INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. lubelskie - Linia nr 30 Łuków - Lublin Północny

Naczelnik - 18-01-2007, 15:59
Temat postu: Linia nr 30 Łuków - Lublin Północny
Tu stacja Lubartów
Na opustoszały dworzec mogą powrócić pasażerowie.

Po kilkunastu latach nieobecności do Lubartowa mają wrócić pociągi osobowe. Już latem regularne kursy może rozpocząć szynobus. Eksperci uznali, że połączenie Lubartowa z Lublinem będzie mieć powodzenie wśród pasażerów.

Pociąg do Lubartowa to pomysł Urzędu Marszałkowskiego. Bo to marszałek jest formalnie organizatorem przewozów kolejowych, to on zamawia u kolejarzy konkretne pociągi i to on za nie płaci. Pomysł na połączenie Lublina z Lubartowem zrodził się niedawno, dość przypadkowo i... przy stole.

Przy stole siedziały władze województwa i szefowie PKP na Lubelszczyźnie. Kolejarze chcieli od marszałka większej sumy na kursowanie pociągów. A marszałek przekonywał, że aż tyle dać nie może. Wiadomo było, że na wszystkie pociągi nie wystarczy i zebrani zastanawiali się, które połączenia można zlikwidować, a które warto jeszcze utrzymać. Co się okazało? Że jest linia kolejowa, która aż prosi się o to, by ją wykorzystać: Lublin-Lubartów.
- Tak uznali niezależni eksperci z branży kolejowej, których zaprosiliśmy do rozmów w charakterze mediatorów - mówi Jacek Sobczak, wicemarszałek województwa. - Z ich wyliczeń wynika, że tzw. potok pasażerski na tej trasie jest wystarczający do uruchomienia taniego szynobusu.

Ale nie wszyscy są tego samego zdania. - Myślę, że za dużo czasu minęło od chwili, gdy pociągi zniknęły z naszego miasta - twierdzi Krystyna Bartowska, mieszkanka Lubartowa. - Ludzie za bardzo przyzwyczaili się do autobusów, busów i własnych samochodów.
- Kiedy kolej zlikwidowała połączenia z Lubartowem? To będzie już jakieś 12 lat - wzdycha Jerzy Zwoliński, burmistrz miasta. O planach skierowania do Lubartowa szynobusu dowiedział się od nas. - To bardzo dobra wiadomość. Dodatkowa oferta dla mieszkańców i znak, że miasto się rozwija.

- Przewidujemy, że autobus szynowy zacząłby kursy w czerwcu - zapowiada Gabriel Karski z Urzędu Marszałkowskiego. - Chcemy, żeby jeździł wahadłowo i odjeżdżał z dworców nieco rzadziej niż co godzinę.
Kolejarze stawiają sprawę jasno. - Możemy uruchomić takie połączenie, pod warunkiem, że marszałek wyłoży na to pieniądze - zastrzega Lech Ogórkiewicz, dyrektor Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP. - Będziemy na bieżąco sprawdzać stan wykonania umowy z PKP i znajdziemy pieniądze na taki szynobus - obiecuje Karski.

źródło: Dziennik Wschodni
Kozioł - 18-01-2007, 16:22
Temat postu:
I impreza ITK ( www.pkp.lubartow.pl/poc.html ) straci sens Smile

Ale pomysłodawca narzekał na obowiązki związane z tym przejazdem.W pociągu ponad 1000 osób,z każdym rokiem ich przybywa ,więc jest lekko mówiąc tłok,wolałem jechać w stonce czyli lokomotywie,gdyż mechanik pozwolił Smile
Sebcio - 06-04-2007, 15:38
Temat postu:
Uważam, że SA103 zamiast jeździć pod drutem do Dęblina i Chełma, mogły by "cisnąć" do Lubartowa lub Parczewa. Linia pod względem technicznym powinna być przygotowana
EP09-021 - 31-08-2007, 21:14
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
Uważam, że SA103 zamiast jeździć pod drutem do Dęblina i Chełma, mogły by "cisnąć" do Lubartowa lub Parczewa. Linia pod względem technicznym powinna być przygotowana


A mówią że kolej ma być ekologiczna i właśnie daje przykład jak się postępuje w Polsce. Kurs szynobusu do Dęblina został zastąpiony przez EN57 a do Chełma jeżdżą tylko jednostki a szynobusu na tej linii nigdy nie było przynajmniej nie był wpisany w rozkład i na codziennie na tej linii nie jeździł. Smile
drverde - 21-01-2008, 21:58
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
Uważam, że SA103 zamiast jeździć pod drutem do Dęblina i Chełma, mogły by "cisnąć" do Lubartowa lub Parczewa. Linia pod względem technicznym powinna być przygotowana


Taaa i w zawrotnym tempie jak kiedys lublin -> parczew 3 godziny jazdy nie przesadzając pokonanie okolo 60 kilku km tyle czasu .... ( kilk lat temu jak jeszcze coś jezdzilo )

Srednio czas przejazdu BUSem za 7 zl okolo 50 minut do godziny, autobusem PKS okolo godzina do godzina i dziesiec minut.

Szynobus OK . Tylko z normalnym czasem przejazdu, bo nie wiem czy tak kazdy ma czas na spedzanie pol dnia w pociagu .
Sebcio - 22-01-2008, 13:33
Temat postu:
Nie przesadzaj najprawdopodobniej było to spowodowane możliwościami technicznymi lokomotyw. Szynobusy SA103 mogą jeździć ok 100 km/h, SA107 - 90 km/h a po tej lini nna pewnych odcinkach można jździć niewiele ponad 100 kę. D Parczewa jest jeszcze dobrze, wiem to od człowieka który zna tę linię lepiej jak nikt inny!
Jedrek - 25-01-2008, 13:43
Temat postu:
no ok Lublin otwiera nowe połączenie extra ale Zamość pada nałep na szyję
Sebcio - 27-01-2008, 17:56
Temat postu:
Jedrek napisał/a:
no ok Lublin otwiera nowe połączenie extra ale Zamość pada nałep na szyję

Nie przesadzaj jeżdżą tam 2 pospieszne z Warszawy/Lublina. Ale owszem przydałby sie szynobus Lublin-Zamość(lub Hrubieszów)
Zibi201 - 14-02-2008, 13:10
Temat postu:
Tylko to troche smieszne że do Chełma jezdzi tyle par EN57 a do Zamościa (który jest miastem niemal identycznej wielkosci)nic... Pojedynczy szynobus to jednak za mało, conajmniej wagon by musiali mu doczepiać. Nie wiem jak sie ma kwestia pociagów do Zamoscia ale do Chełma juz mało co jezdzi. Nawet pociag z Kostrzyna nie jezdzi teraz do Chełma tylko do Bełżca... A do tego już dosyc dawno skrócono bieg pociagów z Katowic (kiedyś były do Chełma)i teraz i tak na ostatniego "Sztygara"czeka EN57 w Lublinie bo dużo osób się przesiada. Powoduje to duże opóżnienia odjazdu tego drugiego a czasem konieczność podstawiania drugiego zespołu... A szynobus jeździł jakiś czas na linii Chełm-Dorohusk a teraz nie wiem jak jest. Jest jeszcze linia Chełm-Włodawa, nieczynna dla ruchu osobowego ponad 5 lat, ostatnio jeździły tam szynobusy SN81.
eurek - 14-02-2008, 23:33
Temat postu:
Najbardziej mnie wkurza, że nie moge w jeden dzien zajechac i wyjechac z Zamościa. Niestety miasto to stało sie kolejowym zaściankiem. Skoro nie istnieje kolejowy ruch lokalny to przynajmniej dalekobieżne by jakos dostosowali.
Zibi201 - 15-02-2008, 12:05
Temat postu:
Ale skoro są pociągi Chełm-Lublin to wystarczyłoby puścić szynobus Zamość-Rejowiec tak żeby był zgrany z pociągami do Lublina i co prawda z przesiadką ale byłoby w miare szybkie połączenie... A do tego przy okazji powstałoby dogodne połączenie Zamość-Chełm... O ile wiem to jakiś czas było coś takiego ale wtedy była lokomotywa z wagonami
ET05 - 15-02-2008, 22:47
Temat postu: Re: Powrót pociągów do Lubartowa?
Naczelnik napisał/a:
Możemy uruchomić takie połączenie, pod warunkiem, że marszałek wyłoży na to pieniądze - zastrzega Lech Ogórkiewicz, dyrektor Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP. - Będziemy na bieżąco sprawdzać stan wykonania umowy z PKP i znajdziemy pieniądze na taki szynobus - obiecuje Karski.


A kto powiedział, że szynobusem musi jeździć PKP ?
Sebcio - 16-02-2008, 11:23
Temat postu:
Zibi201 napisał/a:
Ale skoro są pociągi Chełm-Lublin to wystarczyłoby puścić szynobus Zamość-Rejowiec i

Dobry pomysł, ale gdzie by stacjonował? Nie wiem czy rozsądne byłoby trzymać go w Zamościu. Fakt ostatni kurs mugłby wykonywać aż do Lublina. Co do tematu z radością mówię cały czas temat jest otwarty i coś jest na rzeczy. W czasie czwartkowych "Targów Edukacyjnych" zapytałem się o tą kwestię przy stoisku "PKP Przewozy Regionalne" prezentowalii się Very Happy ) i odpowiedziano mi że cos tam sie dzieje. Smile
Zibi201 - 16-02-2008, 14:18
Temat postu:
A czemu nie? Pozatym tam na pewno mają jakąś szope w której by go mogli trzymać.
EP09-021 - 17-02-2008, 09:14
Temat postu:
Zibi201 napisał/a:
A czemu nie? Pozatym tam na pewno mają jakąś szope w której by go mogli trzymać.


Szopa lub tor postojowy jest więc nie ma problemu. Tylko sprawa jest tego rodzaju że Lubelski Zakład Przewozów Regionalnych na taką ugodę nie pójdzie. Zacznijmy myśleć nad bardziej racjonalnymi połączeniami. Very Happy
Sebcio - 17-02-2008, 16:04
Temat postu:
Cytat:
Szopa lub tor postojowy jest więc nie ma problemu.

Tylko do kogo on należy? PR nie chce przecież płacić Cargo za postój na ich torach, taka rywalizacja między spólkami.

Cytat:
Zacznijmy myśleć nad bardziej racjonalnymi połączeniami.

To jest właśnie takie.
PS Zeszliśmy z tematu Surprised
EP09-021 - 17-02-2008, 18:07
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
Tylko do kogo on należy? PR nie chce przecież płacić Cargo za postój na ich torach, taka rywalizacja między spólkami.


Rywalizacja jest i nadal będzie. Prawda jest po obydwu stronach. Tak więc najwyższa pora zacząć działać. I biurokracje należy zamienić na działania poprzez rozmowę. Very Happy
Sebcio - 17-02-2008, 19:44
Temat postu:
Według mnie lepiej zacząć od odgórnych decyzji. Nie moze być tak że wszyscy wyźsi i niźsi prezesi, oraz związkowcy protestują przeciwko likwidacjom spółek, bo gorące krzesełeczko niknie. To przez to[ PKP jest powszechnie uwazane za BETON!
EP09-021 - 20-02-2008, 14:29
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
To przez to PKP jest powszechnie uwazane za BETON!


Same władze PKP zmusiły nas do tego byśmy uznali PKP za BETON.

Wracając do tematu zauważmy że Lublin nie ma wielkiego zaplecza taborowego. Sprawnych szynobusów w Lublinie mamy trzy. Każdy z nich co chwilę się psuje. Te które są już uszkodzone dalej nie są naprawiane. Tak więc pomysł na nowe połączenie do Zamościa czy Lubartowa jest kwestią mądrych przemyśleń. Kiedy Lubelski tabor zacznie wychodzić na prostą wtedy będziemy mogli pomyśleć o którymś z tych połączeń. W obecnej chwili taki pomysł jest nieracjonalny. Neutral
Sebcio - 20-02-2008, 17:57
Temat postu:
Cytat:
Sprawnych szynobusów w Lublinie mamy trzy

5
Cytat:
Tak więc pomysł na nowe połączenie do Zamościa czy Lubartowa jest kwestią mądrych przemyśleń.

Już zostały poczynione(w przypadku Lubartowa) EP09-021 co ty widzisz w tym złego że SA107 nie będzie wracać pusty z Rzeczycy, tylko z "kimś" z Lubartowa.
EP09-021 - 20-02-2008, 19:31
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
5


Widać że nie posiadasz dokładnych informacji na temat lubelskiego taboru.

Cytat:
Już zostały poczynione(w przypadku Lubartowa) EP09-021 co ty widzisz w tym złego że SA107 nie będzie wracać pusty z Rzeczycy, tylko z "kimś" z Lubartowa.


Ja w tym nic złego nie widzę. I nie mam nic przeciwko. Po prostu w obecnej chwili możliwości fizyczne nam na to nie pozwalają.
Sebcio - 22-02-2008, 19:03
Temat postu:
Cytat:
Widać że nie posiadasz dokładnych informacji na temat lubelskiego taboru.

Dlaczego?
Cytat:
Po prostu w obecnej chwili możliwości fizyczne nam na to nie pozwalają.

Nie zgadzam sie kompletnie. Jest to mozliwe bo np. SA 107 są przeznaczone do najmniejszego natężenie ruchu. Linia Lublin - Rozwadów do takich nie malezy nieprawdaż?

[ Dodano: 2008-02-23, 7:45 pm ]
W każdym razie taboru jest i tak dużo tylko jest on mieefektywnie eksploatowany (Źródło: Raport CZT) i źle utrzymywany(info. własne) fakt przydałby się 1 elektryczny szynobus na linię Lublin-Dęblin (skoczyłaby wtedy rentowność ponad zero nawet!), ale to inny temat.
EP09-021 - 27-02-2008, 13:08
Temat postu:
Sebcio napisał/a:

Nie zgadzam sie kompletnie. Jest to mozliwe bo np. SA 107 są przeznaczone do najmniejszego natężenie ruchu. Linia Lublin - Rozwadów do takich nie malezy nieprawdaż?


No i w jakim celu te szynobusy mają pojawić się na trasie Lublin-Lubartów ?. Na tą linię można wysłać skład wagonowy złożony z lokomotywy i z wagonów. Ale jak już pisałem wcześniej w obecnej chwili nie mamy odpowiednich predyspozycji. Poczekajmy aż przyjdą lepsze czasy do Lublina. Niestety obecnie lubelski CM nie posiada odpowiedniej liczby taboru do wysłania go na taką trasę.
Sebcio - 27-02-2008, 15:10
Temat postu:
Cytat:
No i w jakim celu te szynobusy mają pojawić się na trasie Lublin-Lubartów ?

Jeżeli mogą wozić ludzi zamiast stać na lokomotywowni to czemu nie.
Cytat:
Na tą linię można wysłać skład wagonowy złożony z lokomotywy i z wagonów. Ale jak już pisałem wcześniej w obecnej chwili nie mamy odpowiednich predyspozycji. Poczekajmy aż przyjdą lepsze czasy do Lublina. Niestety obecnie lubelski CM nie posiada odpowiedniej liczby taboru do wysłania go na taką trasę.

Lokomotyw i wagonów jest nadmiar, mówi się ze pociagi i tak są za długie. Z resztą wysłanie takich "składów" wymaga dofinansowania i zaangażowania posłow( jak np. przy wznowieniu Rzeszów - Kolbuszowa) i tępienia, ostrego i odgórnego tępienia "busiarzy" bo na Lublin-Lubartów mają swoje eldorado.
EP09-021 - 27-02-2008, 16:04
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
Lokomotyw i wagonów jest nadmiar, mówi się ze pociagi i tak są za długie.


