INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. łódzkie - Jakich połączeń brakuje w Łodzi najbardziej?

Lodzianin - 20-02-2009, 14:47
Temat postu: Jakich połączeń brakuje w Łodzi najbardziej?
jakich połączeń brakuje wg was w Łodzi ? jakie byście sugerowali, zeby były ? (wiem, ze pobożne życzenie, ale coz).

Ja bym chciał :
- całorocznego połączenia z Zakopanem(jest tylko krotko, sezowo, wstyd)
- jakiegoś połączenia w rejony Rzeszowa
- przywrócenia połączenia z rejonem Suwałk
- skrócenia czasu przejazdu do Krakowa (wstyd)
Pabianiczanin - 05-03-2009, 16:12
Temat postu:
Oczywiście ja bym też chciał:
- Całoroczne połączenia z Zakopanem (jedno dzienne i jedno nocne)
- może być również Przemyśl
- jakieś jeszcze jedno połączenie w rejonie Szczecina i Świnoujścia
- być może Opole
- no i tu się aż prosi lepsze połączenie z Krakowem
- Całoroczne połączenie do Kołobrzegu
- Całoroczne połączenie do Olsztyna i Suwałk
P.S Wiem, że te niektóre połączenie mogą być nierealne ale pomarzyć zawsze można.POZDRO
Exsimus - 05-03-2009, 20:43
Temat postu:
Z Łodzi powinno być:

4x pośpiech Łódź - Katowice/Kraków (rozłączany w Katowicach)
Oprócz Włókniarza drugi pośpiech do Szczecina całoroczny
2x Łódź - Lublin może być nową kategorią pociągów IR
Wydłużyć jakiś IC Neptun do z Łodzi, bo na pewno klienci biznesowi, a i zwykłe szaraki by takim pociągiem pojechały.
Błagam jeszcze wręcz na kolanach o przywrócenie "Mazur" w relacji do i z Łodzi, bo dużo osób w Warszawie zawsze się przesiada na skład do Łodzi w kierunku na Olsztyn jest to samo.

[ Dodano: 05-03-2009, 20:43 ]
Sorry składy do Krakowa/Katowic rozłączane w Częstochowie oczywiście Embarassed
syrenka - 05-03-2009, 22:34
Temat postu:
Koniecznie całoroczne połączenie z Poznaniem po godzinie 18!!! Wszystko jedno czy przez Ostrów czy Kutno (ze wskazaniem na Ostrów) i najlepiej pośpiech.
Pabianiczanin - 06-03-2009, 14:22
Temat postu:
syrenka:Tu się z tobą zgodzę bo ostatni pociąg do Poznanie jest o 15:30 a ja bym wolał żeby jeździł przez Ostrów.

No a do Lublina to był z Fabrycznego i niewiem poco go wycofali.
Z tym IC to narazie lekka przesada ponieważ stan torów w okolicach Łodzi jest fatalny oprócz do Warszawy gdzie tam mógłby jeździć jakiś kwalifikowany pociąg.A na dzień dzisiejszy to możnaby puścić TLK przez Łódź.
Exsimus - 06-03-2009, 14:44
Temat postu:
Ale no z Fabrycznego do Warszawy moim zdaniem IC Neptun spokojnie mógłby jeździć. Pytanie dla znawców: Zdaje mi się czy kiedyś nie jeździł Ex Neptun Łódź Fabryczna - Gdynia Główna???
Pabianiczanin - 06-03-2009, 15:40
Temat postu:
Raczej nie jeździł.Ale można by puścić jakiś Ex ,TLK lub IC np: do Gdyni ale jeden .Do Przemyśla 2x przez oczywiście Warszawę-Lublin no i dalej do Przemyśla lub przez Kraków-Rzeszów
silber - 06-03-2009, 16:11
Temat postu:
IC Neptun kursował z Łodzi Fabrycznej do Gdyni Głównej Osobowej przez Warszawę Centralną
Pabianiczanin - 06-03-2009, 16:35
Temat postu:
silber napisał/a:
IC Neptun kursował z Łodzi Fabrycznej do Gdyni Głównej Osobowej przez Warszawę Centralną

silber:A wiesz dokładnie kiedy on jeździł Question
mateuszpiszcz - 06-03-2009, 16:42
Temat postu:
Powinny być dwa połączenia EX z Łodzi Fabrycznej, jedno do Gdyni Gł., przez Warszawę, drugie do
Rzeszowa przez Koluszki, Częstochowę, Zawiercie, Katowice, Kraków, Tarnów.
Pabianiczanin - 06-03-2009, 16:49
Temat postu:
A dalej można by wydłużyć do Przemyśla ale przez Kraków obowiązkowo.
grzesiu24 - 09-03-2009, 18:34
Temat postu:
Dla mnie połączenie dodatkowe Łódź- Jelenia Góra przez Kalisz jak kiedyś osobowy lub Widawa.
pepe - 09-03-2009, 18:53
Temat postu:
Pabianiczan - IC Neptun jeździł ostatni raz w rozkładzie 1999/2000. Z Łodzi wyjeżdżał o 5.19 w Gdyni był o 11.03 z powrotem z Gdyni 16.53 a wŁodzi o 22.34
Pabianiczanin - 10-03-2009, 15:06
Temat postu:
pepe:dzieki za info , nawet o tym ja nie wiedziałem , że IC Neptun był w Łodzi.
Rafał Bączek - 10-03-2009, 15:56
Temat postu:
Chyba bezpośredniego połączenia Wielunia ze stolicą województwa-Łodzią, ale to by wymagało wybudowania nowej linii.
Również duże miasto jakim jest Bełchatów nie ma połączeń pasażerskich.
Pabianiczanin - 10-03-2009, 16:08
Temat postu:
Rafał Bączek napisał/a:
Chyba bezpośredniego połączenia Wielunia ze stolicą województwa-Łodzią, ale to by wymagało wybudowania nowej linii.
Również duże miasto jakim jest Bełchatów nie ma połączeń pasażerskich.


Jedynie wybudować stacje kolejową w Bełchatowie i można by póścić jakieś pociągi ,na początek proponowałbym jakieś szynobusy oczywiście do łodzi Fabrycznej no i kilka na Kaliski.
ET05 - 11-03-2009, 18:04
Temat postu:
Rafał Bączek napisał/a:
Chyba bezpośredniego połączenia Wielunia ze stolicą województwa-Łodzią, ale to by wymagało wybudowania nowej linii.


Lepiej pomyśleć o przywróceniu pociągów ŁF - Tomaszów, ŁF - Opoczno i ŁF - Skarżysko z pominięciem Koluszek rzecz jasna.

Z dalekobieżnych to Łódź - Kraków - Rzeszów (w sezonie do Zagórza) przez cmk, Łódź - Olsztyn, sezonowe Łódź - Kudowa Zdrój, Łódź - Przemyśl (do czasu remontu 25-ki może jechać przez Wolanów, Kielce i Stalową Wolę).
flugzeug30 - 12-03-2009, 21:46
Temat postu:
Co do Bełchatowa, to nawet stacja osobowa tam jest... tylko nie wiem, w jakim stanie są tory. Jeździły [ OIDP] tam SM/SP- 42 ze składami Bhp.

Co do pociągów pospiesznych, to przydałoby się kilka połączeń [ np. dwie pary ] Łódź Fabryczna- Lublin Główny oraz Łódź Kaliska- Wrocław, przez Ostrów lub przez Leszno.
Pabianiczanin - 13-03-2009, 14:06
Temat postu:
flugzeug30 napisał/a:
Co do Bełchatowa, to nawet stacja osobowa tam jest... tylko nie wiem, w jakim stanie są tory. Jeździły [ OIDP] tam SM/SP- 42 ze składami Bhp.

Co do pociągów pospiesznych, to przydałoby się kilka połączeń [ np. dwie pary ] Łódź Fabryczna- Lublin Główny oraz Łódź Kaliska- Wrocław, przez Ostrów lub przez Leszno.


Z Łodzi do Wrocławia w tym roku jest według mnie bardzo dobre.A na nowy rozkład prawdopodobnie zostana te pociągi do Wrocławia.
Lublin to by się napewno nam przydał i to nawet trzy pary.
flugzeug30 - 14-03-2009, 16:41
Temat postu:
Trzy pary do Lublina... pospieszne, czy też IR ?. Zresztą przydałoby się wskrzesić połączenia do Radomia [ a może nawet przedłużone do Dęblina ] z Fabrycznej, przez Koluszki- Tomaszów- Dębę Opoczyńską . I ze dwie pary pospieszne dziennie do Krakowa, przez Tomaszów, Dębę i CMK.

Lecz, ponieważ PR- y mogą stwierdzić " nie da się " na temat połączeń w kierunku Tomaszów- Radom- Dęblin, jakby miały być one wykonywane EN 57 [ za mała frekwencja ]. W tej sytuacji najlepszym wyjściem będzie złożenie zamówienia na kilka http://pl.wikipedia.org/wiki/EN81 z klasycznymi " tramwajowymi ", nie połówkowymi, pantografami, które wyeliminują wadę główną EN 81- łamanie się połówkowych pantografów, zrywanie przez nie trakcji, tracenie kontaktu z przewodami trakcyjnymi i przez to mocy silnika. Wtedy można będzie eksploatować EN 81 z ewentualnymi doczepnymi pojedynczymi wagonami Bh czy nawet Bdhpumn, wszędzie tam, gdzie EN 57 by " woził powietrze ".
borsuk1977 - 24-03-2009, 22:42
Temat postu:
mateuszpiszcz napisał/a:
Powinny być dwa połączenia EX z Łodzi Fabrycznej, jedno do Gdyni Gł., przez Warszawę, drugie do
Rzeszowa przez Koluszki, Częstochowę, Zawiercie, Katowice, Kraków, Tarnów.


IC Neptun mogłby sie ponownie pojawic na trasie z Łodzi Fabrycznej do Gdyni Gł Os ale dobrze by bylo zeby godzina jego odjazdu nie pokrywała sie z godzina odjazdu pociagu pospiesznego kursujacego na tej samej trasie ale z Łodzi Kaliskiej.

W rozkładzie gdy kursował Neptun szczególnie w relacji Gdynia - Łódź Fabr odjazd z Gdyni pokrywał sie z odjazdem pos do Łodzi Kaliskiej. Nie można było sie dziwić ze w tamtym czasie podróżni do Łodzi wybierali tanszy wariant pospieszny a IC Neptun od Warszawy do Łodzi Fabry jeździł praktycznie pusty i w efekcie jego kursowanie zawieszono.
Rafaello1973 - 29-03-2009, 20:55
Temat postu:
przydałby się kurs do Łodzi pospiech ,ale przez Kutno, po przetrasowaniu Włókniarza nic tą trasą nie jedzie. Mógłby to być jakiś do Szczecina,albo do Krakowa ewentualnie TLK jakaś Smile
Rafał Bączek - 31-03-2009, 13:35
Temat postu:
@flugzeug30
Wariant przez Leszno odpada. Odcinek z Ostrowa do Leszna nie jest zelektryfikowany.
flugzeug30 - 21-04-2009, 01:47
Temat postu:
Dziękuję za poprawienie, faktycznie.

Wymiana loka np. na SU45, powiedzmy, w Krotoszynie, raczej nie byłaby opłacalna dla PKP IC ?.
Rafał Bączek - 03-05-2009, 20:42
Temat postu:
Jak już coś to w Ostrowie i nie opłacałoby się to ani trochę. Lepiej skorzystać z zelektryfikowanej trasy przez Oleśnicę Rataje.
Rafaello1973 - 04-05-2009, 17:20
Temat postu:
Rafał Bączek do Wielunia nie musi by nowa linia wystarczy że pociąg pojedzie na Ostrów , i Kępno ,potem Wieluń, chuć między Kępnem a Wieluniem trosze przy torach mogliby pogrzebać,ale nie jest tragicznie. Co do połączeń zdałoby się też połączenie Łodzi z Poznaniem i Krakowem ale przez Kutno-- Konin , na tej trasie nie ma nic Smile
yusek - 04-05-2009, 18:28
Temat postu:
Po mojemu to z Północą (Gdynia) i południem (Katowice-Kraków)
sopek - 06-05-2009, 21:06
Temat postu:
Az sie zlapalem za glowe nt. tych polaczen, jezdze codzien do Lodzi i obserwujęuważnie kolej!

O pociągach do Lublina - zapomnijmy!
Komu śpieszno do Rzeszowa?

PR i PKP IC są zbyt biedne by wprowadzic rewolucję, ale np. taki pociąg Bydgosz-Zakopane "Regle" mogly być co weekend.

