INFO KOLEJ - forum kolejowe

Administracja - Dyrektor wykonawczy PKP IC

Victoria - 10-06-2011, 00:51
Temat postu: Dyrektor wykonawczy PKP IC
W centrali PKP IC pracuje Ewa Boguszewska-Jaczewska. Obecnie jest dyrektorem wykonawczym, wcześniej była dyrektorem Biura Zarządu. Zatrudnił ją Grzegorz Mędza, poprzedni prezes PKP IC.

14.06.2010 r. Ewa Boguszewska-Jaczewska została dyrektorem Biura Zarządu PKP IC, po odwołaniu Magdaleny Jagielskiej. W ostatnich tygodniach urzędowania prezes Mędza awansował ją na dyrektora wykonawczego. Dyrektor wykonawczy to stanowisko kierownicze między zarządem a dyrektorami biur i zakładów. To ona rządzi personaliami w spółce. Jej bezpośrednio podlega Biuro Kadr. Ona bardziej decyduje kto straci stanowisko niż prezes. Zarząd tylko podpisuje to co ona im w tej kwestii podsunie.

Z KRS wynika, że Ewa Boguszewska-Jaczewska była właścicielką spółki Access Service (patrz załącznik). Na przełomie 2009/2010 roku Access Service "przeobraził się" w spółkę Access Corporate Finance.

Na uwagę zasługuje fakt, że w latach 1992-2004 były prezes PKP IC Grzegorz Mędza był zatrudniony w firmie Access na stanowiskach starszego konsultanta, dyrektora, wiceprezesa i prezesa. Z tą samą firmą była (jest?) związana Ewa Boguszewska-Jaczewska. Potwierdzenie tych faktów znajdziemy w artykule "Pulsu Biznesu" ze stycznia 2008 roku:
http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=7219f789-d8f7-46bf-ae9a-141c93d71f2f

Wiadomo już skąd znają się były prezes PKP IC z obecną dyrektor wykonawczą PKP IC. Nie ma w tym jeszcze nic sensacyjnego. Ot, zwykłe kolesiowskie układy. Ale jednak coś tu śmierdzi...

Pewien trop mamy w naszym artykule o TK Telekom "Skok na polskie światłowody":
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=12678

Cytat: Pod koniec 2010 roku PKP S.A. podpisały umowę z doradcą prywatyzacyjnym dla spółki TK Telekom. Będzie to konsorcjum firm Access CF, Grupa Kapitałowa Jagiełło, Wrębiak i Wspólnicy oraz Business Consulting.

Spółki Access CF oraz Grupa Kapitałowa Jagiełło, Wrębiak i Wspólnicy połączyły siły i obecnie działają wspólnie jako firma Access 2: http://www.access.com.pl/?news=62

Link do strony internetowej firmy Access CF: http://www.access.com.pl/?news=61

I cytat z tej strony: W tym roku jako Access CF podpisaliśmy kilka nowych kontraktów. Jest to dla nas potwierdzenie słuszności podjętych decyzji odnośnie przeprowadzonych zmian. – komentuje obecna Prezes Zarządu Ewa Boguszewska-Jaczewska.

I jeszcze jeden link: http://www.access.com.pl/?link=3

Według KRS Ewa Boguszewska-Jaczewska ma udziały w spółce ETJ Nieruchomości (patrz załącznik). Właścicielem (współwłaścicielem) tej firmy jest Tomasz Jaczewski:
http://www.etjnieruchomosci.pl/nowe_mieszkania_warszawa.html

Nazwa firmy ETJ Nieruchomości pochodzi, jak nie trudno się domyślić, od inicjałów właścicieli: E jak Ewa, T jak Tomasz, J jak Jaczewscy. Tomasz Jaczewski jest deweloperem. Ewa Boguszewska-Jaczewska też była i chyba poniekąd nadal jest: http://dariuszziolkowski.gratka.pl/ofirmie/

Zastanawiające jest co taka osoba (właścicielka i prezeska spółki konsultingowej, współwłaścicielka firmy deweloperskiej, potencjalna milionerka) robi w PKP IC za 8 tys. zł netto, bo tyle mniej więcej wynoszą miesięczne zarobki dyrektora wykonawczego. Ktoś taki raczej nie pracuje w PKP dla marnych groszy na przysłowiowe waciki. Coś tu śmierdzi...

