INFO KOLEJ - forum kolejowe

Skargi i wnioski - Brak wagonów 1 kl. w pociągach TLK

Danusia - 02-01-2011, 13:36
Temat postu: Brak wagonów 1 kl. w pociągach TLK
TLK45502 według rozkładu PKP miał wyjechać wczoraj 21:10 z Piotrkowa Tryb. do Gdyni. Wykupiłam bilety na przejazd I KL( Pani w kasie takie bilety owszem sprzedała). Pociąg przyjeżdża do Piotrkowa z opóźnieniem i bez wagonów I KL. Pani Konduktor ze zdziwieniem patrzy na bilety, po czym informuje mnie , że w tym pociągu nie ma I KL, robi odpowiednią notatkę na bilecie, podpisuje się na nim oraz informuje mnie, że po dotarciu do miejsca docelowego można zgłosić się do kasy biletowej po zwrot różnicy wynikającej z biletów. Wszystko ładnie pięknie, ale po dotarciu do Sopotu pani w kasie informuje, że Pani konduktor o takim numerze nie ma na liście konduktorów i zwrotów nie będzie( można napisać reklamację).
Więc moje pytanie brzmi PKP już nie wie kto jest ich pracownikiem? Czy tylko ja mam takie szczęście, że konduktorka sprawdzająca bilety nie była ( według listy Pani Kasjerki w Sopocie) pracownikiem PKP?
Tylko podejść z tym do Urzędu Skarbowego.
Anonymous - 02-01-2011, 13:49
Temat postu:
Cytat:
dotarciu do Sopotu pani w kasie informuje, że Pani konduktor o takim numerze nie ma na liście konduktorów i zwrotów nie będzie

To jest dowodem na to, że w PKP panuje ogromny bałagan. Czasami można odnieść wrażenie że na kolei jest jeszcze PRL. Rzeczy które należy poprawić, zmienić, usprawnić jest bardzo dużo.
A co do zestawień to uważam, że w każdym pociągu bez względu czy jest to pociąg dzienny czy nocny powinien być wagon pierwszej klasy, a także co najmniej jeden wagon bezprzedziałowy klasy drugiej.
pospieszny - 02-01-2011, 13:59
Temat postu:
Danusia, Obowiązkiem jest posiadanie odpowiedniego poświadczenie które rozumiem otrzymałaś.
Masz trzy miesiące od dnia ważności biletu na zwrócenie się o zwrot.
Rozumiem że dla pani w kasie nie był problem brak wagonu 1kl. a skoro tak winna zwrócić należność bezzwłocznie.
W drodze reklamacji byłabyś zmuszona odzyskać różnicę z ceny tylko wtedy gdybyś nie posiadała wspomnianego poświadczenia.
psim - 02-01-2011, 14:34
Temat postu:
pospieszny, przeczytaj jeszcze raz co opisała Danusia, bo chyba nie doczytałeś.

Danusia, na przyszłość uważaj komu dajesz bilety do sprawdzenia. Kolejny gadżet do podstawowego zestawu podróżnika Intercity:

- lista konduktorów uprawnionych do kontroli biletów.

Osobom spoza tej listy biletów nie okazujemy. Śmiech

A na serio: proszę proszę, prestiżowa spółeczka cienko przędzie i sięga po coraz podlejsze chwyty żeby zniechęcić pasażerów do odzyskiwania należnych pieniędzy. Wierzycie w jakąś listę konduktorów, z którą trzeba sprawdzać bilety?! W jakim celu taka lista, żeby ludzie nie przychodzili z fałszowanymi pieczątkami? A jaki problem sfałszować pieczątkę wraz z numerem znajdującym się na liście (chyba że... owa lista jest w rzeczywistości... pusta Wink ). Cel jest jeden: żeby Danusia odpuściła te 15 zł.
PKPowiec - 02-01-2011, 14:36
Temat postu:
Danusiu,
Kasjer w Piotrkowie nie musiał wiedzieć, że danego dnia pociąg nie prowadzi wagonu kl.1, gdyż na rozkładzie jest wpisane 1 kl. i już. Niestety na kolei awarie się zdarzają, a i taboru mało.