I coś na Mazury to tez popieram.
yusek - 06-05-2009, 21:10
Temat postu:
Ja bym zrobił ogólnie wielką ankietę. Dodatkowo można by zrobić jakiś przechwyt na www.pkp.pl jakich pociągów ludzie szukają.
Łososie w sosie - 08-05-2009, 17:17
Temat postu: Re: Jakich połączeń brakuje w Łodzi najbardziej?
Lodzianin napisał/a:
jakich połączeń brakuje wg was w Łodzi ? jakie byście sugerowali, zeby były ? (wiem, ze pobożne życzenie, ale coz).


Może wyjdzie ze mnie konserwatyzm, ale życzyłbym sobie przywrócenia połączeń, które już były i przez wiele lat cieszyły się dużym powodzeniem wśród łodzian. Chodzi mi tu zwłaszcza o:
* pociąg pospieszny MAZURY do Olsztyna Głównego i Pisza (może także Ełku) przez Warszawę;
* poranny pociąg pospieszny do Bielska-Białej Głównej lub Żywca - obecnie SOŁA w relacji Bydgoszcz Główna - Bielsko-Biała Główna to nieporozumienie dla łodzian;
* REYMONT na trasie przez Tomaszów Mazowiecki, CMK i Kozłów;
* drugi pociąg pospieszny w relacji Łódź Fabryczna - CMK - Kraków Płaszów, jako przeciwpociąg dla REYMONTA;
* późnowieczorny pociąg z Warszawy do Łodzi - mogłyby tę funkcję spełniać wspominane już MAZURY;
* przywrócenie nocnego pociągu przez Łódź w relacji Warszawa - Łódź Kaliska - Wrocław - Praga / Drezno - mam tu na myśli powrót BOHEMII, choć pewnie to byłoby trudne do zrealizowania, gdyż taki pociąg poniekąd dublowałby KARKONOSZE (nie wiem, czy dałoby się rozwiązać to tak, żeby np. BOHEMIA ciągnęła wagony do Pragi i Kudowy-Zdroju, a KARKONOSZE do Szklarskiej Poręby Górnej i np. do Drezna);
* przywrócenie kursowania pociągu SKRZYCZNE codziennie przez cały rok - przynajmniej jedno połączenie nocne północ-południe i jedno wschód-zachód jest Łodzi potrzebne.

Powyższe zmiany wydają mi się - gdy chodzi o komunikację dalekobieżną - najbardziej niezbędne. Obecnie nie da się do Łodzi wrócić późnym wieczorem z Warszawy, nie wspominając już o powrocie z innych regionów. Nie da się - poza sezonem - zaplanować jakieś podróży nocnej dokądkolwiek. Ani wypadu nad morze/w góry, ani do rodziny. Nie opłaca się jechać pociągiem, jeśli masz go w sobotę rano, tracisz pół dnia na podróż, na miejscu jesteś jeden dzień, a musisz w niedzielę wracać znów pół dnia. Zresztą nawet w ciągu dnia podróż w inne rejony niż Warszawa, strasznie kuleje. Z jednej strony to fatalny stan torów, ale z drugiej - mizeria połączeń.

Gdy chodzi o dodatkowe zmiany w komunikacji dalekobieżnej (poza opisanymi już wyżej zmianami pierwszej potrzeby), moje propozycje byłyby dla Łodzi następujące:
* przedłużenie relacji grupy wagonów w WŁÓKNIARZU do Jeleniej Góry, Kudowy-Zdroju lub Szklarskiej Poręby Górnej - w każdym bądź razie gdzieś w Sudety;
* popołudniowy pociąg do Szczecina Głównego, nawet lepiej gdyby mógł to być skład nie wyjeżdżający z Łodzi, ale przelotowy, np. z Lublina (Chełma, Zamościa) przez Radom, Tomaszów Mazowiecki;
* OSTROWIANIN wynocha - zdecydujmy się albo na pociąg do Wrocławia, albo pokombinujmy może coś z pociągiem na Ziemię Lubuską - szereg lat kursował przez Łódź Kaliską pociąg do Zielonej Góry (nawet do Żagania), chociaż w związku z wydłużeniem tego składu aż do Zielonej Góry czy Żagania, należałoby przesunąć go na nieco wcześniejszy wyjazd z Warszawy i Łodzi;
* SOŁA do Gdyni Głównej, a nie tylko do Bydgoszczy Głównej (być może musiałaby nieco wcześniej wyjechać z Łodzi);
* w ogóle mam wrażenie, że przynajmniej jeszcze jeden pociąg dalekobieżny na trasie Gdynia - Łódź - Górny Śląsk/Podbeskidzie przydałby się na tej trasie - obecnie w tej relacji obowiązuje 4-godzinny takt, trochę zbyt skromny gdy wziąć pod uwagę potencjalne potoki po drodze (Trójmiasto, BiT City, Włocławek, węzłowe Kutno, aglomeracja łódzka, Piotrków Trybunalski, Radomsko, Częstochowa, Zawiercie, Śląsk i Zagłębie);
* całoroczny pociąg (być może z Bydgoszczy/Gdyni) w góry - do Zakopanego, Krynicy, Zagórza - przynajmniej do Zakopanego, a najlepiej z grupą wagonów bezpośrednich do pozostałych kurortów. Nie wierzę, że taki pociąg nie zebrałby pasażerów (również takich, którzy nie jadą do Zakopanego, ale np. z Torunia czy Łodzi do Krakowa). Przez wiele lat jeździły z Łodzi całoroczne pociągi do Zakopanego i do Zagórza (ten ostatni bardzo ciekawą trasą: przez Tomaszów Mazowiecki, Radom, Skarżysko-Kamienną, Sandomierz, Stalową Wolę Rozwadów, Leżajsk, Łańcut, Rzeszów, Jasło);
* wydłużenie relacji kilku pociągów Łódź Fabryczna - Warszawa Wschodnia do miejscowości leżących na wschód i na północ od Warszawy - mam tu na myśli Terespol, Białystok/Suwałki/Ełk, Lublin/Chełm/Zamość, Olsztyn/Ełk/Elbląg - na to chyba jednak trzeba będzie poczekać, bo ED74 są przypisane do trasy Łódź-Warszawa;
* być może pokombinowanie z REYMONTEM i jego potencjalnym przeciwpociągiem w relacjach do/z Rzeszowa/Przemyśla/gór;
* wprowadzenie dwóch pociągów do/z Lublina/Chełma/Zamościa (wtedy możnaby nie bawić się z wydłużaniem pośpiechów "warszawskich" w tym kierunku) przez Tomaszów Mazowiecki i Radom. Być może nie musiałyby to być pociągi rozpoczynające bieg w Łodzi, ale robiące kursy dalekobieżne, np. Szczecin-Lublin (Chełm/Zamość).

W komunikacji regionalnej potrzebne byłyby - moim zdaniem - następujące połączenia:
* bezpośrednie pociągi z Łodzi Fabrycznej do Skarżyska-Kamiennej przez Tomaszów Mazowiecki i Opoczno - przez pewien czas ostatnio taki pociąg ponownie kursował i cieszył się dobrą frekwencją. Być może możnaby tutaj porozumieć się ze Świętokrzyskiem i puszczać nawet pociągi z Łodzi Fabrycznej do Kielc czy Ostrowca Świętokrzyskiego - autobusy w tej relacji cieszą się zainteresowaniem podróżnych;
* bezpośrednie pociągi do Radomia przez Tomaszów Mazowiecki i Drzewicę. KM pewnie chętnie by się wycofała z tej linii, a jej obsługę mogłyby przejąć PR, ewentualnie jakaś wspólna propozycja PR i KM, ze specjalną ofertą promocyjną na tę trasę;
* przywrócenie (ale najpierw zmodernizowanie linii Zgierz-Łowicz Przedmieście) pociągów z Łodzi do Łowicza Głównego. Ewentualnie kilka pociągów z Łodzi Fabrycznej do Skierniewic mogłoby mieć wydłużoną trasę do Łowicza przez Bełchów - zawsze to byłaby jakaś oferta dla podróżnych do Łowicza i okolic, a wystarczyłoby pokombinowanie z obiegami;
* przywrócenie późnowieczornych pociągów z Łodzi do Koluszek (Skierniewic), Kutna, Sieradza - obecnie ostatnie pociągi odjeżdżają zdecydowanie za wcześnie;
* połączenie obiegów pociągów Łódź Kaliska - Kłodawa i Kłodawa - Poznań Główny - obecnie te przesiadki w Kłodawie (granica województw) to jakiś idiotyzm;
* przywrócenie połączenia kolejowego z Płockiem (przynajmniej na zasadzie połączenia "studenckiego" - w piątki wieczorem do Płocka, w niedziele wieczorem do Łodzi);
* wprowadzenie pociągu do Wielunia i Wieruszowa (przynajmniej na zasadzie połączenia "studenckiego" (podróżni z Wielunia i Wieruszowa dojeżdżający do Łodzi) i weekendowego (popularne w Łodzi wycieczki do Załęczańskiego Parku Krajobrazowego). Taki pociąg spełniałby także dodatkową funkcję - łączyłby Łódź z miejscowościami położonymi wzdłuż tzw. Węglówki na odcinku Zduńska Wola - Herby Nowe;
* pociągi osobowe (ew. przyspieszone) z Łodzi Kaliskiej (Zgierza) na południową węglówkę - do Częstochowy, do Bytomia i Katowic, może do Opola.

I jeszcze na koniec kwestia pociągów InterRegio. Tutaj możnaby wiele ciekawego dla Łodzi zaoferować, gdyby Łódzkie dogadało się z sąsiednimi województwami ws. połączenia obiegów niektórych pociągów, likwidacji części postojów czy wydłużenia niektórych relacji. Taki np. CZĘSTOCHOWIANIN (Częstochowa - Bielsko-Biała Główna) mógłby startować z Łodzi Fabrycznej (np. w planie obecnego pociągu osobowego Tomaszów Mazowiecki - Częstochowa). Możnaby taki pociągów więcej wymyślić, poprzez łączenie istniejących już pociągów osobowych i przyspieszonych.

Uff, to tyle... Będę wdzięczny za konstruktywną polemikę z tym, co napisałem. Pozdrawiam! Smile
Pabianiczanin - 08-05-2009, 17:42
Temat postu:
Łososie w sosie:A Włókniarza można by w sezonie wydłużyć aż do Świnoujścia
Również przydałoby się kilka pociągów do Krakowa z wydłużeniem do Zakopanego np: gdzieś o 8:00 rano z Fabrycznego z wagonami do Rzeszowa i dalej do Przemyśla.
Łososie w sosie - 08-05-2009, 18:02
Temat postu:
E, bez przesady. Wszystkiego nie da się powydłużać, zwłaszcza że w przypadku WŁÓKNIARZA potrzebny byłby drugi skład (nie zdążyłby dojechać do Świnoujścia i obrócić do Łodzi przy obecnych godzinach). No, chyba że decydowalibyśmy się na pociąg Lublin - Szczecin, jadący w planie WŁÓKNIARZA. Wtedy możnaby myśleć o tym... Chociaż akurat nie wiem, czy całoroczny pociąg nad morze jest potrzebny - akurat kurorty górskie są bardziej całoroczne niż kurorty morskie. Może wystarczyłaby przesiadka w Szczecinie na Świnoujście i Kołobrzeg.

Natomiast co do REYMONTA, to sądzę, że gdyby kursował przez CMK, zdołałby obrócić do Zakopanego na jednym składzie. Chociaż gdy chodzi o Zakopane, bardziej przydatny byłby chyba pociąg nocny, więc może REYMONT mógłby zostać wydłużony do Rzeszowa/Przemyśla, jeśliby akurat w Krakowie nie było dogodnej przesiadki w tym kierunku.
Pabianiczanin - 08-05-2009, 18:21
Temat postu:
Albo do Świnoujścia przelotowo przez Łódź puścić.
A z tym Reymontem to właściwie masz racje.
Łososie w sosie - 08-05-2009, 18:34
Temat postu:
Mamy nocny sezonowy pociąg Kielce - Częstochowa - Łódź Kaliska - Kutno - Świnoujście od kilku lat. Tak mi się wydaje, że to wystarczy, tym bardziej że Świnoujście to nie jest jakaś superturystyczna miejscowość. Po drodze są ekskluzywne Międzyzdroje, będące kurortem. Więc ten jeden pociąg do Świnoujścia wystarczy, myślę.

To już raczej z całorocznym Kołobrzegiem możnaby coś kombinować, zwłaszcza gdyby jeździł też przez duże miasta typu Koszalin, Słupsk do np. Krakowa (ale taki pociąg już jest - USTRONIE, kursujący przez Warszawę - nie ma raczej szans, żeby zmienić jego trasę, zresztą nie byłoby to korzystne).

