INFO KOLEJ - forum kolejowe

Dział pracowniczy - PUZP - uprawnienia do ulg przejazdowych

Pirat - 28-02-2011, 21:38
Temat postu: PUZP - uprawnienia do ulg przejazdowych
SPOTKANIE ZE ZWIĄZKIEM PRACODAWCÓW KOLEJOWYCH
W SPRAWIE PONADZAKŁADOWEGO UKŁADU ZBIOROWEGO PRACY

W poniedziałek 28 lutego br. w siedzibie Związku Pracodawców Kolejowych odbyło się spotkanie zarządców spółek kolejowych zrzeszonych w ZPK z reprezentacjami związków zawodowych (będących sygnatariuszami Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy) w sprawie modyfikacji rozdziału XII tegoż PUZP („Uprawnienia do kolejowych świadczeń przewozowych”).
Strona pracodawcy przedstawiła propozycję przewoźników poddania modyfikacji przedmiotowego rozdziału XII w kierunku:
1. ograniczenia uprawnień do kolejowych świadczeń przewozowych do pracowników zatrudnionych w spółkach Grupy PKP i Przewozów Regionalnych, emerytów i rencistów kolejowych, pozostających na świadczeniach przedemerytalnych (dotychczasowe zapisy §66 i §67 pkt 1 ust. 1), 2) i 3))
2. obniżenia wysokości wykupywanej przez pracodawców ulgi dla powyższych grup do 80% i ograniczenie jej tylko do przejazdów koleją klasy 2.
W rezultacie zaproponowanych modyfikacji PUZP uprawnienia do ulg przejazdowych utracą członkowie rodzin (dzieci i współmałżonkowie) pracowników spółek kolejowych zatrudnionych u pracodawców zrzeszonych w Związku Pracodawców Kolejowych (§67 pkt 1 ust. 4)). Nastąpi jednoczesne obniżenie ulgi przejazdowej dla uprawnionych z wielkości 99% (obecny §69 pkt 1 ust. 1) do obecnej wysokości ulgi dla dzieci i współmałżonków – czyli 80%.
Pracodawcy zrzeszeni w Związku Pracodawców Kolejowych modyfikację motywują koniecznością obniżania pozapłacowych kosztów funkcjonowania swoich przedsiębiorstw.
Przedłożone propozycje zostaną rozpatrzone przez związki zawodowe – sygnatariuszy Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pacy – które przedstawią swoje stanowisko do połowy marca br. W połowie marca odbędzie się również kolejne posiedzenie zarządców spółek kolejowych zrzeszonych w ZPK z reprezentacjami związków zawodowych, na którym w dalszym ciągu będą procedowane zmiany w rozdziale XII Układu. Spotkania zmierzają do docelowej modyfikacji całości zapisów PUZP.
Uczestniczący w posiedzeniu wiceprzewodniczący FZZP PKP Dariusz Browarek powiedział:
– Przedstawione przez przewoźników propozycje modyfikacji zapisów PUZP są dla Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP nie do zaakceptowania, gdyż jest to kolejna próba odebrania pracownikom kolei nielicznych uprawnień, jakie im jeszcze przysługują.
Przewoźnicy chyba nie zdają sobie sprawy, że takimi działaniami zniechęcają kolejarzy do korzystania ze swoich usług. Mama nadzieję, że na następnym spotkaniu przewoźnicy pasażerscy zmodyfikują swoją propozycję.

źródło: Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP
sheva17 - 28-02-2011, 23:34
Temat postu:
Bardzo rozsądne propozycje. Najwyższy czas by ukrócić ten kosztowny i bardzo szkodliwy system. Ja raczej wprowadzałbym jednak ograniczenia co do konkretnych pociągów, nie ma np. potrzeby by kolejarze musieli korzystać z pociągów EIC. W nich ulga nie powinna mieć zastosowania.

Cytat:
Przewoźnicy chyba nie zdają sobie sprawy, że takimi działaniami zniechęcają kolejarzy do korzystania ze swoich usług.


Niech każdy klient będzie mógł jeździć za takie pieniądze, taka oferta go z pewnością również zachęci Very Happy. Ciesze się, że wreszcie nadchodzą zmiany.
Noema - 28-02-2011, 23:59
Temat postu:
Jestem za utrzymaniem nawet całkowicie darmowych biletów dla kolejarzy, ale tylko i wyłącznie na trasie dom - praca, czyli wyjazdy stricte służbowe. Za przejazdy prywatne niech każdy płaci ze swojej kieszeni, a jak się komuś nie podoba to niech się zwolni. Na kolei nikt nikogo na siłę nie trzyma. I tylko proszę mi tu nie mówić, że jak nie będzie ulg to nie będzie chętnych do pracy w PKP, bo to jest propagandowa bzdura! Kolejarze z KD nie mają żadnych zniżek na pociągi (nawet na swoje), a chętnych do pracy im nie brakuje. Nawet pekapiarze pchają się do KD drzwiami i oknami.
alf1923 - 01-03-2011, 09:28
Temat postu:
Cytat:
Nawet pekapiarze pchają się do KD drzwiami i oknami.

A jakie zarobki mają kadeciarze? , niższe od pekapiarzy? nie sądze Wink i dobrze o tym wiesz.
Prawo nie działa wstecz , no chyba, że tylko w naszym miłościwie panującym kraju i przedsiębiorstwach. (całe szczęście, że dla niektórych, PKP to tylko odkładanie na ZUS) a co z z innymi? dojeżdżają do pracy ponad 100 km ? Kup bilet na pośpiechy, na osobowe również. Bo KM nie uznają biletów IC.
Cytat:
Za przejazdy prywatne niech każdy płaci ze swojej kieszeni, a jak się komuś nie podoba to niech się zwolni.

uwielbiam tego typu stwierdzenia, szybko ustawiające malkontentów do pionu;] Proszę więcej nie krytykować tzw. betonu, władzy itp bo ich najczęstszym stwierdzeniem jest właśnie wyżej wymienione zdanie. Ja prywatnie jechałem ostatnio 2 lata temu. Ale tu chodzi o gest, o właśnie górnolotność, pracujemy w firmie-prosperującej nawet wejście na giełdę(sic) , a mam świadomość, że nawet raz w roku nie mam prawa jechać ekspresem, śmiech Śmiech takich uzdrowicieli było wielu, pracownik, któremu ciągle zabierane są jakiekolwiek przywileje, prawa, nie będzie mówił dobrze o swojej firmie("za plecami"). A dobre słowo pracowników, o firmie to najlepszy marketing i zarządzanie, czy jak to dzisiaj nazywamy.
rufio198 - 01-03-2011, 11:50
Temat postu:
A mnie ciekawi czy Noema jak pracowała na PKP to za prywatne przejazdy,płaciła z własnej kieszeni 100% - jak chce żeby teraz było- czy jednak pełną garścią korzystała z ulg które posiadała.
Anonymous - 01-03-2011, 12:30
Temat postu:
rufio198 Milczenie będzie właściwą odpowiedzią:)Coś mi się wydaje że Noema była tak samo wygadana za czasów swojej świetności na PKP i dlatego już nie tam pracuje.Cóż,złość trzeba jakoś wyładować.Niech DB Schenker ofiaruje Noemie darmowe dojazdy swoimi pociągi z domu do miejsca pracy.Najlepiej pierwszą klasę w węglarce.Ostrzeżenie pewnie będzie bo jak inaczej.
Noema - 01-03-2011, 12:42
Temat postu:
Cytat:
A jakie zarobki mają kadeciarze? , niższe od pekapiarzy? nie sądze

Nie masz żadnej wiedzy na ten temat, więc sądzić to sobie możesz o dzisiejszej pogodzie. Zarobki w KD wcale nie są rewelacyjne, jak się niektórym wydaje. Są na zbliżonym poziomie do zarobków w PR. Przy czym w KD nie ma ekstra płatnych godzin świątecznych jak w PKP i PR, nie ma żadnych zniżek na pociągi, nie ma biletów FIP, nie ma nagród jubileuszowych ani innych apanaży jakimi są objęci kolejarze ze spółek, w których obowiązuje pekapowski PUZP. Znam ludzi, którzy po przejściu z PKP do KD stracili na zarobkach nawet kilkaset złotych. Nie dotyczy to biurwy KD, która zarabia bardzo dobrze, no ale my tu mówmy o pracownikach liniowych, którym rzuca się przysłowiowe ochłapy.

rufio198, oczywiście, że korzystałam z biletów na maxa. Dlaczego miałabym nie korzystać? Nie jestem przecież frajerką. Jak dają to bierz. Nie rozumiem jednak dlaczego kolejarze z PKP SA, PLK, Cargo, TK Telekom i innych spółek Grupy PKP mają mieć jakieś ulgi na pociągi PR. Przewozy Regionalne więcej na tym tracą niż zyskują, a poza tym wykazują się frajerstwem, bo wożą prawie za darmo kolejarzy ze spółek PKP, których władze robią wszystko, żeby PR dobić.

Zniżki, a nawet darmowe bilety powinni mieć tylko pracownicy ze spółek pasażerskich, tzn. niech PR wożą za darmo tylko swoich pracowników, PKP IC swoich, KM swoich itd. Ewentualnie na zasadzie wzajemności, ale tylko w obrębie spółek pasażerskich, jeśli władze tych spółek się dogadają. Natomiast kolejarze z pozostałych spółek, które nie mają nic wspólnego z przewozami pasażerskimi (PKP SA, Cargo, PLK, Energetyka, TK Telekom itd.) nie powinni mieć żadnych ulg na pociągi, z wyjątkiem dojazdu do/z pracy, który byłby refundowany przez pracodawcę, jeśli będzie go na to stać.

No i oczywiście należy odebrać kolejarskie ulgi rodzinom. Ulgi tylko dla pracownika i tylko w 2 klasie.

Tak więc jak widzicie, nie jestem wrogiem kolejarskich zniżek. Ba, nawet jestem za całkowicie darmowymi przejazdami dla pracowników spółek pasażerskich.

Kiedyś na IC Forum Jacek Prześluga, ówczesny prezes PKP IC napisał, że jego spółka na honorowaniu kolejarskich ulg traci kilka czy kilkanaście mln zł rocznie. A ile tracą PR, które uruchamiają o wiele więcej pociągów? O ile ulgi ustawowe są refundowane przez rząd, o tyle strat wynikających z honorowania ulg 99% i 80% nikt przewoźnikom nie zwraca. Roczny koszt wykupu kolejarskiej ulgi na poziomie kilkuset złotych, jest niewspółmiernie niski do faktycznej wartości świadczenia przejazdowego po normalnej cenie. Gdyby dla przewoźników było to opłacalne to taką 99-procentową ulgę za 500 zł rocznie zaproponowaliby wszystkim swoim klientom.

Marszałkowie, którzy utrzymują i dotują PR czy KM, faktycznie finansują również kolejarskie ulgi pracowników Grupy PKP, bo straty wynikające z respektowania tych ulg są pokrywane z dotacji na pociągi regionalne.

Bardzo dobrze zrobiły PR występując ze Związku Pracodawców Kolejowych PKP i wypowiadając tym samym PUZP, bo to oznacza, że ten rok jest prawdopodobnie ostatnim, w którym kolejarze z PKP mają zniżki na pociągi PR. Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy.
witja - 01-03-2011, 16:01
Temat postu:
Noema napisał/a:
Ulgi tylko dla pracownika i tylko w 2 klasie.

To w takim razie w TLK trzebaby już prawie całkowicie zlikwidować 1 klasę. Liczbę "niekolejarzy" jadących jakąś dowolną podrzędną TLKą można policzyć na palcach jednej ręki...
Wojtek - 01-03-2011, 16:08
Temat postu:
witja, jeżdżę RE Wrocław - Drezno, w których zawsze panuje tłok. Niemal za każdym razem całą pierwszą klasę (jest kilkanaście miejsc) okupują kolejarze, gdy tymczasem normalni pasażerowie (najczęściej Niemcy) z biletem na 1 kl. muszą stać w tym ścisku.
klimeu44 - 01-03-2011, 17:38
Temat postu:
Ja osobiście jestem całkowiciw za zmianami tego przestarzałego, zupełnie nie przystającego do obecnej rzeczywistości systemu ulg na przejazdy.
Propozycje ZPK są niczym innym, jak pokłosiem żądań PR. Pr nie chcą wspólfinansować przejazdów pracowników PLK, Energetyki, itd.
Spółki będące nadal w grupie PKP muszą za to utrzymywać całą zgraję emerytów byłego PKP. Pytanie: dlaczego to PKP SA nie wzięło sobie na łeb tego problemu, tylko podzielono emertów pomiędzy spółki.
Najsprawiedliwszym jednak rozwiązaniem byłoby, gdyby Państwo płaciło za tych emerytó,. bo to Państwo zrobiło taką, a nie inną ustawę.
Według mnie każdy pracownik mógłby otrzymać od pracodawcy bilet na przejazd z miejsca zamieszkania do pracy i tak, jak już kiedyś było książeczkę kilkunastu biletów do wykorzystania w różnych kategoriach pociągów.
Nie ma potrzeby, aby nadal utrzymywać zgraję prawie 300 tyś. ludzi z prawie darmowymi biletami.

Pozdrawiam
rufio198 - 01-03-2011, 20:15
Temat postu:
Cytat:
...Pytanie: dlaczego to PKP SA nie wzięło sobie na łeb tego problemu, tylko podzielono emertów pomiędzy spółki.


Co by nie mówić o ludziach pracujących w PKP SA, to nie są to idioci.

[ Dodano: 01-03-2011, 20:16 ]
Cytat:
rufio198, oczywiście, że korzystałam z biletów na maxa.


A w ogóle zapomniałem się spytać - coś ty robiła na PKP-e? Tak z ciekawości pytam
sheva17 - 01-03-2011, 23:05
Temat postu:
Ulgi najwyższy czas zlikwidować. Teraz gdy przywrócono 51 % ulgę dla studentów na ulgę 80% dla członków rodzin nawet szkoda pieniędzy, te osoby powinny korzystać z ulg ustawowych. Ulgi dla małżonków też nie mają racji bytu, chociaż jeśli miałbym którąś zostawić z ulg to prędzej dla małżonka niż dla dziecka, które ma prawo do ulg ustawowych. Taka ewentualna ulga dla małżonka powinna być obniżona do poziomu 50%, za wyłączeniem rzecz jasna pociągów EIC. Z tym, że chyba najlepiej by było by tą ulgę dla małżonków zgodnie z propozycjami zlikwidować. Jeśli małżonkowie kolejarzy chcą jeździć pociągiem powinni w kasie kupić zwyczajny normalny bilet, ewentualnie REGIO KARTĘ dla seniora jak mają już swoje lata.
Co do pracowników 80% ulga to dobry pomysł, skończy się kupowanie miesięcznych, czy rocznych sieciówek bez potrzeby. Teraz przy zakupach będzie większa rozwaga i jakieś koszty dojazdu do pracy- chociaż żałośnie niskie taki kolejarz poniesie. Ja jednak uważam, że zabranie zniżek w 1 klasie to świetna decyzja, 2 klasa w niczym kolejarzom na pewno nie będzie urągać. Warto jeszcze wyłączyć spod obowiązywania ulgi pociągi EIC, naprawdę nie ma potrzeby by kolejarze w takim luksusie musieli się wozić. TLK i IR nie brakuje.
alf1923 - 02-03-2011, 08:42
Temat postu:
Cytat:
Nie masz żadnej wiedzy na ten temat, więc sądzić to sobie możesz o dzisiejszej pogodzie.

gratulacje za poważne podejście do dyskusji. brak słów.

