INFO KOLEJ - forum kolejowe

Administracja - Sławomir Nowak ministrem transportu

Pirat - 17-11-2011, 13:00
Temat postu: Sławomir Nowak ministrem transportu
Sławomir Nowak ministrem transportu, budownictwa i gospodarki morskiej

Premier Donald Tusk podał skład nowego rządu. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami stanowisko ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej obejmie Sławomir Nowak.

- Zgodnie z wolą prezydenta rząd ma być zaprzysiężony jutro o 10 rano.- powiedział dziś (17 listopada) na specjalnej konferencji prasowej Donald Tusk. - Jeśli chodzi o średnią wieku, to jest to najmłodszy rząd w najnowszej historii Polski - dodał.

Odpowiedzialnym między innymi za kolej ministrem transportu budownictwa i gospodarki morskiej ma być Sławomir Nowak. Ministrem skarbu państwa będzie natomiast Mikołaj Budzanowski. W pozostałych resortach, od których zależna jest kolej nie zaszły zmiany. Ministrem Gospodarki i wicepremierem będzie Waldemar Pawlak, ministrem finansów - Jacek Rostowski, a w MRR pozostanie Elżbieta Bieńkowska. Z ministerstwa infrastruktury wyłączony zostanie departament dotyczący cyfryzacji kraju. Połączony zostanie z wydzielonym z MSW departamentem administracji. Ministrem administracji i cyfryzacji zostanie Michał Boni.

- Werdykt wyborców oznacza zgodę na kontynuację kierunków działań rządu ale wiem, że wyborcy wymagają od nas przyspieszeń - powiedział Donald Tusk. - Każdy, kto decyduje się na zostanie ministrem musi pamiętać, że to praca nakazująca skupić się na konkretnych projektach - powiedział premier.

Sławomir Nowak urodził się 11 grudnia 1974 r. w Gdańsku. Ukończył stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Gdańskim oraz zarządzanie w Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni (dzisiaj Akademia Morska w Gdyni). Jeszcze na studiach rozpoczął pracę we własnej firmie reklamowej. Potem został prezesem zarządu agencji reklamowej. W latach 1998 - 2000 był doradcą w gabinecie politycznym Ministra Obrony Narodowej Janusza Onyszkiewicza. W 2002 roku związał się z Radiem Gdańsk, gdzie pełnił funkcję wiceprezesa ds. techniki i reklamy.

W 2004 porzucił biznes i wrócił do polityki - objął mandat poselski po deputowanym do Parlamentu Europejskiego - Januszu Lewandowskim. 16 listopada 2007 r. Premier Donald Tusk powołał go na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i powierzył kierowanie swoim gabinetem politycznym.

Na przełomie listopada i października 2009 roku, po tzw. aferze hazardowej, powrócił do pracy w parlamencie. Od listopada 2009 do sierpnia 2010 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego największego Klubu Parlamentarnego w Sejmie - Klubu PO. Od maja 2010 roku został Przewodniczącym Regionu Pomorskiego Platformy Obywatelskiej.

W 2010 roku odpowiadał za kampanię prezydencką Bronisława Komorowskiego. Po wygranych wyborach objął funkcję Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezydenta.

źródło: Rynek Kolejowy
pospieszny - 17-11-2011, 15:32
Temat postu:
Premier Donald Tusk poinformował, że na stanowisku szefa resortu transportu Cezarego Grabarczyka zastąpi Sławomir Nowak.

Obecne ministerstwo infrastruktury zmieni swoją nazwę na resort transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. Nowy minister jest z wykształcenia politologiem. Urodził się 11 grudnia 1974 r. w Gdańsku. Ukończył stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Gdańskim oraz zarządzanie w Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni (obecnej Akademii Morskiej w Gdyni).

W latach 1998 - 2000 był doradcą w Gabinecie Politycznym Ministra Obrony Narodowej Janusza Onyszkiewicza. W 2002 r. związał się z Radiem Gdańsk, gdzie pełnił funkcję wiceprezesa ds. techniki i reklamy. Posłem Nowak został w 2004 r. kiedy to objął mandat po Januszu Lewandowskim, który odszedł do Parlamentu Europejskiego.

16 listopada 2007 r. premier Donald Tusk powołał go na stanowisko Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i powierzył kierowanie swoim gabinetem politycznym. Na przełomie listopada i października 2009 r. Nowak powrócił do pracy w parlamencie. Od listopada 2009 do sierpnia 2010 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Klubu Parlamentarnego PO. 29 września 2010 r. został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta ds. kontaktów z Rządem i Parlamentem. W tegorocznych wyborach parlamentarnych kandydował ponownie z listy Platformy Obywatelskiej do Sejmu zdobywając mandat poselski z okręgu gdańskiego.

Nowe ministerstwo transportu, budownictwa i gospodarki wodnej przejmie wszystkie kompetencje resortu infrastruktury – powiedział premier Donald Tusk podczas dzisiejszej prezentacji składu nowego rządu.

- Bardzo zależało mi na tym, aby bardzo ambitny, zdeterminowany i odważny człowiek jakim jest Sławomir Nowak skoncentrował swoją uwagę, swoje wysiłki przede wszystkim na kolei. Dlatego uznałem za celowe skoncentrowanie tego nowego ministerstwa bardziej precyzyjnie na zadaniach, które uznałem za priorytetowe. Jestem przekonany, że nowy minister Sławomir Nowak da radę – podkreślił szef rządu.

Priorytetem Nowaka ma być kolej

źródło: KOW
Pirat - 17-11-2011, 19:20
Temat postu:
Kolej może zatopić Nowaka?

- Nowemu ministrowi transportu nie zalecam kontynuacji dotychczasowej polityki w zakresie kolei, bo taki wybór zatopi go jeszcze szybciej niż poprzednika - komentuje dla "Rynku Kolejowego" Adrian Furgalski.

Donald Tusk ogłosił już skład nowego rządu. Ministrem transportu, budownictwa i gospodarki morskiej, które pozostanie po oddzieleniu departamentu cyfryzacji z ministerstwa infrastruktury, będzie Sławomir Nowak.

- Ze Sławkiem znamy się od kilkunastu lat i zawsze widziałem w nim przede wszystkim polityka. W sprawach transportu pytał mnie jedynie kilka razy o inwestycje związane z Pomorzem, więc nie wiem jakie są jego poglądy na całość spraw, które przejmie. Przewaga Cezarego Grabarczyka polegała w dniu mianowania na tym, że jego wykształcenie prawnicze było pomocne przy zmianach w prawie w 2008 r., które miały usprawnić procesy inwestycyjne, a doświadczenie w pracy w administracji pozwalało mieć lepszą orientację w procedurach. Żeby móc powiedzieć o nowym ministrze coś więcej trzeba poczekać na jego propozycje personalne oraz plany, które nakreśli sobie na 4 lata - skomentował ten wybór dyrektor programowy RBF Adrian Furgalski.

- Premier kolejny raz podkreślił, że priorytetem ma być kolej. Pełna zgoda. W budowie dróg trzeba naoliwić lepiej maszynkę i sprawy pójdą jeszcze sprawniej. Na kolei potrzebna jest rewolucja personalna i organizacyjna, zwłaszcza szczególny nadzór nad PLK. Moja prywatna rada, powtarzana także w mediach, dla ministra była i jest taka: nie zalecam kontynuacji dotychczasowej polityki w zakresie kolei, bo taki wybór zatopi go jeszcze szybciej niż poprzednika - dodał Furgalski.

źródło: Rynek Kolejowy
Pawel_15 - 17-11-2011, 20:41
Temat postu:
A nóż się sprawdzi ? Szansę mu dać trzeba, choć zdania o nim nie zmieniłem, niech ma szansę się wykazać.
pospieszny - 03-12-2011, 13:19
Temat postu:
Minister transportu Sławomir Nowak chce, aby część wpływów z podniesionej od 1 stycznia 2012 r.akcyzy na olej napędowy była przeznaczona na inwestycje kolejowe. Ponadto proponuje usprawnienie procesu modernizacji linii poprzez zamykanie ich na czas remontów.

Jak powiedział PAP Nowak, wpływy z podniesionej akcyzy trafią w całości do budżetu państwa. Z tego 18 proc. przypadnie na resort transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.
- Chcemy, by cała ta pula była przekazana na inwestycje kolejowe - zaznaczył Nowak.
Nie sprecyzował, o jaką kwotę nominalnie będzie chodziło. Nie wiadomo jeszcze, czy wpływy z tego tytułu będą przekazane na inwestycje w infrastrukturę czy tabor kolejowy, ale zdaniem ministra będzie to raczej infrastruktura.

Zgodnie z unijną dyrektywą dotyczącą opodatkowania produktów energetycznych, Polska otrzymała tzw. derogacje, czyli okresy przejściowe na dojście do minimów unijnych w wysokości podatku. W przypadku oleju napędowego, gdy wstępowaliśmy do UE w 2004 r. poziom minimalny ustalono dla nas w wysokości 245 euro za tysiąc litrów, a od 1 stycznia 2010 r. było to 302 euro. W 2012 r. kończy się okres przejściowy i Polska musi osiągnąć minimalny poziom opodatkowania diesla w UE wysokości 330 euro.

Minister chce także, by na czas remontu linie kolejowe były zamykane, a nie jak obecnie - remontowane przy częściowym zachowaniu na nich ruchu pociągów. Efekt remontowania linii jest taki, że składy jeżdżą wahadłowo albo oczekują na szlaku aż np. minie je pociąg wyższej kategorii. Przykładowo na linii Warszawa - Gdańsk podróż z powodu utrudnień spowodowanych przez remont trwa powyżej siedmiu godzin; przed remontem były to ok. cztery godziny.

Nowak zobowiązał zarządzającą infrastrukturą kolejową spółkę PKP PLK, żeby opracowała wariant remontów przy zamknięciu całego modernizowanego odcinka danej linii. Zdaniem ministra, remont dzięki temu będzie trwał krócej, w efekcie pasażerowie szybciej odczują poprawę.

Zmiany w organizowaniu remontów mają nadejść wraz z końcem mistrzostw Europy w piłce nożnej w lipcu 2012 r. W czasie mistrzostw kolejarze chcą wprowadzić specjalny rozkład jazdy. Kilka miesięcy temu ówczesny resort infrastruktury zapowiadał, że na czas rozgrywek zostaną wstrzymane remonty i przejazd między miastami - gospodarzami imprezy skróci się. Ostatecznej koncepcji w tej sprawie jeszcze jednak nie ma.

- 8 lipca, kiedy po zakończeniu mistrzostw nie będzie już obowiązywać, chcemy zamknąć linię E65, a pociągi skierować objazdem - wyjaśnił Nowak. Chodzi o trasę Warszawa -Trójmiasto przez Działdowo. Nowak chce, żeby została zamknięta na odcinku Działdowo -Tczew, a pociągi pojechałyby objazdem przez Kutno. Podróż trasą objazdową trwa 5 godz. 12 minut. Resort rozważa też zamknięcie niektórych z remontowanych linii na Śląsku.

Według danych resortu transportu, obecnie modernizowanych jest ponad 2 tys. 182 km torów na liniach kolejowych. W remoncie są m.in. trasy: Warszawa - Gdynia, Warszawa - Radom, Kraków - Rzeszów, Wrocław - Poznań.


źródło: KOW
Anonymous - 11-12-2011, 00:53
Temat postu:
Pomysł jest dobry ale czy w grę wchodzi tylko jeden objazd??? To wydaje się trochę ryzykowne jesli chodzi o frekwencje ,powinno być więcej objazdów ,są przynajmniej jeszcze dwie trasy alternatywne ale skoro wszystkie pociągi które jeżdzą z Trójmiasta do Stolicy i dalej mają jechać wyłącznie przez Bydgoszcz -Kutno to już jakaś paranoja Śmiech

[ Dodano: 11-12-2011, 01:04 ]
A co z takimi pociągami jak Olsztyn -Szczecin przecież łapią się na odcinek zamknięty od Malborka do Tczewa ,to jaką trasą będą jeżdzilły???.A pociągi regio???
Oj Twisted Evil to nie jest takie proste
kowal331 - 11-12-2011, 12:26
Temat postu:
Za pociągi Regio będzie KKA.Warbus i inne firmy już szykują się do żniw.Na odcinku Tczew-Malbork potrzeba będzie około 15 przegubowych autobusów by zapewnić pokrycie zapotrzebowania w godzinach największego popytu.Myślę,że po dwóch latach przerwy w kursowaniu pociągów na tej trasie,uruchamianie pociągów będzie wiązało się z koniecznoscią wprowadzenia dużych promocji,bo pasażerowie przez ten czas przywykną do autobusów i busów.A pociągi Olsztyn-Szczecin też pewnie pojadą przez Iławę-Toruń-Bydgoszcz-Laskowice,choć przez Jabłonowo-Grudziądz-Laskowice byłoby bliżej,tylko tam nie ma drutu...
Minerva - 28-12-2011, 00:18
Temat postu:
O Nowaku nieboraku i nie tylko

Ministrem infrastruktury w rządzie Donalda Tuska został Sławomir Nowak, poseł PO, dziennikarz i partyjny aktywista. Jego wystąpienia publiczne po objęciu urzędu potwierdzają najgorsze obawy - pan S. Nowak nie ma bladego pojęcia o dziedzinie, którą zarządza. Podczas gospodarskich wizyt na budowach zdaje banalne pytania w stylu: „kiedy skończycie?” albo „czy pogoda nie przeszkadza?”. Ubrany w modny garnitur uśmiecha się do kamery i co trochę używa słowa „sukces”. Jedynie mimochodem rzucił, że Koleje Dużych Prędkości, które z takim entuzjazmem obiecał w 2007 r. jego pryncypał D. Tusk, będą budowane, ale dopiero za 20 lat…S. Nowak nie jest inżynierem, ani prawnikiem. Można więc zasadnie przypuszczać, że nie zna pojęć, wartości, fachowych terminów, przetargowych procedur, nie wie nawet jak nazywają się maszyny pracujące na budowach i używane tam materiały. Ma za to - jak to ujął rezolutnie D. Tusk - „świeżość spojrzenia” (sic!).

Jest sprawą wielkiej wagi, aby na ważnych stanowiskach zasiadali ludzie kompetentni, znający się na rzeczy. D. Tusk postępuje zgoła inaczej: infrastrukturą kieruje dziennikarz, skarbem archeolog, sprawiedliwością filozof, sportem ekonomistka, której podstawową kwalifikacją jest to, …że za młodu ćwiczyła karate…Ewę Kopacz, która narobiła bałaganu w służbie zdrowia i która wprowadzała opinię publiczną w błąd na temat działań strony polskiej po katastrofie smoleńskiej, D. Tusk desygnował na marszałka Sejmu. Szefem kancelarii premiera zastał ponownie Tomasz Arabski współwinny zaniedbań przy organizacji tragicznego lotu do Smoleńska i który nie został wybrany posłem mimo, że startował z 2 miejsca. Mirosław Sekuła, który aferę hazardową, w która zamieszani byli politycy PO, gorliwie zamiatał pod dywan i perorował do pustych krzeseł, właśnie otrzymał wysokie stanowisko w ministerstwie finansów. Za to nie będzie kontynuowała swojej misji Anna Streżyńska, dotychczasowy prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. D. Tusk nie życzy sobie jej na stanowisku mimo zgodnych pochwał ze strony zarówno ekspertów jak i polityków różnych opcji. A. Streżyńska została prezesem za rządów PiS, a takie osoby bez względu na dokonania są konsekwentnie przez obecną władzę usuwane. Wnioskując po nominacjach D. Tuska na czele UKE stanie pewnie ktoś mało zorientowany (ach, jakie będzie miał „świeże spojrzenie!”), za to posłuszny. A może ktoś, kto podążając tropem S. Nowaka rozpływał się będzie nad „geniuszem Tuska”? (to nie jest żart proszę Państwa, S. Nowak naprawdę snuł onegdaj takie wywody!.

Obywatele i podatnicy mają pełne prawo oczekiwać, że państwem będą zarządzać ludzie kompetentni w określonych dziedzinach. Na razie wyborcy traktowani są jak bezmyślna masa, której władza każe wierzyć, że brak fachowego przygotowania i konkretnej wiedzy to nie wada, ale wręcz przeciwnie, zaleta. Podążając tropem tej kuriozalnej argumentacji trzeba byłoby stwierdzić, że im ktoś jest większym dyletantem i ignorantem tym lepiej się na stanowisko nadaje - no bo wtedy „ma świeże spojrzenie”, „nie jest więźniem rutyny”, „przychodzi z zewnątrz” itd., itp. Pytanie brzmi - jak długo jeszcze Polacy pozwolą traktować się w ten sposób?

Źródło: NIEPOPRAWNI.PL
Hakun - 28-12-2011, 13:56
Temat postu:
21-letni działacz młodzieżówki PO, pomimo braku doświadczenia zawodowego został zatrudniony w gabinecie politycznym Sławomira Nowaka, gdzie średnie wynagrodzenie sięga 6300 zł.

Jak informuje „Fakt”, działacz młodzieżówki PO Michał Klimczak do tej pory był znany jedynie z wulgarnego wpisu pod adresem warszawskiej Polonii, który opublikował na jednym z portali społecznościowych.

Najwyraźniej minister transportu postanowił dać chłopakowi szansę i nie wymagając żadnego doświadczenia z otwartymi ramionami przyjął go do swojego gabinetu politycznego.

Pytany o kompetencje swojego nowego pracownika Nowak stwierdził, że Klimczak jest jego asystentem, a „gabinety polityczne to nie są eksperckie miejsca”. Minister nie widzi żadnego problemu i podkreśla, że i tak ma „najmniejszy gabinet polityczny”.

Okazuje się, że na stronie ministerstwa zadania gabinetu politycznego wyglądają inaczej, niż przedstawia to minister Nowak:

- Gabinet Polityczny Ministra prowadzi doradztwo polityczne w zakresie działania Ministra, w szczególności: nadzoruje opracowywanie dokumentów (...) dokonuje oceny merytorycznej i formalnej materiałów przedkładanych Ministrowi – czytamy na stronie ministerstwa transportu.

„Fakt” zwraca także uwagę, że gabinet polityczny ministerstwa transportu nie jest wcale najmniejszy. Ministerstwa rozwoju regionalnego i skarbu nie zatrudniają nikogo w gabinetach politycznych, podczas gdy średnie wynagrodzenie w gabinecie politycznym ministerstwa transportu to ok 6300 zł.

źródło: Niezalezna.pl
Anonymous - 28-12-2011, 15:51
Temat postu:
Z całym szacunkiem ale taka gazeta jak Fakt jest poprostu zwykłym brukowcem ,dajmy sznsę temu Nowakowi ,przecież nie kieruje ministerstwem nawet miesiąc !!!
Sunny - 28-12-2011, 16:01
Temat postu:
gryff, gdyby "Fakt" wydrukował hymn pochwalny na cześć ministra Nowaka to wtedy też byś napisał, cytuję: Z całym szacunkiem, ale taka gazeta jak "Fakt" jest po prostu zwykłym brukowcem Question

Gdyby ten artykuł pojawił się nie w "Fakcie", a w ulubionej gazecie salonowców i MWzWM, tzn. w "Gazecie Wyborczej", wtedy też określiłbyś ją mianem "zwykłego brukowca"?

Deprecjonowanie niewygodnych i/lub niepoprawnych politycznie mediów niczego nie wnosi do dyskursu publicznego. Liczą się tylko fakty, nawet jeśli są serwowane przez tzw. "brukowce".
Papero - 28-12-2011, 16:12
Temat postu:
Cytat:
dajmy sznsę temu Nowakowi ,przecież nie kieruje ministerstwem nawet miesiąc


Dawać czas można komuś, kto zna się na rzeczy i potrzebuje go aby zobaczyć efekty pracy tej osoby.
U Nowaka owych efektów nie zobaczymy, bo ten człowiek to amator, nie ma bladego pojęcia o transporcie i infrastrukturze, tak samo jak Grabarczyk i w ogóle cały ten "rząd".

A swoją drogą, pamiętacie może jeszcze drodzy forumowicze, jak phemieh Tusk wspominał kiedyś kilkakrotnie że "nie wyklucza" objęcia przez siebie resortu i sam - być może - będzie pełnił funkcję ministra infrastruktury ? Śmiech
Pawel_15 - 28-12-2011, 18:15
Temat postu:
Jak na razie to Nowak ma u mnie kilka plusów, zobaczymy jak będzie dalej...
oporny301 - 28-12-2011, 19:31
Temat postu:
No to masz ten plusik!

http://www.tvn24.pl/-1,1729312,0,1,bardzo-mlode-zaplecze-rzadu,wiadomosc.html

i duuuuuuży plus

http://www.fakt.pl/Pierwsza-praca-ale-dla-swoich-Michal-Klimczak-mlody-dzialacz-PO,artykuly,141097,1.html

Nadal chwalisz?
Pawel_15 - 28-12-2011, 19:58
Temat postu:
To że zatrudnia swoich kumpli to normalne w tym kraju, prawie każdy tak robi. Także tę kwestię można pominąć...
filip39 - 28-12-2011, 20:05
Temat postu:
Pawel_15 napisał/a:
To że zatrudnia swoich kumpli to normalne w tym kraju, prawie każdy tak robi. Także tę kwestię można pominąć...


Jednak dla uspokojenia niektórych warto byłoby dodać, że tego nie pochwalamy. A skąd wiecie, może ten nowy "doradca" ma jakieś ukryte pasje związane z koleją, może to taki cichy MK. Very Happy
Anonymous - 28-12-2011, 20:58
Temat postu:
Nie uprawiajmy tu polityki bo od tego są inne miejsca ,poczekamy zobaczymy jak to będzie a tym sprawdzianem będzie to co zapowiadał Nowak odnośnie zamknięcia odcinka E65 oraz rozdzielenie i wykorzystanie kasy na kolejową infrastrukturę pochodzącą ze środków UE która kategorycznie zablokowała pomysł Grabarczyka żeby przesunąć te środki na budowę autostrad ,więc bez zbędnych emocji

[ Dodano: 28-12-2011, 21:01 ]
Co do nepotyzmu to jak mnie pamięć nie myli występował w każdej ekipie rządzącej ,wiecznie jest potępiany i nic się nie zmienia Śmiech
pospieszny - 29-12-2011, 10:29
Temat postu:
Lotniska na "porządnym europejskim poziomie", dwa razy krótsza podróż pociągiem z Warszawy do Wrocławia - między innymi takie deklaracje składał w TOK FM minister transportu Sławomir Nowak. Po Nowym Roku do pociągu z Zakopanego będzie mogło wsiąść ponad 3 razy więcej pasażerów niż na co dzień, a pociągi do większych miast będą kursować częściej.

Nie da się przeskoczyć zapóźnień z poniedziałku na wtorek, ale staramy się. Wydaje się, że pierwszy świąteczny szczyt przeszliśmy dość dobrze - mówił w Poranku Radia TOK FM minister transportu Sławomir Nowak. Minister powiedział, że komunikacyjnego chaosu w okresie świątecznym udało się uniknąć, bo na tory wyjechało o 35 proc. więcej wagonów niż rok temu. Choć przyznał, że nie wszystko się udało - np. tłum ludzi jechał pociągiem z Wrocławia do Przemyśla.

Minister zachęcał też do sprawdzania w internecie "zajętości" pociągu, zapewnił też, że ich wielkość będzie dopasowywana do potrzeb w najdłuższych relacjach. - Bilety na podróże w okolicach Sylwestra najlepiej kupić już teraz - radził minister. - Można to zrobić także przez internet - przypomniał.

Z Zakopanego będzie mogło wyjechać 3 razy więcej osób

Czy znów będziemy oglądali sceny wsiadania do pociągu z Zakopanego przez okno, jak było po ostatnim Sylwestrze? - W standardowym dniu kolej może wywieźć z Zakopanego ok. 1200 osób. W pierwszych dniach stycznia przepustowość zwiększy się do 4,5 tys. - zapowiadał minister Nowak. - Pomaga nam pogoda. Jeśli jednak spadnie śnieg, zaczną pękać szyny, trudno przewidzieć, czy unikniemy dantejskich scen - zaznaczył.

Więcej pociągów w góry i z powrotem

Na razie wiadomo, że PKP Intercity uruchomi dodatkowe połączenia - 6 ekspresów i 22 TLK. Będą to przede wszystkim pociągi jadące do i z górskich miejscowości turystycznych, takich jak Zakopane, Wisła czy Krynica, a wyruszać będą m. in. z Warszawy, Gdańska, Szczecina czy Krakowa. Pociągi będą jeździć nawet co 30-40 minut. Więcej pociągów ma też być przygotowanych na długi weekend z okazji Trzech Króli. Szczegóły można znaleźć na stronie intercity.pl.

Ze stolicy do Wrocławia w 3 i pół godziny już w 2014

Jak mówił minister, głośna ostatnio decyzja o rezygnacji z uruchomienia kolei szybkich prędkości jest tylko czasowa. - Przesuwamy jego realizację z perspektywy 2020 na 2030 rok - zapowiedział. Za to już niedługo na trasie Gdańsk-Warszawa-Kraków/Wrocław pojadą pociągi dużych prędkości, ale o niższym standardzie, tzn. osiągające prędkość 200-230 km/h. - Zamiast budować od zera modernizujemy obecny tabor i linie kolejowe. Tak, żeby choćby ze stolicy do Wrocławia dojeżdżać w 3,5 godziny - deklarował minister transportu.

Lotniska na europejskim poziomie

- Ostatnio panuje moda na budowanie lotnisk - zauważyła prowadząca Poranek, Janina Paradowska. - To dobry trend - uważa Nowak. - Polska musi mieć 11-12 kluczowych portów lotniczych w dużych miastach. Budujemy port w Modlinie, powstaje lotnisko Świdniku koło Lublina; cały nowy terminal budowany jest w Gdańsku, we Wrocławiu - wyliczał. I dodał: - Kiedy zakończymy te inwestycje będziemy na porządnym europejskim poziomie.

źródło: Gazeta Wyborcza
DarekP - 31-12-2011, 12:54
Temat postu:
Czas dodać do listy sukcesów ministra:
Jacek Prześluga odwołany z zarządu PKP SA
Arek - 02-01-2012, 20:25
Temat postu:
"Mało kto o tym wie, że duża część polskiej sieci trakcyjnej jest niezelektryfikowana, olbrzymia część szyn leży jeszcze na drewnianych podkładach. No, to jest wszystko efekt wielu, wielu lat zaniedbań, no i chciałbym, aby najbliższe 4 lata były w dużej mierze poświęcone przyspieszeniu modernizacji na kolei."
Sławomir Nowak


Komentarz redakcji Nakolei.pl

Jesteśmy pod wrażeniem głębokiej wiedzy i kompetencji nowego ministra transportu. Mamy jedynie obawy o los prezesa Szafrańskiego, gdy Pan Minister dowie się o tym że podkłady drewniane nadal montowane są na sieci PKP! Co do zwiększenia udziału trakcji elektrycznej do pożądanego poziomu Szwajcarii (jakieś 99% sieci) to wyrażamy nadzieję że nie odbędzie się to tak jak z uzawodowieniem polskich sił zbrojnych i że niektóre niezelektryfikowane linie pozostaną mimo wszystko w eksploatacji...

źródło: nakolei.pl
Anonymous - 02-01-2012, 20:47
Temat postu: drewniane podkłady
Ten portal chyba jest w błędzie ,być może jakieś drobne remonty są wykonywane jeszcze przy użyciu takowych podkładów ale nie na modernizowanej właśnie trakcji spalinowej Olsztyn -Szczytno gdzie podkłady są z tzw górnej półki ,sama modernizacja jest w ramach RPO
pospieszny - 02-01-2012, 23:15
Temat postu:
Cała rozmowa w Polskim Radiu.
DarekP - 06-01-2012, 12:04
Temat postu:
Arek, wykrakałeś, możemy odnotować kolejny sukces ministra.
pospieszny - 06-01-2012, 21:36
Temat postu:
Były prezes Urzędu Transportu Kolejowego Krzysztof Jaroszyński próbował pominąć drogę służbową i zwiększyć budżet UTK. Nie będę tego tolerował - tak minister transportu Sławomir Nowak skomentował w czwartek odwołanie prezesa UTK.

Premier Donald Tusk odwołał w środę Krzysztofa Jaroszyńskiego ze stanowiska prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, na wniosek ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka. Do czasu powołania prezesa Urzędu premier powierzył pełnienie obowiązków wiceprezesowi UTK Krzysztofowi Dylowi. Jaroszyński był prezesem od października 2010 r. Pod trzech miesiącach urzędowania - odwołany prezes UTK

Nowak pytany w czwartek o motywy tej decyzji powiedział, że chodzi o standardy. "Póki ja jestem ministrem transportu i jestem za to odpowiedzialny, nie będę przyzwalał na to, aby z pominięciem drogi służbowej i formalnej były podejmowane próby zwiększenia budżetów instytucji mi podlegających. Taka sytuacja miała miejsce na posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury, gdzie próbowano zwiększyć budżet Urzędu Transportu Kolejowego o 10 mln zł kosztem inwestycji kolejowych. Na to się nie zgadzam" - powiedział Nowak.

Dodał, że jest gotów rozmawiać z podległymi mu urzędnikami o budżetach poszczególnych urzędów, o ile zostaną zachowane wszystkie procedury wewnętrzne. "Taka rozmowa z prezesem Jaroszyńskim odbyła się i powiedziałem mu wprost, że w 2012 r. nie ma szansy zwiększenia budżetu UTK, bo mamy trudną sytuację budżetową" - zaznaczył Nowak. Dodał, że mimo to Jaroszyński starał się o zwiększenie budżetu Urzędu.

Zgodnie z podpisaną we wrześniu przez prezydenta nowelizacją ustawy o transporcie kolejowym, prezes UTK zyskał nowe możliwości wpływania na rynek kolejowy; może np. nakładać kary na przewoźników oraz nadzorować układanie i wprowadzanie rozkładów jazdy. W trakcie prac nad ustawą posłowie zwracali uwagę, że budżet Urzędu powinien być wyższy. W Sejmie zgłoszono też propozycję, by do ustawy wprowadzić także zapisy o kadencyjności prezesa UTK, ale odpowiednia poprawka nie zyskała akceptacji posłów.

źródło: wnp.pl
Ralny - 08-01-2012, 11:04
Temat postu:
Zegarek Nowaka u Owsiaka

Rozpiera nas dumą orkiestra Owsiaka. A także nasz rząd. Jak rozumiemy luksusowy szwajcarski zegarek ministra Sławomira Nowaka będzie wystawiony dzisiaj na licytacje WOŚP, dla dobra szpitali. Cena może osiągnąć nawet 100,000 PLN.

http://m.nowyekran.pl/5526d3bd0b803ef393f931640e54ccaa,14,0.jpg

Rozpiera nas dumą orkiestra Owsiaka. A także nasz rząd. Jak rozumiemy luksusowy szwajcarski zegarek ministra Sławomira Nowaka będzie wystawiony dzisiaj na licytacje WOŚP, dla dobra szpitali. Cena może osiągnąć nawet 100,000 PLN.

Spostrzegawczy "Fakt" zauważył cudo na ręce Sławomira Nowaka, szwajcarski zegarek marki Ulysse Nadrin, który według "Faktu" kosztuje od 73.000 do 90.000 PLN w sklepach (link 1 poniżej). Skąd Nowak ma ten zegarek to tajemnica państwowa. Nie ma jego w oświadczeniu majątkowym.

Może Nowak wypożyczył zegarek albo nosi podróbkę (co byłoby nieeleganckie).

Sprawdziliśmy: wygląda to na model Ulysse Nardin Marine Chronometer:

http://static.chrono24.com/images/uhren/images_20/s3/1894320.jpg

Dla porównania ręka Nowaka, dzięki uprzejmości "Faktu".

Prawdopodobnie Sławomir Nowak wystawił swój zegarek dziennikarzom "Faktu" celowo, ponieważ zamierza przekazać go dzisiaj na licytacje WOŚP Owsiaka.

To piękny gest. Dziękujemy Panie Ministrze.

http://www.fakt.pl/Slawomir-Nowak-ma-zegarek-za-kilkadziesiat-tysiecy-zlotych,artykuly,142026,1.html

źródło: Nowy Ekran
oporny301 - 08-01-2012, 19:58
Temat postu: Kolej na kolej, g...... cz.2
Nowak: Przełomu jeszcze nie ma
- Jeszcze nic przełomowego się nie udało. Mówię szczerze - powiedział w rozmowie z Onetem Sławomir Nowak, minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. Minister chwali też swojego poprzednika, Cezarego Grabarczyka.

- Nie zgadzam się z publicystyczną tezą, że muszę porządkować jakiś chaos po Cezarym Grabarczyku. Historia oceni Grabarczyka jako jednego z najlepszych ministrów infrastruktury w Polsce. Rozpoczął budowę wielu dróg, zainicjował wiele nowych projektów (...) Cezary Grabarczyk ustawił priorytet na drogi. Ja bardziej ukierunkowuję się na koleje. Przyszła kolej na kolej. Takie zadanie postawił mi premier. - powiedział Sławomir Nowak.
- Błędem przeszłości było to, że zamiast zamykać całe odcinki tras, które wymagały remontów, zamykano tylko ich partie, utrzymywano ruch, ale przez to remont trwał długo - uważa minister transportu.
Onet pytał też o wycofanie się z budowy linii KDP "Ygrek" - Jestem przekonany, że gdyby Cezary Grabarczyk w dalszym ciągu pełnił funkcję ministra infrastruktury, to z dzisiejszą wiedzą, podjąłby podobną decyzję. Nie rezygnujemy z "Y". Przesuwamy go trochę w czasie. Jeżeli Polskę będzie stać, a potoki pasażerskie i potrzeby na tych odcinkach będą tak duże, że Polaków będzie stać na zapłacenie za bilety kilkaset złotych między Warszawą a Poznaniem i Warszawą a Wrocławiem, to zapewniam, że zrealizujemy kiedyś KDP - wielkie kolejarskie marzenie. Problemem tego projektu jest to, że w studium wykonalności nie jest przewidziane przedłużenie tej trasy do Berlina i Pragi. W związku z tym nie moglibyśmy skorzystać z Connecting Europe Facility (CEF), narzędzia, jakie Unia Europejska przygotowuje, a w którym jest niemało pieniędzy na transport. Swoją drogą specjalistom od "znajdowania nieistniejących środków z UE" chcę powiedzieć, że wcale nie jest pewne, że CEF w ogóle powstanie. Po drugie: "Y" miałby łączyć tylko 4 polskie miasta, a nie różne miasta Europy, przez co nie mógłby na tym etapie stanąć do konkursu w ramach CEF. Nie stać nas dzisiaj na projekt za 25 mld zł - odpowiedział Sławomir Nowak i zapowiedział, że studium wykonalności na tej trasie będzie dalej prowadzone, ale właśnie z połączeniem do Berlina, Pragi, a z drugiej strony do państw bałtyckich.
- KDP była projektem sprzed kryzysu. Niestety dzisiaj Polski nie stać na wszystko. Najpierw musimy zrobić to, co jest najpilniejsze i na co nas stać. Z punktu widzenia pasażera najważniejsza jest modernizacja i profesjonalizacja usług w kolejach, które są ogólnodostępne. Nie można wydać 25 mld złotych na polskie TGV, z których korzystałoby niewielu, podczas gdy olbrzymia większość pasażerów skazana byłaby wciąż na stary tabor (...) Za dużo mniejsze pieniądze uzyskamy lepsze przyrosty czasowe. Między Poznaniem a Warszawą po KDP zyskiwalibyśmy 45 minut, a między Łodzią a Warszawą 15- 20 min - tłumaczy minister, zapowiadając kontynuację budowy podziemnego dworca Łódź Fabryczna.

Źródło: Rynek Kolejowy
szpak - 09-01-2012, 08:33
Temat postu:
Rząd jest wspaniały, a minister Nowak to geniusz. Powołam się na niekłamanego autoryteta - Pawła Wrońskiego z Gazety Wyborczej. Człowieka o najbardziej fikuśnym zarościku w historii mediów. Otóż tenże Paweł Wroński stwierdził wczoraj w TVN, że, cytuję: "Minister Nowak dokonał czegoś fundamentalnego!". A chodziło o to, że pociągi po raz pierwszy od "dziesięciu lat" podczas zmiany rozkładu jazy po Nowym Roku dały radę wyjechać o czasie, przyjechać, a pasażerowie nie musieli włazić przez okna i kominy. Tutaj sprostuję - nie od "dziesięciu lat" są problemy (heh - problemy!), tylko od roku 2008, bo jakoś na przełomie lat 2006/2007 sam wracałem pociągiem z Warszawy i jakoś problemów nie było. Ale - wtedy to były rządy PiS-owskie, a więc czarna dziura.
Desiro2 - 09-01-2012, 20:56
Temat postu:
tak,tak, szczególnie dały radę "wyjechać" pociągi po 12 grudnia na trasach takich jak : Leszno-Głogów, Kąkolewo-Gostyń-Jarocin, Gniezno-Jarocin, Zebrzydowa-Lwówek Śląski,Tarnowskie Góry-Zawadzkie...Sławno-Darłowo, Czeremcha-Wyskolitowsk, Aleksandrów Kujawski-Ciechocinek!!!! Twisted Evil
najwieksza rzeź połączeń lokalnych po 2000 roku!!!!
Modliszka - 10-01-2012, 18:42
Temat postu:
Cytat:
Spostrzegawczy "Fakt" zauważył cudo na ręce Sławomira Nowaka, szwajcarski zegarek marki Ulysse Nadrin, który według "Faktu" kosztuje od 73.000 do 90.000 PLN w sklepach. Skąd Nowak ma ten zegarek to tajemnica państwowa. Nie ma jego w oświadczeniu majątkowym.
Może Nowak wypożyczył zegarek albo nosi podróbkę (co byłoby nieeleganckie).

Temu panu nawet garnitur złotych zębów nie pomoże. Słoma wyłazi z butów, a zegarek ma odwracać od tego porażającego faktu naszą uwagę.
Beatrycze - 11-01-2012, 12:44
Temat postu:
Modliszka, forumowa mistrzyni ciętej riposty w akcji. Happy

Oj, obrazi się minister Nowak na nasze forum, obrazi...
Rodriges - 15-01-2012, 19:34
Temat postu:
Minister Nowak przynajmniej daje nadzieję, że wyp...doli tą łódzką stonkę, która "opanowała" PKP.
pawelu - 17-01-2012, 10:06
Temat postu:
Poczekajmy z oceną nowego ministra przynajmniej do roku, 1,5 roku po objęciu przez niego urzędu. Tak jak napisał gryff człowiek ten ma na pewno dobre pomysły, a to już inna kwestia czy to jego pomysły, czy już doradców. Nie zapominajmy, że jest ministrem transportu i wiec nie tylko kolej tu wchodzi w grę, ale również transport drogowy. U mnie pan minister Nowak ma na razie kredyt zaufania, a czy go wykorzysta, czy straci-pożyjemy, zobaczymy. Nie przesadzałbym od razu z potępianiem go w czambuł, ani wynoszeniem go na ołtarze. Może nie otoczy sie takimi doradcami jak jego poprzednik, którzy tłumaczyli, że w Polsce trzeba zamknąć 5000 km linii kolejowych albo że pociągi InterRegio są szkodliwe dla polskiej kolei, i tego typu teksty, którcyh nikt normalny nie był w stanie słuchać.
Owszem, może w tym roku w tak ważnym dla każdego Polaka okresie Swiąt Bożego Narodzenia, kiedy każdy chce się spotkać z najbliższymi udało się uniknąć dantejskich scen z zeszłego roku, ale to nie jest na pewno zasługa pana Nowaka. Jeśli już, to prezesa PKP IC i całego zarządu, który uporządkował w miarę sprawę rewizji wagonów po swoim poprzedniku, i dzięki temu składy były dłuższe. Do Zakopanego rzeczywiście, jest więcej pociągów. W każdy weekend wyjeżdżają trzy dodatkowe składy: (Morskie Oko, Karłowicz i Małopolska i dodatkowo wróciła na tory IR "Gubałówka"), których nie było w rozkładzie 2010/11, ale to już było planowane na jesieni, jeszcze przed wyborami i objęciem urzędu przez Nowaka. Zresztą minister transportu aż takiego dużego wpływu nie ma na rozkład.
Moim zdaniem na pewno priorytetem dla ministra Nowaka będzie, przynajmniej jeżeli chodzi o kolej:
1. Jak najszybsze zakończenie modernizacji linii E65 z Warszawy do Gdańska, która jest w całkowitym rozkładzie, i chyba nikt już nad tym nie panuje.
2. Skrócenie podróży z Warszawy do Wrocławia do około 3,5-4 godzin. Tu jest pomysł albo na remont jak najszybszy odcinka z Poznania do Wrocławia, albo tak jak już było pisane poprzez puszczenie pociągów przez CMK, Koniecpol etc.
3. Sprawne przeprowadzenie i zakończenie remontu E30 na odcinku Rzeszów-Opole, zwłaszcza fragmentu Kraków Gł.-Katowice.
4. Przynajmniej częściowe wyremontowanie słynnej węglówki i puszczenie tamtędy regularnego ruchu pasażerskiego z Górnego Sląska na Wybrzeże.
Pawel_15 - 17-01-2012, 11:32
Temat postu:
Ta moderna E65 to się im wydłuży bo w Szymankowie się grunt zapada Smile Ciekawe co wymyślą aby ku temu zaradzić.

Co do osoby ministra Nowaka - niech się wdroży, poczekamy jak mu to wyjdzie i wtedy ocenimy. Nie ma co psów wieszać...
pospieszny - 17-01-2012, 19:42
Temat postu:
W serwisie kurierkolejowy.eu przeprowadziliśmy sondę, w której Internauci mogli ocenić pierwsze tygodnie pracy Sławomira Nowaka na stanowisku Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

W sondzie udział wzięło 528 użytkowników serwisu „Kuriera Kolejowego”. Odpowiedź „To pozorne działania, nie jest lepszy od poprzedników” uzyskała najwięcej, bo 38,4 proc. wszystkich głosów.

Na drugim miejscu znalazła się odpowiedź „Na razie dobrze się sprawdza, ale zaczekajmy na większe wyzwania”, na którą swój głos oddało 31,6 proc. uczestników. Prawie jedna czwarta (23,2 proc.) głosujących uważa, że ministra Nowak „Nie da rady, ponieważ nie ma doświadczenia z koleją”. Tylko 6,8 proc. osób odpowiedziało, że praca ministra to "Rewelacja, kolej zaczyna dobrze funkcjonować".

Jak się okazuje na rezultat sondy nie miały wpływu spokojna sytuacja na kolei po wejściu w życie nowego rozkładu jazdy w dniu 11 grudnia 2011 r., ani brak utrudnień w ruchu pociągów podczas pierwszych zimowych miesięcy. Warto też wspomnieć, że co trzeci głosujący stwierdził, że Nowak sprawdza się na stanowisku. Jest to i tak dobry wynik, zważywszy, że ministrowie infrastruktury nigdy nie byli dobrze oceniani przez pasażerów pociągów i kierowców samochodów.


źródło: KOW
Galanonim - 25-01-2012, 12:00
Temat postu:
Premier Donald Tusk namawia naród do oszczędności, a jego pupil minister transportu Sławomir Nowak nic sobie z tego nie robi. Ostatnio kupił na rachunek resortu telewizor za 23 tys. zł.

PO prowadziła kampanię wyborczą pod hasłem „Polska w budowie" i „Zrobimy więcej". Minister Nowak pierwszy slogan wprowadził już w życie: kraj rozkopany wzdłuż i wszerz, autostrady rozgrzebane.

Teraz zabrał się do drugiego – postanowił „zrobić więcej" (a może raczej wydać więcej) i zainwestował resortowe pieniądze w supertelewizor. Z naszych informacji pochodzących z kręgów zbliżonych do ministra wynika, że nowy sprzęt kosztował aż 23 tys. zł. Teraz Nowak rozparty w wygodnym fotelu może oglądać swoje dokonania w trójwymiarze.

Na tym nie koniec ministerialnych przyjemności. Tym razem urzędnicy postanowili „zrobić więcej" dla swojego szefa. Zamówili dla pochodzącego z Wybrzeża Nowaka magazyn „Yachting". W nim minister znajdzie informacje m.in. o „topowych jachtach", dalekomorskich rejsach, ekskluzywnym wyposażeniu łodzi itd. Do ministerialnej biblioteki trafi także pismo „Aura". W jednym z ostatnich numerów tego ważnego periodyku można było przeczytać o… budowie ogródków skalnych.

Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

źródło: Niezależna.pl
Pirat - 17-02-2012, 19:41
Temat postu:
Minister Nowak straci stanowisko?

Premier Donald Tusk zapowiada przegląd resortów. Grzegorz Schetyna przejmie Ministerstwo Transportu?

Premier Donald Tusk zapowiedział, że zastanowi się nad zmianami personalnymi w rządzie, poinformowała Polska Agencja Prasowa. – Podobnie jak Polacy spodziewałem się więcej po pracy niektórych ministrów – powiedział Tusk. Wśród resortów, których szefowie mogą się pożegnać ze stanowiskiem znajduje się Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, na czele którego stoi Sławomir Nowak.

Donald Tusk nie wypowiadał się jednoznacznie o odwołaniu konkretnych ministrów, jednak zapowiedział spotkania z szefami problematycznych resortów. – Będę uczciwie z nimi rozmawiał i informował o rezultacie tych rozmów. Dzień po dniu z każdym resortem się spotkam – zapowiedział premier.

Głównym problemem wytykanym Ministerstwu Transportu jest niedotrzymanie terminów budowy kluczowych odcinków dróg potrzebnych na obsłużenie kibiców, którzy przyjadą na Euro 2012. Donald Tusk wziął częściowo w obronę resort, który „przejął” opóźnienia od, nie istniejącego już, Ministerstwa Infrastruktury. – Tak jak w przypadku Stadionu Narodowego, tak i w przypadku wielu odcinków na autostradach i polskich drogach wykonawcy nie zawsze są w stanie wypełnić zobowiązania, które przyjęli. Czasami nie potrafią, okazuje się, że zadanie przerasta ich siły, czasami nie wytrzymują finansowo, ponieważ okoliczności finansowe w Polsce i w Europie się zmieniają i brakuje im pieniędzy – powiedział Tusk dziennikarzom w Sejmie.

