INFO KOLEJ - forum kolejowe

Administracja - Nowy prezes Kolei Dolnośląskich

1762 - 02-07-2012, 12:43
Temat postu: Nowy prezes Kolei Dolnośląskich
Spółka Koleje Dolnośląskie ma nowego prezesa. Jest nim teraz Zbigniew Szczypiński, który od 1995 - 2003 szefował wrocławskiemu Polarowi.

Genowefa Ładniak, która dotychczas kierowała Kolejami Dolnośląskimi została zastępcą Szczypińskiego. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza. Uzasadnia to rozszerzeniem skali działalności przewoźnika, m.in kupieniem 5 szynobusów.

źródło: Gazeta Wrocławska
atm - 02-07-2012, 16:40
Temat postu:
Nowy prezes Kolei Dolnośląskich

Rada nadzorcza Kolei Dolnośląskich powołała Zbigniewa Szczypińskiego na stanowisko prezesa spółki. Piastująca do tej pory to stanowisko Genowefa Ładniak została jego zastępcą. Informację potwierdził rzecznik Kolei Dolnośląskich.

Zbigniew Szczypiński jest absolwentem Wydziału Mechaniczno-Energetycznego Politechniki Wrocławskiej oraz studiów menedżerskich MBA. W latach 1995 – 2003 był prezesem wrocławskiego Polaru. Przeprowadził restrukturyzację firmy. Z firmą Polar związany był od 1975 roku. Od maja 2005 do 30 grudnia 2008 Zbigniew Szczypiński był prezesem zarządu firmy STK Specjalistyczny Transport Kolejowy Wrocław. Później pracował m.in. jako prezes takich przedsiębiorstw jak Pol-Tex Methane z Rybnika oraz Śrubex.

Koleje Dolnośląskie są spółką samorządową należącą do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Zostały powołane w grudniu 2007r.

źródło: Rynek Kolejowy
Beatrycze - 02-07-2012, 18:40
Temat postu:
Przez ostatni rok zarząd Kolei Dolnośląskich był zajęty walką z naszym forum, przy wsparciu legnickiej prokuratury, przy czym walkę tę przerżnął niedawno w legnickim sądzie:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=254008#254008

Mam nadzieję, że nowy prezes KD nie pójdzie w ślady swojej poprzedniczki, tylko zajmie się spółką i pasażerem, a nie wojną z internautami, która ośmieszyła samorządowego przewoźnika kolejowego. Zapewniam, że ten smród będzie się ciągnął za KD przez kilka lat!

Zastanawiam się gdzie posadzą nowego prezesa, bo przecież w siedzibie spółki na Wojska Polskiego nie można już nawet szpilki wetknąć. A przecież trzeba jeszcze mieć na uwadze fakt, że nowy prezes być może zechce zatrudnić swoich ludzi i dla nich też trzeba będzie wygospodarować przestrzeń biurową. Wszak wszyscy dotychczasowi członkowie zarządu KD ściągali za sobą hordy kolesi a ci swoich pociotów. Przy czym Gienka jak dotąd pozostaje niekwestionowanym liderem, gdyż za jej panowania administracja KD powiększyła się o około 100% i trzeba było wynająć na biura jeszcze jedno piętro w zajmowanej kamienicy.
fury - 02-07-2012, 20:06
Temat postu:
Zbigniewa Szczypińskiego poznałem w 1994 r. Był wtedy naczelnym dyrektorem przedsiębiorstwa państwowego "Polar", jeszcze przed komercjalizacją w 1995 r. Facet konkretny, miał nakreślony plan działania - hasło: jakość. Dzięki temu "Polar" przetrwał okres transformacji i nie zniknął z rynku jak wielu państwowych producentów AGD.
amadeoen57. - 03-07-2012, 20:12
Temat postu:
Cytat:
Zastanawiam się gdzie posadzą nowego prezesa, bo przecież w siedzibie spółki na Wojska Polskiego nie można już nawet szpilki wetknąć.


Fakt tłoczno, ale można sekretarkę na korytarz wywalić bo jest całkiem spory i zyskamy dodatkowy gabinet.

A zastępca byłej Pani Prezes gdzie się podzieje?
EU07-469 - 03-07-2012, 20:52
Temat postu:
Ja tylko mam nadzieję, że Gienia nie wpłynie destrukcyjnie na nowego prezesa. Myślę, że jeśli pan Szczypiński faktycznie postawi na jakość, to może (przynajmniej początkowo) dochodzić do spięć na linii prezes-wiceprezes. Oby pan Szczypiński przytrzymał za mordę jak należy panią Ładniak i pokazał jej, gdzie jest miejsce starego, kruszejącego betonu.
Renia - 03-07-2012, 20:56
Temat postu:
Mam nadzieję, że nowy prezes pogoni z KD wszystkich emerytów PKP, których ściągnęła Ładniakowa.
Beatrycze - 03-07-2012, 23:51
Temat postu:
Renia, popieram. Ale w KD nic się nie zmieni na plus dopóki nie wywalą na zbity pysk wszystkich osób wymienionych na blogu o przekrętach w KD, w tej notce:

http://koldol.blog.ru/100815219.html

Czas pokaże czy nowy prezes KD ma jaja, czy będzie tylko bezwolną marionetką w rękach starych wyjadaczy, którzy urządzili sobie z KD prywatny folwark, a ich największym problemem jest nasze forum, które patrzy tej sitwie na ręce i śledzi każdy ich ruch.

W stosownym czasie prezes Szczypiński otrzyma od nas pakiet informacji o przekrętach swoich podwładnych, bo prawdopodobnie jeszcze nie zdaje sobie sprawy z tego w jakie szambo wdepnął. Nie będzie mógł później powiedzieć, że nic nie zrobił, bo o niczym nie wiedział...
szperacz - 04-07-2012, 07:21
Temat postu:
Zbyszek Szczypiński jest osobą konkretną. Ma wyznaczone zadania od Marszałak województwa. Popieram konieczność odświerzenia Spółki.Pewne osoby już przestępują z miejsca na miejsce, w oczekiwaniu co z nimi będzie. Dajcie chwilę Prezeseowi, pozna każdego pracownika administrayjnego, jego przydatność dla Spółki, zmiany będą przeprowadzone, wraz ze składem Zarządu.
mateuszpiszcz - 04-07-2012, 09:10
Temat postu:
Czarę goryczy w UMWD przelały dążenia byłej prezeski do kolejnego dokapitalizowania spółki Koleje Dolnośląskie. W Urzędzie Marszałkowskim też pracują kompetentne osoby, którym ta informacja zapaliła czerwoną lampkę , że coś musi być nie tak , że spółka , która w założeniu miała nie przenosić strat (sic!), staje się powoli niechcianym śmierdzącym zbukiem. W mojej ocenie nowy prezes jest po to, aby zapanować nad coraz bardziej zaciskającą się pętlą długów w jakie popadły KD. Zastanawia mnie tylko po co zostawiono na stanowisku decyzyjnym byłą prezeskę. Logicznym jest przecież, że jeśli w KD miała miejsce niegospodarność, a w najgorszym przypadku działanie na szkodę spółki, to osoby odpowiedzialne za to zrobią wszystko, aby to ukryć. Czas pokaże , czy ta zmiana chodź trochę uzdrowi to skażone środowisko.
Beatrycze - 04-07-2012, 12:38
Temat postu:
Cytat:
Zastanawia mnie tylko po co zostawiono na stanowisku decyzyjnym byłą prezeskę.

Ktoś musi trzymać rękę na pulsie. Jeszcze nowy prezes dogrzebie się do niewygodnych kwitów i będzie musiał złożyć zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (działanie na szkodę spółki). Że o zwolnieniach dyscyplinarnych nie wspomnę.

Prezeska Ładniak takowe zawiadomienie do prokuratury złożyła na swoich poprzedników. I jak zwykle nic tym nie wskórała. No ale prezes Szczypiński ma szerokie pole do popisu. Tyle się działo przez ostatnie trzy lata...

Cytat:
Czarę goryczy w UMWD przelały dążenia byłej prezeski do kolejnego dokapitalizowania spółki Koleje Dolnośląskie.

Wiewiórki doniosły, że chciała 100 mln zł.
Modliszka - 04-07-2012, 14:26
Temat postu:
Cytat:
Genowefa Ładniak, która dotychczas kierowała Kolejami Dolnośląskimi została zastępcą Szczypińskiego. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza. Uzasadnia to rozszerzeniem skali działalności przewoźnika, m.in kupieniem 5 szynobusów.

Co ma piernik do wiatraka? Uzasadnienie jest idiotyczne, żeby nie powiedzieć - debilne! Czy rada nadzorcza KD ma nas za idiotów?

Samuel Langhorne Clemens szerzej znany jako Mark Twain stwierdził kiedyś: "Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości".
Noema - 04-07-2012, 23:10
Temat postu:
Modliszka, oczywiście masz rację.

