INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. małopolskie - Małopolskie PR straciły już ponad połowę pasażerów

Arek - 10-06-2013, 13:55
Temat postu: Małopolskie PR straciły już ponad połowę pasażerów
Wydłużony czas jazdy oraz zmniejszona ilość połączeń pomiędzy Krakowem a Tarnowem są przyczyną gwałtownego spadku pasażerów Przewozów Regionalnych w Małopolsce. Z informacji, które ze środowiska kolejarzy uzyskał „Rynek Kolejowy” wynika, iż spadek przekracza już 50 proc.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/45754/Malopolskie_PR_stracily_juz_ponad_polowe_pasazerow.htm
yosujiro - 10-06-2013, 18:29
Temat postu:
W stronę Trzebini będzie zaraz to samo... Pociągi z Krzeszowic do Krakowa (wg biletu 26km) jadą teraz ~55min :/ Już na dworcach się słyszy, że ludzie mają dość i myślą o przesiadce na busy.
Klałd - 10-06-2013, 19:36
Temat postu:
...a można było zacząć na wielu odcinach modernizację od wybudowania 3-go lub 3 i 4 toru, alo po co? Lepiej obiecać cos na przyszłość, wydac pieniądze, a pasażerowie i tak sobie poradzą skoro sobie poradzili na wszystkich innych liniach. Do tego możnabyło skrócić czas tremontów zamykając całkowicie linie, wprowadzając KKA, a cysterny i węgiel do Trzebinii mógł jechac od Spytkowic (po naprawie kilkunastu km szlaku materiałem z rozbiórki lepszych linii)...ale znowu po co?
Pasażerowie nie mają znaczenia.
Można było zrewitalizować Katowice- Oświęcim-Skawina i odbudować brakujący odcinek na linii Tychy-N. Bieruń. by pominąć najgorsze szkody górnicze na trasie Ośw-Mysłowice, z myślą o pociagach dalekobieznych i towarowych. Zrobiono na odwrót - wygaszono przewozy na zachód od Skawiny by je zlikwidować.
Jednak do tego wszystkiego potrzeba hierarchii wartości w której pasażer jest na 1 miejscu i warty jest tyle samo ile kierowca samochodu.
Anonymous - 10-06-2013, 20:30
Temat postu:
Odkąd wprowadzono ograniczenie predkosci do 30 km/h na odc Balin-Krakow wszystkie pociagi od strony Katowic/Oswiecimia meldują się w Krakowie z opoznieniem 10-15 minut. Powtarzam: wszystkie. Przez wakacje czyli do najblizszej korekty opoznienia beda codziennoscia. Przy najblizszej korekcie wprowadzi sie dluzszy czas jazdy o te 10 czy 15 minut. Rykoszetem oberwie Wieliczka (wszystkie pociagi opoznione, bo jada z Oswiecimia). Oznacza to mniej ludzi, czyli jeszcze mniej pieniedzy w budzecie PR Krakow. Na linii tarnowskiej wykopki predzej sie nie skoncza, a ludzi bedzie ubywac. Do czego to doprowadzi - trudno powiedziec. Budzet nie jest z gumy. Moze sie skonczy na tym, ze do Tarnowa bedziemy mieli 8-9 par, kto wie.


Tutaj winne nie są złe PRy ale rozklady zamknieciowe i sposob prowadzenia modernizacji. Priorytetem powinno byc takie poprowadzenie modernizacji, by utrudnienia byly jak najmniejsze. Nikomu w PKP PLK na tym nie zależy.

Nalezy spodziewac sie dalszego spadku dochodow PR Krakow, jako pochodnej dalszego odplywu pasazerow na linii katowickiej oraz tarnowskiej. Deficyt musi byc pokryty wieksza dotacja.. na to sie nie zanosi. Efekt? Krach.
Castaway - 10-06-2013, 20:51
Temat postu:
Cytat:
Moze sie skonczy na tym, ze do Tarnowa bedziemy mieli 8-9 par, kto wie.

Gratuluję optymizmu.

