INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. śląskie - Rzeź połączeń na Śląsku

MaRcin1987 - 12-01-2012, 13:04
Temat postu: Rzeź połączeń na Śląsku
UMWŚ: PR nie mogą liczyć na dodatkowe pieniądze

W swojej ostatniej, środowej wypowiedzi dla PAP, marszałek województwa Adam Matusiewicz potwierdził, że Przewozy Regionalne nie mogą liczyć na większe pieniądze , mówi Rynkowi Kolejowemu Aleksandra Marzyńska, rzecznik prasowy UMWŚ.

Przypomnijmy: niedawno publikowaliśmy wypowiedź Mariusza Samka, przewodniczącego "Solidarności" w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych w Katowicach. W swoim komentarzu Samek obarczył odpowiedzialnością władze województwa śląskiego za zwolnienia, jakie grożą pracownikom PR Katowice. Według Samka, pracę może stracić nawet 700 osób. Jak podkreślił, nastąpił niesprawiedliwy podział dotacji z budżetu województwa. W opinii Samka Koleje Śląskie dostały zbyt dużo pieniędzy, Przewozy Regionalne zaś zbyt mało. O komentarz do wypowiedzi związkowca poprosiliśmy Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.

Solidarność" wywiera presję na UMWŚ?

Kwestia planowanych zwolnień w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych leży w gestii zarządu spółki. Ostrożnie podchodzimy do argumentu, że podstawą zwolnień ma być, jak przedstawia się opinii publicznej i załodze, wysokość dotacji z budżetu województwa śląskiego oraz planowane przejęcie przez Koleje Śląskie linii Katowice – Wisła. Podobna argumentacja uzasadniająca zwolnienia pojawiła się np. w lipcu ub. roku w związku z przygotowywanym październikowym debiutem Kolei Śląskich na linii Gliwice Częstochowa zaznacza Marzyńska.

Jak dodaje, przedstawiciele związków zawodowych próbują swoimi wypowiedziami wywrzeć presję na UMWŚ, w celu zwiększenie wysokości dofinansowania. - Sytuacja, z którą mamy do czynienia, to próba wywarcia presji na zarządzie województwa, by zwiększyć dofinansowanie przewozów pasażerskich realizowanych przez Przewozy Regionalne. Teza przedstawicieli związków zawodowych, że Przewozy Regionalne dostaną w przeliczeniu na przejechane kilometry znacznie niższe dofinansowanie jest niewłaściwa. Obecnie, przewoźnik ten wnioskuje o kwotę dofinansowania pociągokilometra w wysokości ok. 21 zł brutto. Dla porównania do jednego kilometra realizowanego przez Koleje Śląskie w 2012 roku województwo będzie dopłacało 14,75 zł brutto argumentuje Marzyńska.

Obecnie trwają jeszcze negocjacje z Przewozami Regionalnymi dotyczące dofinansowania rozkładu jazdy w 2012 roku. Zarząd województwa postuluje, aby spółka zmniejszyła planowany deficyt: obecna propozycja spółki PR to kwota ok. 140 mln zł. Przekracza ona kwotę przeznaczoną z budżetu województwa na dofinansowanie kolejowych przewozów pasażerskich. Z kwoty, która jest zabezpieczona na realizację zadania pn. Organizowanie i dotowanie kolejowych regionalnych przewozów pasażerskich w województwie śląskim, na przewozy realizowane przez Koleje Śląskie zabezpieczono zgodnie z zawartą umową kwotę 39,5 mln złotych. Pozostała w budżecie kwota do wykorzystania to ok. 92,5 mln złotych podkreśla Marzyńska.

Kolejna likwidacja połączeń?

Niestety, pasażerowie znowu mają powody do obaw. Jak wynika z cytowanej przez rzecznik UMWŚ wypowiedzi marszałka Matusiewicza, połączenia na najmniej rentownych liniach mogą zostać zlikwidowane. - W swojej ostatniej, środowej wypowiedzi dla PAP marszałek województwa Adam Matusiewicz potwierdził, że Przewozy Regionalne nie mogą liczyć na większe pieniądze. Przyczyną jest osiągnięcie z końcem 2012 roku przez samorząd województwa śląskiego limitu wielkości zadłużenia.W związku z tym niestety, choć tego nie chcemy, musimy doprowadzić do tego, aby najmniej rentowne linie zlikwidować cytuje wypowiedź marszałka Matusiewicza Aleksandra Marzyńska.

- Przekazanie Kolejom Śląskim do realizacji przewozów na linii Gliwice Częstochowa odbyło się za obopólną zgodą samorządu województwa i Przewozów Regionalnych. Przez dwa pierwsze miesiące pracy na tej linii Koleje Śląskie przewiozły więcej pasażerów niż jej poprzednik. Jest to dowód, że można skutecznie konkurować o pasażera, zwiększając jakość świadczonych usług stwierdza rzecznik UMWŚ.

Koleje Śląskie przejmą linię do Wisły

- Potwierdzamy, że planowana jest obsługa przez Koleje Śląskie linii Katowice Wisła. Odpowiednie wnioski zostały już skierowane do zarządu Przewozów Regionalnych. Jeśli zostanie osiągnięte porozumienie, spółka Koleje Śląskie od 1 czerwca 2012 r. rozszerzy swoją działalność przewozową o wskazaną powyżej linię informuje Marzyńska.

- Sprawa dotycząca przejęcia pracowników przez Koleje Śląskie z Przewozów Regionalnych pozostaje otwarta. Niemniej jednak w przypadku rozszerzenia działalności przewozowej przez spółkę Koleje Śląskie, o sposobie doboru kadry ostatecznie będą decydować władze tejże spółki podsumowuje Aleksandra Marzyńska

Źródło: Rynek Kolejowy
mały mi - 12-01-2012, 23:17
Temat postu:
Dziwi minie tylko jedno. Dlaczego wprost nie napiszą, które linie zamkną? Przecież "ONI" to już wiedzą. W województwie śląskim de facto mało jest czynnych tras kolejowych. Nie mają zbyt dużego wyboru. Co mogli, to skutecznie zamknęli w ostatnich 15 latach. Co im zostało - zamkną Katowice-Oświęcim, Rybnik-Pszczyna, Cieszyn-Zebrzydowice, ogryzki z serii Rybnik-Wodzisław, Rybnik-Chałupki, Bytom-Gliwice. Stricte w naszym województwie mają zostać wyłącznie Sosnowiec-Katowice-Wisła, Częstochowa-Gliwice, Katowice-Rybnik-Racibórz, Katowice-Bielsko-Zwardoń. Pomijam połączenia międzywojewódzkie typu Katowice-Kraków, które zapewne pozostaną.

Nie mają dużego pola manewru. Mając odwagę, powinni się jasno określić. Zły rozkład jazdy, drogie bilety, złe zarządzanie - i mamy efekt. Za chwilę pewnie zamkną kasy w Rybniku, czy w Pszczynie. Niech tylko tną. Bo po co dbać o przewozy - w końcu mamy tylko XXI wiek.
Exsimus - 13-01-2012, 12:06
Temat postu:
Cytat:
Cieszyn-Zebrzydowice


Nie sądzę, aby zamknęli definitywnie.
Średnia frekwencja z najbardziej obłożonych pociągów w Cieszynie

Odjazd po godzinie 12 średnio 46 ósób
Odjazd po godzinie 14 średnio 50 osób
Odjazd po godzinie 15 średnio 50 osób

Mało?

+/- rocznie w Cieszynie WSIADA po pociągów 35 tysięcy osób

Liczenia robimy już od trzech lat.
Exsimus - 13-01-2012, 13:36
Temat postu:
Taka mała ciekawostka

KOLEJE MAZOWIECKIE 800 pociągów na dobę dotacja 243 mln zł
PR KATOWICE + KOLEJE ŚLĄSKIE 570 pociągów na dobę dotacja 132 mln zł
mike_sc3 - 13-01-2012, 13:51
Temat postu:
A jak to wygląda w kilometrach na dzień. Bo nie wiem, czy na Mazowszu są relacje typu Bytom-Gliwice, czy Sosnowiec-Tychy
mały mi - 13-01-2012, 20:44
Temat postu:
@Exismus

Pewnie - masz rację. Na odcinku Rybnik-Pszczyna-Bielsko frekwencja w pociągach popołudniowych również spora. Nie tak dawno odbyło się przecież oficjalne liczenie na trasie Rybnik - Pszczyna, gdy groziła likwidacja i wyszło im średnio 46 osób. Konduktorzy prześwietlali, spisywali każdy bilet, każdą relację, a już bardzo zadowoleni byli jak ktoś jechał np. Żory-Tychy przez Pszczynę. Ale co z tego skoro tak jak piszę - ONI nie mają dużego wyboru w tym z czego ciąć. Relację do Wisły i tak od czerwca przejmują KŚ. Tras w województwie śląskim pozostało mało. To, że frekwencja jest, nie jest dla nich argumentem, bo i tak jest niższa aniżeli w pociągach rel. np. Katowice - Bielsko. Nie nasza to wina, że mamy krótkie połączenia i brak skomunikowań oraz brak odpowiedniej taryfy. Mogą wyłącznie uciąć to co zostało, a zostało już bardzo niewiele Sad