Kolejny raz piszesz głupoty bo nie posiadasz dokładnych informacji. Zauważ że w Lublinie nie ma dużej ilości lokomotyw spalinowych. Składy wagonowe są i jest ich mało na trasie Lublin-Stalowa Wola. A jeśli mowa o szynobusach to nie mam nic przeciwko aby pojawiły się na Lubelszczyźnie nowe szynobusy. Niestety te które obecnie posiadamy nie spełniają odpowiednich wymogów i są niewystarczalne by wysłać je na trasę Lublin-Łuków. Surprised
Sebcio - 28-02-2008, 13:43
Temat postu:
Cytat:
Zauważ że w Lublinie nie ma dużej ilości lokomotyw spalinowych.
Są tylko że nie ma potrzeby remontować SU45.
Cytat:
Składy wagonowe są i jest ich mało na trasie Lublin-Stalowa Wola


Jest jeden którym podróżuje ok 30 osób (nie liczę tu pośpiechów)
Cytat:
ą niewystarczalne by wysłać je na trasę Lublin-Łuków. Surprised

Jeżeli uważasz że są za male to przecież lepiej wysłać cos mniejszego i ktoś będzie mógł jechać niz jak nie jeździ nic. Nieprawdaż?

[ Dodano: 2008-02-28, 5:09 pm ]
Cytat:
Kolejny raz piszesz głupoty bo nie posiadasz dokładnych informacji. Zauważ że w Lublinie nie ma dużej ilości lokomotyw spalinowych.

I kto tu plecie głupoty i bawi się w busiarskiego adwokata.
EP09-021 - 29-02-2008, 13:54
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
I kto tu plecie głupoty i bawi się w busiarskiego adwokata.


Kolego naprawdę zastanów się co wypisujesz. Nie jestem żadnym busiarskim adwokatem. Według mnie jesteś z tych miłośników kolei którzy teren zakładu w Lublinie mogą zobaczyć jedynie na imprezach organizowanych przez Lubelski Zakład. Jeśli byś przebywał częściej na lubelskiej szopie to wiedział byś takie podstawowe informacje. Razz
Sebcio - 29-02-2008, 17:16
Temat postu:
Cytat:
Jeśli byś przebywał częściej na lubelskiej szopie to wiedział byś takie podstawowe informacje. Razz

No owszem ale w całym kraju jest nadlizba cięzkich lokomotyw spalinowych. Uważam że ze składem nie byłoby kłopotu. Lepiej najpierw puścić szynobus zamiast do Dęblina/Łukowa a jeżeli będzie miał "powodzenie" to nie powinno być kłopotu, choć na rzesze podróżnych do Lubartowa nie chce mi się wierzyć. Obym mial błędne przypuszczenia. Z resztą:
Cytat:
Jeżeli uważasz że są za male to przecież lepiej wysłać cos mniejszego i ktoś będzie mógł jechać niz jak nie jeździ nic. Nieprawdaż?


[ Dodano: 2008-03-04, 11:54 am ]
Cytat:
Zauważ że w Lublinie nie ma dużej ilości lokomotyw spalinowych.

jeżeli będą takie braki to chyba nie będzie problemu przegrupować je stąd gdzie ich jest za dużo (niestety w wielu miejscach Polski).
EP09-021 - 13-03-2008, 15:56
Temat postu: Dworzec w Lubartowie będzie remontowany
Zabytkowy budynek dworca PKP w Lubartowie zostanie wyremontowany.
Budynek dworca jest w opłakanym stanie. Odpadają gzymsy i tynki. Niebawem dworzec w Lubartowie zostanie częściowo wyremontowany.

Ze środków kolei zostanie wyremontowany gzyms, który grozi katastrofą budowlaną. Rzeczywiście budynek dworca w Lubartowie jest wielkim zabytkiem
ponieważ pochodzi aż z 1898 roku. Prace remontowe mają rozpoczną się pod koniec lata. Czyli jeszcze w tym roku zobaczymy efekty prac remontowych przy budynku dworca w Lubartowie.


Źródło: Dziennik Wschodni , http://www.lubartow.pl
eurek - 14-03-2008, 00:14
Temat postu:
No prosze... my tu sobie marzymy o wznowieniu połączeń a za naszymi plecami info o mini remoncie dworca. Kto wie może, za kilka lat odświeżymy temat z archiwum przy okazji kolejowej reaktywacji Very Happy
Sebcio - 19-03-2008, 18:18
Temat postu:
Cytat:
kilka lat odświeżymy temat z archiwum przy okazji kolejowej reaktywacji Very Happy

Bądźmy optymistami i ten remont znaczy że coś tak się z reaktywacją dzieje.

[ Dodano: 2008-04-22, 1:31 pm ]
Zapowiedź reaktywacji za trzy lata:
http://www.pkpp.ostbahn.net/aktualnosci/lubelskie/szynobusy-byc-moze-pojada-do-parczewa
ibonek - 13-06-2008, 06:15
Temat postu:
EP09-021 napisał/a:
Sebcio napisał/a:
Lokomotyw i wagonów jest nadmiar, mówi się ze pociagi i tak są za długie.


[...]Zauważ że w Lublinie nie ma dużej ilości lokomotyw spalinowych.


A to co stoi na torach postojowych i za szopą w kierunku na Rozwadów to może fatamorgana??

EP09-021 napisał/a:
Składy wagonowe są i jest ich mało na trasie Lublin-Stalowa Wola.


Dokładnie 1 para osobówki i 3 pary pospiesznych, którymi chyba nikt nie jeździ

EP09-021 napisał/a:
A jeśli mowa o szynobusach to nie mam nic przeciwko aby pojawiły się na Lubelszczyźnie nowe szynobusy. Niestety te które obecnie posiadamy nie spełniają odpowiednich wymogów i są niewystarczalne by wysłać je na trasę Lublin-Łuków. Surprised

To trzeba je przystosować lub zakupić nowe.
Swoją drogą nie wiedziałem, że linia Lublin - Łuków ma jakieś specjalne wymogi
Sebcio - 13-06-2008, 17:49
Temat postu:
Cytat:
Swoją drogą nie wiedziałem, że linia Lublin - Łuków ma jakieś specjalne wymogi

Kolega EP09-021 źle się wyraził. Uważa że SA103 będą za małe na trasę do Lubartowa/Parczewa. Ja mowię od czegos trzeba zacząć, a nóż okażą się akuracik.
Pod linkiem 2 posty wyżej jest m. in. zapowiedź zakupu 3 szynobusów na tę linię. Domyślam się że SPOT-owskich.
ibonek - 16-06-2008, 06:59
Temat postu:
Zakupy już dawno powinny być poczynione. I nie sądzę, żeby SA103 były za małe na tą trasę do Lubartowa, czy nawet Parczewa. Przy obecnych cenach biletów jednorazowych nie sądzę,że pkp zdobędzie szturmem nowych klientów. Nie mówiąc o rozkładzie jazdy, który nawet kolejarzy przyprawia o rozstrój żołądka
Ale najwidoczniej komuś odpowiada taki status quo
Sebcio - 16-06-2008, 13:59
Temat postu:
Nawet początkowo "testowo" można puścić SA107, zamiast układać mu specjalnie badziewne trasy typu 4416, żeby mało ludzi jeździło. Z czasem "impreza" się rozkręci, choćby za sprawą promocji ITK Lubartów w którą towarzystwo to na pewno się włączy. Razz
ibonek - 17-06-2008, 09:31
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
Nawet początkowo "testowo" można puścić SA107, zamiast układać mu specjalnie badziewne trasy typu 4416, żeby mało ludzi jeździło. Razz

4416 to jeszcze pikuś! Tym czasami jedzie pełna SA103. Gorzej wygląda sytuacja z 4411- Do Stalowej Woli Południe. Jeszcze nigdy nie widziałem, zeby jechało nim więcej niż 5 osób, nie licząc obsługi.
Zresztą nic dziwnego 5.18 z Lublina - kto tym pojedzie?? No chyba, że ktoś przyjechał z warszawki 13211 i podąża najdalej do Wilkołaza i chce mu się czekac 5 godzin. Ale to musiałby być konkretny Hardkorowiec Twisted Evil

Swoją drogą ten kto układa te rozkłady jazdy powinien dostać dozywocie na robotach w kamieniołomie.
Robert_123 - 24-06-2008, 20:29
Temat postu:
Co do trasy Lublin - Lubartów - Parczew to w porządku, faktycznie powinno cos tam jezdzic. Ale pociąg 4411 i 4416 jeżdża przynajmniej do szastarki pełne. Dalej nie wiem jak jest ale jezdze pociagiem 4411 i 4416. Wlasciwie to zawsze 4411 obsluguje ten mniejszy szynobus to chyba nie ma co az takiego szumu wywolywac. W dni robocze na trasie Szastarka - Stalowa Wola jezdza oblozone te 2 kursy.

Co do lubelskiego to jest tu o czym gadac. Np trasa Rejowiec - Zamośc/Hrebenne albo Zawada - Stalowa Wola Hmm
ibonek - 25-06-2008, 17:40
Temat postu:
Wybacz prosze Robercie, ale jeszcze nigdy nie widziałem aby 4411 jechało wiecej niż 5 osób. Być może od Kraśnika do Rozwadowa ma większe "branie" ale do Kraśnika puchy...
A 4416 jeździ nawet sporo osób. Tu się z tobą zgadzam. I w jeszcze jednej sprawie też: do Parczewa powinno coś jeździć!
No i na trasie z Rejowca do Zamościa też coś mogło by śmigać. No i Zawada - Rozwadów kiedyś coś tam jeździło, a teraz to chyba jedna para pospiesznych...
Może jakby pan marszałek Sobczak (dobrze napisałem???) miał tam jakiegoś krewnego, który by jeździł do Lublina do pracy to by coś zdziałał.
ET05 - 25-06-2008, 19:15
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
tępienia, ostrego i odgórnego tępienia "busiarzy" bo na Lublin-Lubartów mają swoje eldorado.

Aron się załamie...
Gdyby opracować dobrą ofertę to okaże się, że wrócą na tory studenci (znów słychać o propozycjach zniźek 50% - w sumie to mogliby sobie taką wykupić) to może się okazać, że niektóre kursy trzeba będzie zrobić na składach wagonowych.
drverde - 26-06-2008, 07:45
Temat postu:
To co dyskutujemy dalej o lini lublin, lubartyow, ew. Parczew i nic. Jak na razi eto na tej trasie lataja co jakis czas towarowe do lukowa, na osobówki nie zanosi się jak na razie nic.
ibonek - 27-06-2008, 15:03
Temat postu:
Kurier Lubelski 2 lata temu już pisał o powstaniu kolei miejskiej w Lublinie. I co z tego zostało??
drverde - 27-06-2008, 20:16
Temat postu:
Jeszcze z 5 lat i moze z jeden szybobus bedzie jezdzil do lubartowa , a nastepne 5 lat i moze do parczewa (: Embarassed
Sebcio - 28-06-2008, 13:11
Temat postu:
Tak żle może nie będzie. W innych województwach sie reaktywacje prowadzi to czemu nie na Lubelszczyźnie?
drverde - 28-06-2008, 14:29
Temat postu:
Ale w Lubeliszczyznie wszytko idzie 5 razy wolniej. Nawet Stacja PKP lublin Glowna nie jest nigdy obejmowana w projektach "duzych"
Anubis - 28-06-2008, 17:45
Temat postu:
Witam.

Miejmy nadzieję że wszystko jest na dobrej drodze i zostanie tak zrealizowane aby wszystkich z aspokoić. Poniżej link do RJ 1991/1992 pociągów kursujących przez Lubartów. Miejmy nadzieję że wrócimy do tego schematu w kursowaniu pociągów na tej lini.

http://infokolej.pl/album_pic.php?pic_id=1487

Pozdrawiam serdecznie. Cool
ibonek - 28-06-2008, 18:56
Temat postu:
Jeżeli wszelkie czynności mające na celu uruchomienie połączeń z/do Lubartowa będą wykonywane w takim tempie jak dzisia, to może moje wnuki doczekają takiego właśnie rozkładu.
Sebcio - 28-06-2008, 21:07
Temat postu:
A czy coś konkretniejszego, poza gadaniem, w tej sprawie się w ogóle robi?

[ Dodano: 2008-06-28, 10:07 pm ]
Zdjęci podane w linku "nie istnieje"!
ibonek - 08-07-2008, 15:13
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
A czy coś konkretniejszego, poza gadaniem, w tej sprawie się w ogóle robi?


Ostatnio to nawet przestano o tym mówić.
drverde - 20-07-2008, 14:46
Temat postu:
Oto kilka fotek wczoraj machnietych na stacji PKP Parczew, przejezdzalem wiec pyknelem, fotki robione telefonem wiec jakosc nie powala na kolana.

http://images24.fotosik.pl/252/ad58826d2cd608c0med.jpg
http://images31.fotosik.pl/324/4dd78d7aa776744emed.jpg
http://images26.fotosik.pl/251/4bde15c5c5d0409bmed.jpg
http://images30.fotosik.pl/251/54347eab23387f75med.jpg
http://images23.fotosik.pl/250/42972b55952f42fbmed.jpg
http://images27.fotosik.pl/250/13372a864ced548dmed.jpg
http://images34.fotosik.pl/317/019825417cf9b625med.jpg
http://images32.fotosik.pl/317/0238b53dfba2348dmed.jpg
http://images24.fotosik.pl/252/ba32729ffbf19910med.jpg
http://images34.fotosik.pl/317/3449218981da6bdfmed.jpg
http://images32.fotosik.pl/317/04737cb116ad31f3med.jpg
http://images28.fotosik.pl/251/a5ed28d8ea6e24a7med.jpg
http://images32.fotosik.pl/317/2a149663551bd420med.jpg
http://images25.fotosik.pl/250/40798db75dff365dmed.jpg
http://images26.fotosik.pl/251/c68dcd9ee4e0e688med.jpg
http://images24.fotosik.pl/252/32ad23306dc5c750med.jpg
Sebcio - 25-07-2008, 20:25
Temat postu:
Coś tam stoi, coś się wozi, ale główki szyn pordzewiałe - po co więc tam dyżurny ruchu.
PS. To moja ulubiona stacja tej lini.

[ Dodano: 2008-07-25, 10:06 pm ]
Obecnie też jest coś cicho o pociągu ITK.
Arclight - 29-12-2008, 12:41
Temat postu:
Cytat:
A czy coś konkretniejszego, poza gadaniem, w tej sprawie się w ogóle robi?


Dopóki UM nie kupi nowych szynobusów (te które są ledwie wystarczają do obsługi Lublin - Kraśnik/Szastarka) to na jakąkolwiek reaktywację bym nie liczył. Choć jeśli UM coś kupi to pewnie do obsługi lotniska w Świdniku, Lubartów i Parczew muszą poczekać.
Sebcio - 29-12-2008, 19:45
Temat postu:
Cytat:
Choć jeśli UM coś kupi to pewnie do obsługi lotniska w Świdniku, Lubartów i Parczew muszą poczekać.

