INFO KOLEJ - forum kolejowe

Przewozy Regionalne - Dokąd jeszcze interREGIO?

skubi - 03-05-2009, 17:45
Temat postu: Dokąd jeszcze interREGIO?
Zamieszczam nowy temat o pociągach InterRegio , dotyczy on nowych tras i rozkładów.
Pabianiczanin - 03-05-2009, 18:06
Temat postu:
Witam mam pytanie co do Wałbrzych - Łódź Fabryczna czy aby napewno ten InterRegio mjałby jeździć do Ł.Fabrycznej???
Ja bym proponował aby ten IR jeździł do Łodzi Kaliskiej.
Jecze bym dodał IR na trasie Ł.Fabryczna lub Ł.Kaliska - Opole Gł.
damix55 - 03-05-2009, 18:12
Temat postu:
Inter Regio Gniezno- Wrocław Główny przez Wrześnie, Jarocin, Krotoszyn, Oleśnicę
Wrocław- Gdynia/Hel przez Poznań, Gniezno, Bydgoszcz, Kościerzynę
Szczecin- Warszawa przez Poznań, Gniezno , Toruń
Bydgoszcz- Zakopane przez: Inowrocław, Gniezno, Jarocin, Kluczbork
Rafaello1973 - 03-05-2009, 18:54
Temat postu:
damix tak pomyślałem by wydłużyć np ten ze Szczecina do Warszawy np. do Lublin lub Białegostoku, Gniezno dawno temu jeszcze w1 1997 roku kiedyś miało połączenie na Białystok prze Toruń( mój brat tam był na unitarce w jednostce) choć to była nocna rzeźnia ,jadąca w piątki i niedziele Smile
damix55 - 03-05-2009, 19:01
Temat postu:
Tylko wtedy jest problem z tym czy poc. wyrabiałby się bo wesz nie może wrócić o 1-2 w nocy, wtedy musiałby mieć sypialne których PR-a nie posiada
grzesiu24 - 03-05-2009, 19:32
Temat postu:
Dlaczego wg ciebie pociąg Szklarska- Katowice ma kończyć bieg w Katowica?? Bez sensu. Jelenia Góra potrzebuje połączenia z Krakowem. Ja wysłałem ostatnio pismo do PR o utworzenie w przyszłym roku IR Jelenia Góra- Rzeszów przez Wrocław ( ta opcja szybciej przejdzie niż przez Nysę). Jak tylko mi odpiszą to dam znać. Smile
skubi - 03-05-2009, 19:44
Temat postu:
Dlatego że to pociąg InterRegio który ma być obsługiwany składami elektrycznymi , bez zmiany lokomotyw na spalinową itd. , dlatego jego trasa jest przez Wrocław-Opole. Moim Zdaniem Super pociągiem byłby InterRegio Szklarska Por.Grn-Jelenia Góra-Wrocław-Opole-Kędzierzy Kozle-Katowice-Kraków-Sucha Beskidzka-Zakopane Smile
grzesiu24 - 03-05-2009, 19:49
Temat postu:
Ok. Źle mnie zrozumiałeś. Ja się pytam dlaczego ten pociąg miałby kończyć bieg w Katowicach, a to że jedzie przez Wrocław to chyba oczywiste.
skubi - 03-05-2009, 19:53
Temat postu:
Mój błąd : zapomniałem dopisać : Kraków Gł. , hmmm , już po rybkach , można to jakoś edytować ??
Anonymous - 03-05-2009, 20:17
Temat postu:
A Lublin gdzie? Znowu zaścianek? Ech...
Rafaello1973 - 03-05-2009, 20:39
Temat postu:
Aaalisha ok można by reaktywować w formie IR połączenie Wieniawski Poznań - Konin- Łódź Kaliska - Radom - Lublin, Lublinowi dac też coś do Wrocławia i Jeleniej Góry Smile
Pabianiczanin - 03-05-2009, 21:02
Temat postu:
Rafaello1973:Dobry byłby ten pomysł z tym Wieniawskim
skubi - 03-05-2009, 21:07
Temat postu:
A może takie połączenie w formie IR : Jelenia Góra-Wałbrzych-Wrocław-Leszno- Poznań - Konin- Łódź Kaliska - Radom - Lublin Very Happy Question ,,Wieniawski" albo ,,Liczyrzepa"
Pabianiczanin - 04-05-2009, 16:14
Temat postu:
skubi:zdecydowanie Wieniawski. A między Koninem a Ł.Kaliska to według ciebie jechałby przez Kutno czy Węglówką i dalej przez Pabianice do Łodzi Question
Wielkopolanin - 04-05-2009, 17:32
Temat postu:
Propozycje:
1. Wrocław - Ostrów Wlkp. - Jarocin - Gniezno - Bydgoszcz - Gdynia.
2. Warszawa - Łódź Kaliska - Ostrów Wlkp. - Krotoszyn - Leszno - Głogów - Zielona Góra.
3. Frankfurt n/Odrą - Poznań- Ostrów Wlkp. - Kluczbork - Katowice - Kraków.
4. Poznań - Ostrów Wlkp. - Lubliniec - Częstochowa - Kraków/Kielce.
5. Kostrzyn n/Odrą - Piła - Chojnice - Gdynia - Hel.
6. Kołobrzeg - Piła - Poznań - Ostrów Wlkp. - Łódź Kaliska - Radom - Lublin.
7. Wrocław - Kluczbork - Częstochowa - Kielce.
8. Poznań - Piła - Chojnice - Gdynia.
9. Warszawa - Łódź Kaliska- Częstochowa- Katowice.
10. Szklarska Poręba - Wrocław - Ostrów Wlkp. - Łódź Kaliska - Kutno - Płock.
11. Frankfurt n/Odrą - Poznań - Września - Konin - Kutno - Łódź Kaliska - Warszawa.
Pabianiczanin - 04-05-2009, 17:51
Temat postu:
Wielkopolanin:Twoje Propozycje 2,6,10 i 11 są dla regionu Łodzi wspaniałe a zresztą pozostałe też.
A co do Propozycji 9 to jakby według ciebie by jeździł Question Bo chodzi mi o trase między dworcem Łódź Kaliska - Częstochowa

Ja bym dodał jakieś IR na Węglówce ,np:
Bydgoszcz lub Inowrocław - Zduńska Wola Karsznice - Tarnowskie Góry - Katowice
A poza weglówką:
Poznań Główny - Piła Gł. - Białogard - Koszalin -Słupsk - Ustka
Kraków Główny - Zakopane
Kraków Główny - Krynica
Wroclaw Główny - Międzylesie
long - 04-05-2009, 18:03
Temat postu:
już się tak nie rozpędzajcie, bo będą musieli uwalać połączenia lokalne w celu pozyskania taboru dla InterRegio.
Wielkopolanin - 04-05-2009, 18:04
Temat postu:
Cytat:
A co do Propozycji 9 to jakby według ciebie by jeździł Bo chodzi mi o trase między dworcem Łódź Kaliska - Częstochowa


Opcja przez Zduńską Wolę.

[ Dodano: 04-05-2009, 18:07 ]
Cytat:
już się tak nie rozpędzajcie, bo będą musieli uwalać połączenia lokalne w celu pozyskania taboru dla InterRegio.


Tabor gnije na bocznicach, służy jako noclegownie dla bezdomnych.
Pabianiczanin - 04-05-2009, 18:09
Temat postu:
Wielkopolanin:Dzieki za info.
skubi - 04-05-2009, 18:10
Temat postu:
Dlaczego zlikwidowaliście ANKIETE , wszystko Wam nie pasuje!!!
pepe - 04-05-2009, 18:13
Temat postu:
A ja dalej będę dodawał do tych list IR na trasie Gdynia - Warszawa, a może jeszcze lepszą wersją byłoby Łódź Fabryczna-Gdynia
Pabianiczanin - 04-05-2009, 18:17
Temat postu:
Oj tak Łódź Fabryczna - Gdynia mogłoby być ale raczej to jakiś EX lub TLK
long - 04-05-2009, 18:20
Temat postu:
Cytat:
Tabor gnije na bocznicach, służy jako noclegownie dla bezdomnych.


Nie mam wiedzy na ten temat , dlatego nie będę o tym dyskutował.

Oczywiste jest to, że dla reprezentacyjnych połączeń InterRegio potrzebne są reprezentacyjne składy jak SPOT-y czy inne odrestaurowane kible, które będą musieli zabierać z połączeń lokalnych. A ja jako jeden z regularnych pasażerów takich połączeń stanowczo się na to nie zgadzam Smile (w gnijących i rozpadających się składach jeździć nie będę, a co ! Wszak minimalny komfort muszę mieć zapewniony, prawda ?)
Paszczak - 04-05-2009, 18:32
Temat postu:
skubi napisał/a:
Dlaczego zlikwidowaliście ANKIETE , wszystko Wam nie pasuje!!!

Po pierwsze podobny temat już jest, więc po cholerę zakładasz kolejny? Poza tym twoja ankieta dotyczyła tylko połączeń z Dolnego Śląska, a temat dotyczy całego kraju. Mam jeszcze sugestię, żeby połączyć oba tematy o IR w jeden.
yusek - 04-05-2009, 18:46
Temat postu:
A może zróbmy tak dajmy propozycje, byle sensowne. Z godzinami oraz z taborem i skomunikowaniami bo to nie sztuka powiedzieć, że ja chce IR na trasie np. Kościerzyna-Chojnice-Tuchola-Grudziądz-Brodnica. Jeśli to nie będzie się komunikować zupełnie z niczym, oraz skład będzie musiał ginąć na trasie. Dodatkowo możemy podać dlaczego akurat ten pociąg warto zrobić tak a nie inaczej i skąd wiadomo, że ludzie będą chcieli jeździć.

Ja już wymyśliłem coś takiego narazie jedna strona:
Gdynia Gł 04:13
Gdańsk Osowa 04:33
Żukowo Wschodnie 05:00
Kościerzyna 05:15
Kościerzyna 05:32
Lipusz 05:50
Brusy 06:20
Chojnice 06:50
Chojnice 06:55
Złotów 07:40
Piła Główna 08:14
Piła Główna 08:16
Trzcianka 08:33
Krzyż 09:03
Krzyż 09:07
Nowe Drezdenko 09:21
Strzelce Krajeńskie Ws 09:36
Gorzów Wlkp 10:00

Skomunikowania:
Chojnice - Pociąg z i do Tczewa
Piła - Pociąg do Kołobrzegu i Poznania
Krzyż - Pociąg do Szczecina i Poznania
Gorzów - Pociąg do Zbąszynka i Kostrzyna.

Zalety:
+możliwość skomunikowania Trójmiasta z Gorzowem
+pociąg w kilku miejscach wypełnia dziurę między kursami
+pociąg dociera do Gorzowa o bardzo przystępnej dla turystów porze czyli o 10:00, gdzie większość atrakcji turystycznych powinno być czynne.
+pociąg dociera do Chojnic o takiej porze, że może być atrakcyjny dla dojeżających do pracy
+pociąg cały czas jedzie na trasach nie zelektryfikowanych co powoduje, że nie jedzie się Dieslem pod drutem
+pociąg byłby najszybszą przeprawą pomiędzy Gdynią a Gorzowem bezpośredni pośpieszny jedzie prawie 2:30 godziny dłużej natomiast najszybsze połączenie 10 minut szybciej.
+pociag łączy Szczecin i Poznań z Gorzowem przez Krzyż
+ cena tylko 29zł wg tego rocznej cegły przy najtańszym dotychczasowym połączeniu znalezionym przez wyszukiwarkę 42 zł.
Wady:
- Trochę wczesny wyjazd z Gdyni aczkolwiek jeśli by chciał ktoś jechać do Gorzowa to jest to atrakcyjne.
- Brak skomunikowania z SKM
- trakcja spalinowa.
- konieczność zmiany czoła w Kościerzynie
Co wy na to? Układać powrót?
A co do składu ja proponuje SU45/46+A+B+B+B
Rafaello1973 - 04-05-2009, 19:56
Temat postu:
Wielkopolanin wszystkie propozycje są fajne,ale fajna jest jedynka no i dałeś pod numerem 11 fajna ofertę dla tych którzy nie maja dużo kasy by bulić za drogie pociągi EC BWE a tak ludziska dojadą sobie do Frankfurtu i tam sobie przesiadając się na DB poszukają tańszego, no zawsze kolejny tańszy jadący na Warszawę. Smile
yusek - 04-05-2009, 20:02
Temat postu:
Co do propozycji Wielkopolanina to prosiłbym o więcej szczegółów szczególnie to połączenie Gdynia-Poznań wydaje się ciekawe tylko czy przez Tczew czy przez Kościerzynę no i też z czym by było skomunikowane.
Rafaello1973 - 04-05-2009, 20:06
Temat postu:
Właśnie popełniłem maila do UM woj. wielkop, ale był pisany tak jak list odnośnie pociągów IR do pani Krystyny Pośledniej członka zarządu Województwa Wielkopolskiemu, a jak wiadomo Urzędy marszałkowskie dokładają kasę Pr-om na połączenia i tabor. Dobrze że dopisaliście te swoje propozycje ja dam jej namiary na Info kolej i ten kącik oświecony pociągom i IR. Może coś z tego będzie może nie. trzeba pisać konkretne pisma lub maile by nie było tylko koncertu życzeń w necie no nie. Smile Smile Też molestujcie szefów PR-ów i Urzędy Marszalkowskie w swoich województwach, może się uda , a jak nie to przynajmniej będzie ta świadomość ze coś się zrobiło, próbowało walczyć. Smile
Wielkopolanin - 04-05-2009, 20:57
Temat postu:
Cytat:
Co do propozycji Wielkopolanina to prosiłbym o więcej szczegółów szczególnie to połączenie Gdynia-Poznań wydaje się ciekawe tylko czy przez Tczew czy przez Kościerzynę no i też z czym by było skomunikowane.


W skrócie coś takiego (bez wszystkich większych stacji pośrednich):

Poznań 10.20
Piła 12.00/12.25 skomunikowanie z pociągiem "Kopernik” do Szczecina/Kostrzyna oraz z „Krakowianką” z Kołobrzegu
Chojnice 13.35/13.40 skomunikowanie z pociągiem do Kościerzyny
Tczew 16.00/16.10
Gdynia Główna 17.06

Gdynia 12.10
Tczew 13.07/13.10
Chojnice 14.45/14.55 skomunikowanie z sezonowym Lublin - Kołobrzeg
Piła 16.00/16.10 skomunikowanie z pociągiem „Kopernik” do Warszawy Wschodniej
Poznań 18.00
damix55 - 04-05-2009, 22:02
Temat postu:
Ja proponowałbym po remoncie trasy Oleśnica- Chojnice (przystosowującym ta linię do 80km/h)
IR Gniezno- Gdynia- Gniezno przez:
Gniezno Winiary, Mieleszyn, Janowiec, Damasławek, Kcynię, Szubin, Białe Błota, Bydgoszcz Gł, Wierzchucin, Nowy Podleś, Kościerzyna, Somonino, Żukowo
Skład
SU45 + Bdhp+ Bdhp+ABdnu
sebico - 07-05-2009, 19:26
Temat postu:
Ja proponuję:

1. Międzylesie - Kłodzko - Wrocław Gł - Leszno - Poznań Gł - Konin - Kutno - Warszawa Wsch

I drugie, może mało opłacalne, ale np SA-134 mogłoby jeździć (gdyby PR takowe posiadało) nie wiem czy jak IR, czy bardziej osobowy ale napewno ożywiłoby niektóre linie. Przewidziałem 2 opcje:
2 .
a) Żary - Żagań - Legnica - Dzierżoniów - Ząbkowice Śl - Kamieniec Ząbk. - Kłodzko Główne - Polanica ZDR - Kudowa Zdr

lub (w składzie wagonowym)

b )Żary - Żagań - Legnica ( zmiana czoła) - Wrocław Gł - Strzelin - Kamieniec Ząbk - Kłodzko Gł (zmiana czoła) - Polanica Zdr - Kudowa Zdr
yusek - 07-05-2009, 19:32
Temat postu:
Ale ludzie proszę was, żeby to miało sens to proszę o jakieś godziny, skomunikowania analizę plusów i minusów.
Rafaello1973 - 07-05-2009, 19:38
Temat postu:
o IR warto walczyć na rożnych trasach serio. dostałem pismo od Pr-ów , które dałem pod innym tematem wyświetla się akurat odnośnie połączeń IR Poznań- Warszawa.Będzie nowy pociąg od 1.06( moja robota) Smile ta propozycja nr1 jest fajna ,ale i reszta piękna . Smile
Pabianiczanin - 07-05-2009, 19:41
Temat postu:
Ja bym jeszcze proponował Łódź Fabryczna- Kraków Główny.Wyjazd z dworca Fabrycznego gdzieś między 7:30 a 9:00 ,powód bardzo słabe połączenia między Łodzią a Krakowem.
Rafaello1973 - 07-05-2009, 19:55
Temat postu:
z Poznania do lodzi przez Konin - kutno by się coś zdało jakiś IR Smile
Pabianiczanin - 07-05-2009, 20:07
Temat postu:
No i oczywiście odwrotnej relacji tak żeby z Łodzi wyjeżdżał po 17:00 ponieważ między 15;50 a 0:24 niema z Łodzi bezpośredniego pociągu do Poznania.
skubi - 07-05-2009, 20:20
Temat postu:
InterREGIO ,,Śnieżne Kotły" lub ,,Wiking" kursuje codziennie . Skład lok+B+B+B+B+A+(sezon ferie,wakacje ,świeta )B od Jeleniej Góry



Szklarska Poręba Grn. 9.00 16.24
Szklarska P.Dln. 9.12/9.13 16.11/16.12
Piechowice 9.38/9.39 15.45/15.46
Jelenia G.Sobieszów 9.43/9.44 15.40/15.40
Jel.Góra Cieplice 9.48/9.48 15.36/15.36
Jelenia Góra 10.00/10.15 15.10/15.24
Gryfów Śl. 10.50/10.51 14.33/14.34
Olszyna Lubańska 10.58/10.58 14.26/14.26
Lubań Ś. 11.10/11.11 14.13/14.14
Węgliniec 11.42/11.56 13.29/13.42
Ruszów 12.07/12.07 13.18/13.18
Iłowa Żagańska 12.19/12.19 13.05/13.06
Jankowa Żagańska 12.27/12.27 12.57/12.57
Żary 12.34/12.36 12.48/12.50
Bieniów 12.50/12.50 12.34/12.34
Nowogród Osiedle 13.05/13.05 12.19/12.19
Zielona Góra 13.34/13.50 11.24/11.50
Czerwieńsk 13.55/13.55 11.17/11.17
Rzepin 14.46/14.48 10.26/10.28
Kostrzyn 15.22/15.24 9.50/9.52
Mieszkowice 15.42/15.42 9.23/9.23
Chojna 16.04/16.04 9.14/9.14
Gryfino 16.34/16.36 8.44/8.46
Szczecin Podjuchy 16.49/16.50 8.31/8.31
Szczecin Główny 17.00 8.20
Zed - 07-05-2009, 20:34
Temat postu:
Myślę, że pociągi IR z założenia mają łączyć większe ośrodki, na głównych liniach, w szczytach przewozowych i stanowić alternatywę dla droższych pociągów PKP IC. Dlatego niektóre wasze pomysły są absurdalne i niedorzeczne.

Rozsądne propozycje nowych połączeń IR przedstawiła Lady Makbet:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=64708#64708

Warszawa - Gdynia
Warszawa - Poznań
Warszawa - CMK - Kraków / Katowice

Warszawa - Poznań - Szczecin
Kraków - Wrocław - Poznań
Wrocław - Poznań - Gdynia / Szczecin
Poznań - Toruń - Olsztyn
Poznań - Warszawa - Lublin


Pamiętajcie, że pociągi IR powinny na siebie zarobić, albo przynajmniej wyjść na zero, tak jak "Słoneczny" Kolei Mazowieckich.
grzesiu24 - 07-05-2009, 21:49
Temat postu:
Pociągi osobowe przyspieszone z Jeleniej Góry i Szklarskiej zarabiaja na siebie i to bardzo i co do tego nie ma wątpliwości, że powinny również do mojego miasta witać. Są już Szklarka, Komieńczyk, Szrenica i Szczeliniec.Te pociągi pokazują, że zapotrzebowanie jest w moim regionie duże. Jeszcze przydałby się pociąg do Krakowa i Szczecina właśnie.
skubi

Bardzo dobry rozkład, ale nie wiem czy byłby sens uruchomiania tego pociągu do Szklarskiej codziennie. Ja proponowałbym do Jeleniej codziennie, a do Szklarskiej w dłuższe weekendy, wakacje i tp. Dzisiaj jeszcze wysłałem maila do Dolnośląskeigo Zakładu Przewozów Regionalnych z zamiarem uruchomienia InterRegio do Rzeszowa i Szczecina z Jeleniej Góry. Do Warszawy do PR poszedł już list i dwa maile w tamtym tygodniu. Zobaczymy co mi odpiszą. Smile
yusek - 07-05-2009, 21:55
Temat postu:
Ja bym siecią IR połączył miasta wojewódzkie (zamiast Gdańska Gdynia bądz Tczew) prowadząc pociągi (przynajmniej na fragmentach) bocznymi liniami, na których jadą wprawdziej jakieś pośpiechy ale jedna dwie pary bo wiadomo na CMK to rzaczej nie. Dodatkowo mogłby jeżdzić do miejscowości turystycznych np Hel, Zakopane
skubi - 07-05-2009, 22:25
Temat postu:
Grzesiu masz racje do Szklarskiej Poręby Górnej jeździłby : 19.12.09-2.01.10 długa przerwa św., 18.01-14.02.10 ferie w Zachodniopom,Lubuskim i Dolnośląskim , 1.04-6.04.10 Wielkanoc , 29.04-4.05.10 Długi Weekend , 19.06-1.09Wakacje , 30.10-2.11.10 Wszystkich Św. oraz każda sobota Smile
grzesiu24 - 07-05-2009, 23:24
Temat postu:
skubi
Widzę, że wykożystałeś maksymalne rezerwy czasowe dla tego pociągu. Brawa Ja proponowałbym, aby ten pociąg wyjeżdżał ze Szczecina rano a z Jeleniej Góry po południu. To spowoduje, że pociąg wruci do Szczecina jeszcze tego samego dnia:
Szczecin 05:30
Jelenia Góra 12:30

Jelenia Góra 16:00
Szczecin po 23.00 ( czas wydłużony ze względu na ograniczenie prędkości w godzinach wieczornych)

W tej sytuacji pociąg, nawet gdy się bardzo spóźni to da radę jeszcze tego samego dnia wrócić, bowiem spóźnienia większe niź 2 godziny zdażają się żadko. Dodatkowo przyjeżdżając do Jeleniej Góry o 12:30 zapewni skomunikowanie z pociągiem Kamieńczyk do Szklarskiej więc nie będzie potrzebne ciągnięcie dodatkowych wagonów do Szklarskiej i tym samym zakłócania obiegu składu. Spowrotem Kamieńczyk wraca ze Szklarskiej 15:47 a "Wiking" o 16:00 jedzie do Szczecina- w razie spóźneinia obydwa pociągi byłyby skomunikowane więc jeden na drugiego musiałby poczekać. A Szklarska- Szczecin to może byc ten nocny pośpieszny przez Zieloną Górę, który prawdopodobnie pojedzie na wakacje. To jest pociąg sprawdzony i myślę, że nie ma co przy nim kombinować. Smile

[ Dodano: 07-05-2009, 23:37 ]
W ten sposób obydwa pociągi wspomogą się nawzajem nie przeszkladzając sobe, bo jeden dla drugiego wygeneruje podróżnych - Szczecin dla Kamieńczyka i Kamieńczyk dla Szczecina. W niedzielne popołudnia tłumy dla pociągu do Szczecina zapewnione. Wczasowicz jak wybiera to połaczenia popołudniowe, po to aby jek najdłużej odpocząć, a pociąg w niedziele po 16 dodatkowo zapewni dojazd studentom na uczelnie Uniwersytetu ZIelonogórskiego i dalej.
cezary - 08-05-2009, 08:18
Temat postu:
Grzesiu 24. W pełni i zadowoleniem Cię popieram. Pozdrawiam.
Wilchelm - 08-05-2009, 13:09
Temat postu:
Zed napisał/a:

Pamiętajcie, że pociągi IR powinny na siebie zarobić, albo przynajmniej wyjść na zero, tak jak "Słoneczny" Kolei Mazowieckich.


Ja bym dodał do tego adnotację - raczej obsługiwane EZT. Skład wagonowe może i bardziej atrakcyjne są dużo droższe chociażby ze względu na konieczność wynajęcia lokomotywy.
Abraxas - 08-05-2009, 13:22
Temat postu:
Bez przesady Wilhelmie do Szczecina nie może kibel jechać,nigdy w życiu,minimum 4 wagony i tyle a frekwencja będzie i tak duża ,że pokryje wszystkie koszty a nawet wyjdzie się na plus jestem tego pewien.
long - 08-05-2009, 14:57
Temat postu:
Cytat:
nigdy w życiu

Karmazynowi, Pionierowi i Kotwicy jakoś długie trasy nie przeszkadzają, a wszystkie są obsługiwane EN57.
Abraxas - 08-05-2009, 15:24
Temat postu:
Im nie ale pasażerom chcącym dojechać wygodnie z Jeleniej do Szczecina chyba trudno by było się cieszyć jazdą w kiblu:)
Wilchelm - 08-05-2009, 15:44
Temat postu:
Abraxas napisał/a:
Bez przesady Wilhelmie do Szczecina nie może kibel jechać,nigdy w życiu,

Życie pokazuje, że może Wink Mało tego, że może to jeszcze jeździ Wink

Abraxas napisał/a:
minimum 4 wagony i tyle a frekwencja będzie i tak duża ,że pokryje wszystkie koszty a nawet wyjdzie się na plus jestem tego pewien.


Jak mniemam posiadasz jakieś szczegółowe wyliczenia dotyczące wszystkich kosztów? Bo wiesz nawet wiara w tej materii niewiele zmienia - twarda ekonomia mów: Składy wagonowe są 3,4 razy droższe w uruchomieniu aniżeli skład na EZT.
grzesiu24 - 08-05-2009, 15:48
Temat postu:
Ale EZT chyba nie wypali, bo na Węgliniec- Zielona Góra jest trakcja spalinowa.
Anonymous - 08-05-2009, 17:25
Temat postu:
Ludzie, pociągi IR mają łączyć duże aglomeracje, a nie jakieś małe pipidówy. Jak czytam Wasze niektóre propozycje, to aż mnie ciarki przechodzą...
Abraxas - 08-05-2009, 17:52
Temat postu:
Wilchelm napisał/a:
Abraxas napisał/a:
Bez przesady Wilhelmie do Szczecina nie może kibel jechać,nigdy w życiu,

Życie pokazuje, że może Wink Mało tego, że może to jeszcze jeździ Wink

Abraxas napisał/a:
minimum 4 wagony i tyle a frekwencja będzie i tak duża ,że pokryje wszystkie koszty a nawet wyjdzie się na plus jestem tego pewien.


Jak mniemam posiadasz jakieś szczegółowe wyliczenia dotyczące wszystkich kosztów? Bo wiesz nawet wiara w tej materii niewiele zmienia - twarda ekonomia mów: Składy wagonowe są 3,4 razy droższe w uruchomieniu aniżeli skład na EZT.

Jak pokazuje pociąg z Poznania do Szklarskiej spokojnie można jeździć na wagonach jednak:)zresztą jak wiesz jak wspomniał przedmówca nie da się inaczej bo od Węglińca nie ma trakcji:)
grzesiu24 - 08-05-2009, 19:10
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Ludzie, pociągi IR mają łączyć duże aglomeracje, a nie jakieś małe pipidówy. Jak czytam Wasze niektóre propozycje, to aż mnie ciarki przechodzą...


Jeżeli według ciebie Jelenia Góra to mała pipidówa, to weź sobie najpierw atlas a potem pisz. To 150.000 miasto- centrum ruchu turystycznego, o nazwie KARKONOSZE ( też jakc nie wiesz co to to sobie przeczytaj) a potem pisz bzdury!!!

[ Dodano: 08-05-2009, 19:17 ]
Zresztą pociągi przyspieszone osobowe już z Jeleniej jeżdżą na trasie Szklarska- Poznań i bardzo na siebie zarabiają.
Rafaello1973 - 08-05-2009, 19:23
Temat postu:
od 1.06 na trasie poznań - Warszawa rusz kolejny IR ( moja robota serio) Smile z Poznania wyjedzie po 8 rano pojedzie przez Wrześnię , Konin, Koło , Kutno,w Warszawie Centralnej będzie ok 11.41, potem po 13.30 będzie wracać by przed 17 być w
Poznaniu .Nie będzie kursować 11,12.06 i 11.11 oraz w niedziele,a tak będzie jeździł cały rok. Smile Smile Jednak warto pisać do PR-ów i innych instytucji i walczyć, choć odpisali po miesiącu. jednak tendencja przy organizowaniu pociągów interregio jest tak by łączyć duże miasta, przy okazji mniejsze jeśli są po trasie. Neutral Myślę że jakiś Szczecin- Jelenia Góra- przez Zieloną Góre choćby w sezonie letnim mógłby być. Smile To spore miasta plus tereny turystyczne. Przychylam się też do wniosku by dać coś z IR na trasę Poznań - Katowice przez Ostrów Wlkp, Kluczbork , bo teraz jest nędza mimo częściowego wyremontowania linii . Sad Można by reaktywować "Koziołka". 10 lat temu robiła ten ED73 , potem 72. Smile Wiem bo jak wracałem z pielgrzymek to łapałem przesiadki od Lublińca do Jarocina , a pociąg nawet poza sezonem był w miarę pełny. Smile Smile Smile
Anonymous - 09-05-2009, 00:53
Temat postu:
grzesiu24 napisał/a:
Jeżeli według ciebie Jelenia Góra to mała pipidówa, to weź sobie najpierw atlas a potem pisz.

[ Dodano: 08-05-2009, 19:17 ]
Zresztą pociągi przyspieszone osobowe już z Jeleniej jeżdżą na trasie Szklarska- Poznań i bardzo na siebie zarabiają.


Kolego, Tobie się przypadkiem coś nie pomyliło? Trochę grzeczniej proszę, bo póki co moderatorem ani administratorem forum nie jesteś, aby krzyczeć na innych użytkowników. To po pierwsze, a po drugie proszę o przytoczenie mojego cytatu, w którym napisałem, że Jelenia Góra to pipidówa. Radzę Ci dokładnie czytać to co piszą inni i zastanowić się 10 razy, zanim coś wyślesz. Jeszcze raz wyjedziesz z takim tonem na mnie (albo kogokolwiek innego) skończy się to ostrzeżeniem. Chamstwa i bezczelności nie będę tolerował.

Rafaello1973 napisał/a:
Przychylam się też do wniosku by dać coś z IR na trasę Poznań - Katowice przez Ostrów Wlkp, Kluczbork , bo teraz jest nędza mimo częściowego wyremontowania linii .


Dokładnie. Aczkolwiek na tej linii przede wszystkim należy ułożyć sensowny rozkład jazdy pociągów, który byłby cykliczny. To co mamy obecnie, prosi się o pomstę do Boga. Myślę, że przy odpowiednim r/j, dobrych skomunikowaniach i dużej ilości pociągów na trasie Katowice-Lubliniec-Kluczbork/Poznań, pasażerowie korzystaliby nie tylko z IR, ale również z lokalnych osobówek.
long - 09-05-2009, 09:57
Temat postu:
Abraxas napisał/a:
Im nie ale pasażerom chcącym dojechać wygodnie z Jeleniej do Szczecina chyba trudno by było się cieszyć jazdą w kiblu:)

haha A Ty mi lepiej powiedz od kiedy PKP przejmuje się komfortem pasazerów haha Very Happy Smile
Abraxas - 09-05-2009, 10:44
Temat postu:
Kto wie może najwyższy czas to zmienićSmile myślę,że dla chcącego nic trudnego w końcu powinno im zależeć na pasażerach:)

// Tnij cytaty! @mk1992
michal17easy - 09-05-2009, 19:46
Temat postu:
Moje propozycje:
IR Przemyśl-Warszawa p. Przeworsk, Stalowe Wolę Rozwadów, Tarnobrzeg, Sandomierz, Skarżysko Kam., Radom;
IR Przemyśl-Jelenia Góra p. Przeworsk, Stalowe W. Rozw., Sandomierz, Skarżysko Kam., Kielce, Częstochowę, Lubliniec, Kluczbork, Oleśnica, Wrocław, Jaworzyna Śl., Wałbrzych (chociaż jest posp. "Śnieżka" w sezonie, ale myślę, że drugi pociąg był by dobry takie kółeczko zamiast przez Kraków, Katowice:P)
grzesiu24 - 09-05-2009, 20:14
Temat postu:
Ten Przemyśl- Jelenia Góra to trochę bez sensu. Jelenia potrzebuje połączenia do Krakowa i Rzeszowa w ciągu dnia. Poza tym pociąg jechałby niemiłosiernie długo coś koło 17 godzin- a to dyskwalifikuje go jako pociąg dzienny. Jak już w relacji przez Kielce to tylko z Lublina, bo takie połączenie do Jeleniej Góry też jest potrzebne.

[ Dodano: 09-05-2009, 20:28 ]
A z tą Warszawą z Przemyśla to też chyba nie gra do końca. Jak ty chcesz poprowadzić pociąg równocześnie ze Stalowej Woli przez Tarnobrzeg i Sandomierz??? Tarnobrzeg to chyba trochę nie po drodze. Ja bym proponował Przemyśl- Rzeszów- Tarnobrzeg- Sandomierz- Skarżysko Kamienna- Radom- Warszawa. Pamiętaj jednak, że na trasie Rzeszów- Skarżysko Kamienna występuje trakcja spalionowa, więc to trochę dyskwalifikuje to połączenie.
pepe - 10-05-2009, 18:03
Temat postu:
Jazda i przez Sandomierz i przez Tarnobrzeg jest możliwa, przecież przez wiele lat jeździł tak pociąg San: Przemyśl - Przeworsk - Stalowa Wola Rozwadów - Tarnobrzeg(zmiana kierunku jazdy) - Sandomierz i dalej do Skarżyska tylko, że jeśli się nie mylę to jest zamknięty odcinek Ostrowiec Świętokrzyski - Sandomierz, więc to też jest problem
bahnman - 10-05-2009, 18:24
Temat postu:
grzesiu24 napisał/a:
A z tą Warszawą z Przemyśla to też chyba nie gra do końca. Jak ty chcesz poprowadzić pociąg równocześnie ze Stalowej Woli przez Tarnobrzeg i Sandomierz??? Tarnobrzeg to chyba trochę nie po drodze.

Zwyczajnie, Stalowa Wola - Tarnobrzeg, zmiana kierunku i dalej na Sandomierz i dalej do Skarzyska. Przejrzyj sobie wiecej rozkladow jazdy niz tylko ostatni, bo taka sytuacja miala juz miejsce.

grzesiu24 napisał/a:
Pamiętaj jednak, że na trasie Rzeszów- Skarżysko Kamienna występuje trakcja spalionowa, więc to trochę dyskwalifikuje to połączenie.

Na odcinku Ocice-Tarnobrzeg-Skarzysko siec wisi... No i co to za dyskfalifikujacy argument z ta trakcja spalinowa?? Idac takim tokiem myslenia, nie powinno byc polaczen na linii Bialystok-Olsztyn, Bydgoszcz-Szczecin, Wroclaw-Kudowa... A moze zdyskwalifikowalbys rowniez kursowanie trakcji spalinowej pod drutem i zakonczylbys bieg pociagow Wolsztyn-Poznan w Luboniu. O kursach Wroclaw-Drezno na niemieckich "szynobusach" nie wspomne...
grzesiu24 - 10-05-2009, 20:04
Temat postu:
Yu nie chodzi o to że ja chcem coś likwidować, ale PKP szybciej skusi się na połaczenie pod drutem niż spalinówkę, bo koszty za spalinowy są dużo większe. Ja w tym momencie piszę tokiem myślenia PKP, a nie naszym.
bahnman - 11-05-2009, 19:05
Temat postu:
grzesiu24 napisał/a:
PKP szybciej skusi się na połaczenie pod drutem niż spalinówkę, bo koszty za spalinowy są dużo większe. Ja w tym momencie piszę tokiem myślenia PKP, a nie naszym.


A co to za "bzdoouoory" sa??? To nie jest tok myslenia PKP tylko Twoj. Myslac w ten sposob pospieszny z Szczecina do Klodzka nie jechalby przez Zary tylko przez Wroclaw, a Olsztyn Bialystok nie przez Gizycko a przez Warszawe... O fakcie kursowania spalinowozow pod drutem to juz boje sie w ogole zapytac...
Rafaello1973 - 11-05-2009, 19:19
Temat postu:
Trzeba będzie podpuścić PR-y by uruchomiły połączenie IR z Gorzowa i Zielonej Góry do Warszawy przez Konin , Kutno, lub wydłużyli kursowanie jednego z tych dwóch IR co będą, a drugi mógłby jechać do Warszawy już od Wrocławia, nie tylko z Poznania . Kto jest za? Smile Smile Smile Myślę ze to byłyby dal nich dochodowe połączenia, no i przed wszystkim korzyść dla pasażerów z kilku regionów. Smile Smile
Anonymous - 11-05-2009, 19:52
Temat postu:
PKP IC planuje uwalić Barbakana i szczerze mówiąc, nie będę za nim płakał. Nie dość, że trasa jest za przeproszeniem do d***y (pociąg kursuje przez Wieluń zamiast przez Lubliniec i Kluczbork) to cena dość wysoka no i konieczność wykupienia miejscówki.

Mam nadzieję, że w związku z powyższym Przewozy Regionalne szybko się obudzą i puszczą tą trasą przynajmniej 2 InterRegio:

1) Kraków-Katowice-Kluczbork-Poznań (w godzinach porannych, zbliżonych do godzin kursowania obecnego Barbakana)

2) Katowice-Kluczbork-Poznań (w godzinach popołudniowych, ok. godziny 15/16 wyjazd z Katowic tak, aby w stolicy Wielkopolski być w okolicy godziny 20/21)

Te dwa pociągi zapewnią na linii kluczborskiej znakomity takt w połączeniach z Poznaniem, ponieważ wieczorem kursuje jeszcze pociąg pośpieszny do Kołobrzegu, przez Kluczbork i Poznań. Do muchowozów nie należy, więc likwidować go nie trzeba.

Co o tym wszystkim sądzicie?
grzesiu24 - 11-05-2009, 19:55
Temat postu:
Myślę, że jest to dobra i realna propozycja bo aby połączyc Poznań przez Kluczbork z Katowicami wystarczy tylko połączyć relacje Poznań- Kluczbork i Kluczbork- Katowice.
Anonymous - 11-05-2009, 20:46
Temat postu:
Dokładnie. W tym wypadku wystarczy połączyć kilka relacji tak, aby pociągi osobowe nie dublowały się z IR na tej trasie.
Rafaello1973 - 11-05-2009, 21:15
Temat postu:
Z Poznania do Kluczborka są dwa bezpośrednie połączenia obsługiwane kibelkami, miałem okazje z nich korzystać.Po połączeniu ze składami z Kluczborka do Katowic Rzeczywiście tak jak pisaliście mogły by być dwa połączenia IR Poznań - Katowice i Poznań - Katowice- Kraków.
Jednak mógłby też pojawić się IR Poznań - Ostrów Wlkp - Wieluń - Częstochowa- Kraków lub wersja skrócona do Częstochowy, tak by przez Wieluń też coś jechało, po drugie takie miasta jak Katowice, Kraków czy Częstochowa połączone z Poznaniem spokojnie wygenerują plus miasta pośrednie jak Jarocin Ostrów czy Kluczbork sporą grupę pasażerów. Warunek jest jeden godziny kursowania pociągów muszą być normalne. Smile
Anonymous - 11-05-2009, 21:44
Temat postu:
Myślę, że na IR relacji Kraków-Katowice-Kluczbork-Poznań można puścić jednego kibelka, np. SPOT-a. To samo z zaproponowanym przeze mnie połączeniem Katowice-Kluczbork-Poznań, na sam początek zmodernizowany kibelek powinien wystarczyć. Jeśli okazałoby się, że pasażerowie bardzo chętnie korzystają z tych pociągów, to można śmiało puścić 2xEN57.

Ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć na temat potencjalnej frekwencji, gdyż jeszcze nie mieliśmy takich relacji. Nie wiem jak Waszym zdaniem moi drodzy, ale ja uważam, że należy zacząć wiercić dziurę w tej sprawie w Przewozach Regionalnych. Skoro na tej trasie brakuje pociągów pośpiesznych, to niech jeżdżą tanie IR, które czasowo nie będą wypadały gorzej niż pociągi dalekobieżne, no i przede wszystkim będą o wiele tańsze.

Już wiele razy pisałem na forum, że brakuje popołudniowego połączenia Katowic z Poznaniem (linią kluczborską). Niegdyś w okolicach godziny 15/16 jeździł słynny pociąg Koziołek. Podobno cieszył się dobrą frekwencją. Potem zaczęli grzebać przy tym pociągu, jak również przy bardzo popularnym w tym okresie Gwarku, aż w końcu zmienili trasę tym dwóm składom.

Jestem przekonany, że IR w zaproponowanych relacjach sprawdzi się znakomicie. Oczywiście wymaga to drobnej reklamy i korekty rozkładu jazdy tak, aby pociągi osobowe nie dublowały się z InterRegio. Fakt, linia ma swój potencjał, ale nie aż taki, aby puszczać tędy pociąg po pociągu...
grzesiu24 - 11-05-2009, 22:31
Temat postu:
A ja bym ten pociąg Poznan- Katowice pociągnął do Bielska Białej. W ten sposób pociąg wygeneruje posdróżnych z całego górnego Śląska
jaga - 11-05-2009, 23:42
Temat postu:
A może jeszcze do Małkini i Zubek Białostockich. Śmiech
Łososie w sosie - 12-05-2009, 09:46
Temat postu:
Rafaello1973 napisał/a:

Jednak mógłby też pojawić się IR Poznań - Ostrów Wlkp - Wieluń - Częstochowa- Kraków lub wersja skrócona do Częstochowy, tak by przez Wieluń też coś jechało


Taka relacja jest dobrym pomysłem. Wieluń ciąży ku Częstochowie. Zresztą w tym rozkładzie wreszcie to dostrzeżono i wprowadzono pociąg łączący te miasta, jednak wątpię, aby godziny były satysfakcjonujące, bo nie da się pojechać do Częstochowy i wrócić jednego dnia. Nie jest natomiast tak istotny dla Wielunia pociąg dalekobieżny na Śląsk, bo komunikację w tym kierunku zapewniają osobówki (oby tylko ich nie uwalono).

No i tak jak pisałem gdzie indziej, przydałby się do Wielunia i Wieruszowa jakiś pociąg z/do Łodzi. Może nie codziennie, wystarczyłoby w piątki popołudniu z Łodzi przez Zduńską Wolę, Chorzew Siemkowice, Herby Nowe do Wieruszowa albo lepiej do Kępna (to chyba lepsze rozwiązanie niż jazda od drugiej strony, przez Ostrów Wielkopolski i Kępno do Wielunia czy Pątnowa Wieluńskiego), w niedzielę wieczorem w odwrotną stronę (ewentualnie w poniedziałek rano, ale chyba lepiej w niedzielę wieczorem). Dodatkowo taki pociąg mógłby kursować w weekendy i w wakacje (rano z Łodzi), co uwzględniałoby dojazdy turystyczne do coraz bardziej popularnego Załęczańskiego Parku Krajobrazowego. Przy odpowiednim rozreklamowaniu i po puszczeniu zmodernizowanego EZT-a ze stojakami na rowery, taki pociąg mógłby być ciekawą ofertą. Oczywiście tutaj mowa raczej o pociągu przyspieszonym osobowym, niż o InterRegio.
Rafaello1973 - 12-05-2009, 09:49
Temat postu:
jaga Małkinia jest ok..hihi ,ale dalej to na Białystok i Ełk niech sobie jedzie... Smile Smile Śmiech
Łososie w sosie - 12-05-2009, 12:24
Temat postu:
Jasne, Dave, to zrozumiałe. Ale wątek jest także o dalekobieżnych pociągach osobowych i przyspieszonych. W perspektywie dalszego rozwoju sieci takich pociągów, Wieluń mógłby zostać uwzględniony w relacji Poznań - Częstochowa - Kraków.

Natomiast wcale nie jest powiedziane, że Wieluń pozostanie poza siecią pociągów IR od czerwca. Pisze się przecież o pociągu tej marki w relacji Kraków - Świnoujście. Nie napisano wprawdzie którędy ów będzie kursował, ale jedną z opcji jest właśnie trasa przez Wieluń. Konkurencyjną - trasa przez Kluczbork. Nie sądzę, aby ten pociąg jechał przez Wrocław, bo tam już dojeżdżają trzy pociągi IR z Krakowa.