A jeśli nawet zostawią dwie pary pociągów na trasie - to powiedzmy sobie szczerze, lepiej, żeby się i z tym nie wysilali. Niech nie robią powtórki z serii "Jastrzębie na bis", gdzie ograniczając kursy do dwóch par w bardzo szybkim czasie zamknęli szlak.
danio - 13-01-2012, 21:11
Temat postu:
Pociągi na odcinki Bielsko - Rybnik mają ciekawie ułożone potoki .
Część ludzi jedzie na trasie Bielsko - Pszczyna , druga część Pszczyna - Żory - ale to jest stosunkowo mało osób , oraz dość spora grupa zawsze wsiadająca w Żorach . Sumując te potoki miałem przewiezione ok 80-90 osób . To nie jest tak źle . Jak dobrze by pomyśleli , to jest możliwość poprawienia tego wyniku .
Tylko nikt w PR nie myśli .....
Oczywiście są też osoby jadące z Bielska do Czechowic , oraz jadące np. z Radostowic do Suszec , ale to jest niewielka ilość .
Ja bym spróbował puścić te pociągi jako przyśpieszone na odcinku Pszczyna - Bielsko Biała tzn postoje w Goczałkowicach , Czechowicach , Cz-Dz Południowe ,B-B Komorowice i Bielsko Biała .
Czas jazdy byłby krótszy , a i tak 5 minut później jedzie osobówka do Bielska .....
MaRcin1987 - 13-01-2012, 21:36
Temat postu:
Spodziewałem się tego , że po nowym roku pojawi się temat zbyt niskiej dotacji dla PR oraz cięcie połączeń ze strony Przewozów Regionalnych . Martwię się o linię 154 Rybnik - Pszczyna . Nawet nie potrafię dopuścić do siebie myśli , że miasto Żory liczące 62 022 mieszkańców mogłoby zostać pozbawione w najgorszym wypadku OBY NIE !! pociągów osobowych . Powtarzam w Żorach już uwalono podczas rzeźi połączeń w 2000 roku linię 159 Żory - Orzesze .
Fakt , że z frekwencją bywa różnie lecz połączenia na lini 154 są nam mieszkańcom Żor potrzebne .
Dotacja jaką marszałek Matusiewicz przeznaczył dla Kolei Śląskiej do wielkości wykonywanej pracy przewozowej jest zdecydowanie za wysoka !!
Strasznie denerwuje mnie to jak Matusiewicz'' głaszcze '' faworyzuje swoją spółkę a na PR pluje .
Wiem , że PR mają również swoje minusy i moim zdaniem do uzdrowienia sytuacji ŚLąskiego Zakładu Przewozów Regionalnych powinny doprowadzić zwolnienia w administracji. Po co w biurach tyle osób ! ?? Niech tam szukają oszczędności w administrracji a nie uwalać pociągi i zwalniać zwykłych szeregowych pracowników takich jak m.in kierownicy pociągów , konduktorzy , ..
Zawsze gdy bywałem w ŚZPR w Katowicach ostatni raz byłem jeszcze gdy mieścił się na Dworcowej 8 zastanawiało mnie po co tyle ludzi w biurach . Masa naczelników zastępców .
Niech tam PR szukają oszczędności .
Niestety już powoli tracę nadzieję i wiarę w to , że ten burdel kiedyś się skończy ..
Najgorsze jest to , że w kraju nie ma odpowiednich osób którzy uzdrowili by sytuację polskich kolei .
PRZEZ USAMORZĄDOWIENIE UDAŁO SIĘ ROZWALIĆ KOLEJ REGIONALNĄ NA ŚLĄSKU
Nie wierzę również w te bzdury marszałka , że Koleje Śląskie są o wiele tańsze . Szczerze wątpię w to , że gdy KŚ przejęłyby całość tras od PR to byłyby tańsze . Brednie mając obecnie dochodową linię z bardzo dobrą frekwencją Gliwice - Częstochowa dostały prawie 40 mln zł dotacji !
Oby było jakieś wyjście z tej sytuacji i nie doszło DO LIKWIDACJI POŁĄCZEŃ NA LINI 154 Rybnik - Pszczyna !
Paweł S. - 13-01-2012, 23:34
Temat postu:
Exsimus napisał/a:
Taka mała ciekawostka

KOLEJE MAZOWIECKIE 800 pociągów na dobę dotacja 243 mln zł
PR KATOWICE + KOLEJE ŚLĄSKIE 570 pociągów na dobę dotacja 132 mln zł


Czy masz takie porównanie wyrażone w pociągokilometrach i wagonokilometrach? Smile
przewoz - 14-01-2012, 11:48
Temat postu:
Cytat:
czy na Mazowszu są relacje typu Bytom-Gliwice, czy Sosnowiec-Tychy


Jak wszędzie: Kutno - Płock - Sierpc - Nasielsk, Siedlce - Czeremcha, Radom - Drzewica (niska frekwencja na tych liniach) są i w drugą stronę.
Zestawienie w km też bym chętnie zobaczył.
ahilless - 14-01-2012, 17:06
Temat postu:
Szykujcie się na ostre cięcia pociągów.

Śląski Zakład Przewozów Regionalnych ma otrzymać w tym roku tylko 92,5 mln zł dotacji. Efekt? - W marcu pasażerowie powinni spodziewać się ostrych cięć pociągów. Przy takiej dotacji to nieuniknione - alarmują kolejowi związkowcy.

Choć nowy rozkład jazdy pociągów obowiązuje niecały miesiąc, to województwo wciąż nie podpisało z Przewozami Regionalnymi umowy na dofinansowanie transportu kolejowego w naszym regionie. Wiadomo tylko, że samorząd chce przekazać w 2012 roku Śląskiemu Zakładowi PR 92,5 mln zł, czyli o prawie 50 mln zł mniej niż do tej pory (Koleje Śląskie dostaną 39 mln zł).

Marszałek Adam Matusiewicz przyznaje, że to kres możliwości. Po pierwsze - "pieniądze się skończyły", jak przyznał niedawno marszałek, i województwo nie może już więcej się zadłużać. Po drugie - Przewozy są dużo droższe niż samorządowa konkurencja (różnica wynosi ponad 7 zł na każdym tzw. pociągokilometrze) i zaczynają przypominać worek bez dna. - Spółka nie może już liczyć na większe pieniądze, no, chyba że pojawiłby się jakiś milioner z USA, który chciałby dołożyć do budżetu województwa - mówi z ironią marszałek Matusiewicz i dodaje, że choć województwo tego nie chce, to musi doprowadzić do sytuacji, w której najmniej rentowne linie w regionie zostaną zlikwidowane.

Choć żadna oficjalna decyzja w sprawie ewentualnej likwidacji linii nie zapadła, to kolejarze stworzyli już własną listę tras, które ich zdaniem zostaną odstrzelone w pierwszej kolejności. Są wśród nich m.in. linie: Bytom - Gliwice (gdzie niedawno przybyło pociągów), Zebrzydowice - Cieszyn, Rybnik - Pszczyna oraz Rybnik - Racibórz, czyli linie należące do najbardziej deficytowych. Nieoficjalnie mówi się, że Śląski Zakład PR będzie musiał ograniczyć liczbę pociągów na trasie Szybkiej Kolei Regionalnej pomiędzy Tychami a Sosnowcem. Ten scenariusz jest jednak mało prawdopodobny, bo nie dość, że Tychy inwestują w budowę trzech nowych przystanków, to rozpoczął się właśnie gigantyczny remont DK1 i przesiadka części pasażerów do samochodów oznaczałaby w tej sytuacji tragedię.

- Pierwsze efekty pasażerowie odczują już w marcu, podczas korekty rozkładu jazdy. Pociągi będą zawieszane albo w ogóle likwidowane, bo przy takim poziomie dotacji to nieuniknione. Urząd marszałkowski najpierw zamawia przewozy pasażerskie, a potem nie chce ich finansować - mówi Mariusz Samek, szef "Solidarności" w Śląskim Zakładzie PR, i dodaje, że pierwsze efekty cięć już są widoczne. Z powodu zmniejszonej dotacji w śląskim zakładzie pracę straci w najbliższym czasie ponad 130 osób - głównie kasjerki, konduktorzy, pracownicy warsztatów i maszyniści. - A to dopiero początek zwolnień - mówią związkowcy.

Tymczasem marszałek Matusiewicz mówi, że liczy się z protestami, ale zapowiada, że województwo nie ugnie się pod presją związkowców. - Przez lata Przewozy dostawały dotacje niewspółmierne do osiągnięć - dodaje marszałek.

Alternatywą mają być Koleje Śląskie, z tym że spółka będzie przejmowała kolejne linie dopiero po 2012 roku. Do tego czasu jedynym nowym połączeniem, które znajdzie się w gestii KŚ, ma być trasa z Katowic do Wisły, której przejęcie ma nastąpić w czerwcu tego roku.

Źródło: gazeta.pl
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,72739,10965289,Szykujcie_sie_na_ostre_ciecia_pociagow.html
pospieszny - 14-01-2012, 22:05
Temat postu:
cd. powyższego artykułu:

Wygląda na to, że w sporze z Przewozami Regionalnymi rację ma jednak marszałek. Nawet gdyby chciał dołożyć do PR, to i tak nie ma z czego, bo kasa województwa jest pusta i nacisk kolejarskich związków tego nie zmieni. Przez lata PR nie zrobiły nic, aby usprawnić albo przynajmniej obniżyć koszty swojej działalności. Musiały dopiero powstać Koleje Śląskie, by pokazać, że można jeździć taniej. Nawet przy zastrzeżeniach, że KŚ mają najlepszą trasę i nowoczesny tabor niewymagający remontu, to porównanie i tak wypada na korzyść spółki samorządowej, która nie jest doskonała, ale stara się przynajmniej nie rozdmuchiwać nadmiernie administracji.

Niepokoić może za to pomysł likwidacji najbardziej niedochodowych linii w województwie, bo taki krok zawsze uderza w pasażerów. A pamiętajmy, że bywały lata, gdy PR likwidowały nie najgorsze linie, ale te, które z jakichś powodów uznano za słabe, mimo że korzystało z nich sporo pasażerów. Oby z pociągami w naszym regionie nie było tak jak z kopalniami. Przed laty je zamykano, bo miały być niedochodowe, a teraz ponownie się je otwiera (np. Dębieńsko), w poszukiwaniu nowych złóż węgla. Robią to już jednak nie polskie spółki, ale zagraniczne koncerny.


cały artykuł: Gazeta Wyborcza
kamkat - 14-01-2012, 22:19
Temat postu:
Cytat:
- Pierwsze efekty pasażerowie odczują już w marcu, podczas korekty rozkładu jazdy. Pociągi będą zawieszane albo w ogóle likwidowane, bo przy takim poziomie dotacji to nieuniknione. Urząd marszałkowski najpierw zamawia przewozy pasażerskie, a potem nie chce ich finansować - mówi Mariusz Samek, szef "Solidarności" w Śląskim Zakładzie PR, i dodaje, że pierwsze efekty cięć już są widoczne. Z powodu zmniejszonej dotacji w śląskim zakładzie pracę straci w najbliższym czasie ponad 130 osób - głównie kasjerki, konduktorzy, pracownicy warsztatów i maszyniści. - A to dopiero początek zwolnień - mówią związkowcy.

