INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. kuj.-pomorskie - Kujawsko-Pomorskie bez pociągów PR

H3rlitZ - 08-06-2010, 16:41
Temat postu: Kujawsko-Pomorskie bez pociągów PR
Zarząd Przewozów Regionalnych został zmuszony do podjęcia decyzji o wstrzymaniu od środy 16 czerwca 2010 r. ruchu pociągów w województwie kujawsko – pomorskim. Powodem jest niewywiązywanie się samorządu województwa z ustawowego obowiązku dotowania regionalnych przewozów pasażerskich. Przewozy Regionalne od lutego br. nie otrzymują od samorządu województwa zapłaty za zamówioną i wykonaną usługę.

W środę 16 czerwca bezterminowo zostanie wstrzymane kursowanie prawie 200 pociągów regionalnych uruchamianych przez Przewozy Regionalne w województwie kujawsko – pomorskim, jeżeli nie zostanie zawarte porozumienie w sprawie finansowania deficytu powstałego w związku ze świadczeniem usług o charakterze służby publicznej. Wstrzymanie nie obejmie jedynie 16 pociągów REGIO kursujących pomiędzy Bydgoszczą a Chełmżą oraz pociągów interREGIO przejeżdżających przez teren województwa. Szczegółowe informacje dla podróżnych będą dostępne na dworcach oraz w serwisie internetowym (www.przewozyregionalne.pl).

Artykuł 40 Ustawy o transporcie kolejowym stanowi, że „organizowanie i dotowanie regionalnych kolejowych przewozów osób wykonywanych na podstawie umowy o świadczenie usług publicznych (...) należy do zadań własnych samorządu województwa”. Trwające od stycznia negocjacje z Urzędem Marszałkowskim w Toruniu nie doprowadziły do rozwiązania problemu. W tym czasie Przewozy Regionalne w całości realizowały rozkład jazdy uzgodniony z samorządem.

Ten stan nie może jednak trwać w nieskończoność. Przewoźnik nie może dopuścić do sytuacji, gdy ze względu na brak pieniędzy należnych za przewozy w województwie kujawsko – pomorskim nie mogą być realizowane zobowiązania wobec wierzycieli, co – jak udowodnił w maju br. zarządca infrastruktury kolejowej – może doprowadzić do wstrzymania kursowania pociągów w innych częściach Polski. Troska o dobro pasażerów z innych regionów kraju, którym – poprzez zawarte umowy i realizowane płatności – wszystkie pozostałe samorządy zapewniły stabilną komunikację kolejową, wymusza, niestety, podjęcie tak drastycznej decyzji.

Mając świadomość dolegliwości, jakie może spowodować, przepraszamy naszych podróżnych z regionu kujawsko - pomorskiego. Zapewniamy, że gdy tylko samorząd zacznie realizować ustawowe zobowiązania finansowe, natychmiast wznowimy działalność w województwie kujawsko – pomorskim.

Źródło: Przewozy Regionalne
Victoria - 08-06-2010, 16:49
Temat postu:
Słuszna decyzja zarządu PR. Dziwię się, że spółka tak długo z tym czekała. Sprawa jest prosta - samorząd nie płaci za zamówioną usługę to przewoźnik powinien zawiesić pociągi. Skąd PR-y mają brać pieniądze choćby dla PLK, skoro niektóre samorządy migają się od płacenia?

Pasażerowie zawieszonych pociągów jesienią będą mogli podziękować samorządowcom przy urnach wyborczych.
Emillex - 08-06-2010, 17:20
Temat postu:
A skąd wszyscy będą wiedzieć ze to wina UM? Zwalą wszystko na PKP, czyli de facto PR i wiecej nie będą pociągami jeździć. Są inne sposoby co do odzyskania długu.
Coś mi sie zdaje jednak że priorytetem UM jest Arriva, a kij wie czy oni też otrzymują należonośc za usługę jaką wykonują w ustalonym terminie.
kopernik - 08-06-2010, 18:14
Temat postu:
Problem jest w tym, że PR nie zgodziły się podpisać umowy na warunkach wynegocjowanych podczas przetargu w 2007r. Domagają się większej kasy, niż ustalono ponad dwa lata temu. To tak jakby wsiąść do taksówki z napisem: 4 zł/km, a po dojechaniu na miejsce taksówkarz zażądałby 5 zł.
Marszałek będzie miał podwójny problem - jeśli ulegnie PR, to o zwiększoną dopłatę upomni się także ARRIVA, która zresztą umowę na ten rok podpisała bez problemów w terminie.
Victoria - 08-06-2010, 18:25
Temat postu:
kopernik, dwa lata temu sytuacja była zupełnie inna. Przewozy Regionalne należały do Grupy PKP, a jedynym właścicielem spółki było PKP S.A. Dziś spółka jest poza Grupą PKP, należy do samorządów wojewódzkich, a samorząd Kujawsko-Pomorskiego jest jednym z udziałowców PR.

