INFO KOLEJ - forum kolejowe

Infrastruktura - Z Wrocławia do stolicy w 3,5 godziny

pospieszny - 20-12-2011, 20:45
Temat postu: Z Wrocławia do stolicy w 3,5 godziny
Minister transportu Sławomir Nowak zapowiedział modernizację odcinka kolejowego Wrocław - Warszawa, dzięki czemu do stolicy uda się dojechać w 3,5 godziny. W resorcie twierdzą, że będzie on gotowy za trzy lata.

Nowak odniósł się w ten sposób do protestów samorządowców (prezydenta Wrocławia, Poznania i prezydent Łodzi), którzy sprzeciwili się skreśleniu przez rząd projektu Kolei Dużych Prędkości. Dzięki niemu trzy miasta miały być połączone ze stolicą trasą kolejową, po której pociągi miały mknąć z prędkością 350 km/godz.

Początkowo zakładano, że KDP będzie gotowa w 2020 roku, a podróż z Wrocławia do stolicy miała trwać jedynie godzinę i 40 minut. Inwestycja jednak jest bardzo kosztowna. Rząd wyliczył, że na realizację tego projektu potrzeba co najmniej 20 mld zł.
Dwa tygodnie temu minister Nowak oznajmił, że jego resort nie ma takich pieniędzy. Zamiast tego modernizowane będą istniejące trasy kolejowe. - Do projektu Kolei Dużych Prędkości wrócimy, gdy będzie nas na niego stać - tłumaczył Nowak. Według niego może to nastąpić nie wcześniej niż w 2030 roku.

Prezydenci trzech miast postanowili działać wspólnie i zaprotestowali przeciwko skreśleniu tej inwestycji. Krótko po tym minister Nowak zadzwonił do samorządowców. - Zaproponował spotkanie, by porozmawiać o drodze kolejowej, która pozwoli na szybkie dotarcie do Warszawy. I to nas cieszy - mówi Paweł Czuma, rzecznik urzędu miasta. Najprawdopodobniej dojdzie do niego na początku przyszłego roku.

Wczoraj na antenie radiowej "Trójki" Sławomir Nowak podtrzymał, że "pilna jest modernizacja połączenia Warszawa - Wrocław". Ministerstwo Transportu potwierdziło wczoraj, że resort przygotowuje modernizację odcinka Wrocław - Warszawa, który będzie przebiegał przez Częstochowę oraz Koniecpol, a dalej przez Centralną Magistralę Kolejową. O taki remont od dawna zabiegały władze województwa z byłym marszałkiem Markiem Łapińskim na czele. Według resortu odcinek będzie gotowy w 2014 roku. Podróż do Warszawy ma trwać 3,5 godziny (teraz nieco mniej niż 6 godzin).

źródło: Gazeta Wyborcza
EU07-469 - 20-12-2011, 22:17
Temat postu:
Na razie to widziałem, że pociągi TLK jadące dotąd przez Częstochowę (np. Karkonosze) przekierowano na Katowice, Sosnowiec i Zawiercie.
pawelu - 20-12-2011, 22:36
Temat postu:
Miejmy nadzieję, że tym razem się nie skończy tylko na planach ale na konkretnych działaniach, i że rzeczywiście za 3 lata dojedziemy z Warszawy do Wrocławia w 3,5 godziny. Tak naprawdę to wystarczyłoby podreperować odcinek Poznań-Wrocław i wtedy spokojnie w 4 godziny można by dojechać. To wstyd, że tak ważny ośrodek jakim jest Wrocław dla rozwoju Polski 66 lat po zakończeniu wojny nie doczekał się normalnego, szybkiego połączenia ze stolicą.
Anonymous - 20-12-2011, 23:06
Temat postu:
Wg mnie lepiej byłoby zmodernizować odcinek Katowice-KK-Opole do takiej prędkości aby można było przejechać 187km z Katowic do Wrocławia w półtorej godziny czyli trzeba by utrzymać średnią prędkość ok. 130km/h. Po remoncie CMK Z Warszawy do Katowic ma się jechać 2h więc 3,5h do Wrocławia tą trasą jest do zrobienia. Ta trasa jest najlepsza z ekonomicznego punktu widzenia. Za jednym zamachem zaliczamy takie duże miasta jak; Katowice, Zabrze, Gliwice, KK, Opole. Ponadto skróciłby się czas przejazdu np. z Krakowa do Poznania.
EU07-469 - 20-12-2011, 23:14
Temat postu:
Nieco krócej (o 10 km) i szybciej byłoby przez Strzelce, niemniej to miasto da mniejszy potok niż KK.
xzielak - 20-12-2011, 23:41
Temat postu:
Może zróbmy skład do Warszawy z Wrocławia przez Rzeszów i Kolbuszową?