Znaczenia linii wieluńskiej nie można deprecjonować, zwłaszcza że oferuje nieznacznie szybszy przejazd pociągu na odcinku Kępno - Tarnowskie Góry, a miejscowości leżące wzdłuż niej mogą generować satysfakcjonujące potoki. Niestety miała nieszczęście być chyba najbardziej w Polsce rozczłonkowaną linię - leży na terytorium aż czterech województw. Mam nadzieję, że czasy myślenia przez PR w kategoriach jednego tylko województwa, w oderwaniu od województw ościennych, nie wspominając już o całej sieci, właśnie się kończą i linia wieluńska odżyje. Chociaż ja się tam nie upieram, żeby akurat w pierwszej kolejności tutaj IR kierować. Natomiast w dłuższej perspektywie nie można zapominać o Wieluniu, Wieruszowie i Krzepicach i ich połączeniu ze Śląskiem, Częstochową i Krakowem czy Poznaniem.
pepe - 12-05-2009, 12:38
Temat postu:
Dave w takim razie powinien jak najszybciej pojawić się IR na trasie W-wa - Gdynia, jeśli ma być to uzupełnienie głównych tras. Ale pewnie się nie pojawi (chociaż pismo będę wysyłał w tej sprawie), no ale jak będzie Słoneczny na Push-Pullach to naprawdę wiele osób będzie chciało jechać Ex 6h do Wawy Laughing Laughing
Piottr - 12-05-2009, 12:49
Temat postu:
Inne relacje, te mniej obciążone nie potrzebują tworzenia osobnych, droższych pociągów Inter-Regio. Wystarczy inteligentnie połączyć relacje pociągów już istniejących, ale to wymagałoby porozumienia pomiędzy sąsiadującymi województwami. Tym bardziej że taki precedens już mamy w postaci Karmazyna i Pioniera.
Miejsca, w których "aż się prosi" o taki krok to:
Arrow Gliwice, w których można połączyć pociągi z Opola i Kędzierzyna z pociągami w kierunku Krakowa i Częstochowy
Arrow Piła, gdzie w sumie jest kilka możliwości kombinacji pociągami uruchamianymi trakcją elektryczną, bo możemy uzyskać i relacje Poznań - Kołobrzeg i Bydgoszcz - Koszalin, a trakcją spalinową Gdynia - Kostrzyn (Berlin!)
Arrow Koluszki, gdzie łącząc pociągi osobowe otrzymamy bezpośrednie połączenie Skierniewice - Częstochowa i Częstochowa - Łódź (ze zmianą kierunku lub przez Żakowice Płd.)
Arrow Leszno, gdzie na trakcji elektrycznej otrzymamy bezpośrednie osobowe połączenia Wrocław - Poznań, a na trakcji spalinowej Ostrów Wlkp/Jarocin - Głogów (Warto aby do Zielonej Góry był bezpośrednio albo do Legnicy)
Arrow Sierpc - tworząc bezpośrednią relację Kutno - Nasielsk, a jak uda się porozumieć KM z Arrivą, to (Kutno) Płock - Toruń (Malbork!, to byłby dopiero fajny pociąg osobowy dalekobieżny)
Arrow WWK, połączyć wszystkie lub prawie wszystkie pociągi przejeżdżające przez Średnicę, utworzyć połączenia regioplus "na bombardierach" w relacji Siedlce - Skarżysko i Siedlce - Skierniewice - Łowicz
... wiele, na prawdę wiele jest miejsc na sieci, gdzie poprzez połączenie relacji uzyskałoby się produkt substytucyjny do drogich pospiesznych.
Dave - 12-05-2009, 12:58
Temat postu:
pepe napisał/a:
Dave w takim razie powinien jak najszybciej pojawić się IR na trasie W-wa - Gdynia, jeśli ma być to uzupełnienie głównych tras. Ale pewnie się nie pojawi


Z punktu widzenia pasażera - owszem, powinien się pojawić. Z punktu widzenia firmy (spółki), w któej pracuję - lepiej niet Razz
Ale ktoś już pisał, że na CMK z Wawy do Krakowa IR też bedzie?! Shocked
Łososie w sosie - 12-05-2009, 13:08
Temat postu:
Racja.

Możnaby dalej wymieniać:
* Kłodawa - Łódź Kaliska - Kłodawa + Kłodawa - Poznań Główny (+ np. Poznań Główny - Szczecin Główny, albo Zielona Góra);
* Czechowice-Dziedzice - Cieszyn - Czechowice-Dziedzice + Czechowice-Dziedzice - Kraków Główny (pozwala się kolei w Cieszynie upaść, zamiast pokombinować trochę z relacjami - przy podobnych do obecnych nakładów możnaby jeszcze tam kolej utrzymać);
* Bydgoszcz Główna - Poznań Główny - Bydgoszcz Główna + Bydgoszcz Główna - Gdańsk/Gdynia Główny/a (IR w takiej relacji jest akurat planowany)...

Z tym, że jest jedno "ale". Takie pociągi są na pewno lepsze niż pokawałkowane relacje, ale jednak nie stanowią one tak atrakcyjnej oferty, jak IR. Który faktycznie osiąga czas przejazdu pociągu pospiesznego. Zapewne takie długie osobówki nie przekonałyby do siebie tylu klientów, co pociąg osobowy przyspieszony, nawet jeśli będzie w taryfie IR (chociaż mam nadzieję, że z czasem taryfa IR zostanie zintegrowana z taryfą O i będzie możliwość kupna jednego biletu na trasę, gdzie jeden odcinek jedzie się pociągiem IR, a drugi - osobowym).

I nie zgadzam się, że IR powinny jeździć tylko na trzech, czterech magistralnych liniach. To powinna być także oferta skierowana do klientów z tych miejsc, gdzie z jakichś powodów połączeń przyspieszonych nie ma lub występują one tylko symbolicznie, a gdzie można wygenerować popyt na takie połączenia (patrząc na ilość pospiesznych kursów autobusowych, to taki popyt istnieje).
skubi - 12-05-2009, 13:29
Temat postu:
Uważam że jeden z trzech osobowych Szklarska Poręba G. - Poznań Gł. powinien być przekwalifikowany na InterRegio np. ,,Szklarka" i zatrzymywać się tylko na stacjach tj: Szkl.P.Grn,Szkl.P.Śr,Szkl.P.Dln,Piechowice.JG Sobieszów,JG Cieplice,Jelenia Góra,Marciszów,Wałbrzych Gł,Wałbrzych Miasto,Świebodzice ,Jaworzyna Śl.Katy Wrocławskie,Wrocław Gł.,Wrocław Mikołajów,Oborniki Śl,Żmigród,Rawicz,Leszno,Kościan,Poznań Dębiec,Poznań Gł. połączenia te uruchamia Wielkopolska więc zaproponuje aby połączenie było aż do PIŁY GŁ. od Poznania Gł. stację : Oborniki Wlkp , Rogoźno Wlkp,Chodzież , Piła Gł. Wówczas mamy InterRegio Szklarska Poręba Górna - Piła Gł. Very Happy co wy na to Exclamation Question
grzesiu24 - 12-05-2009, 15:20
Temat postu:
Województwo wielkopolskei ma podpisana umowe z Woj Zachodniopomorskim więc pociąg można wydłużyć do Kołobrzegu. Smile

[ Dodano: 12-05-2009, 15:28 ]
Ale w tym wypadku musiałby to być Szczeliniec.
skubi - 12-05-2009, 17:40
Temat postu:
To super jeżeli Wielkopolskie ma podpisaną z Zachodniopomorskim , więc spokojnie strzelińca można można puscic do Kołobrzegu , byłby to spuer pociąg alwe wówczas musiałby posiadać więcej wagonów 4ze Szklarskiej i 3 z Kudowy
Rafaello1973 - 12-05-2009, 21:56
Temat postu:
tak co do tej dyskusji odnośnie pociągu z Poznania do Częstochowy przez Wieluń ,swego czasu ponad 10 lat temu jeździła taka osobówka bo z niej kilka razy skorzystałem , która wyjeżdżała z Poznania 0 4.15 w Wieluniu był po 8 Częstochowie o 10.10.Potem ten pociąg wracał o 16.15 do Poznania i o 22.15 był na miejscu. Jak widzicie da radę w ciągu dnia. Trochę ludzi nim jeździło. Smile
Później z tego pociągu zrobiono posp. "Pielgrzym" , który wyjeżdżał z Poznania o 5.30 i dojeżdżał do Częstochowy po 10, też wracał po godz. 16 tylko był w
Poznaniu o 21. jednak zaczęto przy nim kombinować i zaczął on jeździć tylko w piątki i niedziele, potem w wakacje a po jakiś 3 latach kursowania go..uwalono. Jak jeździł osobówka ( jedna z legend bo to było stare połączenie Smile )to był lok EU-07 i sześć -siedem wagonów klasy 2 i jedna jedynka, niekiedy nie było jej wcale.Potem gdy zaczął kursować jako pospiech. to składy miały jedynkę. Później na tej trasie zamiast lokomotywy i wagonów puszczono Edytkę. Wydawało się że będzie już ok,ale uwalono ten zacny pociąg ,łączący kilka województw, no przede wszystkim to było jedyne dzienne całoroczne połączenie Poznania z Częstochową.
Co do IR Bydgoszcz- Gdynia i Warszawa - Gdynia jestem za.
Anonymous - 12-05-2009, 22:59
Temat postu:
Kilka postów wcześniej napisałem, że widzę na linii kluczborskiej dwa pociągi IR (pierwszy w relacji Kraków - Poznań, drugi w relacji Katowice - Poznań).

Przeanalizowałem więc rozkład jazdy na tej trasie (póki co tylko w stronę stolicy Wielkopolski) i uporządkowałem nieco pociągi tutaj kursujące. Do tego dodałem dwa InterRegio i zalepiłem jedną dziurę czasoprzestrzenną w godzinach wieczornych. Liczba pociągów osobowych, a także pośpiesznych nie uległa zmianie. Nie grzebałem w godzinach kursowania pociągów dalekobieżnych.

Plik w rozszerzeniu PDF znajduje się w załączniku. Zerknijcie na to i wypowiedzcie się na forum. Jest to oczywiście moja radosna twórczość, która w żadnym wypadku nie jest wersją ostateczną, dlatego uwagi i merytoryczne komentarze są mile widziane. W końcu musimy mieć jakiś punkt zaczepienia, dlatego czekam na Wasz odzew.

Pozdrawiam, @mk1992
skubi - 13-05-2009, 00:14
Temat postu:
jak dla mnie bomba , super rozkładzik Smile
jóśko - 13-05-2009, 05:41
Temat postu:
A czy potencjalny klient byłby?
Piottr - 13-05-2009, 09:17
Temat postu:
Rafaello1973 napisał/a:
tak co do tej dyskusji odnośnie pociągu z Poznania do Częstochowy przez Wieluń ,swego czasu ponad 10 lat temu jeździła taka osobówka bo z niej kilka razy skorzystałem , która wyjeżdżała z Poznania 0 4.15 w Wieluniu był po 8 Częstochowie o 10.10.

Też pamiętam ten pociąg, bardzo dobry był na dojazd na wąskotorówkę do Środy. A i jakaś frekwencja w nim była.
Rafaello1973 - 13-05-2009, 09:37
Temat postu:
mk1992 fajne to jest Smile może zrobię kopię i wyśle do PR-ów lub Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, skoro udało mi się z połączeniem z Warszawą to może dla linii kluczborskiej też coś skapnie , zwłaszcza ze część jest już po remoncie. Smile
Anonymous - 13-05-2009, 18:17
Temat postu:
jóśko napisał/a:
A czy potencjalny klient byłby?


Oczywiście, że tak. Jak sam pewnie zauważyłeś, pociągi IR na trasie Kraków/Katowice - Kluczbork - Poznań byłyby połączeniem kilku osobnych relacji, co działa na "+", jeśli chodzi o zdobywanie nowych pasażerów.

Poranny pociąg InterRegio z Krakowa do Poznania może być wspaniałą konkurencją dla TLK Barbakan, który jest o wiele droższy i jedzie przez Wieluń, z pominięciem Lublińca i Kluczborka (dwóch dużych węzłów przesiadkowych). Poza tym cena byłaby o wiele niższa, a czas przejazdu konkurencyjny do pociągów dalekobieżnych. Chciałbym jeszcze zauważyć, że "Barbi" po wakacjach ma iść do piachu, czego osobiście mu życzę, ale tylko pod warunkiem, że PR-y to wykorzystają i puszczą tędy IR.

Kolejny IR, który uwzględniłem w moim rozkładzie to Katowice - Kluczbork - Poznań. Pragę napisać, że pociąg ten wyjeżdżałby z Katowic o godzinie 15:55. Większość ludzi kończy pracę, zajęcia na uczelni czy lekcje w szkole o godzinie 15. Mają więc kilkadziesiąt minut na spokojne dojście na dworzec w Katowicach, aby udać się w podróż w północną część Polski. Owy pociąg może okazać się wspaniałą ofertą dla studentów, którzy w piątek popołudniu będą chcieli dostać się na weekend do swoich domów.

Ponadto ułożyłem obecnie kursujące pociągi osobowe w relacji Katowice - Lubliniec/Kluczbork tak, aby był zapewniony takt przynajmniej 2-godzinny (często jednak pociągi po tej trasie będą kursowały co 1 godzinę). Obecnie są nawet 3-godzinne dziury w rozkładzie, co prosi się o pomstę do Boga! To jest skandal, aby między godziną 18 a 22 z Katowic nie było żadnego pociągu osobowego na tej linii. Myślę, że przy takim rozkładzie, jaki zaproponowałem, pasażerowie chętniej korzystaliby z tych pociągów. Dużym argumentem jest bynajmniej to, że pociągi kursowałyby cyklicznie (jak się zorientowaliście, każdy skład wyrusza w drogę 55 minut po każdej pełnej godzinie, poza wyjątkami, które stanowią pociągi dalekobieżne).

Rafaello1973 napisał/a:
mk1992 fajne to jest Smile może zrobię kopię i wyśle do PR-ów lub Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, skoro udało mi się z połączeniem z Warszawą to może dla linii kluczborskiej też coś skapnie , zwłaszcza ze część jest już po remoncie. Smile


Dokładnie. Na wielu odcinkach pociągi mogą rozwijać prędkość 120km/h. Jest to niezmiernie ważny atut, ponieważ dzięki temu pasażerowie będą chcieli korzystać z pociągów. Lepiej jest jechać kiblem te 100 czy 110km/h, niż wlec się 30stką. To jest chyba oczywiste? A jak pasażer zauważy, że pociąg rozwija na danej trasie wysoką prędkość, to będzie brał to pod uwagę przed kolejną, potencjalną podróżą.

Póki co pozostała mi jeszcze do opracowania tabela dla linii Poznań - Kluczbork - Katowice/Kraków. Gdy już będzie gotowa, oczywiście ją opublikuję i dam do Waszej oceny. Myślę, że wtedy będziesz mógł wysłać pełny projekt do UM-ów i ZPR-ów.

skubi napisał/a:
jak dla mnie bomba , super rozkładzik


Temu rozkładowi jeszcze daleko brakuje do tego, aby uzyskać miano "super". Liczba pociągów na tej trasie się przecież nie zmienia (poza 2 IR). Ja tylko lekko załatałem dziury i ułożyłem odjazdy pociągów tak, aby były one cykliczne. Ale dziękuję za słowa uznania.

Tym czasem zapraszam do komentowania. Może są jakieś uwagi? Coś jest nie tak? Każdy głos się liczy, bo jeśli mamy to wysłać gdzieś "wyżej", to musimy odpowiednio wcześniej przemyśleć, czy wysyłamy coś, co będzie spełniało nasze oczekiwania.

Pozdrawiam, @mk1992.
Modliszka - 13-05-2009, 18:22
Temat postu:
Cytat:
pociągi IR na trasie Kraków/Katowice - Kluczbork - Poznań byłyby połączeniem kilku osobnych relacji, co działa na "+", jeśli chodzi o zdobywanie nowych pasażerów.

Błędne myślenie! Połączenie kilku relacji poc. osob. w jedną i zamiana na IR przyniesie więcej złego niż dobrego. IR zatrzymują się tylko na większych stacjach, więc w ten sposób pozbawiamy ludzi z mniejszych stacyjek połączeń kolejowych. IR mają jeździć obok poc. osob. a nie zamiast nich!
Rafaello1973 - 13-05-2009, 18:23
Temat postu:
Ok poczekam na całość co nagle to po diable potem się coś wyśle do wyżej wspomnianych instytucji, także z sugestią by ładnie z tymi pociągami na linii Kluczbork - Poznań skomunikowano te na trasie Gniezno- Jarocin lub nawet któryś ze składów z Gniezna był podczepiany w Jarocinie i jechał dalej na południe kraju.Pożyjemy zobaczymy Smile Może będzie ok.Sporo roboty w dziedzinie rozkładu jazdy zrobił też grzesiu24.
contraboy - 13-05-2009, 19:53
Temat postu:
Gdynia-Wrocław o sensownych godzinach te połączenia cieszyłyby się wzięciem niezłym, bo w zwkłe dni ICki są przeciążone bardzoo często


Taki eksperymentalny skład Płock-Gdynia przez Lipno, Toruń, Chełmżę, Grudziądz, Kwidzyn, Malbork, Tczew...

Spore miasta po trasie, porównując do Toruń-Gdynia przez Bydgoszcz...gdzie jest w zasadzie tylko...Aleksandrów Kuj
Piottr - 14-05-2009, 09:28
Temat postu:
Modliszka napisał/a:
Cytat:
pociągi IR na trasie Kraków/Katowice - Kluczbork - Poznań byłyby połączeniem kilku osobnych relacji, co działa na "+", jeśli chodzi o zdobywanie nowych pasażerów.

Błędne myślenie! Połączenie kilku relacji poc. osob. w jedną i zamiana na IR przyniesie więcej złego niż dobrego. IR zatrzymują się tylko na większych stacjach, więc w ten sposób pozbawiamy ludzi z mniejszych stacyjek połączeń kolejowych.

Nikt nie mówi o "wycinaniu postojów" w takiej sytuacji. Chodzi o to, żeby przywrócić dawne osobowe dalekobieżne poprzez połączenie osobnych pociągów w jeden dłuższej relacji.
Jedyną istotną wadą takiego rozwiązania jest przenoszenie zakłóceń i opóźnień z nich wynikających. Ale zakładamy, że pociągi osobowe dalekobieżne wyjeżdżają rano z dużego miasta w przeciwszczycie, i dojeżdżają do drugiego dużego miasta również w przeciwszczycie, w związku z tym takie opóźnienia nie powinny być tak bardzo dotkliwe.
prezes11 - 14-05-2009, 11:23
Temat postu:
Wszystko pięknie ładnie, tylko to już nie będą pociągi kategorii IR, a o takich tutaj piszemy!
Anonymous - 19-05-2009, 22:08
Temat postu:
Tak jak obiecałem. Przygotowałem tabele dla linii Kraków - Katowice - Kluczbork - Poznań i Poznań - Kluczbork - Katowice - Kraków. Moja propozycja rozkładów na tych liniach opiera się głównie na obowiązującym rozkładzie jazdy (wprowadziłem drobną korektę, polegającą na ułożeniu pociągów tak, aby odjeżdżały tyle samo minut po pełnej godzinie, a tam gdzie były kilku godzinne dziury, lekko je załatałem).

Poza tym dodałem propozycje pociągów IR, pierwszy w relacji Kraków - Kluczbork - Poznań - Kluczbork - Kraków, a drugi w relacji Katowice - Kluczbork - Poznań - Kluczbork - Katowice.

Daję to do Waszej oceny. Zdaję sobie sprawę, że to nie jest coś, czego oczekiwaliby pasażerowie, gdyż tak jak już wyżej napisałem, nie tworzyłem tutaj żadnych dodatkowych pociągów (poza InterRegio). Godziny też mogą nie być takie, jakie powinny być, aby spełnić wymagania potencjalnych klientów. Myślę jednak, że moja propozycja jest o niebo lepsza od obecnego rozkładu na tych trasach.

Czekam na obiektywne opinie i merytoryczną dyskusję! Uwagi i komentarze obowiązkowo widziane. Bluzgi, tylko na PW.

Pozdrawiam, @mk1992
prezes11 - 21-05-2009, 15:17
Temat postu:
Ponoć mają jeździć kolejne IR-y na trasie Wrocław - Kraków ( jakby nie było to najbliższe mi miasta ).Podobno dojdą : Wrocław - Przemyśl, Wrocław - Kraków, Wrocław - Zakopane. Ale czy to już nie przesada na tej trasie? W końcu jeździ tam masę innych pociągów! Brakuje za to choćby jednego połączenia: Wrocław - Łódź, Wrocław - Częstochowa - Warszawa, Wrocław - Poznań ( na skomunikowanie z Gdynią, Olsztynem, Szczecinem czy Warszawą ).
Czy wiadomo już, jakie naprawdę IR-y pojadą na sieci od czerwca?
Bo na razie to tylko ciągłe przecieki bez żadnych konkretów!
Dolnoślązak - 21-05-2009, 15:45
Temat postu:
prezes11, to żadne przecieki. Jak wiesz w (5) i (7) kursują pociągi do Krakowa i jeden do Rzeszowa.
Od 26.06.2009r. mają jeszcze kursować:
63132 rel. Wrocław Gł. - Przemyśl - codziennie
68121 rel. Wrocław Gł. - Świnoujście - w okresie 20.06. - 31.08.2009r. codziennie, oprócz 04.07. 29.08.09r.
63128 rel. Wrocław Gł. - Zakopane - w okresie 26.06. - 29.08.2009r. - w (1) - (6).

Aby tylko kursowały, bo jak pisze "Rynek Kolejowy" - pan Prezes PKP S.A. już ma wielkie zastrzeżenia do kursowania tych pociągów. Nazwał konkurencję "kanibalizmem".

Czy może ktoś potwierdzić informację, że PR zawiesiły kursowanie wszystkich pociągów "Interegio" z powodu nacisków PKP?. Przeczytałem tą wiadomość z "Rynku Kolejowego".
prezes11 - 21-05-2009, 15:50
Temat postu:
Czy IR-y wogóle pojadą?
Przeczytane przed chwilą; http://groups.google.com/group/pl.misc.kolej/browse_thread/thread/2901a8d83c568a35
andrzej_sz - 21-05-2009, 15:52
Temat postu:
Rozmawialem z rzecznikiem PR - nie potwierdza tych informacji, ktore pojawily sie na grupach dyskusyjnych. Zarzad PR nie podjal decyzji o wycofaniu IR od 1 czerwca a nowe polaczenia juz oficjalnie maja sie pojawic na stronie PR na poczatku przyszlego tygodnia. Mam nadzieje, ze Pan Krygier nie zlamie sie kanibalem Wachem i uruchomia te pociagi ku radosci wielu podroznych.

Pozdrawiam
kemi73 - 21-05-2009, 15:54
Temat postu:
Skoro w rozkładzie pojawiły się to raczej mało prawdopodobne że nagle znikną.
andrzej_sz - 21-05-2009, 15:58
Temat postu:
Pociagi sa wytrasowane... ale to ze sa w Hafasie jeszcze niczego nie oznacza... kazda kolejna poprawka moze spowodowac, ze pociagi 'wyparuja'. Mam nadzieje, jak juz napisalem wyzej, ze Pan Krygier wie co robi razem z marszalkami - wlascicielami spolki PR.
Dolnoślązak - 21-05-2009, 15:59
Temat postu:
andrzej_sz

Oby Twoje słowa sie potwierdziły Razz jak piszesz dla dobra podróżnych, a przede wszystkim dla uczniów, studentów, którzy liczą się z każdym groszem.

Analizując wypowiedzi pana Prezesa Krygiera, wierzę, że nie ulegnie naciskom pana Wacha i pociągi będą kursować. Jeżeli jednak nie dojdą one do skutku, trzeba wtedy uruchomić związki zawodowe!!!.
prezes11 - 21-05-2009, 20:19
Temat postu:
Dolnoślązak czy mógłbyś przybliżyć rozkład pociągu 63128 Wrocław - Zakopane i z powrotem?
Pozdrawiam oraz z góry bardzo dziękuję.
Dolnoślązak - 21-05-2009, 21:04
Temat postu:
prezes11

Nie ma jeszcze określonej godziny kursowania pociągu 63128 Wrocław - Zakopane i z powrotem?.
Jak tylko będę wiedział, to na pewno napiszę. Choć jak myślisz prezes11, czy pod naporem PKP, pociągi IR będą kursowały?
grzesiu24 - 21-05-2009, 21:09
Temat postu:
Są już podane godziny kursowania w Hafasie. Tylko trzeba wejść na stronę STACJE i poszukać. Pociąg Wrocław- Zakopane wyjedzie z naszej stolicy o 7.35 i będzie kursował do końca wakacji a później do końca roku do Rzeszowa. Smile
prezes11 - 21-05-2009, 21:31
Temat postu:
Dolnoślązak !
Dzięki za info.
Co do Twojego pytania to przyznam, że jestem już od tego głupi.....
Ale wierzę, że pociągi jednak pojadą, bo jest na nie duże zapotrzebowanie.
Jak pisałem wcześniej brakuje mi IR-ów z Wrocławia w innych kierunkach niż Kraków.
Z takiego np. Krakowa pojadą (?) bowiem do Zakopanego, Rzeszowa, Przemyśla, Wrocławia, Łodzi, Warszawy ( przez Częstochowę i CMK ) oraz Gliwic a za tym w różnych kierunkach. W sumie 14 pociągów!

[ Dodano: 22-05-2009, 22:28 ]
IR-u Wrocław - Świnoujście hafas w ogółe nie pokazuje!
Lausitzer - 23-05-2009, 18:40
Temat postu:
Na razie sprawa Interregio stanęła.
grzesiu24 - 29-05-2009, 15:54
Temat postu:
Dzięki bo już myślałem ,że ŚNIEŻKA do Jeleniej Góry nie pojedzie. Ale w takim razie pod znakiem zapytania stoi pociąg Jelenia Góra/ Kudowa Zdrój- Gdynia przez Ostrów Wlkp. Co za kołomyja. InterRegio jest dobrym pomysłem. Tylko szkoda że do Jeleniej Góry narazie nie zawita. PKP PR nie odpisało mi jeszcze na moją propozycję i chyba będe musiał ponowić pismo.
sheva17 - 29-05-2009, 16:14
Temat postu:
IR do Jeleniej Góry nie mają uzasadnienia ekonomicznego,ponieważ nie będą się samofinansować. Natomiast nie ma przeszkód by uruchamiać do tego miasta dotowane pociągi w kategorii RegioPlus.
grzesiu24 - 29-05-2009, 19:43
Temat postu:
Z jednej storny może i masz rację, ale wobec tego gdyby tak było to dlaczego KAMIEŃCZYK SZKLARKA I SZCZELINIEC są na całej trasie bardzo oblegane i popularne??
Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie aby PKP PR uruchomiło osobowy dalekobierzny do Krakowa, który by powstał z połączenia kilku regionalnych na raz.

//nie cytujemy przedmówcy
grzesiu24 - 29-05-2009, 20:27
Temat postu:
Tak ale InterRegio w tym roku pojadą do Zakopanego- to dlaczego do Jeleniej Góry nie?? Przecież Zakopane i Jelenia Góra to miasta o podobnym potencjale turystycznym- tu Tatry a tam Karkonosze.Zresztą na Kraków- Zakopane to prędkości też nie są zawrotne a czas jazdy porównywalny jak na odcinku Jelenia Góra- Wrocław.Inna sprawa to to że Zakopane to przecież nie jest duża aglomeracja, a przynajmniej mniejsza niż Jelenia Góra.
grzesiu24 - 29-05-2009, 21:09
Temat postu:
Wiesz Mateusz tylko nam jeleniogórzanom chodzi o pociąg codzienny z i w stronę Krakowa lub Rzeszowa. Co mi z pociągu wakacyjnego, jak pociągów wakacyjnych do Jeleniej z innych miast niż Wrocław jest dość sporo, a do Krakowa potrzebny jest z Jeleniej Góry pociąg codzienny dzienny a ŚNIEŻKA może sobie jeździć w ferie wakacje itp. Dlatego tak bardzo zależy na na tym, aby ten ŚWIATOWID pojechał w przyszlym roku do Jeleniej Góry.
sheva17
Turyści w KARKONOSZE tym bardziej nie jeżdżą do Jeleniej Góry tylko do Karpacza, Szklarskiej Poręby, Przesieki, Borowic itp. Jednakże to Jelenia Góra od niepamiętnych czasów jest głównym węzłem kolejowym i transportowym w Karkonosze. Chcąc jechać do w/w miejscowości musisz przez nią przejechać.
Modliszka - 29-05-2009, 21:12
Temat postu:
A po co IR do Jeleniej Góry skoro jeżdżą pociągi pospieszne i osobowe z/do Poznania, a nawet jeden expres?

Pod tym względem JG jest w znacznie lepszej sytuacji od Zakopanego. Kiedyś Krycha zrobiła porównanie:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=42579#42579

Zakopane czy w ogóle Tatry są regionem popularniejszym niż JG i Karkonosze i odwiedzane przez większą rzeszę turystów.
prezes11 - 30-05-2009, 09:48
Temat postu:
Wracając do meritum sprawy.
Nie mogę zrozumieć dlaczego z Wrocławia pociągi IR mają jeździć jedynie po linii E-30. Wszak i tak kursuje tamtędy najwięcej pociągów i ich częstotliwość jest w miarę zadowalająca.
Brakuje mi natomiast połączenia z Częstochową ( i dalej Warszawą ) przez Oleśnicę, Kluczbork
( ewentualnie Opole ) około godz. 16 choćby tylko w piątki. 150% frekwencja wręcz murowana!
Podobnie w piątkowe popołudnie z IR-em do Zielonej Góry!
Z Wrocławia jadą w dzień raptem tylko 2 pociągi do Gdyni. Gdyby w wakacje uruchomić tam jeszcze
2 IR-y to byłby z pewnością strzał w "10"! Wystarczy tylko spojrzeć na przykład "Słonecznego" z KM!
Należałoby również pomyśleć o skomunikowaniu pociągami IR z podobnymi w Poznaniu do Olsztyna czy Warszawy tak by podróż mogła się odbyć na 1 bilecie!
Myślę również, że ze 2 pociągi IR w relacji Wrocław - Łódź też miałyby duże wzięcie!
A tak mamy niby aż 6 IR-ów, ale wszystkie tylko do Krakowa lub dalej.
Naczelnik - 30-05-2009, 10:07
Temat postu:
prezes11, zgadzam się z tym, że brakuje w piątek po 16-ej pociągu z Wrocławia do Warszawy przez Częstochowę. Pamiętam "Oleńkę", która odjeżdżała z Wrocławia ok. 16:15 i w piątki nie można było szpilki wcisnąć. Przydałby się tu jakiś IR, może nie koniecznie do Warszawy, ale np. do Kielc.
foot - 09-06-2009, 16:27
Temat postu:
Modliszka,
Musiało Ci się coś pomylić. Jelenia Góra nie ma żadnego Ex z Poznaniem!
Jedynie ma "Pogórze" do Warszawy, ale nie jedzie przez Poznań, tylko (chyba) Węgliniec.
Andrzej - 09-06-2009, 16:55
Temat postu: InterREGIO na Woodstock
Przewozy Regionalne grają z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy przez cały rok. Na przełomie lipca i sierpnia w związku z 15. jubileuszową edycją największego w Europie festiwalu muzycznego - Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą pociągi obsługiwane przez samorządową spółkę po raz kolejny bezpiecznie przewiozą na miejsce ponad 50 tys. uczestników festiwalu. Składy interREGIO uruchomione specjalnie na tę imprezę otrzymają nazwy zespołów grających na Woodstocku.

W tym roku oprawa festiwalu będzie wyjątkowo uroczysta - wśród gości honorowych pojawią się takie postaci jak Michael Lang - twórca legendarnego Woodstocku w 1969 roku, prezydent Lech Wałęsa, Stanisław Tym oraz Rzecznik Praw Obywatelskich - Janusz Kochanowski wraz ze swoim biurem.

Organizatorzy i kolejarze spodziewają się rekordu frekwencji. Z Warszawy wyruszy m.in. specjalny pociąg interREGIO przeznaczony dla dziennikarzy oraz wiernych fanów poprzednich edycji festiwalu, którzy bez obaw będą mogli zabrać w wygodną podróż także swoje dzieci a na miejscu w Kostrzynie skorzystać z komfortowego pola namiotowego i wspólnie świętować dwie ważne rocznice muzyczne. Wszyscy pasażerowie pociągów woodstockowych mogą liczyć na atrakcyjne zniżki i oferty specjalne przygotowane przez Przewozy Regionalne. Więcej szczegółów oraz rozkłady jazdy i ceny biletów pojawią się na stronie internetowej przewoźnika (www.pr.pkp.pl)

źródło Rynek Kolejowy
Beatrycze - 14-06-2009, 12:19
Temat postu:
Co myślicie o nocnych pociągach interREGIO? Trochę wagonów przedziałowych spółka ma, np. wiele stoi odłogiem na stacji Wrocław Główny.

Starsi forumowicze na pewno pamiętają nocny pociąg osobowy Bogatynia - Warszawa, który cieszył się ogromną popularnością - już w Legnicy nie było wolnych miejsc! Warto powracać do tego co dobre i oto moja propozycja:

IR Zgorzelec - Olsztyn (przykładowy rozkład jazdy):

ZGORZELEC 20:50 - Zgorzelec Miasto 20:55 - Pieńsk 21:05 - Węgliniec 21:18/21:30 - Bolesławiec 21:45 - Chojnów 22:00 - Legnica 22:13/22:15 - Wrocław N.D. 23:12 - Wrocław Gł. 23:25/23:40 - Wrocław Nadodrze 23:52 - Oleśnica Rataje 0:15 - Ostrów Wlkp. 1:20/1:25 - Kalisz 2:45 - Sieradz 3:05 - Zduńska Wola 3:20 - Pabianice 3:50 - Łódź Kaliska 4:08/4:20 - Łódź Widzew 4:45 - Koluszki 5:02 - Skierniewice 5:27 - Żyrardów 5:45 - Warszawa Zach. 6:15 - Warszawa Cent. 6:20/6:25 - Warszawa Wsch. 6:32/6:35 - Legionowo 7:10 - Nasielsk 7:55 - Ciechanów 8:25 - Mława 8:45 - Działdowo 9:00 - Iława Gł. 9:40 - Ostróda 10:00 - Olsztyn Zach. 10:30 - OLSZTYN GŁ. 10:35

IR Olsztyn - Zgorzelec

OLSZTYN GŁ. 17:20 - Olsztyn Zach. 17:25 - Ostróda 17:55 - Iława Gł. 18:10 - Działdowo 18:50 - Mława 19:05 - Ciechanów 19:25 - Nasielsk 19:55 - Legionowo 20:40 - Warszawa Wsch. 21:15/21:20 - Warszawa Cent. 21:27/21:35 - Warszawa Zach. 21:40 - Żyrardów 22:10 - Skierniewice 22:33 - Koluszki 22:53 - Łódź Widzew 23:10 - Łódź Kaliska 23:35/23:47 - Pabianice 0:05 - Zduńska Wola 0:35 - Sieradz 0:50 - Kalisz 1:10 - Ostrów Wlkp. 2:30/2:35 - Oleśnica Rataje 3:42 - Wrocław Nadodrze 4:05 - Wrocław Gł. 4:17/4:35 - Wrocław N.D. 4:47 - Legnica 5:45/5:47 - Chojnów 6:05 - Bolesławiec 6:20 - Węgliniec 6:35/6:47 - Pieńsk 7:00 - Zgorzelec Miasto 7:10 - ZGORZELEC 7:15

Myślę, że taki pociąg świetnie wypełniłby rozkładowe luki na wielu odcinkach.
Dolnoślązak - 14-06-2009, 12:24
Temat postu:
Beatrycze

Świetny pociąg Razz

Proponuję zwrócić się z propozycją do Pana Marszałka poprzez Komitet Ochrony Kolei na Dolnym Śląsku o rozważenie wprowadzenia takiego pociągu.
prezes11 - 14-06-2009, 21:07
Temat postu:
A IR-u Wrocław - Świnoujście o którym pisał niedawno kolega Dolnoślązak jak w żadnym rozkładzie nie było, tak dalej nie ma!
Zed - 14-06-2009, 21:37
Temat postu:
Beatrycze, dobra propozycja, ale Zgorzelec zastąpiłbym Jelenią Górą - konieczność wymiany lokomotywy w Węglińcu na spalinową odstrasza przewoźników od Zgorzelca (można zrobić skomunikowanie szynobusem). Byłaby alternatywa dla "Karkonoszy", no i góry przyciągną więcej pasażerów.
Wielkopolanin - 20-06-2009, 18:42
Temat postu:
Propozycje IR:
1. Kołobrzeg/Słupsk -Poznań 11.50 - Ostrów Wlkp. - Kluczbork - Katowice - Kraków.
2. Frankfurt n. Odrą/Zielona Góra - Poznań 15.35 - Ostrów Wlkp. - Kluczbork - Katowice - Kraków.
3. Wrocław (11.20) - Ostrów Wlkp. - Jarocin - Września - Gniezno - Bydgoszcz - Gdynia - Hel.
l.kmita - 29-07-2009, 20:30
Temat postu: InterRegio Gliwice-Katowice-Olkusz-Kozłów-CMK-Warszawa.
Czy Waszym zdaniem taki pociąg kursujący z Gliwic lub BielskaBiałej do Warszawy przez Katowice, Jaworzno, Bukowno, Olkusz, Wolbrom, Kozłów, Włoszczowę, Grodzisk Maz miałby szansę przyciągnąć pasażerów?
2 razy bdhpum lub 1 ezt by spokojnie wystarczył.
Co Wy na to ???
prezes11 - 29-07-2009, 20:42
Temat postu:
Jestem jak najbardziej za!
Myślę jednak że spokojnie taki IR wystarczyłby z Katowic. Wyraźnie widać że na odcinku Gliwice - Katowice - Gliwice "Kordecki" wozi muchy...
Powinien odjeżdżać z Katowic około 6.00 i przyjeżdżać z powrotem na 22.00.
PR zrobiłby na tym pociągu niezły interes...Dla poprawy rentowności można by łączyć ( dzielić ) w Kozłowie skład z Krakowa ( 1 EZT ) i Katowic ( 1 EZT ). Byłby to z pewnością duży hit.....
yusek - 29-07-2009, 21:52
Temat postu:
Moja propozycja to taki trochę antysłoneczny (może być "Pchmurny") Trasa Gdynia Główna-Warszawa (godziny takie same jak Słonecznego KM tylko że w odwrotną stronę na rano we Warszawie a na wieczór w Trójmieście.
l.kmita - 30-07-2009, 09:23
Temat postu:
pomysł o którym napisał prezes11 jest genialny!!!!

Na odcinku Katowice----> Kozłów pociąg ten miałby sporą frekwencję "lokalną", ale musiałby wyjeżdżać z Katowic ok 5.30 i zatrzymywać się na większej ilości stacji. Być może nawet powinien jechać przez Sosnowiec Płd , Sławków a nie Mysłowice. Pierwsza osobówka na tej trasie do Kozłowa pojawia się dopiero o 6.25.

A wiec nowy IR zebrałby pasażerów w ruchu lokalnym oraz pasażerów, którzy jechaliby dalej tzn. włoszczowa/grodzisk/warszawa.

i tak łaczony IR z Warszawy jechałby zarówno do Krakowa jak i do Katowic.

Łączenie/rozłączanie EZT w Kozłowie trwałoby chwilkę. Tylko czy PKP PR ma ludzi do rozłączania składów?

GENIALNE!!!!!!
kris123 - 30-07-2009, 09:25
Temat postu:
Zgadzam się z Prezesem i Kmitą. Taki pociąg o takiej porze to byłby hit. Poza tym dodałbym jakieś IR poranne z Zakopanego do Częstochowy(na bazie Giewonta) i może IR do Zagórza, skoro IC chce zlikwidować tam pośpieszny. jakieś R+ do Wisły i do Gorlic też by się przydało.
prezes11 - 30-07-2009, 14:57
Temat postu:
l.kmita napisał/a:
pomysł o którym napisał prezes11 jest genialny!!!!

Na odcinku Katowice----> Kozłów pociąg ten miałby sporą frekwencję "lokalną", ale musiałby wyjeżdżać z Katowic ok 5.30 i zatrzymywać się na większej ilości stacji. Być może nawet powinien jechać przez Sosnowiec Płd , Sławków a nie Mysłowice

Tu się zdecydowanie nie zgodzę!
1. Mysłowice plus Jaworzno napewno wygenerują wiekszą liczbę podróżnych. Nie jedzie tędy bowiem żaden pociąg ( nie liczę KORDECKIEGO, który pójdzie jednak do piachu ) w kierunku Olkusza czy Kozłowa. A naprawdę jest taka potrzeba! Wszystkie pozostałe pociągi jeżdżą bowiem przez S-c Płd.
2. Czas jazdy przez Sławków byłby też dłuższy o jakieś 15'.[/b]
l.kmita - 30-07-2009, 15:06
Temat postu:
Jaworzno i Mysłowice generują słaby ruch pasażerski w Kordeckim.
O ile jeszcze w Jaworznie Szcz. wsiada kilka osób (głównie kolejarzy) to w Mysłowicach ta liczba jest minimalna.
Czy wiec nowy InterRegio miałby być dla kolejarzy czy dla pasażerów???

Gdyby skutecznie rozreklamować połaczenie przez Sosnowiec Płd, Dąbrowę Górniczą Strzemieszyce, Sławków Bukowno to pociąg z pewnością miałby spora frekwencje.

A co do czasu przejazd to przy dobrym ułożeniu rozkładu myślę, że pociąg powinien się się wyrobić w 65 minut na odc Katowice-Olkusz.
Obecnie Kordecki jedzie na od. Olkusz-Kotowice p. Jaworzno ok 59 minut. Rożnica 6 min byłaby więc do przyjęcia.
Poza tym wracający z Warszawy pociąg mógłby na odcinku Wolbrom --> Bukowno jechać po torze niewłaściwym. W ten sposób zaoszczędziłby jak nic ok 10 minut.
prezes11 - 30-07-2009, 15:10
Temat postu:
Nie do końca. Otóż blokada nie jest przysosowana to takiej jazdy i każdorazowo musiałby być doręczny rozkaz szczególny. Ciekawe kto by robił...? Na całym też odcinku Bukowno - Wolbrom musiałby być, na czas przejazdu tego pociągu, wstrzymywany i tak nie mały ruch towarowy po torze nr 2. Nikt na to nie pójdzie!
Ponadto odcinek D. G. Strzemieszyce Płn. - S-c Płd. jest jednotorowy więc prawdopodobieństwo opóżniem byłoby bardzo duże. Przez Mysłowice do samej Warszwy prowadzą 2 tory co też nie jest bez znaczenia! Ale nie nam o tym decydować . Byleby powstało takie połączenie.
l.kmita - 30-07-2009, 15:20
Temat postu:
dokładnie, następna Kordeckiego mógłby nazywać się Francesco Nullo.

w tej sprawie udało się nawet przyjąć swego czasu rezolucję Rady Miejskiej. sam byłem jej autorem.

http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/BIP_w_Malopolsce/gminy/root_Olkusz/podmiotowe/Rada/Rezolucje+Rady/2007/rezolucja12007.htm

a więc Panie Prezesie Moraczewski - do dzieła!!! Czekamy na interregio Smile
prezes11 - 30-07-2009, 15:27
Temat postu:
Myślę więc że i tu rada miejska powinna wykazać duzą aktywność . Tyle że tym razem w stosunku do Centrali PR w Warszawie.
Anonymous - 30-07-2009, 15:34
Temat postu:
Podoba mi się pomysł prezesa11 i l.kmity. To miałoby sens. Tylko wiecie, jeśli już PKP PR zdecyduje się na jakieś IR z Katowic, to pojadą one do Warszawy przez Sosnowiec, Zawiercie i CMK.
l.kmita - 30-07-2009, 15:41
Temat postu:
z biura poselskiego posła Jacka Osucha wysłałem pismo do prezesa PKP w tej sprawie mniej więcej tydzień temu. Czekam na odpowiedź.
Jak coś przyjdzie to napisze na forum Smile
pendolino - 30-07-2009, 15:43
Temat postu:
Według mnie to jeszcze by się przydały takie IR:
Hajnówka-Czeremcha-Siemiatcze-Mordy Miasto-Siedlce-Mińsk Mazowiecki-Warszawa Wschodnia-Warszawa Centralna-Warszawa Zachodnia i z powrotem
I: Warszawa Centralna-Warszawa Wschodnia-Pilawa-Dęblin-Puławy Miasto-Nałęczów-Lublin
kris123 - 01-08-2009, 19:32
Temat postu:
Tak wiele by sie przydało, ale ciekawe czy jakiekolwiek przejdą. Bo póki co moda jest na burzenie a nie na budowanie. Ale IR jest coraz więcej. Ciekawi mnie tylko czemu kosztem IR odwołują inne połączenia osobowe, które są tańsze. Absurd to poc. Wrocłąw-Zakopane, który od Krakowa zatrzymuje się na każdej stacji. To ja pytam czym on się różni od Janosika, poza tym , że jest droższy. ponoć kursuje do końca sierpnia, ale kto ich tam wie:P:
pitagoras23 - 01-08-2009, 20:02
Temat postu:
A ja jako, że z tego miasta to proponowałbym jakiś IR z Ostrowa w kierunku Poznania i dalej np. Gorzów, który od września ma być pozbawiony pospiesznych, czy chociażby Piły lub Bydgoszczy.
kris123 - 01-08-2009, 20:03
Temat postu:
Popieram Pitagoras popieram
rysio - 03-08-2009, 18:20
Temat postu:
Wybijcie sobie te wszystkie pomysły z głowy. Jezeli PR wprowadzi IR to tylko ewntualnie Warszawa Katowice , CMK lub przez Częstochowe. Przyjrzyjcie sie siatce dotychczasowych połączen. Jest ona tak ustawiona aby wybierać najlepsze rodzynki z ciasta, a wiec Warszawa-Łodz, warszawa -krakow, warszawa- poznan warszawa- bialystok, wroclaw krakow itd. Można jeszcze znalezc kilka lini, gdzie byloby to opłacalne. Ale do olkusza, hajnowki, gorzowa,czy nawet do jel. góry czy zamościa to sie napewno nie zdecyduja. A kto bedzie do tych połaczen doplacał?
pitagoras23 - 03-08-2009, 19:16
Temat postu:
A co sądzisz o Ostrowie? Też uważasz, że to dziura, przez którą nic nie powinno jeździć? Gdyby nie posłowie w latach 90-tych to właśnie Ostrów, a nie Leszno i miasta na tamtej linii, było by ważne.
Jeżeli tak proponujesz te IR to dlaczego nie ma np. połączenia Łodzi i Wrocławia dwóch prężnie rozwijających się miast.
rysio - 03-08-2009, 20:31
Temat postu:
Cytat:
Jeżeli tak proponujesz te IR to dlaczego nie ma np. połączenia Łodzi i Wrocławia dwóch prężnie rozwijających się miast.