Mozna gdzies zobaczyc umowe miedzy UMWS a PR?
Najbardziej mnie interesuje jak wyglada to "urzad marszalkowski zamawia".
To zamawianie polega na tym, ze marszalek mowi gdzie i kiedy chce miec pociagi i wyklada na to kase, czy po prostu PR sobie jezdzi gdzie chce i wyciaga reke do marszalka po gotowke? Czy moze jeszcze jakos inaczej?
mały mi - 14-01-2012, 23:05
Temat postu:
ahilless napisał/a:
Szykujcie się na ostre cięcia pociągów.
Choć żadna oficjalna decyzja w sprawie ewentualnej likwidacji linii nie zapadła, to kolejarze stworzyli już własną listę tras, które ich zdaniem zostaną odstrzelone w pierwszej kolejności. Są wśród nich m.in. linie: Bytom - Gliwice (gdzie niedawno przybyło pociągów), Zebrzydowice - Cieszyn, Rybnik - Pszczyna oraz Rybnik - Racibórz, czyli linie należące do najbardziej deficytowych.


Jaka lista tras, jaka to pierwsza kolejność do odstrzału? - po prostu tylko te trasy zostały. Nie ma na śląsku już innych tras. Po prostu nie ma. Wszystkie inne już zamknęli. Taki sposób prezentacji zamknięcia szlaków jest chory. Nie można porównywać frekwencji Zebrzydowice-Cieszyn, czy Rybnik-Pszczyna z taką siatką połączeń, jaką mają odcinki typu Katowice-Rybnik, czy Katowice-Zwardoń. Komuś się coś srogo pomieszało we łbie. Jeśli kiedyś przez szlak Rybnik-Pszczyna krzyżowała się w Żorach linia Orzesze-Wodzisław - Żory były stacją węzłową w 4 kierunkach. Pociągi zjeżdżały się i odjeżdżały umożliwiając dogodną przesiadkę w poszczególny cel podróży. Dziś każda linia stricte regionalna jest odcięta od innych tras. No jak ma być dobrze ? Jak ?
MaRcin1987 - 15-01-2012, 00:48
Temat postu:
Obawiam się , że tym razem dojdzie do ostrego cięcia połączeń Sad
Nie potrafię nawet dopuścić do siebie myśli , że od 1 marca zabraknie pociągów na lini 154 Rybnik - Pszczyna Sad
Może jeszcze jednak warto powalczyć o pociągi !
Żory bez połączeń osobowych masakra !
Ale patrząc na faworyzowanie Kolei Śląskich przez marszałka oraz złe zarządzanie przerost w administracji Przewozów Regionalnych musiało prędzej czy później to nastąpić Sad
USAMORZĄDOWIENIE doprowadziło do upadku połączeń regionalnych w województwie Śląskim !!!
Taki był cel w tym całym bajzlu !

[ Dodano: 15-01-2012, 17:17 ]
Moim zdaniem gdy zawiesi się całkowicie kursowanie pociągów na danej lini to pasażerowie poprostu oleją podróżowanie pociągami nawet gdy nastąpiłaby rekatywacja po jakimś czasie .ponieważ nie będą pewni czy znów nie dojdzie do cięć .
Exsimus - 15-02-2012, 15:37
Temat postu:
Urząd Marszałkowski leci sobie w kulki. 6 stycznia poszło pismo z Cieszyna co z pociągami i do dziś nie ma odpowiedzi. Na poprzednie pismo UM dał odpowiedź (to było w październiku) teraz albo się boi, albo olewa sprawę i chce wszystkich zaskoczyć.

PRy także milczą.
MaRcin1987 - 16-02-2012, 17:42
Temat postu: Śląskie dopłaci więcej Przewozom Regionalnym
Śląskie dopłaci więcej Przewozom Regionalnym

Zarząd województwa śląskiego podjął decyzję o przyznaniu Przewozom Regionalnym ponad 120 mln zł dotacji na organizację przewozów pasażerskich. Zwiększenie tej kwoty z planowanych 90 mln zł to odpowiedź na zagrożenie kryzysem w obowiązującym modelu organizacji kolejowych przewozów pasażerskich w regionie.

Mimo, iż jest to kwota o ponad 30 mln wyższa od środków zapisanych na ten cel w budżecie i o ponad 50 mln przekracza środki wynikające z wiążącej strony umowy ramowej, konieczna była redukcja połączeń na niektórych odcinkach tras.

Musieliśmy zgodzić się na ograniczenie pracy przewozowej o ponad 1 mln pockm w skali roku na trasach, gdzie było najmniej pasażerów. Województwa nie stać na płacenie jeszcze większej kwoty niż ta, na którą przystaliśmy, bo i tak przez Przewozy Regionalne jesteśmy już maksymalnie zadłużeni - tłumaczy Łukasz Czopik, sekretarz województwa.

Zwiększenie dotacji wiązać się będzie z ograniczeniem wydatków na inne inwestycje oraz pozostałe działania zaplanowane do realizacji w tym roku, tam bowiem będziemy szukać brakujących 30 milionów. Zaciągnięcie kredytu na zwiększenie dotacji nie jest możliwe ze względu na zagrożenie przekroczenia ustawowych progów zadłużenia.

Mimo stopniowego ograniczania pracy przewozowej realizowanej przez Przewozy Regionalne, koszty spółki nie ulegają proporcjonalnemu zmniejszeniu. W 2011 roku za 8,1 mln pockm województwo przekazało Spółce dotację w wysokości 156 mln zł. W tym roku przy 5,7 mln pockm dopłata wynosić ma ponad 120 mln zł (praca przewozowa PR zmniejszyła się o 33% przy 20% obniżeniu poziomu dofinansowania).

Wpływ na tę sytuację ma także to, że Przewozy Regionalne nie potrafią poradzić sobie z przerostem zatrudnienia - wyjaśnia Łukasz Czopik. Koleje Śląskie, wykonując rocznie 2,6 mln pockm, zatrudniają na stałe 300 osób. Przewozy Regionalne, realizując tylko dwa razy większą pracę przewozową, zatrudniają około 2000 pracowników.

Teraz zarząd województwa czeka na odpowiedź Przewozów Regionalnych dotyczącą ostatecznej wysokości dofinansowania oraz kształtu rozkładu jazdy.

Przypomnijmy, w tegorocznym budżecie województwa śląskiego na organizację przewozów pasażerskich przeznaczono 132,2 mln zł. Z tej kwoty 39,5 mln zł przyznano Kolejom Śląskim. Tymczasem pierwotne oczekiwania Przewozów Regionalnych były o ponad 50 mln zł większe od ok. 92 mln zł, które pozostały po podziale budżetu na dotowanie przewozów pasażerskich.

Dotacja z samorządu województwa ma na celu pokrycie różnicy między przychodami a kosztami ponoszonymi przez przewoźników przy realizacji zadań związanych z wykonywaniem kolejowych regionalnych przewozów pasażerskich, które zostały objęte umową na świadczenie usług publicznych.

Źródło Rynek Kolejowy

[ Dodano: 16-02-2012, 17:43 ]
Oby ! Nie zlikwidowano całkowicie połączeń na lini 154 Rybnik - Pszczyna .
mały mi - 17-02-2012, 16:08
Temat postu:
no i się stało. likwidują.
przecież to się nadaje do kryminału.

http://www.przewozyregionalne.pl/w-regionach,slaskie,wydarzenia-z-regionu,s,0,7589.html
Bonifas - 17-02-2012, 16:13
Temat postu:
Tę spółkę już dawno powinni rozwiązać!
Exsimus - 17-02-2012, 16:19
Temat postu:
Jeszcze nie likwidują, teraz zaczyna się tzw "wojna podjazdowa" pamiętacie co było rok temu?
Exsimus - 17-02-2012, 17:25
Temat postu:
Dogrzebałem się ile PR w liczył sobie dotacji na przewozy w latach 2004-2011 i wygląda to tak


Rok 2004 - 49 mln
Rok 2005 - 55 mln
Rok 2006 - 69 mln
Rok 2007 - 75 mln
Rok 2008 - 83 mln
Rok 2009 - 100 mln
Rok 2011 - 110 mln
Rok 2012 - 150 mln

Podsumowując Urząd Marszałkowski w ciągu 8 lat przekazał 682 ml zł !!!
Anonymous - 17-02-2012, 17:45
Temat postu:
Piekny cytat, PR to studnia bez dna, oni wchłoną kazda ilosc pieniedzy i zawsze im bedzie malo. Niesamowity wzrost kosztow az bije po oczach, 40 milionow w rok.


To mnie przekonalo definitywnie do poparcia projektu Kolei Slaskich i w ogole kolei samorzadowych, wojewodzkich. Kolesie w zarzadach - juz przezyje, w koncu to POlska, ale ten trup w postaci związkowo-betonowej sitwy musi upasc.
Pirat - 17-02-2012, 20:08
Temat postu:
Cięcia połączeń na Śląsku. Zniknie sto pociągów

Wczoraj informowaliśmy, że zarząd województwa podjął decyzję o zwiększeniu dotacji dla Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych o 30 mln złotych. Mimo to z województwa zniknie w sumie sto pociągów w dwóch partiach - w marcu i w czerwcu.

W oświadczeniu na stronie Przewozów Regionalnych, przewoźnik przerzuca winę za cięcia połączeń na samorząd. Według PR, to samorząd zamówił tylko 480 pociągów na bieżący rozkład jazdy, i to już w kwietniu 2011, a przewoźnik chciał utrzymać połączenia – Jesteśmy przygotowani do realizacji rozkładu jazdy na dotychczasowym poziomie, zarówno pod względem technicznym, jak i kadrowym – zaznaczyła Renata Rogowska, dyrektor Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Katowicach.