Według moich informacji szynobusy do tych obydwu tras powinny być zakupione razem! Tylko coś nie ma ogłoszenia o przetargu!
ibonek - 14-05-2009, 11:14
Temat postu:
to wygrzebałem szukając różnych ciekawych rzeczy na temat linii Lublin Rozwadów.
Ciekawe czy coś z tego wyjdzie??
drverde - 14-05-2009, 11:59
Temat postu:
Bardzo prawdopodobne, po wyremontowaniu stacji w lubartowie. Tylko dla nie wtajemniczonych z lubartowa do lublina smigaja tak zwane żółtki czyli busy , ktore praktcz co chwile jezdza i cena tez jest bardzo mala podjaze 3/4 zl o ile sie nie myle .. wiec szybobus by musial byc tanszy ewentualnie szybciej dojezdzac do celu Smile
ibonek - 10-08-2009, 14:42
Temat postu:
drverde napisał/a:
[...] szynobus by musial byc tanszy ewentualnie szybciej dojezdzac do celu Smile

Myślę,że ta druga opcja jest całkiem możliwa. Zwłaszcza w godzinach szczytu. Wtedy korki są niesamowite, wyjechanie z Lublina w stronę Lubartowa to stanie okolo 2-3 zmian świateł na każdym skrzyżowaniu. Pożyjemy , zobaczymy.
Sebcio - 22-09-2009, 15:38
Temat postu:
Urząd Marszałkowski rozpisał przetarg na szynobusy!
Źródło
ibonek - 22-09-2009, 17:39
Temat postu:
Faktycznie jest. Arona coś chyba trafi! jak to zobaczy!
Sebcio - 22-09-2009, 18:04
Temat postu:
Az 5 dwóczłonów! To dopiero będzie skok w przód lubelskiej kolei. Parczew, PL Świdnik, Zamość. Co pierwsze?
szomiz - 22-09-2009, 18:26
Temat postu:
Co (i czy wogóle) pierwsze zależy od pewnego Instytutu oraz ZPR'u. Ale nie spodziewałbym się cudów. Bez istotnego zwiększenia planu wydatków województwa w rozdziale 600 01 (a zwiększony zostanie w przyszłym roku - z tego co wiem - symbolicznie) ewentualne zyski z puszczenia szynobusów zamiast ETZ'tów w niektórych obiegach mogą nie wystarczyć nawet na jedną reaktywację z sensownym rozkładem.
ibonek - 24-09-2009, 18:12
Temat postu:
szomiz, EZTy jeżdżą tylko na Chełm i Dęblin /Łuków., bo tam są druty. Szlaki na Kraśnik/Rozwadów, Parczew/Łuków/Lubartów oraz Rejowiec - Zamość/Bełżec są bez prądu, więc na tych trasach bardziej jest uzasadnione jeżdżenie SA. No chyba,że EZTy pójdą na InterRegio.
To są warunki techniczne jakie mają spałniać w/w pojazdy.

BTW. aron już dostał rozwolnienia Twisted Evil Twisted Evil
Arclight - 24-09-2009, 18:29
Temat postu:
ibonek napisał/a:
szomiz, EZTy jeżdżą tylko na Chełm i Dęblin /Łuków., bo tam są druty. Szlaki na Kraśnik/Rozwadów, Parczew/Łuków/Lubartów oraz Rejowiec - Zamość/Bełżec są bez prądu, więc na tych trasach bardziej jest uzasadnione jeżdżenie SA.


Swego czasu w rozkładzie 2006/2007 i 2007/2008 SA103 jeździł jako pociąg Lublin - Łuków przez Dęblin.
szomiz - 24-09-2009, 18:33
Temat postu:
Po pierwsze nie zakazu puszczania SA linia zelektryfikowaną. Po drugie jest to chyba nawet tańsze. Po trzecie może to być pomysł na zwiększenie pracy przewozowej w stopniu większym niż wynikający ze zwiększenia kwoty na przewozy regionalne. Bo ona w sposób zasadniczy nie wzrośnie.

Co do InterRegio: dopóki pewien Instytut nie zrozumie dość oczywistych kwestii - można o temacie zapomnieć.
ibonek - 24-09-2009, 19:24
Temat postu:
Arclight, owszem jakiś czas jeździł. Ale PR zrezygnowało z tej imprezy. I to dość szybko.
szomiz, owszem nie ma zakazu. I całkiem możliwe, że część tych połączeń faktycznie będzie wykonywana SA zamiast EZT. Nie jestem aż tak zorientowany w kwestiach opłat dla PLKi, i trudno mi stwierdzić czy twoja opcja będzie tańsza.
A i nie jestem pewien, ale wymieniony przez ciebie instytut chyba się zwinął, bo coś o nim ostatnio cicho. W UM twierdzą, że sami układają rozkład do spółki z marketingiem w PR. Nie wiem może ten sławetny instytut ma jakiś wpływ na to.
szomiz - 24-09-2009, 19:55
Temat postu:
Zmroziło mnie trochę jak usłyszałem od jednego z członków zarządu województwa, że jeżeli trzeba by dopłacać do Zamościa kilka milionów rocznie, to może lepiej kupić dwa komfortowe autobusy. Ale jeszcze miesiąc temu inny członek zarządu twierdził, że Intercity powinno w Zamościu zostać. No ale sytuacja była dynamiczna. W miarę upływu czasu marszałki coraz sensowniej i z większą znajomością tematu się wypowiadają.

Instytut się nie zwinął. I jak dla mnie dopóki nie narobi tutaj głupot zwijać się nie musi. Co trzy koncepcje rozkładów i sposobów wykorzystania dopłat do przewozów regionalnych to nie jedna.
Sebcio - 24-09-2009, 20:03
Temat postu:
Cytat:
że jeżeli trzeba by dopłacać do Zamościa kilka milionów rocznie, to może lepiej kupić dwa komfortowe autobusy.

Dotacja w tym roku to coś około 180 mln. Jeden szynobus to maksimum 5 mln. Jest to wiec kropla w morzu dotacji
ibonek - 05-10-2009, 19:48
Temat postu:
Sebcio napisał/a:
Urząd Marszałkowski rozpisał przetarg na szynobusy!
Źródło


Niestety, chyba przetarg się przeciągnie. Powód? NEWAG wniósł protest: źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego.
Lektura w sam raz na długie jesienne wieczory. Przyznam się, że miejscami miałem problemy ze zrozumieniem.
szomiz - 05-10-2009, 20:32
Temat postu:
A Newag ma jakieś SZT w ofercie? A może może mieć takowy dopuszczony do ruchu do czerwca?
pepe - 06-10-2009, 19:52
Temat postu:
Newag się wpycha w każdy przetarg ze swoją srebną strzałą 19/20 WE i jak nie jest zwycięzcą to od razu idzie protest - tak to narazie wygląda, bo z tego co wiadomo Newag nie ma żadnego SZTa jeszcze w ofercie
szomiz - 06-10-2009, 20:21
Temat postu:
Zna ktoś kogoś ważnego w Pesie? Chyba mam pomysł jak ostudzić zapał Newagu do durnych protestów. Ewentualnie jak zna ktoś ważnego w Newagu niech mu podpowie żeby policzyli ile tak na prawdę kosztuje ich protestowanie za wszelką cęnę, bo coś mi się zdaje, że dość, żeby mieć na wkład własny do projektu w ramach PO IG skuktującego maniem własnego, dopuszczonego SZT.
Sebcio - 07-10-2009, 18:41
Temat postu:
Cytat:
19/20 WE

Przecież to nie SZT...
pepe - 08-10-2009, 14:40
Temat postu:
No właśnie o tym napisałem ale jak widać lepiej się z EZTem wpychać na każdy rodzaj przetargu i protestować po porażce
Sebcio - 08-10-2009, 15:39
Temat postu:
Może chcą sprzedawać EZT z małą lokomotywa spalinową, jako SZT Very Happy
ibonek - 08-10-2009, 17:12
Temat postu:
Przyznam się szczerze, że nie rozumiem działań NEWAGu. Jeżeli ktoś chce kupic SZT to znaczy, że niczego innego nie chce. Więc skoro nie chce EZT a ja w ofercie nie mam czegoś takiego jak SZT i nigdy nie miałem, do tego nie spełniam warunków, to nie startuję i nie mam do nikogo pretensji.
To mi przypomina działania jednego pana "a". Nie ważne o czym jest temat na forum, on i tak wyskoczy, ze busy są najlepsze. Analogicznie: Nie ważne, ze UMWL czy inny chce szynobusy ważne że ja mogę to oprotestować, bo nie chcą EZT.
Nie wiem, może ja jestem niezbyt wykształcony, ale nie potrafię zrozumieć tych panów.
Arclight - 11-10-2009, 07:35
Temat postu:
10. Modernizacja linii kolejowej Nr 30 Łuków – Lublin Północny, odcinek Lubartów – Lublin Północny – 40,38 mln zł (34,32 mln zł).

Pieniądze będą z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Czy ktoś posiada jakieś szersze informacje na ten temat?
janekp - 11-10-2009, 09:03
Temat postu:
A na Roztocze jak zwykle zero.
O co tutaj chodzi nie rozumiem.
Sebcio - 11-10-2009, 14:36
Temat postu:
Czy to jest cytat? Jeśli Tak to skąd.
janekp - 12-10-2009, 08:39
Temat postu:
Chyba z Wyborczej
Dla południa województwa znowu zero srodków.
Arclight - 12-10-2009, 10:00
Temat postu:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091010/NEWS01/590691583

Stąd.
Sebcio - 12-10-2009, 14:59
Temat postu:
Czyli coraz bliżej reaktywacji! Pytanie jest tylko kiedy ona nastąpi? Pewnie po wspomnianym remoncie...
Arclight - 12-10-2009, 15:30
Temat postu:
Ważniejsze jest pytanie: czy osoby odpowiedzialne mają pomysł na ofertę konkurencyjną z busami. Moim zdaniem może być ciężko, jeśli bus z Lubartowa kosztuje 3 zł i zatrzymuje się w paru miejscach w Lublinie.
ibonek - 13-10-2009, 05:54
Temat postu:
Spokojnie! Policja już działa! rzeźnia nr1wydarzyła się w ubiegłym tygodniu. Ciekawe czy jeszcze się powtórzy tak jak panowie obiecują??
Arclight - 13-10-2009, 08:39
Temat postu:
Takie akcje ITD oraz Policja powinny przeprowadzać cyklicznie, ale nie na drogach dojazdowych, lecz już w mieście. W komentarzach do któregoś artykułu było wyraźnie napisane, że po rozejściu się informacji o kontrolach busy jeździły objazdami. Obawiam się jednak, że ludzie nadal będą nimi jeździć (prawdę mówiąc niewiele osób myśli o bezpieczeństwie i nie zdaje sobie sprawy z tego, że cena jest adekwatna do jakości) i nawet spektakularny wypadek (bus wkomponowany w drzewo - 40 trupów) nie zmieni podejścia ludzi w tym temacie.

Dlatego uważam, że przed powrotem pociągów do Lubartowa należy opracować jakąś promocję, aby przekonać ludzi do kolei. Należało by też dogadać się z MPK w sprawie uruchomienia jednej/dwóch nowych linii autobusowych, biegnących mniej więcej na trasie busów wjeżdżających od strony Lubartowa do Lublina.
ibonek - 13-10-2009, 10:09
Temat postu:
Nie widziałem tego komentarza, ale nie bardzo jest możliwe, żeby taki bus pojechał objazdem ma się trzymac trasy. W takim wypadku pasażerowie powinni to zgłosić do UMWL.
Wiesz, niestety ludzie nie mają czasami wyboru. Dzięki staraniom panów marzałków i starostów w poprzednich kadencjach mamy taką a nie inną sytuacje: kolej jakoś się toczy, PKSy padły albo ledwie zipią, a panowie z firm przewozowych wymieniają sobie nowe samochodziki (NIE BUSY tylko prywatne autka), żerując na bezpieczeństwie pasażerów i innych użytkowników dróg.
Ale ! Pan marszałek został obdarzony przez rząd Rp przewozami regionalnymi, do tego jeszcze przejął lu przejmie(nie wiem na pewno bo wypadłem z tematu) PKS Wschód, więc będzie musiał dbać o przychody właśnie z tych dwu firm. WIęc busy mogą się czuc zagrożone.
Propaganda musi być! Nawet jak będzie jeździła tylko jedna para.
PR i UMWL mogli by się dogadać z MPK ale w kwestii biletów, można by zrobić jakiś bilet z Lubartowa do Lublina powiedzmy za 200 zeta na miesiąc i w tym przejazdy na 1 wybraną linię albo coś w tym guście.
I podobne rzeczy na innych regionalnych trasach.
Arclight - 13-10-2009, 10:51
Temat postu:
Coś mi się w głowie telepie, że był już wspólny bilet Przewozów Regionalnych i lubelskiego MPK, został jednak z oferty wycofany. Może warto by przemyśleć jego powrót, oczywiście po dostosowaniu do obecnych realiów.

Zastanawia mnie też zakres remontu, czyżby mieli zamiar podnieść szlakową do 100 km/h? Ciekawe też, czy powstaną nowe przystanki. Niestety, nikt ze znajomych kolejarzy nie wie nic więcej odnośnie remontu ponad to, co napisano w "Dzienniku Wschodnim".
ibonek - 13-10-2009, 13:00
Temat postu:
Co do biletu: coś faktycznie było, bodajże 2-3 lata wstecz.
Jest lLinia łącząca Lublin z Elizówką, poprowadzona właśnie przez wylotówkę na Lubartów. W zasadzie to mija się z celem, tworzenie takiej linii gdyż wszystkie busy do Parczewa, Lubartowa, Kraśniika czy Łęcznej i Puław jeżdżą z tzw dworca przy ulicy Ruskiej, ewentualnie z Dworca Głównego PKS.
Ci którzy pracują na południu miasta raczej korzystają z własnych pojazdów. Ale wiem, że część z nich chętnie by się przesiadła na pociąg, o ile taki by jeździł i w odpowiednich godzinach.
Podstawa, to umożliwienie dojazdu ludziom do pracy czy szkoły. Żeby nie było tak, że 1 pociąg przyjeżdża do LB o 6.10 a zakłady zaczynają pracę o 6.
Myślę, że 30-35 minut wystarczy na dojechanie do pracy np. na Czechów, ale mogę się mylić, gdyż z MPK nie korzystam, bo mam blisko na PKP.
Sebcio - 13-10-2009, 17:41
Temat postu:
Cytat:
Obawiam się jednak, że ludzie nadal będą nimi jeździć
Ja zauważam że ludzie którzy mieszkają blisko kolei starają się z niej korzystać. Tak jest np np na Lublin - Chełm. Wiadomo że pociag zawsze przyjedzie, a nawet w razie opóźnień dostaje się stosowne zaświadczenie. "Busiarz" wyjedzie se tylko jak ma chumor. Co go obchodzą ludzie, kórzy czekają, marzną. To brudny biznes. Większość osób, która korzysta z tzw. "busiarstwa" tylko dlatego że musi. Nie jest to wcale wygodne, ani bezpieczne.

Dodam jeszcze, że jeśli pociągi miałyby jeździć do Parczewa busiarzy bać sie już tam nie trzeba.
thassos - 30-10-2009, 12:17
Temat postu:
z tą koleją do lubartowa to chyba tylko propaganda, podobnie jak z linią z Chełma do Włodawy....
Sebcio - 31-10-2009, 14:59
Temat postu:
W ostatnich latach nikt nie mówił nic o Włodawie..
Alex - 31-10-2009, 20:37
Temat postu:
Sebcio, http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=8541
szomiz - 01-11-2009, 12:21
Temat postu:
Sialalala zabawa trwa...