No wlasnie dlaczego nie ma?, widocznie sie nie kalkuluje.
pitagoras23 - 03-08-2009, 20:51
Temat postu:
Pewnie ktoś mi powie, że naiwny jestem, ale jak PKP PR czy IC nie widzi potencjału tej linii, niegdyś najważniejszej w kraju, po której jeździły pociągi do Drezna, Pragi, Frankfurtu, Moskwy etc. Wracając do czasów współczesnych, zapełnienie "Sudetów", "Prosny" i pociągów osobowych szczególnie ze strony Łodzi jest tak duże, że głównie w piątki popołudniu nie ma gdzie szpilki włożyć.
l.kmita - 04-08-2009, 08:19
Temat postu:
Rysio - z przykrością muszę stwierdzić, że nie masz racji.
Pociąg IR przez Olkusz, Kozłów, CMK byłby prawdziwym hitem.

Po pierwsze dzięki temu, że jeździ teraz Kordecki pasażerowie są przyzwyczajeni do pociągu na trasie Gliwice-Olkusz-Warszawa. A więc już na starcie pociąg miałby pasażerów. Sądzę że średnio ok 120-150 na składzie.

Po drugie dzięki niższej cenie od pośpiesznych PKP Intercity, InterRegio miałoby więcej pasażerów m.in. studentów, którzy licza się z ceną za przejazd.

Po trzecie, dzięki skomunikowaniu i połączeniu (2 pociągów w 1) z pociągiem IR jadącym do i z Krakowa/Warszawy na stacji Kozłów uruchomienie tego połączenia byłoby dużo tańsze - bardziej opłacalne dla PKP PR.

Po czwarte, czas przejazdu z Katowic do Warszawy p. Olkusz wynosiłby ok 4 godzin.czyli mniej więcej tyle samo co zwykły pospieszny kursujący przez Częstochowę. Cena za przejazd IR byłaby jednak tańsza, więc byłoby i więcej pasażerów.

Po piąte, obecny TLK Kordecki ma dobry czas odjazdu z Katowic - tj. 5.16. Dla osób, których nie stać na IC lub EX jest idealnym wyjściem. W tych godzinach bowiem są praktycznie same drogie EX/IC.

Gdyby więc InterRegio "przejęło" pasażerów po likwidowanym Kordeckim sukces tego połączenia murowany.
kris123 - 04-08-2009, 08:38
Temat postu:
Tak tylko ja mam inną obawę. Żeby nie okazało się czasem, że kosztem wprowadzenia nowych IR będzie cięcie osobówek. A co myślicie o IR Częstochowa-Zakopane, czy Kraków -Jasło przez Gorlice??
l.kmita - 04-08-2009, 08:44
Temat postu:
celem wyjaśnienia wszystkim pomysłu łączenia składów InterRegio dodadkowa informacja :

kierunek Kraków/Katowice

obecnie kursuje: IR 13126 Warszawa Centralna odj. 18.09 --> Kraków p. Miechów
Dorzucić do tego pociągu 1 EZT (do Katowic), który byłby rozłączany w Kozłowie.
W Kozłowie dodatkowo zaplanować 1 postój handlowy + ok. 3 min na rozłączenie EZT.

kierunek Warszawa

Delikatnie przesunąć pociąg IR 31122 Kraków 7.20 --> Warszawa na odj. z Krakowa 6.30 (o 40 min.wcześniej)
IR z Katowic (za obecnego Kordeckiego) wyjeżdżałby wtedy ze stolicy śląska o godz. 5.40 i w Kozłowie łączyłby się ok 7.40. Przyjazd do st. Warszawa ok. 10.00

nie kolidowałoby to z żadnym IC ani EX - nie blokowałoby CMK


[/u]
kris123 - 04-08-2009, 08:48
Temat postu:
Dobre jestem za:)
grzesiu24 - 04-08-2009, 09:23
Temat postu:
Kraków- Jasło nie wypaliłoby. Jeżeli już to na całej trasie do Zagórza- jak kiedyś jeździł pociąg osobowy Kraków- Zagórz. Myślę, że dla linii Bieckiej najlepszym rozwiązaniem jest łączenie relacji w pociągi dalekobierzne osobowe, tak jak u mnie zrobili pociągi Szklarska- Poznań, które cieszą się niebywałą popularnością.
pitagoras23 - 04-08-2009, 10:49
Temat postu:
Chyba się powtórzę, ale niejako chciałbym aby przez moje miasto coś z marki IR jeździło. Ja niestety nie mam takiej siły przebicia, jak niektórzy z Was na forum, dlatego prosiłbym o jakąś interwencję ws. Ostrowa.
Dave - 04-08-2009, 11:05
Temat postu:
l.kmita napisał/a:
Rysio - z przykrością muszę stwierdzić, że nie masz racji.
Pociąg IR przez Olkusz, Kozłów, CMK byłby prawdziwym hitem.


Nie byłby żadnym hitem! Jakby ta trasa generowała wystarczającą liczbę pasażerów, aby dany pociąg mógł się utrzymać i byś rentowny, nikt nie rezygnowałby i nie likwidował "Kordeckiego"! Ileż ten TLK jest droższy od IR? 10-15 zł? A jaki standard! Kordecki ma standard ekspresu, połowę trasy jedzie CMK i to z dobrym lokiem, cena zbliżona do pospiecha - stąd takie zainteresowanie nim wielu osób jadących na trasie Wawa - Kraków/Katowice. Ale mimo to, obłożenie tego pociągu osiąga 100% lub czasem więcej tylko w poniedziałki rano do Wawy i w piątki z powrotem, stąd moim zdaniem ten pociąg (Kordecki) winiec zostać i kursować tylko w te dni, a jeśli nie, to ROZWAŻYĆ dopiero zastąpienie go IR, ale też tylko w te dni, bo w inne po prostu się nie utrzyma, a takie jest założenie kursowania pociągów IR.
rysio - 04-08-2009, 12:05
Temat postu:
Zycze wszystkim aby ich marzenia sie spelnily. Upieram sie jednak przy swoim. IR zostalo stworzone po to aby zabrac klientow IC i bedzie uruchomiane tylko na tych trasach, gdzie spodziewany jest zysk, a nie bedzie sie pchalo tam gdzie ten zysk jest wątpliwy. Kazdy sie cieszy ze moze przejechac do Krakowa prawie 3X taniej to nic dziwnego ze poc te maja taki popyt. Ludzie sie ciesza ze jest konkurencja. A dlaczego takiego typu konkurencji nie ma w Niemczech. Czy ktoś sobie wyobraza, ze np. na trasie z Berlina do Frankfurtu gdzie bilet kosztuje np 100 Euro, Niemcy wpuścili by przewoznika ktorego cena bylaby 30 Euro. Jestem pewny, ze nie. Takie cos mozliwe jest tylko u nas.
Naczelnik - 04-08-2009, 12:21
Temat postu:
rysio napisał/a:
Czy ktoś sobie wyobraza, ze np. na trasie z Berlina do Frankfurtu gdzie bilet kosztuje np 100 Euro, Niemcy wpuścili by przewoznika ktorego cena bylaby 30 Euro. Jestem pewny, ze nie.

A skąd ta pewność? DB Netz AG, czyli odpowiednik naszego PKP PLK S.A., nie może nikomu zabronić dostępu do torów. Jeśli znajdzie się niemiecki przewoźnik chcący konkurować z ICE to na pewno pojawią się tańsze pociągi. Ale póki co w Niemczech nie ma takiej potrzeby. Tam kolej pasażerska funkcjonuje perfekcyjnie i pasażer ma duży wybór za przystępną (jak na swoje zarobki) cenę. U nas dotychczasowy monopolista PKP IC tak wyśrubował ceny w expresach i IC (przy żenująco ubogiej ofercie w porównaniu do DB), że popyt na tańsze pociągi IR będzie zawsze i wszędzie.
rysio - 04-08-2009, 12:32
Temat postu:
Cytat:
Jeśli znajdzie się niemiecki przewoźnik chcący konkurować z ICE to na pewno pojawią się tańsze pociągi. Ale póki co w Niemczech nie ma takiej potrzeby. Tam kolej pasażerska funkcjonuje perfekcyjnie i pasażer ma duży wybór za przystępną (jak na swoje zarobki) cenę. U nas dotychczasowy

To dziwne, ze taki przewoznik sie jeszcze nie znalazl. A co do cen, to sie zgadzam. Ale nie tylko pociagi sa drogie w stosunku do zarobkow. A benzyny to ile moze kupic Niemiec za srednią pensje. A ile musi przeznaczyc pensji na kupno nowego samochodu?
A na zwykle wyzywienie ile Polak musi odłozyc z pensji, a ile Niemiec? Jestesmy krajem biedniejszym niz Niemcy a chcielibysmy zyc na takim poziomie jak oni. Wiadomo, ze zarobki mamy nasze, a ceny zblizaja sie do Europy.
Beatrycze - 04-08-2009, 13:33
Temat postu:
rysio napisał/a:
Upieram sie jednak przy swoim. IR zostalo stworzone po to aby zabrac klientow IC i bedzie uruchomiane tylko na tych trasach, gdzie spodziewany jest zysk, a nie bedzie sie pchalo tam gdzie ten zysk jest wątpliwy.

I co w związku z tym? Mówi Ci coś słowo "konkurencja"?

Intuicja mi podpowiada, że pierdzisz w stołek w centrali PKP IC i krew Cię zalewa, że ktoś odważył się wreszcie złamać złodziejski monopol PKP IC. Sielanka się skończyła i trzeba wziąć się do roboty panie i panowie z Grójeckiej! Parasol ochronny PKP S.A. jest już bardzo dziurawy, z korzyścią dla pasażera!

Dotąd pieniądze same wam wpadały do kasy. Jako monopolista doiliście i pasażerów i Przewozy Regionalne. Mieliście raj na ziemi. Teraz trzeba walczyć o klienta, a to dla betonu z Grójeckiej zupełna nowość i szok.
rysio - 04-08-2009, 13:44
Temat postu:
Intuicja Cie zawiodła, chociaz moze bym i chcial tam siedziec, to jestem zwyklym zjadaczem chleba, który realnie patrzy na swiat. Odszczekam wszystko to co powiedzialem, jezeli PR uruchomi chociaz jeden pociag na trasie, ktore IC chce teraz zlikwidowac.

//nie cytujemy przedmówcy.mateuszpiszcz
Pirat - 04-08-2009, 13:49
Temat postu:
rysio, a ja jestem pewny, że intuicja Beatrycze nie zawodzi. Wink

Ten temat dotyczy pomysłów na nowe pociągi IR. Krytyka w innym wątku.
Kaszub - 04-08-2009, 15:09
Temat postu:
Można by pomyśleć o IR relacji Szczecin - Gdynia Very Happy
Wyjazd ze Szczecina 7:20, wyjazd z Gdyni 15:20 Cool
Co wy na to? Mr. Green
kris123 - 04-08-2009, 16:13
Temat postu:
Tak tylko do Jasła pociągi nie pojadą, bo przechodzą przez 2 skłócone województwa. A taki R+ czy IR z Krakowa do Zagórza przez Zagórzany to byłby hit. Ludzie cały czas proszą o R+ do Gorlic. Jest linia jest zakład pracy a pociągów brak. Przecież Zagórzany to była stacja działowa, gdzie kursowały dziesiątki pociągów, a teraz 1 pośp. i 2 osobowe. Mnie się wydaje, że pociągi IR powinny pojechać też do Zakopca, Gorlic, Jasła, Krynicy.
yusek - 04-08-2009, 16:20
Temat postu:
Kaszub napisał/a:
Można by pomyśleć o IR relacji Szczecin - Gdynia Very Happy
Wyjazd ze Szczecina 7:20, wyjazd z Gdyni 15:20 Cool
Co wy na to? Mr. Green

Fajnie a ile się jedzie? I przy okazji wiesz, że ta linia jest jednotorowa i czasem pośpiechy muszą stać po wioskach by SKM przejechało? A przy okazji może jakiś pociąg z Gdynii wieczorem by być na rano we Warszawie albo Krakowie?
rysio - 04-08-2009, 16:45
Temat postu:
Cytat:
rysio, a ja jestem pewny, że intuicja Beatrycze nie zawodzi

Nie bede przysiegal ze nie jestem wielbladem
Kaszub - 04-08-2009, 19:50
Temat postu:
yusek napisał/a:

Fajnie a ile się jedzie?

No i co że stoi po wiochach na chwile, skoro po remoncie odcinka Białogard - Czarnowęsy na całej trasie prędkość wyniesie 120 km/h Very Happy
Znasz jakąś trasę w Polsce (oprócz CMK) gdzie całą jedziesz taką samą dużą jak na PKP prędkością? Dla mnie trasa Gdynia - Szczecin jest jedną z najlepszych w Polsce Mr. Green
Osobowe Słupsk - Szczecin jeżdżą pełne, tak więc ludzie nie patrzą na czas tylko na pieniądze Smile
Wystarczy dobrze wytrasować Idea
damix55 - 04-08-2009, 21:42
Temat postu:
Inter REGIO moja propozycja Smile
Poznań Gł. ----> Hel p:
Poznań odj. 17:55 Hel odj. 3:20
szacowany czas jazdy ok 8h
postoje na stacjach:
Gniezno, Mogilno, Inowrocław, Bydgoszcz Gł, Laskowice Pomorskie, Tczew, Pruszcz Gdański, Gdańsk Gł, Sopot, Gdynia Gł, Puck, Władysławowo, Chałupy, Kuźnica, Jastarnia, Jurata, Hel

skład: EU07+Azdnu+Bdnu+Bdnu+Bdhpumn+ salonka
yusek - 04-08-2009, 21:55
Temat postu:
A kiedy on w Trójmieście będzie? Bo mój hafas nie ma takie pociągu.
sheva17 - 06-08-2009, 12:57
Temat postu:
Kris kto konkretnie prosi o R+ przez Zagórzany? Był jakiś apel, odezwa, 100000 podpisów Very Happy ? Jesli takie połączenie by się pojawiło trzeba je odpowiednio promować, chociaż Ja bardziej liczę na nowego Wisłoka.
Beatrycze, taki styl polemiki jak Twój w stosunku do Rysia jest co najmniej ordynarny. Prawda, czy to Ci się podoba, czy nie, jest jednak inna. Zarówno pociągi IC, jak i IR będą mieć swoich klientów. Oferta jest adresowana do różnych grup pasażerów i nie widzę przeszkód by tak nie miało pozostać nadal.
kris123 - 06-08-2009, 17:13
Temat postu:
Podpisy były, ale nie 100tys. Może pareset może paredziesiąt. W każdym razie shewa mam pytanko, bo pisałaś, że Wisłok pojedzie przez Stróże, ale czy wiadomo czy dalej przez Zagórzany itd. I co ma być z Połoninami. pozdrawiam.
A co do podpisów zbieraliśmy w sprawie Giewonta i co wyszło? Chcieli zniszczyć i zniszczyli.
sheva17 - 06-08-2009, 17:51
Temat postu:
Wisłok ma jechać w realcji Warszawa Wschodnia- Kielce- Kraków- Stróże- Jasło- Zagórz oraz Stróże- Nowy Sącz- Krynica.Rozważana jest opcja w której ze stolicy wyjeżdża w 5, natomiast od nas wraca w 7, oczywiście plus kursy sezonowe. O ,,Połoninach'' nic nie wiem, więc może zmian nie będzie?
sebg85 - 19-08-2009, 18:46
Temat postu:
Proponuje IR LUBLIN>>>KRAKÓW przez Stalową Wolę Rozwadów, Tarnobrzeg, Nową Dębę, Rzeszów. Dwa miasta akademickie i duzo mniejszych z ogromna ilością studentów dojeżdżających do jednego z dwu miast.
kris123 - 19-08-2009, 18:51
Temat postu:
To ja dodam IR z Częstochowy do Zakopanego i z Krakowa do Zagórza przez Zagórzany z wagonami do Krynicy.Oraz IR do Gorlic.
Anonymous - 19-08-2009, 18:56
Temat postu:
@kris123, przestań spamować i pisać jakieś idiotyzmy! Zejdź na ziemię człowieku, wtedy wszyscy będziemy zadowoleni.

Jakie IR do Gorlic? Jakie IR w relacji Częstochowa-Zakopane? Jakie wagony? Przecież interRegio są pociągami spółki Przewozy Regionalne, które owszem mają wagony, ale nie mają lokomotyw do ich obsługi! Pociągi w relacjach jakie zaproponowałeś puściłbym co najwyżej jako Regio+.
kris123 - 19-08-2009, 19:28
Temat postu:
Co do zarzutów o spamowaniu nie spamuję tylko proponuję relacje zgodnie z tematem. A co do pociągów Częstochowa-Zakopane to sporej długości trasa, przez którą IR mogłoby kursować. Zwłaszcza, że do Zakopanego IR już kursowało. Co do Gorlic może być Regio+, ale do Zagórza z uwagi na sporej długości trasę winno kursować IR. Można go puścić nie z Krakowa ale nawet z Warszawy, to tez byłby hit i konkurencja dla IC. Takie jest moje zdanie.
Anonymous - 19-08-2009, 20:32
Temat postu:
kris123 napisał/a:
Częstochowa-Zakopane to sporej długości trasa, przez którą


Trafnie napisałeś, "przez którą". Początek trasy dla IR w Częstochowie jakoś mi się nie widzi. Natomiast IR Poznań-Częstochowa-Kraków-Zakopane byłby strzałem w dziesiątkę, tym bardziej, że Wiking idzie pod nóż, więc taki pociąg byłby wspaniałą konkurencją dla PKP IC! Oczywiście należałoby się zastanowić nad sensownymi godzinami odjazdów, bo z tego co się orientuję, to obecny Wiking wyjeżdża z Częstochowy o kretyńskiej porze.

kris123 napisał/a:
Co do Gorlic może być Regio+, ale do Zagórza z uwagi na sporej długości trasę winno kursować IR.


A co takiego jest w tym Zagórzu, że koniecznie potrzebujesz tam IR? Przypominam, że ideą pociągów tej kategorii jest szybkie i tanie połączenie dużych aglomeracji na terenie naszego kraju (bądź ośrodków turystycznych)! Nie wciskajmy IR wszędzie gdzie popadnie, bo nie o to w tym chodzi. Regio+ jak najbardziej, nie mam nic przeciwko, ale jeśli chodzi o interRegio to róbmy to z głową, a nie wedle naszych osobistych potrzeb!
Patryk05 - 19-08-2009, 21:28
Temat postu:
A ja proponuję aby obecny pociąg IR Wrocław-Świnoujście kursował codziennie, łączyłby morze z Poznaniem i Wrocławiem świetna alternatywa dla studentów i turystów tym bardziej, że od pewnego czasu na tej trasie kursuje tylko jeden kibel a frekwencja np. w zeszły poniedziałek to 130%.
kris123 - 19-08-2009, 21:48
Temat postu:
Zgadzam się co do trasy Poznań- Zakopane, w Zagórzu masz Bieszczady, do których poza sezonem z Krakowa nie ma się czym dostać. A takie regiony trzeba promować. Wyobraź sobie wyjazd np z Warszawy w Bieszczady, chętni by się znaleźli. Zwłaszcza, że IC nie prowadzi wagonów do Zagórza poza sezonem. To nie moje widzi-misie, ale przemyślany pomysł. Warszawa- Kraków przez CMK-Stróże-Zagórzany-Zagórz i wagon do Krynicy. Na początek można puścić skład w pt-nd. Chętni pewni.
Rafaello1973 - 19-08-2009, 21:51
Temat postu:
wiking wyjeżdża z Częstochowy o 11.20 ,a swego czasu bardziej opłacalny Stefan Czarniecki jechał z Kielc a Częstochowy Stradom około 10.10, ponda godzina to duża różnica , ni w sezonie letnim Czarniecki kończył bieg w Świnoujściu, po reaktywacji mógłby startować z Krakowa , plus mieć w czewie dokładane wagony z Kielc,z z Częstochowy odjeżdżać około lub po godzinie 10 i kończyć bieg w Świnoujściu frekwencja murowana .Po prostu musi być normalna godzina jazdy i sensowna trasa.Jechałem swego czasu Czarnieckim ,a dwa tygodnie temu Wikingiem, o frekwencji którego pisałem na forum, więc mam porównanie.Jak jeszcze w sezonie letnim od tego składu poleci grupa wagonów przez Jarocin - Gniezno na Bydgoszcz,albo da się dobre skomunikowanie tak jak ma teraz Wiking z kiblem do Gniezna to bajeczka Smile To da się zrobić i powinno zrobić, po cholerę uwalili Czarneckiego a Wikinga przetrasowali z trasy z jeleniej Góry na Szczecin do Częstochowy, tak oba pociągi by sobie mogły rentownie kursować.
Patryk05 - 19-08-2009, 22:54
Temat postu:
Ja również jechałem Wikingiem do Częstochowy w długi majowy weekend 1.05 i frekwencja naprawdę do samej Częstochowy akurat w ten dzień była bardzo duża ok. 110% kl.2 i 60% kl. 1 wracałem również tym pociągiem z Częstochowy 3.05 do Poznania i frekwencja od samej Cz-wy była prawie 100% a od Ostrowa Wlkp. do Poznania 150% że wagon 1 kl. jechał jako druga bo taki ścisk był no ale może dlatego tak jak mówię że był to długi weekend.
tomasi.fi - 19-08-2009, 22:54
Temat postu:
Witam!
Co sądzicie o IR relacji Kudowa Zdr -Nysa-Opole-Katowice-Kraków- Zagórz?
Puścić skład na bohunach.
regalik - 19-08-2009, 23:10
Temat postu:
Średnio to mi się widzi. Jaki byłby czas jazdy (12 godzin pewnie nie starczy)? Do tego np. PR puściłyby bohuny lub piętruski. Może i klimatycznie, ale jakoś nie uśmiecha mi się taka podróż.
Do Krisa123:
Tak samo trasa Wa-wa-Zagórz. Przecież czas jazdy (nawet przez CMK) wyniósłby ok. 9-10 godzin.
W końcu ideą IR jest jak napisano wyżej szybkie połączenie dużych aglomeracji (w niskiej cenie).
kris123 - 20-08-2009, 07:02
Temat postu:
Może i racja, to niech puszczą R+, ale na to nie ma co liczyć. W każdym razie czas może i byłby duży, ale za to połączyłby 2 województwa co bez znaczenia nie jest.

[ Dodano: 20-08-2009, 07:02 ]
Już niedługo nowe InterRegio
Nareszcie dobra wiadomość na temat połączeń kolejowych. PKP Przewozy Regionalne z myślą o studentach i osobach pracujących w innych miastach, wkrótce uruchomi dwa nowe połączenia InterRegio z Łodzi, podaje portal Moje Miasto Łódź.pl

Od 1 września w piątki i niedziele z Łodzi Fabrycznej do Krakowa będzie kursował skład „Interregio”. Planowy wyjazd z Łodzi o godz. 16:36, do Krakowa podróżni na godz. 20:51. Natomiast drugie połączenie, zostanie uruchomione miesiąc później. Nowym pociągiem pojedziemy z Łodzi Kaliskiej do Wrocławia. Wyjazd z Łodzi będzie o godz. 16:13, a przyjazd do Wrocławia o godz. 20:27.

(źródło: mmlodz.pl, 19 sierpnia 2009)
Lady Makbet - 20-08-2009, 12:03
Temat postu:
Uważam, że Przewozy Regionalne powinny zacząć budować siatkę nocnych połączeń interREGIO. Wiem co zaraz powiecie, że PR nie mają odpowiedniego taboru. A dlaczego EZT miałyby nie kursować w nocy? Chyba lepsza jest wielogodzinna jazda na siedząco w EZT niż spanie w przejściu między wagonami w pociągu pospiesznym "prestiżowej" spółeczki PKP IC, tak jak na tych zdjęciach:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=79381#79381

Zresztą PR mają niewykorzystane wagony pulmanowskie, brakuje tylko lokomotyw. Wiele nocnych pociągów pęka w szwach i tu jest pole do popisu dla PR.
siwiutki91 - 20-08-2009, 13:25
Temat postu:
PR pewnie z miłą chęcią wyruszyły dalej ale UM blokuje pewnie dofinansowanie tego.
kris123 - 20-08-2009, 14:46
Temat postu:
UM nie dotuje wcale IR, natomiast może być inny problem. Otóż pociągi nocne muszą mieć specjalną konstrukcję. A przy obecnym taborze wszystkie drzwi otwierające się np o 2 w nocy na podrzędnej stacji, mogłoby być nieciekawie.
Mih - 20-08-2009, 16:21
Temat postu:
Proste jak budowa dzidy bojowej - nie zatrzymywać się w środku nocy na podrzędnych stacjach. Pasażerów i tak zbyt wiele się nie uzyska, a komfort jazdy wzrośnie.
kris123 - 20-08-2009, 19:34
Temat postu:
Może i tak w końcu ideą IR, było połączenie dużych czy strategicznych ośrodków, a nie zatrzymywanie się na każdej stacji. Aczkolwiek obserwując przykład IR Wrocław-Zakopane, który od Krakowa zatrzymuje się na każdej stacji i przystanku osob. czarno to widzę. Najprawdopodobniej nocnych IR nie będzie.
sebg85 - 21-08-2009, 14:18
Temat postu:
Są duże miasto do których nie dociera żaden IR, Lublin jest ich pozbawiony i nie słychać aby sie mogło coś zmienić.
yusek - 21-08-2009, 15:19
Temat postu:
Z Trójmiasta też nie można sensownie wyjechać gdyż zarówno Poznań - Gdynia jak i Poznań Sieradz są tak głupio ustawione, że można sobie pojechać do nas ale już jak my chcemy wyjechać to jesteśmy na noc w tych miastach.
kris123 - 22-08-2009, 08:37
Temat postu:
O to niech zrobią IR Lublin- Kraków( Zakopane)
Rafaello1973 - 22-08-2009, 10:51
Temat postu:
Ja bym za tym by wydłużyć trasę tego IR Poznań - Września - Konin- Kutno-Warszawa, który kursuje w piątki i niedziele do Wrocławia i Lublina i dołożyłbym kurs w soboty. Kto jest za? Smile
prezes11 - 22-08-2009, 12:37
Temat postu:
Jestem za! W 100% popieram.
Pabianiczanin - 22-08-2009, 13:36
Temat postu:
kris123 napisał/a:
O to niech zrobią IR Lublin- Kraków( Zakopane)

Jeżeli już by był ten IR to można by dać nazwę ''Narciarz''
kris123 - 22-08-2009, 13:51
Temat postu:
Tak zgadzam się i to połączy Lublin ubogi w IR z Krakowem a w sezonie może iść na Zakopiec. Dodał bym mimo wszystkio IR do Zagórza w sezonie, a co do propozycji Rafaella jestem za w 99% Smile
Anonymous - 22-08-2009, 14:02
Temat postu:
@kris123, przestań w końcu biadolić o tym zasranym Zagórzu. Przecież to jest 5-tysięczna wiocha! Jest kilkanaście dużych miejscowości w Polsce, które proszą się o IR i nad tym powinniśmy się teraz skupić! Lublin, Trójmiasto, Bytom, Tarnowskie Góry, Ostrów Wielkopolski, Bielsko Biała, Racibórz, Gorzów Wielkopolski...
kris123 - 22-08-2009, 14:29
Temat postu:
Ok zgadzam się, że są większe. Oczywiście jestem za IR Lublina, Bielska, Gorzowa czy Lublina. Ale wiesz o co chodzi. Jeśli IC zlikwiduje pośp. do Zagórza powstanie luka, którą warto by zapełnić. Im więcej będzie pociągów tym lepiej. Ważne, aby pociągi jeździły tam gdzie jest na to zapotrzebowanie. Wspólnymi siłami walczymy o swoje regiony. Ty powiedzmy o Śląsk ja o Małopolskę. Pozdrawiam.
pitagoras23 - 22-08-2009, 14:30
Temat postu:
Dokładnie, zgadzam się z przedmówcą. Wymienione miasta nie mają i chyba nie zanosi się, żeby miały jakiś IR. Myślę, że PR dobrze by zrobiła, gdyby miała tabor, aby w miejsce likwidowanych pociągów pospiesznych dała IR. I tak zamiast "Wikinga" jechał IR z Częstochowy do Kołobrzegu, zamiast do Szczecina. Zamiast "Prosny" IR z Wrocławia do Łodzi przez Ostrów. Można by tak wymieniać bez końca.

Pabianiczanin napisał/a:
kris123 napisał/a:
O to niech zrobią IR Lublin- Kraków( Zakopane)

Jeżeli już by był ten IR to można by dać nazwę ''Narciarz''

"Narciarz" był pociągiem pospiesznym łączącym Poznań z Zakopanym przez Ostrów, Łódź i myślę, że IR nie powinno mieć akurat takiej nazwy.

kris123 napisał/a:
Ok zgadzam się, że są większe. Oczywiście jestem za IR Lublina, Bielska, Gorzowa czy Lublina. Ale wiesz o co chodzi. Jeśli IC zlikwiduje pośp. do Zagórza powstanie luka, którą warto by zapełnić. Im więcej będzie pociągów tym lepiej. Ważne, aby pociągi jeździły tam gdzie jest na to zapotrzebowanie. Wspólnymi siłami walczymy o swoje regiony. Ty powiedzmy o Śląsk ja o Małopolskę. Pozdrawiam.

Ale tak jak powiedział kolega z Bytomia walczmy o pociągi, ale w większych miastach, a nie sorry za określenie mieścinach, no chyba, że słynny już Zagórz ma takie walory turystyczno- ekonomiczne, że jest warto.
Anonymous - 22-08-2009, 14:36
Temat postu:
Czym więcej pociągów niekoniecznie musi oznaczać, że będzie lepiej. Pociągi danej kategorii trzeba uruchamiać przede wszystkim tam, gdzie jest na to zapotrzebowanie, a dana linia będzie w stanie wygenerować na tyle wysoki potok podróżnych, aby połączenie na siebie zarobiło.

Już Ci gdzieś napisałem, że Regio+ do Zagórza jak najbardziej, byłoby to nawet wskazane, ale IR w żadnym wypadku. Nie lubię się powtarzać, ale jestem zmuszony. Otóż ideą pociągów interRegio jest łączenie dużych aglomeracji (względnie ośrodków turystycznych) na terenie naszego kraju, a nie aglomeracji ze wsiami i na odwrót.

kris123 napisał/a:
Wspólnymi siłami walczymy o swoje regiony. Ty powiedzmy o Śląsk ja o Małopolskę.


Oczywiście, ale róbmy to z głową! Uruchamianie pociągów wszędzie gdzie się da mija się z celem.
kris123 - 22-08-2009, 14:38
Temat postu:
Ten pociąg byłby ważny o tyle , że połączył by 2 województwa sąsiadujące ze sobą, czyli Małopolskę i Podkarpacie. Poza sławnymi osobówkami Str-Biecz nie ma możliwości dostania się do Jasła, Krosna, Gorlic i Zagórza. A co jest w Zagórzu :
Zagórz – miasto w woj. podkarpackim, w powiecie sanockim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Zagórz. Położony w pobliżu ujścia Osławy do Sanu, na Pogórzu Bukowskim. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do woj. krośnieńskiego. W latach 1972-1977 Zagórz był w granicach administracyjnych miasta Sanoka jako dzielnica.
est to jedno z dogodniejszych (oprócz Sanoka, Leska i Ustrzyk Górnych) miejsc dla rozpoczęcia wyprawy w Bieszczady. Przy dworcu PKS zatrzymują się prywatne busy, które mogą w sezonie dowieźć w głąb Bieszczadów, przeważnie dużą obwodnicą bieszczadzką w kierunku Wetliny. Na wzgórzu (15 min drogi od dworca) Mariemont nad Osławą warto zobaczyć ruiny XVIII w. klasztoru-warowni OO. Karmelitów. Ponadto w mieście warto zobaczyć kompleks skoczni narciarskich Zakucie.

Źródło wikipedia.pl

[ Dodano: 22-08-2009, 14:40 ]
Oczywiście zgadzam się z Mk i Pitagorasem. Ale Regio+ mogło by być ciekawą ofertą. Fakt IR może to inna ranga pociągów i zgadzam się, że powinny łączyć wielkie miasta.
pitagoras23 - 22-08-2009, 14:46
Temat postu:
MI zarzuca PR, że kasę którą dostają w ramach finansowania, przeznaczają właśnie na IR, dlatego te pociągi muszą jeździć po dawnych trasach pospiesznych, takie jest moje zdanie.
Podałeś walory Zagórza i oprócz walorów turystycznych, nie ma nic ekonomicznego. Ja podam Ci przykład miasta wielkością podobnego do Zagórza. Nowe Skalmierzyce niedaleko Ostrowa i Kalisza, miasto od nie dawna, ma kilka dużych zakładów przemysłowych, do których dojeżdżają pracownicy właśnie z Ostrowa, Kalisza i innych okolicznych miast. I owo miasto nie jest w stanie wywalczyć, aby na 0,5-1 min. na pięknym zresztą dworcu zatrzymywał się pociąg pospieszny. Osobowych też jest mało, więc uważam, że lobbing należy się miastom tego typu, bo poza sezonem wakacyjnym do Zagórza chyba nikt nie przyjedzie np. do pracy, bo to miasto w dziewiczych górach.
kris123 - 22-08-2009, 14:53
Temat postu:
Nie no słuchaj dlaczego w dziwacznych górach. Bieszczady są naprawdę piękne i mają jeden plus mniejszy tłok niż w Tatrach. A na marginesie apropos pośpiesznych Ty wiesz, że 3 lata trwała walka o to żeby pociąg pośpieszny zatrzymywał się w Grybowie. Także duże miasto. Mają fabrykę, browar, sporo ludzi dojeżdżających i udało się Połoniny zatrzymują się na minutkę. A co do IR niech one faktycznie łączą duże miasta, ale niech powstanie sieć R+ np sezonowy do Zagórza, do Krynicy, do zakopanego, Kielc itd. A ciekawe czy powstanie IR Kielce- Katowice. 2 miasta wojewódzkie. Albo zrobić IR Kraków - Gdynia przez Warszawę CMk. To też mogłoby być ciekawe. Co myślicie?
pitagoras23 - 22-08-2009, 15:00
Temat postu:
Nie pisałem dziwacznych, tylko dziewiczych.... Razz
Ogólnie w Polsce wschodniej ciężko jest coś wywalczyć, dlatego cieszę, że z Waszej determinacji, ale dziwi mnie jednak fakt, że na zachodzie, gdzie jest poniemiecka infrastruktura, gęstość sieci jest równie duża, też zaczyna być taka sytuacja jak na wschodzie.
Pabianiczanin - 22-08-2009, 15:17
Temat postu:
Pitagoras:Tylko ,ze pośpiech z Poznania do Zakopanego przez;Ostrów ,Łódź już teraz nie jeździ.
pitagoras23 - 22-08-2009, 15:29
Temat postu:
Ale może kiedyś w dalekiej przyszłości wróci. I będą dwa i "Podhalanin" i "Narciarz". Ale dobra, nie ten temat...
kris123 - 22-08-2009, 16:12
Temat postu:
Niech będzie więcej aniżeli mniej. A co do wschodu on zawsze był biedniejszy i cięcia szczególnie tam są niebezpieczne. Dlaczego? Ponieważ pociągi w tamtym regionie są często jedyną możliwością dojazdu do szkół/ prac.
Pabianiczanin - 22-08-2009, 17:27
Temat postu:
pitagoras:może i wróci
A co powiecie na IR Słupsk - Poznań lub Kołobrzeg - Gdynia/Gdańsk Gł.
kris123 - 22-08-2009, 17:31
Temat postu:
Słupsk- Poznań bardzo dobre, zwłaszcza, że ze słupska wycofało się IC. Kołobrzeg- Gdynia też ciekawa, łącząca Pomorskie z Zachodniopomorskim. Fajnie by było.
Pabianiczanin - 22-08-2009, 17:49
Temat postu:
Oczywiście IR Słupsk - Poznań kursowałby w godzinach pociągu pośpiesznego Gwarka oczywiście po wycofaniu tego pociągu.
Alex - 22-08-2009, 20:15
Temat postu:
Chełm - Warszawa - Łódź Fabryczna (lub normalną trasą przez Radom)
Chełm - Kielce - Kraków Pł.
Chełm - Kielce - Częstochowa
Lublin - Katowice
Lublin - Kołobrzeg
Lublin - Jelenia Góra
Zamość - Gliwice (przez Tarnobrzeg, Kolbuszową, Tarnów, Kraków, Katowice)
kris123 - 22-08-2009, 20:32
Temat postu:
To ja dodam jeszcze 1 parę warszawa-Kraków-Warszawa przez CMK
siwiutki91 - 22-08-2009, 20:48
Temat postu:
a ja bym wolał Białystok-Kraków
prezes11 - 22-08-2009, 21:04
Temat postu:
To i ja coś dołożę:
Wrocław 6.00 - Łódż Kal. 10.10 - W-wa C. 12.00 W-wa Wsch. 12.12
W-wa Wsch. 16.15 - W-wa C. 16.30 - Łódż Kal. 18.15 - Wrocław 22.30
Wrocław 16.35 - Cz-wa 19.20 - W-wa C. 22.05 - W-wa Wsch. 22.20
W-wa W. 8.35 - W-wa C. 8.50 - Cz-wa 11.40 - Wrocław 14.30.
Jak widać wystarczyłyby do tego raptem 2 składy.
pitagoras23 - 22-08-2009, 21:31
Temat postu:
Twoją pierwszą propozycję, uruchomiłbym już 1 września, bo po staracie "Prosny" na pewno by się przyjęła.
kris123 - 23-08-2009, 07:45
Temat postu:
Tak Warszawa- Łódź oraz Kraków-warszawa i może Białystok-Kraków to byłoby ciekawe.. Może jeszcze Kielce-Katowice bym dodał. A co myślicie o IR Łódź- Kraków?
andrzej_sz - 23-08-2009, 07:49
Temat postu:
kris123: o ile dobrze pamietam to IR Lodz - Krakow pojedzie od 1 wrzesnia ale w wersji weekendowej (pociag pod studentow). Bylo gdzies juz o tym. Natomiast od pazdziernika IR Lodz - Wroclaw. Takie zapowiedzi poszly ze strony PR Lodz, a IR Lodz - Krakow nawet jest umieszczone na schemacie InterRegio na stronie www.pr.pkp.pl
kris123 - 23-08-2009, 07:53
Temat postu:
A dziękuję Andrzej musiałem przooczyć. Ale jak dla studentów to pewnie nie codzienny niestety.
andrzej_sz - 23-08-2009, 08:07
Temat postu:
kris123 zobaczymy. Na razie niech to bedzie na probe pociag weekendowy. Z kazda poprawka mozna wprowadzic zmiane terminu kursowania. Jesli pociag rzecz jasna zostanie przez pasazerow zaakceptowany.
Pabianiczanin - 23-08-2009, 11:15
Temat postu:
Kris: IR Łódź Kraków to jest bardzo dobra sprawa tylko można by puścić z z Łodzi Fabr.do Krakowa Gł. o następujących godzinach:7:00 lub 8:00 ,12:00 ,16:00 ,20:00
Można by dodać jakiś IR relacji Katowice - Częstochowa - Chorzew Siemkowice - Zduńska Wola Karsznice - Inowrocław - Bydgoszcz Gł.
Anonymous - 23-08-2009, 11:17
Temat postu:
A ja (i nie tylko ja) od dawien dawna trąbie, że na linii Katowice-Poznań (oczywiście tylko i wyłącznie przez Kluczbork oraz Ostrów Wielkopolski) jest potrzebny pociąg interRegio! Dlaczego wszyscy zapominają o tej niezmiernie ważnej linii?
kris123 - 23-08-2009, 11:28
Temat postu:
Nikt nie zapomina, pamiętamy i życzymy, aby i w tym regionie pojawił się Inter Regio. W każdym razie jak widać sens pojawienia się tych pociągów był, więc połączeń powinno być coraz więcej.
Pabiczanin: Zgadzam się 7,12, 20 z tym o 16 byłoby ciężko, choć ze względu na porę mógłby mieć dobrą frekwencję. Z Krakowa do Łodzi niech jadą o 8, 17. Pierwszy będzie dobrym połączeniem porannym, bowiem 7 być nie może jedzie IC do Warszawy.
Pabianiczanin - 23-08-2009, 11:32
Temat postu:
Kris:To można ten o 7 rano puścić z Kaliskiego przez:Pabianice ,Zduńska Wola ,Zduńska Wola Karsznice - Częstochowa i dalej na Kraków.
kris123 - 23-08-2009, 11:50
Temat postu:
Tak zgadzam się, bardzo dobry pomysł , że mieści się w tym relacja Częstochowa-Kraków, albowiem przy obecnej bardzo słąbej komunikacji tych dwu miast to może być dobra rzecz. Wiele ludzi skusi się na przejazd do południa z Cz-wy do K-owa, do szkół, czy do pracy. Bardzo dobry pomysł. Pozdrawiam Pabiczanin.

[ Dodano: 23-08-2009, 11:53 ]
A co do MK ja bym nie dość, że dał 1 parę w relacji Katowice- Poznań przez Kluczbork to dałbym również drugie IR Poznań-Kraków-Poznań.
Pabianiczanin - 23-08-2009, 12:01
Temat postu:
kris:IR Poznań - Kraków - Poznań świetny pomysł ale chyba masz namyśli przez Ostrów WLKP. i Kluczbork Question
Anonymous - 23-08-2009, 12:05
Temat postu:
Nie ryzykowałbym IR w relacji Łódź Kaliska-Zduńska Wola-Kraków. Czas przejazdu tą trasą będzie dłuższy niż tzw. "wiedenką", a nie zapominajmy, że pociągi kategorii interRegio czasowo mają być konkurencyjne dla pociągów spółki IC.

@kris123, jakiś czas temu wystawiłem na forum moją korektę rozkładu jazdy dla linii "kluczborskiej", z uwzględnieniem dwóch pociągów IR, pierwszy w relacji Katowice-Kluczbork-Poznań, a drugi w relacji Kraków-Katowice-Kluczbork-Poznań.

Poza tym uważam, że Poznań powinien mieć alternatywę w połączeniach z Krakowem, tj.:

- IR Koziołek Poznań-Kluczbork-Katowice-Kraków
- IR Wiking Poznań-Częstochowa-Kraków/Zakopane (z pominięciem Katowic)

Pierwszy kurs puścić przykładowo w godzinach porannych, ok. 6/7, zaś drugi w godzinach popołudniowych, ok. 16/17.

Gdyby to wszystko sensownie poukładać, to na linii kluczborskiej byłaby elegancka siatka połączeń kategorii IR, Częstochowa miałaby dogodne połączenia z Krakowem i Poznaniem, i co najważniejsze, wypełniłaby się luka po zlikwidowanym pociągu pośpiesznym Wiking.

Co o tym myślicie?