Niemniej jednak, tak jak napisałem, nad morze raczej zimą się nie jeździ. W góry już tak - narciarze od listopada (jeśli śnieg spadnie) do kwietnia, także ludzie, którzy spędzają urlop w górach przed (maj) lub po (październik) sezonie. W tamtym kierunku potrzeba by nam (nie tylko nam zresztą, bo z każdego miejsca dojechanie koleją w góry poza sezonem graniczy z cudem) większej liczby pociągów. Gdyby jeszcze chociaż pociąg MONCIAK-KRUPÓWKI zatrzymywał się w Koluszkach, Piotrkowie Trybunalskim i Radomsku, możnaby jakoś tym jeździć (chociaż kto chciałby siedzieć nocą dwie godziny w Koluszkach...), a tak to jest kiepsko.
Pabianiczanin - 08-05-2009, 18:40
Temat postu:
Kołobrzeg to już napewno powinien być całoroczny chociażby nocny z Kraków - Kołobrzeg który obecnie jeździ przez węglówkę i na dodatek nie staje, więc mógłby jeździć całoroczny przez Łódź
Łososie w sosie - 10-05-2009, 12:52
Temat postu:
Węglówka to w ogóle temat na osobną dyskusję. Uwalenie tej linii jest dla mnie największym skandalem w regionie łódzkim. Pamiętam, jak dużo ludzi jeździło z Inowrocławia na Śląsk. Nawet wtedy, kiedy trzeba się było przesiadać w Zduńskiej Woli. Jeszcze w poprzednim rozkładzie pociąg Inowrocław - Katowice miał bardzo dobre obłożenie, co jednak nie uchroniło go przed likwidacją.

Pociągi na węglówce powinny być przywrócone. Raz z tego względu, że pozwoliłoby to stworzyć połączenie peryferyjnych rejonów województwa (powiaty pajęczański, wieluński, zduńskowolski, poddębicki) ze stolicą województwa. A dwa - co chyba nawet ważniejsze - że węglówka stanowi bardzo dobry korytarz transportowy północ-południe. Wprawdzie na trasie przez Łódź są większe potoki (Toruń, Włocławek, Kutno, Łęczyca, Zgierz, Łódź, Piotrków Trybunalski, Radomsko), ale i wzdłuż węglówki ludzie mieszkają i mogą zasilać potoki funkcjonujące w relacjach Trójmiasto/Bydgoszcz/Toruń - Śląsk/Kraków/Podbeskidzie. Nie wiem, czy całoroczny pociąg pospieszny byłby tu potrzebny - mając emocjonalny stosunek do węglówki i kolei w ogóle, pewnie gdybym miał decydować, puściłbym tędy ze dwa połączenia z Krakowa do Gdyni (taki pociąg zapewniłby skomunikowanie takich miast jak Chorzów, Bytom, Tarnowskie Góry raz że z Kujawami i Pomorzem, a dwa - z Krakowem (obecnie takiego połączenia nie ma, co jest głupotą)). Ale może lepszym rozwiązaniem byłyby pociągi osobowe przyspieszone czy InterRegio, w relacji Katowice (Kraków) - Toruń/Bydgoszcz (Gdynia), na odcinku łódzkim węglówki zatrzymujące się w: Działoszynie, węzłowym Chorzewie Siemkowicach, Ruścu Łódzkim, Chociwiu Łaskim (stacja dla gminy Widawa), Zduńskiej Woli Południowej i Karsznicach, Szadku, Poddębicach i Kraskach. Problemem jest tutaj położenie stacji nieco na uboczu lub wręcz poza miejscowościami - trzeba by więc takie połączenie trochę wypromować, żeby osiągnąć większe zainteresowanie. No i problematyczny jest podjazd do Zduńskiej Woli - coś takiego gwarantowałoby skomunikowanie pociągów z węglówki z pociągami na linii Łódź Kaliska - Ostrów Wielkopolski, ale skutkowałby wydłużeniem czasu przejazdu w ich macierzystej relacji. Gdyby zrezygnować z podjazdu do Zduńskiej Woli, należałoby pomyśleć nad wprowadzeniem wahadeł Zduńska Wola - Zduńska Wola Południowa (wiele lat takie pociągi funkcjonowały) lub nad wydłużaniem niektórych pociągów osobowych, kończących bieg na stacji Zduńska Wola, do Zduńskiej Woli Południowej (to też funkcjonowało - jeden z ostatnich pociągów osobowych wyjeżdżających z Łodzi Kaliskiej przez szereg lat kursował do Zduńskiej Woli Południowej, zapewniając - oprócz dowozu kolejarzy do Karsznic - dojazd pasażerów na nocne pociągi sezonowe kursujące węglówką ze Śląska nad morze).
Ural - 07-09-2009, 23:36
Temat postu:
Po 19 brakuje do Wrocławia, ale podobno ma byc Inter Regio.
lepelin - 07-09-2009, 23:40
Temat postu:
Łódź - Berlin przez Głogów Smile
Pabianiczanin - 08-09-2009, 14:28
Temat postu:
Łódź - Berlin Question Niezły pomysł ale narazie mało realny ,powód stan torów.
Ja proponowałbym oczywiście po wyremontowaniu torów na trasie Łódź - Ostrów Wlkp. przywrócić międzynarodowy pociąg pośpieszny ''Bochemia'' z Pragi do Moskwy
Ural - 09-09-2009, 09:25
Temat postu:
Możecie napisać ile kosztuje bilet np do Berlina albo do Pragi?
ic konduktor - 09-09-2009, 15:00
Temat postu:
Łódź - Berlin,
Łódź - Trójmiasto, faktycznie przydałoby się takie połączenie, ale można wykorzystać już istniejące trasy pociągów i uruchomić nowy pociąg.
TLK Gedania 18417

w planie 33511 i 2511 + Gdynia - Berlin nowa trasa:

Łódź Fabryczna --:-- / 15:58
Koluszki 16:18 / 16:19
Skierniewice 16:40 / 16:41
Warszawa Zach. 17:24 / 17:25
Warszawa Centr. 17:29 / 17:35
Warszawa Wsch. 17:42 / 18:15 (przyjazd pociągu 2510 z Lublina i przełączanie grupy wag.)
Ciechanów 19:57 / 19:58
Działdowo 20:33 / 20:34
Iława Główna 21:15 / 21:16
Malbork 22:05 / 22:07
Tczew 22:25 / 22:26
Gdańsk Główny 22:50 / 22:52
Sopot 22:59 / 23:00
Gdynia Główna 23:09 / 23:24 (wyłącznie grupy wag. i włącznie wagonów WL od 55001)
Lębork 0:02 / 0:03
Słupsk 0:31 / 0:32
Sławno 0:50 / 0:51
Koszalin 1:20 / 1:21
Białogard 1:36 / 1:37
Stargard Szcz. 3:01 / 3:02
Szczecin Dąbie 3:19 / 3:20
Szczecin Główny 3:35 / 3:40
Szczecin Gumieńce 3:46 / 3:47
Tantow (gr) -:-- / 4:05
Angermünde 4:35 / 4:50
Eberswalde Hbf 5:06 / 5:10
Bernau(b Berlin) 5:24 / 5:26
Berlin Gesundbrunnen 5:41 / 5:43
Berlin Hbf 5:50 / 5:58
Berlin Zoolg. Garten 6:07 / --:--


Zestawienie: (patrząc na odjazd z Warszawy Wschodniej)

↑ EU07 - 700 ton (ns linii 9) poza tym 450 ton
Bdu -21- (60msc) Lublin - Gdynia, Warszawa Wsch. przepina z 2110 "Czartoryski", Gdynia wypina
Bdu -22- (60msc) j.w.
Bdu -23- (60msc) j.w.
Adu -24- j.w.
WR Łódź Fabryczna - Gdynia, Gdynia wypina
Admnu -301- (61) Łódź Fabryczna - Berlin,
Bdmnu -302- (61) j.w.
Bdmnu -303- (61) j.w.
Bdmnu -304- (61) j.w.
Bcm -305- j.w.
WLABm -306- j.w.
WLABm -307- j.w.
WLAB Калининград - Берлин St. Gdynia przepina z pociągu 55001
WLAB j.w.

Myślę, że to dobry pomysł ponieważ:
1. Lublin zyskuje prawie bezpośrednie połączenie z Berlinem, zachowanie połaczenia z Trójmiastem.
2. Łodź zyskuje bezpośrednie połaczenie z Trójmistem, Wybrzeżem Środkowym, Szczecinem i Berlinem.
3. Warszawa - Gdynia, zachowanie połączenia.
4. Gdynia - Połączenie z Berlinem i Sczecinem (w imie uwalonego Podlasiaka). Brak potrzeby wysyłania wagonu WL, Rozewiem do Bydgoszczy.
5. Brak konieczności cudowania z wagonami do Berlina na stacji Tczew tam i tak nie ma komu manewrów robić.
6. Rekatywacja starej poczciwej Gedani Smile

Co o tym myślicie?
Pabianiczanin - 09-09-2009, 15:28
Temat postu:
ic konduktor:Świetnie to wymyśliłeś ale połączenie z Łodzi Fabr. do Berlina przez Warszawę, Gdynię, Szczecin to trochę trasa jest zbyt okrężna.
Ale oczywiście TLK''Gedania"" relacji Łódź Fabr. - Gdynia Główna mogło by być ,a w sezonie można by go wydłużyć do Helu.
ic konduktor - 09-09-2009, 18:35
Temat postu:
Może i okrężna ta droga, ale...
Na dziś dzień nie ma pociągu bezpośredniego do Berlina, a optymalne połaczenie z Łodzi, tak żeby na rano być w Berlinie to 33117 do Wawki i tam 90 minut czekania na 444 Kasztan.
Właśnie z tego wziął się mój pomysł z Berlinem Smile
Swoją drogą faktycznie wystarczyłby TLK Gedania do Gdyni i nawet trasy nie trzeba specjalnie zamawiać Wink
Pabianiczanin - 01-02-2010, 18:55
Temat postu:
Witam ponownie
W obecnym rozkładzie jazdy brakuje pociągów sezonowych z Łodzi Kaliskiej takie jak:
1.Jest jeden dzienny (sezonowy) do Kołobrzegu a zawsze były dwa , jeden dzienny i jeden nocny
2.Sezonowy pociąg relacji Kielce - Świnoujście w tym roku brak bezp. połączenia do Świnoujścia
3.sezonowy Wrocław Gł. - Ełk W tym roku brak pociągu do Olsztyna i Ełku
Anonymous - 01-02-2010, 22:15
Temat postu:
A nie brakuje Wam połączeń osobowych (REGIO) z GOP-em?
Pabianiczanin - 02-02-2010, 12:27
Temat postu:
mk1992:To zależy do jakich miast GOP-u ,ale na pewno brakuje pociągów do Opola no i przydałby się jakiś do Krakowa
Anonymous - 02-02-2010, 17:10
Temat postu:
Do jakich miast GOP-u? Np. Gliwice - Łódź Fabryczna. Jako REGIO, lub jako interREGIO. Łódź tak na dobrą sprawę jest wielką dziurą kolejową, poza połączeniami do Warszawy. Temu miastu brakuje pociągów do większości polskich miast.
Pabianiczanin - 02-02-2010, 18:46
Temat postu:
Cytat:
Do jakich miast GOP-u? Np. Gliwice - Łódź Fabryczna.

Oj tak może być czemu nie
sopek - 02-02-2010, 22:49
Temat postu:
Cytat:
To zależy do jakich miast GOP-u ,ale na pewno brakuje pociągów do Opola no i przydałby się jakiś do Krakowa



Uparłiście sie Opola? A co to metropolia? Nie mogę tego pojąć.

Do Krakowa są 2 IR. Wiecej nie trzeba. Z porannego IRREYMONY można się przesiaść w Zawierciu albo Częstochowie (5min) i jesteśmy w Katwicach/Gliwicach. Otym się nie wie, ale się narzeka.

