INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. lubuskie - Propozycje rozkładu jazdy dla woj. lubuskiego

xzielak - 23-03-2009, 21:59
Temat postu: Propozycje rozkładu jazdy dla woj. lubuskiego
Witam wszystkich


Wiemy wszyscy że województwo lubuskie jest jakoś odpychane od kolei. Stwórzmy nasze propozycje połączeń w woj. lubuskiem z innymi województwami lub lokalne połączenia.


- Zielona Góra:

TLK:
"Moniuszko" ZG - Kostrzyn N/O i dalej do Berlina Ge. (nocny - łącznik)

Pośpiechy:
"Ślązak" do Przemyśla jak dotychczas
"Szyndzielnia" ZG - Wrocław - BB (dzienny) wyjazd ok. 15:30
"Wacław Lobkowic" Żagań - Żary - ZG - Głogów - Krotoszyn - W-wa (nocny)
"Wiking" Żagań - ZG - Szczecin (sezonowo Szklarska Poręba/Kudowa Zdrój - Żary - ZG - Szczecin - Świnoujście)
"Czcibór" Szczecin - ZG - Głogów - Brzeg Dolny - Wrocław i dalej do Kłodzka Smile

Ex
Jak dotychczas, jedna para do Warszawy.

IC/EC

EC Wawel

Osobowe:
ZG - Guben
ZG - Legnica przez Żagań
ZG - Wałbrzych Główny

- Żagań

IR:
"Bóbr" Żagań - Legnica - Wrocław - Częstochowa
"Czerna" Żagań - ZG - Zbąszynek - Poznań

Pośpieszny:
"Bachus" Żagań - ZG i dalej do Gdyni jako łącznik

Osobowe:

Żagań - Legnica w postaci szynobusu KD oraz Lubuskich
Żagań - Kłodzko
etc.

Wkrótce szczegóły odnośnie dni kursowania Smile

ZG zyska sporo pospiechów, powodem jest błyskawicznie realizowany remont Odrzanki i przystosowanie do 120 km/h dla pospiechów w strone Wrocławia, oraz Szczecina.
sebastianzb - 23-03-2009, 22:23
Temat postu:
Ponieważ jest to dział regionalny, w pierwszej kolejności proponuję się skupić na połączeniach stricte regionalnych. Przede wszystkim chciałbym, aby w końcu uruchomiono pociągi Zielona Góra - Gorzów Wlkp. (3-4 razy na dobę z obydwu miast) oraz w ramach tego szumnie zapowiadanego SKM ZG-Sulechów-Nowa Sól, niech przynajmniej zapewnią regularne kursowanie pociągów na tej trasie (bez górnolotnych nazw). Ponadto, regularne kursy Kostrzyn - ZG - Bytom Odrz./Głogów, ZG - Żary/Żagań/Węgliniec, ZG - Lubsko, ZG - Gubin/Guben/Cottbus. Regularne kursy Kostrzyn - Krzyż, Zbąszynek - Rzepin/Słubice, Tuplice/Żary- Legnica

Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem. Wiem, że to być może tylko pobożne życzenia i całkowity brak konkretów, ale z braku czasu nie jestem w stanie przygotować symulacji z godzinami i stacjami. Postaram się to zmienić (być może w ten weekend) i dodać jeszcze (regionalne) połączenia z lubuskich miast do Niemiec.
Pozdrawiam.
BvL - 24-03-2009, 01:28
Temat postu:
Chociaż powinienem wypowiadać się dla województwa dolnośląskiego (jako że pochodzę z Głogowa), naskrobię conieco tutaj, bo w województwie lubuskim nie ma Zgorzelca Laughing i przedstawiając swoje propozycje nie będę musiał obawiać się ataku na wolność słowa i myśli.

Ten pociąg nocny Żagań - Warszawa to powrót do przeszłości. Jako że jeździł bardzo długo i miał się dobrze, postanowiłem wspólnie z kolegą XZielakiem ułożyć uogólniony zarys godzin odjazdów i przyjazdów dla poszczególnych stacji:

Żagań: odjazd 19:55
Żary: odjazd: 20:09
Zielona Góra: odjazd 21:28
Nowa Sól: odjazd 21:55
Głogów: odjazd 22:40
Leszno: odjazd 23:43
Krotoszyn: odjazd 1:05 (zmiana lokomotywy na elektryczną)
Ostrów Wlkp.: odjazd 1:35
Łódź Widzew: odjazd 4:29 (zmiana czoła pociągu)
Łódź Fabryczna: odjazd 4:51
Warszawa Wsch: przyjazd 6:41

Czasy powstały w oparciu o aktualny RJ dla pociągów pospiesznych D71113, D33501, D67500. Pozostałe to osobowe (z uwzględnieniem różnic czasowych "na oko" w przejazdach dla przyszłego pospiesznego).

Jeżeli będzie trzeba, wydelegować z Węglińca SU46 na potrzeby ww pospiesznego
skład: LOK-Wrbd-Adu-Bdu-Bdu-Bdu-Bdu

Ponadto zmodyfikowałbym relację kultowego "Ślązaka" na Zielona Góra - Przemyśl/Lublin (łączenie i rozłączanie w Opolu)

Zmodyfikowałbym również relację nocnego pociągu pospiesznego o aktualnym numerze 63200 (Wrocław - Przemyśl) na Zielona Góra/Zgorzelec - Przemyśl.

Pociąg pospieszny "Czcibór" Wrocław - Legnica - Zielona Góra - Szczecin miałby sens po remoncie linii 289 w 2010 roku (wtedy Legnica wygenerowałaby odpowiednią liczbę podróżnych udając się na północ).

Jednak najszczęśliwszy byłbym gdyby pociąg pospieszny "Szyndzielnia" został wydłużony do Zielonej Góry Very Happy
Połączenie to byłoby dogodnym rozwiązaniem dla osób chcących udać się do Brzegu Dolnego, Wołowa, Ścinawy, Głogowa, Nowej Soli i Zielonej Góry bez zatrzymywania się w małych wioseczkach i w standardzie innym aniżeli EN57. Ponadto pociąg zapewniałby połączenie Zielonej Góry z Wrocławiem w porze porannej i wieczornej, przy czym mijałby "Ślązaka" udającego się w przeciwnym kierunku na stacji we Wrocławiu.
Jedrek - 24-03-2009, 07:55
Temat postu:
Cytat:
Żagań: odjazd 19:55
Żary: odjazd: 20:09
Zielona Góra: odjazd 21:28
Nowa Sól: odjazd 21:55
Głogów: odjazd 22:40
Leszno: odjazd 23:43
Krotoszyn: odjazd 1:05 (zmiana lokomotywy na elektryczną)
Ostrów Wlkp.: odjazd 1:35
Łódź Widzew: odjazd 4:29 (zmiana czoła pociągu)
Łódź Fabryczna: odjazd 4:51
Warszawa Wsch: przyjazd 6:41


Pociąg z Żagania do Warszawy jak najbardziej słuszny ale trasa jakby na około ja proponuję Żary- Żagań- Głogów- Leszno i dalej jak wyżej mógłby mieć też łącznik doczepiany w Głogowie do/ z Zielonej Góry wtedy miałby większe szanse przebicia.
Damian Łódź - 24-03-2009, 13:07
Temat postu:
Jak chcecie jechac jednoczesnie przez Łódź Kaliską i Łódź Fabryczną? Język
grzesiu24 - 24-03-2009, 13:15
Temat postu:
BvL napisał:
Zmodyfikowałbym również relację nocnego pociągu pospiesznego o aktualnym numerze 63200 (Wrocław - Przemyśl) na Zielona Góra/Zgorzelec - Przemyśl.

Ten pociąg to Śnieżka z Jeleniej Góryt do Przemyśla i prosze jej nie ruszać. Exclamation Exclamation Exclamation
BvL - 24-03-2009, 13:40
Temat postu:
Damian Łódź napisał/a:
Jak chcecie jechac jednoczesnie przez Łódź Kaliską i Łódź Fabryczną? Język


Nie wiem gdzie wyczytałeś w poście wyżej o Łodzi Kaliskiej Język Pociąg ten omijałby Łódź Kaliską z tego względu, że musiałby zmieniać 2 razy czoło w łódzkim węźle. Łódź Fabryczna jest ważniejsza, ponieważ wymyślony pospieszny to wydłużenie relacji dotychczasowego D33501 jadącego właśnie z Łodzi Fabrycznej do Warszawy Wsch. (nawet godziny odjazdu 33501 zachowałem aby Łodzianie mogli podróżować do Warszawy w tych samych godzinach co dziś pociągiem 33501) Very Happy
Jedrek - 24-03-2009, 14:39
Temat postu:
BvL 63200/ 36201 to pociąg relacji Przemyśl- Jelenia Góra skoro więc Zielona Gora nie chce iść na żadne ustępstwa odnośnie ŚLĄZAKA do Zgorzelca, to my jeleniogórzanie nie będziemy robić ustępstw odnośnie naszej "ŚNIEŻKI" a ponieważ toczy się walka o przywrócenie tego pociągu na magistralę podsudecką mówimy stanowcze NIE Zielonej Górze. Jedynym ustępstwem w związku z tym pociągiem na jakie możemy się zgodzić to relacja Przemyśl- Jelenia Góra/ Zgorzelec rozdzielane w Kędzirzynie Koźlu, tak aby Wrocławia nie pozbawić tego połączenia ale na jazdę ŚNIEŻKI w województwa północne vel północno-Zachodnie nie wyrażamy zgody wara z łapami od naszego pociągu!
sebastianzb - 24-03-2009, 16:31
Temat postu:
Jedrek, nikt Wam nie chce odbierać "Śnieżki". Zwyczajnie, w rozkładzie ten pociąg wyświetla się w relacji z Wrocławia Gł. Dopiero na stronach PKP IC jest pełna informacja o tym składzie. Do tego wytłuszczonego podpisu na koniec nie odniosę się. Wracamy do połączeń w woj. lubuskim.
Jak już pisałem, symulację połączeń wykonam w weekend, będę kładł nacisk na połączenia na CE59 oraz na skomunikowania pociągów tak, by z NS, Żar czy Głogowa można było dotrzeć na dalekobieżne pociągi (np. do Warszawy) z Zielonej Góry.
Jedrek - 24-03-2009, 16:52
Temat postu:
To po kichę takie pisanie.... pociąg istnieje i u PR tylko jako 36501/63500 kursujący w sezonie w rozkładzie 63200/36201 jako Jelenia Góra- Przemyśl. Teraz toczy się walka sudetów i całego pogórza o całoroczny pociąg w tej relacji tylko magistralą podsudecką. Skoro wam nie pasuje grupa wagonów do Zgorzelca w ŚLĄZAKU, to i nam nie pasują w ŚNIEŻCE wagony do Zielonej Góry.
sebastianzb - 24-03-2009, 17:18
Temat postu:
Szczerze mówiąc, nie interesuje mnie, o co tam walczycie. Tu rozmawiamy o województwie lubuskim i połączeniach przez nie przechodzących (wychodzących). Jeśli w poprzednim poście tego nie wyczytałeś, nasze propozycje przeniesienia tego połączenia są wynikiem pomyłki.

A propos, w związku z tym, co piszesz, sądzę, że nie jest wskazane także wydłużanie "Bachusa" do Jeleniej Góry, gdyż zapewne pojawią się dążenia, by go przetrasowć na Wrocław. Pozwól więc, że posłużę się Twoim stwierdzeniem: "wara od naszego pociągu".
Bartuś - 24-03-2009, 17:33
Temat postu:
Wiecie co ? tutaj pojawia się "E G O I Z M" tzn kłucicie się, robicie licytacje, dla swoich linii, tylko często pojawiają sie posty tego typu "teraz załatwimy Zieloną Górę / mamy haczyk na bandę z E30 / o, a tym z Jeleniej Góry Karkonoszy mało, to jeszcze chcą tego, a tamtego" LUDZIE - W Y L U Z U J C I E. Przecież nigdy nie nie wygramy połączeń w takim stylu. Ponadto sędzią będzie PKP.