W ciągu trzech ostatnich lat, podczas panowania Gienki, KD co roku rozszerzały działalność przejmując kolejne linie od PR. Taboru też przybyło w ilości kilkunastu szynobusów. I wtedy rada nadzorcza KD nie widziała potrzeby powiększania składu zarządu. Teraz wciskają nam kit, że zakup 5 ezetów skutkuje koniecznością dookoptowania nowego członka zarządu.

Tak naprawdę chodzi o coś innego. Na pewno o posprzątanie syfu. Samej Gienki jeszcze nie odwołali, ponieważ byłby to zbyt czytelny sygnał dla publiki, że w KD jest gorzej niż źle i że Gienka skompromitowała się przegraną wojną z internautami. Mamy więc grę pozorów dla motłochu.

Gdy Szczypiński trochę już ogarnie ten syf to zajmie się realizacją "fuzji" KD z PR Wrocław. Od dawna tajemnicą Poliszynela jest fakt, że UMWD na bazie KD i PR Wrocław uknuł sobie DKD (Dolnośląskie Koleje Dojazdowe). Ma to być kolejowa spółka samorządowa, coś na wzór Mazowsza i ich KM. Dolnośląski zakład PR de facto ulegnie likwidacji, przy założeniu, że plan DKD dojdzie do skutku, a to nie jest takie oczywiste. KD formalnie też wtedy przestaną istnieć. Będzie mix dwóch przewoźników pod banderą DKD. Logo już jest:

http://www.koleje.dolnyslask.pl/fileadmin/templates_dkd/main/images/logo_dkd.png
Ralny - 05-07-2012, 13:07
Temat postu:
Noema, obawiam się, że Ładniakowa będzie popierana i chroniona przez UMWD do upadłego. Dlaczego? Tego nie napiszę, aby nie rozgrzewać i tak już dostatecznie rozgrzanej legnickiej prokuratury, która przegrała w sądzie z naszym forum. Takiej zniewagi nie strawią i spodziewam się kolejnych zmasowanych ataków na forum. Na razie jest cisza i oby to nie była cisza przed burzą!
Modliszka - 06-07-2012, 23:35
Temat postu:
Noema, na państwowe nie idzie się po to, żeby kogoś z jego działalności rozliczać. Idzie się po znajomości i wiadomo, że jakiego nie narobi się bałaganu i długów to zawsze się miękko ląduje.
kizior11 - 04-04-2013, 09:44
Temat postu:
Prawdopodobnie nowy prezes KD PODAŁ SIĘ DO DYMISJI ciekawe co jest powodem tego i czy to prawda????
Pirat - 04-04-2013, 13:16
Temat postu:
kizior11, dymisja prezesa Szczypińskiego po niespełna roku oznaczałaby de facto jego kapitulację i tryumf emerytowanego betonu PKP, który rządzi w KD. No ale poczekajmy na oficjalne wieści...
pp - 04-04-2013, 14:04
Temat postu:
Prezes Kolei Dolnośląskich zrezygnował po inetrwencji CBA

Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy" Zbigniew Szczypiński przestał być prezesem Kolei Dolnośląskich. Informację potwierdził Urząd Marszałkowski. Naruszenie prawa przez prezesa przewoźnika wykryło Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Jak poinformował nas Dariusz Kowalczyk, Sekretarz Województwa Dolnośląskiego, wrocławska delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego poinformowała Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego o wykryciu naruszenia prawa przez dwie osoby zatrudnione w spółkach podległych samorządowi województwa. Chodzi o Zbigniewa Szczypińskiego prezesa spółki Koleje Dolnośląskie SA w Legnicy, oraz Wojciecha Ryszarda Szeląga, dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Złotoryi. Obaj złożyli 2 kwietnia rezygnację ze stanowisk.

Co zarzuciła CBA byłemu prezesowi Kolei Dolnośląskich? W toku kontroli CBA stwierdzono, że Szczypiński, od 1 lipca 2012 do dnia zakończenia kontroli, pełniąc funkcję prezesa spółki Koleje Dolnośląskie jednocześnie był członkiem Rady Nadzorczej spółki prawa handlowego „Koelner” S.A. oraz prezesem spółki prawa handlowego Biuro Doradztwa i Konsultingu „Kamag” sp. Z o.o. i posiadał większość udziałów w tej spółce.

Tymczasem w myśl art. 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 o ograniczeniu prowadzenia działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne w tym, (...) zarządzające i członkowie organów zarządzających wojewódzkimi osobami prawnymi oraz (...) inne osoby wydające decyzje administracyjne w imieniu marszałka województwa, w okresie zajmowania stanowisk lub pełnienia funkcji nie mogą (...) być członkami zarządów, rad nadzorczych lub komisji rewizyjnych spółek prawa handlowego, ani (...) posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10% akcji lub udziały przedstawiające więcej niż 10% kapitału zakładowego. Z tego względu CBA poinformowała o złamaniu przepisów ustawy.

Zbigniewa Szczypińskiego na stanowisko prezesa spółki powołano w lipcu ubiegłego roku. Piastująca wtedy to stanowisko Genowefa Ładniak została jego zastępcą. Szczypiński w latach 1995 – 2003 był prezesem wrocławskiego Polaru. Od maja 2005 do 30 grudnia 2008 był prezesem zarządu firmy Specjalistyczny Transport Kolejowy Wrocław. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie następcą Zbigniewa Szczypińskiego na stanowisku prezesa. Koleje Dolnośląskie są spółką samorządową należącą do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Zostały powołane w grudniu 2007r.

źródło: Rynek Kolejowy
fury - 04-04-2013, 16:58
Temat postu:
Ale gapa... W radzie nadzorcza sami fachowcy.
Pirat - 05-04-2013, 12:29
Temat postu:
Sprawdzenie powiązań biznesowych pana Szczypińskiego, byłego prezesa KD, zajęło mi 3 (słownie: trzy) minuty. Tymczasem ani marszałek Jurkowlaniec, ani jego podwładni z UMWD, ani członkowie rady nadzorczej KD nie byli w stanie tego zrobić. Natomiast agentom CBA zajęło to kilka miesięcy?!

Przed nami decyzja dotycząca następcy zdymisjonowanego prezesa KD, więc władzom UMWD oraz radzie nadzorczej KD podpowiadam jak sprawdzić potencjalnych kandydatów na członka zarządu samorządowej spółki, aby uchronić się przed nalotem CBA i kolejną kompromitacją.

Wchodzimy na stronę www.kto-kogo.pl i w wyszukiwarkę wpisujemy stosowne imię i nazwisko. Na przykładzie byłego prezesa KD ukażą się nam następujące wyniki:

http://www.kto-kogo.pl/Zbigniew_Szczypi%C5%84ski#4bb25e043933eff0c8bdd98bc65e81e9

Następnie sprawdzamy w KRS czy dane dotyczące dwóch pierwszych spółek są aktualne:

https://ems.ms.gov.pl/krs/wyszukiwaniepodmiotu

No i okazuje się, że pan Szczypiński jest m.in. prezesem i większościowym udziałowcem spółki KAMAG. To już wystarczy, ale z ciekawości można jeszcze sprawdzić inne spółki powiązane.

Trzy minuty roboty! Bez angażowania specsłużb! No, chyba że zaniechanie sprawdzenia pana Szczypińskiego było zamierzone, aby kolega mógł się trochę nachapać na państwowym, co w przypadku jaśnie panującej PO wcale mnie nie dziwi.
Modliszka - 05-04-2013, 19:41
Temat postu:
Cytat:
Tymczasem w myśl art. 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 o ograniczeniu prowadzenia działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne w tym, (...) zarządzające i członkowie organów zarządzających wojewódzkimi osobami prawnymi oraz (...) inne osoby wydające decyzje administracyjne w imieniu marszałka województwa, w okresie zajmowania stanowisk lub pełnienia funkcji nie mogą (...) być członkami zarządów, rad nadzorczych lub komisji rewizyjnych spółek prawa handlowego, ani (...) posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10% akcji lub udziały przedstawiające więcej niż 10% kapitału zakładowego. Z tego względu CBA poinformowała o złamaniu przepisów ustawy.