Cytat:
Ja jednak uważam, że zabranie zniżek w 1 klasie to świetna decyzja, 2 klasa w niczym kolejarzom na pewno nie będzie urągać.

pracownicy którzy przyjęli sie na kolei po 2001 mają uprawnienia tylko na 2 klasę.
A zabieranie ulgi na pociągi EIC też wielkich oszczędności nie przyniesie, bo tymi pociągami jeżdżą kolejarze, którzy jadą "w delegacje",zazwyczaj biurmany- mało którzy posiadają bilet czy sieciówke, jeżdżą na darmowych poświadczeniach.
Nie pracuje długo na tym PKP, ale zdążyłem zauważyć jak szybko i bez echa władza potrafi coś tak zakręcić, że wszystko i tak będzie niekorzystne dla pracowników.
arturek31 - 02-03-2011, 12:02
Temat postu:
Witam a ja uważam ze nie powiini byc likwidacji ulg dla pracowników a jak już to na dojazd do pracy bezpłatnie na podstawie biletu od pracodawcy ,a pożniej znizka 80% na pozostałe pociągi i książeczke biletową jak było kiedyś 6 przejazdów tam i powrót .

A zabranie ulg dla emerytów to juz skandal oni sobie wypracowali tę ulgę ,mają czas wolny powinni sobie korzystać z z życia w swej juz jesieni.

I tak naprawdę to bardzo mało korzystają .
Pirat - 02-03-2011, 12:21
Temat postu:
Nie byłem, nie jestem i nie będę kolejarzem, wiec zwisają mi te kolejarskie ulgi, ale zabiorę głos w dyskusji. Uważam, że uprawnienia do ulgowych czy darmowych przejazdów powinni mieć tylko i wyłącznie pracownicy spółek przewozowych. To logiczne, ktoś pracuje w tej firmie, więc ma przywilej. Tak jest w PKS-ach, MZK-ach, liniach lotniczych, generalnie w firmach transportowych.

Powtórzę za Noemą i zapytam, co z kolejowymi przewozami pasażerskimi mają takie spółki jak PKP S.A., PKP Cargo, PKP PLK, PKP Energetyka i inne? Nic! Dlaczego więc np. kolejarz z PR ma mieć takie same uprawnienia na pociągi własnej spółki jak pracownik zupełnie obcej firmy (np. PKP PLK)? To jest jakiś absurd i w tym przypadku kolejarze z PR są jakby dyskryminowani.

Jakiekolwiek przywileje, w tym ulgowe przejazdy, powinny obejmować wyłącznie pracowników danej firmy. Jeśli władze innych spółek kolejowych chcą wykupić swoim pracownikom ulgi przejazdowe w PR to niech to robią na zasadach rynkowych, a nie socjalistycznych.

Nie widzę ani jednego powodu, żeby utrzymywać ulgi przejazdowe dla pracowników Grupy PKP (z wyjątkiem PKP IC i PKP SKM) i spółek zależnych takich jak DOLKOM. To że ktoś pracuje na kolei nie oznacza, że musi mieć darmowe pociągi.
dyżurna - 02-03-2011, 12:23
Temat postu:
Zaraz, zaraz! A nie jest przypadkiem tak, że Zakład płaci za ulgi pracownika? We wnioskach było napisane: Wykup uprawnień do ulg przejazdowych i były podane kwoty, jakie Zakład płaci za te ulgi. Czyli jak rozumiem PR czy Intercity nie traci nic jeśli PLK zapłaci za te ulgi. To PLK ponosi koszty. Bo za wykup uprawnień się płaci, nie ma nic za darmo.
Dobrze rozumiem?
rufio198 - 02-03-2011, 14:12
Temat postu:
Dobrze rozumiesz. Laughing
Dokładnie nie pamiętam - ale chyba coś koło 300 zeta za II klasę, i 400 za I klasę. Dodatkowo za rodzinę takie same kwoty płaci pracownik.
Oczywiście jak jedziesz musisz kupić bilet/ miejscówkę itp.
Nie są to takie same ceny jak dla zwykłego Kowalskiego, ale ględzenie o darmowych przejazdach kolejarzy jest delikatnie mówiąc - mijaniem się z prawdą.

Płacz PR-ów czy IC że tracą na przejazdach pracowników kolejowych jest co najmniej niestosowny.
Jeżeli te spółki naprawdę chcą podnieść swoje wyniki niech najpierw zrobią porządne reformy wewnątrz siebie ( likwidacja przynajmniej połowy biurw na szczeblach tzw Central i Zakładów), ułożą rozkład jazdy dla podróżnych a nie dla siebie czy Bóg wie kogo ( dotyczy to obu spółek tak PR jak i IC) , poprawią standard podróżowania - zwłaszcza IC - wtedy może wrócą podróżni. I jeżeli dalej będą przynosić straty to wtedy mogą zacząć płakać że kolejarze jeżdżący ich pociągami powodują straty.
W tej chwili obie te spółki próbują poprawić swoje wyniki finansowe kosztem pracowników. Czyli Góra narozrabiała - bo w sumie dzięki błędnym decyzjom kolejowych władców są takie wyniki jakie są- ,a dół niech ponosi koszty.
A nawet jak zabiorą te bilety to wyników sobie nie poprawią znacząco, a możliwe ze jeszcze sobie pogorszą wyniki ( brak opłat za przejazdy pracowników i ich rodzin- w skali kraju nie jest to mała kwota).
ofelia - 02-03-2011, 14:19
Temat postu:
Droga Noemo dlaczego nie poszłaś dalej. Dlaczego nie odbierzesz ulg przejazdowych czy darmowych biletów posłom senatorom, nauczycielom żołnierzom zawodowym. Dlaczego nie studentom, za których ulgi rząd nie zapłaci kolejom? dlaczego uważasz, Ze inne grupy pracownicze (górnicy energetycy, hutnicy itd) mają prawo do przywilejów branżowych tylko kolejarzom trzeba wszystko zbrać? Dlaczego w swoich licznych komentarzach na tym forum nie zauważasz, że ta biedna kolej restrukturyzuje się sama ze swoich środkówa inne gałęzie naszej gospodarki za ogromne pieniądze podatników. Górnicy łyknęli w ostatnim czasie ok 2 mld zł. na restrukturyzację i nikt im nie zarzuca, że mają deputaty węglowe i inne przywileje branżowe. więcej szerszego spojrzenia na problemy kolei. Kolej trzeba zmieniać i to bardzo ale nie przez przywileje pracownicze. Kolejarze już oddali wszystkie przywileje zostały tylko ulgi przejazdowe. Pozdrawiam
Wojtek - 02-03-2011, 14:33
Temat postu:
ofelia, to jest forum kolejowe, a nie policyjne czy górnicze, więc rozmawiamy o przywilejach kolejarzy.
Noema - 02-03-2011, 14:45
Temat postu:
ofelia, droga Ofelio, nie szafujmy pojęciem "kolejarz", bo kimże on jest? Czy kolejarzem jest biurwa z PKP S.A.? Tak, bo w Polsce na miano "kolejarz" zasługuje każdy pracownik spółki, w której nazwie są trzy literki "PKP". Za kolejarzy nie są już uznawani pracownicy PR czy KM.

Czy ludzie, którzy na zlecenie prywatnych firm sprzątają wagony, dworce i perony są kolejarzami? Nie są. A przecież oni też pracują na kolei i wykonują ważniejszą i pożyteczniejszą pracę dla pasażerów niż większość pekapowskich biurw.

Dlatego proponuję nie używać słowa "kolejarz", bo to jest pojęcie względne. Nie każdy pracownik kopalni to górnik, tak samo jest na kolei. Mówmy o pracownikach konkretnych spółek kolejowych. I tak co do ulg przejazdowych powtórzę to co już napisałam. Darmowe lub ulgowe bilety na pociągi powinni mieć wyłącznie pracownicy spółek pasażerskich! Pracownicy innych spółek kolejowych (towarowych, infrastrukturalnych) niech płacą za pociągi tak jak ta przykładowa kolejowa sprzątaczka, która nie ma żadnych kolejarskich przywilejów, mimo iż też tyra na kolei.

Ulgi TAK, ale NIE dla wszystkich kolejarzy lecz wyłącznie dla pracowników spółek pasażerskich (PR, IC, KM itd). I tyle ode mnie w tym temacie.

Jeśli PR mają gest i dadzą swoim pracownikom darmowe bilety to OK. Normalna praktyka w firmach transportowych. Nikt z nas nie będzie protestował. Ale jeśli te same PR wożą prawie za darmo 100-tysięczną hordę kolejarzy z PKP, musi to budzić sprzeciw podatników, którzy płacą grube miliony na pociągi regionalne i nie mogą liczyć na 99-proc. ulgę na przejazdy za 500 zł rocznie.
ofelia - 02-03-2011, 16:57
Temat postu:
Wojtek! Wiem ,że jest to forum kolejowe. Próbowałam podyskutowac o kolei już w 2009 roku ale się nie dało, bo próbowałamobiektywnie pisać o kolei. Nie udało mi się i tym razam. To jest forum nienawidzących kolej bo nie wiele pozytywnego tu znalazłam. Czas zamilknąć.
nynuś - 08-04-2011, 18:50
Temat postu:
Krótka piłka. Skoro pracownikom PLK mają być zabrane ulgi w porządku. Ale my tak podniesiemy ceny za dostęp do infrastruktury że straty sobie zrekompensujemy ale przewoźnikom np IC czy PR nie będzie się opłacało jeździć. Ceny za infrastrukturę ich zrujnują. Jeździe tym tropem a daleeeko zajedziecie. Smile

// Nie troluj! ~Pirat
Torreador - 08-04-2011, 21:23
Temat postu:
Bzdury piszesz i tyle. PLK nie może sobie podnosić cen za dostęp dlatego, że pracownicy przestali jeździć koleją za (prawie) darmo. Stawki za dostęp do linii kolejowych zatwierdza regulator rynku - UTK. Śmiesznym a wręcz komicznym argumentem będzie uzasadnienie podwyżki stawek za dostęp z powodu utraty uprawnień pracowników. PLK ma licencję na przewóz pasażerów tak jak i PKP CARGO więc nic nie stoi na przeszkodzie aby wozili swoich kolejarzy za darmo.
Renee - 09-04-2011, 11:22
Temat postu:
Cały czas jest szum o prawie darmowe przejazdy czy ulgę 99%. Czyli 12,50zł płacone za bilet na EIC Warszawa - Wrocław jest 1% od biletu który normalnie kosztuje 147,50zł. A wydawało mi się, że matematykę znam nie najgorzej. Te 99% to rzeczywiście było ale już dawno przestało obowiązywać. A ceny sieciówek to chyba mają 80% zniżki.
Wydaje mi się, że z wykupu uprawnień dochód był całkiem spory. A pracownicy wcale tak nie jeżdżą na potęgę jak to się wydaje. Najczęściej to przejazdy do pracy, potem na wakacje i do rodziny.

Kiedyś bardzo lubiłam jeździć koleją i była to prawdziwa przyjemność nawet mimo ścisków, które panowały w latach osiemdziesiątych. Teraz to bardziej stres niż przyjemność.
romezik - 09-04-2011, 16:02
Temat postu:
torreador - może ot tak sobie nie może podnosić ale i tak będą wnioskować o podwyżkę PLK wielu pracownikom musi zwracać za bilety które wykorzystują "w pracy" jak myślisz jeśli pracownik będzie musiał płacić 100% skąd PLK weźmie "dodatkowe" pieniądze na ten cel?
i tak są wielkie cyrki z tymi uprawnieniami Smile i nie żebym był zagorzałym ich zwolennikiem defakto nie korzystam z usług PKP poza dojazdem do i w pracy

POZDRAWIAM ROMEZIK
Torreador - 09-04-2011, 16:35
Temat postu:
PLK niech zwraca dalej pracownikom za bilety ale kilkuset pracownikom a nie kliku lub kilkudziesięciu tysiącom pracowników, którzy dojeżdżają z/do pracy.
Jeśli pracownik będzie musiał płacić 100% za bilety to PLK przecież tego nie sfinansuje. PLK zwolni tych, którzy będą chcieli zwrotu za bilety a zatrudni tych, którzy nie będą aż tak roszczeniowi. Oczywiście nie od razu. Może wreszcie zmieni się myślenie kadrowców kolejowych i zaczną zatrudniać tych, którzy są dyspozycyjni i mieszkają w miejscowości w której wykonują pracę. W ten sposób będzie to tańszy pracownik. Wielu młodych ludzi nie może dostać pracy, czepiają się takich zawodów jak np. ochrona mienia czy np. praca w fastfudach typu McDonalds. Na kolei chętnie podejmą pracę i nie będą żądać zwrotu kosztów za przyjazd do pracy.
Czas zmienić system płacowy. Większą płacę powinni otrzymywać ci, którzy zrezygnują z corocznego żądania wykupu uprawnienia do (prawie) bezpłatnych przejazdów koleją. To jest dyskryminacja jeśli jednakowo pracujący pracownicy nie otrzymują jednakowych korzyści od pracodawcy.
Przykład:
Pan Leopold -kolejarz ma 4 dzieci i żonę. Dwoje dzieci pracuje (pn-pt) dojeżdżając prawie bezpłatnie koleją do miejscowości zatrudnienia np. w Poznaniu do urzędu miejskiego a w sobotę i niedzielę też dojeżdżają studiując zaocznie. Żona pana kolejarza też dojeżdża do pracy w dużym mieście, mało nie zarabia ponieważ jest księgową ale jeśli kolej (dotowana a więc podatnicy) jest tak rozrzutna to korzysta. Pan kolejarz w so i ndz też wykorzystuje swoje uprawnienie ponieważ handluje na bazarach – ma handel obwoźny (obnośny).
A z drugiej strony panna Monika -kolejarka, która zamierza w przyszłości założyć rodzinę. Jej dzieci nie będą miały prawie bezpłatnych przejazdów koleją ponieważ dla członków rodziny, pracowników zatrudnionych po 2003r. kolej zlikwidowała to uprawnienie.
Uważam to za dyskryminację. Panny i kawalerowie bezdzietni powinni otrzymywać rekompensatę. Pracodawca nie ma prawa faworyzować reproduktorów z dawnych lat.
Lady Makbet - 09-04-2011, 16:56
Temat postu:
Torreador, brawo! Masz rację.

Skoro już mowa o PLK to tak się zastanawiam co ta ponad 40-tysięczna armia ludzi robi na tej kolei? Na torach ich raczej nie widać. Zimą przecież nie miał kto odśnieżać zamarzniętych rozjazdów co było jedną z przyczyn chaosu na kolei, o którym przez kilka tygodni trąbiły wszystkie media.

Do ludzi najlepiej przemawiają fakty porównawcze. Więc porównajmy PKP PLK z ich niemieckim odpowiednikiem, czyli DB Netz.

