika-599.html

---

Wiosną 2015 r. zakończy się remont linii kolejowej do Kartuz.

29 maja 2015 r. planowane jest, zgodnie z kontraktem, zakończenie rewitalizacji fragmentu linii 229 na odcinku pomiędzy Glinczem i Kartuzami. Jest to bardzo ważny odcinek z punktu widzenia projektu Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Odcinek linii 229 pomiędzy Glinczem i Kartuzami ma istotne znaczenie w projekcie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Dzięki tej rewitalizacji, czas przejazdu pociągiem z Gdańska do Kartuz (z wykorzystaniem „linii PKM”) powinien zająć ok. 45-50 min. W projekcie PKM zawiera się cały odcinek linii 201 pomiędzy Gdynią i Kościerzyną: niewykluczone – rozkład nie jest jeszcze znany – że w ramach PKM zostaną też uruchomione np. pociągi Gdańsk/Gdynia – Kartuzy – Kościerzyna.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/54079/wiosna_2015_r_zakonczy_sie_remont_linii_kolejowej_do_kartuz.html

---

Jest wykonawca dla II etapu prac między Kartuzami a Glinczem.

PKP PLK wyłoniły wykonawcę dla II etapu prac modernizacyjnych na linii 229, pomiędzy Glinczem a Kartuzami. Projekt jest ściśle związany z budową Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/56601/jest_wykonawca_dla_ii_etapu_prac_miedzy_kartuzami_a_glinczem.html

---

Będzie nocny pociąg PKM z Gdańska do Kartuz.

Dzięki finansowemu zastrzykowi gminy Kartuzy pojadą nocne pociągi z Gdańska na Kaszuby.

Dobre wieści dla osób wybierających podróż PKM z Trójmiasta na Kaszuby. Jeszcze w te wakacje pojedzie nocny pociąg z Gdańska do Kartuz.

Więcej:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Bedzie-nocny-pociag-PKM-z-Gdanska-do-Kartuz-n125462.html

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group