INFO KOLEJ - forum kolejowe

News - Maszynista zatrzymał pociąg i zostawił pasażerów

Anonymous - 01-09-2017, 23:37
Temat postu: Maszynista zatrzymał pociąg i zostawił pasażerów
Maszynista pociągu PKP Intercity, jadącego do Suwałk, zostawił pasażerów na stacji Tłuszcz i wysiadł z pociągu, bo skończył mu się czas pracy. PKP Intercity wyjaśnia sprawę - powiedziała rzeczniczka tej instytucji Agnieszka Serbeńska.
Jak powiedziała rzeczniczka PKP Intercity, zmiany maszynistów standardowo występują na zakładkę i jest to niezauważalne dla pasażerów. W tym przypadku nie wiadomo, dlaczego nie było zmiennika. Dodała, że została już podjęta interwencja i lada moment na miejscu będzie maszynista, który poprowadzi skład pociągu.
Zdarzenie miało miejsce w pociągu "Podlasiak", jadącego ze Szczecina przez Warszawę do Białegostoku i Suwałk. Skład mieści ok. 250 pasażerów.
Wszystkich pasażerów za to zdarzenie przepraszamy i postaramy się, by dostali oni jakiś drobny poczęstunek, aby poprawić trudy podróży - powiedziała.

Źródło : Polsat News
km - 02-09-2017, 14:20
Temat postu:
Ma chłop jaja.
Borys_q - 02-09-2017, 18:52
Temat postu:
Po pierwsze nie zostawił, tylko dozorował pociąg aż przyjedzie zmiennik.
jano - 02-09-2017, 21:14
Temat postu:
Po raz kolejny widać, że zawiódł tu czynnik ludzki i brak odpowiednio wczesnej decyzji, aby zapobiec temu przypadkowi.

Ja miałem nieco inną przygodę związaną z podmianą maszynisty.
Wracałem w sierpniu z Międzyzdrojów poc. TLK rel. Świnoujście-Katowice p. Szczecin, Zieloną Górę, Wrocław. W noc poprzedzającą mój wyjazd doszło do zablokowania rozjazdów na stacji Lewin Brzeski k. Opola. Spowodowało to kilkugodzinną przerwę w kursowaniu pociągów i tym samych duże opóźnienia. Kiedy mój pociąg dojechał do Rzepina już było pewne, że maszynista nie dostanie podmiany w Zielonej Górze, ze względu na opóźnienie pociągu o tej samej nazwie, ale jadącym w przeciwnym kierunku. W Zielonej Górze zapadła decyzja, że maszynista i drużyna konduktorska pojadą dalej tym pociągiem, aż do spotkania z pociągiem z naprzeciwka. Oczywiście ze względu na nieznajomość szlaku od Zielonej Góry maszynista mógł jechać jedynie z prędkością 40 km/h, więc pociąg łapał kilku dziesięciominutowe opóźnienie. Całe to zamieszanie trwało do stacji Głogów, gdzie nastąpiła wymiany maszynistów i drużyny konduktorskiej.
Myślę, że to rozwiązanie pozwoliło uniknąć jeszcze większego opóźnienia, za co należy pochwalić osoby decyzyjne i załogę pociągu PKP IC.
Oczywiście jest to trochę inny przypadek, ponieważ maszynista nie przekroczył swoich godzin pracy, ale jak widać można wyjść ku pasażerom Smile
Borys_q - 02-09-2017, 21:43
Temat postu:
Warszawa to bardzo specyficzna dyspozytura Wink
Anonymous - 03-09-2017, 17:19
Temat postu:
Nie wiem czy określić to jako śmieszne, czy smutne, ale dziennikarze temu incydentowi poświęcili więcej, niż niedawnemu wypadkowi w Smętowie. To pokazuje jak bardzo media szukają taniej sensacji.
zw1 - 03-09-2017, 22:21
Temat postu: Re: Maszynista zatrzymał pociąg i zostawił pasażerów
Rozkładowiec napisał/a:
Maszynista pociągu PKP Intercity, jadącego do Suwałk, zostawił pasażerów na stacji Tłuszcz i wysiadł z pociągu, bo skończył mu się czas pracy. PKP Intercity wyjaśnia sprawę - powiedziała rzeczniczka tej instytucji Agnieszka Serbeńska.
Jak powiedziała rzeczniczka PKP Intercity, zmiany maszynistów standardowo występują na zakładkę i jest to niezauważalne dla pasażerów. W tym przypadku nie wiadomo, dlaczego nie było zmiennika. Dodała, że została już podjęta interwencja i lada moment na miejscu będzie maszynista, który poprowadzi skład pociągu.
Zdarzenie miało miejsce w pociągu "Podlasiak", jadącego ze Szczecina przez Warszawę do Białegostoku i Suwałk. Skład mieści ok. 250 pasażerów.
Wszystkich pasażerów za to zdarzenie przepraszamy i postaramy się, by dostali oni jakiś drobny poczęstunek, aby poprawić trudy podróży - powiedziała.

Źródło : Polsat News


To zdarzenie jak i kilka podobnych nie opisanych w prasie podczas tegorocznego sezonu pokazują jak władze PKP Intercity traktują swoich pracowników jak również jakie braki są w kadrze maszynistów i drużyn . Poza tym dyspozytury podejmują decyzje zdecydowanie za późno , bez żadnej koordynacji a czasami brakiem logiki.
Ciekawe jakie konsekwencje spotkają maszynistę. Mam nadzieję, że związki zawodowe zareagują jak należy i wezmą się wreszcie za coraz gorsze traktowanie mechaników i drużyn konduktorskich.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group