PKP PLK
- zatrudnienie: 40,5 tys. osób
- linie kolejowe: 19 tys. km

DB Netz
- zatrudnienie: 34,3 tys. osób
- linie kolejowe: 33 tys. km

Widać różnicę? Pomijam stan utrzymania linii kolejowych w Polsce i w Niemczech, bo to są rzeczy nieporównywalne. Wniosek: można zwolnić z PLK co najmniej 10 tys. ludzi, a i tak nadal będzie spora nadwyżka w porównaniu do DB Netz.
nynuś - 10-04-2011, 08:21
Temat postu:
Co do nierównego traktowania pracowników to 100% racji. Ale to powinno nastąpić we wszystkich spółkach z których pracownik może korzystać z ulgi. Jeżeli np mojej żonie nie przysługuje ulga to nie ma prawa przysługiwać żonie kolegi który pracuje np od 1995 roku. Co mnie to obchodzi że On to nabył kiedyś tam? Jeżeli jest powiedziane że żona ani pijawki nie mają prawa do ulgi to nie mają w żadnym przypadku. Ja powiedziałem że mogę oddać swoją ulgę. Mam ją nomen omen w dupie ale pod warunkiem że dostanę normalną pensję a nie jakieś ochłapy. No niestety. A póki co to przewoźnicy też powinni tak jak nasi pozbyć się połowy bezużytecznej biurokracji z wydumanymi etatami która tak czy siak siedzi i nic nie robi ale socjalne pobiera i naciąga spółkę ile się da. No niestety ale taka jest prawda. A Ci co tak w kółko grzmocą o tym jak to w innych krajach jest lepiej to najlepiej niech się tam wyprowadzą skoro to takie El Dorado. Robotnicy jadąc do Anglii też mówili że tam jest tak miodnie i co? Zesrało się. Dlatego strasznie lubię porównania jak to gdzie indziej jest cudnie. Gadanie idiotów.Przeprowadź się , pomieszkaj. Bokiem Ci wyjdzie Evil or Very Mad
romezik - 10-04-2011, 09:26
Temat postu:
torreador - ja tez jestem za likwidacja uprawnień i jak wcześniej napisałem nie korzystam z nich poza dojazdem do i w pracy co do dojazdów do pracy to tez rybka bo można je odliczyć od podatku (na pewno nie będzie to tyle samo kasy ale cóż) po drugie wątpię żeby ludzie się pchali się drzwiami i oknami za 1500 brutto i także uważam ze za dużo jest zatrudnionych po trzecie ja mam taki duży teren do "obskoczenia" że gdyby pracodawca nie zwracał za dojazd a było płatne 100% to nie zarobiłbym na dojazdy "w pracy" a co dopiero na życie Smilei po czwarte PLK powinna pozwalniać oczywiście tych w biurach bo na dole to już też niema kto pracować a za parę lat już nikogo nie będzie bo wszyscy odejdą na emeryturę a odkąd pracuje ( ponad 20 lat)jeszcze nikogo "na dół" nie zatrudnili u nas są (powinny być) 3 grupy po min 2 osoby a jest nas 5 do tego robimy jeszcze za kierowców bo jedyny który był odchodzi na emeryturę a nieraz nie idzie połączyć prac diagnostycznych i kierowcy Smile
Modliszka - 10-04-2011, 10:56
Temat postu:
Lady Makbet napisał/a:
Skoro już mowa o PLK to tak się zastanawiam co ta ponad 40-tysięczna armia ludzi robi na tej kolei? Na torach ich raczej nie widać.

Od dawna wiadomo (było o tym nie raz na forum), że 1/3 zatrudnionych w PKP PLK to biurwa. Jest to najbardziej zbiurokratyzowana spółka kolejowa. Próby łączenia zakładów (jak to zrobiono w PKP Cargo) zakończyły się fiaskiem, z powodu sprzeciwu związkowców, którzy bardziej pilnują interesów biurwy niż pracowników liniowych odpowiedzialnych za ruch pociągów. Gdyby przetrzebiło się trochę zbędnej administracji to natychmiast znalazłyby się pieniądze na podwyżki wynagrodzeń, a i stawki dostępu do infrastruktury mogłyby być niższe.

[ Dodano: 10-04-2011, 11:13 ]
nynuś napisał/a:
Ja powiedziałem że mogę oddać swoją ulgę. Mam ją nomen omen w dupie ale pod warunkiem że dostanę normalną pensję a nie jakieś ochłapy.

Chwila moment, chcesz lepszej pensji to poszukaj sobie lepiej płatnej pracy. Przecież nikt cię siłą na kolei nie trzyma. Przyszedłeś tu pracować dobrowolnie i dobrowolnie zgodziłeś się na określone warunki pracy i płacy. Tak czy nie? Skąd więc ta postawa roszczeniowa u szanownej młodzieży? Gdybym była 20 lat młodsza to już dawno kopnęłabym kolej w 4 litery. Do emerytury mam już bliżej niż dalej, więc jakoś się przemęczę te kilka lat, ale wy młodzi nie liczcie na nic, bo zmarnujecie najlepsze lata! Kształcie się, uczcie się języków, zdobywajcie nowe zawody, żeby nie zgnić na tej zasranej kolei.
Maj - 10-04-2011, 12:25
Temat postu:
Renee napisał/a:
Wydaje mi się, że z wykupu uprawnień dochód był całkiem spory. A pracownicy wcale tak nie jeżdżą na potęgę jak to się wydaje. Najczęściej to przejazdy do pracy, potem na wakacje i do rodziny.

Ja wykupuję uprawnienia dla siebie i córki,ale prawie w ogóle z nich nie korzystam bo w mojej miejscowości zlikwidowano już wszystkie pociągi.W pobliżu jest stacja gdzie kursuje jeszcze kilka osobowych,ale większość z nich obsługują Koleje Dolnośląskie a oni nie uznają naszych uprawnień.Takich ludzi jak ja jest wielu a przecież moje zniżki nie są za darmo,przewożnicy biorą za to pieniądze.
iceman - 10-04-2011, 20:51
Temat postu:
Niestety nie da się ukryć, że pracowników biurowych w PLK zaczyna być więcej niż pracowników utrzymania (drogowcy, automatycy, diagności). Wq*** mnie brak konsekwencji p. Szafrańskiego i to, że lata mu *** w kontaktach z zz. Wq*** mnie wiele innych spraw (np. poziom kadry) ale do cholery nie dajmy się ogłupić. W PR i każdej spółce grupy PKP jest taki sam burd***. Jak wyglądało łączenie zakładów w Cargo, Modliszka? ZZ nie miały nic do powiedzenia ani wpływu? (szczególnie w TG)
LM skończ z demagogią. Fajnie, że przytaczasz jakieś fakty (oczywiście prawdziwe) tylko szkoda, że nie ciągniesz dalej tego tematu. Czemu nie dodałaś ile Niemcy dokładają z budżetu do DB na infrastrukturę czy tabor a ile nasz rząd. Tam nie muszą kombinować z pożyczkami żeby mieć wkład własny na inwestycje - stać ich na to. Napisz ile na tych 33tys. km linii jest skrzyżowań z drogami kołowymi (w jednym poziomie) a ile w Polsce. Napisz kto je utrzymuje i kto ponosi koszta ich utrzymania. Bądź rzetelna i obiektywna.
Na sam koniec - więcej wpadek w czasie zimy było ze zdefektowanymi jednostkami niż z nieodśnieżonymi rozjazdami.
Torreador - 10-04-2011, 22:24
Temat postu:
Porównujmy rzeczy/ sprawy porównywalne. DB nie można porównywać z PKP. Koleje Niemieckie wydają na inwestycje kilka razy więcej dlatego, że dochody ludności są 5 krotnie większe. Poza tym na polskiej kolei dużo pieniędzy zmarnowano w odróżnieniu od kolei niemieckich.
Pirat - 06-05-2011, 09:21
Temat postu:
Notatka ze spotkania Sygnatariuszy PUZP z ZZPK

W dniu 28 kwietnia 2011 roku w siedzibie Centrali PKP CARGO S.A. w Warszawie odbyło się kolejne spotkanie przedstawicieli central związkowych Sygnatariuszy Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników Zatrudnionych przez Pracodawców Zrzeszonych w Związku Pracodawców Kolejowych a Pracodawcami Zrzeszonymi w Związku Pracodawców Kolejowych w sprawie zmiany zapisów dotychczasowego Rozdziału XII PUZP oraz innych zapisów układowych.

Prezes ZPK poinformował zebranych, że spółka Przewozy Regionalne Sp. z o.o. w dniu 27 kwietnia br. podjęła uchwałę dotyczącą dalszej realizacji uprawnień wynikających z PUZP od dnia 1 stycznia 2012 roku.

Wynika z niej, że Spółka PR od 1 stycznia 2012 nie będzie realizowała na dotychczasowych zasadach zapisanych w Rozdziale XII PUZP uprawnień do ulgowych przejazdów. Proponuje w zamian 80% ulgę przejazdową dla uprawnionych. Uprawnionymi mają być tylko pracownicy, emeryci i renciści kolejowi. Zaproponowany został również koszt wykupu świadczenia na 2012 rok w klasie drugiej w wysokości 496 złotych dla pracownika i 336 złotych dla emeryta i rencisty.

Pozostali przewoźnicy pasażerscy proponują cenę wykupu świadczenia przejazdowego na 2012 rok w klasie drugiej w wysokości 455 złotych.

Spółka PR kolejny raz poinformowała, że według ich oceny porozumienie z 2009 roku w sprawie zmiany zasad realizacji uprawnień do ulgowych świadczeń przejazdowych obowiązuje tylko do dnia 31 grudnia 2011 roku. Z taką interpretacją Federacja ZZP PKP nie zgadza się, gdyż porozumienie to powinno obowiązywać do dnia 31 grudnia 2012 roku (pozostałe centrale związkowe popierają nasze stanowisko).

W związku z niechęcią przedstawicieli związków zawodowych do przedstawionych propozycji ograniczających uprawnienia kolejarzy do ulgowych świadczeń przejazdowych (coraz odważniej mówi się o całkowitej rezygnacji ze świadczeń przejazdowych w zamian za gratyfikację pieniężną w wysokości około 1000 złotych rocznie na każdego pracownika) Prezes ZPK zobowiązał się do przeprowadzenia negocjacji z przewoźnikami pasażerskimi negocjacji w sprawie złożonych przez nich propozycji i 11 maja br., tj. na następnym spotkaniu poinformuje stronę społeczną o wyniku tych negocjacji.

Podczas spotkania Prezes ZPK kilkakrotnie oświadczył, że w przypadku braku wspólnego uzgodnienia nowych zapisów Rozdziału XII PUZP będzie zmuszony w pierwszej dekadzie czerwca br. wypowiedzieć PUZP, aby w następnej dekadzie czerwca Zarządy Spółek mogły wypowiedzieć ZUZP, w których są zapisy przeniesione z Rozdziału XII PUZP.

źródło: Dariusz Browarek/ZZKŚ
slavkoss - 10-05-2011, 15:29
Temat postu:
Projekt PUZP jest dostępny tu
http://solidarnosc-centrala-cargo.pl/attachments/043_Projekt%20PUZP.pdf
Victoria - 11-05-2011, 10:16
Temat postu:
Kwestia ulg przejazdowych dla kolejarzy przeważy szalę?

- 1 lipca może zostać wypowiedziany Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy. W takim przypadku wypowiedziane zostaną także Zakładowe Układy Pracy. Jeśli tak się stanie, będziemy zmuszeni do strajku – ostrzegają związkowcy z kolejowej „Solidarności”. Jak wskazują, kwestia PUZP i zapisów dotyczących ulg przejazdowych ma spore znaczenie dla prywatyzacji spółek kolejowych z Grupy PKP.

Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia Przewozy Regionalne poinformowały, iż od 1 stycznia 2012 nie będą realizowane na dotychczasowych zasadach zapisanych w Rozdziale XII PUZP uprawnienia do ulgowych przejazdów. PR zaproponowały w zamian 80-proc. ulgę przejazdową dla uprawnionych. Uprawnionymi mają być tylko pracownicy, emeryci i renciści kolejowi. Zaproponowany został również koszt wykupu świadczenia na 2012 rok w klasie drugiej w wysokości 496 złotych dla pracownika i 336 złotych dla emeryta i rencisty. Kolejowe związki zawodowe nie zgadzają się z takim stanowiskiem. Ich zdaniem porozumienie w sprawie zasad realizacji uprawnień do ulgowych świadczeń przejazdowych obowiązuje do 31 grudnia 2012 r. Jednak w związku z tymi rozbieżnościami, Związek Pracodawców Kolejowych zapowiedział, że w przypadku braku porozumienia w sprawie zapisów w PUZP, wypowie Układ w pierwszej dekadzie czerwca.

Zdaniem związkowców data ta nie jest przypadkowa. - Nie ukrywamy, że prywatyzacja nie jest realizowana tak, jak byśmy tego oczekiwali – mówi Stanisław Kokot, rzecznik prasowy Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność”. – Naszym zdaniem wypowiedzenie PUZP jest celowym działaniem, zapewniającym „czyste pole” w procesie prywatyzacji. Dzięki temu nowi inwestorzy w spółkach takich jak PKP Cargo czy PNI nie będą musieli sobie zawracać głowy ulgami przejazdowymi dla pracowników – podkreśla.

W przeprowadzonym przez trzy największe organizacja związkowe na kolei w dniach 22 marca - 20 kwietnia referendum strajkowym 98,54 proc. uprawnionych do głosowania pracowników spółek Przedsiębiorstwo Naprawy Infrastruktury, PKP Cargo i PKP Intercity odpowiedziało za podjęciem akcji strajkowej w sytuacji, gdy zostanie uruchomiona prywatyzacja tych przedsiębiorstw bez ustalenia paktów gwarancji pracowniczych. – Stoimy więc w blokach startowych – mówi Stanisław Kokot. – Jeśli nie będzie porozumienia z przyszłymi inwestorami w PKP Cargo i PNI, co do kwestii ulg, jak i paktu gwarancji pracowniczych, jedynym wyjściem będzie strajk generalny na kolei – podkreśla.

Związkowcy podkreślają, że ich zdaniem rządowi nie zależy na niepokojach społecznych u progu objęcia przez Polskę prezydencji w Unii Europejskiej. – Ostatnie działania premiera pokazują, że szef rządu chce postraszyć związkowców. To właśnie temu służy szybkie ukaranie członków „Solidarności” z KGHM, w związku z wydarzeniami sprzed paru dni – tłumaczy rzecznik prasowy kolejowej „Solidarności”. – Ale my jesteśmy gotowi do strajku – podkreśla. Jak zaznacza, data ewentualnej akcji strajkowej nie została jeszcze ustalona, ale zostałaby ona przeprowadzona „w najbardziej odpowiednim momencie”. – Teraz czekamy na to, co odpowie rząd. To on powinien zadecydować, co dalej – uważa Stanisław Kokot, rzecznik prasowy Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność”.