Bawmy się dalej w KDP, kosmetyczne podnoszenie prędkości na CMK ze 160 do 200 km/h, wywalajmy miliony na linie do Lotniska Chopina i aktualizacje aktualizacji studium wykonalności Piekiełka, a o reszcie linii w całym kraju po prostu zapomnijmy i je zaorajmy! Twisted Evil
grzesik56 - 11-06-2013, 08:44
Temat postu:
I ja dalej nie rozumiem postępowania MZPR.Każdy widzi jak dramatycznie spadła frekwencja na linii do Tarnowa,a zaryzykować obniżkę cen biletów o 5-7 złotych ,nagłośnić i poczekać na efekt,można było taki manewr wcześniej już zrobić,przecież kolej nie ma już nic do stracenia,a w obecnej sytuacji ciężko będzie dotrwac do końca modernizacji ,zwłasza jak w takim tempie będą ją robić.Chwalą się w mediach,że uruchamiają KKA,ale nikt nie dopowie,że tylko za 1 pociąg.Rozkłady zamknięciowe to inna rzecz.która dodatkowo dobija.Wziąść powrotną Jaworzynę,która śmiało by mogła z krynicy wyjeżdżać 20-25 minut póżniej a tak stoi w Tarnowie 9 minut w Mościcach 6 tyle samo w Bogumiłowicach na X z Dunajcemi nie ma się co dziwić,że jak wczoraj kompletnie pusty pociag jechał.Podobnie jest z pociągiem !! z Krakowa,wyjeżdża pół godziny wcześniej,po to tylko żeby odstać to po drodze,gdzie od Tranowa żadnemu pociagowi tak nie zmienili rozkładu,żeby aż 11 musiała tak wcześnie wyjeżdżać,chociaż tyle,że się opamiętali z Jaworzyną i opóźnili odjażd o 24 minuty,ale to i tak nic nie zmieni.Jak to możliwe,żeby przewoźnik nie miał wpływu na rozkład swoich pociągów,tylko potem wychodzą takie kwiatki jak np.dwugodzinna luka z Tarnowa w stronę Bochni taki R 124 przecież nikomu nie pasuje o 13.10 z Tarnowa.A busiarze tylko się śmieją i zacierają ręce
Anonymous - 11-06-2013, 09:12
Temat postu:
I jakich cudów spodziewasz sie po obniżce cen o 5 zlotych? Ci którzy jeżdżą będą płacić mniej, czyli dochody PR Krakow spadną a pociag tańszy o 5 zlotych nie zachęci zbyt wielu osob do porzucenia autobusu, który i tak jest tańszy. Tych których przekona - to przychody z biletów które kupią i tak beda mniejsze niz utrata przychodu z tytulu mniejszej ceny za przejazd. Niestety, to nie jest wszystko takie proste jak sie wydaje.
grzesik56 - 11-06-2013, 10:34
Temat postu:
po takiej obiżce pociag byłby tańszy a nie autobus po drugie i tak nie mają nic do stracenia,bo i tak zdążają do upadku i to szybkim krokiem,czego akurat im nie życzę ale ciężko będzie dotrwać do końca modernizacji ido kolei małopolskich,a przy tym ilu ludzi starci prace oczywiście na dole,bo biura i władza się utrzyma
pp - 11-06-2013, 10:52
Temat postu:
Castaway napisał/a:
Cytat:
Moze sie skonczy na tym, ze do Tarnowa bedziemy mieli 8-9 par, kto wie.

Gratuluję optymizmu.

Bawmy się dalej w KDP, kosmetyczne podnoszenie prędkości na CMK ze 160 do 200 km/h, wywalajmy miliony na linie do Lotniska Chopina i aktualizacje aktualizacji studium wykonalności Piekiełka, a o reszcie linii w całym kraju po prostu zapomnijmy i je zaorajmy! Twisted Evil


Odwracasz kota ogonem. To jest właśnie efekt modernziacji linii do prędkości 160 km/h, ale nie wydaniu cywilizowanym, a w wydaniu PLK. Poczytaj jak się modernizuje linie o większym natężeniu ruchu w Wielkiej Brytanii.