Zapis w ustawie jest nieżyciowy, ponieważ promuje miernoty i życiowych nieudaczników, którzy potrafią tylko żerować na państwowym, natomiast dyskwalifikuje osoby zaradne i przedsiębiorcze. W efekcie w zarządach państwowych i samorządowych spółek zamiast menedżerów mamy partyjnych karierowiczów, odwiecznych dyrektorów rodem z komedii Barei ("mój mąż z zawodu jest dyrektorem"), związkowych cwaniaków itp. Jednym słowem - dno!
fury - 07-04-2013, 10:46
Temat postu:
Niedawno z tego samego powodu musiał podać się do dymisji wicemarszałek województwa wielkopolskiego. Miał od lat zarejestrowaną jakąś tam spółkeczkę, która działalności ponoć nie prowadziła, on sprawozdań finansowych do KRS nie składał - za to grozi odpowiedzialność karna. CBA to wykryła i wystąpiła do sejmiku o odwołanie go ze stanowiska. Jak widać, znajomość ustawy o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publicznie nie jest mocną stroną wybrańców narodu i osób przez nich na stołkach samorządowych spółek obsadzanych.
Brajdak - 07-04-2013, 10:57
Temat postu:
Czy do dymisji podały się czynniki które tego pana powołały ? Nikt w RN czy UMWD nie wiedział o konflikcie czy nie chciał wiedzieć?
Pirat - 07-04-2013, 22:04
Temat postu:
Brajdak, nie bądź naiwny. Skoro ja wiedziałem, a do zdobycia stosownej wiedzy wystarczył mi komputer z dostępem do internetu (patrz mój poprzedni post), to tym bardziej musiały wiedzieć władze UMWD i rada nadzorcza KD. Przecież tam nie pracują debile tylko ludzie z wyższym wykształceniem.

Gdyby ludzie odpowiedzialni za ten cyrk (tzn. pracownicy UMWD odpowiedzialni za nadzór właścicielski oraz członkowie rady nadzorczej KD) przyznali oficjalnie, że o niczym nie wiedzieli, to powinni wylecieć z pracy na zbity pysk za niedopełnienie obowiązków służbowych. Bo w tej sprawie pan Szczypiński jest akurat najmniej winny. W końcu ktoś go na stołku prezesa KD posadził, a wcześniej namaścił.
Grad - 07-04-2013, 22:19
Temat postu:
Cytat:
Zapis w ustawie jest nieżyciowy, ponieważ promuje miernoty i życiowych nieudaczników, którzy potrafią tylko żerować na państwowym, natomiast dyskwalifikuje osoby zaradne i przedsiębiorcze.

Jest bardzo życiowy i stosuje się ten zapis we wszystkich cywilizowanych krajach Europy. Nieudacznikiem w Polsce najczęściej jest prywaciarz, który oszukuje pracowników aby się dorobić.
Pirat - 07-04-2013, 22:25
Temat postu:
Grad, wypraszam sobie takie epitety. Jestem znienawidzonym przez urzędasów i socjalistów prywaciarzem (mam własną dochodową spółkę z o.o.) i nikogo nie oszukuję. Podobnie jak pan Szczypiński jestem prezesem rodzinnej spółki. Uważam, że obaj mamy lepsze kwalifikacje do zarządzania podmiotem gospodarczym niż kolejarze, politycy i związkowcy, którzy zasiadają w zarządach kolejowych spółek. Efekty ich nieudolnych rządów widać!
Grad - 07-04-2013, 22:31
Temat postu:
Jesteś więc w mniejszości. Ktoś kto jest prywaciarzem na ogół zajmuje się tym dlatego żeby nie zdechł z głodu np. zmarznięty facecik na bazarku. tylko nieliczni mają pojęcie o zarządzaniu firmą państwową.
fury - 08-04-2013, 07:11
Temat postu:
Pirat:
Cytat:
(...) to tym bardziej musiały wiedzieć władze UMWD i rada nadzorcza KD.
Wiedziały, wiedziały, przecież Szczypiński nie wziął się znikąd. To człowiek znany we Wrocławiu i nie miał powodu, by w swoim c.v. ten fakt pominąć. Bo to łatwe, jak sam napisałeś, do sprawdzenia. Sam, gdy pojawia się w środowisku nowe nazwisko, wrzucam to w Google. Niekoniecznie jednak internetowi poszukiwacze muszą wiedzieć, że są jakieś ograniczenia, gdy obejmuje się funkcję publiczną. Sam zainteresowany - od lat prywaciarz - też mógł być tego nieświadomy. Samorządowcy jednak powinni zapisy tej ustawy znać. Psim obowiązkiem rady nadzorczej było wyegzekwowanie tego wymogu, by nie doprowadzać do kompromitacji. Bo kompromitacją jest zatrudnienie menadżera, by za kilka miesięcy stwierdzić, że ze względów formalnych zatrudniony na tym stanowisku być nie może. Co by na ten temat nie powiedzieć, Genia może być usatysfakcjonowana. I tylko ona...
kizior11 - 08-04-2013, 12:12
Temat postu:
Myślę ,że nie tylko ona... pracownicy także ( z tego co wiem) .
Lady Makbet - 08-04-2013, 12:50
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Przecież tam nie pracują debile tylko ludzie z wyższym wykształceniem.

Poziom wykształcenia nie wyklucza debilizmu. Znam mądrych ludzi po zawodówce i debili po studiach. Odkąd poziom nauczania dramatycznie spadł, nowa matura przypomina kalambury i testy dla małp, a studia może zrobić każdy tuman, wykształcenie (czytaj: zdobyty papier) przestało iść w parze z rozumem.
Beatrycze - 08-04-2013, 13:53
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Gdyby ludzie odpowiedzialni za ten cyrk (tzn. pracownicy UMWD odpowiedzialni za nadzór właścicielski oraz członkowie rady nadzorczej KD) przyznali oficjalnie, że o niczym nie wiedzieli, to powinni wylecieć z pracy na zbity pysk za niedopełnienie obowiązków służbowych. Bo w tej sprawie pan Szczypiński jest akurat najmniej winny. W końcu ktoś go na stołku prezesa KD posadził, a wcześniej namaścił.

Ludzie odpowiedzialni za ten cyrk nie są anonimowi. Są znani z imienia i nazwiska.

Za nadzór właścicielski nad spółkami, w których UMWD ma akcje i udziały odpowiada Wydział Nadzoru Właścicielskiego w Departamencie Marszałka. Oto ludzie zatrudnieni w tym Wydziale:

http://bip.umwd.dolnyslask.pl/dokument.php?iddok=80&idmp=34&r=o

Natomiast skład rady nadzorczej KD przedstawia się następująco:

http://kolejedolnoslaskie.eu/index.php?strona=zarzad

Dwoje członków rady nadzorczej KD to etatowi pracownicy UMWD, podwładni marszałka Jurkowlańca.

Pytanie czy któraś z tych osób za "wpadkę" z prezesem KD poniesie odpowiedzialność służbową jest oczywiście retoryczne. Jestem przekonana, że nikomu włos z głowy nie spadnie. W normalnym państwie posypałyby się dymisje, ale Polska nie jest przecież normalnym państwem. Jak słusznie powiedział swego czasu partyjny kolega marszałka Jurkowlańca, niejaki Miro, POlska to dziki kraj.
Lady Makbet - 08-04-2013, 14:45
Temat postu:
Beatrycze, osoby odpowiedzialne za ten cyrk złożyły swoje pieczątki i podpisy na tym dokumencie:
http://bip.umwd.dolnyslask.pl/plik.php?id=22429

Trudno oczekiwać od pracowników UMWD, aby sprzeciwiali się politycznej woli swoich przełożonych (marszałek i jego zastępcy), bo z władzą się nie zadziera.

Natomiast nie zgadzam się z opinią Pirata, że w tej sprawie były prezes KD jest najmniej winny. Pan Zbigniew Szczypiński świadomie i z premedytacją pominął istotne fakty w swoim oświadczeniu majątkowym, a więc poświadczył nieprawdę, za co grozi mu odpowiedzialność karna. Pytanie tylko czy zrobił to za wiedzą i cichym przyzwoleniem władz UMWD, naiwnie licząc na to, że się nie wyda?

Oświadczenie majątkowe Zbigniewa Szczypińskiego:
http://bip.umwd.dolnyslask.pl/plik.php?id=24083

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że UMWD bardzo długo zwlekał z publikacją oświadczenia majątkowego byłego prezesa KD, na co uwagę zwróciła Victoria:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=267620#267620

Przypadek czy celowe działanie UMWD? Myślę, że w UMWD wiedziano o przekręcie w KD tylko ze strachu przed kompromitacją każdy milczał. Do czasu aż ktoś doniósł do CBA.
Victoria - 08-04-2013, 16:28
Temat postu:
Ups... Jeszcze się okaże, że to ja jestem sprawczynią zamieszania w KD. Wink
Pirat - 09-04-2013, 14:25
Temat postu:
Lady Makbet napisał/a:
Natomiast nie zgadzam się z opinią Pirata, że w tej sprawie były prezes KD jest najmniej winny. Pan Zbigniew Szczypiński świadomie i z premedytacją pominął istotne fakty w swoim oświadczeniu majątkowym, a więc poświadczył nieprawdę, za co grozi mu odpowiedzialność karna. Pytanie tylko czy zrobił to za wiedzą i cichym przyzwoleniem władz UMWD, naiwnie licząc na to, że się nie wyda?

