INFO KOLEJ - forum kolejowe

Wyjazdy z FIP - Przekraczanie granicy z książeczką FIP

wawiak - 29-08-2007, 09:05
Temat postu: Przekraczanie granicy z książeczką FIP
Czy powinno się wykupić bilet przez granice? Np. jadąc do Czech, powinieniem kupić bilet Zebrzydowice-Petrovice? Czy też książeczka jest też biletem na przekroczenie granicy? Ile kosztuje mejscówka na Pendolino z Ostravy do Pragi? Czy mają na dowolną klasę moge jechać we 1 klasie, płacąc tylko za miejscówke?
eurostar - 29-08-2007, 11:02
Temat postu:
Jeśli chodzi o przekraczanie granicy to twój bilet FIP ważny jest do punktu granicznego, czyli Zebrzydowice (GR). Bilet sieciowy uprawnia do przejazdu do punktu granicznego (Zebrzydowice (GR)), natomiast jeśli masz bilet jednorazowy do Zebrzydowic to zgłaszasz obsłudze pociągu że jedziesz dalej i nie płacisz nic - to jeśli chodzi o pociągi spółki PKP IC. W Przewozach regionalnych chyba ciągle są "przejściówki" - tego nie wiem. W Czeskim Pendolino płacisz opłatę globalną za przejazd - do FIP 200 Koron.
Beatrycze - 29-08-2007, 11:08
Temat postu:
wawiak, z biletem FIP przekraczasz granicę pociągiem bez żadnych dodatkowych biletów czy przejściówek. Wystarczy tylko bilet FIP... no i oczywiście paszport lub dowód osob.
Iktorn - 29-08-2007, 16:25
Temat postu:
Czasem może się zdarzyć, że konduktor będzie chciał za wszelką cenę wypisać przejściówkę (ma z tego chyba 40%). W takich sytuacjach należy mu powiedzieć że bilet sieciowy jest ważny do granicy a od granicy ma się FIPa. Raz miałem podobną sytuację, gdzie jechałem z rodziną (bilety sieciowe + na 80% ale wypisane do granicy) i konduktor chciał każdemu wypisać przejściówkę po 2zł. Nie daliśmy się, bo mieliśmy od granicy FIPy i konduktor sobie poszedł.
eurostar - 29-08-2007, 17:05
Temat postu:
W takim przypadku jak opisał Iktorn, jeśli bilety są wystawione do granicy Państwa to konduktor nie ma prawa nic pobrać. Jeśli bilety są tylko do stacji granicznej, możemy liczyć się z wystawieniem przejściówki (w przypadku PKP PR), w pociągach IC trzeba tylko zgłosić dojazd do granicy, oczywiście dotyczy to tylko biletów 80%, bo pracownik płaci za bilet 99% zawsze tyle samo, a rodzina od kilometrów.
kris - 29-08-2007, 18:10
Temat postu:
Cytat:
jeśli bilety są wystawione do granicy Państwa

No tak. Ale jak wystawiają taki bilet w kasie? Zdaje sie że można tylko do ostatniej stacji - i to w dodatku zatrzymania pociągu. Np. kupowałem raz bilet i w kasie na BWE dała mi do Kunowic - mimo iż ostatnią stacją zatrzymania jest Rzepin. Kondurktor dziwił sie po co mi tak wystawiła jak mogła do Rzepina. Nie interesowało go jak miałem FIP co z biletem Rzepin - granica.
eurostar - 29-08-2007, 18:42
Temat postu:
Kris, konduktora nie interesowało ale rewizora by na pewno zainteresowało i wypisałby Ci przejazd dalszy do Kunowic (GR.) gdybyś miał bilet tylko do Rzepina. Kasa biletowa może wydać bilet do granicy np. Zebrzydowice (GR) - 4 km. dalej od Zebrzydowic, lub Kunowice (GR) - 17 km. dalej od Rzepina jeśli przy zakupie biletów pokażesz bilet FIP lub inny bilet ważny od granicy. Niestety z doświadczenia wiem, że wiele Pań kasjerek nie potrafi takiego biletu wystawić, zwłaszcza na mniejszych stacjach.
piotrbk - 16-02-2008, 21:09
Temat postu:
A ja jechałem 18 stycznia pociagiem o 7 do Gorlitz mając na Polskę sieciówkę a na Niemcy bilet fip i trafiłem na konduktora który przekonywał mnie ze potrzebuje przejsciówkę za którą zaządał około 9 zł mając sporo czasu grzecznie mu podziekowałem i wysiadłem w Zgorzelcu , choc mogłem żadac jego numeru służbowego i mając te wiadomosci co terz zrobic mu jakis mały dym .Korzystam juz z tych biletów od 15 lat i to mój pierwszy taki przypadek .Ale jak widac niekompetencja ,lub czysta złosliwosc jest nieodłączną cechą Nas kolejarzy choc tylko mam nadzieje ze proporcje normalnych do oszołomów sie zmniejszają na korzysc podróznych a tym samym nas Kolejarzy

