INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. pomorskie - Zamknięcia lini w woj. pomorskim

yusek - 23-03-2009, 09:28
Temat postu: Zamknięcia lini w woj. pomorskim
Wiadomo coś jakie linie mają być zamknięte w naszym województwie? I jakie są powody oraz jakie linie można jeszcze uratować?
Jedrek - 23-03-2009, 14:45
Temat postu:
A czy w ogóle maja coś zawieszać???? Jeżeli nie to czemu ma służyć ten temat, propagandzie?
Exsimus - 23-03-2009, 15:03
Temat postu:
GŁUPOTY!!!!!!!!!!!!!!

Urzędy Marszałkowskie nie doprowadzą do zamknięcia jakichkolwiek linii.

Od 2001 roku trwa proces reaktywacji linii kolejowych i jak dobrze liczę w łaski wróciło 1054 km linii więc jest OK.
Jedrek - 23-03-2009, 16:36
Temat postu:
no to po kija ten temat?!
kopernik - 23-03-2009, 16:44
Temat postu:
ktoś przeczytał pewnie nagłówki na tej stronie PKP PR i to wystarczyło do wpadnięcia w panikęi Śmiech
yusek - 24-03-2009, 11:02
Temat postu:
zdaje się, że na hotmoney coś pisali. Ale ogólnie mnie ludzie na wydziale pytali.
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=61134#61134 o tu macie linka
bartik - 13-12-2009, 15:41
Temat postu:
Natomiast ja nie chcą zakładac nowego tematu chciałbym się dowiedzieć co pomorzanie myślą o rozbiórce odcinka Swarzewo - Krokowa, będąc w wakacje w władysławowie tak, właśnie zastanawiałem się nad tym.
contraboy - 15-12-2009, 17:52
Temat postu:
Można coś się dowiedzieć nt trasy Kwidzyn-Prabuty
Zdaje się odcinek sprawny technicznie/występuje ruch pociągów towarowych tylko...niestety?
Są jakieś przymiarki do szynobusa?

Kiedyś czytałem o planach reaktywacji połaczenia do Gniewu, tyle że brakuje na jakimś odcinku torów...
O dziwo nigdy nie czytałem o reaktywacji połączeń do Skórcza

Sporo mówiło się o reaktywacji połączeń Twarda Góra - Nowe...i temat został wyciszony Smile

jakieś informacje ktoś posiada?
yusek - 15-12-2009, 19:05
Temat postu:
Co do linii do Gniewu należało by taką linię w zasadzie wybudować, można wykorzystać nasypy ale tej linii w zasadzie już fizycznie nie ma. Co do Skórcza to słyszałem o planach przywrócenia Starogard - Skórcz do ruchu towarowego ale ile w tym prawdy to nie wiem. Zapewne jeśli chodzi o odbudowę linii to będzie odbudowana łącznica pozwalająca na przejazd z Gdyni do Kartuz bez wjazdu na Starą Piłę lub Somonino. Słyszałem również, że mają ją wydłużyć do Sierakowic ale ile w tej ostatniej informacji jest prawdy a ile plotek to nie wiem. A i ponoć coś na Bytów w wakacje ma jeździć ale to bym bardziej między bajki włożył.

A co do budowanych linii to ponoć co rocznie około 20 czerwca oraz na planowe otwarcie ma być organizowany jakiś happening odnośnie Kolei Metropolitalneji mam nadzieje, że zorganizują tylko 2.
Leszek79 - 19-12-2009, 20:39
Temat postu:
yusek napisał/a:
Co do linii do Gniewu należało by taką linię w zasadzie wybudować, można wykorzystać nasypy ale tej linii w zasadzie już fizycznie nie ma.


Ponoć roboty ziemne to większa część kosztów budowy linii, więc sama odbudowa nawierzchni to nie jest aż taki wielki problem, może nawet jest tańsza niż wymiana bo odchodzą koszty demontażu.
Co do samej linii to mnie by się marzyła z drutem i EZT (ale jakieś nowsze i bardziej dostosowane do potrzeb niż kible) z Tczewa czy nawet z Trójmiasta. Gniew od Morzeszczyna (węzeł) jest tak samo oddalony jak Smętowo ale za to po drodze jest kilka razy więcej mieszkańców i tam właśnie powinno być kierowane większość pociągów regionalnych.
Tylko jest mały szkopół, mianowicie lokalny przewoźnik busowo/autobusowy (wygryzł już Veolię PKS), który na trasie Tczew-Gniew ma w dni powszednie 30 kursów dziennie, pierwszy o 5:05 (Gniew->Tczew) i 4:50 (odwrotnie) a ostatni odpowiednio o 22:15 i 22:40, czyli średnia częstotliwość w ciągu całego dnia 35~39 min i największa przerwa wynosząca odpowiednio 70 i 65 min dla dwóch ostatnich kursów. Kolej czasem przejazdu z nim nie zawalczy (bo przez Morzeszczyn trochę naddaje drogi) a taka częstotliwość pociągów to marzenie...