Zaprotestować postanowiła Pesa:

http://www.bip.lublin.pl/um/upload/pliki/PESA_protest_Lublin_5SZT.PDF
Sebcio - 01-11-2009, 15:10
Temat postu:
Ja chyba zwarjuję UM wdał się w walkę między tymi dwoma firmami.
Niemniej uważam że Pesa ma w tym wiecej racji niż Newag, a więc co znów zmieniamy traść SIWZ? Think
szomiz - 01-11-2009, 15:16
Temat postu:
Może chodzi o kogoś trzeciego? Newag nie był dla Pesy w tym przetargu żadnym zagrożeniem.
Sebcio - 26-11-2009, 16:35
Temat postu:
Najnowsze wieści o Łuków-Lublin
http://www.rynek-kolejowy.pl/13505/Lukow+negocjuje+szynobus.htm
ibonek - 27-11-2009, 09:16
Temat postu:
Chyba tak Ciekawi mnie czy faktycznie coś z tego wyjdzie. No i co na to I busiarz i szef PIZTu ?
tellchar - 27-11-2009, 09:32
Temat postu:
Póki linia na odcinku Parczew - Łuków nie zostanie zmodernizowana, to nie ma szans na sukces... gdyby chociaż przebudowano tam tory na V=80/100 byłoby dobrze. Ewentualnie zamiast modernizacji moznaby wybudować tą linię na nowo, dzięki czemu zmienionoby lokalizację niektórych dworców (szczególnie Radzyń Podlaski)...

A może kiedys doczekamy się dwutorówki, zelektryfikowanej... Very Happy
Arclight - 27-11-2009, 09:46
Temat postu:
Ta linia nigdy nie będzie tak obciążona przewozami by wymuszać budowę drugiego toru bądź elektryfikację. Kilka par osobowych, pociąg zdawczy raz na tydzień i ew. dwa towarowe po remoncie Łuków - Lubartów to za mało. Trzeba by ją zbudować praktycznie od nowa, obecnie przebiega ona w znacznym oddaleniu od większych miejscowości - a dworzec w Parczewie czy Radzyniu oddalone są o kilka kilometrów od centrum. Lubartów ma to szczęście, że dworzec PKS jest przy stacji, choć i tu uważam, że bez DOBREJ oferty nie ma co liczyć na pokonanie konkurencji. Wspólny bilet Przewozy/MPK też dużo by dał, ale znając poczynania osób władnych w Lublinie mocno zastanawiam się nad szansami na takie przedsięwzięcie.

Linia ta od początku powinna przebiegać przez Kock, wtedy odległość do Łukowa była by mniejsza.
ibonek - 27-11-2009, 09:50
Temat postu:
No cóż ta linia jak i pozostałe były trasowane albo przed I wojną światową albo tuż po niej, i miały raczej charakter militarny niż pasażerski.
Sebcio - 06-12-2009, 14:32
Temat postu:
http://lubartow24.pl/informacje/lokalne/19949/pociagi_wroca_do_lubartowa/
To już chyba prawie pewne Very Happy .
Pele - 06-12-2009, 23:39
Temat postu:
Gdyby o tak te szynobusy wyglądały to byłoby nieźle... Nawiasem mówiąc piszący ma złe informacje, bo sugeruje że te szynobusy to ma być ATR220 - a jak wiemy, tak nie jest...

Entuzjazm związany z powrotem tej linii trzeba niestety ostudzić koszmarną lokalizacją dworców. Pół biedy Lubartów, ale Lublin. Cały czas jaki udałoby się nadrobić omijając torami poranne korki na Spółdzielczości Pracy idzie w diabły bo najbliższy dworzec to północny, z którego trzeba się jeszcze przebić do centrum, no chyba że relacja szynobusu będzie wydłużona np. do Zemborzyc to może ktoś tam skorzysta (coś tam miało się dziać z tym zapomnianym przystankiem na Czubach, ktoś coś wie na ten temat...?). Rozwiązaniem byłaby nowa linia autobusowa łącząca centrum z Dworcem Północnym, nie tłukąca się przez Mełgiewską ani Drogę Męczenników Majdanka ale jadąca prosto w dół po Tysiąclecia - ale rozwiązaniem byłaby tylko wtedy gdyby Tysiąclecia miała bus-pasy i przejazd nią autobusem do centrum nawet w największą zadymę zajmował 10 min, co jak wiemy w ciągu następnych 10 lat nie nastąpi.

O stanie i lokalizacji dworców w Radzyniu i Parczewie już dość powiedziano. To czy sytuacja lotniska w Świdniku potwierdza tylko, że Lublina nie wymyślono jako miasta, które byłoby wewnętrznie skomunikowane koleją. Peryferyjna lokalizacja dworców i przystanków pozostawia nam kolej wyłącznie do przewozów dalekobieżnych i towarowych. Opłakany stan torów ALE RÓWNIEŻ absurdalnie restrykcyjne normy betonów z PLK (nie wiem czy pamiętacie że sami się swego czasu chwalili że PLK ma najostrzejsze w Europie normy sił dośrodkowych na łukach, plus stawianie ograniczeń 20 km/h na pamiątkę każdego debila który wymyślił swoje własne zasady pierwszeństwa na przejeździe kolejowym) powodują, że linia do Kraśnika teraz czy wkrótce ta do Lubartowa będą na granicy konkurencyjności czasowej, a pamiętajcie że to ona ma decydujące znaczenie dla pasażerów w relacjach podmiejskich. I walka z tym stanem rzeczy czy to taborem, czy promocjami jest na chwilę obecną walką gołej d... z batem.

Gdyby kolej dojeżdżała bliżej centrum, wtedy można by w nią walić każde pieniądze. Zaś teraz odpowiedź na pytanie "to lepiej żeby nie było, niż było?" nie jest taka oczywista. Wolałbym chyba za te same pieniądze kupić 2 EZT na Chełm czy Łuków i wymienić fotele w reszcie...
Sebcio - 07-12-2009, 21:28
Temat postu:
Pele, trochę sie nie zgadzam. Lublin Główny ma dość dobre połączenie komunikacją z centrum miasta.
Dworzec Północny to obiekt w dość niebezpiecznej dzielnicy i z tego wzgledu korzysta z niego niewielka liczba pasażerów.
Cytat:
Opłakany stan torów (..) powodują, że linia do Kraśnika teraz czy wkrótce ta do Lubartowa będą na granicy konkurencyjności czasowej,

przecież linia do Lubartowa ma być remontowana do szlakowej 100 km/h.

[ Dodano: 2009-12-08, 2:48 pm ]
Lublin - Lubartów - REAKTYWACJA

Jak donoszą media Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego zamierza reaktywować połączenia pasażerskie pomiędzy Lublinem a Lubartowem od grudnia 2010, czyli od wejścia nowego rozkładu jazdy. Miałyby obsługiwać te połączenia m. in. dwuczłony, których to pięć sztuk UM zamówił do obsługi m. in. przyszłego lotniska w Świdniku.

Należy mieć nadzieję że dojdzie to do skutku.
http://komkol.blog.onet.pl/Lublin-Lubartow-REAKTYWACJA,2,ID395764965,n
ibonek - 04-02-2010, 07:48
Temat postu:
Byłem niedawno w Lubartowie, w celu obejrzenia Izby Tradycji Kolejowej. Niestety nie udało się, ponieważ nie było pana, który się tym zajmuje. Może niefartownie dzień wybrałem bo to niedziela. Ale była pani dyżurna na stacji i trochę info zdobyłem. Mianowicie PKP Cargo chce od 1 marce wstrzymać jakiekolwiek wahadła w tamtą stronę jeżeli będą mniejsze niż 15 (chyba) wagonów, bo im się nie opłaca. Jeździli niedawno tamtędy szpenie z PLKi i robili jakieś pomiary, i remont jaiś planują. Ostatni czynny posterunek to Parczew. Radzyń zamknięty a ludzie z tamtych okolic (znaczy się pracownicy kolejowi) jeżdżą do Lublina albo i dalej do pracy. W parczewie jest dyżurny na 8 godzin ale też chyba nie codziennie. Sam Lubartów też nie ma całodobowej obsady. Owszem są tam dyżurni, ale pełnią rasczej obowiązki stróżów.
Infrastruktura. Światełka działają, jest nawet monitoring przejazdu od strony Lublina i kamery w miejcu nastawni wykonawczych. Nastawnica jest ... kluczowa. Czyli dyżurny musi sie wykazać niezłą kondycją, biegając do rozjazdów i z powrotem. No chyba, że mają rowery... Tu by się przydało zabudowac jakąś nastawnicę elektryczną. Układ nastawni jest taki : NW-ND-NW. Oczywiście obie NW są zamknięte. Do tego NW od strony Lublina (bodajże Lu1) wyposażona była w urządzenia mechaniczne.
Oczywiście dojazd w tym momencie to tylko bus. Ja jechałem takim żółto -pomarańczowym (nie LKK) i muszą pwiedziać że było beznadziejnie: zimno, głośno i ciasno ( kolana pod brodą i właściwie żadnej możliwości ruchu) a wszystko to za 3 złcisze polskie. Czas jazdy z dworca PKS stan. 17 do Lubartowa na ul. Lubelską (przystanek kolo owadziego marketu, bo oczywiście pan kierowca nie wjeżdża na dworzec PKS/PKP) to 35 minut. Zaznaczam że była to niedziela, okolice godziny 9. Powrót był jeszcze fajniejszy, bo w busie którym wracałem nie domykały się drzwi i była fajna dziura w podłodze. Można było sobie podziwiać śnieg na asfalcie. Twisted Evil Cena oczywiście ta sama czas podobny.
Reasumując: dworzec blisko centrum a jego okolice dosyć gęsto zaludnine. Jeżeli czas przejazdu będzie wynosił max 30 minut cena w okolicach 2 - 2,5 zeta pasażerowie się znajdą
Sebcio - 04-02-2010, 17:21
Temat postu:
Cytat:
Może niefartownie dzień wybrałem bo to niedziela.

Mogłaby byći niedziela. Do ITK najlepiej sie wcześniej umówić.

[ Dodano: 2010-02-07, 11:09 am ]
Cytat:
Mianowicie PKP Cargo chce od 1 marce wstrzymać jakiekolwiek wahadła w tamtą stronę jeżeli będą mniejsze niż 15 (chyba) wagonów, bo im się nie opłaca.

To efekt naprawy finansowej i redukcji kosztów w Cargo. Przewoźnik dopłacał do wielu podobnych połączeń a jak nie ma to kasy to... koniec.
I tak wahadła jeździły po tej linii rzadko...
master - 16-04-2010, 09:06
Temat postu:
Czy są jakieś nowe wieści w sprawie tego połączenie,bo wybieram się tam w wakacje - ale chyba marne szanse żeby tam dojechać w sierpniu? Bo niby planowano powrót dopiero na grudzień.
ibonek - 16-04-2010, 20:57
Temat postu:
master, chyba nic z tego, może w grudniu ? Jak chcesz próbuj busem. Osobiście nie polecam, ale z braku laku i kit dobry...
Sebcio - 17-04-2010, 08:58
Temat postu:
Najprędzej to chyba pociągiem ITK Lubartów.
Oprócz busów jeżdżą do Lubartowa także PKSy juz lepsze od busiarstwa...
master - 19-04-2010, 21:14
Temat postu:
Czyli tak jak myslalem z wygodnego dojazdu nici:/ a do "busiarstwa" nie wisadam po dzisiejszej wycieczce z Wrocławia do Dzierzeniowa juz wole rowerem napewno bezpieczniej.....
Sebcio - 16-05-2010, 15:15
Temat postu:
Pierwszy "Mińsk" ma przybyć do Lublina w czerwcu o ile się nie mylę. Czy znane są już jakiś konkrety co do tego. Może przyjedzie na DTK 2010?
ibonek - 17-05-2010, 16:58
Temat postu:
Sebciu nie czerwiec tylko wrzesień. Ja tez myślałem, że to będzie czerwiec. No chyba, że coś się zmieniło i akcja nabrała przyspieszenia.
Cytat:
Ustala się następujące terminy wykonania i dostarczenia pojazdów Zamawiającemu:
a. pierwsze dwa pojazdy w terminie do 30 września 2010 r.,
b. kolejne trzy pojazdy w terminie do 30 czerwca 2011 roku, jednak nie wcześniej niŜ
do 31 stycznia 2011 roku.
2. Terminy, o których mowa w ust. 1 pkt a i b są terminami odbioru końcowego
.
źródło:SIWZ
Sebcio - 17-05-2010, 17:00
Temat postu:
Faktycznie, pomyliłem się. Dzieki.
ibonek - 17-05-2010, 17:05
Temat postu:
Tak więc musimy poczekać cierpliwie jeszcze 4 miesiące.
Tak przy okazji po PR krąży taki dowcip, że kierpoć będzie miał taki bacik do poganiania pasażerów. To dlatego, że przy fotelach pasażerów będą zainstalowane pedały napędzające szynobus.
Pele - 17-06-2010, 01:38
Temat postu:
http://www.kolejowylublin.cal.pl/?p=953

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy nowy szynobus dla województwa lubelskiego jest na ukończeniu z zakładzie PESA w Bydgoszczy. Nosił on będzie oznaczenie SA134-015, tak więc będzie kontynuacją serii jeżdżącej w województwach: wielkopolskim, dolnośląskim, opolskim i kujawsko-pomorskim. Nieoficjalnie wiemy także, że szkolenie na nowym pojeździe odbywają maszyniści PR Lublin, którzy w niedalekiej przyszłości będą obsługiwać szynobusy SA134 na torach swojego zakładu.

Nie znamy na razie daty przybycia nowego pojazdu do Lublina, nie mniej będziemy na bieżąco śledzić sytuację i niezwłocznie poinformujemy naszych czytelników, gdy to nastąpi.

Czyli SA134. A przynajmniej będzie wyglądał jak SA134 (uff). Mam nadzieję, że będzie miejsce na rowery, bo sporo egzemplarzy ponoć nie ma (chyba w naszym SIWZ było, nie?).
pendolino - 17-06-2010, 06:32
Temat postu:
Słyszałem że ma pierwszy przybyć 20 Czerwca, i kto chce się przejechać wagonowym 4417/4410 powinien się śpieszyć (bo prawie na pewno zastąpią wagony SA134).
ibonek - 17-06-2010, 07:29
Temat postu:
pendolino, spokojnie, jakiś czas jeszcze będą jeździć pewnie na przemian. Całkiem możliwe, że tylko przez jakiś czas, do nowego rozkładu jazdy a później pojadą na inne trasy??
A tak przy okazji może by jakiś happening zorganizować ? Takie półoficjalne pożegnanie z okazji "odejścia na zasłużoną emeryturę"?
pendolino - 17-06-2010, 07:53
Temat postu:
Przydało by się jakieś godne pożegnanie, niełatwo już dziś spotkać polsata z bonanzą.
Pele - 17-06-2010, 10:46
Temat postu:
Jeżeli nie poprawili SA134 pod kątem bezawaryjności, to nieraz jeszcze spotkamy.