Jeśli wszyscy działali wspólnie i w porozumieniu to najbardziej winny jest właściciel KD. Nie wierzę, że nikt w UMWD nie wiedział o powiązaniach biznesowych pana Szczypińskiego, zanim posadzono go na stołku prezesa KD. Pan Szczypiński przecież nie urwał się z choinki. Naczalstwo UMWD musiało go wcześniej znać, może nawet się kumplowali. Nie bez powodu UMWD długo nie publikował oświadczenia majątkowego nowego prezesa KD. Zrobiono to dopiero po interwencji administracji forum! Niedługo potem do akcji wkroczyło CBA. Nawiasem mówiąc, beton UMWD nie lubi naszego forum! Jeden z etatowych pracowników Departamentu Infrastruktury UMWD nawet się z tym nie kryje i w necie pluje na nas jadem. Ciekawe czy robi to po godzinach z własnej inicjatywy, czy w ramach obowiązków służbowych na koszt podatników?
kizior11 - 28-06-2013, 15:53
Temat postu:
Dzisiaj prawdopodobnie wybierano nowego prezesa KD macie jakieś wieści czy został wybrany .Bo chodziły pogłoski że zostanie gość z Jeleniej Góry z PR.
Beatrycze - 28-06-2013, 19:57
Temat postu:
kizior11, czyżby Pomieczyński, słynny ex-naczelnik sekcji pasażerskiej w Jeleniej Górze, ex-szef PO tamże? Byłaby to katastrofa dla KD. Dokooptować jeszcze Piecha i będzie komplet żelbetonu DZPR w zarządzie KD.
kizior11 - 29-06-2013, 09:10
Temat postu:
Zgadzam się z tobą oni takich ludzi potrzebują . Jedni się cieszą a drudzy będą płakać ! .Ciekawi mnie tylko jak długo załoga czyli ludzie którzy naprawdę podtrzymują tą firmę (maszyniści i obsługa ) to wytrzymają .Z tego co wiem 60% maszynistów szuka już innej pracy , po tym jak zabrakło Prezesa dwie czołowe .... robią co chcą z ludźmi (już zaczęli się zwalniać maszyniści + ciągłe szukanie jak tu ukarać i zabrać kasę ludziom którzy pracują rzetelnie.
dienekes - 30-06-2013, 15:09
Temat postu:
W KD chodzą pogłoski że to właśnie Pomieczyński ma być prezesem, a co do atmosfery wśród załogi jest podobno właśnie taka że ludzie zaczynaj rozglądać się za pracą gdzie indziej, szefostwo robi sobie z ludźmi co chce. Załogi czają się żeby wyskoczyć w czasie przerwy coś zjeść, bo biuro czeka by karać za opuszczenie miejsca pracy, cała siedziba skraca sobie czas pracy w upały a ma się w poważaniu sygnały załóg że na szynobusach notorycznie nie działa klima, a np w kabinie maszynisty temperatura przekracza grubo ponad 50 st. c, a wypowiedzi dyrektora pana Z. że zatrudni nowych maszynistów (notoryczne braki wśród maszynistów) jak się dopiero kogoś "ustrzeli", nie poprawia tej atmosfery. Podobno jak maszyniście skończyły się godziny i zawołał podmianę i chciał tym samym pociągiem zjechać do Legnicy jako pasażer, panie z biura zasugerowały, że powinien kupić bilet na dalszą drogę. Jestem tylko ciekaw czy marszałek wie że w jego spółce dzieją się takie kwiatki, że już niedługo tymi wszystkimi nowymi pociągami nie będzie miał kto jeździć.
Lady Makbet - 01-07-2013, 13:39
Temat postu:
Widzę, że betonowanie KD trwa w najlepsze. Nie rozumiem decyzji władz UMWD. Chcą się pozbyć PR, bo rzekomo są nieudolne, a jednocześnie do zarządu KD wstawiają ludzi z PR, którzy odpowiadają za degradację kolei regionalnej na Dolnym Śląsku. Gdzie tu sens i logika?

UMWD już nawet nie stwarza pozorów normalności w postaci choćby ustawionego konkursu na stanowisko w zarządzie KD, tylko bez ceregieli robi co chce. Czyli że mają nas za kompletnych idiotów! Najwidoczniej nie pasażer a kręcenie lodów jest w KD priorytetem.

Beton
Pirat - 01-07-2013, 14:41
Temat postu:
Lady Makbet, władze partyjne UMWD wzorem towarzysza Lenina uważają, że najważniejsze są kadry. Mierne, bierne, ale POsłuszne i wierne.
Lady Makbet - 01-07-2013, 16:40
Temat postu:
Pirat, dorobiliśmy się elit na miarę sowieckiej dziczy, w walonkach i kufajkach, która od przegubów po łokcie imponowała trofiejnymi zegarkami, tak jak dzisiaj Sławuś Nowak.
Noema - 01-07-2013, 19:16
Temat postu:
Lady Makbet napisał/a:
Widzę, że betonowanie KD trwa w najlepsze. Nie rozumiem decyzji władz UMWD. Chcą się pozbyć PR, bo rzekomo są nieudolne, a jednocześnie do zarządu KD wstawiają ludzi z PR, którzy odpowiadają za degradację kolei regionalnej na Dolnym Śląsku. Gdzie tu sens i logika?

Rzeczywistość w KD przegoniła filmy Barei, bo jest w niej i śmieszno i straszno.
Beatrycze - 13-08-2013, 17:36
Temat postu:
Stary nowy prezes KD, czyli kooptacja zamiast cyrku z ustawionym konkursem:

http://bip.umwd.dolnyslask.pl/plik.php?id=29515

Ciekawe jak długo jeszcze dolnośląska wierchuszka PO będzie na siłę "uszczęśliwiać" nas emerytowanym betonem PKP w KD? Miała być nowa jakość na torach, jest stary beton PKP. Evil or Very Mad
rail_user - 13-08-2013, 17:57
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Ciekawe jak długo jeszcze dolnośląska wierchuszka PO będzie na siłę "uszczęśliwiać" nas emerytowanym betonem PKP w KD? Miała być nowa jakość na torach, jest stary beton PKP. Evil or Very Mad

Dokóki "nie odejdą" na tamten Świat ? Bo stara kadra PKP nie rdzewieje a beton nie kruszeje. Mr. Green
O czym świadczy nie tylko przykład KD ale i KW ( Nitkowski, Wojciński , ect. )
Victoria - 13-08-2013, 18:00
Temat postu:
Beatrycze, a propos betonu PKP to przypominam, że w Grupie PKP postawiono na młodzież spoza PKP (tzw. bankomaty). Natomiast odwrotna tendencja jest w lokalnych spółkach samorządowych, gdzie stawia się na beton PKP. I nie dotyczy to tylko KD, ale również KW, gdzie cały dwuosobowy zarząd spółki to starzy pekapiści. Podobnie jest w KM, gdzie 3 z 4 członków zarządu to byli pekapiści. Niebawem rozstrzygnie się "konkurs" na prezesa KŚ i jestem przekonana, że będzie to ktoś z PKP. Wszak i Ślązacy i Wielkopolanie na etapie tworzenia swoich spółek kolejowych jeździli po nauki do Legnicy...

Dlaczego tak się dzieje? Myślę, że są dwa powody. Pierwszy powód naświetlił Pirat, cytuję:

"Władze partyjne UMWD wzorem towarzysza Lenina uważają, że najważniejsze są kadry. Mierne, bierne, ale POsłuszne i wierne."

Drugi powód to kręcenie lodów. Z betonem PKP łatwiej te lody kręcić. Ktoś młody, ambitny, niezależny i nieskażony pekapizmem byłby niewygodny dla lokalnych kacyków partyjnych. Z tego co pamiętam to kogoś takiego pogoniono z KD, zastępując go panią Ładniak z PKP PR. No i teraz macie na dolnośląskich torach to co macie, o czym co jakiś czas donoszą media (ostatnio była afera z hamulcami) i sądowe wokandy.
Nikolai - 15-08-2013, 16:41
Temat postu:
Dawno nie śledziłem losów legnickiej spółeczki, a tu taka "niespodzianka".
Nie mniej ciekawi mnie jedno: czy oficjalnie zlikwidowano zarząd dwuosobowy, który rok temu rozszerzono z jednoosobowego argumentując ten krok "zwiększeniem kompetencji" w związku z zakupem przez spółkę Impulsów. W zeskanowanej uchwale, którą podpięła tu Beatrycze widać, że Ładniakowa została wskazana na prezesa, ale co z drugim stołkiem? Pomijam już fakt, że oficjalnie prezesa chyba wybiera rada nadzorcza w składzie: Zofia Bożena Przygoda, Ewa Jacuńska, Wiktor Lubieniecki, a nie marszałek z kumplami z Zarządu Województwa. Może jednak się coś zmieniło przez ten czas...
Pirat - 17-08-2013, 01:15
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Ciekawe jak długo jeszcze dolnośląska wierchuszka PO będzie na siłę "uszczęśliwiać" nas emerytowanym betonem PKP w KD?