W kwestii połączeń dla lubuskiego bardzo brakuje połączeń Żary-Zielona Góra-Gorzów Wielkopolski.... Lecz niestety przy obecnym stanie linii Zbąszynek-G.Wlkp to jest niemożliwe... Hmmm czego mi brakuje... Przydałyby się połączenia Gorzów-Krzyż-Poznań,i Gorzów-Piła-Chojnice (w sezonie Gdynia) i Gorzów-Kostrzyn-Szczecin (obsługiwane przez szynobusy) To tyle. Nie ma sensu wykłucać się kosztem innych linii... Z G O D A I W S P Ó Ł P R A C A
sebastianzb - 24-03-2009, 17:53
Temat postu:
W innym wątku już kiedyś pisałem, że połączenie z Żar przez ZG do Gorzowa istaniało (chyba jeszcze 3 lata temu) i miało całkiem niezłą frekwencję, toteż nie wiem, dlaczego zostało zlikwidowane. Myślę, że tu nie chodzi o kwestię linii GW-Zbąszynek (pociągi mogą po niej jeździć, co prawda czas nie będzie najlepszy, ale ułatwi to dotarcie mieszkańcom np. Międzyrzecza do ZG lub GW). W planach jest remont tej linii, ale podobnie jak w przypadku obwodnicy Czerwieńska, brakuje chęci (i pieniędzy ?) po stronie PLK.
grzesiu24 - 24-03-2009, 18:26
Temat postu:
Jelenia Góra i Zielona Góra, to były zawsze miasta zaprzyjaźnione ze sobą. Efektem tego jest uruchomienie aż 4 par pociągów w relacjach między tymi miastami, więc myślę, że na tym odcinku trzeba też coś zaproponować. Ja jestem ZA wydłużeniem "BACHUSA" do Jeleniej Góry. Wbrew wcześniejszym obawom innych forumowiczów uważam, że nikt nie będzie chciał tego pociągu przetrasować przez Wrocław, dlatego, że po pierwsze na trasie Jelenia Góra- Wrocław odcinek 126 km jedzie się 3,5 godziny- do Zielonej Góry też ale na odcinku 190 km!!! A to bardzo duża różnica.Po drugie pociąg wygeneruje dużo większą liczbę podróżnych: do Jeleniej Góry i w Karkonosze dla turystów,do Lubania, Węglińca czy Żar. Już nie wspomnę, że dodatkowe dobre skomunikowania byłyby plusem, dla Legnicy, Bolesławca czy Zgorzelca.
W kwestii połączeń dalekobieżnych dla obu miast i województwa lubuskiego priorytetem powinno być przywrócenie połączenia Jelenia Góra- Zielona Góra- Szczecin. Pociąg ten przed laty cieszył się ogromną popularnością. Warto byłoby go uruchomić spowrotem jako InterRegio. Od lat też województwo wielkopolskie domaga się przywrócenia pociągu osobowego Jelenia Góra- Zielona Góra- Poznań. Pociąg ten niestety nie móglby być jednak uruchamiany trasą przez Żagań, jak to bywało niegdyś, ze względu na brak torów na odcinku Zebrzydowa- Zagań i to w kilku miejscach, ale trasa przez Lwówek Śl., Węgliniec, Żary też byłaby emocjonującą.
W kwestii pociągów, które już istnuieją proponuje tak jak wspomniałem wcześniej wydłużyć osobowy Zielona Góra- Jelenia Góra w relacjach kolejno do Wałbrzycha Miasta, Międzylesia i Szklarskiej poręby Górnej. Pozdrawiam. Very Happy

[ Dodano: 24-03-2009, 18:44 ]
Co do linii nadodrzańskiej dobrze byłoby uruchomić spowrotem 2 pociągi relacji Szczecin- Zielona Góra- Wrocław- Katowice- Kraków. Bardzo długo jeździły te pociągi jeden za dnia a drugi w nocy. No i SZYNDZIELNIA z Bielska Białej do Jeleniej Góry i Zielonej Góry rozłączana we Wrocławiu. A i jeszcze pociąg Zielona Góra- Warszawa przez Głogów, Leszno, Krotoszyn, łódź no i WAWEL z przekroczeniem granicy w Rzepinie.
BvL - 24-03-2009, 19:28
Temat postu:
Jedrek napisał/a:
skoro więc Zielona Gora nie chce iść na żadne ustępstwa odnośnie ŚLĄZAKA do Zgorzelca, to my jeleniogórzanie nie będziemy robić ustępstw odnośnie naszej "ŚNIEŻKI"


patrząc na te zdanie ponosi mnie fałszywa duma z powodu powagi sytuacji, w której "Zielona Góra (czyli chyba m.in. ja)" i "jeleniogórzanie" biją się o pociągi. Tak się zastanawiam, może te forum ma jakąś siłę przebicia w tym betonie IC skoro niektóre osoby bronią pociągów z nożem w ręku. WOW! Więc takie zdania typu "wara od naszych pociągów" są niczym z arcy ważnej konferencji dot. przyszłego RJ. Niestety ja (i mam nadzieję że nie tylko ja) wiem, że jest to forum (dla fanatyków: TYLKO forum Laughing ), na którym można SWOBODNIE dyskutować o komunikacji kolejowej NIE TYLKO jeleniogórskiej i zgorzeleckiej, i to z uwzględnieniem PEŁNEJ kultury (bez trybów rozkazujących! Do niektórych: wykrzykników możecie czasem więcej zastosować, napewno coś Wam to da Laughing). Śmiechu warte Smile
Za chwile komuś wpadnie do głowy, że to "atak" generowany przeze mnie w stronę Jeleniej Góry. NIE!
To obrona skierowana od użytkowników, którzy unoszą się pełnym dosadyzmem plując w twarz innym, którzy walczą o swoje racje stosując mniej wyrafinowane metody Razz)

W tej chwili wychodzi na to, że nic nie można powiedzieć, żadnych pomysłów nie wolno przedstawiać, jeśli przedmiotem idei nie są pociągi na Jelenią Górę i na Zgorzelec. Dlatego, dosłownie nie wiem co przedstawić nowego (ten problem nie tylko ja mam), skoro za chwilę ktoś zmiesza pomysł z błotem Confused NAWET tutaj, gdzie tematem powinny być relacje korzystne dla województwa LUBUSKIEGO.


Więc wracając do tematu, Zielona Góra mogłaby wzbogacić się o nocne połączenie ze Śląskiem i dalej. Skoro "Śnieżka" nie pasuje, nie będę rzucał wykrzyknikami i najbardziej hamskim trybem na forum: rozkazującym. W takim razie apeluję o modyfikację pociągu 61200, który mógłby startować z Zielonej Góry, z częścią wagonów do Warszawy jak dotychczas i częścią do Lublina np. Smile Rozmawiajmy! Nikt nie chce wojny!

[ Dodano: 24-03-2009, 19:32 ]

Cytat:
Co do linii nadodrzańskiej dobrze byłoby uruchomić spowrotem 2 pociągi relacji Szczecin- Zielona Góra- Wrocław- Katowice- Kraków. Bardzo długo jeździły te pociągi jeden za dnia a drugi w nocy. No i SZYNDZIELNIA z Bielska Białej do Jeleniej Góry i Zielonej Góry rozłączana we Wrocławiu. A i jeszcze pociąg Zielona Góra- Warszawa przez Głogów, Leszno, Krotoszyn, łódź no i WAWEL z przekroczeniem granicy w Rzepinie.


Grzesiu24 Bardzo ciekawe, dzięki za niemarginalizowanie Odrzanki Smile
sebastianzb - 24-03-2009, 20:06
Temat postu:
Propozycja,grzesiu24, całkiem interesująca. Ze swojej strony dokładam jeszcze międzynarodowe pociągi regionalne (na wzór niemieckiego RE):
Gorzów Wielkopolski - Berlin
Zielona Góra - Guben/Cottbus (od 1.06 mają uruchomić osob. ZG-Guben, zobaczymy, co z tego wyjdzie)
Zielona Góra - Frankfurt (Oder)/Berlin (również wspominana propozycja Wrocław - Berlin - przyspieszony)
Żagań - Forst/Cottbus
grzesiu24 - 24-03-2009, 20:17
Temat postu:
Ja jestem z okolic Jeleniej Góry i wiem, że Śnieżka to dla nas jeleniogórzan i mieszkańców podkarkonoskich miejscowości jedyny wypad na Katowice i Kraków. My bronimy tego pociągu, bo innego nie mamy w tamtą stronę. Mała rada dla wszystkich. Ja osobiście zawsze wysuwając swoje pomysły dla Jeleniej Góry biorę pod uwagę pociągi,( najczęściej) które w tegorocznym rozkładzie jazdy kończą bieg we Wrocławiu lub Katowicach( w tym drugim pod warunkiem, że jadą ze strony wschodniej). I jest to najlepsze rozwiązanie, bo nie uwłaszcza nikomu a wtedy wszyscy są zadowoleni, bo na tym nikt nie traci- przykładem może być ten BACHUS Zielona Góra nic nie straci, a zyska dodatkowe połączenie do Jeleniej, a Jelenia, Lubań, Węgliniec i Żary połaczą się dodatkowo z Poznaniem, Bydgoszczą i Gdynią. Dla was priorytetową stacją węzłową oprócz Wrocławia jest też Poznań. Wystarczy popatrzeć na rozkład, zastanowić się i powydłużać relacje, tworząc jednocześnie połączenia zbliżone do realnych a nie podpieranych wyobraźnią jak co po niektórzy.

BvL jeżeli wysunąłeś propozycję modyfikacji pociągu 61200 zmieniając jego kurs z relacji Jelenia Góras- Przemyśl na Zielona Góra- Przemyśl, to zaproponuj alternatywę dla połączenia Jeleniej Góry ze Śląskiem i Krakowem oraz Podkarpaciem dla tego pociągu a wtedy nikt nie bezie miał do ciebie pretensji, jedynie keżdy wprowadzi swoje uwagi.
A tak poza tym, to głównym problemem we wszystkich tych sporach jest to, że zarówno Jelenia Góra, Zgorzelec jak i Zielona Góra mają połączeń kolejowych tak mało, że każdy walczy o zatrzymanie swojego pociągu, dlatego lepiej jest coś wtdłużyć niż przetrasować. Pozdrawiam. Smile
Jedrek - 24-03-2009, 20:25
Temat postu:
Cytat:
A propos, w związku z tym, co piszesz, sądzę, że nie jest wskazane także wydłużanie "Bachusa" do Jeleniej Góry, gdyż zapewne pojawią się dążenia, by go przetrasowć na Wrocław. Pozwól więc, że posłużę się Twoim stwierdzeniem: "wara od naszego pociągu".


Szczerze to mi to lotto. BACHUS musiałby wyjeżdżać z JG chyba o 5.00 wątpię żeby o tej godzinie miał dużą frekwencje ja myśle raczej o wydłużeniu (jeżeli już mówimy o dziennym połączeniu) POMORZANINA który z JG wyjeżdżałby o 11.00 a przyjeżdżał ok 16.00 więc o ludzkich porach!
sebastianzb - 24-03-2009, 20:31
Temat postu:
Propozycja połączenia Lubska i Zielonej Góry.
Czy ktoś wie, czy istniejąca infrastruktura na to pozwala ?
Jeżeli takie by powstało, zapewniałoby połączenia również dla Jasienia i okolicznych miejscowości.
Jedrek - 24-03-2009, 20:35
Temat postu:
Cytat:
Od lat też województwo wielkopolskie domaga się przywrócenia pociągu osobowego Jelenia Góra- Zielona Góra- Poznań. Pociąg ten niestety nie móglby być jednak uruchamiany trasą przez Żagań, jak to bywało niegdyś, ze względu na brak torów na odcinku Zebrzydowa- Zagań i to w kilku miejscach, ale trasa przez Lwówek Śl., Węgliniec, Żary też byłaby emocjonującą.