Gdzie jest kolego kasa z KDP? Nie wiesz? Jest na misji w Afganistanie, bo tam nas trzeba. Jest w EBC (Europejski Bank Centralny) bo trzeba pomóc złodziejom, kolegom Rostowskiego. Tam jest. KDP nie ma tu nic do rzeczy. A jak Ci mało, to mały cytat:

Ruszyły przetargi na ponad 700 km dróg ekspresowych
05.06.2013
http://www.transport.gov.pl/2-482be1a920074-1796241-p_1.htm

Jakieś pytania? To Cię nie boli? A na 17 km (tak, siedemnaście km) ekspresówki z Lubnia do Rabki będzie wydane 3,5 miliarda zł. Dalczego rząd nie chce 10% tej kwoty przeznaczyć na modernę 73 km Dębica-Tarnobrzeg (SW dla tego odcinka opiewa na 400 baniek, v=120km/h). Tego już nie widzisz?

Zrozum, że problem to nie jest Piekiełko i KDP. Problemem jest rządowa polityka ujebania kolei. Dotarło?!

[ Dodano: 11-06-2013, 10:57 ]
Pułtuś napisał/a:
Tutaj winne nie są złe PRy ale rozklady zamknieciowe i sposob prowadzenia modernizacji. Priorytetem powinno byc takie poprowadzenie modernizacji, by utrudnienia byly jak najmniejsze. Nikomu w PKP PLK na tym nie zależy.

Dokładnie tak! PLK, jako zarządca, to jest najbardziej antykolejowa instytucja w Polsce. Nawet wyprzedza ministra od transportu.

Od siebie dodam że MZPR mógł uruchomić zawczasu KKA pod swoją marką. Byłby to naprawdę opłacalny interes, a pieniądze pasażerów i sami pasażerowie zostaliby w tej samej firmie.
Pytanie - czemu tego nie zrobił? Chciałbym poznać odpowiedź.
grzesik56 - 11-06-2013, 14:41
Temat postu:
Jasne,że podstawowym błędem było nie uruchomomienie autobusów,był to sposób na zatrzymanie pasażerów,jedyny ratunek to szybki koniec remontów i płatna A4
Arek - 11-06-2013, 14:45
Temat postu:
Ciekawy artykuł:

http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/1277166-5-godzin-meki-na-torach.html
sabatnik - 11-06-2013, 15:05
Temat postu:
A moim zdaniem, to jest na rękę i PR (które niestety w końcu padną), i UMWM, które kiedyś uruchomi sobie zabawkowe SKA i wtedy kolej będzie już tylko wokół Krakowa, nie trzeba się będzie tłumaczyć z żadnych likwidacji i tak sobie będą jeździć "pociążki" ku uciesze urzędników, na pięknie namalowanych trasach...
pp - 11-06-2013, 16:41
Temat postu:
Arek napisał/a:
Ciekawy artykuł:
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/1277166-5-godzin-meki-na-torach.html


Tak. I jak zwykle błyskotliwa wypowiedź pani rzecznik Małopolskiego ZPR:

"Kolejarze pobili kolejny rekord. Tym razem jest to rekord prędkości. Tak wolno pociągi z Krakowa do Rzeszowa nie jeździły jeszcze nigdy. Niektóre składy tę 150-kilometrową trasę pokonują w... ponad 5 godzin.
(...)
Kolejarze nie pomyśleli jednak o tym, aby w związku z tą sytuacją obniżyć ceny biletów. - Na razie nie mamy tego w planach - tłumaczy Węgrzynek."

To jest Q beton! Nikt nie widzi problemu.
pawcio1978 - 11-06-2013, 16:44
Temat postu:
pp napisał/a:
Arek napisał/a:
Ciekawy artykuł:
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/1277166-5-godzin-meki-na-torach.html


Tak. I jak zwykle błyskotliwa wypowiedź pani rzecznik Małopolskiego ZPR:

"Kolejarze pobili kolejny rekord. Tym razem jest to rekord prędkości. Tak wolno pociągi z Krakowa do Rzeszowa nie jeździły jeszcze nigdy. Niektóre składy tę 150-kilometrową trasę pokonują w... ponad 5 godzin.
(...)
Kolejarze nie pomyśleli jednak o tym, aby w związku z tą sytuacją obniżyć ceny biletów. - Na razie nie mamy tego w planach - tłumaczy Węgrzynek."

To jest Q beton! Nikt nie widzi problemu.

