INFO KOLEJ - forum kolejowe

Skargi i wnioski - [KD] Pasażerowie złożą pozew zbiorowy?

Pirat - 18-03-2012, 23:57
Temat postu: [KD] Pasażerowie złożą pozew zbiorowy?
Pięć kilometrów na piechotę wracała do domu pasażerka, która jechała pociągiem Kolei Dolnośląskich na trasie Węgliniec - Zgorzelec. Miała bilet miesięczny na pociągi Kolei Dolnośląskich i Przewozów Regionalnych. Ale jeden konduktor uznał, że jest nieważny, bo nie obowiązuje na składy KD.

- Na takim samym bilecie, kupionym w kasach KD, jeździłam od ponad pół roku. Nigdy nie było problemów - opowiada pani Katarzyna (nazwisko do wiadomości redakcji). Wracała do domu pieszo, bo odmówiła kupienia nowej przejazdówki i zaczęła interweniować w KD i w urzędzie marszałkowskim.

Agnieszka Zakęś, wicedyrektor departamentu infrastruktury urzędu marszałkowskiego, najpierw przyznała rację pasażerce.

"W mojej opinii - pisała do Kolei Dolnośląskich - na podstawie informacji zawartych na bilecie wynika, że pasażerka miała pełne prawo podróżować tym pociągiem, a cała sytuacja nie powinna mieć miejsca".

Po wyjaśnieniach KD urząd marszałkowski zmienił zdanie. - Przewozy Regionalne i Koleje Dolnośląskie mają podpisane porozumienie i wzajemnie honorują bilety. W tym przypadku jednak umowy między tymi przewoźnikami nie ma - mówi dyrektor Zakęś, zapewniając, że urząd marszałkowski, jako organizator przewozów w regionie, postara się tę sprawę jak najszybciej uregulować.

Genowefa Ładniak, prezes KD, mówi, że nie da się tego zrobić. - Nie mamy w swojej ofercie pociągu Regio, jak PR, więc honorować biletów nie możemy.

Chaos z biletami odczuł też legniczanin Krzysztof Mokhtari, który do pracy dojeżdża z Legnicy. Kupił bilet miesięczny na pociągi PR i KD. - O tych połączeniach poinformowała mnie kasjerka i sprzedała bilet. W pociągu KD okazało się, że jest nieważny i że mogę na nim jeździć tylko w jedną stronę - mówi Mokhtari.

Pasażer próbował w kasie zamienić bilet na inny, zrobić dopłatę, a w końcu oddać go. Ale okazało się, że może dostać nie 323 zł , ale połowę tej kwoty.

Niezadowolonych jest więcej. Zebrała się już grupa pasażerów, którzy szykują pozew zbiorowy do sądu przeciwko KD i PR.

źródło: Gazeta Wrocławska
Tomasz B. - 19-03-2012, 00:31
Temat postu:
Niech mi ktoś z was to wytłumaczy bo ja już powoli nie ogarniam. Mając bilet miesięczny kupiony na pociągi REGIO np. na trasie Wrocław Główny - Wrocław Brochów nie mogę jechać szynobusem KD na tym odcinku? Mając bilet miesięczny na PR-y na trasie Wrocław Główny - Jelcz Laskowice nie mogę korzystać z pociągów KD i odwrotnie? W końcu czy mając bilet jednorazowy na KD mogę jechać PR i odwrotnie? Do tej pory wydawało mi się, że nie ma problemu, kupowałem sobie bilet na REGIO, jechałem np. Wrocław Mikołajów - Wrocław Główny REGIO i dalej do Brochowa KD (na bilecie wydanym na całą tą trasę na REGIO) i były to przejazdy "bezprawne" ? Niezły burdel! ... a oświadczenie Gienki w stylu "nie możemy honorować biletów na REGIO bo nie mamy ich w ofercie (w domyśle bo my mamy osobowe) taktuję jako dowcip minionego już weekendu! Jeśli ktoś kuma jak to jest z tymi biletami proszę o "łopatologiczne" wytłumaczenie ...
Rademenes - 19-03-2012, 10:03
Temat postu:
Podobny bałagan jest z KŚ i PR na Śląsku.
Jeszcze więcej spółek, spółeczek, a odbija się to wszystko na pasażerach. No, ale kto z władzy dba o pasażera? Ważne, że na stołek, a pasażer może nawet chodzić na piechotę.
Robikon - 19-03-2012, 11:26
Temat postu:
Przecież w taryfie KD jest napisane,że honorują bilety na pociągi regio.A takich kwiatkow jest więcej:ostatnio mila pani konduktor wystawiła bilet do żar przez węgliniec pewnej pani która jechałała z wrocławia,mi natomiast konduktor z KD chciał zkwestionować bilet PWDC legnica-wr. psie pole.Niech KD weźmie się za lepsze szkolenie konduktorów bo co nie którzy nie znają podstawowej oferty.Ja na miejscu tej pasażerki nie kupowałbym żadnego biletu dodatkowego.