Sławomir Nowak dopiero w połowie lutego przyznał, że kluczowe inwestycje nie będą gotowe na Euro. – To porażka rządu – mówił, przepraszając za nią obywateli. Wiadomo, że nie będzie przejezdności na autostradzie A1 i A4, przyznał minister transportu, dodając, że losy autostrady A2 cały czas się ważą. – Batalia toczy się o krytyczny odcinek C, gdzie wykonawcą jest DSS. Jestem umiarkowanym optymistą w tej kwestii – powiedział Nowak.

Minister Nowak zaznaczył też w ubiegłym tygodniu, że nie wszyscy wykonawcy wykazują się wystarczającą rzetelnością – Mamy też zastrzeżenia w stosunku do niektórych wykonawców. tzn. do ich rzetelności. Realizacyjny termin tych projektów to jesień tego roku – powiedział Nowak, nie chciał jednak zdradzić, które firmy miał na myśli.

Grzegorz Schetyna przejmie Ministerstwo Transportu?

Premier zasugerował możliwość rekonstrukcji rządu. Zmiany mogą oznaczać powrót do rządu Grzegorza Schetyny, który potwierdził w radiowej „Trójce”, że jest umówiony na rozmowę z premierem.

– Żaden minister nie może czuć się bezpieczny – mówił Donald Tusk powołując nowy rząd. Ta groźba może się potwierdzić jeszcze przed „studniówką” rządu – dzisiaj, 17 lutego, premier zasugerował możliwość rekonstrukcji rządu. Paweł Graś, przypomniał słowa premiera, zapowiadając surowe oceny ministrów. – Premier powiedział, że każdy z jego ministrów musi czuć, że jest codziennie do jego dyspozycji i będzie rozliczany z realizacji powierzonych mu zadań – stwierdził rzecznik w rozmowie z TVN24. Zmiany mogą oznaczać powrót do rządu Grzegorza Schetyny, który jest umówiony na rozmowę z premierem w przyszłym tygodniu.

Notowania Platformy Obywatelskiej osiągnęły rekordowo niski poziom, a kolejne wpadki ministrów nie wróżą szybkiej poprawy sytuacji. Najważniejszym problemem, obok ustawy refundacyjnej i podpisaniu porozumienia ACTA bez konsultacji społecznych, jest stan przygotowań na Euro 2012. Stadion Narodowy cały czas nie spełnia wszystkich wymogów bezpieczeństwa, a strategiczne trasy, takie jak autostrada A4, którą kibice mieli dojechać na Ukrainę nie będą przejezdne. Ministrowie w rządzie Donalda Tuska są oskarżani o niekompetencję, a losy inwestycji, które cały czas jeszcze mają szansę na realizację przed mistrzostwami stoją pod znakiem zapytania. Dotyczy to przede wszystkim autostrady A2, na której od kwietnia ubiegłego roku raz po raz wybuchają konflikty z podwykonawcami, a obecny wykonawca, Dolnośląskie Surowce Skalne w konsorcjum z czeską firmą Bogl a Krysl, robią co mogą aby zdążyć z coraz bardziej wątpliwą przejezdnością. W czwartek wieczorem na antenie TVN o dotrzymaniu terminów na A2 zapewniał Jan Krzysztof Bielecki. Podkreślał przy tym, że na każdej budowie zdarzają się wpadki i usterki. Bielecki dodał również, że budowa nie zawsze udaje się zgodnie z planem a najważniejsze jest to, że już za kilka miesięcy kierowcy będą mogli skorzystać z nowej autostrady.

Z powodu czarnych chmur zbierających się nad projektami infrastrukturalnymi przygotowywanymi na Euro 2012 zmiany są najbardziej prawdopodobne w Ministerstwie Transportu i w Ministerstwie Sportu. Premier zapowiedział jednak spotkania ze wszystkimi ministrami i ocenę ich dotychczasowych działań, podkreślając, że spodziewał się większego zaangażowania ze strony swojego gabinetu.

Wśród wielu możliwych scenariuszy rekonstrukcyjnych wymienia się miedzy innymi powrót do rządu Grzegorza Schetyny, który mógłby otrzymać tekę ministra transportu. Schetyna potwierdził, że jest umówiony z premierem na rozmowę w przyszłym tygodniu. – I też na pokazanie, że jesteśmy w stanie pisać i realizować wspólnie scenariusze – mówił Schetyna w rozmowie z dziennikarzami radiowej „Trójki”. – Uważam, że teraz powinniśmy być wszyscy razem. Szczególnie teraz i szczególnie razem, bo jest trudna sytuacja – dodał wiceszef Platformy, nie wykluczając powrotu do rządu. Zapytany wprost o to czy odrzuca możliwość powrotu Schetyna odpowiedział: – Nie, chcę porozmawiać i jestem absolutnie zaangażowany w to, aby rządowi pomagać.

Co stałoby się ze Sławomirem Nowakiem w przypadku przejęcia Ministerstwa Transportu przez wiceszefa PO? Nie wiadomo, ale warto przypomnieć, że w pierwotnych planach, to właśnie jemu przypisywano stanowisko ministra sportu.

Bury: Nie ma potrzeby zastępowania Nowaka

– Jakiekolwiek zmiany w tej chwili są przedwczesne – tak poseł Jan Bury z Polskiego Stronnictwa Ludowego odpowiada na pytanie, czy warto byłoby zastąpić ministra transportu Sławomira Nowaka kimś innym.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że będzie rozważał zmiany personalne w składzie rządu. Premier chce spotkać się z szefami resortów, w których występują problemy, a wśród nich znajduje się Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej ze Sławomirem Nowakiem na czele. Czy zmiana będzie potrzebna, to się jeszcze okaże.

– Myślę, że do takich ocen jest upoważniony sam premier. I nie zastąpię go w tej roli. Jakiekolwiek zmiany w tej chwili są przedwczesne. W pierwszych miesiącach ministrowie mają prawo do jakichś błędów. I moim zdaniem nie można po takim krótkim czasie oceniać ministrów. Trzeba dłuższej perspektywy, trzeba patrzeć na plany i zamierzenia – uważa poseł PSL.

– Minister Nowak przyszedł po ministrze, który przez cztery lata zaprojektował duże przedsięwzięcia infrastrukturalne, drogowe, kolejowe. Minister w dużej mierze musi odpowiednio je nadzorować, może błędy gdzieś tam są i trzeba je niwelować i ewentualnie przygotować mądrą wizje związaną z koleją – twierdzi Jan Bury.

– Nie ma potrzeby zastępowania ministra, jest świetnym ministrem. Mam w to wiarę i głęboki optymizm – przyznaje poseł.

Tchórzewski: Ani Nowak, ani Schetyna nie mają kompetencji potrzebnych do kierowania MT

– Kwestie zmian personalnych w resortach to sprawa rządu, ale zmiana na stanowisku ministra transportu świadczy o tym, że premier podejmuje dosyć pochopne decyzje – powiedział Krzysztof Tchórzewski (PiS), członek sejmowej komisji infrastruktury, komentując informacje o możliwej rekonstrukcji rządu i planach zastąpienia ministra transportu, Sławomira Nowaka, wiceprzewodniczącym PO, Grzegorzem Schetyną.

– Ministerstwo Transportu to nie jest resort, do którego można przyjść i objąć go bez wcześniejszego przygotowania. Nie wystarczy tutaj nawet wiedza prawnicza, potrzebna jest natomiast znajomość kwestii technicznych. Z tego powodu trudno powiedzieć, żeby Sławomir Nowak czy Grzegorz Schetyna byli dobrymi kandydatami. To humaniści i nie znają się na takich kwestiach jak nadzór budowlany, czy prawo drogowe. Jedyna przewaga jaką Schetyna może mieć nad Nowakiem to doświadczenie życiowe, jest przecież znacznie starszy – powiedział Tchórzewski.

Poseł PiS podkreślił, że jego partia powstrzymywała się od krytykowania Sławomira Nowaka. – Mówiąc delikatnie, pan Nowak jest dosyć świeży w resorcie. Powstrzymywaliśmy się od krytykowania go, wiedząc, że potrzebuje trochę czasu żeby zapoznać się resortem i nadrobić braki w wiedzy, ale powoli zbliża się czas, w którym chcielibyśmy się dowiedzieć jak sobie poradził i jakie ma plany. Odwołanie go po trzech miesiącach, sugerowałoby raczej, że decyzja premiera była całkowicie błędna – powiedział Tchórzewski.

Posła Tchórzewskiego nie przekonuje również fakt, że to pod kierownictwem Schetyny powstał program dofinansowania dróg lokalnych, tak zwanych „schetynówek”. – To jest kwestia finansowa, a nie budowlana. Pan Schetyna zna się na administracji, ale to zupełnie inna branża niż resort transportu. Polityka infrastrukturalna nie powinna polegać na tym, że rząd przekazuje budowę dróg w ręce samorządów, dofinansowuje częściowo inwestycje, a później przyjeżdża przecinać wstęgę. Musi mieć on pieczę również nad kwestiami technicznymi – tłumaczy poseł PiS.

Źródło: Rynek Infrastruktury, Rynek Kolejowy
Pirat - 24-02-2012, 15:47
Temat postu:
Nowak: Zniosę każde uderzenie

Minister transportu Sławomir Nowak w programie „Fakty po faktach” na antenie TVN24 zapewnił, że jego działania doprowadzą do tego, że kolej w Polsce zostanie zmodernizowana. Zaznaczył jednocześnie, że jego plan zakłada realne działania. Budowę KDP w Polsce nazwał mirażem.

Sławomir Nowak odniósł się do stwierdzenia, że po ministrze zdrowia i sportu to on jest teraz najbardziej krytykowanym szefem resortu w nowym rządzie Donalda Tuska. - Ja mam dosyć grubą skórę, kiedy jestem przekonany do swoich racji, a jestem przekonany. Wiem, że to co robię i to co przygotowuję ze swoim zespołem ma głęboki sens. Być może narusza wiele interesów różnych grup. Ale trudno. Zniosę każde uderzenie – zapewnił.

Zadeklarował, że jego działania doprowadzą do tego, że w Polsce zostaną wybudowane drogi oraz zmodernizowana kolej. – Nie będziemy nikogo mamili jakimiś mirażami. Będziemy robili to, co rzeczywiście możemy zrobić – zaznaczył.

KDP to był miraż

Minister Nowak projekt budowy linii „Y” łączącej Warszawę z Poznaniem i Wrocławiem nazwał mirażem. – Chce powiedzieć bardzo wyraźnie: wtedy, kiedy chcieliśmy budować i wpisywaliśmy ten projekt do planu, nie mieliśmy jeszcze w Polsce kryzysu. Przyszedł czas kryzysu. Koszt tej inwestycji nie jest jeszcze do końca znany. Mówi się o 25 mld zł, ale to może być więcej. A z drugiej strony mamy gigantyczne potrzeby remontowe w kraju – tłumaczył.

- Jeżeli średni wiek wagonów w Polsce wynosi 28 lat, to w pierwszej kolejności musimy sprawić, aby te wagony były czyste i komfortowe do normalnej jazdy z prędkością 120, 160, a na niektórych liniach nawet 200-230 km/godz., bo będziemy mieć w Polsce koleje dużych prędkości już w 2014 roku. Więc to nie jest takie całkowite przekreślenie planu. Nie będziemy mieli do 2020 roku kolei dużych prędkości na 300-350 km/godz., bo nas po prostu na tym etapie nie znam – mówił szef resortu transportu.

- Jeżeli Anglicy chcą dziś budować koleje dużych prędkości między Londynem a Birmingham, tj. 220 km, po przetargu to jest 18 mld funtów. Nas na tym etapie nie stać na to – argumentował. Dodał, że jeżeli prywatny inwestor byłby zainteresowany tym kontraktem, to byłby z tego bardzo rad.

Trudny resort

Sławomir Nowak w kontekście zapowiedzianego na wtorek spotkania z premierem Donaldem Tuskiem w ramach tzw. przeglądu resortów ocenił ministerstwo transportu jako bardzo trudny resort. – To chyba takie miejsce, które obszarowo, zagadnieniami chyba ma najwięcej styczności z ludzkim życiem. Czy to jest kolej, czy to jest droga, czy to jest lotnisko, czy to jest to morze, czy to jest budownictwo. To są wszystko obszary, które mi podlegają. Staramy się nimi racjonalnie zajmować i zawsze w centrum sytuować człowieka – zapewnił.

- Mam wrażenie, że jest to bardzo trudne miejsce, ale też niesamowicie ekscytujące, które naprawdę pozwala zrobić dużo dobrych rzeczy i mam nadzieję, że wkrótce będzie te dobre rzecz bardzo wyraźnie widać. Niezależnie od jakości krytyki naszej kochanej opozycji, będziemy szli do przodu, będziemy zmieniali i kolej, i drogi, i przygotujemy Polskę do Euro, zrobimy specjalne plany transportowe tak, żeby kibice nie czuli żadnych utrudnień w związku z tym, co się w Polsce dzieje. A Polska jest w budowie i z tego się trzeba cieszyć – podsumował minister transportu.

źródło: Rynek Kolejowy
Pirat - 27-02-2012, 22:12
Temat postu:
100 dni ministra Nowaka

Wczoraj minęło 100 dni Sławomira Nowaka na stanowisku ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. Kilkanaście tygodni to zdecydowanie za mało, aby wystawiać oceny, ale kilka działań nowego szefa resortu odpowiedzialnego za kolej z pewnością zasługuje na uwagę.

Sławomir Nowak został zaprzysiężony na szefa resortu transportu 18 listopada ubiegłego roku. Zgodnie z medialnymi doniesieniami wygrał on rywalizację o to stanowisko z Grzegorzem Schetyną, który niegdyś był nazywany „numerem dwa” w Platformie Obywatelskiej. Nominacja Nowaka była zaskoczeniem nie tylko z tego powodu. Wcześniej nie miał on wiele wspólnego z infrastrukturą i transportem. Jak jednak tłumaczył premier komentując decyzję o wyborze Nowaka, bardzo zależało mu na tym, aby młody, ambitny i energiczny człowiek, jakim jest Sławomir Nowak skupił się przede wszystkim na kolei.

Z całą pewnością na uwagę zasługuje fakt, że po objęciu stanowiska Sławomir Nowak nie przeprowadził rewolucji kadrowej w ministerstwie. Przejął prawie wszystkich wiceministrów po jego poprzedniku – Cezarym Grabarczyku, w tym odpowiedzialnego za kolej Andrzeja Massela. Nie oznacza to jednak, że nie upatruje on klucza do rozwiązaniu problemów w polityce personalnej. Przynajmniej na kolei. Świadczy o tym chociażby fakt, że wkrótce ma nastąpić zmiana na stanowisku PKP SA – Marię Wasiak ma zastąpić Jakub Karnowski. Wcześniej stanowiska stracili m.in. Jacek Prześluga, który pożegnał się ze stanowiskiem prezesa spółki Dworzec Polski oraz członka zarządu PKP SA, a także Alina Giedryś, odwołana z zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych. A ma to być dopiero początek kadrowej rewolucji w kolejowych spółkach podległych resortowi transportu.

Sławomir Nowak jako pierwszy od niemal 7 lat urzędujący minister odpowiedzialny za transport kolejowy spotkał się z organizacją pracodawców działającą w tym sektorze. Wówczas określił on swoje najważniejsze cele. - Moje priorytety to usprawnienie procesów inwestycyjnych, rewitalizacja istniejącej sieci oraz modernizacja starego i zakup nowego taboru - powiedział minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej podczas spotkania z członkami Railway Business Forum.

Z pewnością najważniejszą decyzją Sławomira Nowaka w czasie jego pierwszych dni rządów jest przesunięcie projektu budowy linii dużych prędkości z Warszawy przez Łódź do Wrocławia i Poznania, zwanej popularnie linią „Y”. – Przez najbliższe lata czeka nas wielka modernizacja polskich kolei w ramach tego, co już posiadamy i pełna koncentracja wysiłków na projektach modernizacyjnych i rewitalizacyjnych. Czas na wielkie wizjonerskie projekty przyjdzie po roku 2030. Musimy się skupić na modernizacji istniejącej sieci. To ona wymaga ratunku. To z niej będzie mogło skorzystać więcej pasażerów – uzasadniał Sławomir Nowak.

Decyzja ta odbiła się szerokim echem w całej Polsce. Opozycja krytykowała ministra za rezygnację z projektu, w który już włożyliśmy miliony oraz skazanie polskiej kolei na stagnację, natomiast politycy rządzącej koalicji bronili tej decyzji, uzasadniając to potrzebą koncentracji na tym, co mamy oraz brakiem pewności co do finansowania projektu w niepewnych czasach.

Do sukcesów pierwszych 100 dni minister Nowak zaliczyć fakt, iż udało mu się uniknąć chaosu na kolei podczas grudniowej zmiany rozkładu jazdy, z jakim mieliśmy do czynienia rok wcześniej. Rozkład był wprowadzony na czas, a pociągi jeździły bez większych zakłóceń. Z pewnością ministrowi pomogła pogoda, która w grudniu tego roku była zdecydowanie bardziej łaskawa dla kolejarzy niż rok wcześniej.

Nie wszystko jednak poszło Sławomirowi Nowakowi tak gładko. W ciągu ostatnich kilku tygodniu udało mu się poważnie zrazić do siebie związki zawodowe działające na kolei. Początkowo niezadowolenie strony społecznej wynikało z faktu odżegnywania się ministra od odpowiedzialności za sytuację w Przewozach Regionalnych. Czarę goryczy jednak przelała deklaracja Sławomira Nowaka wygłoszona podczas szczytu kolejowego, że zobowiązania jego poprzednika nie są jego zobowiązaniami. Słowa te dotyczyły procesu prywatyzacji PKP Cargo. W efekcie resort transportu musi się liczyć z realną groźbą strajku.

źródło: Rynek Kolejowy
Pirat - 28-02-2012, 15:32
Temat postu:
Furgalski: Nie widzę powodów do zmiany ministra transportu

Dzisiaj minister transportu Sławomir Nowak spotka się z premierem w ramach tzw. „przeglądu resortów”. Zdaniem Adriana Furgalskiego, dyrektora programowego Railway Business Forum, Donald Tusk nie ma żadnych istotnych powodów, aby po 3 miesiącach zmieniać szefa resortu transportu.

– Hasło premiera o przeglądzie prac resortów po 100 dniach funkcjonowania nowego gabinetu, zostało od razu rozdmuchane przez media jako zapowiedź pierwszych dymisji i powrotu do rządu Grzegorza Schetyny, który w zależności od stacji telewizyjnej jest dyżurnym kandydatem na co rusz to inne stanowisko – uważa Adrian Furgalski.

– Odnośnie resortu transportu nie widzę żadnego powodu, dla którego miałaby nastąpić po 3 miesiącach zmiana obsady, choć rozumiem zniecierpliwienie rynku, który błyskawicznie chciałby naprawy wszystkich błędów popełnionych w obszarze kolei w okresie ostatnich 4 lat. Minister w najbliższym czasie przedstawić powinien plan swoich działań na całą kadencję i mam nadzieję, że stanie się tak 1 marca na posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury – dodaje.

– Zanim będzie o przyszłości, konieczne jest uporządkowanie przeszłości i konieczność zmierzenia się z trupami wypadającymi z szafy po poprzedniku, co jest sprawą i trudną i delikatną, bo mówimy przecież o politycznej kontynuacji rządu. A że nie są to sprawy łatwe, niech świadczy chociażby wywołująca właśnie duży bunt społeczny - skądinąd słuszna decyzja ministra - o cofnięciu zgody na podpisanie już teraz, przed wyłonieniem do rozmów inwestora, paktu gwarancji pracowniczych w PKP Cargo. Cieszy mnie także zamknięcie ery koloryzowania rzeczywistości i zejście na ziemię z planami i pomysłami inwestycyjnymi. Największym sprawdzianem będzie w najbliższym czasie przedstawienie planów reformy PKP PLK, bo to jest dzisiaj główny klucz do powodzenia całego rynku kolejowego oraz zebranie pomysłów i możliwości finansowych na wykorzystanie nadwyżek, które przesunięte zostały w ub. roku na drogi. To będzie tak naprawdę pierwszy poważny powód do wystawienia oceny ministrowi – twierdzi dyrektor programowy Railway Business Forum.

źródło: Rynek Kolejowy
pospieszny - 28-02-2012, 21:15
Temat postu:
Minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej podsumował 100 dni swojego urzędowania. - W dużej mierze będziemy kładli nacisk na rewitalizację i szybkie inwestycje odtworzeniowe, które w krótkim czasie - z punktu widzenia pasażera - dają lepsze efekty – powiedział Sławomir Nowak.

Odnosząc się do jakości zarządzania w polskich kolejach, stwierdził, że należy postawić pasażera w centrum zainteresowania.

- Przedstawiłem panu premierowi w skrótowej formie te pierwsze 100 dni mojego urzędowania w Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej. Od razu po moim przyjściu do resortu podzieliłem moją pracę na projekty krótkoterminowe i długofalowe. Projekty, które zacząłem realizować od ręki to były np. przygotowanie nowego rozkładu jazdy pociągów - informuje minister.

- Po drugie przygotowania, przygotowanie wszystkich sektorów transportu kolei, dróg, lotnictwa do zimy, aby uniknąć kryzysu w przyszłości. To udało się dzięki bardzo dużej mobilizacji. To, co by pozornie wydawałoby się dziwne - warunki atmosferyczne tej zimy wcale nie były takie korzystne. Przykładowo, usterek i pęknięć szyn tego roku było więcej, a jednak skuteczność kolejarzy była dużo większa i tego chaosu na kolei udało się uniknąć – podkreśla Nowak.

- Kolejną pilną sprawą, którą się zająłem był audyt przygotowań do mistrzostw EURO 2012. Na bieżąco państwa informowałem w sposób otwarty i uczciwy na jakim etapie znajdują sie inwestycje kolejowe – dodał.

Jeśli chodzi o projekty długofalowe w zakresie kolejnictwa, to do nich minister zaliczył poprawę zarządzania grupą PKP, usprawnienie procesów inwestycyjnych w ramach PKP Polskich Linii Kolejowych, usprawnianie wdrażania - również w przyszłości - rozkładów jazdy, prywatyzację PKP Cargo, TK Telekom, Polskich Kolei Linowych, stworzenie sieci dworców.

- To wszystko są rzeczy, którymi się obecnie zajmujemy. Niektóre z nich będą miały swój finał w najbliższych miesiącach. A np. projekty inwestycyjne będą realizowane do końca kadencji – zaznaczył minister.

Sławomir Nowak odniósł się również do decyzji o odsunięciu w czasie realizacji projektu KDP, która wzbudziła wiele kontrowersji.

- Zdecydowaliśmy się, przy wsparciu pana premiera, na zmianę strategii podejścia do inwestycji kolejowych. W dużej mierze będziemy kładli nacisk na rewitalizację i szybkie inwestycje odtworzeniowe, które w krótkim czasie dają lepsze efekty z punktu widzenia pasażera. Bo, to trzeba przywrócić jeżeli chodzi o jakość zarządzania w polskich kolejach, to jest postawić pasażera w centrum zainteresowani kolei. I to staramy się robić od pierwszych dni mojego urzędowania – od wdrożenia rozkładu jazdy, od przygotowania nowych serwisów informacyjnych, przygotowania do zimy a skończywszy na procesach inwestycyjnych i projektach taborowych, gdyż czeka nas też gruntowna modernizacja taboru – powiedział Nowak.



źródło: Kurier Kolejowy
Pirat - 28-02-2012, 23:26
Temat postu:
Nowak: Udało się uniknąć chaosu na kolei

- Udało się wprowadzić rozkład jazdy i przygotować cały sektor do zimy, aby uniknąć tego, co było w przeszłości – stwierdził Nowak podsumowując 100 dni pracy na stanowisku szefa Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

- Przedstawiłem panu premierowi w bardzo skrótowej formie pierwsze 100 dni urzędowania w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. W pierwszej kolejności podzieliłem moją pracę na krótkoterminowe projekty, które trzeba było zrealizować od ręki – mówił na dzisiejszej konferencji minister.

- To było po pierwsze, przygotowanie nowego rozkładu jazdy. Po drugie, przygotowanie całego sektora transportowego: kolei, lotnisk, drogownictwa do zimy, alby uniknąć kryzysów takich, które miały miejsce w przeszłości - wymienił szef resortu transportu. - Choć wcale warunki nie były takie łatwe, jak niektórzy sądzą, to udało się uniknąć chaosu na kolei, zarówno jeśli chodzi o wprowadzenie rozkładu jazdy, jak i przejścia przez okres zimowy. To też dotyczy lotnictwa i drogownictwa – zaznaczył Nowak. Trzecim celem krótkoterminowym są przygotowania do Euro 2012.

Jeśli chodzi o długofalowe zadania, to m.in. poprawa zarządzania grupą PKP, prywatyzacja PKP Cargo, Telekom i PKP PKL, które jak zaznaczył minister, finał będą miały w najbliższych miesiącach. Sławomir Nowak odniósł się również do decyzji o zamrożeniu budowy linii „Y”. – Odsunięcie w czasie projektu KDP wywołało sporo kontrowersji. Jednak uważam, że rewitalizacja i odtworzenia dają w krótkim czasie lepsze efekty dla pasażerów – stwierdził.

źródło: Rynek Kolejowy
pospieszny - 01-03-2012, 18:12
Temat postu:
Według Sławomira Nowaka, Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, kolej jest dla resortu priorytetem. Minister będzie się skupiał na usprawnieniu zarządzania w spółkach, na przeprowadzeniu prywatyzacji i planu rewitalizacji linii kolejowych. W planach jest też utworzenie sieci dworców kolejowych.

- Będę wdrażał program poprawy zarządzania PKP S.A. Przeprowadzimy restrukturyzację w PKP PLK i usprawnimy realizację inwestycji spółki, przeprowadzimy proces prywatyzacji PKP Cargo, TK Telekom i Polskich Kolei Linowych,stworzymy sieć dworców PKP, a te, które nie wejdą do sieci zostaną przekazane bezpłatnie samorządom lub sprzedane na rynku – wymienia Sławomir Nowak.

MTBiGM zamierza konsekwentnie realizować program modernizacji taboru PKP Intercity oraz stworzyć nowy wieloletni plan inwestycji kolejowych. W 2012 r. mają ruszyć pierwsze programy rewitalizacji linii (m.in. między Warszawą i Wrocławiem). Wdrożony będzie też program Pendolino na E65.

- Prowadzimy bieżące rozmowy z Komisją Europejską na temat finansowania programu. Jestem przekonany, że w 2014 roku pojedziemy składem Pendolino – mówi Nowak.

Minister oraz wiceministrowie, wystąpili na obradach Komisji Infrastruktury. Wkrótce opublikujemy więcej informacji, jaki pojawiły się podczas tego spotkania.


źródło: Kurier Kolejowy
fury - 15-03-2012, 09:40
Temat postu:
Cytat:
Natomiast te masywne zmiany za chwilę nastąpią – zapowiedział minister na antenie "TOK FM".
Tak zapewniał minister Nowak 8 marca - zacytowałem za "RK"

Przejrzałem dzisiaj strony BiP ministerstwa i wszystkich urzędów centralnych podległych ministrowi. Jest tak:
- Departament Kolejnictwa - kieruje pełniący obowiązki (p.o.)
- Departament Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa - p.o.
- Departament Orzecznictwa II - p.o.
- Biuro Ministra - p.o.
- Biuro Administracyjno-Finansowe - p.o
- Biuro Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych - p.o.
- Urząd Transportu Kolejowego - p.o.
- Urząd Transportu Lotniczego - p.o.
- Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - p.o.

Wniosek: Łatwo jest ze stanowiska odwołać, trudniej jest zdecydować o obsadzeniu stanowiska. Zawsze to odpowiedzialność za niefortunną decyzję spada na powołującego. "Masywne" zmiany kadrowe to takie samo hasło jak: "naszym credo jest bezpieczeństwo i komfort".
pospieszny - 16-03-2012, 08:12
Temat postu:
Do końca tej kadencji chcemy zrealizować na kolei trzy duże programy inwestycyjne - zapowiedział w Sejmie minister transportu Sławomir Nowak. Chodzi o rewitalizację linii kolejowych, wymianę starych rozjazdów i zwiększanie bezpieczeństwa na przejazdach.

Nowak przedstawiał w czwartek posłom informację rządu dotyczącą bezpieczeństwa na polskiej kolei oraz powodów opóźnień inwestycji drogowych i kolejowych. Nowak mówił, że rząd PO-PSL przeznaczył w latach 2007-11 na kolej ok. 12 mld zł, podczas gdy rząd PiS przekazał na ten cel 3,7 mld zł.
Szef resortu transportu powiedział, że poza wieloletnim programem dużych inwestycji kolejowych do 2015 r., chciałby do końca kadencji zrealizować trzy dodatkowe programy. Wyjaśnił, że w ramach programu rewitalizacji linii kolejowych jest już gotowych 10 projektów. Dodał, że dzięki temu przykładowo z Warszawy do Wrocławia będzie można pojechać pociągiem przez Koniecpol i Częstochowę w 3,5 godz. Obecnie podróż na tym odcinku trwa ponad 6 godzin.

"Kolejnym programem rządowym będzie masowa wymiana rozjazdów kolejowych na nowoczesne" - zapowiedział Nowak. Rozjazdy mają być wymieniane na tzw. wąskich gardłach, czyli tam, gdzie ze względu na stan techniczny torów pociągi jeżdżą bardzo wolno.
Program zwiększania bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych ma objąć 2 tysiące takich przejazdów. Chodzi o niestrzeżone skrzyżowania dróg z liniami kolejowymi, gdzie dochodzi do największej liczby wypadków.
Minister transportu Sławomir Nowak powiedział w Sejmie, że opóźniona jest budowa odcinków autostrad A1, A2 i A4. Zapewnił, że w miarę możliwości resort będzie pomagał i mobilizował wykonawców do szybszych prac.
Wśród przyczyn opóźnień inwestycji autostradowych szef resortu transportu wymieniał przyczyny obiektywne, jak m.in. ulewne deszcze jesienią 2010 r. i wiosną 2011 r., które rozmywały nasypy i utrudniały dostęp do placu budowy, czy liczne stanowiska archeologiczne na trasie budowanych dróg.
Nowak wskazywał jednak także na przyczyny leżące po stronie wykonawców, jak np. problemy z płynnością finansową, które mają m.in. spółka DSS budująca jeden z odcinków A2 oraz firma Radko budująca odcinek A4 w okolicach Rzeszowa. Nowak wskazywał, że przyczynami opóźnień bywa też brak mobilizacji ze strony wykonawców. "Oznacza to, że wykonawca nie prowadził robót na całym odcinku w godzinach określonych kontraktem" - wyjaśnił.
Wśród opóźnionych odcinków minister wymienił ok. 140 km autostrady A1 między Toruniem a Strykowem, odcinek A2 Stryków - Konotopa, oraz liczne odcinki A4 między Krakowem a Rzeszowem. W przypadku kilku odcinków autostrady A4 terminy kontraktowe już zostały przekroczone. Termin oddania ostatnich odcinków A2 to październik 2012 r., a A1 - wrzesień br.

"Polska jest największym w Europie placem budowy (...) Rządzimy dopiero od 2007 r. - gdybyśmy rządzili dłużej, byłoby szybciej" - powiedział Nowak. Podkreślił, że większość inwestycji drogowych prowadzona jest zgodnie z harmonogramami. Dodał, że spotkał się z przedstawicielami wszystkich wykonawców budujących opóźnione drogi i uzyskał zapewnienia o ich pełnej mobilizacji. "Mamy do czynienia z problemem, ale też mamy do czynienia z efektem skali. Mamy największy program modernizacyjny od II wojny światowej" - powiedział. Dodał, że rząd PO-PSL nie odziedziczył po poprzednikach "rozpędzonego planu budowy", ale nierealne plany i bałagan legislacyjny. Zaznaczył, że uporządkował to dopiero jego poprzednik Cezary Grabarczyk.


źródło: wnp.pl
Galanonim - 27-05-2012, 23:28
Temat postu:
Opowieści Nowaka zamiast działań

Od katastrofy kolejowej pod Szczekocinami minęły niemal dwa miesiące, a już doszło do następnych wypadków w Warszawie i Ostrowie Wielkopolskim. Tymczasem minister transportu Sławomir Nowak nadal koncentruje się na tym, co powinno się zrobić, zamiast wreszcie zacząć działać. A faktyczny stan polskich kolei nie polepsza się.

Minister transportu Sławomir Nowak poproszony przez dziennikarzy o komentarz do dzisiejszego zderzenia pociągów w Ostrowie Wlkp. i podobnego wypadku, do którego doszło 23 maja w Warszawie, powiedział, że w obu przypadkach „zawinił czynnik ludzki”. - Bardzo poważnie rozważam wprowadzenie systemu monitoringu wideo w kabinie maszynistów, jak i toru jazdy - poinformował.

Nowak powiedział też, że na jego polecenie Urząd Transportu Kolejowego ma przygotować system szkoleń tak, by do końca roku wszyscy dyżurni ruchu i maszyniści przeszli je ponownie „z zakresu licencji szlaków kolejowych oraz procedur bezpieczeństwa”.

Minister przypomniał także, że po katastrofie, do której doszło w tym roku w Szczekocinach, został zlecony audyt procedur bezpieczeństwa. - 30 maja oczekuję raportu w tej sprawie - powiedział Nowak. Dodał, że tego samego dnia odbędzie się też kolejne posiedzenie zespołu do spraw bezpieczeństwa na kolei. - Wspólnie ze związkowcami pracujemy tam nad rozwiązaniami prawnymi, technicznymi, również finansowymi, aby podnosić standard bezpieczeństwa - zapewnił.

W marcu w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia - na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa - zderzyły się czołowo pociągi TLK „Brzechwa” z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio „Jan Matejko” relacji Warszawa Wsch. - Kraków Główny. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa. W wyniku katastrofy zginęło 16 osób.

źródło: Niezalezna.pl
fury - 28-05-2012, 15:33
Temat postu:
Dajcie spokój Nowakowi. Facet robi, co może, choć o kolei nie ma zielonego pojęcia. Coś musiał powiedzieć pismakom, gdy mu pytanie zadali. Pozuje na mocnego i konsekwentnego, a tym czasem nie bardzo to ogarnia i boi się podejmowania decyzji. Priorytetem było nie bezpieczeństwo kolei, tylko jej wizerunek. Pomyślał więc sobie, że poprawią go spektakularne zmiany kadrowe tym bardziej, że doradcy z Toru tego oczekiwali. Najpierw posunął znanego szerokiej publiczności Jacka Prześlugę - za odwagę. Pierwszy punkt dla Nowaka za poprawę bezpieczeństwa. Potem wyleciał prezes UTK za to, że żebrał w Sejmie o forsę - drugi punkt za bezpieczeństwo. Potem posadził przestraszonego finansistę na czele zarządu PKP S.A. - wystarczyło spojrzeć na jego minę na zdjęciu "z wędrówki z Kolbergiem po kraju", gdy jechali z Poznania do Wrocławia. Trzeci punkt za bezpieczeństwo. Czwarty punkt to oczywiście zmiana prezesa PKP PLK S.A. Tyle więc pan minister od pierwszego dnia urzędowania dla kolejowego bezpieczeństwa zrobił. O konieczności ogłoszenia konkursu na prezesa UTK dowiedział się po zaliczeniu 16 trupów pod Szczekocinami. Forumowicze mu to uświadomili, więc konkurs ogłosił. Przegląd procedur zarządził też po Szczekocinach i też z forum o tym się dowiedział. Dobre i to. Przynajmniej widać, że facet wsłuchuje się w głos ludu.
Pawel_15 - 28-05-2012, 15:51
Temat postu:
Jak się wsłuchuje tak w głos ludu to niech wypieprzy wszystkich niekompetentnych na zbity dziób a nie przesadza ze stołka na stołek... Bo te wszystkie zmiany to są pod publikę. Ludzie chcieli urwać co nieco Wachowi za syf - Wach zwolniony. Ludzie chcieli dopaść Szafrana - Szafran wyleciał. Ludzie chcieli zlinczować Celińskiego - Celiński przeszedł do innej spółki. W tym ostatnim wypadku TRZEBA podkreślić że osoba Celiński nabroił przed tym jak Minister Nowak został ministrem. Chodzi mi o pokazanie tego że jak ktoś narobi zbyt mocno pod siebie to trzeba go przenieść na inny stołek i dać świeżą pieluchę. Takimi zmianami można karmić tępą papkę narodu, ale nie ludzi mądrzejszych, bo ci tego nie kupią i nie przyjmą do wiadomości. A Celińskiego i tak dopadną za ten głupi uśmieszek przy zawieszaniu pociągów pełnych ludzi Twisted Evil
Victoria - 28-05-2012, 19:01
Temat postu:
Pawel_15, Celiński jest członkiem rady nadzorczej WARS S.A. Ta spółka podlega PKP Intercity. Tak więc Celiński wcale nie opuścił PKP. Jestem przekonana, że i Wach gdzieś wypłynie...
Pawel_15 - 28-05-2012, 19:53
Temat postu:
Szafrański i Wasiak też na pewno gdzieś wypłyną, kwestia czasu jak się wszyscy pozamieniają stołkami, każdy z każdym...
Minerva - 19-07-2012, 13:08
Temat postu:
Jeśli generalski awans, to tylko od Sławomira Nowaka. Minister transportu docenia urzędnika za… fotoradary

Czy można zostać generałem za zwiększenie liczby fotoradarów na drogach? Można, jeśli ma się opiekę tak życzliwego przełożonego jak minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka.

Czytaj dalej...
Anonymous - 19-07-2012, 15:01
Temat postu:
Nowak stracił u mnie szacunek za odwołanie zapowiadanego zamknięcia E65 które miało w poważny sposób przyspieszyć modernizację ,wiele razy na tym forum chwaliłem tego człowieka za to że ma dobre pomysły i faktycznie chce coś dobrego zrobić dla kolei ale teraz moja sympatia wygasa
gumis - 19-07-2012, 18:35
Temat postu:
Może teraz pora na jakieś nagranko ale w gabinecie podległym Sławkowi?
Tak w drodze rewanżu - a na pewno byłoby kogo i co nagrywać!
Pirat - 06-09-2012, 17:51
Temat postu:
Donald Tusk zdymisjonuje ministra transportu Sławomira Nowaka

Portal Obserwator dowiedział się, że najprawdopodobniej do dymisji dojdzie w listopadzie 2012 r. Minister Nowak zostałby wyrzucony już na początku września 2012 r., ale taka decyzja premiera byłaby przyznaniem, że minister transportu odpowiada za dziwne rzeczy, które z udziałem pomorskich polityków PO działy się wokół Amber Gold i OLT Express.

Więcej TUTAJ
Pawel_15 - 06-09-2012, 18:36
Temat postu:
Czy minister Nowak wraz z posłanką Pomaską ostatnio nie burzyli się o jakąś wypowiedź (nie pamiętam czyją) dotyczącą tak zwanego Układu Gdańskiego ? Czyżby znów najgłośniejsi byli ci którzy najwięcej mają na sumieniu ?
Pirat - 19-10-2012, 12:35
Temat postu:
Po wtorkowej kompromitacji ze Stadionem Narodowym i odwołanym meczem Polska – Anglia jest możliwa dymisja minister Muchy. Naturalnym następcą pani minister jest pan Sławomir Nowak, który przed objęciem resortu transportu miał propozycję objęcia tego stanowiska. Jako człowiek orkiestra i zaufana osoba premiera Donalda Tuska doskonale nadaje się na to stanowisko. Z nieoficjalnych informacji, do jakich dotarł portal nakolei.pl wynika, że potencjalnym następcą pana Nowaka na stanowisku ministra transportu jest Krzysztof Kwiatkowski były minister sprawiedliwości.

źródło: www.nakolei.pl
fury - 19-10-2012, 16:14
Temat postu:
Koncepcja słuszna, jednak to tylko pobożne życzenie. Poza tym nakolei.pl korzysta z porad kiepskiej wróżki. Wśród najczęściej czytany informacji jest ta z 2.02.2012: Jakub Karnowski nie zostanie prezesem PKP . Wiceministra też 6.09.2012 odwoływali: Nieoficjalnie: Massel na wylocie . Za przyczyną takich niusów można stracić wiarygodność.
Victoria - 19-10-2012, 16:16
Temat postu:

Rufi - 20-10-2012, 21:16
Temat postu:
fury napisał/a:
Koncepcja słuszna, jednak to tylko pobożne życzenie. Poza tym nakolei.pl korzysta z porad kiepskiej wróżki. Wśród najczęściej czytany informacji jest ta z 2.02.2012: Jakub Karnowski nie zostanie prezesem PKP . Wiceministra też 6.09.2012 odwoływali: Nieoficjalnie: Massel na wylocie . Za przyczyną takich niusów można stracić wiarygodność.


No tak, tylko warto zwrócić uwagę, że w każdym z przypadków (poza Masselem chyba) nakolei.pl nie było jedynym źródłem takich newsów. Ta z Nowakiem wydaje się być całkiem prawdopodobna. Im dłużej Nowak będzie odpowiadał za transport, tym większy chaos będzie panował.
Pirat - 25-10-2012, 19:25
Temat postu:
Z budową autostrad i szybkiej kolei niestety nie jest najlepiej. O wiele lepiej ministrowi transportu idzie budowa dobrego wrażenia. Gdyby dokonania Sławomira Nowaka oceniać po liczbie obietnic i medialnych występów przy okazji różnych inwestycji, byłby to całkiem spory dorobek jak na niespełna rok urzędowania. Co poza własnym PR udało się ministrowi zbudować?

Zaklinacz rzeczywistości - reportaż TVN24:

http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/zaklinacz-rzeczywistosci,284820.html
fury - 04-11-2012, 15:48
Temat postu:
"Rynek Kolejowy" powołuje się na wypowiedź Nowaka podczas konferencji prasowej:
Cytat:
Resort transportu przygotował założenia nowelizacji ustawy o komercjalizacji i restrukturyzacji PKP, które otwierają możliwość ogłoszenia upadłości przez spółki z grupy PKP, jak również Przewozy Regionalne.
Otóż jest to informacja nieprawdziwa. Projekt ustawy wprowadzającej stosowne zapisy w ustawie o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP, w ustawie o transporcie kolejowym oraz w ustawie prawo upadłościowe Ministerstwo Infrastruktury przedłożyło Sejmowi w roku 2010 - druk 3383.
http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/BBCAB2F2E3850BA7C12577A600267941/$file/3389.pdf

W dniu 6.10.2010 na posiedzeniu wspólnym Komisji Infrastruktury i Komisji Skarbu Państwa został on zaopiniowany negatywnie. 5.01.2011 odbyło się głosowanie w Sejmie nad, cytuję: przyjęciem wniosku komisji o odrzucenie projektu ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego ˝Polskie Koleje Państwowe˝, ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze oraz ustawy o transporcie kolejowym, zawartego w druku nr 3389. Wynik głosowania:

- za - 196
- przeciw - 231
- wstrzymało się - 2
- nie głosowało - 30

Z powyższego wynika, że wniosek obu komisji o odrzucenie projektu został odrzucony, czyli projekt przyjęto do dalszego procedowania. Proszę sprawdzić:
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&6&82&6

Zatem o przygotowaniu jakich założeń Nowak mówi, skoro projekt ten znajduje się w Sejmie?
jackii - 04-11-2012, 15:55
Temat postu:
fury, no, przecież ten projekt został przedstawiony przez MI? Czyli przez rząd, którego członkiem obecnie jest p. Nowak.
fury - 04-11-2012, 16:22
Temat postu:
No to dalej." Bankier":
Cytat:
Resort transportu pracuje nad zmianą prawa, która umożliwiałaby upadłość kolejowych spółek przewozowych.
"Puls Biznesu":
Cytat:
Resort transportu pracuje nad zmianą prawa, która umożliwiałaby upadłość kolejowych spółek przewozowych.
Nad czym resort pracuje? Czy projekt ustawy z 2010 roku, który Sejm przyjął do dalszego procedowania i wsadził do zamrażarki, został przez Rząd (podpisał go Tusk) wycofany? A może Nowak chce się tylko podpisać pod projektem przygotowanym, gdy ministrem infrastruktury był Cezary Grabarczyk a wiceministrem od kolei Juliusz Engelhardt i za ich kadencji do Sejmu złożonym?
Victoria - 28-11-2012, 14:14
Temat postu:
Nowak w gotowości do ustąpienia Piechocińskiemu

Minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak powiedział w wywiadzie dla radia „RMF FM”, że zadeklarował premierowi i partii pełną gotowość do ustąpienia ze stanowiska na rzecz Janusza Piechocińskiego, nowo wybranego szefa PSL. Dodał jednocześnie, że nigdzie się nie wybiera, bo Donald Tusk „wyraźnie powiedział, że nie przewiduje zmiany portfolio, za które odpowiada Platforma i PSL”.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/37501/Nowak_w_gotowosci_do_ustapienia_Piechocinskiemu.htm
Victoria - 11-12-2012, 14:29
Temat postu:
Związkowcy o Nowaku: Gorszy, niż pluskwy w pociągach

- Minister Sławomir Nowak jest gorszy, niż pluskwy w pociągach. Strach byłoby dać jemu do kierowania budkę z hot-dogami, a co dopiero transport - ocenia sytuację na kolei Patryk Kosela, rzecznik WZZ "Sierpień 80". I zaprasza kolejarzy i pasażerów na demonstrację 17 grudnia o godz. 15:00 przed Urząd Wojewódzki w Katowicach.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/37886/Zwiazkowcy_o_Nowaku_Gorszy_niz_pluskwy_w_pociagach.htm
Victoria - 03-01-2013, 13:55
Temat postu:
Minister Tuska kupuje zabawki za 17 tys. zł

Minister transportu Sławomir Nowak (39 l.) lubi powtarzać, że kolej się zmienia. Tylko, że pewnie dochodzi do tego wniosku patrząc na zamówione przez swój resort cudeńka.

Minister Sławomir Nowak zamówił sobie 30 modeli lokomotyw InterCity w barwach drużyn grających w Euro 2012. Koszt – bagatela 17 tysięcy złotych. Widać Sławomir Nowak dobrze się bawi.

źródło: Fakt.pl
Victoria - 04-01-2013, 18:22
Temat postu:
Minister przesadził - wydał 17 000 zł w restauracjach!

Bycie polskim ministrem wiąże się z wieloma korzyściami. Głównie materialnymi. I tak np. minister Sławomir Nowak wydał w ciągu roku ponad 17 000 złotych na stołowanie się w restauracjach. Ma się ten apetyt...