W przetargu sprzed dwóch lat pekapistyczny zarząd PKP PR celowo i świadomie zastosował stawki dumpingowe, aby nie dopuścić do torów konkurencji w postaci Arrivy PCC. Straty z tego tytułu PKP PR odbijały sobie na innych regionach i jakoś to się kręciło do czasu usamorządowienia spółki. Teraz ktoś musi wypić piwo nawarzone przez beton PKP dwa lata temu. Warto dodać, że szefem rady nadzorczej PKP PR był wtedy prezes PKP S.A. Andrzej Wach.
sasho33 - 08-06-2010, 18:54
Temat postu:
To czy w takim razie pociągi np. relacji Poznań-Inowrocław, Poznań-Mogilno będą kończyć bieg w Trzemesznie? (ostatnia stacja województwa wielkopolskiego)
Bo nie rozumiem, czy to też dotyczy pociągów osobowych dalekobieżnych.
mefistofeles - 08-06-2010, 20:29
Temat postu:
No to wszyscy się przerzucą na PKSy i/lub samochody (choc przy obecnych cenach paliwa może to byc problem). Ja się przerzuciłem na samochód dawno i nie żałuję.
Emillex - 08-06-2010, 20:34
Temat postu:
Ciąg dalszy wygaszania popytu... Ech
ET40 - 08-06-2010, 20:55
Temat postu:
Ja tylko nie rozumiem, jaki sens ma żądanie podwyżki dotacji kilka miesięcy przed nowym przetargiem?
Romanek - 08-06-2010, 21:08
Temat postu:
Może i rozumiem motywy PR, nie zmienia to jednak faktu że postępują dokładnie tak, jak jeszcze niedawno PLK. Zawsze w takich wojenkach na górze, ucierpią najbardziej ci na dole, czyli w tym przypadku pasażerowie, którzy nie są winni temu że ktoś, czegoś nie płaci. Oni płacą za bilet i chcą jechac, a płacą nie marszałkowi tylko kolei. Victoria, jesienią pasażerowie podziękują samorządowcom, a do jesieni co?? Rowerem? Poza tym, tak jak napisał Emillex połowa pasażerów, jak nie więcej, nie ma pojęcia jak to wszystko działa. Dla nich to jest cały czas PKP a nie jakieś tam PR, czy IC, czy jeszcze inna Arriva. Prawie za każdym razem jak jeżdżę po Polsce to widzę scenki np. przy kasach. -Poproszę dopłatę do pospiesznego; -Nie ma dopłat; -Jak to nie ma?; -To jest pociąg innej spółki; -Pociąg czego? Może byc innej, ja tylko chciałem dopłatę; I inne tego typu dyskusje. Czyli wcale nie jest takie pewne że pasażerowie podziękują samorządowcom a nie kolei. Te zawiłości znamy my, zna zapewne wielu ludzi, niestety bardzo wielu ludzi ich nie zna.
Anonymous - 08-06-2010, 21:10
Temat postu:
Dlaczego zostają Bydgoszcz - Chełmża?
Anonymous - 08-06-2010, 21:11
Temat postu:
PR-y podpisywały umowę dokładnie w tym samym roku co Arriva ,czyżby nie wiedziały co podpisują?Z Arrivą przez te trzy lata nie było żadnych problemów A PR-y jak zwykle chcą zrobić skok na kasę jak to dobrze że na zawsze już zniknęły z lini spalinowych terenu tego województwa wyjatek Chełmza -Bydgoszcz ale kto wie czy to się wkrótce nie zmieni tym bardziej że w nowym przetargu jaki wkrótce odbędzie sie w tym województwie nie ma reguły że na trakcj elektrycznej muszą poruszac się składy elektryczne wiec PR-y moga stracic niektóre linie na rzecz DB Arriva bo to że oni wygraja przetarg na kolejnych 10 lat to prawie pewne
Anonymous - 08-06-2010, 21:21
Temat postu:
PR-y zostawiając Bydgoszcz - Chełmża wycinają jak PLK w maju.
kowal331 - 08-06-2010, 22:05
Temat postu:
Wstrzymanie kursowania pociągów Regio w kuj-pom. odbije się rykoszetem na innych wojewodztwach,bo w efekcie nie będą kursować pociągi w innych wojewodztwach,ktore zaczynały bieg na obszarze wojewodztwa kujawsko pomorskiego np Bydgoszcz-Gdynia.W wyniku tego wstrzymany będzie też ruch na odcinku Smętowo-Gdynia,bo wszystkie pociągi elektryczne na obszarze województwa pomorskiego obsługiwane są taborem obcym,Pomorski Zakład PR nie posiada własnych EZT.PKSy nie dadzą rady zastąpić tego wszystkiego,no chyba,że już dziś pojechały ekipy do Niemiec po zakup używanych wozów Hmm
Romanek - 08-06-2010, 23:07
Temat postu:
Niestety DB Arriva też nie jest takie różowe. Ostatnio notorycznie zdarzaja się wymiany składów w Grudziądzu na pociągach bezpośrednich. Albo pociągi "dwuczłonowe", SA106+SA106 np relacji Laskowice Pom.-Brodnica, jeden SA zostaje w Grudziądzu, ale który to się okazuje zazwyczaj dopiero przed Grudziądzem, czasami pierwszy, czasami drugi. Zmiany czasowe to też jakieś nieporozumienie, przykład: linia Malbork-Toruń, poc. nr 5524 odjazd planowy z Malborka 11.54, zmiana czasowa w dni robocze, odjazd 20 minut wcześniej Question w soboty i święta odjazd 143 minuty później!! Z jakiego powodu?
PiterTarnów - 08-06-2010, 23:13
Temat postu:
Beton PR owski nie gorszy jest jak widać od PLKowskiego. Widać to jak na dłoni. Mają ludzi za bydło, które może jeździć albo też nie jeździć.
mefistofeles - 09-06-2010, 09:28
Temat postu:
Cytat:
Dlaczego zostają Bydgoszcz - Chełmża?

Inna umowa
Victoria - 09-06-2010, 15:37
Temat postu:
Od przyszłej środy wstrzymujemy większość połączeń w Kujawsko-Pomorskiem - zapowiada spółka Przewozy Regionalne. Przewoźnik chce zwiększenia dotacji do każdego pociągu, ale Urząd Marszałkowski z niechęcią patrzy na te postulaty.

Jeśli spółka zrealizuje groźby, tysiące pasażerów codziennie dojeżdżających do pracy i szkoły staną przed potężnym problemem. Ich życie zostanie sparaliżowane do czasu zawarcia porozumienia na linii Przewozy Regionalne - Urząd Marszałkowski. PR chcą zawiesić 190 połączeń kolejowych na wszystkich trasach, z wyjątkiem tej prowadzącej z Bydgoszczy do Chełmży. Dlaczego? - Od lutego z województwa kujawsko-pomorskiego nie otrzymujemy żadnych pieniędzy za wykonane usługi - wyjaśnia Piotr Olszewski, rzecznik PR-ów. - Od czterech miesięcy kredytujemy przewozy w tym regionie i dłużej nie możemy sobie na to pozwolić. Sami mamy trudną sytuację finansową, więc jeśli do tego czasu nie porozumiemy się z marszałkiem województwa, pociągi przestaną jeździć.