Tak długo jak lukratywne stanowiska z partyjnego nadania będą udziałem aktywistów wyłonionych w ramach negatywnej selekcji.
Lady Makbet - 21-11-2013, 15:16
Temat postu:
Czy Tomasz Szczypiński to brat Zbigniewa Szczypińskiego? Pierwszy z panów jest umoczony w gigantyczną aferę korupcyjną w Małopolsce, która uderza w PO. Drugi z panów został przez CBA strącony ze stołka prezesa Kolei Dolnośląskich. Obu panów łączy nie tylko to samo nazwisko. Panowie są do siebie bardzo podobni, co można stwierdzić na podstawie zdjęć dostępnych w sieci...


Beatrycze - 26-06-2014, 14:10
Temat postu:
Legnickie wróble ćwierkają, że Genowefa Ładniak straciła stanowisko prezesa Kolei Dolnośląskich.

"Żegnaj Gienia, świat się zmienia..."


Lady Makbet - 26-06-2014, 15:44
Temat postu:
Rynek Kolejowy donosi, że nowym prezesem KD został Piotr Rachwalski z IRiPK:

http://www.rynek-kolejowy.pl/52910/zmiana_na_stanowisku_prezesa_kolei_dolnoslaskich.html

Co o tym sądzicie?
Nuter - 26-06-2014, 16:13
Temat postu:
Jeśli to ten sam człowiek co autor tego artykułu z sierpnia 2012r :

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35754,12333869,Tak_zabija_sie_kolej__Co_u_nas_zobaczyl_turysta_z.html

To bardzo cieszy mnie ten wybór i nie mam zastrzeżeń ;-)
Noema - 26-06-2014, 16:51
Temat postu:
Lady Makbet, co o tym sądzę? Są plusy i minusy...

Minusem jest to, że nowy prezes KD nie jest stąd, tzn. z Dolnego Śląska. Z drugiej jednak strony można to uznać za plus, gdyż taka osoba nie jest uwikłana w lokalne sitwy i ma świeże spojrzenie na problemy trawiące dolnośląską kolej regionalną.

Kolejny minus: Rachwalski jest prezesem IRiPK, który na tym forum nie cieszy się dobrą opinią, gdyż parę lat temu przedstawiciele tegoż IRiPK (Zdanowski i Skopiec) pracowali w UMWD gdzie odpowiadali za kolej regionalną. Panowie doprowadzili wtedy do degradacji oferty na linii zgorzeleckiej. Było o tym głośno na naszym forum. Pamiętam, że Rachwalski wypowiadał się wtedy na forum i bronił swoich kolegów z IRiPK, co spotkało się z ostrą krytyką.

Przejdźmy do plusów:

1. Doświadczenie w zarządzaniu prywatną spółką transportową (Nord Express ze Słupska). Jego poprzedniczka nie miała takiej praktyki, gdyż całe życie pracowała na państwowej kolei i nigdy wcześniej nie zarządzała podmiotem gospodarczym.

2. Stosunkowo młody wiek (40 lat). Dwoje jego poprzedników było prawie w wieku emerytalnym.

3. Znajomość branży kolejowej, nieskażona pekapizmem. Dwoje jego poprzedników bądź było starym betonem PKP, bądź o kolei nie miało zielonego pojęcia.

Mam mieszane uczucia co do bliskiej znajomości Rachwalskiego ze Zdanowskim z zarządu IRiPK, który po kilkuletniej przerwie powrócił niedawno do UMWD i obecnie jest dyrektorem Departamentu Infrastruktury, któremu podlega m.in. Wydział Transportu. Zakładam, że to właśnie Zdanowski ściągnął Rachwalskiego do KD. Oby nie wytworzyła się z tego jakaś kolesiowska sitwa żerująca na podatnikach i niedająca z siebie nic pożytecznego, którą trzeba będzie rozbijać młotem pneumatycznym... Z drugiej jednak strony, taka bliska znajomość obu panów gwarantuje dobrą współpracę na linii KD-UMWD, co nie jest bez znaczenia. O linię zgorzelecką jestem raczej spokojna, gdyż nowy marszałek Przybylski pochodzi z Bolesławca i nikt w KD czy UMWD nie odważy się na jakiś sabotaż.

Co do moich oczekiwań w stosunku do nowego prezesa KD to po pierwsze liczę na to, że Rachwalski nie będzie kontynuował wojny KD z naszym forum. Przypominam, że jego poprzedniczka za namową swoich przydupasów z działu organizacji przewozów wytoczyła wojnę internautom, która skończyła się w sądzie karnym spektakularną porażką legnickiej prokuratury i kompromitacją zarządu KD:

http://infokolej.neon24.pl/post/31254,koleje-dolnoslaskie-ida-na-wojne-z-internautami

Orzeczenie sądu:
http://infokolej.pl/download.php?id=7464

Po drugie mam nadzieję, że Rachwalski nie da się omamić sitwie w administracji KD, która już pierwszego dnia zacznie się podlizywać i że zrobi z nią porządek. Po trzecie emeryci PKP, których do biur KD ściągnęła prezeska Ładniak - na emerytury, a bezrobotna młodzież, która musi emigrować - do pracy! Zapodaję linka do bloga o przekrętach w KD, w którym opisano grupę trzymającą władzę:

http://koldol.blog.ru/100815219.html

No i cóż jeszcze mogę dodać...

Powodzenia panie Piotrze! Gdyby był pan zainteresowany przekrętami w wykonaniu pańskich podwładnych to zapraszam do kontaktu na PW. Udzielę konkretnych informacji. Wprawdzie brzydzę się donosicielstwem, ale w stosunku do bezczelnych gnoi z KD nie będę miała żadnych skrupułów, zwłaszcza że byłam tą osobą, którą beton KD najgorliwiej ścigał za pisanie prawdy na forum, najbardziej szczuł prokuraturą i policją, a ponadto nasyłał debilowatych mikoli, którzy szkalowali mnie na Facebooku i próbowali zaszkodzić mojej prywatnej firmie.
Bonifas - 26-06-2014, 16:59
Temat postu:
Myślę że będzie lepiej .... - z całym szacunkiem ale to co ostatnimi czasy wyrabiało się w KD i nie mówię tu tylko o lwóweckiej którą w zasadzie zaorano ale też o odwołaniach na innych liniach przeszło ludzkie pojęcie. Misją KD ponoć było utrzymanie ruchu na liniach drugorzędnych i reaktywacja nieistniejących połączeń a nie wpieprzanie się na magistrale... - ten cel trochę się zatracił. Tymczasem właśnie linie drugorzędne w ostatnim czasie padły ofiarą polityki KD - oczywiście nie są tu winni pracownicy spółki bo to oni świecili oczami za swoich przełożonych ale właśnie zarząd. Miejmy nadzieję że idą lepsze czasy ...

I tak na marginesie rozwalenie ofert interREGIO na E-30 to właśnie efekt magistralizacji KD-cji którą mam nadzieję nowy zarząd powstrzyma.

KOLEJ ma BYĆ dla PASAŻERA !
Anonymous - 26-06-2014, 18:39
Temat postu:
Prezesowi Rachwalskiemu składam gratulacje.
Mam cichą nadzieję, że ekipa Skopca wróci na swoje miejsce, gdyż łatwiej będzie choćby dogadać się ws codziennych połączeń Wrocław - Krotoszyn. Obecna ekipa okroiła je z 3 par codziennie do 1 w weekendy. Wnioski nasuwają się same.
Uwalono połączenie frekwencyjne Wrocław - Krotoszyn - do Milicza było po 100 osób potem do Krotoszyna do 40 osób na jednostce.
Ekipa IRiPK budowała dobre projekty, szkoda że się to skończyło.
Pirat - 26-06-2014, 20:03
Temat postu:
A propos nowego prezesa KD na razie jestem sceptyczny (złe wspomnienia związane z przedstawicielami IRiPK w UMWD), ale pożyjemy, zobaczymy... Jak to mówią, po owocach go poznamy. W każdym razie nadal będziemy uważnie przyglądać się władzom KD oraz publicznie wytykać i piętnować wszelkie nieprawidłowości. Dla nikogo na stołku prezesa KD nie będzie taryfy ulgowej! A gdyby komuś zachciało się iść w ślady prezeski Ładniak lub podjudzać nowego prezesa przeciwko naszemu forum to profilaktycznie ostrzegam, że prokuratury się nie boimy i kolejną walkę w sądzie podejmiemy!
Beatrycze - 26-06-2014, 22:40
Temat postu:
Virakocha napisał/a:
Mam cichą nadzieję, że ekipa Skopca wróci na swoje miejsce

Na jakie SWOJE miejsce? Chyba nie masz na myśli UMWD, bo to nie jest prywatny folwark ani Skopca ani nikogo innego. Źle się dzieje, że IRiPK znów zaczyna mącić na dolnośląskich torach. Niech mącą u siebie w Poznaniu zamiast pchać się tam, gdzie raz już się nie sprawdzili i szkód narobili. Uchowaj nas Boże przed tym Skopcem! Korespondowałam z nim mailowo w czasach gdy był kierownikiem Działu Transportu Szynowego UMWD i nie mam miłych wspomnień z tamtego okresu. Zapamiętałam go jako aroganckiego urzędasa, gorszego niż beton PKP.