4417/4410 czasem nie jeżdżą teraz na Kolzamach co wróciły ostatnio z naprawy?
pendolino - 17-06-2010, 10:59
Temat postu:
Od poniedziałku do piątku i w niedzielę 4417 jeździ z bonanzami (to pociąg o najlepszej frekwencji w kierunku Stalowej Woli, w kolzłomach to ludzie by na dachu chyba jechali)
poniedziałek - sobota 4410 z wagonami, poza tym pesobus lub kolzłom. Co do awaryjności szynobusów to póki co są wagonowe rezerwy, 11.06 411 jechał na wagonie, 7.06 4415 polsat + bonanza, 11.06 4416 był odwołany, dla mnie mogą te szajobusy codziennie padać, żeby wagony jechały.
ibonek - 21-06-2010, 09:48
Temat postu:
To wygrzebałem dzisiaj na RK

Cytat:
Lubelskie: Nowe szynobusy tuż, tuż
O trzy miesiące wcześniej niż zapowiadano na lubelskich torach będzie można zobaczyć nowe szynobusy. Jeszcze w czerwcu Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego planuje zorganizować ich pokazowy przejazd odcinkiem Lublin – Lubartów linii nr 30 Łuków–Lublin – czytamy w „Gazecie Wyborczej Lublin”.



SZCZEGÓŁY
Sebcio - 22-06-2010, 16:36
Temat postu:
W czwartek bedzie można przewieźć się do Lubartowa.
Info ze strony PR.
Pele - 22-06-2010, 17:15
Temat postu:
Jakieś info co do godzin odjazdu w tą i z powrotem, cen biletów (czy może to promocyjnie i za frajer)? Znane mi strony póki co milczą, w Hafasie też ni ma.
Sebcio - 22-06-2010, 17:39
Temat postu:
Cytat:
Jakieś info co do godzin odjazdu

Cała uroczystość zaczyna się o 10:00. Aby się przejechać trzeba być widocznie na całym...
Pele - 22-06-2010, 21:02
Temat postu: Prezentacja SA134 - program
Już w czwartek 24.06.2010r. z stacji w Lublinie wyruszy pierwszy z 5 nowych szynobusów serii SA134 zamówionych przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego i nowe pojazdy mają docelowo ma obsługiwać linie Lublin-Stalowa Wola Południe, Dorohusk-Dęblin, Dęblin-Łuków, Łuków-Terespol, Lublin-Lubartów, Lublin-Port Lotniczy w Świdniku, Lublin-Zamość.

Około godziny 10:30 wyruszy w swoją pierwszą promocyjną trasę z Lublina do Lubartowa.

Zaplanowany program uroczystości:

10:00 – otwarcie, powitanie gości,
10:05 – 10:25 – przemówienia,
10:25 – 10:30 – przecięcie wstęgi, poświęcenie, Śmiech [sorry, nie mogłem się powstrzymać]
10:35 – 11:55 – przejazd promocyjny na trasie Lublin – Lubartów – Lublin; w trakcie wystąpienie przedstawicieli Wykonawcy nt. pojazdu i konstrukcji, konferencja prasowa,
11:55 – przyjazd do Lublina, zakończenie uroczystości.
Sebcio - 22-06-2010, 21:09
Temat postu:
Ten przejazd to mam nadzieję że będzie ogólnodostępny. Wie ktoś może jak to było z SA103 lub 107 do Zemborzyc?
ibonek - 22-06-2010, 21:38
Temat postu: Re: Prezentacja SA134 - program
Pele napisał/a:

Około godziny 10:30 wyruszy w swoją pierwszą promocyjną trasę z Lublina do Lubartowa.

Czyli jest fajnie. Mam w tym czasie przerwę. Laughing Twisted Evil
Pele - 22-06-2010, 21:42
Temat postu:
Za PR:

W dniu 24 czerwca 2010r. o godz. 10.00 na dworcu w Lublinie odbędzie się konferencja prasowa z okazji przekazania pierwszego z pięciu szynobusów zakupionych przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego. Zakup tych pojazdów należy do przedsięwzięć dofinansowanych ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Po uroczystości przekazania dla zaproszonych gości odbędzie się przejazd pojazdu SA 134 na odcinku Lublin – Lubartów – Lublin.

Wszystko dla ludzi, tylko niektóre rzeczy są dla nadludzi; ładna mi "promocyjna" trasa zapewne dla tych którzy pojadą nią dwukrotnie: po raz pierwszy i ostatni. A niech im się spier** w szczerym polu jak ED74, też gdy vipów na zamkniętym pokazie wiozło. Potem już może cudownie ozdrowieć i jeździć bezawaryjnie.
ibonek - 23-06-2010, 05:44
Temat postu:
Juz jest. Stoi koło oporowego. Tylko tak jakoś dziwnie pomalowany. Coś jakby IR...
Pele - 23-06-2010, 20:36
Temat postu:
Tydzień temu informowaliśmy, że dobiega końca produkcja nowego szynobusu dla Lubelszczyzny, SA134-015. Oznaczało to, że pojazd wkrótce pojawi się w Lublinie. Tak też się stało. W nocy z 22 na 23 czerwca nowy, dwuczłonowy pojazd przyjechał do Lublina. Po manewrach na lubelskiej stacji został odstawiony na tor nr 84.

24 czerwca pojedzie jako pociąg specjalny do Lubartowa, miasta, do którego rozkładowy pociąg pasażerski nie dociera od ponad 10 lat, a prawdopodobnie ponownie pojedzie tam za pół roku.

Rozkładowe kursy szynobus rozpocznie najprawdopodobniej w piątek 25 czerwca na linii nr 68.

Źródło: http://www.kolejowylublin.cal.pl/?p=963

Pod podanym linkiem również dostępne foto, malowanie istotnie prawie jak IR tylko bez czerwieni na końcach.
pendolino - 24-06-2010, 12:24
Temat postu:
Właśnie wróciłem z przejazdu do Lubartowa, przejazd w jedną stronę zajął 33 minuty, było około 80 osób. Wyjechaliśmy planowo o 10:35 o 11:08 byliśmy w Lubartowie 16 minut postoju, w Lublinie byliśmy z powrotem o 11:57, była telewizja, radio, były też gadżety od ZNTK Mińsk Mazowiecki i PESA Bydgoszcz. Mieszkańcy wiosek przez które przejeżdżaliśmy nieco zdziwieni z tego niecodziennego widoku, nawet krowy się spoglądały na przejeżdżający szynobus. No i zgodnie z deklaracjami Marszałka i Dyrektora LZPR od nowego rozkładu szynobusy mają na codzień jeździć do Lubartowa.
Emillex - 24-06-2010, 13:40
Temat postu:
Film nakręcony przez kolegę (na mój cynk Smile)

Autor: kondziolot
Opis filmu: 24.06.2010 - Dziewiczy, promocyjny przejazd nowego lubelskiego szynobusu linią nr 30 na trasie Lublin-Lubartów-Lublin. Złapany w okolicy p.o. Rudnik Przystanek.
Sebcio - 24-06-2010, 13:51
Temat postu:
Cytat:
No i zgodnie z deklaracjami Marszałka i Dyrektora LZPR od nowego rozkładu szynobusy mają na codzień jeździć do Lubartowa.

Ja pierwsze słyszę że były takie deklaracje. Na 100% szynobus do Lubartowa pojedzie dopiero po remontach... A czy będzie wcześniej nie wiadomo. Oby.
Pele - 24-06-2010, 15:35
Temat postu:
I jak, faktycznie przejazd był tylko dla vipów?

Nawiasem mówiąc na filmie dosyć ciche to jest.

Aaaa i jeszcze kwiatek od znanej nam p. Haliny Sekity, tym razem z zarządu ZNTK Mińsk Maz w wypowiedzi dla Dziennika Wschodniego.:

Cytat:
Szynobus może się rozpędzić do 120 km na godzinę. Pali przy tym niewiele ponad 10 litrów oleju napędowego na 100 km.


Czyli 2 mniej niż kiedykolwiek paliło moje V10 TDI od VW przy takiej prędkości, w pojeździe o jakieś 75 ton lżejszym. Kolejny właściwy ludź na właściwym stołku Śmiech Śmiech Śmiech
Sebcio - 24-06-2010, 19:33
Temat postu:
A może to dziennikarze się pomylili?
pendolino - 25-06-2010, 07:10
Temat postu:
Mówili że pali 50 litrów, jakoś mało mi się wydaje jak na dwa silniki, może tyle pali jeden silnik? Przejazd był dla wszystkich, wsiadał każdy kto chciał, nikt nie robił problemów. Można też było zdobyć torby od PESY i ZNTK Mińsk Mazowiecki z zawartością ( prezentacja szynobusu, modernizacje PESY i ZNTK, latarka, pendrive, długopis od PESY i ZNTK, smycz PESA i ZNTK) Prędkość niezbyt imponująca 60 km/h i 20 km/h przed każdym przejazdem ( po co?)
Alex - 25-06-2010, 08:15
Temat postu:
Dzisiaj nowy szynobus jechał z Chełma (odj. 8:09) do Lublina Smile
ibonek - 25-06-2010, 08:20
Temat postu:
pendolino, 20 na przejeździe, jako pomniki dla idiotów zmieniających przepisy na swoją korzyść. No ale jest przynajmniej jakiś ruch w kierunku zwiększania pracy przewozowej a nie jej wycinania. Zawsze to maszyna więcej. Swoją drogą, ja współczuje SOKistom siedzieć przez całą noc i pilnować tego, żeby jakiś debil ze sprayem nie wymalował jakichś bohomazów.
pendolino - 25-06-2010, 16:22
Temat postu:
No powinni pilnować, bo ostatnio SA107-01 był "przyozdobiony" przez miejscowych "artystów". Powinni zlikwidować te ograniczenia na przejazdach, pojazd szynowy ma pierwszeństwo, jak kierowca się nie zastosuje to boleśnie przyklei się do czoła nowego szajobusiku.
ibonek - 25-06-2010, 17:42
Temat postu:
Alex napisał/a:
Dzisiaj nowy szynobus jechał z Chełma (odj. 8:09) do Lublina Smile

A po południu jako 4415 do Stalowej Woli Południe (o.12:29). I pewnie wrócił jako 4418 (o.16:26). Ciekawe, gdzie pojedzie jutro? Swoją drogą, nawet ładnie się prezentuje. Te pierwsze wizualizacje jakieś toporne były. Ale naważniejsze, że jeździ!

BTW: proponuję przenieść dyskusję o nowej maszynieTUTAJ
Emillex - 26-06-2010, 21:11
Temat postu:
Cytat:
Mówili że pali 50 litrów, jakoś mało mi się wydaje jak na dwa silniki, może tyle pali jeden silnik?

W tej reklamówce PKP PLK z 2006 roku jest mowa że SA108 pali 30l/100km. Jeżeli szynobusy PESY zużywałyby 50l, to wówczas pojazdy te można by było nazwać nieekonomicznymi i "nie rozchodziłyby się jak swieże bułeczki"...



Jeżeli przedstawiony SA108 pali 30l/100km to w takim razie SA105, ewentualnie SA107 zużywałby około 15-20l? To jak autobus, tyle że ten nie waży ponad 23 ton.
Sebcio - 27-06-2010, 13:26
Temat postu:
Cytat:
To jak autobus, tyle że ten nie waży ponad 23 ton.

Zauważ że kolej zużywa mniej paliwa ze względów których chyba nie muszę tłumaczyć.
SA103 pali chyba 30l/100 a dwuczłony "Mińsk" to dużo większe pojazdy nawet od SA108 i są tańszą wersja - wiec z gorszym silnikiem.
ibonek - 29-06-2010, 09:53
Temat postu:
Sebcio, raczej nie sądzę, aby te silniki były w jakiś sposób gorsze od innych. To, że PESA zaproponowała mniejsze pieniądze, nie znaczy wcale, że te szynobusy mają jakieś wady. Nie żebym bronił PESY, ale jest SIWZ , na niego się zgodził producent. A ze zaproponował mniejszą kasę? Cóż, Newag depcze mu po piętach...
Ale miało być o powrocie pociągów do Lubartowa.
Z mojej strony EOT.
Dziękuję
Sebcio - 30-06-2010, 20:18
Temat postu:
ibonek, z całym szacunkiem ale nie bądź naiwny. Sami przedstawiciele Pesy mówili że pieniądze zaoszczędzone przez UM odbiorą sobie poprzez koszty eksploatacji. SIWZ nie określa czegos takiego jak "awaryjność silnika". Najlepszy przykład - nowe autobusy MPK.
ibonek - 30-06-2010, 20:44
Temat postu:
No tu masz rację. Awaryjności nie da się określić. Póki co jeszcze jeździ. Śmiech ,
No i gwarancja. Jak się skończy, zapewne "awaryjność" wzrośnie i trzeba będzie płacić za serwis.
Sebcio - 06-09-2010, 18:54
Temat postu:
Wkrótce dojedziesz z Lublina do Lubartowa szynobusem po wyremontowanych torach
Pociągiem z Lublina do Lubartowa z prędkością 120 km na godzinę
Dodane 2010-09-06 19.00 , komentarzy 0 Kategorie: Spoza miasta , Wiadomości Miejsce: Lublin, Tagi: pociąg lublin lubartów, szynobusem z lublina do lubartowa, remont torów na trasie lublin lubartów, pociągi z lublina, pociągi do lubartowa z lublina, pkp lublin lubartów,

Dzięki remontowi torów, do jakiego przymierza się kolej, w 2012 roku pociągi będą mogły jeździć z Lublina do Lubartowa z prędkością 120 km/h.

Po remoncie torów, trasę z Lublina do Lu...

Autor: sxc.hu
– Modernizacją będzie objęte 25 km torów, część z nich zostanie wymieniona – mówi Andrzej Matysiewicz z Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK w Lublinie. Na przejazdach kolejowych pojawią się także światła sygnalizujące nadjeżdżający pociąg.

– W grudniu powinniśmy podpisać umowę z Urzędem Marszałkowskim na przekazanie nam pieniędzy unijnych na tę inwestycję, wtedy będzie można ogłaszać przetargi – dodaje. Ruch kolejowy na trasie Lublin–Lubartów został zawieszony dziesięć lat temu. Kursy nie opłacały się.

Teraz kolej liczy, że będzie inaczej, bo pociągi mają przejeżdżać z miasta do miasta o wiele szybciej.

Pociąg będzie dojeżdżał do Lubartowa z Dworca Głównego PKP w Lublinie w czasie krótszym niż pół godziny. Na trasie pojawią się także nowe przystanki.

– Na Zadębiu, czyli obok ul. Turystycznej w Lublinie, za osiedlem Ponikwoda, w Niemcach i Wandzinie – wyjaśnia Andrzej Matysiewicz. – Chcemy, żeby prace przy remoncie torów ruszyły jesienią 2011 roku, do tej pory powinniśmy mieć gotową dokumentację.

Wszystko powinno być gotowe do końca 2012 roku. Czy taka linia tym razem się sprawdzi?

– To zależy przede wszystkim od ceny biletów. Dojazd samochodem do nas z Lublina jest bardzo dobry – mówi Jerzy Zwoliński, burmistrz Lubartowa. – Warto, by pojawił się nowy przystanek dla pociągów przy ulicy Lipowej, dworzec w Lubartowie jest w miejscu, które dla wielu osób jest za daleko – dodaje.

- Wiemy o tym problemie i planujemy budowę przystanku przy ul. Lipowej, jednak nie możemy powiedzieć o konkretnej dacie – zaznacza Andrzej Matysiewicz.