Więcej:
http://politykier.pl/kat,1025795,wid,15222889,wiadomosc.html
fury - 04-01-2013, 18:41
Temat postu:
Raz się żyje!
Pirat - 10-01-2013, 01:15
Temat postu:
Przy okazji finału WOŚP minister Sławku Nowaku lansuje się na Allegro:

http://aukcje.wosp.org.pl/minister-slawomir-nowak-modele-lokomotyw-i719545

Opis aukcji powala!
fury - 10-01-2013, 07:43
Temat postu:
Autokreacja - teraz taka moda. Każda okazja jest dobra, by siebie promować. Gdy przestanie być ministrem, pozostanie tylko krytyka aktualnie rządzących. A coś mi mówi, że przestanie, bo ludziska ze śmiechu się zwijają.
Lady Makbet - 10-01-2013, 10:19
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Przy okazji finału WOŚP minister Sławku Nowaku lansuje się na Allegro

Tylko jeden krok dzieli propagandę od groteski. Brnąc za głęboko w jedyną słuszność, nawet nie zauważa propagandysta, jak z manipulatora staje się pajacem. Rząd Tuska już dawno przekroczył granice śmieszności. Gdyby Bareja żył to miałby gotowy scenariusz do komedii "Miś II", z Nowakiem w roli głównej.
Pirat - 10-01-2013, 13:37
Temat postu:
Zapaść na kolei - opóźnione i zatłoczone pociągi, pluskwy w wagonach, szczury na peronach i coraz droższe bilety... Po "uzdrowieniu" polskiej kolei minister transportu Sławomir Nowak zabierze się za drogi i kierowców.


Minerva - 10-01-2013, 17:21
Temat postu:
Jak rząd PiSu stawiał radary, to Tusk swobodnie wylał na Kaczyńskiego wiadro pomyj, ale jak Tusk stawia ich kilkakrotnie więcej, to jest to szczyt odpowiedzialności. Niech sobie Nowak rżnie głupa w dowolnym rozmiarze, ale jakim prawem uważa wszystkich za równych sobie przygłupów. Nowak powiedział ze śmiertelnie poważną miną, że Tusk w odróżnieniu od Kaczyńskiego budował drogi. Umknęło mu zupełnie, że pieniądze z Unii, za które mógł cokolwiek budować wynegocjował rząd PiSu. Liczył na to, że nikt tego już nie pamięta? Inną sprawą jest, jak to wybudował. Żeby się ludzie na nich nie pozabijali trzeba obniżać dozwoloną prędkość i egzekwować za pomocą radarów. Jak się wbrew naturze uda żywym dojechać do celu, to przynajmniej Rostowski coś skubnie do budżetu. Poziom intelektualny Nowaka jest ogólnie znany. Można przy nim swobodnie otwierać okna - nie wyleci (orłem nie jest). Ja biorę poprawkę i nie przywiązuję wagi do jego infantylnych wypowiedzi (po 3 zdaniach wyłączam telewizor, albo przełączam na sport), ale zastanawiam się po co zapraszają go do studia. Czy Durczok potrzebuje takiego rozmówcy, żeby dobrze wypaść na jego tle?

źródło: Niepoprawni.pl
Modliszka - 10-01-2013, 23:50
Temat postu:
Zaostrzone egzaminy na prawo jazdy, które już teraz trudno zdać oraz gęsta sieć fotoradarów powstająca w Polsce ma tylko jeden plus: za kolejne egzaminy i mandaty będą płacić też wyborcy PO. Czyli ci, którym ten idiotyzm zawdzięczamy. Głosowali na tą partię, która stawia fotoradary, więc jeśli będą biegać po ośrodkach egzaminacyjnych, przechodzić powtórne egzaminy, płacić mandaty i liczyć punkty karne - to mają to na własne życzenie.

Ponoć nie istnieje lekarstwo na głupotę. Historia zna jednak przypadki, kiedy na największego nawet idiotę może przyjść otrzeźwienie. Ma to miejsce z reguły wtedy, kiedy idiota ponosi konsekwencje swojej głupoty i konsekwencje te okazują się bolesne. Im bardziej bolesne tym lepsze i bardziej skuteczne otrzeźwienie. Nie ma lepszej nauki życiowej niż ponoszenie konsekwencji własnej głupoty.

Tak samo może być i teraz. Armia lemingów, która głosowała na PO stoi teraz przed niepowtarzalną szansą poniesienia konsekwencji swojego wyboru. Będzie to konsekwencja w postaci możliwości regularnego płacenia coraz wyższych mandatów, oraz - co równie ważne - regularnego powtarzania egzaminów na prawo jazdy. Najbardziej ciekawi mnie w tym wszystkim ile razy taki leming będzie musiał zapłacić i pójść na egzamin kontrolny zanim zrozumie, że to wszystko zafundowała mu partia, na którą głosował...


Grad - 11-01-2013, 10:40
Temat postu:
To akurat uważam za słuszne. Lepiej niech stawiajają radary niż by mieli podnosić podatki. Skutków radaru można uniknąć jadąc zgodnie z przepisami o ruchu drogowym. A, że w Polsce są najniższe mandaty w Europie a najwięcej chamskich kierowców to trzeba było zacząć coś z tym problemem robić.
Marcel Hans - 11-01-2013, 11:51
Temat postu:
Czy w Polsce są najniższe mandaty w Europie? To przecież całkowita nieprawda.
Jeśli chodzi o porównanie kwotowe to może owszem, ale spójrzmy na siłę nabywczą pieniądza.

Jeśli przekraczam od 26 do 30 km/h prędkość w Niemczech to płacę 80 euro (320 zł po kursie 4,00). U nas mamy przekroczenie o 21 do 30 km/h to od 100 do 200 zł. To faktycznie mniej.

Teraz ile to jest 80 euro z najniższej krajowej w Niemczech ( tam nie ma w prawdzie przepisów o tym, ale są przepisy szczegółowe z najniższą stawką za godzinę w zależności od regionu) - 7 euro/h czyli 8 godzin tygodniowo przez 20 dni daje nam 1120 euro. Czyli niemiecki mandat to 7% miesięcznej najniższej krajowej.

W Polsce to brutto 1500 zł. A więc mandat za takie samo przekroczenie (biorąc górną granicę) to aż 13,3% miesięcznej najniższej krajowej! Niepoważnym jest więc opowiadanie bajek, że my płacimy najmniej w Europie za mandaty!
Pirat - 12-01-2013, 01:18
Temat postu:
Hipokryzja Nowaka. Zobacz, ile grzał przez miasto!

Jeszcze nie tak dawno minister Sławomir Nowak (39 l.) służbową limuzyną pędził na Krakowskie Przedmieście z prędkością dochodzącą do 100 km na godzinę a teraz chce za takie wykroczenie odbierać kierowcom prawo jazdy. A może karanie należałoby zacząć od siebie i innych, chronionych immunitetem?

Więcej TUTAJ
Victoria - 14-01-2013, 16:47
Temat postu:
Dziennikarze solidarnie zbojkotowali konferencję ministra Nowaka

Minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak w czwartek miał wziąć udział w konferencji prasowej w Wieliczce. Jednak dziennikarze nie mogli się doczekać ministra i solidarnie z niej zrezygnowali.

Więcej na press.pl
Beatrycze - 18-01-2013, 15:25
Temat postu:
Ministerstwo niszczy Sławomira Nowaka. Jak zużywa władza

Sławomir Nowak z uśmiechniętego trzydziestokilkulatka w ciągu zaledwie roku stał się mrukliwym, starzejącym się urzędnikiem. Nie tylko jemu zaszkodziła odpowiedzialność. Teresa Torańska to samo przed śmiercią zauważyła u Donalda Tuska, a amerykańskie media portretowały u Baracka Obamy. Władza tak bardzo zużywa?

Czytaj dalej:
http://natemat.pl/47397,ministerstwo-niszczy-slawomira-nowaka-jak-zuzywa-wladza
fury - 21-01-2013, 17:05
Temat postu:
10 miesięcy minęło od dnia, gdy te słowa wypowiedział minister Nowak:

- Jestem już po rozmowach z ekspertami w tym zakresie. Poprosiłem już pana ministra Syryjczyka o objęcie patronatu nad tworzeniem tego dokumentu, będzie on konsultantem w tych pracach - mówił Nowak, podczas posiedzenia komisji infrastruktury, na którym podsumował on działalność swojego resortu przez 100 dni funkcjonowania drugiego rządu Donalda Tuska.

- Prace nad strategią są już na zaawansowanym etapie. Obejmuje ona nie tylko drogownictwo, ale i transport kolejowy, lotniczy, morski i wodny śródlądowy. Uwzględniamy też opinie ekspertów. Tadeusz Syryjczyk jest uznanym autorytetem w tych sprawach - podkreślił Nowak.

- Strategia będzie podstawą dla planowania sieci dróg, linii kolejowych, lotnisk i torów wodnych - dodał minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.


http://www.rynek-kolejowy.pl/31221/Powstanie_strategia_transportowa_Nowak_T_Syryjczyk_pomoze.htm

Może to dlatego "RK" (TOR) sympatią ministra już nie darzy?
Beatrycze - 28-01-2013, 01:02
Temat postu:
Minister Nowak dostał kolejowej, przedstrajkowej biegunki, a to zwołując konferencje prasowe, a to biegając po mediach, a to pisząc histeryczne komunikaty. W sprawie fotoradarów zasłynął kiepskim przywołaniem sojuszników leżących na cmentarzach, w sprawie strajku nie lepszym „nie bierzcie pasażerów za zakładników”. Nikt mu nie wytłumaczył PRZED, że nadciągają sytuacje kryzysowe?

Więcej:
http://www.przesluga.pl/blog-tresc-glupcze/5-bledow-ministra-nowaka
Victoria - 01-02-2013, 15:37
Temat postu:
Solidarna Polska zapowiada wotum nieufności dla ministra Nowaka

Komisja Europejska dowiedziała się o prowadzonych w Polsce śledztwach w sprawie nadużyć przy przetargach na budowę trzech dróg i przerwała wypłaty unijnych funduszy na projekty drogowe, zarządzane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Pojawiające się kolejne informacje o wstrzymaniu wypłat środków domagają się podjęcia zdecydowanych działań, by Polacy mogli korzystać z dobrej jakości sieci dróg, budowanych z pomocą tych środków.

Solidarna Polska podejmie starania, by naprawić nieudolność rządu i ministra Sławomira Nowaka w Komisji Europejskiej.

Więcej na stronie salon24.pl
Marlon - 02-02-2013, 22:32
Temat postu:
Strajkowa propaganda duetu Nowak-Karnowski, czyli jak "miłośnik sportów wodnych oraz twórczości Barei" wykoleił kolej

Główne media relacjonują tę sprawę jasno: chciwi kolejarze, kosztem niewinnych pasażerów, wywołali skandaliczny strajk, domagając się fanaberyjnych przywilejów. Zatrzymanie pociągów 25 stycznia na dwie godziny podczas porannego szczytu, skutkowało całodziennymi opóźnieniami: unieruchomiło ponad 300 składów w całej Polsce i spowodowało 30 000 minut opóźnienia. Przedmiotem tych radykalnych działań miała być - zdaniem władz PKP, ministerstwa transportu, samego premiera i większości mediów - walka o utrzymanie 99 procentowej ulgi na przejazd pierwszą klasą.

Nie można strajkować o tak błahą rzecz, jak pierwsza klasa - grzmiał minister transportu, brylując w programach telewizyjnych jako wybitny znawca branży kolejowej. Za każdym razem powtarzał chwytliwe propagandowo hasło, że kolejarze "biorą pasażerów na zakładników".

Zdaniem kolejarzy takie stawianie sprawy jest przeniesieniem dyskusji o strajku w wygodne dla władzy miejsce.Strajk odbył się z powodu prowokacji, którą zrobił minister Nowak. Chciał odwrócić uwagę opinii publicznej od swoich zaniechań i niekompetencji w zarządzaniu koleją - podkreślił szef Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce Leszek Miętek.

Trudno było usłyszeć wyraźny przekaz, że sprawa ulg, które pracodawca chce odebrać pracownikom, stanowi jeden z elementów sporu zbiorowego i jako taki powinien być rozpatrywany. (Na marginesie, ulgi są przywilejami, które zostały przyznane kolejarzom jeszcze za czasów marszałka Piłsudskiego jako rekompensata za niższe pensje. Praca na kolei nie jest dziś wcale lepiej wynagradzana, a pojawiające się co rusz doniesienia o fatalnym stanie bezpieczeństwa infrastruktury kolejowej dowodzą, że nie jest też lżejsza). Kolejarze podkreślają, że zdecydowali się na wprowadzenie strajku ostrzegawczego 25 stycznia, ponieważ władze kolei złamały zasady negocjacji. Podczas rozmów obu stron 15 stycznia pracodawcy poprosili o przerwę do 25 stycznia, by skonsultować zapisy ze wszystkimi spółkami, które miałyby się włączyć w porozumienie. Jednak zamiast konsultować, pracodawcy nakłaniali w tym czasie pracowników do podpisania oświadczenia o przyznanie ulg na zaproponowanych przez władze warunkach, grożąc że jeśli nie złożą ich do 22 stycznia, w lutym mogą zostać pozbawieni ulg. Związkowcy, za pośrednictwem mediatora, poprosili o wycofanie się z tego procederu do czasu zakończenia rozmów. Brak konstruktywnego odzewu był bezpośrednią przyczyną strajku.

Minister Nowak nie odniósł się jednak do meritum. Nie dotarł do niego również premier Tusk, który zgromił kolejarzy za decyzję o strajku, podkreślając, że nie jest ona winą Sławomira Nowaka:

Rację mają ci wszyscy, którzy twierdzą, że związkowcy naprawdę zaniepokoili się wreszcie poważnymi działaniami na rzecz restrukturyzacji kolei. Jeśli kolej mamy uratować, jeśli ma jeździć punktualnie, jeśli toalety nie mają być zamarznięte, jeśli kolej nie ma mieć zawsze wielomiliardowych długów, to decyzje, które polegają także na cięciu kosztów, muszą zostać zaakceptowane.

Jak wyglądają więc te "poważne działania na rzecz restrukturyzacji kolei"?

Na wstępie przypomnę tylko, że rozgrywana propagandowo bitwa z kolejarzami o ulgi na pierwszą klasę, została przez PKP oszacowana na kwotę 27 mln złotych rocznie. Milczeniem pomijam już fakt, że pierwsza klasa w większości składów nie cierpi na nadmiar zainteresowania podróżnych, a i kolejarzy spotkać w niej niezwykle trudno.

1. Katastrofa pod Szczekocinami wydobyła na światło dzienne problemy, z którymi kolejarze zmagają się od lat. Wielokrotnie apelowali do ministerstwa transportu, by zajęło się problemem bezpieczeństwa na kolei. Podkreślali, że system sterowania ruchem ma blisko 100 lat, a wdrażanie nowych rozwiązań jest chaotyczne i nieskoordynowane. Stanowcze pismo w tej sprawie Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce wysłał do Sławomira Nowaka na początku lutego 2012 roku. Odpowiedzi jak zwykle nie było. Dopiero miesiąc później, po katastrofie, w której śmierć poniosło 16 osób, a niemal 50 zostało rannych, minister transportu zapowiedział wprowadzenie zmian, wymieniając władze PKP.

2. Nowy zarząd PKP, powołany przez ministra Nowaka w kwietniu ubiegłego roku, został przedstawiony jako ekipa ekspertów. Dotychczasowy zarząd został zredukowany o połowę, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze miały zostać przeznaczone na kontrakty menadżerskie nowego, trzyosobowego składu. Nowak nie chciał zdradzać szczegółów kontraktów, jednak media donosiły, że nowy zarząd zarabia miesięcznie łącznie 140 tys. złotych. Prezes Jakub Karnowski, ekonomista, jeden z najbliższych współpracowników Leszka Balcerowicza, otrzymywał kontrakt z miesięcznym wynagrodzeniem o wartości 60 tys. zł, choć niektóre źródła podają, że przekracza ono 100 tysięcy zł. Niewiele mniej otrzymuje dwoje jego zastępców: Maria Wasiak - dotychczasowa prezes PKP oraz Piotr Ciżkowicz, pracujący wcześniej jako ekonomista w Ernst&Young. "Wielkie wietrzenie" w PKP zaordynowane przez Nowaka okazało się wprowadzeniem na stanowiska swoich ludzi za 3-krotnie wyższe od poprzedniego zarządu wynagrodzenia.

3. Jakim kluczem minister Nowak dobierał ekspertów? Na stronie internetowej rządu - która przypomina w swojej nowej odsłonie stronę celebryckiego show - przedstawiony jest jako

Miłośnik sportów wodnych oraz twórczości Stanisława Barei z kultowym "Misiem" na czele.

To wiele tłumaczy. Kluczem w doborze Karnowskiego, oprócz kwestii oczywistych, musiała więc być wspólna miłość do polskiej kinematografii. Oceniając działalność związkowców, których prezes PKP w każdym medialnym wystąpieniu gani za strajk, Karnowski stwierdził:

Mamy w PKP 200 etatowych związkowców. To są osoby, które przychodzą rano do pracy i zastanawiają się co tutaj można zrobić. Przypomina mi się taka scena z filmu Juliusza Machulskiego "Kingsajz": Siedź i knuj.Niestety cytat z rzeczywistością związany jest dosyć luźno. Związkowcy przeprowadzili bowiem referendum strajkowe, w którym 95 proc. załogi opowiedziała się za strajkiem. O wiele bardziej cytat z "Kingsajz" odzwierciedla więc działania nowego zarządu.

3. Kompetencje kolejowe samego prezesa Karnowskiego kończą się niestety na znajomości kina. W czasie swojego niemal rocznego dowodzenia jedną z największych, strategicznych państwowych spółek, nie zdołał nawet poprawnie rozliczyć ledwie 1 proc. unijnych funduszy, wykorzystanych przez PKP. Nie udało mu się poprawić bezpieczeństwa na kolei, choć Nowak ogłosił to zadanie jako priorytetowe. Karnowski zasłynął natomiast wybitnie ekspercką wizją rozwoju PKP, którą przedstawił w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej. Nie ma potrzeby budowania linii kolejowych, bo to dużo kosztuje i się nie opłaca - oświadczył, potwierdzając że ma zamiar zamknąć 3 tysiące km linii kolejowych.

Podejście co najmniej nowatorskie, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę tempo rozwoju niemieckiej infrastruktury. Na początku ubiegłego roku niemiecki minister transportu ogłosił, że rozpoczyna rozbudowę infrastruktury w kolejnym, trzyletnim programie, na który Niemcy otrzymały z UE 1 mld euro. To jedynie kontynuacja poprzedniego programu, w którym wykorzystano z tego samego źródła aż 1,4 mld euro. Prezes Deutsche Bahn Rudiger Gruebe dodał, że na tych inwestycjach skorzystał także niemiecki przemysł, w tym ponad 500 małych i dużych firm zaangażowanych w realizacje tych inwestycji. Pieniądze unijne to jednak zaledwie wsparcie dodatkowe. Niemcy ze środków publicznych wydają rocznie na kolej ok. 15 mld euro rocznie.

4. Tymczasem polska kolej tkwi w paraliżu inwestycyjnym. Z zapewnionej dla nas w budżecie europejskim puli, o łącznej wartości 4,4 mld EURO, którą PKP miało wykorzystać w perspektywie finansowej 2007-2013, kolej uzyskała zaledwie 8 proc. Co więcej, z uwagi na to, że łączna wielkość inwestycji nie przekroczyła 50 proc., kolej może stracić aż 10 mld zł. środków unijnych.

5. Niezdolność do wykorzystania środków unijnych przez PKP tłumaczy dług, który szacuje się na 4,5 mld złotych. Zaczerpnięcie z unijnej kasy wymaga 15-sto procentowego wkładu, którego spółki nie posiadają. Istnieje więc niebezpieczny proceder wyprzedawania majątku, choć i to nie załatwia sprawy. Prywatyzacja jest przypadkowa i chaotyczna, na czym kolej traci ogromne pieniądze.

6. Nieudolność władz PKP obciążona jest jednocześnie potężną ignorancją nowego zarządu. Do końca ubiegłego roku nie przychodził on nawet na posiedzenia komisji infrastruktury, co jest ewenementem w skali ostatnich 20 lat.

7. Zarząd PKP nie szczędzi jednak na działania PR-owe. Mimo, że weryfikacja jakości świadczonych przez spółki kolejowe usług odbywa się na bieżąco i widoczna jest zwłaszcza w okresie świątecznym czy szczycie urlopowym, zarząd PKP postanowił wydać 10 milionów złotych na badanie poziomu satysfakcji pasażerów. W działaniach tych widać całkowite nierozumienie istoty problemu i potrzeb pasażerów. PKP notorycznie puszcza na tory zbyt krótkie składy, co skutkuje nieludzkim tłokiem w pociągach na obleganych trasach.

8. W tym samym czasie nieużywane wagony przeznaczone do naprawy lub przeglądów stoją na bocznicach i niszczeją. Do pogorszenia tego stanu rzeczy przyczyni się też sierpniowa upadłość Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury. Jak podkreślają eksperci, zaledwie rok po prywatyzacji przez PKP S.A., firma należąca do największych spółek wykonawczych w branży kolejowej, posiadająca maksymalną liczbę zleceń i generująca dotychczas spore zyski, ogłosiła upadłość.

9. Dramatyczne skutki przyniosło też usamorządowienie kolei. W wyniku pionierskiego w skali Europy rozwiązania, wdrożonego jeszcze przez ministra Grabarczyka, Spółka Przewozy Regionalne w niecałe 4 lata stanęła na progu bankructwa. Jej zobowiązania znacznie przewyższają majątek, a spółka ma problem z bieżącym regulowaniem zobowiązań. Jeszcze bardziej ewidentna jest porażka Kolei Śląskich, które poniosły fiasko komunikacyjne w dniu ich uroczystego, wielkiego otwarcia. W czerwcu 2012 r. zapadła ostateczna decyzja całkowitego przejęcia regionalnych przewozów pasażerskich na Śląsku przez Koleje Śląskie. Niemal 2 tys. pracowników Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych otrzymało wymówienia z końcem 2012 r. Zakład zamknięto z kosztem 32 mln zł. Całej sprawie towarzyszył jednocześnie wielodniowy chaos informacyjny i paraliż komunikacyjny.

10. Sytuację PKP pogrąża dodatkowo ogromny spadek przewozów pasażerskich i towarowych. PKP Intercity przewiozło w ubiegłym roku o ponad 30 proc. pasażerów mniej niż 4 lata temu. Ten sam problem dotyczy PKP Cargo, które w 2012 było przetransportowało zaledwie ponad 110 mln ton, choć jeszcze 5 lat temu woziło blisko 150 mln ton. Kilka dni temu UOKiK ukarał spółkę za nadużywanie swojej pozycji rynkowej i bezpodstawne dyskryminowanie jednego ze swoich kontrahentów. PKP Cargo zostało obciążone karą w wysokości 16,5 mln zł. Wczoraj prezes PKP Cargo zrezygnował z pełnienia funkcji. Według oficjalnych komunikatów nie ma to najmniejszego związku z ogromnym zadłużeniem spółki i nałożoną na nią karą. Uśmiechnięty Wojciech Balczun powiedział dziennikarzom, że funkcję prezesa PKP Cargo pełnił przez pięć lat, lecz przyszedł czas na nowe wyzwania. Jak oświadczył, powodem rezygnacji jest otrzymanie propozycji zawodowej o charakterze międzynarodowym. Nie wiadomo na razie nic o warunkach rozstania. Wiadomo jednak, że gdyby PKP chciała rozstać się z prezesem Jakubem Karnowskim, na mocy kontraktu musiałaby mu zapłacić odprawę w wysokości 6-krotności miesięcznego wynagrodzenia. Może właśnie dlatego tak mocno trzymany jest na prezesowskim stołku bez względu na wyniki pracy.

11. Sam Karnowski zapowiedział jednak restrukturyzację zatrudnienia, podkreślając że obecny przerost jest nie do utrzymania. "W PKP PLK pracuje teraz niecałe 40 tysięcy osób. Mamy wynegocjowany ze związkami zawodowymi program dobrowolnych odejść dla 4,5 tys. pracowników w ciągu trzech lat, a 5,5 tys. odejdzie naturalnie, na emeryturę". Tyle tylko, że w tym samym czasie, gdy nowy zarząd PKP chętnie żegna zawodowych kolejarzy, jeszcze chętniej mnoży stanowiska urzędnicze. Biurokracja PKP w ciągu ostatnich 10 miesięcy gwałtownie wzrosła. Centrala ma aż 7 dyrektorów zarządzających, z których każdy otrzymuje pensję maksymalnie dopuszczalną ustawą kominową. 15 biur terenowych rozrosło się do 21, a do pracy przyjęto szereg, nie związanych z koleją osób.

12. Przeniesieni na kolej dotychczasowi pracownicy korporacji prześcigają się w pomysłach, które chcą wdrożyć w PKP. W ten oto sposób powstał regulamin wewnętrzny który od kwietnia ma obowiązywać kolejarzy. Konduktor ma być schludny, punktualny i ciepły. W przeciwnym razie może stracić aż 70 proc. premii. Nie wolno mu też krytykować w obecności pasażerów niedociągnięć PKP. Za to także grożą poważne sankcje finansowe. Jednocześnie zarząd niewiele robi, bo składy były dłuższe, podróż bardziej komfortowa a warunki jazdy bezpieczniejsze. No, z wyjątkiem może jednego sukcesu ministra Nowaka 2012, którym chwalił się z dumą na antenie RMF FM: w wagonach PKP wytępiono pluskwy.

Sprowadzanie strajku kolejarzy do walki o ulgi na pierwszą klasę jest więc absurdem. Jakub Karnowski, który dotychczas skupiał się na tym jednym postulacie związkowców, przyznał wreszcie po wczorajszych rozmowach, że kolejarze mają też inne roszczenia, jak obniżenie płac na stanowiskach kierowniczych, wstrzymanie zwolnień w Przewozach Regionalnych, poprawa bezpieczeństwa na kolei.

Te postulaty są coraz bardziej polityczne i w protokole z 28 grudnia nie ma o nich mowy. Związkowcy chyba zorientowali się, że opinia publiczna nie podzieli ich walki o przejazdy pierwszą klasą i próbują zaciemnić obraz sytuacji – powiedział prezes PKP, kolejny raz odwracając kota ogonem.

W dniu strajku ostrzegawczego kolejarze zwrócili się do pasażerów z listownym wyjaśnieniem, w którym przepraszali za wszelkie niedogodności związane z akcją protestacyjną:

Rząd i zarząd PKP zamiast rozwiązywać istotne problemy na kolei koncentruje się niestety na działaniach pacyfikacyjnych wobec pracowników. (...) My, Polscy Kolejarze, chcemy pracować w dobrze zarządzanych firmach. Mamy dość nieudolności decydentów, za których musimy się przed Państwem wstydzić. Chcemy, by Kolej była przyjazna dla Podróżnych, by pociągi były czyste i punktualne, aby na jednej trasie obowiązywał wspólny bilet niezależnie od tego, która spółka podstawia wagony.

Spór trwa. Jutro dalsza część negocjacji. Dotychczas nie udało się osiągnąć porozumienia, więc kolejarze zapowiadają strajk generalny.

Żródło: LINK
Grad - 03-02-2013, 00:09
Temat postu:
Bardzo dobry artykuł ale autorce nie udalo się ustrzec drobnych błędów rzeczowych.

"...zarząd PKP postanowił wydać 10 milionów złotych na badanie poziomu satysfakcji pasażerów".
Nie 10 a 8 milionów.
"...15 biur terenowych rozrosło się do 21".
To nie są biura terenowe a departamenty tylko w centrali spółki. Ponadto w terenie było 8 oddziałów ale zostały one przekształcane w komórki organizacyjne o innej nazwie.

Ciekawe czy ten artykuł zdecyduje się wydrukować któraś z politycznie poprawnych gazet o nakładzie ogólnopolskim.
Marlon - 04-02-2013, 19:34
Temat postu:
Klub Solidarna Polska składa wotum nieufności wobec ministra minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka

Na konferencji prasowej w Sejmie, rzecznik prasowy SP Patryk Jaki podał do wiadomości, że jego klub składa "dobrze uzasadniony" wniosek o odwołanie ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej, Sławomira Nowaka.

Lider SP Zbigniew Ziobro zapowiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie, że wniosek o wotum nieufności wobec ministra transportu Sławomira Nowaka jest gotowy. Zapowiedział, że SP będzie zabiegać o poparcie posłów opozycyjnych; mówił, że są już prowadzone rozmowy w tej sprawie, nie chciał jednak wymieniać nazwisk.

Więcej: Rzeczpospolita
kostucha - 06-02-2013, 09:58
Temat postu:
Kolejowe zaniedbania Nowaka

Pełną zaniedbań dziedziną, za którą odpowiada minister Sławomir Nowak, są polskie koleje. W 2008 r. udziały w spółce "Przewozy regionalne" zostały przekazane marszałkom województw. W efekcie spółka zyskała kilkunastu właścicieli, co w konsekwencji powoduje brak jednolitej strategii dla całej firmy i powoływanie kolejnych spółek przewozowych w poszczególnych województwach. Dodatkowym ciosem ekonomicznym było wyłączenie ze struktury spółki przewozów międzywojewódzkich (tzw. pociągów pospiesznych) i przekazanie ich do PKP "Intercity". Skutkiem tego nieprzemyślanego działania było zlikwidowanie w kolejnym rozkładzie jazdy kilkudziesięciu połączeń o tym charakterze, co odcięło wiele miast i miejscowości od możliwości dojazdu do pracy czy szkoły. Pomimo całkowitej klęski, minister Sławomir Nowak nie wyciągnął żadnych wniosków z błędnej decyzji swojego poprzednika Cezarego Grabarczyka i planuje podział tej spółki na kilka mniejszych z pozostawieniem ich w gestii marszałków województw. Efektem tych działań będzie powolna agonia regionalnych przewozów kolejowych oraz tworzenie swoistej "Polski dzielnicowej", gdzie w każdym województwie będzie funkcjonować odrębna spółka kolejowa. Koszty tego bałaganu organizacyjnego ponoszą pasażerowie, których takie działania zniechęcają do korzystania z transportu kolejowego.

Wciąż niezmiernie niskie jest wykorzystanie funduszy unijnych na infrastrukturę kolejową. W tym sektorze zawarto 29 umów na łączną kwotę unijnego dofinansowania sięgającą 10,4 mld zł. Oznacza to, że rozdysponowano zaledwie 52,6 proc. pieniędzy przyznanych przez Brukselę na dofinansowanie transportu szynowego. Tymczasem umowy obejmujące całość dofinansowania powinny zostać podpisane do końca 2013 roku, a rozliczone do 31 grudnia 2015 r. W programie Infrastruktura i Środowisko na dofinansowanie
inwestycji w transport kolejowy w latach 2007-2013 przeznaczono 4,8 mld euro (ok. 20 mld zł). Zasadnym jest również pytanie o rozliczenia już wydanych środków w kontekście przedłużających się prac modernizacyjnych na linii E 65 (Warszawa-Gdańsk) oraz nr 1 (Warszawa-Łódź) oraz upadku Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury, które jako wyspecjalizowana firma z wieloletnim doświadczeniem realizowała większość prac remontowych na polskich torach. Poziom wydatkowania unijnych środków najlepiej
pokazuje brak spójnej koncepcji rozwoju kolei oraz przerosty biurokratyczne w Grupie PKP.

Wbrew zapowiedziom ministra Nowaka, nie powstały przepisy o czasie pracy na kolei, a ogłoszony przez niego pakiet bezpieczeństwa na kolei jest wdrażany zbyt wolno. W efekcie zdarzają się sytuacje, w których maszynista jest u jednego przewoźnika zatrudniony na umowę o pracę, a u kolejnego świadczy usługi na umowę cywilnoprawną. Stanowi to realne zagrożenie dla życia i zdrowia tak samych kolejarzy, jak i pasażerów. Nadal nie ma jednolitych przepisów, regulujących w akcie normatywnym rangi rozporządzenia zasadniczych kwestii bezpieczeństwa, takich jak: zasady ruchu kolejowego i sygnalizacji, radiołączności czy wykonywania manewrów na szlakach kolejowych. Zamiast tego dochodzi do psucia prawa, jak ma to miejsce w przypadku ustawy o Funduszu Kolejowym. Miał on za zadanie wspierać działania modernizacyjne linii kolejowych oraz taboru. Tymczasem w wyniku kolejnych nowelizacji środki w nim zgromadzone, są wydawane także na spłatę zadłużenia PKP S.A., co zmniejsza i tak szczupłe środki na poprawę stanu infrastruktury kolejowej.

Minister Sławomir Nowak nie ma żadnego pomysłu na strategię rozwoju polskich kolei. Nie można bowiem za nią uznać planu zamykania kolejnych tysięcy kilometrów linii kolejowych czy prywatyzacji najbardziej dochodowych spółek z Grupy PKP jak np. PKP Cargo. Brak tej strategii daje wyłącznie spadek ogólnej liczby pasażerskich przewozów kolejowych, dalszą degradację infrastruktury, wzrost biurokracji i aparatu urzędniczego i co równie istotne utratę resztek zaufania pasażerów do przewoźników kolejowych. Spółki kolejowe nie są w stanie uzgodnić spójnego rozkładu jazdy pociągów ani wspólnego biletu. Ani minister, ani Urząd Transportu Kolejowego nie przejawiają zainteresowania, by te sprawy uporządkować.

Więcej:
http://michflud.salon24.pl/484660,kolejowe-zaniedbania-nowaka
Marlon - 06-02-2013, 17:15
Temat postu:
Odpowiedzialność ministra Nowaka za piątkowy strajk kolejarzy

Według informacji przedstawionych przez Dariusza Jońskiego. związkowcy byli gotowi do rozmów i odstąpienia od protestów. Niestety nie udało się doprowadzić do spotkania z Ministrem Nowakiem oraz pracodawcami, dlatego też wielu Polaków nie mogło dojechać w piątek do pracy. Minister Nowak zaistniałą sytuację tłumaczy restrukturyzacją wynikającą z długoterminowej strategii, która spotkała się z niezadowoleniem pracowników, gdyż wiąże się to między innymi z utratą przez nich ulg.

Europoseł SLD Bogusław Liberadzki twierdzi, że przy obecnej sytuacji na kolei strajki są nieuniknione i zdarzają się również w Niemczech czy też we Francji. To co odróżnia sytuację w Polsce, to brak chęci dialogu ze związkami zawodowymi. Podkreśla również, że nasze społeczeństwo nie powinno się godzić na nieefektywne zarządzanie koleją. Z jednej strony ponad 4000 km linii kolejowych ma zostać zlikwidowanych, nie ma pieniędzy na modernizację oraz szuka się oszczędności w ulgach dla pracowników. Natomiast z drugiej strony prezesi kilkudziesięciu spółek kolejowy zarabiają po 60 tysięcy złotych i w bardzo małej mierze wykorzystują środki z funduszy europejskich, których od 2007 roku pozostaje niewykorzystanych około 4,5 mld euro.

Żródło: LINK
kostuch - 08-02-2013, 11:29
Temat postu:
Kiedy jednak przychodzi do dyskusji o kolei, tak łatwo do porządku
dziennego nad opieszałością rządu przejść się już nie da. –
Kwiatkowski przed wojną zbudował 100 km linii w 21 miesięcy, za 35
milionów złotych, rękami 4 tysięcy pracowników. Gierek budował
główną magistralę kolejową, nadal najnowocześniejszą w Polsce, przez
5 lat. A my tę magistralę już 10 lat remontujemy – wykazuje dr Janusz
Steinhoff. Liczby przemawiają za nim: jeszcze w październiku 2012 roku z
4,8 miliarda euro,
przeznaczonych na rozbudowę kolei, zakontraktowane było jedynie 48 proc.
tej kwoty.Nawet ministerstwo transportu określiło to jako poziom
"niezadowalający.

Link do artykułu
Marlon - 08-02-2013, 16:55
Temat postu:
Proces Anna Fotyga kontra Sławomir Nowak o ochronę dóbr osobistych

Proces, którego kolejna rozprawa odbyła się dziś, dotyczy ochrony dóbr osobistych. Anna Fotyga wytoczyła go Sławomirowi Nowakowi, który w 2011 r. zarzucił byłej szefowej MSZ, że "lobbuje publicznie za koncepcją własnego męża". Fotyga żąda za to przeprosin.

Więcej Link
Helge Schwarz - 12-02-2013, 11:52
Temat postu:
Minister Transportu zalegalizował nielegalne

W połowie stycznia okazało się, że systemy lamp błyskowych montowane w radiowozach Inspekcji Transportu Drogowego wyposażonych w fotoradary nie przeszły badań technicznych. Według specjalistów z Instytutu Transportu Samochodowego dają one zbyt jasne światło, które może oślepiać kierowców. Nieprzepisowe oświetlenie dzięki ministrowi transportu - jest już przepisowe.

Więcej tutaj: Link
Waldemar - 12-02-2013, 12:20
Temat postu:
Niestety Pani Nykiel rozmija sie z faktami. Wazne zeby zaistniec a skoro to nie prawda... tym gorzej dla prawdy.
1) system sterowania ruchem ma 100 lat - a Nowak jest ministrem rok. Przeciez nie sa winni wszyscy poprzedni ministrowie tylko nowak bo akurat sie napatoczyl. Przeciez to argument przeciwko Grabarczykowi, Polaczkowi i wszystkim wczesniejszym ministrom a nie przeciwko Nowakowi. Nowak dolaczy do tego grona w 2015 roku jezeli nic w tych kwestiach sie nie zmieni.
2) "niektore zrodla podaja ze nawet 100 tys" - sasiadka plotkara mowi ze ten Karnowski to chyba nawet miliard zarabia. Plotkarskie bzdury. Kwoty z kontraktu Karnowskiego sa ujawnione wiec takie plotkarstwo jest tylko rzucaniem blota. Kolejna kwestia to "zatrudnienie przez Nowaka kolegow" - z tego co wiem to Nowak nie znal wczesniej nikogo z zarzadow poza Karnowskim. Reszta to ludzie ktorzy czyms sie w zyciu wykazali w swiecie biznesu. Nieszczesciem rozumiem jest to ze nie sa to kumple kolejarzy.
3) zwiazkowczy faktycznie przeprowadzili referendum i uzyskali 95 proc. Prawda! Problem w tym ze pominieto manipulatorskie pytania z referendum: "czy chcesz utrzymac znizki lub dostac 720 pln do pensji" oraz drugie "czy jezeli pracodawca nie spelni powyzszego chcesz strajku?". Z reka na sercu, co mieli odpowiedziec ludzie z srednia pensja 4 tys pln brutto? Odmowic dodatkowych 720 pln? Nie umiem tego odniesc do kinematografii ale to niezla manipulacja ze strony zwiazkow.
4) kolejny 3 punkt nie trzyma sie kupy kompletnie. Najpierw zarzut o braku kompetencji kolejarskich udawadniany brakiem rozliczenia funduszy unijnych. Brak poprawy bezpieczenstwa jako dowod braku kompetencji... Najpierw autorka pisze ze system bezpieczenstwa jest z przed 100 lat a potem ze karnowski w 9 miesiecy prezesury tego nie zmienil. 100 lat zaniedban mial zmienic w niecaly rok? To dowod na niekompetencje???
5) autorka pomija fakt tego ze brak wkladu wlasnego jest faktycznym obiektywnym problemem przy wykorzystaniu srodkow unijnych. Za to plynnie przechodzi do "chaotycznej wyprzedazy majatku". Jakies przyklady? Normalna droga zgodna z PZP z przetargami itd jest chaotyczna sprzedaza? Przyklady chaotycznej sprzedazy prosze.
6) "potezna ignorancja" zarzadu pkp udawadniana jest nie przychodzeniem na posiedzenia komisji infrastruktury. Rozumiem ze ignoranci nie przychodza na komisje a medrcy przychodza? Dowodem na to czy ktos jest ignorantem czy nie jest obecnosc na komisji... Ech...
7) "zarzad postanowil wydac 10 milionow na badanie satysfakcji klientow". Widziala autorka umowe czy Pani Wiesia z bazaru podala kwote? I gwarantowane wynagrodzenie jest wielokrotnie nizsze... A badanie z wdrozeniem jest znacznie szersze niz badanie satysfakcji. Znow nieprawda...
8) "puszczanie notoryczne zbyt krotkich skladow"... Dla kogo zbyt krotkich? Znaczna wiekszosc pociagow pkp nie jest zapelniona nawet w 50 procentach. Wiec prawda bylo by "notoryczne puszczanie zbyt dlugich skladow". Stwierdzenie autorki jest nieprawda.
9) PNI jeszcze przez stary zarzad zostal swietnie sprzedany przez pkp. Plozyl go budimex. Usamorzadowienie kolei to ani Nowak ani Karnowski. Przejecie przewozow na Slasku przez koleje slaskie to decyzja adminisacji wojewodzkiej a nie Nowaka czy Karnowskiego.
10) ogromne zadluzenie spolki PKP Cargo - czy autorka widziala kiedys sprawozdanie finansowe tej spolki? Czy umie czytac sprawozdania finansowe? Czy znow Hela z bazaru powiedziala ze Cargo ma kolosalne zadluzenie?
11) regulamin dla druzyn konduktorskich wdrazany od kwietnia - rozumiem ze autorka woli jezdzic pociagami gdzie konduktor zlewa pasazerow, jest arogancki, wulgarny i zlorzeczy na swojego pracodawce. Niestety, co za los, pkp chce to zmienic. Lobuzy! Smile
12) "zarzad nie robi nic by pociagi byly dluzsze, jazda bardziej komfortowa i bezpieczniejsza..."
Pociagi maja byc dluzsze tam gdzie jest to uzasadnione a krotsze tam gdzie jest niski poziom zapelnienia. Dal jazdy bardziej komfortowej modernizowane jest i bedzie kilkaset wagonow, kupowane nowe, zakup pendolino, itd. Dla jazdy bezpieczniejszejp na calej linii z gdyni do katowic wprowadzany jest elektroniczny system Ertms, badana trzezwosc maszynistow, prowadzone prace na wielu asach, itp., itd.

A spor zgodnei z referendum strajkowym jest wylacznie o przywrocenie starych zasad ulg. I mozna teraz doklejac ze chodzi o bezpieczenstwo, wykorzystanie srodkow czy inne wielkie postulaty. A chodzi dokladnie o to: "czy chcesz dodatkowe 720 pln do pensji"...

Jestem za wymiana pogladow, dyskusja, itp. Ale uzywajmy do tego prawdy a nie pomowien. Na koniec dnia patrzymy myjac zeby w lustro. Oby nie peklo...
koleś - 12-02-2013, 13:54
Temat postu:
Właśnie Waldemar oby nie pękło jak będziesz się mył na koniec dnia. Po tym co wypisujesz z tobą nie należy dyskutować, ciebie trzeba leczyć. Zdrowia życzę , przyda ci się napewno!!!
Marlon - 12-02-2013, 20:28
Temat postu:
Nowak kontra RPO. Minął termin, a minister nie odpowiedział

Mimo ustawowego terminu minister transportu Sławomir Nowak nie odpowiedział na skargę Ireny Lipowicz w sprawie budzącego wątpliwości systemu karania kierowców za brak opłaconego e-myta. Informację potwierdziliśmy w Biurze Praw Rzecznika Obywatelskich - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Link
pp - 13-02-2013, 09:02
Temat postu:
GITD poluje na KARETKI POGOTOWIA! Kierowcy ambulansów boją się szybko jeździć, bo MUSZĄ PŁACIĆ MANDATY!

Pazerność ministra Sławomira Nowaka (39 l.) przekracza wszelkie granice! Jego podwładni zabrali się do karania mandatami kierowców karetek jadących ludziom na ratunek. Szef stacji Pogotowia Ratunkowego SP ZOZ w Białej Podlaskiej (woj. lubelskie) tylko jednego dnia odebrał 61 wezwań z Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego, wystawionych za przekroczenie prędkości przez karetki. Teraz jego pracownicy boją się szybko jeździć, aby nie stracić prawa jazdy.

4 lutego dyrektor stacji Roman Filip otrzymał stos pism, w których GITD zażądała wskazania kierującego karetką przyłapaną przez fotoradar.

- Do każdego zdjęcia dołączono oddzielny list. Teraz na każdy muszę odpowiedzieć, marnując pieniądze przeznaczone na ratowanie życia ludzi. GITD żąda też dołączenia kserokopii karty zlecenia, na której są dane pacjenta, do którego jechała karetka i rozpoznana choroba - mówi dyr. Filip.

- Zadzwoniłem do GITD, informując, że nie jest możliwe, bym w ciągu 7 dni odpowiedział na każde z pism, podając okoliczności zdarzenia. Te dane trzeba odszukać w archiwum, wyjąć dokumenty, zweryfikować. Pracownik GITD stwierdził, że nic go to nie obchodzi - żali się dyrektor.

Chodzi o to, że inspektorzy żądają informacji, czy przyłapany przez fotoradar kierowca karetki został wysłany w trasę w trybie pilnym (ma prawo wtedy użyć sygnału), czy też nie. Jeśli tak, jest rozgrzeszony. Ale ratowanie ludzi nie polega na wypełnianiu papierków.

Dyżurny np. otrzymuje informację, że dziecko skaleczyło się w palec i wysyła karetkę w normalnym trybie, drukując zlecenie wyjazdu. Na miejscu okazuje się, że dziecko włożyło rękę do sieczkarni, wtedy kierownik zespołu podejmuje decyzję o zmianie wyjazdu na pilny i kierowca karetki włącza sygnał. Ale wydrukowane wcześniej zlecenie tego nie zawiera. W tym przypadku kierowca nie będzie w stanie się wytłumaczyć i dostanie mandat.

Alvin Gajadhur z GITD tłumaczy, że Inspekcja nie ściga karetek na sygnale. W innych przypadkach oczekuje potwierdzenia, czy przejazd był związany z akcją ratującą życie.

http://superauto24.se.pl/auto-porady/minister-nowak-poluje-na-karetki-kierowcy-karetek-musza-placi-mandaty_305582.html

[ Dodano: 14-02-2013, 16:51 ]
W uzupełnieniu - portret Ministra, świetny:

http://marucha.wordpress.com/2013/02/13/gitd-poluje-na-karetki-pogotowia-kierowcy-ambulansow-boja-sie-szybko-jezdzic-bo-musza-placic-mandaty/
Marlon - 15-02-2013, 20:02
Temat postu:
Rządowe "zderzaki" do wymiany. Budzanowski, może Nowak

- Można wymieniać i wymieniać - mówi poseł Ruchu Palikota Artur Dębski pytany o kandydatów do dymisji. Potem precyzuje. - Z moich ulubieńców to ten od fotoradarów jest, minister transportu Sławomir Nowak. Robi, co może. On się podobno bardzo szybko uczy, ale od nauki to jest szkoła - podsumowuje Dębski. O Jarosławie Gowinie mówi, nie kryjąc ironii, "mój ulubieniec".