[ Dodano: 16-02-2008, 21:12 ]
Usciślając był to pociąg wyjezdzający o 7.44 z Wrocławia
Mechol - 09-04-2008, 17:38
Temat postu:
Mam pytanie co do pociągu BWE. Na którym odcinku pracownicy PKP IC wykonują kontrolę biletów, a na którym pracownicy DB?

Jeśli będę jechał BWE z Berlina do Poznania mając na ten odcinek miejscówkę zakupioną w Berlinie, to kontroler biletów PKP IC wystawi mi bilet bez miejscówki, czy owa miejscówka jest wydawana jako do biletu nr.?

Czy taka miejscówka zakupiona w Berlinie będzie dużo droższa jak bym zakupił ją w Polsce?

Miłego dnia
Iktorn - 09-04-2008, 19:23
Temat postu:
Konduktorzy DB wsiadają we Frankfurcie i zaraz jak pociąg ruszy ze stacji to zaczynają sprawdzanie biletów. W drodze powrotnej, to nie pamiętam - wysiadają albo we Frankfurcie albo po naszej stronie w Rzepinie. W każdym razie zaraz po minięciu granicy przychodzi konduktor i sprawdza bilety.
Jak kupisz miejscówkę w Berlinie do Poznania to nikt ci drugie w pociągu nie wystawi, chyba że będziesz jechał do Warszawy - wtedy konduktor wypisze ci miejscówkę Poznań-Warszawa. Miejscówka w Polsce i w Niemczech kosztuje, jak dobrze pamiętam, 3,5euro.
kris - 10-04-2008, 11:47
Temat postu:
W skrócie to na odcinku Frankfurt - Rzepin nie ma kontroli biletów. Cena 3,5euro
Modliszka - 10-04-2008, 22:39
Temat postu:
Wiele razy przekraczałam granicę pociągiem tylko na podstawie biletu FIP i nikt nigdy nie żądał ode mnie jakichś przejściówek. Tak jest w całej Europie! Jak widać tylko niektórzy konduktorzy z PKP są albo tak tępi, albo po prostu naciągają naiwnych ludzi!

Mając bilet sieciowy na kolej, którą opuszczamy (np. PKP) i na kolej, na którą wjeżdżamy (np. DB, CD) nie potrzebujemy żadnych przejściówek, bo bilet FIP (także InterRail) jest biletem sieciowym.
matuh - 31-07-2009, 12:03
Temat postu:
wracalem wczoraj Cracovia ze Slowacji i konduktor doliczyl mi do biletu od granicy do krakowa jakies 7zl... to pewnie przejsciowka
bert - 03-08-2009, 13:24
Temat postu:
Pewnie zaplacileles za wydanie biletu w pociagu a poza tym " nie ma zadnych przejsciowek " poza biletami na w pocigach regionalnych nakladu CD za 2 zł lub 15 koron
Romek - 03-08-2009, 19:50
Temat postu:
matuh napisał/a:
wracalem wczoraj Cracovia ze Slowacji i konduktor doliczyl mi do biletu od granicy do krakowa jakies 7zl... to pewnie przejsciowka

