INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. małopolskie - Rębilas musi odejść, czyli pomysły na uzdrowienie kolei!

Paradoks - 07-06-2011, 18:17
Temat postu: Rębilas musi odejść, czyli pomysły na uzdrowienie kolei!
Przemieszczając się pomiędzy tematami i wątkami dotyczącymi tego regionu NIE DA SIĘ nie zauważyć, że większość opisywanych problemów i uniedogodnień idzie w parze z jednym nazwiskiem. Opisywany delikwent wydawać by się mogło posiadł jakąś magiczną recepturę na długowieczność swojego gatunku, podobnie jak w legendzie o smoku który pożerał młode dziewczyny, tylko tutaj mamy do czynienia ze smokiem który 'pożera' pociągi na lokalnych liniach kolejowych. Może w końcu za przykładem legendy znajdzie się ktoś i bardzo prostym sposobem, jak w legendzie ukróci ten proceder.
Zachęcam do wpisywania swoich propozycji, wszystkie chwyty dozwolone!
Anonymous - 07-06-2011, 18:59
Temat postu:
Wszystko fajnie, ale po co tworzyc KOLEJNY wątek ktory i tak zaraz zrobi sie wątkiem o acatusach, Bieczu, Gorlicach itp ? Very Happy Lepiej IMO pisac w tamtych, ''sprawdzonych'' watkach, ale jak wolicie, tak czy siak dodam swoje trzy grosze Razz
Anonymous - 07-06-2011, 19:02
Temat postu:
Ja niestety powiem tyle. Marne szanse. Są ludzie nietykalni i niezatapialni. Ostatni przykład z Warszawy przypomnijcie sobie.
dyżurny - 07-06-2011, 19:09
Temat postu:
Słuchajcie. Na Slasku zrobili porzadek w PR, więc może i tu sie uda.
Woojtek - 07-06-2011, 19:10
Temat postu:
To trzeba pisać do mediów o wszelkich wtopach tego pana - pisząc przy ty że marszałek województwa przyzwala na takie czy inne posunięcia.
Anonymous - 07-06-2011, 19:14
Temat postu:
Cytat:

Słuchajcie. Na Slasku zrobili porzadek w PR, więc może i tu sie uda.


Świetny żart!
kris123 - 07-06-2011, 19:22
Temat postu:
uda się jeśli odejdą 2 osoby i r i pani c. tylko wtedy coś się ruszy.
Anonymous - 07-06-2011, 19:28
Temat postu:
@dyzurny- ale to bylo jeszcze za Moraczewskiego Exclamation On miał jaja i nie pieprzył sie z takim betonem jak Slask. Dlatego, że był menagerem, a nie kolejarzem- a wiadomo przeciez ze kolejarz drugiemu kolejarzowi krzywdy nie zrobi. Dlatego rządzący spolkami widząc nieudolnosc kolegow nie wywalaja ich, bo to po prostu sa koledzy. Moraczewski nie byl zwiazany z tą popeerelowską sitwą. Niestety, teraz mamy nieco inne czasy- to troche jak z politykami, tam tez niby wszyscy na siebie plują, ale w gruncie rzeczy kazdy ma haki na kazdego ktorych to hakow nie udostepni prasie czy telewizji, bo sam jest umoczony w to samo. No, ale my nie o tym.
Bardi78 - 07-06-2011, 21:50
Temat postu:
A ja uważam że nowo założony temat to strzał w 10!!!Ma razić tych grabarzy kolei w oczy!!!!!!!!!
P.S.
Kto to jest pani c???prosze info na prv:)z góry dziękuje
kris123 - 07-06-2011, 22:02
Temat postu:
Pracownik UMWM pani Irena Cebula, dawniej zajmowala się MORDem w Krakowie
Victoria - 07-06-2011, 22:05
Temat postu:
Woojtek napisał/a:
To trzeba pisać do mediów o wszelkich wtopach tego pana - pisząc przy ty że marszałek województwa przyzwala na takie czy inne posunięcia.

No to działajcie chłopaki, działajcie. Na początek może to wykorzystajcie:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=7178

a konkretnie to:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=91490#91490
mikiyee - 07-06-2011, 22:48
Temat postu:
Ja pierniczę, dopiero teraz się o tym dowiedziałem, o możliwej katastrofie, ale burdel tam mieli Evil or Very Mad Choć pewnie chcieli wykorzystać jedyne słuszne klocki. Wie ktoś jak się ma sprawa w ABW?
k t o s - 08-06-2011, 09:27
Temat postu:
Jeśli chcecie dobrze poznać pana R i panią C (ale też jeszcze kilku innych "ciekawych" decydentów) to zapraszam na video, poświęcić te 25 minut i dobrze oglądnąć http://www.przelom.pl/tv/4/80/
w tym materiale zobaczycie jakie ma się podjeście do lokalnych linii, w tym przypadku 103 Trzebinia-Wadowice
wyraźcie swoje opinie.
Pozdrawiam
Damian Łódź - 08-06-2011, 12:19
Temat postu:
Może pomyslec nad petycją... paru ambitnych chłopaków na dworcu głównym i namówic pasażerów na podpis, chętni na bank się znajdą... Smile
hurricane - 09-06-2011, 17:03
Temat postu:
dyżurny napisał/a:
Słuchajcie. Na Slasku zrobili porzadek w PR, więc może i tu sie uda.


Nie uda się, UMWM zawsze płaci w terminie i jako pierwszy lub jeden z pierwszych podpisuje umowy na przewozy, Kuczewska-Łaska nigdy nie odważy się mącić w solidnym województwie.

Odejść musi Ciepiela, wg mnie to on zakonserwował Rębilasa.
dyżurny - 09-06-2011, 20:35
Temat postu:
hurricane, czyli wiemy co robić. Przy najbliższych wyborach pokazać Ciepieli gdzie jego miejsce. Swoja drogą widziałem go ostatnio w sklepie, i aż mnie korciło żeby podejść, dać mu w twarz, i powiedzieć: To za kolej i PR Kraków. Very Happy
Bardi78 - 09-06-2011, 22:12
Temat postu:
Panowie a Ciepiela chce linie nawet na Wadowice otwieraćSmile
http://www.malopolskie.pl/Wydarzenia/index.aspx?id=7587
Anonymous - 10-06-2011, 09:15
Temat postu:
Cytat:
Swoja drogą widziałem go ostatnio w sklepie, i aż mnie korciło żeby podejść, dać mu w twarz, i powiedzieć: To za kolej i PR Kraków.



Skończ waść. Z takim myśleniem wnet będzie KKA na Kraków - Tarnów a w mediach będzie trąbienie o terrorystach miłośnikach kolei.
kris123 - 10-06-2011, 15:28
Temat postu:
Nie wiadomo do czego się jeszce posuną. Ale na Tarnów też cięcia były. Choćby Mościcki
Paradoks - 10-06-2011, 16:45
Temat postu: Koniec darmowych autostrad
Która z drogowych obietnic rządu zostanie spełniona, na dodatek na czas? Wprowadzenie opłat za przejazdy autostradą dla samochodów osobowych.
.
Ministerstwo Infrastruktury: bo zgodnie z prawem przejazdy polskimi autostradami są płatne.
.
Wprowadzenie myta dla samochodów osobowych na autostradach budowanych przez państwo znacznie podniesie koszty podróży po Polsce autem.
- Już w wakacje przejazd z Warszawy do Poznania będzie kosztować w sumie 60 zł. Opłata zbliży się do 100 zł w maju 2012 r., kiedy myto zacznie pobierać Autostrada Wielkopolska budująca w systemie koncesyjnym ostatni fragment A2 przed granicą z Niemcami.
- W styczniu przejazd z Wrocławia do Krakowa będzie kosztować ponad 55 zł.
- Koszt podróży prywatną drogą A1 z Gdańska do Torunia wyniesie na przełomie roku 30 zł.
Kiedy rząd upora się z budową dalszych odcinków, na autostradowych bramkach z Gdańska do rogatek Łodzi kierowcy zostawią około 60 zł.

Więcej: http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/521374,koniec_darmowych_autostrad.html

Jeszcze nie jest za późno aby ludziom uświadomić, że kolej to przyszłość. 'Biznesmani' pokroju miłościwie nam panujących Rębidobroczyńców są jak naganiacze zwierzyny a na brameczkach odstrzał jak malowany się szykuje Twisted Evil
dyżurny - 10-06-2011, 18:53
Temat postu:
kryniczanin, oj za myslenie jeszcze nikogo nie zamknęli Wink

Bardi78, i oprócz tego nie będzie niczego.
Anonymous - 11-06-2011, 07:28
Temat postu:
dyżurny, Ale za wyrażanie swoich myśli w internecie jak najbardziej.
Rover - 11-06-2011, 08:45
Temat postu:
Drodzy koledzy nie jest to wina Pana Dr. Rębilasa i P. Ciepeli , przewozy regionalne powoli tracą podróżnych tylko dlatego że jest konkurencja . Pan Rębilas jest Dyrektorem od wielu lat i wielkim zaangażowaniem wykonuje swoje obowiązki . Linie nie rentowne takie jak Wadowice - Bielsko od kilku lat nie mają dochodu .
winograd - 11-06-2011, 15:07
Temat postu:
Ciekawe kiedy panu Rębilasowi skutecznie pokażą czerwoną kartkę. Jako były sędzia piłkarski ekstraklasy powinien wiedzieć, co to znaczy
Woojtek - 11-06-2011, 20:37
Temat postu:
@Rover: to że nie ma chętnych to głównie wina samych kolejarzy - niska prędkość przez brak remontów i źle ułożonych rozkładów jazdy do których szczególnie na zakopiance Rębilas skutecznie się przyczynił.
Anonymous - 11-06-2011, 21:19
Temat postu:
Niska predkosc na Zakopiance ? Bez zartow, to chyba najlepiej utrzymana linia górska. Parametry nie sa tragicznie, problemem jest dluga trasa pociagu ze wzgledu na kręty szlak (160 km) podczas gdy droga z Zakopanego do KRakowa ma zaledwie 100km. Dlatego pociag jedzie 3 godziny, a autobus 2 (identyczna sytuacja jest w przypadku Nowego Sacza).

Na Zakopiance da sie wytrasowac pociag przyspieszony ponizej 3 godzin. EIC Tatry niedawno jezdzil niewiele ponad 3 godziny, mimo trzech postojow na zmiane lokomotywy po 15 minut.

Rozklad jazdy na Zakopiance jest skopany. Nie wymagam cudów, ale w WAKACJE mogloby sie cos ruszyć- czemu w Malopolsce nie tworzy sie sezonowych pociagow REGIO ? Zapotrzebowanie na transport do Zakopanego jest ogromne... A pociagi stanowia znakomita alternatywe dla zakorkowanych w wakacje dróg. Niestety, oferta 4 pociagow osobowych to zadna oferta.

W innych wojewodztwach mimo niskich predkosci szlakowych ludzie jakos jezdza. A u nas zakład PR potrafi skopać nawet linię bez konkurencji autobusowej (Krakow-Tarnów). Mogliby sie skupic chociaz na tej sztandarowej trasie, flagowym okrecie. Ale nie, lepiej skopać, polikwidować i porobić dziury w rozkładzie.. rece opadaja.
Woojtek - 12-06-2011, 02:15
Temat postu:
@pułtuś: jeżeli prędkość nie spowoduje, że pociąg nie pojedzie krócej niż 2 h to pociągi przestaną jeździć - bo nikt do nich nie wsiądzie - modernizacja jest potrzebna do prędkości 80-100 km/h ale nie jest tym nie zainteresowny

[ Dodano: 12-06-2011, 02:19 ]
a szczególnie Rębilas którego żona ma udziały w przedsiębiorstwach busiarskich
Rover - 12-06-2011, 10:03
Temat postu:
a szczególnie Rębilas którego żona ma udziały w przedsiębiorstwach busiarskich

Drogi kolego podaj link gdzie to wyczytałeś ,Dr Rębilas wykonuje swoją prace z wielkim zaangażowaniem .Myśle że po przeczytaniu takich głupawych tekstów pod swoim adresem ,zmieni swoją decyzje . Pora na zamkniecie nie rentownych linii ......
bartik - 12-06-2011, 10:14
Temat postu:
Rover, vel. anna50

Proponuję przestać trollować i nauczyć się w końcu cytować.
Anonymous - 12-06-2011, 11:31
Temat postu:
Kurka wodna, a co ma Rebilas do remontu linii ? Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil

Za remonty odpowiedzialne jest PLK, a za PLK Państwo Polskie, ktore stosuje taka a nie inna polityke, ktora mniej wiecej mozna ujac slowami olej kolej i kup se samochod . Panstwo Polskie nie modernizuje linii kolejowych, bo musi robić dobrze kierowcom, budujac setki kilometrow drog i obwodnic, ktore i tak zaraz są dziurawe.

Nie jestem zwolennikiem polityki PR Krakow ale jak czytam takie kwiatki, jak to , ze Rebilas jest odpowiedzialny za brak remontów na Zakopiance to mnie krew zalewa Twisted Evil

@Woojtek- co Ty bredzisz, zakopianka to nie tylko Zakopane, sa po drodze jeszcze inne miejscowosci- o ile do Zakopanego moze nie bedzie nigdy wiele osob jezdzilo, to do Suchej Beskidzkiej, Kalwarii, Makowa Podhalanskiego- czemu nie?


Drodzy dyskutanci. Jezeli juz chcecie mieszac kogos z blotem i wyładowywac na kimś swoją frustracje, że wam brakuje pociagow do focenia, to błagam, róbcie to merytorycznie. Argumenty, dowody. A nie bezczelne trolowanie, obrazanie Czlowieka. Bo Pan Rebilas to też człowiek. Wielokrotnie go krytykowałem i dalej bede to robic, ale nakłaniam do zachowania przy tym kultury.

Pomyslcie dwa razy zanim napiszecie cos glupiego. Zdziwilibyscie sie gdybyscie wiedzieli jak wazne osoby czytaja to forum.
sheva17 - 12-06-2011, 13:47
Temat postu:
Ta nagonka na Rębilasa jest dziwaczna, niestety świadczy tylko wypisujących te bzdury użytkownikach forum. Czy ktoś zadał sobie pytanie o przyczyny takiej sytuacji? Czy ktoś zauważył fatalny stan torów i wlokące się remonty? Czy ktoś wymaga aby PR-y woziły 2 lub 3 pasażerów w całym EZT? Niestety pewna racjonalizacja była potrzebna, szynobusów np. na kryniczankę jak nie było tak nie ma, ale czy to wina Rębilasa? Czy to on odpowiada za brak taboru do walki z busami (szynobusy)?
Z niektórymi na tym forum jest jak z Lepperem w kółko opowiadającym, że Balcerowicz musi odejść. I gdy odszedł skończył się sam Lepper...Mam wrażenie, że gdyby tak zabrakło Rębilasa niektórzy zwyczajnie nie mieliby tu o czym pisać. Najpierw diagnoza potem wnioski, a nie jak robią niektórzy szukamy wroga i proszę jest Rębilas a kwity zaraz się znajdą. Żenada!!!!!!!Czy już wszyscy muszą pisać tutaj na poziomie krisa?
I potem mamy post takiego cymabała, który chce pobić a może i coś więcej zrobić Rębilasowi? Pytam się czy tragedia w Łodzi i historia wariata z Częstochowy uznającego Kaczyńskiego za zło absolutne czegoś nas nauczyła? Kolej bez takich sympatyków sobie poradzi, ale do Limanowej, czy Biecza jak chcieliby fantacy pokroju Krisa już nie pojedzie. Ekonomia ma znaczenie, to nie komuna, gdzie miało jeździć wszystko, wszędzie, bo tak chciał sekretarz.
dyżurny - 12-06-2011, 16:41
Temat postu:
sheva17, dobrze. Ale PR Kraków prowadzi politykę zwijania wszystkie poza Krakowem.

Kryniczanka.
Przecież tam się aż prosi i te dwa EN81 na trasie Nowy Sącz - Krynica skomunikowane z pociągami Nowy Sącz - Tarnów/Kraków.

Zakopianka.
Marna oferta, zwłaszcza w sezonie.

Żywiec - Sucha nic nie mówię, bo tam faktycznie stan torów jest koszmarny. Ale pomysł z KKA na Wadowice - Bielsko już do najlepszych nie należy.

Takie kwiatki ogryzkowe Czechowice - Oświęcim nie dodają chluby PR Kraków. Tak ciężko połączyć je z Oświęcim - Kraków? A nawet z Kraków - Tarnów? A do Wieliczki wysłać EN81. I już mamy ekonomiczne wykorzystanie taboru, który więcej stoi niż jeździ. Na te połączone pociągi Tarnów - Czechowice wystawić trzy Acatusy, a dwa na przyspieszone vlaki do Zakopanego. Można się nawet dogadać z PR Katowice i zrobić jedną - dwie pary przyspieszonych pociągów Kraków - Wisła na Acatusie w zamian za dwie pary Katowice - Zakopane na śląskich Flirtach.

Podsumowywując. Zgodzę się, że w większości wypadków za rozkład jazdy odpowiada stan torów czy innych remontów. Ale nie oszukujmy się. Rębilas też popełnia sporo błędów, i podejmuję złe decyzje.

P.S
sheva17, ta aluzja o pobiciu Rębilasa to do kogo?
MK_Rabka - 12-06-2011, 18:35
Temat postu:
Cytat:
Niska predkosc na Zakopiance ? Bez zartow, to chyba najlepiej utrzymana linia górska.

Najlepiej utrzymana nie znaczy szybka. Jest wiele WOSów, a także odcinków o niskiej prędkości.
Już na samym Główny - Płaszów traci się 3 minuty i tak się to zbiera i zbiera.
Cytat:
Pan Rębilas jest Dyrektorem od wielu lat i wielkim zaangażowaniem wykonuje swoje obowiązki

Jak widać brakuje mu już pomysłów. Na co komu prezes który nie jest w stanie zawalczyć o status Quo.
Tu potrzebna jest nowa młoda osoba, z wizją promocji, darem przekonywania i talentem organizacyjnym.
Cytat:
Ta nagonka na Rębilasa jest dziwaczna, niestety świadczy tylko wypisujących te bzdury użytkownikach forum. Czy ktoś zadał sobie pytanie o przyczyny takiej sytuacji?

Tory torami, ale ktoś za rozkład odpowiada, ktoś za późno reagował na odpływ pasażerów. Jakiś inny specjalista rozkomunikował pociągi w Tymbarku.
Anonymous - 12-06-2011, 19:41
Temat postu:
Dyzurny, nie musisz nam udowadniac ze rozklad w Małopolsce jest zły, bo to wiemy Exclamation

Tylko pamietajcie, ze nie odpowiada za to JEDNA osoba, co tytuł wątku zdaje sie sugerowac. Prezes Zadęcki to niby lepszy był ? Wszystko jedno i to samo... Odwołanie dyrektora niczego nie zmieni.


Dyskusja w watku przestaje byc merytoryczna, tym wiecej takich postow, tym zarząd PR Krakow, ktory to forum czyta, bedzie bardziej uczulony na Milosnikow Kolei Exclamation Juz i tak maja nas za awanturnikow i mącicieli, a teraz jeszcze za agresorów.
hurricane - 12-06-2011, 22:49
Temat postu:
Sytuacja z MZPRem jest dość dziwna, ruchów ze strony Zarządu PR nie będzie tu na pewno...

Z jednej strony sheva17 ma rację, ale z drugiej już niekoniecznie, de facto mamy w Małopolsce linię o stanie beznadziejnym: Chabówka-NS - tu nic nie pojedzie, bo ekonomicznie nie ma to sensu, 2 linie o stanie złym: Sucha-Żywiec oraz Trzebinia - Oświęcim, na pierwszej ruch ekonomicznie nie jest uzasadniony na EZT, na drugiej niby jest, ale skutecznie się to psuje, akurat nie coraz gorszym stanem torów (o dziwo!) a coraz gorszym rozkładem. Reszta linii jest w stanie zadowalającym, dobrym albo poprawiającym się.

Rębilas jest dyrektorem, więc jeśli ktoś mu podległy nie wykonuje należycie swoich obowiązków, a dyrektor tego nie egzekwuje to winę ponosi dyrektor (vide dzisiejszy za pociąg Jaworzyna made by PKS Nowy Sącz, gdzie pojechał jeden autobus i ludzie się nie mieścili) - jeżeli ktoś podjął taką decyzję o przydziale taboru to powinno się wyciągnąć konsekwencje...brak konsekwencji oznacza winę dyrektora, bo nie potrafi w Zakładzie wprowadzić skutecznego łańcucha decyzyjnego opartego na zasadzie przyczyna-skutek-wniosek. Tracą przez to pasażerowie.

Polityki województwa względem taboru na linie górskie i mniej dochowe komentował nie będę... Potrzebne nam jest co najmniej 10 szynobusów podobnych do EN81, ale niekoniecznie z PESY przystosowanych do lekkiej szybkiej obsługi linii Tarnów - Krynica i Kraków - Zakopane...
Anonymous - 13-06-2011, 01:00
Temat postu:
Ile razy mam trajkotać o tym samym... A Wy udajecie że nie przyswajacie tego do wiadomości. To może pogrubie, dotrze do Was raz a dobrze...


Szynobusy serii EN81 nie nadają się do jazdy górskiej ! toteż MZPR bardzo by chciał puszczac EN81 na Kryniczance, Zakopiance, czy Sucha-Zywiec, ale po prostu nie daja sobie rady ! Z braku innego taboru kursuja tam stare EN57. Przymiarki do uruchomienia ruchu EN81 na Kryniczance były , nawet obiegi były gotowe (Stad nieszczesny kurs z TArnowa do KRakowa o 23:30) ale niestety ze wzgledu na kwestie techniczne, nie dało rady
Anonymous - 13-06-2011, 09:33
Temat postu:
Cytat:
Kurka wodna, a co ma Rebilas do remontu linii ?



Pan Rębilas? Nic Ale Marszałek i województwo pośrednio jak najbardziej. Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Wadowice co ci to mówi? Utopienie pieniędzy w błoto. Papieski Pa Pa, Bohumin Pa Pa została TLK i jedna para codzienna i studenciak. To było wyrzucenie pieniędzy w błoto. Za tą kasę można było podłatać jeden tor na Oświęcim - Trzebinia i puszczać pasażery po nim. Ja się wcale nie dziwię PLK że tak"chętnie" remontuje lokalne szlaki. Nie chcą drugi raz popełniać tego samego błędu. Sam bym chciał gwarancji przed remontem na piśmie od Marszałka że ruch będzie minimum 10lat w sile minimum 5 par.

Cytat:
Najlepiej utrzymana nie znaczy szybka.




Powiedz to ludzią co jeżdzą na Kraków - Katowice, Kraków - Oświęcim. Wrocław - Wałbrzych, Nadodrzance dla nich Kraków - Zakopane, Kryniczanka jest jak CMK bo jest choć dość dobra płynność ruchu.

Z swojej strony dodam że 5 par na Nowy Sącz - Krynica to nie jest jakaś tragicznie zła liczba ale pod jednym warunkiem że wszystkie pociągi startują z Tarnowa a nie w chorej relacji Nowy Sącz - Krynica. 5 par Tarnów - Krynica - Tarnów z skomunikowaniami znacznie podnosi atrakcyjność i zapełnienie. Bez problemu potrafię ułożyć rozkład na 5 par wydłużając i zmieniając tylko godziny dwóm kibelkom Tarnów - Nowy Sącz. Znaczna poprawa praktycznie żadnym kosztem ale to trzeba chcieć.
pospieszny - 13-06-2011, 09:47
Temat postu:
Cytat:
Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Wadowice co ci to mówi?

Oczywiście znałeś stan techniczny na tym odcinku w czasie przed remontem i stan z prędkościami na linii 91 obowiązującymi w roku remontu wspomnianego powyżej odcinka.
Cytat:
To było wyrzucenie pieniędzy w błoto
dlatego "błota" będzie przybywać aż do całkowitego zamknięcia, po takich głosach zarządca i przewoźnik wielbicieli tych tez nie zawiedzie zapewne.
pp - 13-06-2011, 10:01
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
(Stad nieszczesny kurs z TArnowa do KRakowa o 23:30) ale niestety ze wzgledu na kwestie techniczne, nie dało rady

A czemu nieszczęsny??? Kilka lat temu był taki w rozkładzie, przyjeżdżał do Krakowa około 1 w nocy, jechałem nim i wiem że frekwencja była właśnie na EN81. Ponadto, o 23 kończy się druga zmiana w Azotach. Więc proszę nie siać propagandy.
Anonymous - 13-06-2011, 10:09
Temat postu:
pospieszny,
Cytat:
Oczywiście znałeś stan techniczny na tym odcinku w czasie przed remontem i stan z prędkościami na linii 91 obowiązującymi w roku remontu wspomnianego powyżej odcinka.



Zacznijmy od tego że linia 91 to Kraków Główny Osobowy - Medyka. Odcinek który podałem to linia 117 Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Bielsko Biała Główna.
Znałem prędkości, stan techniczny a dodatkowo czasy przejazdu i spadek częstotliwości kursowania na przestrzeni ostatnich ponad 20 lat. Ja zadanie domowe odrobiłem - a Ty z tego co widzę nie skoro nawet nie znasz nr linii o której mowa.

Z tego co piszesz to dla ciebie bardziej perspektywiczny był remont Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Wadowice gdzie w sobotę przejeżdza ten odcinek cała jedna para pociągów TLK niż Trzebinia - Oświęcim. Porównaj sobie może ruch w dni robocze i wolne na tych dwóch liniach tylko pasażerski bez towarowego.


Cytat:
dlatego "błota" będzie przybywać aż do całkowitego zamknięcia, po takich głosach zarządca i przewoźnik wielbicieli tych tez nie zawiedzie zapewne.


Nie wciskaj mi słów których nie powiedziałem że chce zamykać tą linię definitywnie. Tak chce ją zamknąć na 1 sezon żeby ją wyremontować. ale dopiero wtedy gdy powstanie umowa UMWM/UMWŚ i ich przewożnicy gwarantujący ruch przez minimum 10 lat na minimum 5 parach na dobę. Wtedy właściciel infry może w spokoju remontować bo ma gwarancję że nie będzie z dnia na dzień autobusów KKA.
Anonymous - 13-06-2011, 10:35
Temat postu:
pp napisał/a:
Pułtuś napisał/a:
(Stad nieszczesny kurs z TArnowa do KRakowa o 23:30) ale niestety ze wzgledu na kwestie techniczne, nie dało rady

A czemu nieszczęsny??? Kilka lat temu był taki w rozkładzie, przyjeżdżał do Krakowa około 1 w nocy, jechałem nim i wiem że frekwencja była właśnie na EN81. Ponadto, o 23 kończy się druga zmiana w Azotach. Więc proszę nie siać propagandy.


Problem jest taki,ze na tym pociagu nie jezdzi EN81, tylko EN57... A z doniesien Forumowiczow wynika jasno, ze tym pociagiem jezdzi kilku zablakanych nocnych marków, a nie zadne Azoty. 5 osób na składzie to max. Zreszta niech koledzy poświadczą.
stmichal - 13-06-2011, 11:24
Temat postu:
Cytat:
pp napisał/a:
Pułtuś napisał/a:
(Stad nieszczesny kurs z TArnowa do KRakowa o 23:30) ale niestety ze wzgledu na kwestie techniczne, nie dało rady


A czemu nieszczęsny??? Kilka lat temu był taki w rozkładzie, przyjeżdżał do Krakowa około 1 w nocy, jechałem nim i wiem że frekwencja była właśnie na EN81. Ponadto, o 23 kończy się druga zmiana w Azotach. Więc proszę nie siać propagandy.



Problem jest taki,ze na tym pociagu nie jezdzi EN81, tylko EN57... A z doniesien Forumowiczow wynika jasno, ze tym pociagiem jezdzi kilku zablakanych nocnych marków, a nie zadne Azoty. 5 osób na składzie to max. Zreszta niech koledzy poświadczą.

Jechałem tym składem w zeszłą środę. Jechał EN71 033 (przyjechał do Tarnowa jako Regio z Rzeszowa, swoją drogą jeżeli ten skład zawsze jeździ dalej to czemu nie widnieje w rozkładzie jako jeden pociąg) zapełnienie na całej trasie około 20-25%, do samego Krakowa Głównego dojechało około 30 osób więc jak widać skład ten jest potrzebny. Co prawda może 1/4 z podróżnych to wracający kolejarze (wszyscy wysiedli na Płaszowie, więc na Główny dojechali tylko "zwykli" podróżni) ale już nie piszcie że składem jeździ maksymalnie 5 osób, no chyba że ja miałem takie szczęście
kris123 - 13-06-2011, 16:43
Temat postu:
Ja powiem tak . Że tak źle jak za Rębilasa nie było. Tyle linii zamkniętych i sypiących się nie było. A niestety on jako dyrektor i MZPR oraz UM powinny za to odpowiadać. Dotacje rosną a liczba km linii kolejowych spada. Nie można wciąż mówić , że się nie opłaca. Już pisałem, że większość linii jest do uratowania, ale musi być promocja cenowa, większa liczba pociągow i stały, cykliczny rozkład., Nie można na przykład 2 lata z rzędu w sezonie zamykać Kryniczanki. mam cichą nadzieję , że ten pan odpowie stolkiem za Żywiec, za Gorlice, czy za Krynicę. Bo to co się wyprawia jest przerażające.
pp - 13-06-2011, 17:31
Temat postu:
stmichal, Tyle że na 15 pociag dowożący do Tarnowa z kierunku Krakowa przyjeżdża do Mościc o 14.08 (R-123), czyli ponad 50 minut przed czasem. A następny o 15.15. Więc nikt normalny z niego nie skorzysta, bo po co? Wystarczyłby przyjazd 20-25 minut później, jak to już kiedyś bywało. Przecież nikt nie lubi marnować czasu, prawda?
Wiele linii, np. na Śląsku, położyło właśnie takie układanie rozkładu: jest dojazd do pracy, a nie ma powrotu.
Kuba - 13-06-2011, 19:21
Temat postu:
Apel OKOKM o przysyłanie propozycji zmian w rozkładzie jazdy pociągów
http://nasze-pociagi.wikidot.com/apel-do-mieszkancow-malopolski-na-okokm
Paradoks - 13-06-2011, 19:30
Temat postu:
Cytat:
Kurka wodna, a co ma Rebilas do remontu linii ? Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
Za remonty odpowiedzialne jest PLK, a za PLK Państwo Polskie, ktore stosuje taka a nie inna polityke, ktora mniej wiecej mozna ujac slowami olej kolej i kup se samochod


Piastując funkcje managerskie jest się odpowiedzialnym za strategie prowadzenia rozmów, zawierania układów z kompromisami włącznie, tylko że nie powinno to być na zasadzie chory układ i kompromis za wszelką cenę. Dlaczego ciągle wszystko się kręci w błędnym kole; tory nie wyremontowane - nie jeździmy, dlaczego nie remontujemy torów - bo nikt po nich nie jeździ. Ktoś powinien w końcu dać sygnał na wyjście z tego koło inicjując plan długoletniej współpracy i rozwoju.