[ Dodano: 23-08-2009, 12:21 ]
Pod tym linkiem znajdziecie korektę rozkładu jazdy dla linii Katowice-Kluczbork-Poznań mojego autorstwa: CLICK
kris123 - 23-08-2009, 13:27
Temat postu:
Zgadzam się z Panami w 100 %
l.kmita - 26-08-2009, 19:04
Temat postu:
Dziś do Biura Poselskiego Posła Jacka Osucha wpłynęła odpowiedz na zapytanie poselskie w sprawie likwidacji pociągu TLK Kordecki i ewentualnego InterRegio p. Olkusz relacji Gliwice/Katowice-Warszawa.
Kordeckim średnio miało podróżować 88 osób. Miesięczne straty spółki PKP Intercity wynosiły 500 tys zł. Oczywiście Ministerstwo nie zwiększy kwoty i od grudnia nie będzie zwykłego pospiesznego za TLK na tej linii.
Olkusz więc pozostaje odcięty od pospiechów.
Z informacji ministerstwa wynika także, że trasa Katowice-Olkusz-Warszwa nie pojedzie InterRegio.
Za to InterRegio Kraków -Warszawa mają mieć dodatkowy postój w Kozłowie, celem skomunikowania z pociągami osobowymi Katowice-Kozłów. Ale dla mieszkańców Olkusza to chyba marne pocieszenie...
danex - 28-08-2009, 14:32
Temat postu:
W związku z brakiem bezpośrednich (a często także odpowiednich i dogodnych skomunikowań) połączeń pomiędzy wieloma największymi, wojewódzkimi miastami w kraju zgłaszam następujące propozycje:

1. Poznań Gł. - Ostrów Wlkp. - Kalisz - Zduńska Wola - Zd. Wola Karsznice - Chorzew S. - Częstochowa Os. - Kielce. (połączenie może być nawet ze Szczecina. Chodzi o to, aby pokrywało się z trasą zlikwidowanego przed rokiem Cegielskiego i aby w końcu z północno - i środkowo zachodniej części Polski można było wygodnie i w miarę szybko dostać się do Częstochowy i Kielc. Godziny kursowania mogłyby być zbliżone do Cegielskiego.

2. Bydgoszcz - Toruń - Kutno - Łódź Kaliska - Radom - Kielce (argument jw. tylko przy innym zestawieniu miast)

3. (Bydgoszcz - Toruń - Kutno )- Łódź Kal/ Łódź Fabr. - Piotrków Tryb. - Częstochowa - Kraków - Rzeszów - (Przemyśl) - z uwagi na brak połączeń bezpośrednich Bydgoszczy, Torunia, Łodzi, Częstochowy z Rzeszowem a w niektórych kombinacjach także z Przemyślem.

Co Wy na to?
kris123 - 28-08-2009, 19:50
Temat postu:
Wg mnie ok

[ Dodano: 28-08-2009, 20:21 ]
Nowe IR od 1.IX.2009
URUCHOMIENIE NOWYCH POCIĄGÓW InterREGIO

1. poc. nr 31130 rel. Kraków Gł. odj. godz. 15.08 – Łódź Fabryczna przyj. godz. 19.22 - będzie
kursował od 1.IX w piątki,
2. poc. nr 31130 rel. Kraków Gł. odj. godz. 16.25 – Łódź Fabryczna przyj. godz. 20.35 - będzie
kursował od 1.IX w niedziele,
3. poc. nr 13131 rel. Łódź Fabryczna odj. godz. 16.36 – Kraków Gł. przyj. godz. 20.51 - będzie
kursował od 1.IX w piątki i niedziele,
4. poc. nr 36122/3 rel. Rzeszów Gł. odj. godz. 7.00 - Kraków Gł. przyj. godz. 9.08, odj. 9.11
- Wrocław Gł. - przyj. 13.32 - będzie kursował codziennie oprócz niedziel,
Bartuś - 30-08-2009, 14:21
Temat postu:
moje propozycje dla woj. Lubuskiego :

IR Gorzów Wielkopolski --> Krzyż --> Piła --> Chojnice --> Kościerzyna--> Gdynia (sezonowy, wyjazd z G.Wlkp około 6, powrót do Gorzowa około 21 )
skład : SA133 (lubuski) / SA132 (pomorski)

dlaczego ?

-> Pociąg poprawiłby żenującą ofertę dalekobieżną z Gorzowa Wielkopolskiego
-> Trakcja spalinowa nie byłaby problemem, gdyż pociąg obsługiwałyby 2 szynobusy, przez co koszty spadną
-> W wakacje wszystkie kierunki nad morze są oblegane.
-> Szynobus lubuski, który by przyjechałby np do Gdyni, mógłby osobówki obsługiwać w pomorskim i wrócić, szynobus pomorski by w tym czasie obsługiwał osobówki w okolicy gorzowa
-> Szlakowa jest dobra (100 km/h) więc czas jazdy by oscylował w okolicy 4 godzin

IR Zielona Góra / Węgliniec --> Wrocław --> Katowice --> Kraków --> Rzeszów
(wyjazd z Zielonej Góry około 5, powrót około 23, wyjazd z Węglińca około 7, powrót około 21.30)
skład : EN57-20xx + EN57-20xx rozdzielane we Wrocławiu

dlaczego ?

-> mieszkańcy magistrali nadodrzańskiej i linii zgorzeleckiej, są zmuszani do znoszenia kaprysów IC i jazdy w dziawowskim, nieraz przepełnionym "Ślązakiem"
-> Ślązak jest napchany w obie strony (szczególnie część do Zielonej Góry), dużo ludzi się przesiądzie do tańszego IR.
-> okolice te dają ogromny potecjał. Pociąg dojeżdża do 2 ponad 100-tysięcznych miast (Zielonej Góry i Legnicy), 70-tysięcznego Głogowa a w pobliżu jest też Lubin i Zgorzelec, oraz sieć mniejszych miast i co najważniejsze ludzie CHCĄ jeździć pociągami bez przesiadek.
-> koszt uruchomienia kibla nie jest wysoki, dlatego pociąg nie dojedzie do zgorzelca. W Węglińcu powinno być skomunikowanie z osobówką ze Zgorzelca lub busem przywatnej firmy (np Siwex)
Anonymous - 30-08-2009, 14:24
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
IR Zielona Góra / Węgliniec --> Wrocław --> Katowice --> Kraków --> Rzeszów
(wyjazd z Zielonej Góry około 5, powrót około 23, wyjazd z Węglińca około 7, powrót około 21.30)
skład : EN57-20xx + EN57-20xx rozdzielane we Wrocławiu


Jestem ZA, ale powiedz mi, jakby miał wyglądać powrót tych pociągów?
Bartuś - 30-08-2009, 14:31
Temat postu:
do Rzeszowa SPOT-y by przyjechały po południu, a rano by wróciły do Węglińca / Zielonej Góry na IR tej samej relacji. I dobrze by było jakby jechały trasą Katowice-Bytom-Gliwice-Strzelce-Opole
Anonymous - 30-08-2009, 14:39
Temat postu:
Ok, ale mi chodziło bardziej o łączenie jednostek...

Bartuś napisał/a:
Katowice-Bytom-Gliwice-Strzelce-Opole


Popieram w 100%! Na trasie leży jeszcze 130-tysięczny Chorzów, a Bytom teoretycznie jest węzłem przesiadkowym, więc można stworzyć dogodne skomunikowanie z jakąś osobówką jadącą od strony Tarnowskich Gór.

Ponadto nie będę nikomu przypominał, że Bytom niestety nie posiada żadnego połączenia z Opolem i Wrocławiem, więc frekwencja "z mojej strony" byłaby gwarantowana!

Poza tym pociąg jadący trasą Gliwice-Pyskowice-Strzelce Opolskie-Opole, miałby nieco krótszy czas przejazdu w porównaniu do pociągów kursujących przez Kędzierzyn Koźle. Jest to oczywiście spory "+".

Jeszcze raz głośno popieram Twoją propozycję! Może powinniśmy wysłać w tej sprawie list do Przewozów Regionalnych?
Bartuś - 30-08-2009, 15:21
Temat postu:
a owszem, napiszę, przy okazji załączę zdjęcia ze "ŚLĄZAKA" - aby pokazać gdzie IC ma pasażerów.

[ Dodano: 31-08-2009, 11:33 ]
Proszę wybaczyć że post za postem, ale... skończyłem to pismo - nie jestem pewien czy do tej osoby co trzeba - ale zobaczcie...

[ Dodano: 31-08-2009, 11:35 ]
jeśli coś źle, to powiedzcie - co

Bartosz Białkowski
ul. Wilcza 33/1
56-120 Brzeg Dolny

Sz.P. Tomasz Moraczewski 
PKP Przewozy Regionalne
ul. Wileńska 14a
03-414 Warszawa

Szanowny Panie Prezesie

Dziękuję za pomysł uruchomienia pociągów typu InterRegio. Są one doskonałą konkurencją dla pociągów pospiesznych i komercyjnych spółki PKP Intercity. Pragnę jednak zwrócić uwagę na to, iż większość z nich jeździ głównymi magistralami i łączy duże miasta. I nic w tym dziwnego, gdyż o to chodzi, aby były dochodowe. Rozmawiałem z wieloma ludźmi i są bardzo zadowoleni z tego produktu.
Mądrym posunięciem było także wprowadzenie wydłużonych pociągów osobowych, relacji Wrocław-Szczecin i Wrocław-Kamień Pomorski przez Zieloną Górę. Proszę jednak zauważyć, że te okolice dają nie tylko potencjał regionalny, ale także dalekobieżny. Znam wielu ludzi także z mojego miasta - Brzegu Dolnego, którzy są zmuszeni korzystać (głównie z powodu braku innej alternatywy) z pociągu spółki PKP Intercity „Ślązak” relacji Zielona Góra / Zgorzelec – Przemyśl. PKP Intercity jednak kompletnie olewa pasażerów, i wygasza popyt na tym pociągu, zmniejszając ilość wagonów. Ludzie są zmuszeni podróżować w nieludzkich warunkach – a w dodatku za wysoką cenę. Zdjęcia, które załączam z tym listem zostały zrobione na odcinku Wrocław-Brzeg Dolny i doskonale obrazują, jak PKP Intercity traktują swoich podróżnych.
Wobec tego proponuję stworzenie pociągu InterRegio rel.:
Zielona Góra / Węgliniec → Wrocław Główny → Opole → Strzelce Opolskie → Bytom → Katowice → Kraków.
W Węglińcu pociąg powinien być skomunikowany z pociągiem ze Zgorzelca. Wyjeżdżałby z Węglińca i Zielonej Góry wczesnym ranem, a wracałby do tych miast w okolicy 23.00. Aby maksymalnie zminimalizować koszty pociąg pojechałby na dwóch EZT typu EN57-20xx, które byłyby rozdzielane / łączone we Wrocławiu. Aby zminimalizować czas podróży i uczynić go konkurencyjnym względem pociągów PKP Intercity pociąg mógłby jechać przez Strzelce Opolskie. Na początek wystarczy aby pociąg jeździł w piątki, weekendy i wakacje. A oto plusy takiego rozwiązania :

→ Pasażerowie mieliby alternatywę względem zatłoczonego wiecznie pociągu pospiesznego Ślązak
→ Okolice te dają ogromny potencjał pasażerski, a jak wiadomo ludzie wolą bezpośredni pociąg, jak podróż z przesiadką. Przy odpowiednim rozreklamowaniu ten pociąg byłby żyłą złota.
→ Niższa cena od pospiesznego na pewno by przyciągnęła wielu pasażerów, szczególnie studentów i rodziny z dziećmi.
→ taki pociąg byłby na magistrali nadodrzańskiej nową jakością – nie wszyscy chcą jeździć osobówkami, zatrzymującymi się na każdej stacji.
→ 130-tysięczny Bytom odzyskałby połączenie z Wrocławiem, i innymi miastami linii nadodrzańskiej i zgorzeleckiej

Proszę dokładnie rozmyśleć, to połączenie, w razie potrzeby proszę odpisać lub odesłać list do odpowiedniego wydziału.

z poważaniem
Bartosz Białkowski
Anonymous - 31-08-2009, 12:20
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
130-tysięczny Bytom odzyskałby połączenie z Wrocławiem, i innymi miastami linii nadodrzańskiej i zgorzeleckiej


W Bytomiu żyje 180 tysięcy mieszkańców, 130 tysięcy mieszka w sąsiednim Chorzowie.
andrzej_sz - 31-08-2009, 16:05
Temat postu:
I odpowiedz juz jest - link

Przewozy Regionalne nie zostawią pasażerów w potrzebie

Przewozy Regionalne nie zostawią na łasce losu setek tysięcy pasażerów pozbawionych dotychczasowych połączeń. Nowe połączenia InterRegio otrzymają: Wrocław, Warszawa, Poznań, oraz Szczecin. PKP PR wyciągają pomocną dłoń już 1 września.

Po decyzji PKP Intercity o likwidacji od września kilkudziesięciu pociagów pospiesznych największy polski przewoźnik pasażerski stara się błyskawicznie zorganizować komunikację kolejową w regionach skazanych na cofnięcię się do XVIII wieku. Późne ogłoszenie przez PKP IC ostatecznej listy odwołanych pociągów wymusza wprowadzanie nowych połączeń etapami.

Niemniej, już od wtorku 1 września codziennie w porze zlikwidowanego porannego pociągu pospiesznego z Wrocławia do Warszawy będzie jeździł elektryczny skład InterRegio oferując przy tym cenę biletu mniejszą o kilkanaście złotych w porównaniu z dotychczasowym pociągiem PKP IC. W drogę powrotną będzie ruszał po południu łącząc przy okazji te dwa wielkomiejskie ośrodki z Łodzią.

Również pasażerowie z Poznania i Szczecina nie powinni odczuć pogorszenia oferty kolejowej w relacji między tymi miastami. Mimo wycofania kilku pociągów dalekobieżnych podróżni będą mieli do dyspozycji w ciągu dnia dwa nowe, a w dodatku tańsze pociągi InterRegio, które będą zatrzymywały się tylko na wybranych stacjach, dzięki czemu w niektórych przypadkach będą szybsze niż pospieszne.

Spodobała nam się żartobliwa propozycja zgłoszona przez obserwatorów rozwoju sieci InterRegio. Pomysł „ochrzczenia” pociągu Wrocław - Warszawa nazwą "Brzydkie Kaczątko" wszystkim dobrze pamiętającym zakończenie bajki Andersena wydaje się trafny. W kontekście zbliżania się dużymi krokami zakupu nowoczesnych pociągów do obsługi połączeń międzyregionalnych niewykluczone jest, że w następnych rozkładach jazdy pociąg wraz z wyglądem mógłby zmienić nazwę na "Piękny Łabędź".

http://www.pr.pkp.pl/aktualnosci,s,0,257.html

I jeszcze obrazek na glownej stronie PR - powala mnie Wink odpowiedz blyskawiczna ze strony PR.
Noema - 31-08-2009, 19:28
Temat postu:
Panie i Panowie z PR, pomyślcie o wydłużeniu niektórych IR z Wrocławia do Jeleniej Góry przez Wałbrzych i Legnicę, ale nie kosztem cięć pociągów stricte regionalnych tylko jako zapełnienie dziury po zlikwidowanych pociągach pospiesznych w regionie jeleniogórskim. Szczególnie linia E30 ma ogromny niewykorzystany potencjał! Jeśli nie wy to wkrótce zrobią to Niemcy!
sebastianzb - 31-08-2009, 19:43
Temat postu:
Niestety nie zapowiada się kompletnie nic do Zielonej Góry. Świat kolei kończy się na Wrocławiu i Poznaniu (szczególnie ze wskazaniem na ten ostatni) Sad . A PKP IC np. na "Odrzance" robi z ludzi zwierzęta poprzez zestawianie jedynego i b. popularnego pociągu na południe Polski - "Ślązaka" z 3 wagonów !!!
Do woj. lubuskiego cywilizacja niestety nie dotrze nigdy.
PiterTarnów - 31-08-2009, 20:20
Temat postu:
Nie rozumiem po co kolejne IR na odcinku Wrocław-Kraków-Przemyśl? tu jest dosyć pociągów, moze warto byłoby żeby też coś w innych relacjach puścić? albo je lekko zmodyfikować,np:
IR "RESOVIA" Stalowa W.Rozwadów-Zielona Góra;
IR "POPRAD" Warszawa Gdańska/Skarżysko Kam.-Krynica (z wagonami do Popradu Tatry w sezonie po dogadaniu się ze Słowakami);
IR Łódź Kaliska-Jelenia Góra;
IR "ŁUŻYCE"Częstochowa Os.-Zgorzelec;
IR "CHAŁUBIŃSKI" Opole Gł. - Zakopane (p.Racibórz,Bielsko B,Żywiec)
IR Olsztyn-Warszawa-Lublin
Pabianiczanin - 31-08-2009, 20:22
Temat postu:
PiterTarnów: Podobno ma być IR Łódź Kaliska - Wrocław Główny a do Jeleniej czemu nie.
empek - 31-08-2009, 20:27
Temat postu:
Od jutra Bystrzyca idzie do piachu. Może niech PR uzupełnią tę lukę i uruchomią nowy nocny IR Lublin-Jelenia Góra. To byłby świetny pomysł.
Naczelnik - 31-08-2009, 20:38
Temat postu:
Mam taką sugestię (bardziej do marszałków niż do władz PR), żeby uruchamiać więcej osobowych pociągów dalekobieżnych (poprzez łączenie relacji), tak jak to zrobiono na Nadodrzance, gdzie mamy pociągi relacji Wrocław - Szczecin/Kamień Pom. czy też Wrocław - Kołobrzeg. Takie pociągi osobowe (przyspieszone) świetnie uzupełniałyby ofertę interREGIO oraz stanowiłyby dodatkową konkurencję dla pociągów PKP IC.

To nic dodatkowo nie kosztuje, bo finansowanie pociągów osobowych jest zapewnione przez samorządy (więc beton PKP IC nie będzie miał nad czym się pastwić!), a przyniesie wiele dodatkowych korzyści i pasażerom i spółce:

- bezpośrednie pociągi na dłuższych trasach przyciągną większą liczbę pasażerów, a więc zwiększą się wpływy z biletów, a to z kolei zmniejszy deficyt,
- pasażer mający wybór pomiędzy tanim bezpośrednim pociągiem osobowym a o wiele droższym pospiesznym zastanowi się trzy razy, przekalkuje i jest wielce prawdopodobne, że wybierze najtańszą opcję,
- zadowolony z usług PR pasażer na pewno powróci i zachęci do korzystania z pociągów swoich znajomych, sąsiadów, rodzinę (marketing szeptany).

Wbrew pozorom jesteśmy jeszcze biednym społeczeństwem i gros pasażerów liczy każdą złotówkę.
danex - 31-08-2009, 21:05
Temat postu:
empek napisał/a:
Od jutra Bystrzyca idzie do piachu. Może niech PR uzupełnią tę lukę i uruchomią nowy nocny IR Lublin-Jelenia Góra. To byłby świetny pomysł.


też o tym myslałem, tym bardziej że trasa jest w całości zelektryfikowana Smile
Bartuś - 31-08-2009, 21:39
Temat postu:
Naczelnik napisał/a:
Mam taką sugestię (bardziej do marszałków niż do władz PR), żeby uruchamiać więcej osobowych pociągów dalekobieżnych (poprzez łączenie relacji), tak jak to zrobiono na Nadodrzance, gdzie mamy pociągi relacji Wrocław - Szczecin/Kamień Pom. czy też Wrocław - Kołobrzeg.


od nowego RJ ma być bezpośredni Wrocław Gł - Bielsko Biała.
Anonymous - 01-09-2009, 11:44
Temat postu:
Naczelnik, pomysł łączenia relacji jest naprawdę dobry. Zauważ, że to już się dzieje (np. Wieliczka-Oświęcim... no, choć to akurat trochę skopano, bo powstały nowe przesiadki w Oświęcimiu, ale przypuszczam, że to zasługa biernej postawy PR Katowice i UMWŚ).
sheva17 - 01-09-2009, 15:09
Temat postu:
Również popieram pomysł łączenia relacji. Prawdopodobnie dla takich miast jak Jelenia Góra, czy Zgorzelec byłoby to wspaniałe rozwiązanie, ponieważ z uwagi na uwarunkowania ekonomiczne uruchomienie tam IR jest wysoce wątpliwe. Pociągi do Poznania, czy Katowic, w taryfie osobówki to byłby hit. Dodatkowo możnaby pomyśleć o ich skomunikowania z pociągami IR do/z Warszawy.
Do Jeleniej Góry, Zgorzelca, Nowego Sącza, czy np. Ełku spokojnie mogłyby kursować pociągi R+, moim zdaniem stworzne właśnie do takich połączeń.
mozambikpl - 01-09-2009, 16:25
Temat postu:
w tym roku chciałem wybrać się nad morze pociągiem osobowym(27zł w jedną strone z ulgą 37%), ale nie można tego zrobić w ciągu dnia bo wypada zrobić nocleg. Połączenie kilku relacji jest pomysłem jak najbardziej trafionym bo skraca czas podróży (ilość używanych jednostek) i chyba koszta bo trzeba podstawiać jeden pociąg a nie np 4 więc i mniej za prąd się płaci, poza tym jedna ekipa sprzątająca... same plusy
kris123 - 01-09-2009, 20:52
Temat postu:
A ja widząc jak skopano łączenie relacji jestem przeciwny. Chyba, że zmieni się forma łączenia. Nie może być tak, że łączymy rozdzielając. A co do łączenia można połączyć Kr-Tarnów i Tar-Krynica na Kraków-Krynica. Można połączyć Stróże-Biecz dodać odcinek do Jasła i zrobić Stróże-Zagórz i tak dalej. A co do IR to obowiązkowo dalsze kursy. Jak myślicie IR z Krakowa do Gdyni. Albo Zakopane- Częstochowa, czy całoroczny Wrocław-Zakopane. Może być Warszawa-Krynica, Katowice-Kielce, Zakopane(Kraków)-Łódź(Warszawa)/ co myślicie?
Pabianiczanin - 01-09-2009, 21:01
Temat postu:
IR Kraków - Gdynia Question niewydaje mi się żeby na taką trasę puścić IR i to w kształcie Edka.
neptunik - 01-09-2009, 21:15
Temat postu:
Ja jestem za uruchomieniem szybkiego połączenia IR lub przyspieszonego z Kostrzyna do Gdyni przez Gorzów, Krzyż, Piłę, Chojnice, Tczew, Gdańsk.
W Kostrzynie skomunikowany z pociągami z/do Berlina (chociaż to nie konieczne bo pociągi jeżdżą co godzinę, ale chodzi mi o to, żeby do Kostrzyna dojeżdżał przed odjazdem ostatniego pociągu do Berlina).

Gdyby PR posiadałyby szynobusy trójczłonowe, byłbym za wykorzystaniem takiego taboru na tej trasie.
Można by połączyć obecne relacje Kostrzyn - Gorzów - Krzyż / Krzyż - Piła Gł. / Piła Gł. - Chojnice / Chojnice - Tczew/ Tczew - Gdańsk - Gdynia
damix55 - 05-09-2009, 22:06
Temat postu:
Trójmiasto, tez potrzebuje szybkiego i taniego połączenia ze stolicą
IR Gdynia- Warszawa Zachodnia przez:
Sopot, Gdańsk, Pruszcz Gdański, Tczew, Malbork, Prabuty, Susz, Iława, Działdowo, Mława, Ciechanów, Nowy Dwór Mazowiecki, Warszawa Wsch. i Centralna
Obsługa EU07+ Bdnu+ Bdnu+ Bdhpumn+ Bdhpumn
armastus - 06-09-2009, 14:24
Temat postu:
Popieram przedmówcę, Interregio Gdynia Główna - Warszawa Zachodnia to pewny hit. Wydaje mi się jednak, że dopóki trwają rozliczne remonty na E-65 to ciężko będzie o coś takiego...
kris123 - 06-09-2009, 18:49
Temat postu:
Tez się zgadzam IR Gdynia-Warszawa-Gdynia. Byłoby hitem.
Pabianiczanin - 06-09-2009, 18:52
Temat postu:
Kris:Oj tak oj tak ja tez się zgadzam na 100%
damix55 - 07-09-2009, 21:16
Temat postu:
2. Gdynia- Poznań Gł.- Gdynia
Sopot, Gdańsk, Pruszcz Gdański, Tczew, Pelplin, Bydgoszcz Gł., Inowrocław, Mogilno, Gniezno
Odjazd z Gdyni 04:30
Odjazd z Poznania 15:25
Skład: EU07+ Bdhpumn+ Bdhpumn+ Bdnu
Taki IR też byłby doskonały szybkie połączenie pomiędzy trójmiastem a poznaniem z rana, czyli szybka podróż do pracy
armastus - 07-09-2009, 21:35
Temat postu:
Nie wiem kto dojeżdża do pracy do Poznania z Trójmiasta, sądzę, że nikt. Pora raczej za wczesna. Z Gdyni mógłby wyjeżdżać około 7-8, wracać z Poznania o 17-18, tak jak było z IR Poznań - Gdynia - Poznań jeżdżącym w wakacje.
PiterTarnów - 08-09-2009, 18:29
Temat postu:
myślę że przydałyby się pociągi IR w nastepujących relacjach:
*Kraków-Katowice-Tarnowskie Góry-Lubliniec-Kluczbork-Oleśnica-Wrocław Gł (zmiana trasy jednego z dotychczasowych IR jeżdżących przez Opole);
*Kostrzyn n.Odrą-Krzyż-Piła-Chojnice-Kościerzyna-Gdynia Gł.;
*Zielona Góra-Lubin Górniczy-Legnica-Wrocław-Opole-Lubliniec-Częstochowa;
*Katowice-Zawiercie-Częstochowa-Chorzew Siemk.-Zduńska W.Karsznice-Inowrocław-Bydgoszcz Gł-Laskowice Pom.-Grudziądz
Pionier27 - 08-09-2009, 18:40
Temat postu:
PiterTarnów. pociąg IR relacji Zielona Góra-Lubin Górniczy-Legnica-Wrocław-Opole-Lubliniec-Częstochowa; bomba
Anonymous - 08-09-2009, 19:36
Temat postu:
PiterTarnów napisał/a:
*Kraków-Katowice-Tarnowskie Góry-Lubliniec-Kluczbork-Oleśnica-Wrocław Gł (zmiana trasy jednego z dotychczasowych IR jeżdżących przez Opole);


Przynajmniej dwie pary pociągów IR kursujących obecnie trasą Katowice-Zabrze-Gliwice-KK-Opole należałoby puścić przez Chorzów-Bytom-Gliwice-Pyskowice-Strzelce Opolskie i dalej w stronę Opola. Natomiast jeśli chodzi o linię Katowice-Kluczbork-Wrocław to można by pomyśleć o R+, IR na tej trasie raczej się nie sprawdzi.
Andrzej - 08-09-2009, 19:44
Temat postu:
A może

1) Płock - Kutno -Konin - Poznań - Zielona Góra

2) Wrocław- Oleśnica- Ostrów Wlkp- Jarocin- Września- Konin- Kutno- Płock
Pabianiczanin - 08-09-2009, 20:21
Temat postu:
andrzej: propozycje 1 i 2 są bardzo dobre.

A może by tak IR Płock - Kutno -Łódź Kaliska - Łódź Widzew - Częstochowa - Lubliniec lub od stacji Łódź Kaliska dalej przez Pabianice - Zduńska Wola - Zduńska Wola Karsznice - Chorzew Siemkowice - Częstochowa i dalej do Opola Gł.
PiterTarnów - 08-09-2009, 20:21
Temat postu:
racja,powinni wyrzucić większość IR z trasy Gliwice-Kędzierzyn, tam jest dość pociągów.
Niezły byłby także IR Wrocław-Toruń Gł. p/Olesnicę Rataje-Krotoszyn-Jarocin-Gniezno.
Poza tym jakiś IR na spalinówce z Katowic do JELENIEJ GÓRY trasą Podsudecką, przez Kędzierzyn-Nysę-Kamieniec-Jaworzynę Śl.-Wałbrzych bo jest to trasa o którą mnóstwo ludzi się upomina choćby na forum "kolej Podsudecka" a o puszczeniu tamtędy pospiesznego przez IC można raczej zapomnieć..
Arek - 08-09-2009, 20:23
Temat postu:
PiterTarnów, wybij sobie z głowy IR na drogich spalinówkach. Te pociągi mają na siebie zarabiać, a więc muszą być uruchamiane najtańszym kosztem. W przypadku IR kosztowo najlepsza opcja to EZT, najgorsza to skład wagonowy z lokomotywą.
PiterTarnów - 08-09-2009, 20:40
Temat postu:
dlaczego mam sobie wybić z głowy, jeżdżą przecież IR (Wrocław-Rzeszów) na lokomotywie i piętrusach!! nie twierdzę że wszędzie mają takie jeździć ale na główne trasy niezelektryfikowane (Ostbahn czy Podsudecka) coś mogliby puścić.
EZT to EwidentnieZłyTabor !!może tani ale proszę bardzo za takie warunki powinna obowiązywać zwykła taryfa OSOBOWA
Anonymous - 08-09-2009, 20:46
Temat postu:
@PiterTarnów: Wiele osób chwali sobie składy EN57 na pociągach IR! Bodajże wczoraj czytałem i oglądałem reportaże dotyczące nowo uruchomionego połączenia interRegio ze Słupska do Poznania. Pasażerowie byli bardzo zadowoleni.
Arek - 08-09-2009, 20:54
Temat postu:
PiterTarnów, skoro ci EZT nie odpowiada to nie musisz jechać IR. Możesz wybrać droższy i wygodniejszy pociąg spółki PKP IC.

Masz wybór i jeszcze narzekasz. Niektórym nigdy się nie dogodzi...
PiterTarnów - 08-09-2009, 21:02
Temat postu:
iterTarnów, skoro Ci EZT nie odpowiada to nie musisz jechać IR. Możesz wybrać droższy i wygodniejszy pociąg spółki PKP IC.

zero merytorycznej odpowiedzi na moje sugestie, zmiencie płytę z tymi "wygodniejszymi i droższymi" pociągami IC.
Chciałbym żeby komfort jazdy i jednym i drugim był dobry a wy się podniecacie InterRegio które tak naprawdę jest RegioPlus ze szkodą dla RP bo przypominam wszystkim że odebrano tabor wygodnych EZT na rzecz InterRegio czy ta wstydliwa prawda jest niewygodna???? (przynajmniej w Małopolsce)
andrzej_sz - 08-09-2009, 21:13
Temat postu:
PiterTarnow zdecyduj sie na cos - w jednym watku krytykujesz zmodernizowane SPOT-y, ktore jezdza na IR a tu czytam 'odebrano tabor wygodnych EZT na rzecz InterRegio czy ta wstydliwa prawda jest niewygodna???'. Zatem chlopie zdecyduj sie na cos bo zaczynasz sie powoli gubic. W innym watku o EZT napisales tak oto 'choćby niewiem co, są i będą gratami a ich miejsce znajduje się na złomie i oby jak najszybciej'... W tej chwili zadnej spolki nie stac na nowy tabor by zadowolic wszystkich. Podejrzewam ze nie stac na to nawet budzetu Polski, trzeba sie cieszyc tym co jest i miec nadzieje, ze bedzie lepiej. Powoli, kroczkami... Niektore wojewodztwa zaczynaja same przymierzac sie do kupna nowych EZT. Rozumiem, ze nowe EZT - wedlug Twojego rozwiniecia skrotu - to tez bedzie 'EwidentnieZłyTabor'... Niektore regiony beda modernizowaly 'Ewidentnie Zly Tabor' - taka jest tez prawda - okrutna - nie stac ich jeszcze (procz Mazowsza) na kupno jednorazowo na przyklad 100 nowych EZT, ale malymi kroczkami bedzie to mozliwe. Poza tym jak slusznie zauwazyl mk1992 - ludzie jezdza i chwala sobie EZT... Co do nowych EZT - na pewno czesc z przetargu pojedzie na IR - to jest wiecej niz pewne.
destructor - 08-09-2009, 21:14
Temat postu:
a co byście powiedzieli jak by tak po wyremontowaniu linni Rybnik-Z(Leszczyny-Zabrze) uruchomić jakiś skład IR Wodzisław/Racibórz-Rybnik-Leszczyny-Knurów-Zabrze-Katowice-Kraków?
pitagoras23 - 08-09-2009, 22:00
Temat postu:
Mnie się wydaje, że dobrym IR było by połączenia Wrocławia i Bydgoszczy w relacji: Wrocław- Ostrów- Jarocin- Gniezno- Bydgoszcz... coś na zasadzie niekursującego już pociągu pospiesznego Gdynia- Wrocław przez Ostrów. Słyszałem, że podobno ma w tej relacji jeździć Czartoryski przez Łódź, ale uzupełnienie pociągiem IR też było by całkiem ciekawe, bo na odcinku Ostrów- Oleśnica i Ostrów- Jarocin sporo osób jeździ pociągami, choć jak pisałem w innym wątku z moich początkowych obserwacji wynika, że nastąpiła lekka tendencja spadkowa szczególnie na stacji Ostrów.
siwiutki91 - 08-09-2009, 22:38
Temat postu:
Jedni płaca mniej i jadą aby dojechać tanio i szybko komfort sie nie liczy, a drudzy jadą drożej nieraz w gorszych warunkach. Masz wybór Ty piter stawiasz na wygode, nikt Ci nie zabrania ale dużo osób w naszym kraju jest mniej zamożnych i dla nich tańszy pociąg to już zaoszczędzone pieniądze, Jak narazie ludzie sobie jednostki chwalą [ktoś sie raz przejedzie nie bedzie mu odpowiadało nie pojedzie więcej IR a pojedzie sobie IC] ale po frekwencjach w IR z tego co zauważyłem ludzie korzystają chętnie z tego rodzaju pociągu.
damix55 - 08-09-2009, 22:56
Temat postu:
Wiadomo, każdy z nas chciałby, żeby PR-a puszczała wagony na IR, ale jest to nierealne do póki Pr-a nie będzie miała własnych lokomotyw elektrycznych. Jeżeli dobrze pamiętam jedynym I obsługiwanym na piętrusach jest Poznań- Warszawa- Poznań czy ktoś jest w stanie potwierdzić tą wiadomość???
Anonymous - 09-09-2009, 12:54
Temat postu:
Przydałby się IR Częstochowa -Poznań. Po zlikwidowaniu Cegielskiego ,a teraz Wikinga nie ma bezpośredniego połączenia między tymi miastami.
Exsimus - 09-09-2009, 13:15
Temat postu:
Z tego co wiem na piętrusach śmigały:

Poznań - Warszawa
Wrocław - Przemyśl 1 para
Wrocław - Kraków 1 para
danex - 09-09-2009, 13:54
Temat postu:
Darek napisał/a:
Przydałby się IR Częstochowa -Poznań. Po zlikwidowaniu Cegielskiego ,a teraz Wikinga nie ma bezpośredniego połączenia między tymi miastami.



wydłużyłbym go do Kielc
Anonymous - 09-09-2009, 14:20
Temat postu:
Zgadzam się ,że mogłyby być Kielce lub Kraków.
PiterTarnów - 09-09-2009, 22:26
Temat postu:
jeżeli puszczać IR "Cegielski" (w miejsce po P Cegielski) powinien jechać od Przemyśla do Poznania, przez Częstochowę,Zduńską Wolę,Kalisz,Jarocin, przydałby się taki pociąg.
pitagoras23 - 09-09-2009, 22:37
Temat postu:
Na tak długą relację musiałby to być skład wagonowy, a nie elektryczny EZT. Jednak ja walczyłbym o to, aby przywrócili pospieszny.
sheva17 - 10-09-2009, 14:14
Temat postu:
Pospieszny, który miał pasażerów za bardzo im przeszkadzał. Stworzono ,,Wikiniga'' po to by go uwalić.
IR to fantastyczna inicjatywa i moim zdaniem będzie się rozwijać.Piter, to oferta na kieszeń studenta, więc nie oczekuj cudów. Pamiętajmy, że pociągi mogą kursować w cyklu piątek- niedziela, jeśli są adresowane do tej grupy. Myślicie, że kielecki IR do stolicy na siebie zarobi?
Abraxas - 10-09-2009, 15:11
Temat postu:
owszem tylko nie każdy jest studentem nie zapominaj i nie każdy się tym ekscytuje, bo tak naprawdę to dziadostwo w sumie tyle ,że ładnie opakowane i nic więcej bo trudno się podniecać starym kiblem na trasie 500 km tylko dlatego, że jest tanio, w ten sposób można nam wcisnąć każdy szajs a wszyscy będą piać z zachwytu jakie mamy super koleje.Takie rzeczy może są dobre w Indiach ale nie w XXI wieku w środku Europy.
Zed - 10-09-2009, 15:14
Temat postu:
sheva17, teoretycznie większość pociągów jest w stanie na siebie zarobić, bo wpływy z biletów w zasadzie pokrywają koszty dostępu do infrastruktury i jeszcze zostaje na opłacenie obsługi pociągu. Deficytowość wynika jednak z tego, że taki pociąg musi jeszcze zarobić na pensje biurw z zakładów i centrali spółki i na utrzymanie ich siedzib. Im bardziej rozbudowana administracja tym większe straty przynoszą pociągi. Dotąd w PKP PR wszystkie pociągi z założenia były deficytowe.

Jedynym lekarstwem na podniesienie rentowności pociągów jest odchudzenie administracji do niezbędnego minimum i redukcja zbędnych etatów na stanowiskach liniowych. To przerost zatrudnienia generuje deficyt pociągów, a nie wysokie koszty dostępu do torów.

Kolej w Polsce może być rentowna, ale nie w wydaniu PKP. Jeśli Koleje Dolnośląskie zatrudniają ok. 120 osób, a PR Białystok czy PR Kielce z podobną pracą przewozową po ok. 500 osób, w tym 150-200 w administracji (zakład i kilka sekcji) to nie mamy o czym mówić.
Anonymous - 10-09-2009, 15:18
Temat postu:
Abraxas, InterREGIO to strzał w dziesiątkę.

Może dla Ciebie to dziadostwo i szajs. Niemniej według mnie najlepszym weryfikatorem pociągów IR są pasażerowie. Praktycznie codziennie widzę w Katowicach te poczciwe jednostki wypchane pasażerami. To chyba o czymś świadczy, prawda?

Druga sprawa. Wstyd mi (który to już raz?) za UMWŚ. Bo Flirty marnują się do Tych Miasta. I wożą tam praktycznie powietrze. Gdyby Flirty puścić jako IR z Katowic do Warszawy przez CMK, to IC w krótkim czasie idzie z torbami. Pisałem już o tym, że byłby to hit jakich mało. Pierwsza lista miejsc przebojów gwarantowana. Smile
Abraxas - 10-09-2009, 15:59
Temat postu:
Tak świadczy to o tym,że nie mając nic do wyboru innego muszą się godzić na warunki jazdy rodem z 3 świata , to faktycznie masz rację, sukces jest ogromny.Ale tak to jest jak się jest minimalistą.
Anonymous - 10-09-2009, 16:04
Temat postu:
Daruj sobie epitety, ok? Fajnie.

Jak to nie ma wyboru? Jest. Albo drogie IC, albo tanie IR. Wybacz, ale ludzie dzisiaj liczą się z kasą. I nie każdego stać na ceny PIC-u.

Poza tym Ci napisałem: Flirty powinny jeździć na IR.
Arek - 10-09-2009, 16:05
Temat postu:
Abraxas, ale do kogo masz pretensje? Do PKP IC, że skasowało pośpiechy do JG, czy do PKP PR, że nie uruchamiają w zamian wygodnych składów wagonowych z lokomotywami, których nie mają, bo zgarnęło je PKP IC?

PKP PR jeździ tym czym ma i nie rozumiem tych ciągłych narzekań na niski standard IR.
kowal331 - 10-09-2009, 16:20
Temat postu:
Dobrze,że jeżdzą PR...co z tego,że na EZT,grunt że są.Chyba lepiej jak jest IR na EZT niz by nie miało być niczego
Abraxas - 10-09-2009, 16:54
Temat postu:
Kolego Krzysztofie minimalista to nie epitet to tylko określenie pewnej cechy i nie jest to nic obraźliwego,wiec bez urazy. Co do wyboru o którym piszesz ja wiesz tak się składa, że w Jeleniej nie ma ani IR ani IC więc nie ma mowy o żadnym wyborze.Zostały tylko ciasne szynobusy,jeden kibel i 3 wagonowe składy do Poznania i Wrocka tyle mam z tego wyboru.
Areczku nie mam pretensji do nikogo stwierdzam tylko pewne fakty nic więcej, po prostu w tym kraju nic nie może być normalnie w każdej dziedzinie życia ,na kolei jak widać też ,bo tylko u nas puszczą się takie a nie inne składy na 500 km w warunkach takich a nie innych,wychodząc z założenia ,że ma być jak najtaniej to niech może każdy dostanie swoją drezynę nazwie ja "Mój Expres" i wtedy już będzie kompletnie za darmo.Smile
Anonymous - 10-09-2009, 18:13
Temat postu:
Ciekawe czy też byś tak pisał, gdyby PKP PR uruchomiło jakiś IR do Jeleniej Góry?
Yehonathan - 10-09-2009, 19:38
Temat postu:
w moim regionie przydatne InterRegio to:
Bielsko Biała - Rybnik - Opole - Wrocław
Warszawa - CMK - Kraków - Wadowice
Warszawa - Katowice - Czechowice - Oświęcim, bo to aż wstyd żeby tak duże i ważne miasta w Polsce nie miały połączeń z Polską...

no i skoro tak promują to niech zrobią IR do Wieliczki...pod turystówSmile
Abraxas - 10-09-2009, 20:42
Temat postu:
Tak kolego MK 1992 napisałbym to samo słowo w słowo.
kris123 - 11-09-2009, 20:09
Temat postu:
No chyba to przesada. IR do Wieliczki? Toż to już jest problem z Kiblami . Są ciekawsze relacje. Już lepiej niech zrobią Kielce- Katowice, Zakopane-Częstochowa, czy Kraków-Warszawa. Ja bym dał Kraków-Zagórz, czy Warszawa-Krynica. Też byłoby ciekawie.
Anonymous - 11-09-2009, 20:12
Temat postu:
@kris123, pociągi IR nie mają być ciekawe, tylko frekwencyjne.
pitagoras23 - 12-09-2009, 10:46
Temat postu:
A powiem z sarkazmem, dlaczego nikt nie proponuje jakiegoś połączenie na północy Polski, np. Olsztyn- Warszawa- Łódź- Ostrów- Wrocław czy też Białystok- Warszawa- Łódź- Ostrów- Wrocław...
Rafaello1973 - 12-09-2009, 11:16
Temat postu:
IR muszą łączyć duże miasta,plus ileś mniejszych węzłowych lub turystycznych by była frekwencja i kasa bo inaczej Konwent Marszałków Województw się zbierze dadzą prikaz PR-om i uwalą te połączenia.Jednak propozycja połączeń z północy Polski na zachód czy południe jest warta uwagi.Ja bym przywrócił to połączenie IR,które miało ruszyć od czerwca i było już w Hafasie relacji Poznań- Warszawa.Miał on ruszyć o godz 8.00 z Poznania po 11 miał być w Warszawie ,a po godz.13.30 wracać ,z tym że ja bym go dał nieco wcześniej na dłuższą trasę do Lublina ,a nawet Chełma lub do Białegostoku i Ełku
Warto by pomyśleć nad reaktywacją "Koziołka" Poznań - Ostrów- Kluczbork -Bytom -Katowice
oraz "Pielgrzyma" Poznań - Ostrów - Kępno- Wieluń - Częstochowa,ale w dłuższej relacji do Krakowa.Zapewni to większą rentowność.
Przywróciłbym też coś na kształt "Wieniawskiego" Poznań - Konin - Kutno- Łódź Kaliska- Radom - Lublin
hurricane - 12-09-2009, 11:17
Temat postu:
kris123 napisał/a:
No chyba to przesada. IR do Wieliczki? Toż to już jest problem z Kiblami . Są ciekawsze relacje. Już lepiej niech zrobią Kielce- Katowice, Zakopane-Częstochowa, czy Kraków-Warszawa. Ja bym dał Kraków-Zagórz, czy Warszawa-Krynica. Też byłoby ciekawie.


kris, zejdź na ziemię... żaden IR nie pojedzie ani do Zagórza ani do Krynicy ani do Gorlic... (ewentualnie Krynica w sezonie) oferta ma na celu łączenie ważnych miast
Lady Makbet - 12-09-2009, 11:24
Temat postu:
Pociągi IR powinny przede wszystkim jeździć tam gdzie są największe potoki podróżnych, a dominują najdroższe pociągi Ex i IC. Chodzi tu o linie:

Warszawa - Poznań
Warszawa - Gdynia
Warszawa - CMK - Kraków/Katowice

Na w/w trasach sukces IR jest gwarantowany!