Kiedy wiadome już było że Lwówek- Zebrzydowa ruszy wraz z rozkładem jazdy 2007/08 przez Lwówek kursować (co prawda w sezonie) miał pociąg relacji Świnoujście- Szklarska Poręba Górna. Ostatecznie pociąg pojechał przez Lubań w skróconej relacji Szczecin- Szklarska Poręba, czemu specjalnie się nie dziwie bo Lubań wygeneruje większe potoki podróżnych. W lipcu ubiegłego roku wiadomo było że na mocy porozumień między UMWD i UMWW uruchomiony zostanie trzeci pociąg relacji Poznań- Szklarska Poręba (SZKLARKA) który również miał ułożoną trasę przez Lwówek, Żary, Zieloną Górę ostatecznie pojechał przez Wałbrzych...- tu pozwolę sobie skończyć.
BvL - 24-03-2009, 20:41
Temat postu:
Oki, prostujęSmile
Wiemy, że pociągni nocne mają jedną zaletę: jadą w nocy Smile Oczywiste, ale powiem jaśniej: W nocnej relacji pasażer sobie śpi, co w zasadzie przekłada się na fakt, iż prędkośc pociągu nie stanowi tak ważną rolę jak w dzień. Dlatego postuluję o zainteresowanie się nocnymi relacjami dla naszych wyeksplatowanych (w skali kraju) torów.
Wy szanowni Jeleniogórzanie macie dwa nocne połączenia pospieszne (z Warszawą i Przemyślem), na dodatek dochodzą sezonowe nocne do Szczecina i Gdyni. Niech te pociągi jeżdżą jak najdłużej! Jednak wnoszę o choćby jeden pospieszny, który połączy inne miasta ważne dla komunikacji dolnośląskiej (Głogów, Ścinawa, Lubin, Wołów, Brzeg Dolny) i leżące blisko przy granicy województwa (Zielona Góra).

Dodawanie całkowicie nowego pociągu w czasach recesji na kolei mija się z celem, więc może wspólnie coś wymyślimy, aby każdy wyszedł na tym dobrze Smile

Do głowy przychodzi mi aktualnie takie rozwiązanie: jeden z całorocznych pociągów wyjeżdżających z Jeleniej Góry przeistoczyć tak, aby we Wrocławiu dopinano część ze Zgorzelca. Drugi pociąg nocny niech prowadzi łącznik do Zielonej Góry. Ja myślę że odpowienio tak:
61200 ZGORZELEC/JELENIA GÓRA - WARSZAWA WSCH.
Śnieżka JELENIA GÓRA/ZIELONA GÓRA - PRZEMYŚL
grzesiu24 - 24-03-2009, 20:44
Temat postu:
Jędrek
BACHUS wyjeżdżałby z Jeleniej Góry po 6 rano, więc pora bardzo dobra- nawet lepsza niż o 11. Z innych miejscowości autobusy częściej pżyjeżdżają do Jeleniej Góry po 5 lub koło 6 niż w godzinach martwych między 9 a 12.
Wracałby po 21:30 więc kolejna bardzo dobra pora przyjazdu- tutaj szczyt godzin wieczornych. Przyjazd i wyjazd z Gdyni o bardzo dobrych godzinach. Ja osobiście jadąc z Jeleniej bardziej jestem za tym, aby w Gdyni być po 18 niż przed 12 w nocy, a wyjeżdżać o 10 a nie o 4 rano. Very Happy
Co do propozycji na Odrzance dodam jeszcze pociąg Szczecin- Budapeszt- tak woli przypomnienia, że kiedyś tamtędy jeździł. Very Happy
Jedrek - 24-03-2009, 20:51
Temat postu:
Cytat:
W takim razie apeluję o modyfikację pociągu 61200, który mógłby startować z Zielonej Góry, z częścią wagonów do Warszawy jak dotychczas i częścią do Lublina np. Smile Rozmawiajmy! Nikt nie chce wojny!


To też odpada z kilku powodów:
1 są to Karkonosze kursujące obecnie w relacji (Szklarska P.G) Jelenia Góra\ (Kudowa Zdr.) Kłodzko Gł.- Warszawa Wsch (Białystok). Jest to pociąg o który również toczy się walka żeby cały kursował on w relacji Jelenia Góra\ Kłodzko Gł.- Białystok w sezonie (Szklarska P.G.\ Kudowa Zdr.- Suwałki). Jest to też pociąg o którego wydłużenie relacji do województwa podlaskiego zabiegaliśmy od lat i którego zabrać sobie nie damy.
2. Pociąg ten już w chwili obecnej na odcinku Warszawa- Wrocław w sezonie prowadzi 16 wagonów; po za sezonem 10 (+4 na odcinku Wrocław- Jelenia G. od Rozewia do JG dojeżdża więc z 14 wagonami) więc miejsca na doczepienie nowych wagonów najnormalniej w świecie nie ma.
3. Ostatnio były głosy Bolesławca który również chce Karkonoszy do swojego miasta i im również powiedzieliśmy nie. Ponieważ Karkonosze od niepamiętnych czasów jeździły przez Wałbrzych (przetrasowanie więc nie wchodzi w grę) a podobnie jak w waszym przypadku miejsc na nowe wagony nie ma.
4. Wracając do Lubuskiego: Ponieważ sygnalizujecie potrzebę nocnego pociągu do Lublina przez Wrocław proponuję Wam pociąg 62500/26501 (Bystrzyca) który mógłby kursować w relacji Zielona Góra przez Głogów\ Jelenia Góra przez Bolesławiec- Wrocław- Lublin
xzielak - 24-03-2009, 20:53
Temat postu:
grzesiu24Ale Wy macie pociąg do Gdyni...a Bachus właśnie tam jedzie. Więc po co wam drugi?


Pomyślałbym nad Wikingiem czy Malta...JG - Poznań Smile
sebastianzb - 24-03-2009, 20:57
Temat postu:
Zakończmy już tę bezowocną kłótnię. Skoncentrujmy się na woj. lubuskim !!! Exclamation Exclamation

Swoją drogą, zastanawiam się, czy wystarczy nam składów na obsłużenie tych proponowanych pociągów (lubuskie ma problemy z szynobusami, mieli coś kupować, ale zobaczymy).
BvL - 24-03-2009, 21:05
Temat postu:
Skoro "Karkonosze" to kultowy dla Jeleniogórzan pociąg, to ok (porównywalnie tak jak "Ślązak" dla Zielonogórzan).
Jednak myślałem nad całorocznym nocnym połączeniem Zielonej Góry ze Śląskiem przez Głogów, Wrocław, a podana "Bystrzyca" jest w sezonie (trzecia liczba "5"). Pomysł "Bystrzycy" z grupą wagonów z Jeleniej Góry jest trafny, ponieważ może on nieco rozluźnić potok "Karkonoszy" o te 3 - 4 wagony, gdzie w te miejsce skoczyłby Zgorzelec. W końcu nam chłopakom z Odrzanki kultowy "Ślązak" też prowadzi wagony na Zgorzelec. Co Wy na to? Smile
grzesiu24 - 24-03-2009, 21:09
Temat postu:
BvL
Troszkę pomieszałeś z tymi relacjami. Pociąg KARKONOSZE, który według ciebie jeździ na trasie Jelenia Góra- Warszawa Wschodnia tak naprawdę jedzie w relacji Jelenia Góra (w sezonie Szklarska Poręba)- Wrocław (tu doczepiane wagony z Kłodzka)- Opole- Częstochowa- Warszawa- Białystok, dodatkowo ciągnąc w dni powszednie na odcinku Jelenia Góra- Wrocław wagony do pociągu ROZEWIE relacji Jelenia Góra- Gdynia odczepiane we Wrocławiu. Tak więc połączenie do Gdyni wieczorne jest codziennie, bo w wakacjie, dłuższe weekendy te wagony jeżdżą jako osobny pociąg do Gdyni przez Jarocin.
W odniesieniu do 1 pociągu wagony ze Zgorzelca nie maja w tym pociągu już racji bytu. Zauważ, że KARKONOSZE ciągną już z Jeleniej Góry 15 wagonów !!! We Wrocławiu odłączają 4 wagony do Gdyni i przyłączają w sezonie kolejne 4 z Kłodzka. Gdyby dodatkowo przyłączyć jeszcze 4 wagony ze Zgorzelca, to byłoby niebezpieczne dla podróżnych, jadących w 17 wagonowym składzie. Dodatkowo tyle składów do złączenia, rozłączania że we Wrocławiu stalibyśmy z Godzinę.
Co do ŚNIEŻKI fajna propozycja, ale jeszcze sprostuję twoją wypowiedź. ŚNIEŻKA z Jeleniej Góry do Przemyśla jeździ tylko w wakacje( a nie codziennie, jak napisałeś) a w pozostałe dni startuje z Wrocławia. Dodatkowo w sezonie ciągnie wagony relacji Zakopane- Wrocław. Dlatego walczymy tak o utrzymanie tego pociągu do Jeleniej, bo ukrócili nam już go tylko do wakacji. Wy macie połączenie z Przemyślem codziennie.
Ja proponuje w takim układzie aby ten pociąg jeździł całym składem codziennie w relacjach Jelenia Góra- Przemyśl i Zielona Góra- Zakopane z łączeniem, rozłączaniem na stacjach Wrocław Główny i Kraków Płaszów. Jelenia Góra utrzyma połączenie z Przemyślem awansując do rangi codziennego a Zielona Góra wzbogaci się o połączenie z Zakopanym, też w kategorii codziennej. Co ty na to?? Confused
BvL - 24-03-2009, 21:21
Temat postu:
Skoro dyskusja ta ma charakter poważny, taki rozwój wydarzeń byłby piękny. Wracając na ziemię, popatrzmy, czy teraz Zakopane ma pospieszne jeżdżące cały rok? Tego się obawiam, skoro nie ma, to szybko mieć nie będzie, na dodatek z połączeniem Zielonej Góry. Skoro "Karkonosze" to faktycznie niezły pasztet jeżeli chodzi o łączenie i rozłączanie, niech jeżdzi jak teraz Smile Cieszylibyśmy się nawet z sezonowca Zielona Góra - Zakopane, lecz jeżeli chodzi o całoroczne połączenie nocne, widzę że ciężko będzie coś wymyśleć skoro wszystkie łączniki i wydłużenia zainkasowała Jelenia Góra i Kłodzko Confused
grzesiu24 - 24-03-2009, 21:26
Temat postu:
xzielak
Jeżeli wszyscy będziemy myśleć takimi kategoriami jak ty to za chwilę ktoś powie, że z każdego miasta powinien być tylko po 1 pociągu do innego miasta. Z mojego punktu widzenia takie wydłużenie w BACHUSA byłoby bardzo ekonomicznym i dobrym rozwiązaniem. Dodatkowo skożystaliby mieszkańcy Lubania, Węglińca, Żar oraz Zgorzelca i Bolesławca, dodatkowo generując na pewno duże potoki podróżnych. Ja uważam, że jest to dobra propozycja. Z Jeleniej Góry od niepamiętnych czasów do Gdyni kursowały 2 pociągi- jeden ranny przez Jarocin, drugi wieczorny przez Poznań, a i w sezonie 1999/2000 trzeci HOT w pól godziny po pośpiesznym. Wszystkie były bardzo oblegane, a to najlepiej świadczy o zapotrzebowaniu więc dlaczego by nie wrócić do starych czasów??

BvL
Zadałeś pytanie: Wracając na ziemię, popatrzmy, czy teraz Zakopane ma pospieszne jeżdżące cały rok?
Odpowiedź brzmi TAK. To MONCIAK- KRUPÓWKI który został zmieniony z TLK na pospieszny. Łączy aglomerację Gdyni, Warszawy i Krakowa z Zakopanym. Jeżeli taki istnieje to Zielonogórski też może. Połączy Zieloną Górę, Wrocław, Opole, Katowice ze stolicą polskich Tatr. Przez wiele lat przez Wrocław jeździł pociąg Szczecin- Zakopane, którego teraz przetrasowano na trasę Poznań- Kluczbork- Katowice i który aż do 2006 roku jeździł codziennie- więc zarabiał na siebie- no dlaczego by nie póścić w kategorii codziennej połaczenia ZIelona Góra- Zakopane?


