INFO KOLEJ - forum kolejowe

Tabor - Nowe składy dla PR

Noema - 10-09-2010, 13:59
Temat postu: Nowe składy dla PR
Przetarg na pociągi dla PR w styczniu

Przewozy Regionalne planują na początku przyszłego roku ogłosić przetarg na nowoczesne składy, które będą obsługiwać połączenia międzywojewódzkie. - Jeżeli do końca listopada gotowe będzie studium wykonalności na zakup taboru, w styczniu zamierzamy ogłosić przetarg na pociągi – powiedziała „Rynkowi Kolejowemu” Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych.

Zakup nowoczesnego taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich z prędkością maksymalną do 160 km/h, przystosowanego dla osób niepełnosprawnych, znalazł się na liście projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Projekt ten ma zostać zrealizowany w latach 2010-2014. Orientacyjny całkowity koszt pozyskania taboru ma wynieść 1 321,07 mln zł, a szacunkowa kwota dofinansowania z UE – 660, 54 mln zł.

Samorządowy przewoźnik planował, że nowoczesne pociągi będą obsługiwały połączenia międzywojewódzkie jeszcze przed Euro 2012. Przygotowanie studium wykonalności zakupu składów Przewozy Regionalne zleciły w sierpniu 2009 r. Zostało ono przekazane zamawiającemu zimą. Wówczas zastrzeżenia zgłosiło jednak Ministerstwo Infrastruktury, będące dysponentem dofinansowania unijnego. Pojawił się bowiem konflikt między projektem Przewozów Regionalnych, a zamiarami PKP Intercity, które także zamierzało zakupić nowoczesny tabor - 20 składów zespolonych. Resort zwrócił samorządowemu operatorowi uwagę na fakt, że nowe składy PR nie mogą jeździć po linii E-65, gdzie swoje nowe pociągi w przyszłości ma wprowadzić PKP IC. Obecnie Zespół Doradców Gospodarczych TOR opracowuje drugą wersję studium wykonalności dla tego projektu.

źródło: Rynek Kolejowy


Zobacz także: Nowoczesnego taboru na Euro 2012 nie będzie!
sheva17 - 10-09-2010, 16:34
Temat postu:
Już widzę jak MI pozytywnie zaopiniuje ten projekt...
Krakonos - 10-09-2010, 18:35
Temat postu:
Cytat:
Orientacyjny całkowity koszt pozyskania taboru ma wynieść 1 321,07 mln zł, a szacunkowa kwota dofinansowania z UE – 660, 54 mln zł.

Jakie były by źródła finasowania wkładu własnego PR?
Wojtek - 28-09-2010, 18:42
Temat postu:
PR: Będą rozmowy z samorządowcami ws. przetargu taborowego z POIiŚ

Przewozy Regionalne nie zapominają o planowanym przetargu na zakup 60 ezetów mogących rozwijać prędkość do 160 km/h, przewidzianym do dofinansowania z POIiŚ. Już wkrótce kierownictwo PR przedstawi właścicielom spółki szczegółowe informacje na temat przewidywanych połączeń mających wykorzystywać te składy.

- Jesteśmy na etapie przygotowywania prezentacji, którą pokażemy radzie nadzorczej spółki i podczas konwentu marszałków. Podamy wówczas, na których połączeniach użycie nowych ezetów jest najbardziej opłacalne pod względem ekonomicznym - informuje prezes PR, Małgorzata Kuczewska-Łaska.

Zakup taboru dla wykonywania przewozów międzywojewódzkich znalazł się na liście projektów indywidualnych dla POIiŚ. Orientacyjny koszt pozyskania tych pociągów ma wynieść 1 321,07 mln zł, a szacunkowa kwota dofinansowania z UE - 660,54 mln zł. Pierwotne założenia mówiły o pozyskaniu składów jeszcze przed Euro 2012. Wykonanie studium wykonalności na zakup tego taboru zostało zlecone przez przewoźnika w sierpniu 2009 r., gotowy dokument przekazano PR zimą. Wówczas zastrzeżenia zgłosiło jednak Ministerstwo Infrastruktury, będące dysponentem dofinansowania unijnego. Pojawił się bowiem konflikt między projektem Przewozów Regionalnych, a zamiarami PKP Intercity, które także zamierzało zakupić nowoczesny tabor. Resort zwrócił samorządowemu operatorowi uwagę na fakt, że nowe składy PR nie mogą jeździć po linii E-65, gdzie swoje nowe pociągu w przyszłości ma wprowadzić PKP IC. Obecnie powstaje nowa wersja opracowania. Jeśli zostanie ono dostarczone do końca listopada, przetarg zostanie rozpisany w styczniu 2011 r.

- Rzeczywiście nierozsądnym byłoby dofinansowanie taboru "wpuszczanego" na te same linie i konkurującego ze sobą - przyznaje Małgorzata Kuczewska-Łaska. - Zgranie obu projektów było niewątpliwie słabe. Jednak trudno nam "ominąć" PKP Intercity, kupując składy na 160 km/h - dodaje.

- PKP Intercity nie jest w stanie w pełni "obłożyć" linii swoim taborem. Jeśli nie będzie rywalizacji z tym przewoźnikiem, wówczas zostaną spełnione wymogi unijne odnośnie dofinansowania - uważa członek zarządu PR ds. technicznych, Robert Nowakowski.

źródło: Rynek Kolejowy
DarekP - 28-09-2010, 23:45
Temat postu:
A jak się okaże, że brak zgody UOKiK zostanie utrzymany, to będzie kolejna poprawka?
Wojtek - 06-10-2010, 13:41
Temat postu:
PR przygotowują się do zakupu 70 nowych pociągów

Przewozy Regionalne przygotowują się do ogłoszenia przetargu na 70 nowoczesnych składów, które mają obsługiwać połączenia międzywojewódzkie. Już wiadomo, że pociągów nie będzie przed Euro – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Jak mówi „DGP” Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych, postępowanie przetargowe na zakup pociągów, które będą mogły jeździć z prędkością do 160 km/godz., ma być ogłoszone w styczniu. Spółka ma zagwarantowane 175 mln ze środków unijnych na ten cel. Ale to połowa potrzebnej kwoty. Druga część ma pochodzić z kredytu, który będzie zabezpieczony umowami wieloletnimi na obsługę połączeń, które podpiszą marszałkowie województw, przez które będą one realizowane.

Przewozy Regionalne mają już przygotowaną siatkę połączeń, które mają być obsługiwane przez zakupione składy. Jej projekt był wczoraj zaprezentowany przez prezes Przewozów Regionalnych przedstawicielom Ministerstwa Infrastruktury, które opiniuje projekty transportowe z unijnym dofinansowaniem. Dziś zostanie on przedstawiony radzie nadzorczej spółki, czyli przedstawicielom wszystkich województw. „W połowie października zarząd PR chce do swojego pomysłu przekonać konwent marszałków” – pisze „DGP”.

Na razie wiadomo, że nowe pociągi nie będą jeździć na modernizowanej linii E65 z Trójmiasta do Krakowa i Katowic przez Warszawę, ponieważ w ministerstwie toczą się rozmowy na temat wprowadzenia na nią jednego przewoźnika – PKP Intercity.

Problemem w realizacji planu Przewozów Regionalnych może być plany niektórych województw rozwoju własnych spółek przewozowych. Działają one już na Dolnym Śląsku i Mazowszu. Ale wkrótce mają się pojawić także na Śląsku i w Wielkopolsce. Zastanawiają się nad ich utworzeniem dwa inne województwa: zachodniopomorskie i lubuskie.

– Zakupu nowych składów nie uda się przeprowadzić bez udziału dużych województw, a te w większości już mają albo zamierzają uruchamiać swoje własne spółki – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Jakub Majewski, ekspert branży kolejowej.

Zakup nowoczesnego taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich z prędkością maksymalną do 160 km/h, przystosowanego dla osób niepełnosprawnych, znalazł się na liście projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Projekt ten ma zostać zrealizowany w latach 2010-2014. Orientacyjny całkowity koszt pozyskania taboru ma wynieść 1 321,07 mln zł, a szacunkowa kwota dofinansowania z UE – 660, 54 mln zł.

Samorządowy przewoźnik planował, że nowoczesne pociągi będą obsługiwały połączenia międzywojewódzkie jeszcze przed Euro 2012. Przygotowanie studium wykonalności zakupu składów Przewozy Regionalne zleciły w sierpniu 2009 r. Zostało ono przekazane zamawiającemu zimą. Wówczas zastrzeżenia zgłosiło jednak Ministerstwo Infrastruktury, będące dysponentem dofinansowania unijnego. Pojawił się bowiem konflikt między projektem Przewozów Regionalnych, a zamiarami PKP Intercity, które także zamierzało zakupić nowoczesny tabor - 20 składów zespolonych. Resort zwrócił samorządowemu operatorowi uwagę na fakt, że nowe składy PR nie mogą jeździć po linii E-65, gdzie swoje nowe pociągu w przyszłości ma wprowadzić PKP IC. Obecnie Zespół Doradców Gospodarczych TOR opracowuje drugą wersję studium wykonalności dla tego projektu.

źródło: Dziennik Gazeta Prawna/Rynek Kolejowy
Paradoks - 25-01-2011, 08:25
Temat postu: Nowy Tabor PR
Marszałkowie dogadali się w sprawie zakupu pociągów dla PR

Jest przełom w sprawie zakupu 70 pociągów mogących rozpędzać się do 160 km/godz.dla Przewozów Regionalnych (PR) - dowiedział się 'DGP'.

Do przełomu doszło podczas styczniowego spotkania marszałków z wiceministrem infrastruktury Andrzejem Masselem. Zdecydowano, że nowe pociągi będą obsługiwać tylko istniejące już połączenia pomiędzy maksymalnie dwoma województwami - takie, które już obecnie są dofinansowywane przez marszałków - powiedział 'Dziennikowi Gazecie Prawnej' Andrzej Massel.

Początkowo zakładano, że składy, na które już zarezerwowano 175 mln euro z unijnych funduszy będą jeździły na znacznie dłuższych trasach. Zarząd przewoźnika chciał dzięki nim rozwijać ofertę pociągów interREGIO. Jednak wówczas pojawiły się kłopoty z podziałem środków, które mieliby dołożyć do zakupu pociągów marszałkowie oraz z ustaleniem tras, na jakich miałyby one jeździć - dowiadujemy się z 'Dziennika Gazety Prawnej'.

'DGP' dodaje, że pomysłowi uruchamiania bardzo długich połączeń, które mogłyby konkurować z istniejącymi pociągami PKP Intercity stanowczo sprzeciwiło się także Ministerstwo Infrastruktury, ale marszałkowie też nie byli tym zainteresowani. Dlatego ustalono, że pociągi będą łączyć miasta sąsiadujących ze sobą województw, jak na przykład Wrocław do Poznań. Szczegółowe ustalenie tras będzie zadaniem dla przewoźnika i samorządów na najbliższe tygodnie. Później województwa mają podpisać dziesięcioletnią umowę z Przewozami Regionalnymi na obsługę tych połączeń, która posłuży jako gwarancja kredytu na wkład własny na zakup pociągów.

Z informacji 'Dziennika Gazety Prawnej' wynika, że tylko jedno województwo wyłamało się z tego porozumienia - Wielkopolska. Jeżeli uda się rozpisać przetarg jeszcze w pierwszej połowie tego roku, pierwsze nowe składy Przewozów Regionalnych wyjadą na tory za dwa lata.

Zakup nowoczesnego taboru kolejowego dla Przewozów Regionalnych do obsługi połączeń międzywojewódzkich z prędkością maksymalną do 160 km/h, przystosowanego dla osób niepełnosprawnych, znalazł się na liście projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Projekt ten ma zostać zrealizowany w latach 2010-2014. Orientacyjny całkowity koszt pozyskania taboru ma wynieść 1 321,07 mln zł, a szacunkowa kwota dofinansowania z UE - 660, 54 mln zł.

Więcej...

źródło: Rynek Kolejowy
snajper - 25-01-2011, 09:56
Temat postu:
I to jest to, w jedności siła, a nie każde Wojewódstwo inna spółka.
jubikej - 25-01-2011, 10:22
Temat postu:
szansa ze do przetargu staną zagraniczne firmy produkujące tabor
BR232 - 25-01-2011, 10:31
Temat postu:
To raczej pewne, kto by sobie odpuścił 60 EZT Cool
mikiyee - 25-01-2011, 10:37
Temat postu:
hmm, stadler powinien stanąć do przetargu, pesa napewno. Tylko te 1,321 mld zł starczy na 60 EZT po 22 mln. Może być ciekawie, bo resort na 1 ezt przeznaczył 18,7mln zł. Ciekawe czy któryś z producentów da taką cenę?

W przetargu moim zdaniem staną: pesa, stadler, newag (nowy ezt w planach), może caf i alstom.

Na forum skyscrapercity.com pojawiła się informacja o wynikach przetargu na 1EZT dla woj śląskiego. Narazie podaję jako ciekawostkę, gdyż nie znalazłem oficjalnego potwierdzenia.
Cytat:

Nr. nazwa wykonawcy cena termin wykonania okres gwarancji masa służbowa zuż. energii
1. Newag S.A. 26,23 mln zł 360 dni 54 mies. 135t 29,31 kWh/km
2. Pesa Bydgoszcz 22,204 mln zł 31 dni 54 mies. 135t 11,38 kWh/km


Spójrzcie na zużycie energii przez newag'a, prawie 3 razy większe. Albo zastosowali inną metodologie liczenia, albo się pomylili w ofercie, no chyba że rzeczywiście tak zaprojektowali.


Tylko znów chcą oszukać PR, zamiast sfinansować to z funduszu kolejowego, PR dostaną poręczenia kredytu. Zła koncepcja, 660 mln to nie jest taka kwota by nie można jej rozdysponować z środków zabranych PKP PLK.
przewoz - 25-01-2011, 11:29
Temat postu:
Nie 60 a 70 EZT. Wychodzi ok 18,5mln/sztukę. Trochę mało, ale pamiętajcie, że niekoniecznie trzeba kupować tylko jednostki 4-wagonowe.
W ogóle zakup trzeba przemyśleć. Potrzeba zarówno 2, 3 jak i 4 wagonowych EZT.
Jeżeli uwględnimy fakt, że trzeba kupić i 3 i 4 wagonowe EZT, to ta kwota nie jest taka zła.

Co do zużycia energii: Pesa dała trochę dziwnie niskie zużycie, a Newag stanowczo za wysokie. Średnia to ok 13-15kWh/km.
sabatnik - 25-01-2011, 11:29
Temat postu:
Cytat:
Zdecydowano, że nowe pociągi będą obsługiwać tylko istniejące już połączenia pomiędzy maksymalnie dwoma województwami.
Na to już nikt nie zwrócił uwagi? Jakoś wytłumaczenie tego obostrzenia nie przekonuje mnie do końca...
snajper - 25-01-2011, 11:50
Temat postu:
To i tak lepiej bo można zrobić kurs Kraków - Katowice, Kraków - Rzeszów. Składy Acatus które kupi woj. Małopolskie w ogóle nie mogą wyjechać za województwo. Są też plusy takiego rozwiązania na przykład takie skłądy pojawią się na Krynicznce i innych lokalnych i będa walczyć konfortem z cenami busiarstwa. A jak by je wszystkie dać na IR to by już ich nie starczyło na Kryniczankę. Natomiast na IR ja widze bardzo proste rozwiązanie. Jest pełno wagonów w tym 111A i 112A. PR powinno kupić od Czechów używane lokomotywy elektryczne, tak jak to robią prywatni przewoźnicy towarowi, i można robić IR na wagonach takich jak jest teraz TLK. Czyli wagonach przedziałowych które są lepsze na kurs przez cały kraj niż skłąd typu acatus, który jest nowy ale jest składem na pociągi osobowe do 100 góra 200 km.
sphinx - 25-01-2011, 13:48
Temat postu:
mikiyee napisał/a:
W przetargu moim zdaniem staną: pesa, stadler, newag (nowy ezt w planach), może caf i alstom.

Na 99% będzie warunek doświadczenia, który raczej wyeliminuje Newag, Pesa też niech się pośpieszy z Elfami bo póki co ma na koncie tylko 3 EZTy.
przewoz napisał/a:
Nie 60 a 70 EZT. Wychodzi ok 18,5mln/sztukę. Trochę mało, ale pamiętajcie, że niekoniecznie trzeba kupować tylko jednostki 4-wagonowe.
W ogóle zakup trzeba przemyśleć. Potrzeba zarówno 2, 3 jak i 4 wagonowych EZT.
Jeżeli uwględnimy fakt, że trzeba kupić i 3 i 4 wagonowe EZT, to ta kwota nie jest taka zła.

Kwota zamówienia była liczona dla 70EZT, obecny plan przewiduje już 60 sztuk. Mimo że kwota nie została zaktualizowana raczej nie podwyższą ceny o 3,5 mln za sztukę, tylko urealnią w ramach przetargu.
Biorąc pod uwagę, że mają one jeździć na popularnych relacjach raczej kupią standardowe 4 wagonowe składy, przecież mają niewiele większą pojemność niż EN57. Kupno krótszych może obniżyłoby trochę cenę jednostkową, ale też wiązało by się z obniżeniem prędkości maksymalnej ze względu na mniejszą masę hamującą (nie mogliby układać rozkładów pod 160km/h).
Noema - 25-01-2011, 15:55
Temat postu:
Cytat:
Zdecydowano, że nowe pociągi będą obsługiwać tylko istniejące już połączenia pomiędzy maksymalnie dwoma województwami - takie, które już obecnie są dofinansowywane przez marszałków - powiedział 'Dziennikowi Gazecie Prawnej' Andrzej Massel.

Jakim prawem tak zdecydowano? Pociągi REGIO jeżdżą nawet pomiędzy trzema województwami i właśnie na najdłuższych trasach powinny jeździć nowe wygodniejsze składy! Czy beton MI aż tak boi się konkurencji ze strony PR, że nawet w zwykłych pociągach regionalnych widzi zagrożenie dla swego pupila - PKP IC? Wstyd panie Massel! Widać jak na dłoni, że w MI interes PKP IC przedkłada się nad interesem pasażera, co oznacza, że obecny rząd działa na szkodę społeczną.
przewoz - 25-01-2011, 17:02
Temat postu:
Cytat:
Pesa też niech się pośpieszy z Elfami bo póki co ma na koncie tylko 3 EZTy.


Jak wsadzą warunki wyprodukowania w ciągu ostatnich 5 lat EZT na 160km/h, to PESA będzie się liczyć, bo będzie miała już ED74.
Przetarg tego pokroju powinien dawać jednak szansę i Newagowi i Pesie, bo reszta się łapie prawie z automatu.
Przydałby się zapis o konieczności zastosowania jakiejś tam części podzespołów produkowanych w Polsce, to wtedy Stadler czy Bombardier musieliby trochę przenieść pole pozyskiwania podzespołów... Ale najważniejsze będą uwagi co do punktacji. Żeby się nie okazało: cena - 70%, czas dostarczenia pierwszego EZT - 30%...
mikiyee - 25-01-2011, 17:18
Temat postu:
przewoz napisał/a:

Przydałby się zapis o konieczności zastosowania jakiejś tam części podzespołów produkowanych w Polsce, to wtedy Stadler czy Bombardier musieliby trochę przenieść pole pozyskiwania podzespołów.


Raczej nie jest to możliwe ze względu na prawo wspólnotowe, które zabrania dyskryminowania którego kolwiek z krajów członkowskich.

Co do Newagu, zależy czy w przetargu będzie mowa o doświadczeniu w budowie EZT czy EZT o niskiej podłodze, to znacząca różnica, o którą wszystko się rozbije. W przypadku drugiego warunku zapewne będzie odwołanie spółki Newag. To już różnica, zarówno w przypadku newagu jak i pesy. Z tym, że w takim przypadku pesa w ciągu najbliższych dwóch miesięcy jest w stanie przekazać 3 elfy dla śląska i być może 2 akatusy II dla małopolski.

Jak oceniacie miesięczne możliwości produkcyjne obu zakładów, pesa na dzień dzisiejszy jest już mocno obciążona. Część produkcji przerzuci zapewne do ZNTK MM.

Kolejnym aspektem jest możliwość podzielenia przetargu na 2-3 zadania, jeśli PR zdecydowałyby o zamówieniu składów o różnej długości. Osobiście wolałbym jedno zadanie.

Dla mnie powinno być w granicach:
60% cena
15% długość gwarancji
15% koszt eksploatacj (w tym zużycie energii)i wraz z przeglądami
10% parametry techniczne
alojz - 25-01-2011, 18:11
Temat postu:
mikiyee napisał/a:
Jak oceniacie miesięczne możliwości produkcyjne obu zakładów, pesa na dzień dzisiejszy jest już mocno obciążona. Część produkcji przerzuci zapewne do ZNTK MM.

Miński ZNTK ma obecnie duże opóźnienia w realizacji kontraktów.
19WE - 25-01-2011, 20:37
Temat postu:
Pytanie czy dojazd do stacji węzłowej w 3woj byłby możliwy?

Patrzmy dokładniej na to:

Ze Szczecina/Świnoujścia
-Gdańsk/Malbork/Tczew
-ZG
-Kalisz/Leszno p.Poznań

Z Trójmiasta:
-Bydgoszcz/Toruń/Włocławek
-Olsztyn/Korsze

Z Olsztyna:
Bydgoszcz/Inowrocław/Włocławek
Warszawa/Radom

Z Białegostoku:
Warszawa
Ełk

itd itd, jesli wybierze się jeszcze starty na stacjach maływch w województwie to mozna dostać:
Kostrzyn-Międzylesie i inne egzotyczne relacje dalekobieżne.
Tylko trzeba by posiedzieć i pokreślić po mapie PLK.
Pele - 25-01-2011, 21:01
Temat postu:
Na stronie RK wcale nieprzypadkowo ilustracją do artykułu jest foto najnowszego Siemensa Desiro ML; przy tak dużym zamówieniu Siemens nie dość że prawdopodobnie wystartuje, to jest w stanie dać podobną cenę co przy dostawie dla Angel Trains czyli ok. 19-20 mln za skład (AT płaciło około 17 ale ich wersja jest 3-członowa). Oby rzeczywiście nie było cyrków z czasem dostawy i nadmierną jego punktacją.

Więcej tu:
http://www.trans-regio.de/pages/technik/desiro-ml.php

http://www.trans-regio.de/pages/technik/desiro-ml-innen.php

Newagu szkoda ale już w innym temacie EZT dla DŚ pisaliśmy: sami sobie winni. Choć zastanawiam się czy ze względu na awaryjność naszych konstrukcji nie lepiej po prostu walnąć kryteriów doświadczenia dopuszczających tylko największych i najbardziej niezawodnych: CAF, Bombardier, Siemens i Stadler.

Noema: rozumiem że do DB też masz żal, że RegioExpresy i InterRegio nie tłuką się im przez cały kraj... Czasy tzw. rzeźni mijają, czy się nam to podoba czy nie. Poza tym marszałkowie bo wywaleniu kupy kasy na zakup tego taboru będą chcieli jak najmniej jeśli w ogóle dokładać do ich kursowania, dlatego będą musiały być tak układane rozkłady, przesiadki i obiegi żeby z punktu widzenia pasażera z kilku takich połączeń jedno po drugim była jak najbardziej realna konkurencja dla IC. Pamiętajmy że EZT rozpędza się na tyle szybciej od składu wagonowego, że może częściej stawać a czas i tak podobny; mało tego, to zmusi IC do kupna lokomotyw na 160 km/h bo wyjdzie że międzyregionalne są szybsze od "prestiżowych" dalekobieżnych...

Choć z drugiej strony wątpliwości może budzić zapis, że mają to być połączenia JUŻ ISTNIEJĄCE (znaczy w ogóle, czy np. w ofercie PR?). W razie reaktywacji linii bądź budowy nowych może być problem z uruchomieniem połączeń na nowych składach.
19WE - 25-01-2011, 22:27
Temat postu:
To desiro ućkane jak SN83, ble.

Myślę że PR mogłoby nieźle zrobić krzywdę ickowi - prąd w gniazdkach, wifi, automaty z kawą i słodyczami.

To że osobowe jeżdżą szybciej niż pośpieszne wiadomo - warszawa-siedlce
przewoz - 25-01-2011, 22:54
Temat postu:
Cytat:
Dla mnie powinno być w granicach:
60% cena
15% długość gwarancji
15% koszt eksploatacj (w tym zużycie energii)i wraz z przeglądami
10% parametry techniczne


50% cena,
15% zużycie energii
15% koszty i czasochłonność eksploatacji
15% parametry techniczne/rozwiązania konstrukcyjne
5% - gwarancja

Obecnie w przetargach każdy punkt się liczy, więc nie martwię się, że Newag czy Pesa dadzą niską gwarancję.
sphinx - 26-01-2011, 01:37
Temat postu:
Pele napisał/a:

Newagu szkoda ale już w innym temacie EZT dla DŚ pisaliśmy: sami sobie winni. Choć zastanawiam się czy ze względu na awaryjność naszych konstrukcji nie lepiej po prostu walnąć kryteriów doświadczenia dopuszczających tylko największych i najbardziej niezawodnych: CAF, Bombardier, Siemens i Stadler.