[ Dodano: 19-03-2012, 11:28 ]
PS.wszystkie bilety na pociągi regio w taryfie normalne są honorowane.
1762 - 19-03-2012, 12:07
Temat postu:
"Genowefa Ładniak, prezes KD, mówi, że nie da się tego zrobić. - Nie mamy w swojej ofercie pociągu Regio, jak PR, więc honorować biletów nie możemy."

Ze strony Kolei Dolnośląskich:
"Bilety HONOROWANE w pociągach Kolei Dolnośląskich S.A.:

według taryfy normalnej oraz z ulgami ustawowymi: 37%, 49%, 51%, 78%, 93%, 95% i 100% - wydane na pociągi REGIO (R)"

Przy biletach miesięcznych:
"według taryfy normalnej oraz z ulgami ustawowymi: 37%, 49%, 51%, 78%,93% - wydane na pociągi REGIO (R)"

Zapraszamy panią prezes do odwiedzenia własnej strony internetowej.
calsberg - 19-03-2012, 12:36
Temat postu:
I tak o w piękny sposób podróżni odwracają się od kolei i nie ważne czy to PR, Koleje różnych województw czy Intercity - ciekawe czy kiedykolwiek to tych zakutych łbów decydentów dojdzie ze pociągi są dla ludzi, a nie odwrotnie i i skończą się wzajemne podjazdy....ten nie honoruje biletów jednej spółki, drugi nie skomunikuje pociągów bo to są różni przewoźnicy, a w ogóle o co tyle hałasu skoro za 3 godziny jest następny pociąg....czekam z niecierpliwością aż się pojawi 16 różnych kolei....Polakowi jest się trudno połapać w tym bałaganie, a co tu dopiero powiedzieć obcokrajowcowi, który przyjedzie do Naszego pięknego kraju....
Ralny - 19-03-2012, 13:42
Temat postu:
Cytat:
Zapraszamy panią prezes do odwiedzenia własnej strony internetowej.

Prezeska KD ma ważniejsze sprawy na głowie. Prokuratura, policja, sądy... Tym żyje ostatnio beton KD.

http://infokolej.nowyekran.pl/post/31254,koleje-dolnoslaskie-ida-na-wojne-z-internautami
ET05 - 19-03-2012, 15:26
Temat postu:
W takiej sytuacji pasażer powinien wziąć taksówkę na koszt organizatora przewozów Wink
pospieszny - 19-03-2012, 15:53
Temat postu:
Cytat:
Zebrała się już grupa pasażerów, którzy szykują pozew zbiorowy do sądu przeciwko KD i PR.


Jasne, przecież po coś te sądy są.

Same powództwo może być ciekawym doświadczeniem dla pozwanych i pozywających Rolling Eyes
Stella - 19-03-2012, 16:17
Temat postu:
Cytat:
Genowefa Ładniak, prezes KD, mówi, że nie da się tego zrobić. - Nie mamy w swojej ofercie pociągu Regio, jak PR, więc honorować biletów nie możemy.

Czegoś tu nie rozumiem. Przecież KD, wbrew temu co mówi prezeska Ładniak, honorują bilety PR na pociąg REGIO. Jeżdżę na trasie Bolesławiec - Zgorzelec i bilety zawsze kupuję w kasie PR, a nie u konduktora KD. Nigdy nie miałam problemów.
Ale problem opisany w artykule może wynikać z tego, że ostatnio w KD pojawili się nowi konduktorzy i być może są trochę niedoszkoleni? Albo szkoliła ich prezeska Ładniak?
pospieszny - 19-03-2012, 16:28
Temat postu:
Komentowanie problemu przedstawionego przez osoby trzecie w prasie wymaga dużej dozy ostrożności i ograniczonego znacznie zaufania do tak przedstawionej wersji zdarzeń.
Noema - 19-03-2012, 17:05
Temat postu:
Cytat:
Genowefa Ładniak, prezes KD, mówi, że nie da się tego zrobić. - Nie mamy w swojej ofercie pociągu Regio, jak PR, więc honorować biletów nie możemy.

No cóż, jak się lata po sądach i prokuraturach zamiast zająć się pracą, czyli pasażerem to takie są efekty.

Gienka, odejdź, wstydu oszczędź!

Beton
jozek - 25-03-2012, 20:36
Temat postu:
O ja.... faktycznie Pani Prezes sama nie zna regulaminu własnej Spółki... Przecież KD honorują bilety na pociągi Regio. Z tego co kojarzę to nawet kasa KD np. we wrocławiu wystawia bilety na których napisane jest: przewoźnik PR, mimo, że wyraźnie kupuje się bilet na pociąg KD.