To co minister powiedział jest dobre, tylko co dalej z Wiedeńką?

A przec CMK wyglądałoby tak:

Wrocław - Opole mamy 160km/h, dalej może być "czyste" 120km/h, a CMK do tego czasu może będzie 200km/h Smile

A Katowice itd raczej na pendolinach będą posuwać do tego czasu.

W Niemczech nie zawsze pędzimy ICE te 200-300km/h niekiedy 80-120km/h w zalezności od geometrii.


Popieram obecnego Ministra i życzę mu wytrwałości!
kowal - 21-12-2011, 01:37
Temat postu:
ale czy czasowo to się zgadza? Do Opola jest cos koło godziny wiec zostają 2,5h na resztę, da radę? No i czy wjazd do Częstochowy Os. czy tylko Stradom? ps. tez jestem pozytywnie zaskoczony ministrem Nowakiem, oby tak dalej!

edit

sprawdziłem, nie ma szans na 3,5h. Mogą być 4 godziny ale tylko wtedy jeśli CMK bedzie pod 200km/h. Z Wrocławia Do Warszawy jest około 430km(Opole-Lubliniec-Częstochowa-Koniecpol-CMK) jeśli chce sie to zrobić w 3,5h średnia prędkość musi wynieść 123km/h Smile
EU07-469 - 21-12-2011, 05:07
Temat postu:
Przy dobrych wiatrach to do zrobienia nawet zwykłą siódemką (v max=125 km/h). Warunek jest jeden- szlakowa nie mniejsza niż 140 km/h.
kowal - 21-12-2011, 06:14
Temat postu:
przy dobrych wiatrach i bez zatrzymywania Wink ale wyrobienie średniej 123km/h graniczy w naszych warunkach z cudem. Nawet na supertruper Opole-Wrocław nie ma takiej średniej
Bajemba - 21-12-2011, 09:52
Temat postu:
kowal napisał/a:
ale czy czasowo to się zgadza? Do Opola jest cos koło godziny wiec zostają 2,5h na resztę, da radę? No i czy wjazd do Częstochowy Os. czy tylko Stradom? ps. tez jestem pozytywnie zaskoczony ministrem Nowakiem, oby tak dalej!

edit

sprawdziłem, nie ma szans na 3,5h. Mogą być 4 godziny ale tylko wtedy jeśli CMK bedzie pod 200km/h. Z Wrocławia Do Warszawy jest około 430km(Opole-Lubliniec-Częstochowa-Koniecpol-CMK) jeśli chce sie to zrobić w 3,5h średnia prędkość musi wynieść 123km/h Smile


Przestańcie sie tak zachwycać tym Nowakiem. Jeszcze nic nie zrobił ! ( I zapewne tak pozostanie)
W zapowiedziach to oni są mistrzami. Ciekawe za co? Jak teraz trzeba ratować Grecje i Włochy i cały ten upadający euro kołchoz. Nie bądźmy naiwni !
kowal - 21-12-2011, 11:19
Temat postu:
Z drugiej strony Wrocław-Poznań-Warszawa jest i bedzie robione pod 160 wiec chyba nie ma konieczności robienia Opole-Czewa-Koniecpol pod taką samą prędkość, niech zrobią 120 i np. IRy z TLKami będą sobie śmigać w granicach 4,5h. Zresztą zrobienie tej trasy daje o wiele wiecej możliwości niż tylko Wro-Wawa, np. Rzeszów/Przemysl-Kraków-Kozłów-Koniecpol-Czewa-Opole-Wro-Pozn-Szczecin Wink Wuec to rozwiazanie nie jest robione tylko pod Wrocław!
Lil_Peter - 21-12-2011, 12:19
Temat postu:
Może i jeszcze Nowak nic nie zrobił, ale same założenia nie są złe, sam pomysł z linią "lubliniecką" jest wg mnie najlepszy z dostępnych.