Myslę, ze dobra alternatywą byłoby też przyłączenie 4 wagonów relacji Zielona Góra- Przemyśl do pociągu PRZEMYŚLANIN jadącego ze Szczecina vel Świnoujścia do Przemyśla. pociąg z Zielonmej Góry startowałby koło 22 a wracałby o 7 rano- co wy na to? Confused


sebastianzb
W jednym z poprzednich postów stwierdziłeś, że nie interesuje ciebie reaktywacja pociągów pospiesznych na magistrali podsudeckiej. Nie wiem, dlaczego tak egoistycznie podchodzisz do sprawy. Przecież myślę, że hitem roku byłoby uruchomienie dalekobierznego pociągu relacji Zielona Góra- Głogów- Legnica- Jaworzyna Śląska- Nysa- Kędzierzyn Koźle- Racibórz. Ja też jako mieszkaniec Jeleniej Góry mógłbym stwierdzić, że podsudecka mnie nie obchodzi bo z Jeleniej w stronę Krakowa mogę jechać szybciej przez Wrocław. Ale nie zrobię tego, bo na podsudeckiej też mieszkają ludzie, tacy jak my, którzy potrzebują wydostać się ze swojego regionu gdzieś dalej. Trzeba myśleć globalnie a nie regionalnie i wspierać innych a nie być samolubnym. Ja pomimo miejsca swojego zamieszkania, które jest diametralnie inne niż twoje, wtóruje Zielonej Górze i przedstawiam swoje propozycje. Nie myślę egoistycznie bo pociągi jeżdżą po całej Polsce a nie tylko w danym regionie. Happy Happy

A i jeszcze jedno. W jednych ze swoich propozycji w temacie "Rozkład jazdy 2009/2010- propozycje", kiedy poruszany był wątek połączenia Dolnego Śląska i woj. lubuskiego z Bieszczadami ja zaproponowałem, aby do ŚLĄZAKA w relacji Zielona Góra- Przemyśl dołączyć jeszcze wagony do Zagórza. Wtedy skład relacji Zgorzelec- Przemyśl przyjeżdżałby do Wrocławia przed zZieloną Górą i stanowiłby początkową część składu, co pozwoliłoby na odłączenie składu relacji Zielona Góra- Zagórz z tylnej części pociągu na stacji Tarnów( trasą przez Stróże, Jasło) bez zbędnych manewrów.
xzielak - 24-03-2009, 23:09
Temat postu:
grzesiu24, jest wszystko cacy. Tylko wy jeleniogórzanie macie jeden wielki bolący problem zreszta jak My z lubuskiego Sad tory, umieraja smiercią naturalną.

Ja osobiście chciałbym więcej połączeń między JG a ZG, też mówię o pośpiechach:

"Wiking" Żagań - ZG - Szczecin (sezonowo Szklarska Poręba/Kudowa Zdrój - Żary - ZG - Szczecin - Świnoujście) Smile jak napisałem w pierwszym poście.
sebastianzb - 24-03-2009, 23:27
Temat postu:
grzesiu24 napisał/a:
W jednym z poprzednich postów stwierdziłeś, że nie interesuje ciebie reaktywacja pociągów pospiesznych na magistrali podsudeckiej. Nie wiem, dlaczego tak egoistycznie podchodzisz do sprawy.


Nie w tym jest rzecz. Moja odpowiedź mogła wydawać się dość impulsywna, gdyż odnosiłem się do zarzutów a propos "Ślązaka" i tego zamieszania ze "Śnieżką" i "Karkonoszami". Jak najbardziej połączenie przez podsudecką, nawet jeśli nie będzie dotyczyło ZG (a jest to wielce prawdopodobne), na pewno przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności tych terenów, a po ludzku mówiąc ułatwi życie mieszkańcom miast na tej trasie. Nie chciałem byc źle zrozumiany.
BvL - 24-03-2009, 23:31
Temat postu:
Grzes24

Miło czytać jak ktoś poszerzając horyzonty wypatruje szansy nie tylko dla "swojego podwórka". PRZEMYŚLANIN w chwili obecniej nie należy do krótkich pociągów, więc dla dodatkowych wagonów może być problem (analogicznie jak z "Karkonoszami"). Logiczne byłoby posunięcie rozdzielenia "Przemyślanina" we Wrocławiu? Mam na myśli proporcjonalne do liczby chętnych wydzielenie części wagonów do Szczecina przez Zieloną Górę i części do Szczecina przez Poznań. Byłby to dziwny pociąg aczkolwiek mógłby przynieść pewne dochody spółce.

Jestem zdania że trzeba ryzykować, wtedy linie mają szansę ożyć. Dziwne jest stwierdzenie niektórych użytkowników, że pewna linia nie wygeneruje potoku, bo teraz mało pociągów obsługuje pewną linię. Historia pokazuje, że było inaczej. Historia powinna uczyć. Skoro kiedyś Jelenia Góra, Zielona Góra i inne miejscowości miały świetne połączenia kolejowe, to świadczy o tym że POPYT był i myslę że jest nadal (tylko narazie "UŚPIONY"). To że jest teraz źle to przedewszystkim zły stan infrastruktury i zła marka PKP, ale jak zwróciłem uwagę we wcześniejszym poście, w połączeniach nocnych liczy się dojazd, a z jaką prędkością i czy w czasie 3 godziny dłuższym, to jest nieistotne bo pasażer sobie drzemie grzecznie w wagonie Smile Myślę że połączenia nocne mogą uratować w pewny sposób wizerunek kolei.

A teraz na temat:
Jeden z mega długich pociągów osobowych (Wrocław - Szczecin "Pionier") przetrasować i poszukać większej liczby ludności odbijając w Zielonej Górze na Żary, Żagań, Legnicę (taki wydłużony ex "Bóbr")
Dla podróżnych chcących jechać Odrzanką pozostanie "Karmazyn" Smile
skubi - 25-03-2009, 00:07
Temat postu:
Co wy chcecie od JELENIEJ GÓRY Question Exclamation MY mamy tylko codzienne Karkonosze i sezonowy do Szczecina pffffffff z Kłodzka oraz Przemyśl i Gdynie , region turystyczny , najbardziej atrakcyjny w Sudetach : Karpacz , Szklarska Poręba , Świeradów Zdr. Ze Szklarskiej P. zabrali Gdynie , pozostały tylko Karkonosze sezon , nie mówiąc juz o przetrasowaniu Szczecin - Szkl.P. na Szczecin - Kłodzko , masakra poprostu . JAK sobie wyobrażacie teraz relacje Kłodzko - Jelenia G- Szczecin w wakacje na składzie 3x2kl,1x1kl. Question Question Question Question Kłodzko , Wałbrzych , a ludzie z Jeleniej G,Karpacza i Szklarskiej to chyba na dachu będą jezdzić , totalna głupota Exclamation Co za debil wymyślił taką relację , a gdzie kolonie itp. Question
grzesiu24 - 25-03-2009, 00:55
Temat postu:
Nikt nic do nikogo nie ma. Tutaj w odróżnieniu od innych tematów toczy się spokojna rozmowa i pertraltacje na temat połączeń Zielonej Góry z innymi miastami. Sam jestem z Jeleniej Góry i gdyby ktoś komuś robił krzywdę, to bym zareagował. Jeżeli uważasz, że tutaj mówi się o naszym mieście źle to nie masz racji- najlepiej jeżeli nie chcesz to nie czytaj tego tematu. My tutaj kłótni nie chcemy a ty ją wzbudzasz!

[ Dodano: 25-03-2009, 19:56 ]
Oto projekt dla Zielonej Góry narazie w strone Wrocławia, Legnicy, Szczecina i Jeleniej Góry. Jutro podam resztę. Życzę miłej lektury. Smile

[ Dodano: 25-03-2009, 23:20 ]
Smile

[ Dodano: 26-03-2009, 10:36 ]
Projekt rozkłady zamieszczam w formacie doc.
xzielak - 26-03-2009, 21:24
Temat postu:
Przepieknie, a perfekt będzie jak zabiorą nazwe "Ślązak" z łącznika w strone Legnicy Smile


Idealny rozkład Smile
grzesiu24 - 29-03-2009, 21:49
Temat postu:
To dalsza część mojego projektu na Wrocław- Międzylesie i Zielona Góra- Poznań Smile
sZakOOu - 30-03-2009, 23:25
Temat postu: Re: Propozycje rozkładu jazdy dla woj. lubuskiego
xzielak napisał/a:
"Wacław Lobkowic" Żagań - Żary - ZG - Głogów - Krotoszyn - W-wa (nocny)
"Wiking" Żagań - ZG - Szczecin (sezonowo Szklarska Poręba/Kudowa Zdrój - Żary - ZG - Szczecin - Świnoujście)

Osobowe:
ZG - Legnica przez Żagań

- Żagań

IR:
"Bóbr" Żagań - Legnica - Wrocław - Częstochowa
"Czerna" Żagań - ZG - Zbąszynek - Poznań

Pośpieszny:
"Bachus" Żagań - ZG i dalej do Gdyni jako łącznik

Osobowe:

Żagań - Legnica w postaci szynobusu KD oraz Lubuskich
Żagań - Kłodzko
etc.



Kolejny zwolennik puszczania co tylko się da, byle przez Żagań. Very Happy
A prawdziwy "Wiking" to tylko JG - ZG - Szczecin, jak to drzewiej bywało....
xzielak - 31-03-2009, 09:02
Temat postu: Re: Propozycje rozkładu jazdy dla woj. lubuskiego
sZakOOu napisał/a:

Kolejny zwolennik puszczania co tylko się da, byle przez Żagań. Very Happy
A prawdziwy "Wiking" to tylko JG - ZG - Szczecin, jak to drzewiej bywało....


Kiedyś niemalże każdy pośpieszny kończył bieg w Żaganiu Smile
lewypl - 31-03-2009, 13:27
Temat postu:
Mi osobiście bardzo podoba się pomysł z Bobrem Wink szkoda że raczej nie realny biorąc pod uwagę braki taboru oraz był by problem z drużynami konduktorskimi..
sebastianzb - 31-03-2009, 19:28
Temat postu:
"Wiking" mógłby jeździć przez Węgliniec i zatrzymywać się w N. Bobrz., Żar., Ił., Węgl., Lubaniu.
Jedrek - 31-03-2009, 20:27
Temat postu:
Cytat:
"Wiking" mógłby jeździć przez Węgliniec i zatrzymywać się w N. Bobrz., Żar., Ił., Węgl., Lubaniu.