Awaryjność naszych konstrukcji? 19WE zimę przejeździło podręcznikowo, mimo że SKM ma nienajlepsze zaplecze. Poza tym marszałkowie mogliby kręcić nosem - część pieniędzy polskie firmy oddałyby im w formie podatków. Do tego niemal pewne odwołania, a może i wspólny proces sądowy naszych jedynych producentów taboru napsułyby sporo krwi i "nieco" wydłużyły procedurę.
Pele napisał/a:
Choć z drugiej strony wątpliwości może budzić zapis, że mają to być połączenia JUŻ ISTNIEJĄCE (znaczy w ogóle, czy np. w ofercie PR?). W razie reaktywacji linii bądź budowy nowych może być problem z uruchomieniem połączeń na nowych składach.

Zapis będzie obowiązywał jakieś 5 lat, w tym czasie nie planuje się budowy wielu nowych linii... Trudniejszy byłby konkretny zapis o 2 województwach mimo że czasem pociąg jadący przez 3 pokonuje dużo mniejszą odległość.
psim - 26-01-2011, 02:14
Temat postu:
Pele napisał/a:
marszałkowie bo wywaleniu kupy kasy na zakup tego taboru będą chcieli jak najmniej jeśli w ogóle dokładać do ich kursowania, dlatego będą musiały być tak układane rozkłady, przesiadki i obiegi żeby z punktu widzenia pasażera z kilku takich połączeń jedno po drugim była jak najbardziej realna konkurencja dla IC


Jest jeden szkopuł: trzebaby przekonać ludzi, że można planować podróż z przesiadką bez 80-procentowego ryzyka skończenia czekając (nieraz całą noc, często pod gołym niebem) na nastepne połączenie... i że w razie czego kolej nie zostawi ich na pastwę losu.

@JSB - z WiFi będzie problem, operatorzy komórkowi nie kwapią się do pokrywania zasięgiem nawet linii magistralowych, a co dopiero regionalnych

sphinx napisał/a:
Trudniejszy byłby konkretny zapis o 2 województwach mimo że czasem pociąg jadący przez 3 pokonuje dużo mniejszą odległość.


Może się nie zatrzymywać w środkowym Śmiech Ten zapis to też na 5 lat, czy na dłużej?
19WE - 26-01-2011, 09:52
Temat postu:
Raczej na pięć lat od podpisania. Takie UE. W 2016 będą uwolnione te pociągi.

Problem jest w tej 10letniej umowie.
Na co ona zostanie podpisana, czy zamówione połączenie przez UMy Wrocław-Opole da sie przedłużyć bez problemu do Węglińca i KK czy nie.
I już widzę kłótnie nt. doklejania herbów województw do składów. I o malowanie.
Co z finansowaniem z mazowsza? Na co pójdą pociągi dofinansowane z mazowsza? Warszawa-Łódź/Kielce/Lublin/Białystok?

Strach o 3 województwa jest strachem głównie o E30 - po modernizacji PIC nie bedzie miał tyle loków aby zapewnić tam 160.

Zastanawia mnie także stwierdzenie:
Cytat:
– W sumie będzie to kilkanaście pociągów. Na te połączenia chcemy podpisać dziesięcioletnią umowę – mówi Jerzy Łużniak.


Jak on chce 60/70 składami obsłużyć kilkanaście pociągów?
I czy tworzenie nowych będzie możliwe?
sphinx - 26-01-2011, 17:19
Temat postu:
5 lat od podpisania minus minimum 2 lata na przetarg i dostarczenie pociągów. Wink

Kilkanaście pociągów to chyba tylko na Dolnym Śląsku, nie w całym kraju.
psim - 26-01-2011, 18:04
Temat postu:
Może to paradoksalnie dobry obrót spraw. Jak interREGIO będą (chcąc nie chcąc) nadal jeździć na wagonach 120 km/h, to też tragedii nie będzie, a w efekcie PKP będzie mniej pod nimi kopało dołki.

Jeśli tylko uda się zbudować i utrzymać fajną, skomunikowaną siatkę tych połączeń po 2 województwa, to też będzie gites.
Anonymous - 26-01-2011, 18:50
Temat postu:
Przemyśl - Kraków, Tarnów - Gliwice, Katowice - Opole, Opole - Wrocław, Wrocław - Poznań i Poznań - Szczecin, a jak ktoś będzie chciał pojechać bez przesiadek, to wybierze IR na wagonach lub na ED72. Jak dla mnie koncepcja całkiem spoko.
19WE - 26-01-2011, 23:24
Temat postu:
Cytat:
5 lat od podpisania minus minimum 2 lata na przetarg i dostarczenie pociągów. Wink


Patrz na ED74 - od maja 2010 mogą jeździć bez ograniczeń.
Umowa na dostawę - 12.05
Dostawa 08.07

Pięć lat od podpisania umowy na dofinansowanie. Są szanse że w rozkładzie 2016/2017 będą już w pełni uwolnione.
Arek - 31-01-2011, 15:28
Temat postu:
Marszałek Sebesta o zakupie pociągów przez PR

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o przełomie w sprawie zakupu 70 nowoczesnych pociągów dla Przewozów Regionalnych, do jakiego doszło podczas spotkania nowego wiceministra infrastruktury, Andrzeja Massela z marszałkami województw.

Zdecydowano wówczas, że nowy tabor będzie obsługiwał połączenia tylko pomiędzy maksymalnie dwoma województwami. Czyli te, które już obecnie są dofinansowywane przez marszałków. To istotna różnica, bowiem początkowo zakładano, że nowe składy będą skierowane do obsługi pociągów interREGIO – kursujących na dłuższych trasach i uruchamianych na zasadach komercyjnych.

Jak informowała tydzień temu „Dziennik Gazeta Prawna”, w ciągu najbliższych tygodni mają zapaść ustalenia co do tras, na których kursować będą nowe składy. Następnie województwa mają podpisać dziesięcioletnią umowę z Przewozami Regionalnymi na obsługę tych połączeń, która ma posłużyć jako gwarancja kredytu na wkład własny na zakup pociągów. Według informacji gazety, tylko jedno województwo wyłamało się z tego porozumienia – jest to Wielkopolska. Jednak wygląda na to, że także inni marszałkowie mają obawy związane z kontraktem.

- Tempo realizacji projektu jest według nas za duże, w tym sensie, że jest niemożliwe, by przygotować odpowiednie analizy, wnioski itd. – powiedział na antenie „Radia Plus Opole” Józef Sebesta, marszałek województwa opolskiego. Jak dodał, kolejną istotną sprawą jest kwestia poręczenia pożyczki. Zdaniem marszałka, w przypadku tak dużej kwoty, skierowanie tej odpowiedzialności na samorządy może wywoływać kontrowersje.

Więcej...

źródło: Rynek Kolejowy/Radio Plus Opole
19WE - 25-02-2011, 14:33
Temat postu:
Ostatnio mam wrażenie że trzeba się bawić w tzw. fotograficznego łowcę patentów.

Wygrzebałem najnowszą prezentację o składach dla PR. Można ją zobaczyc tu, a dla leniwych obrazek:

Prezentacja (uwaga PPTX)
http://konwent.mazovia.pl/load.php?id=165

I obrazek. Skojarzyło mi się z podziałem na Polskę A i B. A tak na serio to Lublin i kielce dostali po d**** a wszyscy pośrednio przez ograniczony dostęp do Warszawy
siwiutki91 - 25-02-2011, 14:40
Temat postu:
i po raz kolejny Białystok nie dostanie nic nowe. Mnie to zastanawia dlaczego EZT EN57-20xx nie trafiły na podlasie nawet 2-3 sztuki?
Pirat - 03-03-2011, 13:51
Temat postu:
Tabor dla PR - przetarg już w czerwcu?

Wciąż trwają ustalenia pomiędzy Przewozami Regionalnymi a samorządami wojewódzkimi na temat szczegółów planowanego przetargu na zakup taboru dla przewozów międzywojewódzkich. Znany jest już jednak harmonogram całej procedury. Przetarg ma zostać ogłoszony już w czerwcu, a umowa podpisana na przełomie roku - zapowiadają przedstawiciele PR. Znamy już też trasy, po których miałyby jeździć te pociągi.

Pierwsze jednostki miałyby pojawić się u przewoźnika po roku od daty podpisana umowy. - Celujemy raczej w jednostki, które są obecnie produkowane, nie planujemy zakupu prototypów - mówi Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych.

Nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja odnośnie tego, jaki tabor zostanie zakupiony. W grę wchodzą wagony push-pull, ezety lub tradycyjne składy. Byłoby to ok. 70 pociągów lub jednostek. - Mogłyby to być wagony piętrowe, ale przy obecnych potokach pasażerów na trasach, na których miałyby one jeździć, raczej skłaniamy się w kierunku elektrycznych zespołów trakcyjnych - podkreśla prezes Kuczewska.

Co ważne, nowe składy nie trafią do obsługi połączeń interREGIO. - Będą to połączenia komercyjne. Chodzi o przewozy międzywojewódzkie, opłacane przez marszałków - podkreśla prezes PR.

Na jakich trasach będą jeździć nowe pociągi? Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami, składy będą wozić pasażerów z Zielonej Góry i Szczecina do Poznania, z Wrocławia i Opola do Katowic, z Poznania do Łodzi, ze Szczecina do Gdańska, z Rzeszowa do Krakowa, z Krakowa do Katowic i z Częstochowy do Łodzi. Pod znakiem zapytania stoi obsługa połączeń z Gdańska do Bydgoszczy i Torunia, z Lublina do Warszawy oraz z Poznania do Bydgoszczy i Torunia. Wykluczono definitywnie skierowanie tego taboru na połączenie Częstochowa - Kraków. Pociągi te nie będą w ogóle wjeżdżać na E65, gdzie szybkie składy uruchamiać ma PKP Intercity.

Warunkiem zakupu składów będzie pozyskanie środków na wkład własny ok. 175 mln euro z obligacji przychodowych. Warunkiem ich emisji będzie podpisanie umów długoletnich z marszałkami województw. Drugie tyle ma pochodzi z unijnego POIiŚ.

Co jednak gdyby z PR wycofało się województwo śląskie? Oznaczałoby to "wypadnięcie" z projektu obsługi linii E30. - Wówczas kupimy mniej pociągów, na przykład połowę początkowo planowanej liczby - odpiera Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych.

źródło: Rynek Kolejowy
yusek - 03-03-2011, 16:18
Temat postu:
No to największy płatnik netto dostał połączenia pozwalające na przyjazd do nas. Szkoda tylko, że nie pomyślano o trasach wewnątrz wojewódzkich oraz dojazdu do Elbląga oraz sprawnego połączenia Gdańska z Poznaniem i Szczecinem.

A co do połączenia, że niby Polska A i B. Chociaż niektórzy dopisują jeszcze C i D. To przecież w ostatnich latach zarówno Warszawa - Łódź jak i Warszawa - Lublin były robione dodatkowo czy to nie aby do Białegostoku jeżdżą/jeździły EN74?

A jaki wyglądają przewozy pomiędzy Gdańskiem a stolicami ościennych województw?
siwiutki91 - 03-03-2011, 16:26
Temat postu:
EN74 nie jeździły, jeździły ostatnio ED74 lecz szybko się ich pozbyliśmy.
sabatnik - 03-03-2011, 19:19
Temat postu:
Na Śląsku znów awantura o pieniądze. Jeśli się nie dogadają, na pewno wpłynie to (negatywne) na przetarg (i nie tylko). Trasy też ulegną zmianie.
Pele - 03-03-2011, 19:42
Temat postu:
Nie wyobrażam sobie że po modernie szlaku Lublin - Wawa na 160 km/h te składy nie będą po niej jeździły - one tam nie będą wymagać dopłat, tym bardziej że IC systematycznie ogranicza ofertę. 4 składy (+ jeden rezerwy) zapewniłyby godzinny takt kursowania więc trasa jest dla nich wymarzona.

Znów trzeba będzie zrobić zadymę, w czym lubelskie media sa dobre i skuteczne...
Anonymous - 03-03-2011, 20:19
Temat postu:
A będzie taka moderna ? Bo z tego co mi wiadomo, to odcinek Lublin-Warszawa jest olewany przez PKP PLK.
19WE - 04-03-2011, 00:21
Temat postu:
Ale nawet teraz nie jest najgorzej, 120/ na kawałku małym 140.
Anonymous - 04-03-2011, 00:36
Temat postu:
Niestety problemem jest swoista barykada wojewodztwa Mazowieckiego- przez to, że tam są KMy, na nowe pociagi nie mogą liczyc właśnie Białystok, Lublin czy Radom.
19WE - 04-03-2011, 00:51
Temat postu:
A ja za zbrodnię uważam brak Olszyn-Warszawa. Aż się prosi! I skomunikowanie w Iławie Gdynia-Olsztyn! Dwa województwa tararararara Język
DarekP - 04-03-2011, 01:00
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
Niestety problemem jest swoista barykada wojewodztwa Mazowieckiego- przez to, że tam są KMy, na nowe pociagi nie mogą liczyc właśnie Białystok, Lublin czy Radom.


A ja myślę, że problemem jest to, że Białystok, czy Lublin nie mogą zapłacić za połączenia do Warszawy, które są potrzebne mieszkańcom tych województw.
Zrozumiałbym jeszcze coś takiego, że pociągi zatrzymują się na terenie Mazowieckiego tylko w Warszawie.

Z obecnej wersji tego projektu wynika, że jak zwykle ludzie są dla przepisów, choć cała idea miała na celu polepszenie podróży ludziom.

Zastanawiam się, czy to cecha narodowa, że każdą ideę da się wypatrzyć tak, aby nie było w ogóle sensu i potrzeby jej realizacji.
sphinx - 04-03-2011, 01:29
Temat postu:
Białystok już płaci za IR do Warszawy... (3 pary) Zmieniłoby się tylko tyle, że zamiast kibla jeździłby nowy EZT (co jeszcze zwiększyłoby popularność tego połączenia). Czemu nie jest to brane pod uwagę? Nie mam pojęcia...
siwiutki91 - 04-03-2011, 11:22
Temat postu:
i tak teraz IR Branicki odj pare minut po dwunastej jest pełny bo nie ma TLK i 11:41 ludzie z Suwałk przesiadają się na IR na powrót nie ma pociągu który przyjeżdża na 19:35 i też pełny przyjeżdża, w szczycie przewozowym jak i (5) i (7) powinien jechać skład na 2xEN57 bo ludzi będzie Full, a i tańsze połączenie z Suwałkami teraz bedzie IR+R tańszy niż TLK+R
Pirat - 04-03-2011, 13:47
Temat postu:
Jaki tabor dla Przewozów Regionalnych?

Prawdopodobnie w czerwcu przewoźnik ogłosi przetarg na zakup około 70 nowych pociągów, finansowanych z POIiŚ.

Dobiegają końca ustalenia pomiędzy samorządami poszczególnych województw a Przewozami Regionalnymi na temat zakupu taboru dla spółki, finansowanego połowie z funduszy Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko”, a w połowie ze środków własnych.

Pociągi będą jeździć po trasach łączących dwa sąsiednie województwa: Poznań z Wrocławiem, Poznań z Zieloną Górą, Poznań ze Szczecinem, Szczecin z Gdynią i Gdańskim, Poznań z Łodzią, Lublin z Warszawą, Wrocław i Opole z Katowicami, a także Częstochowę z Łodzią, Rzeszów z Krakowem czy Katowicami. Pod znakiem zapytania stoi czy nowy tabor wyjedzie na trasy łączące Gdańsk z Bydgoszczą i Toruniem, a także na E 30 od Katowic do Krakowa – w tym drugim przypadku problemem są negocjacje między spółką a samorządem województwa śląskiego.

Co ważne, taborem tym nie będą realizowane połączenia komercyjne, a więc obsługa nimi tras interREGIO nie wchodzi w grę.

– Planujemy w czerwcu ogłosić przetarg, do końca roku go rozstrzygnąć, a na przełomie 2011 i 2012 r. podpisać umowę na zakup taboru. Pierwsze pojazdy powinny pojawić się po roku od podpisania umowy – przybliża harmonogram zakupu Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes zarządu Przewozów Regionalnych.

Szacowany koszt zakupu to 350 mln euro, z czego połowę stanowić ma wkład własny. Skąd spółka zamierza go pozyskać?

– Zamierzamy wypuścić obligacje, ale warunkiem ich emisji są 10-letnie umowy z marszałkami na obsługę wymienionych wyżej tras. Oczywiście, będziemy też rozmawiać z EBI na temat kredytu, ale to może dłużej potrwać. Gdybyśmy uzyskali jednak ten kredyt, to nim spłacimy obligacje – tłumaczy prezes PR.

Na razie jeszcze nie wiadomo, jakie pojazdy będą chciały pozyskać Przewozy Regionalne. Z pewnością mają osiągać maksymalną prędkość 160 km/h, ale czy będą to ezety, push-pulle czy tradycyjne składy (lokomotywa + wagony) nie jest jeszcze określone.

Prawdopodobnie jednak w SIWZ znajdą się jednak EZT, gdyż pozostałe są zdecydowanie bardziej pojemne, a analizy na razie wskazują, że trasy te nie będą generowały aż tak dużych potoków podróżnych.

źródło: KOW
sphinx - 04-03-2011, 14:12
Temat postu:
Czyli jednak Lublin? A Białystok nie, mimo że ma 3 pary zapchanych IR zamawianych przez samorząd?
19WE - 04-03-2011, 22:32
Temat postu:
Gdyby UMWP chciał to by miał. Zgłosił się czy może robimy (MI) aby tylko obecne osobowe dostały nowy tabor. Czytałem że trasy obecne miały być typowane z obecnie zamówionych tras dwuwojewódzkich a tu Lublin.

Tak samo UMWŁ zamawia IRy. Też by się przydały, na takt godziny potrzebaby po modernizacji 4 składy. To nie za dużo.
sphinx - 05-03-2011, 01:44
Temat postu:
Gdyby nie chciał, byłoby to nielogiczne, przecież nie zmieniłoby się nic oprócz tego, że jeździłyby nowe EZTy zamiast EN57.
REXus - 05-03-2011, 18:30
Temat postu:
A może lepiej, by nowe składy skierowane były tam, gdzie są podróżni i linie przystosowane do prędkości 160 km/h, a nie na zasadzie "bo Lublinowi, Białystokowi i Olsztynowi też się należy"?
19WE - 05-03-2011, 18:56
Temat postu:
Proszę bardzo:
Olsztyn E65, 160km/h
Białystok E75, do 2014 do Tłuszcza 160, dalej za chwilę.
Lublin, już jest 140 na kilku odcinkach, a to i tak zysk w porównaniu z kiblem.
sphinx - 05-03-2011, 20:35
Temat postu:
I jeszcze przypomnę, że nowe składy kupuje się nie na 10, a 30-40 lat. Poza tym chodzi też o przyciąganie nowych klientów, a nie wożenie ludzi kiblem, który jest niespecjalnie cichy i stabilny...
sphinx - 06-03-2011, 00:39
Temat postu:
PR w Waszawie nie ma taboru bo to tylko centrala, PRy regionalne są obciążone starym balastem i został przyjęty taki model, że UMy zamawiają połączenia i kupują tabor (a jak nie chcą kupować to albo się wszystko sypie, albo niech płacą po 30zł za pockm żeby PRy miały na to kasę). To i tak nie wnosi nic do dyskusji. Ostateczna liczba składów nie jest jeszcze ustalona, myślę, że nie byłoby problemu z dodatkowymi 3-4 sztukami dla wschodnich województw (np. w podlaskim 3 pary obsługuje jeden EZT i jeden w rezerwie).
geordi - 06-03-2011, 02:21
Temat postu:
jak na razie ciezko cos definitywnie powiedziec. Góra lodowa na horyzoncie, a cały mostek poszedł posłuchać orkiestry - patrz casus Śląskiego, gdzie niedługo PRy bedą leasingować busy. Bez E30 pani prezes stwierdziła, że składów o połowę mniej kupią.

Kuj-Pom po ostatnim przetargu chyba czeka na wyniki SW czy robić własną spółkę i obrazic się na PRy, czy zostać w tym bajzlu - stąd podejrzewam niepewny los tras Gdańsk<->Bydgoszcz//Bydgoszcz<->Poznań

w Podlaskim do Łap jeżdzą szynobusami, będzie tam potok na pełen nowy EZT?

w Warm - Mazur. z międzywojewódzkich tras jest tylko Olsztyn - Gdynia, gdzie obecnie spoty jeżdżą.
Pele - 06-03-2011, 02:30
Temat postu: Nowe wagony? Dobrze, ale zapłaćcie
Do zakupu nowych pociągów przygotowuje się kolejowa spółka Przewozy Regionalne. Czy nowoczesne składy trafią na trasę Warszawa - Lublin? To zależy czy marszałek da pieniądze

Okazją do wymiany taboru są pieniądze europejskie z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko. Już w czerwcu spółka Przewozy Regionalne chce ogłosić przetarg i kupić 70 nowych składów. Nie ma jeszcze decyzji, jakie to miałyby być wagony. - Może piętrowe? Ale przy obecnych potokach pasażerów na trasach, na których miałyby one jeździć, raczej skłaniamy się w kierunku składów z elektrowozami - mówi portalowi Rynek Kolejowy Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych.

Wiadomo jednak, że nowe pociągi mają wyjechać w dalekie trasy - będą obsługiwać połączenia międzywojewódzkie. Spółka Przewozy już planuje takie kursy, ale problemem są pieniądze. Właścicielem spółki są wszystkie samorządy wojewódzkie i to one dofinansowują Przewozy Regionalne. Jednym słowem czy nowy tabor wyjedzie na tory zależy od tego ile na kolejową spółkę wyłożą marszałkowie województw.

Tymczasem Przewozy przymierzają się do tego, żeby nowoczesne wagony woziły pasażerów z Zielonej Góry i Szczecina do Poznania. Kolejną trasą byłoby połączenie: Wrocław - Opole - Katowice, a także z Poznania do Łodzi, ze Szczecina do Gdańska, z Rzeszowa do Krakowa, z Krakowa do Katowic i z Częstochowy do Łodzi.

Na tej liście nie ma Lublina, choć "Gazeta" wielokrotnie opisywała stan taboru jeżdżącego po lubelskich torach. Ostatnio jeden z czytelników napisał w liście do redakcji, że na dworcu w Warszawie w ciemno można typować, że najbrudniejszy i najstarszy skład na pewno jedzie do Lublina.

Nie wiadomo, jaki standard mają mieć nowe składy, ale na pewno wyższy niż zużyte i zaniedbane pociągi jeżdżące obecnie.

Jednak nie wszystko przesądzone. - Wymienione trasy to na razie propozycja. W środę nasi pracownicy spotkali się z przedstawicielami lubelskiego urzędu marszałkowskiego - mówi Piotr Olszewski, rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych. - Złożyliśmy naszą propozycję i czekamy na odpowiedź - dodaje.

Propozycja polega na tym, że jeżeli marszałek dofinansuje nowe połączenie z Lublina do Warszawy, to mamy szansę na nowe składy.

- Analizujemy tę kwestię. Musimy oszacować koszty utrzymania takiego kursu i wynikające z tego przychody - odpowiada Krzysztof Prybuła, rzecznik marszałka województwa.

Tymczasem w najbliższy poniedziałek władze województwa podpiszą z Przewozami umowę na tegoroczne dofinansowanie kursów. Urząd wypłaci kolejarzom 55 mln 750 tys. zł. W porównaniu z rokiem ubiegłym to o dziewięć milionów więcej, ale w tej kwocie nie ma jeszcze pieniędzy za nowe połączenie ze stolicą, od którego uzależnione są nowe wagony dla nas.

Za te w oferowanej przez marszałka kwocie mieści się już uruchomienie m.in. połączenia z Lublina do Bełżca (od 29 kwietnia) oraz z Lublina do Zamościa (od 24 czerwca). Mają to być dwie pary pociągów codziennych dobrze skomunikowane z kursami Lublin - Warszawa.

Źródło: http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,9204778,Nowe_wagony_do_Warszawy__Dobrze__ale_zaplaccie.html

Czyli kasa misiu kasa tj. jak biednych zrobić jeszcze biedniejszymi. Czy jak pociągi będą dochodowe (a będą, po modernie na 160 km/h nikt nie będzie jeździł niczym innym) też będzie trzeba jaśnie państwu dokładać?
sphinx - 06-03-2011, 02:58
Temat postu:
geordi napisał/a:
w Podlaskim do Łap jeżdzą szynobusami, będzie tam potok na pełen nowy EZT?


W Podlaskim są 3 kursy IR do Warszawy, potok jest szczególnie teraz jak PIC wyciął 4 połączenia. Tym bardziej nie rozumiem braku tej trasy, IR już jest, umowy są, pasażerowie są, zmieniłby się tylko tabor na 30 lat młodszy.
jubikej - 06-03-2011, 07:49
Temat postu:
ale te składy nie maja na IR latać przecież, maja jezdzic jako Regio w ruchu miedzywojewodzkim. Czyli de facto z Bialegostoku i Lublina dokad?? Jak pod drutem musza wjechac na teren KMów. Przecież Mazowieckie nie bedzie utzymywac konkurencji swojej spółki doplacajac do Regio!
siwiutki91 - 06-03-2011, 09:15
Temat postu:
a np. Białystok-Ełk-Białystok, no fakt wjeżdża na terytorium War-Maz, bo Podlaskie sięga do Grajewa, ale 3-4 pary są tych pociągów i wcale puste nie jeżdżą, odkąd jest PWDC, Białystok-Łapy-Szepietowo, sporo uczniaków, dojeżdża ranne pociągi z Szepietowa przyjeżdżają pełne odjeżdżają po południu pełne.


sphinx napisał/a:
(np. w podlaskim 3 pary obsługuje jeden EZT i jeden w rezerwie).

nieprawda, minimum dwa EZT obsługują jeden obieg Narew-Narew->Żubr-Żubr, a drugi to Branicki-Branicki.
sphinx - 06-03-2011, 11:00
Temat postu:
jubikej napisał/a:
ale te składy nie maja na IR latać przecież, maja jezdzic jako Regio w ruchu miedzywojewodzkim. Czyli de facto z Bialegostoku i Lublina dokad?? Jak pod drutem musza wjechac na teren KMów. Przecież Mazowieckie nie bedzie utzymywac konkurencji swojej spółki doplacajac do Regio!