Cytat:
Ta nagonka na Rębilasa jest dziwaczna, niestety świadczy tylko wypisujących te bzdury użytkownikach forum. Czy ktoś zadał sobie pytanie o przyczyny takiej sytuacji?

Użytkownicy forum to nie tylko MK ale przede wszystkim osoby korzystające z usług kolei codziennie, raz od czasu lub po prostu nie mający możliwości skorzystania z tych usług w wyniku coraz gorzej układanych rozkładów, niestabilnych na dłuższą metę z rozkomunikowaniami włącznie. Osoby które w ten sposób zbywane są przez kolej właśnie zadają sobie pytania o przyczyny takiego stanu rzeczy. Proste pytanie; kiedy, gdzie , na jaką skalę i z jakimi efektami została ostatnio przeprowadzona akcja promująca kolej mająca na celu zapełnienie pociągów? Nie mówię tu o PWDC, o którym do tej pory wiedzą tylko ci, którzy tak czy inaczej podróżowali by koleją, w końcu chyba na taką masę zatrudnionych osób ktoś odpowiada za dział promocji i reklamy. Niektórzy pasażerowie robią więcej aby wypromować kolej niż rzesza osób odpowiedzialna za te zadania.
Woojtek - 13-06-2011, 21:46
Temat postu:
oj, ale obrońców Ryszarda Rębilasa się znalazło.

Tylko zobaczcie co przez te lata co on dyrektorował się zmieniło w małopolskiej kolei.

Ps. po co było kupować wagony EN 87 skoro one nigdzie się nie nadają oprócz linii Oświęcim Kraków przez Skawinę - chyba,że chciano je puszczać do Tarnowa
Bardi78 - 13-06-2011, 22:54
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
Ile razy mam trajkotać o tym samym... A Wy udajecie że nie przyswajacie tego do wiadomości. To może pogrubie, dotrze do Was raz a dobrze...


Szynobusy serii EN81 nie nadają się do jazdy górskiej ! toteż MZPR bardzo by chciał puszczac EN81 na Kryniczance, Zakopiance, czy Sucha-Zywiec, ale po prostu nie daja sobie rady ! Z braku innego taboru kursuja tam stare EN57.

Dokładnie jest tak jak piszesz , też wiele razy pisałem to na forum.
Dla uściśnienia dodam że nie jest to problem nie do przejścia ,rozmawiałem chyba rok temu z kimś kto chyba był inżynierem i znał problem sprężarek i powiedział mi że jest też druga znacznie droższa wersja EN-81 gdzie sprężarki sie nie psują ale PRy zamawiają te tańsze:(
Zresztą wydaje mi się że Newag i Pesa tylko czekają aż ktoś zamówi u nich tabor niskopojemny-tak potrzebny na wiele linii.
Nie wydaje mi się aby opracowanie należało by zacząć od podstaw:
Wg.mnie na przykładzie Newagu aby wyszło jaknajtaniej dwuczłonowe pudło z pociągu Papieskiego a wózki,silniki i elektronika z 19we -nie wierze że opracowanie tego projektu zajęłoby lata.

Paradoks
100% poparcia -zawarłeś wszytko to co chciałem napisać
Rębilas nie jest za wszytko odpowiedzialny ale jest na stanowisku MENADŻERSKIM-sam byłem na takim stanowisku 6 lat,byłem rozliczany za realizacje celów ilościowych,jakościowych i nie wszytko zależało ode mnie-musiałem walczyć z poddostawcami podzespołów itp.aby osiągnąć swoje cele które to uzasadniały moją obecność w firmie w której pracowałem.
Więc mam pytanie :
WIEM ŻE PODSTAWĄ WSZYSTKIEGO JEST REMONT TOROWISKA ABY BYŁA KONKURENCYJNA PRĘDKOŚĆ-DYREKTOR RĘBILAS MOŻE ZA TO NIE ODPOWIADA ALE PRZEZ CZAS JEGO URZĘDOWANIA JAK WIELE BYŁO PISM I WYSIŁKÓW Z JEGO STRONY I WALKI ABY WYWŻEĆ PRESJĘ NA PLK W SPRAWIE REMONTÓW BĄDŹ Z ILU KANAŁÓW STARAŁ SIĘ UZYSKAĆ DOTACJE NA REMONTY,JAK WIELE WYSIŁKU WŁOŻYŁ W RATOWANIE UPADAJĄCYCH LINII???
CZY PRZEKONYWAŁ WŁADZE MAŁOPOLSKIE DO RATOWANIA TRAGICZNEJ SYTUACJI NA KOLEII A W SZCZEGÓLNOŚCI STANU TOROWISKA-JA CZĘSTO BYŁY PISMA CZY ROZMOWY JEŻELI WOGÓLE BYŁY
CZY PRÓBOWAŁ NAMÓWIĆ DO PRZEJĘCIA NIEKTÓRYCH LINII PRZEZ WOJEWÓDZTWO???
JAK WIELE PISM WYSŁAŁ DO ODPOWIEDNICH STRUKTUR KRAJOWYCH I EUROPEJSKICH???
ILE AKCJII PROMUJĄCYCH KOLEJ W MAŁOPOLSCE ZORGANIZOWAŁ???
DLACZEGO UWALANE POCIĄGI PRZECINAJĄCE GRANICE WOJEWÓDZTW PRZEWAŻNIE UWALANE BYŁY Z POWODU MZPR???
DLACZEGO INNE PR Z INNYCH WOJEWÓDZTW MAJĄ TAK POD GÓRKĘ Z MZPR???( na przykład: dofinansowanie 2,9 km do linii Oświęcim-Katowice)

SĄDZĄC PO TYM JAK WIELE LINII UPADŁO ZA JEGO KADENCJII NIESTETY NIE WYDAJE MI SIĘ ŻE ZROBIŁ WIELE,ŻE WALCZYŁ KAŻDEGO DNIA...
---------I WŁAŚNIE ZA TO POWINIEN ZOSTAĆ ROZLICZONY!!!---------------------------------------------------
adamus - 14-06-2011, 08:53
Temat postu:
Oczywiście to też nie jest wina MZPR tylko ludzi pracujących i jeżdżących koleją???!!!
Cytat:
Jak informuje „Gazeta Krakowska”, w Krakowie pojawił się duży problem z przedostaniem się pociągiem z Dworca Głównego do Kraków Business Park. Pasażerów jest tak dużo, że nie ma mowy o jakimkolwiek komforcie. Podróż co prawda trwa tylko 15 minut, ale w ścisku, z jakim muszą zmierzyć się podróżni, musi być naprawdę ciężko.
W pociągach do Zabierzowa jest bardzo ciasno. Wielu pasażerów pokonuje trasę w eleganckich strojach ze względu na wymogi dyktowane przez pracodawców, ale podróż w takich warunkach nie ma według pasażerów sensu.
Pociąg jest przepełniony zwykle już na stacji Kraków Główny. Według relacji pasażerów, najgorzej jest w sytuacji, gdy pojawiają się rowerzyści lub wycieczki. Na stacji Łobzów dosiadają się kolejni pasażerowie, a wówczas jest jeszcze gorzej.
„Gazeta Krakowska” informuje, że niektóre firmy w Kraków Business Park przeprowadzają ankiety odnośnie do tego, czy pracownicy chcieliby, by zorganizować autobusy dowożące ich do pracy, ale kosztowałoby to więcej, niż bilet kolejowy.
Według Kazimiery Biel-Zając z Przewozów Regionalnych SA, już w Zabierzowie pociągi pustoszeją, dlatego też kolejarze nie uruchamiają długich składów na tej trasie. Przedstawicielka Przewozów Regionalnych zapowiedziała, że przewoźnik planuje zwiększenie pojemności składów pomiędzy godz. 7 a 8.30 oraz 15 a 17
źródło: http://www.rynek-kolejowy.pl/24860/Krakow_Glowny__Krakow_Business_Park_Tlok_scisk_Bedzie_lepiej.htm
Cytat:
trzeba było awantury firm zlokalizowanych przy stacji żeby zakład Małopolski wpadł na pomysł, że może by tak zwiększyć pojemność składów - choć z drugiej strony pasażer i tak pojedzie choćby dlatego że samochodami pojadą 3x dłużej to po co przepłacać

Dodam ze swojej strony że jeżdżąc bardzo często już od 2009/2010 do dziś na relacji Chrzanów-Kraków Gł. przykładowy kurs o 15stej z Chrzanowa na 16:20 w Krakowie en57 był już w Trzebini zapełniony w 90%, potem (Krzeszowice, Rudawa, Zabierzów) było już tylko gorzej! W Bussines Parku to już masakra była, ludzie pchali się aby tylko wsiąść do pociągu zaś kondi z pomocnikiem nie nadążali wypisywać biletów!!!
I to ma być ta szybka kolej aglomeracyjna dla wszystkich z po za Krakowa?
To oczywiście też nie ponosi winy pan Rębielas do spółki z UM???
Żenada mili Państwo jak niektórzy próbują tu bronić człowieka który ponosi odpowiedzialność za spółkę której jest dyrektorem i za którą odpowiada.
Ten pan stanowczo za długo piastuje tą funkcje.
pp - 14-06-2011, 13:34
Temat postu:
Bardi78 napisał/a:
Dokładnie jest tak jak piszesz , też wiele razy pisałem to na forum.
Dla uściśnienia dodam że nie jest to problem nie do przejścia ,rozmawiałem chyba rok temu z kimś kto chyba był inżynierem i znał problem sprężarek i powiedział mi że jest też druga znacznie droższa wersja EN-81 gdzie sprężarki sie nie psują ale PRy zamawiają te tańsze:(

Nie żadne PR-y, tylko Małopolski UM zamówił i kupił ten tabor za pieniądze podatników!!!
Bardi78 - 14-06-2011, 18:33
Temat postu:
No fakt MUW ale na pewno po konsultacjach z PR
pp - 14-06-2011, 18:39
Temat postu:
Ale i tak per saldo UMWM ponosi odpowidzialność za ten zakup. Kto im pisał SIWZ? Krasnoludki? Skoro chcieli ten sprzęt kupić, to wiedzieli po co. Jeśli wiedzieli po co - to czemu kisi się teraz w krzakach? A jeśli nie wiedzieli po co - to po co kupowali? Ja po prostu nie lubię rozmywania odpowiedzialności, i tyle.
Bardi78 - 14-06-2011, 18:43
Temat postu:
A no oczywiście z tym się zgadzam-pod względem zakupu wersjii z nieodpowiednim sytemem sprężarek pełną odpowiedzialność ponosi UW
MK_Rabka - 14-06-2011, 18:50
Temat postu:
źródło: http://www.rynek-kolejowy.pl/24860/Krakow_Glowny__Krakow_Business_Park_Tlok_scisk_Bedzie_lepiej.htm
Zdecydowanie przydała by się wtyczka choćby i szynobusowa Zabierzów (względnie Krzeszowice - Kraków).
Tylko, że jak osły zaorają stację w Zabierzowie to nie będzie się tak dało...
kris123 - 16-06-2011, 17:59
Temat postu:
niestety nie pogodzimy wszystkich. podwójny skład też by nie wchodzil w gre, bo odc krakow-krzeszowice nie dal by zarobic na sklady podwojne. chyba ze wzmocnienia czestosci kursow do zabieszowa czy krzeszowic
Anonymous - 16-06-2011, 18:46
Temat postu:
Dawać dodatkowy pociag Krakow-Krzeszowice- w tej newralgicznej porze gdy ludzie do Busines Parku na 7:30 i 8:00 jada do pracy. Z Krzeszowic z kolei jest dużo busów, ale i równie dużo ludzi dojezdza stamtad pociagami- dodatkowy pociag i w tą stronę też się przyda- na pewno znalazła by sie jakas luka zeby go wcisnac. Ten dodatkowy pociag widzialbym o 7:15 z Krakowa, albo ewentualnie 7:40
sheva17 - 17-06-2011, 00:22
Temat postu:
Mam wrażenie, że tak jak wampiry ludzkiej krwi Very Happy tak niektórzy do życia potrzebują zwalczać Rębilasa. Często przyczyny są prozaiczne, jeden z drugim zaproponował pociąg z Biecza do Limanowej, ten się nie zgodził twierdząc, że ludzi nie będzie no i mamy awanturę. Ktoś nawet jak wspomniałem wcześniej pisał o tym jakby zareagował gdyby go spotkał w sklepie, to już jakaś psychoza. Rębilas za remonty nie odpowiada, te jednak są potrzebne. Brak szynobusów to też nie jego wina, chociaż problem na pewno zauważa. Zamiast się żalić jeden z drugim apelowałby do marszałka by kupił coś co nadaje się na kryniczankę. Błędy Rębilas popełnia- patrz obecny rozkład remontowy na kryniczance i monstrualne czasy przejazdów- ale na pewno te nie mogą go dyskwalifikować. Błędy tego rodzaju mogą się zdarzyć, liczę na to, że ktoś wyciągnie wnioski.
@adamus a braki taborowe to wina Rębilasa? Tłum w godzinach szczytu nie dziwi, pewnie Twoim zdaniem powinieneś mieć dla siebie cały segment. Sorry o 16 to i w tramwaju linii 50 stoi się w Krakowie na jednej nodze, czy w Warszawie w metrze i jakoś tam nikt odpowiednio szefów MPK czy ZTM nie chce odwoływać. Chcesz komfortu? Bierz taksówkę, albo poczekaj do 20, wtedy pusty segment będzie czekał Very Happy. Poważnie mówiąc trochę cierpliwości, będzie tabor, odejdą kolejarzowozy, to sytuacja może się poprawi. Rębilas nie ma kasy a la Koleje Mazowieckie, czas wreszcie to zrozumieć.
Co do kryteriów rynkowych oceny Rębilasa to też bzdura. Z takim taborem rynek musi tracić, dodatkowo na głowie banda związkowców i konieczność utrzymywania kolejarzowozów. Będą szynobusy, pozamykamy kasy to i zacznie się walka o rynek z busiarzami. Wtedy koszty spadną, zwiększy się bezpieczeństwo podróży, to i dzięki pasażerom biznes będzie się kalkulował. Po co EZT z Krynicy do Sącza a nawet do Stróż w niektórych składach oraz w relacjach Tarnów- Krynica nie mam bladego pojęcia. Tak trwonimy kasę na złom z PESY, kupujemy szynobusy, które w góry się nie nadają a potem płacimy za kilometry kibli, co kosztuje sporo. Problemem nie jest Rębilas Panowie a Urząd Marszałkowski, gdzie niestety ludzie z PO obecnie dbają tylko o siebie a na polityce transportowej nie znają się kompletnie, zresztą nie tylko na tym. Jak kolej ma jeszcze istnieć czas wreszcie kupić te szynobusy, wyremontować tory, wyposażyć pociągi w automaty do biletów- kasy tylko na największych dworcach, pogonić nierobów związkowców i wtedy możemy o kolei rozmawiać. Panie marszałku czas się obudzić. Może jakąś petycję do marszałka wspólnie napiszemy? Kompromis chyba jest możliwy a szynobusy na kryniczankę być muszą!
A tych naszych szynobusów to przerobić się nie da Very Happy? Drogo by to wyszło?
kris123 - 17-06-2011, 10:53
Temat postu:
Mnie tylko nurtuje, kto wg Ciebie odpowiada za kolejne zamkniete linie, cyrk z ZKA. Bo odpowiada za to dyrektor MZPR, który za swoje błędy powinien odpowiedzieć stołkiem. Bo jakbyś nie popatrzyl tak źle jeszcze nie było. A jeszcze troszku porządzi to za chwilę od Sącza czy od Suchej zrobi KA, bo powie , że to tańsze.
Co do stanowiska pewnie szlo by coś dograć, tylko pytanie kto się tym zajmie Very Happy
sabatnik - 17-06-2011, 18:14
Temat postu:
Niestety, jak wspomniano wyżej, nie będzie łatwo z czymś dodatkowym. Dwa składy to chyba najgorsze rozwiązanie. Dodatkowy pociąg by się przydał, ale na powrót z Krzeszowic nie później niż 7:20 lub 7:50, kiedy jest jeszcze tzw. poranny szczyt. A tak przy okazji, to bardzo brakuje czegoś ok.6:20. Do ub.roku zawsze coś było, a teraz 6:06 i 6:41.
kris123 - 21-06-2011, 20:16
Temat postu:
Dodatkowo brakje bardzo kursów przyśpieszonych Karolinki, Wandy, Skalnicy
Anonymous - 21-06-2011, 20:41
Temat postu:
Chyba oszalałeś. Zamiast przyspieszonych sa interREGIO, a zreszta... jak to brzmi, pociag przyspieszony do Katowic- tak czy owak jedzie sie prawie 2 godziny, wiec nie zatrzymywanie sie na stacjach to 10-15 minut zysku czasowego. Do tego przeciez ''szybkich'' pociagow na Slask jest duzo- bo sa TLKi co godzine praktycznie.

Na przyspieszone pociagi przyjdzie czas od 2016-2018, kiedy zakonczy sie modernizacja E30. Wtedy trzeba bedzie od nowa tworzyc kolej w regionie, mam nadzieje ze juz z nowymi ludzmi, świadomymi potrzeb pasazerow i mozliwosci plynacych ze zmodernizowanej linii.
kris123 - 21-06-2011, 21:56
Temat postu:
Obyś Panie Kolego miał racje. W każdym razie szkoda R+, które dość istotnie przeważały nad TLKami czy IR zauważ, że miały taryfę osobową. Stąd zapewniały szybki dojazd z K-wic, Jaworzna, Krzeszowic, czy Trzebinii na Kraków. Zresztą ich likwidacja tylko pogłębiła kryzys. Co komu szkodził przyśpieszony Kasprowy, czy Janosik, Karolinka, Wanda, czy Skalnica? Po co tykać coś co miało renomę i popularność? Czy każdy pociąg do Katowic musi koniecznie stawać na każdym zerowo uczęszczanym PO? Czy nie można puścić pociągów na Wisłę, czy Lubliniec?
Anonymous - 22-06-2011, 08:50
Temat postu:
kris123,

Przy obecnym stanie technicznym Kraków - Katowice pociągi przyspieszone nie mają racji bytu.
urban2604 - 22-06-2011, 10:24
Temat postu:
1,5 roku temu owszem Wanda i Karolinka były popularne , ale gdy przewoźnik autobusowy zrobił promocje cenowe , a kolej wyprawiała cyrki z mostem w Mysłowicach pasażerowie odeszli i już nie wrócili .
anna50 - 22-06-2011, 11:07
Temat postu:
Wydaje mi się że Panowie trochę zboczyli z tematu polecam inny dział tego forum
Pozdrawiam Serdecznie .......
Anonymous - 22-06-2011, 11:46
Temat postu:
urban2604 napisał/a:
1,5 roku temu owszem Wanda i Karolinka były popularne , ale gdy przewoźnik autobusowy zrobił promocje cenowe , a kolej wyprawiała cyrki z mostem w Mysłowicach pasażerowie odeszli i już nie wrócili .


A teraz jeszcze wtrabanił sie PolskiBus na Krakow-Katowice, ale to dobrze, busiarnia się pozażyna na śmierć.
kns - 22-06-2011, 15:54
Temat postu:
Pułtuś, PolskiBus bilety za 1 zł ma tylko pierwsze 4, potem kolejne 6 za 5 zł i kolejne co raz drożej, więc jakoś tej trasy nie zawojuje, bo UniBus czyli najpopularniejszy przewoźnik na tej trasie ma bilety za 12 zł.
Anonymous - 22-06-2011, 20:22
Temat postu:
Wiem, zreszta on bedzie woził tak ludzi tylko przez jakis czas, przeciez to nie jest wolontariat, z czasem zechce zarabiac i bilety za 1 zł znikną.

Polski Bus nie jest solą w oku kolejarzy, bo ci nigdy nie boja sie zadnej konkurencji. Polski Bus jest sola w oku innych autobusiarzy, ktorzy wiedza ze ten podbiera im klientow.

Ale to off topic, wiec milknę.
kris123 - 22-06-2011, 21:47
Temat postu:
każda firma w wolnym kraju może prowadzić przewóz, ale co się dziwić, skoro na gwałt likwiduje się wszelkie pociągi. Najpierw regio + za chwilę osobowe. Poza tym stan torowiska jest jaki jest. W każdym razie za obecny stan kolei nie oszukujmy się odpowiadają solidarnie PR, MZPR z dyrektorem na czele, UMWM oraz MI. I tam trzeba szukać problemu obecnego funkcjonowania kolei w Malopolsce. Choć tak źle jeszcze nie było.
Anonymous - 22-06-2011, 21:50
Temat postu:
Ty i te twoje prawdy objawione... Oj @kris... Very Happy Śmiech
anna50 - 23-06-2011, 12:08
Temat postu:
Nie ma co się dłużnej oszukiwać i szukać winnych szykują się nowe inwestycje mam nadzieje że tym razem będzie inwestycja przemyślana ,nie tak jak na linii 117 Kraków Gł -Wadowice .
http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/spoleczne/rozpoczynaja-sie-duze-modernizacje-linii-kolejowych-w-malopolsce/4738672
cezary1 - 23-06-2011, 15:31
Temat postu:
Powiedzcie mi kto odpowiada za wspaniały pomysł żeby na trasie z Krakowa do Tarnowa prze trzy dni od 12.44 do 17.06 był brak pociągów osobowych ( zatrzymujących się na każdej stacji i przystanku osobowym ) na rzekomo najważniejszej w Małopolsce trasie kolejowej. W tym czasie do Trzebini 6 pociągów, do Kozłowa 3. W piątek jest dzień pracy!!. Ktoś kończący pracę o 14.00 ma czekać na pociąg o 17.06. Brawo Panowie R., C. oraz Pani C.
Tomasz - 24-06-2011, 21:06
Temat postu:
adamus napisał/a:

Dodam ze swojej strony że jeżdżąc bardzo często już od 2009/2010 do dziś na relacji Chrzanów-Kraków Gł. przykładowy kurs o 15stej z Chrzanowa na 16:20 w Krakowie en57 był już w Trzebini zapełniony w 90%, potem (Krzeszowice, Rudawa, Zabierzów) było już tylko gorzej! W Bussines Parku to już masakra była, ludzie pchali się aby tylko wsiąść do pociągu zaś kondi z pomocnikiem nie nadążali wypisywać biletów!!!
I to ma być ta szybka kolej aglomeracyjna dla wszystkich z po za Krakowa?
To oczywiście też nie ponosi winy pan Rębielas do spółki z UM???
Żenada mili Państwo jak niektórzy próbują tu bronić człowieka który ponosi odpowiedzialność za spółkę której jest dyrektorem i za którą odpowiada.
Ten pan stanowczo za długo piastuje tą funkcje.


Teraz jeździ EN71 i pociągi na odcinku Chrzanów-Kraków Gł pękają w szwach, a do Wieliczki jeżdżą muchy, nawet w ciągu dnia. Od kilku dni jeżdżę pierwszym pociągiem do Wieliczki i zazwyczaj sam dojeżdżam do stacji końcowej, więc jest tragicznie. No ale nie puszczą mniejszego składu, bo w Głównym będzie masakra...

Lepiej już było połączyć Kraków Gł z Czechowicami niż z Wieliczką.
kris123 - 25-06-2011, 18:39
Temat postu:
Nie no budując kolej aglomeracyjna trzeba laczyć relacje w każde kierunki o podobnym natężeniu podróznych, Wszystkich nie pogodzimy bo mielibyśmy dzielenie relacji. Wiadomo, że spory potok jest od Krakowa do Krzeszowic zaś pozostale relacje są mniej natloczone. Podobnie kursy do Krynicy do Tarnowa są pełne do Sącza tak sobie do Krynicy mniejsze. Ale dzielenie składów także nie jest rozwiązaniem. Trudno, żeby na Krzeszowice leciał szynobus Very Happy
MK_Rabka - 25-06-2011, 20:10
Temat postu:
Cytat:
Trudno, żeby na Krzeszowice leciał szynobus

Hmm Sa109 jako uzupełnienie zaraz za (tzn. w rozsądnym odstępie) EN77 jadący z KG z postojami tylko w Zabierzowie i Krzeszowicach miałby sens.
kris123 - 26-06-2011, 18:25
Temat postu:
Juz widzę jak dadzą dodatkowe pociągi.
A na marginesie zawsze się zastanawiałem turystom jadącym do Oświęcimia , że wolą się gnieździć w pociągu przez Trzebinię a obok stoi pusty pociąg przez Spytkowice.
Bardi78 - 26-06-2011, 21:00
Temat postu:
Kris czas przejazdu ten sam...A poza tym wyjaśnij mi prosze kiedy to turysta miałby wybrać pociąg do Oświęcimia p/Skawine...O 6 rano czy przed 16 gdzie miałby przyjazd na 18:)))
kris123 - 26-06-2011, 21:52
Temat postu:
Chodzi mi tylko o kogoś jadacego do samego Oświęcimia. Na przykład o 6.00 kurs przez Trzebinię 30112 i 6.16 przez Spytkowice 33023, albo 14.40 jadą do Oświęcimia 33029 przez sp i 30130 przez Trz. A wygląda to tak , że wszystko leci na Trzebinię a pusty leci przez Spytkowice. A nawet pytam taką grupkę jadącą o Oświęcimia czemu nie wsiądą do pustego to mowią, że nikt im nie powiedział...
urban2604 - 27-06-2011, 00:10
Temat postu:
Do Oświęcimia przez Trzebinie szybciej . Jest dużo więcej pasażerów to bezpieczniej .
Anonymous - 27-06-2011, 07:49
Temat postu:
Czemu robicie OT z promotorem @krisem123 na czele? To jest temat o Rębilasie i tego proszę się trzymać, bo czerwone krechy znowu polecą, a tego bym nie chciał!
kris123 - 27-06-2011, 18:59
Temat postu:
Rębilas to najgorsza osoba, od lat w PR która pcha PR w upadek. Likwidacje pociagów, infry, linii kolejowych. Ten pan powinien wylecieć i to jak najszybciej . Niestety nie sprawdzil się w niczym...

[ Dodano: 27-06-2011, 19:01 ]
Mk 92 troszkę zeszliśmy z tematu , ale bez krech się obejdzie Very Happy
Anonymous - 27-06-2011, 22:12
Temat postu:
Usunąłem ostatnie posty wraz z @anną50=aronem. Proszę trzymać się tematu, żebym nie musiał ponownie tutaj interweniować.
pan Tograf - 29-06-2011, 08:07
Temat postu:
Co wy chcecie od p.R. To jest super gość! Tak niszczyć kolej to mało kto potrafi.
wczoraj 1: szlak Chabówka- N. Sącz.
dziś 2: Sucha B.- Żywiiec
jutro 3; Wadowice- Bielsko-B.
? 4; Kraków- Zakopane

[ Dodano: 29-06-2011, 09:08 ]
kris123 napisał/a:
Chodzi mi tylko o kogoś jadacego do samego Oświęcimia. Na przykład o 6.00 kurs przez Trzebinię 30112 i 6.16 przez Spytkowice 33023, albo 14.40 jadą do Oświęcimia 33029 przez sp i 30130 przez Trz. A wygląda to tak , że wszystko leci na Trzebinię a pusty leci przez Spytkowice. A nawet pytam taką grupkę jadącą o Oświęcimia czemu nie wsiądą do pustego to mowią, że nikt im nie powiedział...

MK_Rabka - 29-06-2011, 10:47
Temat postu:
Wadowice-Trzebinia i Gorlice warto tu dodać.
kris123 - 29-06-2011, 13:22
Temat postu:
I jeszcze na dokładkę pociągi m/narodowe idiotycznie skasowane bez uruchomienia w to miejsce pociągów w granicy kraju
Anonymous - 29-06-2011, 14:17
Temat postu:
MK_Rabka napisał/a:
Wadowice-Trzebinia.


To akurat wina PLK, bądźmy obiektywni.
kris123 - 29-06-2011, 14:41
Temat postu:
Panie Kolego prawda jest taka, że sporo linii dogorywa na skutek braku remontów przez PLK. Stąd w wielu miejscach mamy ograniczenia do 30/h i podróż zamiast się skracać rośnie.
adamus - 07-07-2011, 08:53
Temat postu:
Za Trzebinia-Wadowice winę ponosi przede wszystkim PKP PLK, ale także, co ważne ówczesne PKP PR, nie dajmy się zwariować. Ja korespondowałem z Dyr. Rembielasem i dla mnie jest jasna jak słońce metoda spychologii. Rozmowa była o szynobusach na Trzebinia-Wadowice np. w 2006r. to odpisał, że nie ma ich wystarczającej ilości i będą kursy jak samorządy zapłacą a wcześniej przekażą zakupiony tabor, wreszcie jak tabor się znalazł okazało się linia jest nieprzejezdna, a żeby była a to znowu kasy nie ma, a żeby kasa była to podobno nie ma chętnych pasażerów i potencjalnych chętnych do towarowych, co jest wierutną bzdurą, którą na łamach RK udowodniłem, noi? Noi nic jak było tak jest. Więc bez zmian na górze w MZPR się nie obejdzie podobnie w krakowskim oddziale PLKi, który mija się z prawdę w sprawie stanu torów, chętnych na przewozy, finansowaniu i utrzymaniu np. tej konkretnej linii, której tematem jako MK od ponad 10 lat się zajmuję.
kris123 - 11-07-2011, 19:08
Temat postu:
To ja podam od siebie przykład. Mówiło się, że linia stróże-biecz jest niedochodowa. I zamiast bawić się w półśrodki trzeba bylo puścić szynobus od Sącza z obslugą Gorlic. Jakoś ZKA do Gorlic wjeżdża a już pociąg nie mogł?!
Podobnie miały iść szynobusy na obsługę Wadowice-Kraków i co ? Nie pojawiły się bo mają braki taborowe. Linia do Żywca tak samo. Szynobus stoi a zamiast niego jeździ ZKA.
Niestety pan rębilas nie może zrzucac winy na poprzedników bowiem takich zlych decyzji nikt wcześniej nie podejmowal. A że już nie ma co ciąc to i za Tarnów się wziął.
sheva17 - 12-07-2011, 18:39
Temat postu:
Cytat:
A na marginesie zawsze się zastanawiałem turystom jadącym do Oświęcimia , że wolą się gnieździć w pociągu przez Trzebinię a obok stoi pusty pociąg przez Spytkowice.