Nie widzę sensu pchania kolejnych pociągów do 65-tysięcznego Przemyśla, który już ma kilkanaście pośpiechów dziennie, a jeszcze dokładają IR. Po co? Czy potoki podróżnych na trasie Rzeszów - Przemyśl są aż tak oszałamiające? Nie! Faworyzuje się Galicję kosztem innych regionów kraju tylko dlatego, że jest to okręg wyborczy wszechmocnego nadkolejarza-senatora Koguta, przed którym beton PKP (PR i IC) pada na klęczki!
pitagoras23 - 12-09-2009, 11:25
Temat postu:
Rafaello1973 napisał/a:

Warto by pomyśleć nad reaktywacją "Koziołka" Poznań - Ostrów- Kluczbork -Bytom -Katowice
oraz "Pielgrzyma" Poznań - Ostrów - Kępno- Wieluń - Częstochowa,ale w dłuższej relacji do Krakowa.Zapewni to większą rentowność.


"Koziołek" byłby super połączeniem i jako IR i jako pośpieszny, jak go ująłem w swoim rozkładzie na przyszły rok.
"Pielgrzym" musiałby kończyć swoją relację w Częstochowie z racji celu pielgrzymek, ale rozpoczęcie biegu dałbym w Bydgoszczy.
Rafaello1973 - 12-09-2009, 11:34
Temat postu:
pitagoras23 Tu masz rację ale dałbym go od Bydgoszczy- Gniezno- Września -Poznań-Ostrów wlkp- Częstochowa,lub od razu z Wrześni na Jarocin i Ostrów tylko czy ominięcie Poznania nie odbiło by się na frekwencji.Zysk byłby o tyle dobry że po pierwsze połączono by miejsca turystyczne i pielgrzymkowe co już dawno powinno być zrobione,a po drugie na odcinku Gniezno- Jarocin ludzie mieli by możliwość przesiadania się we Wrześni na pociągi do Warszawy.Należy pamiętać o zabranym przez IC Niemenie,a Ostrów miałby połączenie z Bydgoszczą,no i wiadomo do Częstochowy ruch pielgrzymkowy jest cały rok,ale w sezonie letnim to już jest wysyp turystów ,pielgrzymów. Smile tylko że ten Kraków też by mógł zostać
pitagoras23 - 12-09-2009, 11:41
Temat postu:
Z Poznania do Częstochowy i do Bydgoszczy da się dojechać na wiele innych sposobów, dlatego ja myślałem nad tym, aby z Jarocina od razu skierować ten pociąg na Wrześnię, tak jak jechał ten sezonowy z Wrocławia do Gdyni. Oczywiście może frekwencja byłaby gorsza, ale gdyby było to połączenie dzienne to nie byłoby moim zdaniem źle. A co do Krakowa to owszem każde połączenie z tym jest dobre, ale nie wierzę w cuda IC, że tyle pociągów niby z dnia na dzień skieruje na takie trasy. Wydaje mi się, że wpierw lepiej walczyć o krótszą trasę, a później walczyć o przedłużenie relacji, bowiem ja zaplanowałem od przyszłego roku 5 relacji z Krakowa.
Andrzej - 12-09-2009, 11:53
Temat postu:
Rafaello1973 napisał/a:
pitagoras23 Tu masz rację ale dałbym go od Bydgoszczy- Gniezno- Września -Poznań-Ostrów wlkp- Częstochowa


To dopiero byłby mucho wóz Młot Nic lepszego to już nie można wymyślić??? Very Happy
pitagoras23 - 12-09-2009, 12:00
Temat postu:
A to dlaczego. Dopóki trwają jeszcze pielgrzymki i ludzie na nie chodzą, to potencjalni pasażerowie też się znajdą. Przecież nie tak dawno temu nawet pospieszny jeździł i źle nie było. Z Bydgoszczy do Poznania z pewnością sporo osób jeździ. To samo na odcinku Poznań- Ostrów.
kris123 - 12-09-2009, 19:07
Temat postu:
Narazie trzeba przyznać, że idea IR się sprawdziła. Zobaczymy na jak długo. Tylko żeby nie okazało się jak w lecie, że wprowadzenie IR będzie równoznaczne z cięciem osobówek i puszczaniem plastików na krynicę czy Zakopiec. Ale widać, że zaczyna brakować składów. Popatrzcie ile plastików ostatnio jeździ. O ile rozumiem, że na IR muszą iść najlepsze skąłdy, o tyle nie rozumiem, czemu plastiki nie idą na Wieliczkę tylko na najdłuższe trasy...
hurricane - 12-09-2009, 20:25
Temat postu:
kris, taboru nie brakuje, sam prezes Moraczewski powiedział, że rezerwy taborowe Przewozów Regionalnych są spore... tylko żeby wysłać na trasy EZTy, które często długo stały po krzakach trzeba im zrobić mały remont, odświeżenie lub chociażby rewizję a to trwa...

Przewozy Regionalne posiadają sporo wagonów, nie mają lokomotyw, bo celowo im ich nie dano... ja na miejscu PR zakupiłbym jakieś używane lokomotywy za granicą skoro PKP Cargo nie chce im odprzedać parunastu sztuk...

interREGIO z Krakowa do Zamościa p. Kolbuszową na całej trasie z SU45 na haku to jest pomysł, który chyba nawet już Przewozom Regionalnym po głowie chodził...
PiterTarnów - 13-09-2009, 08:52
Temat postu:
czy ktoś wie,czy PKP PR ma wogóle jakieś normalne wagony w posiadaniu (typu zielone,bezprzedziałowe)? przecież wiele tras po których teraz jeżdżą szynobusy wcześniej były obsługiwane na lok+wagonach więc gdzie są te wagony obecnie?
a po drugie gdzie są piętrusy, na IR jeździ garstka a gdzie reszta?
Bartuś - 13-09-2009, 09:11
Temat postu:
We Wrocławiu na grupach F i I stoi pełno wagonów w posiadaniu PKP PR - są to głównie azety, ze świeżo ukończoną NR.
hurricane - 13-09-2009, 09:15
Temat postu:
Przewozy Regionalne mają sporo wagonów przedziałowych, w większości jeżdżą w pośpiechach Intercity za z tego co wiem 310 PLN/dobę, można sobie naklejki pooglądać w składach poc. pospiesznych... Jak wiadomo PIC ma problemy z taborem, poza tym oddano im większość wagonów (najlepsze), ale nie wszystkie, reszta stoi po bocznicach niewielka część jest wykorzystywana na planowe osobówki...

Co do piętrusów Bipy się widuje rzadko... natomiast Bohunów jest grubo ponad setka (ok. 140)... a jeździ ich niewiele

Przyczyną jest oczywisty brak własnych lokomotyw, z których ograbiono Przewozy Regionalne... składy wagonowe nie jeżdżą, bo wynajmy lokomotyw są po prostu za drogie przy idei tanich interREGIO, które same mają na siebie zarabiać...

Nie wie ktoś, jak idzie sądowa sprawa o zwrot części budyniów (EP07-10XX) do Przewozów Regionalnych?
Dominik333 - 13-09-2009, 10:18
Temat postu:
Cytat:
Nie wie ktoś, jak idzie sądowa sprawa o zwrot części budyniów (EP07-10XX) do Przewozów Regionalnych?

Podobno PR wygrało proces. Ma wrócić 13 budyni, tylko ciekawe gdzie będą stacjonowały czyżby Wrocław
PS. Witam wszystkich
Anonymous - 13-09-2009, 10:20
Temat postu:
A skąd ta informacja?
Andrzej - 13-09-2009, 12:01
Temat postu:
hurricane napisał/a:
natomiast Bohunów jest grubo ponad setka (ok. 140)... a jeździ ich niewiele


Przyjedź do Wielkopolski to zobaczysz ile tego jeździ Smile wszystko ciągane przez siódemki lub byki z Cargo.
pospieszny - 13-09-2009, 20:01
Temat postu:
Wiemy już dokąd teraz tylko należy wiedzieć jak!

Nowe: Warunki i zasady
korzystania z przejazdów w pociągach interREGIO
ważne od 14 września 2009 r. na stronie PR.
kris123 - 14-09-2009, 14:22
Temat postu:
już dali od 14 grudnia no ładnie Smile ale pewnie bez rozkładu co i jak Smile
hurricane - 14-09-2009, 15:24
Temat postu:
Kris, czytaj uważniej na przyszłość... jest napisane, że nowe warunki obowiązują od 14. września!

Dziś w interREGIO nr 36122 oraz 36134 (poranne z Rzeszowa i Przemyśla) było badanie frekwencji, w obu pociągach od Rzeszowa frekwencja wynosiła 100%, a od Tarnowa ścisk niemiłosierny 200%, oba pociągi zestawione z EN57 de luxe (miękkie pluszowe siedzenia). Mam nadzieję, że PR wyciągną wnioski zanim nastąpi odpływ pasażerów i zestawią skład z 2xEN57 lub uruchomią dodatkowy IR z Rzeszowa kursujący rano tylko w (1).
kris123 - 14-09-2009, 15:28
Temat postu:
Ok Hurricane nie doczytałem sorki. A co do badania frekwencji mnie jako pasażerowi działa to trochę na nerwy. Może jestem zbyt czepliwy, ale pokazywanie biletów na odcinku 100 km 4/5 razy to lekka przesada. A poza tym ostatnio badali w okolicach Stróż tylko 1 feler był, nie chodzili z konduktorem tylko sami. Ciekawe czy to przyniesie jakieś efekty, bo jakoś czarno to widzę. Natomiast 1 rzecz mnie cieszy. Wzrastająca popularność IR. Ciekawem czy w takim razie zaczną wzmacniać skłądy. Bo jazda w 200% do przyjemności nie należy.
hurricane - 14-09-2009, 15:50
Temat postu:
Badanie frekwencji odbywało się automatycznie... drużyna w pociągach interREGIO jest wyposażona w takie elektroniczne ustrojstwo, które np może drukować bilety dla podróżnych, którzy tego nie zrobili na stacji oraz, co ważniejsze, posiadające czytnik numerów biletów, konduktor czy kierpoć proszą każdego o bilet zczytują czytnikiem laserowym numer biletu, który potem zapisuje się w pamięci urządzenia. Potem po numerach biletów wiadomo wszystko o pasażerach: ilu ich było, w jakiej relacji jechali, z jakich ulg korzystali - pełne info o frekwencji. No i na koniec nie jest to tak uciążliwe jak klasyczne badanie frekwencji, bowiem sprawdzanie biletu odbywa się raz dla danego pasażera. Według mnie dobry pomysł.
Dominik333 - 14-09-2009, 16:16
Temat postu:
A na tym IR z Rzeszowa(16.03) do Wrocławia przywrócono obsługę taborową na ET22 + 3Bohumy
maszewiak - 14-09-2009, 16:56
Temat postu:
Myślicie że IR z Szczecina Głównego do Gdańska przez Szczecinek, Chojnice, Tczew był by dobrym rozwiązaniem i miałby znośną frekwencje. Jest to przecież alternatywna droga do Gdańska ze Szczecina.

PS. Czy może wiecie na jakiej trasie jeździ najwięcej pociągów z wagonami piętrowymi i jak wiecie czy są jakieś piętrówki ze szczecina do poznania?
pepe - 14-09-2009, 17:19
Temat postu:
IR stworzono po to, aby zabierać pasażerów ICC i na siebie zarabiać, a na trasie podawanej przez ciebie ciężko by było z dużymi zyskami, a jeśli już nawet by one były to pochłonięte by zostały przez koszty dzierżawy lokomotyw
maszewiak - 14-09-2009, 18:29
Temat postu:
to może przez Krzyż, Piłę i Bydgoszcz?
Anonymous - 14-09-2009, 18:42
Temat postu:
No prosze- przy okazji tworzenia IR mieszkancy Tarnowa zyskali dodatkowe szybkie pociagi, dzieki ktorym moga w godzine znalezc sie w Krakowie- zamiast tłuc sie 1,5 h osobowka Smile Smile stad frekwencja 200% w pociagu o ktorym wspomina Hurricane.
yusek - 14-09-2009, 18:47
Temat postu:
Nie do Gdańska tylko do Gdyni jak już ale taka trasa w sumie jakby była dobrze skomunikowana ale i tak lepiej będzie puścić trasą bałtycką przez Koszalin, Słupsk, Wejherowo.
kms - 14-09-2009, 22:27
Temat postu:
Ale ten IR o 7.00 z Przemyśla do Wrocławia to od 8 sierpnia jeździ w zestawieniu 2xEN57. I o ten chodzi, że teraz jest skrócony czy czasami o ten o 7.01 z Rzeszowa, kursujący od 1 września?
xzielak - 14-09-2009, 23:13
Temat postu:
IR Czcibór

Racibórz - Zielona Góra Smile
kris123 - 15-09-2009, 09:39
Temat postu:
A dzięki Hurricane co do odp. na temat badania frekwencji w IR. Jakaś nowoczesna technologia. W zwykłych osobówkach chodzą z kartkami. A co do IR do Tarnowa na tej trasie wszystko co jeździ jest rentowne. Ciekawe czy powstanie IR powiedzmy Warszawa-Krynica. Też mogłoby być interesujące.
Anonymous - 15-09-2009, 10:57
Temat postu:
@kris123, po raz kolejny powtarzam Ci, że IR nie mają być INTERESUJĄCE tylko RENTOWNE. Wątpię, aby PR-y puściły interRegio do Krynicy, co najwyżej skuszą się na pociąg Regio+, a i tego nie byłbym taki pewien.
sheva17 - 15-09-2009, 20:31
Temat postu:
Do Krynicy poza sezonem nie pojedzie ani IR, ani R+. W okresie świąteczno- noworocznym oraz na ferie zimowe IR do Krynicy byłby opłacalny. Wystarczy wydłużyć któryś z kursujących w relacji Warszawa- Kraków.
Fajną propozycją byłoby też wydłużenie Dunajca od Krakowa jako IR do stolicy.
skubi - 16-09-2009, 14:24
Temat postu:
Proponuje InterRegio Szklarska Poręba Górna - Kielce , Jelenia Góra - Kielce-Jel.Góra codziennie , Szklarska P-Jel.Góra -Szkl.P.G soboty,niedziele oraz codziennie 1.XI,23.XII-3.I,18.I-14.II,1.IV-6.IV,30.IV-4.V,13.VI-1.IX.
Rozkład:

Szklarska Poręba Górna 5.15
Piechowice 5.51 5.52
Jelenia Góra Cieplice 6.01 6.02
Jelenia Góra 6.11 6.15
Janowice Wielkie 6.30 6.31
Marciszów 6.46 6.47
Wałbrzych Gł. 7.32 7.33
Wałbrzych Miasto 7.43 7.45
Świebodzice 8.09 8.09
Jaworzyna Śl. 8.23 8.24
Kąty Wrocławskie 8.56 8.56
Wrocław Gł. 9.20 9.23
Oława 9.41 9.42
Brzeg 9.54 9.55
Opole Gł. 10.21 10.24
Lubliniec 11.17 11.18
Częstochowa Str. 11.50 11.52
Koniecpol 13.02 13.03
Włoszczowa 13.18 13.20
Kielce 14.00

Szkl.P.G - Kielce 448km. czas przejazdu :8h45min. cena biletu: 43zł. ulg.37% 27.09

Kielce 7.00
Włoszczowa 7.39 7.40
Koniecpol 7.55 7.56
Częstochowa Str. 8.55 8.58
Lubliniec 9.30 9.31
Opole Gł. 10.26 10.30
Brzeg 10.55 10.57
Oława 11.10 11.11
Wrocław Gł. 11.28 11.32
Kąty Wrocławskie 11.56 11.57
Jaworzyna Śl. 12.29 12.31
Świebodzice 12.45 12.46
Wałbrzych Miasto 13.09 13.11
Wałbrzych Gł. 13.21 13.22
Marciszów 14.05 14.06
Janowice Wielkie 14.21 14.21
Jelenia Góra 14.36 14.38
Jelenia Góra Cieplice 14.48 14.48
Piechowice 14.57 14.58
Szklarska Poręba Górna 15.35

448km. czas przejazdu : 8h35min.

Skład : w okresie kursowania do Szklarskiej P.Grn. lok+4x2kl. z przedziałami , poza seszonem do Jeleniej Góry 1xEN57 . Very Happy
proszę o komenty Very Happy
yusek - 16-09-2009, 15:37
Temat postu:
musi być 1 klasa to najpierw po drugie jakieś zarysy skomunikowań po trzecie niby dla kogo ten pociąg miałby być bo tak głupio przyjeżdża do celu.
Naczelnik - 16-09-2009, 15:44
Temat postu:
Cytat:
musi być 1 klasa

Dla kogo? Gros pasażerów 1 klasy to kolejarze z 99% ulgą.
yusek - 16-09-2009, 15:48
Temat postu:
Nie tylko ja np. jak się wybieram na wyprawy w Polskę to często widuje w pośpiechach, w pierwszych klasach emerytów, biznesmenów a czasem nawet innych studentów. Więc ktoś tą pierwszą klasą jednak jeżdzi, szczególnie na długich trasach.
janekp - 16-09-2009, 15:55
Temat postu:
Ja przedłużyłbym jego trasę do Zamościa przez Staszów, Tarnobrzeg, Stalową Wolę, Biłgoraj.I trochę zmodyfikowałym godzinę odjazdu z Kielc np 10
skubi - 16-09-2009, 17:16
Temat postu:
dla osób uczących się ,pracowników,interesantów z Jeleniej G. i Wałbrzych chcących dojechać do stolicy województwa ok. 9-10 rano,dla turystów,doby hotelowe zazwyczaj zaczynają się między 13 a 15.00. Dla pielgrzymów do Częstochowy.Obecnie Jelenia Góra i Wałbrzych nie posiadają już żadnego bezpośredniego połączenia z Częstochową,chodz Karkonosze w Częstochowie były za wcześnie o 2.46. We Wrocławiu przesiadki na pospiecha 9.30 do Warszawy. 9.40 IR do Przemyśla . 9.50 pospiech do Przemyśla . 9.50 Karmazyn do Kamienia P. , 10.05 pospiech do Lublina, 10.40 pospiech do Kołobrzegu , tak że jest dużo pociągów o tej godzinie, dodatkowo osobowe do Kudowy,Kluczborka,Goerlitz,Oleśnicy,Jelcza L. . Wstronę do Szkl.P. przesiadki we Wrocławiu na Hamburg,Głogów,Poznań,Jelcz,Kluczbork
kris123 - 16-09-2009, 18:36
Temat postu:
Co do Krynicy zgadzam się Shewa. Co do 1 klasy póki co masowo likwidują klasę 1 w pociągach PR
yusek - 16-09-2009, 18:46
Temat postu:
Tylko zauważ, że nie hotele nie są na dworcach wiec trzeba by zrobić go jakąś godzinę wcześniej.
kms - 16-09-2009, 19:56
Temat postu:
Dominik333 napisał/a:
A na tym IR z Rzeszowa(16.03) do Wrocławia przywrócono obsługę taborową na ET22 + 3Bohumy

Ale to chyba nie na długo, bo dzisiaj ten pociąg widziałem i jechał w składzie dwóch łajek podmiejskich (EN57).
xzielak - 16-09-2009, 19:58
Temat postu:
kms, jeden kurs na bohunach, drugi na EN57 Smile
ET05 - 16-09-2009, 21:36
Temat postu:
skubi napisał/a:
Proponuje InterRegio Szklarska Poręba Górna - Kielce ,


8 godzin w kiblu to trochę długo, chyba, że PR kupi nowe ezt... Ale można skrócić czas przejazdu skracając postoje i czas przejazdu na niektórych odcinkach. Można pomyśleć też o postoju na przyst. Kielce - Czarnów jak IR z/do Warszawy.
hurricane - 16-09-2009, 23:26
Temat postu:
kms napisał/a:
Dominik333 napisał/a:
A na tym IR z Rzeszowa(16.03) do Wrocławia przywrócono obsługę taborową na ET22 + 3Bohumy

Ale to chyba nie na długo, bo dzisiaj ten pociąg widziałem i jechał w składzie dwóch łajek podmiejskich (EN57).


Jak go mogłeś dziś widzieć skoro ten pociąg kursuje w (5) i (7) Shocked. Jeżdżą byk + 3 bohuny sprawdzone naocznie w ostatnią niedzielę.
empek - 16-09-2009, 23:37
Temat postu:
Cytat:
Proponuje InterRegio Szklarska Poręba Górna - Kielce

Bardziej potrzebny jest JG-Lublin, a przecież trzeba czymś zapełnić lukę po wyciętej od września "Bystrzycy" Smile Swoją drogą, mógłby być to pierwszy IR, który łączyłby Polskę Zachodnią ze Wschodnią, na tak dużym dystansie Smile Tylko pytanie, czy w PKP PR znalazłyby się ze 4 zwykłe, przedziałowe wagony. Bo kibel na taką trasę zdecydowanie odpada.
skubi - 17-09-2009, 00:29
Temat postu:
Spokojnie można puścić go do Lublina ale na składzie wagonowym , przynajmniej 4x2kl.z przedziałami
kris123 - 20-09-2009, 13:33
Temat postu:
Albo IR na bazie Maliniaka Krynica-Warszawa-Krynica
pendolino - 20-09-2009, 13:44
Temat postu:
empek napisał/a:
Cytat:
Proponuje InterRegio Szklarska Poręba Górna - Kielce

Bardziej potrzebny jest JG-Lublin, a przecież trzeba czymś zapełnić lukę po wyciętej od września "Bystrzycy" Smile Swoją drogą, mógłby być to pierwszy IR, który łączyłby Polskę Zachodnią ze Wschodnią, na tak dużym dystansie Smile Tylko pytanie, czy w PKP PR znalazłyby się ze 4 zwykłe, przedziałowe wagony. Bo kibel na taką trasę zdecydowanie odpada.

na stacji Czeremcha (Podlaski ZPR) stoją dwójki przedziałowe do odmalowania i mogą jeździć Very Happy
PiterTarnów - 20-09-2009, 14:12
Temat postu:
do użytkownika Pułtuś: mieszkańcy Tarnowa od dawna jeździli do Krakowa w godzinę RP "Dunajcem","Rzeszowianinem" i "Jaworzyną", ale wydłużono nie wiadomo po co czasy przejazdu zatrzymując je w relacji DO Krakowa na paru stacjach po drodze, na szczęście w drodze powrotnej planowo jeżdżą godzinę ,do tego jest RP Mościcki ale niestety zdegradowano te pociągi puszczając je na zwykłych kiblach oddając je prawdopodobnie na InterRegio co moim zdaniem jest kompromitacją RegioPlus-ów..
siwiutki91 - 20-09-2009, 14:19
Temat postu:
pendolino te wagoby są w opłakanym stanie, http://www.czeremcha.jpg.pl/
pendolino - 20-09-2009, 14:27
Temat postu:
drobny remoncik Surprised mają ważną rewizję?
siwiutki91 - 20-09-2009, 14:46
Temat postu:
raczej nie, nawet chyba nie;)
pendolino - 20-09-2009, 14:53
Temat postu:
ale może z myślą o InterREGIO wyremontują je i zrobią rewizję
siwiutki91 - 20-09-2009, 14:56
Temat postu:
jak widać można by było wydłużyć obecny IR 22315 [Łodz-Warszawa] do Białegostoku, [pociąg Papieski będzie miał taką relacje w piątek i w niedziele relacja: Białystok-Łódz. Przykładowo: z Łodzi o ok. godzinę później by wyjeżdżał i i do Warszawy dojechał by ok.20:05 i załapał by sie na rozkład IR Żubr odj. z Warszawy Cent. 20:25.
pendolino - 20-09-2009, 15:07
Temat postu:
powiem że PKP PR nigdy nie zgodziło by się na coś takiego, bo póki co Żubr jeździ w Piątki i Niedzielę i jeśli by się zgodzili to jeżdżący z Łodzi do Warszawy "Acatus" musiał by na pusto jechać do Warszawy
siwiutki91 - 20-09-2009, 16:28
Temat postu:
to Żubra zrobić codziennie Wink
mariusz88 - 20-09-2009, 20:54
Temat postu:
Zdecydowanie cos w kierunku Szczecin --> Częstochowa... jak nie raz wspominalem nie ma ANI jednego połaczenia... miedzy tymi miastami
Spooky91 - 21-09-2009, 02:16
Temat postu:
Można by puścić jakiś InterRegio po trasie którą jeździł zlikwidowany od 1 września pociąg pospieszny Wiking, tylko w rozsądnych godzinach. Wiking godziny miał beznadziejne, np. wyjazd z Cz-wy ok. 12:30 i głównie dlatego frekwencja była tak mała. Gdyby dać dobre godziny jazdy i tą samą trasę, to coś by mogło z tego być Smile
mariusz88 - 21-09-2009, 11:21
Temat postu:
Z Częstochowy miał wyjazd o 11:20 a ze Szczecina o 7:05. zdecydowanie zmienić godzinę odjazdu z Częstochowy i skończy się marudzenie IC z frekwncją (która mimo wszystko i tak mała nie była)

Mam wielką nadzieje że InterRegio pomyśli o tym bardziej rozsądnie niż PKP IC... Confused
janekp - 21-09-2009, 11:36
Temat postu:
A może wydłużyc do z Zamoscia przez Stalową Wolę, Tarnobrzeg, Staszów, Kliece jest to teraz pustynia pozbawiona połączeń kolejowych. Godzinyy tez byłyby z grubsza ok
mariusz88 - 21-09-2009, 11:49
Temat postu:
To raczej spore "kółko" by robił ten pociąg patrzac na trase Szczecin --> Krzyż --> Poznań --> Ostrów Wlkp --> Wieluń --> Częstochowa --> ( Kielce itd??) wiem że w okresie wakacyjnym jechał pociąg z Kielc nad morze przez Częstochowę, jak i również z Rzeszowa, połączenia te się sprawdzały chociaż to był sezon wakacyjny. Mimo wszystko uwazam że można było by wydłużyć trasę na linii Szczecin --> Częstochowa do miast które naprawde są pozbawione połączeń z wiekszymi aglomeracjami
janekp - 21-09-2009, 11:56
Temat postu:
Raczej nie krócej niz Przemyśl-Szczecin przez Wrocław. Przez wiele lat kursował pociąg Kielce-Szcecin przez Częstochowe z dobrą frekwencją
Arek - 21-09-2009, 12:00
Temat postu:
Czytając ostatnie posty można odnieść wrażenie, że najważniejszym problemem transportowym Polski jest brak bezpośredniego pociągu ze Szczecina do Częstochowy. To jest śmieszne!
mariusz88 - 21-09-2009, 12:21
Temat postu:
No widzisz Areczku... to jest niestety problem dla wielu podróżnych... trzeba walczyc o połączenie które w idiotyczny sposób zlikwidowali... Smile a to co zrobilo PKP IC z "Wikingiem" to akurat jest debilizm... zastanawiam sie czy oni mają głowe na karku czy oczy w .... (poszanowaniu)

Takze dla ciebie może to być śmieszne... dla mnie i dla innych ludzi z którymi rozmawiałem jednak to jest żałosne a nie śmieszne...
Spooky91 - 21-09-2009, 14:20
Temat postu:
W takim razie jaki rozkład proponujecie dla połączenia Szczecin - Częstochowa? Moim zdaniem, wyjazd ze Szczecina może być o tej 7:05, a z Częstochowy wyjazd mógłby być rano (ok. 6 - 8) lub popołudniu (ok. 16 - 17). Nie wiem która wersja lepsza.
pepe - 21-09-2009, 14:21
Temat postu:
Lepsza byłaby wersja popołudniowa z Czewy, wtedy dało by nawet radę obrócić jednym składem
Anonymous - 21-09-2009, 14:27
Temat postu:
Częstochowa uzyskałaby bezpośrednie połączenie z Poznaniem bo po uwaleniu kiedyś Cegielskiego, a teraz Wikinga trzeba kombinować z przesiadkami. I najlepiej wydłużyć trasę do Krakowa lub Kielc.
pitagoras23 - 21-09-2009, 14:37
Temat postu:
Gdyby przyszły IR miał na tej trasie kursować. to odjazd z Częstochowy proponowałbym na godzinę 13.30 - 14 - 14.30 nie później, aby do Ostrowa zajechał na 15-16, bowiem w tych godzinach, jak i późniejszych nie ma w ogóle połączenia pospiesznego z Poznaniem. Gdyby pociąg dojechał na 17 do Poznania mógłby zabrać ludzi wracających ze stolicy Wielkopolski do Szczecina, co myślę, że wszystkim by pasowało. A ewentualny start pociągu, dobrze byłoby dać w Kielcach, gdzie skomunikowałbym go na przykład z pociągiem jakimś ze wschodniej ściany Polski, jak np. z Zamościa, Lublina, Chełma czy innych miast.
mariusz88 - 21-09-2009, 14:53
Temat postu:
pitagoras23 wydaje mi się to najlepsza opcja którą napisałeś Smile
janekp - 21-09-2009, 14:55
Temat postu:
Godziny ok.
Tylko z tą ścainą wschodnią jest "mały" problem od Kielc do Zamościa nie kursują żadne pociagi z wyjątkiem odcinka Tarnobrzeg-Stalowa Wola. Tak więc uruchomienie jakiegokolwiek dalelekobieżnego połączenia w rozsadej cenie będzie jedynym połączeniem dla ponad 500 tyś. mieszkańców, którzy w tej chwili w połaczeniach dalekobieżnych korzystają głównie z komunikacji busowej.
kris123 - 21-09-2009, 17:20
Temat postu:
Co do Częstochowy to faktycznie jest problem. Zarówno PR jak i IC masowopolikwidowały pociągi do Częstochowy, dlatego coś w formie np IR czy R+ winni uruchomić pozdrawiam.
sheva17 - 21-09-2009, 17:42
Temat postu:
Częstochowa jest dużym miastem olewanym najpierw przez polityków( utworzono dziwaczne województwo ze stolicą w Kielcach, a nie staropolskie ze stolicą w Częstochowie), potem PKP( skandaliczna oferta przewozowa w relacji Częstochowa- Kraków). Cieszę się, że chociaż jeden IR z Warszawy do Krakowa jedzie przez Częstochowę. Połączenie do Łodzi z Krakowa też na pewno zainteresuje wielu studentów. Dyskutowaliśmy godzinami o Jeleniej Górze, Zgorzelcu, czy Koszalinie, czas poświęcić więcej uwagi miastu o wiele bardziej znaczącemu na gospodarczej i politycznej mapie Polski.
Anonymous - 21-09-2009, 19:32
Temat postu:
Szkoda tylko, że te nowe IR przez Częstochowę relacji Łódź- Kraków i Kielce- Wrocław nie kursują codziennie. Przecież nie tylko studenci jeżdżą koleją. W ogóle Częstochowa ma zbyt mało połączeń- miasto to odwiedza co roku ok. 4,5 miliona turystów i pielgrzymów ale tylko mała część z nich dociera koleją.
kris123 - 21-09-2009, 19:59
Temat postu:
No właśnie zgadzam się z przedmówcami. IR powinno jechać w każdy dzień. Poza tym aby poprawić ofertę wystarczy wrócić do tego co było. Czyli dać sprawdzone R+ Giewont Częstochowa-Zakopane-Częstochowa i Dunajec Nowy Sącz-CVzestochowa-Nowy Sącz. Frekwencja murowana.
mariusz88 - 21-09-2009, 20:06
Temat postu:
No i oczywiscie uruchomic połączenia bezposrednie z Częstochowy miedzy duzymi miastami tj.Poznań czy Szczecin...
Rafaello1973 - 21-09-2009, 20:24
Temat postu:
W przypadku połączeń Częstochowy z Poznaniem to wystarczy reaktywować legendarna osobówkę, która Wielkopolski jeździła o 4.15 i po 10 była W Czewie a po 16 wracała by po 22 być z powrotem w Poznaniu,choć może lepiej w wersji pospiesznej "Pielgrzym" ,wtedy jechał po 5.20 tak by godziny dla pasażerów były znośniejsze,plus jakieś wagony w sezonie letnim,a także w święta wielkanocne i Boże Narodzenie z Bydgoszczy przez Inowrocław , Gniezno - Wrześnię - Jarocin i byłoby ok:).Można by to nawet dać dalej do Krakowa by była większa rentowność. Smile
Anonymous - 21-09-2009, 20:29
Temat postu:
Słuchajcie, takimi postami to sobie możemy co najwyżej podetrzeć tyłek. Oto dokładne namiary zarówno na Przewozy Regionalne, jak również na PKP Intercity:

a) Przewozy Regionalne:

03-414 Warszawa-Praga Płn.
ul. Wileńska 14a
tel. (022) 474-1405
fax 474-4039
e-mail: info@pr.pkp.pl
strona internetowa: CLICK

b) PKP Intercity:

"PKP Intercity" Spółka Akcyjna
ul. Grójecka 17
02-021 Warszawa
tel. (48) 22 474 55 00 - sekretariat
fax. (48) 22 474 25 81 - sekretariat
fax. (48) 22 474 43 51

Spostrzeżenia dotyczące naszego rozkładu jazdy prosimy kierować do:
Biuro Marketingu
tel.: (48) 22 47 42 571
e-mail: rozkladjazdy@intercity.pl
strona internetowa: CLICK

Wysyłajcie e-maile, listy, dzwońcie. Zgłaszajcie swoje propozycje i uwagi. Wybaczcie, ale powoli staje się już nudne biadolenie o tym samym, że "pociąg przydałby się tam, sram i jeszcze tutaj". Skoro by się przydał, to zrób coś, aby go uruchomili!

Pozdrawiam, @mk1992.
mariusz88 - 21-09-2009, 20:56
Temat postu:
mk1992 no super... tyle tylko ze ja (nie wiem jak inni) juz wyslalem pełno maili do PKP PR i do dzis jestem bez odpowiedzi... do PKP IC na infokraj@intercity.pl pisze to zawsze odpisuja ze oni nic nie wiedza i przekazuja maila dalej (niby do rozkladjazdy@intercity.pl) ehee... oczywiscie bo ONI coś odpiszą...

Mają nas w.... i tyle...

Moze ktos kompetenty z tych spółek czyta również i te posty...

[ Dodano: 21-09-2009, 22:36 ]
Równie dobrym rozwiązaniem byłby dawny pociąg pośpieszny "Merkury" relacji Katowice --> Szczecin przez Herby Nowe, Wieluń, Jarocin,Ostrów Wlkp,Poznań
przemas - 22-09-2009, 15:16
Temat postu:
Co myślicie o takim pociągu IR (godziny orientacyjne):

Jelenia Góra 9:45 - Węgliniec 11:10 - Legnica 11:55 - Wrocław 13:10 - Opole 14:10 - Częstochowa 16:10 - Warszawa 19:30

Warszawa 8:30 - Częstochowa 11:15 - Opole 13:15 - Wrocław 14:15 - Legnica 15:25 - Węgliniec 16:10 - Jelenia Góra 17:35

Pociąg zapełniłby lukę po uwalonych "Sudetach".
Dave - 23-09-2009, 22:36
Temat postu:
mariusz88 napisał/a:
[...] zdecydowanie zmienić godzinę odjazdu z Częstochowy ("Wikinga") i skończy się marudzenie IC z frekwncją (która mimo wszystko i tak mała nie była).


Ty wiesz w ogóle co piszesz? Jak sobie opłacisz taki pociąg ze swojej kieszeni dla parunastu, góra 30-tu osób, to może sobie jechać i 5 takich składów w tej relacji!
janekp - 24-09-2009, 08:49
Temat postu:
Dave bez nerwów. O tym że IC nie myśli w kategoriach ekonimicznych wiadomo od dawna. Przykład uwalenie pociągów gdzie jeżdziło min 200 osób, a tłumaczenie 30. Ktos tu jest chory napewno nie klienci kolei. Ja osobiście widuję w Warszawie pociągi pustawe a IC ich nie likwiduje nie rozumiem tej ekonomii.
Rafaello1973 - 24-09-2009, 21:14
Temat postu:
mk1992 co do pism to te adresy znam i sporo pism do PR-ów czy PKP Ic popisałem , na forum tez w jednym z wątków j jest pismo posła Tomaszewskiego w sprawie uwalanych pociągów.Czasem coś się udało wskórać czasem nie..W każdym razie pisząc pewne propozycja ja nie pisze to jako narzekanie tylko przywrócenie tego co było dobre.Co do Wikinga ja pisałem o jego frekwencji 120 osób na 400 miejsc, 6 i 7 sierpnia tego roku.Wiking powinien wrócić na dawną trasę Jelenia Góra - Żary - Szczecin Niebuszewo.Legend się nie rusza...W miejsce Wikinga,powinien wrócić Czarnecki relacji Kielce- Świnoujście lub też z Krakowa ,a dodatkowe wagony z Kielc doczepiane w Czewie.i teraz kwestia czy pzrez Wieluń czy Kluczbork ,ale poprzedni Czarnecki jeździł pzrez Lubliniec - Kluczbork.W Jarocinie powinna część składu pociągnąć na Gniezno i Bydgoszcz,przynajmniej w sezonie letnim.Z tym że z Częstochowy ten Czarnecki powinien jechać jak kiedyś o 10.00.Godzina 11.20 ,którą miał Wiking ,to nieporozumienie ,bo w Szczecinie był za późno,druga rzecz relacja była okaleczona gdyby ruszał z Kielc lub Krakowa to inna rzecz.Pamiętam Czarneckiego doskonale był na nawalony jak nic,oj on by robił tą ekonomie o której tak tu głośno na forum.Tylko musi być normalna relacja, a najlepiej dwie połączone razem i godzina. Smile
Anonymous - 24-09-2009, 21:21
Temat postu:
@Rafaello1973, pisząc wcześniejszego posta nie kierowałem go w Twoją stronę. Tak ku ścisłości.

Co do Wikinga, temat wałkowany kilka razy na forum. Pociąg o takiej nazwie należy przywrócić na dawną trasę, czyli Jelenia Góra-Szczecin. Natomiast po trasie zlikwidowanego we wrześniu Wikinga powinno się uruchomić pociąg pośpieszny o nazwie Cegielski, który niegdyś kursował i z tego co mi wiadomo, był dość popularnym połączeniem...
sheva17 - 24-09-2009, 21:27
Temat postu:
Co do Wikinga w relacji Częstochowa- Poznań to zgoda. Szkoda kasy podatników na coś takiego.Niestety ktoś celowo zniszczył Cegielskiego by stworzyć pociąg w zasadzie od samego początku skazany na likwidację.
mariusz88 - 25-09-2009, 11:01
Temat postu:
Jesli cos mialo by poprawic infrastrukturę czy frekwencje w pociagu to moze byc nawet i pociag relacji Kielce --> Świnoujscie (docelowo Kielce->Szczecin, w sezonie wakacyjnym do Świnoujścia) przez Częstochowę -> Wieluń -> Jarocin -> Poznań Główny -> Szczecin -> Świnoujście (latem)... to byłło by bardzo dobre rozwiązanie

[ Dodano: 25-09-2009, 11:04 ]
Dave napisał/a:
mariusz88 napisał/a:
[...] zdecydowanie zmienić godzinę odjazdu z Częstochowy ("Wikinga") i skończy się marudzenie IC z frekwncją (która mimo wszystko i tak mała nie była).


Ty wiesz w ogóle co piszesz? Jak sobie opłacisz taki pociąg ze swojej kieszeni dla parunastu, góra 30-tu osób, to może sobie jechać i 5 takich składów w tej relacji!


IC zamiast pomyśleć o zmianie godziny to odrazu go zlikwidowało, skad twoje dziwne wizje na 30 osob?... (nie do pomyślenia w innych Państwach) byc mozeinna godzina odjazdu byla by dogodniejsza dla inych podróżnych...

Ponadto polecam przeczytac moj post po rozmowie telefoniczniej z "Panem Menadżerem" z PKP IC na temat WIKINGA...

Mozna sie przekonac jakie jest "myslenie" tej spółecznie...

Post w artykule "PKP IC masowo likwiduje połączenia..."
Ramirez - 26-09-2009, 14:12
Temat postu:
A ja tam bym sobie życzył Happy Interregio na trasie Chełm - Warszawa Zachodnia Trasa 250 km, zelektryfikowana, więc co to za problem by był. Może by wtedy była konkurencja dla PKSów i busów. Bo niestety Intercity woli powietrze wozić w wagonach niż spuścić z cen.

Wystarczy porównać cenę pociągu pospiesznego - 46 zł i PKSu - 31 do 34 zł zł. Zdecydowana liczba ludzi jednak pojedzie czymś tańszym pomimo gorszych warunków podróży.


Jeszcze by się przydało skomunikowanie z Interregio na trasie Warszawa- Wrocław i byłoby już idealnie Wink
kris123 - 26-09-2009, 14:20
Temat postu:
A ja dodałbym jakieś IR które połączyły by Kraków z Częstochową, bo oferta na tej trasie jest żenująco słaba. Można by dać Kielce przez Krakó- Częstochowa, co myślicie??
Anonymous - 26-09-2009, 15:04
Temat postu:
Z Kielc do Częstochowy przez Kraków?
KochaS8307 - 26-09-2009, 15:52
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
@Rafaello1973, pisząc wcześniejszego posta nie kierowałem go w Twoją stronę. Tak ku ścisłości.

Co do Wikinga, temat wałkowany kilka razy na forum. Pociąg o takiej nazwie należy przywrócić na dawną trasę, czyli Jelenia Góra-Szczecin. Natomiast po trasie zlikwidowanego we wrześniu Wikinga powinno się uruchomić pociąg pośpieszny o nazwie Cegielski, który niegdyś kursował i z tego co mi wiadomo, był dość popularnym połączeniem...


Zobaczymy, czy "Wiking" zostanie przywrócony, ale to kolejny dalekobieżny pociąg, który z Jeleniej Góry cieszył się sporym zainteresowaniem wśród mieszkańców, przez które przebiegała jego trasa. Jednakże zawsze znajdzie się ktoś mądrzejszy od radia. Co do "Cegielski" to nie kojarzę tego pociągu..
pitagoras23 - 26-09-2009, 15:58
Temat postu:
Z "Cegielskim" to jest tak jak u nas do zeszłego roku z "Wikingiem". Dopóki nam go na naszą trasę nie dali, nikt o nim w Ostrowie i okolicach nie słyszał.
Pabianiczanin - 27-09-2009, 19:43
Temat postu:
Z Częstochowy do Poznania i z Poznania do Szczecina i oczywiście zapewne w całej Polsce od nowego RJ będzie więcej pociągów IR
szomiz - 27-09-2009, 21:44
Temat postu:
Smuci mnie trochę ten wątek. Dokąd jeszcze InterRegio. A przecież te połączączenia muszą na siebie zarabiać...