Martwi mnie tylko, dlaczego Opole - Koniecpol ma być robione tylko pod 120km/h, a nie 160. Może ktoś mi wytłumaczyć? Gdzieś czytałem, że chodzi o geometrię linii, ale ona przecież jest "prosta", więc o co chodzi?!
kowal - 21-12-2011, 14:33
Temat postu:
a naprawdę uważasz ze 160 jest tam konieczne?
Lil_Peter - 21-12-2011, 14:49
Temat postu:
Skoro mają tamtędy jeździć EIC i EX ciągnięte przez EP09 to chyba dobrze by było, żeby wykorzystywały swoje możliwości, prawda?
kowal - 21-12-2011, 14:56
Temat postu:
ale to co wymieniłeś ma jeździć przez Poznań.
Lil_Peter - 21-12-2011, 15:17
Temat postu:
To co ma jeździć przez Lubliniec? TLK?
kowal - 21-12-2011, 15:44
Temat postu:
ale jadąc tą trasą między Opolem a Warszawą masz Lubliniec/Czestochowe Stradom/ Koniecpol. TLKi i IR bedą idealne.
dinxles - 21-12-2011, 18:39
Temat postu:
To są jakieś kpiny... Piszę ze jest to w jego priorytecie, a wyremontuje linie dopiero za 3 lata, jak w ciągu 3 miesiecy do 1 Marca mozna wykona remont tego odcinka aby czas przejazd dla IC Fredro wyniósł 4 godz 10 minut... skandal, powinno to byc na Euro 2012
kowal - 21-12-2011, 19:26
Temat postu:
ale Wrocław-Poznań-Wawa będzie przed euro, nawet częściowo pod 160km/h. Remont połączenia przez Częstochowe/Koniecpol był blokowany przez lobbyste udzkiego pana ministra Grabarczyka. Przecież pociągi jadące tą trasą muszą ominąć Łódź a jak wiadomo to się kilku osobą w głowie nie mieściło Wink
rolmops - 21-12-2011, 20:53
Temat postu:
a tutaj jest caly wywiad z ministrem Nowakiem >>KLIK<<
pospieszny - 17-01-2012, 19:11
Temat postu:
Miasto ma pomysł na szybszy pociąg Wrocław-Warszawa.

Prezydent Rafał Dutkiewicz chce, by podróż koleją z Wrocławia do Warszawy skróciła się z pięciu do trzech godzin. Według niego, by tak się stało rząd musiałby wyremontować część istniejących torów oraz wybudować nowe. - Przy dobrej woli cały projekt można zakończyć w ciągu czterech lat - mówi Dutkiewicz.

Dutkiewicz powtórzył we wtorek, że nadal jest zwolennikiem budowy Kolei Dużych Prędkości, która by pozwoliła dotrzeć z Wrocławia do stolicy w ciągu 1 godz i 40 min. Projekt ten jednak Sławomir Nowak, Minister Transportu odłożył w grudniu na półkę, tłumacząc że rząd nie ma takich środków, by go sfinansować (potrzeba nie niego ok. 20 mld zł).

- Skoro nie ma tych pieniędzy w budżecie, to proponujemy inny wariant drogi, który znacznie skróci podróż do Warszawy. Trzeba wreszcie przyłączyć Wrocław do stolicy - mówił Dutkiewicz.
Ministerstwo Transportu twierdzi jednak, że opracowuje projekt alternatywnego, szybszego niż obecnie, połączenia z Warszawą. To odcinek przez Opole, Częstochowę i Koniecpol, który wpada do Centralnej Magistrali Kolejowej. Według resortu ma taka podróż z Wrocławia do stolicy trwałaby nie dłużej niż 3,5 godz. Odcinek miałby być gotowy w 2014 roku.

- To niedobra alternatywa - oceniał Jarosław Obremski, senator wybrany z komitetu Rafała Dutkiewicza. - Takie połączenie jest dłuższe, nie prowadzi najprostszą drogą przez Łódź. Oceniamy, że podróż do Warszawy potrwa 3 godz. 50 minut - mówił Obremski.