A może nie wszyscy jadą do Oświęcimia? Twoim zdaniem taką TLK-ą z Przemyśla do Szczecina wszyscy jadą akurat do stacji docelowej? No niezły z Ciebie mózg Kris Very Happy .


Cytat:
Juz widzę jak dadzą dodatkowe pociągi.


Jak będzie taka potrzeba to pociągi się pojawią. Do Biecza jednak 12 par nie będzie.


Cytat:
Jest dużo więcej pasażerów to bezpieczniej .


I to jest sedno problemu. Dresiarstwo na tej linii szczególnie wieczorami to poważny problem. O tym jednak w tym temacie się nie mówi. Mamy infantylne narzekanie na Rębilasa a jak pisałem wcześniej stanu infrastruktury, prowadzonych remontów i braków taborowych patrz szynobusy nikt nie widzi.


Cytat:
To ja podam od siebie przykład. Mówiło się, że linia stróże-biecz jest niedochodowa. I zamiast bawić się w półśrodki trzeba bylo puścić szynobus od Sącza z obslugą Gorlic. Jakoś ZKA do Gorlic wjeżdża a już pociąg nie mogł?!


ZKA jeździ puste. Są kursy z 1-2 osobami na pokładzie. To żenada, ten autobus niestety nie ma już sensu. Co do szynobusu...Na ratowanie linii był czas 3-4 lata temu. Zamiast walczyć o kursy na EZT trzeba było apelować o kupno szynobusu na tą linię. Ty jednak do perspektywicznego myślenia zdolny niestety nie jesteś.


Cytat:
I jeszcze na dokładkę pociągi m/narodowe idiotycznie skasowane bez uruchomienia w to miejsce pociągów w granicy kraju


I co w granicy kraju mamy stawiać pociągi? To już słupki graniczne nie wystarczą. Ty jak coś napiszesz Very Happy . Zawsze człowieka rozbawisz.
kris123 - 13-07-2011, 14:34
Temat postu:
Troszku komedii Drogi Kolego nie zaszkodzi. Ale masz rację. Na Biecz niestety jest za późno, owszem obietnice szynobusu byly tyle, że zawsze było mówione , że braki taborowe itp. Niestety takim dziaolaniem zaorali linię, bo EZT na Biecz byl deficytowy. Ale lat 3 temu szynobus z obsluga Gorlic mialby sens. Podobnie teraz pociąg Kraków-Gorlice czy Kraków-Kosice.
Mnie martwi tylko jedna rzecz, że kolejne linie za chwilę mogą podzielić los czy Biecza czy Żywca.

A co do poc. międzynarodowych skoro nie dalo rady , pomimo chęci Slowakow dać Kraków -Kosice trzeba było dać regio+ do Krynicy, czy Plavca, skoro uwalono Skalnicę do Ziliny trzeba było pomyśleć o pociągu do Zwardonia.
Ale pan Rębilas uwala to co najbardziej dochodowe/
Beatrycze - 20-07-2011, 14:35
Temat postu:
Rębilas: Autobusy ze względów ekonomicznych

- Organizację przewozu podróżnych zastępczą komunikacją kołową na odcinku Sucha Beskidzka – Żywiec wprowadzono ze względów ekonomicznych – pisze w liście będącym odpowiedzią na postulaty Komitetu Mieszkańców Stacja Żywiecczyzna Ryszard Rębilas, dyrektor PR Kraków.

Jego napisanie zajęło dyrektorowi Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych ponad trzy miesiące. Niestety, żaden z postulatów przedstawionych przez pasjonatów kolei nie doczekał się realizacji. Przyczyny? Zdaniem Ryszarda Rębilasa przede wszystkim te natury ekonomicznej.

Jak argumentuje dyrektor PR Kraków, wprowadzenie autobusów na trasę z Żywca do Suchej Beskidzkiej było efektem trzech czynników: niskiego pokrycia kosztów przychodami ze sprzedaży biletów, wysokimi kosztami wykonywania przewozów oraz wynikami badań, które wskazywały niską frekwencję na przedmiotowej linii.

Zdaniem Rębilasa wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej to najmniej uciążliwa forma racjonalizacji przewozów – zapewnia ona z jednej strony ciągłość oferty przewozowej na danej linii, z drugiej zaś daje możliwość obniżenia kosztów i poprawy wyniku finansowego. Jak zaznacza dyrektor MZPR, w najbliższym czasie nie jest rozważane przywrócenie taboru kolejowego do obsługi linii Żywiec – Sucha Beskidzka, jak również nie jest planowane rozszerzenie oferty przewozowej.

W opinii Ryszarda Rębilasa, bezzasadne jest również przedłużenie niektórych połączeń relacji Kraków – Sucha Beskidzka do Żywca. Jak argumentuje dyrektor, trasy Kraków – Sucha Beskidzka i Sucha Beskidzka – Żywiec cechuje nierównomierność potoków pasażerskich, przy czym -zaznacza Rębilas- pierwsza linia generuje znaczne potoki pasażerskie, druga charakteryzuje się zaś znikomą frekwencją. To wymusza stosowanie zróżnicowanego pod względem pojemności taboru. Zdaniem dyrektora, gdyby zastosować do obsługi pociągu z Krakowa w wydłużonej relacji do Żywca szynobus, nie pomieściłby on pasażerów na odcinku Kraków – Sucha Beskidzka.

Uznania dyrektora krakowskiego zakładu PR nie znalazł także postulat Komitetu Mieszkańców Stacja Żywiecczyzna dotyczący przesunięcia odjazdu z Żywca autobusu nr 43520 z godziny 5.16 na godzinę 6.00. Jak wyjaśnia Rębilas, takie rozwiązanie byłoby wysoce niekorzystne dla osób dojeżdżających do zakładów pracy i szkół w Suchej Beskidzkiej na godzinę 7.00 – 7.15 i dlatego nie może być zaakceptowane przez Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych.

Zobacz pismo PR Kraków:
http://www.stacjazywiecczyzna.hpu.pl/readarticle.php?article_id=23

źródło: Rynek Kolejowy
sheva17 - 23-07-2011, 23:05
Temat postu:
Kris no nie bardzo. Akurat wskazane przez Ciebie relacje nie tylko nie przynoszą dochodów, ale nawet się nie bilansują na 0. O relacjach do Koszyc czas przestać śnić, czas pomyśleć o szynobusach na odcinek Krynica- Nowy Sącz oraz w wybranych relacjach z Tarnowa do Sącza i Tarnowa do Krynicy. Takie pociągi będą i tańsze w eksploatacji i bardziej komfortowe i pasażer będzie się w nich czuł bezpieczniej. Krakowskie składy raczej dalej zostawiłbym na kiblach, oczywiście na piątkowe powroty i niedziele popołudniowe wyjazdy możliwe są jak najbardziej taborowe wzmocnienia. Co do autobusu, na ten do Biecza szkoda kasy.
kris123 - 24-07-2011, 18:26
Temat postu:
ja powiem tak. Kursy na Słowację to wg mnie obowiązek. Tylko nie jako osobowe składy, ale przyśpieszone. Niech będzie w luce skład i rano i wieczór. Do tego Jaworzyna i 66131/66120 kier. Krynica na kiblach.
Obowiązkowo powinno się także przywrócić Skalnicę do Ziliny.

A na marginesie lepszy skład Kraków-Kosice niż Krynica -Plavec tylko w wakacje.

Co do Biecza fakt autobus sensu nie ma. Ja bym zamiast tych kursow dal 1 porządny pociąg codzienny do Gorlic.
sheva17 - 24-07-2011, 18:47
Temat postu:
Cytat:
ja powiem tak. Kursy na Słowację to wg mnie obowiązek.


Jaki? Boży? Państwowy? Chwilę wcześniej twierdziłeś, że to dochodowe relacje Very Happy .


Cytat:
Obowiązkowo powinno się także przywrócić Skalnicę do Ziliny.


Możesz taki pociąg zawsze wynająć i sprzedawać na niego bilety skoro są takie tłumy i pociąg musi być. Nie ma popytu nie ma pociągu, tyle w temacie.

Cytat:
Co do Biecza fakt autobus sensu nie ma. Ja bym zamiast tych kursow dal 1 porządny pociąg codzienny do Gorlic.


I niby po co? Może ew. jakiś studencki. Ta linia jest już skończona, bez modernizacji niech po niej jeżdżą towarówki.
hurricane - 26-07-2011, 08:20
Temat postu:
Tyle, że akurat na Skalnicę był całkiem niezły popyt.
Anonymous - 31-07-2011, 18:40
Temat postu:
hurricane, Owszem ale na odcinku krajowym. Zresztą ten pociąg przekraczał granicę w województwie Śląskim i był dotowany z MI więc MZPR nawet jakby chciał to dużo do gadania nie miał.
MK_Rabka - 16-08-2011, 16:01
Temat postu:
Dlaczego nie ma skomunikowania 5026 (Zakopane -> Płaszów) z 33023 (Kraków -> Oświęcim) w Skawinie?
Chciałem się wybrać z bratem (choroba lokomocyjna) do Zatoru, a tu taki problem...
inter - 23-08-2011, 20:33
Temat postu:
A gdzie się podziały małe szynobusy, nawet na Oświęcim jeżdżą stare EZT - y?
Jeszcze niedawno pełno ich było w Krakowie.
Anonymous - 23-08-2011, 21:01
Temat postu:
A może te małe szynobusy jeżdżą gdzieś po "województwie Krakowskim"?
absolutus1 - 23-08-2011, 21:29
Temat postu:
rdzewieją w Krakowie
inter - 23-08-2011, 23:22
Temat postu:
absolutus1 napisał/a:
rdzewieją w Krakowie

Tyle milionów złotych ? Nikt za to nie ponosi odpowiedzialności?
Anonymous - 23-08-2011, 23:25
Temat postu:
inter napisał/a:

Tyle milionów złotych ? Nikt za to nie ponosi odpowiedzialności?


Odpowiedzialnosc ? A co to jest ? Welcome to PR Kraków, tu nie takie akcje uchodzą płazem Cool
urban2604 - 23-08-2011, 23:31
Temat postu:
EN81 na bocznicy , Acatusy na lini 93 gdzie wykorzytują swoje przyspieszenie ( średnia 25 km/h ) małopolska kpina kolejowa
Anonymous - 24-08-2011, 13:19
Temat postu:
To jak mają rdzewieć w krzakach to ja je chcę na linie 117 :-P
absolutus1 - 24-08-2011, 14:44
Temat postu:
no właśnie tam najbardziej by się nadawały . Ale z naszego gadania nici. spróbuje napisac pismo w tej sprawie może tez napiszecie
MK_Rabka - 24-08-2011, 14:47
Temat postu:
absolutus1 napisał/a:
rdzewieją w Krakowie

Lub w Suchej.
Anonymous - 24-08-2011, 16:09
Temat postu:
absolutus1 napisał/a:
no właśnie tam najbardziej by się nadawały . Ale z naszego gadania nici. spróbuje napisac pismo w tej sprawie może tez napiszecie


Myślę że im więcej osób napisze tym lepiej Smile
absolutus1 - 24-08-2011, 22:42
Temat postu:
W Krakowie na dworcu towarowym stoją przyklejone prawie do siebie
inter - 25-08-2011, 09:30
Temat postu:
Podobno z sześciu szynobusów elektrycznych tylko jeden jest sprawny, reszta stoi .
Ale ostatnio znajomy opowiedział mi o jeszcze większym absurdzie, po pracy dojeżdża do domu pociągiem którego nie w rozkładzie, podobno codziennie ok. godz. 18 z Płaszowa wyjeżdża pociąg techniczny do Suchej Beskidzkiej i jeżeli poprosisz to oczywiście możesz dojechać. Wszystko odbywa się z kulturą i bezinteresownie. Ciekawe, że wcześniej jeździł w tych godzinach pociąg ale ktoś go odwołał.
MK_Rabka - 25-08-2011, 11:09
Temat postu:
Całkiem możliwe, kiedyś wieczorem ("Kasprowy") w Skawcach mijałem dwa puste Spoty zmierzające do Suchej z wygaszonymi wyświetlaczami.
Woojtek - 25-08-2011, 13:24
Temat postu:
Jak słucham p. Dyrektora w radio (teraz w Radiu Kraków magazyn "O tym się mówi"), to mówi on całkiem senownie i czasem mam wątpliwości.
Anonymous - 25-08-2011, 14:54
Temat postu:
Co konkretnie mowił ciekawego?
CottonwoodEN71 - 25-08-2011, 17:21
Temat postu:
W poniedziałek widziałem 2 sztuki EN81 w Suchej Beskidzkiej.
A co do podsyłów do tego miejsca, to jest ich więcej. Mnie natomiast dziwi fakt, który opowiedział mi znajomy: na dworcu w Płaszowie, na tablicy ogłoszeń są... dwa wieczorne pociągi do Suchej. W odstępie ok. 30 minut. Czy ktoś, kto tam czasem zagląda, mógłby to potwierdzić?
Anonymous - 25-08-2011, 18:01
Temat postu:
Chodzi o to widmo po 22 ? Sprawdze jutro jak bede mial czas.
CottonwoodEN71 - 25-08-2011, 18:08
Temat postu:
Tak, widmo Very Happy 22:06 czy 22:16 jakoś tak. Wypisane ponoć dwukrotnie: przy odjazdach do Skawiny i Suchej Beskidzkiej.
inter - 26-08-2011, 10:35
Temat postu:
Skoro jest tyle technicznych pociągów, czy nie można chociaż część uruchomić jako normalne dostępne dla pasażerów?
Anonymous - 26-08-2011, 11:40
Temat postu:
Wtedy jest wyzsza stawka dla PLK Confused
inter - 26-08-2011, 12:06
Temat postu:
A jaka jest różnica, być może wpływy z biletów zrekompensowałyby różnicę kosztów i był by dodatkowy pociąg dla mieszkańców oraz mniej komentarzy o absurdach na PKP

// Nie cytuj przedmówcy # Dominik
CottonwoodEN71 - 26-08-2011, 15:03
Temat postu:
To jest nieporozumienie, że taniej jest puszczać pusty skład niedostępny dla pasażerów od składu w którym jechałoby choćby 60 osób! Evil or Very Mad
grzesik56 - 21-11-2011, 18:08
Temat postu:
najnowsza wiadomość jest taka ,że Rębilas może nawet końca roku nie doczekać na tym obecnym stołku,ma go zmienić jakaś pani Kurtyka z PSL, a docelowo ma wrócić Zadęcki
Anonymous - 21-11-2011, 18:11
Temat postu:
To dobrze czy źle, o ja się tam nie znam na tych wszystkich personaliach, wiem tylko że Rębilas sie nie nadaje Razz
Anonymous - 21-11-2011, 18:12
Temat postu:
Docelowo ma wrocic Zadecki, co to do diabla znaczy ? To jest jakis szalony kolektyw, Rebilas-Zadecki, zmieniaja sie co jakis czas... A ta Kurtyka, ktora nie ma bladego pojecia o kolei, pewnie ma być dla zmyły, albo po to, żeby zadbać o desant swojaków, bo innego rozwiazania nie widze Twisted Evil

@Milus- Kurtyka to typowy (czy tam typowa).... polityk, ktory nie zna sie na niczym, a na pewno nie na kolei Exclamation Kolejny dowod na to, ze prezesow na kolei dobiera sie wedlug partyjnego klucza, a nie kompetencji Exclamation
Rover - 21-11-2011, 19:19
Temat postu:
To wspaniała wiadomość Pan Zadecki zrobi mam nadzieje porządek w krakowskich PR ,pora aby likwidować zbędne etaty i linie kolejowe .
Anonymous - 21-11-2011, 19:37
Temat postu:
Oczywiscie - bo Zadecki myslisz nie byl juz prezesem PR Krakow ? (pytanie retoryczne)
grzesik56 - 21-11-2011, 19:44
Temat postu:
Kurtyka ma zrobić czystke z biurami tak jak zrobiła to w MPK chyba,ewentualnie nich ktoś mnie poprawi

[ Dodano: 21-11-2011, 19:45 ]
Pułtuś, miałem doczynienia z panem Zadęckim itylko moge mówic o nim dobrze
Anonymous - 21-11-2011, 20:26
Temat postu:
Grzesik56, co to znaczy ''porządek z biurami'' Question
Anonymous - 21-11-2011, 22:07
Temat postu:
Cytat:
@Milus- Kurtyka to typowy (czy tam typowa).... polityk, ktory nie zna sie na niczym, a na pewno nie na kolei Exclamation Kolejny dowod na to, ze prezesow na kolei dobiera sie wedlug partyjnego klucza, a nie kompetencji Exclamation


Czyli można powiedzieć, że z deszczu pod rynnę, a z rynny pod wodospad Very Happy
grzesik56 - 22-11-2011, 09:10
Temat postu:
Pułtuś, a to znaczy,że wywali troche tych ludzi niepotrzebnych i nie trzeba będzie na nich robić
Rover - 22-11-2011, 09:18
Temat postu:
grzesik56 napisał/a:
Pułtuś, a to znaczy,że wywali troche tych ludzi niepotrzebnych i nie trzeba będzie na nich robić


Witam tak o to od początku chodzi musimy kosztem zbędnych etatów dołożyć odpowiednie połączenia .
Pora aby na stanowiskach procowali odpowiedzialni ludzie i traktowali odpowiednio podróżnego.
Anonymous - 22-11-2011, 12:01
Temat postu:
A ty w każdym poście musisz się z nami witać? Raz to zrobiłeś, wystarczy, my też cie witamy i git. Na kolei nie ma odpowiedzialnych ludzi. No, może jakaś mała garstka Razz
Anonymous - 22-11-2011, 16:17
Temat postu:
Ulala, czyzby szykowało sie ograniczanie pracownikow biurowych ?
Janosik - 22-11-2011, 18:53
Temat postu:
Ponieważ przykład idzie z góry to pewnie pójdzie wielka informacja,że w administracji będzie o 10% mniej pracowników, a w latach poprzednich/następnych ich ilość zwiększyła/zwiększy się o jakieś 20-30%...
sheva17 - 18-12-2011, 14:14
Temat postu:
To najeżdżanie na Rębilasa jest żałosne. Facet jest dobrym szefem PR-ów, ale zgodzę się, że biurokrację w krakowskich PR-ach trzeba ograniczyć, podobnie jak zlikwlidować niepotrzebne kasy. Na niektóre linie nas zwyczajnie nie stać, przewóz powietrza nie ma sensu.
MK_Rabka - 18-12-2011, 15:47
Temat postu:
On musi odejść choćby dlatego, że jest zupełnie bez pomysłu. Robi co roku to samo, a pasażerów coraz mniej. Tu potrzebny jest ktoś nowy, świeży z pomysłami na reklamy, połączenia etc.
Anonymous - 18-12-2011, 16:06
Temat postu:
Niestety, to nie takie proste @Mk rabka. Bycie dyrektorem Zakładu PR to nie taka prosta sprawa. Musisz ciagle balansowac, miedzy chęcią zmian, a związkowym betonem. Zachce ci sie zmian, to zaraz wąsacze sie wkurzą. Tak skonczyl Moraczewski, Majewski, Przesluga oraz dyrektorzy PR w Wielkopolsce, na Slasku, w Zach-Pomie bodaj... Smutne bardzo. Przyjdzie menager, to kulejorze sie zdenerwuja i powiedza, ze żądają kulejorza. I tak w kółko...
Janosik - 18-12-2011, 21:15
Temat postu:
Związkowy beton nie ma tutaj nic do rzeczy.
Jakos nie słyszałem przez ostatnie lata o choć jednym pomyśle pana Rembilasa (sensownym), więc nie wciskajcie kitu,że winne są związki. A po drugie Pułtuś popatrz na związki zawodowe w innych krajach...
Ps. Moraczewski odszedł, bo znalazł pracę w miejscu zamieszkania
sheva17 - 18-12-2011, 22:32
Temat postu:
A niby pociągi na kluczowych liniach są puste? PWDC nie zauważyłeś? Niestety to raczej kwestia jakiś fobii niż rzeczowych argumentów. Na warunki w jakich funkcjonuje Rębilas jest dobrym szefem a to, że do Biecza czy z Suchej do Żywca gdzie pies z kulawą nogą nie był zainteresowany ofertą kolei nie ma składów to myślenie rozsądne, ekonomiczne. Czyli reasumując zarzuty wobec Rębilasa są niezbyt przekonujące i rażąco niesprawiedliwe.
kns - 18-12-2011, 23:01
Temat postu:
Czy przypadkiem nie przesadzacie? Rębilas ma być managerem - to nie on ma wymyślać promocje, to nie on ma układać rozkłady - on ma od tego ludzi. Dla niego ważne jest tylko to aby firma wychodziła na plus. Co z tego że zmieni się szef, skoro ekipa zostaje ta sama.
Bardi78 - 18-12-2011, 23:08
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
To najeżdżanie na Rębilasa jest żałosne. Facet jest dobrym szefem PR-ów, ale zgodzę się, że biurokrację w krakowskich PR-ach trzeba ograniczyć, podobnie jak zlikwlidować niepotrzebne kasy. Na niektóre linie nas zwyczajnie nie stać, przewóz powietrza nie ma sensu.


Tatuś?
Ręce opadają...
Szefem i w firmie może jest dobrym ale jako osoba do zarządzania sprawami transportu kolejowego to niestety pozostawia wiele do życzenia...
Wg tego co mówili mi kierownicy to on poodbierał drużyny z Trzebinii które zasilały trasę Oświęcim-Katowice, UWŚ przyznał że miał problemy w negocjacjach o 3km dofinansowania dla tej trasy, wiele ludzi mówi że jest ciężki w załatwieniu czegokolwiek,jako menager nie ma wyników,odpisał na petycję że nie mają sensu pociągi relacji Żywiec-Kraków, a ja co jadę ze Zwardonia to grupka kilkudziesięciu osób jedzie ze mną do czechowic-dalej przesiada się na pociąg do Oświęcimia -i dalej do Krakowa robiąc ogromne kółeczko-tracąc czas i pieniadze...GENIALNIE!!!
sheva17 - 19-12-2011, 18:13
Temat postu:
Faktycznie pociąg Żywiec- Kraków to głupi pomysł, ale nic nie stoi na przeszkodzie by sam zapłacił za taki kurs z własnej kieszeni, może wtedy przestaniesz składać takie propozycje? To wszystko kosztuje i nawet zatwardziali MK-ole muszą wreszcie brać pod uwagę ekonomię, na pociąg pod każdą zagrodę nas nie stać. Rębilas jest dobrym szefem i tak naprawdę Twoje ,,zarzuty'' są niestety wynikiem niewiedzy. A to, że ktoś coś tam Ci gdzieś powiedział to wybacz, ale na pewno nie jest materiał do poważnej dysputy.Ataki na Rębilasa są żałosne, fajnie jest jeździc palcem po mapie, tylko w realu to trochę jednak kosztuje i niestety nie wszędzie się opłaca.
Lord W - 19-12-2011, 18:38
Temat postu:
Wniosek jest taki - kolej się nie opłaca zaorać, tak jak Fabryczny. Evil or Very Mad Śmiech

Tą drogą daleko się nie zajdzie Confused
Może pora wrócić do trendów z dwudziestolecia wojennego. Tam były różne rodzaje szynobusów na bardzo wysokim poziomie , taka Lux torped. Rozwijała prędkość do 110, 120 km/h. Czy puszczenie czegoś takiego do Zakopanego lub Żywca jest nieopłacalne (a w dwudziestoleciu było). Rozumiem, że stan torów jest gorszy, ceny są wyższe, ale bez przesady. Taki szynobus nie był droższy w tamtych czasach od dzisiejszych autobusów. Albo mi się wydaje, albo kolej cofa się w rozwoju. Trzeba dążyć do tego aby rozwijać ofertę, walczyć o pasażera (w myśl zasady klient nasz pan) i starać się, żeby coś było opłacalne.

Najważniejszy powinien być klient. Pod niego połączenia, pod niego rozkład. Dopóki jest klient to jest sens funkcjonowania spółki. Ograniczając ciągle ofertę przewozową w imię nieopłacalności, klienci znikną (i to na stałe).
sheva17 - 19-12-2011, 19:45
Temat postu:
Niestety są pewne linie, gdzie kolej jest zwyczajnie nieopłacalna. Linie z Suchej do Żywca czy ze Stróż do Biecza są tego świetnym przykładem. Nie ma sensu marnować tutaj publicznych pieniędzy, gdy w innych składach ludzie muszą się przez to zmieścić w jednym kiblu. Pieniądze publiczne należy wydawać rozsądnie a wożenie powietrza to chyba niezbyt dobry pomysł. Wybacz, ale kiedyś samochód miał mało kto, poza tym do zakładów pracy dojeżdżało masę ludzi. Dzisiaj takie miejscowości na tygodniu się wyludniają, mężczyźni jadą za granicę do pracy na budowach, młodzież na studia, zostają kobiety i dzieci uczące się raczej na miejscu.
Co do klienta słusznie on jest najważniejszy. Dlatego nie będziemy wozić go jak sardynkę z Krakowa do Tarnowa, gdy kilku Mk-oli chce mieć pociąg wożący powietrze. Pieniądze publiczne należy wydawać rozsądnie, nie ma ich niewisdomo ile, dlatego niestety na niezbyt roztropne projekty to nie wystarczy. Jasne, że chciałbym by pociągi jeżdziły wszędzie, ale na to nas nie stać jak zresztą żadnego kraju na świecie.
Lord W - 19-12-2011, 20:40
Temat postu:
Ok. Zgoda.

Ale naprawdę puszczenie szynobusu na 50 osób (ala tramwaj) jeżeli byłby pełny byłoby opłacalne.Wożenie powietrza jest bez sensu, podobnie jak wożenie ludzi w ścisku. Też jestem za racjonalnymi przewozami, ale dopóki gdzieś są tory należy podejmować próbę.

Osobiście uważam, że na linii do Żywca byłaby frekwencja na te 50 osób. Rozumiem, że nie produkuje się masowo takich szynobusów. To może producenci powinni wykorzystać tę nisze i opracować składy, ala tramwaj.
Castaway - 19-12-2011, 21:05
Temat postu:
Dla ludzi liczy się w pierwszej kolejności czas dojazdu. Nie komfort, bezpieczeństwo, czy nawet cena, a właśnie CZAS. Dlatego nikt nie wybierze kibla z Krynicy do Krakowa, który wlecze się 6 godzin, a autobus jadący połowę tego czasu.
A jeśli pociągiem dodatkowo jest wygodniej, czyściej i taniej to już nie ma żadnych wątpliwości.
Dlatego najpierw należy poprawić nie ofertę taborową, a czas przejazdu.
Inaczej za parę lat zostaną nam tylko połączenia Kraków - Warszawa. Reszta kolei w Małopolsce zostanie zaorana.
Lord W - 19-12-2011, 21:16
Temat postu:
Ja bym dodał do tego częstotliwość.

Niestety jeżeli po Zakopiance autobusu kursują co 30 min i jadą 2h 15 min to pociąg nie ma szans. A i obecna ilość osobówek nie zachęca. Dlatego może powinny wrócić Lux torpedy (może ktoś pamięta czas przejazdu na tej trasie tego pociągu).
urban2604 - 20-12-2011, 11:12
Temat postu:
Katowice - Kraków i Oświęcim - Kraków dobre przykłady , które pokazują , że z fatalnym czasem przejazdu ludzi pociągami jeździć nie będą .
Bus z Chrzanowa do Krakowa jedzie godzinę , pociąg 1h20 minut , co wybierze podróżny wiadomo .
Bardi78 - 20-12-2011, 14:04
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Faktycznie pociąg Żywiec- Kraków to głupi pomysł, ale nic nie stoi na przeszkodzie by sam zapłacił za taki kurs z własnej kieszeni, może wtedy przestaniesz składać takie propozycje? To wszystko kosztuje i nawet zatwardziali MK-ole muszą wreszcie brać pod uwagę ekonomię, na pociąg pod każdą zagrodę nas nie stać. Rębilas jest dobrym szefem i tak naprawdę Twoje ,,zarzuty'' są niestety wynikiem niewiedzy. A to, że ktoś coś tam Ci gdzieś powiedział to wybacz, ale na pewno nie jest materiał do poważnej dysputy.Ataki na Rębilasa są żałosne, fajnie jest jeździc palcem po mapie, tylko w realu to trochę jednak kosztuje i niestety nie wszędzie się opłaca.

Moje oczy mówią mojemu mózgowi widząc tłum robiący kółko z Żywca do Krakowa że coś nie tak,
mówią mi także że uwalenie linii do Katowic na którą średnia osób była około 70 na kurs to też coś nie tak...

JEŻELI TWIERDZISZ ŻE PAN DYREKTOR JEST DOBRYM MENAGEREM I ŚWIETNIE ZARZĄDZA MZPR TO...NIE MAM PYTAŃ...
sheva17 - 20-12-2011, 15:06
Temat postu:
Cytat:
JEŻELI TWIERDZISZ ŻE PAN DYREKTOR JEST DOBRYM MENAGEREM I ŚWIETNIE ZARZĄDZA MZPR TO...NIE MAM PYTAŃ...