Noema napisał/a:
Rachwalski jest prezesem IRiPK, który na tym forum nie cieszy się dobrą opinią, gdyż parę lat temu przedstawiciele tegoż IRiPK (Zdanowski i Skopiec) pracowali w UMWD gdzie odpowiadali za kolej regionalną. Panowie doprowadzili wtedy do degradacji oferty na linii zgorzeleckiej. Było o tym głośno na naszym forum.

Przypomnę o co chodziło, bo nie wszyscy mogą wiedzieć. Było to chyba w 2008 roku. Panowie z IRiPK zatrudnieni w UMWD reaktywowali połączenia do Złotoryi i Lubina, kosztem połączeń do Węglińca. Po prostu, część pociągów z Wrocławia zamiast wozić ludzi do Węglińca zaczęło wozić powietrze do Złotoryi i Lubina. Na linii Legnica - Zgorzelec powstały kilkugodzinne dziury w rozkładzie jazdy. Skutkiem tego była zmasowana krytyka pod adresem panów z IRiPK i utrata stołków w UMWD. Po ich odejściu zlikwidowano muchowozy do Złotoryi i Lubina oraz przywrócono normalny ruch pociągów w kierunku Węglińca. Przez kilka lat był spokój i IRiPK znów daje o sobie znać...

Mam nadzieję, że prezes Rachwalski nie zrobi z KD prywatnego folwarku IRiPK. Do niego nic nie mam. Ale jego kolesie z IRiPK (Skopiec i Zdanowski) już raz dostali czerwoną kartkę! Jeden z nich niedawno wrócił na kierownicze stanowisko w UMWD na fali ostatnich zmian personalnych w zarządzie województwa. Drugi niech lepiej zostanie w Poznaniu! Legnica za sprawą KD już dawno przekroczyła zdroworozsądkowe normy nawiedzonego mikolstwa, które zjeżdża się tutaj zewsząd.
rew2010 - 27-06-2014, 06:31
Temat postu:
Ironią losu okaże się ściągnięcie Skopca przez Rachwalskiego do KD na jakieś dobrze opłacane, a jednocześnie niepotrzebne stanowisko. Np. dyrektora ds. turystyki kolejowej, wtedy zamiast pociągów rozkładowych będą jeździć same turkole po różnych dziwnych miejscach. Miejmy tylko nadzieję, że kumoterstwo i sitwa stworzone przez dotychczasową prezeskę nie zostanie zastąpione sitwą z poznańskiego instytutu kompromitacji i niedorozwoju kolei.
Noema - 27-06-2014, 07:28
Temat postu:
rew2010, otóż to. Żeby się jeszcze nie okazało, że będę musiała stawać w obronie starego (w sensie stażu) betonu KD, do którego można mieć wiele zastrzeżeń, ale jednego nie można im zarzucić - nie wydziwiają z rozkładem jazdy i nie wkurzają pasażerów, tak jak swego czasu wydziwiał i wkurzał Skopiec. Obiegi szynobusów stworzone przez niego, które były już wklepane do Hafasa przyprawiały wszystkich o zawrót głowy. Przypomnę: miały to być pociągi relacji Jelenia Góra - Kłodzko przez Zgorzelec, Bolesławiec, Legnicę, Jaworzynę Śl., Kamieniec Ząbk. Absurd totalny (gdzie tankowanie, gdzie przeglądy?). Na szczęście wycofano się z tych chorych pomysłów przed wejściem w życie nowego rozkładu jazdy.

Ale inne rozkładowe absurdy niestety zrealizowano. Na przykład był pociąg relacji Wrocław - Jerzmanice, który od Legnicy dalej jechał pusty, gdyż wszyscy przesiadali się na pociąg relacji Legnica - Węgliniec. Inny absurd to pociąg na dwóch EZT relacji Wrocław - Węgliniec/Rudna, który w Legnicy był rozdzielany w ten sposób, że pierwszy odjeżdżał pusty EZT do Rudnej, a 10 minut po nim odjeżdżał nabity EZT do Węglińca. Podobnych absurdów było więcej. Ludzie klęli na czym świat stoi! Tak IRiPK umilił życie pasażerom z linii zgorzeleckiej, która dla KD jest teraz przysłowiową żyłą złota.

Z tego co wiem to panowie z IRiPK nie byli lubiani przez wierchuszkę KD, więc zapowiedź pojawienia się Rachwalskiego w zarządzie musiała wywołać konsternację w KD.

Tak więc panie Rachwalski - nie kombinować, nie wydziwiać, z pokorą słuchać pasażerów, a wszyscy będziemy zadowoleni.
Bonifas - 27-06-2014, 11:24
Temat postu:
Beatrycze,

Nie uznawajmy wszystkiego za złe. Uważam że owszem błędem ze strony IRiPK było przetrasowanie znacznej liczby pociągów z E-30 na jezmanicką i lubińską ale osobiście uważam że taki Lubin powinien mieć bezpośrednie pociągi do Wrocławia które uzupełniły by a nie zastąpiły pociągi w ciągu zachodniego odcinka E-30.

IRiPK zrobiło również wiele dobrych rzeczy które potem rozpieprzono. Rozkłady chociażby na lwóweckiej były solidnie zrobiono co sprawiło że reaktywacja odcinka Lwówek - Zebrzydowa była sukcesem. Sukcesem potem obróconym w perzynę. Podobnie połączenia z samej Jeleniej Góry. Dobra siatka połączeń 3 bezpośrednie osobowe pociągi do Poznania to z pewnością sukces.

Owszem popełniono w tedy błędy ale nie wszytko co IRiPK robiło na dolnośląskiej sieci było złe.

Noema, Myślę że mimo wszystko - nie zatęsknisz za starym zarządem. Już gorzej być nie mogło....

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem że stary zarząd KD nie kombinował w RJ. Właśnie RJ KDcji doprowadziły do upadku lwóweckiej. Ochłapy między szczytowe zastąpiły frekwencyjne pociągi pracownicze i szkolne ....
Nuter - 27-06-2014, 13:42
Temat postu:
Podstawową wadą działalności IRiPK było w owym czasie zabieranie się za niektóre rzeczy w niewłaściwej kolejności jak właśnie wznawianie przewozów na liniach w tragicznym stanie technicznym bez wcześniejszej ich rewitalizacji które mimo słusznych idei okazały się klapami i były dla ich następców i nowej ekipy politycznej w UMWD pod wadzą Pana Łapińskiego, później Jurkowlańca i Łużniaka argumentem przemawiającym za barakiem zasadności rewitalizacji i wznawiania przewozów na tych i innych liniach, zmarnowano przez to kilka lat i pieniędzy z ostatniej perspektywy unijnej dzięki którym może właśnie taka linia do Złotoryi, dalej do Lwówka czy z Kłodzka do Stronia Śląskiego była by już wyremontowana i możliwe było by stworzenie na niej atrakcyjnej dla pasażerów oferty przewozowej, zamiast tego z inwestycji infrastrukturalnych zrealizowano tylko przebudowe urządzeń SRK w Jaworzynie Śląskiej za ok 1mln zł dla politycznych pociągów Wrocław - Świdnica (nie uważam że są nie potrzebne)...

Miejmy nadzieje że tym razem "kolejność" będzie odwrotna, obu Panom życzę powodzenia ;-)
Jawier - 30-06-2014, 08:56
Temat postu:
Drodzy Państwo, to dla zobrazowania, jakie mogą być problemy, ale nie muszą w związku z powyższym Wink

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081023/SLUPSK/529130469
http://forum.gp24.pl/niesprawiedliwe-podwyzki-w-nord-expres-t67452/