Łodzi brakuje przede wszystkim pociągów do Tomaszowa Mazowieckiego i Skarżyska i odwrotnie.
Pabianiczanin - 03-02-2010, 14:23
Temat postu:
No tak ale najbardziej Łodzi brakuje pociągów do Ełku ,Suwałk ,Olsztyna , Rzeszowa ,Lublina i Przemyśla.Oczywiście można by się pokusić o jakiś jeden dodatkowy pociąg do Szczecina (sezon:Świnoujście) lub do Kołobrzegu.
PiterTarnów - 06-02-2010, 15:53
Temat postu:
z Łodzi brakuje do Kielc przez Tomaszów,Skarżysko;
do Lublina przez Tomaszów,Drzewicę,Radom;
do Zielonej Góry przez Ostrów,Krotoszyn,Leszno,Głogów
EU07 - 08-02-2010, 17:57
Temat postu:
PITERTARNÓW

IC na pewno nie puści pociągu linią niezelektryfikowanej to możemy sobie wybić z głowy.
Co do twojej propozycji wydaje mi się ona całkiem logiczna pociągnął bym wagoniki z Łodzi Kaliskiej do Lublina i Kielc przez Tomaszów, Radom - tu do rozpięcia - do Kielc przez Skarżysko a do Lublina przez Pionki, Puławy.
Co więcej prędkość będzie przyzwoita.
Co do pociągu do Zielonej Góry w podanej przez ciebie relacji, będzie jak wyżej po 1 częściowo po lini niezelektryfikowanej po 2 na tych liniach jest bardzo dużo ograniczeń do 30 km/h, co więcej pod Głogowem szlakowa wynosi poniżej 20 km/h i tam dopuszczono warunkowo ruch dla szynobusów.
Dlatego propozycja moja wygląda następująco z Łodzi Kaliskiej do Zielonej Góry i Zgorzelca przez Ostrów, Oleśnicę Rat. Wrocław - tu rozpięcie wagonów, do Zielonej G. przez Głogów i do Zgorzelca przez Legnicę, Bolesławiec. Wydaje się to całkiem rozsądne po 1 prędkość po 2 odzyskamy połączenie z Zgorzelcem.

PABIANICZANIN

Zgadzam się do Suwałk i Ełku, do Olsztyna i Rzeszowa.
Rozwiązanie widzę takie do Rzeszowa podłączył bym wagony bezpośrednie do rannego pociągu do Krakowa.
Uruchomił bym pociąg z Kaliskiego do Olsztyna codziennie, plus w okresie wagoniki do Suwałk przez Kętrzyn, Giżycko, Ełk, Olecko.
buuuuum - 08-02-2010, 19:09
Temat postu:
tyle że PIC wie jedynie jak wycinać połączenia...
był "Niegocin" wypadł...
było wiele innych,wypadły...
teraz są jeszcze 3 a Z pewnych informacji wynika że chce się zrobić 1 więc 2 odpadają...ulegają skróceniu
Korekta Marcowa-tak,tak nie można przecież przejść ot tak obojętnie wobec "niedochodowych" pociągów.Trzeba je wyciąć ! Ot polityka PICu.
W cuda nie wierzcie.GPW czeka,PIC się" pręży " Shocked
Pabianiczanin - 08-02-2010, 21:20
Temat postu:
buuuum: Był Sezonowy pośpiech Kielce - Świnoujście (też wypadł)(a była zawsze duża frekwencja)
sezonowy z Łodzi Kaliskiej do Kołobrzegu (nocny) wypadł frekwencja była również duża
A Niegocin nie dość ,że to był jedyny pociąg z Łodzi na Mazury to teraz nie ma ani jednego a Łodzianom zostaje tylko przesiadki w Warszawie lub w Toruniu czy Bydgoszczy

EU: każdy oprócz PKP IC by tak zrobił
Albo nowy pociąg relacji Rzeszów - Olsztyn(może być sezon Suwałki) przez;Kraków ,Łódź Kaliska , Kutno ,Toruń
Ale bezpośredni pociąg z Łodzi czemu nie jestem za.
EU07 - 09-02-2010, 00:36
Temat postu:
PABIANICZANIN

powiem tak niedawno wszedłem w posiadanie rejonowych rozkładów z okręgu Łódzkiego. Stare bo stare 77 i 79 rok, wtedy to były czasy codzienne pociągi do Krynicy, Zakopanego, Żagania, Żar, Zielonej Góry, Kołobrzegu, Suwałk, Gołdapi, Lublina, Kielc, Krakowa, Szczecina, Wrocławia, Zamościa, Chełmu oraz liczne okresówki do Helu, Ustki, Łeby, Darłowa, Ciechocinka, Kudowy, Stronia śl., powiem więcej Budapeszt, Berlin, Paryż, Frankfurt nad Menem, Odessy, Moskwy. Słowem czego dusza zapragnęła.
Ciśnie się na usta Boże widzisz i nie grzmisz.
PKPowiec - 09-02-2010, 07:41
Temat postu:
Płock, conajmnie 2-ie pary na dobę by się przydały, może PR nad tym pomyślą... Idea
EU07 - 09-02-2010, 11:51
Temat postu:
Ciemno to widzę, na początku samorząd Łódzki musiałby się dogadać z mazowieckim. A tu nic z tego mazowieckie ma swoje koleje i ani myśli dotować innego przewoźnika.
Łódź już dawno wypowiedziała się na ten temat - Płock po co żeby dowozić ludzi do Kutna a gdzie w tym logika.
Na Płock mieliśmy jeden pociąg ale to tylko z powodu obiegu składu a nie zaplanowanych przewozów.

Zresztą po cholerę nam Płock są dogodne przesiadki w Kutnie na pociągi kolei mazowieckich, po drugie mało kto z mniejszych miejscowości na tej trasie korzysta z pociągu, wolą busy które dowożą do centrum.
Pabianiczanin - 09-02-2010, 14:14
Temat postu:
EU07: Szkoda ,że nie ma takich właśnie połączeń z Łodzi a ciekawe jestem jakie będą połączenia jak będą u nas Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej czy też taki bałagan czy nie.
EU07 - 10-02-2010, 17:33
Temat postu:
PABIANICZANIN

Ty się spodziewasz czego wzór cudu. Gwarancja moja cudów nie będzie.
Po za tym w Łodzi nie będą rozgrywane żadne spotkania, to tym bardziej, jedno co to może się spełnić pomysł samorządu o dodatkowym późno wieczornym połączeniu Warszawy z Łodzią.
Pabianiczanin - 10-02-2010, 17:49
Temat postu:
EU: Oczywiście że nie ale przecież na pewno będą gdzieś w Łodzi nocować kibice innych drużyn więc transport do Gdańska , Warszawy ,Wrocławia i Poznania trzeba im zapewnić a przypomnijmy ,że podczas tych mistrzostw rozpocznie się sezon wakacyjny czyli wyjazdy głównie nad morze ,mazury no i oczywiście jak to woli i lubi w góry.
borsuk1977 - 16-02-2010, 21:22
Temat postu:
Dajcie spokoj z Euro 2012 - do tego czasu nie bedzie pociagow w Lodzi. Za to bedziemy mieli wielka dziure na miejscu dworca Lodz Fabryczna.
A tak powaznie to niestety lodz to prowincja kolejowa. Powiedzcie mi jak to jest ze aglomeracja lodz majaca tylu mieszkancow jako jedyna w Polsce ma tak ubogie polaczenia kolejowe.
Pociagi jezdza tylko do warszawy. Dlaczego nawet krakow w wakacje nie jezdzi bezposrednio z lodzi tyllko ze słupska. (Nie mowie o IR). Dlaczego nie mamy pociagu do Kolobrzegu, Swinoujscia, nie mowiac o miejscowosciach gorskich. (polaczenia bezposrednie startujace z lodzi)

Patrzylem na Kraków. Jakie tam sa pociagi. W kazdym kierunku pociagi kazdej kategorii. Chcesz jechac IC jedziesz, chcesz IR masz; chcesz sypialny do Łeby czy Ustki tez jest. Nawet wawa nie jezdzi do leby czy ustki. A krk tak. Do szczecina swinoujscia, kolobrzgu trojmiasta. Wszedzie. A w lodzi co?? Jajco. !!!!!

PROWINCJA. NIE PISZMY CO NAM POTRZEBA. NIKT TEGO NIE PRZECZYTA. TO SA NASZE POBOZNE ZYCZENIA.

Chce miec wybor. Jak moge zaplacic chce jechac IC ja mam mniej kasy IR a w lodzi mamy alternatywe??

DO wawy tak ale czy na wawie swiat sie konczy.

AHA I kierunke kutno. NO do cholery jak pociag moze jechac tam prawie 2 godz??? No to juz przegiecie pały. poc 35512/13 odj 4:53 kutno 6:51. 68 km!!!!
dyżurny - 16-02-2010, 23:16
Temat postu:
12.02/13.02 wspomniany wyżej poc. 35512/3 odjechał z Łodzi Kaliskiej o 5:19 (naprawiali ogrzewanie), a do Kutna przyjechał o 6:45 Smile
borsuk1977 - 17-02-2010, 09:28
Temat postu:
No tak dobrze ze nie puscili skladu zamrozonego dalej. No ale i tak to ponad godzine jazdy jak na 68 km to wynik calkiem ciekawy Smile
EU07 - 18-02-2010, 15:15
Temat postu:
53513/35512 to pociąg posiadający ogromne rezerwy czasowe.
To porażające pociąg przemierza 930 km w 18 godzin 25 minut średnia prędkość 50,5 km/h
z Łodzi Kaliskiej do Kutna 68 km czas 1:58 średnia prędkość 34,5 km/h

Wysłałem w sprawie tego pociągu maila do PKP IC
żartobliwie proponowałem nazwać go ExTLK
zobaczymy jaka będzie odpowiedz.
borsuk1977 - 18-02-2010, 15:41
Temat postu:
Wg mnie ten pociag nalezy traktowac w kategoriach folkloru kolejowego. Dobrze ze w składzie jest wagon sypialny. To mozna sie przespac przez te 18 godz. Ja rozumiem ze to przez cala Polske jedzie ale zeby na odcinku do kutna jechac z taka srednia to juz przesada. Mysle ze mozna by ten pociag nazwac jakos ciekaiwe NP IC Żółw?? a moze spiacy niedzwiedz?? Albo pedzaca "szczała" albo cytujac jedna ze scen z tytusa na dzikim zachodzie : dylizans kursuje raz na 2 lata dopuszczalne spoznienie 1 miesiac.

[ Dodano: 18-02-2010, 15:57 ]
Zastanowmy sie ale realnie co wprowadzilibyscie do rozkladu jesli chodzi o pociagi startujace w lodzi. Kazda kategoria IC i IR. Regularne polaczenia i sezonowe. Jesli uwazacie ze do listy nalzey dopisac przelotowe to tez piszcie.
Pabianiczanin - 18-02-2010, 18:18
Temat postu:
borsuk:Pociągi startujące z Łodzi jeśli chodzi o dalekobieżne to do Warszawy ,Gdynii ,Szczecina i Krakowa.Co się nie mylę to tak raczej będzie.
borsuk1977 - 18-02-2010, 18:34
Temat postu:
Jakie startuja to wiemy. Ale jakies propozycje nowych kierunkow albo nowe przeloty.
EU07 - 18-02-2010, 19:25
Temat postu:
Musimy sobie uzmysłowić pewną rzecz, jak mówiliśmy wcześniej Łódź to zadupie komunikacyjne.
Rozejrzyjmy się teraz do okuła, Kutno, Koluszki, mają połączenia przelotowe. Łódź nie będzie miała nowych pociągów rozpoczynających z naszych stacji, ponieważ byłyby to wyrzucone pieniądze. Bardzo mało ludzi będzie się dosiadało. Mamy tylko do dyspozycji przeloty z którymi tez będzie trudno do póty do puki nie podniesiemy prędkości na liniach w kierunku Ostrowa i Kutna. IC nigdy nie puści przez nasze miasto pociągów kwalifikowanych, bo nie pozwoli sobie na kierunek Wrocław w tempie żółwia.
Trasa na Poznań, przez Leszno do Wrocławia i przez Katowice, Opole mają dobrą prędkość wiec Łódź odpada w przedbiegach.
Ja pocieszam się tylko remontem na Warszawę może chociaż będziemy mogli pomyśleć o pociągach rozpoczynających u nas przez Wawę do Białegostoku czy Lublina.
Pabianiczanin - 18-02-2010, 19:53
Temat postu:
EU:Oj tak to jedyny plus z tym remontem Łódź - Warszawa a po remoncie tel linii być może niektóre kursu z Łodzi do Warszawy będą wydłużone tak jak napisałeś do Białegostoku ,Lublina no i może do Suwałk.
A remont torów z Łodzi do Ostrowa WLKP. czy do Kutna to chyba się na razie nie doczekamy niestety.
DawidCzerwiensk - 18-02-2010, 20:07
Temat postu:
Zdecydowanie brakuje połączenia Łodzi z Zieloną Górą.
borsuk1977 - 18-02-2010, 21:33
Temat postu:
Macie racje. Do kutna jest tragicznie. Do ostrowa tak samo. Czy w ogole remnont w kier Ostrowowa bedzie w perspektywie budowy Y??