Do Warszawy. Mazowieckie nic nie będzie utrzymywać bo zrobią to marszałkowie dotacjami. Pele zacytował artykuł, z którego wyraźnie wynika że chodzi tylko o zgodę marszałka danego województwa. O ile w Lublinie taki pociąg byłby nowością i muszą to przeliczyć, o tyle w Białymstoku już jest zamawiane IR na tej trasie (zmiana nazwy z IR na międzywojewódzkie R to raczej zabieg formalny).
yusek - 06-03-2011, 11:23
Temat postu:
W Lubelskim jest trochę tras zelektryfikowanych np. Lublin-Chełm, Lublin- Dęblin, Dęblin-Łuków, Łuków-Terespol. Więc na upartego dało by się zrobić trasę Chełm-Lublin-Dęblin-Łuków-Terespol. Ale patrząc na schemat większy pożytek byłby z maszyn do budowy torów bo wiele tras w sumie nie wiem dlaczego brakuje.
sphinx - 06-03-2011, 11:42
Temat postu:
Przeczytaj artykuł na poprzedniej stronę, połączenie do Warszawy jest jak najbardziej realne, wszystko zależy od zgody marszałka.
Anonymous - 06-03-2011, 12:04
Temat postu:
Ale jakim sposobem PR-y miałyby obsługiwać trasę Lublin - Warszawa? Przecież wiązałoby się to z wjazdem na teren Kolei Mazowieckich, więc nawet, gdyby była zgoda marszałka województwa mazowieckiego, to koniecznym byłoby wzajemne honorowanie biletów przez KM i PR na odcinku Dęblin - Warszawa. Innej opcji nie widzę, bo oczywiście PR-y mogą sobie uruchomić pociąg, który będzie zatrzymywał się tylko na większych stacjach (tak jak IR), a nazwą go REGIO, ale wtedy będzie duże prawdopodobieństwo, że ktoś np. z MI się doczepi i będzie larmo.
sphinx - 06-03-2011, 12:49
Temat postu:
To PRy nie znają procedur, że proponują marszałkowi to połączenie? Poza tym IR to oficjalnie nie pociąg międzywojewódzki, a osobowy przyspieszony.
Anonymous - 06-03-2011, 14:26
Temat postu:
Proszę o nie robienie OT w tym temacie! Jeżeli ktoś chce się licytować, który region Polski jest lepszy i gorszy, to proszę sobie założyć temat w dziale "Duperele" i tam do woli się wyżywać.

EOT.
yusek - 06-03-2011, 15:18
Temat postu:
Dobra wracając do tematu czy wie ktoś może czy te EZTy będą przywiązane do linii czy w przypadku zrealizowania elektryfikacji linii np. Kościerzyna- Gdynia można by część taboru przenieść np. z trasy Iława-Gdynia?
sphinx - 06-03-2011, 15:43
Temat postu:
Przez 5 lat od uzyskania finansowania będą przypisane, potem już nie.
Noema - 08-03-2011, 14:11
Temat postu:
Szybkie pociągi PR nie dojadą do Lublina, Białegostoku i Olsztyna

W czerwcu Przewozy Regionalne chcą ogłosić przetarg na 70 składów elektrycznych, które będą się rozpędzać do prędkości 160 km/godz. Nowe składy PR na pewno nie pojadą ze stolicy do Olsztyna i Białegostoku. – Warmińsko-mazurskie i podlaskie wycofały się z projektu. Z lubelskim ciągle rozmawiamy – mówi Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych.

Główną przeszkodą w osiągnięciu porozumienia są pieniądze. Zamówione przez marszałków połączenia zostaną objęte 10-letnią umową finansową, z której nie będzie można się łatwo wycofać. Takich umów zażyczyła sobie Unia Europejska, która do zakupu pociągów dokłada 175 mln euro, czyli połowę. Wkład własny musi zapewnić spółka i w tym celu planuje emisję obligacji.

Województwa lubelskie i podlaskie, a także – choć w mniejszym stopniu – warmińsko-mazurskie mają jeszcze jeden problem: oddzielone są od reszty regionów przez Mazowsze, które ma własne Koleje Mazowieckie.

– Tymczasem zasadą dla połączeń obsługiwanych przez nowe pociągi jest przejazd przez maksymalnie dwa województwa – mówi Jakub Majewski, ekspert w branży kolejowej. – Olsztyn, Białystok i Lublin, jeżeli zechcą mieć nowoczesne połączenia z Warszawą, będą musiały liczyć na wzmocnienie współpracy z Kolejami Mazowieckimi.

Na drodze do podpisania wieloletnich umów stoi jeszcze jedna przeszkoda. Prowadzone są rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury w sprawie zmiany ustawy o transporcie zbiorowym. Dokument do czasu powstania planów transportowych dla województw zabrania podpisywania umów dłuższych niż trzyletnie. Z tego powodu bliźniaczy kontrakt rządu z państwowymi PKP Intercity, ale na inne trasy, został podpisany tuż przed wejściem w życie przepisów.

Harmonogram przyjęty przez spółkę bardzo ambitnie zakłada, że umowę na dostawę składów uda się podpisać już na przełomie 2011 i 2012 r., czyli zaledwie pół roku po ogłoszeniu przetargu.

Dla porównania zakup 20 szybkich pociągów przez PKP Intercity, również dofinansowany ze środków unijnych, ciągnie się 2,5 roku. Małgorzata Kuczewska-Łaska chce, by pierwsze nowe składy PR wyjechały na tory nawet na przełomie 2012 i 2013 r., a najpóźniej w połowie 2013 r.

Więcej...

źródło: Maciej Szczepaniuk, Dziennik Gazeta Prawna
sheva17 - 11-03-2011, 19:23
Temat postu:
Cytat:
To PRy nie znają procedur, że proponują marszałkowi to połączenie? Poza tym IR to oficjalnie nie pociąg międzywojewódzki, a osobowy przyspieszony.


I dzięki temu sporo osób ma w nich zniżki Very Happy .

Mam nadzieję, że Lublin jednak wejdzie do programu.
yusek - 11-03-2011, 20:34
Temat postu:
A może lepiej by się skupić na połączeniach lokalnych, międzypowiatowych lub nawet wewnątrz powiatowych i zakupić tabor pokroju SA103/SA106 lub EN81? Mamy sporo takich tras gdzie jedzie SU42+120A i ok 40-50 ludzi w środku.
sheva17 - 11-03-2011, 21:37
Temat postu:
W żadnym razie.Kolej to naczynia połączone i PR-y powinny pomyśleć o łączeniu relacji IR z REGIO. Takie są dzisiaj potrzeby rynku. Szynobusy również są potrzebne, tutaj zakupy są konieczne.
yusek - 11-03-2011, 21:45
Temat postu:
Ale zauważ, że EN57 i wiele z nich jeszcze pojeździ natomiast na trasach powiatowych mamy wybór albo SU42+120A albo nic i marszałkowie to nic coraz częściej wybierają. A jak nic nie jeździ to infrastruktura szybko się prywatyzuje i wówczas nawet jeśli by ktoś chciał otworzyć linię to potrzeba dużych nakładów.
Damian Łódź - 12-03-2011, 21:20
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
W żadnym razie.Kolej to naczynia połączone i PR-y powinny pomyśleć o łączeniu relacji IR z REGIO. Takie są dzisiaj potrzeby rynku. Szynobusy również są potrzebne, tutaj zakupy są konieczne.


W 100% się z Tobą zgadzam. Smile
19WE - 14-03-2011, 21:41
Temat postu:
I nawet to już dziś widzimy. Ełk zyskał. Powinien Hel, i Gorzów znów.
Wojtek - 13-04-2011, 17:17
Temat postu:
Co z nowymi pociągami dla Przewozów Regionalnych?

Przewozy Regionalne wciąż przygotowują dokumentację przetargową na zakup elektrycznych zespołów trakcyjnych mogących rozwijać prędkość do 160 km/h, przewidziany do dofinansowania z POIiŚ. Jak stwierdził Piotr Olszewski z Przewozów Regionalnych, zakupione mają zostać 62 pociągi.

Wykonanie studium wykonalności na zakup tego taboru zostało zlecone przez przewoźnika w sierpniu 2009 r., gotowy dokument przekazano PR około pół roku później. Wtedy zastrzeżenia do projektu zgłosiło Ministerstwo Infrastruktury, które nie chciało, by nowy tabor samorządowej spółki konkurował z nowymi pociągami, które ma zamówić PKP Intercity podlegające MI. Obecnie problemy rodzi struktura właścicielska Przewozów Regionalnych - marszałkowie nie są w stanie się dogadać, co do liczby nowych pociągów w każdym województwie i podziału finansowania wkładu własnego w projekcie.

Zakup pojazdów przez PR jest zależny od umowy, jaką spółka ma podpisać z marszałkami na obłsugę połączeń międzywojewódzkich. To właśnie te połączenia ma obsługiwać nowy tabor. Kwota dopłaty do pociągu będzie uzależniona od taboru - za skład zestawiony z nowych pociągów marszałkowie zapłacą więcej. Województwo warmińsko - mazurskie już zapowiedziało, że z braku środków nie będzie dopłacać do kursowania nowych pociągów.

Jak poinformował "Rynek Kolejowy" rzecznik Przewozów Regionalnych Piotr Olszewski, spółka planuje ogłosić przetarg w maju. Według Eugeniusza Manikowskiego z pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego może to nie być możliwe - Do tego czasu musi być znana treść umowy na przewozy. Wszyscy marszałkowie muszą też zawrzeć stosowne porozumienie - powiedział "Rynkowi Kolejowemu". Problem w tym, że żeby marszałkowie mogli podpisać te dokumenty, zgodę na podjęcie zobowiązań przez województwa wobec Przewozów Regionalnych muszą wyrazić sejmiki. A samo przygotowanie uchwały pod głosowanie w komisjach trwa w nich co najmniej miesiąc.

źródło: Rynek Kolejowy
Wojtek - 13-04-2011, 18:16
Temat postu:
Kriger: Nie ma jak sfinansować ezt dla Przewozów Regionalnych

Jak poinformowały nas Przewozy Regionalne, już w przyszłym miesiącu spółka planuje rozpisać przetarg na 62 elektryczne zespoły trakcyjne do obsługi połączeń międzywojewódzkich. Według Jerzego Krigera, dyrektora departamentu transportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego, w obecnym stanie prawnym niemożliwe jest zabezpieczenie finansowania dla tej inwestycji.

- Przewozy Regionalne mogą rozpisać przetarg bez zabezpieczenia finansowania zakupu, ale narażają się na konieczność wypłacenia odszkodowania firmie, która zwycięży, w razie konieczności odwołania przetargu z braku środków - przyznał Jerzy Kriger. Przypomnijmy, że PKP Intercity, mimo rozstrzygnięcia swojego przetargu na tabor wciąż nie podpisało umowy z Alstomem właśnie z powodu braku zapewnienia finansowania inwestycji.

- Aby otrzymać dofinansowanie w ramach POiIŚ do zakupu taboru przez Przewozy Regionalne, spółka musi posiadać środki na wkład własny, a przecież od lat jest deficytowa. Musi zatem udać się po kredyt do banku lub wyemitować obligacje. Ale w jakiej formie nie zostałoby pozyskane finansowanie, spółka musi mieć zabezpieczenie dla banku w postaci wieloletniej umowy na przewozy. Po wejściu w życie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym, przed opracowaniem planów transportowych dla województw nie można podpisać umowy na okres dłuższy niż 3 lata. Tymczasem banki wymagają 10-letnich umów - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Kriger.

Dodatkowym problemem jest planowane rozporządzenie Ministra Finansów, nakładające na samorządy obowiązek nieprzekraczania 1-procentowego progu zadłużenia. Może to uniemożliwić podpisanie odpowiedniej umowy z PR przez marszałków, nawet gdyby zniesiona została przeszkoda prawna przy podpisywaniu umów długoletnich.

- Jeżeli ze wspomnianych przyczyn nie uda się podpisać umowy z Przewozami Regionalnymi, to należy się zastanowić nad tym, co zrobić, żeby pieniądze z POiIŚ nie przepadły, gdyż straciliby na tym pasażerowie. Można podzielić zakup taboru pomiędzy samorządy, można też przekazać dofinansowanie niezadłużonym przewoźnikom, takim jak SKM, Koleje Dolnośląskie, Koleje Śląskie czy Koleje Wielkopolskie - proponuje Kriger. - Te spółki są w stanie wygenerować środki na wkład własny, ale decyzje trzeba podejmować szybko. I nie mówię tu o miesiącach, ale o tygodniach - podkreślił dyrektor departamentu transportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego.

źródło: Rynek Kolejowy
DarekP - 13-04-2011, 18:44
Temat postu:
Trzeba przyznać, że sposób myślenia pana Krigera jest logiczny, ale dla Wielkopolan. Zamiast kupić składy dla całej Polski, lepiej niech dofinansowanie dostaną 3 województwa, w tym jedno - stołeczne, które nie miało pierwotnie w tym uczestniczyć. Patrząc od strony Krigera to nawet lepiej, że Przewozy Regionalne nie mają wkładu własnego. Nie dość, że im nie pomoże go zdobyć, to jeszcze mu odbierze potencjalne dofinansowanie. Poza tym Koleje Wielkopolskie porzebują taboru, a jeszcze jak UE dofinansuje znaczną część to tylko lepiej. A resztę Polski można zaorać, w końcu po Warszawie jest kilka miast, a potem tylko prowincja, jeżdżąca furmankami. Nie jestem uprzedzony do Wielkopolski, ale ten sposób myślenia nie ma nic wspólnego z z tzw. dobrem ogólnym, które wykracza poza Wielkopolskę, a nazywa się tak skromnie - Polska (bez Wielko-).
Arek - 14-04-2011, 16:10
Temat postu:
Przewozom Regionalnym przepadną pieniądze z programu POIiŚ?

Wczoraj Jerzy Kriger, dyrektor departamentu transportu w UM woj. Wielkopolskiego poddał w wątpliwość możliwość sfinansowania przez Przewozy Regionalne wkładu własnego w projekcie zamówienia 62 ezt dofinansowanym z POIiŚ. Według Jakuba Majewskiego, analityka sektora kolejowego, w obecnej sytuacji finansowej PR ogłaszanie przetargu jest obarczone dużym ryzykiem.

- Jeżeli nie zostanie opracowany sprawny model finansowania, to ten przetarg nie ma prawa się rozstrzygnąć. Przewozy Regionalne w obecnej sytuacji nie są w stanie wygenerować środków na wkład własny – uważa Majewski. Według niego szkoda i czasu, i środków na rozpisywanie zamówienia bez zapewnionego finansowania – A całość może przedłużać się w nieskończoność, tak jak w przypadku przetargu na tabor dla PKP Intercity – ostrzega Majewski.

Jerzy Kriger we wczorajszej rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” proponuje, żeby projekt POIiŚ rozdzielić pomiędzy takie spółki jak SKM, Koleje Dolnośląskie, czy Koleje Wielkopolskie. – Projekty Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko mają służyć budowaniu systemu transportowego w skali krajowej. Nawet dla Przewozów Regionalnych problemem było takie przygotowanie wniosku, by zamówienie nie przekraczało linii demarkacyjnej z Regionalnymi Programami Operacyjnymi, dedykowanymi dla transportu regionalnego – ostrzega Majewski. Dlatego też tabor dla Przewozów Regionalnych miałby obsługiwać połączenia pomiędzy miastami wojewódzkimi – chociaż nie więcej niż dwoma, gdyż Ministerstwo Infrastruktury uparcie boi się stworzenia konkurencji dla PKP Intercity.

- Aby nie stracić środków powinno się otworzyć możliwie szeroko listę potencjalnych beneficjentów oraz podzielić projekt na mniejsze części. Instrumentem do tego mógłby być otwarty konkurs dla przewoźników. Wtedy powstałaby sytuacja, w której zarówno Przewozy Regionalne mogą kupić kilka pociągów np. do ruchu interREGIO, a do innych części zamówienia zgłaszają się podmioty takie jak Koleje Wielkopolskie czy Śląskie, które chcą uruchamiać połączenia międzyregionalne. Również PKP Intercity może w ramach tego projektu zmodernizować wagony do ruchu dalekobieżnego, podobnie jak to miało miejsce w poprzedniej perspektywie finansowej – podpowiada analityk sektora transportu.

źródło: Rynek Kolejowy
Arek - 01-06-2011, 16:23
Temat postu:
UMWŚ o projekcie taborowym Przewozów Regionalnych

Jak wielokrotnie informowaliśmy, Przewozy Regionalne przygotowują dokumentację przetargową na zakup elektrycznych zespołów trakcyjnych mogących rozwijać prędkość do 160 km/h, przewidziany do dofinansowania z POIiŚ. Zakupione mają zostać 62 pociągi. Jak na projekt taborowy PR zapatrują się władze województwa śląskiego?

- Zarząd województwa śląskiego zgadza się z ideą, że pieniądze z POIiŚ mają być wykorzystane na zakup taboru. Uważa jednak, że sprawniej i skuteczniej może to przeprowadzić Grupa podmiotów, której intencją jest wzmocnienie relacji komunikacyjnych między regionami. Zarząd województwa śląskiego interesuje zatem koncepcja alternatywna, czyli Grupa zakupowa w skład której mogą wejść województwa śląskie, małopolskie, świętokrzyskie oraz podkarpackie – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Witold Trólka z biura prasowego UMWŚ.

źródło: Rynek Kolejowy
przem710 - 02-06-2011, 06:14
Temat postu:
Podsumowując wychodzi na to że, nowe spółka będą próbowała ugrać coś dla siebie. Mamy szansę na nowy tabor, lecz przez wewnętrzne spory możemy nie mieć nic.
xzielak - 06-06-2011, 14:24
Temat postu:
Upada projekt taborowy dla Przewozów Regionalnych

Najprawdopodobniej nie uda się projekt zamówienia 62 pociągów do obsługi połączeń międzywojewódzkich dla Przewozów Regionalnych. Trzy województwa nigdy nie były zainteresowane projektem. Teraz oficjalnie wycofały się z niego kolejne: małopolskie, śląskie, podkarpackie i świętokrzyskie. Pieniądze na zakup taboru z programu POIiŚ mają zostać podzielone pomiędzy województwa i przewoźników w kilku oddzielnych projektach.


Województwo mazowieckie nigdy nie było zainteresowane zamawianiem taboru dla Przewozów Regionalnych, podobnie jak podlaskie i warmińsko mazurskie. Jak czytamy w dzisiejszym "Dzienniku Gazecie Prawnej", cztery województwa - śląskie, małopolskie, podkarpackie i zachodniopomorskie - już wycofały się pisemnie z projektu, a to samo chcą zrobić urzędy marszałkowskie w Poznaniu i Szczecinie.

Według informacji "Rynku Kolejowego" pieniądze z POIiŚ na tabor pasażerski mają zostać wykorzystane w inny sposób. Zamiast jednego dużego zamówienia będziemy mieć do czynienia z kilkoma mniejszymi, a cała kwota z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko zostanie podzielona. O przydział pieniędzy z puli 175 mln euro będą mogły występować zarówno województwa - także wspólnie - jak i przewoźnicy.

- Zarząd województwa śląskiego zgadza się z ideą, że pieniądze z POIiŚ mają być wykorzystane na zakup taboru. Uważa jednak, że sprawniej i skuteczniej może to przeprowadzić Grupa podmiotów, której intencją jest wzmocnienie relacji komunikacyjnych między regionami. Zarząd województwa śląskiego interesuje zatem koncepcja alternatywna, czyli Grupa zakupowa w skład której mogą wejść województwa śląskie, małopolskie, świętokrzyskie oraz podkarpackie – powiedział przed tygodniem „Rynkowi Kolejowemu” Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

Źródło: Rynek Kolejowy


I o to właśnie chodzi Grabarzowi Smile

[ Dodano: 06-06-2011, 18:39 ]
Kiełbowicz: Jeszcze nie wszystko stracone

– W nawiązaniu do informacji o wycofaniu się części samorządów z projektu zakupu taboru kolejowego współfinansowanego z POIiŚ warto zaznaczyć, że dokumentacja niezbędna do zakupu taboru kolejowego przez Przewozy Regionalne jest bardzo zaawansowana – pisze Piotr Kiełbowicz, szef grupy projektów transportowych w Zespole Doradców Gospodarczych TOR. Jego zdaniem wycofanie się kilku województw z udziału w projekcie, nie oznacza, że pociągi nie zostaną kupione.


Studium wykonalności i wniosek o dofinansowanie ze środków UE są praktycznie gotowe. Ewentualnych zmian wymaga siatka połączeń oraz przeliczenie wskaźników efektywności projektu, co w przypadku aktywnego modelu ekonomiczno-finansowego nie będzie specjalnie trudne. Jako że projekt od początku ewoluował wszelkie wykorzystane przy opracowywaniu studium i wniosku przez ZDG TOR narzędzia prognostyczne oraz narzędzia wspomagające planowanie oferty przerwowej mają aktywny charakter. W relatywnie krótkim czasie możemy nanosić praktycznie każde zmiany. Podobnie zaawansowany jest kontrakt PSC.

Przedłużające się prace nad siatką połączeń paradoksalnie dały dużo czasu na dopracowanie umowy i modelu współpracy spółki z samorządami. Liczne spotkania z przedstawicielami urzędów marszałkowskich oraz godziny spędzone nad analizą kosztów i przychodów nie pozostawiły również niedomówień w kwestii poprawności przedstawionych przez spółkę i ZDG TOR kosztów, przychodów, rozsądnego zysku i wynikającej z nich niezbędnej rekompensaty z tytułu służby publicznej.

Nie jest też tak, że nie ma już czasu na realizację projektu. W przypadku kiedy kilka samorządów ostatecznie nie zdecyduje się wejść do projektu, tabor i tak może zostać kupiony, tylko w mniejszej ilości. Mimo wszystko zakup taboru przez Przewozy Regionalne nadal będzie dużym projektem, który pozwoli osiągnąć efekt synergii. Jedna seria z identycznym wyposażeniem będzie tańsza w eksploatacji a dzięki założeniu kompleksowej wymiana taboru w danych relacjach możliwy będzie do osiągnięcia dodatkowy efekt marketingowy.

Źródło: Rynek Kolejowy
Pirat - 06-06-2011, 22:19
Temat postu:
Rozłam w samorządowej kolei? Województwa pokłóciły się o zakup nowego taboru

Sprzeciw czterech marszałków opóźnia zakup nowoczesnych pociągów dla Przewozów Regionalnych. Kolej może stracić 175 mln euro.

Małopolskie, śląskie, podkarpackie i świętokrzyskie – te cztery województwa wycofały się z przetargu na zakup 62 składów elektrycznych dla spółki Przewozy Regionalne – dowiedział się „DGP”. O rezygnacji poważnie myślą województwa wielkopolskie i zachodniopomorskie.

Nasze informacje potwierdza Andrzej Massel, wiceminister infrastruktury ds. kolei. – Nie możemy nikogo zmusić do udziału w tym projekcie. Część marszałków faktycznie się wycofała – mówi.

Cztery województwa z południa Polski pisemnie poinformowały o swojej decyzji resort; w Poznaniu i Szczecinie jeszcze się wahają. Marszałkowie chcą kupować pociągi samodzielnie, a nie przez spółkę, której są właścicielami.

– Uważamy, że sprawniej i skuteczniej mogą to przeprowadzić województwa – poinformowało nas biuro prasowe małopolskiego marszałka Marka Sowy. Urzędnicy tłumaczą, że dzięki wspólnemu zakupowi województwa usprawnią komunikację w regionie. Nowe pociągi miałyby jeździć w barwach jednego wspólnego przewoźnika. Dziś taką spółkę mają już Śląsk i wielkopolskie.

Rokoszem województw zaskoczona jest Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych. – To nieodpowiedzialne. Przecież zamówione pociągi i tak jeździłyby tylko na trasach wskazanych przez marszałków – mówi.

Pociągi PR każdego dnia dowożą 300 tys. pasażerów, głównie do pracy i szkół. – Straciliśmy niemal rok pracy i co najmniej pół miliona złotych wydanych na przygotowanie dokumentacji.

Bruksela przeznaczyła na wsparcie polskich kolejowych spółek pasażerskich łącznie 375 mln euro. Samorządowa kolej ma do wykorzystania 175 mln euro unijnej dotacji, ale wciąż nie rozpisała przetargu. Teraz zakup staje pod znakiem zapytania, bo rokosz marszałków może doprowadzić do utraty środków. Powód – beneficjentami unijnych środków z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, z którego pochodzą fundusze, nie mogą być jednostki samorządu terytorialnego.

Andrzej Massel zapewnia „DGP”, że pieniądze nie przepadną. – Jesteśmy w stałym kontakcie z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego. Niezbędne zmiany w programie operacyjnym zostaną wprowadzone przy najbliższej korekcie projektów – mówi wiceminister infrastruktury.

Witold Trólka z biura prasowego śląskiego marszałka Adama Matusiewicza poinformował nas, że województwo uzyskało nawet wstępną akceptację planu wspólnego zakupu przez MRR.