Żeby zrozumieć zarzewie konfliktu, trzeba wrócić do 2007 roku. Wówczas Przewozy Regionalne wygrały przetarg na obsługę połączeń po liniach zelektryfikowanych. Szybko jednak okazało się, że zaproponowana przez przewoźnika stawka nie pokrywa wszystkich kosztów. Rok 2009 zakończył się deficytem ponad 20 mln zł. Jeśli nie zostaną spełnione postulaty kolejarzy, ten rok przyniósłby stratę kolejnych 22 mln zł. - Marszałek chce dopłacić 33 mln zł, a żeby pokryć deficyt pomiędzy wpływami z biletów a kosztem uruchomienia pociągów, konieczna jest dotacja w wysokości 55 mln zł. Nie ma z naszej strony zgody na podpisanie umowy, która nie pokrywa kosztów działalności w 100 procentach - wyjaśnia Olszewski.

W ubiegłym tygodniu doszło do spotkania przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego i władz Przewozów Regionalnych. Ale strony się nie porozumiały, bo marszałek chce zapłacić tylko tyle, ile wynika z przetargu. Czyli w tym roku 33 mln zł. Do wczoraj urzędnicy marszałka oraz sam Piotr Całbecki jednoznacznie podkreśli, że żądania PR-ów są nie do spełnienia. - Mamy przygotowane środki na koncie i jesteśmy gotowi podpisać w każdej chwili umowę. Ale taką, jaka została ustalona w warunkach przetargowych. Przecież to Przewozy Regionalne same zaproponowały takie a nie inne stawki. Trudno znaleźć formułę prawną, żeby zaspokoić oczekiwania przewoźnika - mówi. - Rzeczywiście nie płacimy od lutego, ale to nie wynika ze złej woli. Po prostu brak umowy uniemożliwia przekazywanie jakichkolwiek zaliczek. Całbecki dodaje, że w dalszym ciągu jest gotowy na podpisanie umowy. - Chcę dalszej współpracy z Przewozami Regionalnymi. Dlatego proponuję porozumienie. Polegałoby ono na tym, że przekazujemy pieniądze tak jak planowaliśmy do tej pory i nie zamykamy sobie furtki do dalszych negocjacji.

Jak się dowiedzieliśmy, być może o tym, czy PR-y słusznie domagają się dodatkowych pieniędzy, zdecyduje sąd. Gdyby jednak Przewozy Regionalne przestały jeździć, to pasażerowie nie mogliby skorzystać z żadnych połączeń pociągami osobowymi jeżdżącymi na trasach z Bydgoszczy do Torunia, przez Laskowice Pomorskie do Gdyni, przez Inowrocław do Poznania czy przez Nakło do Piły. W lepszej sytuacji byliby podróżni z miejscowości wzdłuż linii Bydgoszcz - Wierzchucin - Tuchola - Chojnice, bo tam jeżdżą składy Arrivy oraz Bydgoszcz - Chełmża. Na niej kursują pociągi PR-ów, ale na podstawie innej, odrębnej umowy.

Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
Exsimus - 09-06-2010, 15:43
Temat postu:
Ta wstrzymają już to widzę. Marszałek zapłaci pamiętacie jakie były cyrki jak w Podkarpackiem wstrzymali? Przywrócili chyba po dwóch dniach
Victoria - 09-06-2010, 16:00
Temat postu:
Exsimus, oczywiście, że się dogadają. Za kilka miesięcy są wybory samorządowe. Marszałek chyba nie jest aż tak głupi, żeby kopać sobie polityczny grób.

Nie wiem kto w tym sporze ma rację. Prawda leży pewnie gdzieś po środku. Tak czy siak marszałek musi zapłacić PR-om jeśli nie chce mieć paraliżu na kolei, a PR-y powinny odchudzić przerośniętą biurwę w PR Bydgoszcz (od siedziby zakładu po biura sekcji), żeby zmniejszyć koszty stałe.