źródło: Rynek Kolejowy
Victoria - 11-05-2011, 17:42
Temat postu:
Ciąg dalszy rozmów nt. ulg przejazdowych dla kolejarzy

11 maja br. odbyło się spotkanie sygnatariuszy Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy z Zarządem Związku Pracodawców Kolejowych w sprawie zmian w zapisach Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy, w szczególności rozdziału XII dot. ulg przejazdowych. Prezes ZPK Krzysztof Mamiński poinformował stronę społeczną, że po zakończeniu spotkania przewoźnicy spotkają się sami i ustalą wspólną ofertę dot. realizacji ulgowych przejazdów dla kolejarzy. Jednocześnie poinformował, że przewoźnicy pasażerscy zdeterminowani są, aby ulgi przejazdowe dotyczyły tylko pracowników, emerytów, rencistów i rencistów rodzinnych i miały wysokość 80% i dotyczyły tylko klasy II. W pociągach uruchamianych przez spółkę PKP Intercity Zarząd ZPK dopuszcza możliwość fakultatywnego dokupienia ulgi w klasie I. Dopłata do klasy I proponowana jest w kwocie 300 zł.

Przewoźnicy proponują trzy warianty wykupu ww. świadczeń przejazdowych w klasie II:

* jedna cena dla pracowników, emerytów, rencistów i rencistów rodzinnych w wysokości 805 zł,
* przy zróżnicowaniu dla pracowników, emerytów, rencistów i rencistów rodzinnych, dla pracowników wykup kosztowałby 861 zł, zaś dla emerytów, rencistów i rencistów rodzinnych – 586 zł,
* przy wykupie tylko na pociągi spółki Przewozy Regionalne koszt świadczenia wynosiłby 311 zł, dla pociągów pozostałych przewoźników – 378 zł.

W dalszym ciągu Zarząd ZPK nie chce uznać podpartego opinią prawną stanowiska strony społecznej zgodnie z którym dotychczasowe Porozumienie w sprawie realizacji ulg przejazdowych podpisane w 2009 roku powinno obowiązywać do 31 grudnia 2012 roku.

Na następnym spotkaniu 16 maja br. Związek Pracodawców Kolejowych planuje przedłożyć stronie społecznej projekt protokołu dodatkowego zmieniającego zapisy rozdziału XII PUZP według zaproponowanych przez przewoźników ofert.

źródło: Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP
matador - 11-05-2011, 22:12
Temat postu:
propozycja jest skandaliczna, niemniej jak się ją przekazuje dalej to zagodnie z prawda.


..."* przy wykupie tylko na pociągi spółki Przewozy Regionalne koszt świadczenia wynosiłby 311 zł, dla pociągów pozostałych przewoźników – 378 zł."...


Jak przedstawiciel Federacji nie rozumie co do niego się mówi to niech nie pisze głupot.
Najważniejsze być pierwszym, nawet za cenę dezinformacji.

czekam na sprostowanie ze strony FZZPPKP.
rufio198 - 11-05-2011, 22:42
Temat postu:
Cytat:
W dalszym ciągu Zarząd ZPK nie chce uznać podpartego opinią prawną stanowiska strony społecznej zgodnie z którym dotychczasowe Porozumienie w sprawie realizacji ulg przejazdowych podpisane w 2009 roku powinno obowiązywać do 31 grudnia 2012 roku.


A mnie ciekawi co mają wszystkie nasze kochane związki zrobić żeby ZPK uznał to stanowisko. Skoro opinia prawna jest korzystna dla ,,strony społecznej'' to ZPK jawnie łamie prawo. No chyba że prawnicy ZPK mówia co innego, a prawnicy ,,strony społecznej'' co innego.
Jak powszechnie wiadomo w naszym kraju na jeden temat potrafi być wiele opinii prawnych. Mr. Green
Beatrycze - 12-05-2011, 09:13
Temat postu:
rufio198, PR wypowiedziały członkostwo w ZPK. Okres wypowiedzenia, zgodnie ze statutem ZPK, wynosi 6 miesięcy. Oznacza to, że PR są zobligowane do respektowania ulg przejazdowych dla kolejarzy do końca tego roku. Od 1 stycznia 2012 PUZP w PR nie obowiązuje, a tym samym nie mogą obowiązywać ulgi przejazdowe, które reguluje tenże PUZP, na dotychczasowych zasadach. Do tego nie potrzeba żadnych opinii prawnych, zresztą każda strona ma swoich opłaconych prawników i wiadomo, że prawnicy strony związkowej będą pisać opinie prawne na zamówienie związkowców.

Dobrą wolą zarządu PR jest to, że całkowicie nie pozbawia kolejarzy z PKP ulg przejazdowych, bo na dobrą sprawę od przyszłego roku PR mogłyby nie respektować żadnych kolejarskich ulg, może z wyjątkiem specjalnych ulg dla swoich własnych pracowników.

PR nie mają żadnego interesu w tym, żeby traktować ulgowo pracowników z obcych spółek kolejowych. Gdyby to ode mnie zależało, to od 1 stycznia 2012 prawo do ulgowych, a nawet do darmowych przejazdów w pociągach PR mieliby wyłącznie kolejarze zatrudnieni w PR.

O uldze pracowniczej 99% czy od nowego roku 80% w pociągach PR można mówić tylko w odniesieniu do pracowników PR. Dla kolejarzy z innych spółek jest to ulga handlowa! Nie pracownicza, bo nie są zatrudnieni w PR, tylko handlowa. Prawo do wykupu ulg handlowych powinien mieć każdy pasażer. Przewoźnik państwowy (samorządowy), który jest utrzymywany przez wszystkich podatników, nie może jednych pasażerów traktować ulgowo, a z innych zdzierać, wg swego widzimisię. Myślę, że sądy i prawnicy mieliby tu szerokie pole do popisu, gdyby jakieś stowarzyszenie pasażerów wniosło pozew zbiorowy przeciwko PR.
Victoria - 18-05-2011, 09:16
Temat postu:
Brak porozumienia z przewoźnikami ws. ulg przejazdowych dla pracowników grupy PKP może przesądzić o wypowiedzeniu przez ZZDR PKP Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy.

Przedstawiciele Związków Zawodowych działających w spółkach Grupy PKP po raz kolejny spotkali się z Zarządem Związku Pracodawców Kolejowych. W dniach 16-17 maja sygnatariusze Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dyskutowali na temat możliwości modyfikacji jego zapisów w trybie art. 2419 §1 Kodeksu Pracy, czyli wprowadzenia protokołu dodatkowego.Od pierwszego spotkania, które odbyło się w kwietniu, dyskusja prawie całkowicie poświęcona jest Rozdziałowi XII do PUZP. Od jego brzmienia zależą dalsze losy całości Układu.

Prezes ZPK p. Krzysztof Mamiński po ostatnim spotkaniu w dn. 11.05. przedstawił przewoźnikom informację o stanowisku i propozycjach związków w tym ZZDR PKP co do ceny i zakresu wykupu ulg przejazdowych na rok 2012 – dzięki czemu teraz przedstawił odpowiedź przewoźników.

Prezes ZPK p. Krzysztof Mamiński przekazał związkowcom nowe stanowisko przewoźników w sprawie ceny i zakresu wykupu ulg przejazdowych na rok 2012. Przewoźnicy nie zgadzają się na zmianę wysokości ulgi i jej utrzymania dla członków rodzin pracowników. Odrzucili także przedstawioną przez związkowców propozycję wprowadzenia rodzinnej książeczki biletowej. Operatorzy poszli jednak na pewne ustępstwa w kwestii wysokości kwoty wykupu uprawnienia - proponowana obecnie cena to 689 zł za ulgę 80% w kl. 2. Spółka PKP IC podtrzymała swoją propozycję dodatkowej opłaty w wysokości 300 zł za uprawnienie do korzystania z ulgi w kl.1.

Zdaniem Związku Zawodowego Dyżurnych Ruchu PKP przewoźnicy nie wykazują dobrej woli do rozmów i rozwiązania tego problemu. Wskazuje na to sztywne stanowisko we wszystkich sprawach dotyczących wykupu ulgi oprócz jego ceny, a także nieobecność przedstawicieli przewoźników podczas wszystkich dotychczasowych spotkań, na których strona społeczna dyskutuje na ten temat z pracodawcami.
ZZDR PKP stawiają tezę, że Przewozy Regionalne i Spółka PKP Inter City nie są w ogóle zainteresowane sprzedażą ulg dla pracowników Grupy PKP.

Przedstawiciele ZZDR PKP oświadczyli, że nie podpiszą projektu Protokołu dodatkowego nr 8 do PUZP, w którym zawarte są zapisy niekorzystna dla pracowników i ich rodzin. Podtrzymali swoje stanowisko przedstawione na piśmie przed poprzednim posiedzeniem, mówiące o objęciu uprawnieniem do ulgi także dzieci i małżonków pracowników, jak również zapis o możliwości alternatywnego wprowadzenia rodzinnej książeczki biletowej.

Podczas debaty poruszono tez propozycje innych zmian w PUZP, w odniesieniu do zaproponowanego przez Związek Pracodawców Kolejowych nowego projektu dokumentu. Związek Zawodowy Dyżurnych Ruchu PKP zaproponował między innymi zapisy o:
- dodatku za powierzenie dodatkowych czynności nie wynikających z zapisów w umowie o pracę oraz z charakteru pracy wykonywanej na danym stanowisku,
- o zaliczeniu do czasu pracy pracownika – czasu na dojazd do pracy w przypadku, kiedy trwa on dłużej niż 2 godziny,
- o stworzeniu Wewnętrznej Polityki Antymobbingowej (WPA), która umożliwi w spółkach Grupy stworzenie ścisłych procedur w przypadku wystąpienia tego typu sytuacji.

Dwudniowa debata nie przyniosła żadnych wiążących decyzji w kwestii zapisów w Ponadzakładowym Układzie Zbiorowym Pracy. Wydaje się, że nie zapadną one dopóki nie zostanie rozstrzygnięta kwestia uprawnień do ulg przejazdowych dla pracowników, członków ich rodzin, emerytów i rencistów.

źródło: ZZDR PKP
TomekM - 18-05-2011, 09:24
Temat postu:
Nie powinno być ulg dla kolejarzy w 1 klasie. Płacąc więcej za bilet oczekuję minimum komfortu, a tak zazwyczaj 1 klasa jest zapełniona przez kolejarzy. Poza tym zdarza się, że muszę zmienić przedział jak np. wsiądzie ekipa kolejarzy z piwem lub "panie z biura" omawiające całą trasę niezwykle ważne kwestie...
Victoria - 18-05-2011, 09:42
Temat postu:
TomekM, a ja uważam, że ulgowe lub darmowe bilety przewoźnicy pasażerscy powinni oferować tylko swoim pracownikom. Oczywiście tylko w 2 klasie i tylko dla pracownika (bez małżonków i dzieci). Dzieci i młodzież mają ulgi ustawowe (37%, 51%). Można jeszcze kupić sobie REGIOkartę.
Anonymous - 18-05-2011, 09:50
Temat postu:
Skoro pracownik PKP ma mieć ulgę w PR to normalny człowiek z ulicy powinien mieć prawo wykupić taką samą ulgę w tej samej cenie. PR to nie własność PKP tylko samorządów.
TomekM - 18-05-2011, 10:06
Temat postu:
Victoria. Pisałem tylko o 1 klasie, jeśli chodzi o 2 klasę to każdy przewoźnik powinien oferować ulgi dla swoich pracowników - nie jestem pracownikiem kolei ale wydaje mi się, że oferowanie ulg np. przez PR dla pracowników PKP nie jest ekonomicznie uzasadnione. To tak na marginesie i nie upieram się przy tym. Stanowczo jednak jestem przeciwko jakimkolwiek ulgom w 1 klasie.
rufio198 - 18-05-2011, 20:20
Temat postu:
kryniczanin napisał/a:
Skoro pracownik PKP ma mieć ulgę w PR to normalny człowiek z ulicy powinien mieć prawo wykupić taką samą ulgę w tej samej cenie. PR to nie własność PKP tylko samorządów.


To działa w obie strony - tak jak pracownik szeroko ( celowo pisze szeroko) pojętego PKP nie będzie miał ulg w poc PR, tak samo pracownik PR nie będzie miał ulg w pociągach pozostałych przewoźników - czyli PKP IC, i KM.
Temat rzeka i jakoś nie chce mi się ciągnąć tego.
A tak na marginesie - PR-y występując z ZPK pozbawiły wszystkich swoich pracowników możliwości korzystania z biletów FIP.
Lady Makbet - 18-05-2011, 20:28
Temat postu:
rufio198, mi pociągi PKP IC do szczęścia potrzebne nie są. W ogóle z nich nie korzystam. To kolejarze ze spółek PKP mają więcej do stracenia, bo jednak najwięcej podróżuje się (szczególnie do/z pracy) pociągami REGIO.

A co do FIP, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby PR samodzielnie przystąpiły do FIP. W końcu jest to stowarzyszenie zrzeszające przewoźników. Zresztą z biletów FIP korzysta garstka kolejarzy, w mojej sekcji jest to zaledwie kilka osób i większość z nich to młodzież. W dobie tanich linii lotniczych bilety FIP tracą na atrakcyjności.
Iktorn - 18-05-2011, 20:59
Temat postu:
Tak sobie czytam i myślę, czy Was te kolejowe ulgi tak kują w oczy?? Skoro to PKP to taki raj na ziemi - to niech ci najbardziej oporni się tam zatrudnią, ciekawe jak długo wytrzymacie.

W innych, bogatszych od nas krajach, pracownik i rodzina mają bezpłatne(!) przejazdy koleją na podstawie legitymacji (jak stare nasze czarne legitymacje). I jakoś nikt nie robi halo. Kolejarz wyższy rangą ma 1 klasą, kolejarz niższy rangą ma 2 klasą. i tam jakoś kolej jest lepsza jak u nas - przykład? Niemcy, Francja , Włochy, Szwajcaria, Austria - darmocha na kolej na 1 klasę. No, ale co tu nasz luksus do EIC porównywać z tymi krajami, nie?
Lady Makbet - 18-05-2011, 22:17
Temat postu:
Iktorn, jak słusznie zauważyłeś - pracownik. Kolejarze z PKP Cargo, PKP PLK, PKP Energetyki itd. nie są pracownikami ani PR ani PKP IC. Na dodatek PR nie są nawet w tzw. Grupie PKP. Osobiście uważam, że uprawnienia do ulgowych biletów w pociągach PR powinni mieć tylko pracownicy PR plus kolejarze z innych spółek pasażerskich na zasadzie wzajemności.

Cała reszta kolejarzy ze spółek niepasażerskich powinna być traktowana jak każdy inny pasażer.

I nie wyjeżdżaj mi tu Iktorn z Niemcami czy z innymi krajami, bo np. w Niemczech jest wielu przewoźników spoza DB i pracownicy tych spółek nie mają żadnych ulg w pociągach DB i vice versa.

W normalnych krajach kolej funduje ulgowe bilety tylko swoim pracownikom. W Polsce jest jakaś paranoja, bo PR, KM i WKD mimo iż nie są w Grupie PKP to kolejarzy z PKP traktują tak samo jak swoich pracowników, co jest jakimś absurdem. Najwyższa pora z tym skończyć!
oporny301 - 18-05-2011, 22:48
Temat postu:
Lady Makbet napisał/a:
Iktorn Najwyższa pora z tym skończyć!


Ja się z tym zgadzam.
Każdemu pracownikowi, który utraci to uprawnienie, Jego, rodziny, dziecka lub dzieci, po 50% tego co płacił pracodawca dokłada do wynagrodzenia i ... , niech sobie "ulgi" zabierają.
Tym prostym zabiegiem załatwiają pracodawcy wzrost wynagrodzeń na długo. Bardzo długo.
Ktoś spyta? Bujasz! A dlaczego?
Przecież wszyscy, a przede wszystkim pracodawcy - ZYSKAJĄ. Wątpliwość
Hakun - 18-05-2011, 23:24
Temat postu:
oporny301, a co PR czy PKP IC obchodzą twoje zarobki w PKP Cargo czy PLK?