Zdaniem Adriana Furgalskiego, analityka rynku kolejowego, podział dużego przetargu na mniejsze to dobry pomysł, ale czasu na podjęcie ostatecznych decyzji jest coraz mniej.

Pieniądze z Unii trzeba wykorzystać do końca 2014 r., tymczasem sam przetarg na nowe pociągi może ciągnąć się latami, a wyprodukowanie składów trwa kolejne dwa lata.

Spółka 16 udziałowców

Przewozy Regionalne w obecnej formie powstały na mocy nowelizacji ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa Polskie Koleje Państwowe z 25 kwietnia 2008 r. Udziałowcami spółki zostało 16 samorządów, które działalność przewoźnika miały finansować na podstawie umów na realizację przewozów w regionach. Coraz chętniej jednak, zamiast rozwijać ofertę PR, zakładają własne spółki przewozowe. Tak postąpiły już Śląsk, Wielkopolska i Dolny Śląsk. Podobny ruch rozważają w Małopolsce i w zachodniopomorskim.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Arek - 13-06-2011, 13:02
Temat postu:
Massel: Realizacja projektu taborowego dla PR przestała być realna

– Realizacja projektu taborowego dla Przewozów Regionalnych przestała być realna w świetle deklaracji kilku województw – powiedział w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” wiceminister infrastruktury Andrzej Massel. Minister dodał, że może to stanowić poważne zagrożenie dla integralności systemu połączeń regionalnych w Polsce.

Projekt zakupu kilkudziesięciu pociągów do obsługi połączeń międzywojewódzkich dla Przewozów Regionalnych był elementem porozumienia zawartego między ministrem infrastruktury a marszałkami województw jeszcze podczas negocjacji w sprawie usamorządowienia przewozów Regionalnych. Ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko zostało przeznaczone na ten cel 175 mln euro. Inwestycja została uzależniona od umowy, jaką samorządowa spółka miała podpisać z marszałkami na obsługę połączeń międzywojewódzkich. Kwota dopłaty do pociągu miała być uzależniona od taboru. W efekcie za skład zestawiony z nowych pociągów marszałkowie musieliby zapłacić więcej.

Realizacja projektu od samego początku napotykała jednak na liczne trudności. Wykonanie studium wykonalności na zakup tego taboru zostało zlecone przez przewoźnika w sierpniu 2009 r., gotowy dokument przekazano PR około pół roku później. Wtedy zastrzeżenia do projektu zgłosiło Ministerstwo Infrastruktury, które nie chciało, by nowy tabor samorządowej spółki konkurował z nowymi pociągami, na które przetarg ogłosiło PKP Intercity podlegające resortowi infrastruktury.

Problemy rodziła także struktura właścicielska Przewozów Regionalnych - marszałkowie nie byli w stanie się dogadać co do liczby nowych pociągów w każdym województwie i podziału finansowania wkładu własnego w projekcie. Między innymi z tego powodu już na samym początku brak chęci udziału w projekcie zadeklarowały województwa mazowieckie, podlaskie i warmińsko-mazurskie.

Mimo to projekt miał być realizowany przez 13 województw. Analizy wykonane na zlecenie przewoźnika pokazały, że może to być ok. 60-62 zespołów trakcyjnych przeznaczonych do kursowania w relacjach łączących z reguły sąsiednie miasta wojewódzkie z obsługą stacji pośrednich czyli jako pociągów służby publicznej.

W tym miesiącu zakup pociągów stanął jednak pod ogromnym znakiem zapytania. Wyłamały się z niego kolejne cztery województwa: śląskie, małopolskie, podkarpackie i zachodniopomorskie. Wciąż zastanawia się marszałek Wielkopolski. Dlaczego województwa nie są zainteresowane zakupem taboru przy wsparciu z funduszy unijnych? – Władze samorządowe patrzą na to jak wyglądają możliwości budżetów na najbliższe lata i zastanawiają się czy nie będzie dla nich bardziej korzystne bezpośrednie pozyskanie taboru. Ja mogę tylko ubolewać nad tym, że nasze wysiłki nie przyniosły rezultatu i nie udało się dojść do porozumienia – tłumaczy wiceminister.

Andrzej Massel zapewnił, że jest zaangażowany w sprawę projektu dla Przewozów Regionalnych ponieważ zależy mu na pełnym wykorzystaniu środków. – Jest jednak oczywiste, że ministerstwo nie jest w stanie zmusić beneficjentów do złożenia wniosku – stwierdził.

Zaznaczył, że w tej sytuacji ministerstwo infrastruktury chcąc zapewnić pełne wykorzystanie środków unijnych będzie dążyć do rozszerzenia formuły projektu. - A to oznacza, że ta alokacja będzie mogła zostać przeznaczona na projekty taborowe zgłaszane przez różnych beneficjentów a więc zarówno władze samorządowe jak i przewoźników kolejowych. Nie wykluczamy również wspólnego występowania kilku samorządów. Jesteśmy zgodni z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego, że w takiej formule chcielibyśmy te pieniądze wydatkować. Zakładamy również, że Przewozy Regionalne złożą wniosek ale na ograniczoną liczbę taboru i relacji. Mamy nadzieję, że przy różnych wnioskach i formach zakupu efekt końcowy będzie jednak podobny – powiedział nam Andrzej Massel.

Dodał, że odejście od realizacji jednolitego projektu taborowego stwarza zagrożenia dezintegracji systemu połączeń regionalnych a zwłaszcza międzywojewódzkich. - Niektóre województwa już powołały własne podmioty a to jest swego rodzaju zamykanie się na własnym terenie. Niestety trzeba spojrzeć na to trochę filozoficznie. W Unii Europejskiej obowiązuje zasada subsydiarności. Jeżeli mamy więc przenosić odpowiedzialność za podejmowane decyzje jak najbliżej miejsca oddziaływania tych decyzji to mamy w tym przypadku wyraźnie widoczne funkcjonowanie tej zasady – stwierdził wiceminister infrastruktury.

źródło: Rynek Kolejowy
DarekP - 13-06-2011, 22:27
Temat postu:
Ciężko nie oprzeć się wrażeniu, że ministerstwo również przyłożyło swoją rękę do uwalenia tego projektu, najpierw wyrywając trasę Trójmiasto - południe kraju, a potem ograniczając możliwości wykorzystania taboru do sąsiadujących województw.
W każdym razie monopol Intercity ma się coraz lepiej, a sytuacja na rynku przewozów kolejowych - nie za bardzo.
Beatrycze - 13-06-2011, 22:37
Temat postu:
Odnoszę wrażenie, że uwalenie tego przetargu to kara za interREGIO. Przetarg uwaliło Ministerstwo Infrastruktury.
Pawel_15 - 13-06-2011, 22:59
Temat postu:
Ale ic to kolos na glinianych nogach i w końcu zdechnie a wtedy nie pozostanie nic innego jak podróż PR/ KM/ Arriva/ KD/ Koleje wojewódzkie.
Beatrycze - 13-06-2011, 23:13
Temat postu:
Pawel_15, nie dopuszczą do zdechnięcia PKP IC. Będą ładować w tę spółkę kasę podatników tak jak ładują w zdychające KD. Wola POlityczna bowiem jest następująca: uwalić PR i tworzyć kolejne spółki wojewódzkie. PKP IC ma trwać do prywatyzacji, na której utuczy się banda cwaniaków i złodziei. Oczywiście ma nie być żadnej konkurencji w postaci interREGIO. Upadek PR przewiduję za 2 lata. Akurat do tego czasu PKP IC otrzyma pseudolino, wyjdzie z długów, zostanie 100-proc. monopolistą na trasach dalekobieżnych i wtedy będzie można prywatyzować.

Przetarg na nowe EZT dla PR od początku był tak prowadzony, żeby PR tych EZT-ów nigdy nie kupiły. Kłody rzucało Ministerstwo Infrastruktury!
Arek - 14-06-2011, 09:46
Temat postu:
Cztery województwa wspólnie kupią nowe pociągi

- Jako cztery województwa - małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie i śląskie - zdecydowaliśmy połączyć nasze siły w jedną grupę zakupową i wspólnie kupować pociągi, które będą służyły do naszych, międzyregionalnych przewozów" - powiedział w poniedziałek PAP Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskie dodając, że grupa kupi razem "kilkanaście" składów, z czego prawdopodobnie pięć trafi na Śląsk.

Adam Matusiewicz zaznaczył w rozmowie z PAP, że województwa mają zgodę ministerstwa rozwoju regionalnego i infrastruktury na utworzenie takiej grupy zakupowej. Dodał, że przetarg może być rozpisany w 2012 lub 2013 roku.

Inwestycja miałaby być współfinansowana ze środków z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko przeznaczonych na zakup nowoczesnych składów do obsługi przewozów międzywojewódzkich. Jest to zatem odpowiedź czterech województw na fiasko projektu taborowego Przewozów Regionalnych w dotychczasowym kształcie. Przewidywał on wspólny zakup ok. 60 pociągów przez 13 województw. Samorządom nie udało się jednak uzgodnić warunków finansowania inwestycji, dlatego miesiąc temu kilka województw zadeklarowało wycofanie się z udziału w tym przedsięwzięciu.

Jak wyjaśnił marszałek Matusiewicz ten duży projekt był zagrożony, gdyż Przewozy Regionalne miały kłopoty z zabezpieczeniem wkładu własnego. Podkreślił, że utworzenie grupy zakupowej pozwoli "uratować" unijne środki. Zaznaczył również dzięki takiemu rozwiązaniu województwo śląskie nie będzie musiało się wiązać z Przewozami Regionalnymi na 10 lat, bo taki okres zakładałaby prawdopodobnie umowa według pierwotnego pomysłu.

źródło: PAP / Rynek Kolejowy
Arek - 14-06-2011, 10:04
Temat postu:
Kuczewska-Łaska: Jest już za późno na samodzielne zakupy województw

Prezes Przewozów Regionalnych Małgorzata Kuczewska-Łaska uważa, że pozyskanie taboru do obsługi połączeń międzywojewódzkich przez województwo śląskie wraz trzema innymi województwami może zakończyć się fiaskiem. Według niej jest już za późno na samodzielne zakupy nowych pociągów – informuje „Dziennik Zachodni”.

- Jeśli marszałek myśli o takim rozwiązaniu, to w połowie tego roku powinien ogłosić przetarg na dostawę tych pojazdów, bo ich wyprodukowanie zajmie co najmniej półtora roku. Trzeba do tego doliczyć kilka miesięcy na rozstrzygnięcie przetargu i czas na ewentualne odwołania, a projekt musi być sfinalizowany do końca 2013 roku – powiedziała „Dziennikowi Zachodniemu” Małgorzata Kuczewska-Łaska.

Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskiego zapewnia, że samorząd poradzi sobie z zakupem pojazdów. – Poza tym, jeśli my mielibyśmy nie zdążyć, to jakim cudem Przewozy Regionalne miałyby zdążyć? Samorządy nie kwapią się do zabezpieczenia im wkładu własnego - replikuje Matusiewicz – pyta.

„Dziennik Zachodni” pisze również o tym, że Przewozy Regionalne nie zrezygnują w przyszłym rozkładzie jazdy z tras z Gliwic do Bytomia oraz z Sosnowca do Tychów na rzecz Kolei Śląskich. Jak wyjaśnia prezes Przewozów Regionalnych, zamówienia tras na nowy rozkład jazdy składa się w kwietniu. Sugeruje także, aby najpierw sprawdzić jak Koleje Śląskie sprawują się na trasie Gliwice-Częstochowa, a dopiero później przekazywać im kolejne.

Więcej...

źródło: Dziennik Zachodni / Rynek Kolejowy
Wojtek - 16-06-2011, 12:04
Temat postu:
Dezintegracja systemu połączeń regionalnych

Jak powiedział w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” wiceminister infrastruktury Andrzej Massel, po ostatnich deklaracjach województw realizacja projektu taborowego dla PR przestała być realna. Minister dodał, że może to być poważnym zagrożeniem dla integralności systemu połączeń regionalnych w Polsce.

Rynek Kolejowy: Na jakim etapie są prace nad projektem dla Przewozów Regionalnych? Czy ministerstwo jest w ten projekt nadal jakoś zaangażowane?

Andrzej Massel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury: Jesteśmy zaangażowani w sprawę projektu dla Przewozów Regionalnych ponieważ zależy nam na pełnym wykorzystaniu środków. Jest jednak oczywiste, że ministerstwo nie jest w stanie zmusić beneficjentów do złożenia wniosku. Formuła w jakiej usiłowano przygotować ten projekt została uzgodniona przez ministra infrastruktury wspólnie z marszałkami województw. Było to element porozumienia jeszcze w 2008 roku, które legło u podstaw usamorządowienia kolei. Ponieważ województwa miały coraz większe wątpliwości i część z nich oficjalnie zdeklarowała chęć wycofania się z projektu my chcąc zapewnić pełne wykorzystanie środków unijnych będziemy dążyć do rozszerzenia formuły. A to oznacza, że ta alokacja będzie mogła zostać przeznaczona na projekty taborowe zgłaszane przez różnych beneficjentów a więc zarówno władze samorządowe jak i przewoźników kolejowych. Nie wykluczamy również wspólnego występowania kilku samorządów. Jesteśmy zgodni z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego, że w takiej formule chcielibyśmy te pieniądze wydatkować. Zakładamy również, że Przewozy Regionalne złożą wniosek ale na ograniczoną liczbę taboru i relacji. Mamy nadzieję, że przy różnych wnioskach i formach zakupu efekt końcowy będzie jednak podobny.

Innymi słowy realizacja dużego projektu taborowego dla Przewozów Regionalnych nie jest już możliwa?

Powiedziałbym, że przestała być realna w świetle deklaracji kilku województw. Dostaliśmy stosowne pisma podpisane przez marszałków, a jak mówiłem żadnego beneficjenta nie można zmusić do występowania z wnioskiem.

Jakie to są województwa?

Jest np. grupa województw z południa Polski tj. śląskie, małopolskie i podkarpackie, które zadeklarowały nam, że chciałyby dokonać wspólnego zakupu taboru. Wątpliwości są również zgłaszane przez zachodniopomorskie i wielkopolskie. Już wcześniej z udziału w projekcie zrezygnowało województwo warmińsko-mazurskie. Zainteresowane wcześniej było również Podlasie ale i ono wycofało się z finansowania połączenia z Warszawą.

Jakie są przyczyny rezygnacji województw z udziału w tym projekcie?

Władze samorządowe patrzą na to jak wyglądają możliwości budżetów na najbliższe lata i zastanawiają się czy nie będzie dla nich bardziej korzystne bezpośrednie pozyskanie taboru. Ja mogę tylko ubolewać nad tym, że nasze wysiłki nie przyniosły rezultatu i nie udało się dojść do porozumienia. Nauczyło nas to jednak że trzeba słuchać innych. Jeśli województwa są w stanie zapewnić realizację mniejszych projektów to muszą mieć taką szansę. My będziemy pomagali i mamy nadzieję, że to się uda. Województwa mają już pewne doświadczenie w zakupie taboru z RPO.

Czy odejście od realizacji jednolitego projektu taborowego nie stwarza zagrożenia dezintegracji systemu połączeń regionalnych a zwłaszcza międzywojewódzkich?

Oczywiście, że taka obawa istnieje. Obserwujemy ten proces. To nie jest pierwszy sygnał. Niektóre województwa już powołały własne podmioty a to jest swego rodzaju zamykanie się na własnym terenie. Niestety trzeba spojrzeć na to trochę filozoficznie. W Unii Europejskiej obowiązuje zasada subsydiarności. Jeżeli mamy więc przenosić odpowiedzialność za podejmowane decyzje jak najbliżej miejsca oddziaływania tych decyzji to mamy w tym przypadku wyraźnie widoczne funkcjonowanie tej zasady. Samorządy mają prawo takie decyzje podejmować a my szanujemy decyzje suwerennych władz regionalnych. Pamiętajmy, że te władze zostały wybrane w powszechnych, demokratycznych wyborach.

źródło: Rynek Kolejowy
Wojtek - 20-06-2011, 11:33
Temat postu:
Matusiewicz: Zależy nam na zakupie nowego taboru

- Bardzo zależy nam na zakupie nowych pociągów, dlatego założyliśmy wspólnie z trzema innymi województwami [woj. małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie – przyp.red.] Grupę zakupową. Jesteśmy już po rozmowach z ministrem Masselem oraz po rozmowach z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskiego.

- Projekt taborowy Przewozów Regionalnych był już znany od dłuższego okresu czasu. Żadne z województw nie czuło się jednak na siłach przedstawić gwarancji ze strony samorządów pod kredyt, który Przewozy Regionalne musiałyby zaciągnąć na zakup nowych pojazdów. Województwo śląskie jest lojalnym wspólnikiem spółki Przewozy Regionalne. Na ostatniej radzie nadzorczej PR nasz przedstawiciel głosował za tym, aby spółka wystąpiła o kredyt. Natomiast ciągle aktualna jest kwestia gwarancji pod udzielenie kredytu, o czym już wspomniałem – podkreślił Matusiewicz.

- Bardzo zależy nam na zakupie nowych pociągów, dlatego założyliśmy wspólnie z trzema innymi województwami [woj. małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie – przyp.red.] Grupę zakupową. Jesteśmy już po rozmowach z ministrem Masselem oraz po rozmowach z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego. To były bardzo obiecujące rozmowy. Przystępujemy teraz do niezbędnych kroków formalnych, m.in. podjęcia uchwały przez sejmiki województw oraz przygotowania studium wykonalności – zaznaczył Matusiewicz.

- Dla woj. śląskiego oznacza to, że w ramach Grupy zakupowej przypadłoby nam pięć nowych pociągów. Cztery pociągi służyłyby obsłudze relacji z woj. małopolskim, jeden obsłudze relacji z woj. świętokrzyskim – zdradził marszałek Matusiewicz.

źródło: Rynek Kolejowy
DarekP - 20-06-2011, 23:24
Temat postu:
Najwyższy czas, aby głos zabrali przedstawiciele pozostałych województw i przedstawili własne oczekiwania w tym projekcie.
szymkalisz - 24-06-2011, 23:01
Temat postu:
A jakie wielkopolskie może mieć oczekiwania? Wszystko dla KW, a zakładane przez PRy połączenia Wrocław - Łódź i Poznań - Łódź składać z najgorszych kibli. Ot cała wielkopolska "gospodarność".
EU07-469 - 24-06-2011, 23:57
Temat postu:
Ciekawe, czy na tej "gospodarnosci" nie ucierpi Kamienczyk...
DarekP - 26-06-2011, 00:50
Temat postu:
@szymkalisz
Dlaczego uważasz, że Wielkopolska się nie dogada z ościennymi województwami? Taka jest zaściankowa?
W połowie Polski są połączenia pomiędzy sąsiednimi stolicami województw, to może tam też się da.
A pytając miałem na myśli pozostałe województwa południa, ale masz rację Wielkopolska nawet wcześniej ciągnęła zamówienie do siebie.
Z tego, co mi się wydaje, to w grupie południowej zakup EZT miał być właśnie na połączenia pomiędzy województwami.
Arek - 06-07-2011, 11:50
Temat postu:
Projekt taborowy PR nie może czekać

Zdaniem Małgorzaty Kuczewskiej-Łaski, prezes Przewozów Regionalnych dalsze losy projektu taborowego samorządowego przewoźnika zakładającego zakup 62 pociągów do obsługi przewozów regionalnych po wycofaniu się z projektu czterech województw zależą od decyzji ministra infrastruktury. W jej opinii może być już jednak za późno na radykalne zmiany.

– Decyzje tak naprawdę leżą po stronie ministerstwa infrastruktury, z tego względu, że na dzień dzisiejszy praktycznie żadne województwo nie ma możliwości realizacji tego projektu. Muszą zostać dokładnie zrewidowane wszystkie przepisy dotyczące Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, żeby taką możliwość stworzyć – zaznaczyła Małgorzata Kuczewska-Łaska.

Problem polega na tym, że zgodnie z aktualnymi przepisami samorządy wojewódzkie nie mogą być beneficjentami środków z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. W ich dyspozycji są fundusze w ramach regionalnych programów operacyjnych. Dlatego cztery województwa, które chcą stworzyć własną grupę zakupową zwróciły się do Ministerstwa Infrastruktury, aby im stworzyło taką możliwość.

Zdaniem szefowej Przewozów Regionalnych kluczowym problemem w tej sprawie jest czas. Ze środków unijnych w ramach POIiŚ można skorzystać do końca roku 2015, ale trzeba mieć jeszcze czas na rozliczenie inwestycji, dlatego powinna ona być zakończona rok wcześniej, czyli do końca roku 2014. Tymczasem, aby kupić pociągi trzeba ogłosić i rozstrzygnąć przetarg, licząc się z możliwymi odwołaniami i przeciągnięciem procedury oraz wyprodukować pociągi. W przypadku województw, które się wyłamały ze wspólnego projektu trzeba jeszcze stworzyć studium wykonalności. Czasu jest więc niewiele.

– Jesteśmy tym bardzo zaniepokojeni. Zwracaliśmy uwagę Ministerstwu Infrastruktury na ten aspekt. Czy rzeczywiście dzisiaj jest odpowiedni moment na radykalne zmiany w POIiŚ? Mi się wydaje, że jest już na to za późno – stwierdziła Małgorzata Kuczewska-Łaska.

Jej zdaniem powinny być przyjmowane rozwiązania najbardziej ekonomiczne. – Wydaje się, że jeden duży przetarg umożliwia dużą racjonalizację tego zakupu. Natomiast mi jest bardzo trudno stwierdzić, jakie są możliwości finansowe poszczególnych samorządów, bo tutaj mamy sytuację taką, że niektóre województwa mogą przeznaczyć własne środki finansowe na wkład własny, a pozostałe będą musiały szukać dofinansowania zewnętrznego. Do tego jeszcze dochodzą ograniczone możliwości zadłużania się samorządów narzucone przez Ministerstwo Finansów – zauważa szefowa samorządowego przewoźnika.

– Ja mam takie wrażenie, że jest to jeszcze nieuporządkowana sytuacja i nie jest zebrana pełna wiedza, co będzie najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem. Te cztery województwa podjęły działania z tego względu, że uznały, iż takie rozwiązanie będzie dla nich po prostu tańsze. Mam wrażenie, że nie przygotowały całego projektu, więc nie mogą wiedzieć, jakie będą koszty przewoźnika, koszty utrzymania taboru czy koszty prowadzenia pociągów. Nasz projekt został zrobiony na pełny kontrakt, czyli obsługę z finansowaniem, z uruchomieniem pociągów i z ryzykiem dotyczącym sprzedaży biletów – zaznaczyła Małgorzata Kuczewska-Łaska.

Zapewniła jednocześnie, że Przewozy Regionalne są otwarte na negocjacje z samorządami wojewódzkimi. – Ale wszystkie nasze próby organizowania tego projektu wyglądały tak, że przyjeżdżali do nas przedstawiciele województw, zgodnie współpracowali, po czym z dnia na dzień dowiedzieliśmy, że właściwie cztery województwa to nie są zainteresowane, chociaż ich przedstawiciele cały czas przyjeżdżają i rozmawiają z nami – zauważyła.

Przewozy Regionalne są przygotowane do ogłoszenia przetargu na 62 pociągi, ale prawdopodobnie będą musiały zmniejszyć ilość zamawianych składów. – Przetarg miał być ogłoszony. Na dzień dzisiejszy zgromadzenie udziałowców nie podjęło decyzji o przeprowadzeniu tego przetargu, więc my się jeszcze zastanowimy, czy nie ograniczyć całego przetargu, bo zwróciliśmy się do zgromadzenia o umożliwienie nam ogłoszenia przetargu, ale w pełnym wymiarze, czyli tak, jak gdyby te cztery województwa się nie wycofały – wyjaśniła zapewniając, że temat ten będzie kontynuowany.

Grupa zakupowa do projektu zakupu pociągów muszi dołączyć umowę z przewoźnikiem. Na razie nie wiadomo, z którym. Województwo śląskie stworzyło niedawno własną spółkę przewozową, ale swoboda jej działalności jest ograniczona granicami województwa.

– Koleje Śląskie jeżeli zaczęłyby wyjeżdżać poza swoje województwo, to moim zdaniem zgodnie z przepisami europejskimi przestałaby być przewoźnikiem wewnętrznym, czyli musiałby ogłaszać wszędzie przetargi. Nie wiem czy te cztery województwa mają tego świadomość. Oczywiście będzie zupełnie inna sytuacja, jeżeli stworzą one własną spółkę. To zmienia postać rzeczy, ale trzeba pamiętać, że to ciągle byłaby spółka, która nie mogłaby wyjeżdżać poza teren tych czterech województw. A jakby na to nie spojrzeć, to kluczowe dla Śląska są nie tylko połączenia z Małopolską, ale również na zachód – powiedziała Małgorzata Kuczewska-Łaska.

źródło: Rynek Kolejowy
Arek - 13-07-2011, 14:27
Temat postu:
Ciepela: Projekt taborowy PR jest mniej realny niż nasz

- Nasz projekt w rzeczywistości jest alternatywą dla projektu Przewozów Regionalnych, ale w obecnym stanie prawnym jest o wiele bardziej realny do wykonania - mówi Roman Ciepela, wicemarszałek województwa małopolskiego o wycofaniu się samorządów małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego oraz podkarpackiego z projektu zakupu taboru kolejowego współfinansowanego z POIiŚ wspólnie z Przewozami Regionalnymi.