To brzmi trochę jak za komuny pojmowano, kto nie z nami ten przeciwko nam. Nie przyłączę się do nagonki na Rębilasa, bo wiele z Waszych argumentów jest co najmniej nie tylko nie tylko nietrafnych, ale i krzywdzących dla Rębilasa. Cieszę się, że w tym wątku pojawiło się wiele głosów rozsądku, dlatgo apeluję nie przenośmy prywatnych uprzedzeń i fobii na grunt tak poważnej dyskusji. Rębilas ma na karku i modernizację linii i dość ograniczony budżet. Czynienie komuś zarzutu, że pociągi kursują tam, gdzie są pasażerowie jest co najmniej dziwne.


Cytat:
Moje oczy mówią mojemu mózgowi widząc tłum robiący kółko z Żywca do Krakowa że coś nie tak,
mówią mi także że uwalenie linii do Katowic na którą średnia osób była około 70 na kurs to też coś nie tak...


To, że ktoś jeździ do pracy, szkoły nie oznacza, że pociąg to najlepsze wyjście dla niego. Każdy ma prawo wyboru i skoro z Suchej do Żywca pociągi jeździły pust i wiatr po nich hulał to oznacza, że na taką usługę zapotrzebowania nie było. Ładowanie kasy na taką linię kosztem np. skrócenia jakiegoś skłądu do Krakowa czy Katowic ( mamy ten sam budżet i w ramach tych pieniędzy musuimy operować) było kompletną głupotą. Zrozum wreszcie, że to wszystko kosztuje.


Cytat:
Katowice - Kraków i Oświęcim - Kraków dobre przykłady , które pokazują , że z fatalnym czasem przejazdu ludzi pociągami jeździć nie będą .


No jasne podobnie sprawa wygląda na linii Jasło- Zagórz. Tylko, że za stan techniczny linii nie odpowiada Rębilas, ale PLK-a. Może zamiast najeżdżać na Rębilasa warto wreszcie zwrócić się do PLK-i. Rząd kasę z kolei chce przenieść na drogi, chyba słusznie KE widząc stan naszych dróg żelaznych oponuje. Gdy linia będzie spełniać sensowne parametry i pasażerowie może z samochodów zrezygnują, ale z takimi pretensjami do PLK.


Cytat:
Dlatego może powinny wrócić Lux torpedy (może ktoś pamięta czas przejazdu na tej trasie tego pociągu).


I jak rozumiem miałyby fruwać? Tak jeździć obecnie się nie da a o linii przez Pekiełko cicho.


Cytat:
Dla ludzi liczy się w pierwszej kolejności czas dojazdu. Nie komfort, bezpieczeństwo, czy nawet cena, a właśnie CZAS.


Nieprawda. Bezpieczeństwo jest ważne, dlatego wiele kobiet długimi kiblami wieczorami i w nocy boi się jeździć. Szynobusy tu byłyby jakimś rozwiązaniem. czas jest istotny,ale pozostałych elementów bym nie lekceważył.


Cytat:
Osobiście uważam, że na linii do Żywca byłaby frekwencja na te 50 osób. Rozumiem, że nie produkuje się masowo takich szynobusów. To może producenci powinni wykorzystać tę nisze i opracować składy, ala tramwaj.


Sądząc po dotychczasowej frekwencji z pociągu korzystało po kilka osób, także bez remontu linii nawet szynobus nie ma sensu, nie będzie na niego chętnych.
Bardi78 - 20-12-2011, 17:52
Temat postu:
Sheva17 napisał:
"To, że ktoś jeździ do pracy, szkoły nie oznacza, że pociąg to najlepsze wyjście dla niego. Każdy ma prawo wyboru i skoro z Suchej do Żywca pociągi jeździły pust i wiatr po nich hulał to oznacza, że na taką usługę zapotrzebowania nie było. Ładowanie kasy na taką linię kosztem np. skrócenia jakiegoś skłądu do Krakowa czy Katowic "

Jak spadną śniegi to zapraszam na drogę pomiędzy Jeleśnię a Stryszawę-bo sugerujesz o prawie do wyboru środka lokomocji-odpowiem Ci od razu-
PRZY TYM POZIOMIE WZNIESIEŃ STOPNIU UTRZYMANIA DROGI I STROMYCH PODJAZDACH NIEJEDNOKROTNIE POCIĄG JEST JEDYNĄ ALTERNATYWĄ TO WSZELKIEGO TYPU INNYCH POJAZDÓW!!!
NIE RAZ DAJE SIĘ SŁYCHAC W ZIMIE ŻE AUTOBUS LUB BUS ODWOŁANY Z POWODU ...ŚNIEGU(KTÓRY NIE JEST W GÓRACH CZYMŚ NIEZWYKŁYM)...I JESZCE JEDNO:
POWTÓRZE RAZ JESZCZE -PODCZAS OSTATNIEGO KURSU ŻYWIEC-SUCHA WSIADŁA NA TRASIE ZMARZNIĘTA 5 OSOBOWA RODZINA I POWIEDZIAŁA TE SŁOWA:
AUTOBUS NIE PRZYJECHAŁ BUS NIE PRZYJECHAŁ A NA WAS ZAWSZE MOŻNA LICZYĆ...

ALE CO TAM JA BĘDE TŁUMACZYŁ TOBIE CZY WSPANIAŁEMU MENAGEROWI-DLA WAS WAŻNE SĄ TYLKO WASZE TYŁKI A NA INNYCH LUDZI TO PEWNIE ZWRACASZ UWAGĘ PATRZĄC CZY W COŚ NIE WDEPNĄŁEŚ...
Anonymous - 20-12-2011, 19:28
Temat postu:
Bardi78, panie kolego, pewni użytkownicy są jakby to powiedzieć... bardzo ciężcy do rozmowy, na tyle ciężcy, że nie warto tracić na nich czasu, bo to zwyczajnie nie ma sensu ekonomicznego jak mawia klasyk. Z busiarstwem nie dogadasz się. Twierdzenie, że pociagi na trasie Żywiec- Sucha- Kraków są nieopłacalne jest śmieszne.

Cytat:
co jadę ze Zwardonia to grupka kilkudziesięciu osób jedzie ze mną do czechowic-dalej przesiada się na pociąg do Oświęcimia -i dalej do Krakowa robiąc ogromne kółeczko-tracąc czas i pieniadze


No właśnie, tak sobie ludzie krążą przez pół Małopolski. O przepraszam miało być przez województwo krakowskie. Takowe połączenie czyli Żywiec- Sucha- Kraków jest potrzebne! Bardzo! Niejako taki pociag robi dwie relacje za jednym zamachem. A mnóstwo osób z Żywiecczyzny i okolic chce jechać na Kraków, ale nie ma dobrych poączeń. Tu jest problem jak na linii 117, potrzebny szynobus od zaraz! Do tego choć drobny remont torów, jakieś podkłady zgnite wymienić, tłuczeń uzupełnić itp. Trzeba troszke chcież i wykazac troszke dobrej woli, co władze województwa krakowskigo nie maja takowych checi, a najmniejsze ma pan Rebilas. Niestety dopóki on będzie władał MZPR dopóty kolej w naszym regionie będzie się zwijała. Niestety Pan Rębilas dobrym menagerem nie jest, a PKP PLK bardzo pomaga mu w tym Wink
urban2604 - 20-12-2011, 22:08
Temat postu:
niestety na każdy argument przeciwników Pan Rębilas ma skuteczny kontrargument w postaci stanu torowiska/czasu jazdy . Gdyby linie były w normalnym stanie to ciężko miałby się bronić Hmm . Ja z jego oceną czekam do zakończenia remontów do Wieliczki i E-30 .
pilot1123 - 21-12-2011, 08:51
Temat postu:
zawsze się cos wymyśli, ale pociąg jadący 20kmph nigdy nie obroni się przed busem, linie wymagają chociaż lekkiej rewitalizacji, dostosowania taboru do potrzeb (kibel w relacji Żywiec-Sucha to na razie za dużo), stworzenia ciekawsze oferty (kibel w relacji Żywiec - Kraków byłby już lepszy, o relacji Żylina - Kraków nie wspomnę). Jak juz porządna oferta powstanie, to trzeba ją rozreklamować, bo zwykli ludzie się nie dowiedzą o niej i dalej będą sie cisnąć w sardynkowozach do krakowa.
sheva17 - 21-12-2011, 11:39
Temat postu:
Cytat:
Twierdzenie, że pociagi na trasie Żywiec- Sucha- Kraków są nieopłacalne jest śmieszne.


Śmieszna jest indolencja ekonomiczna niektórych użytkowników forum. Spokojnie możesz sobie pociągi na tej relacji wynająć, sprzedawaj sobie bilety i zobazcymy jak na tym wyjdziesz. Baw się jednak za własne pieniądz, bo pieniędzy podatników szkoda na takie bzdury. W tym kraju brakuje kasy nawet na leczenie dzieci a my mamy marną pieniądze na przewozwy powietrza bo tak chcą niejaki Bardi i Miluś. A bawcie się za własną kasę. Polityka Rębilasa jest słuszna, pociągi mają służyć pasażerom i jeździć tam gdzie są potrzebne a nie zaspokajać wybujałe ambicje Mk-oli. @Bardi a co Ja Ci poradzę, że odwołali Ci autobus, takie rzeczy się zdarzają, ale osoba zaradna da sobie radę.


Cytat:
bardzo ciężcy do rozmowy, na tyle ciężcy, że nie warto tracić na nich czasu


Niektórzy zaś bujają w churach i z lubością trwoniliby publiczną kasę. Przypomnę koledze, że środki publiczne mają być wydawane racjonalnie. Racjonalnym nie byłoby skrócenie pełnego składu z Krakowa do Tarnowa bo niejaki Bardi chce z andrychowskiego podwórka oglądać pustawy pociąg. Jeśli potrzebujesz takich zabawek kup sobie kolejkę, wtedy Twoja zabawa będzie mniej kosztowna.


Cytat:
A mnóstwo osób z Żywiecczyzny i okolic chce jechać na Kraków, ale nie ma dobrych poączeń.


I tak chciało przez lata kupując kolejne samochody Very Happy . Pociągów na tej linii nie ma tylko i wyłącznie przez brak zainteresowania i fatalny stan infastruktury. Busy konkurencję wygrywają i wydaje się zaspokajają potrzeby luidności. Pociągi służą raczzej przewozom masowym i są bardziej potrzebne na innych szlakach.


Cytat:
Trzeba troszke chcież i wykazac troszke dobrej woli, co władze województwa krakowskigo nie maja takowych checi, a najmniejsze ma pan Rebilas. Niestety dopóki on będzie władał MZPR dopóty kolej w naszym regionie będzie się zwijała. Niestety Pan Rębilas dobrym menagerem nie jest, a PKP PLK bardzo pomaga mu w tym


Niestety ty nie jesteś dobry z matematyki a o ekonomii nie masz pojęcia. To nie PRL, że nikt nie liczy się z kosztami. Pociąg nie wszędzie opłaca się uruchomić. Rębilas ma określone środki i kieruje je tam, gdzie potrzeby są największe. Budżet nie jest z gumy, jak masz kasę na zbyciu zawsze możesz coś dorzucić. Zrozum wreszcie, że wszystko kosztuje. To nie jest jeżdżenie palcem po mapie, za tym idą publiczne pieniądze. i nie godzę się jak większosć ludzi by dla spełnienia marzeń kilku fanatyków podróżnych z Krakowa do Tarnowa ładować do jedmego kibla by w drugim z Żywca do Suchej jechał Bardi i 3 innych pasażerów, bo nie oszukujmy się frekwencj na tej linii podobnie jak do Biecza była żałosna.


Cytat:
Jak juz porządna oferta powstanie, to trzeba ją rozreklamować, bo zwykli ludzie się nie dowiedzą o niej i dalej będą sie cisnąć w sardynkowozach do krakowa.


Tylko trzeba mieć co reklamować.


Cytat:
niestety na każdy argument przeciwników Pan Rębilas ma skuteczny kontrargument w postaci stanu torowiska/czasu jazdy


Tak tylko niektórzynawet tego nie dostrzegają. Inna sprawa to też potencjał danej relacji, jesteśmy zbyt biednym krajem by marnować publiczne środki. Nawet bogatsze województwa oglądają każdą złotówkę a co dopiero małolskie. Niestety, ale takie relacje jak Żywiec- Sucha nie mają uzsadnienia ekonomicznego przy obecnym stanie budżetu województwa i infrsatruktury. Środki są ograniczone i trzeba je przeznaczyć tam gdzie są pasażerowie.
Bardi78 - 21-12-2011, 11:59
Temat postu:
Proszę sheva17 twój ulubiony menager:
http://www.rynek-kolejowy.pl/29624/Malopolska_PR_Krakow_odwoluje_polaczenia.htm

Źródło:Rynek Kolejowy
sheva17 - 21-12-2011, 13:05
Temat postu:
Niestety, ale cięcia są w tym okresie i w krakowskim MPK i w warszwskiej SKM i w autobusach ZTM. Ofertę trzeba dostosować do potrzeb, dzięki temu zmniejsza się koszty. Sprawny manger tak postępuje. Dziwi mnie, że dostosowanie oferty do zmniejszonego zapotrzebowania w tym okresie odbierasz negatywnie. To chyba oczywiste, że skoro zostajemy w tym okresie w domach to nie jedziemy do pracy, szkoły itd..

[ Dodano: 21-12-2011, 14:10 ]
Przepraszam za literówki w poprzednim poście, ale coś klawiatura szwankuje Sad .
Bardi78 - 21-12-2011, 14:35
Temat postu:
Jakby ten sprawny menager działał i w drugą stronę tzn.jednocześnie szybko przywracał co ucinał to nie było by tej krytyki a jak jest każdy widzi...
Poza tym przeczytaj komentarze pod linkiem który podałem a ukarze się obraz wielkiego poparcia i miłości dla tego tfu...tfu..menagera...
Czyli jednak praktycznie wszyscy (poza małymi wyjątkami) popierają mój punkt widzenia...
Lord W - 21-12-2011, 21:48
Temat postu:
Hm ...a może zlikwidujmy wszystkie pociągi zacznijmy a zacznijmy wynajmować dworce i stacje na jakieś imprezy jakieś koncerty. Wtedy spółka będzie miała zysk. Ja uważam, że ekonomia se liczy, ale ważna jest też misja i dążenie do powiększenia liczby pasażerów i redukcji kosztów, przy czym to pierwsze jest priorytetem a nie to drugie. Skoro tak mało ludzi jeździ to może pora kupić więcej szynobusów. Nowych dwuczłonowych elfów, albo EN81. nie wiem. Trzeba mieć wizje i myśleć, a nie ciąć. Bo ja w cięciu też byłbym dobry. wyciąłbym wszystko.
Anonymous - 21-12-2011, 23:00
Temat postu:
Bardi78, sheva17 to chyba kolejne wcielenie Arona i Rovera Very Happy sheva17, dziecko drogie, cna całym świecie do kolei regionalnej się dokłada, bo ma byc ona dla pasażera, a nie dla zysku Smile
Poza tym głupi jestem, że w ogóle z Tobą dyskutuję Smile ale obiecuję sobie, że to ostatni post ode mnie- dla Ciebie Wink
Wiesz, najpierw trzeba się zastanowić, czemu jest taki mały potok pasażerów Wink No, zbyt wolna jazda Smile A dlaczego w takim razie nikt nic nie zrobił, by stan infrastruktury utrzymywać w normie nim jeździło tam dużo ludzi? No bo nikomu się nie chciało. Poza tym na kole patrze okiem pasażera. Z pewnych przyczyn wole zdecydowanie jechać pociągiem, wówczas moja podróz jest komfortowa, w przeciwnym razie jadąc np twoimi ukochanymi busami w najlepszym wypadku jestem osłabiony i boli mnie głowa Wink W pociągu takich dolegliwości nie mam Wink Jeśli jazda busem czy autem sprawiałaby mi przyjemność, to nie marnowałbym teraz czasu pisząc tego posta do Ciebie Wink
Ps Pozdrów Rovera i pana Rębilasa Very Happy Niech załatwi więcej busów na DK 52 Wink

[ Dodano: 21-12-2011, 23:05 ]
Bardi78, mam nadzieję, że nie chorujesz na nadciśnienie Wink Bo nie chcielibyśmy bys dostał jakiegoś wylewu przez sheva17 Razz
conen - 22-12-2011, 08:32
Temat postu:
O ile Sucha-Żywiec na kiblu przy takiej infrze rzeczywiście wydaje się mocno wątpliwa o tyle Kraków-Żywiec np. w weekendy czy sezon miałby już sens.

Jaki jest rozkład kibli na Zakopiance? śmiech na sali i to ma być dobre zarządzanie? przecież z powodu remontu ograniczono ofertę na Katowice to zostało trochę wolnych składów i środków.
sheva17 - 22-12-2011, 21:30
Temat postu:
Cytat:
Bardi78, sheva17 to chyba kolejne wcielenie Arona i Rovera


Pozwolisz, że odpowiem w Twoim stylu Very Happy . @Miluś Ty przypominasz mi Lenina, który każdego kto potrafił liczyć do 10 zaliczał do burżuazji.


Cytat:
dziecko drogie, cna całym świecie do kolei regionalnej się dokłada, bo ma byc ona dla pasażera, a nie dla zysku


Zapewniam Cię, że dla pasażera nie wozi się powietrza, chyba coś Ci się pomyliło. Pieniądze wydaje się racjonalnie i dotuje się te połączenia na które jest zapotrzebowanie. Nie ma powodu by dla Twoich bzdurnych imaginacji np. skracać kible do Tarnowa. Budżet nie jest z gumy i pieniądze można lepiej wydać. Na świecie zapewniam Cię nie wozi się powietrza i nie dotuje się wszystkiego i wszędzie. No, ale co zrobić jak Ty zapewne inne kraje tego świata znasz tylko z kablówki?Do całego Twojego wysoce infantylnego postu nie ma sensu się nawet odnosić a to, że Miluś lubi jeździć pociągiem to za słaby argument by na jego przewozy i powietrza wydać setki tysięcy złotych. Jakoś wolę Rębilasa niż speca z Andrychowa, bo z nim w roli głównej skończylibyśmy gorzej niż Grecja. Założenie idealne jeździmy i wozimy powietrze, bo Miluś tak lubi Very Happy .


Cytat:
Bo nie chcielibyśmy bys dostał jakiegoś wylewu przez sheva17 Razz


Lepiej obudzić się wcześniej niż później. Pieniędzmi podatników niech zarządzają fachowcy i słusznie nie wydaje się ich na wożenie powietrza a Miluś niech zarządza swoim majątkiem, bankructwo więcej niż pewne.


Cytat:
Hm ...a może zlikwidujmy wszystkie pociągi zacznijmy a zacznijmy wynajmować dworce i stacje na jakieś imprezy jakieś koncerty.


Nie o to chodzi...Pieniędzy mamy tyle ile mamy i lokujemy je tam gdzie jest na nie zapotrzebowanie. Na linii Sucha- Żywiec go nie ma i szkoda marnować tutaj publicznych pieniędzy.


Cytat:
Jakby ten sprawny menager działał i w drugą stronę tzn.jednocześnie szybko przywracał co ucinał to nie było by tej krytyki a jak jest każdy widzi...


Bardi Ty do Rębilasa masz jakąś fobię. Mamy homofobów i rębilasofobów, to i to no cóż jest rezultatem pewnej dysfunkcji Very Happy. Oferta musi być skorelowana z popytem na usługi.
Turysta - 22-12-2011, 22:10
Temat postu:
sheva17 napisał/a:

Lepiej obudzić się wcześniej niż później. Pieniędzmi podatników niech zarządzają fachowcy i słusznie nie wydaje się ich na wożenie powietrza


Pieniędzy mamy tyle ile mamy i lokujemy je tam gdzie jest na nie zapotrzebowanie. Na linii Sucha- Żywiec go nie ma i szkoda marnować tutaj publicznych pieniędzy.


Zatem proszę, wytłumacz mi dlaczego na linii Kraków - Tarnów, gdzie frekwencja jest bardzo wysoka co rok obcina się kilka połączeń, robiąc dziury rozkładowe nawet do grubo ponad 2 godzin? Czy zatem pieniądze przeznacza się na rozwój połączeń na tej linii?
Pasażerów na linii Sucha - Żywiec nie było, ponieważ oferta nie zachęcała ich do podróży pociągiem.
urban2604 - 22-12-2011, 22:20
Temat postu:
bo trzeba znaleść kase na powietrze do Oświęcimia Język Szczególnie teraz jak zrobiono Trzebinia - Oświęcim . I tu p. Rębilasa nie rozumiem czemu tak na siłe utrzymuje kursy dla kilku ludzi , gdy gdzie indziej jeździłoby pewnie dużo więcej .
hurricane - 22-12-2011, 22:54
Temat postu:
Oj nie narzekajcie, ekipa Rębibusa wymyśliła dziś do Tarnowa skład 3xEN57 i frekwencja i tak była powyżej 100% Shocked Szok, da się jak się chce i pomyśli.
sheva17 - 22-12-2011, 23:04
Temat postu:
Cytat:
Zatem proszę, wytłumacz mi dlaczego na linii Kraków - Tarnów, gdzie frekwencja jest bardzo wysoka co rok obcina się kilka połączeń, robiąc dziury rozkładowe nawet do grubo ponad 2 godzin? Czy zatem pieniądze przeznacza się na rozwój połączeń na tej linii?


To nie tak. Ograniczenia związane są z modernizacją linii. Zauważ, że pomimo tego faktu udało się na tej linii uruchomić kilka IR.


Cytat:
Pasażerów na linii Sucha - Żywiec nie było, ponieważ oferta nie zachęcała ich do podróży pociągiem.


Pasażerowie odeszli z uwagi na fatalny stan infrastruktury a przede wszystkim niestety busy okazały się i szybsze i tańsze. Gdyby linia miała europejskie parametry żaden bus z pociągiem nie miałby szans.


Cytat:
Szczególnie teraz jak zrobiono Trzebinia - Oświęcim . I tu p. Rębilasa nie rozumiem czemu tak na siłe utrzymuje kursy dla kilku ludzi , gdy gdzie indziej jeździłoby pewnie dużo więcej .



Pomysł samej relacji fajny, ale generalnie rzeczywiście nie w każdym pociągu jest wystarczające zainteresowanie. Może i tutaj na niektórych kursach przydałby się szynobus?


Cytat:
Oj nie narzekajcie, ekipa Rębibusa wymyśliła dziś do Tarnowa skład 3xEN57 i frekwencja i tak była powyżej 100% Shocked Szok, da się jak się chce i pomyśli.


Akurat w tej relacji na niektórych kursach to optymalne zestawienie.
Bardi78 - 22-12-2011, 23:25
Temat postu:
Sheva17 wysil się trochę i nie wmawiaj mi coś czego nie mam!!!Nie mam żadnej fobii na R.R. ale mam alergię na głupotę!!!Jeżeli przypisujesz mi fobie to wejdź sobie na ten link do rynku kolejowego co podałem i przeczytaj co inni o nim piszą a wpisów jest wiele i to bardziej dosadnych...
hurricane - 22-12-2011, 23:38
Temat postu:
Sheva17, ja wiem, że czasami (np. święta) na tej relacji jest to optymalne zestawienie, ale niestosowane prawie w ogóle przez MZPR, a tu popatrz - dało się. W zwykłe dni niestety, ale czasami nawet podwójne EN57 nie są konieczne...
sheva17 - 23-12-2011, 08:44
Temat postu:
A na Rynku Kolejowym głoszą prawdę objawioną? Popatrz jak pisałem Ci wcześniej co się dzieje w komunikacji miejskiej. Okres świąteczny to dobry czas na oszczędności i ograniczenie kosztów- niestety szczególnie w centrum kryzysu. Rębilas ma na głowie zwiększające się koszty energii, utrzymania taoru, osobowe i w tych reliach musi sobie radzić. Nie tylko zresztą on, dzisiaj oszczędza sie praktycznie wszędzie. Co do oferty mają na nią wpływ dwa czynniki: infrastruktura ( prowadzone obecnie modernizacje i fatalny stan wielu odcinków, taki że pociąg nie ma szans nie tylko z busem, ale nawet z rowerem) i ograniczony budżet ( niestety z tym też jest związane znaczne ograniczenie dobrej oferty R+). Naprawdę na jazdę na takich liniach jak Sucha- Żywiec nie ma pieniędzy.

@hurricane, to rola Rębilasa by dostował tabor do potrzeb.
Turysta - 23-12-2011, 18:38
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Cytat:
Zatem proszę, wytłumacz mi dlaczego na linii Kraków - Tarnów, gdzie frekwencja jest bardzo wysoka co rok obcina się kilka połączeń, robiąc dziury rozkładowe nawet do grubo ponad 2 godzin? Czy zatem pieniądze przeznacza się na rozwój połączeń na tej linii?


Ograniczenia związane są z modernizacją linii. Zauważ, że pomimo tego faktu udało się na tej linii uruchomić kilka IR.


Oj czuję się urażony Mad nie usprawiedliwiaj tego modernizacją, bo ona niewiele ma z tym wspólnego...
Zanim ruszyła owa modernizacja PLK zapowiedziała, że właśnie pociągi Regio (o których wspominałem, że się je obcina, a jeżdżą nimi tłumy ludzi) będą miały priorytet. Na drugim miejscu będą TLK, a na samym końcu IR. A jest zupełnie inaczej. Logicznym jest to, że aby Regio miały priorytet trzeba wyzbyć się większości "pośpiechów", którymi są właśnie IR i TLK. Jednakże wyzbyto się więcej "osobówek" niż "pośpiechów". Albo wyprzesuwano je na podobne godziny (dwa pociągi w rozkładzie obok siebie, różnica między nimi 5-20 minut, po czym przerwa najmniej 2 godziny). To samo dotyczy czasów przejazdów Regio na tej linii. 2 km jadą w około 10 minut, a IR i TLK mają normalne czasy przejazdu, takie jakie miały przed modernizacją. Może mają dłuższe postoje na stacjach, ale Regio też mogłyby mieć.
Kolejną sprawą jest to, że skoro Regio wywalono, to nic by się nie stało i podróżni nie obraziliby się kiedy taki IR zatrzymanoby na stacjach i przystankach, z których korzysta najwięcej ludzi, czyli tzw. wyznaczenie dodatkowych postojów dla tych pociągów. Ale "nie da się". Muszę marznąć na peronie, gdy regio jest opóźniony 30-50 minut, podczas gdy taki IR, który odjeżdża o podobnej godzinie jedzie sobie planowo, szybko przejeżdżając przy peronach, na których czekają na Regio zmarznięci i zdenerwowani ludzie.
Aby nie blokować trasy pośpiesznymi, możnaby na czas modernizacji przetrasować je na objazdy (przynajmniej niektóre). Np. Warszawa - Przemyśl skierować na trasę przez Skarżysko-Kamienną, Stalową Wolę Rozw. i Przeworsk (tylko jedną TLK tak przetrasowano), ewentualnie przez Lublin, ale tu problem jest z trakcją spalinową. A takie Szczecin - Przemyśl, czy Wrocław - Przemyśl np. na trasę przez Częstochowę, Kielce, Sitkówkę-Nowiny, Włoszczowice, Chmielów k/Tarnobrzega (drut na całej trasie jest, czas przejazdu byłby długi, bo prędkość pewno niska, ale jakoś można byłoby to przeżyć). Ale to już inna sprawa, bo wchodzą w grę dwie inne spółki - PKPIC i PLK.
Wytłumacz mi jeszcze, dlaczego osobówki Kraków - Tarnów tnie się z roku na rok (w latach poprzednich też)? Przecież modernizacja rozpoczęła się dopiero w tym roku.


Cytat:

Cytat:
Pasażerów na linii Sucha - Żywiec nie było, ponieważ oferta nie zachęcała ich do podróży pociągiem.


Pasażerowie odeszli z uwagi na fatalny stan infrastruktury a przede wszystkim niestety busy okazały się i szybsze i tańsze. Gdyby linia miała europejskie parametry żaden bus z pociągiem nie miałby szans.

Część Twojej wypowiedzi streszczona jest już w moim cytacie, na który odpowiedzą była powyższa Twoja wypowiedź. Pytanie kto doprowadził do takiego stanu ową infrastrukturę. Gdyby utrzymywano na niej pociągi zrobionoby też coś, aby nie była w stanie fatalnym.
inter - 31-12-2011, 08:38
Temat postu:
268. RKS Radomsko - Odra Opole 1:1 (20 września 2000)
Sędzią tego spotkania był Ryszard Rębilas z Małopolskiego ZPN, znany Fryzjerowi jeszcze z poł. lat 90. Kilka godzin przed spotkaniem Niedziela, na sugestię Fryzjera, przekazał arbitrowi 15 tys. zł. Arbiter podczas przesłuchania stwierdził, że dostał po meczu 7 tys. zł.
http://pilkarskamafia.blogspot.com/2010/12/jak-odra-opole-ustawiaa-mecze.html

/bez komentarza/

Ryszard Niedziela, b. właściciel Odry Opole (całość jego wyjaśnień znajdziecie tutaj):
Spotkałem się z Fryzjerem przed następnym meczem wyjazdowym do RKS Radomsko. Fryzjer tam czekał z sędzią tego meczu z Krakowa - nazywał się Rębilas. Dowiedziałem się od sędziego, że jest dyrektorem PKP w Krakowie. Zjedliśmy obiad, dałem mu 15 tys. zł. Dzień przed meczem zadzwonił do mnie prezes Radomska - Tadeusz Dąbrowski, że chce się dogadać. On powiedział mi żebym odpuścił mu te punkty, a on odda mi je na wiosnę w Opolu. Ja mu powiedziałem, że mam lepszą propozycję i, że jak on odda mi te punkty to ja mu je oddam na wiosnę w Opolu. On się odwrócił i nie chciał ze mną rozmawiać. Trener i zawodnicy wiedzieli, że mamy konflikt i, że Dąbrowski się na mnie obraził. Mecz zakończył się remisem, to było korzystne dla Odry. Odra przez większość meczu miała przewagę. Natomiast od 70 min. kiedy na boisko wszedł grający trener Piotr Mandrysz Radomsko wyrównało na 1:1. Radomsko zaczęło wtedy grać lepiej i sędzia robił wszystko żebyśmy nie stracili drugiej bramki i gwizdał każdy kontakt piłkarzy Odra i Radomska. Zawsze był faul dla Odry. Po meczu piłkarze Odry i sędzia opuszczali boisko w asyście policji.

http://pilkarskamafia.blogspot.com/2011/06/rks-radomsko.html

[ Dodano: 01-01-2012, 19:37 ]
Ludzie bądźcie normalni?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chcemy mafiii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
vetostop - 01-01-2012, 22:06
Temat postu:
Ja twierdze że Pan Rebilas kiepsko sobie radzi z zarządzaniem ludźmi, przykładem może być nowe i stare szynobusy jakie kupiły PKP Przewozy Regionalne w Małopolsce, czy ktoś się przyglądał że nie wyświetlają się tablice informacyjne z boku przecież ułatwiło by to podróżnym orientacje przy wsiadaniu, następnie nie jestem pewien czy jest taka możliwość ale czy wzorem tramwajów w Krakowie nie można informować o przyjeździe do danej stacji w samym szynobusie.
Kto za to odpowiada by to działało (informatyk, pani z kadr, sprzątaczka, kierowca itp.)? zapewnie jakiś leniwy pracownik którego nikt nie pogonił do roboty.
Rover - 02-01-2012, 08:12
Temat postu:
Witam vetostop trafnie zauważyłeś Pan Dyrektor Rębilas "kiepsko sobie radzi z zarządzaniem ludźmi" od dawna 30 % ludzi można było zwolnić .Tym kosztem zbędnego zatrudnienia można było znacznie inwestować w nowe szynobusy .
sheva17 - 02-01-2012, 17:05
Temat postu:
Cytat:
Zanim ruszyła owa modernizacja PLK zapowiedziała, że właśnie pociągi Regio (o których wspominałem, że się je obcina, a jeżdżą nimi tłumy ludzi) będą miały priorytet.