Zawsze z lodzi byly 2 pociagi do kolobrzegu. (sezon) Dlaczego nie moze byc z łodzi łącznika do pociagu nr 18501 relacji Wawa Wsch Kolobrzeg?? W kutnie jest o godz 20:42. Mozna by puscic powiedzmy sypialny 1k i 3 x 2kl lub iiny sklad.

Dlaczego nie mamy porannego dawnego Reymonta tylko pociag ze slupska w wakacje? Zreszta tez powinien byc popoludniowy lub wieczorny do krakowa.

A gdzie lublin ?? gdzie Olsztyn?? Nic nie ma.

Wileka szkoda
Pabianiczanin - 18-02-2010, 21:41
Temat postu:
borsuk:Do Kołobrzegu był dzienny i jest tyle że z Katowic więc na wolne miejsca w sezonie nie będzie można liczyć.Był też jeden nocny również przelotowo ale kiedyś z Łodzi do Kołobrzegu były podstawiane na Kaliskim ale to już historia.
Jedynie dobre połączenie Łódź ma z Warszawą na drugim miejscu Gdynia a na trzecim Wrocław (Oczywiście dalekobieżne)
borsuk1977 - 18-02-2010, 21:47
Temat postu:
W poprzednim rozkladzie byl w sezonie 2 pociag do kolobrzegu:

1. Dzienny "DOKER" do Gdyni i Kolobrzgu nr 45100/1 odj z Kaliskiego o 9:53
2. Nocny z Kielc nr 28500/1 odj z Kaliskiego 19:43 - kursował przez Inowrocław i prowadzil 2 wagony 2 kl dołączane własnie w lodzi i sypialny z Kielc.

A teraz mamy tylko jeden wlasnie ww 4500/1 z katowic odj o 10:36

[ Dodano: 18-02-2010, 21:50 ]
Ale powrot z wrocławia jest beznadziejnie zły ostatni pociag odchodzi o 15:40 !!!!!! Co to za godzina. Powinien byc jeszcze jeden po 17 i tak jak bylo dołączany do dawnego włókniarza w ostrowie.

Gdynia ok ale wszytsko z wyjatkiem porannego jest przelotem
EU07 - 20-02-2010, 17:13
Temat postu:
Ranny Reymont jeździ nadal oczywiście przez Piotrków Tryb., Częstochowę.
Pociąg przez CMK raczej odpada popatrzcie, ostatnio układa się tak rozkłady żeby jak najwięcej miejscowości miało dostęp do jakiejś trasy, tym sposobem można likwidować podwójne relacje. Tak zlikwidowali pociąg Reymont przez CMK bo był tylko dla Łodzian.
Co do Kołobrzegu tragedii jeszcze nie ma, mamy pociąg z Warszawy, na który można się przesiąść w Kutnie lub Wawie, lub tym do Słupska przesiadając się Białogardzie.
To oczywiste IC będzie oszczędzać na wszystkim tak żeby zostało coś z dopłat na bilet fioletowy.
W wakacje da się po 2 wagony więcej i niech "bydło jeździ" Bogatszy wyda na podróż do Wawy i stamtąd EIC.
Jak już mówiłem wcześniej jesteśmy w zadupiu komunikacyjnym. Myślę że powinniśmy zacząć uruchamiać więcej wagonów bezpośrednich łączonych w Kutnie, Bydgoszczy, Piotrkowie, czy Wawie - ale do tego trzeba po pierwsze chęci, po drugie więcej wagonów, po trzecie część z nich stacjonować musiałyby w Łodzi. A to AŻ 3 warunki do spełnienia - a to za wiele.
pitagoras23 - 20-02-2010, 17:22
Temat postu:
W moim odczuciu Łódź potrzebuje kilku połączeń międzynarodowych. Na początek Praga, Drezno. Sytuacja miasta takiej wielkości bez takich połączeń jest po prostu śmieszna.
Jeśli chodzi o połączenia krajowe to wszystko zależy, gdzie łodzianie chcą podróżować, ale wydaje mi się, że powinno zrobić się coś podobnego na wzór relacji Łódź - Warszawa z takimi miastami jak Wrocław, Poznań oraz Kraków czy Katowice.
EU07 - 20-02-2010, 17:29
Temat postu:
Bardzo mały odsetek jest pociągów międzynarodowych rozpoczynających bieg w innych miastach jak Warszawa czy Kraków. Wiec to że nie ma ich w Łodzi wcale mnie nie dziwi. Co do ewentualnych przelotów przez Łódź jak wcześniej: Praga, Berlin, Drezno też możemy wybić sobie z głowy.
A TO WSZYSTKO ZATACZA KOŁO I WRACA DO 1 SPOSTRZEŻENIA - PO TAKICH TORACH ?????
borsuk1977 - 23-02-2010, 13:35
Temat postu:
W lodzi nie ma potrzeby zeby startowaly pociagi miedzynarodowe. Potrzebne jest dobre skomunikowanie z kutnem dla pociagow do berlina i kierunku zachodnim. Jesli chcemy jechac na wschod (Moskwal Mińsk czy kijów) to start najlepszy z Warszawy. To samo Wieden lub Praga.

Ale wg mnie brakuje nam polączeń do kilku miast w Polsce. Kolobrzeg, Swinoujscie, Olsztyn, Lublin, Przemysl.

Mozna by cos w tych kierunkach wymyslec.

Ale przeciez nie My jestesmy tu od myslenia tylko madre glowy w PKP Smile
Pabianiczanin - 23-02-2010, 14:19
Temat postu:
borsuk:Tylko że PKP zamiast nam ułatwiać podróż z Łodzi to nam utrudnia.Może do tych mast to powinny kursować IR tylko nie wiem czy Przewozy Regionalne stać na takie połączenia z Łodzi
sopek - 23-02-2010, 16:39
Temat postu:
EU07 napisał/a:

Jak już mówiłem wcześniej jesteśmy w zadupiu komunikacyjnym. Myślę że powinniśmy zacząć uruchamiać więcej wagonów bezpośrednich łączonych w Kutnie, Bydgoszczy, Piotrkowie, czy Wawie - ale do tego trzeba po pierwsze chęci, po drugie więcej wagonów, po trzecie część z nich stacjonować musiałyby w Łodzi. A to AŻ 3 warunki do spełnienia - a to za wiele.


Najłatwiejsze i najprostsze rozwiązanie, prawdopodobnie także najtańsze.
Ale w czasach kryzysu i regresu PKP Intercity, nie ma na co liczyć.

Wiedzmy, że typowy Łodzianin nie pojedzie do Zakopanego, Suwałk, Opola czy Lublina bo nie ma odpowiadającego mu pociągu - bezpośprednio z Łodzi; a Koluszki czy Kutno to juz za duży wysiłek.
Albo z Łodzi, albo wcale!
Wieprzak - 25-02-2010, 11:56
Temat postu:
Obecne "Mazury" i "Hańcza" mogłyby śmiało zaczynać/kończyć bieg na ŁF. Białystok, Suwałki i Olsztyn mamy z głowy przy zachowaniu obiegu składów. Zostaje Lublin i Przemyśl ale tu z "Soliną" jest gorzej, bo nie mam pojęcia czy na Odcinku z Grodziska do Łodzi zachowana jest skrajnia dla wagonów kolei zza wschodniej granicy (solina takież wagony ciąga). Chyba że Ukraińcy i Mołdawianie puściliby wagony zgodne z RIC. Ale to już chyba zbyt skomplikowana kwestia by puścić ten skład do ŁF.

No i najważniejsza sprawa. Czy w Łodzi istnieje jeszcze normalna wagonówka? Bo ostatnio wszystkie łódzkie wagony przejął Grochów.

Jeżeli tak, to można kombinować z Łodzianinem. Np wydłużamy relację do Terespola. Mamy załatwione Siedlce i Białą Podlaską. Ponadto wschód zyskałby flagowy pociąg Vmax>120 z ładnym składem i EP-08. Łodzianinem w chwili obecnej "opiekuje się" Grochów.

Można, wystarczy tylko chcieć. Pisać na tlk@intercity.pl

Po remoncie Bednary - Łódź Kaliska możemy walczyć o weekendowy pociąg 35504/53505 Kraków - Gdynia - Kraków. Na odcinku Warszawa Centralna - Łódź Widzew pojechałby bez zatrzymania przez Łowicz, Zgierz z pominięciem Kaliskiej i dalej Koluszek) Jest on o tyle fajny, że załatwia nam dojazd do Warszawy przed 6 rano (np. wczesny dojazd na Okęcie) i ze stolicy do Łodzi po 23 (powrót z teatrów i imprez warszawskich).
EU07 - 26-02-2010, 13:47
Temat postu:
SOPEK
to też racja albo z Łodzi albo wogóle.
Ale to też po części rozumiem jeśli mam płacić 2 przewoźnikom bo najpierw osobowym a potem TLK, liczyć się z tym że TLK może być zwalony ludźmi i tachać walizkę z jednego do drugiego pokonując przy tym perony i kilometry schodów - przejścia podziemnego to lepiej na fabrycznym wsiąść w PKS.

To prosta zasada moja ciotka przynajmniej dwa razy w miesiącu jedzie z Łodzi do Krynicy PKS-em dlaczego bo odjeżdża codziennie, wyjeżdża rano i po 8 godzinach jest na miejscu i bodaj 3 złote drożej niż na bezpośredni (sezonowy) TLK tłukący się do Krynicy blisko 10 godzin.

Powiem więcej jeśli mamy mieć takie pociągi to lepiej żeby ich w ogóle nie było - pytanie po jasną cholerę mam płacić za pociąg taką kasę jadąc zdezelowanym wagonem z prędkością rozkładową 52 km/h - to jest pośpieszny, osobowe jeżdżą szybciej.

Wracając do wątku, bo się trochę podirytowałem.

WIEPRZAK


To już lepiej ten pociąg puścić przez Kaliski bo na odcinku Zgierz-Łódź Widzew V-max wynosi 60 km/h
Co do pisania do PIC-u ja sam wysłałem już 4 propozycje, sam dziwię się po co.
Przecież to tylko PROPAGANDA Spółki InterCipy.
Prędzej się dwie niedziele do kupy zejdą niż PIC spełni nasze prośby.
borsuk1977 - 02-03-2010, 12:59
Temat postu:
Wlasnie dlaczego pociag z Lodzi nie jada dalej na wschod za warszawe? Do terespola np? Do lublina tez by sie przydal pociag. Kiedys by taki piekny pociag nocny z Lublina do Szczecina i swinoujscia (wagon sypialny i kuszetka) nie jezdzacy nawet przez wawe.

Dlaczego Włókniarz nie jezdzi do swinoujscia w sezonie?? To tak wiele dla tak zaludnionego regionu jakim jest aglomeracja lodzka?

Dobrze ze jest sezonowka do Helu
Pabianiczanin - 02-03-2010, 13:15
Temat postu:
borsuk:Jeżeli chodzi o Terespol to akurat tutaj jest TLK Wrocław - Terespol
A też mógłby być taki pociąg jak Świnoujście - Szczecin - Poznań - Ostrów WLKP. Lub Kutno - Łódź - Radom- Lublin.
A co do Włókniarza to mógłby jeździć jak kiedyś z Wagonami do Wrocławia lub Zielonej Góry ale raczej nie liczmy na cud ze strony PKP.
A co do pociągów które jeźdżą z Łodzi do Warszawy to 2 - 3 mogłyby jeździć do Suwałk przez:Warszawę , Białystok ,do Przemyśla przez:Lublin ,Kraśnik ,Jarosław
borsuk1977 - 02-03-2010, 18:33
Temat postu:
Masz racje terespol jest chodzilo mi o białystok i dalej do suwałk.

Przemysl tez powinien byc ale myslalem zeby jechal przez kraków tarnów.

Włókniarz musi miec wagony z wrocławia. Ostatni pociag z wrocka jest za wczesnie do lodzi.

I cos do Olsztyna chociaz w sezonie
Pabianiczanin - 02-03-2010, 18:40
Temat postu:
No to można było by puścić jeden pociąg do Przemyśla przez Warszawę a drugi przez Kraków ale raczej bym wolał przez Kraków.

No i powinien być przywrócony sezonowy (dawny pośpiech''Niegocin'') z Wrocławia do Ełku (nocny odjazd z Wrocka o 19:00) ja właśnie nim jechałem w ubiegłe wakacje no i frekwencję miał sporą tak jakieś 80%

Również można by przedłużyć (nie wiem czy jeszcze jeździ) lub utworzyć taki pociąg dawna Konopnicka z Suwałk do Łodzi przez Białystok ,Warszawę.
borsuk1977 - 02-03-2010, 19:30
Temat postu:
Pomyslów jest duzo ale dlaczego co roku sa ciecia a nie tworzy sie nowych polaczeń.