Zresztą spory przerost zatrudnienia jest w administracji każdego zakładu PR i jak dotąd zarząd spółki absolutnie nic z tym nie zrobił. Zwalnia się tylko pracowników liniowych. Chroniona przez związkowych bossów biurwa jest jak zwykle nietykalna.
Exsimus - 09-06-2010, 16:12
Temat postu:
Victoria, Biurawe to powinni odchudzić w całym PR i będziemy wtedy mieli cud nad Wisłą, bo wszyscy dowiedzą się skąd w PR-ach tyle długu Śmiech
Anonymous - 09-06-2010, 16:14
Temat postu:
A za kilka tygodni odbędzie sie przetarg jak juz w innym poscie wspominałem, zobaczymy jak on sie rozstrzygnie
Victoria - 09-06-2010, 16:21
Temat postu:
gryff, niewykluczone, że przetarg wygra Arriva. Ponoć nie ma już wymogu, aby przewoźnik na liniach zelektryfikowanych jeździł ezetami. Arriva należy do koncernu Deutsche Bahn, więc nie będzie żadnego problemu z taborem, który można sprowadzić z Niemiec do Polski. UTK, który jak wiadomo jest wrogiem PR-ów, zalegalizuje nowy tabor Arrivy bez zbędnej zwłoki.
ET40 - 09-06-2010, 17:31
Temat postu:
Ok, nie ma wymogu, żeby pod drutem jeździły EZT, ale czy jeżdżenie SZT-ami pod drutem jest w ogóle opłacalne? Brak taboru na 3kV w Arrivie jest problemem i kto wie, czy Arriva nie zaproponuje jazdy pod drutem SZT, tylko skąd wiadomo, czy w razie np. podwyżek cen paliwa firma nie dojdzie do wniosku, że jednak ponosi szkodę na kasie? A co się z tym wiąże - wtedy może dojść do takiej sytuacji, jaką mamy obecnie...
Czy za granicą jeździ coś przystosowane do napięcia 3kV, co Arriva mogłaby kupić (używańce)?
Victoria - 09-06-2010, 17:39
Temat postu:
ET40, energia elektryczna też może podrożeć (zresztą ciągle drożeje!), a pamiętajmy, że na rynku kolejowym monopolistą jest PKP Energetyka. Monopol, czyli brak konkurencji oznacza dyktat cen. Jeśli chodzi o paliwa płynne to w przetargu można wyłonić najtańszego dostawcę.
ET40 - 09-06-2010, 17:47
Temat postu:
Owszem, energia elektryczna również drożeje. Mówi się często, także tutaj na forum, że prowadzenie trakcji elektrycznej jest tańsze (wyłączając utrzymanie linii energetycznej) od prowadzenia trakcji spalinowej. Nie jestem uczonym w zakresie transportu kolejowego, więc nie jestem w stanie zweryfikować, czy tak jest naprawdę. Warto pamiętać jednak, że Przewozy nie wchodzą z InterRegio na trasy spalinowe (IR z założenia mają przynosić zysk) - a dlaczego?Smile Bo to nieopłacalne - pytanie tylko, czy tylko z powodu braku większych miejscowości na takich trasach (wyłączając Gorzów, gdzie w drodze wyjątku IR kursuje oraz Grudziądz), czy z powodu kosztów prowadzenia pociągów spalinowych?
Victoria - 09-06-2010, 17:52
Temat postu:
ET40, nieatrakcyjność trakcji spalinowej w Polsce wynika głównie z braku lekkiego, ekonomicznego taboru. Co innego jeździć po takiej linii szynobusem, a co innego ciężkimi wagonami z toporną paliwożerną lokomotywą. Dochodzą jeszcze koszty utrzymania taboru.
ET40 - 09-06-2010, 18:05
Temat postu:
Rozumiem, przewóz pasażerów SA106, czy nawet MR/D jest o wiele tańszy niż zestawem wagonowym ciągniętym przez SM/SU42, czy SU45. To nie ulega wątpliwości. Ale nie byłbym już taki pewny, czy MR/D jest tańszy w utrzymaniu od EN57, nie mówiąc już o porównaniu SA106 i EN81.
Damian Łódź - 09-06-2010, 19:14
Temat postu:
Prosta według mnie zasada:
niezapłacona usługa = niewykonana usługa.
Krótko i na temat
ET40 - 09-06-2010, 22:12
Temat postu:
Aha i coś jeszcze. Rozumiem, że połączenia Bydgoszcz Gł. - Solec Kuj. - Toruń Gł./Miasto również zostaną zawieszone. Czy można liczyć na to, że PR w zamian zwiększy ilość połączeń Bydgoszcz - Toruń Gł. przez Unisław? Wiem, że na to musi wyrazić zgodę Urząd Marszałkowski, co więcej musi rówież zapłacić za to (a jak widać do płacenia skory nie jest), jednak może jest jakaś szansa na choćby częściowe zaspokojenie popytu?
Anonymous - 09-06-2010, 22:29
Temat postu:
Arriva ma Spurty, SZT podobne do Flirtów (za granicą). Niewykluczone że zamówią je także do nas (produkowane w Polsce)
Anonymous - 09-06-2010, 22:36
Temat postu:
Mam taką nadzieję że wygrają przetarg w kuj -pom na szersza skalę bo PR-Y nie sprawdzaja się w tym województwie
Jerry - 09-06-2010, 22:58
Temat postu:
zmieniło się coś na ten temat? poda mi ktoś świeże dane?
Emillex - 09-06-2010, 23:01
Temat postu:
Narazie "nico"...
cortez - 09-06-2010, 23:10
Temat postu:
Uważam, iż, dla Arrivy obsługa połączeń na liniach zelektryfikowanych nie będzie stanowić problemu, jeżeli wygrałaby przetarg. Po pierwsze właścicielem jest DB wobec tego nie będzie problemu ze sprowadzeniem z Niemiec wagonów piętrowych push&pull, chociażby z rezerw. Ile potrzeba takich wagonów do obsługi połączeń na liniach zelektryfikowanych? Wydaje się, że ok. 20 składów ( 2 wagony plus wagon sterowniczy) powinno wystarczyć, co daje zapotrzebowanie na 40 wagonów + 20 wagonów sterowniczych. Problemem mogą być lokomotywy przystosowane do naszego napięcia jednakże DB zawsze może wziąć w leasing. Napewno inne koszty będą w przypadku wspomnianego leasingu, jeżeli stroną będzie DB przy umowie na np. 20 lokomotyw. Z dopuszczeniem przez UTK nie będzie problemu, bowiem z tego, co pamiętam to wagony piętrowe używane przez DB są identyczne z tymi, jakie używa KM, zatem, posiadają dopuszczenie do ruchu po naszych torach.

Mam taką nadzieję, że Arriva DB złoży swoją ofertę w najbliższym przetargu na obsługę połączeń w kuj-pom.
geordi - 09-06-2010, 23:19
Temat postu:
robi się z tego trochę offtop pt. "dlaczego niemcy mają lepszą kolej", ale cóż.

Nie rozumiem tych głosów (wygląda na to, że już licznych), popierających zwycięstwo DB/Arrivy w przetargach. Czy naprawdę chcecie pokazywać, że Bismarck mial rację mowiąc, że sami się wykończymy? Przecież do obsługi tych składów nie zatrudnią Niemców, tylko Polaków. Więc co się zmienia? Ano czapa administracyjna - dyrektorzy sredniego i wyzszego szczebla. Jezeli zalozymy, ze na wyzszym szczeblu w PR powoli przyszla odwilz, zostawia to tylko sredni szczebel "do naprawy"?