No i mają, ale chyba ich liczba zależy od wysokości dotacji ze strony marszałka? Wiem, że marzenia są piękne, ale na pociąg co 5 minut nie wystarczy. Rozkład jest odbiciem i modernizacji i możliwości finansowych województwa.


Cytat:
Kolejną sprawą jest to, że skoro Regio wywalono, to nic by się nie stało i podróżni nie obraziliby się kiedy taki IR zatrzymanoby na stacjach i przystankach, z których korzysta najwięcej ludzi, czyli tzw. wyznaczenie dodatkowych postojów dla tych pociągów. Ale "nie da się".


IR jest dedykowany dla innych pasażerów i stając w każdej dziurze na pewno by ich stracił.


Cytat:
Muszę marznąć na peronie, gdy regio jest opóźniony 30-50 minut, podczas gdy taki IR, który odjeżdża o podobnej godzinie jedzie sobie planowo, szybko przejeżdżając przy peronach, na których czekają na Regio zmarznięci i zdenerwowani ludzie.


Może powinien wtedy wylądować samolot? IR zrozum wreszcie ma swój rozkład i z pociągiem REGIO nie ma nic wspólnego. Opóźnienia się zdarzają. Idąc Twoim tokiem rozumowania w mieście, gdy spóźni się autobus powinna nas zabrać pierwsza lepsza taksówka oczywiście na bilecie miesięcznym na komunikację miejską. Wizje to Ty masz inspirujące, ale niestety niedorzeczne.


Cytat:
Np. Warszawa - Przemyśl skierować na trasę przez Skarżysko-Kamienną, Stalową Wolę Rozw. i Przeworsk (tylko jedną TLK tak przetrasowano), ewentualnie przez Lublin, ale tu problem jest z trakcją spalinową.


Gdybyś chociaż zajrzał do rozkładu szybko byś się zorientował, że pociąg ze stolicy do Przemyśla przez SW uruchomiono, ale co tam lepiej pisać bzdury na forum...Pociąg jedzie tam gdzie są pasażerowie i rozkład ma być swoistym kompromisem między poc. REGIO, TLK-ami i dotowanymi EC, te pociągi jechać muszą.


Cytat:
Wytłumacz mi jeszcze, dlaczego osobówki Kraków - Tarnów tnie się z roku na rok (w latach poprzednich też)?


Gdy kończyły kursy w Bochni i Brzesku wzajemnie się blokowały. Linia ma ograniczoną przepustowość, podobnie zmieniały się skomunikowania. Na linii Kraków- Tarnów- szczególnie, gdy PR-y wprowadziły IR- oferta jest więcej niż przyzwoita.


Cytat:
Pytanie kto doprowadził do takiego stanu ową infrastrukturę. Gdyby utrzymywano na niej pociągi zrobionoby też coś, aby nie była w stanie fatalnym.


Rozwalasz mnie...Aha czyli gdyby po drogach jeździło jeszcze więcej samochodów to byłoby mniej dziur...Nie no, nie mam pytań.


Cytat:
Ludzie bądźcie normalni?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chcemy mafiii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Czy Rębilas został prawomocnie skazany za korupcję? Czy coś mu udowodniono? Subiektywne odczucia piłkarzy to nie to samo co sąd. Radziłbym raczej zachować ostrożność w wyrażaniu takich tez.


Cytat:
Ja twierdze że Pan Rebilas kiepsko sobie radzi z zarządzaniem ludźmi, przykładem może być nowe i stare szynobusy jakie kupiły PKP Przewozy Regionalne w Małopolsce, czy ktoś się przyglądał że nie wyświetlają się tablice informacyjne z boku przecież ułatwiło by to podróżnym orientacje przy wsiadaniu, następnie nie jestem pewien czy jest taka możliwość ale czy wzorem tramwajów w Krakowie nie można informować o przyjeździe do danej stacji w samym szynobusie.


Awarie zawsze się zdarzają co nie zmienia faktu, że na warsztatach też mamy ograniczoną liczbę ludzi. Ci robią co mogą, ale nie wszystko da się zrobić w 5 minut.


Cytat:
Tym kosztem zbędnego zatrudnienia można było znacznie inwestować w nowe szynobusy .


Tutaj się zgodzę. Przerost biurokracji w PR-ach w Krakowie to fakt i cięcia są konieczne, ale to problem całej naszej administracji.
cezary1 - 02-01-2012, 19:09
Temat postu:
sheva17. To prawda niema potrzeby zwiększać liczby pociągów do Tarnowa, ale muszą być pociągi z Krakowa do Bochni i z powrotem. Dzisiaj PR wiózł pasażerów w poc 22 gorzej jak bydło na rzeź. Dlaczego mozna przejechać całą Polskę pociagami regionalnymi na siedząco tylko w Krakowie są problemy z wejściem do pociągu w kierunku Tarnowa. Nawet dzisiaj byłem na dworcu w Katowicach i poc. do Bielska w szczycie ( 15.17 ) odjechał z wolnymi miejcami siedzącymi, do Raciborza to samo, a konia z rzędem temu któremu uda się zająć siedzące miejsce w pociągu do Tarnowa przychodzą na stację w ostatniej chwili. Oczywiście zmodernizawane EN 71 są na Śląsku i w Kielcach, a w Małopolsce zabrano większość EN 71 na Interregio, bo przecież biorąc milionowe dotacje z UM można pasażerów olewać.
Anonymous - 02-01-2012, 19:13
Temat postu:
MZPR słynie w całej Polsce z olewania pasażerów. Nawet na Lubelszczyźnie radzs sobie zdecydowanie lepiej z koleją niż w Małopolsce, tj województwie krakowskim- kraju czwartego świata.
kolbak - 02-01-2012, 19:43
Temat postu:
cezary1 na Krakowskich EN71 jedzie 1 (słownie: jeden pociąg IR) - weekendowy Kraków - Przemyśl. Oprócz tego jest jedna Łódź na 1-2 EN57. Zatem nie rozumiem Twoich zarzutów w tej części. Poza tym czy to, że w województwie śląskim czy świętokrzyskim obłożenie jest mniejsze niż w małopolskim ma świadczyć o tym, że małopolskie jest be, a tamte dwa cacy? Nie próbuję wybielać MZPR, ale powiedzmy, że znam sytuację tam od innej strony i sporo ludzi tam staje na głowie, żeby przy ograniczonych możliwościach taborowych to wszystko się jakoś kręciło. Dzięki wydatnym zasługom PLK tegoroczny rozkład wygląda jak wygląda. Gdyby nie interwencja MZPR to już od początku rozkładu, a nie dopiero od 9 stycznia (wiem, że marna to pociecha) część połączeń w kierunku Trzebini byłaby pocięta do Krzeszowic. Wiadomo, idealnie nie jest i wiele rzeczy jest do zrobienia a rolą forum jest generalnie wytykanie błędów, ale miejmy też czasem na uwadze, że sporo ludzi robi co może, żeby to wszystko jakoś mimo wszystko się kręciło.
cezary1 - 02-01-2012, 20:09
Temat postu:
MZPR łaski nie robi biorąc wielomilionowe dotacje powinien dostosować tabor do potrzeb i ludzi wozić po ludzku.A z moich obserwacji wynika, że większość taboru PR nie jeździ stając w krzakach, a ich stan techniczny i obiegi są tak ułożone, że tabor więcej stoi niż jeździ. Płaszów i Sucha są zawsze zastawione taborem PR. Oczywiście także PLK starają się zrobić wszystko aby utrudnić życie przewoźnikom. ( coś na zasadzie wiódł ślepy kulawego). PLK najchętniej na okres remontów zamknęła by wszystkie linie.
kolbak - 02-01-2012, 20:40
Temat postu:
Fakty, fakty, fakty. Widziałeś na oczy obiegi? Znasz ilostan taboru? Co rozumiesz przez "zawsze zastawione taborem"? Nie wiem jak wygląda sytuacja w Suchej, ale Płaszów w godzinach pozaszczytowych faktycznie może mieć obłożenie, bo każdy skład kończący bieg na Głównym jeśli od razu (w ciągu kilkunastu minut) nie przechodzi na kolejny pociąg to tam właśnie zjeżdża. A PLK są tylko od tego żeby brać pieniądze, bo przewoźnicy nie mają żadnej karty przetargowej, żeby walczyć o preferencyjne stawki. Podejście PLK do PR zamyka się w słowach "jak wam nie pasuje to przecież możecie w ogóle nie jeździć".
Turysta - 02-01-2012, 20:59
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Cytat:
Zanim ruszyła owa modernizacja PLK zapowiedziała, że właśnie pociągi Regio (o których wspominałem, że się je obcina, a jeżdżą nimi tłumy ludzi) będą miały priorytet.


No i mają, ale chyba ich liczba zależy od wysokości dotacji ze strony marszałka? Wiem, że marzenia są piękne, ale na pociąg co 5 minut nie wystarczy. Rozkład jest odbiciem i modernizacji i możliwości finansowych województwa.

Mają? Żeby miały, to tak jak wcześniej napisałem - trzeba byłoby się pozbyć większości pociągów pospiesznych (TLK i IR) aby miały priorytet. Regio wleką się niemiłosiernie - jadą znacznie dłużej niż kiedyś, a TLK i IR jadą normalnie, tak jak przed modernizacją. Najmniejszy priorytet miały mieć Interregio, było nawet wspominane że wylecą prawie wszystkie, a jeżdżą. Nie zwalaj winy na marszałka, bo same PR ogłaszały przeprosiny, że musieli ograniczyć ofertę Regio do Tarnowa ze względu na modernizację, a IR na tory wypuszczono.

sheva17 napisał/a:
Cytat:
Kolejną sprawą jest to, że skoro Regio wywalono, to nic by się nie stało i podróżni nie obraziliby się kiedy taki IR zatrzymanoby na stacjach i przystankach, z których korzysta najwięcej ludzi, czyli tzw. wyznaczenie dodatkowych postojów dla tych pociągów. Ale "nie da się".


IR jest dedykowany dla innych pasażerów i stając w każdej dziurze na pewno by ich stracił.


Dlatego, że IR jeździ mieszkańcowi mniejszej miejscowości nie należy się jeździć godnie pociągami? Nie sugerowałem zatrzymywanie się tych pociągów na każdej stacji i przystanku, ale na tych, które dają najwięcej pasażerów: np. Rzezawa, Kłaj, Staniątki, Węgrzce Wielkie. Co, pasażerowie obraziliby się, że jadą 5 minut dłużej, bo pociąg zatrzymał się na 2-4 stacjach przystankach więcej?

sheva17 napisał/a:
Może powinien wtedy wylądować samolot? IR zrozum wreszcie ma swój rozkład i z pociągiem REGIO nie ma nic wspólnego. Opóźnienia się zdarzają. Idąc Twoim tokiem rozumowania w mieście, gdy spóźni się autobus powinna nas zabrać pierwsza lepsza taksówka oczywiście na bilecie miesięcznym na komunikację miejską. Wizje to Ty masz inspirujące, ale niestety niedorzeczne.

Samolot i pociąg to dwie różne firmy i dwa różne środki komunikacji. Taksówka i autobus także. A Regio i InterRegio są oba pociągami, i co najważniejsze tej samej spółki - Przewozy Regionalne.
Pojawieniem się pociągów InterRegio straciły dawne osobówki, czyli Regio. A InterRegio są kopią pociągów TLK. Niech PKP IC ma pospieszne (TLK) i Expresy, a PRy Regio i RegioPlus. I wszyscy byliby pogodzeni, nie musiałoby być konkurencji o pasażera. IR to jakieś dziwne wspomnienie pospiesznych, kiedy były one jeszcze w PR.

sheva17 napisał/a:
Cytat:
Np. Warszawa - Przemyśl skierować na trasę przez Skarżysko-Kamienną, Stalową Wolę Rozw. i Przeworsk (tylko jedną TLK tak przetrasowano), ewentualnie przez Lublin, ale tu problem jest z trakcją spalinową.


Gdybyś chociaż zajrzał do rozkładu szybko byś się zorientował, że pociąg ze stolicy do Przemyśla przez SW uruchomiono, ale co tam lepiej pisać bzdury na forum..

Gdybyś chociaż umiał czytać posty ze zrozumieniem, szybko byś się zorientował, że napisałem o tym pociągu. Podpowiem Ci, że ta informacja jest zawarta w mojej wypowiedzi, którą sam zacytowałeś (patrz wyżej, w nawiasie) Śmiech więc proszę nie zarzucać mi, że piszę bzdury na forum.
Mowa była o przetrasowaniu nie jednego, a kilku pociągów.

sheva17 napisał/a:
Pociąg jedzie tam gdzie są pasażerowie i rozkład ma być swoistym kompromisem między poc. REGIO, TLK-ami i dotowanymi EC, te pociągi jechać muszą.

Czyli w Ostrowcu Świętokrzyskim, Ćmielowie, Sandomierzu i Stalowej Woli pasażerów nie ma? Może jeszcze napiszesz, że tam nikt nie mieszka?
Na linii Kraków - Tarnów Regio są tylko uzupełnieniem dla pociągów TLK i IR. Więc nie zdziwiłbym się kiedy wyciętoby je wszystkie. Ale co tam, jak ktoś chce jechać pociągiem, to niech sobie podjedzie busikiem czy samochodem (no przecież wszyscy je mają) na najbliższą stację (Kraków, Bochnia, Brzesko, Tarnów) i stamtąd może już śmiało jechać IR czy TLK - ironia, bo faktycznie mieszkańców małych miejscowości na linii do Tarnowa coraz bardziej się lekceważy. Pewnie Ty podobnie myślisz.


sheva17 napisał/a:
Cytat:
Wytłumacz mi jeszcze, dlaczego osobówki Kraków - Tarnów tnie się z roku na rok (w latach poprzednich też)?


Gdy kończyły kursy w Bochni i Brzesku wzajemnie się blokowały. Linia ma ograniczoną przepustowość, podobnie zmieniały się skomunikowania. Na linii Kraków- Tarnów- szczególnie, gdy PR-y wprowadziły IR- oferta jest więcej niż przyzwoita.

Ale ja wcale nie miałem na myśli wycięcie pociągów relacji Kraków - Bochnia czy Kraków - Brzesko. To stare czasy. Miałem na myśli wycinanie pociągów relacji Kraków - Tarnów, na zasadzie zbliżania godzin odjazdów, między połączeniami 5 minut różnicy, po czym przerwa 1-2 gdziny. To było do przewidzenia, że jeden z nich będzie mieć znikomą frekwencję i trzeba będzie go wywalić. Zapewnienie połączeń co 20-30 minut w szczytach i co godzinę poza szczytem było najlepsze i nikt nie narzekał, choć to i tak nie było to, co kiedyś, kiedy PKP było w całości.
Po uruchomieniu IR oferta jest lepsza, ale tylko dla mieszkańca Tarnowa, Brzeska, Bochni, a dla mieszkańca mniejszych miejscowości nie.


sheva17 napisał/a:
Cytat:
Pytanie kto doprowadził do takiego stanu ową infrastrukturę. Gdyby utrzymywano na niej pociągi zrobionoby też coś, aby nie była w stanie fatalnym.


Rozwalasz mnie...Aha czyli gdyby po drogach jeździło jeszcze więcej samochodów to byłoby mniej dziur...Nie no, nie mam pytań.

Jakoś na linii np. Reda - Hel oferta jest przyzwoita i zapowiedziano modernizację linii. Prędkość tam nie jest mała, ale jakoś szału też nie robi, a pasażerowie są, czy to sezon, czy to po sezonie.
Nie dyskutujemy na temat samochodów i dróg, bo to wątek kolejowy, jak zresztą forum też.


Cytat:
nie jestem pewien czy jest taka możliwość ale czy wzorem tramwajów w Krakowie nie można informować o przyjeździe do danej stacji w samym szynobusie.

Informacja głosowa? W Acatusach jest taka możliwość. Nawet na początku to działało i kilka razy jechałem i słyszałem zapowiadanie: "Następny przystanek: ...", "Przystanek: ...". Ale to, że nawalało to wyłączyli... Raz jak jechałem do Krakowa i pociąg wjeżdżał do stacji Podłęże zapowiedziano "Następny przystanek: Tarnów Mościce" Śmiech co wywołało śmiech i komentarze wśród pasażerów Smile
sheva17 - 05-01-2012, 23:57
Temat postu:
Cytat:
sheva17. To prawda niema potrzeby zwiększać liczby pociągów do Tarnowa, ale muszą być pociągi z Krakowa do Bochni i z powrotem.


Ten wariant już sprawdzono kilka lat temu i z niego zrezygnowano. Pociągi wzajemnie się blokowały.


Cytat:
Dlaczego mozna przejechać całą Polskę pociagami regionalnymi na siedząco tylko w Krakowie są problemy z wejściem do pociągu w kierunku Tarnowa.


Przestań wypisywać bzdury i przejedź się np. KM-ami to pogadamy. Jak wsiądziesz do pociągu to będzie cud. Ja tam do pociągu na Tarnów zawsze wsiądę, ludzi jest sporo, ale z całym szacunkiem np. w relacji Warszawa- Radom w szczycie mamy większy tłok.


Cytat:
Oczywiście zmodernizawane EN 71 są na Śląsku i w Kielcach, a w Małopolsce zabrano większość EN 71 na Interregio, bo przecież biorąc milionowe dotacje z UM można pasażerów olewać.


IR ludzie dojeżdżają codziennie do pracy, w porannym WOŚP-ie w Krakowie wysiada więcej jak pół składu, także IR są doskonałym uzupełnieniem oferty i uważam, że dobrze, że się pojawiły. Uważam, że akurat MZPR rozsądnie gospodaruje pieniędzmi, nie marnuje kasy na połączenia do Żywca z Suchej czy ze Stróż do Biecza. Gdyby te infantylne postulaty wynikające z jakiś dziwnych sennych marzeń realizowano pociągów do Tarnowa byłoby jeszcze mniej. Dotacja nie jest z gumy. Mamy teraz kryzys o czym chyba większość uczestników tej dyskusji zapomniała. Pieniędzy na przewozy nie przybywa- koszty stałe patrz np. energia rosną. Obecna oferta to rozsądny kompromis. Rozumiem, że wielu fanatycznych Mk-oli tego nie zrozumie, ale ekonomiczne argumenty nie pozwalają na wożenie powietrza, gdy takie potrzeby są np. w kierunku tarnowskim.


Cytat:
MZPR słynie w całej Polsce z olewania pasażerów.


Nie w całej w Polsce, ale w głowie Milusia i kilku innych podobnych i oderwanych od rzeczywistości marzycieli. Kolega Miluś jak mu to już proponowałem kilka razy spokojnie może sobie wynająć skład, sprzedawać bilety i jeździć w ,,dochodowej relacji'' z Suchej do Żywca. Może się bawić, ale za własne pieniądze, publiczne muszą być wydawane rozsądnie i szczęśliwie przez MZPR są. MZPR akurat zaraz po pojawieniu się IR wprowadził je na relację z Krakowa do stolicy przez CMK, więc tym bardziej głoszone tutaj tezy przez niektórych użytkowników brzmią dziwacznie.


Cytat:
Fakty, fakty, fakty. Widziałeś na oczy obiegi? Znasz ilostan taboru? Co rozumiesz przez "zawsze zastawione taborem"? Nie wiem jak wygląda sytuacja w Suchej, ale Płaszów w godzinach pozaszczytowych faktycznie może mieć obłożenie, bo każdy skład kończący bieg na Głównym jeśli od razu (w ciągu kilkunastu minut) nie przechodzi na kolejny pociąg to tam właśnie zjeżdża.



Dokładnie, ale takich to mamy pseudoznawców kolei w Małopolsce......Niektórym chore fobie przysłaniają rzeczywistość. Zatem przypomnę obecnie prowadzone są modernizacje, brakuje nam szynobusów- co zmniejszyłoby koszty, drożeje energia i inne koszty stałe i wreszcie mamy kryzys, przez co nie ma szans na większą dotację. Pieniędzy mniej więcej jest tyle samo a koszty wciąż rosną, może chociaż niektórzy zejdą na ziemię, bo te całe apele pisane w takim tonie powodują tylko ośmieszanie się ich autorów żałujących, że pod ich oknami nie przejeżdża pusty pociąg. Jak komuś potrzebna jest zabawka na Mikołaja spokojnie można było poprosić o kolejkę Very Happy a tak Panowie chcą by kursowały puste składy na peryferiach a np. pociągów do Tarnowa byłoby jeszcze mniej.

Z Turystą dyskutować już nawet mi się nie chce, bo jak można wytłumaczyć takiemu jegomościowi, że inne potoki wygeneruje Kraków a inne np. Ostrowiec z całym szacunkiem dla tego miasta....Obecnie mamy już 1 TLK-ę przez Sandomierz i świeci pustkami. Turysto jakoś tak jest, że pociągi jeżdżą tam gdzie jest na nie zapotrzebowanie, nie każda linia ma odpowiedni potencjał.
MK_Rabka - 06-01-2012, 12:24
Temat postu:
Dotacja rośnie pociągów mniej raz.
Wiele pociągów jeździło przez lata w porach dogodnych tylko dla kolejarzy.
Dekomunikowali pociągi w haniebny sposób - jak rozkomunikowanie w Tymbarku.
Pozwala na przejazdy bez kontroli biletów.
Składy brudne jak noc (wiem, że tak jest wszędzie - no ale nie mógłby się wyróżniać in plus?)
Niewielka promocja.
MZPR wydaje się w ogóle bezradny i bez pomysłu.
IR to pomysł centrali by mieć większy dochód nie ma co tego mieszać z naszym zakładem.
Tu nie chodzi o fanatyzm MKoli, ale zrozum - gdy jest źle to się raczej wymienia władze, a nie zostawia x lat na stołkch - tu potrzebni sa bardziej energiczni ludzie którzy będą w stanie więcej wycisnąć ze środków jakie im dano i powalczyć w UM o nowe pojazdy.
urban2604 - 06-01-2012, 16:28
Temat postu:
Gdyby MZPR myślało o pasażerach
to nie uruchamiałaby relacji Trzebinia - Oświęcim , tym praktycznie nikt nie jeździ , a w zamian uruchomiła by więcej kursów gdzie indziej .

Gdyby myśleli o pasażerach nie robiliby cyrków z relacja Czechowice - Oświęcim , pociągi te powinny normalnie do Krakowa jeździć , ale w wykonaniu PR nawet skomunikowań w Oświęcimiu nie umie się robić

o promocji / reklamie nawet nie ma co mówić Język


i tak można wymieniać i wymieniać Very Happy
Turysta - 06-01-2012, 23:14
Temat postu:
sheva17 napisał/a:

Z Turystą dyskutować już nawet mi się nie chce, bo jak można wytłumaczyć takiemu jegomościowi

Prosiłbym nie zwracać się do mnie w trzeciej osobie liczby pojedynczej. Poczułem się jakby mnie tutaj nie było...
sheva17 napisał/a:
inne potoki wygeneruje Kraków a inne np. Ostrowiec z całym szacunkiem dla tego miasta....Obecnie mamy już 1 TLK-ę przez Sandomierz i świeci pustkami.

Oczywiście, że inne, co jednak nie znaczy, że zapotrzebowania nie ma. Bardzo możliwe, że godziny odjazdów tej TLK-i ludziom po prostu nie pasują. Dlatego sugerowałem przetrasowanie jeszcze kilku pociągów, m. in. na tą linię. Tak wszystko tłumaczysz modernizacją, więc jakby tak przetrasowano kilka szybkich pociągów (na czas modernizacji) zyskanoby na przepustowości modernizowanych odcinków na linii Kraków - Medyka. To nie oznaczałoby likwidację szybkich pociągów - po prostu ludzie, którzy nimi jeździli na czas modernizacji korzystaliby z połączeń Regio i przesiadaliby się np. w Krakowie, aby dojechać dalej. Byłyby to duże utrudnienia, ale wytłumaczenie masz - modernizacja. Tym samym nie byłoby potrzeby likwidowania połączeń Regio, rozważania wprowadzenia KKA, wydłużania czasów przejazdów, czy robienia jeszcze jakiś innych numerów. Po modernizacji wszystko wróciłoby do normy.

sheva17 napisał/a:
Turysto jakoś tak jest, że pociągi jeżdżą tam gdzie jest na nie zapotrzebowanie, nie każda linia ma odpowiedni potencjał.

Za niedługo zostaną już tylko główne magistrale ze śmigającymi na nich pociągami IC, lub szybkimi zagranicznych przewoźników. Krzyżyk na kolejowej mapie Polski i żadnej linii więcej. Ciekawe, czy ktoś jeszcze będzie jeździć. Smutne to, bo są linie które mają potencjał lub mogą go mieć, trzeba tylko rozsądnie myśleć, znać się na rzeczy, realizować połączenia, i wydawać racjonalnie pieniądze. Tego w naszym kraju brakuje. A o małopolskim szkoda gadać - jedno z najbogatszych województw kraju, a kolejowo najbiedniejsze... Sad
kolbak - 06-01-2012, 23:38
Temat postu:
Problem w przetrasowywaniu pociągów z Podkarpacia do Warszawy na linię Sandomierz - Skarżysko jest tej natury, że obsługiwałyby zupełnie innego podróżnego niż te obecnie kursujące E30. Stanowi to alternatywę w zasadzie tylko dla połączenia Przemyśla, Jarosławia i Przeworska z Warszawą. Ewentualnie można byłoby jeszcze spróbować przetrasować jakieś połączenie Rzeszów - Warszawa przez Lublin (czas byłby nawet lepszy niż obecnych połączeń przez Kraków), ale oczywiście IC ma uczulenie na trakcję spalinową.
Rozwiązaniem na okres modernizacji na odcinku Kraków - Tarnów faktycznie mogłoby być utrzymanie tam jedynie pociągów Regio przy nadaniu im dużo większej częstotliwości i oczywiście z honorowaniem biletów. Brak TLK na pewno trochę odciążyłby ten odcinek. Dalej pozostaje problem ruchu towarowego, który jest na tej linii jest i jego się nie przeskoczy.
Exsimus - 07-01-2012, 12:32
Temat postu:
Co trzeba zmienić w Małopolsce?

Głównie rozkład jazd.