A dlaczego lodz nie ma swojego pociagu do zakopca lub chociaz wagonow bezposrednich dołączanych w lodzi ??
Pabianiczanin - 02-03-2010, 20:26
Temat postu:
Bo podobno w Łodzi nie ma miejsca na postój wagonów lub niema tylu wagonów
Do Zakopanego to są ale głównie przelotowe z Gdyni i to tylko w sezonie letnim i zimowym
EU07 - 03-03-2010, 17:36
Temat postu:
Panowie prawda jest taka że na dworcu Kaliskim tory postojowe świecą pustkami, korzysta się z 5 a jest 12.
Powiem więcej jak jakiś wagon wysiądzie to niema nic na podmiankę. Wagonów jest jak na lekarstwo - a w Łodzi to już lepiej nie mówić.
W całej Polsce zdezelowane stoją po krzakach czekają na naprawy rewizyjne a na te jak wiemy nie ma pieniędzy. Niestety trzeba powiedzieć głośno że jest w tym wiele zaniedbań jeszcze za PKP PR. PKP IC zresztą nie jest leprze obecnie modernizuje tylko wagony do poc. kwalifikowanych, bo taka jest idea PKP InterCipy. Evil or Very Mad
Pabianiczanin - 03-03-2010, 17:55
Temat postu:
Oj tak i również było by więcej połączeń z dworca Łódź Kaliska gdyby nie rozgrzebana zachodnia lub wschodnia część Kaliskiego czyli perony 4 ,5 i 6 i dalej wylot w stronę Łódź Widzew który miał być a jak wiadomo zbudowano tylko wiadukt nad aleją Bandurowsiego no raczej się nie spodziewajmy tu cudu.
EU07 - 04-03-2010, 12:39
Temat postu:
PABIANICZANIN
Niedokończony remont dworca Kaliskiego wiązał się z
1 jak zwykle brak pieniędzy
2 nie widziano już takiej potrzeby
Musimy pamiętać, że wschodnia część dworca wykorzystywana była dla stacji Łódź Kaliska Towarowa. Stacja towarowa zawiesiła działalność na czas remontu a jej obowiązki przejął Widzew. Podczas trwania remontu przez blisko 15 lat (w Łodzi wszystko chyba tak powstaje, Centrum Kliniczne na Pomorskiej budują już 25 lat i jeszcze nie skończyli, - ale do rzeczy) w tym czasie zmieniły się potrzeby przewozowe a co za tym idzie zmieniły się potrzeby infrastruktury, dlatego po zakończeniu remontu dworzec towarowy był zbędny.
Obecnie dworzec Kaliski posiada 10 krawędzi peronów, z czego 6 z możliwą jazdą w kierunku posterunku Łódź Żabieniec.
W obecnych czasach dworzec jest w stanie obsłużyć kilkukrotnie więcej pociągów niż przejeżdża przez niego obecnie. Pamiętajmy, że tylko wyjazd w kierunku Łódź Widzew jest obciążony najdłuższym czasem ostępowym - z uwagi na fakt, że do tej pory korzystamy z torów tymczasowych.

To, co przytoczyłem oczywiście nijak ma się do głupoty i debilizmu decyzji niedokończenia inwestycji - ten dworzec nadal wygląda jak remontowany.
Kretynizmem jest, iż na powstałym wiadukcie brakuje jedynie torów kolejowych i barierek ochronnych.
W obecnych czasach dokończenie inwestycji jest prawie niewykonalne (z punktu widzenia PLK), ponieważ przed podjęciem prac ziemno-torowych konieczne jest wykonanie ekspertyzy technicznej wiaduktu. A wiec duża kasa, jaką miałoby wydać PLK, nijak ma się do potrzeb przepustowości dworca Kaliskiego.

Jedyna szansa w tym, że po doprowadzeniu szlaku Kolei Fabrycznej nie będzie innego wyjścia tym bardziej, że planowano budowę dwóch dodatkowych krawędzi peronów.

W tej kwestii JEDNO JEST PEWNE do końca czerwca 2010 r. ma powstać studium wykonalności historycznego połączenia dawnych Kolei Fabrycznej i Kaliskiej.

Co do połączeń nie wymagajmy cudów Łódź nigdy nie była dużą stacją węzłową.
Jedno, co rzeczywiście można zrobić to przedłużyć obecne połączenia do Białegostoku. Dodać wagony bezpośrednie na Lublin, Kielce do połączeń Łódź - Warszawa, czy wagony do Rzeszowa do połączenia Łódź - Kraków.
Jest to o tyle korzystniejsze, że nie potrzeba dużej kasy na tworzenie nowych pociągów a jedynie dać do Łodzi parę wagonów i skomunikować technicznie takie połączenia.
Jeśli ich frekwencja będzie dobra to oznacza, że mieszkańcy powiatu Łódzkiego potrzebują dalszego rozwoju połączeń kolejowych.
pp - 15-03-2010, 11:54
Temat postu:
A mnie się plącze po głowie coś takiego: IR Kraków - CMK - Łódź - Kutno - Poznań. Tylko zróbcie porządek z odcinkiem Kutno - Zgierz. Dziwi mnie że łódzki UM nie pisał modernizacji tej linii (+ drugi tor) w jakiś program operacyjny.
borsuk1977 - 29-03-2010, 22:43
Temat postu:
Do kutna to niedlugo rowerem bedzie szybciej Smile ale cos takiego moglo by byc Smile
PiterTarnów - 30-03-2010, 13:01
Temat postu:
a mnie się plącze IC Kraków-CMK-Tomaszów-Łódź Kal.-Kutno-Poznań-Szczecin (Swinoujście)
pp - 30-03-2010, 13:19
Temat postu:
Jeszcze jakieś 8 lat temu jeździł pośpiech (chyba Krakowianka) z Krakowa do Kołobrzegu p. CMK, Łódź Kal., Kutno, Konin. W SRJP 1996/1997 Barbakan do Świnoujścia jechał właśnie przez CMK-ę. Chyba warto powrócić dop tych pomysłów. Ale, ale najpierw drugi tor i remont Zgierz - Kutno, bo ten odcinek jest w fatalnym stanie, a można tu ugryźć jakieś 30-40 minut, co na 60 km to dobry wynik.
Pabianiczanin - 30-03-2010, 18:31
Temat postu:
pp:Tak ja pamiętam doskonałe krakowiankę na tej trasie przez;Łódź nawet sam nim jechałem a ludzi z tego co pamiętam ba Kaliskim wsiadło dużo.A sama Krakowianka miała dość długachny skład bo miała aż 3 wagony 1 klasy,Wars i chyba z 5 wagonów 2 klasy.

No a można by się pokusić o takie połączenie z Krakowa Gł. do Kołobrzegu przez: CMK ,Łódź Kaliska - Kutno - Poznań Główny i dalej na Kołobrzeg a nazwa może być(Sukiennice).

A co do Barbakanu to on chyba nie jeździł przez Łódź czy CMK tylko w relacji Świnoujście -Szczecin - Poznań - Wrocław - Katowice - Kraków Gł
pp - 30-03-2010, 18:59
Temat postu:
Pabianiczanin, Barbakan jeździł bardzo długo przez Wrocek bo sam przez kilka lat nim jeździłem z Krakowa do Wrocławia, Leszna i Poznania. Natomiast według mojego krakowskiego Rejonowego RJP z zimy 1997, to Barbakan jechał właśnie przez CMK i skręcał do Łodzi. Jak jechał dalej - nie wiem.
A co do tematu, jeśli odcinek z Łodzi do Kutna miałby dobre parametry (50 minut, jak już kiedyś bywało), to połączenie Kraków - CMK - Łódź - Kutno - Poznań - Szczecin byłoby najszybszym wariantem z Krakowa do Szczecina. Łódź też by skorzystała. W końcu można byłoby dojechać z Łodzi do Poznania TLK-ą w 2h 40minut (260km), do Świnoujścia 4 godziny z minutami, do Krakowa poniżej trzech godzin. Kraków - Szczecin: 8 godzin (teraz najszybciej przez Wrocek jest 10). Podobnie w realcjach do Bydgoszczy i dalej do Kołobrzegu/ Koszalina/ Słupska (popieram Twój pomysł). Ale nawet na obecne warunki (Łódź Kal. - Kutno 1,5 godziny) czasy przejazdu byłyby do przyjęcia i dlaetgo dziwi mnie trochę brak takich relacji.
Sadzę też, że skoro na tak krótkim odcinku można zyskać tak wiele, to jego modernizacja (plus drugi tor) byłaby lepsza niż ładowanie kolejnych milionów w Łódź - Wawa za 5 minut zysku. Tu widzę pole do popisu dla samorządu (Program Operacyjny). lubuskie robi z tego np. łącznicę Czerwieńska.
Uff, trochę się rozpisałem Smile
ET05 - 04-04-2010, 20:20
Temat postu:
Wnioski następujące:
1) Ruch lokalny
- pilny remont Zgierz - Łowicz
- następnie pilny remont Zgierz - Kutno.
Na w/w liniach pociągi lokalne w takcie godzinnym, oczywiście ze 2 pary do Płocka albo choć w wybrane dni, ze 2 pociągi Łódź-Kutno p. Łowicz też nie zawadzą.
- Łódź - Opoczno - gr. woj. - Końskie - przewozy można przywrócić bez żadnych kombinacji przy pomocy szt - oczywiście Łódź - Tomaszów jako pociąg przyspieszony z pominięciem Koluszek. Dalej jako osobowy do Opoczna a wybrane pociągi (2-3 pary) przedłużone do Końskich. 6-7 par do Opoczna przy czasie jazdy około godziny (obecnie realnym) będzie mieć sens. Dalej w stronę Skarżyska niech się martwi marszałek z Kielc.
- Sieradz - nie znam specyfiki, ale remont też nie zawadzi 5-7 par
2) Ruch dalekobieżny TLK i IR.
- sensowne połączenia z Krakowem, Częstochową, Katowicami
- w sezonie Zagórz, Krynica, Szklarska Poręba, Świnoujście, Koszalin (ale z bardziej sensownymi rozkładami, bez 40% luzów)
- powrót Bohemii nie byłby najgłupszy.
railman93 - 04-04-2010, 22:02
Temat postu:
Cytat:
- Sieradz - nie znam specyfiki, ale remont też nie zawadzi 5-7 par


Remont tak, liczba par nie. Obecnie juz praktycznie co godzinę jeździ osobówka, a ty chcesz zmniejszać liczbę Smile
EU07 - 06-04-2010, 15:50
Temat postu:
Panowie PP oraz PABIANICZANIN
Krakowianka początkowo była w relacji Łódź Fabryczna - Kraków Gł przez CMK to był rok 1998
następnie przedłużono jej relację do Poznania a w okresie letnim do Kołobrzegu również po CMK ale przez Łódź Kaliska.
w rozkładzie 2001/02 w relacji Łódź Kaliska - Kołobrzeg codziennie oraz Kraków - Kołobrzeg w okresie letnim. Od rozkładu 2002/03 niezmiennie w relacji Kraków - Kołobrzeg przez Opole , Wrocław

Barbakan według moich informacji pojawił się pierwszy raz w rozkładzie 1997/98 w relacji Kraków - Świnoujście/Szczecin przez Opole, Wrocław, Leszno, Poznań i w takiej relacji jeździ niezmiennie.

ET05
Remont na Zgierz - Łowicz jak wiesz niebawem się zacznie i planowo zakończy się w IX-X 2011.
Zgierz - Kutno również jest w planach.
Obecnie do Sieradza kursuje około 9 par i jest mało
Anonymous - 06-04-2010, 16:42
Temat postu:
EU07 napisał/a:
Barbakan według moich informacji pojawił się pierwszy raz w rozkładzie 1997/98 w relacji Kraków - Świnoujście/Szczecin przez Opole, Wrocław, Leszno, Poznań i w takiej relacji jeździ niezmiennie.