Zniknie prawie sto pociągów na Śląsku

Wstrzymanie kursowania pociągów nastąpi w dwóch etapach: pierwszy od 1 marca, drugi od 1 czerwca 2012 roku. W sumie zniknie prawie sto połączeń kolejowych, m.in. na trasach: Bielsko-Biała – Czechowice-Dziedzice – Pszczyna – Rybnik, Czechowice-Dziedzice – Cieszyn, Rybnik – Chałupki, Częstochowa – Lubliniec – Opole oraz Bytom – Gliwice. Szczegółowy rozkład jazdy zostanie zaprezentowany pasażerom najpóźniej na tydzień przed wejściem w życie planowanych zmian.

Tymczasem jeszcze wczoraj zarząd województwa informował, że zwiększył aż o jedną trzecią dotację dla PR – z 90 do 120 milionów złotych, pomimo wyczerpania środków zapisanych w umowie pięcioletniej. Mimo to Przewozy Regionalny ogłosiły dziś cięcia w połączeniach. – To nie jest dla nas zaskoczenie – mówi "Rynkowi Kolejowemu" Aleksandra Marzyńska, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego.

– Tak, podjęliśmy decyzję o zwiększeniu dotacji, a Przewozy Regionalne będą ciąć połączenia. Brzmi to paradoksalnie i jest to paradoksem - mówi rzeczniczka. – Negocjacje na temat obniżenia kosztów działalności Przewozów Regionalnych zakończyły się fiaskiem – wyjaśniła. Dlaczego zatem urząd podniósł dotację? – Bez podniesienia dotacji nie mielibyśmy w ogóle do czynienia z pociągami na torach Śląska, poza Kolejami Śląskimi – powiedziała Marzyńska.

"PR to worek bez dna. To przerażające"

A co z zarzutami PR, że to urzędnicy chcieli zmniejszenia liczby pociągów? – Proszę zauważyć, że w oświadczeniu spółki nie było mowy o kwotach, za które chcieliśmy zamówić te 480 pociągów – wyjaśnia rzeczniczka. – Przewozy Regionalne są tak horendalnie drogie, że trudno w ogóle to pojąć. To jest worek bez dna. Wchłoną każdą kwotę i będzie ona za mała. To przerażające. – Wszyscy wiedzą o ogromnym przeroście zatrudnia. Niemniej próba ograniczenia zatrudnienia napotyka na niesłychany opór – mówi Aleksandra Marzyńska.

Jak zostały wybrane linie, na których nie będzie już pociągów? – Zarząd województwa zasugerował cięcia na tych liniach, na których są dostępne alternatywne rozwiązania komunikacyjne. To są bardzo trudne decyzje, bo przekazując tak ogromne pieniądze, podpisując pięcioletnią umowę z Przewozami Regionalnymi, liczyliśmy na odpowiednie usługi. Przewozy Regionalne wiedziały od samego początku, jaką kwotą dysponujemy. Była ona zapisana w umowie. Mimo to, musieliśmy podnieść dopłatę – stwierdziła rzeczniczka.

Zabiorą szpitalom, dadzą kolejarzom

– Po decyzji zarządu województwa o zwiększeniu dotacji. My tych pieniędzy nie mamy. Konieczne będą cięcia w wydatkach, prawdopodobnie na inwestycje lub szpitale. Komuś musimy zabrać, żeby dać kolejarzom – powiedziała Marzyńska. Czy zarząd myśli już o tym, co zrobić, żeby uniknąć takiej samej sytuacji w przyszłym roku? – Na szczęście w grudniu 2012 roku kończy się umowa z Przewozami Regionalnymi i ogłosimy przetarg na przewozy. Wkrótce zaczniemy przygotowania do jego ogłoszenia – zakończyła Aleksandra Marzyńska.

źródło: Rynek Kolejowy
pospieszny - 17-02-2012, 23:16
Temat postu:
Zarząd Województwa Śląskiego zdecydował o zawieszeniu prawie stu pociągów Przewozów Regionalnych. Pociągi znikną z rozkładu jazdy, który wcześniej został zaakceptowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.

W kwietniu 2011 roku zarząd Województwa Śląskiego podjął uchwałę w sprawie założeń rozkładu jazdy 2011/2012. W Przewozach Regionalnych zamówił 480 pociągów, które następnie znalazły się w rozkładzie obowiązującym od grudnia 2011 roku.

Mając na uwadze dobro pasażerów Przewozy Regionalne w trakcie negocjacji dokładały wszelkich starań, aby rozkład jazdy pozostał w obecnym kształcie. Jednak 14 lutego 2012 roku zarząd Województwa podjął decyzję o ograniczeniu kursowania pociągów regionalnych w obowiązującym rozkładzie.

- Jesteśmy przygotowani do realizacji rozkładu jazdy na dotychczasowym poziomie, zarówno pod względem technicznym, jak i kadrowym - mówi Renata Rogowska, dyrektor Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Katowicach.

Decyzja zarządu Województwa Śląskiego jest jednak dla przewoźnika ostateczna. Dlatego, w trosce o dobro pasażerów, Przewozy Regionalne przeprowadzą kampanię informacyjną o zmianach w rozkładzie jazdy, wykorzystując wszystkie dostępne sposoby, np. ogłoszenia na dworcach, komunikaty megafonowe czy informacje na stronie internetowej.

Wstrzymanie kursowania pociągów nastąpi w dwóch etapach: pierwszy od 1 marca, drugi od 1 czerwca 2012 roku. W sumie zniknie prawie sto połączeń kolejowych, m.in. na trasach: Bielsko-Biała – Czechowice-Dziedzice – Pszczyna – Rybnik, Czechowice-Dziedzice – Cieszyn, Rybnik – Chałupki, Częstochowa – Lubliniec – Opole oraz Bytom – Gliwice.

Szczegółowy rozkład jazdy zostanie zaprezentowany pasażerom najpóźniej na tydzień przed wejściem w życie planowanych zmian.


źródło: Kurier Kolejowy
Exsimus - 20-02-2012, 16:16
Temat postu:
Co wypadnie w okolicy Cieszyna

dostałem przeciekiem od miłego pracownika biurwy PR Katowice

56. 1010 Zebrzydowice 04:28 Czechowice Dziedzice 05:02
57. 1011 Czechowice Dziedzice 13:10 Zebrzydowice 13:44
58. 1016 Zebrzydowice 13:50 Czechowice Dziedzice 14:24
59. 1017 Czechowice Dziedzice17:26 Cieszyn
60. 1021 Czechowice Dziedzice 19:55 Zebrzydowice 20:29
61. 1030 Cieszyn 08:02 Czechowice Dziedzice 09:16
62. 1032 Cieszyn 12:05 Czechowice Dziedzice 13:20
63. 1033 Czechowice Dziedzice 07:59 Cieszyn 09:13
64. 2210 Cieszyn 16:48 Katowice 19:00
65. 2211 Katowice 07:47 Cieszyn 10:09

Dla zainteresowanych powiem jeszcze tyle, że linia Pszczyna - Rybnik leci całkowicie z pociągami w relacji Rybnik - Wodzisław Śląski, a ostatni pociąg z Bielska do Katowice o 22.21 także nie pojedzie. Więcej nie wiem !!!
MaRcin1987 - 20-02-2012, 19:07
Temat postu:
Brak słów na to wszystko co się wyprawia z połączeniami w regionie !!!
Nie potrafię się pogodzić z całkowitą likwidacją połączeń na lini 154 Rybnik - Pszczyna- Bielsko Biała Główna .
Żory bez połączeń osobowych Sad paranoja ( zostanie tylko IR Szyndzielnia ) !! W 2001 roku zlikwidowano całkowicie połączenia na lini 159 Żory - Orzesze teraz 154 Rybnik - Pszczyna Sad Nam mieszkańcom Żor oraz innych miejscowości jak Szczejkowice , Rudziczka , Suszec te połączenia są potrzebne !!
Fakt , że z frekwencją bywało różnie ale nie była dramatyczna . Dlaczego UMWŚ oraz PR Katowice pozbawia całkowicie mieszkańców Żor połączeń ! ?? Dlaczego nie objęto lini 154 w taryfie połączenie w dobrej cenie ??!
Wielokrotnie wysyłaliśmy pisma do PR Katowice .
Engelhartowi udało się doprowadzić do upadku ciężkiej agonii kolei regionalnej o to w tym wszystkim chodziło .
Przecież całkowite zawieszenie kursowania pociągów odstarszy całkowicie pasażerów od kolei .
Jaka pewność , że połączenia powrócą !! ??
PIERDOLONE USAMORZĄDOWIENIE !!!
Przy wzroście dotacji jeszcze likwidacja 100 pociągów mogli zlikwidować etaty w biurach w ŚZPR
Dlaczego nikt się tym nie zainteresuje ? Nie ma osoby która uzdrowiłaby i miała jakiś pomysł na ten cały burdel !!