KRAKÓW - KATOWICE
- Po remoncie trasy zagęszczenie kursów pociągów REGIO do taktu godzinnego, a między tymi pociągami REGIO do CZECHOWIC nie żadnego tam Oświęcimia, a przy odrobienie chęci te pociągi dałoby się wypuścić, aż do Cieszyna;

KRAKÓW - ZAKOPANE
- W miarę możliwości zwiększenie ilości pociągów w relacji Kraków - Zakopane, nie koniecznie kursów osobowych. Osobiście mogłoby być 5 REGIO + 5 REGIO+;
- Pozostałe wolne miejsca w rozkładzie jazdy zatkać pociągami relacji Kraków - Wadowice (Bielsko) lub Kraków - Sucha Beskidzka - Żywiec;


KRAKÓW - KIELCE
- Zagęszczenie kursów do taktu godzinnego do Miechowa, Sędziszów z niektórymi wydłużeniami do Kielc w takcie dwugodzinnym

KRAKÓW - WIELICZKA
Pociągi do Wieliczki zjeżdżają z Katowic/Cieszyna-Czechowic-Oświęcimia

KRAKÓW - TARNÓW
Zagęszczenie kursowania w takcie godzinnym do Tarnowa (szczyt co 30 minut).
Połączenie relacji Kraków - Rzeszów i Rzeszów - Przemyśl.
Połączenie relacji Kraków - Tarnów i Tarnów - Nowy Sącz (Krynica)

KRAKÓW - PORT LOTNICZY BALICE
Ułożenie normalnego taktu

SKAWINA - OŚWIĘCIM - KATOWICE
Realizowanie połączeń Kraków Płaszów - Skawina - Oświęcim - Katowice

Więcej cudów chyba nie trzeba?
Desiro2 - 07-01-2012, 15:10
Temat postu:
exismus, wszystko ok, poza połączeniem relacji osobowej Kraków-Rzeszów-Przemysl. To chybiony pomysł,bo powodowałoby to bezustanne opóźnienia i ciągłą wściekłość pasażerów jadących na odcinku Tarnów-Kraków, Rzeszów-Tarnów... Im dłuzsza relacja osobowa, tym większe ryzyko opóźnienia..
CottonwoodEN71 - 07-01-2012, 16:59
Temat postu:
Cytat:
SKAWINA - OŚWIĘCIM - KATOWICE
Realizowanie połączeń Kraków Płaszów - Skawina - Oświęcim - Katowice

Nie. Pociągi muszą wyjeżdżać z Krakowa Gł., inaczej nie będzie pasażerów (relacja Kraków Płaszów - Oświęcim już kiedyś kursowała, i miała mierne powodzenie). Pomysł wydłużenia pociągów do Katowic jest dobry, ze względu na brak alternatywy na znacznej części trasy.
Exsimus - 09-01-2012, 14:13
Temat postu:
Cytat:
exismus, wszystko ok, poza połączeniem relacji osobowej Kraków-Rzeszów-Przemysl

Jakość REGIO z Wrocławia do Kamienia Pomorskiego było i było ok Very Happy
conen - 10-01-2012, 08:39
Temat postu:
Stanowczy sprzeciw wobec kursów do Miechowa czyli donikąd. To już przerabiano w 1990 roku i źle się to skończyło. Na tej trasie wszystko trzeba wydłużać na Kozłów, Sędziszów w ostateczności Tunel aby można było łapać przesiadkę na Kielce.
Rover - 10-01-2012, 09:07
Temat postu:
Najlepsze jest rozwiązanie zamknąć nie rentowne linie i tym kosztem dołożyć połączeń z Krakowa do Katowic ,Oświęcimia przez Skawinę ,Zakopanego , i Tarnowa . Jeśli będzie więcej połączeń w dobrych godzinach to podróżni się chętnie przeniosą z zatłoczonych busów .
Martin890724 - 10-01-2012, 10:26
Temat postu:
No tak zamknąć nierentowne linie i zostaną: Krakowskie Koleje. Nie jest tajemnicą że nieżyciowy rozkład jazdy zapomnianej części województwa będzie skutkował zamknięcie linii kolejowych;/ I tu mnie boli że przez 3 lata musiałem jeździć zatłoczonym busem bo Beton krakowski uwalał mi pociągi na moich oczach. Jako amatorskiego miłośnika kolei smutno mi patrząc na agonie linii 117...
conen - 10-01-2012, 12:01
Temat postu:
Pozwólcie mi ułożyć rozkład jazdy, a zapewniam iż udowodnię, że takie linie jak Kraków-Tarnów czy Wawa-Łódź też są nierentowne.

To jest kwestia mentalna. Jeśli Szafrański już uwalił Żywiec-Sucha to wszystko co się tam zrobi jest i będzie złe. Tak samo działają przecież PR i Urzędy Marszałkowskie.
Turysta - 10-01-2012, 13:46
Temat postu:
Spokojnie, nie musisz układać specjalnie rozkładu, bo go niebawem ułożą. Już teraz rozkład na Tarnów to tragedia, a jak PR-y padną to nikogo linia do Tarnowa w ruchu pociągów osobowych nie będzie interesować. Zostaną nie niej tylko pociągi PKPIC z postojami Bochnia, Brzesko.
Co z tego, że zapotrzebowanie na połączenia na tej linii jest ogromne, jak niektórym utrzymywanie tej linii bardzo nie pasuje. Małopolskie postawi na ruch turystyczny, który spełnią jedynie linie Wieliczka - Balice i Oświęcim - Wieliczka, ewentualnie sporadyczne połączenia Kraków - Zakopane.
sheva17 - 17-01-2012, 17:19
Temat postu:
Cytat:
Dotacja rośnie pociągów mniej raz.


Bzdura. Popatrz na kolejne podwyżki np. cen energii i skoreluj to z wielkością dotacji. Nie masz niestety racji.


Cytat:
Wiele pociągów jeździło przez lata w porach dogodnych tylko dla kolejarzy.


To prawda, ale te kursy są likwidowane patrz dawny poranny kibel ze Stróż do Krynicy- obecnie z Nowego Sącza.


Cytat:
Składy brudne jak noc (wiem, że tak jest wszędzie - no ale nie mógłby się wyróżniać in plus?)


Nie przesadzaj i uogólniaj. Ja np. uważam, że bywa różnie.


Cytat:
MZPR wydaje się w ogóle bezradny i bez pomysłu.


MZPR sam sobie szynobusów nie kupi. Marszałek Sowa kupi takowe np. na kryniczankę to za kasę z dotacji pojedzie więcej pociągów. Nie kupi- zmian się nie spodziewaj. Chcesz zmian- to raczej pisz w tej sprawie do marszałka by ten zakupił wreszcie odpowiedni tabor.


Cytat:
IR to pomysł centrali by mieć większy dochód nie ma co tego mieszać z naszym zakładem.


Pomysł pomysłem ktoś go musiał wdrożyć.


Cytat:
Tu nie chodzi o fanatyzm MKoli, ale zrozum - gdy jest źle to się raczej wymienia władze, a nie zostawia x lat na stołkch - tu potrzebni sa bardziej energiczni ludzie którzy będą w stanie więcej wycisnąć ze środków jakie im dano i powalczyć w UM o nowe pojazdy.


Tu chodzi niestety o MKoli nie rozumiejących realiów. To marszałek Sowa poprzez inwestycje może zmienić sytuację.


Cytat:
atego sugerowałem przetrasowanie jeszcze kilku pociągów, m. in. na tą linię.


Jasne. Pociąg jeździ pusty to by zwiększyć frekwencję Turysta doda........kolejne. Dodatkowo zabierze je z innego szlaku gdzie jeżdżą pełne. Zaiste reforma a la kasy chorych Very Happy.


Cytat:
Rozwiązaniem na okres modernizacji na odcinku Kraków - Tarnów faktycznie mogłoby być utrzymanie tam jedynie pociągów Regio przy nadaniu im dużo większej częstotliwości i oczywiście z honorowaniem biletów.


Jak czytam takie posty to ręce odpadają. A co niby studenci z Wrocławia czy ze stolicy nie mają prawa wrócić wcześniej jak za parę lat do domu jak zakończy się modernizacja? Obecne rozwiązanie jest optymalne i ruch lokalny i międzywojewódzki jest ważny a idiotyczne rozwiązania odłóżmy na bok.


Cytat:
Połączenie relacji Kraków - Tarnów i Tarnów - Nowy Sącz (Krynica)


Świetny pomysł i tym sposobem w 2 kiblach pojedzie kilkanaście osób z Sącza do Krynicy. Naprawdę lepiej już nic nie proponować gdy ma się takie pomysły na ,,poprawę'' sytuacji. Zrozum, że skład musi być dostosowany do zapotrzebowania a to jest inne z Krakowa do Tarnowa a inne dalej na Sącz i jeszcze inne dalej na Krynicę.


Cytat:
Najlepsze jest rozwiązanie zamknąć nie rentowne linie i tym kosztem dołożyć połączeń z Krakowa do Katowic ,Oświęcimia przez Skawinę ,Zakopanego , i Tarnowa . Jeśli będzie więcej połączeń w dobrych godzinach to podróżni się chętnie przeniosą z zatłoczonych busów .


Nie trzeba będzie niczego zamykać. Niepotrzebne linie zgodnie z planami PLK-i niemodernizowane za kilka lat do jazdy nie będą się nadawać. Niestety, ale kolej za kilka lat na niektórych liniach nie będzie już funkcjonować obsługując główne szlaki. Przykładowo popatrzmy na linię Stróże- Jasło- Zagórz- nic już jej nie uratuje właśnie dzięki fatalnej szlakowej szczególnie od Jasła.
kolbak - 17-01-2012, 18:00
Temat postu:
sheva17 napisał/a:

Cytat:
Rozwiązaniem na okres modernizacji na odcinku Kraków - Tarnów faktycznie mogłoby być utrzymanie tam jedynie pociągów Regio przy nadaniu im dużo większej częstotliwości i oczywiście z honorowaniem biletów.


Jak czytam takie posty to ręce odpadają. A co niby studenci z Wrocławia czy ze stolicy nie mają prawa wrócić wcześniej jak za parę lat do domu jak zakończy się modernizacja? Obecne rozwiązanie jest optymalne i ruch lokalny i międzywojewódzki jest ważny a idiotyczne rozwiązania odłóżmy na bok.


Widzę, że chyba nie do końca jasno się wyraziłem. Czemu w dobie remontów na E30 nagle postanowiono powydłużać relację kolejnym pociągom dalekobieżnym do Przemyśla? Po to żeby przyjeżdżając ze Szczecina, Wrocławia czy Warszawy z opóźnieniami mogły śmiało wygenerować masę opóźnień wtórnych na odcinkach o ograniczonej przepustowości? A przecież wiadomo, że TLK choćby miało i 100 minut w plecy to i tak zostanie puszczone przed Regio jadącym w planie. Może pisząc o utrzymaniu jedynie pociągów z lekka przesadziłem, bo jednak 2 przesiadki dla osób jadących z 'głębi Polski' do Rzeszowa czy Przemyśla to jednak spora uciążliwość. Uważam jednak, że ruch regionalny powinien mieć w trakcie modernizacji wyższy priorytet niż TLK. Przesunięcie o 30 minut w ruchu dalekobieżnym to dużo mniejszy problem niż dla człowieka dojeżdżającego codziennie do pracy. No ale wiadomo, że prędzej niż w grudniu na radykalną zmianę sytuacji nie ma co liczyć.
Turysta - 17-01-2012, 22:50
Temat postu:
sheva17 napisał/a:

Cytat:
atego sugerowałem przetrasowanie jeszcze kilku pociągów, m. in. na tą linię.


Jasne. Pociąg jeździ pusty to by zwiększyć frekwencję Turysta doda........kolejne. Dodatkowo zabierze je z innego szlaku gdzie jeżdżą pełne. Zaiste reforma a la kasy chorych Very Happy.



sheva17 napisał/a:

Cytat:
Rozwiązaniem na okres modernizacji na odcinku Kraków - Tarnów faktycznie mogłoby być utrzymanie tam jedynie pociągów Regio przy nadaniu im dużo większej częstotliwości i oczywiście z honorowaniem biletów.


Jak czytam takie posty to ręce odpadają. A co niby studenci z Wrocławia czy ze stolicy nie mają prawa wrócić wcześniej jak za parę lat do domu jak zakończy się modernizacja? Obecne rozwiązanie jest optymalne i ruch lokalny i międzywojewódzki jest ważny a idiotyczne rozwiązania odłóżmy na bok.

No tak, z Regio to się ludzie wylewają jak woda, ale co tam, jak weźmiemy i je zlikwidujemy to my - pasażerowie pociagów Regio się przecież nie obrazimy. Kolego sheva17, Twoim zdaniem ważniejsi są studenci, wracający co najwyżej raz na tydzień do domu i pasażerowie dalekobieżni, którzy (ci sami) też pewnie codziennie nie jeżdżą TLK-ami, niż osoby dojeżdżające do pracy i szkół? O przepraszam, Twoim zdaniem te osoby nie są mniej ważne ...tylko nieważne. Przetrasowanie TLK można byłoby tłumaczyć modernizacją. Człowiek jadący z Wrocławia do Krakowa na tym nie ucierpi, a osobie która udaje się w podróż z Warszawy do Przemyśla nie zrobi różnicy, czy pojedzie ona przez Kraków, czy przez Sandomierz. Czas jazdy porównywalny, jak nie krótszy. Faktem jest że Bochnia, Brzesko, Tarnów i Dębica byłyby wtedy pozbawione połączeń dalekobieżnych, więc te osoby byłyby zmuszone do korzystania z pociągów Regio - ale to byłoby zrozumiałe. Można byłoby pomyśleć o stworzeniu kilku pociągów RegioPlus z postojami tam, gdzie zapotrzebowanie jest największe. Dlaczego ja mam na 8 do roboty dojeżdżać tak wcześnie, żeby czekać pod drzwiami co najmniej godzinę, a podróżny dalekobieżny ma połączeń do wyboru, do koloru? Co, powinienem się cieszyć, że mam czym jeszcze dojechać, ehhh.... Faworyzujesz połączenia dalekobieżne i połączenia między miastami, a osobówki, małe miejscowości, ludzi dojezdżających do szkół i pracy masz głęboko gdzieś. Zrozum, że za niedłługo wiele tych małych miejscowości będzie odciętych od świata. Przetrasowanie dalekobieżnych i pozostawienie Regio byłoby rozwiązaniem typu "i wilk syty i owca cała", bo miastom i tak się nie odbierze pociągów, bo pozostałyby Regio. Najrozsądniejsze jest myślenie, aby było dobrze dojechać do roboty, czy szkoły, a nie wstawać "o północy", bo trzeba iść już na pociąg. Osoby "dalekobiezne" się dostosują. Nie, żeby było tak, że "dalekobieżni" się zastanawiają, "czy jechać tym, czy tym pociągiem, a to może potem, bo też jest pociąg", a dojeżdżający "lokalni" wyboru nie mają, albo jedziesz teraz, albo nie, a potem przerwa w rozkładzie 5 godzin i strach przed całkowitą likwidacją połączeń.
sheva17 - 17-01-2012, 23:28
Temat postu:
Twój pomysł jest idiotyczny, to tak jakbyś rano zabronił korzystać z komunikacji miejskiej tym, którzy nie jadą do pracy czy szkoły aby zmniejszyć tłok. Zauważ łaskawie, że np. TLK-ami też ludzie dojeżdżają do pracy a poza tym nie ma powodu, aby demolować rozkład i odcinać rodziny od siebie. Twoja propozycja jest ponadto sprzeczna z prawem, więc o bzdurach rozmawiać nie ma sensu. Dostęp do torów ma być równy dla wszystkich, Twój egoizm jest żenujący. Ta sprawa pokazuje jak niebezpieczne mogą być pomysły lekkomyślnych fanatyków kolei dla niej samej.
Turysta - 18-01-2012, 10:28
Temat postu:
Nie będę już z Tobą dyskutować. Ty chyba nie potrafisz czytać postów ze zrozumieniem. Czy ja napisałem, że wraz z przetrasowaniem TLK likwidujemy postoje Regio w miastach? Nie. Owszem ludzie również dojeżdżają do pracy IR i TLK, ale osoby z małych miejscowości również. Oni nie mają dostępu do szybkich pociągów, a tych ludzi jest masa. Regio zapychają trasę, więc muszą przepuszczać TLK. Często opóźnienie jednego TLK generuje opóźnienia kilku Regio. Co jest niezgodne z prawem? A likwidacja Regio byłaby zgodna z prawem? Twoim zdaniem pewnie tak...
Spójrz, że wraz z likwidacją Regio zamkniętoby wszystkie przystanki i stacje w małych miejscowościach, co oznaczałoby, że tych ludzi całkowicie pozbawiłoby się wszystkich połączeń. Gdyby przetrasować TLK i IR na czas modernizacji, lub TLK wpuszczać na trasę ale tylko nocne połączenia to wszystkie stacje i przystanki pozostałyby nadal czynne i wszyscy mogliby korzystać dalej z pociągów. Jakiś czas temu dało się zrobić postoje na wszystkich stacjach i przystankach na odcinku Kozłów - Kraków dla niektórych TLK i nikt z tego powodu nie cierpiał. Problem jednak był taki, że konduktorzy mimo honorowania biletów nie chcieli wydawać biletów na Regio tylko droższe - na TLK, tak słyszałem.
Ten dostep do torów to w tej chwili raczej nie jest równy.
No właśnie ta sprawa pokazuje, jak niebezpieczne jest myślenie takich osób, jak Ty. Zlikwidować, bo się im nie należy, bo mieszkańcy małych miejscowości są gorsi od mieszkańców miast, tak?
Tym samym nie byłoby takich problemów i oporów, jakie Ty stawiasz, gdyby PKP było w całości, tak jak dawniej.
dyżurny - 18-01-2012, 13:41
Temat postu:
Turysta, z całym szacunkiem do Ciebie, ale Twoje pomysł pozbawienia odcinka Rzeszów - Kraków komunikacji dalekobieżnej (TLK) i innych podobnych rozwiązań są po prostu idiotyczne.. Chyba nie wiesz jak dużo ludzi z Tarnowa, Bochni, Dębicy czy nawet Rzeszowa codziennie pokonuje pociągami TLK tę trasę z prostej przyczyny - cenowo podobnie jak REGIO, a szybszy i trochę wygodniejszy. Po za tym pozbawienie Tarnowa i Rzeszowa połączeń dalekobieżnych to tak naprawdę jakby zarżnąć kurę znoszącą złote jaja.. Możesz nie wierzyć, ale kto widział to wie, że sporo ludzi podróżuje dalej niż do Krakowa, a konieczność kombinowania z przesiadkami spowoduje kolejny odpływ pasażerów i efekt będzie taki, że żaden pociąg nie będzie rentowny w Małopolsce.

kolbak, jak podczas modernizacji innych linii, pociągi dalekobieżne są skracane, to źle. Jak wydłużane, i obejmują dodatkowe rejony - też źle. Może w ogóle do 2015 całkowicie zawiesić ruch dalekobieżny na E-30, no bo przecież modernizacja jest...
Bardi78 - 18-01-2012, 14:07
Temat postu:
Sheva napisałeś cyt:
"Przykładowo popatrzmy na linię Stróże- Jasło- Zagórz- nic już jej nie uratuje właśnie dzięki fatalnej szlakowej szczególnie od Jasła."
Z tego co wiem to po zakończeniu remontu Rzeszów-Jasło będzie remont Jasło-Zagórz..więc jak to ma się do twoich słów że tej linii juz nic nie uratuje...
Ja twierdzę że jak w końcu umrą bezdennie głupi ludzi z dawnej epoki trzymające się jedynie stołka a przyjdą naprawdę fachowcy którym zależy, to dostrzegą potencjał Bieszczad i skandaliczny fakt że praktycznie kolej tam nie istanieje i jeszcze będziemy jechać pociągami dalekobieżnymi do Krościenka...
Niemcy, Francja,Szwajcaria ,Austria...-jakoś tam koleje górskie są na porządku dziennym i koncepcja jedynie eksploatacji głównych linii międzywojewódzkich na szczęście tam nie ma racji bytu...
sheva17 - 18-01-2012, 17:24
Temat postu:
Cytat:
Z tego co wiem to po zakończeniu remontu Rzeszów-Jasło będzie remont Jasło-Zagórz..więc jak to ma się do twoich słów że tej linii juz nic nie uratuje...


Czyli kiedy ma być ten remont? W 2025 roku? Pasażerów od kolei odzwyczaimy całkowicie poza tym to plany mgliste a linia już dawno się rozleciała.


Cytat:
Ja twierdzę że jak w końcu umrą bezdennie głupi ludzi z dawnej epoki trzymające się jedynie stołka a przyjdą naprawdę fachowcy którym zależy, to dostrzegą potencjał Bieszczad i skandaliczny fakt że praktycznie kolej tam nie istanieje i jeszcze będziemy jechać pociągami dalekobieżnymi do Krościenka...



To nie tak niestety. Pracy nie ma, ludzie z regionu wyjeżdżają za nią w Polskę to i nie ma komu z kolei korzystać. Faktem jednak jest, że tłumów może już na tej linii nigdy nie będzie, ale sezonowe i weekendowe składy TLK powinny jeździć, jest na nie zapotrzebowanie, ale nikt nie pojedzie 70 km w 2, 5 godziny, dlatego remont jest tak pilny. Obawiam się, że prędzej linię zamkną z uwagi na stan techniczny niż cokolwiek tam się zacznie dziać.


Cytat:
Nie będę już z Tobą dyskutować. Ty chyba nie potrafisz czytać postów ze zrozumieniem. Czy ja napisałem, że wraz z przetrasowaniem TLK likwidujemy postoje Regio w miastach? Nie.


Turysta jak niby można z Tobą rozmawiać skoro usuwając TLk-i proponujesz rozwiązanie problemu przez utrzymanie postojów pociągów REGIO w....miastach. No mózg z Ciebie nieziemski. A wiesz co sam przetestuj swój idiotyczny pomysł. Jedź z ciężkim plecakiem TLK-ą czy IR z Wrocławia i przesiądź się na Głównym w Dunajca. Zobaczymy jak sam skomentujesz swoje ,,propozycje''. Turysta nie obraź się, ale na kolei się kompletnie nie znasz i wdrożenie Twoich pomysłów byłoby prawdziwym dramatem. Tak by może ułatwić Ci zrozumienie idiotyzmu Twojego pomysłu- nie obraź się nazwijmy idiotyczne koncepcje po imieniu- wyobraźmy sobie autostradę i bez tirów i bez autobusów i bez busów, z założeniem że te nie mają innej drogi. Pewne osoby, towary na miejsce nie dojadą czy też nie dotrą. Podobnie tutaj nie myśl tylko o sobie pasażer lokalny jest tak samo ważny jak ten międzyregionalny i dla wszystkich pociągów musi się znaleźć miejsce. Przeczytaj uważnie i zrozum, naprawdę Twój pomysł mógłbym porównać chyba tylko do radzieckich metod chowu bydła adaptowanych w naszych PGR-ach Very Happy .
Bardi78 - 18-01-2012, 17:27
Temat postu:
Wydaje mi się, że remont Jasło-Zagórz ma rozpocząć się w ciagu najbliższych 18 mcy...gdzieś o tym czytałem ,że jak skończą Rzeszów-Jasło to rozpoczynają Jasło-Zagórz...
sheva17 - 18-01-2012, 17:59
Temat postu:
Oby było tak jak napisałeś, ale jakoś mi się w to nie chce wierzyć. Z drugiej strony KE szczęśliwie nie zgodziła się na zabranie środków z kolei na drogi- to może i kasa będzie na tą linię.
cezary1 - 18-01-2012, 18:55
Temat postu:
A czy przypadkiem prace na linii Jasło - Zagórz już nie trwają ( zastępcza komunikacja ) ?
I co ma Małopolska do tego?
Bardi78 - 18-01-2012, 20:12
Temat postu:
Poza tym Sheva pamietaj że to że ludzie w danym regionie mniej korzystają z kolei bo wielu wyjechało za pracą to:
primo:Ci co tam żyją też chcą żyć
secondo:Ci co wyjechali pewnie w wiekszości (choc nie wszyscy)wrócą
tercio:Najważniejsze-Bieszczady to nie jakis tam wycinek kraju tylko jedna z największych atrakcji turystycznych jednego z największych krajów europy więc ludzie z innych części kraju napewno chętnie by sobie robili wypady w ten piekny zakątek gdyby był sprawny transport kolejowy-wspomnij minione lata jak jeszcze TLKi dojeżdżały w Bieszczady...jaką miały frekfencję
Anonymous - 18-01-2012, 20:43
Temat postu:
Bardi78 napisał/a:
Wydaje mi się, że remont Jasło-Zagórz ma rozpocząć się w ciagu najbliższych 18 mcy...gdzieś o tym czytałem ,że jak skończą Rzeszów-Jasło to rozpoczynają Jasło-Zagórz...


Dystansuje sie od tutejszej dyskusji, gdyz prowadzona jest w stylu "Fakty są przeciwko mojej tezie, wiec tym gorzej dla faktów", jednak powiem, ze mimo remontow nie oznacza to, ze wroca ludzie, bo zeby wrocili ludzie, to potrzebna jest sensowna oferta przewoznika - a malo to zmodernizowanych tras, po ktorych hula wiatr ? Porownaj Tarnobrzeg-Rzeszow, modernizacja za ciezkie miliony rewelacyjny czas przejazdu i..... 4 pary szynobusow. Na Rzeszow-Jaslo-Zagorz bedzie tak samo. Remont nie oznacza ze miszczowie z PR Rzeszow zwieksza liczbe polaczen. Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
Turysta - 18-01-2012, 21:01
Temat postu:
Owszem, przyznam, że mój pomysł jest idiotyczny. Ale pomysł likwidacji osobówek jest równie idiotyczny, jak nie bardziej. Trzeba zauważyć, że oprócz Tarnowa, czy Dębicy są też inne miejscowości, w których ludzie mieszkają i korzystają z usług kolei. TLK i IR mają dużą frekwencję, zdarzało się mi nimi jeździć. Regio mają również bardzo wysoką. Kolegom proponuje sobie pojeździć kilka razy osobówkami na trasie Kraków - Tarnów, zwłaszcza w szczytach. Podróż jest bardzo męcząca i dobijająca. Na tej linii jest bardzo duże zapotrzebowanie.
Przetrasowanie TLK - NIE
Postoje dodatkowe dla IR i TLK - NIE
Likwidacja Regio - TAK Mad
Gdyby do tego doszło również oznaczałoby odpływ pasażerów. No bo jakby nie było czym jechać.
Akurat ja przynajmniej raz do roku jadę z walizkami w podróż i jestem zmuszony się przesiadać, nawet kilka razy ostatnimi czasy. Jest to stresujące, bo przy opóźnieniach istnieje niebezpieczeństwo utraty skomunikowań. Z ciężkimi torbami też się trudno przesiadać. Ja tam nie narzekam i nie rezygnuję, bo jak trzeba jechać z przesiadką to trzeba.
Ja byłbym za dodatkowymi postojami IR i TLK, ale panowie nie - to nie. Przemyślenia swoje na ten temat pozostawie dla siebie.
sheva17, no popatrz, ja nie znam się na kolei. No i ja napiszę, że Ty też się nie znasz Śmiech i jesteśmy kwita. Nie zachowujmy się dziecinnie, bo forum nie jest do tego.

Bardi78. Wszystkie pociągi w Bieszczady miały wysoką frekwencję, do czasu kiedy komuś to zaczęło wyraźnie przeszkadzać. Zatem np. zrodził się pomysł aby pociag "Bieszczady" puścić przez Rzeszów. Od tego czasu ten pociąg miał bardzo niską frekwencję. Nawet nie zawsze zapowiadano, że ten pociąg prowadzi wagony do Zagórza. Raz nim jechałem i podróż trwała bardzo długo. Ludzi też niewielu jechało, do Zagórza jechało może 5 osób w całym pociągu. W drogę powrotną wybrałem autobus, bo czas podróży miał o wiele krótszy. Świetnie byłoby połączyć nadmorskie kurorty i największe miasta Polski z Bieszczadami (Łupków i Krościenko) pociągami TLK. Jednak przy naszych spółeczkach byłoby bardzo ciężko taki pomysł zrealizować.
Desiro2 - 18-01-2012, 21:03
Temat postu:
ręce opadają czytając brednie osób typu ; turysta i towarzystwo domagające się (o zgrozo) likwidacji TLK od Krakowa do Przemyśla! Nie piszcie takich bredni bo nie macie pojęcia ile osób korzysta z TLK,IR na tej trasie.Mnóstwo,i to głównie w dalszych relacjach. To tak jakby zamknąć CMK. Już i tak od obecnego rozkładu okrojono drastycznie ten odcinek z IR (poleciały Wielkopolanin, Łużyce, Podkarpacie) a od paru lat konsekwentnie wygasza się popyt likwidując pociągi dalekobieżne do Sącza i Krynicy (nie wspominam nawet o międzynarodowych - obecnie nie ma nawet CRACOVII którą skutecznie uwalił PIC.)z powodu remontu skrócono nawet sezonową d.PARSĘTĘ z Przemyśla do Kołobrzegu tylko do Płaszowa,i przełożono POGÓRZE na durną godzinę zaraz po PRZEMYŚLANINIE .Tak więc,utrudnień mieszkańcom Tarnowa ,Rzeszowa i pozostałych miast na trasie już WYSTARCZY.
dyżurny - 19-01-2012, 02:19
Temat postu:
Desiro2, a dzięki zmianie trasy na Bytom, i sztucznemu wydłużeniu czasu przejazdu, POGÓRZE we Wrocławiu jest o podobnej godzinie jak w zeszłym RJ..

Turysta, doskonale wiem jak są załadowane te osobówki, bo jeżdżę nimi przynajmniej dwa razy w tygodniu. Znaczy widuje je na dworcach Krakowa i Tarnowa, bo osobiście wybieram TLK (raz że wygodniejszy, dwa cena a trzy czas przelotu do Tarnowa, no i opcjonalnie możliwość rezerwacji w 1 klasie), dlatego na likwidację REGIO się nie zgodzę, ale i TLK nie powinno się specjalnie ruszać.. Ewentualnie jak już tak bardzo koliduje rozkład jazdy, to można zrobić układ w stylu na odc. Tarnów - Kraków TLK zatrzyma się na większych stacjach (Brzesko, Bochnia, Kłaj, Podłęże, ewentualnie jakieś Biadoliny, Szarów, Staniątki) i pojedzie w taryfie REGIO, a żeby nie obciążać zajechanego odcinka, uruchomi się REGIO Bochnia - Kraków, jadące w odstępie za TLK. I wilk syty i owca cała.
Bardi78 - 19-01-2012, 12:36
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
Bardi78 napisał/a:
Wydaje mi się, że remont Jasło-Zagórz ma rozpocząć się w ciagu najbliższych 18 mcy...gdzieś o tym czytałem ,że jak skończą Rzeszów-Jasło to rozpoczynają Jasło-Zagórz...