Inna sprawa to "dokupowanie" biletu kontynuując podróż u drugie z przewoźników. Od 21.03.12 w Żarach nie ma już żadnej kasy biletowej, stąd bilet trzeba kupować u konduktora KD z adnotacją "dalej". I cała zabawa zaczyna się kupując bilet u konduktora w pociągu ruszającym z Wrocławia dalej w Polskę... Mimo, że to niby ta sama taryfa i podróżny powinien zapłacić tylko różnicę ceny biletu to bardzo często konduktorzy wystawiają bilet "od nowa" a jedyny pożytek z adnotacji "dalej" to brak opłaty za wystawienie. Jechałem dziś IR i domagałem się wyłącznie dopłaty... konduktor wprowadzał to bardzo długo na różne sposoby do swojej "maszynki" po czym stwierdził, że się nie da... Ostatecznie wystawił bilet niepoprawnie (bo była to zmiana taryfy na całym odcinku - także tmy przejechanym w KD, a nie bilet na dalszy ciąg trasy w taryfe IR). Nie chciałem już dalej dyskutować, więc przepłaciłem jakieś 3zł w porównaniu do kupna biletu w kasie.

A co do honorowania biletu jednorazowego na regio w pociągu KD jeszcze nigy nie miałem z tym problemu (i oby tak zostało).
siwiutki91 - 25-03-2012, 21:21
Temat postu:
ale dlaczego żądasz dopłaty do biletu jeżeli chwile wcześniej jechałeś innym przewoźnikiem? Gdybyś jechał Regio potem IR to domagasz się dopłaty, a jeżeli jedziesz KD a potem IR to nowy bilet potrzeba, no chyba że się mylę to niech ktoś sprostuje
jozek - 25-03-2012, 21:46
Temat postu:
siwiutki91 napisał/a:
ale dlaczego żądasz dopłaty do biletu jeżeli chwile wcześniej jechałeś innym przewoźnikiem? Gdybyś jechał Regio potem IR to domagasz się dopłaty, a jeżeli jedziesz KD a potem IR to nowy bilet potrzeba, no chyba że się mylę to niech ktoś sprostuje


A dlaczego mam płacić więcej, tylko dlatego, że na stacji początkowej nie ma kasy?

Kupując w kasie biletowej wystawiany jest jeden bilet na dwa odcinki:
1. R
2. IR

kilometry się zliczają i jest znacznie taniej niż bilety na oba odcinki oddzielnie.

Jadąc z przeciwnym kierunku, ze stacji gdzie jest kasa biletowa płacę około 17zł, a przy powrocie mam płacić
prawie 23? Dlaczego? KD honorują bilety wydane na Regio PR, więc kilometry są zliczane jako jeden przewoźnik.

Jeżeli część trasy jedziesz Regio, a część KD kupujesz w kasie bilet identyczny jakbyś jechał całą trasę PR lub całą KD.
Beatrycze - 26-03-2012, 23:20
Temat postu:
Noema napisał/a:
No cóż, jak się lata po sądach i prokuraturach zamiast zająć się pracą, czyli pasażerem to takie są efekty.

Gienka, odejdź, wstydu oszczędź!

Nie wieszałabym psów na Gience w tym konkretnym przypadku. Prezesi kolejowych spółek z natury rzeczy są oderwani od rzeczywistości. Żyją w swoim świecie. Jedyne co ich interesuje to ich własny tyłek przyspawany do prezesowskiego stołka i profity z tego płynące.

Od tego, by w firmie wszystko chodziło jak w zegarku, prezes ma podwładnych. W KD jest kilku bardzo dobrze wynagradzanych dyrektorów (zarabiają grubo ponad 10 tys. zł miesięcznie!). Za zamieszanie z biletami odpowiada dział marketingu KD, w którym dyrektoruje gościu z PKP PLK. Co peelkowiec może wiedzieć o przewozach pasażerskich, a pekapista o marketingu? Nic, co zresztą widać po żałosnej ofercie handlowej KD, która praktycznie ogranicza się do honorowania REGIOkarty wydawanej przez PR.

Do tego niedawno w dziale marketingu KD zatrudniono nową osobę, która wcześniej pracowała w Tesco w Anglii (w marketingu i reklamie), potem w Tesco w Legnicy (w kadrach). Doświadczenie marketingowca KD zdobyte w marketach Tesco na pewno przełoży się na zadowolenie pasażerów...

Póki co kreatywność działu marketingu KD jest na poziomie zerowym, a publiczne pieniądze wydawane na wynagrodzenia pracowników i utrzymanie tego biura są wyrzucane w błoto!

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group