INFO KOLEJ - forum kolejowe

Bilety, oferty, promocje - Zmiany w KD

jozek - 06-06-2012, 19:34
Temat postu: Zmiany w KD
Z tego co słyszałem od 1 lipca KD wprowadza opłatę dodatkową za wystawienie biletu ze stacji z czynną kasą. Wprowadza również zniżki "kolejarskie" dla pracowników innnych spółek (znacie szczegóły porozumienia?).
Anonymous - 06-06-2012, 23:28
Temat postu:
Nieoficjalnie odpowiem, że zniżki dla grupy PKP na pewno nie są przewidziane do honorowania (chyba że któraś ze spółek, podobnie jak Cargo dla maszynistów zakładu dolnośląskiego powracających ze służby wykupiła uprawnienia). Byłoby to delikatnie mówiąc ryzykowne posunięcie, jeżeli pracownicy grupy otrzymaliby zniżkę w postaci prostego honorowania ulg 80%/99%, natomiast pracownicy KD nadal nie mieli zniżki nawet u siebie.

Natomiast z opłatą dodatkową - zrobiło się o tym głośno, więc coś jest na rzeczy. Ma wejść również obowiązek zgłaszania braku ważnego biletu zaraz po wejściu do pociągu.
jozek - 07-06-2012, 11:42
Temat postu:
A Cargo ma wykupione od dawna czy dopiero teraz będzie miało? (jeśli teraz to może właśnie o tym była mowa).

A co do zgłaszania to bardzo ciekawe jak by to wyglądało w Żarach, gdzie od pewnego czasu kasy biletowej nie ma. Podróżni zamiast zajmować miejsca mieliby ustawiać się w kolejce do konduktora? Np. w niedzielne kursu do Wrocławia i "zgłaszanie" braku biletu przez 100-150 osób...
Stella - 07-06-2012, 12:20
Temat postu:
morpheo napisał/a:
Ma wejść również obowiązek zgłaszania braku ważnego biletu zaraz po wejściu do pociągu.

Kolejny idiotyzm w wykonaniu KD. Szynobus to nie EZT czy skład wagonowy.

Jadąc ze Zgorzelca pociągiem RE siadam sobie bez biletu i spokojnie czekam na konduktora, aż ten do mnie dojdzie i sprzeda mi bilet, bez żadnych dopłat. Nie wyobrażam sobie, aby setka pasażerów (bo tyle pasażerów wsiada czasem na obu stacjach w Zgorzelcu) ustawiało się w kolejce do konduktora. Przecież to byłby jakiś absurd, który sparaliżowałby przejazd pociągu i pracę drużyny konduktorskiej.

Analogicznie wygląda to w pociągach KD z Wrocławia do Zgorzelca, które już na pierwszej stacji są zapchane po sam dach. Jak pasażer, który jakimś cudem wciśnie się do szynobusu np. w Malczycach ma się przepychać do konduktora po bilet? Ponad głowami pasażerów jak kontroler w "Misiu" Barei?
atakan - 07-06-2012, 13:13
Temat postu:
Stella, Kontroler to chodził ponad głowami pasażerów w serialu Zmiennicy Barei:)
jozek - 07-06-2012, 15:09
Temat postu:
Stella napisał/a:
morpheo napisał/a:
Ma wejść również obowiązek zgłaszania braku ważnego biletu zaraz po wejściu do pociągu.

Kolejny idiotyzm w wykonaniu KD. Szynobus to nie EZT czy skład wagonowy.