Nie. Firmy kradna, bo wiedza, ze pasazer zaplaci. A pasazerowie nic nie potrafia zrobic poza narzekaniem.
Leniwiec - 11-06-2013, 17:18
Temat postu:
To norma w kolejowej małpopolsce. Tam już nie ma kolei. Najlepiej niech zmienią przebieg międzynarodowej trasy E-30 i wykluczą z niej Kraków i Rzeszów, można ją ustalić np. przez Ostravę.
Masny - 11-06-2013, 18:40
Temat postu:
UMWM jest super przyjazne środowisku naprawdę po prostu rewelacja
Nie wiedziałem, że spaliny dobrze wpływają na środowisko i ludzi którzy w nim mieszkają
no ale człowiek całe życie się uczy.
W województwie małopolskim nie tylko chcą koilej uwalić, ale i turystykę chyba też

Ja wiem, że trzeba się rozwijać i samochody czy autobusy są komfortowym środkiem transportu ale ekologicznie w żadnym stopniu nie są przyjazne środowisku
Drogi trzeba budować i na całym świecie się je buduje ale trzeba to robić z głową a nie w walać się i w każde wolne miejsce i budować drogi i wpuszczać na nie jak największą ilość busów, autobusów i samochodów.

Grtuluję rozumu tym co zarządzają takimi sprawami między innymi UMWM
Wiem że zdania na ten temat będą podzielone zawsze, ale takie jest moje zdanie
rejent - 11-06-2013, 19:57
Temat postu:
Moim zdaniem warto było pomyśleć wcześniej, aby na czas remontu na Kraków - Tarnów otworzyć linię Chabówka - Nowy Sącz, w celu uruchamiania (zwłaszcza latem) pociągów IR w relacji Kraków Gł. - Krynica przez: Kraków Płaszów*Suchą Besk.*Rabkę Zdr.*Limanową*Nowy Sącz Miasto*Nowy Sącz*Piwniczną Zdr.*Żegiestów Zdr.*Muszynę. W latach 70-tych Ex Tatry prowadził grupę wagonów do Krynicy przez Chabówkę.
Myślę, że przy 9 postojach, przy maksymalnym wykorzystaniu możliwości linii kolejowych (biorąc pod uwagę, że szynobus ma inne parametry od jednostek i składów wagonowych i może jechać szybciej na liniach o gorszej jakości) pociąg prowadzony autobusem szynowym pokonałby tę trasę w 5 h 15 min.
Warto dodać, że byłoby to atrakcyjne połączenie widokową trasą i już choćby z tego powodu wiele osób by z niego skorzystało. Samych "Mikoli" byłoby w sezonie letnim pełno:)
Mimo, iż czas jazdy pociągiem jest często dłuższy niż autobusem czy busem, to są pasażerowie, którzy wybierają pociąg i nie są to tylko MK. Część osób po prostu woli wygodę, przestrzeń w środku transportu, dostęp do toalety, możliwość przewozu większego bagażu/roweru, itp. Mam znajomych, którzy nie są miłośnikami kolei, a na odcinku Zakopane - Kraków wybierają pociąg, bo jest wygodniejszy.
W ogóle odnoszę wrażenie, że prędkość na liniach kolejowych jest zaniżana celowo, żeby ludzie odchodzili od transportu kolejowego wybierając autobusy lub busy.
Jechałem kiedyś z Krakowa do Katowic pociągiem. Planowy czas przejazdu 2h20min. Wyjechał z Kraka opóźniony 20 min., a w Katowicach był "na zero". Jeszcze nie tak dawno pociągi IR pokonywały tę trasę w 1h40min.
Zbliża się lato, a połączenia kolejowe do Krynicy wyglądają jak na razie marnie:(
Jeszcze nie tak dawno pociąg osobowy "Jaworzyna" miał całkiem przyzwoity czas jazdy. W Krakowie można się było z niego przesiąść na osobówkę do Katowic. Na Tarnów - Kraków była naprawdę dobra prędkość, gwarantująca akceptowalny czas przejazdu.
Marnie wyglądają też skomunikowania. Np. kilka tygodni temu pociąg TLK do Krynicy odjeżdżał z Krakowa Płaszowa kilka minut przed przyjazdem TLK "Pogórze" z Wrocławia Gł. (przez Katowice).
Nie potrafię zrozumieć takiego sposobu "zarządzania" transportem szynowym w Polsce Sad
Masny - 11-06-2013, 20:13
Temat postu:
Ktoś musi mieć chyba dobry interes w tym, że kolej się degraduje
Ja nie jestem MK ale podróżuję koleją bo jest dla mnie bardziej komfortowa niż bus
Z Krakowa do Wrocławia jeżdżą jakies autobusy i czas przejazdu jest 3h ale ja mimo to wybieram pociąg który jedzie nieco ponad 5
Jest jednak dużo ludzi którym zależy na czasie no i oczywiście na cenie
bo to jest też bardzo ważne
A kolej niestety takie walory ma na niewielu odcinkach w Polsce
pawcio1978 - 11-06-2013, 22:08
Temat postu:
@Masny: i wiedza, ze czesc osob i tak wybierze pociag. Gdyby byla konkurencja silna to PKP albo zdechlo smiercia naturalna albo podniesliby poziom.
Masny - 12-06-2013, 00:02
Temat postu:
Oczywiście, że tak, ludzie jeździli jeżdżą i jeździć będą
Np wokół KŚ tyle się toczy i pomimo odwoładnych kilkunastu pociągów frekwencję mają wysoką, może nie na wszystkich liniach, ale na tych głównych jak Częstochowa - Katowice - Gliwice i Katowice - Bielsko - Zwardoń jeździ naprawdę dużo ludzi i pociągi sa wypełnione po brzegi. W MZPR i w KŚ i w każdej innej spółce wszyscy zarządzający dobrze wiedzą, że ludzie jeździć będą i wcale protestami ludzi się nie przejmują. Przy dojeździe do pracy na odcinku gdzie nie ma bezpośrednich busów i trzeba się w innej miejscowości przesiadać do innego o ile to możliwe pociąg jest jedynym rozwiązaniem dla osoby która nie posiada auta.
pawcio1978 - 12-06-2013, 00:24
Temat postu:
Ale dla wielu pasazerow ceny biletow za PKP/Komunikacje Miejska sa za wysokie. Wiec z tym pasazerowie tez powinni cos zrobic a nie tylko mowic/pisac i zgadzac sie na podwyzki/ciecia!!
Anonymous - 14-06-2013, 00:03
Temat postu:
Cytat:
na tych głównych jak Częstochowa - Katowice - Gliwice i Katowice - Bielsko - Zwardoń jeździ naprawdę dużo ludzi i pociągi sa wypełnione po brzegi