Cofnijmy się kilka lat wstecz. W latach 2004-2005 Grzegorz Mędza był SLD-owskim wiceministrem infrastruktury odpowiedzialnym za kolej. Ministrem infrastruktury był wtedy Krzysztof Opawski. To właśnie Mędza lub Opawski mianował Andrzeja Wacha na stanowisko prezesa PKP S.A. W 2010 roku role niejako się odwróciły, bo wtedy Wach spłacił dług wdzięczności robiąc Mędzę prezesem PKP IC. Opawski od grudnia 2007 roku jest przewodniczącym rady nadzorczej PKP S.A., poza tym jest doradcą prywatyzacyjnym w firmie Saski Partners. Przypomnijmy, to Mędza zatrudnił Boguszewską-Jaczewską w PKP IC, najpierw na stanowisku dyrektora Biura Zarządu, a potem (tuż przed odejściem z firmy w ramach "czystek" za zimowy chaos na kolei) na stanowisku dyrektora wykonawczego. Mamy więc tu pasmo powiązań: Opawski - Mędza - Boguszewska-Jaczewska (konsulting) + Wach, który stał na czele Grupy PKP. W perspektywie prywatyzacja PKP IC.

W budownictwie jest coraz gorzej. W Warszawie gdzie buduje ETJ Nieruchomości ceny nowych mieszkań są przesadnie wysokie. Jeśli ta napompowana bańka mydlana pęknie to trzeba będzie gdzieś ulokować pieniądze. Być może będzie to kolej. Gdy nadarzy się okazja można kupić za niską cenę upadającą spółkę posiadającą drogie pociągi typu Pendolino i mającą zagwarantowany monopol na torach i dotacje do połączeń międzywojewódzkich na 15 lat. Doradcy prywatyzacyjni odpowiednio doradzą ministrowi lub zarządowi PKP S.A. komu i za ile sprzedać łakomy kąsek, jakim jest PKP IC.

Co na to Maria Wasiak, prezeska PKP S.A. i przewodnicząca rady nadzorczej PKP Intercity?

PS.
Osoby mogące wnieść coś nowego do tematu proszę o kontakt na PW lub na adres e-mail forum.
Beatrycze - 10-06-2011, 14:41
Temat postu:
Victoria, to jest wersja LIGHT. Kiedy światło dzienne ujrzy wersja HARD, którą miałam okazję przeczytać?
Arek - 10-06-2011, 15:43
Temat postu:
Beatrycze, hard version jest dla zaprzyjaźnionych mediów.
klimeu44 - 10-06-2011, 21:19
Temat postu:
A może IC prukfa by coś wniosła??? Coś ostatnio mało informacji od niej, a były zawsze ciekawe. Czyżby już było po niej?

[ Dodano: 10-06-2011, 21:21 ]
P.S. hard version - to znaczy co? Jeszcze więcej spółeczek, udziałów, powiązań, czy też więcej przekrętów w IC?
Modliszka - 11-06-2011, 00:04
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Co na to Maria Wasiak, prezeska PKP S.A. i przewodnicząca rady nadzorczej PKP Intercity?

Pewnie znów podpisze się pod wnioskiem do prokuratury o łapanie forumowych nicków. Śmiech
IC_prukfa - 13-06-2011, 18:22
Temat postu:
Cytat:
A może IC prukfa by coś wniosła??? Coś ostatnio mało informacji od niej, a były zawsze ciekawe. Czyżby już było po niej?

Jeszcze prawdziwa opozycja na kolei nie zginęła, póki Infokolej.pl funkcjonuje.
Z powodu szykan, niewielu ma odwagę napisać o tym, że to polityk a nie kolejarz to nasze zawodowe środowisko deprawuje.

Boguszewska to bestia w ludzkiej skórze. PKP to firma z tradycjami dla człowieka a nie dla wędrownych upartyjnionych hien, załatwiających swoje partykularne interesy ze szkodą dla PKP Intercity.