O możliwej dymisji Nowaka wspomina także Marek Sawicki z PSL. Jego zdaniem po zakończonych pomyślnie unijnych negocjacjach budżetowych,premier może chcieć oczyścić niektóre obszary. Wśród nich także transport czy skarb państwa.

Gazeta.pl
Helge Schwarz - 18-02-2013, 10:56
Temat postu:
Zebrali 70 podpisów pod wnioskiem.

Link
Marlon - 18-02-2013, 20:12
Temat postu:
Solidarna Polska: Jeszcze dziś wniosek o wotum nieufności dla ministra Nowaka

Wniosek klubu Solidarnej Polski o wotum nieufności wobec ministra transportu Sławomira Nowaka poparły kluby SLD i Ruchu Palikota; mamy wymaganą liczbę podpisów - poinformował prezes SP Zbigniew Ziobro.

Klub SP liczy obecnie 17 posłów; wniosek o wotum nieufności dla ministra musi być podpisany przez co najmniej 69 posłów.

Według polityków SP min. Nowak powinien ponieść odpowiedzialność m.in. za nieprawidłowości w zakresie przygotowywania przetargów oraz organizowania procesu inwestycyjnego przy budowie dróg i autostrad w Polsce.

Ziobro ogłosił podczas konferencji prasowej w Sejmie, że SP złoży wniosek z podpisami, jeżeli premier do końca lutego nie spełni trzech warunków."Żądamy, aby do końca miesiąca wszystkim podwykonawcom budującym drogi i autostrady w Polsce zostały w pełni wypłacone środki za wykonaną pracę. Po drugie domagamy się, żeby w tym czasie minister przedstawił procedury antykorupcyjne w związku z przetargami przy budowie dróg i autostrad i wielkich inwestycji infrastrukturalnych. Po trzecie domagamy się, żeby w tym czasie w radykalny sposób zostały obniżone pensje zarządowi PKP" - powiedział Ziobro.

Więcej Rzeczpospolita
Victoria - 20-02-2013, 16:12
Temat postu:
Nowak zachował tekę ministra transportu

Mimo medialnych spekulacji minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej pozostał na swoim stanowisku. Premier Donald Tusk nie wymienił jego nazwiska podczas odbywającej się dziś, 20 lutego 2013 r. konferencji związanej z roszadami w rządzie.

Więcej:
http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/12719/Nowak-zachowal-teke-ministra-transportu.html
Pirat - 13-03-2013, 23:55
Temat postu:
Piechociński zadecyduje o losie Nowaka

Odwołanie ministra Sławomira Nowaka, czego domaga się jednogłośnie opozycja, nie uda się bez poparcia PSL. Janusza Piechocińskiego, ponadpartyjnie uważanego za eksperta od infrastruktury, czeka podjęcie trudnej decyzji. – Wie, jak chciałby zagłosować, a wie, jak będzie musiał – twierdzi osoba z jego otoczenia w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie".

Więcej TUTAJ
Pirat - 20-03-2013, 00:28
Temat postu:
Wniosek o wotum nieufności dla Nowaka: za zapaść w kolejnictwie

Brak strategii dotyczącej transportu kolejowego, pogarszająca się sytuacja Przewozów Regionalnych, niskie wykorzystanie funduszy unijnych na kolej, brak przeciwdziałania luce pokoleniowej na kolei oraz brak dialogu ze stroną społeczną – to największe przewinienia resortu transportu w odniesieniu do sektora transportu kolejowego według wnioskodawców wotum nieufności dla ministra transportu Sławomira Nowaka.

Więcej TUTAJ
Victoria - 25-03-2013, 17:03
Temat postu:
Nowak znów wykiwał kierowców

Gdy minister transportu zapewniał kierowców, że pieniądze z mandatów będą przeznaczane na budowę polskich dróg, posłowie Platformy Obywatelskiej w wielkiej tajemnicy przeforsowali projekt zakładający możliwość, przeznaczenia połowy dochodów z fotoradarów... na zakup nowych fotoradarów.

Więcej:
http://niezalezna.pl/39749-nowak-znow-wykiwal-kierowcow
Waldemar - 28-03-2013, 19:19
Temat postu:
Droga Victorio,

Zamiast przyłączyć się ślepo do grona krytyków działań MT w sprawie bezpieczenstwana drogach zapraszam do wzięcia do ręki statystyk zabitych na polskich drogach przez ostatnie 10 lat. Wspomnę ze do 2008 roku ginęli od 6500 do 5500 osób na drogach! W 2012 zginęło 3500!!! 2000 ludzi ocalałych rocznie! Słabo? To ze MT nie potrafi z tego zrobić dobrego PR to zadziwiające. Zreszta to świadczy o tym ze MT jest PRowo przereklamowane. Niech stawiają fotoradary, niech zniosą dumny przepis o konieczności informowania o fotoradarach, niech dopuszcza chowanie ich w śmietnikach czy gdziekolwiek indziej (jak jest w wielu krajach Europy zachodniej). Niech to ocalić następne pare tysięcy ludzi. Może ocalić kogoś z naszych bliskich Smile
wodkangazico - 29-03-2013, 09:32
Temat postu:
Cytat:
Zamiast przyłączyć się ślepo do grona krytyków działań MT w sprawie bezpieczenstwana drogach zapraszam do wzięcia do ręki statystyk zabitych na polskich drogach przez ostatnie 10 lat.

Wziąłem, popatrzyłem i...
Powodów do przepijarowywania (w skrócie: przepicia) Nowaka nie widzę.
Spadek postępuje, falując - że niska liczba wypadków, ofiar i poszkodowanych to akurat zasługa oddanych autostrad i "eS-ek", większej liczby gołębników i suszarek, czy wręcz przeciwnie: dziur w nawierzchni i oberwanych poboczy, nie zaś tylko lokalne minimum, czyli "dołek" charakterystyki, będzie można powiedzieć za 2-3 lata.
Zresztą, nawet w dziedzinie rozwoju sieci dróg nie ma się chyba czym chwalić i to nie mówiąc nawet o aferach jakie przy okazji tego procesu wynikły - po prostu facet z ekipą od tego jest, jak - za przeproszeniem - d...pa od...
Za to mu płacę (tak: płacę - w podatakach) i wymagam, i - uwzględniając ww. przekręty - w zasadzie powinienem zwolnić za szkody jakie, choćby dyletanctwo (dodwdów na "głębszy" udział nie mam) jego i podległych mu ludzi, wyrządza.

A "tutejsza" - obecna - krytyka polega, zdaje się, na wytknięciu panu ministru kłamstwa.
Masz Waldemar coś na obronę takiego występku?
Tylko nie pisz, że to dla "dobra sprawy" - od człowieka z teką można jednak wymagać i nnych standardów.
Pirat - 04-04-2013, 13:44
Temat postu:
Sejmowy sąd nad ministrem Nowakiem. Za drogi, koleje i fundusze UE

Sejm zajmie się dzisiaj wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka. Pod wnioskiem klubu SP podpisali się też posłowie RP i SLD. Poparcie zapowiedzieli ponadto posłowie PiS.

Główne zarzuty stawiane Nowakowi przez opozycję to: zły stan dróg i kolei, brak nadzoru nad urzędnikami i niewłaściwe wykorzystanie funduszy UE.

Więcej TUTAJ
fury - 04-04-2013, 17:23
Temat postu:
Bicie piany, bo przecież go nie odwołają. Rządzi większość.
Pirat - 05-04-2013, 12:33
Temat postu:
Nowak pozostał ministrem. Koalicja obroniła, ale niejednomyślnie

Minister transportu Sławomir Nowak zachowa swoje stanowisko, mimo że koalicja nie była jednomyślna w jego obronie. Opozycja, która poparła wniosek o wyrażenie wotum nieufności, przegrała głosowanie zaledwie 18 głosami.

Za odwołaniem Sławomira Nowaka zagłosowało 210 posłów głównie z PiS, Solidarnej Polski, SLD i Ruchu Palikota. Przeciwko było 228 posłów PO i PSL.

Koalicja nie była jednak zgodna - wyłamało się trzech posłów Stronnictwa: Jarosław Górczyński, Henryk Smolarz i Piotr Walkowski.

Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Więcej TUTAJ
fury - 06-04-2013, 15:45
Temat postu:
Cytat miesiąca: Minister Nowak jest najgorszym ministrem po 1945 r. - w moim przekonaniu, nawet w czasach komunistycznych nie było tak źle, jak jest dzisiaj źle.

A powiedział to na swojej stronie internetowej w wywiadzie z samym sobą wielki znawca kolei Czesław Warsewicz. Prezes spółki PKP Intercity z nadania PiS uważa, że porównywanie dzisiejszej skomercjalizowanej kolei do państwowej PKP z czasów PRL jest odnoszeniem do dna. Według samozwańczego eksperta dno było w PRL, później było dużo lepiej, najlepiej zaś było, gdy on był prezesem kolejowego przewoźnika a ten, który go na tym stanowisku posadził, ministrem. Dzisiaj jest gorzej niż w PRL, czyli poniżej dna.

Urodzony w roku 1969, miał Warsewicz w 1989 roku 20 lat. Studiował, więc musiał z rodzinnych Butrymowic, gdzie się urodził, czymś do Warszawy dojeżdżać. Podobno leżą one w województwie podlaskim - wyczytałem gdzieś w jego biografii - 30 km od Augustowa. Niestety ani Google, ani portale z mapami takiej nazwy nie znają, więc nie wiadomo, czy była tam linia kolejowa. Nieistotne, choć kolej wtedy, daję słowo, już nie była parowa. Ja, 20 lat starszy od eksperta, kolej parową pamiętam. Dlatego twierdzę, że największe przeobrażenia na kolei nastąpiły w PRL. To w PRL kolej po zniszczeniach wojennych odbudowano. To za Gierka wybudowano CMK i LHS. Nie było wyjścia zresztą, bo trzeba było zapewnić transport dla rozwijającego się ciągle przemysłu. Ludzi do pracy i szkół też trzeba było dowieźć. Nie było wtedy bezrobocia i nikt nie musiał musiał udawać eksperta.

Ps.
W spisie stacji i przystanków, w Sieciowym Rozkładzie Jazdy 1984/1985 Butrymowic nie ma.
Ocelot - 06-04-2013, 22:47
Temat postu:
I nie znajdziesz w żadnym rozkładzie.

Wioska nigdy kolei nie widziała.

http://mapa.targeo.pl/Butrymowice,23,23.4555800,53.6181600?l=4960346d8fe67974

Najbliższe stacje to :
Dąbrowa Białostocka, Różany Stok i Sidra tj linia Sokółka-Suwałki.

http://www.bazakolejowa.pl/index.php?dzial=linie&id=325&okno=przebieg
Victoria - 08-04-2013, 16:01
Temat postu:
To jest najlepsza ocena stanu polskich dróg: nawet minister transportu, który odpowiada za ich stan, woli latać samolotem! Z informacji, do których dotarł ”Fakt” wynika, że Sławomir Nowak (39 l.) w ubiegłym roku aż 44 razy odleciał z warszawskiego Okęcia do Gdańska, gdzie mieszka z rodziną. Oczywiście, nie za swoje - jako posłowi, bilety fundujemy my - podatnicy. Łącznie z powrotami z domu do pracy za weekendy w sumie to 46,3 tys. złotych.

Więcej na stronie Fakt.pl
Pirat - 21-04-2013, 22:54
Temat postu:
Sławomir Nowak zbyt mocno przyjaźni się z biznesmenami, którzy zarabiają dzięki państwowym kontraktom?

Czy to koniec błyskotliwej kariery ministra transportu Sławomira Nowaka? Wielu sądziło, że pupila premiera Donalda Tuska zniszczy resort transportu i problemy z autostradami, czy koleją. Nowak poradził sobie tymczasem nawet z fotoradarami. Teraz jednak jeden z tygodników sugeruje, że przyjaźń z wpływowym politykiem pomaga jego kolegom zdobyć intratne zamówienia państwowe.

Więcej:
http://www.wprost.pl/ar/396563/Nowak-zlote-dziecko-Tuska/
Brajdak - 22-04-2013, 07:38
Temat postu:
Bardzo ciekawe! Toż to tak w tej całej PO.....ej partii są takie kwiatki! Ale żeby we " Wprost "(wg. mnie proplatfermorskim) taki artykuł? Chyba koniec bliski.
RebelliouS - 22-04-2013, 12:29
Temat postu:
"Wprost": Sławomir Nowak - "złote dziecko Tuska"? Minister odpowiada

"Złote zegarki, zamknięte kluby z kosmicznymi cenami, koleżeńskie układy z biznesmenami, którzy zarabiają na kontraktach z państwowymi firmami i doradzają Platformie" - w takich słowach we "Wprost" opisany został minister Sławomir Nowak. Nazwany został także "złotym dzieckiem Tuska". Już wczoraj na Twitterze Sławomira Nowaka pojawiła się jego odpowiedź na ten artykuł, dzisiaj minister opublikował obszerne wyjaśnienie.

Autorzy tekstu w najnowszym "Wprost" piszą, że na czwartym piętrze Pałacu Kultury znajduje się ekskluzywny klub "Prive", który został założony dla bogatych klientów. Według informacji tygodnika cena loży w tym miejscu kosztuje kilka, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wśród klientów tego klubu znajdował się m.in. Sławomir Nowak.

Więcej:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wprost-slawomir-nowak-zlote-dziecko-tuska-minister,1,5473038,wiadomosc.html
fury - 22-04-2013, 15:01
Temat postu:
Nowak oświadcza:
Cytat:
Ciężko pracuję na utrzymanie swoje i swojej rodziny od 18 roku życia.
http://www.rynek-kolejowy.pl/44708/Wprost_kontra_Nowak.htm

To znaczy od 11.12.1992 roku. Później już było z górki, jak podaje Wikipedia: W 2000 ukończył studia w zakresie politologii na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego oraz zarządzanie na Wydziale Administracyjnym Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni. Jako student założył w 1994 własną firmę reklamową, a w latach 1999–2002 był prezesem agencji reklamowej "Signum Promotion". W 2002 objął funkcję wiceprezesa Radia Gdańsk.

Działalność społeczno-polityczną zaczynał od członkostwa w Kongresie Liberalno-Demokratycznym (1993–1994); po połączeniu z Unią Demokratyczną w 1994 przystąpił do Unii Wolności. Przez dwie kadencje (1998–2002) pełnił funkcję szefa młodzieżówki UW – Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci", którą wyprowadził z tej partii w 2001, podpisując jednocześnie umowę stowarzyszeniową z Platformą Obywatelską.

Jako kandydat PO w okręgu gdańskim w wyborach parlamentarnych w 2001 zdobył 2130 głosów i nie uzyskał mandatu poselskiego. W 2004 został posłem w miejsce wybranego do Parlamentu Europejskiego Janusza Lewandowskiego, gdy z objęcia mandatu zrezygnowali kolejno: Aleksander Hall, starosta kwidzyński Leszek Czarnobaj oraz prezydent Tczewa Zenon Odya. W wyborach w 2005 po zdobyciu 9061 głosów w okręgu gdańskim został wybrany na kolejną kadencję. Zasiadał w Komisji Obrony Narodowej.

W wyborach z 21 października 2007 był liderem listy PO w okręgu gdańskim. Z poparciem 65 993 głosów został wybrany posłem na Sejm VI kadencji, osiągając jednocześnie najwyższy wynik w swoim okręgu przed Jarosławem Wałęsą i Maciejem Płażyńskim.

16 listopada 2007 został sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera i szefem gabinetu politycznego premiera. 7 października 2009 podał się do dymisji. 26 października 2009 jego dymisja została przyjęta. Zasiada w zarządzie krajowym Platformy Obywatelskiej. 21 października 2009 został wiceprzewodniczącym klubu parlamentarnego tej partii. W 2010 został szefem sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. 22 maja 2010 zastąpił Jana Kozłowskiego na stanowisku przewodniczącego Regionu Pomorskiego PO. 5 sierpnia tego samego roku nie został ponownie wiceprzewodniczącym klubu PO.

29 września 2010 został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta ds. kontaktów z Rządem i Parlamentem, w związku z czym tego samego dnia wygasł jego mandat poselski.

W 2011 w wyborach parlamentarnych kandydował ponownie z listy Platformy Obywatelskiej do Sejmu z okręgu gdańskiego, zdobywając mandat poselski wynikiem 65 629 głosów. 25 października tego samego roku odwołany został z funkcji ministerialnej w Kancelarii Prezydenta.

18 listopada 2011 prezydent Bronisław Komorowski powołał go na urząd ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w drugim rządzie Donalda Tuska[.

Grad - 23-04-2013, 22:54
Temat postu:
Z oświadczenia majątkowego wynika, że jest dziadem. Ma kredyt mieszkaniowy, który będzie spłacał jeszcze przez 20 lat. Czy takiego zadłużonego człowieka stać na zachcianki w postaci drogich zegarków ? Coś kręci.
I jeszcze jedno. W wyjaśnieniu twierdzi, że pożyczał te zegarki ( żeby szpanować ?). Toż to obciach! Gdyby nawet jak stwierdził pożyczał te zegarki, to koniecznie musi zapłacić podatek. Co innego gdyby ktoś mu użyczał. Jednak jeśli twierdzi, że pożyczał a za kilka dni powie, że jednak nie bo mu je tylko użyczano. To i tak pozostanie w pamięci wyborców jako krętacz i oszust, jak zresztą prawie cała Platforma Obyatelska ze skorumpowanym PSL -em (nie tylko tym na Podkarpaciu).
RebelliouS - 24-04-2013, 19:32
Temat postu:
Tusk wierzy w zapewnienia Nowaka - czyli jak minister zegarki pożyczał

Wyjaśnienia ministra Nowaka mnie przekonały-oświadczył premier Donald Tusk. Odnosząc się do tekstu ,,Wprost" gdzie zostały opisane relacje Sławomira Nowaka z dużym biznesem oraz używanie ,,pożyczonych" mu drogich zegarków, szef rządu uznał, że nie ma problemu. Minister Nowak już zapowiedział, że będzie się sądził z tygodnikiem, a pomóc ma mu......Roman Giertych.

źródło:
http://niezalezna.pl/40698-tusk-wierzy-w-zapewnienia-nowaka-czyli-jak-minister-zegarki-pozyczal
Mocny - 24-04-2013, 21:35
Temat postu:
To już są dosłowne jaja z wyborców na miękko ( po wiedeńsku ) w wykonaniu herr Tuska i Nowaka.
Złodziej okradł złodzieja. Takie jaja mamy w obecnym nierządzie.Całe szczęście że nie dostał kwiatów jak niby minister Grabarczyk.
RebelliouS - 25-04-2013, 15:48
Temat postu:
Sławomir Nowak: Muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Nikomu w biznesie nie pomagałem

Sławomir Nowak zamierza pozwać "Wprost" za artykuł o aferze zegarkowej. Będzie go bronił Roman Giertych, wcześniej minister edukacji narodowej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. W TVP Info Nowak tłumaczył dziś, dlaczego zdecydował się zaangażować takiego adwokata.

więcej: http://natemat.pl/59127,slawomir-nowak-musze-udowadniac-ze-nie-jestem-wielbladem-nikomu-w-biznesie-nie-pomagalem
Brajdak - 25-04-2013, 22:06
Temat postu:
Koń wraca do żłobu?
RebelliouS - 26-04-2013, 10:00
Temat postu:
Zbigniew Ziobro powiadomi prokuraturę o zegarku ministra Nowaka:

Zegarki ministra transportu Sławomira Nowaka wciąż rozpalają wyobraźnię wielu komentatorów i polityków. Do tego grona dołączył teraz Zbigniew Ziobro. Lider Solidarnej Polski oświadczył, że wystąpi do prokuratury z wnioskiem o wszczęcie śledztwa w sprawie "zatajenia przez Nowaka w oświadczeniach majątkowych (...) otrzymanych korzyści w postaci zegarka o wartości ok. 30-40 tysięcy złotych oraz korzystania z usług ekskluzywnego klubu Prive".

więcej: http://natemat.pl/59199,zbigniew-ziobro-powiadomi-prokurature-o-zegarku-ministra-nowaka
Pirat - 26-04-2013, 11:19
Temat postu:
Co kieruje trzydziestodziewięcioletnim mężczyzną na eksponowanym stanowisku by prosić kogoś o możliwość ponoszenia jego rzeczy?

Napisać, że zegarek potrafi zdradzić dużo o swoim właścicielu od kilku dni to za mało. Przypadek Ministra Nowaka pokazuje, że należy używać dokładniejszej frazy "osoby, która ma go na ręku". Są teorie, według których to co znajduje się na męskim nadgarstku pozwala wyciągać wnioski czy mamy do czynienia z egoistą, pracoholikiem, konserwatystą, lekkoduchem, kreatywną duszą, wiecznym chłopcem, czy kimś bez własnego zdania i charakteru.

Więcej:
http://artursikorski.natemat.pl/59233,pozyczona-tarcza
RebelliouS - 26-04-2013, 11:31
Temat postu:
Kolejny pozew przeciwko "Wprost". Tygodnik zapłaci za zegarki ministra Nowaka?
Artykuł o niejasnych powiązaniach ministra Sławomira Nowaka z biznesmenami ściągnął na tygodnik "Wprost" kolejne kłopoty. Dwa dni temu Nowak zapowiedział, że pozwie czasopismo. W czwartek o podjęciu podobnej decyzji poinformowała firma CAM Media, którą opisano w kontrowersyjnej publikacji.
więcej:
http://natemat.pl/59263,kolejny-pozew-przeciwko-wprost-tygodnik-zaplaci-za-zegarki-ministra-nowaka

[ Dodano: 30 Kwiecień 2013, 6:22 pm ]
Adam Michalewicz z CAM Media przedstawia swoją wersję sprawy ze Sławomirem Nowakiem. "Wprost podaje nieprawdę"
Adam Michalewicz od 2004 prowadzi giełdową spółkę CAM Media. Jeszcze nigdy w jej historii nie miał takich wizerunkowych kłopotów jak teraz. Tygodnik "Wprost" oskarżył firmę, że dzięki znajomości z ministrem Sławomirem Nowakiem dostaje dużo pieniędzy z publicznych przetargów. A Nowaka, że wymienia się drogimi zegarkami i korzysta z gościnności firmy. Od dnia publikacji Michalewicz z niepokojem patrzy na kurs giełdowy firmy. Spadł już o kilka procent. Zapewne dlatego zdecydował się ze mną spotkać. Swoją wersję historii przedstawia po raz pierwszy. Twierdzi, że tygodnik "Wprost" przed publikacją nie zadzwonił po komentarz.
Więcej:
http://natemat.pl/59693,adam-michalewicz-z-cam-media-przedstawia-swoja-wersje-sprawy-ze-slawomirem-nowakiem-wprost-podaje-nieprawde
Victoria - 04-05-2013, 15:23
Temat postu:
Polecam:

http://monsieurb.nowyekran.net/post/91829,nowak-prokom-watch
RebelliouS - 06-05-2013, 13:20
Temat postu:
Minister Nowak ma urzędniczkę o kupowania...

To się w głowie nie mieści. W ministerstwie transportu jest urzędniczka, która odpowiedzialna jest za kupowanie ministrowi Sławomirowi Nowakowi świeżych warzyw i owoców.

Więcej:
http://www.fakt.pl/Minister-Slawomir-Nowak-ma-w-ministerstwie-transportu-pracownika-od-kupowania-warzyw-i-owocow,artykuly,210112,1.html
Arek - 06-05-2013, 13:30
Temat postu:
Minister Nowak ponad prawem

Sławomir Nowak kocha luksus i mija się z prawdą. Przeciętnego Jana Kowalskiego już dawno by ścigał przynajmniej urząd skarbowy.

Więcej:
http://www.wprost.pl/ar/398511/Minister-Nowak-ponad-prawem/
Ralny - 06-05-2013, 14:07
Temat postu:
„Luksusowy” Nowak szuka pluszaka

Dalszy ciąg afery zegarkowej ministra transportu. „Wprost” pisze, że Sławomir Nowak złamał prawo nie umieszczając swoich drogich zegarków w oświadczeniu majątkowym. Tymczasem minister kochający luksus zajmuje się... szukaniem w pociągu pluszowego lwa.

Wszystko zaczęło się od maila, którego przeczytał na antenie TVN24 Jarosław Kuźniar. O pomoc prosiła babcia, której wnuczka zgubiła w pociągu ukochaną przytulankę z głową lwa. Na reakcję Nowaka nie trzeba było długo czekać. Na twitterze minister napisał, że osobiście interweniował już w tej sprawie i kolejarze przeszukują pociąg w poszukiwaniu maskotki. Po kilku godzinach Sławomir Nowak poinformował, że przytulanka się odnalazła.

Cały tekst:
http://niezalezna.pl/41022-luksusowy-nowak-szuka-pluszaka
Victoria - 06-05-2013, 16:57
Temat postu:
Polecam:

Polisą ubezpieczeniową Nowaka jest wiedza o Tusku, jego rodzinie i układzie gdańskim
Pirat - 07-05-2013, 12:04
Temat postu:
Zegarki Nowaka pod lupą CBA

Szef CBA polecił wszcząć analizę przedkontrolną ws. doniesień medialnych dot. rzekomych powiązań ministra transportu z biznesmenami zarabiającymi na państwowych kontraktach - poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński w rozmowie z TVN24.

Więcej:
http://www.tvn24.pl/zegarki-nowaka-pod-lupa-cba,323833,s.html
Torreador - 07-05-2013, 12:34
Temat postu:
CBA to instytucja bezpośrednio podlegająca i zależna od premiera RP Donalda Tuska. A więc tylko wybielą Nowaka. Lepiej żeby sprawą zajęła się prokuratura (nie podlegająca D. Tuskowi), ponieważ to w jej kompetencjach jest prowadzenie śledztw. Nie byłoby po myśli Tuska aby CBA wykazało przekręty jego zaufanego ziomala. "Ręka rękę kryje".
RebelliouS - 07-05-2013, 12:52
Temat postu:
Sławomir Nowak: Jeśli się jest patriotą, nie można oddać Polski w ręce Kaczyńskiego i Macierewicza

Jarosław Gowin to "prawicowy męczennik", a patriotycznym obowiązkiem jest niedopuszczenie do władzy Jarosława Kaczyńskiego. Tak w rozmowie z "Rzeczpospolitą" twierdzi minister transportu Sławomir Nowak. "Żeby uchronić kraj przed szaleństwem politycznym trzeba wygrać wybory" – przekonuje.

więcej:
http://natemat.pl/59905,slawomir-nowak-jesli-sie-jest-patriota-nie-mozna-oddac-polski-w-rece-kaczynskiego-i-macierewicza

[ Dodano: 7 Maj 2013, 1:58 pm ]
Co może Nowak?

Ale nie taki przeciętny, polski Nowak. Tylko polski minister transportu - też Nowak. Ten może dużo, zaryzykuję stwierdzenie, że może najwięcej w cywilizowanej Europie. Publikacja tygodnika ,,Wprost"udowodniła, że jeśli chodzi o Sławomira Nowaka, takie słowa jak: przejrzystość, uczciwość czy odpowiedzialność nie mają dla polskiego rządu większego znaczenia.

Więcej:
http://maciejwasowicz.natemat.pl/60337,co-moze-nowak

[ Dodano: 7 Maj 2013, 9:35 pm ]
Nowak nie potrafi budować dróg

Nie raziłaby mnie ta jego słabość do zegarków, gdyby chociaż miał jakieś sukcesy na polu budowy dróg.Tymczasem przez 1,5 roku pracy nie udało mu się rozpocząć żadnej nowej inwestycji. Mimo, ze ma na nie pieniądze.

CZYTAJ WIĘCEJ:

http://obserwator.natemat.pl/60483,nowak-nie-potrafi-budowac-drog

[ Dodano: 8 Maj 2013, 1:49 pm ]
PiS chce zwołania posiedzenia komisji infrastruktury ws. Sławomira Nowaka

PiS chce zwołania specjalnego posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury ws. ewentualnych relacji ministra transportu Sławomira Nowaka z firmami zarabiającymi na państwowych kontraktach. Oczekuje, że odbędzie się ono w ten piątek, a Nowak się na nim pojawi.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,8311,title,PiS-chce-zwolania-posiedzenia-komisji-infrastruktury-ws-Slawomira-Nowaka,wid,15552184,wiadomosc.html
Victoria - 10-05-2013, 17:39
Temat postu:
Nowak chce zakazać sprzedaży „Wprost”

Adwokat Sławomira Nowaka, który piastuje tekę ministra transportu chce sądowego zakazu sprzedaży tygodnika „Wprost” innemu inwestorowi informuje na swojej stronie internetowej, Radio ZET.

Sprawa związana jest z publikacją przez tygodnik m.in. artykułu „Nowak – złote dziecko Tuska”, który ma sugerować, że Nowak pomaga znajomemu z firmy reklamowej zdobywać kontrakty w spółkach Skarbu Państwa.

Jak informuje Radio ZET, mecenas Roman Giertych reprezentujący ministra złożył już w sądzie wniosek o zabezpieczenie powództwa przed przyszłym procesem.

Minister Nowak oszacował koszt przeprosin jakich będzie domagał się od „Wprost” na kwotę 30 mln zł. Ponieważ procesy o zniesławienie i obronę dobrego imienia trwają latami, Giertych chce by sąd zabronił ewentualnej sprzedaży tygodnika innemu inwestorowi.

Więcej:
http://www.pb.pl/3121203,65831,nowak-chce-zakazac-sprzedazy-wprost
Grad - 10-05-2013, 18:52
Temat postu:
Skąd ta wycena. Niech poda metodykę szacowania Śmiech
Arek - 10-05-2013, 21:49
Temat postu:
Haniebne pogróżki Nowaka
Rafał A. Ziemkiewicz

Minister Sławomir Nowak demonstracyjnie obnosił się z bardzo drogimi zegarkami, co już samo w sobie każe go uznać za człowieka źle wychowanego ( parweniuszowskie „szpanowanie” bogactwem to oczywisty przejaw prostactwa) i zakompleksionego. Brak wychowania i kompleksy nie są ścigane przez żaden kodeks, ale nie wpisanie owych zegarków, wartych po kilka-, kilkanaście tysięcy euro, do rejestru korzyści majątkowych, to już ze strony ministra oczywiste złamanie prawa. Nawet jeśli − jak tłumaczy, brnąc w kompromitację − były one tylko pożyczone.

Czytaj dalej:
http://dorzeczy.pl/haniebne-pogrozki-nowaka/
Grad - 10-05-2013, 22:24
Temat postu:
Wszelkie analizy wskazują na to, że premier Tusk nie będzie miał innego wyjścia jak tylko latem 2013r. odwołać ministra S.Nowaka. Szkoda tylko, że prezesa PKP odwoła dopiero w drugim kwartale 2014r. (wiem coś na ten temat).
Niestety to PO i PSL nie pomoże, zasłużenie przegrają z kretesem najbliższe wybory parlamentarne.
Victoria - 12-05-2013, 04:49
Temat postu:
O geniuszu ministra Nowaka:

http://niepoprawni.pl/blog/705/zanim-cie-zamkna-i-niczego-nie-bedzie...
RebelliouS - 12-05-2013, 11:55
Temat postu:
Kto odpowie za przekręty i patologię w transporcie?

Według Jerzego Polaczka odpowiedzialność za patologię na polskiej kolei ponoszą przede wszystkim ,,osoby powołane w ostatnich latach". W ocenie byłego szefa resortu transportu należy postawić pytanie o konieczność pociągnięcia do odpowiedzialności politycznej i rozliczenia obecnego ministra - Sławomira Nowaka.

Więcej :
http://niezalezna.pl/41207-kto-odpowie-za-przekrety-i-patologie-w-transporcie

[ Dodano: 13 Maj 2013, 3:16 pm ]
Minister Sławomir Nowak ma nowe i kosztowne cacko! Zobacz ZDJĘCIA volvo XC60

Minister Sławomir Nowak, nazwany przez tygodnik Wprost "złotym dzieckiem Tuska" jest ostatnio pod obstrzałem. Paparazzi przyłapali szefa resortu transportu za kierownicą nowego i ekskluzywnego auta z napędem na cztery koła - volvo XC60. Ile kosztuje taki samochód? Zobacz ZDJĘCIA.
zródło:
http://auto.dziennik.pl/aktualnosci/galeria/426802,1,minister-slawomir-nowak-za-kierownica-nowego-volvo-xc60-d5-awd-zdjecia-galeria-zdjec.html

[ Dodano: 13 Maj 2013, 9:43 pm ]
Przez zegarki Sławomira Nowaka upadnie rząd? Julia Pitera: może....

Julia Pitera powiedziała w rozmowie z Piotrem Najsztubem dla "Wprost", że sprawę zegarków ministra Sławomira Nowaka należy jak najszybciej wyjaśnić. - Skutki mogą być dużo gorsze, jak się wyjaśnianie odsuwa w czasie - oceniła i przyznała, że przez podobne opóźnienia upadały już rządy.

zródło:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8173,title,Przez-zegarki-Slawomira-Nowaka-upadnie-rzad-Julia-Pitera-moze,wid,15639734,wiadomosc.html

[ Dodano: 13 Maj 2013, 9:59 pm ]
"Fakt": Sławomir Nowak lata do domu samolotem............

To jest najlepsza ocena stanu polskich dróg: nawet minister transportu, który odpowiada za ich stan, woli latać samolotem! Z informacji, do których dotarł "Fakt" wynika, że Sławomir Nowak w ubiegłym roku aż 44 razy odleciał z warszawskiego Okęcia do Gdańska, gdzie mieszka z rodziną. Oczywiście, nie za swoje- jako posłowi, bilety fundujemy my- podatnicy. Łącznie z powrotami z domu do pracy za weekendy w sumie to 46,3 tys. złotych.
Więcej:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/fakt-slawomir-nowak-lata-do-domu-samolotem,1,5462045,wiadomosc.html
Victoria - 15-05-2013, 08:38
Temat postu:
Miliony dla kolegi ministra Nowaka

„Gazeta Polska Codziennie” dotarła do kolejnych umów, które ministerstwa rządu Donalda Tuska i Kancelaria Prezydenta Bronisława Komorowskiego zawarły z Cam Media. Wiceprezes firmy Adam Michalewicz to przyjaciel ministra Sławomira Nowaka. Łączna kwota zamówień publicznych dla Cam Media, do których dotarła „Codzienna”, to ponad 4 mln zł.

Więcej:
http://niezalezna.pl/41313-miliony-dla-kolegi-ministra-nowaka
Victoria - 15-05-2013, 20:31
Temat postu:
Nowak łamie prawa człowieka?

Helsińska Fundacja Praw Człowieka jest głęboko zaniepokojona żądaniami sądowymi, które minister Sławomir Nowak stawia redakcji tygodnika „Wprost” za publikacje sugerujące jego korupcję.

Więcej:
http://niezalezna.pl/41340-nowak-lamie-prawa-czlowieka
RebelliouS - 15-05-2013, 21:51
Temat postu:
Konferencje za 0,5 mln złotych! Waszczykowski: to była pralnia pieniędzy....

To była droga prezydencja. Choć od polskiego przewodnictwa w UE minęły 2 lata, politycy i dziennikarze przyglądają się stronie finansowej przedsięwzięcia. Tym bardziej, że chodzi o spółkę Cam Media, z którą - według tygodnika "Wprost" - powiązania towarzyskie ma Sławomir Nowak. I która to firma sporo zarobiła na kontrakcie z MSZ w trakcie prezydencji. O pieniądzach wydawanych w tamtym czasie ostro wypowiedział się Witold Waszczykowski, który stwierdził, że jest pewien, iż była to pewna pralnia pieniędzy.
zródło:
http://warcholinski.natemat.pl/61463,konferencje-za-0-5-mln-zlotych-waszczykowski-to-byla-pralnia-pieniedzy
Victoria - 16-05-2013, 10:20
Temat postu:
Polecam:

Tusk pozwala Nowakowi szaleć, czyli początek końca. Premier najwyraźniej stracił instynkt samozachowawczy
Victoria - 16-05-2013, 10:37
Temat postu:
Amnezja Nowaka. Minister zapomniał o Volvo i zegarku

Najwyraźniej w obliczu medialnej burzy wywołanej informacjami o drogich zegarkach Sławomir Nowak przypomniał sobie wreszcie, że faktycznie taki zegarek posiada i postanowił dopisać go w uzupełnieniu do oświadczenia o stanie majątkowym.

Więcej:
http://niezalezna.pl/41359-amnezja-nowaka-minister-zapomnial-o-volvo-i-zegarku
Rodriges - 16-05-2013, 17:51
Temat postu:
Niekompetentny zastąpi niekompetentnego ?
St. Gawłowski za S. Nowaka ?
Z życiorysu wynika, że nic innego w życiu nie robił tylko zajmował coraz wyższe stanowiska pracy. Nie pracował tylko politykował. POprawa nie nastąpi, nadzieja tylko w opozycji.
RebelliouS - 17-05-2013, 19:41
Temat postu:
Sławomir Nowak- bohater, którego chcą zniszczyć, diagnozuje: ,,Nasz kraj przeżywa swój złoty czas. Najlepsze pięciolecie w tym dwudziestopięcioleciu"

- Przy sile mediów dzisiaj i różnych osób, grup interesów można bezrefleksyjnie albo interesownie narobić człowiekowi wiele strat. To, co zrobił "Wprost", jest bez wątpienia próbą niszczenia mnie jako polityka i jako człowieka- mówi Sławomir Nowak w rozmowie z ,,Polską the Times"
więcej:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/53761-slawomir-nowak-bohater-ktorego-chca-zniszczyc-diagnozuje-nasz-kraj-przezywa-swoj-zloty-czas-najlepsze-pieciolecie-w-tym-dwudziestopiecioleciu
Victoria - 20-05-2013, 09:07
Temat postu:
Jak nieoficjalnie dowiedział się portal NaKolei.pl, wraz z końcem maja nastąpi zmiana na stanowisku ministra transportu. Funkcję ma stracić także Tadeusz Jarmuziewicz - obecny zastępca Nowaka.

Naszą informację potwierdzają dwa niezależne źródła. Będziemy na bieżąco śledzić rozwój wydarzeń, ale wygląda na to, że dni "złotego dziecka Tuska" są już policzone.

A Wy jak typujecie? Czy Sławomir Nowak faktycznie zostanie zdymisjonowany? Jeśli tak, to kto zostanie jego następcą?

źródło: www.nakolei.pl
Victoria - 20-05-2013, 20:21
Temat postu:
Nowak odpuszcza "Wprost" 30 mln

- Ze względu na trudną sytuację finansową wydawcy tygodnika "Wprost", zwróciłem się do kancelarii o wycofanie wniosku o zabezpieczenie na tytule w kwocie 30 milionów złotych - powiedział Sławomir Nowak w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej". Nie zamierza jednak rezygnować z pozwu przeciw tygodnikowi. - Udowodnienie prawdy i doczekanie się przeprosin to mój cel - stwierdził.

Więcej:
http://www.tvn24.pl/przeglad-prasy-nowak-odpuszcza-wprost-30-mln,326935,s.html
RebelliouS - 20-05-2013, 20:31
Temat postu:
Sławomir Nowak: Nie ma nic złego w kontaktach polityka z biznesmenami. Byle nie przekroczyć granicy.......

- Lubi pan luksus? - Wiem, próbuje mi się taką gębę dorobić- powiedział minister Sławomir Nowak w rozmowie z dziennikarkami "Gazety Wyborczej". W wywiadzie tłumaczy się z pożyczonych zegarków, nowej limuzyny, bywania w luksusowym klubie i wyremontowanych biur.

http://natemat.pl/61901,slawomir-nowak-nie-ma-nic-zlego-w-kontaktach-polityka-z-biznesmenami-byle-nie-przekroczyc-granicy
Pirat - 22-05-2013, 14:37
Temat postu:
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. Nowaka. Grozi mu nawet do 3 lat więzienia

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie oświadczenia majątkowego ministra Sławomira Nowaka. Jak udało nam się ustalić dalsze czynności na tym etapie będzie prowadzić CBA, a Nowakowi grozi nawet do 3 lat więzienia.

Śledztwo dotyczy podejrzenia złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego, a prokuratura w jego toku ustali, czy Sławomir Nowak celowo zataił informacje o zegarku i samochodzie.

Więcej TUTAJ
Victoria - 22-05-2013, 17:19
Temat postu:
Sławomir Nowak będzie zdymisjonowany - donosi portal niezalezna.pl. Razem z ministrem transportu stanowisko ma stracić prezes PKP S.A. Jakub Karnowski.

Więcej:
http://niezalezna.pl/41579-nasz-news-dymisja-slawomira-nowaka-w-przyszlym-tygodniu
RebelliouS - 22-05-2013, 18:04
Temat postu:
Jest śledztwo ws. możliwości złożenia fałszywego zeznania przez ministra Nowaka.......

Czytaj więcej:
http://fakty.interia.pl/polska/news-jest-sledztwo-ws-mozliwosci-zlozenia-falszywego-zeznania-prz,nId,971740
Pirat - 22-05-2013, 19:06
Temat postu:
"Nie ukrywałem Volvo. Parkowałem na zewnątrz" - śmiech po oświadczeniu Nowaka
andrej - 22-05-2013, 19:14
Temat postu:
Co to za tłumaczenie , nie znam ludzi i takich zwyczajów aby pożyczać sobie drogie zegarki, już dość tych bajek.
fury - 22-05-2013, 19:21
Temat postu:
Lizingowany samochód nie jest własnością użytkownika tylko firmy leasingowej lub banku, który udzielił kredytu tej firmie. Również mieszkanie obciążone kredytem hipotecznym. Dlatego mam wątpliwości, czy takie nieruchomości i ruchomości powinny być ujawniane jako składniki majątku?
Arek - 23-05-2013, 09:28
Temat postu:
Nowak: jestem "elementem histerycznej nagonki". Pokazuje paragon za zegarek

- Wiem, że to, co robię w PKP, czyszczenie wielu złogów sprzed lat, wielu nieprawidłowości się nie podoba. Słyszałem od wielu miesięcy, że będą szykowane na mój temat różnego rodzaju rzeczy, bagatelizowałem to - powiedział w "Faktach po Faktach" minister transportu Sławomir Nowak, analizując przyczyny - jak sam powiedział - prasowej nagonki.

Więcej:
http://www.tvn24.pl/nowak-jestem-elementem-histerycznej-nagonki-pokazuje-paragon-za-zegarek,327649,s.html
fury - 23-05-2013, 11:26
Temat postu:
Nie rozumiem, czego Nowak się obawia, że tak żałośnie się broni? Samochód póki co nie jest jego własnością tylko banku, rachunek na zegarek ma. Jest czysty jak łza. A może to tylko PR, by pokazać siebie jako Heraklesa sprzątającego stajnię Augiasza, dobroczyńcę ludzkości, lepszego od byłego prezesa CBA i Kaczyńskiego razem wziętych? Wielka przesada z tymi złogami gnoju, ale te typy tak mają. Dlatego narcyzów ludzie nie lubią i tylko niektóre kobiety ich kochają z zupełnie z innych niż charakter powodów.
RebelliouS - 23-05-2013, 15:49
Temat postu:
Sławomir Jastrzębowski: Sławomir Nowak a Andrzej Pęczak

Jeśli nie pamiętają Państwo Andrzeja Pęczaka, to krótko przypomnę. Był to polityk SLD wzrostu siedzącego psa, lecz wielce butny. Tak zwany baron z miasta Łodzi. Dobrze mu szło, a właściwie jeszcze lepiej.Wykończył go mercedes klasy S "użyczony" przez pewnego lobbystę o nazwisku Dochnal za pewne przysługi biznesowe, które Pęczak mu naobiecywał. W związku z tym, że "pożyczanie" się wydało, w roku 2004 baron Pęczak przestał być baronem, a stał się osobą tymczasowo aresztowaną. Siedział długo i stracił w zasadzie wszystko.

źródło:
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/slawomir-jastrzebowski-slawomir-nowak-a-andrzej-peczak_324731.html

[ Dodano: 23 Maj 2013, 4:53 pm ]
Sławomir Jastrzębowski (ur. 2 czerwca 1968 w Łodzi) - polski dziennikarz.
Ukończył studia polonistyczne na Uniwersytecie Łódzkim.
Pracował jako dziennikarz śledczy w "Łódzkich Wiadomościach Dnia", był też szefem działu śledczego w "Dzienniku Łódzkim". Od 2003 zatrudniony w "Fakcie" jako reporter, szef działu wydarzeń, a od 2005 zastępca redaktora naczelnego. W grudniu 2007 objął stanowisko redaktora naczelnego "Super Expressu".

[ Dodano: 24 Maj 2013, 12:23 pm ]
[quote="Arek"]Nowak: jestem "elementem histerycznej nagonki". Pokazuje paragon za zegarek

..... a teraz idąc za ostatnim wydaniem,,Superekspresu"Aktualizacja: 24.05.2013 11:55.... : Minister Nowak świadomie zataił zegarek!

Mamy dowód na to, że minister Sławomir Nowak mija się z prawdą zapewniając, że nigdy nie ukrywał faktu posiadania luksusowego zegarka, W maju ubiegłego roku wysłaliśmy e-mail do ministerstwa, w którym pytaliśmy: "Dlaczego minister transportu Sławomir Nowak (39 l.) nie wpisał zegarka w oświadczeniu majątkowym". Mimo to Nowak nie złożył korekty oświadczenia.

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/minister-nowak-swiadomie-zatai-zegarek_324924.html
Victoria - 24-05-2013, 21:37
Temat postu:
Zwrot w sprawie "zegarków Nowaka"? CAM Media zawiadamia prokuraturę o praktykach "Wprost".

Ostra walka dwóch giełdowych spółek. "Wprost" kilka tygodniu temu opisał bliskie relacje ministra Sławomira Nowaka ze spółką CAM Media. I zasugerował, że giełdowa firma mogła czerpać korzyści finansowe z tej znajomości poprzez wygrywanie lukratywnych kontraktów. Teraz CAM Media zawiadamia prokuraturę, że za publikacją "Wprost" stać mogły inne, niż dziennikarskie powody. A mianowicie próba wyeliminowania konkurencji z rynku.