Inny projekt przedstawiony przez niego wczoraj zakłada elektryfikację 44 kilometrów torów na odcinku Oleśnica-Kępno, budowę trzech wiaduktów oraz wybudowanie blisko 50-kilometrowego odcinka torów od Wieruszówa do Sieradza. Obremski przekonuje, że taki odcinek pozwoli nie tylko na krótszy przejazd, ale będzie też tańszy w utrzymaniu. Inwestycja w pierwszym etapie ma kosztować ok. 1,3 mld zł. Drugi etap pozwoliłby na skrócenie trasy przejazdu nawet do 2,5 godz., ale pod warunkiem, że pociąg będzie zatrzymywać się od Wrocławia jedynie w Łodzi i w Warszawie. Zakłada on modernizację części odcinków i ma kosztować ok. 1,5 mld zł.

- Chcę ten projekt przedstawić Ministrowi Transportu. Przed Nowym Rokiem umówiliśmy się na spotkanie. Mam nadzieję, że dojdzie do niego za kilka dni. Przy dobrej woli ze strony rządu udałoby się takie odcinek wybudować jeszcze w tej kadencji Sejmu - mówił Dutkiewicz.


źródło: Gazeta Wyborcza
tomornik - 19-01-2012, 10:27
Temat postu:
Pan Dutkiewicz niech się raczej zajmie sprawami bardziej przyziemnymi i takimi które leżą w jego kompetencji. Wodociągi i kanalizacja się sypią i nie ma we Wrocławiu tygodnia bez poważniejszej awarii. Tramwaje od 6 lat systematycznie jeżdżą coraz wolniej, pękają tory psują się rozjazdy i przynajmniej kilka razy dziennie wysiada prąd bo jest zbyt mało podstacji zasilania. Tzw tramwaj "PLUS" to kolejny pomysł-porażka wrocławskiego magistratu. Miał być szybszy, a jest hmmm... jak zwykle no i nawet w korkach stoi Smile Pan prezydent chce zamknąć centrum dla samochodów, co systematycznie robi, jednak jakoś poprawy w komunikacji miejskiej, rowerowej czy nawet pieszej nie widać, a wręcz jest coraz gorzej. Tym niech się zajmie Dutkiewicz-dynamiczny prezydent, a nie kolejnymi fantazjami i robieniem wokół siebie polityki PR. Czekam ze zniecierpliwieniem na kolejne pomysły i artykuły w gazetach typu: Dutkiewicz: we Wrocławiu powstanie nowoczesny kosmodrom lub Dutkiewicz: za nasze pieniądze wynaleziono lekarstwo na raka.
Pirat - 19-01-2012, 11:18
Temat postu:
tomornik, nie ma nic złego w tym, że prezydent Wrocławia martwi się o dobre skomunikowanie ze stolicą kraju. Jednak na jego miejscu olałbym kolej a zainteresował się połączeniami lotniczymi, bo tu jest potencjał. Na w miarę szybką kolej nie ma co liczyć, a pociągi Ex i EIC są droższe od samolotu, co wiem z autopsji. Wkrótce we Wrocławiu zostanie otwarty nowy terminal lotniczy i tu widzę pole do popisu dla władz miasta: szybka, sprawna komunikacja miejska z centrum do portu lotniczego.
Dr Adolf Nowak - 19-01-2012, 14:46
Temat postu: Mój projekt KSP
Kilka dni temu napisałem, w związku z anulowaniem projektu KDP, do p. Fularza, by ocenił mój projekt KSP: Kolei Średnich Prędkości na trasie Wrocław-Warszawa.
Chciałbym w związku z tym przedstawić swoją propozycję i poznać opinię z tego forum, bo od experta narazie nie otrzymałem odpowiedzi.
Doszedłem do wniosku, by poprawić komunikację Wrocławia ze stolicą, a przez ultra kosztowny remont linii do Gdańska również z Pomorzem i Mazurami, można by to osiągnąć relatywnie niski kosztem.
1. Zbudować połączenie 1-torowe Sieradz-Wieruszów dł. ok. 60 km.
Powinien być przystosowany do V=200 km/H by skrócić czas zajętości szlaku.
Orientacyjny koszt, bez wykupu ziemi, to ok. 200-250 mln PLN.
2. Przebudowę 1-torowego odcinka Wieruszów-Kępno na 2-torowy.
Tutaj pociągi relacji Wr/Wawa i Poz./Tarnowskie Góry mogłyby mijać się w biegu.
Koszt ok 30-40 mln w zależności cz V=120 czy 160 kmH.
3. Renowacja odcinka Kępno-Oleśnica, w praktyce budowa od nowa i elektryfikacja 1 toru.