Mógłby? On powinien jechać tą trasą!
xzielak - 31-03-2009, 21:57
Temat postu:
Jak walną nam BOBRA, oraz Szyndzielnie, to dosłownie osobiście zapodam ręke grzesiowi24 Smile oraz Żywiec
grzesiu24 - 31-03-2009, 23:00
Temat postu:
Dla zainteresowanych dołączam kolejną część swojego projektu, Dzisiaj Wrocław- łódź Kaliska i Wrocław- Jarocin- Gniezno. Tu dalsza część pociągu Zielona Góra- Lublin Smile
Kalat - 01-04-2009, 10:23
Temat postu:
Oczywiście każdy może sobie wymyślać i prezentować swoje rozkłady. Te Twoje rozkłady są z kosmosu. na Wrocław - Kłodzko prawie same pospiechy jak teraz same osobowe prawie. I cale szczęście! Po co wymyślać takie dziwne rozkłady, które ani nie są potrzebne ani dobre.Na takie Kłodzko powinny jeździć tylko sezonówki, ewentualnie jedna Warszawa plus pociągi do Pragi i tyle. Dużo osobowych które dowoża ludzi do Wrocławia i tam przesiadka. Jaki Mieszko, jaki Lubin na Kłodzko??!!
grzesiu24 - 01-04-2009, 14:35
Temat postu:
Mam wrażenie, ża na tym forum znajdują się osoby, które uważają że wszystkie linie regionalne należy zaorać, a ważniejsze pociągi pospieszne rzucić tylko na główne linie. Jeżeli komuś nie podobają się moje propozycje, to wcale nie musi ich czytać. Ja jestem zdania, że należy tworzyć optymalne propozycjem, którezadowolą każdego. A jeżewli ktoś nie czytał moich postów, to przypominam, że ja wysnówam tylko propozycje, co do pociągów międzywojewódzkich, ewentualnie osobowych wyjeżdżających poza granice województwa. Mieszko kiedyś prowadził wagony do Jeleniej góry w podobnych godzinach. Tak samo pociąg z Kłodzka do Lublina. Obydwa cieszyły się niezmiernie dużą popularnością. Więc dlaczego nie wrócić do tych starych dobrych czasów? Smile

[ Dodano: 01-04-2009, 14:56 ]
Moje propozycje nie są z kosmosu. Są to przeważnie pociągi, które jeżdżą w obecnym rozkładzie jazdy o podobnych porach, ale wydłużonych, lub troszkę zmienionych trasach. Układając swój projekt przede wszystkim opieram się o tegoroczny rozkład jazdy i o propozycje forumowiczów, które w wielu przypadkach są jednogłośne. Często mówi sdię tutaj o pociągu Kudowa- Lublin, Jelenia Góra- Rzeszów przez Nysę, Kraków, czy o wagonach Mieszka do Gdyni z Wrocławia czy Kudowy. Mówi się, o dodatkowym pociągu ze Szczecina do Krakowa przez Zieloną Górę, czy o Szyndzielni wydłużonej do Jeleniej czy Zielonej Góry, o braku połaczenia Jeleniej Góry z Opolem, trudności dojazdu z Zielonej Góry do Poznania czy o totalnym marginalizowaniu linii Wrocław- łódź czy Wrocław- Gniezno. Trzeba umiejętnie z tego wszystkiego wyciągnąć odpowiednie wnioski i wdrożyć je do swoich pomysłów. Walczyć o jak najwięcej połączeń , a nie myśleć tylko prowizorycznie jak beton, że jeżeli teraz na dsanej linii jeździ mAŁO LUDZI, TO w przyszłych latach będzie tyle samo albo mniej. Jeżeli my pasażerowie i osoby, które się interesują koleją nie zaczniemy walczyc o dobry dojazd w każdy zakątrek Polski, to za parę lat rzezczywiście ludzie stracą zaufanie do kolei ,a wtedy już nikt pociągami nie pojedzie. Pozdrawiam Smile
tjakuszewicz - 07-04-2009, 20:15
Temat postu:
sebastianzb napisał/a:
Propozycja połączenia Lubska i Zielonej Góry.
Czy ktoś wie, czy istniejąca infrastruktura na to pozwala ?
Jeżeli takie by powstało, zapewniałoby połączenia również dla Jasienia i okolicznych miejscowości.


Z racji faktu iż jestem z Lubska to się wypowiem. Tory są. Dociera do nas ciągle "zdawka". Nawet ma chyba dość przyzwoitą prędkość szlakową (szczegółów nie znam.) Całej reszty brak tzn. od Bieniowa do Lubska brak czynnych posterunków, brak semaforów... W samym Lubsku da się jeszcze nawet "oblecieć skład. A dalej w kierunku Gubina.... no niestety... powstała obwodnica więc nasyp rozkopano. Linia do Gubina rozebrana - zostały tylko podkłady i tłuczeń. Z linii do Krosna Odrz. (gruntownie remontowanej w 1997 roku) nie zostało już nic.

Co do moich pobożnych życzeń z ZG. Jakis nocny pośpiech do Krakowa coby byc tam na rano. Niech to będzie nawet jakiś skład łączony we Wrocławiu ale fajnie jakby się coś takiego pojawiło.

A tak na koniec - może ździebko prowokacyjnie. Ktoś napisał ze prawdziwy "Wiking" to JG - ZG - Szczecin. Podobnie chyba jest z "Berlinką", która biegła przez Lubsko. Niestety urzędasy z Żar zdają się o tym zapominać i ciągle uparcie twierdzą, że "Berlinka" bigla przez Żagań, Żary, Tuplice... Tak swoją drogą - gdyby przywrócono "Latającego Ślązaka" Wrocław - Berlin przez Lubsko właśnie... ech...
sZakOOu - 08-04-2009, 14:52
Temat postu:
tjakuszewicz - a jak dawna "Berlinka" biegła? Słyszałem że przez Węgliniec-Żary-Tuplice-Lubsko, ale nigdzie nie mogę tej informacji zweryfikować...
Bartuś - 08-04-2009, 15:13
Temat postu:
na mapę spojżeć. Najprostsza droga szła

Wrocław-Legnica-Żagań-Lubsko...

Aczkolwiek obecnie najprosztrzą drogą Wrocław-Berlin jest przez Zieloną Górę i przydałby się jakiś nocny pośpiech trasą Kraków-Katowice-Wrocław-Zielona Góra-Rzepin-Berlin.... Albo dzienny pośpiech Wrocław-Zielona Góra-Kostrzyn-Berlin obsługiwane przez Destiro albo Talent
tjakuszewicz - 08-04-2009, 22:00
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
na mapę spojżeć. Najprostsza droga szła

Wrocław-Legnica-Żagań-Lubsko...



Dokładnie tak było. No i co dodać o Lubsku: stacja zdewastowana, wiata tylko nad 1., dziurawym peronem. Dwa pozostałe perony bez wiat. Ogółem widok jak po wojnie... Bida.

Co do linii w kierunku Gubina o obwodnicy, przez którą rozwalono nasyp: z tego co wiem wykonawca obwodnicy jest zobowiązany do wybudowania wiaduktu nad drogą w razie gdyby PKP miało chęć przywrócić połączenia na tej linii.

Linia Jasień - Żary jest rozkopana w ten sam sposób (nasyp rozkopano przy budowie obwodnicy Jasienia) Także jedyna droga do Lubska to tylko przez Bieniów.

A z ZG: skoro "odrzanka" jest remontowana w tak szybkim tempie to może sytuacja się niebawem poprawi. Mamy Ex i TLK do Wa-wy. Mamy "Ślązaka" do Krakowa i fajnie by było gdyby się pojawiła nocna TLK do Krk i sezonowo do Zakopanego. Normalnie byłby szał ciał Smile Może Poznań zrobi nam prezent i odda jakieś 2 posp do Szczecina? Very Happy
sebastianzb - 08-04-2009, 23:49
Temat postu:
Co do poprzednich postów, to liczę na wznowienie połączeń ZG-Lubsko. Infrastruktura (jakaś) jest, a i potencjał w postaci linii kolejowych jest spory (głównie dzięki temu, że znadujemy się na terenach Rzeszy Very Happy ), tym bardziej dziwi więc fakt niewykorzystania tego, co posiadamy.
Pozdrawiam.

Co do połączeń z ZG, to prawdę mówiąc, gdyby którakolwiek z propozycji prezentowanych w temacie rozkład 2009/2010 spełniła się, to byłby naprawdę ogromny skok cywilizacyjny dla naszego regionu. Obawiam się, że nie tylko może nie być lepiej, ale tłumacząc się kryzysem, obetną nam połączenia Sad
Obym się mylił.
Pozdrawiam
maszynista24 - 24-05-2009, 14:18
Temat postu:
Ja bym był za przedłużeniem 62500/26501 do Zielonej Góry.Dla wielu ludzi było by to dogodne połączenie z Wrocławiem,Opolem,Częstochową czy Kielcami Smile
Jedrek - 24-05-2009, 15:07
Temat postu:
O tak Żagań- Lubsko to ważna sprawa uważam że jak najszybciej to połączenie powinno wrócić, co do bałaganu na samym dworcu to jestem zdania że na pewno da się go posprzątać. Trzeba tylko chcieć a inicjatywa połączenia do Lubska jest naprawdę piękna.
xzielak - 24-05-2009, 16:13
Temat postu:
Tu nie chodzi o piękność linii, spójrzcie na mape kolejową, jaka jest geometria tej linii, pozwala na wieksze prędkość i po to ją budowano. I to ona powinna byc E30 Wink
mateuszpiszcz - 25-05-2009, 00:45
Temat postu:
maszynista24 napisał/a:
Ja bym był za przedłużeniem 62500/26501 do Zielonej Góry


Trwa lobbing, aby ten pociąg (tj. BYSTRZYCA) kursował w relacji codzienniej z Jeleniej Góry, tak jak to było przez ponad 20 lat.

Ja dodam coś od siebie dla województwa lubuskiego, w załączniku relacje głównych pociągów w lubuskim.
maszynista24 - 25-05-2009, 07:55
Temat postu:
nie nie 61500/16501 kursuje do Jeleniej Góry czyli KARKONOSZE.A BYSTRZYCA jeździ z Wrocławia do Lublina przez Opole,Lubliniec,Częstochowe stradom,Kielce,Radom,Puławy itp.
mateuszpiszcz - 25-05-2009, 07:58
Temat postu:
Question Question Dlatego właśnie podkreśliłem, że trwa lobbing, aby ten pociąg w końcu przywrócić do Jeleniej Góry w relacji codziennej, nie rozumiem Cię.
sZakOOu - 25-05-2009, 10:08
Temat postu:
Propozycje Mateusza są bardzo dobre. Tylko żeby jeszcze pociągi ZG-JG oraz Żary-Węgliniec były sensownie skomunikowane w Węglińcu z pociągami do/z Drezna, Wrocławia...

Bo w obecnym rozkładzie to jest największą bolączką. :/
grzesiu24 - 25-05-2009, 10:15
Temat postu:
Moja uwaga co do pociągu "Jelonka". Po pierwsze nazwa dla mnie troszkę dziwna. Jest mnustwo innych ładniejszych nazw kojażących się z Krakonoszami np.: SAMOTNIA, SŁONECZNIK, ŁOMNICZKA, KRZYWOUSTY . Po drugie po co do Poznania?? Moje miasto ma dość dobre połączenie z Wielkopolską, i niech tak zostanie. Dokładanie kolejnych pociągów może trylko przyczynić się do spadku frekwencji w SZCZELIŃCU, KAMIEŃCZYKU i SZKLARCEczy nocnym ROZEWIU, którym ludzie do Poznania też jeżdżą. My potrzebujemy dziennego, codziennego połączenia ze Szczecinem i tam ten pociąg powinien jechać.A na odcinku Jelenia Góra- ZIelona Góra- Poznań wystarczy BACHUS.
maszynista24 - 25-05-2009, 15:08
Temat postu:
Tak tylko zwróćcie uwage za to że Zielona Góra ma tylko jedno połączenie w tamte rejony,Chodzi mi o 73100/37101 Ślązak.Przydał by sie chociaż jeszcze jeden pociąg.Jelenia Góra ma ich duzo więc nie widze sensu przedłużania 62500/26501 do JG.
xzielak - 25-05-2009, 15:36
Temat postu:
Dlatego chcielibysmy jeszcze Szyndzielnie Smile
grzesiu24 - 25-05-2009, 16:31
Temat postu:
maszynbista24

Co ty za bzdury wygadujesz!!! Jelenia Góra poza wakacjami nie ma ani jednego połączenia kolejowego z południem Polski. Na wakacje jeździ tylko Śnieżka, a poza tym NIC!!! BYSTRZYCA to pociąg, który zawsze jeździł do Jeleniej Góry i do nas powinien wrócić, a Zielona Góra niech walczy o wagony z Lublina do Szczecinianina bedzie szybciej i tanieju, bo trasa Poznań- Warszawa jest krótsza i szybsza niż Wrocław- Kielce. Najpierw sprawdź dobrze a potem pisz!!