Kolejarze z PKP Cargo stracą ulgi przejazdowe po prywatyzacji spółki. Prywaciarz na pewno nie będzie co roku wydawał kilku milionów na zachcianki związkowców. Pracodawcy nie interesuje czym i za ile pracownik dojeżdża do pracy.

Po prywatyzacji PKP IC ulgi w pociągach tej spółki na pewno stracą wszyscy kolejarze spoza PKP IC. Tu też prywaciarz nie będzie woził za pół darmo hordy kolejarzy i ich rodziny.

Dziwię się PR-om, że dotąd nie wycofały się z tych ulg, skoro spółka od ponad 2 lat jest samodzielnym przewoźnikiem, niezależnym od PKP. Tak samo dziwię się KM i WKD. Widocznie marszałkowie nie mają jaj, żeby powiedzieć pekapiarzom "DOŚĆ".

Panie i panowie ze spółek PKP muszą przyjąć do wiadomości, że ulgowe bilety się kończą, tak jak kończy się PKP. Być może przyszły rok będzie ostatnim. I żadne krzyki i strajki tu nie pomogą.
Anonymous - 19-05-2011, 06:14
Temat postu:
Cytat:
Osobiście uważam, że uprawnienia do ulgowych biletów w pociągach PR powinni mieć tylko pracownicy PR plus kolejarze z innych spółek pasażerskich na zasadzie wzajemności.


Oczywiście zasada wzajemności bez żadnych opłat typu wykup ulgi przez przewożnika. 2 klasa nic więcej. Żeby kasa z dotacji którą my zwykli obywatele w 99,5% płacimy nie szła na zachcianki spółek.

I na sam koniec nie dziwcie się moi Drodzy Kolejarze, że tak się dzieje. Ale mogliście w roku 2000 temu zapobiec - rozbicu na kawałeczki. Wtedy był potrzebny potężny strajk generalny. Teraz trzeba płacić w tym finansowo za swoje błędy. Nie ma już czegoś takiego jak PKP sprzed 1 września 2001.
rufio198 - 19-05-2011, 07:28
Temat postu:
Lady Makbet napisał/a:
rufio198, mi pociągi PKP IC do szczęścia potrzebne nie są. W ogóle z nich nie korzystam.


Oprócz Ciebie w PR-ach zatrudnionych jest jeszcze ładnych kilkanaście tysięcy osób. Być może korzystają Oni jednak z pociągów innych spółek niż PR-y. Jak choćby pracownicy PR-ów z Centrali w Warszawie.

Lady Makbet napisał/a:
To kolejarze ze spółek PKP mają więcej do stracenia, bo jednak najwięcej podróżuje się (szczególnie do/z pracy) pociągami REGIO.


Ci kolejarze korzystają tylko i wyłącznie dlatego z pociągów REGIO bo mają ulgowe przejazdy. Po za braniu ich pewnie większość przesiądzie się na swoje własne auta, albo PKS-y. Taniej i szybciej wyjdzie wyjdzie

Lady Makbet napisał/a:
A co do FIP, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby PR samodzielnie przystąpiły do FIP. W końcu jest to stowarzyszenie zrzeszające przewoźników.


Może któregoś dnia świnie zaczną latać. Ale jakoś w to nie wierzę. Za duży koszt - w zeszłym roku zarząd KM-ów zastanawiał się do marca czy przystąpić do FIP. A KM-y co by nie mówić lepiej finansowo stoją niż PR-y

Lady Makbet napisał/a:
Zresztą z biletów FIP korzysta garstka kolejarzy, w mojej sekcji jest to zaledwie kilka osób i większość z nich to młodzież.


Oprócz Twojej sekcji, w PR-ach jest jeszcze od groma i ciut tych sekcji. Skąd wiesz że w innych sekcjach jest takie samo wykorzystanie FiP-a?

Lady Makbet napisał/a:
W dobie tanich linii lotniczych bilety FIP tracą na atrakcyjności.


Totalna bzdura - spróbuj kupić bilety na tanie linie lotnicze obowiązujący 8 dni na 6 krajów za 25 złoty. Najszczersze gratulacje jak Ci się uda.
Zresztą za bilet tam i z powrotem do jednego kraju na tanie linie lotnicze wydasz więcej niż 25 zeta.

[ Dodano: 19-05-2011, 07:30 ]
Cytat:
I nie wyjeżdżaj mi tu Iktorn z Niemcami czy z innymi krajami, bo np. w Niemczech jest wielu przewoźników spoza DB i pracownicy tych spółek nie mają żadnych ulg w pociągach DB i vice versa.


Tylko że tych wielu przewoźników nigdy nie było związanych z DB.

[ Dodano: 19-05-2011, 07:39 ]
Cytat:
I na sam koniec nie dziwcie się moi Drodzy Kolejarze, że tak się dzieje. Ale mogliście w roku 2000 temu zapobiec - rozbicu na kawałeczki. Wtedy był potrzebny potężny strajk generalny. Teraz trzeba płacić w tym finansowo za swoje błędy. Nie ma już czegoś takiego jak PKP sprzed 1 września 2001.


Cofnij się jeszcze o jakieś 2 lata. Do słynnego strajku maszynistów w 98 roku. To wtedy była ostatnia szansa na uratowanie czegoś z dawnego PKP.
Nie wiem czy wiesz jak wtedy szef ,,Solidarności'' p. Kogut nazwał ZZ Maszynistów który zaczął strajkować- m.in wyzwał ich od post-komunistów i odmówił przyłączenia się do strajku.Zresztą nie ma co się dziwić- wtedy rządziła AWS - partia którą p. Kogut gorąco popierał razem ze swoim związkiem.
Szefem tego całego cyrku zwanego PKP był niejaki p. Janik. To wtedy padł jego słynny tekst o tym że maszynistów może wyszkolić w 3 miesiące. Oczywiście strajk skończył się niczym - paru bossów ZZ dostało ciepłe posadki itp.
To w 98 zaczęto dzielić PKP na małe kawałki za czasów ministra transportu T. Syryjczyka.
Iktorn - 19-05-2011, 08:17
Temat postu:
Lady Makbet napisał/a:
I nie wyjeżdżaj mi tu Iktorn z Niemcami czy z innymi krajami, bo np. w Niemczech jest wielu przewoźników spoza DB i pracownicy tych spółek nie mają żadnych ulg w pociągach DB i vice versa.

Zgadzam się, że kolejarze spoza grupy PKP nie powinni mieć ulg w PR (tak samo jak nie powinni mieć ich w Arrivie czy KD). Ale nie powinno się też zabierać ulg pracownikom np PKP Energetyki czy PKP PLK w PKP Intercity. Skoro to jest jedna Grupa PKP to powinno się traktować parowników jednakowo.
A co do Niemiec, u nich też są różne spółki DB "coś tam" i oni wszyscy mają ulgi w pociągach DB. Nie ma podziału, że konduktor ICE ma tylko na ICE ulgi a nie ma ich na RE.
Anonymous - 19-05-2011, 08:34
Temat postu:
rufio198,

Cytat:
Cofnij się jeszcze o jakieś 2 lata. Do słynnego strajku maszynistów w 98 roku. To wtedy była ostatnia szansa na uratowanie czegoś z dawnego PKP.


Pamiętam ten strajk np. w necie widziałem zdjęcia z niego bo są ale typowo kolejowe.


Cytat:
Nie wiem czy wiesz jak wtedy szef ,,Solidarności'' p. Kogut nazwał ZZ Maszynistów który zaczął strajkować- m.in wyzwał ich od post-komunistów i odmówił przyłączenia się do strajku.Zresztą nie ma co się dziwić- wtedy rządziła AWS - partia którą p. Kogut gorąco popierał razem ze swoim związkiem.


Wiem wiem ale napiszę ci co co mnie dobija najbardziej. Jak rządzi prawica to wiadomy związek nic nie robi jest cacy bo są swoi na górze jak rządzi lewica związek wiadomo jaki też nic nie zrobi jest cacy. Nie ma i nie było jedności w celu obrony swojej firmy bo zawsze wygrywała polityka i posadki. Czemu ci ludzie na dole są tacy ślepi?


Cytat:
To w 98 zaczęto dzielić PKP na małe kawałki za czasów ministra transportu T. Syryjczyka.


Owszem ale ustawa o komercjalizacji została przyjęta 8 września 2000 jako ciekawostkę napiszę że już wtedy nie było koalicji AWS-UW i Pan Syryjczyk od 8 czerwca nie był ministrem, ale sejm oczywiście ustawę przyjął a efekt widzimy dzisiaj. Więc mimo braku większości AWS ustawa przeszła oj zależało na niej nie jednemu środowisku.

Iktorn,

Jedna mała uwaga to że PKP PLK, ENERGETYKA itd są w grupie nie ma nic do rzeczy. Przypomnę ci Maj 2004 PKP PR i PKP IC jedna grupa a bileciki osobne. Potem wszedł niby ten "Wspólny Bilet" ale zniżka jest na poziomie śmiesznym. Dlaczego zawsze pokrzywdzonym w największym stopniu musi być normalny pasażer główny sponsor tego pasażerskiego bajzlu?
Iktorn - 19-05-2011, 09:04
Temat postu:
Ale kolej to nie tylko konduktorzy i maszyniści! Kolej to duża machina, gdzie np bez robotników torowych pociągi też by nie mogły jeździć. A wspomniana przez Ciebie sytuacja z biletami była następstwem podziału i wyjścia wtedy jeszcze PKP PR z grupy PKP. Wyjście miało nastąpić po jakimś tam czasie, ale już wprowadzili oddzielne bilety.
Anonymous - 19-05-2011, 09:22
Temat postu:
Iktorn, Ale za dostęp pobiera się opłaty. Przewoźnicy nie śmigają po torach za darmo. To tak jakbym ja opłacił abonament za telefon ale domagał się dodatkowo za darmo gratis internetu.
Victoria - 19-05-2011, 11:15
Temat postu:
Iktorn napisał/a:
Ale nie powinno się też zabierać ulg pracownikom np PKP Energetyki czy PKP PLK w PKP Intercity. Skoro to jest jedna Grupa PKP to powinno się traktować parowników jednakowo.

Formalnie nie ma czegoś takiego jak Grupa PKP. Są to samodzielne, niezależne od siebie spółki prawa handlowego, mające wspólnych właścicieli (PKP SA i Skarb Państwa). Grupa PKP nie istnieje i używanie takiego pojęcia jest błędne i mylące!
Arek - 19-05-2011, 14:11
Temat postu:
Dalsze dyskusje związkowców w sprawie ulg na przejazdy

16 i 17 maja br. w Zakopanem odbyły się kolejne rokowania pomiędzy organizacjami związkowymi – sygnatariuszami Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla pracowników zatrudnionych w spółkach Grupy PKP – a Związkiem Pracodawców Kolejowych. Negocjacje, jak już od dłuższego czasu, skupiają się na kwestii ulg przejazdowych dla kolejarzy na rok 2012 i lata następne.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, na spotkaniu prezes ZPK Krzysztof Mamiński miał przekazać projekt Protokołu Dodatkowego nr 8 do istniejącego PUZP, w którym zapisane zostały zmiany uprawnień do ulg przejazdowych zgodnie ze złożoną ofertą przewoźników pasażerskich.

W związku z tym, że Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP i pozostałe organizacje związkowe wyraziły opinię, że ulgi przejazdowe w 2012 roku i w latach następnych mają obowiązywać na dotychczasowych zasadach (zarówno jeśli chodzi o wysokość ulg, rodzaj środku transportu, jak i grupę osób objętych ulgami) projekt Protokołu dodatkowego nr 8 nie został formalnie przez prezesa ZPK przedstawiony.

Strona związkowa zażądała od prezesa ZPK, by wynegocjował z przewoźnikami realizację ulg przejazdowych na dotychczasowych zasadach i przypomniała o obowiązującym Porozumieniu z 2009 roku, które zdaniem związków zawodowych powinno obowiązywać do dnia 31 grudnia 2012 roku. W tej sprawie przedstawiono 3 opinie prawne – jedną przygotowaną na zlecenie FZZP PKP, jedną na zlecenie Federacji Związków Zawodowych Pracowników Automatyki i Telekomunikacji PKP oraz jedną przygotowaną przez kancelarię Wardyński i Wspólnicy na zlecenie ZPK.

Ponieważ dalsze negocjowanie zmian w uprawnieniach przejazdowych dla kolejarzy napotkało impas, prezes ZPK przedstawił stronie związkowej propozycje zapisów nowoprojektowanego ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy. W związku z tym, że wszystkie zgłaszane przez związki zawodowe propozycje zapisów do nowego PUZP nie spotkały się z akceptacją ze strony pracodawcy nie zauważono sensu kontynuacji zakopiańskich negocjacji i na tym zakończono kolejne, wyjazdowe tym razem, spotkanie na linii kolejowi pracodawcy – związki zawodowe.

źródło: FZZK / RK
TomekM - 19-05-2011, 14:52
Temat postu:
To w końcu zabiorą kolejarzom te ulgi czy nie zabiorą ? Smile Na razie pojawiają się komunikaty tylko ze strony związkowej ale można z nich wywnioskować ze przewoźnicy chca te ulgi ograniczyć.
Torreador - 19-05-2011, 16:50
Temat postu:
Mnie paradoksalnie trochę cieszy, że nie będzie wożenia się całych rodzin kolejarskich z wsi do wielkich miast. Kolej trzeba odchamić. I ta zaproponowana zmiana PUZP może to zmienić. Dość ugadywania się w pociągach wichrzycieli, którzy tylko kombinują jakby podłożyć świnię tym z miasta a na ich miejsce zatrudnić kolesia ze wsi, który też by dojeżdżał prawie za darmo koleją do biura.
Modliszka - 19-05-2011, 19:50
Temat postu:
Torreador, czy ty jesteś normalny? Rolling Eyes
Iktorn - 19-05-2011, 20:04
Temat postu:
Jak zabiorą kolejarzom ulgi, to chyba nikt nie przyjdzie w PKP czy w jakiejkolwiek innej spółce już pracować z własnego wyboru. Często ludzie, choćby jak miłośnicy kolei, idą pracować na PKP (nie na kolei tylko na PKP, w końcu kolej to też Lotos czy Orlen) właśnie ze względu na ulgi przejazdowe. Zawsze można za darmo pojechać na urlop. Bo zarobkami 1300-1500zł to PKP ludzi nie przyciągnie. Za mieszkanie w Gdańsku płaci się prawie tyle co wypłata na PKP - a za co żyć?

Przypomnę tylko, że średnia wieku w PKP PLK wynosi około 50 lat(!). Za 10 lat w tej spółce nie będzie fachowców (inspektorów, diagnostów, toromistrzów). Odejdą na emeryturę i kto będzie pracował? Młodzież nie tak prosto wychować na specjalistę, potrzebny jest ktoś, kto takiego nauczy - a skoro tacy ludzie pójdą na emeryturę, to nie wróże naszej kolei za dobrze.
Modliszka - 19-05-2011, 20:14
Temat postu:
Iktorn, nie przesadzaj. Na przykład w KD nie ma żadnych kolejarskich ulg, a znam maszynistów, którzy przeszli z PKP Cargo do KD lub do prywaciarzy. Chyba nikt normalny nie pracuje na kolei dla zniżkowych biletów na pociągi. Pracuje się dla pieniędzy, żeby było z czego utrzymać siebie i rodzinę.