W tym wypadku zyskałby również ruch regionalny z Kępna do Wrocławia.
Koszt ok 150 mln.
Koszt więc odcinka Oleśnica-Sieradz wyniósłby 380-440 mln.
Do tego należałoby doliczyć poprawę stanu torów między Oleśnica a Wr. Nadodrze, tj. koszt 40-50 mln,
oraz Sieradz-Łódź, 130-180 mln w zależności od prędkości.
W ten sposób odcinek Wr. Nadodrze-Łódź Kaliska długości ok 210 km pociąg ekspresowy/IC pokonałby
w 1.5- 2 H max.
Biorąc pod uwagę, gdyby doszło do wybudowania tunelu pod Łodzią ( w co osobiście wątpię), cały czas podróży do Wawy Centr. nie powinien przekroczyć ok. 3 H.
Myślę że przy całkowitym koszcie inwestycji rzędu 550-770 mln byłby ten koszt bardziej "strawny" nawet obecnie przy ograniczonych funduszach budżetu, a znacząco poprawiłby czas powiązania ważnego regionu ze stolicą oraz północą kraju, relatywnie niewielkim kosztem.
Ruch pociągów można tak ustalić, by mijały się w biegu na istniejących odcinkach 2-torowych oraz dodatkowo Kępno-Wieruszów.
Ponadto biorąc pod uwagę b. kiepski stan torowisk w rejonie
Kępno/Kluczbork-Oleśnica ruch osobowy Pń-Katowice zostałby
przekierowany na odcinek Kępno-Herby przez Wieluń.
Na odcinku Kluczbork-Kępno zostałby ruch towarowy i ew.lokalny osobowy na 1 lepszym torze,
z perspektywą likwidacji po całkowitym zdekapitalizowaniu.
Tym bardziej że cała ta oś straciła na znaczeniu towarowym:
www.kolej.one.pl/index.php?dzial=linie&id=837&od=0&do=1&okno=historia
To samo dotyczy już zdekapitalizowanego odcinka Ostrów Wlkp.-Grabowno.
Zamiast niego PLK mogłoby poprawić tor Oleśnica-Krotoszyn co lepiej powiązałoby to miasto jak również Milicz z Wrocławiem.
Również pociągi TLK byłyby kierowane tędy z Ostrowa.
Niezbyt orientuję się co do natężenia ruchu odcinka Kluczbork-Namysłów-Oleśnica, ale z rozkładu wynika
że tor jest do remontu.
W tej sytuacji teoretycznie docelowo można by zamknąć odcinki:
Kluczbork-Kępno 50 km
Kluczbork-Namysłów 35 km
Ostrów Wlkp.-Grabowno 40 km
Łącznie wypadłyby z ruchu odcinki o koszcie remontu ok 250-350 mln, co można odliczyć od kosztu budowy nowej trasy.
Fragmenty tych starych linii do czasu zupełnego zamknięcia, mogłyby służyć do lokalnego ruchu towarowego.
Ponadto węzeł Kępno zyskałby kosztem Kluczborka, który w przyszłości byłby stacją końcową relacji osobowych z Katowic oraz Opola.
Jestem ciekaw opinii uczestników tego forum.
A jak proste i oczywiste rozwiązania przez 110 lat nie mogą przedostać się do świadomości:
http://forumbudowlane.pl/vt/31346/0/wyzszosc-grzalki-elektrycznej-nad-reszta-swiata-techniki-.
tomornik - 19-01-2012, 21:03
Temat postu:
Pirat przelot Wrocław-Warszawa z mojego doświadczenia, jest tańszy od EIC i EX w bardzo złożonej kombinacji. Po 1 podróż planujemy z dużym wyprzedzeniem, po 2 tylko w określonych godzinach. Poza takimi warunkami nie jest ona tańsza i raczej nie będzie. Samolot z krótkim wyprzedzeniem (kilkudniowym) i o dowolnej porze to raczej wydatek min ok 400 zł w 1 stronę. Samoloty latają pełne, więc nie widzę i możliwości aby przewoźnik obniżył cenę, skoro i tak leci pełny Very Happy
PS nie mam nic aby panu prezydentowi zależało na szybkim połączeniu ze stolicą, ale... niech wpierw zrobi swoje w mieście, a nie gra pod publiczkę i pod PR ..
Lord W - 19-01-2012, 21:57
Temat postu:
To już za cara wiedzieli, że odcinek Wieruszów - Sieradz jest najlepszy, tylko ze względów polityczno- militarnych go nie wybudowano. Uważam, że jest to świetny pomysł, na skrócenie czasu przejazdu.
Victoria - 20-01-2012, 00:30
Temat postu:
MT: Koncepcja Obremskiego i Dutkiewicza nierealna