Pisałem o podobnych sytuacjach które zdażyły mi się dawniej w temacie http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=3300 ale koledzy mi nie uwieżyli.Fakt nigdy nie zapłaciłem ale bywało że się czepiali. Inny problem to że są tacy co nie wiedzą co zrobić z Fipką - chyba ją pierwszy raz widzą?
Josef K. - 14-08-2010, 18:57
Temat postu:
Jak będę chciał jechać IC ze Szczecina do Amsterdamu to też potrzebuje przejściówki?
wiktorwektor - 15-08-2010, 20:19
Temat postu:
Wątpię, bo to pociąg uruchamiany przez DB i od samego Szczecina z niemiecką obsługą. A powód bardziej pragmatyczny - jechałem nim ostatnio - chociaż w przeciwną stronę - z Berlina i nie było żadnej kontroli biletów Smile
piotrek_89 - 15-08-2010, 21:04
Temat postu:
ciekawy pociąg ten IC148 i dość słabo promowany ktoś wie jakie dopłaty do FIP w nim obowiązuję? Czy czy jest realne skomunikowanie
TLK18201 Warszawa Centralna - Szczecin Główny 23:15 - 5:59
IC148 Szczecin Główny - Schiphol(Airport) 6:13 - 15:09

rozkładowo to tylko 14 minut a nocne TKL mają tendencje do spóźnień. Czy pociąg czeka w razie opóźnienia?

Sorry za mały off-topic ale do tej pory nawet nie wiedziałem o tym pociągu a to tańsza alternatywa od Kiepury który wlecze się niemiłosiernie całą noc...
Iktorn - 15-08-2010, 23:25
Temat postu:
Ten IC od zawsze był obsługiwany całkowicie przez DB - tzn. od Szczecina Głównego niemiecka drużyna, niemiecka lokomotywa i niemiecki skład. Żadnych przejściówek i innego polskiego wynalazku nigdy w nim nie trzeba było mieć (podobnie jak w osobowych do Angermünde czy Pasewalk) - wystarczy FIP na DB i można jechać od/do Szczecina.

piotrek_89 napisał/a:
ktoś wie jakie dopłaty do FIP w nim obowiązuję?

Pociąg ma możliwość rezerwacji - jak chcesz, możesz kupić miejscówkę - ale nie musisz. Do FIP nie ma żadnych obowiązkowych dopłat.
I nie bójcie się na zachodzie Europy pociągów IC/EC - wielu z forumowiczy drży z obawy przed podróżą IC - tam jest normalność - IC to zwykły pociąg, o podwyższonym standardzie. W Polsce to szczyt niewyobrażalnego luksusu, a tam normalny pociąg (choćby w Czechach czy Niemczech gdzie ludzie IC dojeżdżają do pracy).
piotrek_89 - 15-08-2010, 23:50
Temat postu:
a jak z tym skomunikowaniem?
wiktorwektor - 16-08-2010, 14:37
Temat postu:
Często jeżdżę tym TLK i zazwyczaj jest o czasie.
Iktorn - 16-08-2010, 17:47
Temat postu:
Wszystko zależy od dyspozytora (lub dyżurnego). Jeszcze za czasów, jak PR obsługiwały pośpiechy, jechałem nocnym z Białegostoku do Szczecina przez Warszawę - pociąg był opóźniony to zgłosiłem z kumplem, że mamy przesiadkę do Hannoveru (jechaliśmy na FIP) i kierownik zgłosił to w Szczecinie.

Szczęśliwie przytrzymali pociąg około 3-5 minut. A najlepsze w tym wszystkim było to, że na IC do Amsterdamu biegło oprócz nas z 10 osób, a dyżurny zdziwiony mówi, że miało się tylko 2 kolejarzy przesiadać. Naiwni ludzie myśleli, że PKP samo przytrzyma pociąg - mieli szczęście, że ja z kolegą jechaliśmy...

Podsumowując - wszystko zależy od dyspozytora w Szczecinie - ten IC to jest pociąg obsługiwany przez DB, więc nie wiem który go puszcza - IC czy PLK.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group