Więcej na stronie natemat.pl
nastawnik - 25-05-2013, 07:36
Temat postu:
Wygląda na to ,że minister jak i jego szef robią wszystko aby następca pana Sławka miał wyjątkowo prze...... . Dlaczego już teraz tak go nie lubią ?
RebelliouS - 25-05-2013, 17:56
Temat postu:
Sławomir Nowak: zapowiada się dalsze szperanie w moim życiu

Całe miasto huczy o tym, co się dzieje. Mówi się, że zapowiada się dalsze szperanie w moim życiu, konfabulowanie, niszczenie mnie jako polityka i człowieka. Komuś zależy, żeby Nowaka ubrudzić, zagonić gościa do narożnika, a najlepiej odstrzelić - mówi w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Sławomir Nowak, minister transportu.

źródło:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Slawomir-Nowak-zapowiada-sie-dalsze-szperanie-w-moim-zyciu,wid,15679046,wiadomosc.html
Rodriges - 25-05-2013, 19:27
Temat postu:
ale to on powiedział, czy to tekst jednej z agencji pi-arowskiej, której decydenci państwowi dają zarobić ?
Taki rachunek z datą wsteczną to nie problem załatwić.
RebelliouS - 25-05-2013, 21:51
Temat postu:
Rodriges napisał/a:
ale to on powiedział, czy to tekst jednej z agencji pi-arowskiej, której decydenci państwowi dają zarobić ?
Taki rachunek z datą wsteczną to nie problem załatwić.

Wszystko co wytworzył człowiek, człowiek wytworzy...
Jestem pewny,ze autorki,obie Panie :jAgnieszka Niesłuchowska, Joanna Stanisławska- tym razem,dobrze się przygotowało się merytorycznie do tego interview i wywiązały w swej misji publicznej i miło zaskoczyły.Nie było przebacz....W tym równiez w odniesieniu do PKP....choc nie tylko..Jestem pod wrażeniem..Smile

[ Dodano: 28 Maj 2013, 12:21 pm ]
Tomasz Lis na Żywo: Sławomir Nowak tłumaczy się z zegarków i przynosi do studia rachunek

Sławomir Nowak kontynuuje dementowanie artykułu, który ukazał się we "Wprost". Dziennikarze połączyli go ze środowiskiem biznesowym między innymi na podstawie... zegarka. Minister transportu zjawił się w studiu programu Tomasz Lis na Żywo z rachunkiem.
http://natemat.pl/62855,tomasz-lis-na-zywo-slawomir-nowak-tlumaczy-sie-z-zegarkow
graham - 28-05-2013, 19:15
Temat postu:
Nie wiem czy już to było. Jeżeli tak :przepraszam

http://wpolityce.pl/wydarzenia/54544-jakie-uslugi-i-zlecenia-wykonywala-firma-cam-media-na-rzecz-poszczegolnych-ministerstw-premier-musi-wyjasnic-watpliwosci-opozycji
Pirat - 29-05-2013, 19:02
Temat postu:
Bizantyjskie upodobania Sławomira Nowaka

Wielomiesięczny kosztowny remont gabinetu ministra transportu, a na wyposażeniu między innymi supernowoczesny telewizor plazmowy czy modele miniaturowych lokomotyw za 17 tys. zł. A wszystko dlatego, że stary wystrój miał nie pasować do „temperamentu” ministra - informuje "Gazeta Polska Codziennie".

Więcej:
http://niezalezna.pl/41822-bizantyjskie-upodobania-slawomira-nowaka
Beatrycze - 29-05-2013, 21:45
Temat postu:
"Moja rodzina zbierała przez dwa lata pieniądze na ten zegarek. Nie jest on najtańszy. Chciałem coś zostawić synowi, jak już mnie nie będzie" - powiedział minister Sławomir Nowak w programie "Tomasz Lis na żywo" w TVP2:

http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/27052013/10998714
Grad - 29-05-2013, 22:56
Temat postu:
Kto uwierzy w takie tłumaczenie jeśli minister nie jest (a właściwie to nie był bo...) majętny, bo zaciągnął kredyt mieszkaniowy na 25 lat a pozwala sobie na takie hobby.
Jeśli nawet ..., to dlaczego teraz twierdzi coś zupełnie innego w tej kwestii niż kilka tygodni temu. Krętacz i tyle. A teraźniejszą wersję wypowiedzi uzgodnił uprzednio z mecenasem.
Ralny - 29-05-2013, 22:58
Temat postu:
Grad, lemingi to łykną.
fury - 30-05-2013, 07:25
Temat postu:
Na zachód od Odry noszenie podróbek jest karalne. U nas tylko handel podróbkami zagrożony jest karą do dwóch lat więzienia, nosić można bezkarnie. Dlatego wśród celebrytów podróbki mają zbyt.
Victoria - 01-06-2013, 17:30
Temat postu:
Minister Nowak reklamuje pizzerię

Nie ma to jak dobra promocja w czasach kryzysu. Minister Sławomir Nowak (PO) skądinąd znany z zamiłowania do dobrych zegarków zareklamował restaurację, w której jada.

Sopocki przedsiębiorca, właściciel włoskiej knajpki Ristorante Tesoro może być zadowolony. Promocja ze strony członka rządu to bezcenna reklama.

Więcej:
http://dorzeczy.pl/minister-nowak-reklamuje-pizzerie/
Beatrycze - 02-06-2013, 20:40
Temat postu:
Czego uczy nas Sławomir Nowak

Osoby w stresie często odsłaniają nam nieco prawdy. Niekiedy więcej niż rąbek. Tak uczynił niedawno minister-Sławomir-od-zegarków. Ale nie o zegarkach będzie tu mowa.

W poniedziałek 20 maja 2013 r. „Gazeta Wyborcza” publikuje rozmowę dwóch dziennikarek – Agaty Nowakowskiej i Dominiki Wielowieyskiej – z ministrem transportu Sławomirem Nowakiem. Oto fragmenty tej rozmowy, które przyciągnęły moją szczególną (jasne że selektywną) uwagę:

„Mój resort ma wpływ na 40 mld zł rocznych obrotów instytucji i firm podległych. To olbrzymie obszary i pieniądze. Pierwszym zadaniem dla nowego prezesa i zarządu PKP było uszczelnienie całego systemu wydawania pieniędzy. Wypływały szerokim strumieniem, nie zawsze mądrze. Stworzono profesjonalny audyt wewnętrzny. Ta komórka dzisiaj, kontrolując różnego rodzaju spółki zależne w ramach Grupy, wykrywa kolejne nieprawidłowości: zlecenia na czyszczenie wagonów, jakieś normy ISO. To są naprawdę duże pieniądze. Plotki na mieście mówią, że twarda »polityka czystych rąk« wielu się nie podoba”. „PKP staje się korporacją, którą nie było. Tam wcześniej wszystkie zależne spółki funkcjonowały niczym udzielne księstwa. Od roku to się zmienia”. „Uczciwie mówię, że tej skali zaniedbań nie uda się nadrobić z dnia na dzień”.

Chcąc, nie chcąc (a może jednak chcąc?) minister Nowak wystawił ocenę pełnokadencyjnego ministrowania swojemu poprzednikowi – ministrowi infrastruktury Cezaremu Grabarczykowi – odpowiedzialnemu także za PKP. Co zatem zrobił i czego nie zrobił minister Grabarczyk?

Nie uszczelnił systemu wydania pieniędzy, które wypływały szerokim strumieniem, nie zawsze mądrze.

Nie stworzył profesjonalnego audytu wewnętrznego. Nie wykrył wielu nieprawidłowości – na naprawdę duże pieniądze.

Nie stosował twardej polityki czystych rąk.

Nie poskramiał zależnych spółek, które wszystkie (!) funkcjonowały jak udzielne księstwa.

I tu, na marginesie, nasuwa się „zegarkowa hipoteza psychologiczna”: gdyby nie zegarki, pewno nigdy by Sławomir Nowak tak bezlitośnie swojego poprzednika nie ocenił. Wniosek: drogie zegarki powodują oderwanie się od rzeczywistości. Ale to nie wszystko. Przecież – znów pewnie nie całkiem świadomie – Sławomir Nowak powiedział także coś ważnego o swoim przełożonym.

Jak premier Tusk ocenił ministra Cezarego Grabarczyka za wszystkie te, wypunktowane przez ministra Nowaka – użyjmy najłagodniejszego określenia – zaniedbania? Doprowadził do objęcia przez p. Cezarego jednego z najwyższych urzędów w Polsce – funkcji wicemarszałka Sejmu RP. Taka mała premia za nieodpowiedzialność. Za tolerowanie marnotrawstwa zasobów publicznych.

Czego uczy nas to o premierze, o człowieku, który we współczesnej Polsce posiada największy zakres politycznej władzy?

Żaden z wątków przywołanych przeze mnie powyżej nie został w wywiadzie „pociągnięty” przez doświadczone dziennikarki „Gazety Wyborczej”. Panie przecież rozumiały, że ten wywiad przeprowadzają po to, by ministra Nowaka i całą ekipę premiera Tuska pociągnąć w górę, a nie odsłaniać mechanizmy władzy TuskoKraju. Czy się mylę, miłe Panie?

Przecież minister Nowak powiedział „Gazecie”, co trzeba: „Trzeba robić swoje, pokazać Polakom, że rząd PO–PSL dobrze rządzi”.

Autor: Andrzej Zybertowicz
Źródło: Gazeta Polska
Rademenes - 03-06-2013, 11:31
Temat postu:
NOWAK to jest porażka tak jak Grabarczyk
Pirat - 03-06-2013, 11:45
Temat postu:
Rademenes, nie podzielam twojego zdania. Uważam, że Nowak jest lepszy od Grabarczyka.

Grabarczyk utrzymywał zastane w Grupie PKP status quo, czyli konserwował beton. Nowak pogonił z zarządów spółek PKP stary, zasiedziały beton, przynajmniej częściowo.

Wach robił z Grabarczykiem co chciał (ogon merdał psem). Karnowski słucha się Nowaka.

Grabarczyk pieścił się ze związkowcami. Nowak pokazał im środkowy palec.

I wreszcie, za kadencji tandemu Wach & Grabarczyk beton PKP ciągle szczuł nasze forum policją i prokuraturą. Za kadencji Karnowskiego i Nowaka mamy względny spokój.

Tak więc z dwojga złego wolę Nowaka.
fury - 03-06-2013, 16:04
Temat postu:
Pirat:
Cytat:
Nowak pogonił z zarządów spółek PKP stary, zasiedziały beton, przynajmniej częściowo.
Jakie są tego pozytywne efekty?
Cytat:
Grabarczyk pieścił się ze związkowcami. Nowak pokazał im środkowy palec.
Jeżeli faktycznie spacyfikował związkowców, to nie środkowym palcem. Po prostu zażegnał strajk wycofując Mamińskiego i pozostawiając sprawę ulg przejazdowych do następnego roku.
Cytat:
Za kadencji Karnowskiego i Nowaka mamy względny spokój.
Żadna satysfakcja. Może to forum przestało się liczyć? Nie ujawniło przecież od czasów afery EL-IN nic irytującego.
Victoria - 03-06-2013, 16:14
Temat postu:
fury napisał/a:
Żadna satysfakcja. Może to forum przestało się liczyć? Nie ujawniło przecież od czasów afery EL-IN nic irytującego.

Afer już nie nagłaśniamy na forum. Przyjęliśmy inną taktykę, bardziej skuteczną. Teraz uderzamy najpierw do odpowiednich służb i mediów, dopiero potem piszemy na forum. Kilka doniesień do CBA poszło, o czym mówiły media. I kilku dygnitarzy kolejowych straciło stołki, ostatnio prezes KD. Dla mnie to jest duża satysfakcja! Jeśli wg Ciebie miarą satysfakcji ma być ilość nalotów policji i prokuratury na nasze forum na zlecenie zarządów kolejowych spółek to ja dziękuję za taką satysfakcję. Mamy ważniejsze sprawy na głowie niż użeranie się z betonem PKP i z prokuraturą będącą na ich usługach. Zresztą prokuraturze utarliśmy nosa w legnickim sądzie i to też jest bardzo satysfakcjonujące!
fury - 03-06-2013, 16:26
Temat postu:
I chwała wam za to, ale czy jest to zasługa Nowaka? Bo o nim przecież rozprawiamy.

Przy okazji podrzucę cytaty z ostatniego numeru "Wprost":

Cam Media pracowała dla Platformy Obywatelskiej podczas ostatniej kampanii wyborczej. Realizowała
flagowy projekt, który miał przekonać, że w partię rządzącą warto znowu zainwestować na
drugą kadencję. Była to kampania „Polska w budowie”...


Faktury z resortu Nowaka

W listopadzie 2011 r. Sławomir Nowak jest już ministrem transportu. I nadal towarzyszy mu Cam
Media. Nie można powiedzieć, że robi kokosy. Ale pomaga, jest, doradza. A to postawi ścianki do
sali konferencyjnej w związku z organizacją Euro 2012 – za trzy osiemset z groszami, innym razem
zrobi obsługę techniczną konferencji o przygotowaniach do zimy – 6 tys. zł. Jak trzeba,
giełdowy potentat wykona nawet roll-up z logotypem ministerstwa za 725 zł, innym razem pożyczy
sprzęt nagłaśniający za niecałe 300. W sumie do 2013 r. do Cam Media płynie 53 467 zł. Co
ciekawe, przez cały okres współpracy wszystkie usługi są zamawiane odrębnie, bez umowy
stałej. – Trudno uznać za przekręt, jeżeli coś robili czy pomagali mi robić prezentację za
2 czy 3 tys. zł – tłumaczył w kwietniu minister Nowak.

PKP i kolorowe kreski

Cam Media, z dwiema innymi agencjami, wygrała w kwietniu tego roku przetarg na promowanie
nowoczesnego wizerunku grupy PKP w ramach akcji „Twoja kolej”. „Umowa ramowa z trzema
agencjami obowiązuje do końca września 2013. Wartość umowy ramowej to 700 tys. zł. Umowa
obowiązuje od kwietnia. Do tej pory nie została jeszcze podpisana żadna umowa wykonawcza” –
napisał nam rzecznik PKP Mirosław Kuk. Dotarliśmy do 40-stronicowej prezentacji Cam Media dla PKP
na temat „Projektu Optymalizacji Punktów Styku Klienta z Grupą PKP” w ramach akcji „Twoja
kolej”. Jest tam wiele nowatorskich rad. Na przykład: „Osoba firmująca reformę nie może
polaryzować opinii społecznej”, „Nie wolno pozwolić na powstanie luk informacyjnych”,
„Przykładowa tematyka komunikatów: nagrody prezesa zarządu dla pracowników PKP za
zaangażowanie we wdrażanie Projektu, wizyta Ministra Transportu u liderów jakości obsługi”.
Cam Media ma też pomysł na logo projektu „Twoja kolej” i ciekawe uzasadnienie dla pomysłu (co
pokazujemy na obrazku powyżej). Oprócz wielkich zmian wizerunkowych Cam Media ma wspierać grupę
PKP, gdyby w najbliższym czasie doszło na kolei do strajku.

– PKP SA w 2013 r. zawarły umowę wartości 34,4 tys. zł brutto ze spółką zależną Cam Media – Intellisoft na stworzenie i hosting serwisu Wczasiestrajku.pl. Ze względu na krótki okres między powzięciem informacji na
temat strajku a samą datą strajku postępowanie na wybór firmy przeprowadzono w trybie wyboru z
wolnej ręki – poinformował nas rzecznik PKP. Mirosław Kuk zwraca uwagę, że kontrakty grupy
Cam Media w PKP nie są wielkie.W zeszłym roku opiewały w sumie na 535 tys. zł, podczas gdy budżet marketingowy siedmiu największych spółek grupy PKP to ponad 40 mln zł.

Wysoki rangą menedżer, który ostatnio odszedł z grupy PKP: – Usługi Cam Media polecał mi
jeden z członków zarządu PKP SA w 2010 r., gorąco zachwalając ich wyjątkową jakość.
Spotkaliśmy się, ale nie mieli dla nas szczególnie wyjątkowej oferty – proponowali działania,
które spokojnie mogliśmy prowadzić samodzielnie. No i byli piekielnie drodzy, nie było nas stać
na takich doradców. Potem pojawili się jako organizatorzy eventów w TK Telekom i PKP Informatyka.
Wątek finansowy odłóżmy na bok, wszyscy mówią o czymś równie ciekawym – Cam Media pomaga
„grać na Sławka”, trzymają w rękach PR strategiczny, by wszystko pompować pod kątem
kariery Nowaka.
W PKP Intercity zarząd nie komunikuje o jakichkolwiek wydarzeniach związanych z
Pendolino, choć ostatnio decydują się takie kwestie jak nazwa czy malowanie pociągów, bo
wszystko czeka na Nowaka. Nie ma działania, które by nie brało pod uwagę tego celu – od
rozkładu jazdy pociągów po udział w akcji „Szlachetna paczka”. Główne przedsięwzięcia
grupy nastawione są na promocję ministra.
W sprawach wątpliwych głowę nadstawiają prezesi.

Victoria - 03-06-2013, 16:34
Temat postu:
fury, oczywiście, że to jest zasługą Nowaka. Bo nawet do tego, aby stosowne służby zajęły się ewidentnym przekrętem na kolei, musi być wola polityczna. Za Grabarczyka wszystko było zamiatane pod dywan, a Nowak zaczął sprzątać.
fury - 03-06-2013, 16:44
Temat postu:
Nowak zaczął sprzątać. - Jestem zachwycony. A ja myślałem, że to audyt Karnowskiego tak skutecznie działa, a to tylko zawiadomienia administracji tego forum. Póki co efekt nie jest znany. Oby nie skończyło się umorzeniem. Dla Nowaka nie będzie miało żadnego znaczenia, bo już chodzi w aureoli. Ale słupki poparcia dla PO maleją.
Victoria - 03-06-2013, 16:52
Temat postu:
fury, TVN24 i Gazeta Wyborcza swoje lemingi postraszą Kaczafim i słupki poparcia dla PO znów wzrosną.


fury - 03-06-2013, 16:56
Temat postu:
No to gramy na Nowaka, jak Cam Media?
Grad - 03-06-2013, 21:03
Temat postu:
Cytat:
Rademenes, nie podzielam twojego zdania. Uważam, że Nowak jest lepszy od Grabarczyka.

ale w ogólnym rozrachunku bardzo nieudolnym ministrem.

Cytat:
Grabarczyk utrzymywał zastane w Grupie PKP status quo, czyli konserwował beton. Nowak pogonił z zarządów spółek PKP stary, zasiedziały beton, przynajmniej częściowo.

Niestety pogonił nie tych co powinien. Cwany beton wystawiał na pożarcie Karnowskiemu niewinnych uczciwych kolejarzy. Tym sposobem wielu "betoniarzom kolejowym" upiekło się. Nie zwolnił nawet połowy ludzi Wacha. A najlepszym dowodem na to, że zmiany są tylko pozorne jest pani M. Wasiak w zarządzie PKP, która poprzednio była prezesem zarabiając połowę tego co zarabia teraz jako wiceprezes. To dobitnie świadczy jakie skutki wywołały te zmiany, którymi chwali się minister.

Cytat:
I wreszcie, za kadencji tandemu Wach & Grabarczyk beton PKP ciągle szczuł nasze forum policją i prokuraturą. Za kadencji Karnowskiego i Nowaka mamy względny spokój.
Tylko, że udział w tym szczuciu brała pani, która nadal jest w zarządzie. Jeśli zmieni się prezes może znowu będzie szczuć.

Rzeczywiście to forum przestało być krytyczne wobec PKP. Społeczność tego forum a właściwie redakcja zmieniła w ciągu kilku lat poglądy z prospołecznych na antyspołeczne = nieludzkie.
fury - 04-06-2013, 08:12
Temat postu:
Cytat z przytoczonego wyżej fragmentu artykułu we "Wprost" (2.05.13):
Cytat:
W PKP Intercity zarząd nie komunikuje o jakichkolwiek wydarzeniach związanych z Pendolino, choć ostatnio decydują się takie kwestie jak nazwa czy malowanie pociągów, bo wszystko czeka na Nowaka.
Natychmiastowa riposta PKP Intercity na stronie "Rynku Kolejowego" (3.05.13):
Cytat:
Konferencja, która odbyła się 28 maja to pierwszy z szeregu wydarzeń zaplanowanych w ramach promocji pociągów kategorii EIC Premium wynikających ze strategii komunikacji PKP Intercity. Wszystkie działania są zgodne ze strategią Spółki realizowaną przez zarząd".
http://www.rynek-kolejowy.pl/45588/Oswiadczenie_PKP_Intercity_ws_artykulu_tygodnika_Wprost.htm

Nowak boi się "Wprost" a PKP go ośmiesza. IC odnosi się do nieistotnej informacji, która - biorąc pod uwagę cykl wydawniczy - 28 maja miała prawo się zdezaktualizować. Pozostałych informacji o usługach Cam Media dla spółek PKP nikt nie dementuje. Nowak również nie wywiesił żadnego oświadczenia na stronie MTBiGM.
Arek - 06-06-2013, 13:52
Temat postu:
Zagadkowy zegarek ministra Nowaka

Jak wiadomo, minister Sławomir Nowak ma słabość do markowych zegarków. Twierdzi, że jedyny cenny w jego kolekcji to Ulysse Nardin za ponad 30 tys. zł, który dostał od najbliższych w prezencie na 35. urodziny.

Wersję Nowaka przedstawiliśmy w tekście z 22 kwietnia, wskazując jednocześnie, że nosi na ręku inne cenne zegarki. W oświadczeniach majątkowych Nowaka i w rejestrze korzyści, w którym parlamentarzyści muszą wpisywać prezenty warte więcej niż 600 zł, o zegarkach Nowak nie wspominał.

Więcej:
http://www.wprost.pl/ar/402697/Zagadkowy-zegarek-ministra-Nowaka/
Arek - 06-06-2013, 13:54
Temat postu:
Nowak ostro o "Wprost". Sugeruje "czarny PR" i "próbę zastraszania". "Zbyt wiele miejsc przeciąłem, zwłaszcza w PKP..."

Minister transportu jest przekonany, że publikacje we "Wprost", na jego temat, to nie przypadek. - To czarny PR, na zlecenie. Zbyt wiele miejsc przeciąłem, zwłaszcza jeśli chodzi o Grupę PKP. Wiele osób jest z tego niezadowolonych. Bo przez lata z tego dziurawego durszlaka Grupy PKP bardzo dobrze się żyło - mówił w TOK FM.

Pozew min. Sławomira Nowaka przeciwko tygodnikowi "Wprost" jest już prawie gotowy. I niedługo trafi do sądu. To kolejny etap konfliktu między szefem resortu transportu a gazetą, po publikacjach dotyczących związków ministra z grupą CAM Media oraz jego zegarków.

Więcej:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,14047313,Nowak_sugeruje__ze__Wprost__dziala_na_zlecenie___Zbyt.html
Rodriges - 06-06-2013, 14:56
Temat postu:
Teraz ekipa nowego prezesa J. Karnowskiego (za przyzwoleniem ministra) dobrze żyje nie tylko z tego durszlaka ale i z wyprowadzania pieniędzy do firm konsultingowych.
fury - 06-06-2013, 15:09
Temat postu:
Wszystko da się jakoś wytłumaczyć, nawet to, że Nowaka media od samego początku nie lubią. Bidula stawał na głowie, by się cudzymi sukcesami wypromować, i psu na budę to się zdało. Uwierzyłbym w podejrzenia Nowaka, gdyby choć jednej osobie prokurator postawił zarzuty. W przeciwnym razie zapewnienia, że walczy z dziurawym durszlakiem (durszlak sam w sobie jest dziurawy) traktuję jako kreowanie siebie na herosa - według zasady, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Victoria - 09-06-2013, 22:39
Temat postu:
Będę się tłumaczył tylko przed prokuraturą i CBA – powiedział „Codziennej" Sławomir Nowak. Mimo wielu naszych prób minister odmówił odpowiedzi na pytanie o niezapłacony podatek za drogi zegarek.

Więcej:
http://niezalezna.pl/42185-nowak-ucieka-przed-pytaniami


Arek - 10-06-2013, 13:06
Temat postu:
Sławomir Nowak działał na szkodę PKP PLK? Polaczek pyta premiera

Minister transportu Sławomir Nowak mógł działać na szkodę PKP Polskich Linii Kolejowych - alarmuje były minister infrastruktury i poseł PiS, Jerzy Polaczek. Chodzi o finansowanie przez spółkę PKP PLK prac nad koncepcją restrukturyzacji Przewozów Regionalnych.

Więcej:
http://transport-kolejowy.wnp.pl/slawomir-nowak-dzialal-na-szkode-pkp-plk-polaczek-pyta-premiera,199448_1_0_0.html
Arek - 11-06-2013, 13:34
Temat postu:
Nowak stchórzył, nie chce odpowiedzieć na pytania komisji infrastruktury

PiS zarzuciło we wtorek ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi, że stchórzył nie decydując się na udział w zaplanowanym na ten dzień posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury. Według PiS "atmosfera wokół Nowaka gęstnieje coraz bardziej".

Nowak we wtorek poinformował, że nie stawi się na posiedzeniu sejmowej komisji, które zostało zwołane na wniosek posłów PiS w związku z zarzutami medialnymi pod adresem szefa resortu transportu.

Więcej:
http://wgospodarce.pl/informacje/4647-nowak-stchorzyl-nie-chce-odpowiedziec-na-pytania-komisji-infrastruktury
Beatrycze - 12-06-2013, 18:14
Temat postu:
Sklep internetowy kpi ze Sławomira Nowaka i jego zegarków.

"Wypożycz zegarek jak minister" - reklamuje swoje usługi sklep answear.com sprzedający ubrania, obuwie i rozmaite akcesoria. Właściciele sklepu zachęcają do płatnego wypożyczania zegarków, szydząc jednocześnie z żenującego zachowania ministra transportu Sławomira Nowaka.

Sklep answear.com w dziale "Wypożyczalnia" zachęca: "Posiedzenie rządu? Konferencja prasowa? Otwarcie nowego odcinka autostrady? Elegancki zegarek to dodatek, który sprawdzi się w każdej sytuacji!" I dodaje: "Twoja rodzina nie musi już latami oszczędzać na zegarek dla Ciebie. Nie musisz wymieniać się ze znajomymi. Dzięki Wypożyczalni ANSWEAR.com możesz mieć stylowy zegarek od ręki i co tydzień zaskakiwać otoczenie nowym modelem".

Czytaj dalej:
http://niezalezna.pl/42307-sklep-internetowy-kpi-ze-slawomira-nowaka-i-jego-zegarkow
RebelliouS - 14-06-2013, 10:13
Temat postu:
Sławomir Nowak: ostrzegano mnie, że będą ataki przeciwko mnie
- Już parę miesięcy temu ostrzegano mnie, że będą różne akcje przeciwko mnie. Nie będę dramatyzował, ale od dłuższego czasu docierają do mnie informacje, że będę celem ataków. Zdarza się, że jeżdżą za mną, ale ja to wytrzymam. Uczciwy człowiek nie ma powodów do obaw" - mówi minister transportu Sławomir Nowak w Kontrwywiadzie RMF FM. - Przez lata wypłynęły setki milionów złotych. Przecięliśmy wiele niejasnych interesów. Mimo ataków, nie zejdę z drogi czyszczenia i walki z patologiami - zapowiada gość RMF FM.

Czytaj: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Slawomir-Nowak-ostrzegano-mnie-ze-beda-ataki-przeciwko-mnie,wid,15733104,wiadomosc.html
Arek - 17-06-2013, 13:36
Temat postu:
Sławomir Nowak ujawnił w mediach, że jeżdżą za nim. Jakież to ciemne siły jeżdżą za najbardziej stylowym ministrem w rządzie Tuska?

Więcej:
http://www.plwolnosci.pl/a/2425/Jezdza-za-Nowakiem
Grad - 17-06-2013, 21:14
Temat postu:
Jest choroba psychiczna objawiająca się właśnie tym, że osobie chorej wydaje się, że ktoś ją śledzi. Niestety nie pamiętam nazwy tej choroby ale kiedyś będąc studentem czytałem o niej...
RebelliouS - 19-06-2013, 22:45
Temat postu: Nie będzie śledztwa ws. Nowaka
Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa ws. przyjęcia korzyści majątkowych przez ministra Sławomira Nowaka i jego wizyty w klubie Prive Warsaw.

Czytaj więcej:
http://niezalezna.pl/42571-nie-bedzie-sledztwa-ws-nowaka
Victoria - 02-07-2013, 19:50
Temat postu:
Minister Nowak w najnowszym numerze tygodnika "Sieci", w tekście Krzysztofa Feusette'a "Z czego żartują Polacy czyli jak PO stała się Partią Obciachu".
Minerva - 03-07-2013, 01:58
Temat postu:
Politykom PO puszczają nerwy i plotą coraz większe głupoty. Sławomir Nowak (to ten, którego rodzina przez dwa lata zbierała pieniądze, by kupić mu zegarek) pytany o drugą turę elbląskich wyborów wyraził nadzieję, że mieszkańcy nie poprą kandydatury Jerzego Wilka z PiS, "który jest reprezentantem formacji, która będzie konfliktowała, która będzie rozgrywała Elbląg, tworzyła jakieś niestworzone wizje, a na końcu wprowadzi każdemu do domu ojca Rydzyka, żeby się tutaj zadomowił". Ja naprawdę tego nie wymyśliłam, te słowa padły wczoraj na antenie Polsat News a wygłaszający je minister Nowak był absolutnie poważny. Straszliwa, niemalże apokaliptyczna wizja ministra transportu - Ojciec Dyrektor kolędujący po Elblągu, wpychający się do domów spokojnych mieszczan i siłą nawracający ich na toruński katolicyzm…
Victoria - 14-07-2013, 19:12
Temat postu:
Sławomir Nowak oszukiwał dziennikarzy "Super Expresu", którzy przed rokiem interesowali się jego cennym zegarkiem. Teraz minister ma problem, bo sprawa zainteresowała prokuraturę - pisze "Wprost":

http://www.wprost.pl/ar/408249/Slawomir-tykajaca-bomba-Nowak/
Brajdak - 15-07-2013, 07:23
Temat postu:
No,no, naciski na media. Udokumentowane.
Victoria - 16-07-2013, 21:31
Temat postu:
Skarbówka sprawdza Nowaka. Czy ministrowi zaszkodzą drogie zegarki i kłamanie na ich temat?

Do Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa podatkowego przez ministra Sławomira Nowaka. Urząd sprawdzi, czy minister zapłacił podatek od darowizny. Chodzi o słynną sprawę zegarków, jakie Nowak otrzymał od swojego kolegi. O sprawie pisze "Gazeta Polska Codziennie".

Czytaj dalej:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/58092-skarbowka-sprawdza-nowaka-czy-ministrowi-zaszkodza-drogie-zegarki-i-klamanie-na-ich-temat
Victoria - 24-07-2013, 17:57
Temat postu:
Asystentem politycznym ministra transportu Sławomira Nowaka jest 23-letni Michał Klimczak, który nie ukończył jeszcze żadnego kierunku studiów - pisze Rzeczpospolita. Jak nieoficjalnie dowiedziała się gazeta, Klimczak miał problemy na studiach. Rozpoczął je w 2009 roku i planowo powinien je zakończyć w roku 2012. Tak się jednak nie stało i 23-letni asystent polityczny Nowaka wciąż kontynuuje edukację na studiach wieczorowych pierwszego stopnia.

Więcej:
http://www.rp.pl/artykul/738665,1032649-21-latek-w-MSW-to-nie-wyjatek--23-latek-bez-studiow-pomaga-Nowakowi.html
Victoria - 15-08-2013, 21:36
Temat postu:
Potencjał Nowaka

Przedstawiciele administracji państwowej polecieli swego czasu po dreamlinera. Teraz minister Sławomir Nowak, wicemarszałek sejmu Cezary Grabarczyk i były wicepremier Grzegorz Schetyna oklaskiwali wciągnięty na dworzec we Wrocławiu włoski pociąg.

Sytuacja jest kuriozalna – władza wywołuje atmosferę państwowego święta z powodu zakupu urządzeń, które są seryjnie produkowane w innych krajach. W Polsce bowiem niczego się nie produkuje. Nie mamy swoich pociągów, samolotów pasażerskich czy nawet samochodów, zamknęliśmy stocznie. Rząd robi z kupna pociągu fajerwerk, jaki w innym kraju towarzyszyłby rozpoczęciu misji kosmicznej. Wmawia obywatelom, że kupno kilku pociągów, które od lat przewożą ludzi w znacznej części Europy, to wyjątkowy sukces. Sęk w tym, że to sukces na miarę możliwości ministra Sławomira Nowaka, a nie na miarę możliwości niemal czterdziestomilionowego kraju. Równanie Polski w dół stało się niestety specjalnością rządu Donalda Tuska. Nieszczęsne – ciągnięte przez starą lokomotywę po przestarzałych torach – pendolino to najlepszy symbol osiągnięć tego rządu.

Autor: Katarzyna Gójska-Hejke
Żródło: Gazeta Polska Codziennie
Rodriges - 15-08-2013, 21:47
Temat postu:
Niestety pomysł zakupu pociągów zespolonych Pendolino to pomysł jeszcze rządu składającego się głównie z PiS. Oczywiście PO - PSL mogli wycofać się z tego bez konsekwencji ale tak nie postąpili bo pociąg miał wozić kolesi premiera z Trójmiasta do Warszawy. Oczywiście ci kolesie to teraz dygnitarze w urzędach centralnych w stolicy. A tym jak wiadomo zwraca się za przejazdy quasi służbowe.
Lady Makbet - 15-08-2013, 21:55
Temat postu:
Rodriges, analogicznie było z usamorządowieniem PR. Był to pomysł PiSowski, ale zrealizowany przez rząd Tuska. Usamorządowienie PR miało być sukcesem na skalę europejską, wzorem dla innych krajów. Efekty widzimy: dno i wodorosty!

Nie jest winny ten kto głupie pomysły artykułuje, ale ten kto te głupie pomysły realizuje!
Darthlol - 16-08-2013, 09:55
Temat postu:
Cytat:
W Polsce bowiem niczego się nie produkuje. Nie mamy swoich pociągów, samolotów pasażerskich czy nawet samochodów, zamknęliśmy stocznie.

Co za bzdury pisze tak gazeta.
Jak nie???!! A PESA, FPS Cegielskiego, Newag, samoloty [może nie pasażerskie] bądź śmigłowce produkowane są w Świdniku, w Krośnie w zakładach "EKOLOT" oraz znane ZAKŁADY LOTNICZE Margański & Mysłowski S.A. w Bielsku Białej, fakt stocznie praktycznie zostały zlikwidowane, ale były już nie rentowne na początku lat 90 i co politycy zrobili z tym fantem nic Very Happy Marian Krzaklewski i Ojciec Dyrektor osobno w 1997 roku rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na ratowanie stoczni, gdzie się pytam podziały te pieniądze ??|!!! Już wtedy wiedziałem, że zbiórka to jedna wielka ściema, Rydzyk wydał na swoja telewizję, radio oraz uczelnię, zaś Krzaklewski na imprezy, bankiety, itp.
Wiceprezydent Krzaklewski i miliony sprzed 16 lat na ratowanie stoczni

Cały tekst: http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,14338803,Wiceprezydent_Krzaklewski_i_miliony_sprzed_16_lat.html

Według mnie Pendoliono jest całkowicie nie potrzebnym zakupem, które tak naprawdę zrujnuje PKP InterCity za sprawą wysokich kosztów obsługi(wykwalifikowana kadra pracownicza) , rat kredytów oraz małych wpływów z biletów. Podejrzewam, że za kilka lat Polska kolej po prostu upadnie ten byt nie ma racji bytu z prostej przyczyny brak totalnej rentowności mimo wielu dopłat ze strony budżetu państwa czy samorządów. W mojej ocenie kolei daję jeszcze około 5-6 lat istnienia chodzi o przewozy pasażerskie, w czasach kryzysu to kolej powinna notować wzrosty podróżnych, a nie z roku na roku ilość przewiezionych pasażerów malec znacząco.

Niestety obecny minister Nowak jak jego większość poprzedników to typowy partyjniak, zaufany człowiek premiera Tuska, który nie ma zielonego pojęcia o transporcie,a doradców ma strasznie niekompetentnych, mam jedynie nadzieję, że Tuska wywali tego pasożyta.
Victoria - 21-08-2013, 17:23
Temat postu:
Facebook: Sławomir Nowak - pluszowy urzędnik państwowy
RebelliouS - 21-08-2013, 18:43
Temat postu: -Nowak wydaje 3 mln zł na telefony
- W PKP mamy do czynienia z dużym rozrostem struktury spółki, a takie zakupy są właśnie pochodną rozdmuchanej biurokracji. Prezes PKP, który miał ograniczyć wydatki nie szczędzi jednak grosza - mówi na łamach portalu fakt.pl były minister transportu Jerzy Polaczek.

źródłó: http://niezalezna.pl/45048-nowak-wydaje-3-mln-zl-na-telefony
Victoria - 03-09-2013, 15:36
Temat postu:
Mularczyk do Nowaka: trafi pan do ciupy

"Za prywatyzację PKL-u trafi pan kiedyś do ciupy" - napisał ministrowi Sławomirowi Nowaka poseł Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk.

Więcej:
http://www.wprost.pl/ar/415365/Mularczyk-do-Nowak-trafi-pan-do-ciupy/
socjalista - 04-09-2013, 07:15
Temat postu:
Po takim wpisie Mularczyka: Z mojego zawiadomienia toczy się śledztwo w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie, jest też kontrola NIK i RIO., poparcie dla Solidarnej Polski powinno dorównać poparciu dla PiS, wszak agent Tomek też specjalizuje się w zawiadomieniach. Gdy brakuje argumentów, pisze się donosy i obwieszcza się to wszem i wobec. Dla niektórych wyborców jest to wystarczające świadectwo moralności, dla mediów tylko sensacja jednego dnia.
Arek - 04-09-2013, 12:12
Temat postu:
Słynny zegarek Nowaka wart tylko 10 tys. zł

Prokuratura przesłuchała ministra Sławomira Nowaka w śledztwie dotyczącym jego zegarków. Prawdopodobnie postępowanie zostanie umorzone, ponieważ biegły zatrudniony przez prokuraturę wycenił zegarek Nowaka na 10 tys. złotych, a zgodnie z prawem do rejestru korzyści majątkowych należy wpisywać przedmioty warte ponad 10 tys. złotych.

Więcej:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-slynny-zegarek-nowaka-wart-tylko-10-tys-zl,nId,1021169

http://niezalezna.pl/45582-umorza-sledztwo-w-sprawie-zegarka-nowaka-skandaliczna-wycena-bieglych
Victoria - 04-09-2013, 14:25
Temat postu:
Szokujące dane! Dla Cam Media – firmy znajomych ministra Nowaka znalazło się w ministerstwach ponad 51 mln zł. W dziesięciu ministerstwach!

Resort transportu poinformował, że Cam Media wykonywała zlecenia na rzecz spółek z Grupy PKP. Jednak ta nie chce podać szczegółów zasłaniając się tajemnicą przedsiębiorstwa.

Szczegóły:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/61764-szokujace-dane-dla-cam-media-firmy-znajomych-ministra-nowaka-znalazlo-sie-w-ministerstwach-ponad-51-mln-zl-w-dziesieciu-ministerstwach
Pirat - 04-09-2013, 17:54
Temat postu:
Kupię od Nowaka zegarek za 10 tys. zł

Obowiązek wpisania do oświadczenia majątkowego dotyczy przedmiotów powyżej 10 tyś. Tak się składa, że zegarek min. Nowaka wart 35 tysięcy zł biegły wycenił na... akurat dokładnie 10 tyś.

Sprawę umorzono, minister uratowany. Prokurator Dariusz Ślepokura nie chce ujawnić danych biegłego.

W związku z powyższym my wszyscy zwracamy się do Pana Ministra o sprzedanie nam swojej sikory za te 10 kafli. Co Pan na to?

źródło:
https://www.facebook.com/events/192234484288159/
teddy - 04-09-2013, 20:16
Temat postu:
E tam.... Zgodnie z wyliczeniami biegłego, za kilka lat zegarek będzie wart dokładnie 0 zł, więc po co teraz marnować kasę. Nowak chętnie pozbędzie się go wtedy za darmo. Przecież nie będzie się obnosił z nic niewartym złomem.
socjalista - 05-09-2013, 07:16
Temat postu:
Gdyby Nowak za zegarek wart 30 tys. zł załatwił w ministerstwach kontrakty na 51 mln zł, był idiotą. Ta prowizja to tylko 0,06% wartości kontraktów, a po doliczeniu tych z PKP jeszcze mniej. To kilkadziesiąt razy mniej niż zwyczajowo. Potrzebny audyt Karnowskiego.
Pirat - 09-09-2013, 20:17
Temat postu:
Sławomir Nowak zostanie europosłem?

W nowym sezonie politycznym powoli zaczynają się – przynajmniej medialnie – przymiarki w sprawie list wyborczych do Parlamentu Europejskiego.

Jak pisze Piotr Gursztyn w tygodniku „Do Rzeczy”, o mandat europosła może powalczyć Andrzej Biernat, Ireneusz Raś oraz Andrzej Halicki. W Platformie mówi się także o starcie Sławomira Nowaka, co miałoby być wyjściem z afery zegarkowej.

Czytaj dalej...
Beatrycze - 09-09-2013, 22:29
Temat postu:
Ministerstwo odcina się od CAM Media

Blisko 52 miliony złotych – tyle na umowach z ministerstwami zarobiła firma CAM Media, której właściciel Adam Michalewicz (39 l.) jest dobrym znajomym ministra transportu Sławomira Nowaka (39 l.). Kontrakty, firma zaczęła realizować od czasu wygranych przez PO w 2007 r. wyborów. W resorcie nauki firma zarobiła pieniądze już dwa lata wcześniej.

Cały artykuł:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/ministerstwo-odcina-sie-od-cam-media_353528.html
socjalista - 10-09-2013, 07:14
Temat postu:
Dziennikarstwo śledcze brukowców bruku sięgnęło. Cytat z artykułu: Po naszym artykule, do redakcji zgłosili się urzędnicy ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego. Ich zdaniem po wygranych przez Platformę Obywatelską wyborów, resort nie współpracował z CAM Media. - Wskazana firma nie uczestniczyła w postępowaniach o udzielenie zamówień publicznych prowadzonych przez ministerstwo w okresie od listopada 2007 roku do 31 grudnia 2012 roku. Jedyną formą pośredniego kontaktu było podpisanie 31 października 2005 r., a więc w czasie, gdy funkcję ministra edukacji i nauki w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza sprawował prof. Michał Seweryński, umowy z firmą FPM S.A. powiązaną z CAM Media.

W KRS jest jedna firma pod nazwą FPM S.A. z Mikołowa na Śląsku, zarejestrowana pod numerem 0000015844. Na swojej stronie internetowej tak o sobie piszą: FPM S.A. specjalizuje się w produkcji maszyn i urządzeń przeznaczonych dla krajowych i zagranicznych elektrowni, elektrociepłowni i ciepłowni oraz zakładów wytwarzających energią dla potrzeb własnych takich jak huty, kopalnie, cukrownie, browary.
Arek - 13-09-2013, 12:37
Temat postu:

Arek - 16-09-2013, 15:12
Temat postu:
Będzie kolejny biegły ws. zegarka ministra?

Prokuratura podważa opinię biegłego ws. Sławomira Nowaka. Jak ustalił reporter śledczy RMF FM, prokuratorzy prawdopodobnie powołają kolejnego eksperta, który będzie musiał wyliczyć wartość zegarka ministra transportu. Według poprzedniego, kosztował on około 10 tysięcy złotych.

Więcej:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-bedzie-kolejny-biegly-ws-zegarka-ministra,nId,1027451
Victoria - 16-09-2013, 19:16
Temat postu:
Sławomir Nowak, znany jako Pan Tik-Tak wraz z MC Dziadem zdradzają rewolucyjny plan poprawy jakości Polskich Kolei Państwowych.


Victoria - 17-09-2013, 16:26
Temat postu:
Sławomir Nowak blokuje Kartę rodzin wielodzietnych

Prezydent podpisze w Opolu Kartę rodzin wielodzietnych. Ale jej upowszechnienie blokuje minister transportu - informuje "Rzeczpospolita". Minister Sławomir Nowak jest głównym hamulcowym projektu zakładającego, że od stycznia 2014 roku w całej Polsce ruszy ogólnopolska Karta rodzin wielodzietnych. Prace nad nią trwają już od kilku miesięcy, koordynuje je Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Więcej:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-slawomir-nowak-blokuje-karte-rodzin-wielodzietnych,nId,1027695
Pirat - 19-09-2013, 14:25
Temat postu:
Problemy z wyceną zegarka Nowaka

Poważny problem z realną wyceną wartości zegarka ministra Sławomira Nowaka ma stołeczna prokuratura okręgowa, która bada sprawę czasomierza. Jak dowiedział się portal tvp.info inna była cena zegarka w sklepie, za inną został kupiony przez rodzinę ministra, a za jeszcze inną sprzedawca nabył go od producenta. Dlatego śledczy chcą uzupełnić opinię biegłego o wartość zegarka u innych sprzedawców.

Więcej TUTAJ
Arek - 20-09-2013, 14:09
Temat postu:
Problemy z wyceną zegarka Nowaka

Poważny problem z realną wyceną wartości zegarka ministra Sławomira Nowaka ma stołeczna prokuratura okręgowa, która bada sprawę czasomierza. Jak dowiedział się portal tvp.info inna była cena zegarka w sklepie, za inną został kupiony przez rodzinę ministra, a za jeszcze inną sprzedawca nabył go od producenta. Dlatego śledczy chcą uzupełnić opinię biegłego o wartość zegarka u innych sprzedawców.

Czytaj dalej:
http://tvp.info/informacje/polska/problemy-z-wycena-zegarka-nowaka/12446004
nastawnik - 25-09-2013, 09:18
Temat postu:
http://www.biztok.pl/Ta-firma-z-poswieceniem-wybudowala-autostrade-na-Euro-2012-a-teraz-urzednicy-spychaja-ja-w-bankructwo-a8978

krytykujecie ministra Nowaka ? Potrafi on wiele i robi wiele i to skutecznie .
Pirat - 05-10-2013, 03:11
Temat postu:
Nowa posadka od Sławomira Nowaka. Minister zatrudni pełnomocnika do spraw... rowerów

Łukasz Puchalski, który zatrudniony był dotąd przez Hannę Gronkiewicz-Waltz, będzie miał dodatkowe źródło dochodu. Sławomir Nowak mianował go właśnie pełnomocnikiem ds. rozwoju ruchu rowerowego.