[ Dodano: 25-05-2009, 16:54 ]
SZYNDZIELNIA to pociąg, który powinien jechać w dwóch zestawieniach JELENIA GÓRA/ ZIELONA GÓRA- BIELSKO BIAŁA z łączeniem rozdzielaniem we Wrocławiu- tak jak to uwzględniłem w swoim projekcie. A co do połaczenia Szczecin/ Zielona Góra- Lublin to powinien być osobny pociąg, którego skład powinien być wydzielany ze SZCZECINIANINA w Poznaniu. Nastepnie powinien odbijać na Ostrów Wlkp., Łódź kaliską. Zielona Góra w ten sposób odzyskuje połączenie z Łódzią, którego nie ma a i pociąg jedzie po najprostrzej trasie, jaką może jechać z Zielonej do Lublina. Taki też pociąg ja w swoim projekcie uwzględniłem. Pozdrawiam. Smile

Co do połączenia z Krakowem i południem naszego kraju do rozkładu powinien wrócić pociąg Szczecin- ZIelona Góra- Wrocław- Kraków jak kiedyś jako codzienny, a WAWEL powinien być przetrasowany na Nadodrzankę. PRZEMYŚLANIN do Szczecina powinien wrócić na swoją dawną trasę przez Częstochowę i Ostrów Wlkp. a w zamian za PRZEMYŚLANINA na trasie Wrocław- Przemyśl powinien być puszczony nocny pociąd PODKARPACIE Zielona Góra- Przemyśl jako uzupełnienie ŚNIEZKI, która do Jerleniej Góry powinna jeździć codziennie.Nocny pociąśg Świnoujście- Bielsko Biała powinien jeździć codziennie na trasie Szczecin- Kraków jako pociąg CZCIBÓR w wakacje wydłużony do Świnoujścia z wagonami z Bielska Białej. I sprawa załatwiona. Zielona Góra z Jelenią Górą nie koliduje jeżeli chodzi o połączenia kolejowe- tylko się nawzajem uzupełnia.
maszynista24 - 25-05-2009, 17:06
Temat postu:
Pewnie.Najlepiej wszystkie pociągi przenieść na jelenią góre i bedzie super Confused
grzesiu24 - 25-05-2009, 17:09
Temat postu:
Przecież nie chodzi mi o to aby wszytskie połączenia przenieść na Jelenią. Poprostu nie wypisuj, ze Jelenia Góra ma wiele połączeń z południem Polski bo nie ma ich wcale i tak jak Zielona Góra powinna mieć ofertę kolejową poszerzoną a nie jeszcze pogarszaną kosztem innego miasta.
maszynista24 - 25-05-2009, 18:09
Temat postu:
oj nie gadaj ze zadnego bo karkonosze jeżdżą do JG.
Jedrek - 25-05-2009, 18:31
Temat postu:
Ale KARKONOSZE nie jeżdżą na południe, Wy w ZG macie codzienne połączenie z Krakowem, Katowicami (SLĄZAK) my w JG się w zasadzie muskamy o południe mówiąc o KARKONOSZACH, bo Częstochowa południem nie jest. Do Katowic, Krakowa czy Rzeszowa mamy tylko wakacyjną ŚNIEŻKĘ ale jeżeli wy ją liczycie jako pociąg jadący "na południe" to ja też z ZG doliczam się dwóch takich pociągów bo w wakacje maci Bielsko też na południu...
maszynista24 - 25-05-2009, 21:28
Temat postu:
wakacyjny do B-B jest jeden.84100 a 48101 wraca z Bielska do Świnoujścia.Czyli tez jeden wakacyjny.
mateuszpiszcz - 25-05-2009, 21:35
Temat postu:
Robiąc moją propozycję nie zapomniałem również o pociągach dalekobieżnych dla Gorzowa Wlkp. , który na ich brak narzeka (Zielona Góra też narzeka mimo, że ma ich więcej , tak gwoli uwagi Smile ). JELONKA, dlatego że tak wiele osób zdrobniale mówi na Jelenią Górę Smile
xzielak - 26-05-2009, 23:36
Temat postu:
mateuszpiszcz, bardzo ładnie Smile nic więcej nie moge powiedzieć.
Pionier27 - 07-08-2009, 13:21
Temat postu:
Jeżeli mogę się wtrącić to brakuje połączenia ZG:
- porannego do Łodzi (przez Poznań, Kutno),
- porannego do Szczecina/ Świnoujścia (przez Kostrzyn),
- porannego do Olsztyna (przez Poznań, Bydgoszcz),
- popołudniowego do Krakowa/Kielc (odczepiany w Opolu),
- nocnego do Lublina/Białegostoku (przez Poznań, Warszawę),
- nocnego do Krakowa/Zakopanego (przez Wrocław, Katowice).
Nawet o przesiadkach można zapomnieć. Obecny rozkład jest tak skonstruowany, że jechać z przesiadkami to koszmar.

Niestety są to marzenia ale może coś się ruszy jak zbudują to obejście Czerwińska.

Jestem za reaktywacja stałego pośpiesznego połączenia ZG i JG. Niech wraca "Wiking".
maszynista24 - 26-08-2009, 16:33
Temat postu:
@Pionier27 z tym " nocnego do Lublina/Białegostoku (przez Poznań, Warszawę)"

to masz niestety WAŁA bo nikt nie zrobi takiego pociągu tymbardziej przez warszawe.
To już lepiej osobny do Lublina przez Wrocław,Opole,Częstochowę Str.,Koniecpol,Kielce. i osobny do Białegostoku. Bo to by wyglądało tak:
przyjechał by do wawy i jeden pojechał by całkiem na południe a drugi całkiem na północ... bez sensu wogóle.
melocot - 26-08-2009, 18:05
Temat postu:
Koledze z propozycją łączenia dwóch relacji do Białegostoku oraz do Lublina chodziło o załatwienie dwóch pieczeni na jednym ogniu. Wszystko jak mniemam z założeniem minimalizacji kosztów, czego nie można napisać o prozpozycji maszynista24.

PS. Maszynisto24, o co chodzi z tym cyt. "WAŁEM"?
PiterTarnów - 26-08-2009, 21:21
Temat postu:
w paru zdaniach w/s propozycji rozkładu: myślę że nazwy typu "JELONKA, ŻAGANIN" są troche niepoważne i nie pasują do nazwy pociągu. Można by użyć innych, lepszych, jak już wspomniano choćby SŁONECZNIK czy SAMOTNIA, lub ŚNIEŻNE KOTŁY..
"SLĄZAK" powinien prowadzić też wagony ze Zgorzelca;
WAWEL powinien jeździć obecną trasą przez Żagań-Żary-Forst;
natomiast proponowałbym dodatkowy EC "COPERNICUS" relacji Kraków-Wrocław-Zielona G-Rzepin-Frankfurt/O -Berlin-Hannover-Amsterdam-Schiphol;
dodatkowo posp. "KAZIMIERZ PUŁASKI" rel. Kraków (lub Katowice)-Wrocław-Legnica-Lubin G.-Rudna Gw.-Zielona G.-Rzepin-Kostrzyn-Szczecin-Kamień Pomorski (w sezonie Kołobrzeg p/Goleniów-Trzebiatów).
HETMAN w relacji Zamość-Gorzów Wlkp (przez Krzyż) plus wagony do Zielonej Góry przez Legnicę,Żagań,Żary odczepiane we Wrocławiu;
GORZOWIAK Wrocław -Gorzów Wlkp ale przez Leszno-Wolsztyn-Zbąszyń-Międzyrzecz ! plus wagony z Poznania dołączane w Zbąszyniu.
maszynista24 - 26-08-2009, 21:54
Temat postu:
@Piter Tarnów

Ostro żeś dowalił do piecyka.

-ŚlązakNIGDY w życiu nie powinien mieć żadnego łącznika który go tylko szpeci.
-Wawel niestety bedzie przetrasowany powiewaz wychodzi szybciej i nie trzeba sie cackac ze zmianą trakcji o wogóle.
-HETMAN-napewno by miał wypasioną frekwencje.Zmiana trakcji, 0 ludzi.Pomysł do bani.
-Gorzowiak- Taki pociąg nie powinien wogóle istnieć bo już sama nazwa go zabija.Nie żaden gorzowiak tylko Gorzowianin jeżeli już.I nie przez żaden Wolsztyn,bo ciekawe skąd niby wziołbyś spalinówke na tą trase.
Tyle mojego.
Bartuś - 26-08-2009, 21:54
Temat postu:
Cytat:

WAWEL powinien jeździć obecną trasą przez Żagań-Żary-Forst;


WAWEL będzie jeździł najkrótszą czasowo z możliwych tras - przez Poznań


Cytat:
GORZOWIAK Wrocław -Gorzów Wlkp ale przez Leszno-Wolsztyn-Zbąszyń-Międzyrzecz ! plus wagony z Poznania dołączane w Zbąszyniu.


a skąd kolega weźmie lokomotywę na to połączenie ? z parowozowni Wolsztyn ?. IC na pewno by się to nie opłacało. Jedynym wyjściem jest pośpiech do Krzyża Wlkp, lub osobówką do Kostrzyna n/Odrą + skomunikowanie w z szynobusem do Gorzowa


Cytat:
dodatkowo posp. "KAZIMIERZ PUŁASKI" rel. Kraków (lub Katowice)-Wrocław-Legnica-Lubin G.-Rudna Gw.-Zielona G.-Rzepin-Kostrzyn-Szczecin-Kamień Pomorski (w sezonie Kołobrzeg p/Goleniów-Trzebiatów).


ja dziękuję turlanie się 40 km/h jakimiś bezdrożami przez Lubin. Od tego jest magistrala na Poznań, co wyjdzie dobre 4 godziny krócej.
PiterTarnów - 28-08-2009, 21:42
Temat postu:
odpowiadam WIECZNYM MALKONTENTOM (czy wy w IC albo PR wszyscy pracujecie ze wszystkie propozycje są "be"?????i nic nie pasuje? )
dlaczego taka oferta i nie przez wasze "główne magistrale"??a choćby dlatego że Zielona Góa ma marne połączenia z resztą kraju w liczbie DWÓCH. i przydałoby się to zmienić poza tym pamietajcie o tym że nie tylko przy magistralach mieszkają ludzie. A czy linia Odrzańska nie będzie magistralą? jak ją wyremontują,będzie; a jeżeli chodzi o predkość to przestańcie kpić, jest mnóstwo linii po których wloką się pociągi a ten akurat jechałby w nocy więc nie ma to aż takiego strasznego znaczenia.
- w kwestii " WAWEL-a" przez Poznań?? bzdura i idiotyzm, mało w Poznaniu jest na Berlin pociągów??po co następny?co czasowo zyskają jeśli jest tamtędy dalej? mam nadzieje że do tego nie dojdzie bo to byłaby degradacja kolejnej już linii,tym razem "Berlinki".
-w kwestii braku lokomotyw spalinowych nie jestem pewien ale dość ich stoi w całej Polsce po krzakach, co we Wrocławiu nie mają?żarty..
-nie czepiaj się nazwy, czy "Monciak-Krupówki" lepiej brzmi ?wydaje mi się że gorzej..
- problemem jest zmiana kierunku jazdy? a do Zakopanego 3 razy zmienia kierunek i jakos to nie przeszkadza!
-co to znaczy że łącznik SLĄZAKA go SZPECI?? macie jakieś odchyły psychiczne na tle tego Slązaka? nie rozumiem tego stwierdzenia.chyba lepiej że jedzie coś bezpośrednio z Przemysla do Zgorzelca niż nic, bo w to nie wierzę że pociąg relacji Przemyśl-Zgorzelec będzie jechał samodzielnie a nie jako łącznik do jakiegoś pociągu,bo "koszty" i r"rentowność:" to fetysz na kolei obecnie.

[ Dodano: 28 Sierpień 2009, 21:48 ]
właśnie, nie doczytałem w końcu głównym krytykantem jest "maszynista24" z wiadomej instytucji więc nic dziwnego że takie komentarze poleciały w stronę mojego pomysłu,cięzko byłoby spodziewać się innych, zresztą można obejrzeć w TVP info jakie dyrdymały opowiada przedstawiciel IC w kwestii rzezi pociągów pospiesznych od września.
PanLukasz - 31-08-2009, 09:49
Temat postu:
PiterTarnów napisał/a:

GORZOWIAK Wrocław -Gorzów Wlkp ale przez Leszno-Wolsztyn-Zbąszyń-Międzyrzecz ! plus wagony z Poznania dołączane w Zbąszyniu.