Prezes kolejny raz popełnił faux pas [fo pa] delegując na spotkanie ze związkami zawodowymi Lucynę Krawczyk (-10 lat w zarzadzie IC !), w towarzystwie podwładnej E. Boguszewskiej - Jaczewskiej. To tak jak przyjść z amstafem bez kagańca i smyczy do hospicjum. Strona społeczna nadal oczekuje poważnego ludzkiego traktowania.
Wobec tego, że prezes nie skorzystał z możliwości dobrania sobie do współpracy odpowiedniego personelu, a pozostawił w swoim otoczeniu element odziedziczony po poprzednikach, zamierzam mu pomóc, kontynuując temat „Dobre rady dla …” .
Z powodu krótkiej bytności prezesa (od 28 marca w IC), celowo zwlekałam z kontynuacją tematu, dając tym samym mu szansę na likwidację patologii bez rozgłosu, poprzez wymianę kierowników komórek organizacyjnych w pionie prezesa. Niestety brak działań w tej kwestii spowoduje, że będę musiała pisząc upubliczniać to, co powinno zostać zmienione. Przede wszystkim oczekuję zwolnienia z pracy w IC Ewy Boguszewskiej – Jaczewskiej utrwalającej patologiczny układ, ukrywany w tajemnicy przed prezesem.
Grad - 24-06-2011, 20:25
Temat postu:
Ic_prukfo, chyba doczekamy się zwolnienia z pracy w PKP Intercity Ewy Boguszewskiej – Jaczewskiej, szybciej niż ci się wydaje.
Za kilkanaście miesięcy wybory parlamentarne. Ryzykowne jest nie dokonanie zmian. Nie wiadomo czy opozycja nie będzie chciała wytknąć „kręcenia lodów” na kolei w jakimś spocie przedwyborczym.

Zachęcam was do kupienia aktualnego (26) numeru tygodnika NIE. W artykule pt. „PKP nie chce kablować”, przeczytacie o tym jakie „lody kręci” Ewa Boguszewska – Jaczewska jeszcze nadal dyrektorka wykonawcza w centrali spółki PKP Intercity.
Warto mieć tą gazetę. Ja kolekcjonuję w wersji papierowej wszystkie numery tygodnika NIE opisujące "wałki" na kolei.
Beatrycze - 24-06-2011, 21:27
Temat postu:
Ja tylko nieskromnie dodam, że artykuł w najnowszym nr tygodnika "NIE" o przekrętach w PKP IC to niejako zasługa redakcji naszego forum.
Grad - 24-06-2011, 21:51
Temat postu:
@Beatrycze
O tym jest wzmianka na końcu artykułu. Kto ma w ręku tą gazetę to wie o czym piszę.
klimeu44 - 25-06-2011, 01:27
Temat postu:
Mnie się jednak wydaje, że IC_prukfa już nic ne powie na temat E.B.J. chociaż tak zapowiadała.... taka to solidarność.......

[ Dodano: 25-06-2011, 01:28 ]
p.s. czy można w całości wrzucić urtykuł z "Nie"?
Pirat - 26-06-2011, 01:37
Temat postu:
Grad napisał/a:
Zachęcam was do kupienia aktualnego (26) numeru tygodnika NIE. W artykule pt. „PKP nie chce kablować”, przeczytacie o tym jakie „lody kręci” Ewa Boguszewska – Jaczewska jeszcze nadal dyrektorka wykonawcza w centrali spółki PKP Intercity.

Oto ten artykuł:
http://infokolej.pl/docs/tk/kable.jpg
DarekP - 26-06-2011, 14:14
Temat postu:
@Beatrycze
... a dodatkową zasługą Infokolej będzie bankructwo PKP SA, tak wynika z logiki Wink
Można by się cieszyć, ale szczury zapewne opuszczą statek odpowiednio wcześniej ...
Beatrycze - 26-06-2011, 14:42
Temat postu:
DarekP, przecież zadłużona na 6 mld zł PKP SA jest bankrutem. Spółka jest sztucznie podtrzymywana przy życiu wyłącznie ze względu na te długi w bankach komercyjnych, które są gwarantowane przez Skarb Państwa. Tylko w tym roku PKP SA muszą spłacić 1,8 mld zł zadłużenia, stąd ten pospiech z prywatyzacją PKP Cargo, żeby pozyskać fundusze na spłatę wymagalnego długu. Obsługa długu PKP SA kosztuje rocznie ponad 300 mln zł.
Torreador - 27-06-2011, 23:19
Temat postu:
Ja tylko zacytuję fragment z artykułu aby pokazać jak Ewa Boguszewska – Jaczewska jest obłudną osobą.

W grudniu 2010r. zapadła decyzja: rusza prywatyzacja TK Telekom. PKP podpisały umowę z doradcą prywatyzacyjnym dla spółki TK Telekom. Zostało nim konsorcjum Access CF (…)

Konsorcjum można obecnie znaleźć w Krajowym Rejestrze Sądowym pod nazwą Access 2. Komplementariuszem Access 2, czyli wspólnikiem, który wobec wierzycieli za zobowiązania spółki odpowiada bez ograniczenia całym swoim majątkiem, jest spółka Access Service sp. komandytowa. Komandytariuszem (wspólnikiem) Access Sernice jest pani Ewa Boguszewska – Jaczewska, która jednocześnie pełni funkcję … dyrektora wykonawczego PKP Intercity !
Dla nas kluczowe jest profesjonalne świadczenie usług w sposób zgodny z dobrymi praktykami biznesowymi, tak by satysfakcję klientów pogodzić z zachowaniem obiektywizmu doradcy zewnętrznego – chwali się Boguszewska – Jaczewska na stroniw internetowej Access. Ewidentny konflikt interesów, do jakiego doszło w przypadku doradztwa przy prywatyzacji TK Telekom, widocznie nie kłóci się z dobrymi praktykami biznesowymi.