Nie bronie PR, bo "koń, jaki jest, każdy widzi", ale dlaczego płacić innym za to, co możemy sami zorganizować? Przykład Śląskiego ZPR pokazał, że można wymienić dyrekcję. Zamiast ściągać tu DB całą, nie lepiej ściągnąć ich menedżerów? Zaproponować 2,3 - 5 letni kontrakt na niemieckich warunkach. Niech odzwiązkowią zakłady regionalne. Prawo zdaje się już pozwala na obciążanie wichrzycieli kosztami strajków. Niech nauczą pracowników, jak robi się kolej XXIw. Niech poprowadzą wykłady na kilku uniwersytetach z zarządzania koleją. Tak, żebyśmy jak skończy im się kontraktm mieli już wykształconą kadrę.

Tak, niemcy mają lepszą kolej. Ale mają też kilkarazy więcej pieniędzy w systemie. I zanim się to zmieni, musimy 2x oglądać kazdą wydaną złotowke. A skoro potrafimy zrobić swoje EZT (19WE, EN81), SZT się uczymy, to dlaczego nie zarządzać koleją?
Anonymous - 10-06-2010, 00:05
Temat postu:
geordi Ja caęsto mam okazję podróżować Arrivą i zapewniam cię że nie widziałem tam żadnego Niemca wprost przeciwnie pracuje w tej spółce wielu kolejarzy z PR ,więc nie róbmy z DB demona,to chyba dobrze że będą pracowali Polacy prawda???
ET05 - 10-06-2010, 01:25
Temat postu:
gryff napisał/a:
Mam taką nadzieję że wygrają przetarg w kuj -pom na szersza skalę bo PR-Y nie sprawdzaja się w tym województwie

Tak... Za PR-ów jeździła SU45 i 3 pełne bohuny - teraz 1 pustawy MR/MRD - to coś znaczy...
sphinx - 10-06-2010, 02:40
Temat postu:
gryff napisał/a:
Mam taką nadzieję że wygrają przetarg w kuj -pom na szersza skalę bo PR-Y nie sprawdzaja się w tym województwie

Bo? Odwoływanie pociągów i KKA to w równym stopniu specjalność Arrivy. Czasami aż mnie ściska jak czytam posty ludzi wychwalających pod niebiosa Arrivę tylko dlatego, że jest zagraniczną firmą, to takie polskie... Killer
cortez napisał/a:
Po pierwsze właścicielem jest DB wobec tego nie będzie problemu ze sprowadzeniem z Niemiec wagonów piętrowych push&pull, chociażby z rezerw. Ile potrzeba takich wagonów do obsługi połączeń na liniach zelektryfikowanych? Wydaje się, że ok. 20 składów ( 2 wagony plus wagon sterowniczy) powinno wystarczyć, co daje zapotrzebowanie na 40 wagonów + 20 wagonów sterowniczych. Problemem mogą być lokomotywy przystosowane do naszego napięcia jednakże DB zawsze może wziąć w leasing. Napewno inne koszty będą w przypadku wspomnianego leasingu, jeżeli stroną będzie DB przy umowie na np. 20 lokomotyw.

1. Taa, DB ma masę wolnych push-pulli...
2. Na niektórych liniach będą musieli puszczać lok+1 wagon...
3. Z takim taborem to PRy będą mogł podać realną cenę z niezłym zyskiem - i tak będą tańsi.
mefistofeles - 10-06-2010, 07:34
Temat postu:
Cytat:
że połączenia Bydgoszcz Gł. - Solec Kuj. - Toruń Gł./Miasto

One też są chyba finansowane wg odrębnej umowy (BiT City).
Arek - 10-06-2010, 11:39
Temat postu:
Przedstawiciele samorządu oraz Przewozów Regionalnych toczą negocjacje z groźbą wstrzymania pociągów w tle.

W komunikacie, który Przewozy Regionalne zamieściły na swojej stronie internetowej poinformowano o wstrzymaniu pociągów w województwie od 16 czerwca. Spółka opublikowała komunikat, ponieważ ma obowiązek informowania pasażerów o ewentualnych zmianach w rozkładzie jazdy na tydzień przed ich wprowadzeniem.

- Mamy jednak nadzieję, że do porozumienia z samorządem dojdzie lada dzień i nie będzie konieczności realizowania naszej zapowiedzi. Wstrzymanie kursowania pociągów to byłaby ostateczność – mówi portalowi KOW Piotr Olszewski, rzecznik Przewozów Regionalnych.

Planowane zawieszenie pociągów REGIO wynika z braku zawartej z samorządem województwa umowy na finansowanie przewozów. Nie ma też porozumienia co do zaliczkowego przekazywania dotacji. Umowy tej samorząd nie zawarł z przewoźnikiem do tej pory, a od lutego Przewozy Regionalne nie otrzymują pieniędzy za świadczoną usługę. Finansowane przez zarząd województwa są tylko pociągi REGIO jeżdżące na trasie między Bydgoszczą i Chełmżą, gdyż wciąż obowiązuje obie strony zawarta na rok w tej sprawie umowa.

- Kiedy negocjowaliśmy warunki finansowania przewozów na 2010 rok samorząd województwa zaproponował 33 mln zł rocznie, co pokryje deficyt w 60 procentach. Naszym zdaniem powinniśmy otrzymać 55 mln zł, aby pokryć deficyt całkowicie. Zarząd spółki nie może podpisać z samorządem umowy, która z góry zakłada tak dużą stratę – tłumaczy Piotr Olszewski.

Większość z 15 samorządów wojewódzkich ma zawarte z Przewozami Regionalnymi stosowne umowy. Tylko w przypadku województwa kujawsko-pomorskiego doszło do sytuacji w której przewoźnik nie dostaje pieniędzy.

Beata Krzemińska, rzecznik urzędu marszałkowskiego województwa kujawsko-pomorskiego, udzieliła nam krótkiego komentarza na temat sporu z przewoźnikiem: „Trwają negocjacje z Przewozami Regionalnymi, także dzisiaj są prowadzone rozmowy. Z pewnością do wstrzymania pociągów nie dojdzie”.

źródło: KOW
cortez - 10-06-2010, 13:34
Temat postu:
Cytat:
1. Taa, DB ma masę wolnych push-pulli...
2. Na niektórych liniach będą musieli puszczać lok+1 wagon...
3. Z takim taborem to PRy będą mogł podać realną cenę z niezłym zyskiem - i tak będą tańsi.