Bawią mnie słowa marszałka Matusiewicza wypowiedziane na debacie Lunch z Kurierem która odbyła sie 27 stycznia w Katowicach :

Pojemność miast jest ograniczona, musimy myśleć o transporcie szynowym
Jadąc TGV uzmysłowiłem sobie, że w tak dużym kraju, jak Francja nie są potrzebne lotniska lokalne, bo wszędzie można dojechać koleją. W Polsce mamy zaległości, których przyczyn należy upatrywać jeszcze w czasach PRL. W najbliższych latach można zrobić wiele, by ten nasz rynek kolejowy podciągnąć, niekoniecznie do standardów TGV, ale jednak zadowalających dla polskiego klienta.
Dzięki uprzejmości marszałków jestem przewodniczącym specjalnego zespołu Konwentu Marszałków RP, który przygotowuje zmiany w Przewozach Regionalnych. Mam nadzieję, że te wszystkie zmiany doprowadzą nas do sukcesów.
My, osoby odpowiedzialne za Przewozy Regionalne mamy dużo na sumieniu. Mogę tu śmiało powiedzieć w imieniu marszałków, że reformy w tym segmencie zaczynamy za późno. Ale lepiej późno zacząć niż wcale. Bardzo istotną kwestią jest, aby oprócz tych zmian organizacyjnych w przewozach pasażerskich kupować nowy tabor, który niewątpliwie się sprawdza. Musimy też sprawić, by nasze tory, ich jakość, były konkurencyjne wobec transportu drogowego.
Nie jest przypadkiem, że chcielibyśmy się włączyć finansowo do środków Unii Europejskiej w modernizację linii kolejowych na terenie naszego województwa. Odgrzebujemy w tej chwili stary już projekt Kolejowy Ruch Regionalny. Mam nadzieję, że to się uda. Mam nadzieję, że już wkrótce zostawimy nasze samochody na parkingach, a będziemy korzystać z kolei. Chociaż uchodzimy za region, w którym połączenia drogowe są najlepsze w kraju, mamy też gigantyczne problemy z parkowaniem. Pojemność miast jest ograniczona i my musimy myśleć o transporcie szynowym. Stawiam na ten środek transportu."
mały mi - 20-02-2012, 19:38
Temat postu:
MaRcin1987 napisał/a:
( zostanie tylko IR Szyndzielnia )


obawiam się, że i IR Szyndzielnia zostanie przetrasowana, albo Bielsko - Chybie - Rybnik i dalej na Wrocław, albo puszczą ją przez Katowice, albo i zlikwidują.
katowicer - 21-02-2012, 08:37
Temat postu:
Szyndzielnia na Chybie.
Elektronik - 21-02-2012, 19:23
Temat postu:
http://przewozyregionalne.pl/img_in//regiony/slaskie/2012/Zmiany%20w%20marcu%2001.03.12-1.pdf Lista ze zmianami tras i terminami kursowania pociągów w woj. Śląskim.
Istny koszmar...
robertrush - 21-02-2012, 19:36
Temat postu:
Gdzie do chu.. MASAKRA! Chlopaki co się dzieje na tym śląsku?! Przecież to jest nie do przyjęcia. Największy okręg przemysłowy w PL i takie cyrki. A co na to włodarze regionu? Pewnie tez łapy do tego przykładają!
Victoria - 21-02-2012, 19:39
Temat postu:
Faktycznie, istna rzeź! Nawet Opolszczyzna oberwie rykoszetem.

Beton
robertrush - 21-02-2012, 19:41
Temat postu:
Ogromnie mi żal Cieszyna! Ostatnimi czasy sukcesywnie tnie się tam połączenia i miasto konkretnie dostaje po dupie. Pamiętam jak jeździłem "Olzą" do Ziliny... ech, naprawdę brak słów!
czarny20 - 21-02-2012, 19:49
Temat postu:
Ale za to mamy nowych Dyrektorów w PR Katowice,
MaRcin1987 - 21-02-2012, 19:52
Temat postu:
Brak słów Sad totalna rzeź
Szczególnie żal mi lini 154 Rybnik - Pszczyna ze zmian wynika , że zostają tylko
Rybnik odj 5:02 -> Bielsko Biała Główna w D
Rybnik odj 12 :30 -> Bielsko Biała Główna
Bielsko Biała Główna -> Rybnik przyj 15:09
Bielsko Biała Głowna -> Rybnik przyj 16:09
Myślę , że te połączenia zostają skoro nie ma ich w zamieszczonych dziś zmianach
Zamiast połączenia Rybnik odj 12:30 -> Bielsko Biała Głowna powinno zostać połączenia Rybnik odj 15:30 - Bielsko Biała Główna to połączenie miało zawsze o wiele lepszą frekwencję
Pirex - 21-02-2012, 21:57
Temat postu:
Rzeź pociągów na Śląsku. Sprawdź co Ci wytną

Cztery dni temu "Rynek Kolejowy" poinformował, że ze śląskich torów zniknie około stu pociągów. Znamy już dokładny wykaz skasowanych pociągów - jest ich 83. Niestety większość - 67 pociągów - przestanie kursować już 1 marca.

Wstrzymanie kursowania pociągów nastąpi w dwóch etapach: pierwszy od 1 marca, drugi od 1 czerwca 2012 roku. Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", już w tym pierwszym terminie skasowana zostanie większość pociągów - aż 67. Od 1 marca znikną 22 pociągi relacji Bytom - Gliwice, dziewięć relacji Częstochowa - Lubliniec, 20 pociągów z Rybnika w kierunku Pszczyny (do Czechowic Dziedzic, Bielska Białej, Chałupek, Wodzisławia Śląskiego i samej Pszczyny) i powrotnych, jeden pociąg z Bielska Białej do Katowic i trzy relacji Czechowice Dziedzice - Bielsko Biała, 10 pociągów łączących Czechowice - Dziedzice z Katowicami, Cieszynem i Zebrzydowicami oraz 2 relacji Częstochowa - Koniecpol.

Oprócz 67 wymienionych powyżej pociągów, 32 pociągi będą mieć zmienione relacje oraz terminy kursowania. Zmiany dotyczą odcinków: Oświęcim - Dankowice - Czechowice Dziedzice - Zebrzydowice - Cieszyn, Katowice - Bielsko Biała - Zwardoń, Katowice - Rybnik - Chałupki/Racibórz, Rybnik - Bielsko Biała, Chałupki - Racibórz - Kędzierzyn Koźle, Częstochowa - Lubliniec - Opole, Katowice - Tarnowskie Góry - Kalety - Lubliniec oraz Gliwice - Pyskowice - Kotulin (Opole). Ze szczegółami zmian można zapoznać się tutaj.

Kolejne 16 pociągów zniknie od czerwca

Od początku czerwca nastąpi likwidacja kolejnych pociągów. Pięć zniknie z odcinka Gliwice - Opole, sześć z odcinka Częstochowa - Opole, a pięć z odcinka Katowice - Rybnik - Chałupki/Racibórz.

"PR to worek bez dna. To przerażające"

Pociągi do odwołania z rozkładu jazdy wyznaczył Urząd Marszałkowski, który zamawia przewozy. Urzędnicy tłumaczą, że zrobili co mogli, i podnieśli przewoźnikowi - Przewozom Regionalnym - dopłatę z 90 milionów złotych zapisanych w umowie wieloletniej do 120 milionów. Tymczasem przewoźnik stwierdził, że to za mało. Za utrzymanie połączeń chce 138 milionów złotych. – Przewozy Regionalne są tak horendalnie drogie, że trudno w ogóle to pojąć. To jest worek bez dna. Wchłoną każdą kwotę i będzie ona za mała. To przerażające. Wszyscy wiedzą o ogromnym przeroście zatrudnia. Niemniej próba ograniczenia zatrudnienia napotyka na niesłychany opór – komentowała decyzję o skasowaniu połączeń rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Aleksandra Marzyńska. Więcej na ten temat tutaj.

W ubiegłym roku za 8,1 mln pociągokilometrów województwo zapłaciło 156 mln zł. Za 120 milionów złotych PR wykonają w tym roku 5,7 mln pociągokilometrów.

źródło: rynek-kolejowy.pl
Bilet Ś-krzyski - 21-02-2012, 23:14
Temat postu:
Szkoda połączeń i całych odcinków. Trzeba w weekend przejechać niezaliczone odcinki:
Nędza - Chałupki - Rybnik - Pszczyna
Czechowice Dziedzice - Oświęcim
Bytom - Gliwice też, chociaż mam zrobione. Czechowice - Cieszyn udało mi się przejechać tam
i z powrotem w ostatnią niedzielę rano, bardziej dla skrócenia przesiadki z Podhalanina w Pogorię.
Elektronik - 22-02-2012, 09:35
Temat postu:
Akurat Cieszyn zostaje, ale godziny kursowania są takie, że ostraszają zaliczenie tego miasta...
pospieszny - 22-02-2012, 09:50
Temat postu:
Cytat:
"PR to worek bez dna. To przerażające"

Im szybciej pozbędziemy się tego "wora - twora" tym mniej bolesne i kosztowne będzie to dla podatnika i pasażera w jednym.

Co roku to samo, niekończąca się historia: cięcia i tylko ciecia.
sabatnik - 22-02-2012, 13:22
Temat postu:
Te ciągłe zmiany nie mają już na pewno nic wspólnego z uzdrawianiem kolei. Mają tylko całkowicie odstraszyć od kolei i długotrwale dożynać połączenia w regionach. Pastwią się nad nami, pasażerami i marnują publiczne pieniądze. Czekam aż to wszystko padnie. Czy wtedy można liczyć na coś nowego-lepszego? Zmiany kosmetyczne typu nowa nazwa, nowe wagony etc. mnie nie interesują. Chętnie będę jeździł nawet starymi EZT-ami byle rozkłady i taryfy były dla pasażera.
Żal mi przede wszystkim Cieszyna. Wisłę przejmują KŚ, też ciekawe co będzie...
pospieszny - 22-02-2012, 13:38
Temat postu:
Lista ciętych pociagów zwana też zmianą w rozkładzie jazdy Rolling Eyes
Pirat - 23-02-2012, 04:11
Temat postu:
W dzisiejszym losowaniu padły pociągi nr...

Śląski Zakład Przewozów Regionalnych opublikował listę likwidowanych pociągów. Przygotowali ją Ci sami ludzie co 2009 roku, pokazując po raz kolejny skrajną niekompetencję. Czytając listę "zmian" ciężko oprzeć się wrażeniu, że autorzy listy wrzucili do szklanej kuli kartki z numerami pociągów i losowali niczym w grach liczbowych. Jaką rolę w "losowaniu" odegrał Urząd Marszałkowski, a jaką Śląski Zakład PR ciężko powiedzieć.