Nie rozumiem o co chodzi z tym numerem, że nie ma takiego pracownika. Kasjer nie sprawdza (nie ma dostępu do takich danych) numeru pracownika poświadczającego bilet. Jeśli treść poświadczenia jest zgodna z regulaminem, a przystawiona jest pieczątka identyfikacyjna to robi się zwrot bez gadania.
Na zwrot masz jeszcze trochę czasu, więc proponuję udać się do kasy biletowej z prośbą o zwrot.
witja - 02-01-2011, 16:23
Temat postu:
psim napisał/a:
Wierzycie w jakąś listę konduktorów, z którą trzeba sprawdzać bilety?!

Kasjerka ma prawo sprawdzić, czy dany numer widnieje na liscie osób posiadających uprawnienie do wystawiania tego typu poświadczeń. I taka lista jak najbardziej istnieje, na bieżąco jest uaktualniana. Dlaczego kasjerka stwierdziła, że nie ma na niej tego numeru? Ciężko stwierdzić, albo faktycznie jakieś przeoczenie w dodaniu/usunięciu numeru z listy, albo po prostu kasjerka źle spojrzała/nie zauważyła numeru na kartce. Może trochę głupio to zabrzmi, ale proponuję iść po zwrot do innej kasy.
PKPowiec napisał/a:
Kasjer nie sprawdza (nie ma dostępu do takich danych) numeru pracownika poświadczającego bilet.

Owszem ma dostęp. Lista służy przeciwdziałaniu wyłudzania pieczątek - np. konduktor nr 12345 zgubi pieczątkę, ktoś ją znajdzie i "poświadczy" sam sobie bilet o niewykorzystaniu i pójdzie po zwrot do kasy.
PKPowiec - 02-01-2011, 16:24
Temat postu:
witja, może u was w IC takie coś jest. W takim razie, przepraszam, że wprowadzam w błąd.
jubikej - 02-01-2011, 16:39
Temat postu:
ale ten pociag przeciez wg rozkladu nie prowadzi wagonu klasy 1 wiec o co ten balagan, klient kupujac bilet powinien wiedziec jakim pociagiem bedzie jechal, bo kupuje bilet na dana relacje a nie na dany pociag - to nie EIC

pani w kasie nie musi wiedziec jakim pociagiem klient chce jechac

ja nie zrzucalbym winy w tym wypadku na kolej, pasazer ma w tym wypadku moim zdaniem wiecej winy
yusek - 02-01-2011, 16:44
Temat postu:
Tu akurat jest zaniedbanie przewodnika, zepsuł się wagon a przewoźnik nie miał rezerwy. CO innego jakby wagon zaczął się palić bo ktoś go podpalił.
jubikej - 02-01-2011, 16:48
Temat postu:
jak zaniedbanie?? ten pociag nie ma 1 klasy i tyle, popsuc to sie w nim mogla jakas inna dwojka co najwyzej Smile
yusek - 02-01-2011, 16:50
Temat postu:
A to co innego bo ja to zrozumiałem, że pociąg ma 1 klasę a tego dnia nie było.
witja - 02-01-2011, 17:00
Temat postu:
Zgodnie z rozkładem nie ma. Ciężko to w internecie znaleźć, ale planowo nie ma Wink
psim - 02-01-2011, 17:32
Temat postu:
witja napisał/a:
Kasjerka ma prawo sprawdzić, czy dany numer widnieje na liscie osób posiadających uprawnienie do wystawiania tego typu poświadczeń


Dobrze wiedzieć. Jest o tym gdzieś wzmianka w przepisach dostępnych dla pasażerów?

witja napisał/a:
Lista służy przeciwdziałaniu wyłudzania pieczątek - np. konduktor nr 12345 zgubi pieczątkę, ktoś ją znajdzie i "poświadczy" sam sobie bilet o niewykorzystaniu i pójdzie po zwrot do kasy.