Z tego, co pamiętam to DB w zeszłym roku zamówiły w Bombardierze ok. 100 nowych wagonów piętrowych, zatem nie będzie problemów ze ściągnięciem z całych Niemiec kilkunastu starszych wagonów. Co do frekwencji to na liniach zelektryfikowanych też nie ma problemów. Właśnie takie trasy jak Bydgoszcz Gł. - Toruń Wsch., Kutno(Włocławek) - Toruń Gł., czy Poznań Gł. (Inowrocław) Bydgoszcz Gł. lub Toruń Gł. tworzą największe potoki podróżnych. Co do ceny to poczekajmy na SIWZ do przetargu i konkretnych wag przy ocenianiu ofert, cena to nie wszystko liczy się także punktualność, czy jakość taboru.
Anonymous - 10-06-2010, 23:45
Temat postu:
To co napisał cortez jest bardzo prawdopodobne ,co mnie oczywiście cieszy ,ktoś napisał : "Kiedyś jezdziły SU-45 +2 wagony ,a teraz pustawe MR/MRD" tak zgadza sie tak było a co do tych pustawych pociagów Arrivy to zdaża się tak jak w kazdej spółce na niektórych liniach ,ja często widuję pustawe IR Poznań -Olsztyn nikt z tego nie robi tragedi (ten IR akurat częściowo jest dotowany przez samorzad) Jak tylko pamietam na liniach spalinowych kuj-pom ,były wieczne problemy z PR ,była nawet taka sytuacja przed wejsciem Arrivy że na RJ przy kazdym pociagu na lini Brodnica-Grudziadz widniała literka G-czyli pociag może byc odwołany po uprzednim ogłoszeniu od 2007 r takich sytuacji nie ma pasażer ma pewnosc że jak pociag jest w RJ to bedzie jezdził a korekty to tylko kosmetyka ,więc czas zakończyc z tym bałaganem ,mam cały czas nadzieję że ten często wspominany przetarg uzdrowi sytuację na pozostałych liniach tego województwa
Noema - 10-06-2010, 23:50
Temat postu:
Życzę Wam, żeby przetarg wygrała Arriva, czyli de facto DB. Polskie spółki kolejowe, zarówno pekapowskie jak i samorządowe są mega upolitycznione i nieudolnie zarządzane przez tzw. beton rodem z PKP. Najlepiej gdyby woziły nas koleje niemieckie. Próbkę tego mamy już na linii zgorzeleckiej i czy ktoś narzeka? Nie! Wszyscy są zadowoleni, a pociągi DB Regio Drezno - Wrocław są oblegane.
Anonymous - 11-06-2010, 00:04
Temat postu:
Cieszę się że chociaż w tej sprawie zgadzm sie z Toba w 100%,niektórzy poprostu obawiają się zagranicznej konkurencji i nadal popierają to co juz dawno powinno pójść w odstawkę W 2007 r PR-y pod szyldem PKP ,mając zamiar nie dopuscić prywatnego przewoznika tak zaniżyły ceny że mamy teraz to co mamy ,trzy literki zniknęły a problem pozostał
Noema - 11-06-2010, 00:21
Temat postu:
gryff napisał/a:
W 2007 r PR-y pod szyldem PKP ,mając zamiar nie dopuscić prywatnego przewoznika tak zaniżyły ceny że mamy teraz to co mamy ,trzy literki zniknęły a problem pozostał

W tamtym czasie (od 2002 do 2007 r.) członkiem zarządu, dyrektorem finansowym PKP PR była Małgorzata Kuczewska-Łaska. Głównie to ona odpowiada za zaniżone ceny w przetargu.

Zgadnijcie gdzie dziś pracuje Kuczewska-Łaska? Jest członkiem zarządu PR i odpowiada za finanse spółki.
Anonymous - 11-06-2010, 00:27
Temat postu:
Czyli nie ma dużych zmian po wyjśćiu z grupy PKP ,to tak jak w polityce ,żeby kogoś oderwać od koryta graniczy z cudem a nepotyzm kwitnie na całego tak było jest i będzie
Noema - 11-06-2010, 00:32
Temat postu:
gryff, po usamorządowieniu PKP PR nowi właściciele spółki ściągnęli ją z powrotem do zarządu. Nikt inny nie potrafił ogarnąć tego popekapistowskiego burdelu.
Anonymous - 11-06-2010, 00:41
Temat postu:
Dziwi mnie tylko jedna sprawa dlaczego prezes Moraczewski którego osobiście szanuję za dobrą robotę tak nagle opuścił PR-y i jest teraz prezesem portu lotniczego Bydgoszcz przecież to zupełnie inna branża
PiterTarnów - 11-06-2010, 09:06
Temat postu:
Noema, zbawieniem byłyby także (sorry że wyszedłem nieco z tematu) pociągi DB Regio na desiro w relacji Wrocław-Legnica-Żagań-Żary-Forst-Cottbus. Odpekapizowałoby to tzw. berlinkę bo obecnie jest tam fatalny rozkład jazdy. Dojechać z Wrocławia w tamte strony na normalną,poranną godzinę niesposób. Pozwoliłoby to na dogodne przesiadki z Cottbus do Berlina.
CZy dolnośląski PR nie myśli o czymś takim? z pewnością cieszyłoby się to równą popularnością jak te do Drezna.
Shamai - 11-06-2010, 10:40
Temat postu:
Z jednej strony to nic dziwnego że PR-y w taki sposób grożą marszałkowskiemu. Każą jeździć a nie płacą. Z drugiej strony Ariva i PR współpracują z sobą to raczej pasażera wyjdzie na dobre. Nie ma co panikować na razie. Postraszą, tamci zapłacą i będzie po sprawie. Z drugiej strony chyba bym jednak wolał arivę niż (ewentualnie oczywiście)PR-y z jakimś betonem u władzy
Romanek - 11-06-2010, 17:12
Temat postu:
gryff napisał/a:
pasażer ma pewnosc że jak pociag jest w RJ to bedzie jezdził a korekty to tylko kosmetyka