Powiem tak... W KD było jak było, ale nie można się nastawiać na to, że może być lepiej lub gorzej. Niektórzy mają nadzieję, a niektórzy uważają, że gdy zmienia się pracodawca to zawsze warunki zmieniają się na gorsze, zatem wnioski będziemy wysnuwać po upływie czasu Smile
Pirat - 30-06-2014, 09:01
Temat postu:
Jawier, pracodawca się nie zmienia, zmienia się tylko szef. Pracodawcą jest firma (spółka), a nie prezes zarządu. Prezes też jest pracownikiem KD, a jego przełożonym jest rada nadzorcza spółki, która składa się z przedstawicieli UMWD.
Jawier - 30-06-2014, 09:31
Temat postu:
Dobrze, ale to wyjaśnienie dla mnie nie ma znaczenia, bo wiadomo, że pieczę nad firmą bezpośrednio trzyma sam prezes i to wiadomo, że nie był to wybór rady nadzorczej, więc mi tłumaczyć nie trzeba Wink
Pirat - 30-06-2014, 09:37
Temat postu:
Jawier, teoretycznie masz rację. Ale prezes prezesowi nierówny. Jeśli facet ma jaja i nie da sobie wejść na głowę swoim podwładnym (starym wyjadaczom) to zmiana na stanowisku prezesa KD wyjdzie wszystkim na dobre. Wszystkim za wyjątkiem kilkuosobowej sitwy w administracji spółki, która za głównego wroga obrała sobie nasze forum i zamiast zajmować się pasażerami, zajmuje się walką z nami na kilku frontach. Dwie walki beton KD już przerżnął: jedną prokuratorską w sądzie, drugą mikolską na facebooku. Jeszcze podskakują trollując na portalu "Rynek Kolejowy", ale jak przegną pałeczkę to zrobimy tak jak zrobił beton KD, tzn. poprzez policję wystąpimy do administracji "RK" o adresy IP i wytoczymy im procesy karne z art. 212 kk. Procesy będą jawne i rejestrowane oraz udostępnione w internecie!
Jawier - 30-06-2014, 09:41
Temat postu:
I dlatego uważam m.in. prezesa również za pracodawcę, który ostateczne decyzje nad zmianami spółki podejmuje on, zatem i taka sitwa właśnie może (ale nie musi) się zmienić, a prawdopodobne, że taki "szef" wolałby mieć swoich ludzi, a nie ten niewypał, który sam ocenił przy podróży do Lwówka Śl.
Mało jest ludzi z doświadczeniem? Nie tylko ci w biurze mają doświadczenie, a powiem więcej, że niektórzy jednak nie mają, a pchają się rękoma i nogami, by tam być.
Druga sprawa, że może ta sitwa pod pewną presją to robiła, zatem sprawdzimy, czy będzie już spokój, czy jednak nie.
dario.d - 02-07-2014, 11:24
Temat postu:
Nowy prezes Kolei Dolnośląskich Piotr Rachwalski spotkał się we wtorek z dziennikarzami i pasażerami w jednym z pociągów relacji Wrocław-Legnica. Opowiadał o swojej wizji spółki. Niestety - bardzo ogólnikowo.

Cały tekst:
http://moto.lca.pl/legnica,news,47809,Dojazd_do_Wroclawia_jest_najwazniejszy.html
Beatrycze - 02-07-2014, 20:49
Temat postu:
Cytat z artykułu:

Prezes Rachwalski myśli natomiast o promocjach cenowych, które mają przyciągnąć do pociągów „obrażone” na kolej osoby.

Trzymam za słowo! Dotychczas tzw. marketing KD leżał, kwiczał i robił pod siebie. Za co dyrektorka ds. handlowych, która do KD przyszła z Tesco, bierze pieniądze podatników i pasażerów w postaci niemałej comiesięcznej pensji? Kolej to nie supermarket! Jeść ludzie muszą, więc do sklepu i tak zawsze pójdą. Ale koleją jeździć nie muszą, bo mają samochody i busy...

http://www.goldenline.pl/krystyna-edney/
Nuter - 03-07-2014, 00:17
Temat postu:
Bardzo cieszy mnie podejście Pana prezesa do kwestii cen biletów i to że wgl ktoś w końcu na poważnie to zauważył.
Wielokrotnie już o tym pisałem, że podstawową rzeczą warunkującą przekonanie wielu starych i nowych pasażerów do kolei oprócz równie ważnej stabilności oferty przewozowej(braku ciągłych odwoływań pociągów, permanentnej KKZ), dobrego rozkładu jazdy oraz informacji pasażerskiej jest właśnie konkurencyjność taryfowa względem innych środków transportu - zbiorowego(Busów, PKS) i indywidualnego(samochód), w mojej opinii ważniejsza nawet od minimalnie dłuższego czasu przejazdu.

W obecnej chwili i nie dotyczy to tylko naszego regionu kolej, szczególnie na krótkich dystansach jest zupełnie nie konkurencyjna cenowo z przewoźnikami drogowymi dzięki stosowaniu sztywnej kilometrowej taryfy kompletnie oderwanej w większości przypadków od rzeczywistości i lokalnych realiów. Szczególnie jest to widoczne na liniach lokalnych, z naszego podwórka chociażby Jelenia Góra - Szklarska Poręba gdzie w relacji JG - SZPG pociąg jest o ponad 4zł droższy od autobusu, efektem tego jest frekfencja na poziomie od zera do kilku osób(choć teraz po przywróceniu bezpośrednich relacji z Wrocławiem jest nieco lepiej), podobnie rzecz ma się na innych odcinkach np. Jelenia G. - Gryfów Śl, Gryfów Śl. - Lubań czy na linii "Podsudeckiej" łączącej kilkudziesięciotysięczne miasta Legnica, Jawor, Strzegom, Świdnica, Dzierżoniów, Piława, Ząbkowice... Wydawało by się że z kolei musi tam korzystać naprawdę mnóstwo ludzi, tymczasem wielokrotnie bywa tak że przez szynobus z Kłodzka do Legnicy przez całą drogę przewinie się raptem ze 30 osób... Choć jest to też efekt polityki wygaszania popytu wprowadzonej już ponad dekadę temu przez poprzedniego przewoźnika, podzielania relacji pociągów, likwidacji pociagów dalekobieżnych, także wprowadzenia do eksploatacji bardzo awaryjnych autobusów szynowych z serii SA109 i kompletnej bierności ówczesnych władz samorządowych... To jednak nowy przewoźnik i UMWD nie zrobiły praktycznie nic by odwrócić ten stan rzeczy, od kilku lat trwa tu taki dziwny stan w którym "UMWD i przewoźnik "udają" że zapewniają dobrą i stabilną ofertę a pasażerowie "udają" że jeżdżą", tylko że ten stan nie może trwać wiecznie i trzeba coś z tym w końcu zrobić.
Nie uważam że pociągi powinny jeździć za darmo bądź prawie za darmo jak w przypadku relacji Świdnica - Wrocław gdzie faktycznie może mieć to znamiona nieuczciwej konkurencji(I nie jest w porządku w stosunku do innych pasażerów kolei podróżujących w innych relacjach) ale wprowadzenie taryf odcinkowych zrównujących koszt przejazdu pociągiem z przewoźnikami drogowymi bądź minimalnie (50gr-1.5zł) będący od nich niższy(Trzeba wziąć pod uwagę że na stacje trzeba dojść, często znacznie dalej niż na przystanek autobusowy bądź skorzystać z KM a to jest kolejny wydatek.) jest czymś do czego powinno się docelowo dążyć, tym bardziej że są to przewozy użyteczności publicznej finansowane z publicznych pieniędzy i możliwość korzystania z nich nie powinna być luksusem a rzeczą na kieszeń każdego przeciętnego Kowalskiego.

Czym skutkuje obniżenie, a tak naprawdę "urealnienie" cen biletów najlepiej obrazuje poniższy artykuł z dwumiesięcznika "Z Biegiem Szyn" :

http://iripk.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=45:qz-biegiem-szyn-anty-podwyki&catid=7:kolej&Itemid=111

W temacie reaktywacji przewozów z Legnicy w kierunki Złotoryi i Jeleniej Góry to szkoda że autora artykułu nie było na konferencji LGOF dotyczącej przyszłości transportu kolejowego w rejonie Złotoryi która odbyła się 24.06 w tamtejszym starostwie powiatowym, był obecny przedstawiciel Departamentu Infrastruktury UMWD, przedstawiciele DSDiK oraz Zakładów Linii Kolejowych w Wałbrzychu i Wrocławiu, była okazja naprawdę sporo się dowiedzieć, nie tylko w kwestiach bezpośrednio związanych z tematem konferencji. Na "rychłą" reaktywacje jak najbardziej nie ma co liczyć z powodu konieczności dużych inwestycji związanych z rewitalizacją zdekapitalizowanej infrastruktury ale w perspektywie 3-4 lat, może nieco szybciej widział bym to w chwili obecnej w nieco jaśniejszych barwach... ;-) Tym bardziej że docelowe połączenie Legnicy z Jelenią Górą ma być także częścią kolejowego skomunikowania powiatu Lwóweckiego i Złotoryjskiego z Wrocławiem co jest jednym z założeń modyfikowanego właśnie planu transportowego.
Noema - 03-07-2014, 10:57
Temat postu:
Nuter, ale masz wymagania! Kolej jest dla kolejarzy, nie dla pasażerów. KD pod poprzednim zarządem zadbały tylko o atrakcyjne zniżki dla kolejarzy z PR i Grupy PKP. Zwykłego pasażera ma się w 4 literach dopóki szerokim strumieniem płyną dotacje z UMWD. To dotacja jest najważniejszym pasażerem!