Teraz zwróćmy uwagę na niektóre szczegóły. Z Rybnika do Pszczyny będziemy mieli pociągi o 5:02 rano i o 12:30. Z losowania wypadło, że należy zlikwidować pociąg o 6:30 dowożący uczniów do Pszczyny na godzinę 8:00. O dojazdach w przeciwnym kierunku, czyli z Pszczyny do Rybnika można zapomnieć, gdyż jedyne pociągi jakie pozostawiono pojadą 14:06 i 15:03 z Pszczyny. Z Wodzisławia do Rybnika zostaje odwołany pociąg (w porannym szczycie) o 7:48, za to pozostawiono pociągi o 10:55 i 11:35 (losowanie jest bezlitosne). Pozostawienie dwóch pociągów poza szczytem w odstępie 40 minut, gdzie w szczycie przerwa będzie wynosiła 6 godzin, nie potrzebuje komentarza. Jeśli chcemy wrócić po 14:00 lub 16:00 do Wodzisławia, możemy o tym zapomnieć, bo właśnie pociągi o 14:35 i 16:42 (godziny szczytu) odwołano.

Równie absurdalne mają być zmiany od 1 czerwca. Zadbano żeby młodzi ludzie unikali studiowania poza naszym województwem. Połączenie o 15:14, którym w niedzielę do Wrocławia przez Opole jedzie z Raciborza około 150 osób zostanie skrócone do Kędzierzyna Koźla. Zaś następny pociąg o 17:10 będzie miał ograniczone terminy kursowania tak, aby nie jeździł w niedziele (szklana kula widocznie nie wie, że wtedy jeździ nim najwięcej ludzi). Przykładów z innych regionów województwa można mnożyć. Nie rozumiemy tylko dlaczego mieszkaniec Sosnowca i Tychów jest lepszy od mieszkańca Żor, Raciborza czy Cieszyna. Widocznie oni sobie zasłużyli na utrzymanie oferty kosztem reszty województwa.

Przewozy Regionalne znowu się popisały wycinając pociągi wg obiegów składów, a nie liczby pasażerów. Nikogo nie obchodzi stworzenie dobrej oferty przewozowej, najważniejsze są względy techniczne. Przeorganizowanie obiegów taboru, tak by zmniejszyć zapotrzebowanie to zadanie wykraczające poza możliwości przewoźnika. Jednostki dalej będą stały po 20 godzin na dobę, aby obsłużyć pociąg poza szczytem (bo w szczycie pociągu już nie będzie).

Oprócz teorii losowania ze szklanej kuli mamy jeszcze jedną. Każdy pociąg regionalny generuje stratę. W związku z tym każdy pasażer w tym pociągu również generuje deficyt. W konsekwencji mniejsza ilość pasażerów w pociągach oznacza mniejszą stratę. Dziwne jednak, że pani prezes Kuczewska-Łaska na konferencji narzekała, że wpływy z biletów na Śląsku pokrywają tylko 21% kosztów uruchomienia pociągu.

Jesteśmy przekonani, że korekta w obecnym kształcie nie pozwoli zmieścić się w 120 mln zł deficytu. Wpływy z biletów będą znacznie mniejsze od oczekiwanych. Śląski Zakład PR po raz kolejny się zdziwi: to ludzie co jeździli o 6:30 z Rybnika nie przesiedli się na pociąg o 12:30?

Jak tak dalej pójdzie to pozostanie nam zabrać nasze dzieci na wycieczkę z Gliwic do Częstochowy (no ewentualnie do Wisły), aby mogły zobaczyć co to pociąg. Oczekiwanie, że brak rzetelnej reorganizacji Śląskiego Zakładu PR pozwoli trwać dyrektorom, naczelnikom i związkowcom w nieskończoność jest naiwne. Tak samo naiwne jest oczekiwanie, że Koleje Śląskie będą jeździć wszędzie i za niewielkie pieniądze. Przykład Mazowsza pokazuje, że kolej regionalna na poziomie musi kosztować (244 mln dotacji w tym roku). Pozostawienie szczątkowego rozkładu jazdy z dwoma czy trzema parami pociągów na danej trasie jest kpiną z pasażerów. Tym bardziej, że nasz marszałek z jednej strony wypowiada się o ważności transportu kolejowego na Śląsku, a z drugiej strony zupełnie nie panuje nad sytuacją. Śląski Urząd Marszałkowski musi liczyć się z tym, że zatwierdzając zmiany rozkładowe w takim kształcie bierze za nie odpowiedzialność personalną i polityczną.

źródło: www.srkgs.pl
Exsimus - 23-02-2012, 11:01
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Katowice - Cieszyn w Cieszynie. To tak przy okazji rzezi. Na końcowym przystanku wysiadły 32 osoby czego niestety nie oddaje zdjęcie.
conen - 23-02-2012, 15:51
Temat postu:
Na Śląsku są już takie miejsca gdzie widok zwykłego kibla jest atrakcją. Tak na linii Tychy - Orzesze Jaśkowice gdzie ruch odbywał się w związku z remontem linii do Rybnika bodajże przez miesiąc. Kiedy to zaliczałem to nie tylko matki z dziećmi były na stacjach, ale i ludzie dorośli w tym starsi którzy pokazywali sobie pociąg rękami. Bynajmniej nigdzie sami nie jechali, na nikogo nie czekali ani nie odprowadzali.

Na Orzeszu Miasto wymiana rzędu 12-15 osób na pociągu, który pojawił się na miesiąc po 10 latach!!!!!!!!!!!!!

Dalszy komentarz zbędny.
Exsimus - 27-02-2012, 17:22
Temat postu:
Jak rozwiązać problem kolei na Śląsku, ano może w sposób doraźny:

http://www.csmk.pl/filmy/1.html
http://www.csmk.pl/filmy/2.html
ubahn - 27-02-2012, 21:47
Temat postu:
Pirat napisał/a:
W dzisiejszym losowaniu padły pociągi nr...

Przykładów z innych regionów województwa można mnożyć. Nie rozumiemy tylko dlaczego mieszkaniec Sosnowca i Tychów jest lepszy od mieszkańca Żor, Raciborza czy Cieszyna. Widocznie oni sobie zasłużyli na utrzymanie oferty kosztem reszty województwa.

źródło: www.srkgs.pl


Państwo raczą się od!@#$%^&*( od Tychy - Sosnowiec. Ta linia w poprzednich "zmianach" dość już się nacierpiała. Nie ma sensu uwalać, dorzynać jej jeszcze mocniej w przededniu przejęcia jej przez KŚ. Jak mantrę przypomnę, że Tychy zasłużyły się i to wydatnie do utrzymania tej linii. Może nie aż tak mocno finansowo (choć swój niemały wkład mają dzięki umowie MZK i UMWŚ/PR), ale dzięki inwestycjom w infrastrukturę. Pytam zatem, ILE (prócz przysłowiowych podatków) daje na połączenia Cieszyn?

Stwórzcie sobie CKR czy ŻKR, dostosujcie i jeździjcie. Wiśta wio.

Listy protestacyjne piszecie, sami wiecie gdzie lądują. Publikacje na katowickiej gazecie nijak Wam pomagają.
Pirat - 27-02-2012, 22:18
Temat postu:
List otwarty w sprawie likwidacji kolei pasażerskiej na Śląsku

Szanowny Panie Marszałku

Każdy mieszkaniec naszego województwa zauważył, że co roku mamy jeden i ten sam problem – groźbę likwidacji kolejnych połączeń kolejowych. Pociągów jest co raz mniej. Składy są co raz krótsze, a rozkłady co raz mniej korzystne dla pasażerów. Cierpliwość mieszkańców się wyczerpuje.

Śląski Urząd Marszałkowski zbyt wolno i nieskutecznie realizuje jakiekolwiek koncepcje związane z poprawą transportu publicznego. Jednocześnie zbyt słabo wpływa się na Śląski Zakład Przewozów Regionalnych, gdzie pracują „betonowo-głowi”, dla których interes pasażerów (klientów kolei) stoi na dalekim miejscu, co udowodnili sposobem ograniczania oferty przewozowej. Dodatkowo wszelkie zmiany blokują związki zawodowe w imię pracowników, a w rzeczywistości w obawie o swoje stanowiska związkowe.

Działania Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego w ostatnich pięciu latach odnośnie kolei na okazały się totalną porażką biorąc pod uwagę obecny wynik tych działań. Efekty można wymienić:

1. Brak integracji taryfowej organizatorów transportu publicznego, prowadzący do uruchamiania dublujących się linii, dotowanych przez różne jednostki samorządowe.
2. Niefortunna i niekorzystna pięcioletnia umowa Urzędu Marszałkowskiego z Przewozami Regionalnymi, która przyniosła więcej szkód niż pożytku.
3. Powtarzające się, nieprzemyślane likwidacje pociągów bez uwzględnienia faktycznych potrzeb transportowych, takich jak: liczba pasażerów, czy kursowanie w godzinach szczytów przewozowych.
4. Nieumiejętna reaktywacja linii kolejowych, bez rozeznania ich zasadności i spełnienia założeń (Bytom - Gliwice), przy jednoczesnym zaniedbaniu i całkowitej likwidacji połączeń wcześniej istniejących (np. Bielsko-Biała - Cieszyn, Jaworzno Szczakowa - Dąbrowa Górnicza Ząbkowice, Tarnowskie Góry - Opole, Żywiec - Sucha Beskidzka), dla których nie ma alternatywy w postaci innego środka transportu.
5. Likwidacja pociągów na stykach z sąsiednimi województwami, powodująca odcinanie powiatów od dojazdu w niektórych kierunkach, tylko dlatego, że leżą przy granicy województwa (Bielsko-Biała - Wadowice, Katowice - Oświęcim, Tarnowskie Góry - Opole, Żywiec - Sucha Beskidzka).
6. Realizacja polityki "wygaszania popytu" polegającej na pozostawieniu 2-3 par pociągów na dobę na wybranych liniach (Katowice - Oświęcim, Mysłowice - Oświęcim, Rybnik - Bielsko-Biała).
7. Brak umiejętności negocjacyjnych na styku Urząd Marszałkowski – Przewozy Regionalne i brak audytu pokazującego rzeczywiste koszty działalności przewoźnika.
8. Kupowanie niewielkiej ilości nowego taboru dedykowanego tylko jednej wybranej linii kolejowej w naszym województwie (Gliwice - Częstochowa).
9. Brak inwestycji w oszczędne, niskopojemne szynobusy elektryczne, które pozwoliłyby na oszczędności w eksploatacji i poprawiły komfort podróży.
10. Brak zaangażowania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Unii Europejskiej na rzecz poprawy infrastruktury kolejowej (Województwo Śląskie należy do dwóch, które nie zgłosiło żadnego projektu dotyczącego poprawy infrastruktury kolejowej, a jednocześnie posiada linie kolejowe w najgorszym stanie).

