INFO KOLEJ - forum kolejowe

Dział pracowniczy - Czy należy sie zwrot kosztow za dojazdy na szkolenia?

wolf - 01-12-2011, 08:31
Temat postu: Czy należy sie zwrot kosztow za dojazdy na szkolenia?
Witam

Szkole sie na nastawniczego, w zwiazku z tym zmuszony jestem dojeżdzać na posterunki pociągami a co z tym idzie, kupować bilety.
Czy należy mi sie zwrot kosztów?
pospieszny - 01-12-2011, 08:54
Temat postu:
Tylko w wypadku delegowania.
wolf - 01-12-2011, 08:59
Temat postu:
czyli będąc na stażu.....kierowany codziennie na inna nastawnie, nie przysługuje mi zwrot kosztów poniesionych na bilety kolejowe ????
pospieszny - 01-12-2011, 09:10
Temat postu:
Nie, do pracy dojeżdżasz na swój koszt Rolling Eyes
gumis - 01-12-2011, 18:09
Temat postu:
Każda praca w tym przypadku wykonywana poza miejscem wskazanym w umowie o pracę jest "pracą w delegacji" i bez łaski należy się zwrot kosztów podróży i delegacja. Na normalnych zasadach.
pospieszny - 01-12-2011, 20:14
Temat postu:
Tak, bo Ty tak powiedziałeś Śmiech

Żebyś choć znał zasięg działania sek. eksploatacji bo to ona determinuje termin miejsce pracy, w tym przypadku nic tu nie jest "poza miejscem" pracy Rolling Eyes
Anonymous - 01-12-2011, 21:12
Temat postu:
gumis, czy Ty w ogóle wiesz o czym mówisz? Umowa o pracę zawiera miejsce pracy np. Sekcję Eksploatacji - a pod Sekcję Eksploatacji podlegają różne posterunki. Więc jak może być wypłacona delegacja skoro Pan wolf pracuje w Sekcji Eksploatacji? Ponadto Pan wolf jest na stażu czyli posiada pewnie umowę na okres próbny. A w niektórych przedsiębiorstwach umowa na okres próbny zawiera wiele ograniczeń.
wolf - 01-12-2011, 21:28
Temat postu:
tak, dokladnie na rok ;]
gumis - 02-12-2011, 10:43
Temat postu:
Pytanie Wolfa było na poziomie ogólnym to i taką dostał odpowiedź.
To nie lepiej od dziś wpisać dla takich jak Wolf - miejsce wyznaczonej pracy teren działania zakładu PLK albo cała sieć PLK? Problem będzie z główki. A, że człek spędzi 12 godzin w dojazdach - to przecież tylko robol.
Anonymous - 02-12-2011, 11:20
Temat postu:
gumis, zajmij się kręceniem nastawnika w starych kupskach złomu Very Happy
wolf - 02-12-2011, 15:27
Temat postu:
nie wk...wiaj mnie z tym robolem, bo jestem po wyzszych transport, mgr inz...a w tym chorym kraju jak sie znajdzie posada to na robolskim stanowsku
Anonymous - 02-12-2011, 17:27
Temat postu:
wolf, Panie wolf proszę nie zwracać uwagi na Gumisia - on każdego potrafi doprowadzić do szewskiej pasji Very Happy... Widzę, że się Pan zarejestrował wczoraj - w takim razie życzę miłego forumowania - i jakby miał Pan jakiś problem natury pracowniczej to proszę się do mnie zwrócić - pracowałam w PR w kadrach.

Pozdrawiam
gumis - 02-12-2011, 21:14
Temat postu:
Robol - to "zawód" wykonywany lub określenie "pozycji" na rynku pracy.
Jak na wykształcenie jakim się chwalisz lub okazujesz to po pierwsze język nizin społecznych nie pasuje do tego mało co inżyniera a po drugie jako "świeży" na forum troszkę szacunku i pokory. Crying or Very sad
Można całe życie "przepracować" w kadrach i to nawet w PR a i tak niewiele z tego kumać. Przykłady decyzji kadrowych i interpretacji przepisów na PKP doświadczamy co chwila. I po co ta wiedza? Po to aby jednym skwitowaniem szefa chować tą wiedzę do kieszeni?
Krew mnie zalewa jak czytam jakiegoś mądrale który pisze, że pracownik zatrudniony na okres próbny podlega innym przepisom Prawa Pracy niż pracownik np. na umowie o pracę na czas nieokreślony. Poza wypowiedzeniem.
Jak tak mamy radzić innym na forum to się poddaję. Język
Anonymous - 02-12-2011, 22:29
Temat postu:
Krew mnie zalewa jak czytam jakiegoś mądrale który pisze, że pracownik zatrudniony na okres próbny podlega innym przepisom Prawa Pracy niż pracownik np. na umowie o pracę na czas nieokreślony. Poza wypowiedzeniem. - ej Ty facet czy ktoś na forum coś takiego tu powiedział? Weź mnie nie dobijaj swoim perfidnie mądrym i wszystkowiedzącym tonem głosu. Nie przekręcaj, nie dopowiadaj sobie. Potrafisz kręcić, manipulować, skłócać ludzi... Dziwne że administracja Cię jeszcze nie zbanowała.

Jesteś kurde upierdliwym facetem z którym nie da się normalnie pisać. Sam też jesteś robotem. Każdego robola trzeba szanować i traktować jak normalnego pracownika. Tego się nauczyłam w PR.

I temat o delegacjach urósł do rangi kłótni. Nie raz nie dwa Ci mowiłam żebyś trochę zapanował nad swoim językiem a Ty dalej swoje!!
matador - 03-12-2011, 22:53
Temat postu:
@wolf, Aaalisha ma całkowitą rację wszystkozależy co masz napisane w umowie. Zakryj swoje dane osobowe i prześlij jej scan, a na pewno Ci pomorze. Głupio madrych pal....ów nie słuchaj. Od Ciebie żąda szacunku, a sam obraża wszystkich. Posiedzisz dłużej na forum to się o tym przekonasz. Podobno żonka jest prowincjonalną kadrową i cześć tekstów ona pisze Śmiech
gumis - 04-12-2011, 00:41
Temat postu:
Aaalisha napisał/a:
Tego się nauczyłam w PR.

Co to za szkoła ten "PR"? Wyrocznia?
Matador -ty jak na fenola to i tak nie grzeszysz inteligencją - "podobno" to żona krzysia nadzoruje sprzątanie norki IC w szczecinie. Pewno po wyższym. Kursie.
Zapytaj w zzm - tam wyjaśnią tobie jak łamie się Prawo Pracy - w biały dzień i bez białych rękawiczek.
FranzMaurer - 04-12-2011, 07:28
Temat postu:
gumis napisał/a:
Aaalisha napisał/a:
Tego się nauczyłam w PR.

Co to za szkoła ten "PR"? Wyrocznia?


Może i wyrocznia .. za to Tobie gościu brak dobrych manier w stosunku do płci przeciwnej .. i nie tylko.. To samo mogę powiedzieć o całym IC w Szn.. Boli mnie to strasznie, gdyż lubię to miasto.. ale taka jest prawda..

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group