Rynek Kolejowy: Dlaczego województwa małopolskie, śląskie, świętokrzyskie i podkarpackie postanowiły utworzyć grupę zakupową w celu nabycia pociągów do przewozów regionalnych ze środków unijnych?

Roman Ciepiela, wicemarszałek województwa małopolskiego: Przede wszystkim chcemy tę transakcję przeprowadzić szybko. Potrzebujemy nowych pociągów na liniach międzywojewódzkich. Akurat śląskie, małopolskie i podkarpackie mają wspólną linię E30, która będzie zmodernizowana w momencie zakończenia projektu. Świętokrzyskie dołączyło do nas i chce na trasie Kielce – Kraków – Katowice również uruchomić pociągi.

Dlaczego nie z Przewozami Regionalnymi?

Po prostu uważamy, że dla nas będzie to tańsze rozwiązanie. Zakupując tabor we własnym zakresie 50 proc. kosztów zakupu musimy znaleźć po własnej stronie. Obniżamy w ten sposób koszty całej transakcji. W innym przypadku to Przewozy Regionalne musiałyby znaleźć dodatkowe środki, a te mogą pochodzić tylko od województw w wyniku podniesionej opłaty za świadczenie usług przewozowych na ich terenie. Zrobiliśmy własną analizę finansową i uważamy, że taki sposób zakupu będzie dla naszych województw korzystniejszy. Oczywiście przewidujemy przekazanie w ramach kontraktu na świadczenie usług tych pociągów przewoźnikowi i z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że będą to Przewozy Regionalne, więc dla tej spółki jest to transakcja neutralna, jeśli chodzi o dostępność taboru. Natomiast będzie korzystniejsza dla nas i Przewozów jeśli chodzi o koszty przeprowadzenia całej operacji.

Czyli Małopolska nie przewiduje powoływania własnego przewoźnika do obsługi tych pociągów?

Samorząd nie pracuje w tej chwili nad powoływaniem własnej spółki przewozowej. Z tego co wiem również województwo podkarpackie i świętokrzyskie również. Nie wykluczamy tego w przyszłości, ale w tej chwili nie prowadzimy takich prac. Śląsk już ma swoją spółkę. Zobowiązujemy się natomiast wspólnie przeprowadzić postępowanie, które ma wyłonić operatora po dokonaniu zakupu. Tutaj musi się odbyć normalna gra rynkowa o to, kto taniej wykona usługi na liniach Rzeszów – Kraków – Katowice i Katowice – Kraków – Kielce.

Co na to ministerstwo infrastruktury?

Rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury już przeprowadziliśmy. Poinformowaliśmy pana ministra, że mamy taki zamiar. Pan minister poprosił, aby przedstawić mu zarówno wyliczenia, jak i konkretny wniosek. Kończymy już prace nad projektem. On musi być już bardzo precyzyjny, więc to chwilkę trwało, ale jesteśmy już na ukończeniu. Lada dzień powinniśmy złożyć zarówno do ministerstwa rozwoju regionalnego, jak i ministerstwa infrastruktury swój wniosek o zmianę listy indykatywnej i wpisanie naszych województw jako beneficjentów.

Prezes Przewozów Regionalnych Małgorzata Kuczewska-Łaska podkreśla, że największym zagrożeniem przy realizacji tego projektu przez województwa jest czas. Województwa muszą bowiem opracować studium wykonalności, rozpisać przetarg, liczyć się z odwołaniami i mieć czas na wyprodukowanie tego taboru. Tymczasem pozostało na to najwyżej 3 lata. To bardzo mało czasu.

To faktycznie nie jest dużo czasu, ale Przewozy Regionalne w tej chwili nie są w stanie złożyć swojego projektu. To na tym polega dramatyzm całej sytuacji, ponieważ Przewozy Regionalne muszą uzyskać zdolność do zawarcia 10-letniego kontraktu. Dzisiejsze prawo na to nie pozwala. Musiałaby się dokonać nowelizacja prawa, a to nie jest w obecnej sytuacji, przy takim kalendarzu parlamentarnym proste. Nasz projekt w rzeczywistości jest alternatywą dla projektu Przewozów Regionalnych, ale w obecnym stanie prawnym jest o wiele bardziej realny do wykonania. Mamy taki sam problem jak Przewozy Regionalnych – z czasem. Nasza inicjatywa ani nie stoi na przeszkodzie realizacji projektu Przewozów Regionalnych, a nawet odciąża trochę tamten projekt i dzięki temu staje się on – według mnie – trochę bardziej wykonalny niż z tymi czterema województwami.

Ale pojawia się problem, o którym wspominał wiceminister infrastruktury Andrzej Massel polegający na dezintegracji systemu połączeń regionalnych.

Zarówno w jednym i drugim projekcie zobowiązujemy się utrzymać trwałość projektu, czyli wykonywać określonym taborem określone połączenia, a połączenie Rzeszów – Kraków – Katowice oznacza obsługiwanie aglomeracji 9-milionowej, wiec tak czy tak jest to i społecznie, ekonomicznie i racjonalnie uzasadnione, żeby na tych liniach te nowe pociągi jeździły.

Jakie potrzeby województwa zgłoszą w tym projekcie?

Kończą się właśnie bardziej precyzyjne prace nad projektem. Łącznie z województwem śląskim, podkarpackim i świętokrzyskim mówimy o zakupie 18-20 składów.

źródło: Rynek Kolejowy
DarekP - 13-07-2011, 21:57
Temat postu:
Oby się udało, ale nie wiem dlaczego mało we mnie optymizmu.
Takt Katowice-Kraków co godzinę, a Kraków-Rzeszów i Kraków-Kielce - co 2 godziny.
Wariant optymistyczny - co pół godziny Katowice-Kraków i co godzinę pozostałe trasy.
Robikon - 13-07-2011, 22:47
Temat postu:
Czyli wynika z tego,że te składy dalej jak poza Śląsk nie wyjadą albo w razie bankructwa PR Sad składy można przekazać innemu przewoźnikowi.

[ Dodano: 13-07-2011, 22:49 ]
A dlaczego nie można stworzyć relacji chociaż by do Opola lub Wrocławia.
Pawel_15 - 13-07-2011, 23:32
Temat postu:
Bo pewnie jak większość rzeczy w tym kraju będzie to rzecz nieopłacalna i nierentowna, nawet jeśli by były potoki ludzi...

Paweł, naucz się w końcu nie cytować wypowiedzi przedmówcy. Robisz to wręcz nagminnie, a serwer forum nie jest z gumy! Następnym razem będą ostrzeżenia leciały.
@mk1992.

DarekP - 14-07-2011, 17:11
Temat postu:
Robikon napisał/a:
A dlaczego nie można stworzyć relacji chociaż by do Opola lub Wrocławia.


A choćby dlatego, że w omawianym projekcie uczestniczą cztery wymienione województwa. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pozostałe się włączyły i w całości przejęły projekt PR. Odpadłby problem środków własnych, bo każdy da coś ze swojego budżetu, a potem PR też mogą startować w przetargu na przewoźnika.
Dzięki temu mamy szansę na stworzenie konkurencji nie tylko w postaci "swoich" kolei.
sphinx - 14-07-2011, 18:56
Temat postu:
Kriger: Wszycy marszałkowie pytają, co dalej?

– Zgromadzenie wspólników nie dało zarządowi Przewozów Regionalnych kompetencji do zaciągnięcia zobowiązania. To jest odpowiedź na to czy jest możliwa jest realizacja projektu taborowego Przewozów Regionalnych, czy nie – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Jerzy Kriger, dyrektor Departamentu Transportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego.
Fot. Mateusz Niedziela - Kolejowa Agencja Fotograficzna Fot. Mateusz Niedziela - Kolejowa Agencja Fotograficzna

– Zgromadzenie wspólników musi wyrazić zgodę. Nie ma innej możliwości na zaciągnięcie zobowiązania przez zarząd spółki prawa handlowego. Dzisiaj mamy sytuację taką, że zgromadzenie wspólników nie udzieliło zgody na realizację tego projektu – podkreśla Jerzy Kriger.

Jego zdaniem jest to bardzo poważna sytuacja, ale nie można się jej bezczynnie przyglądać. – Trzeba myśleć o tym jak zagospodarować te środki, gdyż są to pieniądze, które rząd obiecał marszałkom 9 grudnia 2008 roku jako jeden z warunków procesu usamorządowienia. I teraz dowiadujemy się, że ręce po nie wyciąga PKP Intercity, a przecież zostały przeznaczone dla spółki samorządowej – mówi.

W związku z tym województwo wielkopolskie pilnie zastanawia się co robić dalej. – Musimy dowiedzieć się, czy jest możliwość zmiany beneficjenta. Teraz beneficjentem w tym programie są spółki przewozowe, a nie samorządy i dotychczas konsumpcja tych środków była dedykowana Przewozom Regionalnym. Teraz wszyscy marszałkowie pytają, co dalej - zaznacza.

– Jeżeli minister zmieni beneficjenta tak, że będą mogły po to sięgnąć samorządy, to wówczas zaczniemy się zastanawiać, skąd wziąć środki finansowe na pokrycie wkładu własnego. Bo stoimy na stanowisku, że te pieniądze nie mogą przepaść – stwierdził dyrektor Departamentu Transportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego.

Jak tłumaczy Jerzy Kriger, na razie nie można mówić rozmowach w sprawie udziału województwa wielkopolskiego w projekcie taborowym wraz z innymi województwami, podobnie jak zrobiły to województwa śląskie, świętokrzyskie, podkarpackie i małopolskie.

– Zgodnie z procedurą Przewozy Regionalne powinny do 15 lipca złożyć studium wykonalności. Takie projektu nie złożą, bo zgromadzenie wspólników odmówiło przyznania możliwości zaciągnięcia zobowiązań zarządowi. W związku z tym nie dotrzymają procedur i terminów wymaganych przy korzystaniu ze środków z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Wtedy zacznie się pytanie, co dalej? – mówi.

Źródło: Rynek Kolejowy

Jak marszałkowie nie wiedzą co dalej to po jaką cholerę uwalali projekt PRów?
Robikon - 14-07-2011, 21:37
Temat postu:
Czyżby kasa przepadła czy kasę zgarnie IC.To już jest żenada w wydaniu polskim wydaniu,marszałkowie znów w kulki grają. Evil or Very Mad
Beatrycze - 19-07-2011, 11:52
Temat postu:
Kuczewska-Łaska: Istnieje poważne ryzyko, że nowego taboru nie będzie

- Moim zdaniem jest bardzo poważne ryzyko, że ten projekt nie zostanie zrealizowany. Uważam, że prawdopodobieństwo, że tego taboru nie będzie przekracza już 50 proc., i że Polska w najbliższej przyszłości nie otrzyma środków pomocowych na nowy tabor kolejowy do przewozów regionalnych - mówi Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych o projekcie taborowym samorządowego przewoźnika.

Rynek Kolejowy: Jak ocenia Pani zamieszanie z projektem taborowym. Kolejne województwa wycofują się z projektu…

Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych: To dość duży problem. Wynika on głównie z tego, że obecnie w całej Polsce jeździ wieloletni tabor o niskiej wartości, a w momencie wprowadzenia do eksploatacji taboru o większej wartości pojawia się problem dużego wzrostu dopłat samorządów do naszej działalności. Dzisiejszy poziom stawek zwiększy się o wartość amortyzacji nowego taboru. Dodatkowo w przypadku umów dziesięcioletnich musimy liczyć się z pewnym wzrostem kosztów. Tak długa perspektywa działania jest dużą przeszkodą dla samorządów wojewódzkich, bo – moim zdaniem – nie są one przygotowane do tworzenia planów finansowych w tak długiej perspektywie. My natomiast musimy uwzględnić założenie wzrostu kosztów, bo jeżeli tego nie zrobimy, to projekt, który miałby być analizowany przez Komisję Europejską, zostanie przez nią odrzucony jako nierealny. Nawet połowa kwoty przeznaczonej na zakup nowego taboru (druga połowa jest sfinansowana ze środków unijnych) może być zbyt dużym obciążeniem dla budżetów województw.

Czyli samorządy twierdzą, że ich nie stać na wspólny projekt z Przewozami Regionalnymi?

Ich zdaniem są to po prostu zbyt wysokie koszty. Przypuszczam, że samorządów nie stać na duże zakupy taboru. Z drugiej strony przestrzegam przed rozwiązaniami bardzo optymistycznymi i z dzisiejszej perspektywy bardzo tanimi, ale docelowo nierealnymi do wykonania. Musimy mieć pewność, że nasze projekty zyskają akceptację Komisji Europejskiej i będą realne do wykonania, ponieważ jeżeli przyjmiemy nierealne założenia i później ich nie wykonamy Polsce grozi konieczność zwrotu środków unijnych.

Może ma to związek z tym, że wolą tworzyć własne spółki?

Wtedy trzeba by zasadniczo zmienić założenia projektu. Samorządy tworzą własne spółki tylko i wyłącznie do obsługi przewozów w województwie. Jeżeli samorządowa spółka wyjeżdża poza województwo, to pojawia się kłopot w postaci konieczności przystępowania do przetargów i w województwie, i poza nim. Chyba, że zostałby stworzony związek województw i wspólna spółka. Obawiam się jednak, że jeżeli jesteśmy na etapie pomysłu, a środki trzeba wykorzystać w ciągu trzech lat, to może się to nie udać.

Ministerstwo Infrastruktury chce, aby samorządy miały możliwość wzięcia udziału w tym projekcie samodzielnie.

Przede wszystkim należy to zrobić jak najszybciej. To jest pomysł, który należało zacząć realizować przynajmniej pół roku temu, żeby samorządom dać szanse odpowiedniego przygotowania wniosków. Realizacja takiego projektu związana jest z czasochłonnymi procedurami. Zastanawia mnie jedynie spokojne podejście Ministerstwa Infrastruktury, gdyż moim zdaniem nie ma już czasu na realizację tego projektu.

Podsumowując, jak Pani ocenia szansę na realizację tego projektu?

Moim zdaniem jest bardzo poważne ryzyko, że ten projekt nie zostanie zrealizowany. Uważam, że prawdopodobieństwo, że tego taboru nie będzie przekracza już 50 proc., i że Polska w najbliższej przyszłości nie otrzyma środków pomocowych na nowy tabor kolejowy do przewozów regionalnych. Jeżeli nie jesteśmy w stanie zagospodarować środków, które są w obecnej perspektywie przeznaczone na finansowanie taboru, to raczej nie możemy liczyć, że zostaną nam przyznane w kolejnej. Najgorszą sytuacją byłoby jednak wdrożenie projektu i zwracanie środków.

Czy jest jakaś alternatywa wobec zakupu nowych pociągów w obecnej sytuacji taborowej spółki?

Będziemy musieli założyć, że nowego taboru w Polsce nie będzie i skorzystać z taboru używanego, przy dużym zakresie modernizacji.

źródło: Rynek Kolejowy
DarekP - 19-07-2011, 17:02
Temat postu:
Nadal nie rozumiem, dlaczego wciąż rozważa się tylko 2 wersje wydarzeń:
- PR kupi sprzęt za koszt 10 letniego przywiązania województw
- samorządy kupią sprzęt dla swoich spółek jeżdżących wewnątrz województw.

A dlaczego nie jest forsowany wariant:
- województwa kupują tabor do połączeń międzywojewódzkich (każde z sąsiadujących województw np. po połowie) i ogłaszają przetarg na obsługę tych połączeń nowym taborem. To, czy wygrają koleje wojewódzkie, czy PR, rozstrzygnie przetarg. Sprawa w miarę klarowna, amortyzację będą sobie odliczać województwa, ale docelowo sprzęt będzie ich, a nie PR. A wiadomo, że Pańskie oko konia tuczy.

W tej chwili są połączenia (patrząc z mojej perspektywy) zarówno Rzeszów-Kraków, realizowane taborem PR, jak też Rzeszów-Lublin realizowane taborem własnym województw. Dlaczego to miało by się zmienić po zakupie nowych EZT przez województwa?
Beatrycze - 20-07-2011, 14:19
Temat postu:
Przewozy Regionalne miały zakupić dużą partię nowego taboru - miały, ponieważ aktualnie wszystko wskazuje na fiasko tego projektu. W niniejszym artykule przedstawiamy planowane wyjścia awaryjne z tej sytuacji.

W przeciągu ostatnich dwóch lat na kolei w Polsce działy się różne dziwne zmiany jak przykładowo 'Usamorządowienie PKP PR', powiązane z tym wydzielenie przewozów międzywojewódzkich i ich wcielenie do PKP IC co zostało ostatecznie przypieczętowane bardzo kontrowersyjną realokacją taboru. Jak bardzo katastrofalna w skutkach była ta decyzja przekonywaliśmy się wielokrotnie przedstawiając kolejne akty zapaści PKP IC jak również próby utrzymania się PR 'na powierzchni'. Jednak jeszcze bardziej niezrozumiałym biegiem losów na liście projektów indywidualnych Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko znalazł się projekt spółki PR, który figuruje pod pozycją POIiŚ 7.1-40. Dokładna nazwa projektu to 'zakup kolejowego taboru pasażerskiego do obsługi połączeń międzyregionalnych, na obszarze co najmniej dwóch województw', natomiast w szczegółowym opisie możemy wyczytać 'przedmiotem projektu jest zakup kolejowego taboru pasażerskiego do obsługi połączeń międzywojewódzkich z prędkością maksymalną do 160 km/h, przystosowanego do potrzeb osób niepełnosprawnych. Realizacja projektu przyczyni się do usprawnienia połączeń między znaczącymi miastami kraju oraz do poprawy szybkości i jakości usług w kolejowych przewozach pasażerskich przez co nastąpi poprawa komfortu podróżowania i częstotliwości kursowania pociągów oraz zwiększenie dostępności do pociągów dla osób niepełnosprawnych. Projekt został wyceniony na łączną kwotę 1 611,71 miliona złotych z tego dofinansowanie miało wynosić 660,54 miliony złotych.

Jednak już wówczas było wiele zastrzeżeń do tego projektu. Pierwszym z nich był fakt, że PR nieco wcześniej zostało pozbawione pociągów międzywojewódzkich a w wyniku prób stworzenia sztucznego monopolu dla PKP IC powstały jasne zapisy ograniczające zainteresowanie województw do zapewnienia mieszkańcom mobilności jedynie na terenie jednego województwa z ewentualnym dopuszczeniem pociągów przekraczających granicę regionu do najbliższej stacji węzłowej. W wyniku tego PR z założenia nie mogło spełnić wymogów tego projektu, choć dzięki olbrzymim lukom w przepisach PR nie tylko nie zlikwidowało pociągów kursujących w granicach dwóch województw ale co ważniejsze uruchomiło interREGIO. Co ciekawsze za akceptację projektów z tej części listy odpowiada MI, które nieco wcześniej utworzyło takie rozwiązania prawne, które teoretycznie uniemożliwiały PR skorzystanie z tych środków, natomiast całości smaczku tej sprawie dodaje fakt, że środki z tego projektu posłużyły jako 'karta przetargowa' podczas 'Usamorządowienia'. Innymi słowy MI obiecało województwom pieniądze z których teoretycznie nie mogli skorzystać - teoretycznie, ponieważ uruchomienie iR zmieniło ten stan rzeczy i przez długi czas wszystko zdawało się zmierzać do pozytywnego finiszu. Jednak gdy coś idzie zbyt dobrze, to zazwyczaj coś to popsuje i tak też się stało, gdy wraz z nowym rozkładem jazdy 2010/11 pociągi iR zostały brutalnie okrojone a doprowadzone niemal na skraj upadku PKP IC nie było w stanie zaspokoić potrzeb transportowych. Co się wówczas działo chyba nie trzeba nikomu przypominać tak samo jak nie trzeba przypominać o zmianach personalnych jakie nastąpiły później. Niestety Andrzej Massel jako nowo mianowany wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za sprawy kolei skłaniał się do dalszego ręcznego ograniczania możliwości wykorzystania taboru, który miał zostać zakupiony w ramach tego projektu. Do wcześniejszego irracjonalnego wyłączenia tego taboru z obsługi ciągu E-65 dołożono kolejne obostrzenie aby zakupiony tabor nie obsługiwał więcej niż dwóch województw przy jednym kursie, co z kolei było sprzeczne z wnioskami ze studium zakupu tego taboru, gdzie podkreślano większą efektywność taboru przy obsłudze łączonych relacji między kilkoma województwami. Jednak największym problemem okazały się kwestie finansowe, gdzie PR wydrenowane ze składników majątkowych i obciążone deficytowymi przewozami najzwyczajniej nie miało skąd pozyskać tych środków. MI jako rozwiązanie widziało 10 letnie kontrakty dla PR, jednak ten pomysł z naturalnych powodów umarł śmiercią naturalną. Jednocześnie niedawno zgromadzenie wspólników PR odmówiło pozwolenia na zaciągnięcie kredytu przez tą spółkę, czym projekt ten można już formalnie uznać za nieaktualny. A było o co walczyć, ponieważ umożliwiał on zakup 60-70 EZT tak bardzo potrzebnych na polskich torach.

Skoro więc dotychczasowy projekt 'umarł' (mówiąc przewrotnie 'umarł' zgodnie z pierwotnym założeniem) czas zastanowić się co dalej, ponieważ już za niedługo środki z tego projektu trafią do ponownego rozdysponowania. Najbardziej aktywnie działają tutaj cztery województwa, które już ogłosiły zamiar wspólnego zakupu taboru. Mowa o województwie śląskim, małopolskim, podkarpackim oraz świętokrzyskim, które planują zakupić 18 - 20 EZT. Zespoły te mają być wykorzystywane na trasach między tymi województwami. Pozostałe województwa są bardziej powściągliwe, gdzie część z nich planowała skorzystać z programu PR, jednak w wyniku niedawnych wydarzeń plany te muszą zostać zrewidowane, być może również wstąpią do grupy zakupowej, jednak to nie jest przesądzone. Natomiast bardzo powściągliwie odnośnie dodatkowego taboru wypowiadają się przedstawiciele Wielkopolski. Już wcześniej sygnalizowali brak zainteresowania tym projektem, co można zrozumieć wobec zakontraktowanej dostawy 22 składów Elf, które w 85 % zostaną dofinansowane w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Oczywiście do grona pretendentów o środki pozostałe po niedoszłym projekcie PR dołączyło również PKP IC, które planuje zakupić 30 wagonów piętrowych dla połączenia Łódź - Warszawa. Dobrze jest, że poszukuje się sposobów na wydanie tych środków, jednak czy ten obrót spraw nie wydaje się idealnie pasować do przedstawionej wcześniej 'spiskowej teorii dziejów'. Wszak PR z założenia nie mogło zrealizować wymagań tego zakupu i prędzej czy później środki miały trafić do prestiżowej spółeczki dalekobieżnej, co też najwyraźniej się stanie, choć chyba jedynie częściowo.

Jeszcze niedawno ogłaszany jako jeden z ważniejszych projektów taborowych w Polsce powoli staje się przeszłością, jednak szczęśliwie znajdują się inni potencjalni beneficjenci, co miejmy nadzieję choć częściowo poprawi fatalną sytuacją taborową przewoźników kolejowych w Polsce.

źródło: www.inforail.pl
Beatrycze - 21-07-2011, 15:18
Temat postu:
Powstała Zachodnia Grupa Zakupowa

Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy”, pięć zachodnich województw utworzyło nową grupę zakupową, w celu wykorzystania środków na zakup ponad 20-tu pociągów z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Chodzi o województwa: wielkopolskie, dolnośląskie, zachodniopomorskie, lubuskie i Łódzkie. Urzędy marszałkowskie chcą wspólnie kupić ponad 20 nowych pociągów do obsługi połączeń międzyregionalnych. Złożyły wspólnie wniosek o umieszczenie projektu na aktualizowanej 15 lipca liście POIiŚ. W praktyce oznacza to zupełną zmianę wykorzystania funduszy na tabor z POIiŚ, które pierwotnie miały zostać przeznaczone na ponad 60 ezetów dla Przewozów Regionalnych.

Jako pierwsze, oddzielną grupę zakupową utworzyły województwa: śląskie, małopolskie, podkarpackie i świętokrzyskie. Utworzona Południowa Grupa Zakupowa w praktyce storpedowała projekt zakupu taboru dla PR. Wydaje się, że marszałkowie nie chcieli inwestować w spółkę, nad którą żaden z nich nie sprawuje pełnej kontroli. Teraz fundusze z POIiŚ zostaną podzielone, a marszałkowie będą właścicielami zakupionych pociągów.

Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego wykona teraz studium, które określi dokładną ilość taboru i trasy połączeń dla projektu Zachodniej Grupy Zakupowej. Wiadomo, że pociągów będzie ponad dwadzieścia, a wśród rozważanych tras są: Łódź – Poznań, Poznań – Wrocław, Kołobrzeg – Poznań i Świnoujście – Poznań. Jak przyznał Kierownik Biura Regionalnego Transportu Pasażerskiego Daniel Paszun z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego, w projekcie nie znajdą się połączenia Szczecina z Gorzowem i Zieloną Górą.

Żadna z grup zakupowych nie ma w swoim składzie województwa opolskiego, które znajduje się pomiędzy nimi. Według informacji "Rynku Kolejowego", województwo nie złożyło do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego żadnego własnego projektu taborowego, ani nie rozważa dołączenia do którejś z grup.