Dobrze, że prezes Rachwalski wyszedł do pasażerów (poprzedniczka Ładniak wychodziła do prokuratury aby ścigać pasażerów krytykujących KD). Oby więcej takich spotkań z pasażerami na gruncie (tzn. w pociągu). Poprzednik (mówię o Szczypińskim, który stracił stołek po donosie do CBA o zatajeniu prawdy w oświadczeniu majątkowym) nie wyszedł do pasażerów, a swoje prezesowanie zaczął od przetargu na nową limuzynę dla zarządu - ważniejszych pilnych spraw w KD najwidoczniej nie było...
Bonifas - 03-07-2014, 16:48
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Jeszcze podskakują trollując na portalu "Rynek Kolejowy", ale jak przegną pałeczkę to zrobimy tak jak zrobił beton KD, tzn. poprzez policję wystąpimy do administracji "RK" o adresy IP i wytoczymy im procesy karne z art. 212 kk. Procesy będą jawne i rejestrowane oraz udostępnione w internecie!

No niektórzy tam to już mają tupet. Sam natknąłem się na RK na kilka "niby moich" wypowiedzi, że już o szkalowaniu mnie w kontekście regionu w którym na co dzień żyję nie wspominam. Na moje szczęście mam uzasadnione podejrzenie do konkretnej osoby która sama na siebie bicz kręci. Osobiście jeżeli jeszcze raz znajdę "siebie" czy to na zafałszowanym fb czy w komentarzach na forach portali kolejowych to też udam się do prokuratury. Bo to co robi ten typek to jest chamstwo z bezczelnością.

Po IP go poznają i znajdą prędzej czy później.
Ralny - 04-07-2014, 12:14
Temat postu:
Plany nowego prezesa KD:

http://gazetawroclawska.pl/artykul/3492613,zmiany-w-kolejach-dolnoslaskich-pociag-do-sobotki-przez-bielany-wroclawskie-powrot-na-swiebodzki,id,t.html


kizior11 - 04-07-2014, 22:39
Temat postu:
A mnie niepokoi jego jedna z wypowiedzi , że nie wyobraża sobie aby maszynista miał przerwę między obiegami pociągu.Czyli jak goście z impulsów bo ponoć o nich chodzi zamiast ŚREDNIO NA SŁUŻBĘ ROBIĄ 450 KILOMETRÓW TO CO( a mają służby po prawie 600km)czy mają robić 700 km a może 1000km.Kto to wytrzyma ? I strasznie jest zdziwiony że nikt tam nie chce się przenieść z PR LUB CARGO i innych spółek . Ogólnie na pracę w KD mówi się w Cargo i PR ... źle .
Pirat - 04-07-2014, 22:47
Temat postu:
kizior11, nikt nikomu nie każe zatrudniać się w KD. Nie ma też obowiązku pracy w KD. Jeśli komuś nie odpowiadają warunki pracy i/lub płacy w KD to może wypowiedzieć umowę o pracę. No chyba, że nic innego nie potrafi robić i/lub jest życiowym nieudacznikiem, któremu kolej życie ratuje... Wtedy niech nie narzeka na pracodawcę tylko niech ma pretensje do siebie.

Niezadowolonym z pracy na kolejowym etacie proponuję zwolnić się i pójść na swoje:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=14051
kizior11 - 04-07-2014, 22:54
Temat postu:
Wiadomo tylko dochodzą jeszcze względy bezpieczeństwa .
Pirat - 04-07-2014, 23:37
Temat postu:
kizior11, zawodowi kierowcy mają ściśle określone normy godzinowe pracy za kierownicą. Z tego co wiem, maszyniści też. Nie podejrzewam nowego prezesa KD o chęć łamania przepisów prawa pracy i innych ustaw. Więc w czym problem? Często sami maszyniści przeginają pałkę, pracując ponad dobowe normy u dwóch pracodawców naraz (u jednego na etacie, u drugiego na zlecenie).
Pirat - 11-07-2014, 10:35
Temat postu:
"Pociągi dla pasażerów, a nie dla kolejarzy."

Rozmowa z nowym prezesem Kolei Dolnośląskich:
http://www.radioram.pl/articles/view/26281/Pociagi-dla-pasazerow-a-nie-dla-kolejarzy
Nuter - 31-07-2014, 15:04
Temat postu:
Lokalne szlaki kolejowe

Nowy Prezes Zarządu Kolei Dolnośląskich Piotr Rachwalski wraz z Wicemarszałkiem Województwa Dolnośląskiego Jerzym Michalakiem zaprosili przedstawicieli mediów do rozmowy o stanie Kolei Dolnośląskich. Jak przystało na rozmowę o konkretach, została ona zaaranżowana w pociągu odbywającym planowy przejazd z pasażerami zgodnie z rozkładem jazdy. Korzystając z okazji, zadaliśmy Prezesowi Piotrowi Rachwalskiemu kilka pytań na tematy szczególnie interesujące naszych czytelników.

Więcej: http://www.lubanski.eu/?p=20682
Noema - 16-06-2015, 18:08
Temat postu:
Jutro odbędzie się decydujące starcie betonu KD z prezesem Rachwalskim, o czym donosi dzisiejsza "Gazeta Wyborcza":

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,18128936,Obsluguje_prawnie_spolke_marszalka__Pracujac_biurko.html

Cytuję:

"- Słyszałem, że Ewę Jacuńską do Kolei Dolnośląskich wsadził jeden z prominentnych współpracowników Grzegorza Schetyny - twierdzi radny sejmiku Patryk Wild, który od 2006 do 2008 r. zasiadał we władzach regionu i jemu podlegała spółka kolejowa, dziś we wspierających Kukiza Bezpartyjnych Samorządowcach.

Ale od innych działaczy PO słyszymy, że umocowanie Jacuńskiej to zasługa obecnego szefa dolnośląskiej PO Jacka Protasiewicza, którego asystentem był jej mąż Michał Jacuński.

Czy jej pozycja jest nadal silna, przekonamy się już jutro. Odbędzie się bowiem walne zgromadzenie spółki. Nieoficjalnie słyszymy, że w KD dojdzie do starcia. I pracę straci albo prezes Rachwalski, albo Jacuńska."


O Jacuńskiej można przeczytać na blogu o przekrętach w KD w notce pt. "Grupa trzymająca władzę":

http://koldol.blog.ru/100815219.html
Jerry - 04-01-2019, 15:39
Temat postu: Lubinianin w zarządzie Kolei Dolnośląskich
Damian Stawikowski został prezesem Kolei Dolnośląskich, zastępując na tym stanowisku Piotra Rachwalskiego. Taką decyzję podjęła dziś rada nadzorcza legnickiej spółki.

Damian Stawikowski od lat jest bliskim współpracownikiem Roberta Raczyńskiego, piastującym m.in. funkcję sekretarza miasta Lubina. Zasiada także w zarządzie powiatu lubińskiego. Wcześniej był prezesem miejskiej spółki RTBS. Z wykształcenia jest prawnikiem, z uprawnieniami radcy prawnego.

więcej: http://www.lubin.pl/lubinianin-w-zarzadzie-kolei-dolnoslaskich/
Ralny - 10-01-2019, 21:19
Temat postu:
Nowy prezes Kolei Dolnośląskich: "Ostatni raz pociągiem jechałem kilkanaście lat temu"

Koleje Dolnośląskie od kilku dni mają nowego szefa. Po 4 latach rządów Piotra Rachwalskiego na stanowisku prezesa zastąpił Damian Stawikowski, który w Rozmowie Dnia Radia Wrocław szczerze przyznał, że ostatni raz jechał pociągiem kilkanaście lat temu.

Czytaj więcej:
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/83752/Nowy-prezes-Kolei-Dolnoslaskich-Ostatni-raz-pociagiem-jechalem-kilka-lat-temu
Beatrycze - 11-01-2019, 09:20
Temat postu:
Prezes Kolei Dolnośląskich szczery do bólu

Jeżeli ktoś miał jeszcze wątpliwości co do upolitycznienia Kolei Dolnośląskich to wywiad udzielony przez nowego szefa przewoźnika na pewno je rozwiewa. By nie powiedzieć, że go kompromituje jako Prezesa spółki kolejowej. Na antenie Radia Wrocław Damian Stawikowski szczerze przyznał, że pociągiem ostatni raz jechał … kilkanaście lat temu. Pytanie w jaki sposób taka osoba mogła zostać szefem jednej ze spółek kolejowych jest w tej sytuacji retoryczne. Na usprawiedliwienie nowy prezes dodał, że jako samorządowiec zajmował się komunikacją miejską. Może nawet jechał autobusem? Dobra zmiana, wspomagana przez Bezpartyjnych Samorządowców, odwołała z funkcji prezesa fachowca w osobie Piotra Rachwalskiego, zastępując go osobą, która o pociągach, funkcjonowaniu kolei i zarządzaniu nimi pojęcie ma raczej mgliste.

Więcej:
http://inforail.pl/prezes-kolei-dolnoslaskich-szczery-do-bolu_more_111417.html
Mężczyzna - 17-02-2019, 19:42
Temat postu:
Osobiście trochę mi szkoda Piotra Malepszaka. To był fajny gość, no ale stracił pracę którą świetnie robił w Kolejach D..
I przeszedł do CPK. No ale z czegoś trzeba żyć, nawet współpracując z tymi, którzy wyrzucili go z PLK. Szkoda.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group