Szynobus obsługujący trasę Lublin–Lubartów ma być kupiony przez samorząd województwa.

http://www.mmlublin.pl/17910/2010/9/6/pociagiem-z-lublina-do-lubartowa-z-predkoscia--km-na-godzine?category=spozaMiasta
lubelak195 - 07-11-2010, 13:41
Temat postu:
Myślicie, że prawdą jest rozkład Lublin- Parczew- Lublin zamieszczony na stronie Deustche Bahn? Przewiduje on 6 par pociągów, a była mowa, że w tym RJ z 3 planowanych połączeń (z Lublina do Parczewa, Zamościa i Portu Lotniczego Świdnik) zostaną uruchomione tylko te do Zamościa. Zamieszczam tu załącznik z w.w. rozkładem

Tylko jedna rzecz mnie niepokoi- dlaczego postoje przewidziane są tylko w Lbn, Lbn płn., Bystrzyca, Lubartów i Parczew- powinny być wzbogacone przynajmniej o te miejscowości, do których busy nie dojeżdżają i oczywiście dodać Lubartów centrum i Parczew centrum, w których wystarczy postawić tylko słupek z rozkładem i ławkę albo wiatę przystankową (taką jak na przystankach w Lublinie) i byłoby git.
Czas przejazdu zadowalający- ok 1godz. 10 min (po 35min. na obydwóch odcinkach), tylko w przypadku mijania w Lubartowie czas jest lekko dłuższy. Da sie dojechać na 8.00 do Lublina do pracy czy szkoły- 7.24 na głównym i wrócić po zakończonej pracy 16.42. Zachowany w większości takt 3-godzinny, a rano w kierunku Lublina co 1,5 godziny; z Lublina przeważnie odjeżdża z końcówką 42, a Parczewa 12.
thassos - 07-11-2010, 15:20
Temat postu:
Wydaje mi się, że to zwykła propaganda wyborcza
Sebcio - 07-11-2010, 16:33
Temat postu:
A w ogóle skąd ta informacja jeśli można wiedzieć.
ibonek - 07-11-2010, 16:55
Temat postu:
lubelak195, mógłbyś podać LINKa do tego rozkładu? Bo ja nie mogłem tego znaleźć...
No i co z tym remontem??
Alex - 07-11-2010, 17:50
Temat postu:
Lublin - Parczew

powyżej link do jednego z pociągów Lublin-Parczew
lubelak195 - 07-11-2010, 19:08
Temat postu:
Remont ma być na jesieni przyszłego roku(2011).
Na Rynku Kolejowym około miesiąca temu jako "lubelskie: częściowa realizacja zapowiedzi" pisali, że reaktywacja będzie tylko do Zamościa, tym bardziej jakoś mi w te reaktywacje nie chce się wierzyć, ale kto wie...
Rozkład proponowany nie jest taki zły, ale to może świadczyć, że może nie dojść do reaktywacji z tym RJ, bo a nóż stały by sie rentowne i co wtedy Śmiech

Jedną tylko zmianę bym wprowadził- przesunięcie o godzinę tego z Lublina o 13.42, bo sporo uczniów kończy szkołę około czternastej,lecz byłby wtedy problem z minięciem się z tym z Parczewa o 15.12. Zrobiłaby się wtedy czterogodzinna "dziura" między pociągami, lecz można by rozłożyć bardziej te pociągi z rana, bo moim zdaniem nie potrzeba rano tak często pociągów do Parczewa (tym bardziej, że nie będą zatrzymywać się na wsiach). Odjazdy z Lublina wyglądałyby wtedy tak: 6.09(lub 7.00) 9.09; 12.09; 14,42; 16.42; 20.42 i dograć mijanki i byłoby git, ale i tak nie jest źle.

W takim RJ (tym proponowanym) niewiadomą zostają dla mnie obiegi szynobusów, bo jakoś nie chcą mi sie dobrze ułożyć Laughing
Informacja jest z niemieckiego internetowego RJ.
Sebcio - 08-11-2010, 19:09
Temat postu:
Cytat:
że nie będą zatrzymywać się na wsiach

Takie rozwiązanie byłoby bez sensu. Może rozkład DB nie uwzględnia mniejszych miejscowości? Nie zatrzymywanie się na mniejszych p.o. jest skazaniem linii na ponowne zamknięcie.
lubelak195 - 09-11-2010, 17:42
Temat postu:
W przypadku Zamościa są pokazane wszystkie p.o. nawet te na wsiach.

W ten sposób chcą skrócić czas przejazdu, żeby był konkurencyjny do busów. W takim układzie jaki jest proponowany czas jest równy z busem. Ze względu na niską szlakową to w tym RJ jest to dobre posunięcie, lecz mogłyby sie zatrzymywać chociaż na tych wsiach, do których busy nie dojeżdżają (Brzeźnica Bychawska i Gródek Szlachecki)- wydłużyłoby to czas jazdy o góra 4 minuty.

Po remoncie torów możnaby się zatrzymywać na wszystkich p.o. i dodatkowo na p.p., na których zatrzymuje sie pociąg ITK.

Dużym niedopatrzeniem są, a właściwie ich brak, przystanki w centrum Lubartowa i Parczewa, które mogłyby przesądzić o rentowności pociągu.
pp - 09-11-2010, 21:22
Temat postu:
lubelak195 napisał/a:
Ze względu na niską szlakową to w tym RJ jest to dobre posunięcie, lecz mogłyby sie zatrzymywać chociaż na tych wsiach, do których busy nie dojeżdżają (Brzeźnica Bychawska i Gródek Szlachecki)- wydłużyłoby to czas jazdy o góra 4 minuty.
Dużym niedopatrzeniem są, a właściwie ich brak, przystanki w centrum Lubartowa i Parczewa, które mogłyby przesądzić o rentowności pociągu.

Napisz wniosek do UM-u. Niech wiedzą że kogoś to obchodzi. Do jakiejś gazety też warto (ale po otrzymaniu odpowiedzi z UM, bo może coś wyprostują), żeby potem nie było narzekania urzędasów że pociąg jest nierentowny, że mało ludzi jeździ, itp. Lepiej zapobiegać niż leczyć.
Sebcio - 17-11-2010, 17:30
Temat postu:
Pociągi z Lublina do Lubartowa były w rozkładzie, ale i tak nie pojadą

Dominik Smaga

Jeszcze niedawno wszystko wskazywało na to, że połączenie kolejowe z Lublina do Lubartowa uda się uruchomić. Do finału zbliża się już remont torów, po których ma jeździć szynobus.

PKP zrobiło mieszkańcom Lubartowa psikusa. Szynobusy znalazły się już w projekcie rozkładu jazdy, który ma wejść w życie 12 grudnia. Radość trwała krótko.
Dziennik Wschodni
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101117/LUBARTOW/774683516


Widać pozostaje tylko Roztocze z Reaktywacji....
Anonymous - 17-11-2010, 18:10
Temat postu:
Remont sie konczy, a juz planuje sie nastepny ? Czyzby to bylo modernizowanie modernizowanego ? Mad
Sebcio - 17-11-2010, 20:20
Temat postu:
Ja pierwsze słyszę żeby na Lublin - Lubartów był remont w ciągu ostatnich 12 lat. Pomyliło ci się chyba z Roztoczem...
BTW. Tak bardzo prokolejowy zarząd naszego województwa niejako podpadł, ale puszczanie tam teraz szynobusów to jednak nie byłby rozsądny pomysł.
Pele - 17-11-2010, 23:50
Temat postu:
W kwietniu w temacie przecieków RJ 2010/2011 napisałem:

Cytat:
Z tym ze szynobusy na Lubartów pójdą jeszcze przed moderną to była wczesna wersja oficjalna UM, natomiast jak się trochę zastanowili to uświadomili sobie że ta linia jest jednotorowa. Po co uruchamiać połączenie i alokować tam tabor żeby za moment uruchamiać KKZ po K19?

Z tego powodu reaktywacja Lublin - Lubartów w RJ 2010/11 jest mało realna.


Było trochę bliżej przywrócenia tych połączeń niż wtedy pisałem, ale efekt ostateczny się niejako zgadza. Poczekamy do moderny (Sebcio ma rację, jedyne co tam się działo to doraźne prace porządkowe ludzi od ITK Lubartów i odnowienie przez nich fasady dworca w Lubartowie).

PS. Wszystkie 4 (lub też 5, jak już naprawią...) SA134 na Zamość i Stalówkę wobec powyższego?
Wojtek - 18-11-2010, 07:09
Temat postu:
Pociąg widmo do Lubartowa

Były już plany cennika biletów, gotowy był już nawet rozkład jazdy. 12 grudnia szynobusy łączące Lubartów z Lublinem miały wyjechać w trasę. Ale dosłownie w ostatniej chwili okazało się, że takie połączenie ruszy najwcześniej w 2012 roku. Jeszcze niedawno wszystko wskazywało na to, że połączenie uda się uruchomić. Do finału zbliża się już remont torów, po których ma jeździć szynobus.
– Zakończenie prac jest planowane na 27 listopada, zdążymy w tym terminie – zapewnia Lech Olszewski z lubelskiego Zakładu Linii Kolejowych spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Szynobusy znalazły się nawet w projekcie rozkładu jazdy, który ma wejść w życie 12 grudnia.

Na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego przewoźnik, czyli spółka Przewozy Regionalne zgłosiła do rozkładu sześć par pociągów. Spalinowe szynobusy miały wyjeżdżać z Lubartowa do Lublina o godz. 6.49, 8.24, 9.47, 12.48, 15.48 i 18.48. Odjazdy z Lublina zaplanowano na godz. 6.09, 7.42, 10.42, 13.42, 16.42 i 20.42. Podróż miała trwać od 35 do 37 minut.

W ostatniej chwili okazało się, że pociągi jednak nie wyjadą w trasę. Kolejarze nie chcą na ten temat rozmawiać.
– My jesteśmy tylko przewoźnikiem, bo organizacją przewozów zajmuje się Urząd Marszałkowski – stwierdza Zofia Dziewulska z Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Urząd twierdzi, że pociągi można by uruchomić, ale tylko na krótko, bo kolej przymierza się do dużej przebudowy szlaku.
– Faktycznie, planujemy modernizację tej linii, zwiększenie dopuszczalnej prędkości do 120km/h, podniesienie nośności mostów i budowę nowych peronów – potwierdza Andrzej Matysiewicz z CentrumRealizacji Inwestycji PKP PLK. – Prace zaczną się na przełomie pierwszego i drugiego kwartału przyszłego roku. Samorządowcy stwierdzili, że skoro pociągi mogłyby jeździćt ylko przez parę miesięcy, to lepiej by nie było ich wcale.
– Nie było sensu przygotowywać promocyjnych cen biletów i zabiegać o pasażerów tylko po to, żeby kilka miesięcy później zaprzestać przewozów. Wtedy musielibyśmy organizować autobusową komunikację zastępczą, co w ogólemi jałoby się z celem – wyjaśnia Michał Tyburek z Departamentu Mienia, Infrastruktury i Inwestycji.

Nowy szynobus ułatwiłby też dojazdy mieszkańcom mniejszych miejscowości, bo szynobus z Lublina przez Lubartów do Parczewa miał kursować przez następujące stacje: Lublin Północny, Rudnik Przystanek,Ciecierzyn, Bystrzyca k. Lublina, Wandzin, Lubartów, Szczekarków, Tarło, Brzeźnica Bychawska i Gródek.

Źródło: mmlubartow.pl
lubelak195 - 19-11-2010, 20:31
Temat postu:
Wielka szkoda, ale cóż...
Wie ktoś kiedy mają sie zakończyć te roboty torowe Question
Jeśliby trwały tyle co na Krasnystaw towarowy- Zawada, to do jesieni powinni skończyć i może uruchomiliby te pociągi już w RJ 2011/12. Jednak miały zatrzymywać sie na mniejszych stacjach. Mam nadzieje, że już w następnym RJ nic im nie przeszkodzi, ale znając polską kolej to wszystko jest możliwe Confused
ibonek - 20-11-2010, 20:23
Temat postu:
hmmm, o ile mnie pamięę nie myli, właśnie na 2011/2012 było zaplanowane uruchomienie połączeń kolejowych z Lubartowa/Parczewa.
Tak mi się kiedyś niedawno obiło o uszy, że i Zamość stoi pod znakiem zapytania. Czyżby za sprawą IC??

[ Dodano: 22-11-2010, 21:22 ]
lubelak195, lepiej, że się wstrzymali, niż gdyby po miesiącu wprowadzili AKZ czy jak ten potworek się zwie.
lubelak195 - 16-05-2011, 09:04
Temat postu:
Lubelskie: Pociąg do Lubartowa we wrześniu 2012r.?

„Radio Lublin” zainteresowało się możliwością powrotu kolejowych połączeń pasażerskich na trasę Lublin – Lubartów. Będzie on jednak możliwy po wykonaniu modernizacji odcinka linii nr 30. Z rozmów z mieszkańcami miasta powiatowego wynika, że aby korzystali oni z pociągów niezbędna jest budowa nowych przystanków, odpowiednia częstotliwość i szybkość kursowania składów oraz cena biletu.
Fot. Rafał Jasiński Fot. Rafał Jasiński

Regionalna rozgłośnia poinformowała o terminie, w jakim będzie możliwy powrót pociągów osobowych do Lubartowa. Zapewne będzie mogło to nastąpić we września przyszłego roku. Do tego czasu ma być wykonana modernizacja szlaku kolejowego. W ramach prac przewidziano wymianę nawierzchni (szyn, podkładów), podniesienie nośności obiektów inżynieryjnych (mostów na Bystrzycy, Ciemiędze i wiaduktu w Wandzinie) oraz budowę nowych peronów. Po wykonaniu zakończeniu inwestycji szynobusy będą mogły pojechać z prędkością 100-120 km/h. Ponadto przedstawiciel zarządcy infrastruktury zapowiedział powstanie dwóch nowych przystanków w Lubartowie – jeden przy ul. Lipowej, a drugi w rejonie wiaduktu.

Źródło: Rynek Kolejowy
Pele - 24-05-2011, 22:16
Temat postu:
Z innej beczki (ale tej samej linii...Wink ): czy "lubartowski" pociąg ITK to w tym roku w ogóle pojedzie, czy nie? Nigdzie nic nie piszą, na stronie ITK ostatni news sprzed roku, w sieci jakieś wzmianki że w maju miał jechać "hobbystyczny" aż do Sokołowa Podlaskiego (bo dalej jak wiadomo się nie da)...

Żeby się nie okazało że z imprez u nas to tylko co weekend wąskotorowy Nałęczów...
lubelak195 - 25-05-2011, 07:08
Temat postu:
Słyszałem, że ma nie pojechać ze względu na modernizacje torów Lublin Północny- Lubartów.

[ Dodano: 27-09-2011, 18:02 ]
Czy z Parczewa dojadą szynobusem

Burmistrz Parczewa rozpoczął starania o uruchomienie połączenia kolejowego z Lublina do Parczewa. Pomysł podchwyciła dyrekcja PKP Polskie Linie Kolejowe w Lublinie. Wszystko wskazuje na to, że pędzące 120 km/h szynobusy będą konkurencją dla kursujących na tej trasie busów.

