Przewozy towarowe - PKP Cargo ma nową dyspozyturę główną Pirat - 06-02-2012, 16:48 Temat postu: PKP Cargo ma nową dyspozyturę główną
PKP Cargo rozpoczęło proces standaryzacji swoich dyspozytur. W siedzibie centrali spółki w Katowicach działa już, po modernizacji, główna dyspozytura PKP Cargo. Należy ona do najnowocześniejszych obiektów tego typu w Polsce.
W ramach modernizacji wykonano m.in. system nawiewny pomieszczenia, poprawiono klimatyzację oraz akustykę, zamontowano nowoczesne, ergonomiczne i dźwiękochłonne kabiny dyspozytorskie, a stanowiska dyspozytorskie wyposażono w telefony w technologii VoIP. Na głównej ścianie zamontowany został ekran LCD.
– Docelowo, kiedy zostanie już całkowicie wdrożony i zakończony program montażu GPS oraz zakończy się budowa systemu zarządzania przewozami (System EKL +), na ekranie będzie widoczna informacja nie tylko o lokalizacji lokomotywy prowadzącej pociąg, ale również dane o przesyłce w składzie pociągu. To nie tylko usprawni pracę eksploatacyjną i poprawi jakość obsługi klienta, ale istotnie przyczyni się do skrócenia obrotu wagonów i pozwoli bardziej efektywnie zarządzać i gospodarować lokomotywami oraz drużynami trakcyjnymi – wyjaśnia Michał Sawicki, dyrektor Biura Kierowania Przewozami PKP Cargo.
Zadanie polegające na przeniesieniu zarządzania procesem przewozowym w środowisko zintegrowanego systemu zarządzania przewozami jest priorytetowym zadaniem PKP Cargo na najbliższe dwa lata. – Zintegrowany system pozwoli na dalszą optymalizację procesu, a tym samym, wspólnie z wdrożeniem logistyki przewozów, zmniejszy koszty, bez konsekwencji dla jakości – podkreśla dyrektor Sawicki.
Spółka planuje, że proces modernizacji dyspozytur zakładowych powinien się zakończyć jeszcze w tym roku.
źródło: PKP Cargoangie - 26-05-2012, 00:12 Temat postu: Re: PKP Cargo ma nową dyspozyturę główną
Ten cały "derechtór Sawicki" to jakiś burak... Jak przyjeżdża na spotkania, to mało sympatyczne wrażenie robi. No niby fakt, że nie o to chodzi, ale jednak... Jak z nim rozmawiałam, to miałam niestety wrażenie, że to jakiś taki cwaniaczek, karierowicz. tygryś - 26-05-2012, 15:00 Temat postu:
nie ważne jakie wrażenie robi, ważne jakie ma duże plecy.... myszka - 26-05-2012, 20:31 Temat postu:
To POkemon, pospolity burak, który nie robiąc prawie nic bierze za to ciężką kasę. Ale mając w rodzinie ministra pewnie mu się należy.
W Centrali Cargo w Katowicach gdzie jest zatrudniony, większość tam pracujących w administracji to ludzie przypadkowi, z różnych układów, politycznych, związkowych itp. Taki np. specjalista to były kacyk związkowy wywodzący się z jednego ze śląskich zakładów. Jego główne zajęcie to rozsyłanie swoim znajomkom maili o treściach zupełnie nie związanych z wykonywaną pracą ( kawały, humory, śmieszne zdjęcia itp. ). I za to pobiera 6000 złotych brutto. No ale jemu wolno!
Cała robota odwalana jest natomiast na poziomie Zakładów gdzie ludzie dzięki którym Cargo osiąga takie a nie inne wyniki, tyrając dostają po 3000 brutto i od wielkiego święta 100-200 złotych na utarcie ryja.
Ale to już taki kraj.
Byłam przypadkiem w jednej z takich dyspozytur. Kilkanaście osób pracujących w jednym pomieszczeniu, żadnych dźwiękoszczelnych kabin! Ludzie odgrodzeni od siebie jedynie szybą by się nawzajem nie opluwali. Zgiełk, rwetes, pewnie ze 30 dzwoniących bez przerwy telefonów.Palące się na okrągło mocne jarzeniowe światło. Brakowało tam jeszcze tylko dyr. Sawickiego. Ale on pewnie "pracuje" w nieco innych warunkach!
Po 10 minutach bolała mnie głowa. Jak Ci ludzie tam wytrzymują nie sposób jest pojąć! angie - 11-06-2012, 16:48 Temat postu:
Tygryś - plecy to on rzeczywiście musi mieć duże, bo związkowe
Ale tym z dyspozytury na pewno nie jest do smiechu...
A warszawskie wiewiórki szeptają, że podpadl już paru osobom. Ciekawe, czy plecy okażą się wystarczająco szerokie? SM31 - 26-09-2012, 14:03 Temat postu:
Z tego co wiem, już wyleciał. Ciekawe gdzie teraz znajdzie robótkę? myszka - 26-09-2012, 19:34 Temat postu:
Ma być motorniczym.... angie - 14-11-2012, 22:37 Temat postu: pokemon
Może będzie w ramach swojego hobby udawał motorniczego
Ale słyszalam, że miękko wylądował u Schenkera.