PS
Do Gniewu jechałem zdaje się w drugiej połowie lat 90. przejazdem specjalnym z parowozem, niestety chyba biletu nie zachowałem, a był normalny z kasy elektronicznej tyle że na ten przejazd wg taryfy pospiesznej .

yusek napisał/a:
A i ponoć coś na Bytów w wakacje ma jeździć ale to bym bardziej między bajki włożył.


Już w tym roku latem miał być jakiś turystyczny z inscenizacjami z dzikiego zachodu i d..., był tylko jeden na zjazd Kaszubów ale się o nim dowiedziałem po czasie, chociaż akurat tego dnia przejeżdżałem przez Lipusz .

yusek napisał/a:
A co do budowanych linii to ponoć co rocznie około 20 czerwca oraz na planowe otwarcie ma być organizowany jakiś happening odnośnie Kolei Metropolitalneji mam nadzieje, że zorganizują tylko 2.


Ja jechałem we wrześniu SA134-001 z Arrivą, Gdynia-Kartuzy-Kokoszki-(pieszo do Firogi)-Gdynia.
yusek - 19-12-2009, 22:11
Temat postu:
Co do nasypów przy Gniewie to ciekawę jaki mają stan techniczny (czy nie są podmytę czy coś). A co do odbudowy linii to ja bym w pierwszej kolejności odbudował albo linię Lipusz-Sławno tak by móc puszczać pociągi zarówno do Darłowa jak i Słupska. Można by wykorzystać ten odcinek zarówno w ruchu lokalnym jak i wakacyjnych pociągach pośpiesznych na środkowe wybrzeże.
Ewentualnie Pruszcz Lębork. Wtedy również można zrobić pociągi pośpieszne ale tu będzie bardzo sporo odcników do wykorzystania w ruchu lokalnym.
Leszek79 - 15-01-2010, 02:59
Temat postu:
Właśnie odnalazłem na YT dokument o istnieniu którego nie miałem pojęcia:




mirtas - 15-01-2010, 19:27
Temat postu:
Stare dobre czasy kiedys przez piec lat dojezdzalem ze Skarszew do tczewa pociagiem do technikum kolejowego piekne czasy a frekwencja byla w tych pociagach duza i co zlikwidowali
yusek - 15-01-2010, 19:33
Temat postu:
W sumie jakby wtedy mieli kilka SA103 vel SA106 plus wagon 120A to by mogli sporo uratować.
Leszek79 - 16-01-2010, 12:48
Temat postu:
Ba, mogli w swoim czasie wyprodukować normalną liczbę SA101 i SA102 a nie jakieś zakichane prototypy 3 na krzyż. Co prawda mielibyśmy dzisiaj więcej osiołków a mniej Pesobusów ale być może działające linie do Skarszew, Bytowa, Kartuz (via Kolbudy), Sierakowic z obu stron czy Skórcza.
Chociaż akurat w przypadku linii do Skarszew i Skórcza (ze Smętowa) to nabieram coraz większych podejrzeń że pewna rzecz a w konsekwencji likwidacja tych linii okazały się dla właściciela autostrady tańsze niż budowa wiaduktów w tych miejscach Twisted Evil.
yusek - 16-01-2010, 13:03
Temat postu:
Co do Kartuz i Skórcza to te linie doczekały się szynobusów. Ale ja się tak zastanawiam czy jakby na tych liniach co są obecnie w ruchu towarowym czynne czyli Somonino - Kartuzy, Lipusz - Bytów, Starogard - Skórcz i przydzielić tam po jednym SA103 czy innszym maleństwie i sensownie skomunikować z pociągami Chojnice-Kościerzyna-Gdynia, Chojnice-Starogard-Tczew-Gdynia a potem zareklamować dokładając dodatkowo połączenie w dobrej cenie to czy ludzie by się nie przesiedli z powrotem na pociągi zresztą z Kartuz do Gdańska kursują ponoć średnio dziennie 45-50 autobusów, które zabierają średnio około 1000 osób jeśli by z tego 1000 połowa czyli 500 osób kupiło bilet w tą i z powrotem dałoby to nam 1000 biletów co dziennie to czy nie utrzymało by to np. 4 par szynobusów? A przecież tam gdzie dociera kolej dotarło by więcej turystów a takie Kartuzy żyją z turystyki.
Leszek79 - 16-01-2010, 22:25
Temat postu:
Nie byłbym sobą gdybym się w 100% zgodził z propozycjami Wink, ale do rzeczy, po pierwsze szlakowa 80km/h, no i przejdźmy do propozycji:

- Skórcz - Starogard - w 100% się zgadzam, tyle że odcinek Skórcz - Jabłowo jest wykreślony z ewidencji PLK :/.
Ale pociągi wg mnie nie powinny kończyć biegu w Starogardzie, ale po zmianie kierunku jechać dalej do Tczewa, z dwóch powodów:
- podniesienie atrakcyjnosci omawianego odcinka
- podniesienie atrakcyjności odcinka Starogard - Tczew
Na tym odcinku oferta Przewozów Regionalnych niezbyt atrakcyjnie wygląda w porównaniu z przewoźnikiem Mateobus, jedyny plus to kilka, góra kilkańascie minut krótszy czas przejazdu, pozostałe parametry wyglądają nastepująco:
- liczba połączeń PR 11 par, Mateo 17 par
- przerwa nocna PR 8h9.5m +-11.5m PR, 7h55m +-5m Mateo
- średnia czestotliwość ~95min PR, ~60min Mateo
- najdłuzsze przerwy dla relacji Starogard->Tczew (w minutach)
179, 167, 144, 99 dla PR, 82, 80, 80, 80 dla Mateo
- najdłuższe przerwy dla relacji Tczew->Starogard
167, 153, 96, 78 dla PR, 120, 80, 75, 70 dla Mateo
Tak więc na odcinku Tczew-Starogard mogłoby kursować te kilkanaście par z czego większość jechałaby do Chojnic a pozostałe do Skórcza (i do Skarszew Crying or Very sad).

- Bytów - Lipusz - w 100% się zgadzam, ale:
- to co pisałem wcześniej - szlakowa 80km/h
- nie żadna przesiadka w Lipuszu ale bezposrednie pociągi do Gdyni a po wybudowaniu PKM do Gdańska, czyli pociągi z Gdyni nie żeby kończyly bieg w Kościerzynie ale rozjeżdżały się dalej bezposrednio do Czerska, Bytowa i Chojnic

- Kartuzy - Somonino - tutaj podtrzymuję to co pisałem wcześniej, czyli odbudowa Glincza już teraz i pociągi z Gdyni (z Gdańska wiadomo od kiedy Wink) do Kościerzyny (i dalej) już teraz przez Dzierżążno, Kartuzy (zmiana kierunku to 5min dla SZT/push-pull) i przystanek Leszno Kartuskie przesunięty na południe, żeby z Kiełpina było blisko. Pociągów pozbawiona byłaby praktycznie tylko osada de facto kolejowa Babi Dół. W Kartuzach mogłyby być zaplanowane ewentualne mijanki i ten czas na zmianę kierunku byłby zarazem buforem w przypadku kilkuminutowych poślizgów. Dodatkowo część pociągów mogłoby kończyć bieg w Kartuzach, oczywiście nie kosztem połączeń do Kościerzyny.
yusek - 16-01-2010, 22:57
Temat postu:
Z Jabłonowa do Skórcza jest tylko kawałek, więc można dobudować. A co do połączenia z Starogard Gdański - Tczew to dobre by to było ale byłby problem bo ten odcinek jest bardziej oblegany więc albo bierzemy dwa szynobusy i jeden doczepiamy w Starogradzie albo bierzemy większy i wozimy powietrze.
Co do Mateo kiedyś byłem zmuszony korzystać z ich usług i powiem nigdy więcej. Przy okazji jakby puścić więcej pociągów (skomunikowanych do Trójmiasta) to i Mateo by się zajęło przewozami gdzieś indziej.
Co do Bytowa to ja jestem w sumie przeciwny relcji Gdynia-Kościerzyna zrobiłbym pociągi Gdynia-Kościerzyna-Chojnice lub Gdynia-Kościerzyna-Lipusz-Chojnice/Bytów z rozłączaniem dwóch szynobusów w Lipuszu.
Co do Kartuz to w sumie boje się pociągów zmienno kierunkowych ale jeśli przyniosło by to zyski w przewozach to czemu nie w sumie można by zrobić tak pociągi osobowe zajeżdzają do Kartuz pociągi towarowe i pospieszne jadą prosto.
Leszek79 - 17-01-2010, 16:15
Temat postu:
Skórcz - Starogard
Też się zastanawiałem nad tą pojemnością. Oczywiście część klientów ze Skórcza w Starogardzie zwolni miejsce, ale to faktycznie może być za mało. Parę rozwiązań jest:
- niewiele wcześniej/później pociąg z Chojnic żeby odciążyć pociąg ze Skórcza
- doczepa (w stylu SA123 lub ewentualnie szynobus) zostawiana w Starogardzie, mogłaby być nawet prostsza niż SA123 bo nie wiem czy generator jest faktycznie potrzebny, przedział konduktorski, niska podłoga (jest w szynobusie) a nawet klop też wydają się być zbędne
- łączenie w Starogardzie pociągów z Chojnic i Skórcza - ale to rozwiązanie uznaję za najgorsze, bo redukuje liczbę niezależnych połaczeń na odcinku Starogard - Tczew