PKP Intercity wiele milionów wydało na kształtowanie pozytywnego wizerunku wśród klientów. Okazuje się, że pieniądze te są marnowane, ponieważ decydenci z PKP Intercity tolerują wszelką patologię i złodziejstwo z udziałem osób będących pracownikami Intercity. Co pewien czas widzimy przypadki złodziestwa - łapówkarstwa konduktorów. Teraz okazuje się, że dyrekorzy są w tym jeszcze gorsi. Cóż, przykład idzie z góry.

Pojawia się pytanie, ilu jeszcze wszelkich złodziejaszków i kryminalistów ukrywa wewnątrz spółka PKP Intercity. Czas na przeprowadzenie gruntownych porządków w PKP Intercity, po krzywdzie jaką wyrządził tej spółce były prezes Grzegorz M. obsadzając stanowiska dyrektorskie w centrali ludźmi o wątpliwej reputacji. Napewno tych porządków nie dokona prezes Janusz Malinowski utrzymując na stanie zatrudnienia Ewę Boguszewską - Jaczewską. Poznaliśmy jej rolę w PKP i prawdziwe jej oblicze.
Rodriges - 26-10-2015, 07:12
Temat postu:
Mnie interesuje teraz jak zachowa się partyjna - platformiana (PO) kadrówka tfu Boguszewska. Czy złoży dymisję jakby to wypadało po przegranych wyborach. Czy może będzie kurczowo trzymała się posady rękoma i nogami aż trzeba będzie jej dokuczać tak jak ona dokuczała ludziom bezpartyjnym pozbywając się ich (zwalniając ich) z PKP Intercity. Koalicja degeneratów przegrała wybory, czas na zmiany.
Victoria - 20-07-2016, 17:09
Temat postu:
W liście do pracowników Ewa Boguszewska-Jaczewska, dyrektor wykonawcza ds. administracyjnych i pracowniczych PKP Intercity, wzywa do czynu społecznego:

https://oko.press/sdm-pkp-wzywa-pracy-spolecznej/

Dyskusja na forum w oddzielnym wątku:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=20977
Grad - 24-07-2016, 20:44
Temat postu:
Nie odnosząc się do kwestii tzw. pracy za darmo (może będą za to premie), uważam, że pozostawienie tej kobiety na dotychczasowym jest kompromitacją obecnego zarządu PKP Intercity.
klimeu44 - 10-08-2016, 21:37
Temat postu:
chyba masz rację Grad. Pytanie tylko jest inne, jak to się dzieje, ze wymienia się wszystkich dyrektorków, a ta dziwna postać zostaje? Komu na tym zależy i kto ma w tym interes (patrz korzyści)?
Grad - 11-09-2016, 21:18
Temat postu:
Dotychczasowych dyrektorów powinno się wymienić tak samo jak powymieniali ich banksterzy i PO.
A zacytuję słowa pewnej pani z lat minionych:
"Nie powinno się tych odwołanych zostawiać ani chwili dłużej w PKP IC. To grozi destrukcją całej załogi. Pracownicy nie mogą widzieć, że ktoś z dyrektorów upada, ślizga się a następnie po kilku miesiącach odbija się i znów wskakuje na dyrektorskie stanowisko. To frustrujące dla całego personelu".
A czyje to słowa. Przecież nikogo innego jak E. Boguszewskiej, która w latach rządów PO-PSL wywalała z roboty tak, że tylko brakowało aby dać zwalnianemu kopa w doope.
Jeśli taki ma pogląd na zarządzanie zasobami ludzkimi [ZZL- określenie wymyślone przez nazistów] to niech kontynuuje swoje chamskie dzieło.
Tymczasowy - 24-03-2023, 21:28
Temat postu:
Cytat:
Pytanie tylko jest inne, jak to się dzieje, ze wymienia się wszystkich dyrektorków, a ta dziwna postać zostaje? Komu na tym zależy i kto ma w tym interes (patrz korzyści)?