Pytanie powinno brzmieć: kto jeszcze w Interregio.
hurricane - 27-09-2009, 23:54
Temat postu:
Dokładnie. Połączenia interREGIO nie są dla pobożnych życzeń. Każde nowe połączenie musi przejść analizę, czy na siebie zarobi. Dlatego bawią mnie pomysły i różne tworzone kosmiczne relacje. Jedynym wyjątkiem, gdzie interREGIO mogłyby być w relacjach mniej dochodowych to tam, gdzie w imię wyższych celów zechcą do nich dopłacać np. marszałkowie województw.
Wielkopolanin - 28-09-2009, 04:29
Temat postu:
1. IR Szklarska Poręba 6.00 - Jelenia Góra - Wrocław - Oleśnica Rataje - Ostrów Wlkp. - Jarocin - Września - Gniezno - Inowrocław - Bydgoszcz- Gdynia - Hel, skład EU07+Az+Az+Az+Az. Codziennie. Jedyne roczne połączenie na Hel.
2. IR Frankfurt n/Odrą około 6.00 - Poznań - Ostrów Wlkp. - Kluczbork - Lubliniec (skomunikowanie z pociągiem do Częstochowy) - Katowice - Kraków - Rzeszów - Przemyśl, EU07+Az+Az+Az+Az.
3. IR Słupsk - Piła - Poznań 15.35 - Ostrów Wlkp. - Kluczbork - Lubliniec - Częstochowa - Katowice - Kraków, ED72.
pitagoras23 - 28-09-2009, 08:42
Temat postu:
Super propozycje, które z pewnością by na siebie zarobiły. Wystarczy nie tylko skomunikowanie drugiego pociągu z Częstochową, ale także pozostałych na wszystkich stacjach węzłowych wymienionych przez Ciebie.
hurricane - 28-09-2009, 09:10
Temat postu:
Taaa. Szczególnie pierwsza pozycja będzie na siebie zarabiać... Szczególnie przez Jarocin i Wrześnię występują mega potoki pasażerskie. Z tej relacji w ciągu roku opłacalna byłaby część w postaci Wrocław - Gdynia (sezonowo tylko na Hel i do Szklarki).
pitagoras23 - 28-09-2009, 09:14
Temat postu:
A zdziwiłbyś się, że sporo osób jeździ pociągami na trasie Ostrów- Jarocin czy dalej. Nie sam odcinek Jarocin- Września - Gniezno jest decydujący, ale pasażerowie z wcześniejszych stacji. Po za tym, ta linia mimo, że często pomijana jest pewnego rodzaju odskocznią dla głównej magistrali łączącej Wrocław z Gdynią przez Poznań, bo nie musi przebiegać przez i tak "zapchany" kolejowo Poznań.
yusek - 28-09-2009, 11:59
Temat postu:
Dobra może część połączeń jest taka kosmiczna ale połączenie w którym mieszkańcy Trójmiasta mogli by podróżować by dojechać do Poznania czy Łodzi ma chyba sens. Zważywszy, że takie połączenia istnieją tylko, że w drugą stronę. A i zauważcie, że Trójmiasto to nie tylko liczący 450'000 mieszkańców Gdańsk ale mająca 1'300'000 metropolia, oraz kilka dużych uczelni i największe porty w Polsce.
kris123 - 28-09-2009, 12:47
Temat postu:
Wiecie tak sobie myślę, że gdyby nie zaryzykowano z tą ofertą nie zyskano by tyle dodatkowych wpływów. Dlatego ja jestem zdania, że nowe relacje trzeba dodawać. O ile zgadzam się z argumentami, że powinny łączyć największe miasta to ja powiem, że nie tylko. Powinny być przede wszystkim tam, gdzie największe zapotzrebowanie jest na tą ofertę. Jeśli sprawdziły się IR Kraków-W-wa to trzeba ją rozbudowywać. Można na przykłąd na bazie Maliniaka puścić IR z Warszawy do Krynicy. Myślę, że chętni by się znaleźli. Podobnie jak zrobić Katowice-Kielce, czy codziennie dać Kraków-Łódź. A co do pytania o Częstochowę tak duże miasto powinno mieć siatkę R+i IR, dlatego pisałem o Kielce-Częstochowa ale przez Kraków.
skubi - 28-09-2009, 13:44
Temat postu:
Proponuje:
IR Międzylesie - Kłodzko Gł.-Kamieniec Ząbkowicki-Wrocław Gł.-Leszno-Poznań Gł-Krzyż-Stargard Szcz.-Szczecin Gł.
oraz
IR Węgliniec - Legnica-Wrocław Gł.-Leszno-Poznań Gł.-Bydgoszcz Gł.-Gdynia Gł.
Pabianiczanin - 28-09-2009, 13:50
Temat postu:
Ja proponuje:

IR Wrocław Główny-Opole Główne-Katowice-Kraków Główny/Płaszów
IR Łódź-Tomaszów Maz.-Radom-Lublin
IR Krynica-Kraków Główny
skubi - 28-09-2009, 13:57
Temat postu:
A czy nie za krótka ta relacja IR Krynica-Kraków Gł. Ja bym go wydłużył do Wrocławia lub np. Jeleniej G lub Węglińca
sheva17 - 28-09-2009, 14:38
Temat postu:
IR Kraków- Krynica to zły pomysł. To materiał na REGIO+. Wszystko musi jechać do Jeleniej Very Happy?
IR Łódź- Lublin to niestety również totalna klapa. Jeśli już to Lublin- Wrocław przez Radom, Kielce, Włoszczowę, jako przedłużenie nowego IR do/z Kielc.
IR Wrocław- Kraków już jest Very Happy. Pomysł wydłużenia kursów do Płaszowa jest bardzo fajny, to samo proponuję zrobić ze wszystkimi IR do stolicy.
Kris, nie do Krynicy, ale do Nowego Sącza, czy Rzeszowa nowe IR powinno jak najbardziej ze stiolicy kursować.
Pabianiczanin - 28-09-2009, 14:49
Temat postu:
IR Wrocław - Kraków jeszcze by się jeden przydał powód:duże potoki pasażerów na tym odcinku głównie w pociągu pośpiesznym Krakowianka .Więc ten IR mógłby odjeżdżać z Wrocławia około 30 min.po Krakowiance

IR Łódź - Lublin Kiedyś jeździł osobowy w tej relacji i co ciekawe cieszył się dość dużym zainteresowaniem głównie studentów.

Skubi: IR Krynica - Kraków zawsze można gdzieś wydłużyć
KochaS8307 - 28-09-2009, 15:27
Temat postu:
Moje propozycje dotyczące interREGIO:

IR Jelenia Góra - Warszawa Wschodnia przez Marciszów, Sędzisław, Wałbrzych Główny, Wałbrzych Miasto, Świebodzice, Jaworzyna Śląska, Wrocław Główny, Oława, Brzeg, Opole Główne, Lubliniec, Częstochowa Osobowa, Radomsko, Piotrków Trybi, Koluszki, Skierniewice, Żyrardów, Warszawa Zachodnia, Warszawa Centralna.

IR Szklarska Poręba Górna - Szczecin Główny przez Szklarską Porębę Dolną, Piechowice, Jelenia Góra, Legnica, Węgliniec, Żary, Zielona Góra, Świebodzin, Gorzów Wlkp.

IR Jelenia Góra - Gdynia Główna przez Marciszów, Sędzisław, Wałbrzych Główny, Wałbrzych Miasto, Świebodzice, Jaworzyna Śląska, Wrocław Główny, Wrocław Nadodrze, Oleśnica Rataje, Ostrów Wlkp, Pleszew, Jarocin, Miłosław, Września, Gniezno, Inowrocław, Bydgoszcz Główna, Laskowice Pomorskie, Tczew, Gdańsk Główny, Gdańsk Wrzeszcz, Gdańsk Oliwa, Sopot, Gdynia Główna.

Można też podyskutować o tym, żeby z Jeleniej Góry odjeżdżał bezpośredni IR do Olsztyna Głównego lub do Przemyśla, Katowic oraz Lublina...
skubi - 28-09-2009, 15:36
Temat postu:
Kochas co to jest za połączenie Question Question IR Szklarska Poręba Górna - Szczecin Główny przez Szklarską Porębę Dolną, Piechowice, Jelenia Góra, Legnica, Węgliniec, Żary, Zielona Góra, Świebodzin, Gorzów Wlkp.

powinno być : przez Jelenią Górę , Lubań,Węgliniec,Żary Zieloną Górę,Rzepin,Kostrzyn,Gryfino skąd wymyśliłeś to Swiebodzin,Gorzów Język
yusek - 28-09-2009, 15:46
Temat postu:
Tak się zastanawiam po co tworzycie jakieś wielkie relacje w stylu Jelenia Góra - Gdynia. Może za miast tego lepiej zrobić relacje w stylu Gdynia-Gorzów, Gdynia-Poznań, Gdynia - Szczecin, Gdynia-Białystok. Takie góra 300 km?
KochaS8307 - 28-09-2009, 15:48
Temat postu:
@skubi:

Moja opcja polega na tym, żeby IR Szklarska Poręba Górna - Szczecin Głóny puścić przez Legnicę, Świebodzin oraz Gorzów Wlkp, ponieważ tam jest troszkę przesiadek na tychże stacjach, więc to byłoby dobrym rozwiązaniem. Dla tej opcji, którą sam zaproponowałeś to chyba prędzej PKP IC skorzystałoby z tego połączenia.

Jak dobrze wiemy PKP IC ma w ofercie połączenia wakacyjne, ale PKP PR, które puszcza InterREGIO mogłaby pomyśleć nad tym, że zrobić dla PKP IC konkurencję w postaci całorocznych kursów do Gdyni Głównej, Lublina, Przemyśla oraz Olsztyna z Jeleniej Góry z doczepką wagonów we Wrocławiu Głównym lub innym mieście...

@yusek:

Zaproponowałem te połączenia, ponieważ warto pomyśleć nad tym, żeby była jakaś konkurencja dla PKP IC w zamian za to, że zlikwidowali połączenia do Warszawy Wschodniej, Lublina, Przemyśla oraz Gdyni Głównej. Co do Twoich propozycji to według mnie takie przewozy powinieneś wprowadzić do propozycji rozkładu jazdy dla województwa pomorskiego...
siwiutki91 - 28-09-2009, 17:00
Temat postu:
Gdynia-Białystok to by musiał być skład wagonowy chyba że pojedzie SA133, bo na odc. Ełk-Korsze leci spalinówa
maszewiak - 28-09-2009, 17:34
Temat postu:
KochaS8307 mam pytanie jak zamierzasz przejechać z Zielonej Góry do Świebodzina tak aby dwa razy nie jechać tą samą trasą. No chyba że będziesz jechał przez Rzepin ale wtedy nadrabiasz trochę drogi. A potem jak już dojedziesz do Gorzowa to jak chcesz jechać do Szczecina, przez Kostrzyn czy Krzyż. I jeszcze jak z Jeleniej Góry do Legnicy? Czy przez Jaworzyne Śląską. Moim zdaniem to połączenie jest trochę bez sensu i już lepiej puścić tak jak zaproponował kolega skubi nadodrzanką z grupą wagonów do Gorzowa. A to w ogóle to IR może jeździć tam gdzie nie ma trakcji?
yusek - 28-09-2009, 17:36
Temat postu:
siwiutki91 napisał/a:
Gdynia-Białystok to by musiał być skład wagonowy chyba że pojedzie SA133, bo na odc. Ełk-Korsze leci spalinówa

A może na odcinku Korsze-Ełk puścić SM42+EN57?
A przy okazji może by w końcu ktoś wziął się za elektryfikacje takich odcinków.
Wielkopolanin - 28-09-2009, 17:38
Temat postu:
yusek napisał/a:
Tak się zastanawiam po co tworzycie jakieś wielkie relacje w stylu Jelenia Góra - Gdynia. Może za miast tego lepiej zrobić relacje w stylu Gdynia-Gorzów, Gdynia-Poznań, Gdynia - Szczecin, Gdynia-Białystok. Takie góra 300 km?


A połączenie sezonowe IR Wrocław - Świnoujście (495 km) w obecnym rozkładzie jest na to przykładem że pociąg IR nie muszą się kursować na krótkich relacjach do 300 km typu Wrocław - Poznań oraz Poznań - Szczecin. Połączenie (godz. 10.00 nie ma żadnego połączenia do Gdyni z Wrocławia, luka od 5.35 do15.35) przez Ostrów Wlkp. jest jak najbardziej dobrym pomysłem. Kiedyś kursował pospieszny z Jeleniej Góry do Gdyni przez Krotoszyn, frekwencja zawsze była na poziomie 70% - 100%. W okresach świątecznych nawet 150%.
yusek - 28-09-2009, 17:42
Temat postu:
Znaczy do połączeń z Gdyni to aby gdzieś sensownie pojechać IR to trzeba pojechać do...Słupska SKM. A to, że są takie wyjątki, że IR będzie na dłuższych trasach to chwała im za to ale trzeba bardziej skupić się na takich trochę krótszych trasach.
siwiutki91 - 28-09-2009, 17:53
Temat postu:
yusek napisał/a:
siwiutki91 napisał/a:
Gdynia-Białystok to by musiał być skład wagonowy chyba że pojedzie SA133, bo na odc. Ełk-Korsze leci spalinówa

A może na odcinku Korsze-Ełk puścić SM42+EN57?
A przy okazji może by w końcu ktoś wziął się za elektryfikacje takich odcinków.



oj nie wiem czy ktoś sie zgodzi na takie numery;) a po za tym w Ełku mają jedną SU42 PR chyba białystok swojej do Ełku nie wyśle a Olsztyn nie wiem czy by sie zgodził


Cytat:
A to w ogóle to IR może jeździć tam gdzie nie ma trakcji?


może ale są wtedy większe koszta uruchomienia takie pociągu
yusek - 28-09-2009, 17:56
Temat postu:
tyle Sx42 gnije po krzakach, że jakiś by się znalazł
siwiutki91 - 28-09-2009, 17:59
Temat postu:
może i by sie znalazł jak by ktoś miał dobre chęci, ale jak wiadomo w naszym kraju nie chce sie nikomu nic robić, bo po co...
PiterTarnów - 28-09-2009, 18:53
Temat postu:
Dziś jechałem IR z Krakowa do Tarnowa, relacji Wrocław-Rzeszów, i przeżyłem istny szok gdyż był to zwykły jednoczłonowy kibel,z naklejoną kartką która zresztą wyleciała pod wpływem wiatru. O 40 minutowym spóźnieniu nie wspomnę.Przecież to nic innego jak przyspieszona osobówka a droższa!
Jeśli tak mają InterRegio wyglądać to ja serdecznie dziękuję, postoję.
Nie wyobrażam sobie jazdy tym czymś do Wrocławia czyli prawie przez pół Polski. Tak własnie można wierzyć PR, które twierdziły że tylko wygodne zespoły trakcyjne będą puszczane na IR, no ale wyszło jak zwykle.
Rafaello1973 - 28-09-2009, 18:54
Temat postu:
Uruchomienie tego IR Z Gdyni do Jeleniej Góry ,przez Jarocin - Krotoszyn (lub Ostrów Wlkp.)Wrocław,choćby w wersji sezonowej ,to byłby niezły pomysł Smile Tylko kto na niego wpadnie..
yusek - 28-09-2009, 19:01
Temat postu:
No to może piszemy petycje tylko trzeba by to zrobić tak by nie było że dojazd gdziekolwiek z Trójmiasta byłby na wieczór. Bo kolejnego takiego Interregio do nas nam nie trzeba.
Naczelnik - 29-09-2009, 10:41
Temat postu:
Rafaello1973 napisał/a:
Uruchomienie tego IR Z Gdyni do Jeleniej Góry ,przez Jarocin - Krotoszyn (lub Ostrów Wlkp.)Wrocław,choćby w wersji sezonowej ,to byłby niezły pomysł

Przestańcie się ośmieszać wizjami IR przez dziury, w których mieszkacie. Te pociągi z założenia mają być rentowne, łączyć szybko duże ośrodki, stanowić alternatywę dla drogich Ex, IC oraz pospiesznych, których ubywa.

Jak na razie jedyną rozsądną propozycję dla nowych IR przedstawił Zed:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=85575#85575

Mam nadzieję, że centrala PR weźmie to pod uwagę.
skubi - 29-09-2009, 10:52
Temat postu:
Strzałem w 10 byłyby 2 razy dziennie IR : Wrocław Główny - Poznań Gł.- Szczecin Gł. ta trasa ma potencjał i między tymi trzema ośrodkami jakimi są Wrocław,Poznań i Szczecin przemieszcza się bardzo dużo potencjalnych pasażerów . Wrocław Gł. 5.40 i 15.35 , Poznań Gł. 8.10/8.15 i 18.05/18.10 Szczecin Gł. 10.50 i 20.45
Szczecin Gł. 5.45 i 15.30 Poznań Gł. 8.10/8.15 i 18.05/18.10 Wrocław Gł.10.40 i 18.40 , może kurs popołudniowy Szczecin-Opole-Szczecin , ta trasa jest dochodowa Very Happy
KochaS8307 - 29-09-2009, 12:54
Temat postu:
Rafaello1973 napisał/a:
Uruchomienie tego IR Z Gdyni do Jeleniej Góry ,przez Jarocin - Krotoszyn (lub Ostrów Wlkp.)Wrocław,choćby w wersji sezonowej ,to byłby niezły pomysł Smile Tylko kto na niego wpadnie..


W wersji sezonowej do Gdynia Głównej jeździ bezpośredni pociąg pośpieszny PKP IC, który zaczyna swój bieg w Jeleniej Górze, a we Wrocławiu Głównym są doczepiane wagony z Kłodzka Głównego, więc nie ma sensu puszczać go z InterREGIO, jeśli PKP IC ma już taką propozycję na swoich rozkładach wakacyjnych, na które powracają wszystkie sezonowe pociągi.
Bartuś - 29-09-2009, 15:41
Temat postu:
Skubi - nie za bardzo. Tam jest dużo pospiesznych i własciwie poza sezonem wakacyjnym jeżdżą one.... puste. Jechałem w niedzielę Światowidem na trasie Wrocław-Poznań i bardzo cienko z frekwencją.... jakoś 2-3 osoby w przedziale.... Po prostu poza sezonem nie ma potencjału na tą relację....

Raczej trasa Wrocław-Poznań-Gdynia by wchodziła w rachubę, ponieważ Pomorzanin i Piast zwykle mają komplet pasażerów.
KochaS8307 - 29-09-2009, 15:42
Temat postu:
@Wielkopolanin:

Rozumiem, że pociąg IR Jelenia Góra - Gdynia Główna jest strzałem w dziesiątkę, ale weź pomyśl o tym, czy PKP PR, które wypuszcza IR zgodzi się na to, żeby ich składy jechały prawie... cztery godziny z Wrocławia Głównego do Jeleniej Góry. Niestety prawda jest taka, że pociąg IC jest nocnym pociągiem, bo sam nim jechałem dwukrotnie do Gdyni Głównej i do Jeleniej Góry i to jest pociąg nocny. Jeśli PKP PR zechce wypuścić IR na tejże trasie w dzień to mi się wydaje, że z pominięciem Wałbrzycha, ponieważ tak szczerze pociągi na trasie Jelenia Góra - Wrocław Główny przez Wałbrzych się strasznie wloką i nawet maszyniści zwalniają około 130 razy do 20 km/h, bo stan torowisk jest w fatalnym stanie.

Nie to, że jestem przeciwny IR z Jeleniej Góry do Gdyni Głównej, ale wiem troszkę jak wygląda tan danego torowiska, o którym wspomniałem. Wszystko zobaczymy w najbliższym czasie, kiedy będzie nowy rozkład jazdy PKP to może PKP PR zdecydują się może nawet na jakikolwiek pociąg IR z Jeleniej Góry, który nie musi dojeżdżać do Gdyni Głównej...
Bartuś - 29-09-2009, 15:45
Temat postu:
Tyle ze przez Wałbrzych wloką się 20 minut szybciej jak "gonią" przez Węgliniec. Jakby nie patrzeć mieszkaniec Jeleniej Góry mając do wyboru jazdę przez Wałbrzych czy jazdę przez Legnicę wybierze.... PKS
KochaS8307 - 29-09-2009, 16:03
Temat postu:
@Bartuś:

Owszem istnieje ryzyko, że taki mieszkaniec wybierze jazdę... PKS, ale swoją drogą to IR można byłoby puścić przez Wałbrzych tradycyjną trasą. Może pociąg się wlecze te 20 minut dłużej przez Węgliniec oraz Legnicę, ale pewne jest to, że będzie większa frekwencja. Jednakże nie o to chodzi, bo przecież wiadomo, że jak tam jadą ze Zgorzelca, Węglińca do Gdyni Głównej to i tak i tak muszą się przesiąść we Wrocławiu Głównym, bo nawet w okresie wakacyjnym nie było IC na trasie Zgorzelec - Węgliniec - Legnica - Wrocław pociągu do Gdyni Głównej tylko z Jeleniej Góry oraz Kłodzka Głównego jako bezpośrednie połączenie ze stolicą Pomorza.

Tak sobie myślałem i dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie IR na trasie Jelenia Góra - Gdynia Główna jako pociąg dzienny pośpieszny...
Wielkopolanin - 29-09-2009, 16:30
Temat postu:
Naczelnik to dlaczego w pociągu nocnym sezonowym z Jeleniej Góry/Kudowy Zdrój do Gdyni przez Ostrów Wlkp. o dziwo była frekwencja 100%? Kiedyś był pospieszny sezonowy w dzień przez Krotoszyn jako łącznik do "Bachusa" i "Mieszka", pociąg też z wysoką frekwencją. Nikt się nie ośmiesza tylko pisze jak jest i było. Totalnym ośmieszeniem było uruchomienie pociągu "Wrocławianin" z Wrocławia do Grudziądza (chociaż na 5 wagonów 3 były pełne) zamiast do Gdyni. Każda dziura może generować potoki jeśli ma dogodne pociągi, chyba że zatrzymaliśmy się na stwierdzeniu jedynych słusznych linii, a pozostała reszta jest z zasady nierentowna.
skubi - 29-09-2009, 17:40
Temat postu:
Bartuś - do Szczecina z Wrocławia przez Poznań jest dużo pospiesznych Question jest ich poza sezonem 5 z czego 2 jadą w nocy , między 5,35 a 12,38 jest luka. Zmieniłbym tylko odjazd z Wrocławia takj ak napisałem 5.40 na 8.20. a popołudniowy jest ok. godzine przed pospiechem , a więc zgarniałby ludzi
Bartuś - 29-09-2009, 18:19
Temat postu:
Tyle że te pośpiechy poza sezonem nie jeżdżą pełne - ba.... jeżdżą wręcz prawie puste - czy 2-4 osoby na przedział, to powód, aby dokładać kolejne pośpiechy ?.
Pabianiczanin - 29-09-2009, 18:57
Temat postu:
Bartuś: Tu się z tobą nie zgodzę bo niektóre pośpiechy nawet poza sezonem są pełne.
mariusz88 - 29-09-2009, 22:38
Temat postu:
Inter Regio : Szczecin Główny --> Krzyż --> Poznań --> Ostrów Wlkp --> Jarocin --> Wieluń --> Częstochowa --> Katowice ...

Taki pociag musi być uruchomiony... umożliwi to wkoncu bezposredni dostep do wielu miast ktore sa pozbawione tak owych połączeń...
maszewiak - 29-09-2009, 22:46
Temat postu:
A może IR Szczecin - Wrocław ale po nadodrzance. Trzeba przyznać, że pociągów dużo to tam nie jeździ a po drodze jest parę większych miast. A jeszcze może jakaś grupa wagonów do Gorzowa. Tylko że pociąg tam zbyt szybko nie pojedzie.
mariusz88 - 29-09-2009, 22:52
Temat postu:
maszewiak miedzy Szczecinem a Wrocławiem znajdziesz połączenie bezpośrednie... miedzy Szczecinem a Częstochową juz nie ... i to nie ma nic... kompletnie nic... ostatnio tłukłem się 3 przesiadkami 11 godzin co nie było zbyt komfortowe.... gdy wracałem pociąg osobowy z którego mialem mieć przesiadke opóźnił się o 50 miniut... przesiadki to same problemy i trzeba coś zrobic aby duze miasta miały dogodne połączenia... także lepsza propozycja jest ta co wymieniłem...

Ponadto "Barbacan" spółki PKP Ic z Krakowa do Szczecina od grudnia zmienia trase i będzie jechał przez Wrocław

Uruchomienie takiego połączenia InterRegio załata dziure po zlikwidowanym "Wikingu" przez Ic
maszewiak - 29-09-2009, 23:10
Temat postu:
A czemu nie może być obydwu tych połączeń. Piszesz, że nie ma połączenia między Szczecinem a Częstochową ale tak samo nie ma połączenia między Szczecinem a Wrocławiem po odrzance. Jeździ tam tylko jeden bezposiredni pociąg i to osobówka jadąca chyba z 9 godzin. Są tam przecież miasta, które też chcą mieć połączenie czy to z morzem czy górami, albo dogodne miejsce na przesiadkę w Szczecinie do Gdańska a we Wrocławiu do Krakowa bądź Warszawy. A jeszcze jakaś grupa wagonów do Gorzowa mogła by się znaleźć. Ta trasa może generować zysk.

A to że Barbakan będzie jechał przez Wrocław niewiele mi mówi, bo przez Wrocław może jechać do Poznania lub Zielonej góry więc sprecyzują swoją wypowiedź.
loker - 29-09-2009, 23:22
Temat postu:
Jeśłi już to IR Szczecin-Poznań-Ostrów-Częstochowa-Kraków-(Rzeszów)
mariusz88 - 29-09-2009, 23:33
Temat postu:
Hmm maszewiak ze Szczecina do Wrocławia (i z powrotem) masz pełno połączeń bezpośrednich ... podaje ci tylko kilka tych ze Szczecina

Np pośpiech : Świnoujście --> Szczecin --> Krzyż --> Poznań --> Leszno --> Wrocław

Wyjazd ze Szczecina masz o 22:35 w Wrocławiu 4:32

Jeśli nie chcesz się tłuc pociągami nocnymi to proponuje kolejny pośpiech 5:50 -> 11:20

Jeszcze inny ? 9:50 --> 15:18

Przykładów mozna podawać wiele, faktycznie zgodze sie z Tobą z faktem iż kazdy z tych wymienionych pociagów kursuje przez Krzyż --> Poznań i to rzeczywiscie jest błąd, ale uważam ze tu wystarczy tylko skorygowanie jednego z wielu połączen bezpośrednich pośpiechów między Szczecinem a Wrocławiem i powinno być OK ...

A "Barbacan" wiem ze na 100% będzie jeździł z Krakowa do Szczecina Głównego przez Wrocław, jakie będą kolejne miasta na trasie Barbacana ciężko mi jest powiedzieć bo takiej wiedzy niestety nie mam w tym temacie...

loker Twoja propozycja Inter Regio również jest bardzo dobra... popieram!
loker - 29-09-2009, 23:40
Temat postu:
A jak w innych postach wspomniałem - na wzór Karmazyna i Pioniera łączyć relacjie pociągów osobowych.

Małopolska:
Kielce-Zakopane
Gliwice-Zakopane
Przemyśl-Bielsko-Biała
Częstochowa-Zakopane
Katowice-Krynica

Zachodniopomorskie:
Szczecin-Słupsk
Kołobrzeg-Poznań
Słupsk-Poznań-Wrocław

może podanie ręki i IR albo osobowy (z częściowym chonorowaniem biletów róznych spólek) -> Szczecin-Słupsk-Trójmiasto-Tczew-(Elbląg)
mariusz88 - 29-09-2009, 23:45
Temat postu:
Fakt napewno jest taki że po wrześniowych cięciach przez IC, InterRegio ma w planach uruchomić sporo nowych połączeń, mam nadzieje że znajdą się tam połączenia ze zlikwidowanych pociągów we wrześniu i PKP PR mądrzej podejdzie do sprawy niż mało kompetne IC
Anonymous - 30-09-2009, 07:37
Temat postu:
Barbakan ma kursować tak jak w obecnym rozkładzie jazdy, czyli przez Wieluń. Ktoś już o tym wspominał na forum...
loker - 30-09-2009, 09:29
Temat postu:
Z drugiej strony - nie chcę IR. Trochę taniej niż pospiesznym za jazdę w EN57? Na kilka sztuk były ED i zmodernizowane EN57. PR musi te najbardziej dochowdowe i o najdółuższej trasie uruchamiać na składach wagonowych! Jak nie od IC, to Cargo ma pełno lokomotyw EU07 i EU06, które z bohunami lub innymi wagonami byłyby świetnymi IR!
pepe - 30-09-2009, 09:32
Temat postu:
To wiadomo, ale wiadomo też że EN57 jest najlepszą opcją pod względęm kosztów uruchomienia składu
Zed - 30-09-2009, 09:38
Temat postu:
loker, wynajem lokomotyw od PKP Cargo nie wchodzi w grę, bo są to ogromne koszty. Wysłuchaj wywiadu z prezesem PR, który porusza ten temat:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=86460#86460
mariusz88 - 30-09-2009, 12:30
Temat postu:
mk1992 "Barbakan" będzie kursował przez Wrocław... jechałem tym pociągiem w ten poniedziałek z Herb Nowych k. Częstochowy do Szczecina Głównego. Zatrzymał się wyjątkowo w Herbach (docelowo przesiadka w Wieluniu) ponieważ pociąg osobowy którym miałem dojechać do Wielunia rozkraczył się w Tarnowskich Górach, oczywiście kosztowało mnie to dużo nerwów i rozmów z dyżurnymi na stacji Herby Nowe

Jest to kolejny przykład jak przesiadki mogą być uciązliwe...


Od grudnia Barbakan zmienia trase na 100%
loker - 30-09-2009, 14:13
Temat postu:
Zed napisał/a:
loker, wynajem lokomotyw od PKP Cargo nie wchodzi w grę, bo są to ogromne koszty. Wysłuchaj wywiadu z prezesem PR, który porusza ten temat:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=86460#86460

Ja uważam, że lokomotywy EU powinny zostać zabrane Crgo i przekazane PRom. ET22 mają pod dostatkiem, jest też kilka ET21. Siódemkami z pociągami towarowymi Cargo raczej zainteresowne nie jest, więc stoją bezczynnie (np. w Prokocimiu).

Inna sprawa - na IR po CMK najlepsze byłyby FLIRTY z ich Vmax 160 km/h Smile
KochaS8307 - 30-09-2009, 15:33
Temat postu:
Tak dużo było mówione o połączeniach IR z Wrocławia Głównego, które mają być obsługiwane przez składy IR, więc może małe propozycje dotyczące IR ze stolicy Karkonoszy:

Połączenia sezonowe:

IR Szklarska Poręba Górna - Zakopane przez Jelenią Górę, Marciszów, Wałbrzych Główny, Wałbrzych Miasto, Świdnicę, Wrocław Główny, Brzeg, Opole, Gliwice, Zabrze, Katowice, Kraków Główny, Nowy Sącz.

IR Jelenia Góra - Szczecin Główny przez Gryfów Śląski, Lubań Śląski, Węgliniec, Żary, Zieloną Górę, Rzepin, Kostrzyn n. Odrą, Gryfino.

IR Wrocław - Olsztyn Główny przez Leszno, Poznań Główny, Konin, Łódź, Warszawę Centralną, Warszawę Wschodnią, Legionowo, Mławę, Olsztynek.

Połączenia pozasezonowe:

IR Jelenia Góra - Kraków Główny przez Legnicę, Wrocław Główny, Oława, Brzeg, Opole, Katowice.

IR Jelenia Góra - Zielona Góra przez Legnicę, Bolesławiec, Żagań, Żary.
1762 - 30-09-2009, 16:12
Temat postu:
Bardzo dobre pomysły (choć ten pierwszy IR przez Świdnicę? Chyba miało być Świebodzice). Jakby chociaż jeden IR jeździł do Jeleniej Góry - szczególnie ten właśnie IR łączący Zakopane ze Szklarską Porębą po tej trasie mi się podoba.
Anonymous - 30-09-2009, 17:30
Temat postu:
@mariusz88, a powiedz nam wszystkim, skąd posiadasz takowe informacje?
mariusz88 - 30-09-2009, 17:46
Temat postu:
mk1992 informacje te posiadam od kierownika pociągu "Barbakan" którym jechałem 28 września czyli w poniedziałek i są one potwierdzone w 100%
Anonymous - 30-09-2009, 17:48
Temat postu:
Aha, czyli plotki, dzięki za odpowiedź. Smile

Z mojej strony EOT.
mozambikpl - 30-09-2009, 20:04
Temat postu:
Mam takie pytanie co sądzicie o pociągu Kraków - Tarnów - Stróże - Jasło z przystankami :Bochnia, Brzesko, Tarnów, Tuchów, Gromnik, Stróże, Gorlice Zagórzany, Biecz, Jasło? w piątki i niedziele jako IR dla studentów to wiadomo w jakich godzinach a w wersji codziennej wyjazd z Jasła albo okolo 7 albo 10, powrót z Krakowa w Jaśle okolo 21
thassos - 30-09-2009, 22:27
Temat postu:
IR BIELUCH relacji Chełm-Kraków
Alex - 30-09-2009, 22:36
Temat postu:
dobrze by było gdyby PKP PR uruchomiło taki pociąg... a i nazwa ciekawa Smile
Pabianiczanin - 01-10-2009, 13:31
Temat postu:
Cytat:
R Wrocław - Olsztyn Główny przez Leszno, Poznań Główny, Konin, Łódź, Warszawę Centralną, Warszawę Wschodnią, Legionowo, Mławę, Olsztynek.


A to trochę trasa zbyt okrężna moim zdaniem ale przez Łódź do Olsztyna czemu nie.
KochaS8307 - 01-10-2009, 15:13
Temat postu:
Ja mam jeszcze taką małą propozycję co do pociągu IR relacji Jelenia Góra - Przemyśl Główny w zamian za skreślenie pociągu "ŚNIEŻKA" Jelenia Góra - Przemyśl Główny po wrześniowych cięciach PKP IC:

IR Jelenia Góra - Przemyśl Główny przez Legnicę, Wrocław Główny, Oławę, Brzeg, Opole Główne, Kędzierzyn-Koźle, Gliwice, Zabrze, Katowice, Mysłowice, Jaworzno Szczakowa, Trzebinia, Karków Główny, Kraków Płaszów, Bochnia, Brzesko Okocim, Tarnów, Dębica, Sędziszów Małopolski, Rzeszów Główny, Łańcut, Przeworsk, Jarosław, Przemyśl Zalesie.

Proponuję puszczenie pociągu IR przez Legnicę, ponieważ uważam, że tamtędy szybciej dojedzie IR aniżeli miałby jechać przez Merciszów, Wałbrzych Główny, Wałbrzych Miasto, Świebodzice, Jaworzynę Śląską, gdzie jak wiemy odcinek Marciszów - Boguszów Gorce jest w opłakanym stanie. Oczywiście połączenie IR Jelenia Góra - Przemyśl byłoby wakacyjnym połączeniem, które kursowałoby w pierwszy dzień wakacji do końca wakacji, tj. 31 sierpnia danego roku. Co do połączenia nocnego lub dziennego można byłoby to jeszcze przedyskutować.
pepe - 01-10-2009, 16:04
Temat postu:
Zamiast Przemyśla lepiej, aby ten IR jeździł do Kraka ale za to codziennie
Bartuś - 01-10-2009, 16:07
Temat postu:
KochaS8307 - Ex Pogórze - mimo szlakowej 150 km/h na odc. Legnica-Węgliniec jeździł przez Legnicę 20 minut dłużej jak zapchlona osobówka przez Wałbrzych.
Noema - 01-10-2009, 16:33
Temat postu:
Bartuś, to skutek modernizacji linii Wrocław - Legnica (liczne zwolnienia). Do tego dochodzi zmiana kierunku jazdy w Węglińcu. Stąd taki czas przejazdu. Ex "Pogórze" od początku był niewypałem skazanym na porażkę.

Tanie pociągi IR lub osobowe przyspieszone jak najbardziej mają rację bytu na trasie Wrocław - Legnica - Węgliniec - JG.
walbol - 01-10-2009, 20:43
Temat postu:
Mimo wszystko Bartuś wcale głupot nie pisze, bo przede wszystkim przez Węgliniec jest 85 km więcej (!) do Jeleniej niż przez Wałbrzych, a na osobówkę czy IR tak samo wpływa modernizacja. Mimo niskich szlakowych przez Wałbrzych, jazda naokoło przez Lubań i okolice wcale do najszybszych nie należy.

IC używa argumentu o stanie infry i czasie przejazdu przez Wałbrzych jako powód likwidacji połączenia. Tylko, że przez Legnicę ten czas wcale krótszy nie będzie, więc co miałoby przetrasowanie dać tej Jeleniej Górze dobrego? Że zamiast 3,5h dotychczas, będą jechać tyle samo lub dłużej ale za to od Węglińca z większą prędkością? Co to dla nich za zysk, skoro odległość większa i przez to również cena biletu...
Naczelnik - 01-10-2009, 20:50
Temat postu:
walbol, Jelenia Góra nie jest pępkiem Dolnego Śląska. Pociągi jadące zarówno przez Wałbrzych jak i Legnicę służą też, a może przede wszystkim (nikt normalny nie jeździ pociągiem z JG do Wrocławia) mieszkańcom stacji pośrednich (Legnica, Chojnów, Bolesławiec, Węgliniec, Lubań, Gryfów).

IR puszczony do JG przez Wałbrzych będzie jechał tak samo długo jak zwykły osobowy, więc byłoby to naciąganie ludzi. Ale ten sam IR przez Legnicę pojedzie znacznie szybciej niż osobowy, więc na linii zgorzeleckiej chętni na pewno się znajdą, tak jak są tłumy chętnych na pociągi pospieszne.

Tak więc jeśli IR do JG to tylko przez Legnicę. Na linii wałbrzyskiej tylko pociągi z taryfą osobową.
Bartuś - 01-10-2009, 21:02
Temat postu:
Cytat:
nikt normalny nie jeździ pociągiem z JG do Wrocławia


Interregio nie jest po to aby robić za gimbusa który podwiezie ludzi z Jeleniej Góry do Wrocławia. Bardziej powinien służyć mieszkańcom Śląska i Małopolski, którzy chcą się dostać za niewielką cenę do Wałbrzycha i w kotlinę Jeleniogórską.

Dlatego obstaję przy Interregio przez Wałbrzych !

To nie tylko 122-tysięczny Wałbrzych na trasie - to także Boguszów Gorce, Świebodzice, Jaworzyna Śląska (węzeł kolejowy) Kąty Wrocławskie. Niedaleko też jest Kamienna Góra i Lubawka....

Dokąd jeszcze Interrego ?

Wydłużyć IR Wrocław-Kraków odpowiednio do Zielonej Góry, Legnicy, Jeleniej Góry i Poznania
tyle co Dolnego Śląska.
Pabianiczanin - 01-10-2009, 21:06
Temat postu:
Baruś:IR Kraków - Poznań dobry pomysł ponieważ między Poznaniem a Krakowem nie jest zbyt dużo pociągów.Oczywiście jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić.
Bartuś - 01-10-2009, 21:13
Temat postu:
Całe mnóstwo pospiesznych i TLK jest .

TLK Wielkopolanin
TLK Barbakan (p. Ostrów Wielkopolski)
Galicja
Światowid
Hetman
Krakowianka
Słowiniec
Przemyślanin
beznazwowy Kraków-Berlin
Gwarek (odc Katowice-Poznań)

a od nowego RJ także :
TLK Ślązak
EC Wawel

Ale IR można by gdzieś wcisnąć tym bardziej że jechałyby szybciej (trasa przez Strzelce Opolskie) i byłyby tańsze
Anonymous - 01-10-2009, 21:25
Temat postu:
Przewozy Regionalne szykują się do uruchomienia dwóch pociągów kategorii IR, pierwszy w relacji Poznań-Kraków, a drugi w relacji Poznań-Przemyśl. Mam cichą nadzieję, że pojadą one przez Ostrów Wielkopolski i Kluczbork, a nie przez Wrocław... Evil or Very Mad
xzielak - 01-10-2009, 21:30
Temat postu:
mk1992, tez wolałbym, żeby kursowały przez Kluczbork, tym bardziej że województwo wykłada tam miliony na rewitalizacje linii Kluczborskiej.

Poznań - Jarocin - Kępno - Kluczbork - Lubliniec - Bytom - Katowice itd Smile
Anonymous - 01-10-2009, 21:35
Temat postu:
To co napisałeś to jedno, a upychanie wszystkiego co możliwe przez Wrocław to drugie. Niestety, ale od paru ładnych lat jestem świadkiem takiego stanu rzeczy. Oby od grudnia coś się w tej kwestii zmieniło...
mariusz88 - 01-10-2009, 23:05
Temat postu:
Lepiej niż Poznan -> Kraków to proponuje

IR: Szczecin -> Kraków przez Poznan, Jarocin, Wielun, Częstochowa ....
kond345.. - 02-10-2009, 00:46
Temat postu:
Ja proponuję IR Wrocław - Zamość i IR Warszawa - Zamość
KochaS8307 - 02-10-2009, 06:49
Temat postu:
Naczelnik napisał/a:
walbol, Jelenia Góra nie jest pępkiem Dolnego Śląska. Pociągi jadące zarówno przez Wałbrzych jak i Legnicę służą też, a może przede wszystkim (nikt normalny nie jeździ pociągiem z JG do Wrocławia) mieszkańcom stacji pośrednich (Legnica, Chojnów, Bolesławiec, Węgliniec, Lubań, Gryfów).

IR puszczony do JG przez Wałbrzych będzie jechał tak samo długo jak zwykły osobowy, więc byłoby to naciąganie ludzi. Ale ten sam IR przez Legnicę pojedzie znacznie szybciej niż osobowy, więc na linii zgorzeleckiej chętni na pewno się znajdą, tak jak są tłumy chętnych na pociągi pospieszne.

Tak więc jeśli IR do JG to tylko przez Legnicę. Na linii wałbrzyskiej tylko pociągi z taryfą osobową.


Otóż to. Można puścić pociągi pośpieszne przez Legnicę, ponieważ przez Wałbrzych pociągi pośpieszne jeżdżą niczym pociągi osobowe, więc za co my płacimy tak szczerze? Za to, że pociąg pośpieszne wlecze się prawie 4 godziny do Wrocławia Głównego przez Wałbrzych? Dobre swoje, bo PKP IC wie jak sięgać do portfeli pasażerów. Założę się, że gdyby już dawno puszczono pociągi dalekobieżne z Jeleniej Góry przez Legnicę do Wrocławia Głównego. PKP PR powinno puścić pociągi IR z Jeleniej Góry przez Legnicę lub Węgliniec i Legnicę do Wrocławia Głównego.
walbol - 02-10-2009, 09:39
Temat postu:
No jasne, pytasz za co płacimy pospiesznym przez Wałbrzych za 3,5h jazdy, a nie będziesz pytał jak pojedziesz pospiesznym przez Legnicę 85 km więcej, zapłacisz przez to więcej i jechał będziesz i tak dłużej? Dobre, naprawdę...
janekp - 02-10-2009, 09:43
Temat postu:
Wreszcie ktoś o Zamościu pomyślał na początek chociaż w piatki/niedziele.
Ktos na forum pisał że podobno myślą, a dni od 01.09 lecą.
Jest wielki problem z lokami...
szomiz - 02-10-2009, 10:29
Temat postu:
Ewentualne myślenie o Zamościu w kontekście Interregio może polegać wyłącznie na rozważaniu, czy część Przemyśli i Terespoli nie zbilansuje się jako IR'y by uwolnione w ten sposób środki przeznaczyć na połączenia PRowe do Zamościa.

Niestety byłby to (kolejny) dowód na to w jak głupi sposób reformatoły zmieniają oblicze polskiej kolei. Można więc raczej o takim rozwiązaniu zapomnieć.
Rafaello1973 - 03-10-2009, 13:52
Temat postu:
Szanuje głosy krytyki Co do IR ale dziennego Jelenie Góra Gdynia przez Wrocław - Ostrów,(lub Krotoszyn)Gniezno prawdopodobnie by się sprawdził niezależnie od tej sezonówki do Jeleniej i i Kłodzka puszczonej przez PKP IC,pewno niektórzy pamiętają łącznik do Mieszka jadący.Z Gdyni a potem od Gniezna przez Wrześnie- Krotoszyn w stronę Wrocka i Jeleniej w południe ,a w stronę Gdyni odjazd z Wrocławia był po 10,sam miałem okazję z niego korzystać .Były to 3 dwójki i jedna jedynka.Wierzcie mi że pusty mimo,że sie wlókł, bo tor od Wrześni do Jarocina i Krotoszyna jest w nędznym stanie. to on nie był.Frekwencja była na 80-90a niekiedy ponad 100%.Owszem ideą połączeń IR jest tanie i dość szybkie kursowanie między dużymi metropoliami ,ale tu chodzi o przywrócenie tego co było dobre i już sprawdzone.połączenie kilku mniejszych stacji Gniezno , Wrześni, Jarocina czy Ostrowa Wlkp lub Krotoszyna węzłowych z dużymi ośrodkami jak Wrocław , Jelenia Góra czy Bydgoszcz i Gdynia ma sens ,bo brakują tam takich połączeń ,no i nie ma konkurencji ze strony PKS lub jest śladowa,wiec taki kurs byłby rentowny Wiem co piszę.
Naczelnik - 03-10-2009, 13:55
Temat postu:
Rafaello1973, na tej trasie wystarczy pociąg osobowy. Nie wszędzie zlikwidowane pociągi pospieszne muszą zastępować IR. Świetnie sprawdzi się osobowy przyspieszony (wystarczy połączyć kilka relacji) i nie będzie problemu z ewentualnym deficytem.
Rafaello1973 - 03-10-2009, 17:15
Temat postu:
Swoją drogą wcześniej padła propozycja pociągu z Poznania lub Szczecina przez Poznań ,Jarocin, Ostrów ,Kluczbork (lub Wieluń)Częstochowę do Krakowa,jestem za.Do tego dołożyć łącznik z Bydgoszczy przez Gniezno- Jarocin może to być całkiem fajne połączenie. Smile

[ Dodano: 03-10-2009, 17:17 ]
Zachęcałbym do takiego połączenia typu Poznań - Warszawa- Lublin- Rejowiec - Zamość, może by wypaliło
pitagoras23 - 03-10-2009, 17:23
Temat postu:
A czy byłby to skład wagonowy czy EZT, bo jeśli ten pierwszy to gdzie chciałbyś je połączyć. Wydaje się naturalne, że w Jarocinie, ale nie wiem czy tam pracują osoby odpowiedzialne za takie łączenie / dzielenie składów, bowiem Jarocin jest stacją przelotową na linii 272.