"To, co jest celem ministerstwa transportu, to stworzenie takiego zrównoważonego rozwoju infrastruktury drogowej, aby była ona przyjazna dla wszystkich uczestników ruchu - dla pieszych, motocyklistów, kierowców samochodów osobowych, ciężarowych i również dla rowerzystów, bo ich jest na naszych drogach coraz więcej" - powiedział Nowak na dzisiejszej konferencji prasowej.

Więcej TUTAJ
fury - 19-10-2013, 13:58
Temat postu:
Jacek Prześluga o ministrze Nowaku:

Sławomir Nowak, w swoim stylu, nie poprzestał jednak na roli politycznego patrona przemian w Grupie PKP: stał się ich samodzielnym rzecznikiem. Wczoraj na konferencji prasowej przyznał wprost: Mogę otwarcie powiedzieć, że rzucamy rękawicę największym graczom na rynku europejskim, jeżeli chodzi o przewozy kolejowe. Zatem nie tylko oczekuję tego, że PKP Cargo będzie naszym narodowym championem, ale również, że będzie europejskim challengerem i rzuci wyzwanie największym kolejom w Europie, czyli Deutsche Bahn.

Rzucając Niemcom w twarz rękawicę, minister konsekwentnie buduje wizerunek twardziela: jego słowa brzmią prawie tak samo, jak słynne „Idziemy po was!” Okrzyk ministra zrozumiałem też jako zachętę skierowaną do inwestorów, by kupowali akcje spółki. Zachętę wątpliwą: rękawicę rzuca się wrogowi.

http://przesluga.pl/blog-tresc-glupcze/minister-rzuca-rekawice
Modliszka - 19-10-2013, 18:12
Temat postu:
fury, co Sławku ogłosił, że doścignął Deutsche Bahn, zaraz mu się pociągi zderzyły, zwiększając liczbę katastrof kolejowych do rekordu w historii Polski, z wyłączeniem Generalnej Guberni, ale tam to partyzanci wysadzali, a teraz "państwo zdaje egzamin".
Arek - 25-10-2013, 14:05
Temat postu:
Nowa opinia. Zegarek Nowaka jednak droższy

Zegarek ministra Sławomira Nowaka jednak droższy. To kolejny zwrot w śledztwie, bo prokuratura dostała nową opinię biegłego. Poprzednio zegarek był wyceniony na 10 tys. zł, teraz na 15 tys. zł – dowiedział się reporter RMF FM. To może oznaczać kłopoty, bo w oświadczeniu majątkowym trzeba umieszczać przedmioty warte więcej niż 10 tysięcy.

Więcej:
http://www.rmf24.pl/news-nowa-opinia-zegarek-nowaka-jednak-drozszy,nId,1048814
Arek - 15-11-2013, 12:06
Temat postu:
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpiła do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta z wnioskiem o uchylenie immunitetu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi. Sprawa jest związana z zatajeniem przez ministra Nowaka drogiego zegarka w składanym przez niego oświadczeniu majątkowym.

Więcej:
http://telewizjarepublika.pl/wniosek-o-uchylenie-immunitetu-slawomira-nowaka,543.html

http://www.tvn24.pl/prokurator-wyslal-wniosek-o-uchylenie-immunitetu-nowaka-chce-oglosic-mu-zarzuty,371819,s.html
Victoria - 15-11-2013, 16:40
Temat postu:
Sławomir Nowak odchodzi! Minister transportu podał się do dymisji

Publikacja "Gazety Polskiej Codziennie" z maja 2013 r., w której ujawniono, że Sławomir Nowak mógł złamać prawo, nie wpisując do oświadczenia majątkowego zegarka i limuzyny, przyniosła skutek. Minister transportu, któremu grożą dziś 3 lata więzienia za zatajenie informacji w oświadczeniu majątkowym, podał się do dymisji! Informację ogłosił Donald Tusk.

Więcej:
http://niezalezna.pl/48335-zostal-po-nim-tylko-zegarek-slawomir-nowak-podal-sie-do-dymisji
Beatrycze - 15-11-2013, 17:09
Temat postu:
Czy zastanawiacie się, cóż sobie musi dziś nucić zdymisjonowany minister transportu Sławomir Nowak?


Modliszka - 15-11-2013, 17:50
Temat postu:
Sławomir Nowak złożył dymisję ze stanowiska ministra transportu. Powodem jest wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu poselskiego, w sprawie fałszywego zeznania majątkowego ministra. Oczywiście premier Tusk dymisję przyjął "z żalem". Chór platformersów zakrzyknął: "jakie honorowe zachowanie!".

Takie to honorowe, że afera zegarkowa przetacza się przez media już od dłuższego czasu, zdążyliśmy o niej nawet zapomnieć. Tymczasem minister Nowak składa dymisję dopiero wtedy, gdy prokuratura próbuje się do niego dobrać. Chyba wcześniej ta ekipa po prostu nie przypuszczała, że może do tego dojść. Chcieli jak zawsze aferę przeczekać i przemilczeć, przykryć jakimiś medialnymi wrzutkami (mama Madzi, tęcza).

Ciekawe co jeszcze przy okazji tej sprawy wyjdzie na wierzch?
Grad - 15-11-2013, 18:09
Temat postu:
Gdyby miał szansę ukręcić łeb sprawie nie puściłby się tak łatwo żłobu. Może teraz będzie szansa aby wyszły na jaw i inne afery. Czas wystawić taczki w siedzibie PKP na ul. Szczęśliwickiej 62 dla banksterów za kilkanaście miesięcy pozostanie po nich tylko bardzo negatywne wrażenie.
Ps. Naczelny Szrek PKP napewno dzisiaj z wrażenia zrobił w gacie.
Pirat - 15-11-2013, 19:52
Temat postu:
GW: Sławomir Nowak podał się do dymisji. Ale będzie mógł wrócić. Na razie zastąpi go Rynasiewicz

GW: Przypadki ministra Nowaka. Od pomostu dla Tuska, przez pożyczone zegarki, do dymisji


Minerva - 15-11-2013, 20:22
Temat postu:
Prokuratura Okręgowa w Warszawie chce oskarżyć ministra Nowaka o złożenie fałszywych oświadczeń majątkowych. Sprawa dotyczy zegarka ministra wartego, jak stwierdzili biegli około 17 tysięcy złotych, a minister miał świadomie nie powiadomić o nim. Czy mimo wszystko to może być na rękę premierowi?

Jak wiadomo Donald Tusk szykuje kolejne przetasowanie w rządzie. Minister transportu Sławomir Nowak z pewnością nie jest najpopularniejszą twarzą rządu i razem z panią minister Szumilas jest na pierwszej linii spodziewanych zmian. Teoretycznie wszystkie afery powinny szkodzić rządowi, ale czy tak naprawdę się dzieje.

Platforma Obywatelska przebrnęła już przez wiele afer, a w szczególności te ostatnie pokazują, że wszystko spływa po niej jak po kaczce. Być może Donald Tusk; nie pierwszy raz zresztą; kreuje się na tego “dobrego gospodarza”, który po raz kolejny zaprowadzi porządek.

http://nowa11era.wordpress.com/2013/11/15/zegarek-ministra-a-nadchodzace-zmiany/
Beatrycze - 15-11-2013, 20:47
Temat postu:
Nowak - upadek pupila:

http://polska.newsweek.pl/dymisja-ministra-slawomira-nowaka-to-cios-dla-donalda-tuska,artykuly,274714,1.html

Bilans Nowaka:

http://polska.newsweek.pl/dymisja-nowaka-slawomir-nowak-ministerstwo-transportu-nowak-zegarki-newsweek-pl,artykuly,274708,1.html
Sunny - 15-11-2013, 22:52
Temat postu:
Dymisja Sławomira Nowaka wygląda na akcję prewencyjną, przykrywającą coś bez porównania gorszego dla premiera, rządu i PO niż niezadeklarowany zegarek za 17 tysięcy.

Jeśli Donald Tusk dymisjonuje Sławomira Nowaka (formalnie przyjmuje dymisję ministra, ale nie bądźmy dziećmi) to jest bardzo mało prawdopodobne, że chodzi o prokuratorskie śledztwo w sprawie nieujawnienia w oświadczeniu majątkowym zegarka za 17 tys. zł. Za coś takiego premier Tusk nie zdymisjonowałby swojego bliskiego współpracownika nawet w 2009 r., gdy pozbywał się wicepremiera Grzegorza Schetyny i innych po ujawnieniu afery hazardowej. Tym bardziej więc nie zdymisjonowałby go teraz. Szczególnie po ujawnieniu nagrań dowodzących politycznej korupcji na Dolnym Śląsku przed regionalnym zjazdem PO.

Jeśli Tusk dymisjonuje Nowaka, to bardzo prawdopodobne jest, że stoi za tym jakiś cel prewencyjny. Sławomir Nowak jest szefem pomorskich struktur partii i dużo wie o tym, co się dzieje w Trójmieście, dużo wie o Donaldzie Tusku i jego rodzinie. Co oznacza, że Nowak może mieć na przykład bardzo ciekawe wiadomości o aferze Amber Gold i pracy syna premiera Michała w liniach OLT Express należących do Amber Gold. Ta wiedza może być dla premiera i juniora niewygodna. Może być też odwrotnie – Donald Tusk mógł się dowiedzieć czegoś, co w złym świetle stawia Sławomira Nowaka jako tego, kto się nie przeciwstawił uwikłaniu młodego Tuska w pracę dla aferzysty i oszusta. A może chodzi o wiedzę o czymś równie kompromitującym, co jeszcze nie zostało ujawnione opinii publicznej?

Czytaj dalej tutaj
Ralny - 15-11-2013, 23:03
Temat postu:
No i Nowak pupil Tuska wyautowany. Jak myślicie? Czy to już?


Pawel_15 - 15-11-2013, 23:04
Temat postu:
Już szukacie teorii spiskowych i drugiego dna ? Ten dymisje złożył, drugi przyjął i już... na kolei nic lepiej z tego powodu nie będzie...
Arek - 15-11-2013, 23:26
Temat postu:

Pirat - 16-11-2013, 11:19
Temat postu:
Seremet: Są mocne argumenty za uchyleniem immunitetu Sławomirowi Nowakowi

„Uważam, że istnieją dowody, które stanowią dość poważne argumenty za tym, żeby ten wniosek podpisać” – mówi o wniosku o uchylenie immunitetu Sławomirowi Nowakowi gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Prokurator generalny Andrzej Seremet przyznaje, że wniosek podpisze i prześle do Sejmu. W piątek minister transportu podał się do dymisji. Według śledczych, Nowak świadomie nie wpisał w oświadczeniach majątkowych drogiego zegarka.

Więcej TUTAJ
Wojtek - 16-11-2013, 16:55
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Czy zastanawiacie się, cóż sobie musi dziś nucić zdymisjonowany minister transportu Sławomir Nowak?

Na jego miejscu nuciłbym to:


Pirat - 16-11-2013, 17:34
Temat postu:
Nowak: Zrzeknę się immunitetu. Czuję się niewinny

Nowak na sobotnim briefingu przekazał, że jako "uczciwy obywatel i człowiek honoru" po ogłoszeniu zapowiedzi prokuratury, że zamierza sformułować wobec niego zarzuty, podał się do dymisji.

- Nie zamierzam kryć się za immunitetem poselskim i zrzeknę się go niezwłocznie, gdy prokuratura złoży taki wniosek - zapowiedział. - Robię to, bo zależy mi na ułatwieniu działań prokuratury, żeby jak najszybciej wyjaśnić całą sprawę - dodał.

Więcej TUTAJ
Beatrycze - 16-11-2013, 18:06
Temat postu:
Dokładnie dwa lata temu "Rynek Kolejowy" zastanawiał się czy kolej może zatopić Nowaka.

Adrian Furgalski: "Nowemu ministrowi transportu nie zalecam kontynuacji dotychczasowej polityki w zakresie kolei, bo taki wybór zatopi go jeszcze szybciej niż poprzednika."

Po niespełna dwóch latach okazało się, że to nie kolej zatopiła Nowaka, ale... zegarki.


Lady Makbet - 16-11-2013, 18:58
Temat postu:
Po wstępnych jajcach z zegarków ex-ministra Nowaka czas na refleksję poważną...

Tu nie idzie o zegarki! Naprawdę nieistotne ile ich miał, ile ich nosił jednorazowo i na której ręce. Za rządów Tuska nie składa się dymisji z powodu takich bzdetów jak zegarki. To musi być o wiele cięższy kaliber niż jakaś Omega, Patek czy Ulysse Nardin, "wyleasingowany" ministrowi przez wdzięcznych beneficjentów sutych zleceń.

To wielka kasa okołoautostradowa!
To kontrakty okołokolejowe, pendolinopodobne!
To zlecenia kierowane do kieszeni wybrańców!
To sute zamówienia dla firm zaprzyjaźnionych!

Za rządów Tuska nikt nie rezygnuje z powodu jakiegoś tam durnego zegarka czy nawet dwóch zegarków! Oni nie zrezygnowaliby nawet z powodu... fabryki zegarków!
To nie ten styl!
To nie ci ludzie!
To nie to morale!

Chłopcy z ferajny nie płaczą z takich powodów, a tym bardziej nie rezygnują!

To co?
Może już w ten weekend ludzie potraktowani w ostatnich wyborach regionalnych przez Tuska jak śmieci wypuszczą pierwsze cuchnące bąki?
Pirat - 17-11-2013, 12:00
Temat postu:
Weekendowe dzienniki konkurują o miano tego, który zdobył skalp ministra transportu Sławomira Nowaka.

Więcej TUTAJ
Noema - 17-11-2013, 14:56
Temat postu:
Sławomir Nowak składa dymisję uniesiony honorem. Śmiejmy się z tego. Poza honorem musi być coś jeszcze, skoro Tusk dymisję błyskawicznie przyjmuje. Złośliwi komentatorzy wyrażają opinię, że rekonstrukcję rządu Tuska przeprowadza prokurator Seremet. Złośliwi mówią, że szczury uciekają z tonącego okrętu...

Warto zwrócić uwagę na pewien szczegół z błyskawicznej konferencji Tuska w sprawie Nowaka. Premier mówił:

- Mam nadzieję, że cała ta sprawa zostanie możliwie szybko wyjaśniona i mam nadzieję, że będziemy mogli szybko wrócić do współpracy. Po wyjaśnieniu, jeśli to wyjaśnienie, czy decyzja sądu, będzie korzystna dla ministra Sławomira Nowaka, będzie mógł wrócić i chętnie go powitam znowu w tym samym miejscu.

To oznacza, że następca Nowaka będzie mało znaczącą kukiełką. Resort i jego sprawy nie mają bowiem znaczenia - a przypomnijmy, że chodzi tutaj o transport, budownictwo i gospodarkę morską. Ministrem lub ministrą w rządzie Tuska może być każdy - w zależności od dworskiego pasjansa w Platformie. Główny rozgrywający żongluje stanowiskami, przy czym kompetencje nie odgrywają żadnej roli.
Grad - 17-11-2013, 19:53
Temat postu:
Wniosek z tego, że minister Nowak nie wie co znaczy honor. Uwłacza to godności uczciwym Polakom. Bezczelność!
Pirat - 17-11-2013, 21:20
Temat postu:
Polaczek: Nowak zostawia zgliszcza

W okresie ostatnich kilku lat Polska jest jedynym krajem, gdzie przy ogromnych nakładach na infrastrukturę transportową, w dużej mierze rozleciał się rynek firm wykonawczych, które powinny dawać pracę i tworzyć podstawy do konkurowania na rynkach europejskich. To obszar z tłem, w którym są zgliszcza i bankructwa – mówi w wywiadzie dla portalu Stefczyk.info poseł PiS Jerzy Polaczek, b. minister transportu.

Więcej TUTAJ
Beatrycze - 17-11-2013, 21:49
Temat postu:
Obowiązki ministra transportu po dymisji Sławomira Nowaka pełni Zbigniew Rynasiewicz (PO). Jest on autorem słów "Ten Borowiak, kutas, podniesie łapę, czy mu przypierdolić?" - wypowiedzianych 10 maja br. podczas głosowania na posiedzeniu połączonych sejmowych komisji infrastruktury oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej.

Sprawę na gorąco skomentowała marszałek Sejmu Ewa Kopacz, która była gościem "Faktów po Faktach" w TVN24. Kopacz powiedziała, że wie, kto jest autorem wulgarnej wypowiedzi, ale nie powie.


Pirat - 17-11-2013, 23:36
Temat postu:
Mó­wi­li o nim „Lolo Pin­do­lo”, „Bel­mon­do” i nawet ko­le­dzy z rządu pod­śmie­wa­li się z przy­wią­za­nia Sła­wo­mi­ra Nowaka (38 l.) do dro­gich za­ba­wek. I to przez nie skoń­czył rzą­do­wy szpa­ner...

Sła­bość do ga­dże­tów, pogoń za modą zgu­bi­ły mi­ni­stra Sła­wo­mi­ra No­wa­ka. Na stu­diach do­ra­biał sobie jako model i tak mu zo­sta­ło. Po­trze­ba błysz­cze­nia była cza­sem sil­niej­sza od zdro­we­go roz­sąd­ku i urzęd­ni­czej pokory...

Czytaj dalej...
Arek - 18-11-2013, 12:54
Temat postu:
To nie zegarek jest powodem dymisji ministra Sławomira Nowaka!

To nie zegareczek za 17.000 PLN jest powodem dymisji ministra Sławomira Nowaka! Prawdziwym powodem jest ozdobne pudełeczko, w którym ten zegarek został panu ministrowi dostarczony. Otóż na dnie pudełeczka, na aksamitnej poduszce, leżała sobie mała karteczka, zawierająca jedynie trzy linijki tekstu:
1. Nazwa banku w Szwajcarii.
2. Cyfrowy kod dostępu do konta w tym banku.
3. Informacja, że w każdej chwili dostępne jest 50 milionów franków szwajcarskich, ulokowanych na tym koncie.

Karteczka to skromne podziękowanie i wspólny wysiłek grup biznesowych – polskich oraz zagranicznych – w uznaniu za możliwość wybudowania przed Euro 2012 najdroższych na świecie i najgorzej wykonanych stadionów, dróg oraz autostrad.

Czytaj dalej:
http://pressmix.eu/index.php/2013/11/18/to-nie-zegarek-jest-powodem-dymisji-ministra-slawomira-nowaka/
Victoria - 18-11-2013, 14:10
Temat postu:
Minister Nowak przyniósł do prokuratury... podróbkę zegarka

Minister Sławomir Nowak łapie się wszelkich metod, żeby uciec od odpowiedzialności. Na prośbę warszawskiej prokuratury, by dostarczyć zegarek do zbadania, przyniósł... podróbkę.

- Potwierdzam, że jeden z zegarków poddanych przez nas oszacowaniu okazał się podróbką o wartości rynkowej 600 zł - mówi portalowi niezalezna.pl tymczasowa rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Katarzyna Całów-Jaszewska.

Więcej:
http://niezalezna.pl/48416-minister-nowak-przyniosl-do-prokuratury-podrobke-zegarka
Pirat - 18-11-2013, 17:10
Temat postu:
Jaki minister, taki zegarek...

Internet kpi z Nowaka:
Zegarek podróbka, Nowak podróbka, cały rząd to podróbka.
Brajdak - 18-11-2013, 20:10
Temat postu:
"Jak niedrogo, to z tuzin wezmę.Będzie dla rodziny..." .
socjalista - 19-11-2013, 13:25
Temat postu:
Różne wypowiedzi czytałem, ale komentarz Jerzego Urbana jest chyba najcelniejszy:

Minister Nowak wyleciał za to, że jego jawny zegarek był o 7 tysięcy za drogi. „Nie” donosi o dziesiątkach milionów chapniętych przez działaczy PO i nic. Prawdziwie nieuczciwa władza kradnie miliardy. Nowaka wciąż napadano za to, że nie dotrzymuje terminów budowy autostrad. Zegarek był więc instrumentem niezbędnym mu do pracy a nie korzyścią. Miał wartość równą paru milimetrom autostrady. Lud powiada, że jak ktoś ma pecha to na własnej siostrze złapie syfa.

http://jerzyurban.blog.pl/2013/11/17/trudne-czasy/
Pirat - 19-11-2013, 18:41
Temat postu:

Arek - 20-11-2013, 14:08
Temat postu:
Bałagan po ministrze Nowaku: Jakie problemy pozostały dla jego następców?

Zdymisjonowany Sławomir Nowak nie był oceniany jako najsłabszy minister. Jednak w kilku dziedzinach pozostawił po sobie bałagan. Oto ich lista:

http://serwisy.gazetaprawna.pl/transport/artykuly/747116,balagan_po_ministrze_nowaku_jakie_problemy_pozostaly_dla_jego_nastepcow.html
Arek - 21-11-2013, 14:49
Temat postu:
Wszystkie kłamstwa ministra Nowaka

Co za dużo, to niezdrowo! Sławomir Nowak (38l.) pogubił się już w swoich krętactwach. Najpierw opowiadał, że nie wpisał zegarka do oświadczenia majątkowego, bo pożyczył od kolegi biznesmena. Potem zmienił wersję: dostał go od żony, a wpisać zapomniał. W prokuraturze okazało się, że w sklepie kupił mu zegarek kolega. Na dowód pokazał rachunek z 8 marca 2011 roku. I tu… wpadka! Mamy dowód, że minister już tydzień wcześniej nosił zegarek na ręku, choć ten – zgodnie z jego wersją – powinien jeszcze leżeć na półce w sklepie.

Czytaj dalej: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wszystkie-klamstwa-ministra-Nowaka,wid,16188665,wiadomosc.html
Victoria - 21-11-2013, 18:47
Temat postu:
Wszystkie błędy b. ministra transportu

Posłowie PiS dziś przedstawili raport podsumowujący pracę byłego ministra transportu Sławomira Nowaka. Zarzucili mu błędne decyzje i zaniechania w wielu dziedzinach m.in. przy budowie dróg oraz doprowadzenie do złej sytuacji na kolei.

Więcej:
http://niezalezna.pl/48572-wszystkie-bledy-b-ministra-transportu
Arek - 22-11-2013, 15:37
Temat postu:
Nowak we władzach Platformy, a Tusk zaprzecza. Po co kłamie?

Sławomir Nowak nie pełni w tej chwili funkcji centralnych w partii - tak Donald Tusk odpowiedział na pytanie reportera niezalezna.pl, czy były minister zostanie pozbawiony stanowisk w Platformie Obywatelskiej. To nieprawda. Nowak w Platformie pełni funkcję szefa struktur partii na Pomorzu i członka Zarządu Krajowego PO.

Czytaj dalej:
http://niezalezna.pl/48616-nowak-we-wladzach-platformy-tusk-zaprzecza-po-co-klamie
Pirat - 25-11-2013, 23:25
Temat postu:
Nowak podawał nieprawdę w pięciu kolejnych oświadczeniach majątkowych?

Tygodnik "Wprost" dotarł do wniosku, jaki w sprawie uchylenia immunitetu Sławomirowi Nowakowi, złożył w Sejmie prokurator Ryszard Rogatko. Głównym zarzutem jest to, że były minister transportu miał podawać nieprawdę w pięciu kolejnych oświadczeniach majątkowych składanych między 2011 i 2013 r.

Więcej TUTAJ
Arek - 26-11-2013, 14:30
Temat postu:
Styl rządzenia Sławomira Nowaka najlepiej podsumowali jego koledzy z Platformy, mówiąc o bezczelności i arogancji. Ignorował problemy merytoryczne, nie traktując środowiska związanego z sektorem drogowym czy lotniczym, jako partnera do polityki konkretu – mówi w rozmowie z Wprost.pl poseł PiS Jerzy Polaczek:

http://www.wprost.pl/ar/426761/Posel-PiS-koledzy-Nowaka-mowili-o-jego-bezczelnosci/
Darthlol - 26-11-2013, 17:08
Temat postu:
Niech się ten Polaczek nie wypowiada odnośnie sposobu rządzenia resortem transportu, sam nie lepiej kierował Evil or Very Mad ,

a co do Nowaka to fakt bardzo beznadziejny minister z nadania partyjnego, który objął resort nie mają kompletnie żadnego pojęcia odnośnie chociażby kolei Evil or Very Mad
socjalista - 26-11-2013, 17:19
Temat postu:
Polaczek: Program dopłat do mieszkań wyklucza 2/3 młodych małżeństw, bo jest integralnie związany z budownictwem deweloperskim.
Jak zwykle Polaczek pieprzy bez sensu. Właśnie o to chodzi, by nakręcać budowę nowych mieszkań i tym samym zmniejszać bezrobocie. Dopłacając do już istniejących mieszkań, tego celu by nie osiągnięto. I żadna to zasługa Nowaka. Ciekawe, jak były minister obliczył, że program dopłat wyklucza 2/3 młodych małżeństw? Skręca mnie, gdy czytam komentarze opozycji. Ostatnio idiotycznymi opiniami o osiągnięciach Elżbiety Bieńkowskiej jako ministra rozwoju regionalnego popisał się sam Kaczyński i powtarzający za nim jak małpa Krzysztof Tchórzewski.

Ciekawie sylwetkę i karierę Sławomira Nowaka opisał portal gazeta.pl:
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15000370,Wszystkie_zegarki_posla_Nowaka___To_nie_jest_facet_.html
Modliszka - 26-11-2013, 20:06
Temat postu:
socjalista, Polaczek wcale nie pieprzy bez sensu. Developerzy budują tylko w dużych miastach. Siłą rzeczy wyklucza to ludzi z mniejszych ośrodków miejskich, o terenach wiejskich nie wspominając. A przecież nie każdy chce mieszkać w wielkim mieście!

Skonstruowano system, który premiuje prywatny biznes budowlany, bo dopłaty napędzają developerom klientów. A co z tymi, którzy na tzw. prowincji budują domy dla siebie we własnym zakresie? W czym ci ludzie są gorsi od młodych wykształconych z wielkich miast, że państwo wyklucza ich z dopłat?
dak04 - 26-11-2013, 21:21
Temat postu:
Modliszka, jesteś SUPER. Wreszcie ktoś mnie zauważył. To nie jest żart, tylko ja byłem obywatelem drugiej kategorii (ze wsi, a nie rolnik), a teraz tak samo ma moja córka.
socjalista - 26-11-2013, 21:23
Temat postu:
Modliszka, o ile wiem to państwowy "system budowlany" zdechł wraz z PRL. Poza tym nikt żadnego systemu nie wspiera tylko usiłuje na siłę tworzyć miejsca pracy. Obojętnie gdzie, byle były. Mój blok przez ostatnie prawie cztery miesiące remontowała firma z odległej o 80 km miejscowości. Na podwórku stare szroty z tamtejszą rejestracją stały, bo nikt im hotelu robotniczego nie fundował, jak za komuny. A czy na wsi deweloperzy budują? Tak, wokół dużych miast, do których ściągają ludzie za pracą. W PRL budowano miejsca pracy bliżej ludzi - mieszkania też - i na tym polegał równomierny rozwój regionów. Tyle na ten temat ode mnie.

Co zaś się tyczy Nowaka, to uważam, że to sam Tusk go wykończył, jak wielu innych. Chłopiec za bardzo urósł i wymknął się spod kontroli." Wielcy politycy" tak mają. Kaczyński też, choć niewielki. To jest walka o byt, jak przed wiekami. My zaś jesteśmy tylko głosami w wyborach, których każdy z "wielkich" próbuje do siebie przekonać obietnicami. Ot, cała demokracja.
Pirat - 26-11-2013, 21:32
Temat postu:
socjalista, myślę, że nowe miejsca pracy to ostatnia rzecz, która interesuje ten rząd. Chyba, że mówimy o miejscach pracy dla Polaków np. w Anglii to tu owszem rząd Tuska odniósł niebywały "sukces"! Bo w ciągu paru lat zmusić do wyjazdu z kraju prawie 3 mln młodych ludzi... Takiego "sukcesu" nawet komuniści w PRL nie odnieśli.
socjalista - 26-11-2013, 21:45
Temat postu:
Pirat, miejsca pracy to głosy w wyborach. Tusk w 2007 roku obiecywał drugą Irlandię. Czyli co?- Miejsca pracy, bo do Irlandii Polacy za pracą wyjeżdżali, a ta zachłystywała się swoim rozwojem na kredyt. Wcześniej Wałęsa obiecywał idiotom drugą Japonię, choć pracy u nas było aż za wiele...
Darthlol - 26-11-2013, 21:59
Temat postu:
socjalista, obiecywał, ale w czasach boomu gospodarczego, a obecnie mamy jeszcze kryzys gospodarczy, który jeszcze w Europie i USA za sprawą tego komunisty Obamy potrwa

Pirat,
Cytat:
myślę, że nowe miejsca pracy to ostatnia rzecz, która interesuje ten rząd


bez przesady,rząd nie tworzy miejsc pracy tylko przedsiębiorcy,może jedynie w administracji publicznej Very Happy głównym celem rządu jest po pierwsze wprowadzanie ułatwień za pomocą przejrzystego bez mnóstwa ulg i wyłączeń prawa podatkowego, po drugie zmniejszenie obciążeń publiczno prawnych(zarówno przy umowach o pracę jak i cywilno-prawnych, po trzecie nie przeszkadzać!! i tak właśnie powstają miejsca pracy Smile
Cytat:
Bo w ciągu paru lat zmusić do wyjazdu z kraju prawie 3 mln młodych ludzi


nie długo wrócą Laughing , zobaczysz za sprawą silnego nacjonalizmu wśród Brytyjczyków,tylko kwestia czasu jeszcze w 2015 roku czeka ich referendum w sprawie pozostania w UE, obstawiam, że na 100 % wyjdą Śmiech
socjalista - 26-11-2013, 22:14
Temat postu:
Powracając do Nowaka, bo to jest temat, to młody, zdolny, przystojny i zadziorny picer musiał polec przy starym picerze Tusku. Takie jest prawo natury, dopóki Tusk jeszcze może. Ja też bym tak zrobił.
Darthlol - 26-11-2013, 22:21
Temat postu:
Nowak to po prostu zaufany człowiek Tuska, dlatego dostał tekę ministra infrastruktury, Premier znał go jaki szefa Młodzieżówki PO


Cytat:
Chłopiec za bardzo urósł i wymknął się spod kontroli." Wielcy politycy" tak mają.


Jaki z niego wielki polityk? Very Happy Zegarmistrz ? To nie kabaret Very Happy , tylko merytoryczna dyskusja.
socjalista - 26-11-2013, 22:29
Temat postu:
Darthlol, nie wyrywaj zdań z kontekstu. "Wielkimi" nazwałem Tuska i Kaczyńskiego, czyli przywódców, a nie Nowaka, czy Hofmana, o którym zresztą nie wspomniałem. Obaj są skończeni, jak każdy dupek, który za życia wodza usiłuje się wybić. Krzysiu Tchórzewski to wie i inne Ziobra, Piskorskie i Schetyny.
Pirat - 26-11-2013, 22:33
Temat postu:
Darthlol napisał/a:
bez przesady,rząd nie tworzy miejsc pracy tylko przedsiębiorcy... głównym celem rządu jest po pierwsze wprowadzanie ułatwień za pomocą przejrzystego bez mnóstwa ulg i wyłączeń prawa podatkowego, po drugie zmniejszenie obciążeń publiczno prawnych

No przecież to miałem na myśli. Jako prywatny przedsiębiorca mogę tylko powtórzyć, że nowe miejsca pracy poza administracją państwową i samorządową to ostatnia rzecz, która interesuje ten rząd. Znam przedsiębiorców, którzy musieli zamknąć działalność, głównie przez ZUS. Wielu przenosi firmy za granicę (Niemcy, Wielka Brytania), gdzie system jest przyjazny przedsiębiorcom, a nie wrogi i represyjny jak w Polsce. Tak oto rząd Tuska sprzyja przedsiębiorcom, którzy mają tworzyć miejsca pracy...

Ale skupmy się na Nowaku!
Victoria - 27-11-2013, 13:37
Temat postu:
Spółka znajomego Nowaka dołuje na giełdzie. Infoafera dobije kolegów eksministra?

W ciągu tygodnia akcje Cam Media potaniały na giełdzie o 30,5 proc., osiągając najniższą wartość w swojej historii - informują wirtualnemedia.pl. To m.in. efekt doniesień o infoaferze. Przypominamy, co o zaprzyjaźnionej spółce byłego już ministra Nowaka pisał Grzegorz Wierzchołowski w "Gazecie Polskiej".

Więcej:
http://niezalezna.pl/48793-spolka-znajomego-nowaka-doluje-na-gieldzie-infoafera-dobije-kolegow-eksministra
Grad - 27-11-2013, 20:36
Temat postu:
Cytat:
bez przesady,rząd nie tworzy miejsc pracy tylko przedsiębiorcy

ale rząd reguluje rynek pracy np. poprzez zmniejszenie podatków korporacjom zagranicznym w Polsce. A polskie firmy wykańcza utrudniając prowadzenie działalności gospodarczej nakładając kolejne pośrednie podatki.
Bunia - 28-11-2013, 16:11
Temat postu:
Nie ma Nowaka i nie ma Massela

Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", doszło do kolejnej kluczowej dla sektora zmiany kadrowej. Andrzej Massel został odwołany ze stanowiska podsekretarza stanu w utworzonym wczoraj Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju

Więcej: http://www.rynek-kolejowy.pl/49589/andrzej_massel_odwolany.htm
Waldemar - 28-11-2013, 19:51
Temat postu:
Bunia napisał/a:
Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", doszło do kolejnej kluczowej dla sektora zmiany kadrowej. Andrzej Massel został odwołany ze stanowiska podsekretarza stanu w utworzonym wczoraj Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju

W koncu! Ani kolejarz, ani nie kolejarz. Niewiarygodny, do oblakania, fan kolei bez jakichkolwiek zdolnosci zarzadczych, pomyslu na funkcjonowanie kolei. Niezly hamulcowy Nowaka. Ze znacznie lepszym Departamentem niz on sam...

Ale jak bym chcial wiedziec ile jest podkladow miedzy pierdziszewem a wachockiem i jakie ograniczenia predkosci to dzwonie tylko do niego! Idealny do muzeum kolejnictwa by opowiadac dzieciom o kolei...
Grad - 28-11-2013, 22:32
Temat postu:
Przed chwilą dowiedziałem się, że Elżbieta Pierzchała będzie wiceministrem ds. kolei.
Ps. Informacja niepotwierdzona.
Waldemar - 30-11-2013, 18:51
Temat postu:
Grad napisał/a:
Przed chwilą dowiedziałem się, że Elżbieta Pierzchała będzie wiceministrem ds. kolei.
Ps. Informacja niepotwierdzona.


To na 99 procent nieprawda.
socjalista - 30-11-2013, 21:59
Temat postu:
Nieprawdziwe jest tylko to, co pani wicepremier wczoraj w wywiadzie radiowym powiedziała, że prowadzi rozmowy z kilkoma kandydatami i może to będzie ktoś lepszy od Massela. Bieńkowska może wybierać tylko spośród swoich znajomych, a nie poleconych. Poleceni - cytuję Elkę - mentalnie nie będą jej odpowiadać, jak Massel. Takie jest prawo dżungli.
Pirat - 28-12-2013, 00:16
Temat postu:
Sławomir Nowak, były minister transportu, otrzymał tytuł "Media Gapa 2013" za wypowiedź: "Nigdy nie ułatwiałem ani nie pomagałem w prowadzeniu biznesu, zdobywaniu zleceń lub kontraktów firmie CAM Media ani żadnej innej firmie!" w oświadczeniu po publikacji artykułu "Układy ministra Nowaka z biznesmenami zarabiającymi na państwie" we "Wprost", 22.04.2013.

Media Gapa to osoba, która zapomina, że powtarzanie w mediach fałszywych, negatywnych i niesprawiedliwych oskarżeń, komentarzy i spekulacji zwiększa ryzyko wprowadzenia ich do debaty publicznej oraz zmniejsza kontrolę nad tym, co się o niej mówi, jak się ją postrzega i jak to wpływa na jej reputację.

Więcej TUTAJ
Arek - 30-12-2013, 16:54
Temat postu:
Wkrótce usłyszy zarzuty? Kłopoty Sławomira Nowaka

Najpóźniej za dwa tygodnie Sławomir Nowak usłyszy zarzuty składania fałszywych oświadczeń majątkowych - informuje RMF FM.

Według informacji RMF FM na pierwszą połowę stycznia prokuratura wyznaczyła termin przesłuchania byłego ministra transportu jako podejrzanego. Dzień przed wigilią, 23 grudnia dotarły do śledczych dokumenty z Sejmu, w których Nowak zrzeka się immunitetu. To pozwoliło na ustalenie daty wezwania byłego ministra do prokuratury. Postanowienie o postawieniu zarzutów jest już gotowe i wtedy zostanie mu odczytane - podaje RMF FM.

Sławomir Nowak ma odpowiadać za to, że w pięciu kolejnych oświadczeniach majątkowych nie zamieścił wzmianki o cennym zegarku, choć miał taki obowiązek. Ostatecznie biegli stwierdzili, że wartość tego czasomierza, wynosi co najmniej 17 tysięcy złotych. Poprzednio zegarek był wyceniany na 10 tys. złotych.

Więcej:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1013134,Wkrotce-uslyszy-zarzuty-Klopoty-Slawomira-Nowaka
Pirat - 20-01-2014, 08:27
Temat postu:
Praktycznie cały zarząd Platformy Obywatelskiej, poza Radosławem Sikorskim, wspierał Sławomira Nowaka. Niektórzy politycy PO uważają, że byłego ministra transportu spotkał "niesprawiedliwy los", a on sam nie popełnił żadnego wielkiego, politycznego grzechu.

Więcej TUTAJ
Arek - 12-02-2014, 12:26
Temat postu:
Sławomir Nowak, były minister transportu został oskarżony o złożenie pięciu nieprawdziwych oświadczeń majątkowych – dowiedział się portal tvp.info. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Sławomir Nowak został oskarżony o składanie niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych. Chodzi o pięć dokumentów składanych od listopada 2011 r. do marca 2013 r., w których poseł nie wykazał składników mienia ruchomego o wartości ponad 10 tys. zł. Chodzi o zegarek renomowanej firmy – powiedziała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska ze stołecznej prokuratury okręgowej.

Więcej:
http://tvp.info/informacje/polska/jest-akt-oskarzenia-ws-zegarka-nowaka/13985900
socjalista - 13-02-2014, 08:46
Temat postu:
Tylko idiota traktuje innych jak idiotów. Za kilkanaście tysięcy dowodu wdzięczności zamienił Nowak fotel ministra na ławę oskarżonych. Hofmanowi wróżę to samo. A mówią: Jak kraść to miliony.
Brajdak - 13-02-2014, 09:06
Temat postu:
socjalista,jak pogrzebią głębiej, to tych "dowodów wdzięczności" znajdzie się więcej. Może nawet gdzieś za granicą...
socjalista - 13-02-2014, 09:23
Temat postu:
Do tego też potrzeba fachowców. Rzekome 200 mln zł nadużyć w spółkach PKP, których wykryciem chwalił się Karnowski, a którego to argumentu używał na uzasadnienie zatrudnienia w miejsce kolejarzy bankowców zarówno w PKP S.A. jak i niżej, nie znalazły jeszcze swojego finału w sądzie. W walce o stołki wszystkie chwyty dozwolone.
Torreador - 11-03-2014, 22:51
Temat postu:
Czym teraz zajmuje się zdeklasowany ekscelencja.
Pirat - 11-03-2014, 23:42
Temat postu:
23 kwietnia ma ruszyć proces byłego ministra transportu Sławomira Nowaka, oskarżonego o złożenie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych.

W lutym 2014 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie wysłała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście.

Więcej TUTAJ
Victoria - 22-04-2014, 17:35
Temat postu:
Były minister transportu Sławomir Nowak vel Lolo Pindolo powraca na łamy prorządowej prasy mainstreamowej. W najnowszym "Newsweeku": Upadek. Gdzie dziś siedzi Sławomir Nowak?

http://polska.newsweek.pl/slawomir-nowak-wybory-do-sejmu-platforma-obywatelska-rzad-tuska-polityka-newsweek-pl,artykuly,284511,1.html
RebelliouS - 23-04-2014, 11:23
Temat postu: Ruszył proces b. ministra Sławomira Nowaka ws. zegarka
Do dziś mam wątpliwości, czy rzeczy osobiste, takie jak zegarek, wpisuje się do oświadczeń majątkowych - powiedział w środę przed sądem b. minister Sławomir Nowak. Nie przyznaje się on do zarzuconego czynu; powtórzył, że zegarek to prezent od żony i rodziców...

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-ruszyl-proces-b-ministra-slawomira-nowaka-ws-zegarka,nId,1413708
socjalista - 23-04-2014, 12:33
Temat postu:
Kodeks karny przewiduje akt łaski:
Art. 66.
§ 1. Sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.
§ 2. Warunkowego umorzenia nie stosuje się do sprawcy przestępstwa zagrożonego karą przekraczającą 3 lata pozbawienia wolności.


Idę o zakład, że Nowak, gdy zostanie ponownie posłem (do tego potrzebne mu uniewinnienie lub umorzenie), przestępstwa nie popełni. O głosy wyborców w swoim okręgu chyba nie musi się martwić.

W razie, gdyby proces się przeciągał, to od 1 lipca 2015 r. ten sam przepis będzie brzmiał tak:

Art. 66.
§ 1. Sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy niekaranego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.
§ 2. Warunkowego umorzenia nie stosuje się do sprawcy przestępstwa zagrożonego karą przekraczającą 5 lat pozbawienia wolności.

Noema - 23-04-2014, 23:13
Temat postu:
Trwa medialny serial pt. "Zegarek Nowaka". "Gdyby mój syn wiedział, że ten zegarek trzeba wpisać, to na pewno by to zrobił. Od kiedy syn zaangażował się w życie polityczne, był bardzo transparentny" - zeznała łamiącym się głosem matka Nowaka. Poza tym okazało się, że przez kilka lat cała rodzina składała się na ten zegarek... Nie prościej było wziąć kredyt?


zenek - 24-04-2014, 09:39
Temat postu:
Opisywana przez Pana N. najbliższa współpracownica to obecna szefowa marketingu w Cargo. Nadal ciekawym jak tam studia tej Pani? Da się je kiedyś ukończyć?

[ Dodano: 24-04-2014, 12:53 ]
Oczywiście mowa o Karolinie K. Rolling Eyes Mr. Green Rolling Eyes
Beatrycze - 24-04-2014, 14:31
Temat postu:
Mamy kolejne potwierdzenie tego jak mocno Polacy ubożeją pod rządami Platformy Obywatelskiej - rodzice Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu i negatywnego bohatera "afery zegarkowej" złożyli zeznania w sądzie. Ich słowa były dramatyczne - na zegarek dla syna składali się kilka lat.

Więcej na stronie:
http://wgospodarce.pl/informacje/12559-dramatyczne-wyznanie-rodzicow-slawomira-nowaka-na-zegarek-skladali-sie-wiele-lat
Brajdak - 24-04-2014, 17:35
Temat postu:
A na ostatnie wczasy Sławeczka, to zapewne jeszcze dziadkowie przed wojną zaczęli zbierać... Śmiech
Pirat - 24-04-2014, 19:39
Temat postu:
Wielbiciel drogich zegarków, Sławomir Nowak, nadal zaskakuje. Najnowsza wersja dotycząca najsłynniejszego zegarka III RP zakłada, że został sfinansowany przez rodziców ówczesnego ministra. Odkładali z emerytury i renty.

Przedmiot pożądania Sławomira Nowaka, szwajcarski zegarek za około 20 tysięcy. Musiał mu się śnić po nocach. Cała rodzina wiedziała, że o nim marzy. Dlatego żona ówczesnego ministra skłoniła jego rodziców (ojciec: 1000 złotych renty, matka 1500 złotych emerytury), by też solidarnie oszczędzali na urodzinowy prezent. Cała rodzina ciułała, pieniądze zapewne wkładała do skarbonki, gdyż zapłacono za zegarek gotówką.

Czytaj dalej...
socjalista - 24-04-2014, 20:44
Temat postu:
Bardzo mi się podoba ten fragment: Narcyzm Nowaka (sejmowa ksywka „Belmondo”) jest dość znaną cechą jego osobowości, ale nawet jak na narcyza, to dość mocne. Fakt, że w centrum wieloletnich marzeń dojrzałego mężczyzny był zegarek, świadczy też o jego infantylizmie i wydaje się kompromitujący. Nie wiedziałem, że go nazywają go "Belmondo", ale "narcyz" sam mi do głowy przyszedł. Będzie umorzenie sprawy z powodu niskiej szkodliwości społecznej czynu.

Niezbadane są wyroki boskie, ale wyroki ziemskich sądów można przewidzieć, jak ten kuriozalny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie ujawnienia informacji publicznej, tj. kontraktów menedżerskich członków zarządu PKP S.A. Sąd ograniczył się do stwierdzenia, że zapisy kontraktów nie są niejawne, bo nie wynikają z umowy o pracę, ale zobowiązał jedynie zarząd PKP S.A.do rozpatrzenia wniosku z 2012 roku o ich ujawnienie. Zobowiązanie do rozpatrzenia wniosku nie jest równoznaczne ze zobowiązaniem do ujawnienia kontraktów. Jednocześnie sąd nie dopatrzył się naruszenia prawa, mimo że wnioskodawca przez 2 lata nie otrzymał od zarządu PKP S.A. żadnej odpowiedzi. Te kontrakty to hojny gest Nowaka, dziecka ubogich rodziców. Królowie życia...
Arek - 25-04-2014, 14:15
Temat postu:
Proces Nowaka to ustawka. Oskarżyli go o bzdurę, żeby zrobić widowisko o niewinności PO i czystości rządów Tuska

Ludzie, nie dajcie się nabrać na ten ustawiony proces. Nowak ma uniewinnienie pewne jak w szwajcarskim zeg…chciałem powiedzieć – jak w szwajcarskim banku.

Zresztą słusznie – bo robienie afery o jeden nie wpisany do oświadczenia zegarek, nawet za siedemnaście tysięcy, to nie wymiar, lecz nadmiar sprawiedliwości. Zwłaszcza, że inny delikwent samolotu nie wpisał i uznano to za zwykłe przeoczenie bujającego w chmurach filozofa. A Nowak skutecznie się wytłumaczy, że nie wiedział, ile ten zegarek był wart, w prezencie go dostał, paragonu żona nie pokazała, do wyceny z nim nie chodził.