Bo tutaj praktycznie żadnej alternatywy nie ma dla osób bez własnego samochodu. Nikt się aż tak nie obrazi na KŚ, by pójść pieszo.
drTESLA - 19-06-2013, 21:04
Temat postu:
PLK powinno pasażerom PR wręczyć złote medale za cierpliwość w codziennym pokonywaniu trasy Trzebinia-Kraków. Przejechałem się wspomnianą trasą w tym tygodniu i jestem pełen podziwu dla wierności podróżnych w podróży właśnie pociągiem. Irytacja ludzi przy prędkości 30km/h sięgała zenitu. Biedny konduktor pytany o zawrotną prędkość pociągu zwalał winę na PLK. Sądząc po treści rozmów jakie usłyszałem u współpodróżnych mogę wnioskować że większość z nich jest w stanie wybaczyć kolei dłuższy czas przejazdu pod warunkiem korekty rozkładu jazdy. Szczególnie "młodzi gniewni" z Business Parku odgrażają się że codzienne opóźnienia pociągu sprawią że przesiądą się na samochody.Co za problem dokonać korekty? Mam pytanie do drogowców: Na wspomnianym odcinku zgnite podkłady i dziury w szynach mamy od 10 lat. Kto zatem i na jakiej podstawie pomiarowej decyduje o zmianie prędkości szlakowej? Sam byłem świadkiem jak jeszcze parę lat temu na łuku w Rudawie był wychlap i pociąg bez problemu jechał 100km/h,a sam podkład skakał na 15cm i jakoś się dało. A pamiętacie jak rzucało kiblem na wszystkich rozjazdach w Zabierzowie? Czy stan infrastruktury się aż tak pogorszył czy może przepisy i metody pomiarowe uległy rygorystycznej zmianie?
Anonymous - 20-06-2013, 11:54
Temat postu:
Niestety godziny kursowania dostosowane do obniżonej predkosci zostana wprowadzone dopiero przy nastepnej korekcie rozkladu, czyli 8 września. Przez cale wakacje wszystkie pociagi na tej linii beda mialy opoznienia 10-15 minut. Jak sie ludzie przyzwyczają, to mogą przychodzic na pociag 10 minut po planowej godzinie odjazdu...
Leniwiec - 20-06-2013, 12:31
Temat postu:
A tu nagle zong, pociąg przyjeżdża planowo. Święto wtedy powinni ustawić.
krk - 20-06-2013, 21:13
Temat postu:
W dzisiejszym pociągu Wieliczka-Oświęcim (odjazd z Krakowa Głównego 15:13) konduktor rozkładał karteczki z informacją o przyczynie pojawiających się opóźnień. Niby to samo jest wywieszone w gablotach na dworcu, ale na pewno nie wszyscy zauważyli tę informację. Także za to plus dla PR.
yosujiro - 25-06-2013, 20:56
Temat postu:
Pewnie i tak to nie zostanie przez odpowiednią osobę przeczytane, ale dziękuję pracownikowi nastawni z Zabierzowa za wpuszczenie mojego pociągu na tor, nad którym nie było prądu w trakcji, mimo że już od Mydlnik jechaliśmy torem niewłaściwym z powodu zerwania sieci na wysokości Rząski. Dzięki temu wydarzeniu czas przejazdu do Krzeszowic wydłużył się do 1,5h i mogłem dwa razy dłużej czytać bardzo dobrą książkę :p