To w takim przypadku powinno się od razu celem wyjaśnienia wzywać policję do delikwenta (fałszowanie dokumentów, podpisu - ścigane z ustawy), a nie odsyłać pasażera "z kwitkiem" bo zła pieczątka. Choć jeśli te listy są takie niedokładne lub niechlujnie sprawdzane (ciekawe ile osób w skali kraju jest tak odsyłanych...), to może lepiej jednak nie...

jubikej, czy pociąg ma rozkładowo 1 klasę czy nie ma, to bez znaczenia - pani jechała w wagonie 2 klasy i zwrot się należy jak psu zupa. Co najwyżej można dyskutować o potrąceniu odstępnego.
Krakonos - 02-01-2011, 18:10
Temat postu:
Problem nie polega na sprzedaży biletu na 1 klasę. Zarówno kasjerka, jak i pasażerka mogły się po prostu pomylić. Problem polega na spychologii stosowanej u wszystkich przewoźników kolejowych (tu PKP Intercity). Próbuje się w każdy możliwy sposób zniechęcić pasażera do egzekucji swoich praw. Osobiście uważam, że w 25% to zwyczajna niewiedza, 10% czysta złośliwość a reszta narzucona polityka. A nuż pasażerowi nie będzie się chciało reklamować. Niekiedy koszt takiego postępowania jest większy niż należna suma. No i jest zysk.

Ostatnio (31.12) "panienka z okienka" na tymczasowym we Wrocławiu, próbowała mi wmówić iż nie mogę kupić biletu w ofercie fioletowy na 01.01. Tłumaczyła że oferta już nie będzie obowiązywać. Dopiero po naleganiu poszła to skonsultować. Wróciła i nawet bez słowa na "p" wystawiła promocyjny bilecik Smile
Scotty - 02-01-2011, 22:36
Temat postu:
O to kolejny przykład aby wypieprzyć PRL-owskich i osób po 55 roku życia na emeryturę, przepisy się zmieniają ale nie ludzie którzy już dawno powinni być na emeryturze. Podam na przykładzie JG najmłodszy kasjer IC ma z około 40-45lat, o reszcie nie wspomnę, ja też miałem podobną sytuację gdzie pociąg był opóźniony ponad 500 minut (lipiec 2010) po dotarciu do stacji Wrocław, ostatni pociąg TLK odjechał 60minut przed naszym przyjazdem, co w takiej sytuacji w przyszłości zrobić?

Jak dobrze pamiętam to w TLK też powinny być zwroty przy opóźnieniu pociągu 50% powyżej 120 min.? ile w tym prawdy, nie wiem. Za to wiem co w tej kwestii napisał RK, proszę o wasze informacje.
yusek - 02-01-2011, 22:54
Temat postu:
W sumie kupując bilety na stacjach w Gdańsku zauważyłem właśnie, że jest sporo młodych osób tak około 25-30 szczególnie w sezonie letnim.

A co do tego by wypieprzać ludzi po 50. To ja się akurat z tym nie zgodzę, gdyż tu trzeba by dodać wiele usprawnień. Po pierwsze szerzej stosować wagony 1/2kl. tak by w każdej TLK było przynajmniej pół wagonu 1 klasy, nawet jeśli było by 6-7 klientów na pierwszą klasą to i tak warto by ta grupa zapłaciła nieco więcej za nieco wyższy standard. Po drugie trzeba by usprawnić system sprzedaży. System powinien mieć rozkład i protestować w przypadku np. próby sprzedaży biletu, którego nie da się zrealizować. Powinno to również dotyczyć sytuacji, kiedy ktoś kupuję bilet na dziś a pierwszy pociąg ma jutro rano.

A z drugiej strony bezrobotne osoby po 50. są ciężarem dla gospodarki. A hasło, że młodzi powinni pracować nie jest dobre u podstawy. Młodzi powinni mieć możliwość pracy ewentualnie trzeba pomóc młodym kreatywnym ludziom w zakładaniu własnych firm.
Tomasz B. - 03-01-2011, 01:12
Temat postu:
Krakonos napisał/a:

Ostatnio (31.12) "panienka z okienka" na tymczasowym we Wrocławiu, próbowała mi wmówić iż nie mogę kupić biletu w ofercie fioletowy na 01.01. Tłumaczyła że oferta już nie będzie obowiązywać. Dopiero po naleganiu poszła to skonsultować. Wróciła i nawet bez słowa na "p" wystawiła promocyjny bilecik Smile