Może właśnie tak:
Chcesz mieć posadę w PKP Intercity? To najpierw zapłać.

Właściwie to nic nowego, plotki o łapówkarstwie za zatrudnienie nawet na najniższych stanowiskach krążyły od początku powstania tej spółki. Teraz pojawiły się konkretne dowody dotyczące wierzchołka sitwy. Tomasz Gontarz członek zarządu PKP Intercity zapłacił haracz tak jak prostytutki płacą alfonsowi za możliwość wykonywania zawodu na danym rewirze.
Według listy w artykule zapłacił PiS 25.000 zł. Haracz za posadę w PKP Intercity
Teraz już nie dziwię się dlaczego niektórzy na dyrektorskich posadach zastygli jak muchy w miodzie od kilkunastu lat i nie są tykalni przez żadną ekipę polityczną. Obojętnie kto rządzi w kraju oni nadal na posadach. Zmieniają się prezydenci RP, papieże, a to towarzystwo kupuje sobie posadę i są nietykalni. Wiemy już, że nie dzieje się to z powodu fachowości lub doświadczenia zawodowego. Liczy się „dojście” do władzy żeby wręczyć walizkę z pieniędzmi.
Ile płaci prezes M.Chraniuk? A ile zapłaciła dyrektorka kadr będąca na tej posadzię od 15 lat. Może kiedyś dowiemy się jak wysoko muszą licytować dyrektorzy.
TFZ - 25-03-2023, 21:53
Temat postu:
Tymczasowy napisał/a:
Tomasz Gontarz członek zarządu PKP Intercity (...)
Według listy w artykule zapłacił PiS 25.000 zł.
Ile zarabia się na takim stanowisku? Dobrze byłoby móc stwierdzić, jaki to % zarobków.
Cytat:
Ile płaci prezes M.Chraniuk? A ile zapłaciła dyrektorka kadr będąca na tej posadzię od 15 lat.
Chyba nie ma tych nazwisk na stronie, do której sięgał artykuł. Ale sprawdzałem pobieżnie.
Noema - 25-03-2023, 22:20
Temat postu:
Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że członkowie partii rządzącej otrzymują lukratywne, kierownicze posady w państwowych spółkach i instytucjach w zamian za procent dochodów odprowadzanych na rzecz partii. Jaki to procent? Mówi się o 10-20 proc. wynagrodzenia.

Paradoksalnie uważam to za słuszne rozwiązanie. Do polityki generalnie garną się życiowi nieudacznicy z dwiema lewymi rękami, którzy na wolnym rynku pracy nie potrafiliby utrzymać ani siebie, ani tym bardziej swojej rodziny. Partia takim ludziom ratuje życie, daje im zarobić i w zamian pobiera swoisty haracz.

Nie tylko PiS tak postępuje. To praktyka wszystkich partii, które rządzą w naszym nieszczęśliwym kraju. Sami ich wybieramy, więc pretensje proszę kierować nie do rządzących tylko do siebie. Ja na wybory nie chodzę od 2015 roku, bo nie mam na kogo głosować, a poza tym wyznaję zasadę „Polityk twój wróg” i uważam więzienia oraz doły z wapnem za odpowiednie dla nich lokum.
Tymczasowy - 26-03-2023, 00:31
Temat postu:
Najbardziej obiektywnie byłoby w sytuacji przetargów - licytacji. Kto da więcej dostanie posadę. Tylko, że taki co dał kopertę chce sobie to odrobić na podwładnych i też żąda "dowodu zaufania".
Ale PiS przejął władzę po rządach PO-PSL ponieważ przyrzekał, że nie będzie tak robił. Obiecał, że nie będzie swoimi obsadzał spółek skarbu państwa.
To jest korupcja. Nie ma mojej akceptacji jako wyborcy dla takich zachowań.
Poza tym jeśli prezesi i dyrektorzy płacą to podejrzewam, że zasiedziałe miernoty w państwowych spółkach kolejowych na stanowiskach tzw. „specjalistów” też muszą dać żeby utrzymać posadę. Teraz wiem dlaczego PKP PLK nie odpowiada mi na przesłane CV. Prawdopodobnie kadry dają cynk żeby mnie nie zatrudniać bo nie dam koperty z zawartością w ramach rewanżu. W PKP PLK kwalifikacje nie mają znaczenia. Znaczenie ma koperta. Przyjmują tylko znajomych znajomego bo obcemu wytłumaczyć, że musi dać w łapę żeby mógł pracować. Nie lepiej jest w PKP Intercity.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group