//nie cytujemy przedmówcy. mateuszpiszcz
Anonymous - 03-10-2009, 19:51
Temat postu:
Nie zapominajmy również o połączeniu Katowic z Poznaniem przez Lubliniec i Kluczbork.
Rafaello1973 - 03-10-2009, 21:20
Temat postu:
Raczej skład wagonowy ,łączenie w Jarocinie jeśli są takie osoby z uprawnieniami do łączenia lub ewentualnie w Ostrowie Wlkp.Co do Lublińca i Kluczborka też jestem za takim połączeniem tą trasą z Poznania do Katowic, "Koziołka " żal Sad i dawnego Gwarka
mariusz88 - 03-10-2009, 23:03
Temat postu:
mk1992 powtarzam poraz kolejny najlepsze połączenie z Katowic to do Szczecina Głównego przez Częstochowe -> Lubliniec -> Kluczbork -> Poznań
Anonymous - 03-10-2009, 23:09
Temat postu:
Ty chyba żartujesz. Po jakiego grzyba pociągi w relacji Katowice-Szczecin mają kursować okrężną drogą przez Częstochowę? Zejdź na ziemię człowieku. Najszybsza trasa biegnie przez Tarnowskie Góry, Lubliniec i Kluczbork, z pominięciem Częstochowy (nie biorąc pod uwagę alternatywnej trasy przez Wrocław).
mariusz88 - 04-10-2009, 00:32
Temat postu:
Dlatego człowieku że przez Częstochowe nie jedzie ŻADEN pociąg ani do POZNANIA ani do SZCZECINIA !! wiec ty zejdź na ziemie i moze zaproponuje rozsądne połącznie między Szczecinem a Częstochową przez Poznań ???
KochaS8307 - 04-10-2009, 08:49
Temat postu:
@walbol:

Uważam, że puszczenie pociągów pośpiesznych przez Legnicę byłoby lepszym wyjściem niż piszczenie ich po zdezelowanej trasie Jelenia Góra - Wrocław Główny, gdzie na odcinku Marciszów - Boguszów Gorce maszynista jest zmuszony do wielokrotnego zwalniania składem nawet do prędkości 20 km/h. Może to jest o 85 km więcej, ale jeśli PKP PR zdecydowałoby się puścić składy z Jeleniej Góry przez Legnicę do Wrocławia Głównego to na pewno najlepiej na tym wyjdzie niż pociągi pośpieszne PKP IC, które się tłuką i wleką na zdezelowanej trasie Marciszów - Boguszów Gorce. Jak wiemy ceny biletów w PKP IC na pośpiechy są kosmiczne, a IR ma o wiele tańsze bilety w porównaniu na pośpiechy z PKP IC...
pitagoras23 - 04-10-2009, 09:17
Temat postu:
Odnosząc się do postów kolegów mk1992 oraz mariusz88 wydaje mi się, że kompromisowym rozwiązaniem byłoby puszczenie dwóch pociągów pospiesznych lub IR, o czym głównie mowa. Jeden w relacji Poznań - Kielce (Radom) przez Wieluń, Częstochowę oraz jeden w relacji Poznań - Katowice(Bielsko - Biała) przez Kluczbork. Można także również puścić pociąg jadący z Częstochowy do Szczecina przez Lubliniec, Kluczbork. Wówczas oboje z panów będą zadowoleni, ale co powiedzą mieszkańcy Wielunia.
Rafaello1973 napisał/a:
Raczej skład wagonowy ,łączenie w Jarocinie jeśli są takie osoby z uprawnieniami do łączenia lub ewentualnie w Ostrowie Wlkp.

Jeśli jednak w Jarocinie by nie mogli to łącznik z Bydgoszczy ja puściłbym trochę bardziej okrężną trasą przez węglówkę do Zduńskiej Woli, a następnie z niej do Ostrowa, bądź bezpośrednio do Częstochowy, której nazwę wymieniłeś wcześniej.
Anonymous - 04-10-2009, 10:59
Temat postu:
mariusz88 napisał/a:
Dlatego człowieku że przez Częstochowe nie jedzie ŻADEN pociąg ani do POZNANIA ani do SZCZECINIA !! wiec ty zejdź na ziemie i moze zaproponuje rozsądne połącznie między Szczecinem a Częstochową przez Poznań ???


Ok, nie macie połączenia ze Szczecinem, współczuję Wam tego. Ale to nie jest powód, aby zabierać połączenia innym! Kilka razy pisałem na forum, że Częstochowa powinna się ubiegać o przywrócenie na dawną trasę pociągu Przemyślanin i Cegielski, a Barbakan powinien zostać przetrasowany na Lubliniec i Kluczbork, gdzie będzie można go skomunikować z pociągami od strony Częstochowy czy Opola (w mniejszym stopniu od strony Wrocławia).

pitagoras23 napisał/a:
Wówczas oboje z panów będą zadowoleni, ale co powiedzą mieszkańcy Wielunia.


Najpierw chciałbym wiedzieć, czy mieszkańcy Wielunia będą korzystali z tego połączenia? Jeśli nie będzie większego zainteresowania danym pociągiem, to należałoby się zastanowić nad jakąś sensowną osobówką, która ewentualnie mogłaby być skomunikowana z pociągiem dalekobieżnym.

Natomiast jeśli chodzi o IR-y, które prawdopodobnie pojadą w relacji Poznań-Przemyśl i Poznań-Kraków, ja swojego zdania w tej kwestii nie zmieniłem. Jeden z nich powinien pojechać przez Kluczbork, Lubliniec i Tarnowskie Góry, a drugi przez Częstochowę, Dąbrowę Górniczą Ząbkowice i Jaworzno Szczakową.
Rafaello1973 - 04-10-2009, 11:02
Temat postu:
Słuchajcie swego czasu przez Częstochowę Stradom jechał"Przemyślanin",legenda Szczecin Przemyśl ,zanim przetrasowano go na Wrocław.Ludzi w nim nie brakowało.Moim zdaniem powinny być jak ktoś wcześniej zauważył dwa połączenia.Jedno z Poznania lub dalej ze Szczecina ,dodałbym też ze 3 wagony łączone w Krzyżu z Gorzowa,które by jechało do Katowic,przez Jarocin - Ostrów Wlkp. , Kluczbork , Bytom,a drugi pociąg Poznań - Kraków przez Ostrów - Wieluń - Częstochowę,z łącznikiem do Bydgoszczy przez Gniezno - Jarocin ,ewentualnie węglówką i w Ostrowie Wlk.Myślę że przy rozsądnych godzinach kursowania oba by miały frekwencję. Smile

[ Dodano: 04-10-2009, 11:05 ]
Pomysł z reaktywacją Cegielskiego jest ok ,plus skomunikowania kibelkami ze mniejszymi stacjami i było by też w miarę fajnie.Smile
KochaS8307 - 04-10-2009, 11:21
Temat postu:
Jak dla mnie cała wojna pomiędzy PKP InterCity S.A. oraz PKP Przewozy Regionalne sp z o.o. to jest nie do pomyślenia, ponieważ jak dobrze wiemy PKP IC jest wygryzane przez PKP PR tym, które wypuściło składy IR po tym jak PKP IC masowo zaczęło likwidować połączenia we wrześniu, kiedy zaczął obowiązywać nowy rozkład jazdy. Co z tego, że w niektórych regionach polski uratowano tylko część pociągów które PKP IC skreśliło? Sprawa niestety ma taki pogląd, że lata świetności powoli PKP IC się kończą i nikt nic już na to nie poradzi, bo składy IR będą wygryzać PKP IC we wszystkich regionach polski...
pitagoras23 - 04-10-2009, 11:24
Temat postu:
Pociągów na tej linii było znacznie więcej, a teraz pozostały praktycznie dwa. Wszyscy lobbują za tym, aby wszystko kursowało przez Wrocław, łącznie z "Barbakanem". Ja uważam, że więcej pociągów właśnie powinno jechać przez linię 272, bowiem po co jest remontowany odcinek z Poznania do Ostrowa i uzyskanie na nim konkurencyjnego czasu przejazdu sięgającego 1 h 20 min dla pospiesznego. Uważam, że ten potencjał należy wykorzystać i dla pociągów dalekobieżnych łączących województwo zachodniopomorskie ze Śląskiem, Małopolską oraz IR, o których tutaj mowa, jednakże jeśli chodziło by o relacjach, o których wspominacie, to musiały by to być składy wagonowe, bo jednostek elektrycznych na takich trasach sobie nie wyobrażam.
Anonymous - 04-10-2009, 11:42
Temat postu:
@KochaS8307, Przewozy Regionalne nie uruchomiły pociągów InterRegio dlatego, że PKP IC zaczęło likwidować pośpiechy. Pierwszy IR w relacji Warszawa-Białystok został uruchomiony już w marcu! To tak ku ścisłości.

@pitagoras23, w zupełności się z Tobą zgadzam. Również nie mogę pojąć, dlaczego linia 272 jest sukcesywnie modernizowana, a ruch dalekobieżny jest na niej praktycznie znikomy. Ładowanie wszystkiego co możliwe na Wrocław też jest totalnym nieporozumieniem. Odezwały się głosy, że Barbakan powinien kursować przez Opole, Wrocław i Leszno. A ja się pytam, po co? Bodajże kilkadziesiąt minut przed nim jedzie Krakowianka, a jeśli dobrze kojarzę fakty, to prowadzi ona grupę wagonów do Szczecina...
mariusz88 - 04-10-2009, 11:46
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
"Ok, nie macie połączenia ze Szczecinem, współczuję Wam tego. Ale to nie jest powód, aby zabierać połączenia innym! Kilka razy pisałem na forum, że Częstochowa powinna się ubiegać o przywrócenie na dawną trasę pociągu Przemyślanin i Cegielski, a Barbakan powinien zostać przetrasowany na Lubliniec i Kluczbork, gdzie będzie można go skomunikować z pociągami od strony Częstochowy czy Opola (w mniejszym stopniu od strony Wrocławia). "


Tu nie chodzi o zabieranie połączeń! oczywiście jestem jak najbardziej za tym, aby połączenia WRACAŁY!! ale spójrz jeśli piszesz o Lublinciu czy Kluczborku nie omiaj Częstochowy zawsze można puścić pociag przez Heby Stare (stan sieci jest tam bardzo dobry) czasami lepiej zrobić małe kółko ale mieć większą satysfakcje... Wydaje mi się że jak i Poznań tak i Szczecin powinny być skomunikowane z tym miastem, był Przemyślanin- zlikwidowali, był Wiking - zlikwidowali... gdzie jest myślenie tych co to robią ? chyba stali po kase jak Bozia rozum dawała...Co chodzi o nocny pociąg "Przemyślanin" znany on był z nie za bardzo chlubnej histroii podróżowania (częste kradzieże,brak patroli,nie pełne składy kondukrtorskie) Najodpowiedniejszą godziną na puszczenie tak owych połączeń jak i do Szczecin --> Częstochowa oraz Poznań --> Katowice są godziny poranne .... takie jest moje zdanie...

//tniemy cytaty. ~Iktorn
adamos - 04-10-2009, 12:32
Temat postu:
Tak na dobrą sprawę jakby poprawić siatkę połączeń, z Częstochowy można by zrobić dobry węzeł kolejowy gdzie zbiegały by się pociągi z Karkowa, Katowic, Kielc, Warszawy, Wrocławia, Opola, Poznania
jej położenie geograficzne i rozkład torów aż się prosi aby wykorzystać to
KochaS8307 - 05-10-2009, 11:35
Temat postu:
PKP Przewozy Regionalne powinny pomyśleć o tym, żeby składy IR zaczęły też jeździć z Jeleniej Góry do Krakowa oraz Olsztyna (sezonowy), ponieważ jeśli byłoby dzienne połączenie Jeleniej Góry z Krakowem oraz sezonowe z Olsztynem to byłoby to dobrze, ponieważ te dwa połączenia na pewno miałyby wysoką frekwencję.

Moja propozycja dotycząca IR z Jeleniej Góry do Krakowa Głównego:

IR Jelenia Góra - Kraków Główny przez Legnicę, Wrocław Główny, Oławę Brzeg, Opole Główne, Strzelce Opolskie, Gliwice, Zabrze, Katowice, Mysłowice.

Dlaczego zaproponowałem takie połączenie? Takie dzienne połączenie Jeleniej Góry z Krakowem Głównym byłoby bardzo dobrym połączeniem międzywojewódzkim, ponieważ zbyt wiele pociągów z województwa dolnośląskiego do województwa małopolskiego oraz śląskiego zapewne w dzień nie jeździ i to byłaby dobra perspektywa, a kto wie, czy to połączenie nie zyskałoby wielkiej popularności.

Drugie połączenie to połączenie sezonowe IR z Jeleniej Góry do Olsztyna Głównego:

IR Jelenia Góra - Olsztyn Główny przez Marciszów, Wałbrzych Główny, Boguszów Gorce, Jaworzyna Śląska, Wrocław Główny, Oleśnica Rataje, Ostrów Wielkopolski, Kalisz Główny, Sieradz, Zduńska Wola, Pabianice, Łódź Kaliska, Kutno, Płock, Sierpc, Mława, Działdowo, Olsztynek, Olsztyn Zachodni.

Połączenie IR Jelenia Góra - Olsztyn Główny na pewno miałoby bardzo dużą frekwencję wśród podróżnych, ponieważ wiele osób wybrałoby się na urlop w okresie wakacyjnym na Mazury lub w Karkonosze...
Abraxas - 05-10-2009, 11:44
Temat postu:
Kocha nie przesadzaj już pisałem że Jelenia nie potrzebuje IR jak sobie wyobrażasz jazde kiblem tyle godzin do Olsztyna albo Krakowa? pomyśl o ludziach starszych czy rodzinach z małymi dziećmi ,Jelenia potrzebuje normalnych pośpiechów zrozum to w końcu a nie kibli bo tych jest dośc do Wrocka i Węglińca
siwiutki91 - 05-10-2009, 12:16
Temat postu:
Abraxas to jest dział na temat pociągów IR a nie pośpiesznych. !! A ten do Olsztyna to dobry pomysł tylko lepiej by było aby jechał on od Jeleniej do Wrocławia jako zwykła osobówka a na odc. Wrocław - Olsztyn IR .
Pabianiczanin - 05-10-2009, 12:22
Temat postu:
Ja bym proponował IR Przemyśl - Poznań Główny trasą dawnego pociągu pośpiesznego ''Cegielski''
danex - 05-10-2009, 12:50
Temat postu:
Cytat:
IR Jelenia Góra - Olsztyn Główny przez Marciszów, Wałbrzych Główny, Boguszów Gorce, Jaworzyna Śląska, Wrocław Główny, Oleśnica Rataje, Ostrów Wielkopolski, Kalisz Główny, Sieradz, Zduńska Wola, Pabianice, Łódź Kaliska, Kutno, Płock, Sierpc, Mława, Działdowo, Olsztynek, Olsztyn Zachodni.


Bezpośrednie połączenie Jelenia Góra - Olsztyn - jak najbardziej (pomijając dywagacje, czy jako pospieszny, czy IR). Tylko nie przez Sierpc - Mławę? Ja on miałby jechać? Z Sierpca do Nasielska i dalej do Mławy?????? Shocked Pomijając zmianę trakcji, kierunków jazdy itp. ale to propozycja iście kosmiczna i niemożliwa oraz nie wskazana do realizacji przez żadnego przewoźnika.


Natomiast dawny Cegielski w postaci IR jak najbardziej.
KochaS8307 - 05-10-2009, 16:13
Temat postu:
@Abraxas:

W pewnym sensie masz rację, że Jelenia Góra potrzebuje normalnych pociągów pośpiesznych, a nie kibli... Jednakże dobrze, że mamy w ogóle jakiekolwiek osobówki, bo gdyby nie osobówki do Poznania Głównego, które jeżdżą codziennie to Jelenia Góra byłaby dopiero prowincją...
Abraxas - 05-10-2009, 16:20
Temat postu:
Ano właśnie i dlatego trzeba walczyć o pośpieszne dla naszego miasta i w tym cały problem.Osóbówek nam już wystarczy przecież.
pitagoras23 - 05-10-2009, 17:11
Temat postu:
Połączenie Olsztyna i Jeleniej Góry bardzo dobre, jednak jak już to na pewno nie mogłoby być one obsługiwane jednostką elektryczną. Na takiej trasie wagonowy skład jak nic. Chyba, że zamiast nowego IR to można by przedłużyć D "Ostrowianin" z Ostrowa do Warszawy aż do Olsztyna, a do Ostrowa dać jakąś przyspieszoną osobówkę, coś na kształt nowej "Widawy", co Wy na takie rozwiązanie?
Światowid - 05-10-2009, 17:19
Temat postu:
Co do połączenia Jeleniej Góry z Olsztynem to kwestia wydłużenia tylko JEZIORAKA z Wrocławia do Jeleniej ale jeżeli już mówimy o IR to pociąg z Jeleniej do Olsztyna to tylko przez Poznań Toruń - bo tędy najszybciej jest z Jeleniej.
prezes11 - 12-10-2009, 12:31
Temat postu:
Myślę że dużym wzięciem cieszyłyby się pociągi IR w relacji ( B. Biała) Katowice - Olkusz - Kielce w piątki koło 16~17, oraz w relacji powrotnej w niedzielę około godziny 18 z Kielc.
lukasz - 12-10-2009, 23:54
Temat postu:
super pomysłem byłby IR relacji:
Wrocław-Gliwice-Katowice-Olkusz-Kozłów-Kielce.

odjazd z Wrocka ok 15.30 w piatki
odjazd z Kielc w niedziele.

PKP PR nie wiem dla czego nie uruchomią IR relacji:
B.Biała-Katowice-Olkusz-Kozłów-CMK-Włoszczowa-Warszawa.

Trasa sprawdzona, ludzie pytają o pociąg do stolicy. Na kursie co dzień jak nic byłoby ok 150-200 osób plus ruch lokalny bo na tej trasie nie ma za wiele pociągów.

CZEKAMY NA IR przez OLKUSZ
prezes11 - 13-10-2009, 09:44
Temat postu:
Podpisuję się pod tymi propozycjami obydwoma rękoma.
Choć z IR-em z Wrocławia może być ciężko gdyż jeździ już taki przez Częstochowę.
Ale np. taki IR rano ze Śląska do Warszawy / Lublina przez Mysłowice, Jaworzno Szczakową ( lepszy stan torów niż przez S-c Płd. ), Olkusz dzielony ( łączony ) w Kozłowie, byłby strzałem w przysłowiową "10".
Zwłaszcza po likwidacji "Kordeckiego" i "Długosza" ( z i do Gliwic ).
Anonymous - 13-10-2009, 16:15
Temat postu:
@prezes11, popieram Twój pomysł. Ale zastanówmy się, czy Przewozy Regionalne pójdą na rozłączanie/łączenie jednostek EN57?

Kilka miesięcy temu, kiedy to wszędzie było głośno na temat działalności OKOKŚ, komitet dostał odpowiedź od ŚZPR w sprawie czasu, który należy przeznaczyć na sprzęganie i rozprzęganie EZT. O ile dobrze pamiętam, zajmowało to ok. 80/90 minut... Shocked
Rafał21 - 13-10-2009, 16:25
Temat postu:
IR w woj.Dolnośląskim
Wrocław-Legnica-Lubin-Głogów-Zielona Góra- Rzepin-Kostrzyn n/o
Jelenia Góra-Marciszów-Wałbrzych-Wrocław-Oleśnica-Krotoszyn-Poznań
Głogów-Ścinawa-Wrocław-Jaworzyna Ślaska-Kłodzko-Międzylesie-Pardubice(rep.Czeska)
Zgorzelec-Legnica-Wrocław-Opole-Kluczbork
Wrocław-Rawicz-Leszno-Kościan-Poznań-Inowrocław
...to tylko część propozycjii...nadzieja matką głupich jest Śmiech
skubi - 13-10-2009, 16:31
Temat postu:
strasznie głupie i nie realistyczne pomysły Język Śmiech
Andrzej - 13-10-2009, 16:47
Temat postu:
Cytat:
Wrocław-Legnica-Lubin-Głogów-Zielona Góra- Rzepin-Kostrzyn n/o

Ten może być tylko powinien jechać do Szczecina .

Cytat:
Wrocław-Rawicz-Leszno-Kościan-Poznań-Inowrocław

Ten także ale musi jechać albo Gdynia, Toruń, Bydgoszcz bo tak do samego Inowrocławia to pociąg mija się z celem. A reszta to juz całkowita porażka . Very Happy
Anonymous - 13-10-2009, 16:52
Temat postu:
Rafał21 napisał/a:
Zgorzelec-Legnica-Wrocław-Opole-Kluczbork


Gdyby go tak do Częstochowy wydłużyć, to miałoby to jakiś sens. O ile się nie mylę, to Wrocław ma jak na lekarstwo połączeń z tym miastem.
Andrzej - 13-10-2009, 17:03
Temat postu:
To chyba lepsze by było wydłużenie do Kielc , więcej może chętnych by sie znalazło Smile
Rafał21 - 13-10-2009, 17:18
Temat postu:
no pewnie że tak ja to bym nawet IR..Ze Świnoujścia do Łupkowa puścił jakbym żądził w PKP.. Śmiech ...napisałem tylko skrócone relacje które i tak nigdy nie dojdą do skutku
pepe - 13-10-2009, 22:00
Temat postu:
Rafał21, ale z drugiej strony pomyśl że jak ktoś takim IRem by do Łupkowa dojechał to po prostu nic by mu już straszne na kolei nie było więc może w celach terapeutycznych ma sens
mariusz88 - 13-10-2009, 23:17
Temat postu:
NO i PR oszukalo podróżnych... gdzie te połączenia za zlikwidowane pociągi ?? Żenada... Moraczewski jednak okazuje sie nie kompetenty... Napewno nie bedzie żadnego połączenia IR miedzy Szczecinem a Częstochową , oraz nie będzie miedzy Szczeciem i Słupskiem... Dowiedzialem sie oficjalnie od PKP PR... co za debilizm... Confused Confused Confused Confused żenua...
Pirat - 13-10-2009, 23:22
Temat postu:
mariusz88, przecież władze PR nie obiecywały, że uruchomią pociągi IR w miejsce wszystkich zlikwidowanych pośpiechów.
mariusz88 - 13-10-2009, 23:33
Temat postu:
Pirat Moraczewski hucznie zapowiadał (jak i całe władze PKP PR) że napewno zadbają o los podróżnych... ale jak widać uruchomili kolejny pociąg relacji Szczecin Gł --> Poznań ... pytam się PO CO ??!! przecież jest tych pociągów dużo bezpośrednich miedzy tymi miastami!... ale nie... lepiej dowalic jeszcze wiecej i nie potrzebnie... niż uruchomić JEDNO JEDYNE połączenie bezpośrednie...(badź też chociaż przejeźdzajace przez te miasta...) Ja nie wiem czy te DURNIE bo inaczej nazwać juz tego nie mozna mają głowe na karku czy oczy w... poszanowaniu...
andrzej_sz - 13-10-2009, 23:38
Temat postu:
mariusz88 popatrz tez troche w kalendarz... ile sie dalo uruchomic, badz tez przejac karty PLK po bylych pospiechach - tam IR pojechalo. Teraz nie ma czasu na poprawke SRJP. Poza tym przypomnijmy ze IR maja byc pociagami samofinansujacymi sie (wiem ze w obecnej sytuacji PR brzmi to 'ciekawie'). Poczekajmy do nowego rozkladu i wtedy na pewno bedzie pare interesujacych par IR, ktore pojada w ciekawych relacjach. Jesli do tego czasu zawierucha nie spowoduje upadku kolei w Polsce.
Anonymous - 13-10-2009, 23:41
Temat postu:
@mariusz88, owszem PR-y zapowiadały, że uruchomią nowe połączenia IR w miejsce zlikwidowanych pośpiechów, ale jak ktoś słusznie zauważył, nie zrobią tego na wszystkich trasach, gdzie we wrześniu zostały zlikwidowane pociągi pośpieszne. Przecież nie od dziś wiadomo, że PLK lubi wszystko mieszać...

Swego czasu był przeciek, że Przewozy Regionalne uruchomią pociągi IR w relacji Poznań-Przemyśl i Poznań-Kraków, być może któryś z nich pojedzie przez Częstochowę, a wtedy bez problemu będzie można skomunikować ów pociągi z tym od strony Szczecina. Bądź co bądź, ale EZT na trasie Szczecin-Kraków czy Szczecin-Przemyśl to byłaby lekka przesada i nie mówcie mi tutaj, że można uruchomić skład wagonowy, bo szczerze w to wątpię. Każdy chyba domyśla się, dlaczego? Ekonomia...

A oskarżanie za wszystko prezesa Moraczewskiego jest w tym momencie nietaktowne i nie na miejscu, tym bardziej, że nie znamy szczegółów co do nowego rozkładu jazdy.
siwiutki91 - 13-10-2009, 23:41
Temat postu:
od nowego rozkładu zostaje uruchomiony drugi IR na trasie Białystok-Warszawa Zach-Białystok
odjazd z Bstoku 8:17 przyjazd na 14:22 czyli 20minut po odjeździe pospiesznego w kierunku warszawy jak i przyjazdy 20-25minut po pośpiesznym z kierunku warszawy;)
Robikon - 13-10-2009, 23:58
Temat postu:
od nowego rozkładu pojedzie IR Legnica-Przemyśl odj.8.20 z legnicy
mariusz88 - 14-10-2009, 00:00
Temat postu:
Ale przykre jest to że potrafia uruchomić coś co juz jest niemal co godzine! a nie cos co jest potrzebne i nie ma wogole... Crying or Very sad gdzie tu logiczne myslenie ?

A ta informacja niestety jest potwierdzona przez Warszawę takze tymbardziej jestem zszokowany że nie potrafia (a raczej nie chca) uruchomic NIC w tym kierunku... Confused
andrzej_sz - 14-10-2009, 00:13
Temat postu:
mariusz88 to jeszcze nam napisz co konkretnie odpisali. Czy dotyczy to jeszcze obecnego rozkladu jazdy czy tez juz nastepnego.
mariusz88 - 14-10-2009, 00:20
Temat postu:
Dotyczy to już nastepnego rozkładu jazdy tego od grudnia... Ja dzwoniłem bo na maile nikt nie raczył jakkolwiek łaskawie odpisać z PR... Confused Napewno informacje jakie sie dowiedzialem nie byly ciekawe co chodzi o połączenia DALSZE (interRegio) ze Szczecina... dla mnie to jest już chory system... (Pan zaproponował "dogodne" przesiadki) juz to chyba słyszałem w rozmowie kiedys z IC...

Ehh... Evil or Very Mad
Pirat - 14-10-2009, 00:22
Temat postu:
mariusz88, myślisz, ze PR będą uruchamiać pociąg specjalnie na twoje życzenie? Połączenie ze Szczecina do Częstochowy nie jest najważniejsze, a Ty nic tylko o tym nadajesz.
mariusz88 - 14-10-2009, 00:27
Temat postu:
No ja nie mowie ze jest najwazniejsze... ale zapewne jak byś jeździl tak owym pociagiem bardzo czesto na ktorym by ci zalezalo i bylby jedynym bezposrednim polaczeniem i nagle go ni stad ni z owąd podajac powody wyjete z kosmosu zlikwiadowali to chyba jest tu cos nie halo? ( tłuc sie 2-3 przesiadkami i na dodatek jeszcze raz tyle co chodzi o czas chyba nie jest za "fajnie" przyznasz?) poł milionowe miasto i niemal trzysto tysięczne nie maja zadnego połączenia!! a jakos do innych mniejszych miejscowosci moga juz byc i jest dobrze... to chyba nie jest mądre...

I podobnie jest w wielu wielu innych przypadkach nie tylko tego odcinka..
Pirat - 14-10-2009, 00:29
Temat postu:
mariusz88, i wszystkiemu winny jest prezes Moraczewski, a pociągi IR to oferta do dupy, bo nie jeżdżą ze Szczecina do Częstochowy? Tak wynika z twoich wypowiedzi. Zmień płytę, bo już nudny jesteś!
Robikon - 14-10-2009, 00:30
Temat postu:
Co niektorym jest cięzko zrozumiec ,że te połączenia muszą na siebie zarobić.IR
andrzej_sz - 14-10-2009, 00:32
Temat postu:
mariusz88 ja bym jeszcze poczekal. W chwili obecnej zadna ze spolek ani IC ani PR nie chca podac do publicznej wiadomosci co zakladaja/planuja na nowy rozklad jesli chodzi o polaczenia miedzywojewodzkie. To taka wojenka... chociaz juz sa jakies przecieki. Znamy tylko przymiarki co do pociagow stricte regionalnych. Kazdy moze taka informacje otrzymac - UM sa do takiej informacji zobowiazane.
mariusz88 - 14-10-2009, 00:32
Temat postu:
Troszkę logiki Pirat w tym wszystkim się doszukaj... mówie o WIELU połączeniach m.in podbnie jest na Zamojszczyźnie ! ale glownie tym co czesto podróżuje (podróżowałem) nie masz argumentów aby potwierdzic mi racje? no coż-trudno... każdy może mieć o tym inne zdanie

Tak,świety nie jest poczytaj lub posłuchaj wypowiedzi Moraczewskiego zapewniał ze napewno kazdy z pasażerów ( a bylo ich naprawde duzo w poszczególnych relacjach ) nie zostanie na lodzie... a jednak...

Nie się wdawać z Tobą w polemike bo do niczego to nie dąży..

Robikon myslisz ze takie połączenie by nie zarobiło? chodzby z minimalnym wydłużeniem np do Kielc?

andrzej_sz Pożyjemy zobaczymy jednak takie wiadomosci nie nastraja pozytywnie mimo wszystko... (chociaz jedna osoba rozumiejaca sytuacje- Pozdrawiam )

Ps. Jak widac w niektórych przypadkach skargi pomogły
Robikon - 14-10-2009, 00:35
Temat postu:
Mariusz 88.Ciekaw jestem jak IR przyniesie straty na twojej linii to co pokryjesz je ze własnej kieszeni,jaka masz pewność że twoje pociągi będą zapełnione.
Anonymous - 14-10-2009, 00:39
Temat postu:
Słuchajcie, nie martwiłbym się o frekwencję w pociągu relacji Szczecin-Częstochowa. Wystarczającym argumentem jest to, że oba miasta nie posiadają ze sobą bezpośredniego połączenia. Jednak tutaj jest o tyle niefortunna sytuacja, że ani to kibla puścić, ani to składu na wagonach, a PLK-a pewno swój "wkład" w tworzenie rozkładu jazdy włożyła...
mariusz88 - 14-10-2009, 00:46
Temat postu:
Robikon to nie jest TYLKO moja linia! (mówisz tak jak bym ja sam jeden jedyny nią podróżował ) tylko wielu wielu osób które nią podróżowały i dla których było to znaczące połączenie, przeciez nie kazdy wypowie się na forum to chyba normalne... są skargi w IC i nie tylko z Mojej strony... a teraz jeszcze doszła nie ciekawa informacja z PR

mk1992 Kiedyś usłyszałem informacje dokładnie już nie pamiętam kiedy że puścić "kibla" na odcinku do 500 km to nie jest aż taki problem... chodź wiadomo że lepszym wyjściem byłby pociąg z wagonami... ale myśle że to już jest obojętne,byle by COKOLWIEK było. PR miały kiedyś dobre połączenie Szczecin --> Katowice przez Herby Nowe (to jest rzut kamieniem od Cz-wy) jak się nie myle był to pociąg "Merkury" ale też niestety go zlikwidowano...
Exsimus - 14-10-2009, 09:07
Temat postu:
Ja tam bym np zaryzykował na takie nowe relacje IR

Gliwce - Warszawa Wschodnia CMK
Bielsko Biała - Warszawa Wschodnia CMK
Katowice - Poznań p.Kępno
Częstochowa - Poznań p.Kępno
Olsztyn - Warszawa p.Iławę

i więcej nowości bym nie wciskał.
Spooky91 - 14-10-2009, 10:00
Temat postu:
mariusz88 napisał/a:
PR miały kiedyś dobre połączenie Szczecin --> Katowice przez Herby Nowe (to jest rzut kamieniem od Cz-wy) jak się nie myle był to pociąg "Merkury" ale też niestety go zlikwidowano...


Teraz po trasie "Merkurego" jeździ TLK "Barbakan", nawet w bardzo zbliżonych godzinach. Tylko, że wydłużony w jedną stronę z Katowic do Krakowa, a w drugą stronę w sezonie do Świnoujścia. Więc jest lepiej. Oby tylko "Barbakana" nie zlikwidowali.

A co do nowych relacji dla InterRegio to całkowicie popieram propozycję Exsimusa.
mariusz88 - 14-10-2009, 10:54
Temat postu:
Spooky91 Zasadniczna i najbardziej znacząca różncia jest taka że "Merkury" zatrzymywał się na stacji Herby Nowe, a Barbakan już niestety tego nie czyni... najbliższa stacja postojowa tego pociągu od Tarnowskich Gór to dopiero Wieluń... kompletny brak logiki !! Przynajmniej ludzie z Częstochowy mogi by dojechac te 28 km do Herb aby bezpośrednio dostać sie do Szczecinia skoro już ten pociąg (jak niemal każdy) omija Czesochowe, ale nie... no po co? lepiej trzymać odległości do TG ok 60 km i około 100 km do Wielunia... Nie wiem co im szkodziło by zatrzymać się chociaż na 1 minutke na tej stacji...

Co chodzi o Barbakna pisałem kiedyś we wcześniejszych postach, wracałem tym pociągiem pod koniec września, to pytałem kierownika dlaczego nie zatrzymuje się na stacjach gdzie naprawdę połączenia nie są dogodne... na to Pan kierownik odpowiedział że on "nie wie" ale od grudnia Barbakan napewno zmieni trasę jadąc przez Wrocław... To tyle z rozmowy...
Anonymous - 14-10-2009, 11:07
Temat postu:
Aż się boję pomyśleć, co to będzie jak zlikwidują Barbakana. Wiele miast straci jedyne, całoroczne połączenie z Poznaniem... Dlaczego w PKP IC nie pomyślą i nie przetrasują go na Lubliniec i Kluczbork? Przecież w tych miastach znajdują się węzły przesiadkowe, więc chętnych na ten pociąg byłoby znacznie więcej, aniżeli w Wieluniu... Ciekawe, czy PR-y wykorzystają ten fant?

Co do IR w relacji Szczecin-Częstochowa. Tak sobie pomyślałem, że pociąg w takiej właśnie relacji nie byłby aż taki głupi, gdyby go skomunikować np. z InterRegio jadącym do Krakowa (Warszawa-Kraków o ile się nie mylę)? Oczywiście godziny musiałby mieć nieco inne, aniżeli obecny Wiking, bo z tego co wiem, z Częstochowy wyjeżdżał o jakiejś idiotycznej porze...
mariusz88 - 14-10-2009, 11:32
Temat postu:
mk1992 Godzina odjazdu WIKINGA z Częstochowy rzeczywiście może nie była idealna, pociąg odjeźdzał o 11:20 i w Szczecinie był o 19:08. Natomiast ze Szczecina o 7:05 i w Częstochowie był o 14:11.

A skomunikowanie z IR do Krakowa było by również bardzo dobrym rozwiązaniem. Wracajac do Barbakana chyba doskonale wiesz jak swoich podroznych traktuje IC i gdzie oni maja oczy... takze niestety wszystkiego sie po nich mozna spodziewac.. jak nie pijanych maszynistow, to debilnych przetrasowań lub likiwdacji pociagów...
Anonymous - 14-10-2009, 15:11
Temat postu:
Prawdopodobnie od grudnia zostaną uruchomione IR-y w relacjach:

- IR Augustyn Kordecki Gliwice-Warszawa Wschodnia, przez Bytom, Katowice, Zawiercie, CMK
- IR Bielsko Biała-Warszawa Wschodnia, przez Katowice, Zawiercie, CMK

Nie daję gwarancji na to, że powyższe przecieki są pewne w 100%!

Źródło: CLICK.
mariusz88 - 14-10-2009, 15:14
Temat postu:
Boze Kochany i znowu wszystko pchaja na ta Warszawe... Confused
Anonymous - 14-10-2009, 15:20
Temat postu:
Uruchomienie pociągu IR Kordecki będzie bardzo dobrą decyzją. Przypominam, że we wrześniu został zlikwidowany pociąg TLK A.Kordecki relacji Gliwice-Warszawa Wschodnia.

Co do połączenia IR na trasie Bielsko Biała-Katowice-CMK-Warszawa, jest to od dawna oczekiwany przez pasażerów pociągów! Temat zresztą wałkowany setki razy na forum.

Po cichutku liczę na to, że do grudnia nic strasznego się nie stanie i powyższe pociągi zostaną uruchomione...
mariusz88 - 14-10-2009, 15:22
Temat postu:
Moze i zostana uruchomienie... pewnie przeciez o stolice trzeba "dbać" jak najepiej.. Shocked
Anonymous - 14-10-2009, 17:19
Temat postu:
@Pirat kolega @mariusz88 ma rację. Częstochowa nie ma żadnego połączenia bezpośredniego z Poznaniem ( Szczecinem), a i z przesiadkami niełatwo dojechać. Żeby zwiększyć frekwencję Wikinga, która nie była wcale taka mała wystarczyło zmienić godziny odjazdu i relację pociągu przedłużyć do Kielc lub Krakowa. IR na tej trasie na pewno nie byłby pusty. A propos Częstochowy- to duże miasto, które co roku odwiedza ok 4,5 miliona turystów i pielgrzymów, ale niestety bardzo mała ich liczba dociera pociągami, bo jedyne sensowne połączenia są tylko z Warszawą i Górnym Śląskiem.
mariusz88 - 14-10-2009, 19:23
Temat postu:
Brawo Darek! Dziękuje chociaz Tobie że zauważyles jako nieliczny na tym forum ten problem. Bo taka jest niestety prawda.. wszystko kotłują na Warszawe a ostatnio i na Wrocław a o połączeniach zlikwidowanych we wrześniu już sie nie mysli, i o dziwo nic nie wskazuje na pozytywne rozwiązanie tego problemu..

[ Dodano: 15-10-2009, 15:54 ]
Informacje od PKP PR dotyczące InterRegio od grudnia:

IR: Szczecin --> Kraków przez Poznań, Kluczbork, Lubliniec

IR: Kraków --> Poznań przez Częstochowę, Jarocin, Ostrów Wlkp

Jak zdążyłem się dowiedzieć w Poznaniu pociąg będzie o 21:27... Wtedy bedzie niestety mały problem aby dostać się do Szczecina w tych godzinach
thassos - 19-10-2009, 18:56
Temat postu:
IR - BIELUCH relacji Chełm - Lublin - Warszawa Wschodnia - Iława - Gdynia/Olsztyn
danex - 20-10-2009, 07:55
Temat postu:
Cytat:
IR: Kraków --> Poznań przez Częstochowę, Jarocin, Ostrów Wlkp


Jaką trasą na odcinku Ostrów - Częstochowa?
Przez Zd. Wolę jak Cegielski
czy przez Wieluń jak Wiking
czy przez Kluczbork Question
Anonymous - 20-10-2009, 08:04
Temat postu:
Najlepiej przywrócić Cegielskiego tak jak był, a IR puścić przez Wieluń.
lukasz - 20-10-2009, 12:54
Temat postu:
IR Kordecki byłby fajny ale w relacji Gliwice-Katowice-Olkusz-Warszawa.
Olkusz naprawdę generuje spory ruch. Puszczanie kolejnego pociągu przez Zawiercie jest dobre, ale Olkuszowi tez się coś należy. Czekamy na decyzję prezesa Moraczewskiego Smile
prezes11 - 20-10-2009, 13:05
Temat postu:
Jak zwał tak zwał. Niech IR-KORDECKI jeździ sobie przez Zawiercie, ale np. taki IR-FRANCESCO NULLO przez Olkusz. Gdyby jeszcze jechał na 2 EZT to wówczas mógłby być dzielony w Kozłowie i dalej jedna cześć jechałaby do Warszawy a druga do Lublina ( Kielc ). Przy powrocie analogicznie w tymże Kozłowie jednostki byłyby łączone, skąd jako jeden pociąg jechałyby do Katowic ( B. Białej ew. Gliwic ). Czy ktoś z PR-u kiedyś na to wpadnie? Wielu pasażerów z tamtych stron byłoby wówczas bardzo zadowolonych, a pociąg z pewnością zarobiłby na siebie.
Rafaello1973 - 21-10-2009, 18:30
Temat postu:
Ja bym puścił oba połączenia tak jak Darek pisał ,to jest około 8 -10 rano Cegielski przez Ostrów i dalej węglówką do Częstochowy a IR między 5 - 6 rano tak jak ongiś legendarna ranna osobówka ,potem jako posp.Pielgrzym ,która z Poznania jeździła do Częstochowy przez Wieluń. z Czewy w wersji osobowej wracał o 16 a po 22 był w Poznaniu ,jeśli pojedzie jako pos. będzie o 21.Można by też pomyśleć o 3 połączeniu tak gdzieś gdzieś godz. 13-15 przez Ostrów Kluczbork z doczepką grupy wagonów jadącej z Bydgoszczy przez Gniezno - Jarocin( przynajmniej w sezonie letnim). Smile Smile
sheva17 - 21-10-2009, 20:29
Temat postu:
Moim zdaniem IR przez Olkusz się nie utrzyma.
Anonymous - 22-10-2009, 08:11
Temat postu:
@Rafaello1973 może lepiej by było gdyby Cegielski był tak jak zaproponowałeś, ale IR przez Wieluń jechał rano z Częstochowy tak żeby było też jakieś poranne połączenie z Poznaniem.
kowal331 - 22-10-2009, 09:30
Temat postu:
Szkoda,ze po Ostbahnie nie kursuje żaden IR.A mógłby np z Kostrzyna przez Gorzów,Piłę,Chojnice,Tczew,do Gdyni,albo Elbląga,lub Olsztyna
mateuszpiszcz - 22-10-2009, 09:58
Temat postu:
Mógłby jeździć, ale dopiero po zakupie przynajmniej trójczłonowego SZT, np. ATR 220.
kowal331 - 22-10-2009, 10:03
Temat postu:
A z SU45 i Bohunami nie mógłby?77432 Tur z Chojnic do Gdyni tak jezdził do niedawna,choc ostatnio zamiast fiata jest SU42,a zamiast Bohunów mechpomy,lub bonanzy
janekp - 22-10-2009, 10:08
Temat postu:
Mógłby, mógłby tylko trzeba sklakulować czy to sie bedzie opłacać
Rafaello1973 - 22-10-2009, 18:24
Temat postu:
Darek w zasadzie to powinny być ranne połączenie z Częstochowy do Poznania i dalej na Szczecin , południowe ,plus wagony w kierunku Poznania oraz z wagonami Bydgoszczy przez Jarocin - Gniezno i jakieś pod wieczór,albo popołudniowy wracający Cegielski ,no i odwrotnie rano z Poznania lub Szczecina pzrez poznań do Czewy ,potem tak jak pisałem około południa Cegielski i jakiś pod wieczór.Jeden by mógł jechać przez Ostrów i Wieluń ,Cegielski zjazd w Zduńskiej Woli na węglówkę a trzeci przez Kluczbork- Lubliniec.Tym bardziej że z Poznania do Częstochowy przez Wieluń jeśli dobrze pamiętam jest 292 km,a przez Kluczbork jeśli dobrze pamietam 290 ,więc koszty połączeń na obu trasach są prawie identyczne.
yusek - 22-10-2009, 18:25
Temat postu:
Opłacać by się bardzo opłacało szczególnie dwie pary na rano do Gdyni i rano z Gdyni. A co do taboru to podejrzewam by na linii Gdynia-Tczew jechał by EU07 a dalej SU45 lub SU46.
mariusz88 - 23-10-2009, 12:34
Temat postu:
Rafaello1973 napisał/a:
Darek w zasadzie to powinny być ranne połączenie z Częstochowy do Poznania i dalej na Szczecin , południowe ,plus wagony w kierunku Poznania oraz z wagonami Bydgoszczy przez Jarocin - Gniezno i jakieś pod wieczór,albo popołudniowy wracający Cegielski ,no i odwrotnie rano z Poznania lub Szczecina pzrez poznań do Czewy ,potem tak jak pisałem około południa Cegielski i jakiś pod wieczór.Jeden by mógł jechać przez Ostrów i Wieluń ,Cegielski zjazd w Zduńskiej Woli na węglówkę a trzeci przez Kluczbork- Lubliniec.Tym bardziej że z Poznania do Częstochowy przez Wieluń jeśli dobrze pamiętam jest 292 km,a przez Kluczbork jeśli dobrze pamietam 290 ,więc koszty połączeń na obu trasach są prawie identyczne.