Mi generalnie na tych zniżkach nie zależy. Do pracy jeżdżę tramwajem lub samochodem. Z pociągów korzystam sporadycznie. Tak więc nie ekscytuję się tematem ulg.
Iktorn - 19-05-2011, 20:25
Temat postu:
Wiesz, nie chcę publicznie na forum pisać o tym i owakim, ale sporo kolejarzy dzięki zniżkom dorabia do pensji.

A dzięki samym zniżkom, nawet wiele osób z tego forum, chciało by iść na kolej, bo jak mówiłem, można pojechać nad morze nie płacąc za bilety, albo pojechać się na FIP za granicę, gdzie za zarobki nikt na to sobie by nie pozwolił. Sam mam w rodzinie 5 kolejarzy z różnych spółek grupy PKP, więc coś niecoś wiem o tym środowisku Smile Jak podałem, zarobkami PKP ludzi młodych nie przyciągnie. Znam osobiście kumpli, jeszcze z czasów studiów, co na PKP proponowano im 1500 zł, jeden otwarcie spytał dyrektora, czy tygodniowo (aż sczerwieniał ze złości), w prywatnej firmie dostał na start koło piątki. Tak samo starzy kolejarze - znajomy mojego ojca pracował jako inspektor nadzoru (PKP PLK), olał kolej i poszedł do prywatnej firmy. W PKP miał 2,5 tyś. na rękę w prywatnej ma 6 tyś na rękę. Więc o czym my mówimy?

Ulgi przejazdowe, to jedyna rzecz, co może młodych ludzi zachęcić. Ale jak ulga będzie tylko dla pracownika, a rodzina płaci 100% to w d.... mam taką ulgę, lepiej jechać samochodem - wyjdzie taniej.
Markuson - 19-05-2011, 20:35
Temat postu:
Przesadzasz. W 90% moich znajomych olewa ulgi, więc nie opowiadaj głupot. Nowi ludzie co zostali przyjęci w IC w Krakowie przyszli bo chcieli tu pracować a nie dla ulg!

Cytat:
W PKP miał 2,5 tyś. na rękę w prywatnej ma 6 tyś na rękę. Więc o czym my mówimy?

Za jaką normę? Na PKP do pracy wliczane jest wszystko do czasu pracy, też dojazd do miejsca rozpoczęcia i zakończenia pracy. U prywaciarza nie. Liczy się czas wejścia na tabor... Poza tym plan na cały miesiąc polega na tym że czekasz na telefon. Nic nie zaplanujesz, masz być dostępny 24 na dobę. Poza tym brak zmiany oznacza jazdę do bólu. Ja jestem szczęśliwy że pracuję po 12 godzin, i jestem codziennie w domu a nie raz w tygodniu.
Modliszka - 19-05-2011, 20:35
Temat postu:
Iktorn, jeśli chodzi o FIP to ja już od paru lat nie korzystam z tych biletów. Na wakacje latam samolotem, co paradoksalnie wychodzi taniej.
W tym roku lecę z rodziną do Włoch. Za jeden bilet lotniczy na trasie Wrocław - Forli zapłaciłam 110 zł w obie strony. Wylot w sierpniu.
Iktorn - 19-05-2011, 20:39
Temat postu:
To prawda, sam leciałem na trasie Mediolan-Kraków za 20zł, za dopłatę do EN zapłacił bym 5euro + 3euro do Sobieskiego. Samolot tańszy i szybszy - zgoda. Ale jest też inna strona podróżowania. Ja jeździłem na FIP po 20 dni w taki sposób - dzień na zwiedzanie/plażowanie, noc w pociągu (oszczędność ze względu na polskie zarobki). I taki wyjazd na zachód Europy wychodził mi 1.000zł na 3 tygodnie (miejscówki, żarcie, wydatki). Jednak to jest pewien przywilej - trzeba być tylko lekkim hardkorowcem i mieć niezły plan. Jak zabiorą to kolejarzom, to czarno polską kolej widzę.
alf1923 - 20-05-2011, 16:12
Temat postu:
Młodych przyciąga TYLKO I WYŁĄCZNIE jako taka STABILNA praca. Wiesz, że do końca umowy Cie nie zwolnią, masz za wszystko płacone. Trochę trudniej o dni wolne, czy o pójście na L4, ale kto kombinuje ten żyje. Chociaż, zwolnili sporą część grupy młodych pracowników (tu.Kraków, Katowice itp z PKP IC ) Nadal stabilna praca, nie mająca nic wspólnego z pracą "wyzwaniową" będzie nas przyciągać. Czekać tylko lepszej koniunktury, kiedy to znowu będą poszukiwać pracowników, a nie pracodawców, a może wszystko się odwrócić. Zabieranie ulgi kolejowej 99%- ja młody"nowoczesny liberał" uważam za błąd. Czymś muszą przyciągać do pracy na kolei, a medianą płac 1500-2000 tego nie zrobią. Byle kelner warszawski zarabia ponad 2tys zł, ale tu kolejarz wygrywa, bo ma wszystkie świadczenia opłacone, do pracy może jechać za pół darmo i się o pracę nie martwi. Ale z myśleniem nowoczesnych pracodawców kolejowych (sic!) , praca na kolei może być coraz mniej konkurencyjna. Bo ludzie pracują dla kasy, a nie dla przyglądania się jaki to kawał kurzu wylatuję z pod 3 osi 2 koła pędzącej lokomotywy Laughing
pozdrawiam
Do widzenia
TomekM - 03-06-2011, 11:03
Temat postu:
http://warsztat.info/archiwum-warsztatu/303-nowa-koncepcja-realizacji-uprawnien-przejazdowych-przez-kolejarzy.html

Nowa koncepcja realizacji uprawnień przejazdowych przez kolejarzy

czwartek, 02 czerwca 2011 16:55
W dniu 1 czerwca br. odbyło się posiedzenie Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa. Głównymi tematami posiedzenia były informacje o przebiegu negocjacji Paktów Gwarancji Pracowniczych w spółkach PNI i PKP Cargo oraz informacja dotycząca tematyki ulgowych przejazdów dla kolejarzy. W dniu 1 czerwca br. odbyło się posiedzenie Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa. Głównymi tematami posiedzenia były informacje o przebiegu negocjacji Paktów Gwarancji Pracowniczych w spółkach PNI i PKP Cargo oraz informacja dotycząca tematyki ulgowych przejazdów dla kolejarzy.
Zacznijmy od uprawnień przejazdowych dla kolejarzy, ponieważ chyba to interesuje najbardziej to środowisko. Informację o tym przedstawił Krzysztof Mamiński, prezes Związku Pracodawców Kolejowych.

Pracodawcy w zakresie uprawnień dla pracowników zaproponowali:

utrzymanie ulgi 99 % (jak dotychczas) z jednym zastrzeżeniem, że uprawnienie to przysługiwać będzie w klasie 2,
uprawnienie to będzie wykupywane przez pracodawcę,
uprawnienie to będzie można wykupić w całości lub oddzielnie na pociągi spółki Intercity oraz spółki realizujące przewozy o charakterze regionalnym (PR, SKM w Trójmieście, Koleje Mazowieckie, WKD)
koszt wykupu świadczenia przez pracodawcę na pociągi tylko IC to 351 zł brutto
koszt wykupu świadczenia przez pracodawcę na pociągi przewoźników regionalnych to 317 zł brutto
koszt wykupu świadczenia przez pracodawcę które będzie obowiązywało u wszystkich przewoźników to 670 zł brutto
pracodawcy przewidują dokonanie możliwości dopłaty na przejazd w klasie dowolnej (jedynie w przypadku spółki IC), jednak możliwość taka dotyczyła by jedynie pracowników którzy mają ukończone 10 lat pracy na kolei, wysokość dopłaty to 200 zł brutto
płatnicy dopłaty do klasy dowolnej zostali by ustaleni na poziomie ZUZP (pracodawca czy pracownik, lub w sposobie mieszanym część pracodawca a część pracownik),
możliwość wykupu biletu sieciowego rocznego: dla pociągów IC bilet sieciowy roczny kosztować będzie 210 zł brutto, bilet sieciowy roczny dla pozostałych przewoźników to 165 zł – bilet taki przysługiwałby według wykupionego uprawnienia
pracodawcy przewidują możliwość zakupu biletów kwartalnych sieciowych
propozycja biletu miesięcznego dla pociągów IC to 27 zł (niezależnie na jaką odległość)
u przewoźników regionalnych będą obowiązywały dwie kategorie cen biletów miesięcznych tj: kategorii pociągów regio – 11 zł, interregio i regio expres 16 zł, WKD – 11 zł, SKM - 14 zł, KM - 11 zł
Dla emerytów:

uprawnienie do ulgi 80 % w klasie 2 za kwotę 289 zł
pracodawcy mogą dofinansować wykup ulgi jedynie do wysokości 50 %
możliwość dokupienia uprawnienia do klasy dowolnej w wysokości 200 zł w całości pokrywanego przez emeryta
Dla rodzin pracownika, emeryta i rencisty, pracodawcy proponują książeczki kuponowe w dwóch kategoriach:

książeczka 12-przejazdowa w pociągach realizowanych przez przewoźników regionalnych za cenę 130 zł brutto
książeczka 6-przejazdowa na pociągi IC na dowolna odległość za cenę 235 zł brutto
dla każdej osoby będzie możliwość wykupu dwóch takich książeczek przejazdowych w ciągu roku
Rozwiązanie takie będzie zaproponowane w formie zawarcia Protokołu Dodatkowego do PUZP w dniu 6 czerwca br.

ZPK zastanawia się nad możliwością rozszerzenia palety przewoźników w przyszłości, którzy będą chcieli do takiego porozumienia w zakresie świadczeń przejazdowych przystąpić.



Redakcja
Torreador - 03-06-2011, 23:41
Temat postu:
A co z dziećmi kolejarzy ? Czy nadal będzie taka sytuacja, że dorosłe dzieci kolejarzy, pracujące zarobkowo od poniedziałku do piątku a studiujące zaocznie co 2 tygodnie w sob i niedzielę będą jeździć prawie za darmo. Czy dlatego rezygnuje się z klasy pierwszej aby nadal mogli korzystać tzw. "wszyscy" z bezpłatnych przejazdów w klasie drugiej ?
scarlett27 - 04-06-2011, 15:59
Temat postu:
Torreador, prawie za darmo to jeżdżą kolejarze a nie ich rodziny. Poza tym nie zapominaj, że za studia niestacjonarne trzeba płacic, więc siłą rzeczy te dorosłe dzieci kolejarzy pracujące zarobkowo przeznaczają większośc swojej pensji na opłaty, a i utrzymac też się trzeba.

p.s. nie, nie jestem dzieckiem kolejarza ale studiuję niestacjonarnie.
TomekM - 04-06-2011, 17:25
Temat postu:
Mnie martwi to, że - o ile dobrze zrozumiałem propozycje zmiany w PUZP - kolejarze nadal będą mogli praktycznie za darmo podróżować w 1 klasie czyli nici z poprawy komfortu w 1 klasie...
Torreador - 04-06-2011, 18:01
Temat postu:
scarlett27 napisał/a:
Torreador, prawie za darmo to jeżdżą kolejarze a nie ich rodziny. Poza tym nie zapominaj, że za studia niestacjonarne trzeba płacic, więc siłą rzeczy te dorosłe dzieci kolejarzy pracujące zarobkowo przeznaczają większośc swojej pensji na opłaty, a i utrzymac też się trzeba.

A co to kogo obchodzi, że ty płacisz za studia. Zachowujesz się jak byś był z innej epoki. Miałeś do wyboru studia bezpłatne, twoja sprawa nikt cie nie zmusza.
A tak poza tym jeśli chcesz być długotrwale bezrobotnym to studiuj, studiuj sobie tylko nie bądź potem na socjalu. Gdybyś wybrał zawodówkę to statystycznie miałbyś wiekszą szansę na znalezienie pracy. Teraz studiowanie to nie powód do dumy i szpanu ale powód do zastanowienia, czy to ma sens, czy nie robię sobie kuku a potem będę krzyczał jak oparzony, że nie mam pracy np. w biurze.
Beatrycze - 04-06-2011, 19:09
Temat postu:
Torreador, nie mierz wszystkich tą samą miarą. Ja też studiuję zaocznie, a przy tym prowadzę własną działalność gospodarczą. Jeszcze rok temu pracowałam w PKP, wtedy nie było mnie stać na studia, bo zarabiałam zbyt mało.

Co do kolejarskich zniżek uważam, że należy je odebrać rodzinie pracownika. Dzieci i młodzież mają ulgi ustawowe, które przewoźnikom refunduje rząd. Zniżek kolejarskich nikt nie refunduje, wiec przewoźnicy są tu stratni.
rufio198 - 04-06-2011, 20:47
Temat postu:
TomekM napisał/a:
Mnie martwi to, że - o ile dobrze zrozumiałem propozycje zmiany w PUZP - kolejarze nadal będą mogli praktycznie za darmo podróżować w 1 klasie czyli nici z poprawy komfortu w 1 klasie...


Możesz zaznaczony przez mnie fragment rozwinąć? Co masz konkretnie na myśli? Z chęcią się dowiem

[ Dodano: 04-06-2011, 20:50 ]
Cytat:
Torreador, nie mierz wszystkich tą samą miarą.


Przeczytaj post który zacytowałem wcześniej i powiedz czy tylko Torreador mierzy wszystkich jedną miara czy inni tez tak robią?
scarlett27 - 04-06-2011, 21:08
Temat postu:
Torreador napisał/a:
A co to kogo obchodzi, że ty płacisz za studia. Zachowujesz się jak byś był z innej epoki. Miałeś do wyboru studia bezpłatne, twoja sprawa nikt cie nie zmusza.


A co to kogo obchodzi, że Tobie nie odpowiają rodziny kolejarzy w 1 klasie ? Zachowujesz się, jakby Ci co najmniej przeszkadzały czyjeś udogodnienia. Poza tym, prosiłabym o uważniejsze czytanie nicków, bo jestem płci żeńskiej.

Cytat:
A tak poza tym jeśli chcesz być długotrwale bezrobotnym to studiuj, studiuj sobie tylko nie bądź potem na socjalu. (...). Teraz studiowanie to nie powód do dumy i szpanu ale powód do zastanowienia, czy to ma sens, czy nie robię sobie kuku a potem będę krzyczał jak oparzony, że nie mam pracy np. w biurze.

W ogóle nie rozumiem Twojego jadu i ogólniania studentów. Nie wiesz na jaki kierunek uczęszczam, nie wiesz dlaczego zaocznie a nie dziennie (może np. sytuacja życiowa mnie do tego zmusiła? można by wymienic wiele powodów a każdy przypadek jest inny) i wyobraź sobie, że praca w biurze jest ostatnią, jaką miałabym wykonywac w życiu.
Iktorn - 04-06-2011, 21:13
Temat postu:
Spokojniej, bo zamknę temat - a jak będę miał zły humor to go skasuję w ogóle a kłócących się odpowiednio nagrodzę.