Uśmiech pani sędzi zdradzał, że wysoka sprawiedliwość dobrze wie, w jakim spektaklu bierze udział. Kilka uwag w rodzaju „trzeba było wcześniej tak mówić, to by pan tu nie siedział” wskazują prawdopodobny kierunek procesu. Umiem czytać takie sygnały.

Dlatego gotów jestem założyć się o zegarek (ale tańszy niż dziesięć tysięcy złotych), ze Nowak będzie uniewinniony i to z wielką pompą, w najgorszym razie sprawa zostanie umorzona. O to bowiem chodzi, żeby razem z Nowakiem uniewinniona została cała Platforma i całe rządy rządy Tuska.

Cały tekst:
http://wpolityce.pl/polityka/192832-proces-nowaka-to-ustawka-oskarzyli-go-o-bzdure-zeby-zrobic-widowisko-o-niewinnosci-po-i-czystosci-rzadow-tuska
Lady Makbet - 03-05-2014, 10:49
Temat postu:
Cytat:
Wielbiciel drogich zegarków, Sławomir Nowak, nadal zaskakuje. Najnowsza wersja dotycząca najsłynniejszego zegarka III RP zakłada, że został sfinansowany przez rodziców ówczesnego ministra. Odkładali z emerytury i renty.

Jest to przykład jak bardzo polityk może zeszmacić siebie i swoją rodzinę w pogoni za korytem i ze strachu przed utratą władzy.
Ralny - 28-05-2014, 23:28
Temat postu:
Wraca Nowak od zegarków. Prokuratura przesłuchała biegłych. Jednemu wyszło, że w zasadzie lepsze zegarki to do czipsów są dodawane. Zegarek Nowaka był "sponiewierany" - miał skrócony pasek, koperta i szkiełko były porysowane. Drugi biegły - ten, który wycenił zegarek na 17 tys. zł stwierdził, że w zasadzie to on tylko zdjęcia widział. Ot, pełny profesjonalizm. Albo sprawiedliwość wg III RP.

Biegli o zegarku Sławomira Nowaka: dobrej klasy, ale z uszkodzeniami
Arek - 04-06-2014, 16:12
Temat postu:
Współpracownicy Sławomira Nowaka znaleźli pracę w PKP

Współpracownicy byłego ministra po jego dymisji znaleźli pracę w spółkach podległych resortowi infrastruktury.

Karolina Kleszcz i Michał Klimczak byli w gabinecie politycznym Sławomira Nowaka, który musiał podać się do dymisji w listopadzie 2013 r. (prokuratura oskarżyła go o zatajenie w oświadczeniach majątkowych cennego zegarka). Dziś oboje pracują w spółkach grupy PKP, kontrolowanej przez resort, który podlegał szefowi pomorskiej PO. Kleszcz jest dyrektorem Biura Marketingu PKP Cargo, Klimczak zaś specjalistą w Biurze Komunikacji i Promocji PKP Energetyka.

Więcej:
http://www.rp.pl/artykul/1115050.html
socjalista - 05-06-2014, 07:50
Temat postu:
Kogo to jeszcze może dziwić? Naturalny proceder ludzi trzymających władzę. Weźmy taką Marię Wasiak, była szefową gabinetu politycznego Syryjczyka, gdy ten PKP restrukturyzował. Gdy UW wyszła z koalicji z AWS, została dyrektorem projektu w PKP - u Celińskiego, posadzonego na stołku przez Syryjczyka - jeszcze przed komercjalizacją. Potem to już poleciało: pierwsza prezes PKP PR, dyrektor biura prywatyzacji PKP S.A., członek zarządu PKP S.A., nawet p.o. prezesa i znów członek zarządu. Przykładów z krótkiej kadencji PiS też można by podać kilka. Gdy Kaczyński po dziewięciu (!) miesiącach pozbył się Marcinkiewicza, otoczenie byłego premiera również znalazło pracę w PKP, chociażby w Warsie. Żeby im miejsce zrobić, bo stołek musiał być dyrektorski, trzeba było prawo pracy złamać. Swoi to zrobili, wcześniej przez PiS obsadzeni. Reasumując, coś się żołnierzom zwycięskiej armii należy za poświęcenie dla szefa, a tych kilkadziesiąt spółek Skarbu Państwa to ostatni bastion, gdzie można jeszcze swoich wsadzić, by nie być posądzonym o korupcję czy chociażby niedopuszczalne kontakty z prywatnym biznesem.
________________________________

Uzupełnię. Karolina Kleszcz jest prezesem Fundacji Era Parowozów. Została wpisana do KRS 17.02.2014: http://www.imsig.pl/pozycja/2014/32/KRS/25321,FUNDACJA_ERA_PAROWOZ%C3%93W
Pirat - 10-06-2014, 23:20
Temat postu:
Warsewicz o współpracownikach Nowaka w spółkach Grupy PKP S.A.:

Miernota nie jest w stanie zastąpić ludzi z wizją
Pirat - 14-06-2014, 22:01
Temat postu:
Taśmy z restauracji. Sławomir Nowak i jego "skręcona" sprawa w prokuraturze

Wszystkie nagrania, do których dotarł tygodnik "Wprost", powstały w warszawskiej restauracji Sowa i Przyjaciele. Jedną z osób, w które najbardziej uderza ujawnienie taśm, jest były minister transportu Sławomir Nowak.

Rozmowa Sławomira Nowaka z Andrzejem Parafianowiczem, byłym wiceministrem finansów, jest wstrząsająca. Nowak skarży się mu, że "skarbówka trzepie jego żonę". Parafianowicz miał odpowiedzieć: "Zablokowałem to".

Inny tekst Nowaka, pogrążający tego polityka: "Moja sprawa była skręcona w Prokuraturze Generalnej. To już nie intuicja, a wiedza już". Chodzi o słynną sprawę nieprawidłowych oświadczeń majątkowych działacza PO.

Więcej na Niezależna.pl
Minerva - 15-06-2014, 20:41
Temat postu:
Nowak ratuje żonę przed skarbówką – czyli druga taśma PO.

Sławomir Nowak jeszcze nie wyplątał się z pierwszej afery, a już jest bohaterem drugiej. Kolejna ujawniona taśma PO, przedstawia rozmowę byłego ministra z wiceministrem finansów, odpowiedzialnym za „Urząd Skarbowy” – Andrzej Parafianowiczem.

Oto fragment drugiej taśmy:
http://parezja.pl/nowak-ratuje-zone-przed-skarbowka-czyli-druga-tasma-po/
Victoria - 16-06-2014, 06:56
Temat postu:
Afery podsłuchowej ciąg dalszy...

Fragment artykułu z najnowszego numeru tygodnika WPROST:
Arek - 16-06-2014, 11:38
Temat postu:
Wczoraj tygodnik "Wprost" ujawnił fragment rozmowy Sławomira Nowaka z restauracji "Sowa i przyjaciele". Dzisiaj możemy wysłuchać pogawędki byłego ministra transportu z byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem.

Nowak jest przerażony. Obawia się, że skarbówka będzie chciała zniszczyć jego rodzinę, że wejdzie na jego konto...


socjalista - 16-06-2014, 16:07
Temat postu:
Nowak odchodzi z PO. Prokuratura bada sprawę, w której co najwyżej konsekwencje może ponieść ktoś z Urzędu Kontroli Skarbowej. Świetna konferencja prasowa Donalda Tuska. Opozycja się mobilizuje, choć każdy chce co innego. Cel publikacji nagrań z nielegalnego podsłuchu został osiągnięty.
Pirat - 16-06-2014, 20:42
Temat postu:
Koniec kariery Sławomira Nowaka. Były minister transportu jest skończony - złożył dziś rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej.

W specjalnym oświadczeniu Nowak pisze:
Grad - 16-06-2014, 20:56
Temat postu:
Wraz ze zniknięciem byłego ministra Sławomira Nowaka powinni zniknąć z Grupy PKP jego kolesie: Michał Klimczak (dyrektor biura marketingu w PKP CARGO) i Karolina Kleszcz (specjalista w biurze komunikacji i promocji PKP Energetyka [wkrótce miała zostać tam zastępcą dyrektora] Kleszcz jest również prezesem zarządu podległej PKP CARGO fundacji Era Parowozów, stanowisko objęła w lutym 2014r). Oboje objęli nowo utworzone stanowiska (specjalnie dla nich).
W 2013r. Klimczak nie miał jeszcze wymaganego w MTBiGM wykształcenia wyższego.
Modliszka - 16-06-2014, 22:28
Temat postu:
socjalista napisał/a:
Świetna konferencja prasowa Donalda Tuska.

Tym wystąpieniem premier Donald Tusk po raz kolejny pokazał, że obywateli uważa za idiotów i ma ich głęboko w dupie.

"Nic się nie stało, frajerzy nic się nie stało".
andrej - 17-06-2014, 07:00
Temat postu:
Ja odpoczątku nie dałem się nabrać Panu Nowakowi , pisałem że okłamuję opinie publiczną, no ale etatowi krzykacze na tym forum, robili wszystko aby wychwalać Nowaka. Ciekawe co jeszcze ma na sumieniu
Question
socjalista - 17-06-2014, 07:13
Temat postu:
Premier nie obraził mojej inteligencji, Modliszka. Robił co mógł, by uspokoić nakręconych przez media i "polityków" (w cudzysłowie) rozhisteryzowanych przeciwników i sympatyków. Sam zachował stoicki spokój. Może sobie Kaczyński o konstruktywne wotum nieufności postulować, ale ani SLD, ani Palikot, ani też Solidarna Polska rządu technicznego z nim nie utworzą. Oni mają inne koncepcje i interesy. Dlatego z dwojga złego wolę kontynuację niż rozpierduchy. Najprawdopodobniej Platforma przegra wybory samorządowe i wybory do parlamentu, wtedy rząd utworzą zwycięzcy. Póki co zwycięzców nie ma, jest targowisko próżności polityków przymilających się do wyborców. I wcale nie jest to poziom wyższy od zarejestrowanych rozmów. Z oczywistych względów brak jest wulgaryzmów.
Pirat - 17-06-2014, 18:20
Temat postu:
Epitafium dla Sławka

Dobiegła końca jedna z najbardziej zdumiewających karier 25-lecia. Sławomira Nowaka nie cierpieli nawet koledzy z jego własnej partii. Kiedy Tusk po aferze hazardowej wyrzucił go w roku 2009 ze swojej kancelarii, nie udało się nakłonić klubu PO aby wybrał młodego polityka na wiceprzewodniczącego. Nowak był bowiem uosobieniem arogancji, patrzenia na ludzi z góry, bezwzględności, nie maskowanej nawet dobrym wychowaniem.

Czytaj dalej na wpolityce.pl
socjalista - 17-06-2014, 20:11
Temat postu:
Cytat:
Znika tym samym może najidealniejszy przykład wykorzenionego kulturowo reprezentanta nowej polityki, w której o nic nie chodzi, poza osobistymi korzyściami. Polsce nie zostawia choćby śladu, że istniał i coś pożytecznego zrobił. Jutro nikt nie będzie go pamiętał.

Poezja, która niczego młodych narcyzów nie uczy, jak słowa Wacława Potockiego (1625-1695) Nierządem Polska stoi:

Nierządem, powiedział ktoś dawno, Polska stoi;
Gdyby dziś pojźrał z grobu po ojczyźnie swojej,
Zawołałby co garła: Wracam znowu, skądem,
Żebym tak srogim z Polską nie ginął nierządem!
Co rok to nowe prawa i konstytucyje,
Ale właśnie w tej wadze jako minucyje:
Póty leżą na stole, póty nam się zdadzą,
Póki astrologowie inszych nie wydadzą,
Dalej w kąt albo małym dzieciom dla zabawy -
Założyłby naszymi Sukiennice prawy.
Nikt nie słucha, żaden się nie ogląda na nie,
Szlachta tylko uboga i biedni ziemianie,
Którzy się na dziesiątej opierają części,
I to ledwie, tak inszy stan Polskę zagęści.
Mądry, możny albo kto dostąpił honoru,
Księstwa, grabstwa - ten wolen; niechajże poboru
Szlachcic który nie odda - zaraz mu po szląsku
Pozwy, egzekucyje ślą na onym kąsku,
Że niejeden, niestetyż, z serdecznym dziś płaczem
Z dziatkami cudze kąty pociera tułaczem.


Ps.
Nie zgadzam się autorem, że Nowak Polsce nie zostawia choćby śladu, że istniał i coś pożytecznego zrobił. Kilkaset zdjęć w internecie z otwarcia autostrad i na tle pendolino zostawił. Żadna to jego zasługa wprawdzie, ale ładnie wyszedł i zastępy młodych, niedouczonych bufonów wzór z niego będą brały. Niczym Nowak nie różni się od Hofmana i... od Kwaśniewskiego 30 lat wcześniej.
Grad - 17-06-2014, 23:04
Temat postu:
Socjalista, dziwię się, że bierzesz pośrednio w obronę degeneratów - zaufanych D. Tuska. Wszakże socjaliści w tym także lewica z którymi zapewne sympatyzujesz (sądząc po nicku) biorą na sztandar hasła egalitaryzmu. To jest mafia w białych kołnierzykach i nawet najlepsi pi-arowcy tym razem nie zrobią wykształconemu społeczeństwu wody z mózgu. Sami pi-arowcy (propagandziści) zaprzyjaźnieni kontraktami z elitą rządzącą powinni też się opamiętać. Etyka ich także obowiązuje.
Stan obecnie rządzącej "elity" można streścić w kilku słowach: cwaniak złodzieja złodziejem pogania. To, że PO tak długo utrzymywało się u władzy spowodowane jest mechanizmem korupcyjnym. Wciągnięto do sitwy tzw. medialne aurytety, które za posady dla swoich krewnych piały z zachwytu w tv na temat obecnej władzy. Czas to skończyć bo za kilka lat ich nazwiska będą wytykane , tak jak nazwiska komunistów liżących d... Moskalom.
socjalista - 18-06-2014, 07:11
Temat postu:
Grad, nikogo nie bronię. Po prostu nie ujadam, nie gryzę, zęby mi wypadły. Elity polityczne mam głęboko gdzieś, bo jedynym ich celem jest dorwanie się do koryta i obsadzenie państwowych stanowisk oraz w spółkach Skarbu Państwa swoimi wyrobnikami. Za zasługi w walce o władzę! Prawa, lewa strona tego cyrku i środek niczym się od siebie nie różnią, mają ten sam cel. Nie mają poglądów, ideałów, mają tylko wyborców, którzy bardziej lub mniej w słowa ich wierzą. Ale ktoś musi tym państwem kierować bez względu na to, co ja o nich myślę. Kraj nie może być w stanie ciągłej rewolucji tylko dlatego, że jedni drugich nie znoszą.

Przytoczyłem ten wiersz powyżej, by pokazać, że zawsze tak było. Kilkadziesiąt lat po śmierci jego autora był pierwszy rozbiór Polski. Potem drugi i trzeci... Socjalizm też nam nie odpowiadał, choć mimo swych ograniczeń i niedostatków bardziej był przyjazny dla prostych ludzi. To rządzące od 25 lat elity polityczne na transformacji skorzystały, bez względu na kolor. Pieprzymy o wolności, jakby z tego można było żyć. Najlepiej o tym wiedzą wolni bezrobotni i bezdomni.
andrej - 18-06-2014, 07:19
Temat postu:
Ale już związki zawodowe powołane są do obrony pracowników, a jak jest wygadał Nowak, jak dziwnie związki aż zatkało. A zwykli pracownicy już od kilku lat podnaszą ten temat- trzeba zreformować związki zawodowe bo teraz to zwykła patologia, nie odbiegająca niczym od polityków
socjalista - 19-06-2014, 09:56
Temat postu:
Okiem kobiety...

Niniejszym chciałam wyrazić głębokie oburzenie medialną nagonką, wymierzoną w Pana Prezesa Profesora Marka Belkę oraz Pana Ministra Bartłomieja Sienkiewicza. Dawno nie słyszałam dwóch polityków tak mądrze i głęboko zaangażowanych w dobro państwa.

Dziennikarze zachłystują się cytatami: że trzeba „jeszcze bardziej okraść” Jakubasa, albo że MSW kleci sobie instrument do „gier z tłustymi misiami”. Coś Wam powiem: to jest dokładnie to, co chciałabym usłyszeć od ministra spraw wewnętrznych rządu RP, choć wolałabym, żeby powiedział to minister rządu lewicowego.

Przez ostatnie ćwierć wieku państwo polskie zachowywało się wobec tłustych misiów w sposób, delikatnie mówiąc, służalczy. I zachowuje się tak nadal.

Najlepszym dowodem jest inna z odbytych w „Sowie” rozmów: ta, w której prezes Kulczyk wezwał sobie do knajpy prezesa NIK, żeby – jak rozumiem – ochrzanić go za to, że różne instytucje państwa robią mu wbrew, a NIK nie reaguje. Bo na co innego Kulczyk mógł skarżyć się szefowi naczelnego organu kontroli państwowej? Zgodnie z oświadczeniem rzecznika NIK Pawła Biedziaka Kulczyk mówił Kwiatkowskiemu, że „ma do przekazania informacje o różnych nieprawidłowościach”, ale tak naprawdę chodziło o „domniemania i subiektywne obawy”.

Pytanie: po jaką cholerę prezes Najwyższej Izby Kontroli zapieprza do knajpy na wezwanie prywatnego przedsiębiorcy, żeby wysłuchiwać jego domniemań, zamiast zaproponować mu spotkanie w swoim gabinecie, albo – jeszcze lepiej – polecić, żeby prawnicy Kulczyka wystosowali oficjalne pismo? Czy Kwiatkowski sporządził z tego spotkania notatkę, którą przekazał marszałkowi Sejmu, czyli organu nadzorującego izbę? I nie jest to, jak pamiętamy, pierwszy raz gdy Kulczyk wzywa sobie kogoś z najwyższych urzędników państwowych, żeby go ochrzanić. Swojego czasu u premiera Millera gospodarz i prezydent Kwaśniewski obradowali, jak zrobić dobrze biznesmenowi.

Gdy France Telecom kupował Telekomunikację Polską i dr Kulczyk nie był zadowolony z postawy ministra Szyszki, zadzwonił do premiera Buzka, który stawił się niezwłocznie, aby osobiście wytłumaczyć ministrowi, że ma być tak jak mówi pan doktor.

Galop Kwiatkowskiego – swego czasu członka najbliższego kręgu Tuska – do „Sowy” na wezwanie Kulczyka dowodzi, że wiele się nie zmieniło.

I fakt, iż minister Sienkiewicz buduje „narzędzie do gier z takimi tłustymi misiami, którzy uważali, że są kompletnie bezkarni” – narzędzie oparte na współpracy CBŚ, UKS i wywiadu skarbowego – jest, moim zdaniem, dobrą wiadomością. Dobrą dla państwa, w którym lokalni tytani biznesu – taktownie nienazywani oligarchami – mogą, w mojej opinii, zdecydowanie za dużo. O ile skarbówka czy ZUS potrafią być bezwzględne wobec drobnych geszefciarzy, pardon, przedstawicieli małego i średniego biznesu, o tyle wielcy, tacy jak Kulczyk czy wspomniany w rozmowie Belki z Sienkiewiczem Jakubas, pozostają nietykalni.

AGNIESZKA WOŁK-ŁANIEWSKA
http://www.nie.com.pl/25-2014/belka-tak

---------------------------------
Skoro inni mogą, to i ja odważną tezę postawię: Sienkiewicz kazał siebie nagrać, by innych nagrywać. A cały ten wczorajszy zamęt w redakcji "Wprost", to pic na muchy fotomontaż dla odsunięcia od siebie podejrzeń i skompromitowania szefa ABW. Potwierdza to niejako decyzja premiera pozostawienia Sienkiewicza na stanowisku ministra spraw wewnętrznych, nadzorcy i koordynatora tajnych służb. Nalegania Tuska na dzisiejszej konferencji prasowej, by "Wprost" pilnie opublikowała wszystkie nagrania też jakby moją tezę potwierdzają. Trwa czyszczenie szeregów przed wyborami. Być może na taśmach znajdą się politycy z opozycji i sprzymierzeńcy z koalicji. O Kulczyku i Jakubasie już wspomniano, czyli o misiach.
Modliszka - 19-06-2014, 11:36
Temat postu:
socjalista, kto był ciekawy jak wyglądają ci, którzy dziś stoją tam, gdzie kiedyś stało ZOMO, to mogli włączyć wczoraj wieczorem pierwszy lepszy kanał mainstreamowej telewizji. Wygląda na to, że za kilka miesięcy, jeśli nie tygodni i z tej władzy nie pozostanie nic więcej niż "ch*j, dupa i kamieni kupa".




socjalista - 19-06-2014, 12:40
Temat postu:
To prokurator wydał polecenie przeszukania pomieszczeń redakcji "Wprost" i odebrania siłą laptopa Latkowskiemu, za drugim wejściem cały czas był tam obecny. W roku 2010 nastąpił rozdział urzędu Ministra Sprawiedliwości i urzędu Prokuratora Generalnego, do czego przyczynił się były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. Zatem prokurator generalny i żaden mu podległy nie wykonuje dzisiaj poleceń premiera. Obecnego prokuratora generalnego, Andrzeja Seremeta, powołał krótko przed śmiercią prezydent Lech Kaczyński. Więc może wstrzymaj się z tym ZOMO do konferencji prasowej Seremeta dzisiaj o 16.00. Policjanci odmówili odebrania siłą laptopa Latkowskiemu, oficerowie ABW nie mieli odwagi odmówić.
Modliszka - 19-06-2014, 21:15
Temat postu:
socjalista, teoretycznie masz rację, zapomniałeś tylko dodać, że prokuratura działa na wniosek szefa MSW - bohatera afery podsłuchowej. To chyba pierwszy przypadek na świecie, by szef służb szukał sprawców podsłuchu przy pomocy prokuratury.

Służby zostały doprowadzone do żałosnego poziomu skoro przez tydzień nie potrafią znaleźć żadnego tropu. O całkowitym ich rozkładzie każdy mógł przekonać się wczoraj. ABW nie potrafiła przeprowadzić czynności, dała się nagrać jak bije redaktora naczelnego i na koniec pozostawiła na miejscu swoje narzędzia pracy - to jest przecież kabaret. Jak ci ludzie mogą nas przed czymkolwiek ochronić? Oni mogą jakiegoś kibica złapać, jakiegoś studenta nastraszyć jak się z prezydenta śmieje. To takie partyjne zbrojne ramię, niezdolne do poważnych działań.

Co takiego jest na tych taśmach skoro władza zachowuje się tak agresywnie, łamiąc zasadę wolności słowa i tajemnicy dziennikarskiej? Wczorajsze wydarzenia w redakcji "Wprost" wskazują ewidentnie na to, że tzw. obóz władzy, czyli ta klika, która rządzi w Polsce od 7 lat jest w ciężkiej panice. To bardzo sugestywne, że w 25 lat po rzekomym obaleniu PRL, wraca on w taki sposób, że nawet lemingi to widzą.

A tymczasem ‪"‎Wprost"‬ udostępniło dziś całe nagranie rozmowy Sienkiewicza z Belką...


Pirat - 20-06-2014, 00:17
Temat postu:
socjalista napisał/a:
Skoro inni mogą, to i ja odważną tezę postawię: Sienkiewicz kazał siebie nagrać, by innych nagrywać.

Teza odważna, ale nie nieprawdopodobna. Posłuchajcie początku nagrania rozmowy Sienkiewicza z Belką - te charakterystyczne trzaski sugerują, że podsłuch był montowany na początku rozmowy, a zatem ktoś musiał go dostarczyć w pobliże VIP-roomu restauracji w trakcie spotkania polityków i być może nawet miał on kontakt wzrokowy z bohaterami rozmów.
wodkangazico - 20-06-2014, 09:40
Temat postu:
Pluskwę spokojnie mógł wnieść kelner vel - posługując się neofickim tytularzem - manager sali.
Ale faktycznie, pierwsze wrażenie z odsłuchu najwcześniej ujawnionego fragmentu było w rodzaju:
- kurcze, co to za szopka? - przecież Sienkiewicz mówi, jakby grał w szkolnym teatrzyku.
leo1407 - 20-06-2014, 17:42
Temat postu:
wodkangazico napisał/a:
mówi, jakby grał w szkolnym teatrzyku.

Oj, chyba nigdy nie miałeś okazji posłuchać jak politycy rozmawiają prywatnie.... Ja miałem i to tylko albo aż dwa razy. W obu przypadkach nie były do salonowe dialogi.
Pirat - 20-06-2014, 20:40
Temat postu:
Jaka przyszłość czeka ministra Nowaka? Tabloidy zastanawiają się, czy wróci na wybieg, choć grozi mu raczej… spacerniak.

Dla Sławomira Nowaka nie ma miejsca w polityce - orzekł niedawno Donald Tusk. Były minister transportu wypadł z gry najpierw przez zamiłowanie do luksusowych zegarków, z których nie potrafił się wytłumaczyć, a potem przez tzw. aferę podsłuchową. Jak teraz będzie zarabiał na życie?

Z treści ujawnionych przez „Wprost” nagrań wynika, że Nowak próbował „zablokować” kontrolę skarbową swojej żony, która prowadzi działalność gospodarczą, a konkretnie gabinet dentystyczny. To ostatecznie pogrążyło wpływowego niegdyś polityka.

Czytaj dalej...
socjalista - 21-06-2014, 07:05
Temat postu:
Nie przesadzałby z tym spacerniakiem.Choć w naszym systemie prawnym wszystko jest możliwe, jak możliwe jest więzienie za kradzież batonika za 99gr przez psychicznie chorego, to elity polityczne, osoby znane z pierwszych stron gazet trochę poważniej się traktuje. Jeżeli kodeks karny przewiduje karę do iluś tam lat albo grzywnę, to co najwyżej może się skończyć na wyroku pozbawienia wolności w zawieszeniu lub właśnie tej grzywnie. Jakby nie było, każdy wyrok skazujący to śmierć publiczna dla osoby ubiegającej się o stanowiska, funkcje, gdzie zapisano jako warunek: niekarany.
andrej - 21-06-2014, 09:13
Temat postu:
Nie trawiłem tego modela i bajeranta , dobrze bedzie jak następne rządy sprawdzą działalnośc tego cwaniaczka -szczególnie przetargi na budowe autostrad
Mocny - 21-06-2014, 20:08
Temat postu:
Tanie państwo - obywatele w cenie śmieci w/g PO i ferajny z PSL a Grabarczyk miał kwiatuszki , Nowak sławne zegarki a poczciwy kolejarz garb na kręgosłupie z możliwością pracy do 67 lat.
To nawet za Adolfa w słynnym obozie pracy było napisane "Praca czyni Wolnym - bez dopisku 67 lat. Taka gangrena to tylko w Polsce . To jest obraz nędzy i rozpaczy w wykonaniu PO i ferajny z PSL.

[ Dodano: 21-06-2014, 21:18 ]
Polecamy nowy hit wydawniczy pt. "Jak na kominie wyhodować mafię lepszą od chicagowskiej".
Autor - Donald T., wydawnictwo "Kto nie z mafią tego trafią". W przyszłym tygodniu dostępne będzie tłumaczenie z kaszubskiego na polski !!!
socjalista - 22-06-2014, 12:49
Temat postu:
Piszą dzisiaj, że za taśmami stoi jakiś biznesmen. Od razu przypomniał mi się primaaprilisowy żart z ubiegłego roku w tygodniku "Nie", za który Tusk zawlókł Urbana do sądu, a ten musiał go przeprosić, bo według sądu nie przystoi wciskać w usta polityków wulgaryzmów nawet w zmyślonych dialogach:

TUSK na podsłuchu
ROBERT JARUGA MICHAŁ MARSZAŁ Nr 14/2013, 2013-03-29, str. 3

Kogo obgadywali politycy podczas meczu Polska – Ukraina?

Postanowiliśmy dobrać się władzy do dupy. Ale jak to zrobić, skoro dupę tę chroni gruba moczochłonna pielucha?
Otóż, drodzy Państwo, istnieje na świecie wynalazek, za który należy się Nagroda Nobla we wszystkich kategoriach – kardioidalny mikrofon kierunkowy Yukon DSAS. Co za cholera siedzi w środku tego 40-centymetrowego urządzenia, diabli raczą wiedzieć, niemniej dzięki działaniu w zakresie częstotliwości 500–10000Hz, czułości na częstotliwości 1000 Hz wynoszącej 20+5mV/Pai wzmocnieniu dźwięku do 66 dB da się usłyszeć przez ten mikrofon pierdnięcie myszy z odległości 50 m. Firma Yukon, znana niegdyś z produkowania przyrządów optycznych i nasłuchowych na potrzeby wojska, po upadku Związku Radzieckiego przekształciła się w spółkę międzynarodową i udostępniła swe technologie na rynku cywilnym. Korzystają z niej służby specjalne wielu krajów, muzycy operowi, ornitolodzy chcący odróżnić trele lecącego pochwodzioba żółtodziobego od czarnodziobego… I my.


http://www.nie.com.pl/archiwum/6467

Albo autorzy są jasnowidzami, albo...
Bunia - 22-06-2014, 19:05
Temat postu:
Biznesmen opowiada też, jak Sławomir Nowak poprosił go, żeby poszedł do sklepu kupić mu zegarek, "bo nie chciał mieć zdjęć z drogiego sklepu, gdzie kupuje zegarek. Prawie się k... udało" - mówi Wawrzynowicz.

Więcej

To jak to jest tak naprawdę z tym zegarkiem: prezent czy zakup
Victoria - 22-06-2014, 20:18
Temat postu:
W normalnym kraju facet przyłapany na takich rzeczach mógłby sobie pogadać co najwyżej z prokuratorem. W III RP dostaje "pożegnalny wywiad" w gazecie redaktora odznaczonego orderem za "zasługi dla prasy niezależnej".

Tomasz Lis rozmawia ze Sławomirem Nowakiem:
"Mam świadomość tego, co mi zrobiono z życia, jak je zrujnowano"
Grad - 22-06-2014, 20:37
Temat postu:
Czy rzeczywiście na zawsze odchodzi ? Jeśli tak, to niech zabierze ze sobą ludzi swojego pokroju, którym dał posady, m.in. J.Karnowski. Każdy powinien posprzątać po sobie jeśli napaskudził. Nawet mój pies jeśli zdarzy mu się napaskudzić na trawnik, zawstydzony wykonuje ruch tylną nogą aby zrobić wrażenie, że zasypuje to g... . Ludzie Platformy Obywatelskiej tego typu dobrych manier nie mają.
Pirat - 23-06-2014, 16:02
Temat postu:
"Szkoda, ładnie rósł". Co o Nowaku mówili nagrani politycy

- Za dużo było tego lansiarstwa, to jednak kłuje w oczy. Kiedyś dzwoni do mnie: "Co robisz?". Ja kończę spotkania, dziesiąta wieczorem. "To wpadaj do nas, w Charlotcie". Co to, kur**, jest Charlotte'a? On się prowadzał po takich klubach - mówił w lutym prezes Orlenu Jacek Krawiec. Współczucie, ale także krytyka posła PO, była "tematem rozluźniającym" atmosferę podczas niejednej rozmowy bohaterów taśm tygodnika "Wprost".

Temat problemów z prokuraturą Sławomira Nowaka unosi się nad niemal każdą rozmową bohaterów afery podsłuchowej ujawnionej przez "Wprost".

Najbarwniej mówią o nich były rzecznik rządu Paweł Graś i prezes Orlenu Jacek Krawiec, nagrani w restauracji "Sowa & Przyjaciele" w lutym tego roku. Miesiąc wcześniej Nowak usłyszał prokuratorskie zarzuty składania niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych.

Obaj uczestnicy spotkania dziwią się, że były minister transportu nie uzupełnił oświadczenia o zegarek po tym, gdy wiele miesięcy przed wybuchem afery, pytał go o to "Super Express". Krytykują też Nowaka za mętne tłumaczenia w tej sprawie.

Więcej na TVN24.pl
Lady Makbet - 24-06-2014, 06:46
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Tomasz Lis rozmawia ze Sławomirem Nowakiem:
"Mam świadomość tego, co mi zrobiono z życia, jak je zrujnowano"

Nowak dał wywiad Lisowi. Biedaczek został zniszczony, jest niewinny i Polska mu wiele zawdzięcza. Prawie mi go żal. Z tym, że prawie robi różnicę...

Pirat napisał/a:
Posłuchajcie początku nagrania rozmowy Sienkiewicza z Belką - te charakterystyczne trzaski sugerują, że podsłuch był montowany na początku rozmowy, a zatem ktoś musiał go dostarczyć w pobliże VIP-roomu restauracji w trakcie spotkania polityków i być może nawet miał on kontakt wzrokowy z bohaterami rozmów.

Gazeta Wyborcza raczyła stwierdzić, że nagrywali kelnerzy. "Spisek kelnerów". Jeżeli kelnerzy są mądrzejsi od wszystkich służb to po co wydajemy publiczne pieniądze na nieudolne służby? Może lepiej zatrudnić kelnerów?

Natomiast POseł Niesiołowski raczył stwierdzić, że "Państwo polskie zostało bardzo brutalnie, podle zaatakowane. Ten atak trwa!". Może nikt mu nie wyjaśnił, że w XXI wieku dewiza "państwo to my" nie działa. Państwo to Naród. A ja się zaatakowana nie czuję.
socjalista - 24-06-2014, 16:01
Temat postu:
Taśmy zrobiły to, co miały zrobić: większość jest przekonana, że rząd powinien upaść, powinny odbyć się przyśpieszone wybory. O ruskiej mafii czytamy w "Pulsie Biznesu":

W momencie, gdy polskie służby zaczynają skutecznie walczyć z nielegalnym importem węgla, a państwo chce budować konkurencyjną sieć składów, biznes związany z rosyjskim kapitałem przystępuje do kontrataku i wypuszczają taśmy do mediów.

http://www.pb.pl/3742033,62877,nasza-historia-ze-zrodlem-tasm-w-tle

I, żeby nie było wątpliwości, wcale nie bronię PO, szczególnie Nowaka. Swoją głupotą i arogancją właściwą dla większości młodych, przebojowych aparatczyków, wyznających różne wartości bez wartości, zasłużył na publiczne pośmiewisko i sądowy wyrok. Język, jakim porozumiewają się wybrańcy narodu przy wódce, nie różni się wcale od zajebistego języka ludzi młodych, również tych w gajerka z laptopami na kolanach i smartfonami przy uchu, których można spotkać codziennie w każdym pociągu, w wagonach pierwszej klasy. Również ci, którzy o nich w "Pulsie Biznesu" czy we "Wprost" piszą, współczesnym polskim między sobą się porozumiewają. Ku...wa!
Grad - 24-06-2014, 21:34
Temat postu:
To nieprawda, że tak często i wulgarnie wysławiają się Polacy. Młodzież tak nie rozmawia! Takie pogląd lansują prorządowe media, które biorą w obronę rządowych degeneratów.
A publiczne rozważanie kto mógł podsłuchiwać jest odwracaniem kota ogonem. To nie ma istotnego znaczenia. Znaczenie ma natomiast treść rozmów, która świadczy o prawdziwym obliczu "wykształciuchów". Niezależnie kto nowy miałby rządzić i niezależnie od treści tych rozmów czas wpuścić trochę świeżego powietrza do parlamentu. Jego brak powoduje, że mózg jest niedotleniony i zanika rozum. Czas na zmiany. Dość kłamstw.
Pirat - 25-06-2014, 05:55
Temat postu:
Lady Makbet napisał/a:
Gazeta Wyborcza raczyła stwierdzić, że nagrywali kelnerzy. "Spisek kelnerów".

Wydarzyła się rzecz bez precedensu. Do zdecydowanych wrogów tzw. III RP doszła nowa społeczność - kelnerzy, którzy zawiązali spisek w celu wysadzenia w powietrze rządu Tuska. Tego jeszcze nie było w Polsce, żeby kelnerzy tak się zbuntowali przeciwko władzy ludowej. Dojdzie do tego, że restauracje dla VIP-ów będą samoobsługowe, bo wszyscy kelnerzy zostaną aresztowani. Wink
socjalista - 25-06-2014, 07:22
Temat postu:
Cytat:
To nieprawda, że tak często i wulgarnie wysławiają się Polacy. Młodzież tak nie rozmawia! Takie pogląd lansują prorządowe media, które biorą w obronę rządowych degeneratów.

Nie interesują mnie teorie lansowane w pro- i antyrządowych mediach, to jest mój pogląd. Chamstwo, agresja, brak poszanowania prawa i norm społecznych są wszechobecne, wystarczy siąść za kierownicą samochodu, pójść na mecz piłki nożnej, przejechać się pociągiem, zajrzeć do komentarzy w internecie, wysłuchać dyskusji polityków o poranku. Prawdziwi Polacy nie uszanują nawet żałoby, gdy nieprawdziwego Polaka chowają. Prawdziwi Polacy nazywają nieprawdziwych degeneratami. Spieprzaj, dziadu! - powiedział prawdziwy Polak do zdegenerowanego, nieprawdziwego Polaka.
wodkangazico - 25-06-2014, 10:04
Temat postu:
Socjalisto - bo nie rozumiem - co chcesz nam przekazać, głosząc "swoje" poglądy, zadziwiająco zbieżne z "teoriami lansowanymi w mediach"?
socjalista - 25-06-2014, 10:23
Temat postu:
Nie musisz rozumieć. Może prezentuję odmienne zdanie dla podtrzymania dyskusji, a może faktycznie nie zgadzam się? Gdybym tu nie pisał, nikt by mnie nie krytykował. A teraz coś przymilnego:

Premier i jego ludzie uważają, że jeśli pokażą obrzydliwą twarz tych co nagrywali to wówczas, to co zostało nagrane straci na znaczeniu. A tymczasem brak stylu, żeby nie powiedzieć impotencja intelektualna robi wrażenie. To nie przekleństwa dobijają, ale niekompetencja i prymitywizm. To świat muszek i ważek! Niestety .

http://palikot.blog.onet.pl/2014/06/25/sciema/

_________________________________

Ps. Humanista Palikot mógłby popracować nad interpunkcją. Dopóki Jacek Prześluga mu pisał, było wszystko OK.
wodkangazico - 25-06-2014, 15:52
Temat postu:
Cytat:
Chamstwo...wszechobecne

Cytat:
Nie musisz rozumieć.

Pewnie, że nie muszę - ciekawym tylko, jak je tłumaczysz w wydaniu pewnego hipokryty?
socjalista - 25-06-2014, 16:21
Temat postu:
O kogo pytasz, o Putina, Obamę, Tuska, Kaczyńskiego... czy o mnie?

I coś w temacie, pod publiczkę:
Sła­wo­mir Nowak były mi­ni­ster i były po­li­tycz­ny przy­ja­ciel Do­nal­da Tuska jest w de­pre­sji. Co­dzien­nie cho­dzi na si­łow­nię, a ko­le­dzy żar­tu­ją, że skoń­czy jako sty­li­sta. No­wa­ka już teraz po­rów­nu­ją do wy­bit­ne­go sty­li­sty To­ma­sza Ja­cy­ko­wa

http://www.fakt.pl/polityka/slawomir-nowak-ma-depresje-nowak-odreagowuje-afere-tasmowa,artykuly,469807.html
Pirat - 25-06-2014, 18:21
Temat postu:
Nowak płacze i pozywa

Jak poinformowała rzecznik prasowa Platformy Obywatelskiej - Renata Mazur, do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa związanego z podsłuchiwaniem polityków.

Tym razem pozew złożył były minister Sławomir Nowak. Nie jest to bynajmniej jedyne zawiadomienie w tej sprawie. Do praskiej prokuratury wpłynęły także zawiadomienia m.in. od byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz ministra spraw zewnętrznych Radosława Sikorskiego.

Tymczasem, odchodzący w polityczny niebyt Nowak zdążył udzielić Newsweekowi płaczliwego wywiadu, w którym przekonuje z całą stanowczością o swojej niewinności, twierdząc, że największymi ofiarami całej afery jest on i jego rodzina. A że wzbudzania w czytelniku litości i współczucia było mało, dorzuca jeszcze kilka słów o traumie, jaką przeżyła jego rodzina, która nieustannie była "zaszczuwana i śledzona". Były minister transportu nie poczuwa się absolutnie do winy, nie uważa też, by w jakikolwiek sposób zawiódł społeczeństwo.

źródło: narodowcy.net
Grad - 25-06-2014, 21:11
Temat postu:
To dobrze, że S. Nowakowi jest przykro. Może będzie mu łatwiej uświadomić sobie jaką przykrość zrobił kolejarzom wywalając ich z PKP bezpodstawnie, a na ich miejsce zatrudniając chmarę nieudolnych banksterów.
Kolejarze ci oddali wszystkie swoje młode lata i zdrowie kolei. W wielu przypadkach harując za niegodziwą zapłatę w złych warunkach atmosferycznych do dzisiaj borykają się ze złym stanem zdrowia. Na dodatek utracili stały dochód z wykonywanej dotychczas pracy. Z powodu wieku (a nie słabych kwalifikacji) nie mogą znaleźć stałej pracy. Nie mogą znaleźć pracy też dlatego, że sukces znalezienia pracy zależy od kontaktów środowiskowych. Jeśli kolejarze pracują na kolei z pokolenia na pokolenie, to na ogół są tylko w środowisku kolejowym. A teraz nie mogą do tego środowiska wrócić.Zwolnieni prawie z dnia na dzień po kilkunastu latach pracy nie mogą powrócić na państwową kolej, bo jest niepisany zakaz zatrudniania byłych pracowników kolei. Świadczą o tym chociażby oferty pracy na stronie PKP PLK. Jeśli ktoś klika klawiszem myszy aby aplikować, pojawia się formularz a na samym jego dole pytanie: czy jesteś byłym pracownikiem Grupy PKP? Pojawia się jednocześnie wolne pole, w którym należy wpisać osobę polecającą ! Czyż to nie jest dyskryminacja, nepotyzm, czy partyjne kumoterstwo?!
Cynizm, buta i arogancja rzekomo smucącego się Nowaka jest dyplomatycznym mistrzostwem świata. O chamstwie ludzi koalicyjnego rządu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego nigdy nie zapomnę. Będę przypominał o tym Polakom dopóki nie dojdzie do delegalizacji tej sitwy.
Pirat - 26-06-2014, 05:32
Temat postu:
Grad, których kolejarzy Nowak wywalił ze spółek PKP? Tych nieudolnych członków zarządów z nadania związkowego? Innych pracowników spółek PKP minister zwolnić nie mógł, bo nie był ich pracodawcą. Umowę o pracę może wypowiedzieć pracodawca, czyli prezes spółki lub dyrektor zakładu.

W centrali PKP SA zmian kadrowych dokonał prezes Karnowski a nie minister Nowak. I tu stanę w obronie Karnowskiego, gdyż nowy szef firmy ma prawo dobrać sobie najbliższych współpracowników. A nawet powinien to zrobić jeśli chce sprawnie i skutecznie zarządzać spółką. Na jego miejscu przeprowadziłbym większe czystki kadrowe, gdyż w PKP uchowało się jeszcze sporo starego, zasiedziałego dyrektorskiego betonu, który z niewiadomych mi przyczyn jest nietykalny niczym prezesi spółdzielni mieszkaniowych z nadania nieboszczki PZPR.
Grad - 26-06-2014, 18:09
Temat postu:
Właśnie, że wywalił za pośrednictwem np. J.Karnowskiego. Karnowski wywalił ale nie tych co kręcili lody ale ludzi niewinnych w tym np. mnie.
Oczywiście nie ruszył ani jednej osoby spośród znajomych niezatapialnej członkini zarządu – Marii Wasiak. Jakie to pozytywne zmiany widzisz jeśli od kilku lat pozostaje nieruszona kobieta, która była i jest w zarządzie PKP nawet w okresie prezesury A. Wacha.
A wiesz dlaczego uchowało się tam sporo starego zasiedziałego dyrektorskiego betonu? Dlatego, że ręka rękę kryje. Po jednej sitwie następuje następna sitwa.
A odnośnie spółdzielni mieszkaniowych to powiem ci, że demokratyczne Wspólnoty nie są lepsze.
wodkangazico - 26-06-2014, 21:29
Temat postu:
"Nową jakość" w wydaniu Nowaka, Karnowskiego i namaszczonych przez nich bankomatów? - może ktoś ze zorientowanych użytkowników opisze, co się dokładnie wyrabia w realizacji inwestycji w PLK po ostatniej nocnej zmianie, czyli szybkiej restrukturyzacji?
Z tego co słyszałem, już dawno powinna się tym zainteresować inspekcja pracy, ponieważ od niemal miesiąca setki ludzi nie wiedzą gdzie i czy w ogóle pracują, a już niedługo dołączyć skarbówka i prokurator, bo nadchodzą terminy płatności wykonawcom robót, a nie bardzo wiadomo, kto ma podpisywać faktury.

Znajomi mówią, że różne zmiany i towarzyszący im chaos na kolei widzieli, ale takiego dyletanctwa jeszcze nie było.
Victoria - 03-07-2014, 19:14
Temat postu:
Lju Zhijun, chiński Nowak, też minister odpowiedzialny za kolej, skazany na karę śmierci za identyczną aferę zegarkową.


socjalista - 04-07-2014, 08:32
Temat postu:
A wniosek z tego taki, że żądza pieniądza jest silniejsza od strachu przed śmiercią. Zależy to jednak od wyznawanej wiary - nie wszystkie bóstwa na świecie grożą ogniem piekielnym.

Sławomir Nowak (PO): Ślubuję. Tak mi dopomóż Bóg.

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,10616658,Jak_slubowali_poslowie___z_Bogiem__czy_nie_.html
Lady Makbet - 04-07-2014, 20:38
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Posłuchajcie początku nagrania rozmowy Sienkiewicza z Belką - te charakterystyczne trzaski sugerują, że podsłuch był montowany na początku rozmowy, a zatem ktoś musiał go dostarczyć w pobliże VIP-roomu restauracji w trakcie spotkania polityków i być może nawet miał on kontakt wzrokowy z bohaterami rozmów.