Swoją drogą miała chyba rację, oferta miała obowiązywać do 31 grudnia, a później w jej miejsce miał wejść ten nieszczęsny bilet rewelacyjny - dostałeś bilet z nadrukiem "FIOLETOWY-RELACYJNY" i po starej cenie? :-D
psim - 03-01-2011, 01:45
Temat postu:
yusek, automatyczne sprawdzanie dostępności 1 kl. wymagałoby zmiany reguł taryfowych dla TLK - obecnie nie kupujemy biletów na konkretny pociąg, lecz na relację (chyba że masz życzenie dokupić miejscówkę w 1 klasie - o, to wtedy powinno być sprawdzone zestawienie konkretnego pociągu, i mam nadzieję że tak się dzieje faktycznie).

Tomasz B., nie taki nieszczęsny. Z moich szybkich obserwacji wynika, że ta nazwa rzuca się ludziom w oczy i podoba się. Więc nazwa "bilet rewelacyjny" raczej trafiona, wbrew pozorom. Szkoda że to w ramach ślepej strategii marketingowej na "chybił-trafił". Ciekawe jak długo pożyje...
yusek - 03-01-2011, 08:38
Temat postu:
A jaki problem zmienić system sprzedaży, skoro znaczna część ludzi kupuje bilety podając konkretne pociągi? Przy okazji system mógłby robić statystki przepełnienia co podpowiadało by co skrócić a co wydłużyć.
Krakonos - 03-01-2011, 10:30
Temat postu:
Tomasz B., oczywiście że dostałem bilet ze starym nadrukiem i po starej cenie Smile Dopóki stara promocja obowiązuje, a tak było 31.12, mam prawo kupić bilet w przedsprzedaży i musi być uznany.

Na potwierdzenie dodam, że dzień wcześniej kupiłem bilet fioletowy T/P na 8 stycznia. Sprzedawał kasjer chyba najbardziej charakterystyczny dla Wrocławia Very Happy Pełny profesjonalizm i kultura. Ale dzisiaj to juz się takich nie kształci, niestety. Może za Breslau Mr. Green
Moja "panienka z okienka" miała koło 25 lat, więc niewiedza często nie łączy się z wiekiem a z doświadczeniem. Kiedy się go nie ma, pyta się starszych, a nie stosuje reguły "niedasizmu".