Dystansuje sie od tutejszej dyskusji, gdyz prowadzona jest w stylu "Fakty są przeciwko mojej tezie, wiec tym gorzej dla faktów", jednak powiem, ze mimo remontow nie oznacza to, ze wroca ludzie, bo zeby wrocili ludzie, to potrzebna jest sensowna oferta przewoznika - a malo to zmodernizowanych tras, po ktorych hula wiatr ? Porownaj Tarnobrzeg-Rzeszow, modernizacja za ciezkie miliony rewelacyjny czas przejazdu i..... 4 pary szynobusow. Na Rzeszow-Jaslo-Zagorz bedzie tak samo. Remont nie oznacza ze miszczowie z PR Rzeszow zwieksza liczbe polaczen. Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad


Tak ale wiele PR twierdzi że nie puszcza pociągów bo stan infrastruktury jest fatalny na danej linii(np.Sucha-żywiec)...Jeżeli będzie nowe torowisko, to PR nie będą miały wyjścia ,oczywiście potrzebne jest aby ludzie też pisali petycje ,powiadamiać pewne instytucje(a to przynosi skutek-wiadomość wysle Ci na prv.) więc jestem optymistą co do tej kwestii:))Będzie więcej pociągów,konkurencyjne czasy przejazdu dzieki większej prędkości to ludzie wrócą...
kolbak - 19-01-2012, 13:11
Temat postu:
Bardi78. Tu potrzeba też zdrowej polityki ze strony UM. Bo jeśli pan wicemarszałek mówi, że w zasadzie on się bez kolei na danym odcinku obejdzie bo przecież wystarczą busy to choćby PR sam chciał (tak, wiem że to brzmi śmiesznie), miał tabor i jakiś pomysł na rozkład to tych przewozów nie uruchomi. A niestety w UM często koleją zajmują się laicy, dla których łatwiej jest robić coraz większe przelewy do PR albo powoływać własne spółki, rzekomo lepsze od PR, niż działać w kierunku uzdrowienia sytuacji całego systemu regionalnego transportu zbiorowego.
Bardi78 - 19-01-2012, 14:05
Temat postu:
A to wiem że marszałek zamawia przewozy...napisałem tak ogólnie...Marszałka na szczęście można wymienić przy kolejnych wyborach i w kampani nagrac jego ewentualne deklaracje:)
Martin890724 - 19-01-2012, 15:02
Temat postu:
Marszałka co z tego że zmienisz jak może się okazać że jak zmieni się go to nie będzie już czego ratować
sheva17 - 19-01-2012, 23:53
Temat postu:
Marszałek planuje powołanie kolejnej spółeczki dla swoich kolegów- ciepłe posadki są ważne, także obok już istniejących KD, KŚ, KW, czy KM ma powstać kolejny przewoźnik w małopolsce. No cóż zobaczymy co wtedy na tym forum będą pisać przeciwnicy Rębilasa w tej całej mozaice taryfowej.
Bardi78 - 20-01-2012, 13:05
Temat postu:
Sheva a czy Ty widzisz przyszłość? Skąd wiesz że zacny Ryszard nie będzie tam grzał wysokiego stanowiska?Przecież to towarzystwo wzajemnej tolerancji:po jednej stronie wiadomy pan i pani z PR a po drugiej marszałek wraz z drugim panem:)
Anonymous - 20-01-2012, 13:58
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Marszałek planuje powołanie kolejnej spółeczki dla swoich kolegów- ciepłe posadki są ważne, także obok już istniejących KD, KŚ, KW, czy KM ma powstać kolejny przewoźnik w małopolsce. No cóż zobaczymy co wtedy na tym forum będą pisać przeciwnicy Rębilasa w tej całej mozaice taryfowej.


Mozaice taryfowej ? z tego co wiem, to KD i chyba tez KW maja taryfe identyczna z PR.
hurricane - 20-01-2012, 14:31
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Marszałek planuje powołanie kolejnej spółeczki dla swoich kolegów- ciepłe posadki są ważne, także obok już istniejących KD, KŚ, KW, czy KM ma powstać kolejny przewoźnik w małopolsce. No cóż zobaczymy co wtedy na tym forum będą pisać przeciwnicy Rębilasa w tej całej mozaice taryfowej.


Będą zadowoleni. Bo po pewnym czasie nie będzie wtedy prawdopodobnie MZPRu. A planowana wizja marszałka Sowy w Małopolsce spowoduje, że wystarczy mu do obsługi całego województwa z 30 EZTów... Choć mnie wizja małopolskich władz też kompletnie nie przekonuje...
sheva17 - 20-01-2012, 21:32
Temat postu:
Cytat:
Przecież to towarzystwo wzajemnej tolerancji:po jednej stronie wiadomy pan i pani z PR a po drugiej marszałek wraz z drugim panem:)


Skoro mają być zmiany to nowy szyld to za mało.


Cytat:
Mozaice taryfowej ? z tego co wiem, to KD i chyba tez KW maja taryfe identyczna z PR.


I co z tego, że identyczną? Czy nie rozumiesz, że jadąc np. do Katowic podróżny będzie musiał nabyć 2 różne bilety na pociągi 2 przewoźników KŚ i tego cuda marszałka. Niektórym fanatyzm niestety przysłania rzeczywistość, kasy chorych z jakiegoś powodu się nie sprawdziły, ale niektórzy albo mają amnezję albo no cóż są zbyt młodzi.


Cytat:
Choć mnie wizja małopolskich władz też kompletnie nie przekonuje...


Małopolska to nie Śląsk czy Mazowsze. Na własną spółkę jest za słaba, ale PO po przegranych wyborach z Majchrowskim pilnie potrzebuje nowych stołków i własna spółka kolejowa w te potrzeby wpisałaby się idealnie. Niektórzy na tym forum łudzą się, że w tych spółeczkach to o pasażera chodzi...Oj doczekamy czasów, że Rębilas będzie tu wspominany z rozrzewnieniem.
Paradoks - 04-02-2012, 09:34
Temat postu: Związkowcy: Rynek Kolejowy jest tendencyjny
Do redakcji "Rynku Kolejowego" dotarł list ośmiu związków zawodowych działających w Małopolskim Zakładzie Przewozów Regionalnych. - Oczekujemy zaniechania jednostronnych praktyk krytykanctwa, poniżania i nagonki portalu Rynek Kolejowy wobec osób sprawujących swoje obowiązki w UMWM oraz MZPR - piszą związkowcy.
Poniżej, zgodnie z oczekiwaniami związków zawodowych, prezentujemy w całości list przesłany na adres naszej redakcji.

"Z uwagi na zamieszczone na Rynku Kolejowym krytyczne, niejednokrotnie kompromitujące i krzywdzące uwagi pod adresem Władz Samorządowych Województwa Małopolskiego i Kierownictwa Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, My pracownicy Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Krakowie i Organizacje Związkowe działające przy tutejszym Zakładzie w sposób stanowczy sprzeciwiamy się tendencyjnemu i jednostronnemu wyrażaniu dezaprobaty dla działań i decyzji podejmowanych przez Marszałka Województwa Małopolskiego Dyrektorów Departamentu Transportu i Komunikacji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego oraz Dyrektora Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

Podejmowane przez Zarząd Województwa Małopolskiego, Departament Transportu i Komunikacji oraz Kierownictwo Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych działania powodują, ze nie występują zagrożenia związane z likwidacją miejsc pracy, dzięki czemu pracownicy koncentrują się na właściwym wykonywaniu swoich obowiązków oraz osiągnięto spokój społeczny, co do dalszego funkcjonowania Zakładu.

Zarząd Województwa Małopolskiego zabezpiecza środki finansowe na realizację połączeń kolejowych oraz naprawy rewizyjne, co pozwala na zaspokojenie potrzeb taborowych niezbędnych do realizacji procesu przewozowego Dzięki temu możliwe jest szybkie reagowanie rynku usług kolejowych na relację pomiędzy popytem a podażą. Każdy podmiot, który działa w ramach określonego budżetu i którego podstawą funkcjonowania jest rachunek ekonomiczny jest zmuszony przestrzegać zasad racjonalności i podejmować działania polegające na szukaniu rozwiązań oszczędnościowych.

Dlatego wobec daleko przekroczonych i zachwianych norm krytyki rozumianej jako analiza pomiędzy oceną dobrych i złych stron, oczekujemy zaniechania jednostronnych praktyk krytykanctwa, poniżania i nagonki na portalu Rynek Kolejowy wobec osób sprawujących swoje obowiązki na stanowiskach kierowniczych zarówno w strukturach Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego oraz Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych

Oczekujemy zamieszczenia powyższego listu w Rynku Kolejowym"

List podpisany jest przez Andrzeja Broniszewskiego, wiceprzewodniczącego ZZ Kolejarzy Przewozów Pasażerskich w Krakowie, Wiesława Gwiżdża, przewodniczącego ZZ Rewidentów Taboru w Zarządzie Zakładowym PR Kraków, Andrzeja Witulskiego, przewodniczącego ZZ Maszynistów Kolejowych w MZPR, Józefa Czernika, przewodniczącego Radu Zakładowej ZZ Drużyn Konduktorskich RP przy MZPR, Grzegorza Dobranowskiego, przewodniczącego Malopolskiego ZZ Maszynistów, przedstawiciela NSZZ Solidarność '80, Ireneusza Dynowskiego, przewodniczącego KZ NSZZ "Solidarność" w MZPR i Stanisława Klimowskiego, przewodniczącego ZZ Pracowników Warszatatowych MZPR sekcji w Suchej Beskidzkiej.

Źródło: Rynek-Kolejowy

I wszystko w temacie - SZARAŃCZA Killer
sheva17 - 11-02-2012, 18:12
Temat postu:
List generalnie popieram. Pokazuje w dużej części sedno problemu. Wydaje się jednak, że tak związki jak i sam zarząd MZPR powinny o swoje dobre imię walczyć, gdy są często zwyczajnie kłamliwie oskarżane i pomawiane. Niestety jednak, ale planowane działania marszałka odnośnie własnej spółki mi się nie podobają. Zostaną wygenerowane tylko nowe koszty a korzyści z tego będą żadne. Popatrzmy na zakupy taboru...Upór marszałków położył na łopatki dobry plan inwestycyjny PR a teraz marszałkowie w ramach grup zakupowych kupują i drożej i mniej sensownie. Szkoda.
Bardi78 - 13-02-2012, 00:51
Temat postu:
Sheva jakbyś nie poparł to chyba bym się wywrócił...Smile
sheva17 - 13-02-2012, 23:13
Temat postu:
Ale myślę, że się jeszcze trzymasz Very Happy ? Siła argumentów Bardi jest po stronie związkowców, zmiażdżyli wręcz oponentów. Krótko, rzeczowo i na temat przeciwko niestety często nawet złej woli oponentów.
Bardi78 - 14-02-2012, 11:51
Temat postu:
sheva związkowców przy żlobie...zapytaj zwykłych mechów i drużyny co myslą na ten temat...ja się nasłuchałem takiej łaciny że te argumenty o których piszesz można sobie włożyć w....nos
sheva17 - 16-02-2012, 18:03
Temat postu:
Nie dbam o to gdzie sobie je włożysz Very Happy, może nos jednak oszczędzisz. Nie znoszę związkowców a w tym przypadku mają jednak rację.
Bardi78 - 16-02-2012, 23:54
Temat postu:
racje wg.ciebie...na szczęście ci co się naprawdę liczą i ktorych jest większość czyli mechy i drużyny mają odmienne zdanie ...i ja się do nich dołączam podobnie jak wielu pasażerów chcących normalnie podróżować po małopolsce...
sheva17 - 17-02-2012, 13:14
Temat postu:
Jasne ktoś gdzieś coś powiedział...Podaj konkretne nazwiska tych osób, po kątach to i przekupki na rynku potrafią narzekać. Niestety nie masz racji, krytyka Rębilasa wynika głównie z jakiś osobistych fobii i urazów i jest rażąco niesprawiedliwa jak to słusznie zauważono w liście. Nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji, cieszę się, że ktoś wreszcie przeciwstwił się tej tandentnej propagandzie uprawianej przez przecwiników Rębilasa pozbawionej nawet pozorów obiektywizmu.
Janosik - 17-02-2012, 17:53
Temat postu:
Sheva błagam Cię.. skończ tymi wypocinami albo chociaż przyznaj się ile Ci Rębilas płaci za pisanie tutaj pięknych tekstów na jego temat. Każdy zwykły pracownik powie Ci to samo: nigdy wcześniej nie było w MZPR takie bajzlu i przekrętów jak są teraz. Wszelkie wtopy i problemy są zatajane, a potem wysyła się takiego matoła jak Ty sheva aby rozpowiadał jak to jest super.
Bardi78 - 18-02-2012, 14:01
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Jasne ktoś gdzieś coś powiedział...Podaj konkretne nazwiska tych osób, po kątach to i przekupki na rynku potrafią narzekać. Niestety nie masz racji, krytyka Rębilasa wynika głównie z jakiś osobistych fobii i urazów i jest rażąco niesprawiedliwa jak to słusznie zauważono w liście. Nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji, cieszę się, że ktoś wreszcie przeciwstwił się tej tandentnej propagandzie uprawianej przez przecwiników Rębilasa pozbawionej nawet pozorów obiektywizmu.

buhahahaha sheva wiesz to że inni jadą po tobie na tym forum ,strałem się przemilczeć ale teraz jak napisałeś o podanie nazwisk to powiem tak :po pierwsze nie pytam moich rozmówców o nazwiska a nawet jakbym wiedział to takiemu KONFIDENTOWI nigdy bym nie zdradził tym bardziej że jak wiesz dane osobowe bez wiedzy ich właścicieli na forum publicznym nie mogą być podawane...
Na tym forum wiele osób zna mnie osobiście, wie że nie tworze bajek czy jakiś pomówień nieraz razem ze mną są przy spotkaniach w urzędach,rozmowach z kolejarzami czy z prasą...Ja swoją działalnoscią na pewno nie obijam się po kątach a nawet o pewnej akcji w radiu zet w pewnych okolicach wśród władz było nawet z tego co mi mówili dosyć głośno:)))(pewni forumowicze wiedzą o co chodzi:)))
Starałem się być kulturalny i bierny wobec wyzwisk na twoją osobę na tym forum ale od kiedy bezprawnie i niesłusznie podważyłeś przedstawione przeze mnie FAKTY dołączam się do innych forumowiczów i napiszę to z całą przyjemnością że takich przydupasów i włazidupów jak ty nie powinno tu być...
sheva17 - 18-02-2012, 16:18
Temat postu:
Nikt mnie nigdzie nie wysyłał. Panowie to nie komuna, każdy może mieć swoje zdanie. Wiem, że Wam bardziej odpowiadają czasy a la PRL gdzie obowiązuje oficjalna doktryna i jedno stanowisko z góry narzucone. Obrażacie, bluzgacie na wielu porządnych ludzi, linczujecie Bogu ducha winnego Rębilasa. Często też wobec niego byłem krytyczny, ale to co tutaj wyprawiacie to zwyczajne chamstwo. Poniżacie i pozbawiacie godności kogoś kto ma odwagę myśleć inaczej niż Wy...Nie jest to łatwe, ale mam odwagę przeciwstawić się tej całej błazenadzie i linczowaniu szefa MZPR. A teraz rozpracujmy wartość merytoryczną wypowiedzi adwersarzy.

Kolega Janosik w skrócie twierdzi, że Rębilas jest zły bo jest zły Very Happy. I treści byłoby na tyle. Aha i jeszcze jedno...Jak ktoś myśli inaczej musi być obcym, złym najemnikiem Very Happy . Zaiste klimaty rodem z Krzyżaków Sienkiewicza Very Happy.

Kolega Bardi rozpisał się na kilkanaście wersów a treści jakby jeszcze mniej. Rozłóżmy tą niezwykle światłą wypowiedź na czynniki pierwsze.


Cytat:
sheva wiesz to że inni jadą po tobie na tym forum


Bez przesady. Mam na tym forum spore grono zwolenników, no fakt w małopolskiej przybudówce ostatnio dominują sfrustrowani- możliwe, że bezrobotni przeciwnicy Rębilasa. Tak jak już pisałem już nie raz nie przyszedłem tutaj dla poklasku. Miałem odwagę protestować, gdy PKP chciało wykosić IR mam odwagę i teraz, gdy- poniżacie tak człowieka - który również ma swoją godność tylko dlatego, że ma odwagę mieć inne zdanie.


Cytat:
napisałeś o podanie nazwisk to powiem tak


Dyskusja w stylu ktoś coś gdzieś powiedział nie ma sensu. Nie ma żadnych dowodów, że te opinie nie są tylko Twoim wymysłem. Pod swoimi słowami trzeba mieć odwagę się podpisać, pokątne narzekania nikogo nie interesują. Tymczasem ktoś może miał gorszy dzień, coś tam pomarudził a Bardi już zrobił z tego aferę.


Cytat:
jak ty nie powinno tu być...


Cóż niestety w dyskusji na argumenty leżycie kompletnie. Nie panujecie nad nerwami, macie problem z jasnym formułowaniem myśli. Nie przyszedłem tutaj dla żadnego poklasku jak już pisałem więc będę tutaj prostował te wszystkie pomówienia i insynuacje. Obrażać siebie też nie pozwolę i jeśli pewna granica- utrwalona zresztą w orzecznictwie- zostanie przekroczona porozmawiamy już inaczej. Ciekawe czy będziesz wtedy taki cwany Very Happy?
Nie miałem zamiaru sięgać po tego typu argumenty,ale to chamstwo, ten jad, tą nienawiść trzeba zastopować. Wy tak szczerze nienawidzicie Rębilasa, że aż boję się co w Waszych głowach siedzi...Na pewno nie argumenty, w Waszym przypadku to już obsesja połączona z obłędem. Opamiętajcie się, tak rozmawiać się nie da i jeśli komuś możecie zaszkodzić to tylko sobie. A swoją drogą to szkoda, że w małopolskiej mutacji forum dominują teraz tak ,,światli'' użytkownicy...Niestety jeszcze raz potwierdziła się stara zasada, że gorszy pieniądz wypiera lepszy. Jest pewien poziom idiotyzmu wypowiedzi, który w tej Waszej chorobliwej nienawiści już dawno został przekroczony. Fajnie jest wydawać cudzą kasę i kreślić na mapie gdzie i jak powinny jeździć pociągi. Niech jeden mózg z drugim założy choćby budę z kebabem a tak mamy frustratów nie spełnionych w życiu osobistym, bez większych perspektyw w pracy wylewających swój jad na forum. Panowie weźcie się za siebie. Naprawdę problem nie leży w Rębilasie a w Was samych, w Waszej frustracji...
A co do poparcia.....Są użytkownicy, którzy z Wami boją się albo już nawet nie chcą rozmawiać. Argumentów z Waszej strony za grosz, nie znacie nawet realiów i roli Marszałka w realizacji polityki transportowej przelewając swoją złość na Rębilasa. Byłby wybory, wybraliście tak a nie inaczej to zamiast marudzić ruszcie tyłki następnym razem, namówcie znajomych a nie ględźcie tak, że czytać się tego już nie da. Mimo wszystko, pozdrawiam zachęcam do spaceru, może do przejażdżki PR-ami. Może wtedy nieco obiektywniej spojrzycie na czarno- białą dotychczas dla Was rzeczywistość.

I aby było jasne wiele rozwiązań w MZPR mi się nie podoba, ale o tym tutaj nie da się rozmawiać....Przecież wszystkiemu jest winny Balcerowicz, no nie tym razem Rębilas Razz.
Bardi78 - 18-02-2012, 17:12
Temat postu:
sheva masz wielkie grono wielbicieli:)))ja jestem kompletnie wyluzowany nawet miałem telefon przed chwilą od pewnej osoby z branży kolejowej na temat twoich wypowiedzi -przyznam oboje żeśmy się uśmiali:)))
Argumentów już przytoczyłem tyle przez ostatnie tygodnie że każda osoba umiejąca średnio język polski jest w stanie je odczytać-jak widać tobie ciężko idzie pojmowanie najprostszych argumentów więc nie zamierzam się powtarzać ale ty idziesz utartą drogą wprost w ramiona obłudy i braku logiki...

A i sheva nie strasz mnie orzecznictwem-moja żona jest prawnikiem i wiem co moge a co nie-NIGDY!!!nie użyłem publicznie słów uznane za obelżywe wobec imiennych podmiotów rozmowy a jeżeli juz pisałem coś dosadnie-to i tak bez przekleństw i starałem sie aby podmiot mojej wypowiedzi był prawnie nie do określenia...Smile
...a tobie jak widzę brakuje już argumentów bo zaczynasz grozić...słabniesz sheva....slabniesz...
...a i jeszcze piszesz że pod swoimi słowami trzeba mieć odwagę się podpisać-a kto tu na forum się podpisuje???
Tak gdzie trzeba to się podpisuje a tobie nic do tego...Kolejarzjeden z drugim który źle mówi o swoim dyrektorze po podaniu inicjałów nie popracowałby długo-dziecko o tym wie-ale...jak widac ty nie...pokazuje to w jakim wyimaginowanym świecie żyjesz-obudź się-to jest Polska!!!
sheva17 - 18-02-2012, 17:57
Temat postu:
Miło mi, że moje wypowiedzi są już komentowane przez znamienite osoby z branży Very Happy . Opowieści o argumentach z Twojej strony są jak opowiadania o potworze ciasteczkowym Very Happy . Cieszę się, że masz mądrą żonę, to na pewno cieszy. Twoja żona nie jest zapewne sędzią SN by wyznaczała linię orzeczniczą w tym kraju, ale na pewno podpowie Ci jak możesz się na tym forum wypowiadać by nikogo nie obrażać a jednocześnie wyrazić swoje zdanie. Na pewno taka lekcja Ci nie zaszkodzi Very Happy .
I w żadnym razie Bardi Ci nie grożę. Nie wyrażam jedynie zgody na bluzganie i zachowanie rodem z rynsztoku, na to zgody nie będzie, tyle i tylko tyle. To jak wypowiadacie się o Rębilasie to zbiór insynuacji i pomówień, mnie po chamsku o obrażacie tylko dlatego, że mam odwagę przeciwstawić się tej bezpardonowej połajance w stosunku do Rębilasa pozbawionej jakichkolwiek argumentów. Za swoje słowa musimy odpowiadać, granice naszej wolności nie są nieograniczone, tą granicą jest wolność innej osoby. Tymczasem wam puszczają nerwy i niestety szczególnie Ty Bardi zapędzasz się w swoich wypowiedziach za daleko...Rębilasa nie lubisz, ale czy to uzasadnia tak skandaliczne zachowanie z Twojej strony? W żadnym razie...
Bardi zejdź na ziemię. Myślisz, że na forum jesteś anonimowy, że Twojej tożsamości nie da się ustalić, że możesz bluzgać na kogo Ci się podoba. Sprowadzę Cię na ziemię, rzeczywistość jest zupełnie inna i w każdej sferze życia odpowiadamy za swoje czyny i słowa. Może Twoja żona z pewnością ceniony prawnik Ci to uświadomi skoro jeszcze nie masz o tym pojęcia. A w wypowiedzi w stylu ktoś coś gdzieś powiedział zwyczajnie nie wierzę. Ja i znane mi osoby mają odwagę by zachować się jak należy a nie plotkować po kątach jak stare przekupki- zdaje się coś takiego Ci odpowiada. Skoro związkowcy mają odwagę wystąpić w obronie Rębilasa przeciwko tej tandetnej propagandzie może i druga strona sporu wykaże się jakąś odwagą?
Pewnie będą milczeć w pracy a na skargi latać do Bardiego, który tutaj na forum w ich imieniu ulży cierpiącym pracownikom Very Happy . Jak już skończysz z Rębilasem zajmij się też kryzysem w strefie euro, potem sytuacją w Iranie a na koniec pojedziesz z misją do Kambodży. Nie no Bardi poprawiłeś mi dzisiaj bardzo humor. Aha jak tak rozwiązujesz problemy to daj znać- możesz na tym sporo dorobić. BARDI- CUDOTWÓRCA Very Happy . SZYBKO, TANIO I SKUTECZNIE ZNISZCZĘ KAŻDEGO KTO STANIE NA MOJEJ DRODZE Very Happy . Szczególnie liczę na wszelkie anonimy i donosy. No właśnie anonimy, donosy, plotki....Gdzie Ty żyjesz człowieku?
I dziwić się, że takie osoby gnoją potem Rębilasa. No na kimś trzeba się wyżyć. Rębilas błędów popełnił trochę, ale to co się tutaj wyprawia to stanowcza przesada. Czas najwyższy Bardi zacząć i napiszę to dla Ciebie drukowanymi literami ROZMAWIAĆ. Nie tylko zresztą rozmawiać, ale i uznać, że druga strona sporu ma prawo do własnego zdania. Każdy ma do niego prawo, szanujmy się różniąc, ale nie narzucajcie języka, który kogoś niszczy, bo siłą rzeczy do tego języka muszą przystosować się inni. Kiedyś na tym forum dot. Małopolski dyskutowano i zaciekle i ostro, ale takiego dna nie osiągnięto nigdy. Bardi merytorycznie leżysz, także pracuj nad kolejną odpowiedzią. Masz trochę czasu, bo widzisz mam sporo pracy a czas na rozrywkę- rozmowa z Tobą Very Happy - się zakończył. No cóż Ty w wolnych chwilach możesz iść na ploty albo wysłuchać kolejnych donosów, tak chyba lubisz najbardziej spędzać czas Very Happy ?
Bardi78 - 18-02-2012, 18:28
Temat postu:
sheva gdzie moje zachowanie jest rodem z rynsztoku i gdzie ja bluzgam komuś z władz "ulubionego" zakładu w małopolsce ?konkrety!!!
Przestań mnie wkładać do jednego wora z bluzgającymi na dyrektora-to że uważam że nie powinien pełnić tej funkcji i wskazuje błędy nie daje ci prawa do przyszywania mi plakietki że bluzgam i moje zachowania są z rynsztoka!!!
Które moje wypowiedzi posunęły się za daleko-żądam przykładów!!!
Nie pouczaj mnie o ustalaniu tożsamości -ja o tym doskonale wiem że po IP to zaden problem dlatego jak zauważyłem nie używam słów obelżywych a jedynie posiłkuje się faktami...jeżeli piszesz że szczególnie ja zachowuję się skandalicznie to jak umiesz używać komputera popatrz co inni piszą...
Poza tym nie będziesz mi mówił co mam robić(ja kryzysu nie odczuwam-odnośnie zajęcia się kryzysem w strefie euro ) bo za malućki na to jesteś....
Niestety zdyskredytowaleś się publicznie na oczach forumowiczów wmawiając mi bluzgi wobec dyrektora których nigdy nie było z mojej strony a poza tym widzę że uciekając się do spraw Iranu i Kambodży kończą ci się argumenty...Smile
Twojej pół wypowiedzi że nie wolno mi tego czy tamtego to mogłeś sobie darować gdyż jak jeszcze raz napisze umiesz używać komputera to sprawdzisz że ja Bardi 78 nigdy nie napisałem żadnych słow uznanych za obelżywe wobec jakichkolwiek władz...
A i odnośnie argumentów-jak chcesz ja mam czas ci tłuc-napisałem je wszystkie w dotychczasowej dyskusji od poczatku forum...
sheva17 - 18-02-2012, 22:07
Temat postu:
Ja twierdzę że jak w końcu umrą bezdennie głupi ludzi z dawnej epoki trzymające się jedynie stołka(…)

(...) i napiszę to z całą przyjemnością że takich przydupasów i włazidupów jak ty nie powinno tu być...

The best of Bardi Very Happy.

Cóż dodać, cóż ująć? Dalej śledzić Twoich postów mi się nie chce, chociaż rzeczywiście przyznam pomyliłem się- w bluzganiu nie jesteś jednak tutaj najlepszy, ale idzie Ci całkiem całkiem....

Poważnie mówiąc czas przyjąć do wiadomości, że mamy ws. Rębilasa różne stanowiska. Ja uważam, że obecna sytuacja to bardziej wina Marszałka i stanu infrastruktury, no cóż część osób całe zło usosabia z Rębilasem i Ty w tej grupie jesteś jednym z bonzów Very Happy. Poprzedni post był niezbędny, cóż o pewnych rzeczach wypada przypomnieć. Wypada się tutaj szanować i zdawać sobie sprawę, że nie jesteśmy w hyde parku...I aby było jasne- też nie jestem ideałem, ale gdy trzeba za swoje wypowiedzi potrafię przeprosić...
Co do argumentów....W przypadku Bieszczad wypowiadałeś się dość sensownie, ws. Rębilasa niestety nie zachowujesz moim zdaniem obiektywizmu. Popatrz na jego osobę obiektywnie i zastanów się czy odpowiada za modernizację szlaków, za działania Marszałka, za kryzys i mizerię finansową. Popełnia też sporo błędów, część zmian mnie wkurza- np. rozwalenie R+- ale na inflację i wzrost cen energii wpływu nie ma.
Bardi78 - 18-02-2012, 22:23
Temat postu:
1. a twierdzę że jak w końcu umrą bezdennie głupi ludzi z dawnej epoki trzymające się jedynie stołka(…)

2.(...) i napiszę to z całą przyjemnością że takich przydupasów i włazidupów jak ty nie powinno tu być...


1.Taka jest prawda-obecnie ludzie nie mają honoru i pomimo błędów(-w czym sam przyznałeś mi racje że sam twierdzisz że dyrektor popełniał błędy)-nie potrafią się publicznie przyznać i odejść w związku z tym emerytura lub smierć ze starości powoduje że stanowisko się zwolni...gdzie doszukujesz się tu bluzgi,oczerniania lub materiału na sprawe sądową?

2.Drugi cytat nie był skierowany jak zauważasz odnośnie osoby dyrektora a wobec Twojej osoby ponieważ podważasz moje fakty które mogę przysiąc na wykrywaczu kłamstw(kiedy padnie pytanie czy większość drużyn i mechaników z którymi rozmawiałeś, niepochlebnie wypowiadają sie o sytuacji i władzach w wiadomym zakładzie) jak już tak bardzo będziesz chciał mnie sadzić, a poza tym pomawiasz moją osobę o przekleństwa i bluzgi wobec dyrektora co jest nieprawdą i obrażasz mnie klasyfikując moje zachowanie do rynsztokowego...