Czy takie zmiany (korekty) w rozkładzie jazdy jak podałem wcześniej, to tylko kosmetyka? Innych zmian na tej linii też nie nazwałbym kosmetyką. Oczywiście PR nie są w tym temacie lepsze, może nawet gorsze, co nie znaczy że trzeba zaraz tak wychwalac Arrive, bo przykłady podane przeze mnie wcześniej jasno pokazują że do ideału to im jeszcze bardzo daleko.
sphinx - 11-06-2010, 18:43
Temat postu:
Pociągi w Kujawsko – Pomorskiem nie zostaną wstrzymane

Samorząd województwa kujawsko – pomorskiego parafował z Przewozami Regionalnymi porozumienie w sprawie zaliczkowego finansowania pociągów REGIO. Oznacza to, że nie dojdzie do zapowiadanego na 16 czerwca wstrzymania połączeń regionalnych.

11 czerwca przedstawiciele samorządu województwa kujawsko - pomorskiego i Przewozów Regionalnych parafowali porozumienie w sprawie zaliczkowego dofinansowania lokalnych przewozów kolejowych. Porozumienie będzie obowiązywało do czasu wynegocjowania umowy na 2010 rok. Ostateczne podpisanie porozumienia przewidziane jest 14 czerwca.

źródło: Przewozy Regionalne

I to by było na tyle Rolling Eyes
snajper - 12-06-2010, 16:25
Temat postu:
No skoro Kujawsko - Pomorskie nie chciało płacić tyle co powinno, to dobrze, że PR zareagowało, bomamy nowy miesiąc trzeba zapłacić nową ratę do PLK bo jak nie to wiadomo co będzie.
sympatyk - 20-06-2013, 23:06
Temat postu:
Zakład PR w województwie kujawsko – pomorskim do likwidacji?

- Biorąc pod uwagę względy ekonomiczne, zakres powierzonych Przewozom Regionalnym zadań przewozowych w województwie kujawsko-pomorskim nie uzasadnia dalszego funkcjonowania naszego zakładu w Bydgoszczy w przyszłorocznym rozkładzie jazdy – mówi Michał Stilger z biura prasowego Przewozów Regionalnych.

Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła odwołanie Przewozów Regionalnych w sprawie przetargu na przewozy w woj. kujawsko-pomorskim. Co to oznacza dla bydgoskiego zakładuPR? - Nie podjęliśmy jeszcze żadnej decyzji związanej ze zmianą struktury organizacyjnej spółki. Uzależniamy ją od podpisania umowy na świadczenie usług przewozowych pomiędzy Urzędem Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Arrivą RP - informuje Stilger.

Urząd zapewnia, że umowę z Arrivą podpisze. - Po ogłoszeniu wyroku Krajowej Izby Odwoławczej przez miesiąc czekaliśmy na uzasadnienie wyroku, bez którego nie mogliśmy przystąpić do przygotowania umowy. W dokumencie należało bowiem uwzględnić sugestie KIO – mówi Olgierd Sobkowiak, naczelnika Wydziału Zamówień Publicznych w Urzędzie Marszałkowskim. Jak zapewnia Urząd, obecnie trwa administracyjny obieg dokumentu, a następnie umowa zostanie przekazana Arrivie. - Przewoźnik jest informowany, na jakim etapie jest podpisywanie dokumentu – zapewnia Sobkowiak.

źródło:
http://www.rynek-kolejowy.pl/46031/Zaklad_PR_w%C2%A0wojewodztwie_kujawsko_%E2%80%93_pomorskim_do%C2%A0likwidacji.htm
Anonymous - 23-06-2013, 18:19
Temat postu:
sympatyk napisał/a:
Zakład PR w województwie kujawsko – pomorskim do likwidacji?

- Biorąc pod uwagę względy ekonomiczne, zakres powierzonych Przewozom Regionalnym zadań przewozowych w województwie kujawsko-pomorskim nie uzasadnia dalszego funkcjonowania naszego zakładu w Bydgoszczy w przyszłorocznym rozkładzie jazdy – mówi Michał Stilger z biura prasowego Przewozów Regionalnych.


Ale już nie napisali, że w takiej formie jak obecnie. Część połączeń (pakiet C) i ewentualnie styki będą PR obsługiwać, co wynika choćby z umowy PR z UMWW.
kolejfan - 23-06-2013, 21:22
Temat postu:
Virakocha, a czy masz może jakieś info dokładniejsze odnośnie pakietu C?

Czy Arriva będzie tylko i wyłącznie dojeżdżać do Mogilna, czy Gniezna?
Bo KW mają do Gniezna tylko jechać, natomiast pytanie, co z odcinkiem Gniezno-Mogilno.
Anonymous - 24-06-2013, 17:43
Temat postu:
Z tego co pisali w umowie to międzywojewódzkie do PR.
Merlin - 26-06-2013, 20:51
Temat postu:
Obecny likwidator PR Katowice od 1 lipca będzie likwidował Kujawsko-Pomorski.
wiwix - 28-06-2013, 18:23
Temat postu:
Póki nie ma umowy z Arrivą, to może sobie likwidować.
Cała sprawa mocno śmierdzi.
Anonymous - 28-06-2013, 19:12
Temat postu:
Cytat:
Cała sprawa mocno śmierdzi.

Tym bardziej, że Arriva poza 4 ED72A i planowanym zakupem 5 dodatkowych ED72/EN57A nie posiada żadnych EZT do obsługi tego typu połączeń. Dwa - nie ma bazy (poza NWW ale to bardziej garaż). Trzy - nie ma wystarczającej obsługi maszynistów i warsztatowców. Mają za to SZT z Pesy i szroty z Danii, które przecież nie są wieczne.
wiwix - 28-06-2013, 19:46
Temat postu:
Szroty z Danii sa 100 razy wygodniejsze niz EN57.