"Barbi" już drugi rozkład z rzędu kursuje przez Tarnowskie Góry i Wieluń, a nie jak wcześniej, przez Opole i Wrocław.
EU07 - 06-04-2010, 17:39
Temat postu:
MK1992

Tak faktycznie masz racje
przepraszam

Barbakan od rozkładu 2008/09 jedzie ze Świnoujścia/Szczecina do Krakowa przez Poznań, Ostrów Wlkp, Wieluń, Tarnowskie Góry, Katowice.
pp - 13-04-2010, 08:38
Temat postu:
Sięgnąłem do domowych archiwów i teraz mogę przedstawić małe sprostowanie. W rozkładzie zima 94/95 jest pociąg relacji Kraków - Świnoujście przez Kozłów (bez zatrzymania), linią CMK, Łódź ale nazywa się on Wawel. Odjazd z Krakowa 7.45, przyjazd Poznań 13.07, przyjazd Szczecin 16.01. W drodze powrotnej odjazd Szczecin 11.55, odjazd Poznań 14.40 i przyjazd do Krk o godz. 20.10.
W następnym rozkładzie pociąg ten pojechał jako Barbakan, w relacji Krk - Świnoujście, ale przez Katowice, Wrocław, Poznań. Niestety dokładniejszych danych czasowych nie posiadam, bo mam tylko rozkład rejonowy z Krakowa. Co ciekawe, w opisie przy tabeli 109 jest zanaczone że jedzie przez Koluszki, ale tej informacji przy drodze powrotnej już nie ma powtórzonej.
Sądzę że warto wrócić do tych relacji, ale przy koniecznym remoncie Łódź - Kutno, bo ten odcinek to ich prawdziwa pięta achillesowa.

P.S. Znalazłem wytłumaczenie moich wątpliwości. Pociąg Wawel jednak nei jechał przez Łódź (dla mnie błąd), ale:

norbert napisał/a:
Moja propozycja:
EIC Poznań-Kutno-Łowicz-Koluszki-Tomaszów Maz.-Kraków.
Czas przejazdu nie powinien wynosić więcej niż 5 godzin. Podczas gdy TLK z Poznania do Krakowa jedzie ponad 7 godzin. Pociąg nie jechałby przez Łódź ponieważ tory z Kutna do Łodzi są w fatalnym stanie. Dodatkowo musiałby kluczyć po Łodzi. W zamian można by rozważyć postój w Koluszkach dla jej mieszkańców, gdyż pociąg z centrum Łodzi do Koluszek jedzie tylko 20 minut.Warto też zaznaczyć, że odcinek Skierniewice-Koluszki jest dostosowany do prędkości 140km/h, więc najwolniejszymi odcinkami na trasie byłyby Łowicz-Skierniewice i Koluszki-Tomaszów-CMK.
Połączenie można by wydłużyć do Szczecina, Świnoujścia, Kołobrzegu, Berlina(WAWEL), Zakopanego, Krynicy Przemyśla. Postoje, oprócz Koluszek może być Kutno i Konin.
Myślę, że podałem wystarczające argumenty i moja propozycja zdobędzie uznanie.


kryniczanin napisał/a:
Norbert bardzo zła propozycja był w rozkładzie 99/00 EX Krakowianka Kraków - CMK - Tomaszów Mazowiecki - Łódz Widzew - Kutno - Konin - Poznań i woził powietrze. W latach 90 na EP 09 w podanej przez ciebie relacji i dalej kursował pośpiech Wawel z Krakowa do Poznania i Szczecina i wtedy miał naprawdę kozacki czas przejazdu w rozkładzie 1993 kursował w relacji Kraków Główny - Szczecin Główny z postojami Koluszki, Kutno, Konin, Poznań Główny, Stargard Szczeciński, Szczecin Dąbie ( Tylko tyle postojów!!! ) i czasem przejazdu około 7h30 min. Trasa ta może mieć sens ale nie w taryfie E!

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=122363#122363

[ Dodano: 15-06-2010, 21:42 ]
Dopisuję ciąg dalszy tej historii po dłuższej przerwie, bo sądzę że temat wart rozważenia.
Na wyszukiwarce pkp.pl bezpośrednie połączenie Kraków - Poznań wygląda obecnie tak:
IR: 7h 09', TLK: 7h 14'. Z przesiadkami najkrócej jest 5h 57' (5.21 odjazd TLK + EIC p. 11.18) oraz 5h 55' (o. 8.25 RE przez Wawę, EIC p. 14.20). Z Krakowa do Szczecina najszybsze bezpośrednie połączenie to 9h 41' TLK oraz 9h 47' IR. Poza tym przesiadkowe najkrótsze ma 7h 59' (EIC całą drogę). Czyli warianty przesiadkowe będą stosunkowo drogie (EIC).

Obecnie pociąg kategorii TLK (na EU07) jechałby następująco:
0 km Kraków 7.00
107 Włoszczowa Płn. 8.32/8.33
CMK
191 Dęba Opoczyńska 9.26
212 Tomaszów Maz. 9.47/ 9.48
274 Łódź Kaliska 9.50/9.55
...
342 Kutno 11.15/11.17
p. Wrześnię
521 Poznań 13.12/13.20
...
735 Szczecin Gł. 15.43

Można myśleć i dalej, do Świnoujścia.
Wariant przez Koluszki - Łowicz jest co do długości 3 km dłuższy, choć daje 30minut zysku. Ale omijamy bardzo duży osrodek łódzki, co jest wadą tego rozwiązania. I dlatego chyba wspomniane przez mnie połączenie z lat 90-ch padło.
Dodatkowo, przy wykorzytaniu taboru na 160km/h można ugryźć na CM-ce około 30minut i na E20 około 20, czyli w sumie niemal godzinę. Choć i tak to bieda w stosunku do czasów sprzed dziesięciu-piętnastu lat. Najgorszy jset odcinek Łódź - Kutno.
Jeśli gdzieś się pomyliłem, proszę o sprostowanie. Sądzę że pomysł ma sens.
lodzianinn - 11-11-2010, 11:40
Temat postu:
Brakuje w Łodzi całorocznego (najlepiej dziennego) połączenia z Zakopanem, mógłby ten pociąg jeździć chociaż w każdy weekend.
Z Łodzi codziennie wyjeżdzają dwa PKSy do Zakopanego, a frekwencja w nich jest wysoka.
Pociąg ten mógłby jechać z Gdyni lub z Bydgoszczy.
Pabianiczanin - 11-11-2010, 12:12
Temat postu:
Łodzianin:Dobry pomysł to ja wysunę propozycję z morza w góry

1.Tak jak pisałeś TLK Gdynia - Zakopane/Zagórz (nocny)
2.TLK Bydgoszcz- Zakopane (dzienny)
2.TLK ''Narciarz''Poznań Główny - Zakopane przez;Ostrów WLKP.

Również z Łodzi brakuje pociągów na Mazury.Tutaj bym proponował tak;
1.TLK (Niegocin) Wrocław Gł. - Ełk trasa taka jaka była (Nocny)(sezon)
2.TLK (Jaćwing) Zgorzelec lub Wrocław Gł - Suwałki (Dzienny)(codziennie)
3.TLK Kielce - Olsztyn(Dzienny lub Nocny)

Inne propozycję przez:Łódź
1.TLK(Wieniawski Poznań - Lublin lub Zielona Góra - Lublin

P.S to by było na tyle oczywiście wiem że to raczej jest nie możliwe ale takie pociągi kiedyś przez Łódź były.
ET40 - 11-11-2010, 12:20
Temat postu:
IR/TLK Lublin - Puławy - Radom - Tomaszów Maz. - Łódź Fabryczna.
Anonymous - 11-11-2010, 12:42
Temat postu:
Moja propozycja

IR Ostrowiec Świętokrzyski-Jastrząb-Przysucha-Drzewica-Tomaszów Mazowiecki-Łódź Widzew-Łódź Chojny-Łódź Kaliska- Łódź Żabieniec-Zgierz- Łęczyca-Kutno-Włocławek Brzezie-Włocławek-Włocławek Zazamcze-Nieszawa Waganiec-Aleksandrów Kujawski-Ciechocinek-Aleksandrów Kujawski-Toruń Główny-Toruń Miasto-Toruń Wschodni (Kamionki Jezioro-Kowalewo Pomorskie)

Do Torunia Wschodniego codziennie a do Kowalewa Pomorskiego w wakacje Śmiech
ET40 - 11-11-2010, 13:03
Temat postu:
Rozumiem, że robisz sobie jaja, o czym świadczy emotka na końcu Smile.

Przydałby się na pewno Regio Łódź Fabr. - Kutno - Płock oraz dalekobieżny Łódź Fabr. - Kutno - Włocławek - Toruń - Bydgoszcz - Piła - Szczecinek - Białogard - Koszalin - Słupsk.
Anonymous - 11-11-2010, 13:22
Temat postu:
@ET40

Taak Smile

Ale ten pierwszy twój Regio widziałbym z Tomaszowa Mazowieckiego (z pominięciem Koluszek)
Druga propozycja jest ok, tylko po co z Fabrycznego (zmiana czoła na Widzewie) Happy
ET40 - 11-11-2010, 13:40
Temat postu:
Nie znam się na układzie stacji w Łodzi, dawno już nie byłem, ale skoro tak, to mógłby startować z Kaliskiej. Regio do Płocka mógłby nawet stanowić przedłużenie pierwszej propozycji z Lublina p. Radom, Drzewicę, Tomaszów, ale wtedy to już nie byłby Regio, chyba że uruchomiłyby go PR.
lodzianinn - 11-11-2010, 14:26
Temat postu:
Brakuje Łodzi połączenia z Lublinem.
Pamiętam czasy jak kiedyś jeździł z Fabrycznego pociąg do Lublina w piątki i niedziele zestawiony z całych dwóch dwóch wagonów Neutral
Pabianiczanin masz rację, przydałoby się połączenie z Warmią i Mazurami
Pabianiczanin - 11-11-2010, 17:02
Temat postu:
hmm do Płocka czemu nie ,ale ja bym też widział taki Regio;
Sieradz - Zduńska Wola - Pabianice - Łódź Kaliska - Zgierz - Kutno - Płock.
Odjazd ze stacji Łódź Kaliska 7:25 i powrót na Kaliski około 22 - 23

ET40: Z Fabrycznego do Kutna i do Słupska Question No i jeszcze ta zmiana czoła na Widzewie to co pisał Virakocha .To raczej bym go widział z Kaliskiego a z dworca Łódź Fabryczna to bym dał do Suwałk ,Lublina ,Kielc i Krakowa przez:CMK
Damian Łódź - 11-11-2010, 17:21
Temat postu:
Panowie żeby jechać z Fabrycznej na Kaliską nie potrzeba zmiany czoła na Widzewie. Można tak:
Fabryczna-Widzew-Andrzejów-Olechów-Chojny-Kaliska. Trzeba nadmienić że od Olechowa na Andrzejów tylko jeden tor jest czynny, drugi jest zamknięty. Jednak nie ma co kombinowac z Fabryką bo niedługo ją zamkną.
Ja widzę takie połączenie:
Skierniewice-Sieradz (wszystkie pary Skierniewice-Łódź tak wydłużyć).
Kutno-Sieradz-3 pary
Kutno-Częstochowa p. Koluszki - 2 pary
Sieradz-Tomaszów ze 3 pary.
O dalekobieżnych połączeniach potrzebnych Łodzi pisałem w innym temacie, więc nie bede powielał.
Pabianiczanin - 11-11-2010, 18:41
Temat postu:
Damian:My wybiegamy w przyszłość jak dworzec Fabryczny znajdzie się pod ziemią.
A połączenia z Kaliskiego to raczej powinny być przelotowe.
ET05 - 11-11-2010, 18:49
Temat postu:
Regio do Płocka był w połowie lat 90-ych z Fabrycznej. I gdyby nie podział dzielnicowy pewnie pociągi Łódź - Płock by dalej śmigały.
Pabianiczanin - 11-11-2010, 18:55
Temat postu:
ET40:W jedną stronę czy w obie Question Bo kiedyś był tylko w jedną stronę z Płocka
Damian Łódź - 11-11-2010, 19:04
Temat postu:
Pabianiczanin, Mnie się zdaje że jedną był tylko tzn do Płocka.
PKPowiec - 12-11-2010, 09:28
Temat postu:
Pabianiczanin, była taka sytuacja, w SRJP 2004/5.
Pabianiczanin - 12-11-2010, 17:17
Temat postu:
PKPowiec;dzięki za info bo też mi się tak wydawało ,że w tych latach ale wolałem się upewnić.
Exsimus - 15-11-2010, 11:44
Temat postu:
Pociągi z Łodzi do Płocka jeździły, mało tego chyba do 1997 roku trzymał się nocny pośpieszny Łódź Kaliska - Kutno - Płock - Sierpc - Brodnica - Iława Gł - Malbork - Gdynia w wakacje z wagonami do Łeby przełączanymi na stacji Gdynia Główna do pociągu osobowego uwaga z Kościerzyny do Łeby. W roku 1993 lub 1994 jeździł na całej trasie jako dalekobieżny w taryfie osobowej z wagonem Bc. Była to najkrótsza trasa dla pociągu z Łodzi do Gdyni Gł.
Co do braku połączeń to bardzo, ale to bardzo brakuje mi pociągu MAZURY z Łodzi Fabrycznej do Olsztyna, który w latach swojej świetności, nawet było to około 4 - 5 lat temu prowadził 9 wagonów. 6 wagonów w relacji Łódź Fabryczna - Olsztyn Główny natomiast 3 w relacji Łódź Fabryczna - Pisz, które od Olsztyna jechały jako pociąg osobowy. Skład do Pisza była to jedna jedynka, jedna dwójka i pomarańczowa rowerówka. Po przyjeździe z Łodzi lokomotywa oblatywała skład i wracał ona zaraz do Łodzi bez oporządzania składu Smile
Lord W - 09-08-2011, 17:19
Temat postu:
Uważam, że jeśli chodzi o Łódź to mi szczególnie brakuje pociągów z Łodzi do Skarżyska Kamiennej (choć głównie to tych z Tomaszowa do Skarżyska). Jeździłem nimi kilka razy w roku; teraz jeżdżę autobusem (i to nie do Opoczna, a dalej). Myślę, że przewozy regionalne powinny pomyśleć o zakupie szynobusów, na międzywojewódzkie pociągi dla Polski Wschodniej. Myślę, że na szynobusie można by zrobić InterRegio z Łodzi do Lublina przez Drzewicę, Radom, Dęblin; Łódź - Kielce przez Tomaszów, Końskie, Opoczno (skomunikowany z pociągiem do Koluszek w Tomaszowie i jakimś pociągiem do Warszawy w Skarżysku); Łódź - Rzeszów przez Tomaszów, Opoczno, Końskie, Skarżysko, Ostrowiec, Sandomierz, Tarnobrzeg. Odnośnie linii 25 to przydałyby się pociągi przyśpieszone do Opoczna i przywrócenie tych dwóch par osobówek do Skarżyska, również na szynobusach, których nie ma.