źródło: Rynek Kolejowy
DarekP - 21-07-2011, 15:48
Temat postu:
Pytanie - w jakim celu lubuskie kupuje tabor, skoro nie ma go w planach połaczeń?
Krakonos - 21-07-2011, 16:53
Temat postu:
Pytanie dlaczego nie dołączyło się opolskie? Co prawda ma jeden z najlepszych zakładów PR, ale ile można naprawiać stare graty. Szczególnie, że Opole to głównie stacja przelotowa do Wrocławia czy Gliwic. Nowe pociągi do obsługi przewozów międzyregionalnych (2 lub 3 województw) są tu konieczne.
sphinx - 21-07-2011, 17:43
Temat postu:
Może opolskie nie ma pieniędzy na wkład własny?

A tak w ogóle. Po upadku projektu PR wszyscy rzucili się na kasę z POIiS. Teraz MI musi wszystko rozdzielić na nowo bo kasy nie starczy. I do tego muszą się wyrobić z kontraktowaniem (czyli studia wykonalności, zmiany w prawie dla grup zakupowych-jeśli przyznane im będą pieniądze, przetargi, odwołania itp) do 2013 roku. Krótka lista chętnych:

1. 19 nowych EZT dla "południowej grupy zakupowej".
2. 29 nowych EZT dla "zachodniej drupy zakupowej".
3. Zakup i modernizacja 7 używanych dla woj. pomorskiego.
4. Zakup 30 wagonów piętrowych dla PKP IC.
5. Modernizacja 100 elektrycznych zespołów trakcyjnych (Przewozy Regionalne).
6. Modernizacja 38 wagonów piętrowych (Przewozy Regionalne).
7. Modernizacja 57 wagonów osobowych (Przewozy Regionalne).
8. Modernizacja 32 lokomotyw elektrycznych (Przewozy Regionalne).
9. Budowa i wyposażenie zapleczy technicznych Spółki Przewozy Regionalne w infrastrukturę służącą do utrzymania kolejowego taboru pasażerskiego.
Damian Łódź - 21-07-2011, 17:46
Temat postu:
Jak można zmodernizować coś czego nie ma?

(dot. modernizacji 32 lok.elektr.).
Paszczak - 21-07-2011, 18:03
Temat postu:
Nowy projekt taborowy PR

Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy” wobec fiaska projektu taborowego Przewozów Regionalnych zakładającego zakup 62 nowych pociągów przewoźnik zaproponował kilka odrębnych projektów obejmujących modernizację 100 ezetów, 95 wagonów oraz 32 lokomotyw elektrycznych.

Jak poinformowało „Rynek Kolejowy” Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, w trakcie konsultacji społecznych Przewozy Regionalne zaproponowały do umieszczenia na Liście projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko następujące projekty: „Modernizacja 100 elektrycznych zespołów trakcyjnych”, „Modernizacja 38 wagonów piętrowych”, „Modernizacja 57 wagonów osobowych”, „Modernizacja 32 lokomotyw elektrycznych”. Przewoźnik zgłosił także projekt „Budowa i wyposażenie zapleczy technicznych Spółki „Przewozy Regionalne” w infrastrukturę służącą do utrzymania kolejowego taboru pasażerskiego”.

Pierwotnie projekt taborowy Przewozów Regionalnych zakładał zakup 62 elektrycznych zespołów trakcyjnych do obsługi ruchu pasażerskiego w 13 województwach. Na zakup tych składów ze środków POIiŚ zostało zarezerwowane dla samorządowego przewoźnika 175 mln euro. Teraz środki te zostaną rozdysponowane między kilka mniejszych projektów.

Już na samym początku udziału w projekcie taborowym Przewozów Regionalnych odmówiły 4 województwa: mazowieckie, podlaskie i warmińsko mazurskie. W czerwcu kolejne cztery województwa - śląskie, małopolskie, podkarpackie i zachodniopomorskie - wycofały się pisemnie z realizacji tej inwestycji i postanowiły założyć własną grupę zakupową. Wspólnie wystąpiły one o zakup 19 pociągów.

Dziś ujawniliśmy, że pięć samorządów z Zachodu Polski – dolnośląskie, lubuskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie oraz łódzkie postanowiły zawiązać własną grupę zakupową i złożyły wniosek o wpisanie na listę POIiŚ zakupu 29 składów. Województwo pomorskie zgłosiło własny projekt obejmujący zakup i modernizację 7 używanych ezetów.

W tej sytuacji Przewozy Regionalne zostały zmuszone do szukania alternatywnego rozwiązania, aby nie stracić środków unijnych na zakup nowego taboru do obsługi przewozów międzywojewódzkich. Interesujące, że projekt przewiduje modernizację lokomotyw elektrycznych, których przewoźnik nie posiada. Wykorzystywane obecnie przez Przewozy Regionalne elektrowozy są dzierżawione od PKP Cargo.

źródło: Rynek Kolejowy
railman93 - 21-07-2011, 20:02
Temat postu:
Damian Łódź napisał/a:
Jak można zmodernizować coś czego nie ma?

(dot. modernizacji 32 lok.elektr.).


PRy chcą jakieś złomy zakupić...
przewoz - 21-07-2011, 21:36
Temat postu:
Wolą kupić i zmodernizować złomy, niż płacić jak za złoto PKP Cargo... Nie zdziwiłbym się.
Tylko czy Cargo im odsprzeda? IC na pewno nie.
jubikej - 21-07-2011, 22:28
Temat postu:
IC sprzedaje 8 czy 9 siodemek Smile
EU07-469 - 21-07-2011, 22:31
Temat postu:
A czy koniecznie musza kupowac od Cargo? Byc moze kupia uzywane elektrowozy zagraniczne.
sphinx - 22-07-2011, 00:27
Temat postu:
Taa, kupią (drogo), od zera opracują i wdrożą projekt modernizacji (jeszcze drożej), do tego od zera zbudują zaplecze i wyszkolą ludzi na lokomotywy, których nikt w kraju nie widział... Myślę, że ten artykuł wyjaśni większość wątpliwości:

Prezes PR o modernizacjach taboru z POIiŚ

Prezes Przewozów Regionalnych Małgorzata Kuczewska-Łaska zdradziła w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym", że zgłoszone do listy POIiŚ projekty modernizacji taboru spółki powstały niedawno, w odpowiedzi na prośbę ministra infrastruktury.
Fot. Rynek Kolejowy Fot. Rynek Kolejowy
Przyporządkowane tagi:
Przewozy Regionalne (1220), Małgorzata Kuczewska-Łaska (17), POIiŚ (14)

Małgorzata Kuczewska-Łaska odniosła się do opublikowanych dziś przez „Rynek Kolejowy” informacji o nowych projektach, zgłoszonych przez Przewozy Regionalne do realizacji w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko – To zupełnie nowe projekty. Przed dwoma tygodniami minister infrastruktury poprosił nas o wskazanie najpilniejszych potrzeb modernizacyjnych spółki i zgłoszenie ich do programu – powiedziała prezes PR. Projekty są zatem w początkowym stadium opracowywania. Małgorzata Kuczewska-Łaska uspokaja jednak, że proces modernizacji taboru zajmuje mniej czasu, niż jego zakup i budowa, więc z projektami będzie można zdążyć w obecnej perspektywie finansowej UE.

Największe zdziwienie wzbudziło zgłoszenie do POIiŚ modernizacji 32 lokomotyw elektrycznych. Małgorzata Kuczewska-Łaska przyznała, że lokomotywy do modernizacji trzeba będzie dopiero kupić – Pamiętajmy o tym, że każdego dnia spółka wynajmuje od PKP Cargo od 32 do 34 lokomotyw, ponosząc przy tym duże koszty, przede wszystkim dlatego, że to ciężkie lokomotywy towarowe. Musimy rozwiązać ten problem i nabyć własne lokomotywy – dodała. Utrzymanie własnych lokomotyw, dedykowanych dla przewozów pasażerskich i odpowiednio zmodernizowanych, powinno być dla spółki dużo tańsze od ich wynajmu od PKP Cargo.

Prezes Przewozów Regionalnych zaprzeczyła, że utworzenie tzw. Zachodniej Grupy Zakupowej i zgłoszenie do POIiŚ projektów modernizacyjnych oznacza rezygnację z projektu zakupu taboru do obsługi połączeń międzywojewódzkich przez PR. – Nie mogę jednak powiedzieć, że powodzenie projektu jest obecnie bardzo prawdopodobne – przyznała. Dodała, że obecnie Przewozy Regionalne oczekują na decyzję województw. Marszałkowie muszą określić, czy chcą dopłacać do obsługi połączeń nowym taborem. Prezes stwierdziła także, że ciągła modernizacja 20 i 30 letniego taboru nie jest rozwiązaniem dającym perspektywy, dlatego spółka wciąż ma nadzieję na zakup pociągów z funduszy POIiŚ – Musimy zacząć kupować w Polsce nowy tabor – zaapelowała.

Małgorzata Kuczewska-Łaska zaznaczyła, że pozyskanie przez spółkę wkładu własnego na nowe projekty taborowe nie powinno sprawić trudności – Jest wiele instytucji, które chcą z nami współpracować przy finansowaniu wkładu własnego – zapewniła.

źródło: Rynek Kolejowy
Marduq - 22-07-2011, 10:38
Temat postu:
Cytat:
IC sprzedaje 8 czy 9 siódemek


8 z Zakładu Południowego, 8 z Północnego Zakładu i chyba 4 z Warszawy będą wystawione na sprzedaż. Wszystkie wozy są do naprawy głównej.
REGIOchłopak - 22-07-2011, 10:58
Temat postu:
PR ogłoszą przetarg na zakup eloków. Pod warunkiem, że ta część projektu zostanie wybrana do realizacji.
Anonymous - 22-07-2011, 12:43
Temat postu:
Cytat:
9. Budowa i wyposażenie zapleczy technicznych Spółki Przewozy Regionalne w infrastrukturę służącą do utrzymania kolejowego taboru pasażerskiego.


Question Question Question
szymkalisz - 22-07-2011, 12:45
Temat postu:
Gdzieś te nieistniejące loki muszą trzymać...
Krakonos - 22-07-2011, 16:30
Temat postu:
Niestety zdaje mi się, iż jest to tylko chcieizm pani M. K-Ł. Nie wystarczy tylko znaleźć odpowiedni program unijny, ale zagwarantować także wkład własny.
Przy obecnej konstrukcji przydziału taboru (możliwość jego dowolnego relokowania) żaden marszałek nie dofinansuje swoim pieniędzmi jednostek, które nie wiadomo gdzie będą jeździć. Dodatkowo przy możliwym bankructwie spółki mogą "przepaść" na rzecz wierzycieli.
Dużo łatwiej pozyskiwać tabor dla konkretnych województw (np. w ramach grup) i potem tylko użyczać PR.

Szkoda, że opolskie nie przystąpiło do grupy. Jedna z najważniejszych i frekwencyjnych tras Wrocław-Opole dalej będzie obsługiwana zabytkami. Sad
szymkalisz - 22-07-2011, 23:27
Temat postu:
Wpis PRów na Facebooku:
Cytat:

Jeśli chodzi o same lokomotywy elektryczne, nastawiamy się na EU07 i tak, jak w przypadku modernizacji "budyniowej" (pamiętacie 68 loków oznaczonych powyżej EP07-1000) chcemy przeprowadzić modernizacje na EP07+, tzn. więcej, niż wtedy. Generalnie nastawiamy się na: zmianę przekładni, silniki asynchroniczne, Vmax 140, poprawa ergonomii stanowiska maszynisty, klima, moderna pulpitu.


dalej:
Cytat:
Jeśli chodzi o bohuny, to sprawa jest prostsza. Modernizowanych będzie (o ile projekt przejdzie) 38 wagonów piętrowych serii Bdhpumn. Po modernizacji będzie to 19 składów 2-wagonowych, które będą musiały jeździć po określonych w projekcie trasach. Postaramy się wgryźć w szczegóły modernizacji.


i jeszcze coś...
Cytat:
Na razie odpowiem tyle, że spodobały się Wam, Drodzy Klienci, wagony 161A - można je spotkać na REGIOekspresach, a niektórzy z Was nazywają je "marlboro". Otóż 57 wagonów 111A planujemy w ramach jednego z tych pięciu projektów zmodernizować do standardu 161A. Będzie to 14 składów 4-wagonowych plus 1 rezerwa.


Generalnie co raz częściej PRy pojawiają się na Facebooku. Zapraszam!
http://www.facebook.com/pages/Przewozy-Regionalne/208794348065
OPi - 23-07-2011, 01:01
Temat postu:
Hmmm... Same 161A chcą zrobić? A co z 162A i 163A? Swoją drogą ,to fajnie byłoby zobaczyć też w RExaxch zmodernizowane przedziałówki z WiFi. Happy
Arek - 25-07-2011, 12:59
Temat postu:
Wyszyński: Opolskie popełnia poważny błąd

- Opolskie nie bez przyczyny nie przystąpiło do żadnej grupy zakupowej. Po prostu nie mamy pieniędzy na wkład własny. Przykro, bo na zmodernizowanej E 30 nie pojadą tym samym nowoczesne pociągi – komentuje Robert Wyszyński, dziennikarz i koordynator Obywatelskiego Komitetu Obrony Kolei Opolszczyzny.

- Mimo rzekomej skromności środków mocno dziwi, że wobec spodziewanego fiaska programu zakupu taboru przez spółkę PR, województwo opolskie nie przeznaczyło żadnych środków na nowy tabor EZT. O tym, że spółka PR nie kupi taboru, mówiło się już dawno – z przyczyn oczywistych i podawanych do opinii publicznej – to nie była żadna tajemnica, a nawet gdyby była – nie powinna nią być – zauważa Wyszyński.

- Tymczasem do programu zakupu w ramach grup wojewódzkich przystąpiły teoretycznie słabiej rozwinięte kolejowo województwa, jak podkarpackie czy świętokrzyskie. Mamy zmodernizowaną do 160 km/h linię E 30 (Opole - Wrocław), a w roku 2014 rozpocznie się podobna modernizacja z Opola do Kędzierzyna Koźla - i jako jedyni na ciągu E 30/E 59 Przemyśl – Wrocław - Szczecin nie będziemy mieli nowego taboru na dedykowane w cywilizacji i możliwe “od zaraz” do wykorzystania 160 km/h, nie mówiąc o lepszych parametrach rozruchu i nieporównywalnym komforcie jazdy – podkreśla Wyszyński.

- Według mnie, niestety, jest to poważny błąd strategii UMWO – dla mnie niezrozumiały i ośmieszający nasze województwo nie tylko w oczach branży. A pasażerów skazujący na jeżdżenie przez następnych 10 lat 30-40 letnimi archaicznymi “kiblami” EN 57 z prędkością 90-100 km/h - stwierdza Wyszyński.

W ubiegłym tygodniu jako pierwsi informowaliśmy o powstaniu Zachodniej Grupy Zakupowej w celu wykorzystania środków z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na zakup 29 pociągów dla połączeń międzywojewódzkich. W jej skład weszły województwa: wielkopolskie, dolnośląskie, zachodniopomorskie, lubuskie i łódzkie. Wcześniej podobną grupę utworzyło woj. śląskie, małopolskie, podkarpackie i świętokrzyskie. Tym samym Opolszczyzna znalazła się pomiędzy Zachodnią a Południową Grupą Zakupową. Według informacji "Rynku Kolejowego", województwo nie złożyło jednak do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego żadnego własnego projektu taborowego, ani nie rozważa też dołączenia do którejś z grup.

źródło: Rynek Kolejowy
Anonymous - 25-07-2011, 17:08
Temat postu:
To jest poważny błąd. Bo Opole ma zmodernizowane tory a nie ma szybszego taboru. Taki Kraków nie ma torów za kilka lat będzie miał dopiero ale tabor ma.
ET05 - 25-07-2011, 20:23
Temat postu:
To takie polskie - albo nowoczesne tabor, albo solidne tory. Innej opcji nie ma.
Arek - 02-08-2011, 13:39
Temat postu:
Massel: Jest alternatywa dla projektu taborowego PR

- Mogę potwierdzić, że grupa samorządów z południa Polski złożyła wniosek o uwzględnienie na tej liście projektu taborowego obejmującego cztery województwa. Pojawił się również wniosek pięciu województw z zachodniej Polski o jeszcze większym zakresie, również dotyczący zakupu nowego taboru - mówi w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" Andrzej Massel, wiceminister infrastruktury.

Rynek Kolejowy: Jaka jest przyszłość projektu taborowego Przewozów Regionalnych?

Andrzej Massel, wiceminister infrastruktury: Do 15 lipca był termin składania propozycji zmian w liście indykatywnej Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Mogę potwierdzić, że grupa samorządów z południa Polski złożyła wniosek o uwzględnienie na tej liście projektu taborowego obejmującego cztery województwa. Pojawił się również wniosek pięciu województw z zachodniej Polski o jeszcze większym zakresie, również dotyczący zakupu nowego taboru. Wpłynął również wniosek samorządu województwa pomorskiego dotyczący modernizacji kilku elektrycznych zespołów trakcyjnych. Czyli jest pewna alternatywa, bowiem spora część województw chciałaby pozyskać tabor wspólnie. Moim zdaniem każda forma wspólnego działania jest dla nas rozsądna, tym bardziej, że pozwala nam mieć nadzieję na wykorzystanie środków unijnych na ten cel przeznaczonych. Równocześnie Przewozy Regionalne, w konsultacji z nami, zaproponowały projekty modernizacyjne. Jest to o tyle sensowne, że tak czy inaczej muszą być wykonywane naprawy główne pojazdów szynowych należących do tego przewoźnika. Jeżeli to przybierze formę projektu modernizacyjnego, obejmującego całkiem sporą grupę jednostek zarówno elektrycznych zespołów trakcyjnych, jak i wagonów oraz lokomotyw, to jest dla nas również racjonalny pomysł, który będziemy wspierać.

Do tego dochodzi projekt PKP Intercity na 30 wagonów piętrowych oraz modernizacje 68 wagonów?

Są to projekty zupełnie dodatkowe poza tą pulą, nastawione na wykorzystanie środków, które mogą się pojawić w ramach jakichś oszczędności. Wiadomo, że część inwestycji infrastrukturalnych jest realizowana taniej niż pierwotnie zakładano.

Jak jest Pana ocena nowej sytuacji? Czy lepiej byłoby zorganizować jeden duży projekt taborowy, czy taki podział na mniejsze projekty?

Technicznie byłoby lepiej, bo byłoby to ponad sześćdziesiąt jednostek elektrycznych zespołów trakcyjnych o jednakowej charakterystyce. To bardzo uporządkowałoby sytuację taborową. Jak się jednak okazało, projekt był nie do przyjęcia dla samorządów województwa, dla których zagrożeniem był przewidywany wzrost kosztów uruchomienia pociągów z wykorzystaniem nowego taboru w stosunku do stanu obecnego o kilkadziesiąt procent. To było chyba decydujące kryterium. Tak przynajmniej wynika z moich rozmów z marszałkami.

Ale pociągów będzie mniej…

Mimo wszystko będą to całkiem spore grupy pojazdów. Oczywiście nie będzie to tak samo dobra sytuacja. Natomiast jeżeli projekt staje się przez to realny, to już z moich wstępnych rozmów z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego wynika, że taki projekt powinniśmy poprzeć.

A jeśli chodzi o modernizacje w Przewozach Regionalnych?

To całkiem spory projekt obejmujący modernizację 100 jednostek elektrycznych i prawie 100 wagonów. Tutaj świadomie chcieliśmy nawiązać do dobrego doświadczenia, jakie Przewozy Regionalne miały w poprzedniej perspektywie. Wówczas 75 jednostek zostało zmodernizowanych z funduszy europejskich. To jest jakby powtórzenie tego projektu, ale na jeszcze większą skalę.

A co z Polską Wschodnią? Bo pozostała tak trochę na uboczu tych projektów.

Już w czasie negocjacji projektu taborowego Przewozów Regionalnych część województw z Polski Wschodniej nie przystąpiła do tego projektu. Od razu stwierdzili, że ich na to po prostu nie stać. Przypomnę jednak, że województwa te realizują spore zakupy taboru w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych.

Czy są jakieś plany dotyczące projektów taborowych w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej?

Problem polega na tym, że Wspólnota Europejska w tej perspektywie akceptuje projekty taborowe, aczkolwiek wydaje się, że stopień akceptacji dla projektów taborowych jest znacznie mniejszy niż dla projektów infrastrukturalnych. Bo projekt infrastrukturalny służy wszystkim podmiotom, które wykorzystują infrastrukturę kolejową, natomiast projekt taborowy służy konkretnemu podmiotowi. Zawsze więc jest trochę trudniej uzasadnić taki projekt. Musi to być oparte o świadczenie usług publicznych przez określony czas. Trudno zatem dziś wyrokować, jakie zasady będą obowiązywały w tym nowym programie operacyjnym na lata 2014-2020, aczkolwiek my chcielibyśmy, żeby podobnie jak teraz, możliwe były zarówno inwestycje infrastrukturalne, jak i taborowe.

źródło: Rynek Kolejowy
Pirat - 03-08-2011, 00:52
Temat postu:
Śląskie tworzy grupę zakupową

Zgodnie z zapowiedzią z ubiegłych tygodni o kondycję i plany związane z Przewozami Regionalnymi pytamy kolejne województwo. Tym razem Śląskie. Od rzeczniczki prasowej Urzędu Marszałkowskiego dowiadujemy się m.in., że województwo tworzy „grupę zakupową”.

Zapraszamy do lektury wywiadu:
http://inforail.pl/text.php?id=41591
sphinx - 13-08-2011, 16:16
Temat postu:
Zaktualizowano listę projektów w ramach POIiŚ, są na niej:
- modernizacja 100 szt. EZT dla PRów o szacunkowej wartości 755 mln zł (dotacja 301,52 mln zł)
- zakup 19 nowych EZT dla "południowej grupy zakupowej" (małopolskie, śląskie, świętokrzyskie, podkarpackie) o wartości 342 mln zł (139,02 mln zł)
- zakup 29 nowych EZT dla "zachodniej grupy zakupowej" (wielkopolskie, łódzkie, lubuskie, zachodniopomorskie) o wartości 541,2 mln zł (220 mln zł)

Krótkie wnioski. 7,55 mln zł za modernę jednego EZTa to sporo, można się spodziewać całkiem "wypasionych" składów (z klimą itp.). Spora różnica w zakładanej cenie jednostkowej jednego EZTa dla grup - w południowej 18 mln zł, w zachodniej - 24,6 mln zł. Tak dużą rozbieżność trudno wytłumaczyć wyposażeniem, możliwe że w grę wchodzą składy o różnej długości (trzy, bądź pięcioczłonowe).
Krakonos - 13-08-2011, 17:34
Temat postu:
Dwa pytania:
Skąd PR wezmą kasę na wkład własny? Szczególnie kiedy większość województw musi zagwarantować pieniądze dla wkładów w swoje "grupy zakładowe"
Dlaczego dolnośląskie zrezygnowało z "zachodniej grupy zakupowej"? Sensowne byłoby w tym przypadku przejęcie zakładu PR i tworzenie na bazie połączonych spółek własnych sojuszu z Opolem Smile
Pirat - 16-08-2011, 11:09
Temat postu:
Województwa dostaną dofinansowanie na nowe pociągi

Projekt modernizacji 100 ezetów dla Przewozów Regionalnych oraz projekty taborowe zgłoszone przez Zachodnią i Południową Grupę Zakupową znalazły się na liście projektów, które mają zagwarantowane dofinansowanie unijne.

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego opublikowało aktualizację Listy projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktury i Środowisko. Nowa lista obowiązuje z dniem jej publikacji na stronach internetowych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego - od 12 sierpnia 2011 r.

W związku z upadkiem projektu taborowego Przewozów Regionalnych w pierwotnym kształcie, który zakładał zakup 62 elektrycznych zespołów trakcyjnych na liście podstawowej Programu Operacyjnego Infrastruktury i Środowisko znalazły się trzy mniejsze projekty. Jeden z nich dotyczy modernizacji 100 elektrycznych zespołów trakcyjnych Przewozów Regionalnych do obsługi połączeń międzywojewódzkich. Wartość całego projektu szacowna jest na 755 mln zł, a dofinansowanie unijne ma wnieść 301,52 mln zł.

Akceptacji nie zyskały inne projekty taborowe zgłoszone przez Przewozy Regionalne. Dotyczyły one modernizacji 38 wagonów piętrowych, modernizacji 57 wagonów osobowych oraz modernizacji 32 lokomotyw elektrycznych.

Na liście podstawowej znalazły się również dwa projekty zakupowe zgłoszone przez tzw. grupy zakupowe stworzone przez województwa z południa i zachodu Polski. Pierwszy projekt zakupu taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich realizowany przez województwa: małopolskie, podkarpackie, śląskie i świętokrzyskie zakłada zakup 19 sztuk elektrycznych zespołów trakcyjnych do obsługi połączeń międzywojewódzkich. Realizacja tej inwestycji ma kosztować 342 mln zł, z czego 139 mln zł da Unia Europejska.

Podobny projekt dotyczący zakupu pasażerskiego taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich realizują województwa: lubuskie, łódzkie, wielkopolskie i zachodniopomorskie, z tą różnicą, że chcą one kupić 22 pojazdy, co będzie ich kosztować ok. 541 mln zł, przy wsparciu unijnym wynoszącym 220 mln zł.