A dla pasazera liczy sie wygoda, wiec tutaj akurat nie przyznam Ci racji.
Anonymous - 28-06-2013, 20:17
Temat postu:
Cytat:
Szroty z Danii sa 100 razy wygodniejsze niz EN57.

Zgoda. Ale ostatnie NG miały przeprowadzone w 1993 roku. NR+M miała miejsce w 2007 lub w 2008 roku, kiedy zaczęły przyjeżdżać do Polski (polonizacja).
ET05 - 29-06-2013, 22:49
Temat postu:
Virakocha napisał/a:
4 ED72A


To nie są ED72A tylko ED72. Silniki DC i opory Sad

Baza - może Ciechocinek? Wink
Arek - 20-08-2013, 11:52
Temat postu:
Urząd Transportu Kolejowego interweniuje w regionie zaniepokojony konfliktem pomiędzy Przewozami Regionalnymi i Arrivą. Jeśli przewoźnicy się nie dogadają, od grudnia pociągami regionalnymi nie dojedziemy do Trójmiasta i Piły. Tymczasem już we wrześniu może dojść do strajku na kolei.

Cały tekst: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,14459569,Stana_pociagi__Przewoznicy__kreca___kolejarze_chca.html
Arek - 04-10-2013, 01:19
Temat postu:
Arriva i PR porozumiały się w sprawie większości „styków”

Jak nieoficjalnie dowiedział się „Rynek Kolejowy”, Przewozy Regionalne i Arriva RP osiągnęły i podpisały porozumienie w sprawie zasad organizacji 3 z 4 połączeń „stykowych” na liniach zelektryfikowanych łączących woj. kujawsko-pomorskie i województwa ościenne.

Cały tekst: http://www.rynek-kolejowy.pl/48389/kujawsko_pomorskie_arriva_i_pr_porozumialy_sie_w_sprawie_wiekszosci_stykow.html
Monmonik - 08-10-2013, 13:03
Temat postu:
Może w końcu dojdą do jakiegoś porozumienia... dobrze by było... czekam niecierpliwie na rozwiązanie zaistniałej sytuacji..
Anonymous - 08-10-2013, 13:08
Temat postu:
Doszli. Międzywojewódzkie osobówki i IR pojadą, co do Piły, tam częściowo pojawią się pociągi (DB Schenker Rail Polska) Arriva Polska i PR Polska. Arriva Polska pojedzie na szrocie MRD lub Baureihe 628
wiwix - 09-10-2013, 06:33
Temat postu:
Szrot MRD jest 100razy wygodniejszy niz EN57.
Do tego mila obsluga i piekne konduktorki Smile
Mi tam taka zmiana pasuje.
leemc12 - 16-10-2013, 07:19
Temat postu:
Virakocha napisał/a:
Doszli. Międzywojewódzkie osobówki i IR pojadą, co do Piły, tam częściowo pojawią się pociągi (DB Schenker Rail Polska) Arriva Polska i PR Polska. Arriva Polska pojedzie na szrocie MRD lub Baureihe 628

Co ma wspólnego DB Schenker Rail z Arrivą poza właścicielem grupy? Nie będzie w Pile żadnych pociągów Schenkera z prostej przyczyny - oni zajmują się tylko cargo. Poza tym nie ma czegoś takiego jak Arriva Polska i PR Polska, tylko odpowiednio Arriva RP Sp. z o.o. i Przewozy Regionalne Sp. z o.o.
Anonymous - 17-10-2013, 20:31
Temat postu:
@leemc
Arriva Polska:
Arriva Rail Polska - jedna spółka
Arriva Bus Polska - druga spółka

Wszystko zarejestrowane w Warszawie a w praktyce siedziba w Toruniu

Żebym nie był gołosłowny jest Arriva Polska:
http://www.krs-online.com.pl/arriva-polska-sp-z-o-o-krs-255061.html
Zawiaduje obecnie obiema w/w spółkami
ikarek - 20-10-2013, 17:42
Temat postu:
Może i MRD jest wygodniejszy niż EN57, nie miałem okazji sprawdzić.
Ale jeśli jest duży tłok, to wygodniejszy jest stary kibel, 3-członowy. Lepiej siedzieć niż stać.
sympatyk - 17-06-2015, 22:52
Temat postu:
Kujawsko-Pomorskie rezygnuje z przetargu. Wrócą pociągi Przewozów Regionalnych.

Kilka dni temu marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki zdecydował, że zrezygnuje z rozpisywania przetargu na wieloletnią obsługę czterech odcinków linii kolejowych. Samorząd chce bez przetargu oddać je w ręce Przewozów Regionalnych. To zaskakująca decyzja.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/58098/kujawsko_pomorskie_rezygnuje_z_przetargu_wroca_pociagi_przewozow_regionalnych.html
Beatrycze - 18-06-2015, 14:14
Temat postu:

arturking1 - 19-06-2015, 14:24
Temat postu:
Nic nie ma O Kutnie - Włocławek.

To znaczy, że na odcinku Kutno-Włocławek będzie jeździła Arriva?
A Toruń-Wloclawek PR ?
Anonymous - 19-06-2015, 23:12
Temat postu:
Wynika z niej jednoznacznie, że samorząd rezygnuje z ogłaszania przetargu na obsługę czterech linii kolejowych, na których obecnie operatorem jest Arriva RP. Chodzi o odcinki Bydgoszcz – (Laskowice Pomorskie) Twarda Góra, Bydgoszcz –Nakło nad Notecią (Piła Główna), Toruń – Jabłonowo Pomorskie oraz Toruń – Włocławek. Zamiast przetargu samorząd powierzy te linie wybranemu przez siebie przewoźnikowi. Nietrudno odgadnąć, że będą to Przewozy Regionalne, które obecnie starają się o podpisanie umów 5-letnich na wykonywanie przewozów z marszałkami różnych województw.
arturking1 - 20-06-2015, 08:54
Temat postu:
A co z odcinkiem Toruń - Kutno gdzie teraz Arriva RP kursuje ?.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group