Bytów - Lipusz
No to jesteśmy podobnego zdania, albo pociąg z Gdyni rozłączany w Lipuszu, albo pociągi do Bytowa i do Chojnic, to drugie rozwiązanie osobiście uważam za lepsze, bo zwieksza liczbę połączeń na trasie Gdynia - Kościerzyna (Lipusz). Zastanawiałem się nad atrakcyjnością Chojnic dla mieszkańców Bytowa, ale można sobie darować, ponad 2 razy większy Słupsk jest za blisko. Ewentualnie można w Lipuszu zrobić skomunikowanie pociągu z Chojnic z pociągiem do Bytowa, ale zbytniego zainteresowania nie wróżę, bo większa Kościerzyna jest bliżej.
yusek - 17-01-2010, 16:42
Temat postu:
Z pociągiem to raczej niewiele wcześniej. W sumie może napisalibyśmy jakiś rozkład dla pomorskiego dla obecnych linii i dla tych, które byśmy chcieli. A przy okazji ile i jakich pojazdów ma pomorskie?
Leszek79 - 17-01-2010, 17:32
Temat postu:
Czemu nie, jak czas pozwoli. Tyle że ze mną może wyjść sci-fi bo punktami odniesienia będa stare rozkłady dla tych linii (to jeszcze ujdzie) i kolej niemiecka, konkretnie północna Bawaria (trójmiasto frankońskie - Norymberga, Furth, Erlangen), ewentualnie Hamburg Very Happy.
yusek - 17-01-2010, 17:56
Temat postu:
Bez przesady Pomorze jest zasobniejsze w pociągi od Polski ale jednak do Niemiec to trochę dystansu jednak jest.
Leszek79 - 21-01-2010, 23:11
Temat postu:
yusek napisał/a:
Z pociągiem to raczej niewiele wcześniej.

Własnie analizuję rozkład Owsiaka (transport publiczny w powiecie starogardzkim), dokładnie relacje Smętowo-Skórcz-Starogard i Skórcz-Starogard i faktycznie ma takie rozwiązanie, tzn. zawsze parę minut przed odjazdem ze Skórcza busa relacji Smętowo-Skórcz-Starogard odjeżdża bus relacji Skórcz-Starogard. Co jak co ale busiarzom nie można odmówić nieźle ułozonych rozkładów, pominąwszy oczywiście fakt że w soboty a zwłaszcza w święta bryndza.
sympatyk - 03-01-2013, 21:21
Temat postu:
Exsimus napisał/a:
Urzędy Marszałkowskie nie doprowadzą do zamknięcia jakichkolwiek linii.


"Zamknięć" może i nie ale "czarne chmury", które zebrały się nad niektórymi połączeniami wzbudziły protest Społecznego Komitetu Obrony Linii Kolejowych, o którym pisze Dziennik Bałtycki:

Protesty w obronie linii kolejowych na Pomorzu. Zablokują ronda w Człuchowie i Kościerzynie?