– Linia kolejowa w Parczewie, od momentu kiedy powstała, była czynnikiem rozwoju tego miasta. Wielkim błędem PKP było zaniechanie kursowania pociągów, co do dzisiaj mści się, ponieważ cały ruch przerzucił się na drogi. Dlatego od początku mojej pierwszej kadencji liczyłem, że uda mi się wywalczyć wznowienie kursów, które w znacznym stopniu odciążyłyby drogi. W tej chwili osoby dojeżdżają do pracy do Lubartowa czy Lublina w warunkach dalekich od komfortu. Wiadomo nie od dziś, że przewoźnicy, chcąc więcej zarobić, zapełniają busy do oporu. Liczę, że nowa linia będzie dla nich znakomitą konkurencją – mówi Paweł Kędracki, burmistrz Parczewa.
O możliwości kursowania szynobusów na trasie Lublin-Parczew i idących za tym pomysłem inwestycji burmistrz rozmawiał z Zygmuntem Grzechulskim, dyrektorem PKP PLK SA w Lublinie. Wyszedł z propozycją budowy nowego przystanku kolejowego na terenie miasta, zlokalizowanego w okolicy przejazdu przy ul. Kolejowej, półtora kilometra bliżej centrum niż obecny dworzec PKP. – Propozycję przyjęto bardzo pozytywnie, dlatego wystąpię na najbliższej sesji do rady miejskiej o wyasygnowanie pieniędzy na partycypowanie w kosztach opracowania dokumentacji budowy nowego przystanku. Jeżeli będzie taka potrzeba, dołożymy pewną część pieniędzy do tej inwestycji – informuje burmistrz.
22 sierpnia otrzymał pisemne zapewnienie, że istnieje możliwość budowy takiego przystanku w rejonie ul. Kolejowej, przy skrzyżowaniu z ul. Jana Pawła II. Jednak będzie ona miała sens tylko wtedy, gdy Urząd Marszałkowski w Lublinie zgodzi się na wydłużenie kursowania szynobusów do stacji Parczew z chwilą uruchomienia komunikacji na trasie Lubartów-Lublin. Dyrektor Grzechulski poinformował burmistrza, że kolej jeszcze w tym roku przystąpi do naprawy mostu na rzece Tyśmienica oraz wymiany pięciu mostów kolejowych na odcinku Parczew-Lubartów, co pozwoli na jazdę pociągów towarowych, a tym samym uruchomienie kursów szynobusów na odcinku Parczew-Lubartów. Jechałyby one z prędkością 100-120 km na godzinę, co skróciłoby czas dojazdu z Parczewa do Lublina do czterdziestu minut.
Pierwsze szynobusy powinny wyruszyć w trasę w przyszłym roku, choć burmistrz nie potrafi sprecyzować, w którym miesiącu. Liczy, że docelowo będą one obsługiwały całą linię kolejową z Lublina przez Lubartów, Parczew i Radzyń Podlaski do Łukowa. Kędracki zapewnia, że w najbliższym czasie wystąpi do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, jako koordynatora przewozów regionalnych, o zgodę na przedłużenie linii kolejowej do Parczewa. Ma już zapewnienie PKP, że po planowanych modernizacjach przejazd tą trasą będzie bezpieczny. – Chciałbym, żeby jeden szynobus kursował w godzinach porannych, dowożąc do Lubartowa czy Lublina pracowników, uczniów i studentów. Kolejny w godzinach południowych i ostatni po południu, przywożąc ludzi z pracy, a uczniów ze szkół. Będzie to oczywiście zależało od zainteresowania, ale liczę, że będzie duże – mówi burmistrz.
Janusz Włodarczyk
źródło: Słowo Podlasia
Bardzo dobrze, że władze na szczeblu gminnym i powiatowym interesują się sprawami kolei na "swoich podwórkach"

[ Dodano: 10-04-2012, 15:45 ]
a
Jerry - 28-09-2012, 13:07
Temat postu: Wrócą pociągi do Lubartowa
W kwietniu 2013 wrócą pociągi do Lubartowa
Jak donosi „Kurier Lubelski” w kwietniu przyszłego roku, po blisko 13 latach, powrócą połączenia kolejowe Lublin – Lubartów. Linia może się stać w przyszłości częścią kolei aglomeracyjnej Lublina.


Remont linii kolejowej nr 30 na odcinku Parczew – Lublin Północny trwa już od dwóch lat. Jego planowe zakończenie ma nastąpić w marcu przyszłego roku. Jednym z celów inwestycji wartej ponad 50 mln zł (34 mln zł pochodzi ze środków unijnych) jest przywrócenie ruchu pasażerskiego. Pociągi będą mogły na tym odcinku rozwijać prędkość do 120 km/h.

Na odcinku Lubartów – Lublin Północy mają też powstać nowe przystanki na Zadębiu i Ponikwodzie oraz w Niemcach i Wandzinie zlokalizowane bliżej centrum tej miejscowości.

źródło: www.kurierkolejowy.eu
THX 1138 - 19-02-2013, 15:50
Temat postu: O której na szynobus?
Już w kwietniu szynobusy rozpoczną swoje kursy pomiędzy Lublinem a Lubartowem.

Choć już raz była możliwość odbycia drogi z Lublina do Lubartowa szynobusem to regularne kursy ruszą dopiero 2 kwietnia br.

Z Lublina odjedziemy o godzinie: 8.56, 13.54, 15.55, 17.58 i 20.22.

Wyjazdy z Lubartowa zaplanowano na godz. 6.36, 9.38, 14.40, 16.51 i 18.42.
Źródło:
http://lubartow24.pl/informacje/lokalne/55546/o_ktorej_na_szynobus/
Rozkład tu:
http://lubartow24.pl/f/r/rozklad_44ffa_bg.jpg


... powinno być tak jak do Trzebnicy, 12-13 par na dobę! Smile
pp - 19-02-2013, 19:50
Temat postu:
Wraca połączenie Lublin - Lubartów

Na plakatach stacyjnych pojawiły się pociągi Lublin-Lubartów. Wynika z nich, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami szynobusy pojadą już 2 kwietnia. Tym samym rozkładowe składy pasażerskie wracają na ten odcinek po 13 latach przerwy. Na początku założono kursowanie do 5 par pociągów w dobie.

Odcinek Lubartów – Lublin linii nr 30

Linia kolejowa Łuków – Lublin wybudowano pod koniec XIX w. Obecnie jest to linia jednotorowa, niezelektryfikowana. W 2000r. zlikwidowano ruch pociągów pasażerskich. Od tamtego czasu do rozpoczęcia modernizacji odcinka linii nr 30 kursowały składy towarowe. Raz, rzadziej dwa razy do roku (do 2010 r.) kursował pociąg specjalny, uruchamiany staraniem lubartowskiego stowarzyszenia - Izba Tradycji Kolejowej.

Modernizacja infrastruktury

Obecnie trwa zadanie Modernizacja linii kolejowej Nr 30 Łuków – Lublin Północny na odcinku Lubartów – Lublin Północny”. Projekt o wartości 49 266 000, 00 zł został wpisany do Indykatywnego Wykazu Indywidualnych Projektów Kluczowych i zyskał dofinansowanie w wysokości 81,70% z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007 – 2013. Za jego realizacje odpowiada lubelski oddział Centrum Realizacji Inwestycji PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Wykonawcami w formule „projektuj i buduj” są trzy podmioty: APPIA Tomasz Kazalski Piaseczno (w zakresie infrastruktury liniowej, drogowej i sanitarnej), Zakłady Automatyki „Kombud" Radom (srk) i Skanska S.A. (roboty mostowe). Efektem wykonanego zadania ma być odtworzenie parametrów technicznych odcinka linii nr 30 dla umożliwienia jazdy po nim z prędkością do V=120 km/h (dla pociągów pasażerskich) i do V=80 km/h (dla pociągów towarowych) przy dopuszczalnym nacisku na oś 221kN. W ramach zadania przewiduje się m.in. wymianę nawierzchni torowej na długości 25,3 km, budowę 4 przystanków (Lublin Zadębie, Lublin Ponikwoda, Niemce oraz zmianę lokalizacji PO Wandzin) i modernizację pozostałych, modernizację 10 przejazdów kolejowych oraz niezbędne pracę na obiektach inżynieryjnych.

Rozkład jazdy

Od 2 kwietnia mają zacząć kursować pociągi na omawianej trasie. Zgodnie z zamierzeniami do obsługi tej trasy skierowane zostaną szynobusy stanowiące własność województwa lubelskiego, użytkowane przez Lubelski Zakład Przewozów Regionalnych. Rozkład jazdy zamówiony przez Marszałka Województwa Lubelskiego, organizatora regionalnych przewozów kolejowych, przewiduje uruchamianie 4 par pociągów kursujących codziennie oraz dodatkową parę kursującą tylko w dni robocze. Ze stacji Lublin pociągi REGIO odjadą o godzinach: 8.56, 13.54 (kursuje tylko w dni robocze), 15:55, 17:58 i 20:22, zaś z Lubartowa składy wyruszą o: 6:36, 9:58, 14:40 (kursuje tylko w dni robocze), 16:51 i 18:42. Pociągi trasę o długości ok. 28 km pokonają w 35 minut. Pojazdy szynowe obsłużą 8 przystanków.

Analizując rozkład jazdy dla odcinka Lublin-Lubartów można odnieść wrażenie, że został on przygotowany z myślą, aby do jego realizacji skierować jeden pojazd. Jego autorzy zapewne starali się, aby z jednej strony zapewnić dojazdy do pracy czy szkół przynajmniej na wybrane godziny oraz skomunikować z wybranymi pociągami dalekobieżnymi i regionalnymi na stacji Lublin. Jeśli chodzi o codzienne dojazdy do Lublina to stworzono taką możliwość dla osób pracujących w godzinach 7.30 – 15.30. To w zasadzie jedyna dogodna możliwość dojazdu do Lublina dla osób pracujących 8 godzin dziennie, choć dotarcie w 20 minut do dzielnic oddalonych od przystanków kolejowych nie jest możliwe. Rozkład lepiej dostosowany jest do potrzeb uczniów rozpoczynających naukę o 8.00 – dogodnym pociągiem do powrotów może być skład wyjeżdżający z Lublina o godz. 13.54. Dla osób dojeżdżających do Lubartowa jedyna dogodna opcja dojazdu pociągiem tam i z powrotem dotyczy pracujących w godzinach 10:00 – 18:00.

Lepiej wygląda skomunikowanie pociągów kursujących na odcinku Lublin-Lubartów z pociągami dalekobieżnymi na stacji Lublin. Autorzy rozkładu przewidzieli możliwość przesiadek na „tam” i „powrót” z codziennymi składami TLK bądź RE do Warszawy, Bydgoszczy i Wrocławia. Dodatkowo bez długiego oczekiwania w kierunku „tam” można dojechać do Krakowa i Rzeszowa, zaś w przeciwnym kierunku możliwa jest dogodna przesiadka z pociągów TLK ze Szczecina i Piły. Rozkład przewiduje także możliwość kontynuowania podróżny innymi pociągi REGIO w kierunku Chełma, Dęblina i Kraśnika. Gorzej skomunikowano Lubartów z Zamościem i Portem Lotniczym Świdniku.

Czy pociągi się zapełnią?

Pociągi kursujące między Lublinem a Lubartowem będą miały bardzo silną konkurencję zarówno w innych formach komunikacji zbiorowej, jak i komunikacji indywidualnej. Między tymi miastami, zwłaszcza w dni robocze, w trasę BUSy wyruszają co kilkanaście, czasem nawet co kilka minut. Mimo to wydaje się jednak, że pociągi mają szansę nie jeździć puste. Kolej ma kilka atutów – komfort jazdy, atrakcyjne zniżki ustawowe i handlowe, bezproblemowa możliwość przewiezienia dużych psów, wózków czy rowerów. W wyniku rozbudowy Lublina oraz pobliskich miejscowości osiedla ludzkie zbliżyły do dość gęstej sieci przystanków kolejowych, dlatego dla wielu osób będą one bliżej niż „dziewiętnastka” z dziesiątkami busów. Nie bez znaczenia może być również lokalizacja dworca w Lublinie – położony w innej części miasta niż dworzec autobusowy, tym samym wiele osób pociąg dowiezie bliżej celu podróży niż inne środki transportu zbiorowego. Mimo poprawy sieci przystanków między Lubartowem a Lublinem największą słabością tego połączenia jest stacja Lubartów, położona w południowej części miasta, z dala od centrum czy osiedli mieszkaniowych. Niestety, tak skonstruowano projekt modernizacji odcinka linii nr 30, że nie można było w ramach tego zadania wznieść przystanków na terenie miasta. Podejmowane są próby budowy dwóch nowych peronów (jeden w pobliżu centrum miasta, drugi w jego północnej części), ale na razie tych obiektów po prostu nie ma.

Rynek Kolejowy
Groźny Fanatyk - 20-02-2013, 09:58
Temat postu:
Jedna z niewielu dobrych informacji ostatnio...

Nawet te cztery pary dziennie to coś. Mam nadzieję, że generalnym celem jest powrót pasażerów aż do Łukowa?
klakier382 - 20-02-2013, 12:13
Temat postu:
Ciekawe tylko jak to będzie wyglądało cenowo czy będzie Połączenie w dobrej cenie czy normalna cena wynikająca z tabeli. Jak wejdzie ta druga opcja to będzie porażka.
pp - 21-02-2013, 08:12
Temat postu:
Moim skromnym zdaniem, start będzie ciężki, bo:
- brak przystanku w centrum Lubartowa (ma się wybudować)
- rozkład jazdy dla nikogo, ani do szkoły, ani do pracy na 7/8. Tylko dla biurwy 7.30-15.30, która nie jeździ pociągami, ale samochodami.

Obym się mylił, bo chciałbym nowoczesnej kolei pasażerskiej na tamtej linii, ale czy tak będzie?
Victoria - 05-07-2013, 18:01
Temat postu: Po 13 latach pociągi wrócą do Parczewa
Dobra wiadomość dla mieszkańców gminy Parczew oraz okolic. Po 13 latach nieobecności, od października 2013 roku zostanie przywrócony kolejowy ruch pasażerski.

Urząd Miejski w Parczewie otrzymał od Przewozów Regionalnych i Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych i PKP PLK informuję o planowanym uzupełnieniu obecnej oferty rozkładu jazdy edycji 2012/2013, od 7 października 2013 roku o połączenia Lublin – Parczew.

Planowane godz. kursowania pociągów przedstawiają się następująco:

Parczew odjazd ok. godz. 5.00
Lublin odj. godz. 15.35
Parczew odj. ok. godz. 16.57
Lublin odj. ok. godz. 20.30

Ponadto zgodnie z projektem rozkładu jazdy edycji 2013/2014 planowane jest uruchomienie trzech par pociągów w niżej podanych godzinach:

Parczew odj. ok. godz. 5.00
Lublin odj. ok. godz. 7.40
Parczew odj. ok. godz. 9.10
Lublin odj. ok. godz. 15.40
Parczew odj. ok. godz. 17.10
Lublin odj. ok. godz. 20.30.