Konsekwencji nie ponosi jednak, ani kadra zarządzająca Śląskim Zakładem Przewozów Regionalnych, ani władze województwa. Spadają one wyłącznie na pasażerów i mieszkańców naszego regionu którzy ze swoich podatków utrzymują ten bałagan.

Nasz region staje się prowincją komunikacyjną, a z racji tego, że jest to prężny gospodarczo i ludnościowo obszar w większym stopniu od innych województw ponosimy tego skutki. Mniej ekologicznych pociągów to zarazem: więcej samochodów na drogach, mniej miejsc parkingowych, zwiększenie się zanieczyszczenia powietrza, więcej wypadków i mniejsza mobilność ludności. Nie mając alternatywy mieszkańcy bezpośrednio ponoszą większe wydatki na dojazdy transportem indywidualnym.

Usamorządowienie kolei na Śląsku nie zapobiegło jej destrukcji. Co więcej, widać wyraźnie, że kolej działa tu gorzej niż w czasach PKP. W naszym województwie następuje skuteczne zwijanie się transportu kolejowego. Powołanie Kolei Śląskich jak na razie nie zmieniło tej tendencji.

Czas aby społeczeństwo naszego województwa powiedziało: dość! Rząd twierdzi, że nie ma zbyt wielu możliwości obniżenia ceny paliwa. Z drugiej strony władze województwa chcą nam utrudnić życie ograniczając i pogarszając jakość transportu publicznego. To są działania antyspołecznie, uzależniające nas od wielkich przedsiębiorstw dostarczających ropę naftową, które zarabiają krocie na zwiększeniu ruchu samochodowego.

Panie Marszałku, kolej na Śląsku nie jest modelową kolejką PIKO. Jeśli powiedział pan „A” w sprawie powołania Kolei Śląskich to proszę powiedzieć „B” w sprawie jak najszybszej poprawy jakości transportu kolejowego na całej sieci województwa. Skoro Śląski Zakład Przewozów Regionalnych dąży do samounicestwienia to apelujemy o przejęcie całości przewozów przez Koleje Śląskie, jednocześnie zatrzymując proces likwidacji połączeń jaki zaproponowano od 1 marca i czerwca bieżącego roku. Prosimy mieszkańców naszego województwa o sprzeciw wobec obecnych działań władz województwa, które krótkofalowo zmniejszą nakłady budżetu, ale utrudnią życie wielu mieszkańcom. Teraz zlikwidują pociągi w Żorach, Cieszynie, Lublińcu czy Bytomiu. Następnym razem w innych miastach województwa.

Apelujemy do samorządowców, parlamentarzystów, stowarzyszeń i instytucji oraz mieszkańców o sprzeciw wobec masowych likwidacji pociągów w naszym województwie.

Stowarzyszenie Rozwoju Kolei Górnego Śląska

źródło: www.srkgs.pl
Exsimus - 28-02-2012, 11:16
Temat postu:
Popieram ten list w 200 %. Tylko czy marszałek coś zmieni. Mi to się kojarzy z jednym, a mianowicie.
Rademenes - 28-02-2012, 20:48
Temat postu:
Marszałek ma gdzieś linie mało dochodowe. Swoją Koleją pojedzie tylko tam gdzie dędzie lekka, łatwa kasa, a resztę powycina.

[ Dodano: 28-02-2012, 20:49 ]
Będzie miało być. Przepraszam za literówkę.
pospieszny - 01-03-2012, 18:15
Temat postu:
Śląskie. 67 połączeń Przewozów Regionalnych mniej
67 pociągów Przewozów Regionalnych przestaje od czwartku kursować po torach woj. śląskiego. Powodem jest niedostateczna wysokość dotacji samorządu śląskiego do przewozów kolejowych, która nie pozwala na utrzymanie wprowadzonego w grudniu rozkładu jazdy.

Jak informował w połowie lutego samorząd woj. śląskiego, ponieważ dotacja nie pokryje w całości kosztów przewoźnika, konieczna jest likwidacja blisko 100 z 480 pociągów Przewozów kursujących w ramach dotychczasowego rozkładu. Zapowiedziano wprowadzenie cięć w dwóch etapach: od 1 marca i od 1 czerwca tego roku.
Według informacji Przewozów Regionalnych, pierwszy etap cięć obejmuje 67 pociągów: 22 na linii Bytom - Gliwice, 9 na linii Częstochowa - Lubliniec, 20 na linii Bielsko-Biała - Czechowice-Dziedzice - Pszczyna - Rybnik - Wodzisław Śląski - Chałupki, 4 na linii Katowice - Bielsko-Biała, 10 na linii Czechowice-Dziedzice - Cieszyn oraz 2 na linii Częstochowa - Koniecpol.

Jak informowała dyrektor śląskiego zakładu PR Renata Rogowska, choć ostatecznie listę pociągów przewidzianych do zawieszenia ułożyły - w porozumieniu z samorządem - Przewozy, to urząd marszałkowski zdecydował, że nie dysponuje wystarczającymi środkami na utrzymanie wprowadzonego w grudniu rozkładu, a potem przekazał Przewozom wykaz proponowanych do zawieszenia połączeń.

W kwietniu 2011 r. samorząd woj. śląskiego zamówił, na 2012 r. w tamtejszym zakładzie Przewozów 480 pociągów, które zaczęły jeździć zgodnie z rozkładem obowiązującym od grudnia ub. roku. Kolejowa spółka oczekiwała na ten cel blisko 146 mln zł dotacji, ostatecznie zmniejszając tę kwotę do 138 mln zł.

Samorząd początkowo deklarował mniej więcej 90 mln zł, ale na początku lutego poinformował o zwiększeniu tej kwoty do ponad 120 mln zł. Samorządowcy przyznali, że taka wysokość dotacji oznacza zawieszenie części połączeń, jednocześnie podkreślając, że nie stać ich na więcej, ponieważ właśnie przez dotychczasowe dotacje dla Przewozów region jest już maksymalnie zadłużony.

Dodatkowe tegoroczne mniej więcej 30 mln zł dla kolejowej spółki wiąże się z ograniczeniem wydatków na inne inwestycje samorządu woj. śląskiego. Przedstawiciele zarządu regionu argumentowali też, że próbowali negocjować z PR obniżenie kosztów, jednak nie przyniosło to wystarczającego skutku - dlatego trzeba ciąć listę połączeń kolejowych.

Jednocześnie od kilku tygodni w śląskim zakładzie Przewozów trwa procedura zwolnień grupowych, obejmująca na razie 139 osób. Według dyrekcji i związków tej firmy, zwolnienia są następstwem przekazania w październiku ubiegłego roku obsługi ważnego połączenia kolejowego Gliwice-Częstochowa spółce Koleje Śląskie.

Samorząd powołał ją by ograniczyć wydatki na zbyt drogie - jego zdaniem - Przewozy. Według marszałka regionu PR nie radzą sobie m.in. z przerostem zatrudnienia.

Po rozpoczęciu zwolnień w PR, na wniosek działających tam związków rozpoczęto negocjowanie zasad przejmowania zwalnianych pracowników przez Koleje Śląskie - w razie utraty przez Przewozy kolejnych połączeń. Ustalono już m.in., że odbywać się to będzie na gruncie umowy cywilnej zawartej przez przewoźników.



źródło: wnp.pl
Rademenes - 02-03-2012, 06:50
Temat postu:
Marszałkowi wydaje się, że wszystko tanieje lub ceny stoją w miejscu. Ciekaw jestem ile faktycznie pieniędzy pochłonęła już spółka KŚ? Ponad rok istnienia i nie jeżdżenia. Starczyłoby to na dofinansowanie PR w zupełności.
katowicer - 02-03-2012, 10:50
Temat postu:
Kolega powyżej ma jakieś kompleksy ? W każdym poście widać żal i desperacje. Zwolnij się z PR i nie marudź.
PS. Mam nadzieję, że PR Katowice upadnie calkowicie. I to się stanie do końca 2013 roku. Nie pozdrawiam.
Rademenes - 02-03-2012, 12:50
Temat postu:
@katowicer kłania się czytanie ze zrozumieniem, no cóż, nie każdy to umie.
Anonymous - 02-03-2012, 16:22
Temat postu:
Od 1 czerwca likwidują więcej pociągów niż tez 30kilka na liście...sprawdzałem.
Np. Zlikwidują pociąg osobowy o 4:44 z Gliwic do Opola przez Strzelce Opolskie. (pierwszy pociąg o świcie, w Strzelcach Opolskich frekwencja 70-80% zawsze! No comment. Czekam z "niecierpliwością" na nowy rozkład od grudnia...daje łeb sobie uciąć że prawie nic nie będzie jeździć na trasie Gliwice-Opole(przez Strzelce Opolskie) Crying or Very sad
pospieszny - 02-03-2012, 17:37
Temat postu:
Członkowie Cieszyńskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei blokowali 2 marca ruch na drodze w Ustroniu, aby zaprotestować przeciwko likwidacji połączeń kolejowych i autobusowych na Śląsku Cieszyńskim.

Piętnaście osób należących do CSMK przechodziło przez pasy w okolicach zakładów firmy Mokate, blokując ruch samochodów. Domagali się przywrócenia pociągów na trasie Czechowice - Cieszyn – Czechowice, z których rocznie korzysta w samym Cieszynie ok. 75 tys. osób. Z dniem 1 marca na Śląsku Cieszyńskim zredukowano liczbę składów obsługujących mieszkańców regionu.