Najlepsze jest to ,że nawet obsługa pociągu nie rozumiała jak to się mogło stać i przez około 20min nie byli w stanie połączyć się z nastawnią, bo pracownik nie odpowiadał na wezwania i telefony.
W ten sposób ok połowa osób jadących tym składem udało się na busa złorzecząc, że jeszcze trochę i na stałe odejdą od jazdy pociągiem.

[ Dodano: 26-06-2013, 11:06 ]
Dziś znowu 20min stania w Zabierzowie, bo jazda dalej po jednym torze, a od jadących do Krakowa do pracy pasażerów ważniejszy był jakiś pospieszny, dwa towarowe i osobówka do Trzebini. Większość ludzi z mojego przedziału dzwoniła do pracodawców, że się spóźnią. Nie będę cytował co mówili o kolei, bo to nie wypada, ale ktoś naprawdę ciężko pracuje, żeby zniechęcić ludzi do dojeżdżania do Krakowa pociągiem...
danio - 26-06-2013, 18:02
Temat postu:
Jest ogromny chaos na odcinku Trzebinia - Kraków.
Jedna wielka masakra.
Beatrycze - 26-09-2013, 19:30
Temat postu:
Małopolskie Przewozy Regionalne chcą przebudować ofertę

Z informacji do jakich dotarł „Rynek Kolejowy” wynika, iż Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych planuje przebudowanie oferty na linii Tarnów – Krynica i Kraków – Zakopane. Prawdopodobne jest zwiększenie liczby kursów na tych liniach oraz w aglomeracji krakowskiej. Poprawie mają ulec skomunikowania z pociągami Kolei Śląskich.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/48211/malopolskie_przewozy_regionalne_chca_przebudowac_oferte.html
Castaway - 26-09-2013, 22:33
Temat postu:
Ludzie kochani, mi to się już nawet śmiać nie chce z tych artykułów.
dyżurny - 01-10-2013, 14:17
Temat postu:
Żeby nie było zbyt kolorowo, Voyagerowi na Tarnów - Kraków wyrosła konkurencja w postaci PKM Olkusz.