To się ubawiłem setnie. Już widzę te tłumy chętnych na podróż do Wolsztyna. Gorzów powinien mieć połączenia z Poznaniem, ale przez Krzyż z uwagi na czas, tak by były one konkurencyjne czasowo i finansowo.
Bartuś - 31-08-2009, 10:16
Temat postu:
PiterTarnów napisał/a:
odpowiadam WIECZNYM MALKONTENTOM (czy wy w IC albo PR wszyscy pracujecie ze wszystkie propozycje są "be"?????i nic nie pasuje? )
dlaczego taka oferta i nie przez wasze "główne magistrale"??a choćby dlatego że Zielona Góa ma marne połączenia z resztą kraju w liczbie DWÓCH..


Ja mieszkam na tej linii nadodrzańskiej, i z miłą chęcią bym widział więcej pociągów, szczególnie pospiesznych. Nie pracuję też w żadnym IC ani PR.... Wiem jednak, że przy takiej prędkości nic się nie wskóra, a trasy przez Lubin albo Żary to już zupełna tragedia....
maszynista24 - 31-08-2009, 11:17
Temat postu:
Chciałbyś sie tak turlać Pośpiesznym 20 na godzine po linii 289? chyba że ty jesteś zwolennikiem bardzo niskiej szlakowej.Bo baaardzo dużo ludzi nie godziło by sie na takie połączenie.
-Czepiasz sie o monciaka... on ma przynajmniej poprawną nazwe.A nie jak GORZOWIAK. Ludzie ortografia sie kłania... GORZOWIANIN
-Wawel powinien jeździć przez poznań ponieważ jest to bardzo ważny węzeł kolejowy.A nie przez Żary ciągnąć 50 km/h...
sebastianzb - 31-08-2009, 12:04
Temat postu:
Uważam, że przy obecnej sytuacji najkorzystniej dla Zielonej Góry i południowej części woj. lub. gdyby "Wawel" nadal jeździł przez Żary (przy obecnym tempie i jakości na "Odrzance" szybko (nigdy?) do Zielonej Góry nie wróci). Nie wiem, dlaczego (oprócz niezłego czasu przejazdu) EC "Wawel" ma jechać przez Poznań. Przecież przez to miasto przejeżdżają wszystkie składy EC z Warszawy, a z Wrocławiem i Krakowem jest multum połączeń pospiesznych i osobowych. Z Zielonej Góry, Legnicy, Żar, Zgorzelca, Głogowa czy Brzegu Dolnego zaledwie po jednym, a frekwencja (np. na "Ślązaku") sięga grubo ponad 100%.

Tak nota bene, jeszcze rok temu wierzyłem, że być może zmieni się coś w sprawie dalekobieżnych na "Odrzance", ale po tym co IC wyprawia ze "Ślazakiem" (dzięki relacjom kolegi Bartusia), już wiem, że lepiej na pewno nie będzie Sad

Z utęskieniem czekam na pociągi IR, ale i tu widzę, że priorytetem są "duże polskie miasta", a na frekwencję nie za bardzo patrzą i w ZG czy w Legnicy za szybko tego pociągu nie zobaczymy.
Gdyby jednak, to moja propozycja:
IR "Czcibór" ZG - Kraków Gł. (trasa jak "Ślązak")
IR Wrocław - Szczecin (przez "Odrzankę)
osobowy Gorzów - Zielone Góra (już tak dłgo czekamy !)
Bartuś - 31-08-2009, 12:11
Temat postu:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=6983&start=225

-tutaj ja napisałem list do szefa PR o interregio Zielona Góra/Węgliniec- Kraków Główny - możecie przeczytać, ew, dacie mi jakieś wskazówki zanim wyślę na wileńską.
PiterTarnów - 31-08-2009, 15:03
Temat postu:
maszynisto24: jestem zwolennikiem racjonalnej siatki połączeń i uważam że WAWEL powinien jeździć jak dotychczas bo Poznań ma wystarczającą ilość połączeń z Berlinem i tyle w temacie, jeśli masz obsesję na tle jazdy wyłącznie "pod drutem" to twoja rzecz. Ponadto jest to jedyne bezpośrednie połączenie Krakowa z Żaganiem i Żarami.
a "bardzo ważny węzeł kolejowy" to nie argument za tym żeby wszystkie pociągi międzynarodowe jeździły tamtędy.
maszynista24 - 31-08-2009, 16:30
Temat postu:
Bo ty myślisz że IC jest takie bogate i będzie marnowało kase na jakies przekładanie trakcji.Skoro ty taki bogaty jesteś to dofinansuj te uwalane przez IC połączenia.
PiterTarnów - 31-08-2009, 19:49
Temat postu:
jeśli IC dotychczas miało kasę na przekładanie lokomotywy to powinno mieć ją nadal, tym bardziej że pociągów tychże jest jak kot napłakał (w porównaniu np. z pociągami CD na trakcji spalinowej,czy ZSSK..)a moze by tak obniżyć drakońskie (złodziejskie dla polskiej kieszeni) ceny bilecików na EC,IC,Ex? z pewnością wielu klientów by się znalazło,którzy nie mogą sobie na nie pozwolić z racji ceny (np.ja sam) a przy okazji więcej pieniędzy w ich budżecie.
Bartuś - 31-08-2009, 19:59
Temat postu:
Właściwie normalny pasażer, który chce się dostać z Wrocławia do Berlina na pewno nie wybierze EC Wawel, bez względu na to którędy pojedzie chociażby z tego względu, że samolotem, za niewiele wyższą cenę poleci 3-4 godziny szybciej. Na szczęście w 2013 zaczną modernizować na 160 km/h linię nadodrzańską , tak więc wtedy EC może pojechać przez Zieloną Górę - a na razie trzeba szukać tańszych i lepszych rozwiązań - EC Wawel nie jest też strasznie dochodowy, - poza świętami i wakacjami pasażerów jest tyle co kot napłaka, a spalinówkę trzeba zapożyczać od Cargo.
PiterTarnów - 03-09-2009, 17:02
Temat postu:
gdyby było czym jechać a ceny nie odstraszały, niejeden pasażer wybrałby pociąg do Berlina.obecny EC dojeżdża tam na wieczór więc faktycznie wielu wybierze podróż do Kostrzyna i dalej NEB lub przez Frankfurt gdzie pociągów "mnogo". co do tych spalinówek to nie histeryzujcie, z Pragi jedzie do Monachium i Norymbergi parę pociągów dziennie na spalinówce i się da.
melocot - 04-09-2009, 12:21
Temat postu:
Ano byly pociagi z Pragi do Norymbergii ale juz ich nie ma. Teraz sa autobusy firmy DeutscheBahn Very Happy Zrodlo
PiterTarnów - 04-09-2009, 15:25
Temat postu:
ależ są, są te pociągi z Prahy, wystarczy wejść na idos.cz i sobie sprawdzić co polecam..
jest ich chyba mniej niż było kiedys bo faktycznie są jakies busy ale pociągi też jeżdżą..polecam rozkład kolei czeskich jako lekturę do poduszki Smile
lepelin - 07-09-2009, 23:52
Temat postu:
Dla Zielonej Góry brak jednego połączenia, nocne połączenie ZG - Lublin Smile

Odjazd w godzinach 22:00 - 23:00


ZG - Głogów - Lubin - Legnica - Wrocław i dalej do Lublina standardowo.


Korzyści:

Miasta takie jak ZG, Głogów, Lubin oraz Legnica wzbogacą się w nowe połączenie ze wschodnią częścią Polski, bez postoju w Nowej Soli.
maszynista24 - 08-09-2009, 18:50
Temat postu:
Lubin-Legnica to niezbyt dobra droga na tego typu połączenie. Jezeli już to normalnie przez ścinawe i dalej do Lublina.
Bartuś - 09-09-2009, 16:03
Temat postu:
Cytat:

Miasta takie jak ZG, Głogów, Lubin oraz Legnica wzbogacą się w nowe połączenie ze wschodnią częścią Polski, bez postoju w Nowej Soli.


A coś Ty tak wystrzelił z Nową Solą Smile Wrogów masz tam jakichś ? Ja nieraz widzę, ile osób wsiada do Ślązaka w Nowej Soli, na pewno Nowa Sól daje o wiele większy potencjał jak Lubin. Z moich wiadomości ( i tego forum) wynika że Zielona Góra będzie miała połączenie z Lublinem. Będzie to TLK Zielonogórzanin Zielona Góra - Lublin / Białystok, aczkolwiek łącznik do Białegostoku nie jest jeszcze na 100% pewny.
xzielak - 11-09-2009, 00:56
Temat postu:
W nocy stacja PKP Nowa Sól, nie generuje pasażerów Wink
pospieszny - 17-09-2009, 08:18
Temat postu:
Szynobusem do Poznania? PKP szykuje rozkład

PKP kończy prace nad nowym rozkładem jazdy. Jak dowiedziała się "Gazeta", ma się w nim znaleźć bezpośrednie połączenie szynobusem z Kostrzyna do Poznania
Ucieszą się studenci, którzy z miejscowości na północy województwa dojeżdżają do Poznania. Do tej pory musieli za każdym razem biegać po wiadukcie kolejowym w Krzyżu. Często na przesiadkę mieli sekundy. Jest duża szansa, że już od grudnia to się zmieni. Gorzów w nowym rozkładzie ma zyskać bezpośrednie połączenie z Poznaniem.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w październiku Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze ma ogłosić przetarg na zakup dużego autobusu szynowego (na ok. 300 miejsc). Będzie on przeznaczony tylko do obsługi połączenia Kostrzyn-Poznań przez Gorzów i Krzyż. W tej sprawie lubuski marszałek jest już blisko porozumienia z marszałkiem wielkopolskim. - Na tej trasie szynobus będzie kursował dwa, może nawet trzy razy dziennie - mówi informator "Gazety".

Pospieszne znów zagrożone?

Niestety, z naszych informacji wynika, że spółka PKP InterCity zastanawia się nad wycięciem z rozkładu porannego pospiesznego pociągu (o godz. 5.05), będącego łącznikiem do Krzyża do pociągu "Hetman" ze Szczecina do Rzeszowa. Pociąg miał zostać zlikwidowany już od września, ale m.in. po artykułach "Gazety" udało się go uratować. Zamiast składu wagonów, do Krzyża pasażerów miał dowozić zwykły autobus podstawiany przed dworcem.

Rzecznik PKP IC Paweł Ney tego nie potwierdza. - Rozmawiałem z naszymi ludźmi od marketingu. Zapewniali, że nad rozkładem dopiero pracują. Na tym etapie połączenia mają pozostać nietknięte. Może nie są to plany, tylko plotki? - pyta.

Połączenia kolejowe z Zieloną Górą nie zostaną zmienione. Zlikwidowany od początku września wieczorny pociąg do Poznania i dalej do Warszawy, raczej nie wróci do rozkładu. Choć były takie przymiarki.

Senator na tropie absurdów

Henryk Maciej Woźniak, senator Platformy z Gorzowa, przed tygodniem rozpoczął akcję "I Ty możesz zmienić rozkład jazdy PKP". Zachęca do zgłaszania swoich propozycji do rozkładu jazdy PKP. Sugeruje, aby pasażerowie wysyłali e-maile na adres: biuro@wozniak.senat.pl. W pociągach i na dworcu w Gorzowie mają być rozdawane ulotki. - Plan wyjazdów szynobusów z Gorzowa musi być ułożony z głową - podkreśla. I wylicza: - Wracając z Warszawy ekspresem "Mewa", jestem w Krzyżu o 18.33. Ale do Gorzowa mogę dojechać dopiero na 22, bo szynobus odjechał 15 minut wcześniej. Rano też nie ma dobrze skomunikowanych pociągów. Przed przyjazdem szynobusu z Gorzowa, z Krzyża ucieka już "Przemyślanin", "Chrobry" i osobowy do Piły.