- Było nas niewielu, ponieważ część osób, które deklarowały udział w proteście, przestraszyło się gróźb samorządowców. Nie dostaliśmy pozwolenia na zorganizowanie protestu, więc straszono nas wyciągnięciem konsekwencji prawnych jeśli zorganizujemy tą manifestację. W rezultacie więcej było pilnujących nas policjantów niż uczestników spotkania – relacjonuje wydarzenie Damian Kazimierczak, prezes Cieszyńskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei.

Miłośnicy kolei nie zamierzają ustawać w walce o przywrócenie połączeń kolejowych i autobusowych. Zebrali już ponad 1400 podpisów pod petycją, którą złożą marszałkowi województwa. Damian Kazimierczak uważa, że nawet jeśli protesty nie przyniosą spodziewanych rezultatów, samorządowcy odczują krytykę mieszkańców Śląska Cieszyńskiego w najbliższych wyborach.


źródło: Kurier Kolejowy
Rademenes - 05-03-2012, 09:32
Temat postu:
Gdzie można złożyć swój podpis?
Taurus - 28-03-2012, 14:35
Temat postu:
Nie wiem czy na stronach www.pkp.pl jest błąd czy ktoś upadł na łeb z wysoka.
Ostatni pociąg z Bielska-Białej (drugie największe miasto województwa poza GOP) do Katowic (największe miasto województwa i jego stolica) odjeżdża o 20:08. Następny jest o 04:07. Mam nadzieje że to pomyłka. Jeszcze 2 miesiace temu były 2 pociągi coś na przełomie 22:00/23:00.
witja - 28-03-2012, 16:30
Temat postu:
Owszem był, jednak o 1 marca ostatnia jednostka z Bielska została zlikwidowana. W sezonie wieczorem jest jeszcze TLK Podhalanin.
Taurus - 28-03-2012, 22:30
Temat postu:
To są jakieś jaja ! Zaorać PR bo to i tak dąży to samozaorania. Jako pasażer liczę że tą broną będzie KŚ.
Rafaello1973 - 28-03-2012, 22:44
Temat postu:
Odbiło im najpierw rozwalają Wielkopolskę teraz wzięli się za GOP.. Sad to strzał do włanej bramki

[ Dodano: 28-03-2012, 22:47 ]
@witja dobrze by było by IC zrobiło coś dobrego ruszyli łepetynami i tego "Podhalanina puściło cały rok..Zyskali by mieszkańcy Podhala , śląska , Wielunia , wielkopolski i Pomorza Zachodniego
witja - 29-03-2012, 10:49
Temat postu:
Rafaello1973, widziałes jaka frekwencja była w tygodniu w Podhalaninie w ferie zimowe, że uważasz że jest to potrzebne?
valeo - 29-03-2012, 11:19
Temat postu:
"Tymczasowe zmiany w rj pr od 1 kwietnia 2012" http://www.przewozyregionalne.pl/img_in//regiony/slaskie/2012/tychy%2029_03_12.pdf
Pr zawsze ma wytłumaczenie na likwidowanie połaczeń!!! Śmiech
Rafaello1973 - 30-03-2012, 18:09
Temat postu:
@witja hm jeśli frekwencja była taka sobie to w razie czego zawsze zamiast go likwidować można go dać na nieco inna trasę, np: Poznań - Ostrów Kluczbork - Bytom - Katowice - Kraków Zakopane lub od Katowic na Bielsko Białą - Wadowice - Zakopane albo trasa Poznań - Ostrów - Kępno- Wieluń( tak by nie krzywdzić ogołoconego z pociągów Wielunia i stan linii jest niezły) - Częstochowa - Kraków- Zakopane .
Uwalić pociąg nie sztuka, lepiej czasem pokombinować, ruszyć głową i nieco zmodyfikować trasę lub godziny odjazdu i może być ok:) Smile
MaRcin1987 - 05-04-2012, 12:37
Temat postu:
Urząd miasta w Żorach organizuje spotkanie z mieszkańcami na temat połączeń na lini 154 Rybnik - Pszczyna
http://www.tuzory.pl/wiadomosci,zory-bez-polaczen-kolejowych-magistrat-pyta-mieszkancow-co-dalej,wia5-3266-2755.html
Exsimus - 20-04-2012, 11:15
Temat postu: Chybie prosi, poseł pyta, marszałek ma nadzieję
Chybie prosi, poseł pyta, marszałek ma nadzieję

Gmina Chybie poprosiła posła Stanisława Szweda o pomoc w przywróceniu zlikwidowanych kursów kolejowych na trasie Czechowice-Dziedzice - Zebrzydowice - Cieszyn. - Na chwilę obecną pozostaje nam jedynie liczyć na wyrozumiałość pasażerów - odpowiada Adam Matusiewicz, marszałek województwa śląskiego. Jednak ma nadzieję, że w 2013 roku część zawieszonych połączeń zostanie ponownie uruchomionych.

W podjętej 28 lutego uchwale Rada Gminy Chybie poprosiła posła Stanisława Szweda (Prawo i Sprawiedliwość) o pomoc w przywróceniu zlikwidowanych kursów na trasie Czechowice-Dziedzice - Zebrzydowice - Cieszyn, które obsługiwały PKP Przewozy Regionalne - Śląski Zakład Przewozów Regionalnych.

Likwidacja 10 kursów przy braku zapewnienia alternatywnej formy transportu znacząco utrudniło mieszkańcom Gminy Chybie dojazdy do pracy i szkół. Połączenie na tej trasie to dla wielu młodych ludzi jedyna szansa na zdobycie wykształcenia, które da im szansę na zdobycie kwalifikacji koniecznych w dorosłym życiu - przekonuje Stanisław Szwed w piśmie skierowanym do Adama Matusiewicza, marszałka województwa śląskiego.

Ten wskazuje, że spółka Przewozy Regionalne ma deficyt w wysokości 150 milionów złotych, tymczasem w budżecie województwa zabezpieczono na ten cel niespełna 93 miliony. - W celu obniżenia deficytu niezbędne było między innymi zawieszenie połączeń w relacji Cieszyn -Zebrzydowice - Czechowice-Dziedzice, gdyż rentowność przedmiotowych pociągów wahała się od kilku do kilkunastu procent, a tylko w dwóch z nich przekraczała wartość 20 proc. - wyjaśnia Matusiewicz. Pozostawiono tylko 5 pociągów na relacji Zebrzydowice – Czechowice-Dziedzice, w tym wspomniane dwa o największej frekwencji.

Ufamy, że jest to sytuacja przejściowa i wkrótce uda nam się rozwiązać ten problem w inny sposób - mówi marszałek województwa śląskiego. Do końca maja 2012 roku ma zostać ogłoszony przetarg nieograniczony na świadczenie usług od 1 stycznia 2013 roku w zakresie publicznego transportu zbiorowego w wojewódzkich przewozach kolejowych na terenie województwa śląskiego. - Ufam, iż rozstrzygnięcie przetargu pozwoli na przywrócenie, jeśli nie wszystkich, to przynajmniej znakomitej większości zawieszonych połączeń - dodaje Matusiewicz.

gazetacodzienna.pl
jankrugielka - 20-04-2012, 21:23
Temat postu: Zaufanie
Zaufanie to bardzo cienkie porozumienie w relacji Marszalek - Społeczeństwo. Takie zaufanie mozna latwo zawiesc, a pozniej juz go nie odbudowac i zostanie jedynie ucieczka do Warszawy. A w dostepie spoleczenstwu do pracy, edukacji, rozrywki, lekarza itd. zaufanie topnieje i topniec bedzie. :/ bravo. A nawet jak zrujnujecie PR i tak bedzie to samo tylko z gorszym bajzlem. Dobrze ze istnieje Google Street mozna sobie pozwiedzac i nie stac w polu Smile
pospieszny - 02-05-2012, 20:57
Temat postu:
Pociągi Odwołane w relacji Sosnowiec Gł. - Tychy Miasto.
Krzysiek - 20-05-2012, 14:06
Temat postu:
Na tym biednym śląsku zamknięto już tyle linii,że pomału nie ma już co zamykać... .
Na szczęście istnieje szansa-w prawdzie na dzień dzisiejszy znikoma,że te pozamykane linie zostaną za ileś tam lat ponownie odbudowane.W najbliższym czasie założę odpowiedni temat i opiszę w czym rzecz.
pospieszny - 02-06-2012, 08:04
Temat postu:
Od 1 czerwca Przewozy Regionalne wprowadzają zmiany w rozkładzie jazdy. Kolejowa spółka przestaje też obsługiwać trasę do Wisły, na której zastąpią ją Koleje Śląskie.

Korekta rozkładu jazdy PR wiąże się nie tylko ze zmianami godzin odjazdu niektórych pociągów, ale też odwołaniem części kursów. Zawieszone zostaną następujące połączenia:

- z Chałupek do Katowic o godz. 14.06

- z Chałupek do Kędzierzyna-Koźla o godz. 4.47

- z Czechowic-Dziedzic do Cieszyna o godz. 14.35

- z Cieszyna do Bielska-Białej o godz. 6.11

- z Cieszyna do Oświęcimia o godz. 15.29

- z Gliwic do Opola o godz. 21.17

- z Gliwic do Kędzierzyna Koźla o godz. 5.37

- z Gliwic do Strzelec Opolskich o godz. 22.17

- z Katowic do Rybnika o godz. 22.30

- z Katowic do Kluczborka o godz. 9.39

- z Kędzierzyna Koźla do Gliwic o godz. 21.30

- z Kluczborka do Tarnowskich Gór o godz. 12.40

- z Oświecimia do Cieszyna o godz. 16.23

- z Raciborza do Rybnika o godz. 19.53

- z Raciborza do Wrocławia o godz. 15.14

- z Rybnika do Chałupek o godz. 12.35

- z Rybnika do Chałupek o godz. 22.35

- z Rybnika do Wodzisławia Śląskiego o godz. 6.53

- z Rybnika do Wodzisławia Śląskiego o godz. 21.10

- ze Strzelec Opolskich do Gliwic o godz. 4.53

- z Wrocławia do Raciborza o godz. 14.30

- ze Zwardonia do Pszczyny o godz.19.31

Część połączeń będzie kursował również po skróconych albo wydłużonych trasach.

źródło:gazeta.pl

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group