Cytat:
Po pierwsze szerzej stosować wagony 1/2kl. tak by w każdej TLK było przynajmniej pół wagonu 1 klasy, nawet jeśli było by 6-7 klientów na pierwszą klasą to i tak warto by ta grupa zapłaciła nieco więcej za nieco wyższy standard.
Z tego co pamiętam, to z tymi wagonami jest problem systemowy. Chyba komputer nie rozumie, że tylko pół wagonu ma pierwszą klasę i się krzaczy. We Wro kiedyś było trochę egzemplarzy na widoku, teraz ich nie uświadczysz. A już na pewno nie w pociągu Wink
Exsimus - 03-01-2011, 10:56
Temat postu:
Może, źle mówię, ale wagony 1 klasy powinny zniknąć całkowicie z pociągów nocnych i po problemie. Zamiast za 1 dać tanią kuszetę.
Scotty - 03-01-2011, 11:53
Temat postu:
Exsimus, to też nie rozwiązanie jak często podróżujesz? Przy obecnych przepisach bilet ważny 1 dzień, bez możliwości robienia przerw w podróży? Najczęściej kupuje się (przynajmniej ja) BP 1kl. za 99zł, to w dzień mogę jeździć a nocy to jak się uda wbić do wagonu to pełen sukces. Większość nocnych TLK w tym i Karkonosze w zestawieniu WL-Bc-Bc(TK)-B-B-B w szczycie przewozowym na Centralnym +/- potrafi złapać 30minut opóźnienia za mało wagonów, w sezonie 2008/2009 Karkonosze od Wrocka B-A-B-B-A-B-Bc-WL-B-B-A-B-Bc, 65502/3 Bc-B-B-B-A-A-B-B-B-B-B-B-Bc.
Exsimus - 03-01-2011, 12:07
Temat postu:
No w tamtym roku chyba z 8 Biletów Podróżnika Kupiłem. To co braku jedynki ja byłbym w stanie dopłacić te 25 zł do Taniej Kuszetki jeżeli Podróżnik choćby ten na 1 klasę był w niej ważny.
Scotty - 03-01-2011, 12:11
Temat postu:
Exsimus, na bilecie podróżnika nie można podróżować w taniej kuszecie, tylko na bilecie weekendowym który kosztuje 149zł w 2 klasie i 239 w 1.
Szymek - 03-01-2011, 12:19
Temat postu:
W ostatnim czasie w PKP INTERCITY S.A. dochodziło do bardzo wielu wymuszeń należności za wykorzystane bilety. Sam osobiście wnioskowałem o wydanie stosownego zarządzenia co zostało spełnione i wprowadzono do odwołania i tak od dnia 20 kwietnia 2010 w zarządzeniu Biura Sprzedaży w odstępie od postanowień paragrafu 13 ust. 7 RPO-IC wprowadzono dodatkowy wymóg,aby wszystkie poświadczenia dokonywane na biletach przez pracowników drużyn konduktorskich każdorazowo potwierdzić odciskiem znakownika na rewersie biletu, w taki sposób, aby czytelne były wszystkie zawarte na nim dane, włącznie z numerem identyfikacyjnym pracownika. W przeciwnym razie kasa biletowa ma obowiązek przekazać zwrot na drogę pisemnej reklamacji (Kraków/Olsztyn) i sporządzić na tą okoliczność raport służbowy.
yusek - 03-01-2011, 12:48
Temat postu:
1 klasa musi być przecież jedynkami się jeździ nie tylko w nocy.
Danusia - 03-01-2011, 13:05
Temat postu:
jubikej napisał/a:
jak zaniedbanie?? ten pociag nie ma 1 klasy i tyle, popsuc to sie w nim mogla jakas inna dwojka co najwyzej Smile

Według rozkładu w internecie ten pociąg maił mieć 1kl( klikam na cenę i wyświetla mi się cena biletu 2kl-58zł a I kl-89 zł). A kupując bilety mówiłam którym pociągiem będę jechać. Dodam tylko ,że nie byłam jedyną osobą w tym pociągu, która miała bilet na I kl.
A druga sprawa jest taka, że kolej płacze, że nie ma pieniędzy, a ciężko podczepić wagon 1 kl bo po co zarobić 30zł więcej od każdego biletu.
Szymek - 03-01-2011, 13:15
Temat postu:
Exsimus, w sumie to tak jest - niestety...
Ze wszystkich nocnych pociągów obsługiwanych przez IC Poznań, to tylko d. Rozewie ma 1dynkę...
Przemyślanin i (72200 powiedzmy dawny Szczecinianin) bez jedynki to czysta strata pieniędzy dla IC... Sad Sad Sad
Scotty - 03-01-2011, 16:55
Temat postu:
Szymek, jeżeli się orientujesz to podaj mi składy w pełnym zestawieniu:
z kierunku Szczecina (nocne)
z kierunku Kołobrzegu (nocne), a tak na marginesie DASIĘ na jednym bilecie Zebrzydowice GR.-Zakopane p./Wawę, Radom (41010/13511)
jubikej - 03-01-2011, 17:41
Temat postu:
Danusia cena w rozkladzie pojawia sie niezaleznie od wagonow prowadzonych przec pociag, trzeba zerkac czy pociag posiada wagony pierwszej klasy i tyle
Dave - 15-01-2011, 17:36
Temat postu:
Krakonos napisał/a:

Na potwierdzenie dodam, że dzień wcześniej kupiłem bilet fioletowy T/P na 8 stycznia.


Absolutnie nie mogłeś i na pewno nie kupiłeś biletu T/P na pociąg spółki PKP IC! A nawet chyba na PRy też teraz nie sprzedaje się takowych, ale tego już pewny nie jestem.

EOT
Szymek - 15-01-2011, 20:52
Temat postu:
Dave, W PRach od dobrego roku też nie wydaje się biletów T/P

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group