Ryszard Gołuchowski, szef Społecznego Komitetu Obrony Linii Kolejowych, zapowiada akcje protestacyjne polegające na blokadach rond w Człuchowie, Chojnicach i Kościerzynie.
W ten sposób chce zwrócić uwagę na problem, jakim są planowane likwidacje połączeń na liniach Chojnice - Szczecinek i Chojnice - Kościerzyna.
- W mojej ocenie nie ma innego wyjścia - mówi Ryszard Gołuchowski. - W materiale, który został kilka dni temu wyemitowany w TVP Gdańsk, wicemarszałek województwa przyznał, że ze względu na brak funduszy pociągi na tych liniach faktycznie przestaną jeździć.
Już kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że prawdopodobnie od marca połączenia na liniach Chojnice - Szczecinek i Chojnice - Kościerzyna przestaną istnieć. Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego, zwracał uwagę na ogromny koszt utrzymania tych linii oraz niewielką liczbę podróżnych.
Samorządowcy z powiatów człuchowskiego i chojnickiego napisali wówczas petycje - protesty skierowane do Sławomira Nowaka, ministra transportu, i Mieczysława Struka, marszałka województwa. Światełko nadziei pojawiło się, gdy Leszek Bonna, radny Sejmiku Wojewódzkiego, przekazał do mediów informację o tym, że połączenia zostaną utrzymane. Okazuje się jednak, że niekoniecznie.
- Nie odpowiadam za słowa Leszka Bonny - powiedział nam w środę Ryszard Świlski. - Tak naprawdę nikt nie wie jeszcze, co się wydarzy w marcu. Mogę jedynie powiedzieć, że robimy wszystko co w naszej mocy, aby nie likwidować połączeń kolejowych. Szukamy oszczędności, aby zachować połączenia, które są w obecnym rozkładzie jazdy. Myślę, że więcej będziemy wiedzieli na ten temat za kilkanaście dni.
Marszałek Świlski dziwi się zapowiedziom protestów. - Jeśli to komitet obrony linii kolejowych, to co jego członkowie chcą robić na drogach? - zastanawia się wicemarszałek województwa.
Kiedy może dojść do protestów? Tego na razie nie wiadomo. Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie, na które Ryszard Gołuchowski chce zaprosić m.in. samorządowców i liderów partii z rejonu Człuchowa i Chojnic.

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/731363,protesty-w-obronie-linii-kolejowych-na-pomorzu-zablokuja,id,t.html?'cookie'=1

[ Dodano: 16-02-2013, 11:06 ]
Gdańsk: Mieszkańcy południa Pomorza protestowali przeciw likwidacji linii kolejowych.

Nie zgadzają się z polityką marszałka województwa i decyzjami dotyczącymi likwidacji linii kolejowych między Czerskiem a Kościerzyną i ograniczeniami liczby połączeń na Tczew - Piła i pociągów z Chojnic. Demonstracja komitetu obrony linii kolejowych przeszła dziś przez centrum Gdańska.

- Czy pan znowu pojechał do Brukseli, czy razem z premierem świętuje pan miliardy euro? - pytał marszałka województwa Mieczysława Struka przewodniczący Komitetu Obrony Linii Kolejowych Ryszard Gołuchowski, który bezskutecznie wzywał marszałka, by spotkał się z protestującymi przed Urzędem Marszałkowskim. - Może wreszcie kupicie szynobusy, które zastąpią te ruiny dziś wożące ludzi - sugerował.

Demonstranci przekazali w urzędzie petycję, w której domagają się wycofania się z decyzji o likwidacji połączeń Czersk-Karsin-Kościerzyna, ograniczeniu połączeń Tczew-Chojnice-Piła, Chojnice-Szczecinek i Chojnice-Kościerzyna oraz planów całkowitej likwidacji połączeń Chojnice-Szczecinek oraz przywrócenia połączeń w powiatach człuchowskim, chojnickim i kościerskim według rozkładu, który obowiązywał do 8 grudnia ub. roku. Jak tłumaczyli sytuacja mieszkańców na obrzeżach województwa jest dramatyczna, a likwidacja połączeń najbardziej dotknie tych ubogich, którzy nie mają samochodów.

Decyzje o ograniczeniu ruchu pociągów władze województwa motywowały wzrostem opłat za korzystanie z infrastruktury zarządzanej przez Polskie Linie Kolejowe.

- Ważne jest dobro naszych mieszkańców: dzieci, młodzieży, pracujących, rencistów, emerytów i ludzi w podeszłym wieku, którzy nie mają pieniędzy na jeżdżenie prywatnymi samochodami do szkół, zakładów pracy, szpitali czy przychodni specjalistycznych.

Jak to widzimy na naszym prostym przykładzie, który nas bezpośrednio dotyczy hasła typu "wyrównywanie szans" są tylko pustymi sloganami - napisał w otwartym liście do marszałka Andrzej Narloch, koordynator Społecznego Komitetu Obrony Linii Kolejowych na terenie gminy Karsin.

Protestujący przemaszerowali pod dworzec Gdańsk Główny.

http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1728373,gdansk-mieszkancy-poludnia-pomorza-protestowali-przeciw,id,t.html#28cb3536d32c1652,1,3,60

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group