Na liście podstawowej nie znalazł się projekt taborowy zgłoszony przez województwa pomorskie, kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie. Dotyczy on zakupu i modernizacji kolejowego taboru pasażerskiego o napędzie elektrycznym, do obsługi połączeń międzyregionalnych na obszarze co najmniej dwóch województw. Obejmuje zakup 7 używanych elektrycznych zespołów trakcyjnych i ich modernizację. Pojazdy miałby być eksploatowane w następujących relacjach: Gdynia- Elbląg, Gdynia-Malbork-Iława/Olsztyn oraz Gdynia-Laskowice Pomorskie/Bydgoszcz. Dofinansowanie unijne dla wartego ok. 65 mln zł projektu zostało uzgodnione na poziomie 26,78 mln zł.

Projekt został wpisany na listę rezerwową, co oznacza, że może on otrzymać dofinansowanie w przypadku, gdy pojawią się oszczędności na innych projektach znajdujących się na liście rezerwowej.

Na liście rezerwowej znalazły się także dwa projekty zgłoszone przez PKP Intercity. Pierwszy dotyczy zakupu 30 wagonów piętrowych do obsługi linii Warszawa – Łódź, a drugi modernizacji 68 wagonów pasażerskich, które mają być wykorzystywane w pociągach relacji Przemyśl – Szczecin. Oba projekty opiewają na kwotę 190 mln zł przy kwocie dofinansowania z UE wynoszącej 77,25 mln zł.

źródło: Rynek Kolejowy
OPi - 16-08-2011, 11:58
Temat postu:
Cytat:
Podobny projekt dotyczący zakupu pasażerskiego taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich realizują województwa: lubuskie, łódzkie, wielkopolskie i zachodniopomorskie,

Czyżby Dolnośląskie zrezygnowało?

Cytat:
Pierwszy dotyczy zakupu 30 wagonów piętrowych do obsługi linii Warszawa – Łódź

No i dobrze. Nareszcie upadnie chora polityka ciągłego kupowania nowym pociągów na Warszawa -Łódź, a potem i tak ich rozsyłania na cały kraj... Jak było z ED74.
DarekP - 17-08-2011, 13:18
Temat postu:
Ten "chory" pomysł nadal może być realizowany, bo przypisanie do konkretnej trasy będzie obowiązywać przez 5 lat.
A potem znów się opracuje projekt zakupu nowego taboru na Warszawa-Łódź, może następnym razem będą to high-speed EZT?
Krakonos - 17-08-2011, 18:16
Temat postu:
OPi, zrezygnowało. Na wstepniej liście było zastrzeżenie, iż dolnośląskie będzie partycypować przy dofinasowaniu w okolicach 85%. Jest 40% i dlatego 7 nowych pociągów na Dolny Śląsku nie będzie Sad
OPi - 17-08-2011, 21:26
Temat postu:
DarekP, No właśnie, ciekawi mnie, co zrobią z tymi pietrusami po uruchomieniu Ygreka.

Krakonos, dziwne. Razz
DarekP - 17-08-2011, 22:24
Temat postu:
Po wymaganym czasie piętrusy trafią na Słonecznego by PKP IC Język
W końcu mają monopol na 15 lat.
Pirat - 23-08-2011, 23:07
Temat postu:
Massel: PR wciąż mogą kupić pociągi razem z województwami

- Cały czas jesteśmy elastyczni. To znaczy jeżeli Przewozy Regionalne przyjdą do nas z wnioskiem o zakup taboru wspólnego dla wszystkich województw i ten wniosek będzie miał poparcie tych wszystkich województw, to oczywiście taki wniosek będzie pozytywnie rozpatrywany – powiedział Andrzej Massel, wiceminister infrastruktury.

Odniósł się w ten sposób do fiaska projektu taborowego spółki Przewozy Regionalne, która zamierzała wspólnie z trzynastoma województwami kupi 62 nowe pociągi do obsługi międzywojewódzkiego ruchu pasażerskiego. Kilka miesięcy temu 4 województwa z południa Polski (małopolskie, podkarpackie, śląskie i świętokrzyskie) odmówiły udziału w tym projekcie i zawiązały grupę zakupową, która bez udziału przewoźnika chce kupić 19 pociagów. Podobnie postąpiło pięć województw z zachodu Polski (zachodniopomorskie, wielkopolskie, lubuskie, dolnośląskie i łódzkie), które złożyły wniosek na zakup 22 składów. W tej sytuacji Przewozy Regionalne zgłosiły kilka wniosków dotyczących modernizacji taboru. Na liście indykatywnej znalazł się tylko jeden z nich zakładający modernizację 100 elektrycznych zespołów trakcyjnych.

Zdaniem Andrzeja Massela wciąż nie jest jednak za późno na realizację wspólnego projektu Przewozów Regionalnych i samorządów wojewódzkich. – Zaangażowanie województw jest niezbędne, dlatego że musi być zapewniony wkład własny, a będzie możliwe tylko, kiedy zostaną podpisane umowy wieloletnie pomiędzy organizatorami przewozów a przewoźnikiem – wyjaśnił podsekretarz stanu w resorcie infrastruktury.

Dodał, że Ministerstwo Infrastruktury jest otwarte na różne rozwiązania. – Cały czas na ten temat dyskutujemy zarówno z przewoźnikiem, jak i z marszałkami województw oraz z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego – stwierdził Andrzej Massel.

– Pewność mamy jedną - tabor dla przewozów regionalnych jako segmentu rynku z całą pewnością będzie pozyskiwany – podkreślił wiceminister infrastruktury. Przypomniał, że w tej chwili na liście indykatywnej są projekty zakupu taboru przez województwa, czyli grupy zakupowe zawiązane przez marszałków z południa i zachodu Polski.

źródło: Rynek Kolejowy
Beatrycze - 07-09-2011, 19:12
Temat postu:
Grupy zakupowe to rozbijanie systemu kolei?

- Źle się stało, że projekt taborowy Przewozów Regionalnych legł w gruzach. Grupy zakupowe tworzone przez marszałków województw nie dadzą już tego, co pasażer zyskałby dzięki jednemu dużemu projektowi obejmującemu wszystkie województwa – uważa Paweł Szczotka, dziennikarz „Kroniki Beskidzkiej”, pasjonat kolei.

- Przykładowo województwo opolskie, czy też dolnośląskie nie włączyło się do żadnej z grup zakupowych: ani do południowej, ani do zachodniej. Tym samym na zmodernizowanych odcinkach linii E30, gdzie możliwe jest osiąganie prędkości 160 km/h, nie zobaczymy niestety jeszcze długo nowych składów – argumentuje Szczotka.

- Tworzenie przez marszałków grup zakupowych to niestety dalsza defragmentacja systemu kolei. Zamiast myśleć o spójnej wizji rozwoju Przewozów Regionalnych, marszałkowie wolą zamykać się we własnych województwach i regionach, pogłębiając wszystkie te negatywne tendencje na rynku przewozów pasażerskich, które zapoczątkowała reforma usamorządowienia z 2008 roku – zauważa Szczotka.

Przypomnijmy: spółka Przewozy Regionalne zamierzała wspólnie z trzynastoma województwami kupić 62 nowe pociągi do obsługi międzywojewódzkiego ruchu pasażerskiego. Kilka miesięcy temu 4 województwa z południa Polski (małopolskie, podkarpackie, śląskie i świętokrzyskie) odmówiły udziału w tym projekcie i zawiązały własną grupę zakupową, która bez udziału przewoźnika chce kupić 19 pociągów. Podobnie postąpiły cztery województwa z zachodu Polski (zachodniopomorskie, wielkopolskie, lubuskie i łódzkie), które złożyły wniosek na zakup 22 składów. W tej sytuacji Przewozy Regionalne zgłosiły kilka wniosków dotyczących modernizacji taboru. Na liście indykatywnej znalazł się tylko jeden z nich zakładający modernizację 100 elektrycznych zespołów trakcyjnych.

źródło: Rynek Kolejowy
FranzMaurer - 03-10-2011, 09:45
Temat postu:
Tak czytając posty od jakiegoś czasu do powyższego tematu.. aż mnie ciarki przechodzą jak pomyślę sobie o widmie rozwiązania spółki jaką są PRy .. Kolos na glinianych nogach pewnie kiedyś będzie musiał paść.. oby tak się nie stało.. w chwili obecnej to PRy (jeśli się nie mylę) wiodą prym w przewozach pasażerskich.. Dogodna stawka pozwala konkurować z IC.. niestety pod względem taboru troche inaczej to wygląda..
Gdybym miał wybierać przejazd ze Stolicy do Poznania.. wybrałbym Przewozy.. !
DarekP - 03-10-2011, 16:43
Temat postu:
To rozważanie o projekcie taborowym PR zaczyna być już nudne. Jeżeli nie ma wkładu własnego lub inaczej, jak nie masz za co, to najlepszy projekt jest mało warty. To po pierwsze.
Po drugie, jeżeli marszałkowie chcieli nabyć te pociągi, to niewłączenie się pewnych województw do powstałych już grup zakupowych też o czymś świadczy. Tu nie chcemy wyłożyć nic pieniędzy,a do tamtego projektu byśmy dołożyli - coś mi się nie wydaje.
Z drugiej strony niektórzy kupią mniej niż pierwotnie planowali tak, jak Podkarpacie - cały 1 skład EZT. Ale to też pokazuje jakie jest podejście do kolei w tej części Polski.

Przed PR widzę następującą przyszłość:
- albo będą sprawnym przewoźnikiem na powierzonym taborze
- albo będą dostarczać usługę z własnym, za to starszym taborem, przez co będą to robić taniej niż ci, którzy mają nowszy tabor
- albo będą się miotać, jak teraz, a wtedy w zależności od wiatru politycznego, będą wegetować lub padną.

Kwestię Interregio pozostawiam bez komentarza, to jest działalność dodatkowa i jeżeli będzie dochodowa, to nie będzie sensu jej się pozbywać.
Pirat - 06-10-2011, 18:03
Temat postu:
Południowa grupa zakupowa: Wkrótce przetarg

Cztery południowe województwa, które wspólnie chcą kupić tabor w ramach POIiŚ, są już bardzo zaawansowane w przygotowywaniu projektu. Być może jeszcze w tym roku ogłoszą przetarg na dostawę pociągów.

Przypomnijmy: Po upadku projektu zakupu ponad sześćdziesięciu pociągów dla Przewozów Regionalnych, województwa: małopolskie, świętokrzyskie, śląskie i podkarpackie zawiązały współpracę w celu pozyskania części uwolnionych środków. Chcą kupić 19 pociągów za 342 miliony złotych. Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy”, trzy pierwsze województwa kupią po sześć pociągów każde, a woj. podkarpackie – tylko jeden. Poznaliśmy też relacje, w których będą jeździć pociągi – z Kielc do Krakowa, Katowic i Częstochowy, a z Krakowa także do Katowic i Rzeszowa.

Koordynatorem i głównym beneficjentem programu będzie województwo świętokrzyskie. Nie zostanie powołana żadna spółka celowa, w projekcie nie będzie też wskazanego przewoźnika. Świętokrzyski marszałek będzie upoważniony do podpisywania umów – Przygotowujemy umowy o współpracy, które już wkrótce będą rekomendowane do podpisania przez marszałków województw– powiedziała „Rynkowi Kolejowemu” Irena Sochacka, zastępca dyrektora departamentu funduszy strukturalnych w UM woj. świętokrzyskiego. Może do tego dojść już w przyszłym tygodniu. I tak nie obejdzie się jednak bez zgody sejmików – będą one musiały zatwierdzić zabezpieczenie środków w budżecie na sfinansowanie wkładu własnego do projektu. Świętokrzyskie być może przegłosuje taką uchwałę 12 października.

Na ukończeniu są już przygotowania do ogłoszenia przetargu na studium wykonalności projektu. Przygotowuje go województwo małopolskie. – Wykonanie studium może trwać nawet 8-9 miesięcy. Nie możemy tyle czekać, gdyż ostatni pociąg trzeba dostarczyć w połowie 2014 roku. Przetarg na dostawę taboru ogłosimy jeszcze w trakcie przygotowywania studium, pod koniec tego roku – deklaruje Mariusz Brzeziński, kierownik oddziału przewozów kolejowych w świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim. Tempo prac jest rzeczywiście duże – już w przyszłym tygodniu, 12 października, województwo podpisze z Centrum Unijnych Projektów Transportowych pre-umowę na dofinansowanie projektu zakupu taboru. Do czerwca 2013 roku województwo chce już wystąpić z ostatecznym wnioskiem, w oparciu o rzeczywiste kwoty podpisanej umowy.

Ze względu na to, że we wniosku o dofinansowanie projektu nie zostanie wskazany konkretny przewoźnik, województwa wyłonią operatora, lub operatorów połączeń w oddzielnych postępowaniach przetargowych.

źródło: Rynek Kolejowy
DarekP - 06-10-2011, 18:46
Temat postu:
To już wiadomo, gdzie się będzie kończyć kolej na południowym wschodzie.
Zakup po 6 EZT pozwoli na znaczącą poprawę nowoczesności taboru w tych województwach, Podkarpaciu pozostanie parę kurów do Krakowa. Smutne.
Pirat - 25-11-2011, 22:42
Temat postu:
Na początku października "Rynek Kolejowy" informował o ambitnych planach Południowej Grupy Zakupowej, jeśli chodzi o termin kolejnych kroków w zakupie taboru z POIiŚ. Po prawie dwóch miesiącach wielkich zmian w zaawansowaniu projektu nie widać.

Województwa: małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie i śląskie realizują wspólnie projekt zakupu taboru kolejowego do połączeń międzywojewódzkich w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Na ukończeniu są już przygotowania do ogłoszenia przetargu na studium wykonalności projektu - pisał "Rynek Kolejowy" dokładnie 6 października. Ta jednak wciąż jest w przygotowaniu - Zgodnie z przyjętym podziałem prac województwo małopolskie opracowało zapisy stosownego porozumienia, finalizuje prace nad zapisami umowy współpracy oraz przygotowuje dokumentację przetargową dotyczącą opracowania studium wykonalności oraz wniosku o dofinansowanie. Porozumienie zostało już uzgodnione i podpisane, jak również tzw. Pre-umowa z Centrum Unijnych Projektów Transportowych - poinformowało "Rynek Kolejowy" biuro prasowe małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Województwo świętokrzyskie odpowiedzialne za przeprowadzenie przetargu na zakup taboru rozpoczęło czynności dotyczące przygotowania postępowania, ale z pracami ostro ruszy dopiero w grudniu. Wiadomo już, że z ogłoszeniem przetargu świętokrzyskie, które będzie technicznie głównym beneficjentem programu, nie będzie czekać do czasu wykonania studium, bo może to potrwać nawet 9 miesięcy. A tabor musi zostać dostarczony do połowy 2014 roku.

źródło: Rynek Kolejowy
Pirat - 30-11-2011, 18:00
Temat postu:
Zachodnia Grupa Zakupowa przygotowuje się do zakupu taboru

Województwo wielkopolskie ogłosiło przetarg na opracowanie studium wykonalności dla projektu zakupu pasażerskiego taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich przez województwa wielkopolskie, lubuskie, zachodniopomorskie i dolnośląskie. Samorządy chcą łącznie kupić 29 elektrycznych zespołów trakcyjnych.

Przedmiotem zamówienia jest wykonanie usługi opracowania studium wykonalności dla projektu Zakup pasażerskiego taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich organizowanych przez województwa: lubuskie, wielkopolskie i zachodniopomorskie wraz z wnioskiem o dofinansowanie projektu w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007 - 2013.

Zamówienie ma zostać wykonane w ciągu 100 dni od daty udzielenia zamówienia. Oferty należy składać do dnia 14 grudnia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego, które odpowiada za projekt zakupu taboru w ramach Zachodniej Grupy Zakupowej.

Powstanie Zachodniej Grupy Zakupowej związane jest z upadkiem projektu taborowego spółki Przewozy Regionalne, która planowała we współpracy z trzynastoma samorządami wojewódzki zakupić ok. 60 pociągów od obsługi ruchu międzyregionalnego. W ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko zostało na ten cel przeznaczonych 175 mln euro.

Projekt ten nie został zaakceptowany jednak przez część marszałków, którzy postanowili nabyć tabor bez udziału Przewozów Regionalnych. Na początku z udziału w projekcie zrezygnowały samorządy czterech województw z południa Polski: małopolskie, śląskie, świętokrzyskie oraz podkarpackie, które utworzyły Południową Grupę Zakupową. Następnie swoją wolę współpracy w zakresie zakupu pociągów zadeklarowały województwa z Zachodniej Polski: wielkopolskie, lubuskie, zachodniopomorskie i łódzkie. Latem tego roku samorządy zwróciły się do ówczesnego Ministerstwa Infrastruktury oraz Ministerstwa Rozwoju Regionalnego z wnioskiem o dopisanie ich do listy beneficjentów Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Sierpniowa aktualizacja Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko poszerzyła o samorządy województw wykaz beneficjentów środków na zakupy taboru dla międzyregionalnych kolejowych przewozów pasażerskich. W dniu 12 sierpnia br. umieszczony został na Liście projektów indywidualnych POIiŚ - zgłoszony jako wspólne przedsięwzięcie Zachodniej Grupy Zakupowej pod nazwą „Zakup pasażerskiego taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich organizowanych przez województwa: lubuskie, łódzkie, wielkopolskie i zachodniopomorskie. Już po ogłoszeniu listy, z udziału w projekcie zrezygnowało województwo łódzkie.

Studium wykonalności ma odpowiedzieć na pytanie, ile trzy województwa tworzące Zachodnią Grupę Zakupową będą potrzebowały pociągów, aby obsłużyć połączenia między nimi oraz na jakich trasach te składy powinny się poruszać. Kolejnym etapem procesu zakupu taboru będzie ogłoszenie przetargu na dostawę pociągów.

źródło: Rynek Kolejowy
pospieszny - 28-01-2012, 20:38
Temat postu: GZ Południe : wkrótce przetarg na 19 EZT
Trwają ostatnie prace przy tworzeniu dokumentacji przetargowej na zakup trzyczłonowych, nowoczesnych pojazdów trakcyjnych dla województw małopolskiego, podkarpackiego, śląskiego i świętokrzyskiego. Po zatwierdzeniu warunków przetargu przez samorządy, przetarg odbędzie się najpóźniej pod koniec pierwszego kwartału 2012 roku.

Urzędnicy świętokrzyskiego urzędu marszałkowskiego przewodzą tzw. grupie zakupowej „Południe”, złożonej z 4 samorządów, które wspólnie kupują tabor kolejowy. Województwo świętokrzyskie ma doświadczenie w pozyskiwaniu na ten cel funduszy unijnych, po zakupie ELF-ów w bydgoskiej PESIE.

Aktualnie urząd marszałkowski przygotowuje dokumentację przetargową na zakup jednostek trakcyjnych dla Zakładów Przewozów Regionalnych z czterech sąsiadujących ze sobą województw. Łącznie ma zostać zakupionych 19 EZT (w tym 6 dla województwa świętokrzyskiego). Wśród parametrów uwzględnionych w dokumentacji ma znaleźć się zapis, że zestawy mają pomieścić łącznie ok. 280. pasażerów (180 na miejscach siedzących oraz około 100 na stojących).

- Zgodnie z ustaleniami będą to pojazdy o określonych, jednakowych dla wszystkich parametrach jezdnych. Trzyczłonowe zestawy trakcyjne mają jedynie różnić się barwą „pudła” i wnętrza, w tym siedzeń – mówi Mariusz Brzeziński, kierownik oddziału przewozów kolejowych w departamencie infrastruktury w urzędzie marszałkowskim województwa świętokrzyskiego.

Do końca stycznia urzędnicy mają czas na przygotowanie dokumentacji, po czym wprowadzone zostaną ewentualne uwagi. Jeśli nie będzie braków, lub nie zostaną naniesione żadne poprawki, to władze samorządowe złożą pod dokumentami parafki i będzie można rozpocząć procedurę przetargową, by wyłonić oferenta.

- Nie mogę powiedzieć jaka kwota zostanie przeznaczona na zakup tych pojazdów, bo ta informacja na razie objęta jest tajemnicą. Natomiast nie kryję, że nas interesuje zakup zestawów niezawodnych w eksploatacji i o wysokim standardzie. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to do końca pierwszego kwartału będziemy chcieli ten przetarg uruchomić – uzupełnił kierownik Brzeziński.

Dostawa nowych szynobusów powinna nastąpić jeszcze w bieżącym roku kalendarzowym.


źródło: KOW
endrju - 28-01-2012, 20:40
Temat postu:
"Łącznie ma zostać zakupionych 19 EZT"

"Dostawa nowych szynobusów powinna nastąpić jeszcze w bieżącym roku kalendarzowym. "


Genialne.
mikiyee - 29-01-2012, 00:18
Temat postu:
zakup trzyczłonowych Question Dziwne.

Jak kupią elfy, to mam nadzieję, że z tymi normalnymi siedzeniami,które były w pierwszych elfach.
snajper - 29-01-2012, 17:57
Temat postu:
Zamówienie ma być na:

EZT (3 człony)
Liczba miejsc siedzących 180

Przy czym inne rodzaje taboru mają:

EN57 (3 człony)
Liczba miejsc siedzących 180

Acatus II woj. Małopolskie (4 człony):
Liczba miejsc siedzących 180

Elf EN76 wersja dla woj Śląskiego (4 człony)
Liczba miejsc siedzących 172+35

Jak widać Acatus II ma tyle samo miejsc siedzących co EN57 a ma człon więcej. Natomiast w Elfie jak widać jest więcej miejsc bo ponad 200. Zatem prawdopodobnie zażyczyli sobie 3-członowego EZT z takim zagęszczeniem miejsc jak w Elfie i tym sposobem wyjdzie odpowiednik EN57 zarówno jeśli chodzi o ilość członów jak i liczbę miejsc.
enstone - 29-01-2012, 20:15
Temat postu:
A dla wielkopolski na trasy spalinowe co.?? Może jakieś wagoniki.
pospieszny - 29-01-2012, 20:29
Temat postu:
A to już Grupa Zakupowa Zachód ma w swej gestii Smile
OPi - 29-01-2012, 22:20
Temat postu:
Cytat:
Jak kupią elfy, to mam nadzieję, że z tymi normalnymi siedzeniami,które były w pierwszych elfach

Zalezy jeszcze, jakie sobie zażyczą. Jesli było to określone w przetargu. Wink
Pele - 02-02-2012, 21:15
Temat postu:
Ja z kolei mam nadzieję, że nie będzie tak jak w prawie wszystkich śląskich Elfach - tj. brak półek na bagaże nad 40% siedzeń (!) kosztem rzekomej redukcji masy.

W składach PR wolałbym wyposażenie takie, jak ma jedyny śląski Elf przyjazny dla 100% pasażerów - EN76-006. Nie wiem czemu ma trochę inne od pozostałych wyposażenie wnętrza: ma inne siedzenia (zagłówki ze skaju a nie tkaniny, podłokietniki z tkaniny a nie drewniane, każdy fotel ma małą siatkę z tyłu oparcia dla siedzącego z tyłu) a nad wszystkimi miejscami są półki na bagaż tak jak we Flirtach.

O ile we Flirtach jest ciszej i trochę więcej miejsca dla każdego, o tyle EN76 ma wyraźną przewagę w ilości miejsc siedzących.

O 35WE wypowiem się, jak się nimi przejadę...

I mam nadzieję, że znów nie przyjdzie nam walczyć z ustawionym pod kogokolwiek przetargiem...
sabatnik - 03-02-2012, 12:42
Temat postu:
Brak tych półek na bagaże to istotny feler. Gdy zorganizowali przejazd promocyjny do Cieszyna, a frekwencja dopisała, to ludzie nie mieli gdzie poupychać tych wszystkich grubych kurtek, płaszczów itp. a już o torbach, plecakach nie wspominając. Dla mnie to był szok, że coś takiego wymyślili.
sphinx - 05-02-2012, 15:04
Temat postu:
Pele napisał/a:
O 35WE wypowiem się, jak się nimi przejadę...

I mam nadzieję, że znów nie przyjdzie nam walczyć z ustawionym pod kogokolwiek przetargiem...

Chyba ktoś edytował posta, bo nie widzę wzmianki/zapytania o 35WE...

Niestety nadzieja matką głupich, do tej pory były 3 nie "ustawione" przetargi i wszystkie w SKM Warszawa...
lubelak195 - 23-02-2012, 06:16
Temat postu:
I co- głucho jakoś w tej sprawie, a otwarcie ofert miało być już 7 lutego...
Pawel_15 - 23-02-2012, 09:49
Temat postu:
Przenieśli na 22, nie wiem czy znów czegoś nie zmienili...

// Jo, zmienili na 12 marca na 12:30 i ciągle jakieś poprawki dają...

http://www.przewozyregionalne.pl/przetargi,ogloszenia,ogloszenia-o-wszczeciu-postepowan-wg-ustawy-pzp,s,4,7453.html
pospieszny - 30-03-2012, 23:41
Temat postu:
Uzgodnienia w sprawie pozyskania 19 EZT dla Grupy Zakupowej Południe, czyli czterech sąsiadujących ze sobą województw, weszły w ostatnią fazę. Ale na przeszkodzie w sfinalizowaniu tej transakcji stoi brak pieniędzy.

W Departamencie Infrastruktury Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego uwijają się jak w przysłowiowym ukropie. Przyczyna - trwają ostatnie uzgodnienia w sprawie dokumentacji przetargowej na pozyskanie pojazdów szynowych dla Grupy Zakupowej Południe, skupiającej samorządy Małopolski, Śląska, Podkarpacia i województwa świętokrzyskiego. Na realizację tego projektu potrzeba łącznie nieco ponad 340 mln zł.