Senator Jarosław Obremski i prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz przedstawili własny pomysł przyspieszenia połączenia kolejowego Wrocławia z Warszawą. - Zaprezentowana koncepcja wydaje się w tej chwili mało realna - twierdzi Ministerstwo Transportu.

O koncepcji, zakładającej budowę 50 km torów, co miałaby pozwolić skrócić czas podróży z Wrocławia do Warszawy do 3, a potem nawet 2,5 godz pisaliśmy tutaj. O jej zaopiniowanie poprosiliśmy Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. - Ministerstwo podejmuje działania w celu skrócenia czasu przejazdu pomiędzy Wrocławiem a Warszawą przy założeniu, że będzie ono uzyskane dzięki pracom modernizacyjnym i rewitalizacyjnym wykonanym na istniejącej infrastrukturze kolejowej, w możliwie krótkim czasie - najpóźniej do 2014 roku - i przy wykorzystaniu innych realizowanych obecnie inwestycji - odpowiada rzecznik ministerstwa Mikołaj Karpiński.

Połączenie Warszawa – Włoszczowa Północna – Koniecpol – Częstochowa Stradom – Lubliniec – Opole – Wrocław zapewni czas przejazdu rzędu 3:30 – 3:45 - twierdzi Karpiński. - Koncepcja nowej trasy kolejowej Warszawa – Wrocław zaprezentowana przez Pana senatora Jarosława Obremskiego i prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza jest interesująca, jednak wymagałaby uzyskania wstępnych i właściwych wyników studiów wykonalności, które określą zakres techniczny, koszty i korzyści inwestycji, przez przeprowadzenia procesu uzyskiwania decyzji, m.in. środowiskowych i budowlanych - informuje Karpiński.

- Biorąc pod uwagę, że efekty zaproponowanej inwestycji mogą się pojawić dopiero w 2020 r., natomiast zamierzeniem resortu jest szybkie uzyskanie skrócenia czasu przejazdu między Wrocławiem a Warszawą w 2014 r., zaprezentowana koncepcja wydaje się w tej chwili mało realna - konkluduje rzecznik.

źródło: Rynek Kolejowy
Dr Adolf Nowak - 20-01-2012, 01:00
Temat postu:
Przede wszystkim muszą POliczyć czy POupadku budżetu latem, wystarczy na dalsze profity dla nich.
Trasa przez Wieruszów i Sieradz już PO i tak zawyżonym koszcie wraz z remontami pozostałych odcinków rzędu 600-700 mln jest możliwa do wykonania w 1.5-2 roku.
Tylko trzeba chcieć a nie paplać o wszystkim i o niczym Exclamation
Pirat - 23-01-2012, 11:03
Temat postu:
Wrocław – Warszawa w 2,5 godziny (?) – czyli fakty, mity i kity

Prawda czy fałsz? Polityczny „pi-ar”, a może fajerwerk dla naiwnych? Na takie i podobne pytania dzisiaj sobie odpowiemy w zakresie kwestii zawartej w tytule - pisze na swoim blogu o KDP Robert Wyszyński.