Powstrzymajcie się od osobistych wycieczek, a jak ktoś chce "donieść" jeden na drugiego to można do mnie na PW pisać.
TomekM - 04-06-2011, 22:01
Temat postu:
Rufio198
Uważam, że nie powinno być żadnych zniżek na 1 klasę ani dla kolejarzy, ani dla posłów czy senatorów. Codziennie dojeżdżam do pracy koleją i w 1 klasie jest zazwyczaj tłoczniej niż w 2 klasie a większość miejsc jest zajmowana przez osoby pracujące na kolei i posiadające zniżki. Dlatego uważam, że pozostawienie zniżek w 1 klasie nie poprawi komfortu podróżowania. Mam nadzieję, że zaspokoiłem Twoją ciekawość.
Pozdrawiam.
Victoria - 07-06-2011, 15:21
Temat postu:
Nowa propozycja ws. ulg dla kolejarzy

W dniu 6 czerwca 2011 r. odbyło się kolejne spotkanie sygnatariuszy Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy w sprawie propozycji zmian do Rozdziału XII dotyczącego uprawnień do ulg przejazdowych. Prezes Związku Pracodawców Kolejowych przedstawił kolejną zmodyfikowaną w stosunku do poprzedniej - propozycję realizacji tych uprawnień dla pracowników i ich rodzin oraz emerytów i rencistów. Przedstawia się ona następująco:

Przewoźnicy a więc IC, PR SKM WKD są gotowi na rok 2012 i na dalsze lata podpisać Porozumienie dotyczące ulg przejazdowych.

Dla pracowników 99% w klasie II wykupuje pracodawca – cena uprawnienia dzieli się na;
• IC – 351 zł
• PR i pozostałe regionalne – 319 zł
Razem za oba uprawnienia - 670 zł.
Nadal utrzymano ofertę dokupienia dopłaty do klasy dowolnej w kwocie 200 zł pociągach IC a sposób realizacji dodatkowej dopłaty ustalany ma być na szczeblu poszczególnych spółek w ramach ZUZP.

Ponadto określono czas zatrudnienia w spółkach grupy PKP uprawniający do nabycia uprawnień do klasy dowolnej - na 15 lat.

Podstawą do wykupu ulgi przez pracodawcę ma być tak jak poprzednio wniosek uprawnionego, jednak nowością ma być, że oświadczenie pracownika do wykupu ulgi powinno być złożone w I kwartale danego roku (z wyjątkiem pracowników, którzy nabywają uprawnienie po roku pracy).

Przewoźnicy i pracodawcy proponują także, uprawnienie do ulgowych przejazdów dla emeryta i rencisty na poziomie 80% w klasie II, jego cena wykupu to 289 zł w skali roku. Także emeryt i rencista miałby możliwość dokupienia uprawnień na klasę 1 za kwotę 200 zł. Przy czym Prezes ZPK poinformował, że pracodawcy chcą partycypować w kosztach wykupu uprawnienia dla emeryta i rencisty tylko w 50 procentach.

Dla rodziny pracownika strona przewoźników i pracodawców zaproponowała:

- książeczki kuponowe -12 biletów na PR – koszt książeczki 130 zł (bilety jednorazowe)
- książeczki kuponowe w IC – 6 biletów – koszt wykupu 235 zł.

Uprawnionemu / pracownik, emeryt, rencista/ dla członków rodzin przysługiwałyby:
IC - 2 książeczki kuponowe na rok
PR – 2 książeczki kuponowe na rok

Wykup każdej pierwszej książeczki dofinansowuje pracodawca w 50% np. książeczka na PR w cenie 130 zł z tego 65 zł. płaci pracownik. Drugie książeczki w całości płaciłby pracownik.

Przedstawiciele pracodawców oczekują pisemnych stanowisk strony związkowej odnoszących się do powyższej propozycji do dn. 13.06.2011. Jednak już w trakcie spotkania przedstawiciele związków zgłosili pierwsze uwagi i propozycje były to:

- utrzymanie bez dopłaty ulgi na kl. 1 dla wszystkich, którzy to uprawnienie dziś posiadają,
- dofinansowanie wykupu uprawnienia dla emerytów i rencistów na poziomie minimum 70%,
- uściślenie zapisów dotyczących wnioskodawcy wykupu uprawnienia w razie śmierci pracownika,

Kolejne spotkanie w tym temacie odbędzie się 15 czerwca 2011 r.

źródło: Związek Zawodowy Dyżurnych Ruchu PKP
karass - 08-06-2011, 01:37
Temat postu:
Cytat:
Codziennie dojeżdżam do pracy koleją i w 1 klasie jest zazwyczaj tłoczniej niż w 2 klasie a większość miejsc jest zajmowana przez osoby pracujące na kolei i posiadające zniżki.

Tak jasne, kolejarze mają na czole znamie uwaga jestem kolejarzem i mam zniżkę. Laughing Laughing
Poza tym jak juz jest gdzies tłoczno to w dwojkach ludzie kupuja bilety na klase pierwszą bo chcą jechac w ciut lepszych warunkach choćby takich jak 6 miejscowe przedzialy,a to czy obok bedzie siedzial pracownik kolei czy pracownik zusu banku czy IPN jest już mniej istotne.
Brajdak - 08-06-2011, 08:10
Temat postu:
Cytat:
Uważam, że nie powinno być żadnych zniżek na 1 klasę ani dla kolejarzy, ani dla posłów czy senatorów

Popieram ,poseł czy senator nie powinien jechać za darmochę. Niech mu odpowiednia kancelaria wykupuje bilety. I zlikwidować rezerwację przedziału kl.1 dla parlamentarzystów.
Cytat:
w 1 klasie jest zazwyczaj tłoczniej niż w 2 klasie a większość miejsc jest zajmowana przez osoby pracujące na kolei i posiadające zniżki.

Na "linii specjalnej" , czyli, Wwa - Łódz F.- Wwa to normalne.Sama wierchuszka PKP i MI więc załatwili sobie pociągi (nawet bez zatrzymania na st. pośrednich) z wagonami,bo przecież "elYta" nie będzie wraz z motłochem męczyć się w ED
Victoria - 08-06-2011, 09:52
Temat postu:
Brajdak, przejazdy parlamentarzystów nie są darmowe. Są one finansowane przez kancelarie Sejmu i Senatu, które zawierają stosowne umowy z przewoźnikami kolejowymi.

Posłów i senatorów mamy w sumie 560. Nie żałujmy im 1 klasy, w końcu są to przedstawiciele naszego narodu. Kolejarzy uprawnionych do prawie darmowych przejazdów jest ponad 100 tysięcy i to oni stanowią najliczniejszą klientelę 1 klasy.
Arek - 08-06-2011, 14:19
Temat postu:
Jeśli jeszcze raz ktoś wyskoczy tu z posłami to zamknę temat i oczywiście poczęstuję ostrzeżeniem!
Romek - 10-06-2011, 01:10
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Posłów i senatorów mamy w sumie 560. Nie żałujmy im 1 klasy, w końcu są to przedstawiciele naszego narodu. Kolejarzy uprawnionych do prawie darmowych przejazdów jest ponad 100 tysięcy i to oni stanowią najliczniejszą klientelę 1 klasy.

Chciałbym zobaczyć ile rzeczywiście kolejarzy i z jakich spółek korzysta z uprawnień przejazdowych,oraz jaki jest to odsetek zatrudnionych. Pisanie że ponad 100 tysięcy kolejarzy korzysta z uprawnień do 1 klasy to chyba lekka przesada. Znam wielu kolejarzy którzy nie korzystają z uprawnień, oraz takich którzy mając klasę dowolną korzystają z uprawnień tylko na klasę drugą.
Arek - 10-06-2011, 16:35
Temat postu:
Stanowisko FZZP PKP w sprawie ulg przejazdowych dla kolejarzy

10 czerwca br. Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP, realizując ustalenie z Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa z 1 czerwca br., przekazała Związkowi Pracodawców Kolejowych swoje stanowisko w sprawie propozycji ZPK dotyczącej zakresu świadczeń przejazdowych dla kolejarzy w roku 2012 i latach następnych. Kwestia ulg przejazdowych będzie przedmiotem spotkania ZPK z organizacjami związkowymi będącymi sygnatariuszami Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy w dniu 13 czerwca. W piśmie czytamy:

W odpowiedzi na propozycję Związku Pracodawców Kolejowych, dotyczącej zakresu świadczeń przejazdowych w roku 2012 i latach następnych (pismo ZPK-98/2011 z dnia 7 czerwca 2011 r.) Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP zgłasza następujące uwagi.

Przedstawiona przez ZPK propozycja jest nie tylko działaniem w kierunku ograniczenia ulg przejazdowych dla uprawnionych, ale również przejawem dążenia do ich likwidacji poprzez zaproponowanie opłat, na które uprawnieni (szczególnie emeryci, renciści i członkowie rodzin) w dużej mierze nie będą mogli sobie pozwolić.

Przedstawiona propozycja jest również działaniem przeciwko pracodawcom, którzy nie są przewoźnikami, poprzez podniesienie kosztów wykupu ulg przejazdowych. Dotyczy to przede wszystkim tych pracodawców, których pracownicy muszą przemieszczać się pociągami w celu wykonywania obowiązków służbowych (np. utrzymanie linii kolejowych).

Przedstawiona propozycja jest także działaniem przeciwko przewoźnikom. Wpływy z tytułu wykupu ulg przejazdowych zostaną mocno ograniczone wobec rezygnacji wielu uprawnionych z ich wykupu. Obecnie wielu kolejarzy, którzy wykupywali bilety sieciowe, mimo że korzystali z nich 2-3 razy w roku, zrezygnowało z tego biletu ze względu na wygórowany ich koszt. Tak samo będzie z ulgami. Wydaje się, że ZPK zapomina o starej zasadzie handlowców mówiącej, że o prawidłowym funkcjonowaniu (o zysku) nie decydują wygórowane ceny, lecz obrót pieniądza.

Pozwalamy sobie zauważyć, że zapis o uldze przejazdowej w wysokości 99% dla pracowników jest nieprawdziwy, bowiem w „Propozycji” znajduje się zapis, że „minimalna opłata za przejazd nie może być niższa niż 50% ceny najtańszego biletu jednorazowego normalnego, stosowanego przez danego przewoźnika w danej klasie i w danej kategorii pociągu”. Ilustruje to następujące zestawienie:

Bilety normalne taryfy ekspresowej:

– Najtańszy normalny (1 klasa do 40 km) – 31,00 zł; faktyczna opłata (50% najtańszego normalnego) – 15,50 zł; faktyczna ulga – 50%, zamiast deklarowanej 99%,

– Najdroższy normalny (1 klasa do 1000 km) – 166 zł; faktyczna opłata (nie mniej niż 50% najtańszego) – 15,50 zł; faktyczna ulga – 90%, zamiast deklarowanej 99%,

– Najtańszy normalny (2 klasa do 40 km) – 26,00 zł; faktyczna opłata (50% najtańszego normalnego) – 13,00 zł; faktyczna ulga – 50%, zamiast deklarowanej 99%,

– Najdroższy normalny (2 klasa do 1000 km) – 123,00 zł; faktyczna opłata (nie mniej niż 50% najtańszego) – 13,00 zł; faktyczna ulga – 90 %, zamiast deklarowanej 99%.

Z powyższego wynika, że faktyczna ulga w pociągach ekspresowych jest zmienna i kształtuje się na poziomie 50%-90%. W pociągach taryfy pospiesznej faktyczna ulga kształtuje się na poziomie 50%-95%. W efekcie kolejarze zapłacą za bilety drożej, niż ci, którzy korzystają ze zniżki ustawowej w wysokości 95%.

Przy wejściu w życie zaproponowanego przez ZPK rozwiązania problemu ulg przejazdowych emeryt lub rencista kolejowy, który miał prawo do klasy dowolnej, będzie musiał zapłacić za ten przywilej blisko 500 zł (nie licząc ceny biletu). Jest to ogromne obciążenie finansowe biorąc pod uwagę wysokość otrzymywanej emerytury. W wielu przypadkach zakup jednorazowego biletu normalnego będzie ich taniej kosztował. Przedłożona propozycja jest zatem działaniem w kierunku pozbawienia emerytów i rencistów uprawnień przejazdowych.

Pozwalamy sobie zauważyć, że wiele osób podjęło pracę na kolei głównie ze względu na ulgi przejazdowe i pracowało przez wiele lat, aby otrzymać ulgę w klasie dowolnej. Dzisiaj próbuje się to im odebrać, co jest nieuczciwe wobec pracowników z wieloletnim stażem pracy. Wszelkie ewentualne nowe zasady powinny dotyczyć nowych pracowników. Uprawnienia do ulg (jako prawa nabyte) powinny być respektowane.

Z uwag mniej zasadniczych trzeba zauważyć, że zaproponowane zasady korzystania z książeczek kuponowych są bardzo niejasne. Brak jest podstawowych informacji:

– czy jeden kupon upoważnia do przejazdu w jedną stronę czy pozwala również na powrót?

– czy w przypadku konieczności przejazdu pociągami kilku przewoźników korzysta się z jednego kuponu, czy ilości kuponów odpowiadającej ilości przewoźników?

– jak długo jeden kupon zachowuje ważność?

Wątpliwości budzi również zapis o korzystaniu jednorazowo z ilości kuponów odpowiadającej liczbie osób uprawnionych do takiego przejazdu. Przy rodzinach wielodzietnych 6 kuponów może zostać zużytych na jeden przejazd. Wystąpi wówczas konieczność zakupu dodatkowej książeczki, ale już wykupionej w całości przez uprawnionego.

Zgodnie z przedstawioną propozycją dotyczącą zakresu świadczeń przejazdowych w roku 2012 i latach następnych pracownik nabywa uprawnienia do ulgi przejazdowej dopiero po roku pracy. Nie ma natomiast żadnego zastrzeżenia wiążącego ulgę przejazdową członka rodziny pracownika z ulgą posiadaną przez pracownika. Wynika stąd, że pracownik może wykupić ulgę (książeczkę kuponową) dla członka rodziny nawet wówczas, gdy sam tej ulgi nie posiada. Wydaje się, że zaproponowane zapisy nie zostały przemyślane. W takiego typu dokumentach nie ma miejsca na domysły – zapisy należy formułować jasno, jednoznacznie i wyczerpująco.

W sytuacji, gdy zaproponowane przez ZPK rozwiązania dotyczące zakresu świadczeń przejazdowych w roku 2012 i latach następnych są nie do zaakceptowania, proponujemy:

1. Ulgi przejazdowe dla pracowników kolei, emerytów, rencistów i członków rodzin powinny obowiązywać na równych zasadach w pociągach spółek PKP Intercity, Przewozy Regionalne i w istniejących i nowopowstających wojewódzkich spółkach świadczących kolejowe usługi transportu pasażerskiego.

2. W dziedzinie uprawnień dla pracowników, emerytów i rencistów należy zachować dotychczasową ulgę i posiadaną klasę przejazdu.

3. Uprawnieni członkowie rodzin pracownika, emeryta lub rencisty powinni mieć prawo do ulgi 80% w klasie przysługującej odpowiednio pracownikowi, emerytowi lub renciście.

4. Pracownikom podejmującym pracę w spółkach kolejowych po wprowadzeniu niniejszych zasad powinna przysługiwać ulga przejazdowa w wysokości 80% w klasie drugiej.