źródło: Rynek Kolejowy
sympatyk - 05-07-2013, 19:07
Temat postu:
Świetna wiadomość Smile Czy w związku z tym dałoby się połączyć w jeden ten http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=16906

i ten (dodam że jest najstarszy i od niego wszystko się zaczęło)
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=1938&start=150

temat właśnie tutaj?
Dziękuję Smile
mekkanik - 05-07-2013, 20:58
Temat postu:
Arona krew zaleje.
ET05 - 05-07-2013, 21:56
Temat postu:
Aron raczej szykuje zmasowane działania dywersyjne, jakiś bus na przejeździe...
_kamil_ - 05-07-2013, 23:07
Temat postu:
Nie chcę wyjść na zwolennika busów, ale nie przesadzajmy z tymi przewidywaniami upadku Arona, bo to tylko dwie pary szynobusów. Dwa pociągi czy nawet trzy nie mogą stanowić poważnej oferty dla osób dojeżdżających codziennie do pracy/szkoły.
Mimo wszystko ta reaktywacja jest krokiem w dobrym kierunku. Jestem bardzo zadowolony z postępowania obecnych władz województwa i LZPR, które wyprowadzają kolej na prostą. Smile
Arek - 22-08-2013, 10:47
Temat postu:
Zakład Linii Kolejowych w Lublinie prowadzi prace dostosowujące infrastrukturę kolejową do uruchomienia połączeń pasażerskich na trasie Lubartów – Parczew. Zarządca infrastruktury przygotowuje 5 nowych, tymczasowych miejsc do wsiadania oraz tor do prędkości 80 km/h.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/47365/lubelskie_prace_przed_uruchomieniem_polaczen_pasazerskich_do_parczewa.html
BIBI - 23-08-2013, 11:08
Temat postu:
Pojawił się już liniowy rozkład jazdy do Parczewa http://www.przewozyregionalne.pl/sites/default/files/pliki/9302/lublin-parczew30ix13.pdf
i szału nie ma jako takiego możnaby pewnie było lepiej to ułożyć, ale zawsze mogło być gorzej
przynajmniej dobrze, że wszystkie kursy z Lubartowa zaczynać się będą od przystanku Lubartów Słowackiego
Victoria - 16-09-2013, 19:03
Temat postu:
Od 30 września, na zamówienie władz województwa lubelskiego, Przewozy Regionalne uruchomią szynobusy w relacjach Lublin - Lubartów Słowackiego oraz Lublin – Parczew Kolejowa. Pociągi będą się zatrzymywać na przystankach Lubartów Lipowa, Pałecznica i Zabiele.

Na tej linii będzie obowiązywała oferta specjalna „Bilet Lubartowski”. Przykładowo, bilet jednorazowy normalny na przejazd z Lublina do stacji Lubartów Lipowa będzie kosztował 3,25 zł, z Lublina do Parczewa – 6 zł i tyle samo z Lublina do przystanku Parczew Kolejowa. Natomiast bilety okresowe (również według taryfy normalnej) będą się kształtować następująco: 119 zł na trasie Lublin – Lubartów Lipowa oraz 159 zł na odcinkach Lublin – Parczew i Lublin – Parczew Kolejowa.

Więcej:
http://www.przewozyregionalne.pl/jedziemy-do-parczewa-za-6zl

http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/15925/Nowe-polaczenie-PR-do-Parczewa-i-Lubartowa.html
klakier382 - 29-09-2013, 18:51
Temat postu:
Na stronie info pasazer jest dodatkowy pociąg widmo
Lublin 10.15 odjazd
Parczew 11.00 przyjazd

Parczew 11.30 odjazd
Lublin 12.15 przyjazd

Mowa była o 2 parach ten pociąg nie zatrzymuje się na stacjach pośrednich.
danio - 29-09-2013, 22:01
Temat postu:
Może "S" ?
pawelu - 21-10-2013, 13:42
Temat postu:
Wczoraj celowo zrobiłem sobie wycieczkę do Parczewa, i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Szynobus odjeżdżający z Lublina o godz. 15:35 to PESA SA134-028. W kierunku Parczewa frekwencja w granicach 60-70%. Na każdej stacji praktycznie ktoś wsiadał i wysiadał. Natomiast to co zobaczyłem w drodze powrotnej przerosło moje najśmielsze oczekiwania, że raptem po 3 tygodniach na linii gdzie 13 lat nie było pociągów, właśnie pociąg może się cieszyć taką popularnością. Wsiadałem na stacji Parczew, razem ze mną czekało na peronie około 20 osób,a tymczasem szynobus przyjechał już tak załadowany, że ciężko było się wcisnąć. Poza tym bardzo dużo osób wsiadło na stacji Tarło i Lubartów Słowackiego. Przez ten ścisk były często problemy z zamknięciem drzwi i w ogóle ruszeniem składu. Spora grupka w tym także ja, przesiadała się w Lublinie na IR "Bystrzyca" do Warszawy, która czekała kilka minut na nasz skład, który przez ten tłok miał 11 minut opóźnienia do Lublina.
Ponadto na plus zasługuje bardzo ładnie wyremontowana trasa. Na odcinku Lublin-Lubartów vmax=120 km/h i często tyle było na liczniku, na odcinku Lubartów-Parczew około 80-90 km/h. W większości miejscowości nowe, podwyższane perony, tablice z nazwą stacji.
To tylko pokazuje, że wcale kolej nie musi iść w odstawkę, i że wystarczy dobrze ułożyć rozkład jazdy, dobra cena i chętni zawsze się znajdą. Teraz pozostaje tylko nadzieja, że od nowego rozkładu jazdy liczba połączeń z Lublina do Parczewa zwiększy się, i wtedy busiarstwo którego na Podlasiu i Lubelszczyźnie nie brakuje naprawdę może czuć się zagrożone. Smile
drverde - 08-01-2014, 11:49
Temat postu:
Oswtatnio miałem okazje przejechac się tzw szynobusem z i do parczewa i jestem pozytywnie zaskoczony. Po kilku miesiasach od uruchomienia owej lini myślałem że będzie to coś co jest bo jest a jednak nie. Z rana o godzinie 9:15 ruszyłem z parczewa

Obłożenie z przystanku Parczew kolejowa około 60 % , dojezdzając do lubartowa brak miejsc siedzących juz kilkanaście osób musi stać ( przymnie osobiście stało 14 osób ) nie wiem jak w dalszej cześći pojazdu.
Do lublina dojechaliśmy co do minuty. Co ciekawe, torowisko między lubartowaem, a lublinem jest o wiele wiele lepsze niż lubartów parczew, w kilku miejscach na luku, było czuc jak dochamowywany jest szynobus, a następne dobre "kołysanie" jego samego.
W drodze powrotnej tak samo szynobus został podstawiony około 30 minut wcześniej niż jest jego planowy start
Co ważne w jedną i drugą strone szynobusy były dogrzane i można było spokojnie siedziec w krótkim rękawku, posprzatane i co według mnie ważne w wc było to samo, ba nie brakowało wody mydła czy papierowych ręczników i nie śmierdziało - domestosem itp. Według mnie jak za przejazd 6 zł x2 = 12 zł komfort podróżowania jest bardzo dobry, zwazając na to ze w drodze powrotnej za 6 zł dostałem nawet darmowy dostęp do punktu wi-fi Smile .

A dodatkowo taka ciekawostka dodam że most żelazny kolejowy obok przystanku Parczew kolejowa jest remontowany i na chwile obecną wszytko max może dojechac do parczewa nie dalej, podkłady sa ściągniete i widać że prace sie kręcą czyżby planowali dalej puszczac składy z lublina na łuków ? Jak tak to myśle ze taka droga by nie trwała dłużej niż około 1h 30 - 40 minut, zważywszy na to że do samego parczewa szynobus z lublina jedzie 1h 7/8 minut a tam już tylko żabki skok. Kwestia jak wygląda samo torowisko czy nie będzie to tupu lublin-lubartów dobre torowisko jak teraz spokojnie szynobus może v-maxem jechać, lubartów- parczew już torowisko kilkoma chwilami daje do życzenia, zwłaszcza na długich łukach nie jest to oszałamiająca prędkość , i by odcinek parczew-luków nie był "czarną owcą" gdzie 1/3 trasy miedzy lublinem lukowem bedziemy pokonywac 2 razy dłużej, choć sądząc po tym co teraz zrobili po tych 13 latach trzeba być optymistycznie nastwionym. Towarowe składy nie raz jeździły dalej po za parczew z lublina, więc tragedi musi aż takiej nie być.
Pirat - 09-03-2014, 20:40
Temat postu:
Lublin - Lubartów - Parczew: „Alibi zug” czy wzorcowa reaktywacja?

Jesienią ubiegłego roku reaktywowano połączenie na odcinku Lubartów – Parczew. Zaproponowano ofertę polegającą na uruchomieniu dwóch par pociągów. Pojawiły się głosy, że to tak słaba oferta, iż może nawet lepiej by było, aby tego połączenia nie reaktywować. Jednak wiele przesłanek wskazuje, że chyba jednak warto było uruchomić połączenia pasażerskie na tej trasie.

Czytaj dalej...
klakier382 - 12-11-2014, 19:15
Temat postu: Peron w Lubartowie na Słowackiego
W wakacje była KKZ w związku z budową peronu oporowego.
Listopad 2014- brak peronu
Sebcio - 08-02-2015, 00:16
Temat postu:
Peron oporowy? Pierwsze słyszę.
Miał być odremontwany peron w becnym miejscu i oddalony boczny tor dla "krańcujących" szynobusów.
ibonek - 21-03-2015, 09:19
Temat postu:
O ile z remontem mogą zdążyć, to z drugim torem i drutem raczej wątpię. Na pewno nie przed 2017.
No chyba, że PLK ma ściśle utajnioną i zatwierdzoną dokumentację ze wszystkimi "biurokracjami" włącznie.
Beatrycze - 13-06-2017, 12:35
Temat postu: Pociągi wróciły do Radzynia Podlaskiego
Mieszkańcy gminy Radzyń Podlaski doczekali się powrotu pociągów. Po kilkunastu latach na odnowioną stację zlokalizowaną w pobliskim Bedlnie dotarł pociąg PKP Intercity jadący - na czas prac modernizacyjnych linii nr 7 - drogą okrężną z Warszawy do Lublina. – W końcu możemy ruszyć w podróż pociągiem ze stacji Radzyń Podlaski – mówią okoliczni mieszkańcy lokalnemu portalowi Iledzisiaj.pl.

Więcej:
https://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/30281/po-17-latach-pociagi-wrocily-do-radzynia-podlaskiego.html
sympatyk - 04-02-2019, 21:12
Temat postu:
Umowa na rewitalizację odcinka Lubartów – Parczew na linii Lublin - Łuków.

Nowe przystanki w Laskach i Berejowie, komfortowe perony na 8 stacjach, sprawne przewozy towarowe i wyższy poziom bezpieczeństwa – takie będą efekty prac na odcinku Lubartów – Parczew. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podpisały umowę na rewitalizację odcinka Lubartów – Parczew na linii Lublin - Łuków. Wartość inwestycji z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego to ok. 80 mln zł.

Więcej:

https://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/33129/umowa-na-rewitalizacje-odcinka-lubartow---parczew-na-linii-lublin---lukow.html
wojcio123 - 09-02-2019, 16:49
Temat postu:
06.02 jechałem trasą Warszawa Wsch - Lublin. Na odcinku Łuków - Lublin pociąg jedzie całkiem żwawo Smile Niestety czas na zmianę lokomotywy w Łukowie to porażka .... Szkoda, wielu pasażerów, dla których czas dojazdu ma pierwszorzędne znaczenie, wybierze pewnie bus. Frekwencja (wyjeżdżałem 7.18) była jednak przyzwoita.
sympatyk - 23-10-2019, 20:41
Temat postu:
Lubelskie: Rozwój połączeń PKP IC. Nowe ciekawe relacje.

PKP Intercity nie informuje jeszcze o szczegółach oferty w rocznym rozkładzie jazdy 2019/2020. Jednak z danych dostępnych za pośrednictwem Portalu Pasażera wynika, że od grudnia tego roku nastąpi rozwój oferty.
Mimo udostępnienia przewoźnikom linii nr 7, połączenia PKP IC pozostaną na obecnej „trasie objazdowej”. Między Lublinem a Warszawą przez Łuków będą kursowały dwie pary pociągów – poranna Inka i popołudniowy Tuwim. Nie wiadomo jednak, czy kursowanie tych pociągów nie wstrzyma realizacja zaplanowanej i dofinansowanej z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020 inwestycji – Rewitalizacja linii kolejowej nr 30 na odcinku Lubartów – Parczew. Jak informuje „Rynek Kolejowy” Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., prace na linii nr 30 rozpoczną się po „zapewnieniu optymalnej przejezdności linii nr 7”.

Więcej:

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/lubelskie-rozwoj-polaczen-pkp-ic-nowe-ciekawe-relacje-94080.html
Victoria - 05-02-2020, 19:35
Temat postu:
Część pociągów z Lublina do Warszawy pozostanie na trasie przez Lubartów i Łuków

Pociągi PKP Intercity zaczęły kursować z Warszawy do Lublina przez Łuków i Lubartów z momentem rozpoczęcia modernizacji podstawowej dla połączenia obu miast linii 7. Część pociągów pozostanie jednak na niezelektryfikowanej trasie także po zakończeniu modernizacji siódemki.

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/czesc-pociagow-z-lublina-do-warszawy-pozostanie-na-trasie-przez-lubartow-i-lukow--95376.html
sympatyk - 29-09-2021, 20:41
Temat postu:
Trwa remont linii kolejowej od Lubartowa do Parczewa.

Podróż koleją będzie bardziej atrakcyjna. Rozpoczęła się modernizacja odcinka Lubartów – Parczew na trasie z Lublina do Łukowa. Prace objęły m.in. przebudowę peronów, torów, 200-metrowego mostu nad rzeką Wieprz. Dostęp do kolei zwiększą 2 nowe przystanki. Inwestycja za 90 mln zł będzie współfinansowana z środków RPO woj. lubelskiego.

Więcej:

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/trwa-remont-linii-kolejowej-od-lubartowa-do-parczewa-zdjecia-98859.html

_________________________________________________

PLK: Pociągi z Lublina do Łukowa wrócą w grudniu 2021!

PKP Polskie Linie Kolejowe zapewniają, że w grudniu 2021 między Lublinem a Łukowem pojedziemy już pociągami regionalnymi i dalekobieżnymi. Kończą się bowiem prace na odcinku Lubartów – Parczew gdzie maszyny regulują tor. Oddane do użytku zostaną nowe przystanki Berejów i Laski. Obecnie na przystankach montowane są wiaty i oznakowanie.

Więcej:

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/plk-pociagi-z-lublina-do-lukowa-wroca-w-grudniu-2021-zdjecia-104687.html
Ralny - 29-11-2021, 15:58
Temat postu:
W grudniu wrócą pociągi Lublin - Parczew. Będzie ich tyle samo co przed remontem linii

Po przebudowie odcinka linii kolejowej Lubartów – Parczew 12 grudnia pociągi wrócą na trasę pomiędzy miastami. Poza wymianą nawierzchni na linii powstały nowe przystanki w Berejowie i Laskach. Na wyremontowanym odcinku, w stosunku do stanu przed remontem, nie pojawi się ani jedno nowe połączenie pasażerskie. Inwestycja była warta 90 mln złotych. Pomogła Unia Europejska.

Czytaj więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/pkp-plk-w-grudniu-pociagi-wroca-na-linie-lublin--lukow-105580.html
WRmnouz - 19-03-2022, 20:38
Temat postu:
Podobno coś elektryfikować LK30 mieli, ale obecnie nic o tym nie mówią
Ralny - 17-05-2023, 18:40
Temat postu:
Linia kolejowa między Łukowem a Lublinem będzie zelektryfikowana

Będą lepsze i bardziej ekologiczne podróże pociągiem z Łukowa do stolicy regionu. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. ogłosiły przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej na elektryfikację linii kolejowej Łuków – Lublin (lk30).

Czytaj więcej:
https://www.nakolei.pl/linia-kolejowa-miedzy-lukowem-a-lublinem-bedzie-zelektryfikowana/

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group