Czytaj dalej...
Lord W - 24-01-2012, 13:53
Temat postu:
Niestety najgorzej z procedurami i wykupem gruntów. Sama budowa linii od nowa nie powinna trwać dłużej niż kiedy budowano za cara, a więc 1-2 lata. A czy możliwe jest pokonanie tej trasy w 2,5 h. Przy odpowiednich inwestycjach oczywiście, że jest możliwe, tylko jak wielkie byłyby to koszty.
psz - 24-01-2012, 19:19
Temat postu:
Piszecie tu o tzw. protezie koniecpolskiej, jakby to była jakaś nowość. A przecież od dawna wiadomo, że to najlepszy ze stosunkowo tanich sposobów na doprowadzenie czasu podróży między stolica w Wrocławiem do cywilizowanych standardów. Stosunkowo tani, czyli kosztujący jedynie miliony a nie miliardy. Dzięki temu Wrocław może doczekać się u siebie nawet Pendolino, jeśli przyjąć, że część ruchu między Warszawa a Katowicami obsłużą międzynarodowe EC na Husarzach.

Pomysł Dutkiewicza jest na dziś dzień nierealny, co zresztą dla tego prezydenta jest typowe. Najlepszy to on jest w autopromocji, podobnie jak minister Nowak.
sheva17 - 24-01-2012, 19:35
Temat postu:
Projekt Dutkiewicza jest i kosztowny i bezsensowny. Totalna amatorszczyzna. Modernizacja odcinka od CMK via Koniecpol pozwoli relatywnie niskim kosztem znacznie skrócić czas przejazdu a o to przecież chodzi. Szkoda, że prezydent Dutkiewicz zamiast myśleć o rozwiązaniach najprostszych i do zrealizowania przy mizerii budżetowej w warunkach kryzysu wciąż jeszcze buja w obłokach.
Urbi - 25-01-2012, 02:11
Temat postu:
Tak, a połączenie Łodzi i Wrocławia to ma się w czterech literach... W normalnym kraju brało by się pod uwagę obydwa sposoby.

Kolejna sprawa, że w monecie zawieszania prac na Y, powinno się wyjąć z szuflady projekt modernizacji odcinka Łódź - Kalisz na 120-160km/h, który leży w rezerwie POIiŚ od 2007... Taka powinna być rekompensata za puste obietnice i zrobienie ludzi w bambuko...
Pabianiczanin - 25-01-2012, 20:34
Temat postu:
Gdzieś słyszałem (chyba w expresie Ilustrowanym pisało) że w 2014r. ma być modernizacja linii kolejowej na odcinku Łódź - Zduńska Wola na 120km/h
Ale niestety większość ludzi kojarzy Łódź z połączeniami PKP do Warszawy.

Kawałek artykułu z Expresu Ilustrowanego z dwóch tygodni temu:

Za dwa lata podróż koleją z Łodzi do Pabianic powinna trwać 7 - 8 min. czyli trzy razy krócej niż obecnie.PLK zamierzają bowiem przeprowadzić generalny remont torów pomiędzy Łodzią a Zduńską Wolą.Po wymianie szyn i modernizacji przejazdów pociągi mają na tej trasie kursować z prędkością 12okm/h czyli tak szybko ,jak... w latach 80.ubiegłego wieku zapowiada to Zbigniew Szafrański prezes PKP PLK

nie cytuj przedmówcy.mateuszpiszcz
Urbi - 26-01-2012, 00:43
Temat postu:
Jakoś to bardzo nie poprawi czasu jazdy z Łodzi do Wrocławia... W dodatku, nie jest to ze względu na Łódzką Kolej Aglomeracyjną?
Pabianiczanin - 26-01-2012, 10:23
Temat postu:
Urbi:Być może
Lord W - 26-01-2012, 22:27
Temat postu:
Jakoś za cara potrafili linie budować. Gdyby nie to, że Wrocław był w innym zaborze i sytuacja geopoltyczna była wtedy taka, a nie inna, czyli car Rosji nie chciał połączenia Wrocławiem; to by może wybudowali ten brakujący kawałek (co zresztą strona pruska przewidywała). Gdyby wtedy to wybudowali to dziś połączenie z Wrocławiem byłoby dużo lepsze. A tak car postawił na swoim i zbudował kolej kaliską, która miała prowadzić bardziej do Kalisza niż do Wrocławia.


Dzięki tresie z Sieradza Łódź byłaby w lepszym położeniu, a tak jest w słabym.
mateuszpiszcz - 18-12-2012, 16:40
Temat postu:
W 3,5 godziny z Wrocławia do Warszawy. W 2014 czy 2017?