Co na to PKP Przewozy Regionalne, które obsługuje połączenia szynobusami? - Teraz jest już za późno. Najlepiej swoje propozycje zgłaszać do końca maja - informuje Grzegorz Dwojak, dyrektor zielonogórskiego oddziału spółki PKP PR. - I nie musi tego robić senator czy poseł. Każdy może napisać do nas albo do Urzędu Marszałkowskiego. Często z tej opcji korzystają burmistrzowie czy grupy pracowników. Piszą do nas też mieszkańcy. A my, w miarę możliwości, nanosimy zmiany na rozkład.

PKP: Każdemu nie dogodzimy

Dyrektor Dwojak przyznaje, że problemem jest mała liczba szynobusów. Dziś na odcinku z Kostrzyna do Krzyża jeżdżą trzy. - I nie da się wszystkim dogodzić. Ta linia jest szczególna. W dwóch miejscach trzeba skomunikować pociągi w trzech kierunkach. W Krzyżu jedziemy w Polskę, w Kostrzynie są przesiadki na Berlin i Szczecin. Marszałek określa, gdzie mają być skomunikowania, ustala priorytety. My tylko wykonujemy jego zalecenia - tłumaczy. A priorytetem jest skomunikowanie połączeń szynobusami z Berlinem.

Jest jednak szansa, że choćby pociąg "Mewa" będzie od 13 grudnia skomunikowany z pociągiem do Gorzowa. - Tak zapewnia nas PKP InterCity - mówi rzecznik marszałka.

Źródło: Gazeta Wyborcza Zielona Góra
sZakOOu - 17-09-2009, 14:41
Temat postu:
LOL!

I co, kupią JEDEN szynobus i to jeszcze kursujący dwa-trzy razy dziennie. Jak się zepsuje (a zepsuje się pewnie nie raz), to co, UM sfinansuje tradycyjny skład? Puszczą zwykły autobus? Zabiorą szynobus z południa województwa?

Strasznie mnie wkurza lubuski UM, zabierają się za coś z motyką na słońce, nie posiadając jednocześnie odpowiedniego zaplecza/taboru. Obecnie (na liniach niezelektryfikowanych gdzie jeżdżą głównie szynobusy) wszystko jeździ na styk, a nawet poniżej styku. Później dochodzi do takich sytuacji (które zresztą były tu niejednokrotnie opisywane), że przez kilka miesięcy jeździ zwykły autobus, albo w połowie trasy każe się przesiadać pasażerom do czegoś zastępczego.

I to ma służyć mieszkańcom/podróżnym? LUM najpierw niech się zabierze za uzupełnianie braku w taborze, i dokupieniu choć po jednym szynobusie dla północy i południa. A dopiero potem niech się biorą za nowe inwestycje i połączenia.
bahnsteig - 27-09-2009, 12:32
Temat postu:
moja propozycja dla Zielona Góra - Jelenia Góra/Legnica...
melocot - 27-09-2009, 21:17
Temat postu:
Odcinek Legnica - Żary

Kurs 67139 z Legnicy o.15:33 dociera do Żar na 17:12 i co dalej?
Obieg:
- 67135/67134 z Legnicy o.9:23 oraz
- 76137/76136 z Zielonej Góry o.12:30
skierowałbym do/z Forst - wypełnienie luki po EC Wawel Wink

Odcinek Zielona Góra - Żary

Przede wszystkim, dziwnie wyglądają odjazdy z Zielonej Góry bez poc. po godz. 15:00 w kier. Żar.
Bardzo pozytywnie ocenię poc.70241/70240 z Zielonej Góry o.22:30 - pod warunkiem, że będzie on skomunikowany z EX Lubuszanin.
Mimo wszystko, rozwaliłbym takt na tym odcinku aby skomunikować w Żarach:
- poc.67139 z Legnicy z poc.67334 do Zielonej Góry
- poc.67633 z Legnicy z poc.67238 do Zielonej Góry

Węgliniec - Żary
Bez szkody dla taktu byłby późniejszy start pierwszego kursu z Węglińca do Żar - chodzi o dowóz do szkoły. Chyba, że lepsze wyniki finansowe tego kursu da skomunikowanie z poc. 67430 do Zielonej Góry


Po analizie wyszły obiegi szynobusów:

LUBUSKIE
szynobus1
Żagań 4:50 - Zielona Góra 6:17
Zielona Góra 6:30 - Jelenia Góra 10:23
Jelenia Góra 10:34 - Zielona Góra 14:17
Zielona Góra 14:30 - Jelenia Góra 18:23
Jelenia Góra 18:34 - Zielona Góra 22:17
Zielona Góra 22:30 - Żagań 23:56

szynobus2 (małe wykorzystanie taboru z powodu zbyt długich postojów w Legnicy)
Żary 5:44 - Legnica 7:28
Legnica 9:23 - Zielona Góra 12:17
Zielona Góra 12:30 - Legnica 15:28
Legnica 19:23 - Żary 21:02

szynobus3
Żary 5:10 - Węgliniec 6:03
Węgliniec 6:09 - Żary 7:02


DOLNOŚLĄSKIE
szynobus1
Jelenia Góra 6:34 - Zielona Góra 10:17
Zielona Góra 10:30 - Jelenia Góra 14:23
Jelenia Góra 14:34 - Zielona Góra 18:17
Zielona Góra 18:30 - Jelenia Góra 22:23

szynobus2
Legnica 5:23 - Zielona Góra 8:17
Zielona Góra 8:30 - Legnica 11:28
Legnica 13:23 - Zielona Góra 16:17
Zielona Góra 16:30 - Legnica 19:28


Skąd weźmiesz tabor na kursy:
1) Żary 15:44 - Legnica 17:38
2) Legnica 15:33 - Żary 17:12
komar170 - 21-07-2010, 21:56
Temat postu:
Witam wszystkich! Very Happy

Trochę odświeżę wątek. Chcę podzielić się z Wami moją propozycją rozkładu dla naszego województwa. Rozkład jest dość obszerny, zawiera wiele odcinków dziś nieczynnych. Doskonale wiem, że nie można wprowadzić go ot tak, potrzeba na to wielu lat pracy i ogromnych nakładów - zwłaszcza w infrastrukturę. Zacząłem go układać dość dawno, jeszcze przed pierwszą "rzezią" pospiesznych na liniach bez druta, stąd są tu pomysły raczej nierealne, choć myślę, że ciekawe. Trochę namieszałem z kategoriami pociągów. Zamiast regio są nadal osobowe, IR zostają (gdy przestaną jeździć na kiblach zrobić z nich pośpiechy Cool ), TLK i EN to pospieszne, a EIC i EC to po prostu ekspresy. Starałem się, bu pociągi zapewniały co najmniej dojazd i powrót z pracy, ze szkół, by była chociaż 1 para międzyszczytowa i wieczorna. Na głównych liniach kursuje więcej pociągów, zwłaszcza na trasie Czerwieńsk - Bytom Odrz. Niestety w kilku przypadkach pociągi odjeżdżają w bardzo małych ostępach czasu, trzeba by wtedy zastosować jazdę na widoczność. Jak wiemy samorząd wojewódzki planuje w przyszłości kupić 10 szynobusów, co też uwzględniłem. Skierowałem je na luźniejsze obiegi, by w razie czego była rezerwa. Obecnie PR testują pojazdy od Sigmy. Mam nadzieję, że testy wypadną pomyślnie i PR zakupią ich więcej. Część z nich też mogłaby trafić do lubuskiego. Ale się rozpisałem Razz

Proszę o komentarze i pozdrawiam wszystkich Very Happy

http://www.sendspace.pl/file/c872af1142969492aaca332
nortonex - 21-07-2010, 23:45
Temat postu:
Plany są świetne - szkoda niestety, że nigdy już raczej nie zostaną spełnione...
Odcinek Żagań - Ławszowa praktycznie nie istnieje, linia Sulechów - Wolsztyn z dnia na dzień jest w coraz gorszym stanie, Krosno - Lubsko od dawna nie istnieje, Sieniawa - Międzyrzecz kompletnie nieprzejezdna, etc etc
Marzy Ci się to samo, co mi, czyli pełne wykorzystanie tego, co pozostawili u nas Niemcy - niestety jest to już niewykonalne Sad Ale za ułożenie planu piątka z ogromnym plusem Smile czytając, rozmarzyłem się Smile
xzielak - 22-07-2010, 00:22
Temat postu:
Ja chciałbym skład na szynobusie rel. Żagań - Kożuchów - Nowa Sól - Zielona Góra czyli w zasadzie na międzynarodowej linii kolejowej Smile

Żagań - Kożuchów - Nowa Sól jest jako C-E59/1
Nowa Sól - Zielona Góra C-E59
melocot - 22-07-2010, 08:38
Temat postu:
@xzielak
To jak już "szaleć" po międzynarodowej to na maxa Laughing Cottbus - Forst - Tuplice - Żary - Żagań - Kożuchów - Nowa Sól - Zielona Góra Śmiech
dinxles - 22-07-2010, 08:50
Temat postu:
A czy to prawda, że linia kolejowa do Sławy Śląskiej jest rozebrana i nic tam juz nie przejedzie?
xzielak - 22-07-2010, 09:02
Temat postu:
tak, to prawda.

melocot, no sam powiedz że Żagań - Kożuchów - Nowa Sól to C-E59/1 Very Happy
sympatyk - 03-12-2013, 18:17
Temat postu:
Dokąd mogłyby pojechać lubuskie szynobusy?

Radny Paluch postulował, żeby wydłużyć kursy szynobusów do Nowej Soli i Bytomia Odrzańskiego. - Dalibyśmy tym samym możliwość skomunikowania 90 tys. mieszkańców powiatu nowosolskiego - stwierdził.
Z kolei Leszek Turczyniak zwrócił uwagę na konieczność przywrócenia połączeń kolejowych Zielona Góra - Gubin. - Już kilku marszałków podnosiło ten temat, a efektu nie ma. Należy spojrzeć na Krosno czy Gubin, zwłaszcza że przystanki są przygotowane, oświetlenie też. Apeluję, by uruchomić te połączenia - dodał.
Natomiast radna Stawowczyk zaapelowała, by skomunikować szynobusami także aglomerację Żagań-Żary.

Więcej:

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/17247/Dokad-moglyby-pojechac-lubuskie-szynobusy.html
rail_user - 03-12-2013, 18:23
Temat postu:
To niech "se" bezradni jeszcze zorientują kto pojedzie pociągiem z Krosna czy Gubina.
Co do Żar i Żagania - to proponuję "kóleczko" Zagań - Żary - Jankowa Ż. - Żagań.
Jedyny sens to takt (pólgodzinny/godzinny ?) pomiędzy Nową Solą - Zieloną G. a Sulechów. Po remoncie oczywiście St. Ksielin - Zielona Góra.
sZakOOu - 03-12-2013, 18:57
Temat postu:
Aglomeracja Żagań - Żary, dowcipne, nie powiem... Very Happy

Połączenia "aglomeracyjne" Żagań - Żary nie mają sensu, bo dworzec żagański znajduje się daleko od centrum. Stamtąd rację bytu mają głównie dalsze połączenia, do Zielonej G. czy Legnicy.

Stawowczyk jak coś palnie...
Sunseed - 04-12-2013, 23:20
Temat postu:
Wycięte z konktekstu, radna Stawowczyk złożyła najbardziej obszerną interpelację kolejową a jeśli chodzi o tą aglomerację Żary-Żagań to chodziło o przedłużenie nowego połączenia Gorzów Wlkp-Zielona Góra do Żagania/Żar
melocot - 05-12-2013, 21:01
Temat postu:
Ja bym te 4 połączenia przedłuzył do Zgorzelca/Legnicy. Generalnie wolałbym 6-8 połączeń na dobę w rel. GW-ZG - opcja bez wydłużania relacji.
Ciekawe ile połączeń na dobę zaplanowano w rel. NS-ZG-POZ po dostawie dwóch elektryków w 2015 Question

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group