Prokuratura poszła tym tropem i wywęszyła sprawcę podsłuchu:

http://wpolityce.pl/polityka/203567-tygodnik-wprost-mimowolnie-naprowadzil-sledczych-na-trop-swoich-informatorow
Noema - 29-07-2014, 22:53
Temat postu:
Podobno "gang kelnerów" ma nagrania nie tylko rozmów ale i homosekstaśmy z udziałem naszych pupili... Wyobrażacie to sobie?

http://niezalezna.pl/57784-nie-koniec-afery-tasmowej-politycy-po-boja-sie-ujawnienia-homo-nagran
socjalista - 30-07-2014, 07:13
Temat postu:
Fantazja ludzka nie ma granic, szczególnie gdy walczy się o dostęp do koryta i władzę nad durnymi tłumami. "Fakt" celebrytów rozwodzi, kojarzy w pozamałżeńskie związki i uśmierca, nie ponosząc żadnej odpowiedzialności za nieprawdziwe informacje, więc tym bardziej konsekwencje mu nie grożą, gdy nie podaje żadnego nazwiska rzekomych seksoholików z pierwszych stron gazet. Kiedyś w sezonie ogórkowym żelaznym tematem był pojawiający się co roku potwór z Loch Ness albo tajemnicze kręgi w zbożu, w tym roku taśmami nas ogłupiają. Temat się jakby wyczerpał, więc trzeba zajrzeć do łóżka. A jeszcze ciekawiej by było, gdyby ten pan z tym panem albo ta pani z tą panią... Jeszcze bardziej ciekawie by było, gdyby ten pan temu panu albo ta pani tej pani urodzili syjamskie bliźnięta. Skretynienie!

Trzeba na jutro postawić w oknie karuzel, bo już fontanna spowszedniała - powiedział subiekt Ignacy Rzecki w "Lalce" Bolesława Prusa
Grad - 30-07-2014, 17:54
Temat postu:
Socjalista, chcesz bronić sodomitów. Kiedyś lewica stawała w obronie ubogich a teraz w obronie bogatych zboczków. Dlatego poparcie dla lewicy jest coraz mniejsze. Dlatego też SLD odcina się od TR w wyborach regionalnych.
socjalista - 30-07-2014, 19:57
Temat postu:
Masz rację, jako "socjalista" popieram wszystko, co zabronione. Głupoty nie popieram, bo niezabroniona.
Pirat - 31-07-2014, 14:12
Temat postu:
Minął miesiąc, odkąd poseł Sławomir Nowak zapowiedział rezygnację z mandatu. 
Jak wynika z informacji „Rz", polityk wziął sejmowy urlop, ale wrócił po nim do pracy.

Więcej TUTAJ
socjalista - 31-07-2014, 17:08
Temat postu:
Tak mu się wyrwało, żeby zbytniej niechęci do PO nie wywoływać. Po złożeniu dymisji ze stanowiska ministra stał się posłem zawodowym, czyli:

...poseł zawodowy, jakich jest zdecydowana większość, utrzymuje się z uposażenia, które od kilku lat jest równe płacy podsekretarza stanu (a więc wiceministra) i wynosi 9 892,30 złotych brutto. To jednak najniższa możliwa stawka, która dotyczy niespełna dwóch trzecich Sejmu.

...są jeszcze pobierane przez wszystkich posłów diety, stanowiące 25 proc. uposażenia. Ten nieopodatkowany składnik poselskiej płacy wynosi dziś 2 473,08 złotych.

Biura poselskie także należy zaliczyć do kosztów utrzymania, posłowie są zobowiązani do ich tworzenia. Opłacane są przez Kancelarię Sejmu. Po podwyżce ryczałtu na ten cel od lipca ubiegłego roku co miesiąc każdy z 460 posłów otrzymuje 12 150 złotych. Z ryczałtu pokrywane są wydatki na zatrudnienie pracowników biur poselskich, tłumaczenia, ekspertyzy i opinie, a także wydatki bieżące - czynsz, opłaty związane z prowadzeniem biura etc.

Tam zatrudnia swoich ludzi, którzy mu kampanię wyborczą organizowali. Zrobiłby ich w konia, zostaliby bez pracy.

Tzw. kilometrówka, czyli limit przejazdów, jakie poseł może rozliczyć, oszczędzając w ten sposób wydane na przejazdy swoim autem pieniądze, to 3500 kilometrów miesięcznie.

Nowak ma Volvo XC 60, więc:

Pełne wykorzystanie limitu pozwala więc na uzyskanie 2 925 złotych miesięcznie.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-ile-zarabiaja-i-kosztuja-poslowie,nId,954819#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Żona prowadzi praktykę stomatologiczną na stratach, do tego kłopoty z Urzędem Skarbowym, jego adwokat też kosztuje i miałby z sejmowych pieniędzy dobrowolnie zrezygnować? W życiu. Jak mu prokurator postawi zarzuty, to tak się stanie, ale po wyborach.
Lady Makbet - 31-07-2014, 20:19
Temat postu:
Cytat:
Minął miesiąc, odkąd poseł Sławomir Nowak zapowiedział rezygnację z mandatu. 
Jak wynika z informacji „Rz", polityk wziął sejmowy urlop, ale wrócił po nim do pracy.

Po raz kolejny Nowak umocnił mnie w przekonaniu, że posłowie to tylko mierni intelektualnie partyjni funkcjonariusze.
Victoria - 03-08-2014, 14:43
Temat postu:
A Lolo Pindolo nadal przy korycie…

http://niepoprawni.pl/blog/763/a-lolo-pindolo-nadal-przy-korycie
Bunia - 05-08-2014, 21:15
Temat postu:
Mam do siebie pretensje, że nie podpowiedziałam mu, że trzeba tam wpisać zegarek - oświadczyła w sądzie współpracownica b. ministra Sławomira Nowaka, która wypełniała jego oświadczenie majątkowe. - Nie miałam wtedy takiej wiedzy - dodała.

Źródło

A swoją drogą skąd sekretarka wie jaki majątek ma minister, że wypełniała w jego imieniu oświadczenie majątkowe.
Beatrycze - 19-08-2014, 11:07
Temat postu:
Sławomir Nowak pobiera 10 tys. zł miesięcznie

Sławomir Nowak zapowiadał, że odchodzi na dobre z polityki i zamierza złożyć poselski mandat. I na zapowiedziach się skończyło. Były minister nie pojawiał się na posiedzeniach komisji, nie brał udziału w głosowaniach, ale pieniądze weźmie. I to nie małe – 20 tys. zł – podaje „Super Express”.

Więcej:
http://niezalezna.pl/58489-slawomir-nowak-pobiera-10-tys-zl-miesiecznie
Victoria - 19-08-2014, 19:43
Temat postu:
Od 11 do 15 tysięcy zł - tak wartość zegarka Sławomira Nowaka oskarżonego o niewpisanie go do oświadczenia majątkowego, ocenili we wtorek przed sądem trzej rzeczoznawcy. Zegarek jest sponiewierany, chyba użytkownik go nie szanuje - uznał jeden z nich.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Biegli-zegarek-Slawomira-Nowaka-wart-od-11-do-15-tys-zl-sponiewierany,wid,16824581,wiadomosc.html
Torreador - 19-08-2014, 20:05
Temat postu:
To świadczy o właścicielu. Jeśli nie szanuje drogiego mu zegarka (Nowak twierdził, że to prezent od rodziny), to domyślam się jak szanuje ludzi ze swojego otoczenia.
Noema - 19-08-2014, 23:51
Temat postu:
"Złożę mandat. W ciągu kilku tygodni" - zarzekał się miłośnik zegarków 23 czerwca. I co? Dotrzymał obietnic w stylu partii do której należy. Ale uczciwie trzeba powiedzieć, że w Sejmie się nie pojawia. Aczkolwiek diety poselskie to bardzo chętnie bierze. Ktoś zdziwiony?

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/467421,slawomir-nowak-w-sejmie-sie-nie-pojawia-a-pensje-pobiera.html
Pirat - 20-08-2014, 10:44
Temat postu:
Proces Sławomira Nowaka, czyli farsa w sądzie

Oskarżony o zatajenie w oświadczeniach majątkowych swojego luksusowego zegarka polityk Platformy Obywatelskiej Sławomir Nowak jest w coraz większych tarapatach. Biegły, zeznając przed sądem, podważył własną wycenę zegarka, która była korzystna dla posła PO. Rzeczoznawca stwierdził, że zaniżył cenę tego luksusowego produktu, oceniając go jako rzecz skradzioną, która miałaby być sprzedana na czarnym rynku.

Czytaj więcej na niezalezna.pl
Pirat - 26-08-2014, 21:37
Temat postu:
Platforma pisze nowe prawo, by uratować Sławomira Nowaka?!

Czyżby opinia publiczna właśnie poznała powód, dla którego Sławomir Nowak - mimo obietnicy - nie zrzeka się poselskiego mandatu? Niepokojący scenariusz kreśli „Dziennik Gazeta Prawna”.

Czytaj więcej na wPolityce.pl
Victoria - 27-08-2014, 14:03
Temat postu:
Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna" szykowana jest zmiana przepisów dotyczących oświadczeń majątkowych posłów. Zmiany mogą uratować Sławomira Nowaka. Czy poseł Sławomir Nowak uważa, że przepisy zmieniono pod niego? Kiedy Sławomir Nowak złoży mandat? Na te pytania Sławomir Nowak nie odpowiada w poniższym filmiku.


Grad - 27-08-2014, 22:00
Temat postu:
Nic mu nie pomoże. W Polsce obowiązuje konstytucyjna zasada: Prawo nie działa wstecz.
Noema - 27-08-2014, 22:10
Temat postu:
Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianami w prawie. Zgodnie z nimi nie będzie stanowiło przestępstwa niewpisanie do deklaracji majątkowej przedmiotów o wartości do 20 tys. zł. Nagle okazało się, że prawo jednak działa wstecz i jak stwierdził rzecznik prokuratury: "Jeśli zmienione regulacje zaczną obowiązywać, to sądy będą musiały to uwzględnić i zastosować wobec oskarżonego przepis korzystniejszy" - to o Nowaku. By żyło się lepiej...

http://niezalezna.pl/58771-biernacki-obiecuje-zmiany-w-sadach-nowak-tez-na-nich-skorzysta
Arek - 29-08-2014, 14:27
Temat postu:
Mimo zapowiedzi, którą były minister transportu złożył w czerwcu, Sławomir Nowak nadal korzysta z sejmowego uposażenia. Bohater afery zegarkowej i podsłuchowej, potrzebuje pieniędzy na spłatę kredytów, które zaciągnął na zakup volvo i willi – donosi Fakt:

http://www.fakt.pl/polityka/slawomir-nowak-schowal-honor-do-kieszeni-bo-musi-splacac-kredyty-,artykuly,484671.html
Victoria - 29-08-2014, 16:39
Temat postu:

socjalista - 29-08-2014, 18:49
Temat postu:
Nowak to szczeniak, w zasadzie szczyl. Tonący brzytwy się chwyta. Odwołani prezesi, dyrektorzy i zwykli pracownicy zazwyczaj idą na zwolnienie lekarskie, by agonię na parę miesięcy przedłużyć. On nie musi. Inaczej mówiąc, każdy orze jak może. Politycy też prości ludzie, nie rycerze okrągłego stołu.
Beatrycze - 30-08-2014, 09:25
Temat postu:
Nawet PO ma dość Nowaka!

Nawet koledzy Sławomira Nowaka mają go już serdecznie dość. Wkrótce mają go wykluczyć z klubu. Czy to skłoni go do rezygnacji? - zastanawia się "Fakt":

http://www.fakt.pl/polityka/poslowie-po-maja-dosc-nowaka-i-chca-oficjalnie-wyrzucic-go-z-klubu-,artykuly,484958.html
socjalista - 31-08-2014, 12:36
Temat postu:
Jest robota dla Nowaka:

Gabinet van Rompuya (od 1 grudnia Tuska) to potężny kombinat. Najważniejszymi osobami w gabinecie są szef i specjalny doradca. Dwoje ekspertów od zagadnień horyzontalnych, sześcioro od zagadnień socjoekonomicznych i pięcioro zajmujących się relacjami zewnętrznymi. Do tego dochodzi jeszcze czterech rzeczników, pięć osobnych sekretariatów, w którym pracuje łącznie 12 osób, asystent administracyjny, trzech portierów i czterech kierowców.

http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136157,16559342,Ile_bedzie_zarabiac_Donald_Tusk__Sprawdzamy_zarobki.html#MT
Pirat - 05-09-2014, 18:33
Temat postu:
Członkowie prezydium klubu PO nie chcą już pozbywać się ze swoich szeregów Sławomira Nowaka. Zgodnie z zapowiedziami rzecznika partyjnej dyscypliny mieli go o to poprosić na początku tego tygodnia. Ale, jak ustaliliśmy, część posłów powiedziała "nie". - Jeśli poseł Nowak sam nie zrezygnuje, nikt go nie wyrzuci - przyznał w rozmowie z tvn24.pl Sławomir Neumann, jeden z członków prezydium klubu.

Więcej TUTAJ
michu77 - 11-09-2014, 09:41
Temat postu:
Czyżby to już okres kwarantanny dobiegł końca?

"Rzeczpospolita": Nowak wraca do pracy w Sejmie
Pirat - 12-09-2014, 08:22
Temat postu:
Sławomir Nowak wejdzie do rządu Ewy Kopacz?

Piątkowy „Fakt” przynosi zaskakującą informację z Wiejskiej. Według tabloidu, wiele wskazuje na to, że Sławomir Nowak, który jakiś czas temu ogłosił już koniec swojej kariery politycznej, może wejść do rządu Ewy Kopacz.

Więcej TUTAJ
Bunia - 13-09-2014, 00:44
Temat postu:
Wcale bym się nie zdziwiła z tym Nowakiem.
PO od dawna realizuje taką oto strategię, że jak kogoś od nich na czymś złym przyłapią to zamiast dymisjonować to człowieka utrzymują albo nawet awansują.
Medialnie wtedy do ludu wysyłany jest komunikat, że tak naprawdę gó....o się stało. Bo jakby była dymisja to znaczy, że władza przyznaje się do niegodziwości.
Grad - 13-09-2014, 09:36
Temat postu:
Komunikat w odbiorze wyborców brzmi: Mamy was w d.pie. Będziemy nadal robić co nam się podoba. A zniechęconych lemingów znów zmanipulujemy przed wyborami za pośrednictwem ośrodków propagandowych, których 90% należy do naszych przyjaciół-sponsorów.
Noema - 16-09-2014, 22:11
Temat postu:
Podobno Sławek Nowak doradza Kopacz. Piszą, że to "szokujące". Osobiście nie czuję się ani zaszokowana, ani nawet zaskoczona. Przecież to typowe dla tej partii.

http://m.tokfm.pl/Tokfm/1,110222,16653330,Slawomir_Nowak_doradza_Kopacz___Szokujace__kompromitujace_.html
Modliszka - 08-10-2014, 22:59
Temat postu:
Straszne życie ma Sławek Nowak... Wszyscy go napastują i przypominają, że miał złożyć mandat. Dzięki Bogu Sławek nie przejmuje się tym co mówi i dzielnie trwa na posterunku.
Beatrycze - 09-10-2014, 14:01
Temat postu:
Skompromitowana Platforma murem za skompromitowanym Sławomirem Nowakiem.

Posłowie skompromitowanej aferami i efektami nieudolnych rządów Platformy Obywatelskiej bronią decyzji byłego ministra transportu - Sławomira Nowaka, który skompromitowany ujawnieniem nagrań z afery taśmowej najpierw postanowił rozstać się z polityką i złożyć mandat poselski, ale ostatecznie zmienił zdanie i do dzisiaj pobiera poselską pensję.

Czytaj więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul4/01724-Skompromitowana-PO-murem-za-Slawomirem-Nowakiem.htm
Noema - 27-11-2014, 16:15
Temat postu:
Sławomir Nowak winny! Sąd skazał byłego ministra transportu. Koniec kariery "Lola-Pindola"?

http://niezalezna.pl/61824-wyrok-w-aferze-zegarkowej-slawomir-nowak-skazany
Victoria - 31-12-2014, 15:11
Temat postu:
Sławek Nowak wygadał w 2013 roku przez telefon prawie 40 tys. złotych. Prawie 4 zegarki. Na nasz koszt oczywiście. Nie zmieniał abonamentu od 1998 czy jak?

http://telewizjarepublika.pl/nowakiem-znow-zajmie-sie-prokuratura-w-2013-roku-telefonowal-za-40-tys-zl,15442.html
Victoria - 02-01-2015, 23:14
Temat postu:
Sławomir Nowak w końcu przestał być posłem – wygasł jego mandat. Były minister transportu już kilka razy obiecywał, że odejdzie z Sejmu, ale jak dotąd jakoś nie było mu po drodze.

http://niezalezna.pl/62881-nowak-nie-jest-juz-poslem
Pirex - 16-01-2015, 14:30
Temat postu:
Sławomir Nowak, niesławny bohater tzw. afery zegarkowej, wróci do polityki wcześniej, niż się tego spodziewamy? Niewykluczone, bo - jak pisze "Nasz Dziennik" - były poseł Platformy Obywatelskiej może skorzystać z szansy, jaką niesie za sobą nowelizacja kodeksu karnego, przegłosowana w czwartek w Sejmie.

Więcej:
http://natemat.pl/130277,bedzie-szybszy-powrot-nowaka-do-polityki-kluczem-moze-byc-nowelizacja-kodeksu-karnego
Grad - 17-01-2015, 23:03
Temat postu:
Nic z tego. S. Nowak został już skazany a prawo nie działa wstecz.
fiaa - 18-01-2015, 19:37
Temat postu:
Działa, działa. Jedynie na korzyść skazanych. Podobnie było z pijanymi rowerzystami, którzy po zmianie prawa gremialnie wyszli na wolność.
Grad - 18-01-2015, 20:33
Temat postu:
To była inna sytuacja. Wpływ miała Komisja Europejska UE. Jeśli prawo jest złe to nic dziwnego, że tak się stało. W przypadku Nowaka to prawo jest odpowiednie i system zadziałał poprawnie. Jedynie co może uratować lansera to tylko amnestia. W to jednak wątpię bo przy okazji masa rabusiów wyszłaby z więzień. Po za tym PO nie zależy na nim ponieważ szykuje się ujawnienie większych afer z nim związanych.
Modliszka - 18-01-2015, 20:36
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Sławomir Nowak w końcu przestał być posłem – wygasł jego mandat. Były minister transportu już kilka razy obiecywał, że odejdzie z Sejmu, ale jak dotąd jakoś nie było mu po drodze.

Nie byłoby świń przy korycie gdyby nie barany przy urnach!
Victoria - 20-01-2015, 21:21
Temat postu:
Drwiny polityków PO ze zmarnowanych milionów. Sławomir Nowak śmieje się z PKP:

http://telewizjarepublika.pl/korupcja-i-marnowanie-milionow-w-pkp-dla-politykow-po-to-powod-do-kpin,16179.html

---

TEZA: Dwóch wysokich urzędników wie o grubych przekrętach w jednej z podległych im spółek.

WNIOSEK: Należy natychmiast ustalić kto nielegalnie nagrywał ich rozmowę!

KONKLUZJA: Ch*j, dupa i kamieni kupa.
Arek - 22-01-2015, 10:46
Temat postu:
Dla Sławomira Nowaka gigantyczne marnotrawstwo pieniędzy w PKP to powód do śmiechu

Na systemy bezpieczeństwa informacji należąca do Skarbu Państwa spółka Polskie Koleje Państwowe (PKP) wydała 27 mln zł. Okazało się, że mogła przepłacić aż 50-krotnie. Dla byłego ministra transportu w rządzie Donalda Tuska - Sławomira Nowaka - to dobry powód do kpin i śmiechu.

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul5/02016-Gigantyczne-marnotrawstwo-pieniedzy-w-PKP.htm
Noema - 22-01-2015, 23:35
Temat postu:
Trwa wybitna passa Sławka Nowaka. Tym razem Sąd Okręgowy w Gdańsku kazał Zegarmistrzowi przeprosić Annę Fotygę za słowa o „obsesji antyniemieckiej”. Uwzięła się III RP na biednego Sławka...

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/sad-nakazal-nowakowi-przeproszenie-fotygi,508177.html
Ralny - 27-01-2015, 22:50
Temat postu:
Sławomir Nowak, były minister transportu w rządzie Donalda Tuska, którego pogrążyły dwie afery: podsłuchowa i zegarkowa i który jeszcze niedawno żegnał się z polityką, będzie teraz pracował w Komisji Europejskiej. Według „Faktu” posadę w Komisji Europejskiej załatwiła mu Elżbieta Bieńkowska – była minister infrastruktury i rozwoju w rządach Donalda Tuska, a obecnie Europejski Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług.

http://parezja.pl/slawomir-nowak-bedzie-pracowal-komisji-europejskiej/
Noema - 27-01-2015, 23:00
Temat postu:
Koledzy nie dadzą zginąć byłemu ministrowi. O jego przyszłość zadbała Elżbieta Bieńkowska. Jak informuje „Fakt” Sławomir Nowak ma dostać pracę w Komisji Europejskiej. Pracę załatwiła mu unijna, polska komisarz.

http://niezalezna.pl/63644-dobrze-platna-fucha-dla-nowaka-w-brukseli-maly-mis-ucieka-do-duzych-misiow-tuska-bienkowskiej-

Jeśli efekty ich działań będą tak tragiczne jak w Polsce, to niebawem Unię Europejską rozmontują...
Pirat - 27-01-2015, 23:12
Temat postu:
Noema, teraz "król Europy" Donald Tusk będzie miał kolejnego partnera do haratania w gałę. Razem z Grasiem stworzą w Brukseli wspaniałą drużynę.
Beatrycze - 28-01-2015, 15:41
Temat postu:
„Fakt” alarmuje, że Sławomir Nowak (znany bliżej jako Lolo Pindolo) zamieni gdańską siłownię na brukselską! Jak dowiedział się „Fakt”, były minister transportu ma dostać pracę w Komisji Europejskiej. – Na niskim stanowisku, żeby go ukryć przed ludźmi, ale z całkiem dobrą pensją – mówi informator „Faktu”. Kto podał Nowakowi pomocną dłoń? Była wicepremier, a dziś komisarz unijna Elżbieta Bieńkowska…

Cały tekst:
http://niepoprawni.pl/blog/kapitan-nemo/mafia-do-mamra-skadze-do-brukseli
Pirat - 29-01-2015, 21:54
Temat postu:
Nowak odwoła się od wyroku? Były poseł podjął decyzję

Sławomir Nowak szykuje się do kontrataku. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, najpóźniej w ciągu dwóch tygodni do sądu trafi apelacja od wyroku, w którym były polityk PO został skazany za to, że świadomie zataił posiadanie drogiego zegarka. – Pan Nowak chce dowieść swojej niewinności – mówi Wirtualnej Polsce Małgorzata Dąbrowska-Kardas, obrończyni byłego ministra.

Czytaj więcej na wiadomosci.wp.pl
Victoria - 02-02-2015, 19:18
Temat postu:
Nikt nie chce mandatu po Nowaku? Krótka ławka w Platformie Obywatelskiej.

Okazuje się, że kolejka w Platformie do poselskiego mandatu po Sławomirze Nowaku wcale nie jest tak długa, jak mogłoby się wydawać. Choć przejęcie mandatu obwarowane jest standardowymi procedurami, kolejne osoby z listy jak ognia unikają zajęcia w sejmowych ławach miejsca po Sławomirze Nowaku.

Więcej:
http://niezalezna.pl/63813-nikt-nie-chce-mandatu-po-nowaku-krotka-lawka-w-platformie-obywatelskiej
Arek - 05-02-2015, 15:01
Temat postu:
Co z tymi Nowakami?

Sławomir Nowak, były partyjny ulubieniec Donalda Tuska, były minister infrastruktury, miłośnik zegarków i firmy MDI oraz balowicz żartujący sobie przy kielichu z innymi właścicielami III RP z przekrętów na kolei (polecam łaskawej uwadze czytelników kolejne udostępniane w Internecie przez „Gazetę Polską” taśmy z „kelnerskiego” cyklu, zupełnie niesłusznie przysłaniane bieżącymi wydarzeniami), znowu powrócił na łamy.

Cały tekst:
http://ziemkiewicz.dorzeczy.pl/id,5450/Co-z-tymi-Nowakami.html
Beatrycze - 03-03-2015, 17:13
Temat postu:
Nowak chce uniknąć wyroku! Co zrobił?

Skompromitowany Sławomir Nowak (41 l.) złożył apelację w sprawie swojego luksusowego zegarka, który zataił w oświadczeniu majątkowym. Mimo miażdżącego wyroku sądu były poseł PO cały czas twierdzi, że jest niewinny.

Więcej:
http://www.fakt.pl/polityka/slawomir-nowak-sklada-apelacje-w-sprawie-swojego-slynnego-zegarka,artykuly,525197.html
Beatrycze - 28-05-2015, 10:47
Temat postu:
Kolejna kpina z Polaków! Sąd apelacyjny uznał Nowaka winnym, ale umorzył postępowanie dzięki czemu "Pan Zegarek" nie musi płacić grzywny!

W "sprawie zegarkowej" sąd I instancji nie miał litości dla Sławomira Nowaka i uznał go winnym, skazując jednocześnie na grzywnę w wysokości 20 tys. zł. W uzasadnieniu wyroku sędzia wielokrotnie podkreślał, że Nowak ciągle kłamał i oszukiwał, a - tu cytat - "od posłów wymaga się jednak wyższych standardów aniżeli tylko umiejętności pisania i czytania". Nowak postanowił się odwołać i ku wielkiemu zaskoczeniu opinii publicznej i ekspertów sąd II instancji - mimo potwierdzenia, że były minister w rządzie Tuska jest winny zarzucanych mu czynów - postanowił umorzyć postępowanie, dzięki czemu "Pan Zegarek" uniknie płacenia grzywny w wysokości 20 tys. zł. Czy oni znowu kpią z nas w żywe oczy!?

Więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul5/02287-Sad-umarza-postepowanie-wobec-Nowaka.htm
Victoria - 21-06-2015, 14:33
Temat postu:
Rachunek u Sowy. Sławomir Nowak: Dwa tysiące? No co ty pierd...

Warszawska restauracja Sowa i Przyjaciele, w której kelnerzy nagrywali polityków i biznesmenów, nie należy do najtańszych. Kiedy były minister Sławomir Nowak (41 l.) usłyszał, że rachunek wyniósł blisko dwa tysiące złotych, rzucił siarczyste: "Co ty pierd....?!".

Więcej:
http://m.se.pl/wiadomosci/polityka/rachunek-u-sowy-slawomir-nowak-dwa-tysiaca-co-ty-pierd_628129.html
Pirat - 08-12-2015, 22:59
Temat postu:
Sławomir Nowak przegrał z „Wprost”

Były minister transportu w rządzie Donalda Tuska przegrał proces z tygodnikiem „Wprost”. Chodziło o opisane w tekście powiązania Nowaka ze spółką Cam Media realizującą kontrakty dla ministerstw, spółek skarbu państwa i Platformy Obywatelskiej. Sąd w całości oddalił roszczenia Nowaka wobec redakcji. Wyrok jest nieprawomocny.

Pozew dotyczył tego iż zdaniem Nowaka artykuł we „Wprost” sugerował, że w zamian za korzyści majątkowe miał on załatwiać intratne kontrakty dla Cam Media w agendach rządowych i spółek skarbu państwa.

Czytaj więcej na niezalezna.pl

---

Cam Media robiła interesy także ze spółkami Grupy PKP:
„Kreatywne” Cam Media: PKP ujawnia kontrakty ze spółką znajomych Nowaka. Firma chwalona za elastyczność...
Victoria - 28-02-2016, 18:32
Temat postu:
Sławomir Nowak znowu na cenzurowanym. Remont jego gabinetu pochłonął ponad 1 mln zł.

Ponad milion złotych państwowych pieniędzy - tyle miał wydać na remont swojego gabinetu były minister transportu Sławomir Nowak w rządzie Platformy Obywatelskiej oraz PSL. O sprawie informuje piątkowy "Fakt" powołując się na wyniki audytu, który dokonał rząd Beaty Szydło.

Więcej:
http://nakolei.pl/kadry-i-ludzie/item/5800-slawomir-nowak-znowu-na-cenzurowanym-remont-jego-gabinetu-pochlonal-ponad-1-mln-zl
Ralny - 05-08-2016, 09:43
Temat postu:
Były skompromitowany minister w rządzie PO-PSL odpowiedzialny za kolej ma zarządzać drogami na Ukrainie. Najpierw Balcerowicz, teraz Nowak... Zemsta za Wołyń?

http://www.tvp.info/26418849/nowak-ma-zarzadzac-drogami-na-ukrainie-zacznie-w-sierpniu
Krog - 24-10-2016, 22:51
Temat postu:
Sławomir Nowak wyrzekł się Polski
Noema - 24-10-2016, 23:07
Temat postu:
„Слава Україні! Героям слава!” (pol. „Chwała Ukrainie! Bohaterom chwała!”) – postanowił zakrzyknąć, zapomniany nieco, Sławek Nowak i przyjąć obywatelstwo banderowskiej Ukrainy. Były minister transportu w rządzie Tuska twierdzi, że nie zrzekł się obywatelstwa polskiego. Może i byłoby to możliwe, gdyby prawo naszych – pożal się Boże – sąsiadów zezwalało na posiadanie podwójnego obywatelstwa. Tak że ktoś coś kręci... Sławek pamiętaj: u nich czerwone jest na górze, na dole czarne.

http://niezalezna.pl/88084-slawomir-nowak-z-ukrainskim-obywatelstwem


Krog - 25-10-2016, 15:57
Temat postu:
Była minister Bieńkowska twierdziła (nagrania tygodnika Wprost), że tylko złodziej może pracować za 6.000 zł. A jak to ma się do jej następcy, który chce pracować na Ukrainie za 1.800 zł?
Ile zarobi S. Nowak? Minister Ukrainy odpowiada.
Czyżby resztę miał sobie "ukręcić"? Takie rozwiązanie uważam, że jest dobre w polskich realiach. Oczywiście chodzi o dygnitarzy na państwówkach. Powinny być nie konkursy - rekrutacje ale przetargi. Wygrywałby ten, który zaproponowałby podjęcie zatrudnienia za jak najniższą płacę. Oczywiście musiałby spełnić odpowiednie warunki tj. doświadczenie i sukcesy zawodowe. Znając polskie realia padłby zapewne rekord - podjęcie pracy przez prezesa za 1 zł. Oczywiście wszystko okraszone zostałoby pi-arem, że to honorowe piastowanie posady itp. itd., trutu tu tu.
wodkangazico - 25-10-2016, 21:23
Temat postu:
Jak za miesiąc nie zastawi zegarka w lombardzie, znaczy: już się ustawił.
Frontem do kogo?
http://www.tvn24bis.pl/pieniadze,79/ukraina-slawomir-nowak-szefem-ukrawtodoru-ile-zarobi,686686.html
Cytat:
Uważamy, że Ukrawtodor potrzebuje międzynarodowego doświadczenia. Na Ukrainie mają powstać nowoczesne drogi i autostrady. Chodzi o podwyższenie profesjonalizmu działalności firmy - powiedział wówczas szef ukraińskiego rządu.

Jak ktoś chce, niech śledzi zbieżność nazw firm, które będą wygrywać przetargi, z tymi, które budowały u nas...

A Lolo?
Ponieważ wszystko to dopiero pieśń przyszłości - żyje na kredyt.

Ciekawe, czy wszystkie wtyki zachodu (najdzikszego - tam są końce sznurków), typu Balcer, Balczun, no i teraz Nowak, wkalkulowały ryzyko, że się Ruscy mogą tym osaczaniem, tą pełzającą aneksją Ukrainy, nie na żarty wk...wić, powiedzieć "nu pagadi - pałka się przegła" i pogonić całe towarzystwo.
I co oni wtedy biedni zrobią?
Co powiedzą pryncypałom?
A długi trzeba płacić.
I się może okazać, że Sławusiowi lepiej byłoby iść do pierdla za ten nieszczęsny werk...

[ Dodano: 26-10-2016, 09:33 ]
Mała aktualizacja:
http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/slawomir-nowak-o-swojej-misji-na-ukrainie-nie-jestem-czarodziejem,686906.html
Jest źle - żuli maksi
Bez paczek z kraju się nie obędzie.
Może zrobić ściepę narodową i wysłać maszynkę jednorazową?

[ Dodano: 26-10-2016, 10:15 ]
I jeszcze jedno:
anioł na miarę możliwości
Jakby co, też lata...
Ralny - 26-10-2016, 20:54
Temat postu:
Sławomir Nowak, a może Sławko Nowaczenko? Konstytucja Ukrainy stanowi jasno: "Obywatel Ukrainy nie może być wydalony lub wydany innemu państwu".

Kariera polityczna Sławomira Nowaka w Polsce skończyła się w 2014 roku. Został on wówczas skazany za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych. Stał się również bohaterem "afery podsłuchowej", kiedy to w trakcie nagranej rozmowy wyraził obawę, że kontrola skarbowa wykaże nieprawidłowości u jego żony. Spalony w naszym kraju odnalazł się na Ukrainie. Teraz przyjął obywatelstwo tego państwa. Warto zauważyć, że 1) konstytucja Ukrainy gwarantuje mu praktyczną nietykalność, a 2) ukraińskie prawo nie pozwala na posiadanie drugiego obywatelstwa.

Czytaj więcej:
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03378-Slawomir-Nowak-a-moze-Slawko-Nowaczenko.htm
Modliszka - 27-10-2016, 18:27
Temat postu:
"Polskość to nienormalność" mawiał kiedyś Donald Tusk. Jego kolega Sławek Nowak został więc Ukraińcem. Lolo Pindolo musiał ewakuować się z Polski i w dodatku przyjąć obywatelstwo Ukrainy, by nikt już nie "czesał" jego kont bankowych.
Pirex - 29-10-2016, 15:59
Temat postu:
Nowak mówi, dlaczego przyjął posadę na Ukrainie:

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/slawomir-nowak-ukraina-budowa-drog,105,0,2180201.html
Ralny - 29-10-2016, 23:13
Temat postu:
Sławomyr Nowaczenko w nowej robocie - konferencja prasowa:


Grad - 06-11-2016, 16:48
Temat postu:
Czego to człowiek nie zrobi dla zysku.
Victoria - 07-11-2016, 21:22
Temat postu:
UKRAIŃSKA DROGA SŁAWOMIRA NOWAKA

Pierwsza pogłoska o tym, że Sławomir Nowak zostanie zatrudniony przez rząd Ukrainy, pojawiła się w środku wakacji 2016 r. Na prośby o potwierdzenie tej informacji Nowak odsyłał satyryczny rysunek „Sezon ogórkowy” Andrzej Mleczki. Sezon ogórkowy minął i ukraiński minister infrastruktury poinformował, że stanowisko szefa dyrekcji dróg Ukravtodor zostało powierzone Sławomirowi Nowakowi.

Czytaj w najnowszym numerze "Z Biegiem Szyn":
http://www.zbs.net.pl/zbs86.pdf
Beatrycze - 14-11-2016, 13:29
Temat postu:
Polska pożyczy Ukrainie na remonty dróg. Sukces Sławomira Nowaka.

Rząd PiS przyzna Ukrainie 68 mln euro kredytu na remonty przygranicznych dróg. Wykorzysta je ukraińska agencja drogowa, kierowana przez Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu w rządzie Donalda Tuska.

Więcej:
http://wyborcza.biz/biznes/1,147749,20965595,polska-pozyczy-ukrainie-na-remonty-drog-sukces-slawomira-nowaka.html


Noema - 14-11-2016, 22:26
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Polska pożyczy Ukrainie na remonty dróg. Sukces Sławomira Nowaka.

Strategiczne partnerstwo polsko-banderowskie? Rząd III RP wchodzi w ukraiński zad bez wazeliny! Jak tak dalej pójdzie, niedługo ogłosimy braterstwo broni z UPA.

https://wiadomosci.tvp.pl/27718154/ukrainskie-drogi-za-polskie-pieniadze


Victoria - 20-07-2020, 10:29
Temat postu:
Były minister transportu Sławomir N. zatrzymany przez CBA

Były minister transportu Sławomir N. został w poniedziałek zatrzymany w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy - poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mirosława Chyr.

Więcej:
https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/7776309,slawomir-n-byly-minister-transportu-zatrzymanie-cba-korupcja.html
Krog - 20-07-2020, 11:25
Temat postu:
i po cała ta pokazówka -pisoska łapanka. Piszą w mediach lub pokazują jak zatrzymują ludzi ale kiedy po kilkudziesięciu godzinach wypuszczają o tym ani słowa w tv i internecie.
Wielu ludzi aresztowało PiS a żaden nie został skazany wyrokiem sądu. Ciemny lud to kupi.
Victoria - 20-07-2020, 11:36
Temat postu:
Krog, to prawda, ale tutaj kwestia jest taka, że ścigają go władze Ukrainy, za przestępstwa popełnione na Ukrainie. Przed chwilą w TVP była konferencja prasowa ukraińskiej służby antykorupcyjnej.

Więcej informacji:
https://tvn24.pl/swiat/ukraina-przeszukania-w-biurach-ukrawtodor-slawomir-n-byl-pelniacym-obowiazki-prezesa-ukrawtodoru-4642619
Auderman - 20-07-2020, 12:37
Temat postu:
Ukraina i służba antykorupcyjna ? Zupełnie się nie równa
No w końcu go drapnęli za przestępstwa
andrej - 20-07-2020, 15:05
Temat postu:
Pamiętam jak obrażał klejarzy z mównicy sejmowej , jak go krytykowałem tu na tym forum miał pełno obrońców. Gdzie dziś jesteście opłacani klakierzy.
Krog - 20-07-2020, 19:21
Temat postu:
Obrażał? Jakieś dowody na to masz? Też tego cwaniaka nie lubię ale piszmy konkretnie o nim i faktycznie o tym co miało miejsce z jego bezposrednim jak i pośrednim udziałem.
I powtarzam włos z głowy mu nie spadnie.
Noema - 20-07-2020, 23:14
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Przed chwilą w TVP była konferencja prasowa ukraińskiej służby antykorupcyjnej.

Ukraina i urząd antykorupcyjny? Przecież to się logicznie wyklucza! Ukraina to państwo upadłe, rządzone przez oligarchów, na wskroś skorumpowane. Tam nawet egzaminy na wyższych uczelniach zdaje się za łapówki, dlatego młodzi Ukraińcy tak chętnie studiują w Polsce.

Słuchałam tej konferencji ukraińskiego CBA na TVP Info i pękałam ze śmiechu. Z briefingu wynika, że to Polacy są skorumpowani, a Ukraińcy czyści jak łza. Czyżby Sławomir N. i Dariusz Z. oraz przedsiębiorca Jacek P. nie zapłacili komu trzeba na Ukrainie?

Ciekawe czy Ukraina wystąpi o ekstradycję i czy Polska się zgodzi. Każdy kraj broni swoich obywateli, nawet bandytów...
Victoria - 21-07-2020, 21:38
Temat postu:

Krog - 23-07-2020, 19:39
Temat postu:
Sprawa zatrzymania zainicjowana została przez stronę Polską.
SN niedługo wyjdzie na wolność tak samo jak aresztant S.Kogut ze względu na stan zdrowia.
SN żona - stomatolog wystawi zaświadczenie, że ząb go boli i to w Polskich realiach wystarczy.Trochę trzeba poczekać aby kurz medialny opadł. PiS to ofermy nic nie potrafią dokończyć za wyjątkiem rozdawania pieniędzy zadłużając Polskę.
Pirex - 23-07-2020, 20:57
Temat postu:
Nowak śni się całej PO w dzień i w nocy – koszmar wierchuszki

Naiwny nie jestem, zbyt wiele w życiu, również politycznym, widziałem, aby się nadmiernie podniecać sprawą Nowaka. Zgodnie z przewidywaniami wszystko póki co przebiega standardowo, może z wyjątkiem aresztowania, pamiętajmy jednak, że to postanowienie nieprawomocne, a „wolne sądy” nie takim sprawom ukręcały łeb. Tak, czy siak od razu ogłoszono, że to nagonka polityczna, wielki skandal i pewnie doszłaby jeszcze jakaś łzawa historyjka w stylu Sawickiej, ale mimo wszystko Nowak jest mężczyzną i podobne sztuczki mogłyby się skończyć jeszcze większą kompromitacją. Cóż robić? Jak nie wiadomo, co robić, to się powołuje komisję i na ten „genialny” pomysł wpadł Borys Budka.

Cały tekst:
https://www.kontrowersje.net/nowak_ni_si_ca_ej_po_w_dzie_i_w_nocy_koszmar_wierchuszki
Krog - 30-08-2020, 09:56
Temat postu:
Onet.pl sprawdził, co się dzieje w najgłośniejszych śledztwach przeciwko czołowym politykom Platformy. Okazuje się, że wiele śledztw utknęło w martwym punkcie, a bohaterowie głośnych zatrzymań spokojnie dziś chodzą na wolności.
Niektórzy mogą nawet otrzymać odszkodowanie za bezpodstawne zatrzymanie. Oczywiście na koszt podatnika z powodu nieudolności kierowanego resortu przez ministra Z. Ziobrę (PiS).
Okazuje się jednak, że wiele z tych medialnych śledztw utknęło w prokuraturze na lata, niektóre nigdy nie ruszyły, a jeszcze inne zakończyły się umorzeniami lub zostały odrzucone przez sąd.
Więcej dowiesz się klikając na poniższy link
Śledztwa bez końca
Victoria - 15-09-2020, 21:13
Temat postu:
CBA: Były minister transportu ukrywał 4 mln zł w gotówce

Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o nowych ustaleniach w śledztwie przeciwko Sławomirowi N. i pozostałym osobom podejrzanym o przestępstwa korupcyjne. Funkcjonariusze zabezpieczyli pieniądze pochodzące z przestępstw korupcyjnych – było to ponad 4 mln zł w gotówce, w tym w tym 536 tys. euro, 470 tys USD i 30 tys. zł.

Więcej:
https://www.rynekinfrastruktury.pl/wiadomosci/drogi/cba-byly-minister-transportu-ukrywal-4-mln-zl-w-gotowce--73446.html
Diken - 16-09-2020, 13:34
Temat postu:
A czy to pierwszy minister w rządzie, który robi takie rzeczy?
On powinien być za to nie tylko wyrzucony z rządu, ale też powinien odpowiadać karnie.
Wszyscy są równi wobec prawa, bez względu na pełnioną funkcję i stanowisko.
Nawet politycy tak samo muszą być karani, jak zwykli ludzie.
Złodziejstwo w polskim rządzie panuje od wielu lat, za różnych rządów.

W Stanach Zjednoczonych, jakby polityk, taki, czy inny dopuścił się takich rzeczy, to już by nie był politykiem i nie miałby szans na ponowne startowanie na polityka.
Ponadto, odebrano by mu prawa do emerytury na zawsze.
Noema - 16-09-2020, 21:44
Temat postu:
Znowu prześladują miłośnika zegarków. CBA znalazło u Sławka N. 4 miliony złotych w specjalnych skrytkach ulokowanych w meblach. Też mi coś. W latach 90-tych nie takie miliony nosiło się w portfelach. A może na Ukrainie jednak tak źle nie płacą i to z wymiany hrywien? To się na pewno da jasno i logicznie wyjaśnić...

https://tvn24.pl/polska/slawomir-nowak-aresztowany-cba-znalazlo-miliony-ukryte-w-skrytkach-bylego-ministra-transportu-4692712
Victoria - 25-09-2020, 18:27
Temat postu:
Czy Sławomir N. zostanie świadkiem koronnym?

Chodzi o wielkie pieniądze, a biorąc pod uwagę, jak wygląda skala korupcji na Ukrainie, można założyć, że są ludzie, którym zależy, żeby śledztwo nie zostało dokończone. Sławomir N. doskonale pamięta czasy, gdy po Polsce grasował „seryjny samobójca” i wie, że są takie afery, w których żadne zabezpieczenia celi nie zapewnią bezpieczeństwa. N. ma więc o czym myśleć i niewykluczone, że obecnie służby mu takie myśli podsuwają wraz z sugestią, że sprawa może wyglądać inaczej, jeśli pójdzie na współpracę.

Więcej:
https://warszawskagazeta.pl/kraj/item/6973-czy-slawomir-n-zostanie-swiadkiem-koronnym
Olaf Skurvensen - 24-11-2020, 17:35
Temat postu:
Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy decyzję sądu okręgowego, który w październiku przedłużył areszt byłemu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi (zgodził się na ujawnienie danych i wizerunku).
Szczegóły pod adresem:

https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-sad-apelacyjny-podjal-decyzje-w-sprawie-aresztu-slawomira-no,nId,4874845

[ Dodano: 07-01-2021, 21:07 ]
Sławomir usłyszał kolejne zarzuty związane z korupcję, przy okazji zatrzymano trzy osoby - nie związane z branżą kolejową.

https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-slawomir-nowak-uslyszal-kolejne-zarzuty-korupcyjne,nId,4972123
Krog - 13-04-2021, 08:53
Temat postu:
Tak jak już pisałem w ubiegłym roku, Sławomir Nowak został wypuszczony z aresztu. Teraz będzie zapewne pozywał Skarb Państwa o duże odszkodowanie z powodu zniesławienia. Na odszkodowanie złożą się podatnicy.
Kolejny dowód na to, że PiS bezprawnie zatrzymuje ludzi w więzieniu a potem ich wypuszcza wypłacając na koszt podatników gigantyczne odszkodowania.
Slawomir Nowak bezprawnie zatrzymany opuścił areszt.
Olaf Skurvensen - 19-10-2021, 19:50
Temat postu:
Należący do Sławomira Nowaka samochód marki Range Rover zostanie przekazany Straży Granicznej. Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekaże auto terenowe Straży Granicznej. Pojazd należy do biznesmena oskarżonego w sprawie Sławomira Nowaka. Zdaniem śledczych zostało zakupione z pieniędzy Nowaka pochodzących z łapówki.
Więcej możecie poczytać pod linkiem:
https://www.money.pl/gospodarka/straz-graniczna-dostanie-auto-slawomira-nowaka-luksusowa-terenowke-przekaze-prokuratura-6690454128233120a.html
Krog - 21-10-2021, 22:06
Temat postu:
Jeszcze nie było sądowego wyroku orzekającego winę Nowaka a już mu auto odebrali.
Będzie ogromne odszkodowanie dla S.Nowaka za odsiadywanie w więzieniu bez wyroku oraz bezprawne odbieranie mienia.
Prokuratura i sądy PiS nie potrafią żadnej sprawy doprowadzić do końca.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group