Jeśli wybudujemy 49 kilometrów nowych torów pod Sieradzem, to od 2017 r. z Wrocławia do Warszawy pojedziemy w 3,5 godz. - przekonuje senator Jarosław Obremski. Ministerstwo Transportu odpowiada: - W 3,5 godz. dojedziecie już w 2014 r., tyle że przez Częstochowę. Urzędnicy przekonują, że to lepszy wariant.


Cały tekst: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35754,13068655,W_3_5_godziny_z_Wroclawia_do_Warszawy__W_2014_czy.html#ixzz2FQ0ekNO2
Pabianiczanin - 18-12-2012, 17:43
Temat postu:
Coś mi się wydaje że ministerstwo nie lubi linii kolejowej z Łodzi do Wrocławia.
Urbi - 18-12-2012, 21:12
Temat postu:
Massel coś tam wyjąkał, że podęli działania, aby linie Łódź - Ostrów Wielkopolski zrewitalizować jeszcze w tej perspektywie, ale na zapowiedziach się skończyło. Za rok i trochę otworzą S8 z Łodzi do Wrocławia, wtedy wybór będzie oczywisty - samochodem 2 godziny, Polski Bus 2:20 - 2:30, pociąg 4:00 - 4:30...
mateuszpiszcz - 18-12-2012, 21:17
Temat postu:
Pabianiczanin też odnoszę takie wrażenie. Owszem , można robić modernizację "protezy koniecpolskiej" pod pociągi Ex i Ic, aby jechały do Warszawy w 3,5 godziny, ale mało kto mówi, że wystarczyło by zmodernizować odcinek Wrocław- Łódź w całości na 120 km/h i dzięki temu każda TLK-a pojedzie z Wrocławia do Warszawy przez Łódź w 4,5 godziny.
empek - 18-12-2012, 21:55
Temat postu:
Genialnie się o tym czyta, szczególnie zza okna pociągu, który trasę z Wrocławia do Warszawy pokonuje w 8 godzin Smile Zastanawiam się, czy nie można było jeszcze bardziej przekombinować trasy, np. Wrocław - Poznań Główny - Ostrów Wielkopolski - Kluczbork - Lubliniec - Bytom - Katowice - Kielce - Radom - Lublin - Warszawa. Jak szaleć - to na całego! Smile
Rafaello1973 - 19-12-2012, 10:13
Temat postu:
Swoja drogą jak by teraz zrobili te wosy o na linii 281 o które wnioskuję do chociaż80/100-120km odcinki na linii 281 i pościł takie ustrojstwo jak TLK Wrocław - Oleśnica - Rataje- Krotoszyn - Jarocin - Września - Konin - Warszawa , to realny czas przejazdu na trasie Wrocław- Warszawa ,ale z ominięciem Poznania wynosiłby od 4h lub 4h30 do 4h50 minut.
drwal - 19-12-2012, 10:58
Temat postu:
Ciekawa propozycja, ale powoli wyczerpujemy wszystkie możliwe kombinacje połączeń Wrocław - Warszawa po liniach kolejowych ograniczonych okręgiem E59-E20-E65-E30 Wink
Moim zdaniem finalnym rozwiązaniem tego problemu będzie albo "Y" (w okolicach 2030, ale zawsze), albo propozycja Sieradz - Wieruszów (Obremski ją sobie tylko przywłaszczył) ale realizowana na max 230km/h (tak, żeby nie elektryfikować prądem zmiennym), ewentualnie ktoś odkurzy opcję Wieluń - Idzikowice. Proteza Koniecpolska, i obecne trasy EIX/Ex przez Poznań/Katowice zawsze będą odstraszać odległością. Rewitalizacja trasy przez Ostrów i Łódź sprawi, że wszyscy rzucą się na TLK-i jadące tamtędy ok 4:30.
Wielkopolanin - 20-12-2012, 21:43
Temat postu:
Wyremontować odcinek Wrocław - Oleśnica Rataje do V max 160 km/h na odcinku Wrocław - Grabowno Wielkie (dalej 160 km/h do Łodzi), odcinek Grabowni Wielkie - Krotoszyn - Jarocin - Września - Gniezno do 120 km/h (z perspektywą do 160 km/h) i mamy rozwiązany problem w miarę szybki dojazd do Trójmiasta, lub do Warszawy przez Wrześnię lub Ostrów Wlkp.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group