I zacznie się haos jak to ma miejsce w PR. Zgodnie z regulaminem pasażerowie bez biletu powinni się zgłaszać do konduktora celem zakupu. Zwyczajowo jednak w lubuskich szynobusach nie jest to respektowane, a wręcz drużyny zalecają usiąść i poczekać aż podejdą. Niemniej nie raz byłem świadkiem gdy konduktor stwarzał podróżnemu problemy gdy podszedł do osoby bez biletu (i to w SA105!), strasząc opłatą dodatkową (60zł) za nieposiadanie biletu. I oczywiście wdawanie się w dyskusje, że zawsze jeździł i w ten sposób kupował bilet na nic się zdają bo przecież regulamin mówi co innego i pana konuktora to nie interesuje. I tak właśnie podróżni nie wiedzą już jak mają się zachowywać bo zależy to od nawyków danego konduktora PR.
Sunseed - 07-06-2012, 15:14
Temat postu:
Coś w tym jest Wink Jak oni tu mają zarabiać, skoro gdy konduktor podchodzi sprawdzić bilety, zamiast ukarać grzywną jeżeli ktoś nie posiada biletu, dopiero sprzedaje bilet.

Jeżeli jest kasa bądź automat biletowy, powinno się rzucać mandatami. Tak samo w przypadkach, kiedy podróżnik zamiast podejść na początek szynobusu kupić bilet, siada na środku i czeka aż konduktor sam do niego podejdzie.
Beatrycze - 07-06-2012, 19:14
Temat postu:
jozek napisał/a:
Z tego co słyszałem od 1 lipca KD wprowadza opłatę dodatkową za wystawienie biletu ze stacji z czynną kasą.

Dotyczy tylko stacji z kasą KD (czyli Legnica i Wrocław Główny) czy wszystkich stacji, na których są kasy innych przewoźników?
Anonymous - 07-06-2012, 21:42
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:

Dotyczy tylko stacji z kasą KD (czyli Legnica i Wrocław Główny) czy wszystkich stacji, na których są kasy innych przewoźników?

Nawet my się nad tym zastanawiamy.

Z obowiązkiem zgłaszania się, bardziej chodzi o bat na co "mądrzejszych" z Miękini i Mrozowa, obok których przechodzimy po 4 razy pytając kto się dosiadł, a których ujawniamy przy ewentualnej (wymuszonej takim zachowaniem) rekontroli. Wiadomo, że w Żarach czy Zgorzelcu nikt o zdrowych zmysłach nie będzie żądał zgłaszania się. Sądzę, że chodzi o to, żeby cwaniakowi z Zagajnika czy Małomic, który schowa się gdzieś w tłumie można było wystawić po ujawnieniu wezwanie do zapłaty. I dobrze - dlaczego za cwaniaków mają płacić inni?

Jak będzie oficjalnie, zobaczymy.
Noema - 07-06-2012, 21:48
Temat postu:
morpheo, na najbardziej obleganych kursach (czyli na trasie Wrocław - Zgorzelec/Żary) drużyna konduktorska powinna być dwuosobowa, tak jak w PR. Wtedy nie byłoby problemu. Naciskajcie na Kloca w tej sprawie. Jeśli wam odpowie, że nie da się, bo brakuje ludzi i pieniędzy to skontrujcie go, że pod rządami prezeski Ładniak administracja spółki zwiększyła się o 100%, w tym o kilku dyrektorów, i na ich wypasione pensje pieniędzy jakoś nie brakuje.
Anonymous - 07-06-2012, 21:54
Temat postu:
Tam gdzie się da drużyny już przeważnie są dwuosobowe - tyle że i składów na 2 szynobusy na Żary i Zgorzelec jest coraz więcej, co daje jednego człowieka na szynobus. Poza tym kursy na zgorzeleckiej to przeważnie podsyły i zjazdy. Służba trwa 12 godzin - po co więc 2 ludzi na takim Jelczu, czy Trzebnicy, gdzie przepełnione są 1-2 kursy?