http://pkmolkusz.pl/rozklady/rozklad-krakow-tarnow.pdf

Ceny biletów mają niższe od Voyagera o 3 złote (12 zł w porównaniu do 15 Voyagera), a dodatkowo zakupując bilet tam-powrót, za przejazd w jedną stronę cena spada aż do 10 złotych.
Woojtek - 13-10-2013, 19:40
Temat postu:
Dzisiaj Voager na 19.30 w Tarnowie do Krakowa podstawił 6 autobusów wszystkie pełne - Dziękujemy PKP PLK za ślimaczączy się remont.
Michał M. - 20-01-2015, 00:02
Temat postu:
Dzisiaj regio Zakopane - Kraków (p. 20:44), do Krakowa Głównego dojechało 0 pasażerów i 4 wąsatych kolejarzy. Rozumiem, że żadni pasażerowie nie wybiorą pociągu na trasie Zakopane - Kraków czy Nowy Targ - Kraków, ale mimo to jakichś pasażerów po wioskach pociąg, wydawałoby się, powinien pozbierać. Jednak nie.

Prawdopodobnie obecnie jedynym wysokofrekwencyjnym pociągiem MOPR jest kursujący w (D) Kraków Gł. 8:42 - Krzeszowice, dowożący do Business Parku, w ubiegłym tygodniu widziałem EN71 z frekwencją 100% przy odjeździe. Jeszcze ze 3 lata temu bardzo pełne w godzinach szczytu pociągi w stronę Tarnowa obecnie miewają frekwencję rzędu max. 50%.

Obserwacje z nieco bardziej egzotycznych relacji Małopolskiego OPR:
16.12.2014 reaktywowany kurs Kr Gł. 14:19 - Bielsko B. w kulminacyjnym momencie za Kr Łagiewnikami 60 osób w EN57, za Kalwarią pozostało w pociągu 19 osób.
06.01.2015 wieczorny 'studencki' Bielsko B - Kraków: do Krakowa Gł. dojechało 55 osób,
11.01.2015 wieczorny 'studencki' Bielsko B - Kraków: do Krakowa Gł. dojechało 45 osób.
soad - 20-01-2015, 10:11
Temat postu:
Linia Tarnów - Kraków - Gliwice to jedyna linia w Polsce mogąca wygenerować duży potok podróżnych. Warunkiem jest szybkość i cena (Vr =100 km/h i 20 PLN) . Dlaczego? Bo to jest najbardziej zurbanizowany kawałek Polski. Wzdłuż tej linii liczącej 180 km mieszka blisko 4 miliony ludzi. AAle nieszczęście polega na tym, że PLK jest "warszawocentryczne". Linia Katowice - Kraków Vr= 36 km/h a Kraków - Tarnów podobnie.
Bang Rozpacz Faint
danio - 20-01-2015, 16:41
Temat postu:
Studencki wyludnia się przed Krakowem głównym. O ile kojarzę w Łagiewnikach.
Castaway - 20-01-2015, 22:34
Temat postu:
soad, wszystko jest w porządku. Przecież tamtędy przebiega autostrada. Konkurencyjna kolej? "A komu to potrzebne"... na pewno nie lobby drogowemu.
soad - 15-03-2015, 13:44
Temat postu: autostrada konkurencją?
Tak się składa, że centra dużych miast łączy kolej. Autostrady biegną kilka nawet kilkanaście km od centrów.
(Katowice są wyjątkiem - autostrada przebiega około 1,5 km od rynku.) Podróż autobusem z Katowice do Krakowa bez przystanku trwa ok. 1h15'-1h20'. Normalna kolej przystając co 10 km przejedzie taki dystans w 50 minut. Wg moich wyliczeń ta linia może wygenerować ruch dobowy około 30 000 pasażerów - ponad 10 mln. pasażerów rocznie. Ale "warszawka" ma inne plany - "warszawka" boi się powstania silnej konkurencji na południu Polski.
Radek - 03-04-2015, 19:54
Temat postu:
Powoli nadciąga koniec Kraków Business Parku, a więc i dojazdów Przewozami Regionalnymi. Po tym jak jedna z dużych firm przeniosła się do Krakowa, podobny zamiar ogłosiła inna firma. Jak przeniosą się 2 największe, to w KBP zostanie już tylko drobnica.
hurricane - 17-06-2015, 16:26
Temat postu:
Hmm Przewozom Regionalnym misja się pomyliła. Zaczynają konkurować z Voyagerem na A4. Kraków - Tarnów KKA co godzinę.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group