- Wszystkie dokumenty związane z rozpoczęciem procedury przetargowej na zakup deklarowanej ilości pojazdów są niemal gotowe. Czeka nas jedynie wprowadzenie drobnych poprawek do dokumentacji przetargowej wynikających z uwag naniesionych przez kolegów z województw śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Brakuje też studium wykonalności tego przedsięwzięcia, które ma być gotowe za kilka miesięcy. Ale tak naprawdę samego przetargu rozpocząć nie możemy, bo nie dysponujemy pełną kwotą przeznaczoną na zakup wszystkich pojazdów. Czekamy na wytyczne z resortów finansów i transportu w sprawie wydatkowania rezerwy z budżetu państwa – informuje Mariusz Brzeziński, kierownik oddziału przewozów kolejowych Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Na zakup ezetów samorządy planują przeznaczyć m.in. środki z Funduszu Kolejowego.

- Te środki możemy uruchomić w każdej chwili. Liczymy, że całe przedsięwzięcie zostanie przynajmniej w 50 proc. sfinansowane z funduszy Unii Europejskiej w ramach programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko – uzupełnia Brzeziński.

Jeśli zostaną spełnione niezbędne warunki i uruchomione wszystkie źródła finansowania, przetarg na zakup pojazdów dla samorządowej grupy może zostać rozpisany w III kwartale 2012 r. Jeśli zostanie rozstrzygnięty i nie będą wniesione żadne protesty, to pierwsze pojazdy na szyny wspomnianych województw wyjadą najwcześniej po około 13 miesiącach czyli pod koniec 2013 roku.


źródło: Kurier Kolejowy
sympatyk - 09-01-2013, 10:44
Temat postu:
PR wyleasingują sześć nowych szynobusów

Przewozy Regionalne ogłosiły przetarg na dostawę w formie leasingu finansowego sześciu fabrycznie nowych spalinowych autobusów szynowych, w tym dwóch jednoczłonowych i czterech dwuczłonowych.

Pierwszy szynobus jednoczłonowy ma trafić do przewoźnika w ciągu pięciu miesięcy licząc od dnia zawarcia umowy, drugi przed upływem pół roku. Z kolei dwa pierwsze szynobusy dwuczłonowe Przewozy Regionalne mają otrzymać po 8 miesiącach, a dwa pozostałe w ciągu 9 miesięcy.

Pojazdy mają rozwijać prędkość co najmniej 120 km/h i posiadać m.in. elektroniczny system zewnętrznej i wewnętrznej informacji, system monitoringu oraz klimatyzację. Powinny być przystosowane do podróżowania osób o ograniczonej mobilności na wózkach inwalidzkich (jeden podjazd z każdej strony członu pojazdu).

Szynobusy jednoczłonowe powinny zabierać ok. 100 pasażerów, w tym na miejscach siedzących co najmniej 50 osób. Druga połowa podróżnych ma się pomieścić na stojąco przy założeniu 4 osoby na jeden metr kwadratowy. W pojazdach dwuczłonowych miejsc siedzących powinno być 100 i tyle samo miejsc stojących (również 4 osoby/mkw). Układ foteli będzie zarówno szeregowy, jak i naprzeciw siebie.

Okres leasingu niezależnie od terminu, w jakim wykonawca dostarczy autobusy wynosi 96 miesięcy liczonych oddzielenie dla każdego autobusu i rozpoczyna się od dnia odbioru końcowego przez Przewozy Regionalne.

Zamawiający wybierze tego wykonawcę, który zaproponuje najniższą cenę za realizację zamówienia. Oferty można składać do 15 lutego 2013 r. do godz. 12.00.

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/11905/PR-wyleasinguja-szesc-nowych-szynobusow.html
sphinx - 09-01-2013, 12:18
Temat postu:
O ile nic się nie zmieni to składy nie do końca zgodne z SIWZ wyleasingują od jedynego możliwego oferenta - Pesy/ZNTK MM.
ET05 - 16-04-2013, 17:00
Temat postu:
SZT dostarczą Newag i Pesa.
sphinx - 27-05-2013, 13:49
Temat postu:
Umowa z Przewozami Regionalnymi

Newag podpisał umowę na nowe pociągi dla Przewozów Regionalnych. Będą to 4 dwuczłonowe spalinowe zespoły trakcyjne.

W styczniu br Przewozy Regionalne rozpisały przetarg na dostawę w formie leasingu sześciu pojazdów spalinowych, w tym czterech dwuczłonowych i dwóch jednoczłonowych. Jedynym kryterium wyboru oferty była cena. Po przeanalizowaniu ofert, realizację dwuczłonowych SZT zlecono Spółce NEWAG.

Nowe pociągi spalinowe będą bardzo przyjazne pasażerom. Każdy człon posiadać będzie 50 miejsc siedzących. Dodatkowo w każdym pojeździe znajdą się 2 miejsca dla osób na wózkach inwalidzkich, modułowa kabina WC z systemem zamkniętym oraz 4 miejsca dla rowerów na człon.
Na wzór kolei szwajcarskich, wydzielona będzie strefa dla dzieci, minimum 4 miejsca. Strefa będzie miała wyróżniające się, przyjazne dla dzieci wnętrza.

Bezprzedziałowe pomieszczenia pasażerskie, o standardzie 2 klasy wyposażone będą w monitory informacji pasażerskiej (LCD). Poprzez się wi-fi pasażerowie będą mieli dostęp do Internetu. Pomiędzy siedzeniami znajdą się gniazda 230V do zasilania laptopów. Pojazd będzie w całości klimatyzowany.
Maksymalna prędkość pociągów wyniesie 120 km/h.

Pierwsze 2 pojazdy przekazane zostaną Przewozom Regionalnym w styczniu 2014 r, kolejne miesiąc później.

Podobne szynobusy typu 220M jeżdżą już w województwie pomorskim i opolskim.

Źródło: Newag
Jakub.MFN - 23-07-2013, 12:49
Temat postu:
sympatyk napisał/a:
PR wyleasingują sześć nowych szynobusów

Do jakiego zakładu PR trafią te pojazdy? Wiadomo już ?
sympatyk - 23-10-2014, 21:20
Temat postu:
Przewozy Regionalne mają kupić 52 nowe pociągi.

Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy”, elementem programu restrukturyzacji spółki Przewozy Regionalne ma być zakup z pomocą środków unijnych 52 nowych pociągów w perspektywie 2014–2020.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/54470/przewozy_regionalne_maja_kupic_52_nowe_pociagi.html
Beatrycze - 27-09-2017, 13:56
Temat postu:
Przewozy Regionalne w sześć lat kupią prawie 250 pociągów.

Spółka Przewozy Regionalne, do której należy marka Polregio, zakupi do 2023 roku łącznie 238 nowych pociągów, głównie elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT). To główny fragment długofalowej strategii taborowej, jaką zaprezentowali przedstawiciele zarządu podczas targów TRAKO w Gdańsku.

Więcej:
http://www.wnp.pl/transport-kolejowy/przewozy-regionalne-w-szesc-lat-kupia-prawie-250-pociagow,307074_1_0_0.html
Beatrycze - 12-10-2017, 15:29
Temat postu:
Producenci bardzo zainteresowani dostawą piętrusów dla PolRegio.

W barwach PolRegio ma w najbliższych latach pojawić się ponad 20 pociągów piętrowych typu push–pull. Producenci są bardzo zainteresowani zapowiadanym przez przewoźnika zamówieniem.

Przypomnijmy, że zgodnie z deklaracją władz Przewozów Regionalnych, spółka chce pozyskać 55 wagonów piętrowych pośrednich i 22 sterowniczych, które wraz z nowymi lokomotywami pozwolą na zestawienie pojemnych składów „zmiennokierunkowych” (push-pull). Strategia spółki zakłada też pozyskanie 9 lokomotyw spalinowych i 11 elektrycznych. Oznacza to pojawienie się na torach ponad 20 wysokopojemnych składów.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/producenci-bardzo-zainteresowani-dostawa-pietrusow-dla-polregio-83880.html
sympatyk - 19-10-2017, 15:30
Temat postu:
Wiemy gdzie pojadą nowe Elfy II i Impulsy produkowane dla PolRegio.

Przewozy Regionalne zdecydowały już, do jakich województw trafi nowy tabor w postaci siedmiu elektrycznych zespołów trakcyjnych produkowanych przez Newag i Pesę.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/wiemy-gdzie-pojada-nowe-elfy-ii-i-impulsy-produkowane-dla-polregio-84025.html
Victoria - 13-12-2017, 19:12
Temat postu:
Newag dostarczył Impulsy dla PolRegio.

Newag zgodnie z umową podpisaną 9 grudnia 2016 r. dostarczył Przewozom Regionalnym. trzy fabrycznie nowe elektryczne zespoły trakcyjne Impuls typu 31 WE. Zanim wyjechały na trasy testowo kursowały w trakcji potrójnej.

Więcej:
https://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/31413/newag-dostarczyl-impulsy-dla-polregio.html
Victoria - 03-04-2019, 21:53
Temat postu:
Polregio kupi używane Linki?

Poznaliśmy szczegóły przetargu Przewozów Regionalnych na dwa używane pociągi spalinowe. Pesa zaoferuje przewoźnikowi pojazdy Link, które kiedyś mogły kupić Koleje Dolnośląskie.

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/polregio-kupi-uzywane-linki-91346.html
DarekP - 04-04-2019, 11:37
Temat postu:
Pozostaje pytanie, który region je potrzebuje. Do tej pory Wielkopolska wymuszała na PR nowy i zmodernizowany tabor, ale chętnych może być więcej.
Ralny - 07-05-2019, 16:31
Temat postu:
Linki dla Przewozów Regionalnych jeszcze nie są pewne. Oferty ponad budżetem

Tylko PESA złożyła oferty w przetargu Przewozów Regionalnych na dostawę używanych pojazdów spalinowych. Przekraczają one jednak budżet zamawiającego. Przypomnijmy, że zamówienie zostało podzielone na dwa zadania, każde obejmuje po jednym dwuczłonowych składzie. W obu przypadkach PESA proponuje kwotę 12.769.860,00 zł brutto. Przewoźnik na ten cel chciał przeznaczyć 11.500.000,00 zł.

Czytaj więcej:
http://inforail.pl/linki-dla-przewozow-regionalnych-jeszcze-nie-sa-pewne-oferty-ponad-budzetem_more_114428.html
Beatrycze - 21-05-2019, 15:14
Temat postu:
Polregio nie kupi używanych Linków. Były za drogie.

Zgodnie z przewidywaniami, tylko Pesa złożyła ofertę w przetargu na dostawę dwóch używanych spalinowych zespołów trakcyjnych dla Przewozów Regionalnych. Przekroczyła ona budżet zamawiającego. Przewoźnik nie dołoży do nich pieniędzy i ich nie kupi.

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/pesa-zlozyla-oferte-dostawy-linkow-dla-polregio-za-droga-91766.html
Ralny - 17-06-2019, 18:28
Temat postu:
Przewozy Regionalne ponownie podejmują próbę zakupu Linków?

Przewozy Regionalne ponawiają próbę zakupu używanych dwuczłonowych spalinowych zespołów trakcyjnych. Nie jest chyba żadną tajemnicą, że w grę wchodzą Linki od PESY.

Czytaj więcej:
http://inforail.pl/przewozy-regionalne-ponownie-podejmuja-probe-zakupu-linkow-_more_115469.html
Ralny - 19-08-2019, 13:35
Temat postu:
Plany taborowe Przewozów Regionalnych. To tajemnica

Jakie są plany Przewozów Regionalnych w zakresie zakupu nowych pojazdów szynowych? Takie pytanie zadał w interpelacji poseł Tomasz Kostuś. Odpowiedzi jednak nie dostał. Ministerstwo Infrastruktury zostało poinformowane przez spółkę, iż plany inwestycyjne w zakresie nowych pojazdów szynowych objęte są przez przewoźnika tajemnicą przedsiębiorstwa.

Czytaj więcej:
http://inforail.pl/plany-taborowe-przewozow-regionalnych-to-tajemnica_more_116874.html
Beatrycze - 25-09-2019, 15:58
Temat postu:
Pociąg hybrydowy napędzany LNG. Przewozy Regionalne ogłoszą konkurs na pojazd.

Przewozy Regionalne, właściciel marki POLREGIO, chcą ogłosić konkurs na pociąg hybrydowy z alternatywnym napędem na skroplony gaz ziemny (LNG) w ciągu najdalej dwóch miesięcy, poinformował ISBnews prezes zarządu - dyrektor generalny Krzysztof Zgorzelski.

Więcej:
https://forsal.pl/transport/aktualnosci/artykuly/1431675,pociag-hybrydowy-napedzany-lng-przewozy-regionalne-oglosza-konkurs-na-pojazd.html
Beatrycze - 27-02-2020, 15:19
Temat postu:
Polregio kupuje jednego używanego Linka.

Po kilku próbach Polregio udało się wreszcie kupić pojazd kolejowy. Spółka zażarcie walczyła o możliwość nabycia używanego Linka z Pesy.

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/polregio-kupuje-jednego-uzywanego-linka-95620.html
Victoria - 27-03-2020, 20:40
Temat postu:
Polregio wyjaśnia zakup trzech EN57AL od Pomorza Zachodniego

Polregio przesłało do instytucji unijnych potwierdzenie zakupu trzech używanych EN57AL od województwa zachodniopomorskiego za 22,8 mln zł brutto.

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/polregio-wyjasnia-zakup-trzech-en57al-od-pomorza-zachodniego-96003.html
Beatrycze - 12-03-2021, 14:04
Temat postu:
POLREGIO stara się o dofinansowanie na zakup 180 EZT oraz 40 hybryd. Ministerstwo uwzględniło środki na rozwój kolei regionalnej.

POLREGIO do Krajowego Planu Odbudowy zgłosiło trzy wnioski o łącznej wartości ponad 6,3 mld złotych. Chodzi o zakup 180 EZT, 40 jednostek hybrydowych oraz dofinansowanie modernizacji obecnie eksploatowanego taboru. Jak zaznacza Prezes POLREGIO: “Z dotychczasowych deklaracji Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej wynika, że środki na rozwój kolei regionalnej w KPO zostaną uwzględnione”.

Więcej:
https://www.nakolei.pl/polregio-stara-sie-o-dofinansowanie-na-zakup-180-ezt-oraz-40-hybryd-ministerstwo-uwzglednilo-srodki-na-rozwoj-kolei-regionalnej/
sopek - 30-03-2021, 06:33
Temat postu:
"Dziś na tor doświadczalny Instytutu Kolejnictwa przyjechał drugi Impuls 2 (37WEa-001) wyprodukowany dla województwa lubelskiego przez nowosądecki Newag. Na początku grudnia do Żmigrodu przyjechał pojazd o numerze 37WEa-002."

Bez nowego taboru elektrycznego pozostanie woj. podlaskie.

Więcej:
https://kolejowyportal.pl/do-zmigrodu-przyjechal-drugi-lubelski-impuls-2/

BTW we Wrocławiu pokazano jednostkę ELF 2 dla KD - z niedoszłego kontraktu PESA dla SKM Warszawa.
Więcej:
https://www.tuwroclaw.com/fotogaleria,pesa-elf2-we-wroclawiu-takie-pociagi-kupily-koleje-dolnoslaskie-zdjecia,fot13-7-7857-1.html
Pirat - 28-05-2021, 13:35
Temat postu:
Polregio przygotowuje zakup nowych ezetów! Ruszyły konsultacje rynkowe

Polregio rozpoczęło wstępne przed przetargiem na nowe pociągi elektryczne. Ogłoszone konsultacje rynkowe dotyczą planowanego przez spółkę zamówienia na dostawę fabrycznie nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych w wersji 4-członowej i 3-członowej.

Czytaj więcej na rynek-kolejowy.pl
Ralny - 08-07-2021, 08:12
Temat postu:
Polregio chce kupić elektryczne autobusy w ramach KPO. Pojadą w Świętokrzyskiem

Jak informuje Polregio, celem projektu obejmującego zakup 27 nowoczesnych elektrycznych autobusów obsługiwanych przez operatora kolejowego, jest zwiększenie dostępu do publicznego transportu w regionie świętokrzyskim.

Czytaj więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/polregio-chce-kupic-elektryczne-autobusy-w-ramach-kpo-pojada-w-swietokrzyskiem-103316.html
Ralny - 21-10-2021, 13:44
Temat postu:
POLREGIO do końca roku ogłosi pierwsze przetargi na zakup nowych pociągów. Do 2027 zakup 264 EZT

Prezes POLREGIO, Artur Martyniuk przedstawił plany inwestycyjne na najbliższe lata podczas Konwentu Marszałków Województwa RP. Jak się okazuje do 2027 roku przewoźnik chce kupić łącznie 264 elektrycznych zespołów trakcyjnych. Łączna wartość inwestycji to blisko 7 mld złotych.

Czytaj więcej:
https://www.nakolei.pl/polregio-do-konca-roku-oglosi-pierwsze-przetargi-na-zakup-nowych-pociagow-do-2027-zakup-264-ezt/
Beatrycze - 25-11-2021, 15:19
Temat postu:
Polregio kupiło używane pociągi od województwa zachodniopomorskiego

Województwu zachodniopomorskiego w końcu udało się sprzedać swoje używane pojazdy. Obyło się bez zaskoczenia i jedyną ofertę w powtórzonym przetargu złożyło Polregio, które ostatecznie kupiło składy. Flotę przewoźnika zasilą dwa pojazdy Link, 3 kolejne pociągi EN57AL, a także spalinowy rodzynek, SA109. Składy kosztowały 27 milionów złotych.

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/polregio-kupilo-uzywane-pociagi-od-wojewodztwa-zachodniopomorskiego-105543.html
Ralny - 29-11-2021, 16:01
Temat postu:
Polregio: Kupione od Zachodniego Pomorza pojazdy pojadą w wielu regionach

Polregio zakupiło od województwa zachodniopomorskiego 6 kolejnych używanych pojazdów. Tym razem przewoźnik nabył 3 składy EN57AL, 2 Linki, a także spalinowy szynobus SA109. Jak deklaruje prezes Polregio, Artur Martyniuk, nowo zakupione pociągi pojadą tam, gdzie będą aktualnie potrzebne.

Czytaj więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/polregio-kupione-od-zachodniego-pomorza-pojazdu-pojada-w-wielu-regionach-105584.html
Victoria - 01-12-2021, 19:42
Temat postu:
Polregio: 6 mld zł na wymianę 260 pojazdów w pięć lat

– Posiadając kilkaset nowych składów we flocie będziemy lepiej przygotowani do postępowań przetargowych wynikających z IV pakietu kolejowego. W 2030 r. będzie to przynajmniej 8 przetargów po zakończeniu 10-letnich umowach PSC w wybranych województwach – mówi Artur Martyniuk, prezes Polregio.

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/polregio-6-mld-zl-na-wymiane-260-pojazdow-w-piec-lat-105591.html
Pirat - 12-04-2022, 07:46
Temat postu:
POLREGIO chce kupić 10-12 wodorowych pociągów. Nowe otwarcie przewoźnika

W POLREGIO, które utrzymuje dominującą pozycję na rynku kolejowych przewozów pasażerskich pod względem liczby przewożonych pasażerów, przyszedł czas wyzwań inwestycyjnych. W związku z prowadzonym przez Komisję Europejską postępowaniem wyjaśniającym, spółka nie mogła ubiegać się o środki finansowe w perspektywie unijnej 2014-2020. Nowe rozdanie na lata 2021-2027 jest szansą na szybszy rozwój, wymianę taboru i zdobycie nowych doświadczeń.

Czytaj więcej na nakolei.pl
Ralny - 21-04-2022, 20:55
Temat postu:
Polski Tabor Szynowy chce sprzedać POLREGIO używane ezt-y

ylko jedną ofertę otrzymało POLREGIO w przetargu na dostawę 9 sztuk używanych 3-członowych elektrycznych zespołów trakcyjnych z opcją na trzy kolejne składy. Złożył ją Polski Tabor Szynowy sp. z o.o. z ceną 89 298 000,00 zł brutto. Wpisuje się ona idealnie w szacunki zamawiającego, które określono właśnie na 89 298 000,00 zł brutto.

Czytaj więcej:
https://www.nakolei.pl/polski-tabor-szynowy-chce-sprzedac-polregio-uzywane-ezt-y/
Ralny - 02-05-2022, 18:16
Temat postu:
Polregio chce zakupić do 200 elektrycznych zespołów trakcyjnych

W Europejskim Dzienniku Zamówień Publicznych właśnie pojawiło się ogłoszenie dotyczące chęci zawarcia umowy ramowej na dostawy maksymalnie 200 sztuk nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, które miałoby nabyć Polregio. Jak możemy przeczytać w ogłoszeniu, umowa ma być zawarta między Polregio a jednym lub maksymalnie siedmioma wykonawcami omawianej umowy.

Czytaj więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/polregio-chce-zakupic-do-200-elektrycznych-zespolow-trakcyjnych-107916.html
Ralny - 23-05-2022, 16:55
Temat postu:
POLREGIO kupiło SA138 i Feniksy

POLREGIO sfinalizowało zakupy spalinowego składu SA138-005 oraz Feniksów. Umowy na pozyskanie tych jednostek zostały podpisane.

Czytaj więcej:
https://www.nakolei.pl/polregio-kupilo-sa138-i-feniksy/
dinxles - 23-05-2022, 19:02
Temat postu:
Najlepiej kupic Mireo lub Talent 2 ze skorzanymi siedzeniami i 1 klasą Język
Victoria - 23-08-2022, 19:27
Temat postu:
Wiadomo jaki tabor kupi Polregio. Przewoźnik obronił swoją decyzję w KIO

Ważna decyzja w sprawie umowy ramowej Polregio na dostawę do 200 nowych pociągów. Krajowa Izba Odwoławcza orzekła, że przewoźnik może preferować oddzielne, a nie wspólne wózki między członami. Takie rozwiązania mają m.in. Pesa, FPS, Stadler i Skoda".

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/wiadomo-jaki-tabor-kupi-polregio-przewoznik-obronil-swoja-decyzje-w-kio-109495.html
DarekP - 24-08-2022, 09:39
Temat postu:
Moim zdanie rozwiązanie słuszne, nawet Newag dałby rade, bo w 35WE pojawiły się wózki napędowe w środkowych członach, więc przy tej skali zamówień, co chce Polregio, można zmodyfikować Impulsa 2.
dinxles - 25-08-2022, 07:26
Temat postu:
Oby to bylo mireo Smile
DarekP - 25-08-2022, 09:29
Temat postu:
Jeżeli byśmy mówili o DB Regio to niewykluczone, ale jesteśmy w Polsce więc projekt już jest pokazany dawno.
Mnie ten pomysł nie przeszkadza, jeżeli będzie to mogło tak wyglądać.

Osobno homologowane głowice i wagony środkowe to dla Polregio na prawdę dobre rozwiązanie.
dinxles - 25-08-2022, 15:37
Temat postu:
Tylko tabor zachodni jest bezawaryjny
Victoria - 12-10-2022, 18:38
Temat postu:
Polregio otworzyło oferty w przetargu na zakup do 200 EZT-ów. Wszystkie oferty za drogie

Na początku maja POLREGIO ogłosiło przetarg na dostawę do 200 elektrycznych zespołów trakcyjnych. Nastąpiło otwarcie ofert w przetargu. Przetarg opiera się na umowie ramowej, którą POLREGIO podpisze z konkretnymi producentami. Następnie z wybranymi producentami przewoźnik będzie podpisywać umowy wykonawcze, na łącznie maksymalnie zakup 200 EZT-ów.

Więcej:
https://www.nakolei.pl/polregio-otworzylo-oferty-w-przetargu-na-zakup-do-200-ezt-ow-wszystkie-oferty-za-drogie/
Ralny - 02-01-2023, 18:58
Temat postu:
Polregio rozstrzygnęło przetarg na 200 ezt. Pesa, Newag, Stadler, FPS z propozycją umowy

Polregio zaprosi do podpisania umowy ramowej na dostawę 200 ezt wszystkich biorących udział w postępowaniu wykonawców, tj. FPS, Pesę, Newag i Stadlera. Najkorzystniejszą ofertę złożył FPS.

Czytaj więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/polregio-rozstrzygnelo-przetarg-na-200-ezt-pesa-newag-stadler-fps-z-propozycja-umowy-111382.html
dinxles - 02-01-2023, 20:41
Temat postu:
Ten przetarg oznacza że stare pociągi elektryczne znikną z naszego krajobrazu PKP.
Pirat - 25-01-2023, 20:52
Temat postu:
Nowy tabor dla POLREGIO. Nawet 200 nowych pociągów w trzy lata, dzięki podpisanym umowom ramowym

Polregio podpisało dziś umowy ramowe z czterema producentami taboru na dostawę do 200 składów elektrycznych. FPS H. Cegielski, Pesa Bydgoszcz S.A., Newag S.A. oraz Stadler Polska mają dostarczyć w ciągu trzech najbliższych lat nowoczesne, funkcjonalne pociągi z wifi i klimatyzacją.

Czytaj więcej na nakolei.pl
Beatrycze - 13-06-2023, 16:56
Temat postu:
Polregio wnioskuje o ponad 3 mld zł na zakup nowego taboru

Polregio złożyło 10 wniosków o współfinansowanie zakup łącznie 98 elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT). Wartość projektów, złożonych do Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT), wynosi ponad 3 mld zł netto.

Więcej:
https://kolejowyportal.pl/polregio-wnioskuje-o-ponad-3-mld-zl-na-zakup-nowego-taboru/

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group