Powiem tylko tyle, i może za dużo. Jeśli dopłata zostanie wprowadzona w bardzo restrykcyjnej formie (tam, gdzie jest jakakolwiek kasa), można podziękować szczególnie kilkudziesięciu "współpasażerom" z Brochocimia Trzebnickiego, Miękini, Mrozowa czy Zebrzydowej. Choć ich nie dotknie tyle dopłata, co obowiązek zgłaszania się.
Noema - 07-06-2012, 22:00
Temat postu:
morpheo, kombinatorzy zawsze byli, są i będą, ale to jest margines. Trzeba uszczelnić system dystrybucji biletów, ale nie kosztem uczciwych pasażerów. Może zakup biletu przez internet? Może bilet w komórce? W Arrivie to się sprawdza:

http://www.arriva.pl/art/59/bilet-przez-telefon-komorkowy.html
jano - 07-06-2012, 22:12
Temat postu:
Myślę, że trochę pokutuje tu takie ciche przyzwolenie, że pasażer sobie siada i dopiero jak podejdzie konduktor to poprosi o sprzedanie biletu. Obowiązek zgłaszania braku biletu jest umieszczony zazwyczaj przy każdych drzwiach wejściowych do pociągu, ale i tak w ostatnim czasie praktycznie nie spotkałem się z sytuacją, że konduktor powołując się na ten przepis, mógłby chociaż "postraszyć" np. karą takiego pasażera.

A cwaniacy zawsze będą, nie tylko ci z Miękini czy Mrozowa, bo nawet jadący od Wrocławia kupują często bilet dopiero od Nowego Dworu czy Leśnicy, w zależności kiedy przyjdzie konduktor.
I tak w szynobusie (gdzie są tylko dwa wejścia!) o wiele łatwiej jest wyłapać takich delikwentów niż w dłuższej jednostce.
jozek - 07-06-2012, 23:35
Temat postu:
Noema napisał/a:
Trzeba uszczelnić system dystrybucji biletów, ale nie kosztem uczciwych pasażerów. Może zakup biletu przez internet? Może bilet w komórce? l


Myśle, że jest taka konieczność w związku z likwidowaniem kas biletowych na kolejnych stacjach. Sprzedaż biletów na dłuższą metę, wyłącznie przez drużyny konduktorskie, jest mało wydajna. Faktem jest, że kasy są likwidowane w coraz większych miejscowościach więc pracy dla drużyn będzie przybywać osiągając także maksimum ich wydajności. A wątpię żeby wielkość drużyn ulegała zwiększeniu skoro oszczędza się na etatach likwidując kasy.
thenatanaell - 08-06-2012, 11:46
Temat postu:
Wczoraj wracałem wieczornym kursem KD z Wrocławia do Zgorzelca. Na Leśnicy wsiadło trzech wczorajszych panów i próbowali przejechać na gapę do Mrozowa. Na bieżąco informowali się gdzie jest konduktorka i wyraźnie jej unikali. Kiedy ich zdemaskowała, mówili, że "nie trzeba pisać biletu, przecież to tylko kilka kilometrów". Ale konduktorka się nie dała i kazała kupić bilet, albo wypisze mandat. Poskutkowało, bo jeden z nich musiał zapłacić za wszystkich Smile
rumburak - 11-06-2012, 11:49
Temat postu:
Cytat:
Natomiast z opłatą dodatkową - zrobiło się o tym głośno, więc coś jest na rzeczy. Ma wejść również obowiązek zgłaszania braku ważnego biletu zaraz po wejściu do pociągu.


Przynajmniej będą spójne zasady postępowania. Jestem w szoku, że dotychczas tego w KD nie było :-o

Tylko że najpierw na obleganych stacjach bez kas powinny albo pojawić się kasy, albo biletomaty, albo tak jak pisze Noema - zwiększona obsługa konduktorska. W wersji minimalnej - umożliwić zakup biletów przez Internet lub przynajmniej przez komórkę.

Sprzedaż wyłącznie u drużyny to jakieś tymczasowe pół-rozwiązanie, czy KD zamierza na tym poprzestać? Pasażerowie powinni się teraz (po wprowadzeniu wymogu zgłaszania) zmotywować i pisać do UTK skargi, bo taka polityka stosowana na dużą skalę mocno obniża komfort podróży.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group