5. Po przejściu pracownika, o którym mowa wyżej, na emeryturę lub rentę zostaje utrzymana ulga 80% pod warunkiem, że bezpośrednio przed przejściem na emeryturę lub rentę był zatrudniony na kolei.

6. Dopłata pracownika, emeryta, rencisty i członka rodziny pracownika za wykup świadczenia przejazdowego powinna pozostać na dotychczasowych zasadach i w dotychczasowej wysokości.

7. Powinna istnieć możliwość zakupu biletu miesięcznego oraz biletów sieciowych: kwartalnego i/lub rocznego zarówno na przejazd w klasie pierwszej, jak i w drugiej.

Wzywamy Związek Pracodawców Kolejowych do zorganizowania w trybie pilnym spotkania z przewoźnikami nowopowstających wojewódzkich spółek świadczących kolejowe usługi transportu pasażerskiego i uregulowania sprawy ulg przejazdowych. Wzywamy jednocześnie ZPK do pilnego przedstawienia nowej propozycji rozwiązania zagadnienia ulg przejazdowych w roku 2012 i latach następnych uwzględniającej zawarte w niniejszym piśmie nasze propozycje.

http://www.fzzk.pl/dokumenty/ulgi_przejazdowe-10czerw2011.pdf
Beatrycze - 10-08-2011, 13:33
Temat postu:
ZPK o ulgach

Wczoraj odbyło się posiedzenie ZPK i związków zawodowych, dotyczące Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy, który został wypowiedziany w czerwcu.

Związek Pracodawców Kolejowych oraz związki zawodowe przystąpiły do rokowań związanych z Ponadzakładowym Układem Zbiorowym Pracy. Poniżej zamieszczamy informację, którą otrzymaliśmy od ZPK.

Informacja z rozpoczęcia rokowań nowego Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy

W dniu 9 sierpnia 2011 r. odbyło się pierwsze posiedzenie w ramach rokowań nowego Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy, który od 1 stycznia 2012 roku ma zastąpić obowiązujący dotychczas, a wypowiedziany w ostatnich dniach czerwca br. Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy. Do rokowań nad nowym Układem zostało zaproszonych 15 Ogólnopolskich Central Związkowych, które potwierdziły wolę podjęcia rokowań nad tym dokumentem.

Na pierwszym spotkaniu, w dniu wczorajszym, przedstawiciele Związku Pracodawców Kolejowych, jako inicjatorzy zawarcia nowego Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy, wręczyli przedstawicielom wszystkich obecnych Central Związkowych projekt nowego Układu, opracowany przez zespół ekspercki Związku Pracodawców Kolejowych. Po omówieniu generalnych założeń projektu, strony ustaliły harmonogram prac nad jego przyjęciem. Strony zgodnie stwierdziły, że optymalnym terminem do podpisania nowego Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy jest ostatni tydzień września br., tak aby mógł on być złożony do rejestracji jeszcze w miesiącu wrześniu, i uwzględniając ustawowy, trzymiesięczny termin, jaki Minister Pracy i Polityki Społecznej ma na zarejestrowanie układu, mógł on obowiązywać od 1 stycznia 2012 roku. Czasu jest niewiele, ale strony zgodziły się, że będą intensywnie pracować nad tym dokumentem. Ustalono, że pierwsze trzy spotkania będą spotkaniami dwudniowymi, całodziennymi, a zespoły eksperckie i strony negocjacyjne będą nad nowym Układem obradować w Warszawie.

Odnosząc się do treści merytorycznej i założeń przedłożonego projektu, Prezes Związku Pracodawców Kolejowych poinformował, iż generalną zasadą projektu nowego Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy jest to, iż jego przyjęcie nie pozbawia nikogo z dotychczas uprawnionych, na podstawie wypowiedzianego Układu, żadnych uprawnień i przywilejów. Nieprawdą jest to, co mówią niektórzy przedstawiciele strony związkowej, iż przyjęcie nowego Układu, z samej zasady pozbawi pracowników czegokolwiek. Zostało to stanowczo zdementowane poprzez wskazanie przykładów konkretnych zapisów w projekcie. Sporo dyskusji wywołały zapisy dzisiejszego XII Rozdziału, a w przedłożonym projekcie Rozdziału XI, dotyczące ulg przejazdowych. To między innymi brak uzgodnień protokółu dodatkowego, zmieniającego dotychczasowe regulacje w tym zakresie, był przyczyną i podstawą do wypowiedzenia Ponadzakładowgo Układu Zbiorowego Pracy.

Przedstawiciele Związku Pracodawców Kolejowych po raz kolejny potwierdzili, że wolą pracodawców jak i przewoźników świadczących usługi przewozowe jest to, ażeby dla uprawnionych pracowników Spółek zrzeszonych w Związku Pracodawców Kolejowych i objętych Układem, zachować dotychczasową zasadę uprawnień i ulgę 99%. Zaproponowano, ażeby nadal, jak w latach poprzednich, w stosunku do pracowników istniała możliwość nabywania biletów sieciowych, zarówno rocznych, jak i kwartalnych. Wszelkie koszty związane z wykupem uprawnienia do 99% ulgi dla pracowników pokrywa pracodawca. Nieco odmienne zasady, choć przez wiele lat stosowane w Polskich Kolejach, zastosowano wobec rencistów, emerytów i członków ich rodzin. I tak dla emerytów i rencistów zaproponowano powrót do ulgi 80%, natomiast dla członków rodzin pracowników emerytów i rencistów zaproponowano powrót do książeczek biletowych, uprawniających do 12 przejazdów pociągami osobowymi uruchamianymi przez Spółki: Przewozy Regionalne, Koleje Mazowieckie, WKD i SKM i 6 przejazdów pociągami uruchamianymi przez Spółkę Intercity. Każdy uprawniony pracownik, emeryt lub rencista mógłby nabyć w roku kalendarzowym dwie takie książeczki, z czego pierwszą, w 50% finansowałby pracodawca.

Wydaje się, że zbliżające się rozmowy dadzą szanse na osiągnięcie porozumienia. O ile takiego porozumienia nie uda się osiągnąć w przewidywanym terminie, Związek Pracodawców Kolejowych stwierdził, że będzie szukał, proponował i wprowadzał rozwiązania inne niż układowe, które pozwolą utrzymać zaproponowany system ulg przejazdowych. Należy tu przypomnieć, że do roku 2003 zasady realizacji uprawnień do ulgowych przejazdów dla uprawnionych pracowników, emerytów, rencistów i członków ich rodzin nie były regulowane w materii układowej, czyli nie istnieje ścisły związek pomiędzy tymi uprawnieniami, a zapisami materii układowej ponadzakładowej.

Przedstawiciele Związku Pracodawców Kolejowych wyrazili nadzieję, że przyjęty harmonogram rokowań zostanie zrealizowany i w miesiącu wrześniu strony będą mogły podpisać wynegocjowany, z pewnością różny od przedłożonego projektu, Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy i złożyć go do rejestracji tak, ażeby bez zbędnych obaw wątpliwości i nerwowości, z dniem 1 stycznia 2012 roku zaczął obowiązywać nowy Układ we wszystkich Spółkach zrzeszonych w Zawiązku Pracodawców Kolejowych.

Tą drogą chcieliśmy Państwa poinformować, że informacje Związku Pracodawców Kolejowych o przebiegu rokowań będziemy przekazywali na bieżąco po każdym posiedzeniu z rokowań, jak i pomiędzy nimi, o ile zajdą okoliczności, które będą wpływały na ich przebieg.

Związek Pracodawców Kolejowych

źródło: KOW
Pirat - 13-09-2011, 14:47
Temat postu:
PKP Intrercity gotowe świadczyć ulgi dla kolejarzy w 2012 roku

Podczas trwania spotkania negocjacyjnego nad Ponadzakładowym Układem Zbiorowym Pracy, którego ciąg dalszy został wyznaczony na 6 października br., Zarząd spółki PKP Intercity przesłał do wiadomości Federacji ZZP PKP pismo skierowane przez siebie do Związku Pracodawców Kolejowych, o treści następującej:

"w związku z licznymi zapytaniami i wątpliwościami dotyczącymi zasad obowiązywania uprawnień do ulgowych świadczeń przejazdowych na rok 2012 dla pracowników, emerytów i rencistów kolejowych oraz członków ich rodzin, w świetle dyskusji na temat Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy, Zarząd „PKP Intercity" S.A. wyraża możliwość ponownego przeanalizowania zagadnienia i utrzymania na dotychczasowych zasadach (z 2011r.) uprawnień do ulg przejazdowych."

Oznacza to, iż obie największe spółki przewozów pasażerskich w Polsce zmieniły swoje wcześniejsze stanowiska i wydaje się, że poza oporem Związku Pracodawców Kolejowych nic już nie stoi na przeszkodzie, by uprawnienia do ulgowych świadczeń przejazdowych na obecnych zasadach obowiązywały przynajmniej do końca przyszłego roku, tj. 31 grudnia 2012 roku.

źródło: Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP / Rynek Kolejowy
Pirat - 06-10-2011, 17:39
Temat postu:
ZPK i przewoźnicy zgodzili się ze stanowiskiem FZZP PKP – ulgi w 2012 r. na dotychczasowych zasadach!

Ulgi przejazdowe dla pracowników kolei6 października br. odbyło się spotkanie przedstawicieli związków zawodowych ze Związkiem Pracodawców Kolejowych w sprawie wynegocjowania i podpisania nowego Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla pracowników spółek zrzeszonych w ZPK. Strony przedstawiły swoje stanowiska: związki zawodowe proponują wycofanie wypowiedzenia starego PUZP i wprowadzenie do niego zmian w formie protokołu dodatkowego (patrz załącznik); prezes ZPK Krzysztof Mamiński wykluczył na chwilę obecną możliwość wycofania starego PUZP, ale jak zaznaczył, "nigdy nie należy mówić nigdy". Kolejne spotkanie w temacie PUZP ma się odbyć z inicjatywy związków w ciągu najbliższych 3 tygodni lub z inicjatywy ZPK po 1 listopada.

Strona pracodawców zaznaczyła, że jeśli nie będzie możliwości dojścia do porozumienia względem nowego PUZP, zacznie występować do spółek o uregulowanie w zakładowych układach zbiorowych pracy kwestii ulg przejazdowych. Jednocześnie strona pracodawców uznała, że dotychczasowe zasady świadczenia ulg przejazdowych obowiązujące w roku 2011 będą również obowiązywały w roku 2012. ZPK podpisało w tej kwestii porozumienie z przewoźnikami.

Federacja ZZP PKP od samego początku domagała się przyjęcia takiej interpretacji na gruncie przedstawionej przez siebie opinii prawnej. Zasady obowiązywania ulgowych świadczeń przejazdowych w latach kolejnych, począwszy od roku 2013, to sprawa otwarta. ZPK w najbliższym czasie przedstawi swoje propozycje.

Do pobrania:
Wspólne stanowisko związków zawodowych - sygnatariuszy PUZP - z dnia 6 października 2011 r.

źródło: Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP
oporny301 - 06-10-2011, 19:05
Temat postu:
Ach te wąchate zwiąchole. Znowu coś wywalczyły.
I znowu - NIESTETY - dla nie zwiącholi też.
Harvi - 08-10-2011, 18:09
Temat postu:
Reasumując: ulgi dla rodziny pracownika także są utrzymane na dotychczasowym poziomie (80%) w tych samych spółkach do końca 2012?
FranzMaurer - 08-10-2011, 21:57
Temat postu:
a jest wogóle jeszcze coś takiego jak ulgi dla rodzin? ICki się z tego pomysłu wycofały jak dobrze pamiętam...
siwiutki91 - 08-10-2011, 22:47
Temat postu:
no w tym roku jeszcze są.
klimeu44 - 09-10-2011, 08:44
Temat postu:
Tak na marginesie, to ogromny sukces jest:
układu nie ma, ale ulgi zostały.
Daniel.Łoboda - 09-10-2011, 10:36
Temat postu:
klimeu44
Układ obowiązuje do końca roku, negojacje jeszcze trwają więc nie można powiedzieć że "układu nie ma". Będą kolejne spotkania w tej sprawie. ZZ uważają że jeżeli ulgi pozostały w formie obowiązującej w tym roku, ustało przesłanie do wypowiedzenia PUZP. Oczywiście możemy rozmawiać o pewnych zmianach w układzie lecz nie może się to odbywać na zasadzie zabieram Wam wszystko i podczas negocjacji oddam trochę.
klimeu44 - 09-10-2011, 10:49
Temat postu:
I to jest własnie problem, że tylko związki tak uważają.
Do końca roku owszem obowiązują zapisy puzp, tylko że pozostało raptem 2,5 miesiąca, nie wierzę w cuda, że się nagle związki dogadają z ZPK i same ze sobą. Jest przedstawiony nowy projekt układu, w spółkach dokonywano odpowiednich zmian lub wypowiedzeń, więc teraz znowu zafundować pracownikom kolejny cyrk?
Według Ciebie o jakich zmianach można rozmawiać?
gumis - 09-10-2011, 17:12
Temat postu:
Po co pracownikom IC PUZP? Dla samej ulgi?
Niech pracodawca wykupi u innych przewoźników albo wrzuci rekompensatę w pensję i będzie po kłopocie. Nie chce? To niech sam podniesie pensję bo niedługo nie tylko instruktorzy ale i naczelnicy z dyrektorami zasiądą przy nastawniku. PUZP w obecnym stanie to przeżytek a jak dojdzie brak woli do jego zmiany lub przystosowania do obecnych warunków to wyjdzie padaczka - a więc szkoda czasu i energii.
Galanonim - 09-10-2011, 20:46
Temat postu:
Teoretycznie w kwestii ulg pracowniczych PUZP nie jest do niczego potrzebny. Tę kwestię spółki kolejowe mogą regulować między sobą na dowolnych (komercyjnych) zasadach.
Daniel.Łoboda - 09-10-2011, 21:49
Temat postu:
Klimeu44
Naprzykład czas pracy. Nie od dziś wiadomo że zapisy w PUZP są bardziej korzystne niż w KP. Rozdział nagrody i wyróżnienia. Dodatki za pracę w nocy, niedzielę i święta. To są rzeczy które są korzystniejsze niż w KP i jest o co walczyć. Nie jest prawdą że ZZ nie mają wspólnego stanowiska. Mają i przedstawią na najblizszym spotkaniu z ZPK.
klimeu44 - 09-10-2011, 23:21
Temat postu:
No dobrze, tylko jakie znaczenie ma wspólne stanowisko zz dla ZPK? Nie przyjmują propozycji, ok. nie ma układu, czyli nie ma tych korzystniejszych zapisów.
Chociaż z określeniem "korzystniejsze", to trzeba trochę uwazać. Nie zawszr, to co korzystniejsze dla zz, jest korzystniejsze dla pracowników.
Punisher - 10-10-2011, 07:07
Temat postu:
Chyba byla wigilia, bo Gumiś przemówił ludzkim głosem. Bez jadu i merytorycznie. Zgadzam sie z nim, choć nawet w tym okrojonym projekcie PUZP jest wiele ciekawych propozycji. Trzeba pamietać, że u "prywatnych" przewoźników nie ma wielu elementów z kolejowego Układu, lecz jest to rekompensowane wynagrodzeniem.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group