Odnośnie innych połączeń z Łodzi; to przydałoby się jakieś poranne koło 6 do Żywca bez przesiadek i jakieś w ciągu dnia do Zakopanego- w sumie też mógłby iść przez Bielsko - Białą i Żywiec.

Odnośnie pociągów ze Skierniewic do Sieradza uważam, że na czas remontu Fabrycznego ok. Jednak kiedy Fabryczny zostanie oddany do użytku powinny wrócić na starą trasę. Dlaczego? Bo ja, jak i wielu innych studentów, pracowników itp dojeżdżamy do centrum Łodzi i bardziej porządny jest dojazd do Fabrycznego niż do Kaliskiego. Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby wydłużenie tras pociągów osobowych startujących z Kaliskiego do Łodzi Widzew i tak np na Widzewie można by się przesiadać z pociągu Skierniewice - Łódź Fabr na Łódź Widzew - Sieradz; Łódź Widzew - Kutno lub Łódź Widzew - Toruń. Rozwiązaniem byłoby też zrobienie czegoś takiego, że pociąg z Łowicza jechałyby przez Łódź Kaliska do Sieradza, a z Łodzi Widzew przez Kaliską do Kutna.

A odnośnie pociągów na trasie Łódź - Skierniewice przydałaby się osobówka o 22 : 30 do Skierniewic. W sumie mogłaby być nawet z Sieradza, albo lepiej z Wrocławia, to może więcej osób by nią jechało; bo normalnie to o tej porze przydałby się szynobus, coby taniej wyszło. Może również jakiś nocny TLK koło 23 z Łodzi, który zatrzymywałby się na Widzewie i w Skierniewicach.
ET05 - 09-08-2011, 22:42
Temat postu:
Jak do Opoczna wrócą pociągi to będzie cud. Ale chyba wcześniej pojawi się łącznica Słomianka - Opoczno Płd i drut do Opoczna...
sympatyk - 18-01-2013, 14:25
Temat postu:
Najbardziej interesujące wydaje się być ostatnie zdanie w tym artykule Shocked Kolejowe priorytety województwa łódzkiego.

Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego, przedstawił najważniejsze inwestycje kolejowe, które mają w najbliższych latach zostaną przeprowadzone w regionie.

Priorytety zostały przygotowane w porozumieniu z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi. Zarządcę infrastruktury na wczorajszej konferencji w Urzędzie Marszałkowskim reprezentował Piotr Malepszak, pełnomocnik zarządu PKP PLK ds. programowania inwestycji.

Porozumienie zakłada współpracę pomiędzy Urzędem Marszałkowskim a PKP PLK przy realizacji kluczowych inwestycji kolejowych. Kooperacja będzie dotyczyła wymiany informacji i udostępniania opracowań dotyczących rozwoju transportu kolejowego w województwie, wspólnego działania zmierzającego do jak najlepszego wykorzystania środków unijnych w latach 2014 - 2020 i wspólnego dążenia do realizacji najważniejszych inwestycji.

Porozumienie to efekt spotkania przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego, któremu przewodniczył marszałek Witold Stępień oraz reprezentantów PKP PLK z prezesem Remigiuszem Paszkiewiczem na czele. Odbyło się ono na początku stycznia.

Kluczowe zadania przewidziane do realizacji w regionie to:

budowa linii kolejowej w tunelu średnicowym pod Łodzią,
budowa wiaduktu wschodniego na stacji Łódź Kaliska,
rewitalizacja linii kolejowej nr 14 na odcinku Łódź Kaliska - Sieradz/Ostrów Wielkopolski,
rewitalizacja linii nr 15: odcinek Łódź Kaliska – Zgierz,
rewitalizacja linii nr 16 na odcinku Zgierz – Ozorków – Kutno,
budowa i przebudowa przystanków kolejowych na trasach Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej – etap II,
budowa linii kolejowej Zgierz – Kutno,
rewitalizacja linii nr 22 i 25 Łódź - Tomaszów Mazowiecki – Opoczno (odcinek Gałkówek – Idzikowice/Opoczno),
budowa linii kolejowej do portu lotniczego im. Władysława Reymonta wraz ze stacją końcową,
budowa linii kolejowej Wieluń – linia nr 131 (kier. Zduńska Wola),
modernizacja linii kolejowej Warszawa - Łódź – odcinek Łódź Widzew,,
budowa dworca Łódź Fabryczna,
powstanie studium wykonalności dla przystosowania Łódzkiego Węzła Kolejowego do obsługi kolei dużych prędkości.
Marszałek Stępień podkreślił, że najważniejsze jest doprowadzenie istniejących linii kolejowych do takiego stanu, aby do minimum ograniczyć miejsca, gdzie pociągi muszą zwalniać. Taka modernizacja szykuje się już wkrótce m.in. na trasie z Łodzi do Sieradza. Linia dalej prowadzi do Ostrowa Wielkopolskiego, skąd rozgałęzia się na Wrocław i Poznań.

- Trzeba jednak pamiętać o konieczności ich uzupełniania - mówił marszałek. - Takim zasadnym połączeniem, które powinno powstać jest Wieluń - linia 131, która przyłączy Wieluń do magistrali węglowej, a dalej przez Zduńską Wolę do Łodzi.

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/12095/Kolejowe-priorytety-wojewodztwa-lodzkiego.html
arturking1 - 10-07-2015, 18:25
Temat postu:
Brakuje Łódź - Toruń bo narazie jeden poranny to za mało dla pasażerów Sad Sad

Zapraszam Wszystkich chcących więcej pociągów na linii Łódź Kaliska - Toruń - Łódź Kaliska od grudnia 2015
https://www.facebook.com/groups/1435270076799392/ Very Happy
sopek - 05-03-2016, 19:20
Temat postu:
Cytat:
Brakuje Łódź - Toruń


Zgadzam się z tym twierdzeniem, choć wystarczyły by 2-3 pary na wzór połączeń międzywojewódzkich do Wrocławia i Poznania, oczywiście na zmodernizowanych Tygrysach.

https://bip.lodzkie.pl/komunikaty-2/item/4372-regulamin-konsultacji-projektu-rozkładu-jazdy-pociągów-edycji-2016-2017,-obowiązującego-od-11-grudnia-2016-r


"" Marszałek Województwa Łódzkiego informuje o możliwości składania wniosków
do projektu rozkładu jazdy pociągów, dla których organizatorem jest Województwo Łódzkie, przewidywanych do uruchomienia w rozkładzie jazdy edycji 2016/2017, który będzie obowiązywał od 11 grudnia 2016 r.
Wszyscy zainteresowani mogą nadsyłać swoje propozycje do rozkładu jazdy, w okresie
od 4 do 8 marca 2016 r., drogą elektroniczną na adres: kolej@lodzkie.pl"

arturking1 - 19-11-2016, 10:39
Temat postu:
Brakuje dodatkowych pociągów w bezpośredniej relacji Łódź-Toruń

http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/czy-pociagow-lodz--torun-jest-zbyt-malo-79045.html
matiz256 - 24-07-2017, 13:30
Temat postu:
Mnie osobiście brakuje połączeń regionalnych Łódź - Skarżysko Kamienna przez Opoczno, Sitową, Stąporków, Skarżysko Milica. Pamiętam, jak jeszcze 10 lat temu jechało się do rodziny do Końskich. Obecnie [nie posiadam samochodu] jadę przez Częstochowę, Kielce, a od Skarżyska muszę telepać się busem [i tak wynosi mnie to taniej niż podróż bezpośrednio z Łodzi prywaciarzem do Końskich].
sympatyk - 15-02-2023, 21:50
Temat postu:
Łódź: Lada dzień przetarg na nowe przystanki kolejowe.

Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego kontynuuje rozpoczęty w poprzedniej perspektywie budżetowej UE proces rozszerzania siatki przystanków kolejowych na terenie województwa. W samej Łodzi powstaną trzy nowe przystanki: Retkinia, Warszawska i Radogoszcz Wschód.

Więcej:

http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/lodz-lada-dzien-przetarg-na-nowe-przystanki-kolejowe-57364.html

____________________________________

Łódź: ŁKA wraca na Olechów – z zaledwie jednym kursem.

Pomimo stopniowego zmniejszania ograniczeń w kursowaniu pociągów regionalnych po zawieszeniach na początku epidemii liczba kursów na łódzkim Olechowie pozostanie marginalna. Łódzka Kolej Aglomeracyjna będzie tam dojeżdżać raz dziennie.

Więcej:

https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/lodz-lka-wraca-na-olechow--z-zaledwie-jednym-kursem-64892.html

_________________________________________________


Czy na dogodne połączenia z Łodzi do Kielc poczekamy jeszcze... dziesięć lat?

Przejazd pociągiem z Łodzi do Kielc wymaga obecnie przynajmniej jednej przesiadki i naprawdę sporej ilości czasu – zazwyczaj około czterech godzin. Spółka PKP Intercity nie ma dziś konkretnych planów dotyczących ewentualnego wznowienia obsługi połączeń bezpośrednich. Szansą na zmiany w rozkładzie jazdy może okazać się dopiero elektryfikacja linii nr 25, która ma zakończyć się za około dziesięć lat.

Więcej:

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/czy-na-dogodne-polaczenia-z-lodzi-do-kielc-poczekamy-jeszcze-dziesiec-lat--100573.html

_________________________________________________

Łódzkie: Współpraca z Mazowszem daje efekty. Coraz więcej pasażerów do Radomia.

Samorządy województw mazowieckiego i łódzkiego wciąż nie zdecydowały się na uruchamianie bezpośrednich pociągów z Łodzi do Radomia w dni robocze. Dzięki skomunikowaniom i przyjaznej taryfie liczba pasażerów na linii nr 22 stale rośnie – zapewnia jednak łódzki urząd marszałkowski. Zapowiada też kontynuację współpracy z sąsiednim województwem w celu konstrukcji dobrej oferty na przyszły rok.

Więcej:

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/lodzkie-wspolpraca-z-mazowszem-daje-efekty-coraz-wiecej-pasazerow-do-radomia-112008.html
Pirat - 29-07-2023, 21:58
Temat postu:
Łódź bez pociągów międzynarodowych nawet po otwarciu tunelu

Jedno z największych polskich miast leżące w ścisłym centrum kraju jest od lat całkowicie pozbawione bezpośrednich połączeń międzynarodowych. Choć organizator przewozów w relacjach do innych państw deklaruje, że dostrzega dużą rolę trwających inwestycji infrastrukturalnych, nie zamierza uruchamiać w najbliższych latach takich kursów. Nie pojawią się one w rozkładzie nawet po otwarciu tunelu średnicowego.

Czytaj więcej: na rynek-kolejowy.pl

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group