Ja jednak nie zamierzam nikogo skarżyć ani straszyć a twoje obelgi przemilcze...
Zgadzam się również że marszałek i jego najbliżsi współpracownicy są odpowiedzialni nawet więcej niż w połowie za stan kolei w małopolsce i nigdy tego nie podważałem!
sheva17 - 18-02-2012, 22:44
Temat postu:
1. Świetnie odwracasz kota ogonem. Cytat o bezednnych głupkach jest skandaliczny i niestety dowodzi owego rynsztokowego języka z Twojej strony. Te bezdenne głupki pracują dla Rębilasa, świetnie wpisałeś się w klimat obrażania i samego Rębilasa i MZPR.
2. Nie lubię plotkarstwa a w tym się chyba specjalizujesz. Niestety w pracy trzeba się wykazać odwagą. Przykro mi, że tak Cię irytuje próba weryfikacji gdzieś podobno przez kogoś wypowiedzianych plotek.
3. Cieszę się, że nie uznajesz już Rębilasa za zło absolutne.
4. Nigdy Cię nie straszyłem jedynie Cię ostrzegłem czy grozi brak hamulców w sieci Very Happy .
Bardi78 - 19-02-2012, 01:59
Temat postu:
1.Jeżeli bezdenny głupek dowodzi mojego rynsztokowego języka to daj ci Panie tylko takiego rynsztoka doświadczyć w życiu...obawiam się jednak jak inni napiszą dosadniej czy czasem nie pęknie błona...Smile
2.Na szczęście nie muszą udowadniać ci czy jestem plotkarzem-ci ktorzy mnie znają i byli nie raz przy moich rozmowach z kolejarzami wiedzą jaka jest prawda, a w pracy to trzeba sie przede wszystkim kierować dobrem innych i rozsądkiem i nic tu ma odwaga bo nie znam tych kolejarzy a gdybym znał i podał na forum publicznym ich dane narazilbym ich jak juz ci pisałem na strate posady jak również siebie na proces za ujawnienie danych bez zgody wlaściciela więc mnie nie podpuszcaj jakimiś mizeriami o odwadze bo nie dam się wciągnąć w maliny...i jeszcze głupszą gadkę...poza tym co by ci dało jakbym powiedział jakie drużyny i którzy mechanicy mówili niepochlebnie...chyba nie jesteś szpiclem?Prośba weryfikacji mnie nie irytuje a rozśmiesza...-jak nie rozumiesz wróć ten sam punkt 2.Czytaj dotąd dopóki zrozumiesz...
3.Co znaczy "nie uznajesz już"-ja nigdy nie uznawałem go za cale zło-jak już wspomniałem władze województwa także przyczyniają się do obecnej sytuacji kolei w małopolsce i nie będe już tego powtarzał po raz enty...
4.Wiem co moge w sieci...
Pirat - 19-02-2012, 02:23
Temat postu:
sheva17, Bardi78, pyskówki uskuteczniajcie sobie na PW, a nie na forum publicznym.

Wasze posty niemające nic wspólnego z tematem będą usuwane!
Rover - 19-02-2012, 12:19
Temat postu:
Witam Koledzy Pan Dyr. Rębilas ratuje nas od grupowych zwolnień nie widzę obecnie osoby która zastąpić ,jest to jedyny człowiek na tym stanowisku w dobie obecnego kryzysu . Ale skończy się ratowanie etatów nie długo problem ze Sląska zawita i do małopolski szczegóły.... http://www.rynek-kolejowy.pl/30959/Ciecia_polaczen_na_Slasku_Zniknie_sto_pociagow.htm
Bardi78 - 19-02-2012, 18:04
Temat postu:
sheva to że akurat rover odrzuca moje stanowisko to tylko świadczy dobrze o mnie patrząc na to co wypisuje rover:)
ty natomiast powtarzasz się po raz kolejny chyba 4 o przekupkach więc jak to napisalem argumenty dawno ci się skończyły...a biorąc pod uwagę ile osób na tym forum podważyło moje teorie(do tej pory nikt poza tobą) a jakie ty masz grono wielbicieli i co o tobie tu się naczytałem zostaje mi tylko satysfakcja:)
sheva17 - 19-02-2012, 18:30
Temat postu:
Bardi nie płacz już, bo aż żal mi serce ściska Very Happy . Niestety w dyskusji wypadłeś bardzo słabo, nie potrafiłeś sensownie odpowiedzieć na moje tezy, podpierasz się bliżej nieokreślonymi danymi, które niestety w rzeczywistości są tylko plotkami. Tak jak pisałem nie jestem tutaj dla poklasku, ale nawet na forum małopolskim jest wiele osób, które zupełnie nie zgadza się z Waszymi fobiami w stosunku do Rębilasa a na pewno nie akceptują tego języka- w toku dyskusji okazało się, że To niestety miałeś na tym polu naganne wyczyny. Nie mam zamiaru z Tobą dalej dyskutować, zgadzam się z Roverem a Ty zamiast na forum wypisywać idź trochę poplotkuj, bo to Ci zdecydowanie najlepiej wychodzi. Szkoda mi tylko Twojej żony, bo z takim facetem plotkarą to ciężko wytrzymać. Więcej czy to nie objaw Twojego zniewieścienia Very Happy ? Pozdrawiam. Miło było podyskutować, ale plotkować jakoś nie mam zwyczaju. Jedno jest pewne- nie mam nic przeciwko sensownej krytyce Rębilasa, ale sensownej uwzględniającej rolę PLK i Marszałka, nie będzie natomiast zgody na plotkarstwo i rynsztokowy język. Cóż mogę Ci Bardi życzyć. Dyskusja Ci nie wychodzi, ale za to w plotach jesteś świetny to i dowiedz się paru kolejnych sensacji, może tym razem natury towarzyskiej?
A co do liczby fanów Very Happy...Małopolskie forum stało kiedyś na bardzo wysokim poziomie, niestety teraz każdy widzi jakich mamy tutaj użytkowników. Gorszy pieniądz wyparł lepszy.
Przepraszam moderatora za ten wywód, ale nie może być zgody na sytuację w której plotki jak się okazało, nie żadne udokumentowane fakty są przyczyną chamskiej krytyki Rębilasa na tym forum, nie rzetelnej, ale właśnie chamskiej.
hurricane - 24-02-2012, 23:13
Temat postu:
sheva17, z całym szacunkiem, ale Ty już czwarty raz kończysz tę dyskusję i skończyć nie możesz... Żaden nie odpuści, nie wyluzuje i będziecie się, za przeproszeniem, żreć tak do końca?

Administrację przepraszam za OT, ale tego się już czytać nie chce, może trzeba dać niektórym użytkownikom trochę odpoczynku?
Bardi78 - 25-02-2012, 01:11
Temat postu:
Dzięki hurricane za obiektywizm:)
Rover - 25-02-2012, 10:48
Temat postu:
Drodzy Panowie obecny Pan dyrektor Rębilans jest najlepszym fachowcem i nie ma innego na jego miejsce i po co te wasze komentarze . Przewozy Regionalne za kilka miesięcy szykują zmiany ,pożyjemy zobaczymy .
sheva17 - 25-02-2012, 15:50
Temat postu:
Akurat zajadły wróg Rębilasa @huricane nie prezentuje tutaj na pewno obiektywnej oceny rzeczywistości. Niestety jego postawa w tym wątku wiązała się z osobistą niechęcią do Rębilasa, przez to jego posty były nie tylko niesprawiedliwe dla dyrektora MZPR, ale często wręcz chamskie. Nie dziwi zatem, ze tutaj staje w obronie skomromitowanego tą nagonką na Rębilasa Bardiego. Panowie to co zrobiliście Rębilasowi trudno określić chamstwem, to co najmniej świństwo.
@Rover dokładnie. Szkoda tylko, że dopiero teraz ktoś powstrzymał to oszołomstwo, obnażył złe pobudki i brak argumentów merytrycznych ze strony niesławnego obozu do którego należą i Bardi i huricane. Szkoda, że Ci Panowie osobiste frustracje wylewają na Rębilasie a na to właśnie to niestety wygląda.
Mimo różnić kolejny raz już proponuję by zacząc rozmawiać normalnie. Wielokrotnie chciałem zakończyć ten wątek, ale Bardi niestety mi na to nie pozwalał swoimi odpowiedziami.
@huricane- Ty jesteś zmęczony a co czuł Rębilas czytając Twoje wypowiedzi? Szanujmy się nazwzajem, nie ma przyzwolenia na poniżanie kogokolwiek.
hurricane - 26-02-2012, 23:11
Temat postu:
„Akurat zajadły zwolennik Pana Rębilasa @sheva17 nie prezentuje tutaj obiektywnej oceny rzeczywistości. Niestety jego postawa w tym wątku wiązała się z osobistym uwielbieniem dla Pana Rębilasa, przez to jego posty były nie tylko wysoce przesadzone wobec dyrektora MZPR, ale wręcz wychwalające. Nie dziwi zatem, że tutaj atakuje każdego, który logicznie wytyka błędy w polityce Małopolskiego ZPR. - celowo pozwoliłem sobie na taką małą prowokację, żeby jej adresat spróbował zrozumieć jak się inni czują, gdy się tak o nich pisze...

Po raz kolejny przepraszam administrację za OT, ale bezzasadnych ataków ad personam nie odpuszczę… Ponieważ żadnego świństwa i chamstwa wobec dyrektora Rębilasa nie popełniłem, ewentualnie można się czepić jednokrotnego ironicznego przeinaczenia nazwiska, które nota bene miało dużo wspólnego z rzeczywistością (w Małopolskim ZPR jak mało gdzie stosowano permanentną KKA, która nie przynosiła żadnych rezultatów), a już na pewno nie jest to poniżanie. Osobiste frustracje wylewa mój adwersarz na wszystkich innych użytkowników, którzy ważą się mieć inne zdanie od niego. Obszerna analiza tylko małopolskiego wątku to potwierdza.

Ale wracając do meritum.

Dyrektor Rębilas chyba stracił wizję polepszenia oferty w Małopolsce po kilku niezłych pomysłach sprzed lat, idzie się w prosty mechanizm, zakład ma być na plusie – za tym nie idzie poprawa oferty, z punktu widzenia firmy ok., z punktu widzenia misji i rozwoju - beznadziejnie. Rodzą się pytania: dlaczego nawet oferta PWDC jest tak rozreklamowana, że poza osobami w temacie siedzącymi prawie nikt o niej nie wie? Dlaczego dyrektor nie wskaże organizatorowi (UMWM) potrzeby wprowadzenia nowych szynobusów na mniej obłożone linie. Dlaczego nie dba się o dogodne rozkłady jazdy, poprzez np. naciskanie na PLK chociażby w celu likwidacji durnych rezerw czasowych na kryniczance? Dlaczego stan obecnie użytkowanych szynobusów jest jaki jest i one więcej stoją niż jeżdżą? Dlaczego utrzymywano bezsensowne KKA – gdy środki można było przeznaczyć na poprawienie oferty na innych liniach? Dlaczego nie restrukturyzuje się kosztów biurokracji? Dlaczego polityka taborowa jest jaka jest (choć ostatnio coś się poprawiło)? Dlaczego w każdych terminach tzw. mniejszego zainteresowania ofertą wprowadzano pozarozkładowe ograniczenia w kursowaniu pociągów – czy wydano na to zgodę w UMWM? To tylko kilka pytań… Może przydałaby się świeża krew na stanowisku kierowniczym, albo przynajmniej dyrektor powinien spróbować poszukać nowych ludzi do zespołu ze świeżym podejściem? Choć zawsze może być i gorzej w Małopolsce, np. tak jak na Śląsku, na szczęście aż takiego poziomu absurdu nie osiągnięto, ale nie jest najlepiej w Małopolsce. Złe zarządzanie zakładem, gorsze wyniki, brak wizji rozwoju, którą można wskazać organizatorowi przewozów kolejowych mogą przenosić się potem na umacnianie idiotycznych poglądów polityków, że zamiast pociągu wyślemy gdzieś linię busową…

Po prostu wieloletnie obserwacje małopolskiej kolei pozwala stwierdzać, że lepiej to już było. I to jest już podstawa, by mieć zastrzeżenia zarówno do przewoźnika jak i organizatora. Powiecie, że dyrektor nie może odpowiadać za wszystko, bo ma od tego ludzi… Sorry, ale dyrektorem jest się od tego, że się bierze odpowiedzialność za cały zakład i jak ktoś coś zawali to się wyciąga konsekwencje w celu poprawy. Brak konsekwencji automatycznie przenosi odpowiedzialność i winę na dyrektora. Związki popierają dyrektora - ok. Ale rozróżniajmy związki - czyli tzw. etatowi związkowcy, którym najbardziej zależy na utrzymaniu status quo i ciepłego stołka, czy zwykły pracownik - członek związku? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Może i Dyrektor chroni pracowników przed zwolnieniami, ale sorry to są koszty, ogranicza się ofertę przewozową to ogranicza się etaty, bo później koszty stałe zeżrą kolejne połączenie i później spirala się nakręca - taka jest logika.
Rover - 28-02-2012, 10:04
Temat postu:
Witam tak zgadzam się z Panem hurricane Związki popierają dyrektora - ok. Ale rozróżniajmy związki - czyli tzw. etatowi związkowcy, którym najbardziej zależy na utrzymaniu status quo i ciepłego stołka.Oni właśnie nic innego nie robią tylko bronią własnych miejsc pracy kosztem podróżnego.
http://www.ktokogo.pl/Alfreda_Dziedzic#d1e911ce3aad19a3776200dcbb9f11fa
sheva17 - 02-03-2012, 22:21
Temat postu:
@huriccane nie mogę się z Tobą zgodzić. Niestety mijałeś się wielokrotnie z prawdą a niektóre Twoje wypowiedzi nt. Rębilasa nie powinny mieć miejsca. Ale zostawmy to, Ja w każdym razie nie należę do ludzi obrażalskich.....

Nie budzi wątpliwości, że za zakupy taboru czy też za stan infrastruktury nie odpowiada Rębilas, podbnie nie ma on wpływu na to czy istnieją związki zaowodowe czy nie. Zarzuty przedstawione przez huriccane są niezbyt przekonujące. Przykładowo w każdym mieście w okresie świątecznym są poważne cięcia rozkładowe, ilość pociągów też musi być dostosowana do popytu. Roztropność i umiejętne oszczędzania dostosowanego do potrzeb przewozowych nie jest przywarą lecz cnotą. Co do nacisków na PLK....Bądźmy poważni skoro EIC na trasie Kraków- Warszawa ma taką rezerwę czasową, że na Zachodnim stoi kwadrans to trudno by poc. REGIO były traktowane lepiej ....

Obawiam się jednak, że huriccane nie dotyka sedna problemu kolei w Małopolsce, niestety mam nawet wrażenie, że to taka próba udowodnienia na siłę czegoś Rębilasowi...Tymczasem porównajmy sytuację kolei w Małopolsce i na Mazowszu, bo mimo wszytskich wad to kolej regionalna właściwie tylko tam się rozwija. Z inicjatywy władz Warszawy mamy wspólny bilet z prawdziwego zdarzenia umożliwiający podróżowanie nawet z miejscowości położonych poza stolicą do pracy co wydatnie zwiększyło liczbę podróżnych. Czy huriccane aplelował w tej sprawie do prezydenta Majchrowskiego? Nie zauważyłem, niestety ograniczył się do najeżdżania na Rębilasa. W podwarszawskich miejscowościach powstała sieć parkingów P+R- z incjatywy Marszałka. Podobnie dokonano wielkich zakupów taboru- również z inicjatywy Marszałka. Czas już najwyższy by zdać sobie sprawę, że kolej regionalna w Małopolsce bez wsparcia i ze strony prezydenta Krakowa i ze strony Urzędu Marszałkowskiego nie będzie się rozwijać. I jeśli naprawdę huriccane chcesz koleją zająć się na poważnie a nie tylko koncentrować się na osobistych fobiach czy urazach to na pewno warto rozmawiać. Niestety obawiam się, że nie zdajesz sobie może sprawy, że kluczem do rozwiązania problemu nie jest Rębilas.
hurricane - 04-03-2012, 17:23
Temat postu:
Zdaję sobie sprawę z tego, co w małopolskiej kolei działa nie tak. Majchrowski ma w Krakowie jak dotąd większe problemy na głowie... by skłonił się ku budowie systemu P+R, a i sam tego robił nie będzie, a już na pewno nie tylko za krakowskie pieniądze. Więc inicjatywa stoi po stronie UMWM. Ja rozumiem, że wykonuje się cięcia w okresie świątecznym, tylko, że tutaj UMWM zamawia ściśle określoną liczbę pociągów w danych terminach kursowania - a tutaj zmiany wprowadzało się nagle i nawet nie wszystkie były wprowadzone do HAFASA - hipotetyczny pasażer w internecie pociąg widzi - na dworcu się dowiaduje, że go odwołano - czy to normalne? Mniejsze zapotrzebowanie przewiduje się przy konstrukcji rozkładu i jego korekt. Stąd pytam czy organizator o tym został poinformowany, jeśli tak i wyraził zgodę to ok.

Co do nacisków na PLK, pociągi Regio w ramach służby publicznej dowożące z/do pracy czyli w godzinach szczytu - mają podwyższony priorytet przy trasowaniu, jeśli mi dobrze wiadomo, jeśli nie mam nadzieję, że fachowcy mnie poprawią.

A Tobie chyba trzeba przeliterować, że do nikogo nie mam żadnych fobii i urazów. Po prostu uważam, że mogą się znaleźć nowe osoby w kierownictwie MZPR, które wprowadzą trochę świeżości.
sheva17 - 04-03-2012, 19:18
Temat postu:
Cytat:
A Tobie chyba trzeba przeliterować, że do nikogo nie mam żadnych fobii i urazów. Po prostu uważam, że mogą się znaleźć nowe osoby w kierownictwie MZPR, które wprowadzą trochę świeżości.


A i owszem. Na pewno takch nie brakuje, ale to nie on jest problemem kolei w Małopolsce. Źródło to UMWM i UMK. Jeśli władze nie zechcą inwestować w kolej to nic się nie zmieni. Wybudowanie parkingów nie jest jakimś dużym kosztem a od czegoś trzeba zacząć.
Janosik - 05-03-2012, 19:39
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Jeśli władze nie zechcą inwestować w kolej to nic się nie zmieni.


Inwestowanie w PR w obecnej formie to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Przykład Śląska to dobitnie pokazuje. Nawet jak damy PRom 1 mld zł na małopolską kolej to i tak będzie tylko gorzej.
sheva17 - 16-03-2012, 22:12
Temat postu:
Sorry a ile zainwestowano w kolej na Mazowszu? Teraz Struzik tnie budżet o 1/5 byleby na KM-y starczyło. By krytykować wypada mieć chociaż elementarną wiedzę.
Bardi78 - 30-05-2012, 13:38
Temat postu:
Pomimo spadku cen ropy na światowych giełdach przez ostanie 3 miesiące i ustabilizowanie sytuacji poltycznej w rejonie Iranu władze MZPR podnisły cene biletu pociągu Balice Ekspress o 90%!!!w przeciągu 3 miesięcy...
W ponad dwuwiekowej historii koleii nie tylko w Polsce ale i także na świecie nie było chyba takiego wydarzenia na świecie gdzie podróż koleją na danej trasie wzrosłaby o 90% w przeciągu trzech miesięcy pomimo stabilnej sytuacji gospodarczej i politycznej kraju...
Napiszę tylko tyle:

--------------------MZPR------------------------------------------------------------------------------
-----------Tworzymy historięŚmiech)--------------------------------------------------------------------
ET05 - 30-05-2012, 15:26
Temat postu:
EEtam. W latach 80-ych były 100% podwyżki i nikogo to nie ruszało.
sheva17 - 30-05-2012, 15:34
Temat postu:
Od 2014 ten szlak przejmie SKA, także zapewne Twoje narzekania się wtedy zakończą. W pociągach do Balic będą honorowane bilety MPK, kobiety na pokładzie będą witane różami, z toalet będą dochodziły piękne zapachy a z głośników będą leciały utwory wielkich klasyków po opłaceniu rzecz jasna ZAIKS-u Very Happy . A poważnie mówiąc to ceny ropy na światowych giełdach nijak się mają do tych w Polsce- zobacz ile kosztuje teraz ON na stacji. Grzechem pierworodnym tej linii jest brak jej elektryfikacji, co niestety przekłada się na koszty ponoszone przez spółkę. Po elektryfikacji linii może rzeczywiście doczekamy czasów, że na bilecie miejskim na 2 strefę dojedziemy do Balic.
Bardi78 - 30-05-2012, 16:23
Temat postu:
ET05 napisał/a:
EEtam. W latach 80-ych były 100% podwyżki i nikogo to nie ruszało.

...eee w przeciągu 3 miesięcy? usług użyteczności publicznej?...nie wydaje mnie sięSmile
Poza tym nawet jak były w innych sektorach to wynikały raczej z hiperinflacji-rosły ceny jak i zarobki kompletnie bezwartościowej złotówki...

Sheva napisał:
"Grzechem pierworodnym tej linii jest brak jej elektryfikacji, co niestety przekłada się na koszty ponoszone przez spółkę. Po elektryfikacji linii może rzeczywiście doczekamy czasów, że na bilecie miejskim na 2 strefę dojedziemy do Balic."
Zgadzam się w zupełności lecz powtarzam przy stabilnej cenie za paliwo w tym roku kompletnie nie uzasadnione było podniesienie ceny biletu w przeciągu 3 miesięcy o 90%!
Paliwo nie zdrożało od lutego a nawet staniało o pare groszy...
Poza tym nawet jak tą linie przejmnie kiedyś SKA to sama SKA to nie będzie coś super nowego-wiele tam będzie z obecnego MZPR tylko pod inną nazwą:/
Anonymous - 30-05-2012, 18:22
Temat postu:
Ja smiem twierdzic, ze linia do Balic przynosi teraz niemały zysk, który łata dziure budzerowa PR Krakow.

Dla mnie najwiekszym grzechem PR KRakow jest obcinanie składów, tak aby zaoszczedzic kilkadziesiat zlotych na oplatach dla PLK. Jest to karygodne, bo u nas dopasowywuje sie potoki podroznych do podaży (liczby i zestawienia pociagow). Sa pociagi, do ktorych w niedziele wieczor czy piatek wieczor nie mieszcza sie wszyscy chetni a ci ktorzy sie mieszcza jadą w bydlecych warunkach, ale PR Krakow jednostki nie dostawi. Ile lat musi minac, by w koncu pojęto kiedy jezdzi najwiecej osob?! (podpowiem - w piatki i niedziele). Przeciez PR Krakow wielokrotnie twierdzil, ze monitoruje frekwencje w pociagach. Fajnie, tylko nic z tego nie wynika. Ja moge nawet KKA wybaczyc Rebilasowi, bo to jest jakas oszczednosc, a czasy sa trudne. Natomiast składow, w ktorych stoi po 20 osob w przedsionku, w tym matki z dziecmi i faceci pod krawatem, nie wybacze. Jest to wyganianie klienteli i suma summarum zmniejszanie dochodow - zle pojeta oszczednosc. Najżalośniejsze jest, ze nigdy w sumie nie wiadomo czy danego dnia pojedzie jedna, czy dwie jednostki, mimo ze jest to zapisane w obiegach, ale nie przestrzega sie tego. Np. Dunajec rozpisany jest na dwie jednostki, a jezdzi jedna (pewnie po to zeby ciagnac dotacje na dwie). Idac na pociag w piatek zastanawiam sie nerwowo, czy zmieszcze sie chociaz w przedsionku, bo o miejscu siedzacym mozna zapomniec. Przez to kolej kojarzy sie młodym ludziom z mega tłokiem. Szkoda, bo dodatkowa jednostka nie bylaby wielkim kosztem i przyniosłaby.... wiekszy spokoj spoleczny, a przeciez o to w PR Krakow chodzi, prawda?
sheva17 - 30-05-2012, 18:34
Temat postu:
@Pułtuś PR-y mają ogromne koszty stałe i to jest ich głównym problemem. Dostały masę kas w małych miejscowościach oraz generalnie spore przerosty zatrudnienia. Koszty stałe @Pułtuś chcą ciąć wszyscy i to akurat popieram, ale róbmy to z głową. Wiemy, że kible właściwie nadają się na główne szlaki, brakuje nam szynobusów np. na kryniczance- te koszty mogłyby znacznie obniżyć,
Czas zacząć rozmawiać poważnie o kolei w Małopolsce. Bez sieci P+R, bez wspólnego biletu z MPK Kraków nie będzie to możliwe. Marszałek Sowa i prezydent Majchrowski powinni zobaczyć jak to wygląda w stolicy. Bez pomocy władz czy z Rębilasem, czy bez, czy z SKA czy bez nic z tego nie będzie. Inna sprawa, ze sam pomysł z SKA jest szkodliwy, wykosimy PR-y i zaczną się debaty nad kolejnym wspólnym biletem...
hurricane - 01-06-2012, 23:25
Temat postu:
Ja sądzę, że województwo małopolskie stworzy swoją spółkę do SKA, która za parę lat przejmie cały ruch w Małopolsce...
sheva17 - 06-06-2012, 23:25
Temat postu:
Nie no, nie cały. Kryniczanka i to resztówka z zakopianki dostanie się PR-om Very Happy . Wtedy będzie się udowadniać jaka ta SKA jest nisko-kosztowa Smile .
allicaponie - 04-07-2012, 11:31
Temat postu:
Z niepotwierdzonych jeszcze do końca źródeł dowiedziałem się, że dzisiaj rano Ryszard Rębilas przestał pełnić funkcję Dyrektora Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Czy ktoś może coś wie na ten temat???
aanniiaa - 04-07-2012, 11:37
Temat postu:
allicaponie, dzięki Bogu to już potwierdzone. Popatrz na ten temat Smile
Bardi78 - 04-07-2012, 14:24
Temat postu:
No i przyszła kryska!!!
Choć będąc obiektywnym to mnie dziwi że poleciał m.innymi w związku z cenami na ekspres balice bo w tym przypadku z oficjalnych i nioficjalnych źródeł to za całą pazerność odpowiedzialna była podobno centrala...
Mam nadzieje że przyszłość będzie ciut lepsza...oby...
sheva17 - 04-07-2012, 17:35
Temat postu:
Rębilas nie był teraz najważniejszym problemem. Grozi na kompletny rozkład połączeń Kraków- Katowice i przesiadki na granicy województw śląskiego i małopolskiego. Jeśli tak się stanie będzie to przysłowiowy gwóźdź do trumny kolei w regionie. Nowy szef PR w regionie i tak jest tymczasowy, opcjonalnie to SKA poza nierentowną krynicznką będzie rządzić i dzielić w regionie.
A co do Balic...To przecież tam na strefowej sieciówce MPK powinno się jeździć. Dlaczego wciąż u nas nie ma wzorem stolicy wspólnego biletu?
pospieszny - 04-07-2012, 20:50
Temat postu:
Żegnamy bez żalu pana dyrektora wraz z jego ozdrowieńczymi pomysłami na zapewnienie transportu w regionie.

Mam tylko nadzieję że tak zadowolone z świetnej z nim współpracy ZZ nie pozostaną nazbyt długo w żałobie i nie uaktywnią się dopiero np. w momencie wręczania im wypowiedzeń.
dyżurny - 04-07-2012, 21:18
Temat postu:
A ja jestem ostrożny w wystawianiu krzyżyka na Rębilasa.. W końcu gdzieś kadra PR Katowice musi znaleźć ciepłe stołeczki.. Obym się mylił, ale wydaje mi się, że jeszcze będziemy w Małopolsce płakać za Rębilasem..
Rover - 04-07-2012, 22:18
Temat postu:
Witam tak tylko że Pan DYR. Rębilas walczył o pociągi i etaty, celem zmiany dyrektora jest ograniczenie zbędnych wydatków zakładu. Czyli linie nie przynoszące zysków będą zamykane i planowane jest znaczne zmniejszenie etatów.
sheva17 - 05-07-2012, 22:05
Temat postu:
Oj za Rębilasem jeszcze będziemy płakać...
Tomasz - 06-07-2012, 22:07
Temat postu:
Tytuł tego tematu "Rębilas musi odejść" nadaje się do zmiany np. "Rębilas odszedł". A dalej może być to samo, taka luźna propozycja. Albo jakoś tak oficjalnie np. "Prezes MZPR odchodzi". I dalej to samo.
Anonymous - 06-07-2012, 23:17
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Oj za Rębilasem jeszcze będziemy płakać...


Dokładnie. Bo kto niby lepszy przyjdzie? Oby nie desant z PR Katowice.... Przeciez nie zatrudnia fachowca, menagera spoza klucza towarzysko-partyjnego. Rebilas stał sie niestety pewnym symbolem, utożsamieniem złej sytuacji malopolskiej kolei. Jego odejscie niczego nie zmienia. Sami to zobaczycie. Jesli myslicie , ze z dnia na dzien rozklad sie zmieni, a pociagi wroca do Biecza czy do Zywca przez Sucha, to jestescie w bledzie.

Docencie dzisiaj, bo jutro bedzie jeszcze gorzej.
grzesik56 - 07-07-2012, 12:53
Temat postu:
nowym dyrektorem został jego zastępca ds.techniczno-eksploatacyjnych Andrzej Siemieński.
Rozśmieszaja mnie takie teksty jak ktoś wyżej napisał,że Rębilas był za ludźmi i bronił etatów-osobiście w ostatnim czesie był w Zakopanem i 2 cz 3 kasjerką wręczył wypowiedzenia,więc jak ktoś nie wie jak było naprawde to go nie broncie,wiadomo,że sytuacja nie ulegnie poprawie,ale dla pracowników będzie większy szacunek ze strony nowego Dyrektora-chociaż tyle.
pospieszny - 07-07-2012, 13:29
Temat postu:
Pan Andrzej jest póki co tylko p.o dyrektora co w niczym nie zmienia oceny jego osoby od strony zarządzania którą przedstawił grzesik56,
Zgadzam się z nim, miałem okazję pracować z nowym dyrektorem w czasie gdy był on kierownikiem trakcji w jednej z byłych MD.
Sam nie uzdrowi kolei w małopolskim ale współpracownicy i pasażerowie mogą mieć w jego osobie wielkiego sprzymierzeńca.
grzesik56 - 07-07-2012, 20:56
Temat postu:
pospieszny, mylisz się od czwartku jest dyrektorem,bez p.o.
OS_24 - 06-08-2012, 11:28
Temat postu:
Generalnie to jest jedno wielkie niedasię. Jakby puścić busy po torach niedasie bo nowoczesny pociąg musi być superdrogi dlatego jest jeden pociąg. Z Żywca do Suchej by mogły jeździć. Obejście Płaszowa - niedasie. Polikwidowali pociągi z Krakowa Gł do Suchej Beskidzkiej rasno jest 5:10 i potem 7.59 - niedasie.
sympatyk - 22-01-2014, 23:07
Temat postu:
Cudowne uzdrowienie kolei w Małopolsce Feniksem powstałym ( niekoniecznie) z popiołów:

http://www.rynek-kolejowy.pl/50460/ryszard_rebilas_prezesem_kolei_malopolskich.html

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group