Bardzo dobra propozycja!! i napewno wykonalna... ale cóż... zobaczymy Smile
don_balon - 02-11-2009, 20:49
Temat postu:
LUBLIN - KATOWICE wieczorny! Zamiast "Długosza". Przez Skarżysko - Kielce - Zawiercie.
Patryk05 - 02-11-2009, 21:44
Temat postu:
Proponuję interREGIO Poznań - Świnoujście w obydwie strony w (5) i (7) , frekwencja na pewno by była oraz było by to znakomite połączenie Poznania ze Świnoujściem, którego od co najmniej paru lat brak !!
kierownik - 02-11-2009, 21:51
Temat postu:
Masz racje wiecej takich pociagow a napewno frekwencja murowana czy tylko um wyjda z takiego zalozenia zeby dodac pociagi
Bartek1983 - 05-11-2009, 02:47
Temat postu:
Ja proponuje interREGIO relacji Lublin -Szklarska Poręba przez Kłodzko Cool
Jerry - 05-11-2009, 09:49
Temat postu:
a ja proponuje Legnica - Warszawa Wsch. przez Lubin, Głogów, Leszno, Ostrów Wlkp., Łódź Kaliska
BvL - 05-11-2009, 12:32
Temat postu:
Haha, i powiedz jeszcze, że z grupą wagonów z Zielonej Góry (bądź z Żagania) i na SU46. Nigdy nie doczekamy się takiego prezentu od PR/IC, natomiast liczę po cichu na DB, które wkrótce wjedzie na tory i ożywi szlaki województwa lubuskiego (i innych krain, które były pod panowaniem Niemiec przed 1945), pchając przy tym swoje składy dalej, np. w relacji Cottbus - Warszawa wspomnianą trasą Very Happy

IR Szczecin - Gdynia (codziennie w okresie wakacyjnym) na ED72
IR Gdynia - Warszawa/Białystok (rozłączanie wagonów w Malborku)
IR Warszawa - Rzeszów przez Lublin, Kraśnik, Leżajsk
IR Lublin - Łódź na EN57
IR Kostrzyn - Gdynia przez Gorzów Wlkp, Piłę, Chojnice na SA (od biedy Sx42/SU45-B-B-B)
IR Kołobrzeg/Bydgoszcz - Hel (rozłączanie wagonów w Redzie)
IR Wrocław - Olsztyn przez Oleśnica, Krotoszyn, Jarocin, Września, Gniezno, Toruń na EN57
Alex - 05-11-2009, 13:07
Temat postu:
ja proponuję interREGIO relacji Chełm Główny - Kraków Płaszów przez Lublin, Radom, Kielce
Bartek1983 - 05-11-2009, 18:10
Temat postu:
A co powiecie na interREGIO relacji Chełm -Białystok przez Lublin, Warszawe Cool
pitagoras23 - 05-11-2009, 18:18
Temat postu:
Jerry napisał/a:
a ja proponuje Legnica - Warszawa Wsch. przez Lubin, Głogów, Leszno, Ostrów Wlkp., Łódź Kaliska

Jeśli IR nadal będą kursować na składach EZT, ED, to ta trasa odpada, bo 90% trasy między Ostrowem i Lesznem nie jest zelektryfikowana, zatem z Legnicy do Warszawy tylko przez Wrocław, Oleśnicę, Ostrów, Łódź. Poza tym pomysł, bardzo fajny.
tomasi.fi - 05-11-2009, 19:48
Temat postu:
A co powiecie na IR Lublin - Warszawa - Gdańsk?
i ten Wrocław - Poznań - Gdańsk
OPi - 05-11-2009, 21:29
Temat postu:
Ja bym proponował IR Szczecin - Poznań - Warszawa.

Wyjazd ze Szczecina 5:00. Byłby dobrą konkuręcją dla IC Chrobry. Z powrotem o 17:00 z WW. Znowu konkurencja dla Chrobrego.
obiezykraj - 05-11-2009, 22:53
Temat postu:
pociągi powinny się nawzajem uzupełniać a nie ze sobą konkurować...
Anonymous - 05-11-2009, 22:57
Temat postu:
Ale Wy bujacie w obłokach Rolling Eyes

Lublin-Gdańsk ? Chełm-Kraków? Rolling Eyes może wkoncu zauwazycie, ze PR uruchamiaja polaczenia IR na głównych magistralach, a nie do Chełma czy Zamoscia.. (bez obrazy).
tomasi.fi - 06-11-2009, 01:06
Temat postu:
Myślałem że chodzi o najważniejsze miasta a nie magistrale..;/
Gerhard - 06-11-2009, 01:09
Temat postu:
Bartek1983 napisał/a:
A co powiecie na interREGIO relacji Chełm -Białystok przez Lublin, Warszawe Cool

Jak dobrze pamiętam na trasie Lublin - Białystok jeżdżą trzy autobusy pospieszne, i napełnienie na nich nie jest zbyt pokaźne (jak na dwa ważne miasta we wschodniej Polsce frekwencja rzędu 70% specjalnie nie powala na kolana). Osobiście korzystam z tego połączenia kilka razy do roku, i jakoś nie wyobrażam sobie jazdy pociągiem przez Warszawę, gdyż z pewnością wyjdzie to dłużej niż autobusem. Także raczej taki IR by nie przetrwał na trasie LU - BI (odcinka LC - LU nie rozpatruję, bo jechałem tam kilka razy w życiu, i to parę lat temu, więci nie wiem, jakie obecnie są tam potoki)
sheva17 - 06-11-2009, 13:06
Temat postu:
Cytat:
pociągi powinny się nawzajem uzupełniać a nie ze sobą konkurować...


A wszyscy ludzie na świecie powinni się kochać Very Happy. To nie komuna, lecz wolny rynek. Czas się juz przebudzić Very Happy.
Lady Makbet - 06-11-2009, 13:24
Temat postu:
obiezykraj napisał/a:
pociągi powinny się nawzajem uzupełniać a nie ze sobą konkurować...

Firmy telekomunikacyjne też powinny się nawzajem uzupełniać a nie ze sobą konkurować? To samo firmy busiarskie i wiele innych branż. Dlaczego rynek kolejowy ma być wyłączony z konkurencji? Brak konkurencji oznacza monopol, a każdy monopol godzi w interes konsumenta (pasażera).

PKP IC nie chce przyjąć do wiadomości, nie chce się z tym pogodzić, że ich monopol upada, sypie się jak domek z krat. Po kilku latach życia jak w puchu pod parasolem ochronnym PKP SA to musi być ogromny szok! Trzeba zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Sielanka na Grójeckiej skończyła się!
Exsimus - 06-11-2009, 13:24
Temat postu:
Alex od kiedy to mamy stację Chełm Główny?
sheva17 - 06-11-2009, 13:47
Temat postu:
Obiezykraj, pewnie za minutę połączenia nadal chciałby płacić 2, 50...Zaden monopol nie jest dobry,ten jest szkodliwy nawet dla samego monopolisty.
Noema - 06-11-2009, 14:09
Temat postu:
W związku z wycofywaniem się PKP IC z linii zgorzeleckiej (udupienie "Wrocławianina" do/ze Zgorzelca, "Słowiniec" do/z JG też stoi pod znakiem zapytania) należy zastanowić się nad zapełnieniem powstałej luki przez pociągi interREGIO. Skoro na potencjale linii zgorzeleckiej nie chce zarabiać PKP IC to niech zarabia konkurencja. DB Regio i KD już zacierają rączki, niech i PR mają coś z tego tortu. I tu moje propozycje:

1. Od 13 grudnia ma być uruchomiony nowy pociąg IR relacji Legnica - Przemyśl - Legnica. Proponuję wydłużenie relacji do Jeleniej Góry. Frekwencja gwarantowana, bo pociąg jechałby w porze "Wrocławianina" w którym frekwencja wygląda tak:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=92974#92974

Rozkład jazdy wyglądałby mniej więcej tak:

Przemyśl - Wrocław 19:38/19:41 - Legnica 20:50/20:51 - Chojnów 21:04 - Bolesławiec 21:22 - Węgliniec - 21:38/21:44 - Lubań 22:13 - Jelenia Góra 23:15

Jelenia Góra 5:55 - Lubań 6:57 - Węgliniec 7:26/7:32- Bolesławiec 7:48- Chojnów 8:06 - Legnica 8:19/8:20 - Wrocław 9:30 - Przemyśl

2. IR "Brzydkie Kaczątko" relacji Wrocław - Warszawa - Wrocław przez Łódź można wydłużyć do Legnicy lub Bolesławca. Zgorzelec nie wchodzi w grę ze względu na brak trakcji elektrycznej. Odcinek Bolesławiec - Zgorzelec mógłby uzupełnić skomunikowany z IR szynobus KD.
obiezykraj - 06-11-2009, 15:24
Temat postu:
nie o to chodzi sheva17 / Lady Makbet ...

jak pociąg odjeżdza z jakiejś stacji o 9.00, to niech następny w tym samym kierunku niech nie jedzie 15 minut później, tylko godzinę lub dwie, żeby nie robić dziur czasowych.
I obojętne czy najpierw niech jedzie IR, czy IC - tyle.

... jeszcze tylko brakuje, żeby się też scigały na trasie i wyprzedzały nawzajem podbierając pasażerów na przystankach - jak robią to busiarze.
OPi - 06-11-2009, 17:48
Temat postu:
obierzyswiat napisał/a:
pociągi powinny się nawzajem uzupełniać a nie ze sobą konkurować...


Nie sądzę, żeby IC i PR miały się uzupełniać. PR powinno walczyć o swoje i stworzyć konkurencję! Przecież właśnie po to zostało stworzone IR, żeby konkurować z PIC!
obiezykraj - 06-11-2009, 18:20
Temat postu:
OPi - popraw najpierw osobę, którą cytujesz...

... a po drugie na polskich torach jest miejsce i dla IC i dla PR i dla IR i innych jeszcze spółek.
Jeżeli jeden monopol zastąpimy drugim monopolem to lepiej nie będzie...

a co do połączeń IR to może Łódź Fabryczna - Warszawa - Terespol ?
Wojtek - 25-01-2010, 11:50
Temat postu: Rząd wkrótce dobije interREGIO
Rząd wkrótce dobije interREGIO

Koniec marzeń o tanich przejazdach koleją. Rząd chce zablokować konkurencję. Wszystko, oczywiście, dla naszego dobra. Bo, według resortu infrastruktury, konkurencja oznacza problemy finansowe dużych, polskich firm. Dlatego władze wybiorą linie na których będzie mógł jeździć tylko jeden przewoźnik.

Przewozy Regionalne, lokalne koleje, Intercity - dzięki tej konkurencji na polskich torach pasażerowie mogą liczyć na ciekawe promocje i tanie bilety. To jednak wkrótce będzie należeć do przeszłości. Rząd uznał, że konkurencja uderza w PKP Intercity, więc państwowej firmie trzeba jakoś pomóc. Do tego, według resortu infrastruktury, konkurencja obniża zyski, więc przewoźnicy nie mają środków na inwestycje w tabor, czy infrastrukturę.

Jakie jest rozwiązanie? Według rządu będzie można przyznawać pięcioletnią koncesję na wyłączność obsługi połączenia. W przetargu wystartują tylko firmy z nowoczesnym taborem, przyjaznym dla niepełnosprawnych. To wykończy małe firmy, które może i mają starszy sprzęt, ale wożą ludzi za grosze. Oczywiście szefowie Intercity zacierają ręce. Według nich wreszcie nie trzeba będzie obniżać cen biletów.

Źródło: Dziennik Polska / kolejpolska.pl
Klrzysiek - 25-01-2010, 13:14
Temat postu:
Jeśli to nie będzie przetarg przygotowany pod jedną firmę to może coś dobrego z tego będzie.

Niech tylko warunki przetargu będą dobrze przygotowane.
Odpowiedni czas na przygotowanie oferty, brak wymogu posiadania taboru w momencie zgłaszania się
(nikt nie sprowadzi/zakupi/ podpisze umowy na wynajem taboru nie wiedząc czy wygra przetarg), obowiązek zadeklarowania cen oraz stopnia(i warunków) ich zmienności w ramach całego okresu, proponowany rozkład jazdy oraz kwota oczekiwanego dofinansowania lub kwota jaką przewoźnik zapłaci za posiadanie wyłączności.

Dopuszczalne powinno być składanie ofert w kilku wariantach - np. wersja minimum bez dofinansowania oraz wersja ze zwiększoną ilością pociągów przy dofinansowywaniu.

Dodatkowo UTK powinno nie robić problemów przy wprowadzaniu na polskie tory taboru stosowanego w innych krajach UE. Dostosowanie do polskich warunków (SHP itp) i tyle.
Mih - 25-01-2010, 14:40
Temat postu:
Jeden urząd (UKE) walczy ostro z monopolem, państwowym w szczególności. Drugi (UTK) usiłuje taki sam monopol zakonserwować na wieki wieków amen. Takie rzeczy tylko w Polsce.
Gurami22 - 25-01-2010, 16:32
Temat postu:
Klrzysiek nie ma powodu aby jakiemuś przewoźnikowi przyznawać wyłączność na danej linii na okres 5 - lat jeżeli na danej linii istnieje konkurencja i potrzeby komunikacyjne pasażerów są w pełni zaspokojone. Więcej nie ma żadnego uzasadnienia aby dawać dotację na pociągi na liniach na których istnieje możliwość, że mogą jechać pociągi nie dotowane (w naszych warunkach IR). Bo chyba dobrze wiemy pod kogo byłby ustawiony takie przetarg i jakie to linie zostałby objęte prawem wyłącznym. To by zresztą ze względu na to, że to właśnie TE linie byłby niezgodne z prawem bo przetarg na obsługę połączeń do Zamościa i ustanowienie tam praw wyłącznych dla przewoźnika by się wybronił, na CMK nigdy, a w tym projekcie to o CMK głównie chodzi.
Dalej nie ma żadnego uzasadnienia ani złotówka rządowej dotacji na trasach na które są rentowne, niby dlaczego ktoś ma dopłacać PICowi do przewozu pasażerów z Krk/Kat do Wa-wy i z powrotem, jak PIC nie chce bez dotacji to do widzenia Smile Subsydia rządowe są uzasadnione tylko tak gdzie nie działa rynek, a nie w celu zastępowania go tam gdzie funkcjonuje i niszczenia konkurencji. Za takie działania zresztą powinno się osoby odpowiedzialne stawiać przed sądem, jako że uderzają w zbiorowe interesy konsumentów, ograniczają mobilność obywateli. A potem ktoś narzeka, że studenci są mało mobili i studiują w uczelni położonej najbliżej ich miejsca zamieszkania a niby jak ma być inaczej skoro PIC robi łaskę jadąc gdzieś indziej niż do Wa-wy z kilku większych miast a ma dotację, karze sobie płacić jak za zboże za bilet (obecnie taktycznie na dwóch trasach nie, tak wiem) Question Stąd jak student z Legnicy ma studiować w Olsztynie albo niechby nawet przeciętny Wolbromianin w Lublinie Question
Anonymous - 25-01-2010, 22:02
Temat postu:
A co na to wszystko Komisja Europejska? Czy działania rządu są zgodne z europejskimi standardami i przepisami w kwestii konkurencji z innymi podmiotami?
Modliszka - 25-01-2010, 22:06
Temat postu:
mk1992, działania rządu PO-PSL nie są zgodne z dyrektywami UE. Nie zdziwię się jak Komisja Europejska przyczepi się do "fioletowych biletów" w dotowanych przez rząd TLK. Że o UOKiK nie wspomnę.
Anonymous - 25-01-2010, 22:08
Temat postu:
Więc dlaczego Unia Europejska nic z tym fantem nie robi? Dlaczego rząd bez obaw ogranicza konkurencję na oczach obywateli?
Mih - 25-01-2010, 22:38
Temat postu:
Bo to pomysł na razie. Jak pojawi się stosowne rozporządzenie/ustawa to wtedy będzie podstawa do działania. Poza tym, jeśli IC będzie ewidentnie faworyzowane to już raczej nie dostanie ani centa dotacji unijnych.
Iktorn - 25-01-2010, 22:40
Temat postu:
To raczej nie leży w gestii Unii czy odpowiedniej KE, takimi sprawami powinien się chyba zająć odpowiedni urząd w Polsce, w końcu co UOKiK ma chronić? Przydała by się interwencja, bo nie podoba mnie się, żeby rząd zmuszał nas do korzystania z tego konkretnego przewoźnika, który będzie mógł dyktować ceny jaki mu przyjdą do głowy.

Ciekaw jestem, co politycy zrobią, gdy do przetargu stanie DB ze swoim nawet gorszym taborem, który jest o wiele lepszy od naszego. Ciekawe co by się stało, jakby koncesję na linię Kraków/Katowice-Warszawa wygrali Niemcy. Ot byłby problem, i to jaki.
Gurami22 - 25-01-2010, 23:37
Temat postu:
Iktorn z Unią jest tak, że jej kompetencje są dość rozciągliwe i nawet w sprawach w których, ktoś mógłby myśleć, że nie leżą one w kompetencji Wspólnoty łatwo się pomylić. Ta sprawa jak najbardziej jest do zajęcia się nią przez KE - już zgodnie z samym Traktatem należy dążyć do budowy jednolitego rynku wewnętrznego, rozwijać konkurencję z dalszych zapisów wiemy, co wsparte jest orzecznictwem ETS, że istnienie monopoli, praw wyłącznych jest co do zasady zakazane, wyjątki są ograniczone i muszą być interpretowane restrykcyjne. Podobnie jest z pomocą publiczną. Wracają do samego prawa antymonopolowego to KE może się sprawą zająć gdy dane działania prowadzą do zaburzenia konkurencji na obszarze rynku wewnętrznego lub jego części. Taką częścią może być zarówno Polska jak i Słowenia Smile Innymi słowy taka sprawa podlegałaby zarówno pod KE jak i nasz UOKiK, przy czym gdyby KE wszczęła postępowanie to UOKiK by nie mógł, gdyby to UOKiK był pierwszy to KE może przejąć.

A na chwilę obecną to chętnie bym sobie poczytał opinie prawne do tego projektu szczególnie pod kątem jego zgodności z prawem europejskim, a także polską konstytucją bo i tu mam osobiście wątpliwości co do konstytucyjności tej regulacji.
Iktorn - 26-01-2010, 00:22
Temat postu:
Na pewno odpowiednia Komisja Europejska może zająć się sprawą, ale mnie się wydaje, że ta machina działa wolno. Nawet ETS to ostateczność, sądzę, że najpierw powinien się tym zająć UOKiK. Chyba będzie to lepsze rozwiązanie, jeśli urząd będzie niechętny, wtedy trzeba próbować dalej. Jak sprawa oprze się o Unię, to PKP IC może stracić fundusze, nie wiem, czy Unia nie zablokowałaby dotacji na zakup składów sespolonych, do czasu wyjaśnienia sprawy (monopol na torach).
mateuszpiszcz - 26-01-2010, 07:46
Temat postu:
W pierwszej kolejności obywatel UE ma prawo zgłosić sprawę do krajowego organu, czyli u nas do UOKiK, jeśli ta nie uderza w interesy pozostałych krajów członkowskich. A że ta uderza, można od razu bezpośrednio zgłaszać sprawę do Komisji Europejskiej. I gdy tylko projekt wyżej opisanej ustawy trafi do komisji sejmowych , skarga powędruje do KE, mam już po części przygotowane dokumenty, kwestia tylko przechwycenia zapisków ustawy wędrujących po sejmie, ale to tylko kwestia czasu. Przypominam, że nie jesteśmy w takiej sytuacji bezsilni. Jako przykład podaję jaka była reakcja organów kontrolnych na absurdalny przepis o pobieraniu dużych pieniędzy za wydanie kart pojazdu nowosprowadzonemu autu. Jak się to skończyło wszyscy wiemy.
stacja_kozłów - 26-01-2010, 10:49
Temat postu: Re: Rząd wkrótce dobije interREGIO
Wojtek napisał/a:
W przetargu wystartują tylko firmy z nowoczesnym taborem, przyjaznym dla niepełnosprawnych.

Rozumiem że intercity posiada masę taboru przystosowanego dla takich osób.
rysio - 26-01-2010, 12:53
Temat postu:
Ciekawe, kiedy IR zacznie obslugiwac polaczenia Paryz- Londyn?
, wg prawa unijnego to jest przeciez mozliwe
khamul - 26-01-2010, 15:51
Temat postu:
teoretycznie tak. jednakowoz PR nie ma taboru dostosowanego do takiego napiecia wiec troche to potrwa;)
sheva17 - 27-01-2010, 17:24
Temat postu:
UOKiK sprawą w końcu się zajmie tylko ktoś musi tam wreszcie napisać skargę, bo PR-y swoją niestety wycofały.
Może tak ograniczymy dostęp do dróg tylko dla wybranych marek samochodów? Może przyznamy daną drogę krajową tylko jednemu PKS-owi? Tory, tak jak drogi są własnością społeczeństwa, a nie Wacha i jego kumpli. Nie widzę powodu by pasażerom odbierać prawo do wyboru przewoźnika, który za niewielkie pieniądze, bezpiecznie, bez zbędnych luksusów dowiezie ich do domu.
Gurami22 - 27-01-2010, 23:35
Temat postu:
sheva17 jakby ustawa weszła w życia do oprócz KE właściwy byłby Trybunał Konstytucyjny, który po złożeniu skargi przez uprawniony podmiot mógłby zbadać czy ta regulacja (w takim kształcie jak o niej słyszymy i z celami jakie są wiadome) jest zgodna z konstytucją (moim zdaniem jak pisałem jest to wysoce wątpliwe, ale niezbadane są wyroki TK)
Pirat - 28-01-2010, 00:01
Temat postu:
MI: Cel ustawy - wdrożenie zasad konkurencji regulowanej

Kilka dni temu informowaliśmy o pracach, jakie trwają w resorcie infrastruktury nad projektem ustawy zmieniającej ustawę o transporcie kolejowej, którego jednym z założeń ma być wprowadzenie możliwości ograniczania dostępu do infrastruktury kolejowej przewoźnikom przez UTK. Zadaliśmy wówczas kilka pytań ministerstwu. Dziś trzymaliśmy na nie odpowiedź.

Przypomnijmy, że wspomniany projekt zakładał wprowadzenie m.in. dodatkowych ustępów do art. 29a ustawy o transporcie kolejowym: "Przewoźnikom kolejowym świadczącym krajowe usługi przewozu osób w przypadku kolizji między złożonymi zamówieniami o przydział tras szczególnie między przejazdami pociągów różnych przewoźników na tych samych liniach a świadczących usługi o charakterze publicznym i komercyjnym może zostać ograniczone prawo dostępu do infrastruktury na podstawie przeprowadzonych przez regulatora rynku transportu kolejowego analiz eksploatacyjno-handlowych i ekonomiczno-rynkowych świadczonych usług z uwzględnieniem potrzeb podróżnych, gospodarki narodowej przy najkorzystniejszym wykorzystaniu zdolności przepustowej linii kolejowej".

W związku z tym wysłaliśmy do Ministerstwa Infrastruktury kilka pytań:

* Jaki jest cel wprowadzenia przepisów umożliwiających regulatorowi rynku transportu kolejowego ograniczenie prawa dostępu do infrastruktury?
* Kto będzie przeprowadzał wymagane w projekcie analizy eksploatacyjno-handlowe i ekonomiczno-rynkowe?
* Kiedy będzie znany projekt stosownego rozporządzenia?

Oto odpowiedź Ministerstwa Infrastruktury:

- Informuję, że nowelizacja ustawy o transporcie kolejowym jest na etapie opracowywania założeń. Obecnie jest za wcześnie, aby zająć stanowisko dotyczące poszczególnych jej zapisów. Celem nowelizacji ustawy będzie wdrożenie zasad konkurencji regulowanej na rynku kolejowych przewozów pasażerskich - poinformowała Teresa Jakutowicz, zastępca dyrektora Biura Informacji i Promocji MI.

źródło: Rynek Kolejowy
kris123 - 28-01-2010, 08:42
Temat postu:
No proszę. Jednym słowem państwo bezprawia. Ile jeszcze będą kopac pod IR
sheva17 - 28-01-2010, 12:07
Temat postu:
Na TK raczej bym nie liczył. Państwo na każdym etapie foruje swoją ulubioną kolejową Spółkę i IR wcześniej, czy później z CMK, czy linii Warszawa- Poznań zostanie przepędzone. PKP IC szybciutko kolrowe bilety zlikwliduje, awansuje TLK-i do kategorii EIC i wrócą statre dobre czasy. Busiarze tylko będą zacierać ręcę, a miłośnicy koli pojadą jedynym IR do Krakowa przez Częstochowę. To takie moje czarnowidztwo....
Wojtek - 28-01-2010, 13:21
Temat postu:
sheva17, żadna siła poza zarządem PR nie jest w stanie udupić interREGIO. Beton PKP, UTK i MI może sobie krzyczeć i tupać nóżkami, ale na szczęście jesteśmy członkiem UE, mamy wolny rynek, a PLK nikomu nie może zabronić dostępu do torów. Jeśli jakiś przewoźnik chce uruchomić komercyjny pociąg pasażerski to go uruchomi, bez oglądania się na debili z Grójeckiej i Szczęśliwickiej. Zarząd PR cacka się z betonem PKP i daje się zastraszyć, ale Niemcy i ich DB szybko postawią pekapistów do pionu.
sheva17 - 28-01-2010, 13:36
Temat postu:
PKP S.A. ma pełne poparcie MI. Regulacje wprowadzone ustawowo wejdą w życie natychmiast, a postępowanie przed organami europejskim moze się ciągnąć w nieskończonośc. Marszałkowie dążą do parccelacji i osłabienia Spółki, przykładem jest ostania sytuacja na Śląsku.
IR uczyniło ofertę kolei dostępną dla wszystkich. Niestety PKP przez lata doiło kasę z pasażerów, zapominając o biedzie panującej w naszym kraju. Włodarze Spółki żyją w innym świecie, od 1 lutego bilet normalny na 2 klasę w pociągu EIC z Krakowa do stolicy będzie kosztował już 110 zł.
Wojtek - 28-01-2010, 13:41
Temat postu:
sheva17, platformianą ustawę musi jeszcze podpisać Prezydent...

Ewentualne postępowanie przed organami UE będzie błyskawiczne, jeśli poszkodowaną stroną oprócz PR będą także DB.
sheva17 - 28-01-2010, 14:17
Temat postu:
Sądząc po wypowiedziach Pana Koguta raczej na prezydenta bym nie liczył. Podobno to PKP IC jest pokrzywdzone, szkoda że i w PIs-ie tak myślenie pokutuje. Szczerze to nie widzę szans by ta ustawa nie przeszła, chyba że mielibyśmy do czynienia z silnym naciskiem społecznym.
Co do DB...Niemcy PKP IC planują wykupić i pozbycie się konkurenta w perspektywie czasu może im się opłacić.
Wolfchen - 28-01-2010, 16:55
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Niemcy PKP IC planują wykupić i pozbycie się konkurenta w perspektywie czasu może im się opłacić.
Jeśli Niemcy chcą wykupić PIC, to w ich interesie będzie kupno po jak najniższej cenie, a więc na pewno nie dopuszczą do monopolu IC. Laughing
Victoria - 28-01-2010, 16:58
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
UOKiK sprawą w końcu się zajmie tylko ktoś musi tam wreszcie napisać skargę, bo PR-y swoją niestety wycofały.

Stosowną skargę już się pisze. Temat będzie nagłośniony na forum.
sheva17 - 28-01-2010, 17:16
Temat postu:
Brawo!!!!!!!!!!!Wreszcie coś konkretnego!
Anonymous - 28-01-2010, 17:18
Temat postu:
sheva17, taką skargę może napisać każdy. Ja, Ty. Każdy.

uokik(at)uokik.gov.pl (at zmienić na @)

I jeszcze strona urządu: http://www.uokik.gov.pl/
szomiz - 28-01-2010, 17:21
Temat postu:
Obowiązkowo z dołączeniem wniosku o wyłączenie UTK z powodów, które już raz zadziałały Twisted Evil
sheva17 - 28-01-2010, 17:23
Temat postu:
Wiem, wiem Krzysztofie. Możemy ją również naopisać wspólnie. W takiej skardze na pewno musi się znaleźć informacja o kolorowych biletach i o wczesniejszym ,,dojeniu'' pasażerów PKP IC.
pospieszny - 28-01-2010, 17:27
Temat postu:
Oraz z zapoznaniem się z informacją do kogo się pisze :

"Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest centralnym organem administracji państwowej. Odpowiada bezpośrednio przed Prezesem Rady Ministrów. Powoływany jest przez niego spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru.... "

Mimo wszystko życzę powodzenia trzymam kciuki bo każda inicjatywa a już szczególnie społeczna zasługuje na najwyższe uznanie.
sheva17 - 28-01-2010, 17:32
Temat postu:
To rzeczywiście ważne, ponieważ jak wspomniał kolega to prezes tego urzędu jest organem administracyjnym.
Pirat - 28-01-2010, 21:59
Temat postu:
Polska naraża się na sankcje Komisji Europejskiej w dwojaki sposób:

1. Dławienie konkurencji poprzez faworyzowanie jednego przewoźnika (PKP IC) kosztem innego (PR).

2. Niedozwolona pomoc publiczna dla PKP IC w postaci rządowych dotacji do TLK, w których obowiązuje "bilet fioletowy".

"Bilet fioletowy" to także pole do popisu dla naszego UOKiK, ponieważ ewidentnie mamy tu do czynienia z nieuczciwą konkurencją. Gdyby założeniem tej oferty było przyciągnięcie do kolei nowych pasażerów, a nie walka o pasażera z konkurencyjnymi pociągami interREGIO, które dotowane nie są, to nie byłoby sprawy. A tak zanosi się na aferkę...
kms - 28-01-2010, 22:39
Temat postu:
A propos jednego z poprzednich postów - mailem można złożyć skargę, ale gdy ta będzie podpisana kwalifikowanym podpisem elektronicznym. W innym wypadku polecam formę papierową, list polecony.
sheva17 - 01-02-2010, 13:53
Temat postu:
Tylko UOKiK wobec PKP IC wykazuje dziwną bierność. PKP CARGO pod naciskiem konkurencji zagranicznej zostało zaraz zdławione, tutaj urzędnicy nie są już tak stanowczy. Moim zdaniem niestety cały aparat administracyjny jest w jednej drużynie. UOKiK na skargę jednak odpowiedzieć musi, zobaczymy z jaką spotkamy się argumentacją. Działania PKP IC niewątpliwie ostatecznie będą bardzo niekorzystne dla pasażerów.
mefistofeles - 02-02-2010, 08:31
Temat postu: Monopol dla PKP Intercity
Intercity dostanie monopol. Ucierpią pasażerowie?

Rząd chce oddać państwowemu przewoźnikowi PKP Intercity kontrakt na wieloletnią obsługę połączeń między największymi polskimi miastami i to nie w ramach przetargu, lecz z wolnej ręki – dowiedział się DGP.

Na podstawie kontraktu ramowego odnawianego co 12 miesięcy rząd co roku dopłaca spółce Intercity do przewozów ok. 185 mln zł. Do końca tygodnia ma być gotowa nowa umowa, która zagwarantuje PKP Intercity dotacje przez dłuższy okres.

– Trwają prace nad kontraktem długoterminowym – potwierdza Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury, ale odmawia podania szczegółów.

Jak dowiaduje się DGP, chodzi o dziesięcioletnie porozumienie, w ramach którego PKP Intercity otrzymają od państwa w sumie nawet 1,9 mld zł. Umowa wymagać będzie konsultacji między innymi z Ministerstwem Finansów oraz Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dlaczego? Według naszych informacji kontrakt może bowiem dotyczyć jedynie dofinansowania niektórych pociągów dalekobieżnych, a to rodzi podejrzenia o blokowanie konkurencji w najatrakcyjniejszych relacjach. Wiele wskazuje na to, że Ministerstwo Infrastruktury chce wesprzeć długoterminową umową przede wszystkim pociągi jeżdżące z Gdyni do Warszawy i dalej Centralną Magistralą Kolejową do Krakowa i Katowic.

W ostatnich miesiącach to właśnie na tych trasach wybuchła ostra rywalizacja pomiędzy kolejowymi przewoźnikami: PKP Intercity a Przewozami Regionalnymi, które w grudniu 2008 r. przeszły w ręce samorządów. W efekcie ceny za przejazd z Warszawy do Krakowa ze 100 zł spadły poniżej 50 zł.

Dziesięcioletni kontrakt ma pomóc PKP Intercity w zakupie supernowoczesnych pociągów, które mają właśnie kursować z północy na południe kraju. 17 marca spółka planuje otworzyć oferty na zakup 20 składów rozwijających prędkość do 250 km/godz. O kontrakt na dostawę i 12-letnią obsługę pociągów wraz z wybudowaniem odpowiedniego zaplecza za ok. 450 mln euro walczą najwięksi producenci taboru na świecie: francuski Alstom, włoski Ansaldobreda (razem z nowosądeckim Newagiem), francusko-kanadyjski Bombardier (współnie z polską Pesą) i niemiecki Siemens. Pierwsze z nich mają wyjechać na tory jesienią 2012 roku. Krzysztof Celiński, prezes PKP Intercity, potwierdza informacje DGP.

– Rzeczywiście trwają prace nad wieloletnią umową na pociągi międzywojewódzkie. Spółka jej bardzo potrzebuje, by kupić nowy tabor. Do zamknięcia finansowego brakuje nam 200 mln euro. Musimy je pożyczyć w bankach, które zażądały zabezpieczenia w postaci wieloletniej umowy. Ten kontrakt praktycznie załatwia finansowanie dla nowych pociągów, a w przyszłości pozwoli utrzymać ceny biletów na ogólnodostępnym poziomie – mówi DGP Krzysztof Celiński.

Zakup 20 składów w połowie dofinansowuje Unia Europejska. Resztę z ponad 200 mln przewoźnik przeżywający kłopoty finansowe musi zdobyć sam. Spółka musi się spieszyć z załatwianiem kredytów. Jeśli się to nie uda do końca lipca, zakup superpociągów zostanie odwołany – taki zapis znalazł się w dokumentacji przetargowej.

Eksperci krytykują szykowaną przez resort umowę.

– Nie znamy szczegółów kontraktu, ale oby w jego efekcie nie doszło do kolejnej likwidacji mniej dochodowych połączeń międzywojewódzkich. Ministerstwo powinno ogłosić otwarty przetarg, zamiast oddawać co roku blisko 200 mln zł dotacji państwowej spółce. Tylko otwarta rywalizacja wymusza obniżanie kosztów przez przewoźników – mówi Adrian Furgalski, ekspert rynku kolejowego.

Autor: Maciej Szczepaniuk
Artykuły z: Dziennik Gazeta Prawna
źródło: forsal.pl
jubikej - 02-02-2010, 09:01
Temat postu:
co za debilizm wspieranie pociagow na trasie Gdynia-Warszawa-Krakow/Katowice

jak juz im doplacaja to niechim kaza jezdzic do Zamościa, Jasła, Suwałk, Zgorzelca itp itd
khamul - 02-02-2010, 11:17
Temat postu:
popieram przedmówce
po co dotować dochodowe połączenia? zwłaszcza w momencie w którym pozbawiamy spore aczkolwiek odległe miasta połączeń? zróbmy forumowy wniosek do UOKiKu może?
katowicer - 02-02-2010, 11:58
Temat postu:
Właśnie, niech ktoś kompetentny zrobi taki wniosek, napewno forumowicze się pod nim podpiszą. Ja jestem pierwszy !
Anonymous - 02-02-2010, 12:14
Temat postu:
Czyli w sumie już nie będzie w tej spółce połączeń, do których sie nie dopłaca. Wychodzi na to, że nawet do EIC będzie sowita dotacja.
khamul - 02-02-2010, 12:21
Temat postu:
a to podpada pod nielegalna konkurencję. jest na forum ktoś kto potrafi taki wniosek napisac?
andrzej_sz - 02-02-2010, 12:45
Temat postu:
Może im szybciej zostanie złożony wniosek do UOKIK-u, np w sprawie fioletowych biletów, tym bardziej ukróci to coraz bardziej absurdalne pomysły MI i całej kliki spod znaku PKP SA?
Anonymous - 02-02-2010, 12:54
Temat postu:
Przerażające są te monopolistyczne zapędy IC, wspierane przez Radę Ministrów. Nie wiem w jakim Ci ludzie świecie żyją, czy myślą że każdy student czy inna osoba będzie płacić np. z Gliwic do Warszawy za ICE 125 zł?
Bardzo grubo się mylą....studiuję w Łodzi, rozkręcam studio z koleżanką w Warszawie. Gdyby nie IR, to nie można byłoby się w miarę szybko i tanio dostać do Wawy. Jak ktoś piszę o tym że IR-y blokują CMK to pisze bzdury. Ostatnio jak wracałem to IR na stacji Włoszczowa Północ, stojąc , puścłl innym torem przeganiający go ICE. Dlaczego chcą odebrać ludziom wolność wyboru? Nie potrzebuje klimy, nie chcę Warsu ani ekranów z filmikami propagandowymi Neja. Mi wystarczy Traxxx i Piętrusy i niech śmigają IR na CMK 125-140 km/h...
Czy beton PKP myśli że jak zmonopolizuje połączenia ICE to wszyscy będą jeździć? Ci ludzie chyba nie wiedzą w jakim kraju żyją, nie każdego stać na płacenie za dojazd do stolicy z powrotem 220 zł....to jest chore. Gada se głupoty o podniesieniu standardu ale nie uwzględnia się dochodów polskiego społeczeństwa. Tyle gada się o mobilności studentów, wymaga się tego od młodych a robi się wszystko żeby tylko to utrudnić. Drogi do niczego, płatne jak za zboże. Za niedługo będzie płatna A1 z Katowic do Warszawy, na odcinku Piotrków T. -Częstochowa. Niech jeszcze bardziej dowalą młodym ludziom w tym poj....kraju. Niech jeżdżą same ICE , wszystko w imię dobra pasażera....buhahahaha Jakiego pasażera??? Myśli się tylko o wąskim odsetku obywateli, faworyzowane odcinki Katowice,Kraków -Warszawa i Warszawa-Poznań-Wrocław-Berlin... Przepraszam a winnych miejscach Polski mieszkają podludzie, którym trzeba wszelaki transport odciąć.... Wielu moich znajomych wyjechało z tego chorego kraju ,gdzie wszystko dostosowuje się do UE(w cudzysłowie-tłumaczenie podzwyżek) i robi się wszystko aby utrudnić młodym ludziom start. Utrudnienie w dostępie do środków komunikacji publicznej, ze względu na miejsce zamieszkania i niskie dochody powoduje jeszcze większe rozwarstwienia. Może stąd ucieknę i zacznę od zera na Wyspach B. ,jednakże co to za kraj który tylko kopie w tyłek na każdym kroku a urzędnicy porażają niekompetencją....Niech same ICE jeżdżą....zobaczymy ile powietrza będą w nich wozić....Ci którzy uciekli z tego polskiego szamba, dobrze zrobili....Republika bananowa która tylko widzi interesy bogatych....a w d. ma szarego obywatela.
NS - 02-02-2010, 18:03
Temat postu:
Może by napisać za pośrednictwem jakiegoś posła (jeśli tu taki zagląda) do odpowiedniej komórki Komisji Europejskiej by się zajęła sprawą monopolu dla IC ?

Do Jasła i dalej ma sens komunikacja kolejowa, ale pod warunkiem gruntownego remontu tej trasy. Kto jechał ostatnimi czasy tamtędy to wie o czym mowa.
Gurami22 - 02-02-2010, 20:10
Temat postu:
NS, dobrze by było zainteresować tą sprawą jakiegoś posła żeby poruszył tą sprawę na forum Parlamentu Europejskiego i złożył skargę do ke, w ostateczności nie musiałby to być polski poseł. W sumie można też złożyć petycję do Komisji Petycji PE - to też jest jakaś droga. Nie pamiętam czy do KE osoba indywidualna albo stowarzyszenie może złożyć skargę ws. naruszania zasad konkurencji.

Nie ulega jednak wątpliwości, że pomysł dotowania PIC na CMK urąga nie tylko prawu, ale i zwykłej przyzwoitości
Noema - 02-02-2010, 20:57
Temat postu:
Prywatni przewoźnicy kolejowi poskarżą się na pajacowaty polski rząd Komisji Europejskiej z powodu faworyzowania PKP Cargo:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=9530

Analogicznie mogłyby zrobić Przewozy Regionalne z powodu faworyzowania PKP Intercity. Na to jednak nie liczmy, bo zarząd PR zależny jest od marszałków, a ci przecież nie wystąpią przeciwko partyjnym kolesiom z rządu.
jubikej - 02-02-2010, 21:10
Temat postu:
ale pasazerowie (czyt. "my") moga Smile
sheva17 - 02-02-2010, 21:17
Temat postu:
Zachęcony, aż kupiłem dzisiejszy DGP. Martins Streichfuss, ekspert w dziedzinie transportu kolejowego wyklucza dotacje dla połączeń dalekobieżnych, a co dopiero dla połączeń dochodowych. W tej sytuacji w majestacie prawa rząd PO chce wykończyć konkurenta czyli PR-y. Tak ma wyglądać program partii liberalnej, takie to rynkowe rozwiązania się nam proponuje? Popieram pomysł zainteresowania tą sprawą posłów, czy prezydenta. Co ciekawe powód przyznania kontraktu jest banalny, banki boją się, że PKP IC straci klientów, dlatego spółka musi mieć monopol. To wszystko dla kilku składów zespolonych...
Zadziwia bierność marszałków. Czy wszyscy w Polsce są z PO, albo PSL-u? Czy wszyscy podzielają poglądy szkodnika z PISu senatora Koguta? Może któryś zainteresuje się planami rządu, który chce powrócić do rozwiązań stosowanych za Gomułki. Nikogo nie interesuje, że pasażer za bilet już 110 zł nie zapłaci. Drugi raz nie da nabić się w butelkę.
Ciekawe co UOKiK odpowie na naszą skargę? Tutaj okazji do ściemniania już nie będzie. Mam nadzieję, że KE kiedyś zainteresuje się poziomem wolności gospodarczej na naszym rynku kolejowym. Działania PKP IC doprowadzą do odejścia pasazerów odzyskanych przez IR i ponownie nakręcą koniunkturę busiarzom.
jubikej - 02-02-2010, 21:30
Temat postu:
niech ktos ladnie sformuuje pisemko Smile
Anonymous - 02-02-2010, 21:35
Temat postu:
Muszę zgodzic się z sheva17 ,polityka obecnego rzadu wobec PKP IC jest monopolistyczna w dzisiejszym artykule Rynku Kolejowego pojawił a się informacja o wysokosci dotacji dla IC (ponad 180 mln rocznie ),więc nasuwa się pytanie na jakie konkretnie połaczenia IC wydaje te ogromne pieniadze ,druga sprawa to przyznanie wyłączności na obsługiwanie najbardziej lukratywnych połączeń pomiędzy dużymi ośrodkami miejskimi ( bez przetargu) co w konsekwencji dobije IR .Ja .mam tylko tą satysfakcję że nigdy nie popierałem PO .i chłopców(specjalistów) od hazardu Mr. Green Mam tylko taką cichą nadzieję że koalicjant PSL nie będzie dalej siedział w tym łajnie
andrzej_sz - 02-02-2010, 21:53
Temat postu:
Bój idzie o plany taborowe dotyczące PR-ów - taką tezę bym tutaj postawił. Dlaczego? Wiemy dobrze, że będzie rozstrzygnięty przetarg na jednostki i wagony (nowe) dla PR-ów. W specyfikacji ma być zapisane, że te składy będą miały prędkość 160 km/h. Julek i PKP SA wiedzą doskonale, że mając taki tabor IC będzie musiało na niektórych trasach zwinąć interes. Dlaczego? Nowych inwestycji w IC jeśli chodzi o tabor nie widać, napraw jakoś też nie - jedynie co wyszło do tej pory tej spółce to zakup Husarzy... i na tym na razie się skończyło. Składy zespolone - w obecnej sytuacji nie widzę możliwości by IC to zakupiło a tu PR-y wychodzą z 70 składami przystosowanymi do 160 km/h... Teraz specjaliści z MI we współpracy z PKP SA przygotują wszystko tak by skutecznie przyblokować PR-y by nie weszły z takim sprzętem- który pojawi się być może na początku przyszłego roku - na trasy... W naszym kraju zawsze się znajdzie powód i już Julek & Company taki powód znajdą, by IC nic się nie stało. Przy okazji - prezes Moraczewski powiedział, że PR-y z prędkością jazdy do 160 km/h a IC powinno mieć działkę powyżej tej prędkości...
Dolnoślązak - 02-02-2010, 22:06
Temat postu:
Cytat:
Może by napisać za pośrednictwem jakiegoś posła (jeśli tu taki zagląda) do odpowiedniej komórki Komisji Europejskiej by się zajęła sprawą monopolu dla IC ?



NS, bardzo często zaglądał i czytał poseł Piechociński z PSL-u Laughing .
Ale czy obecnie zagląda na "Info-kolej"? - trudno powiedzieć.
Noema - 02-02-2010, 22:17
Temat postu:
andrzej_sz, całkowita zgoda z tym taborem.

Nigdy na forum nie szczędzę krytyki pod adresem PR, ale pod jakąś petycją czy wnioskiem w obronie interREGIO pierwsza złożę podpis. Monopolom wszelakiej maści, zwłaszcza kolejowym, mówię stanowcze "NIE". PO i Duperelek do piachu!
Victoria - 02-02-2010, 22:37
Temat postu:
Rząd po cichu wspiera PKP Intercity?

W ciągu 10 lat PKP Intercity może dostać z budżetu prawie dwa miliardy złotych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Stanie się to na mocy nowego kontraktu na wieloletnią obsługę połączeń między największymi polskimi miastami, który zostanie rozstrzygnięty nie w ramach przetargu, lecz z wolnej ręki.

Obecnie ministerstwo infrastruktury odnawia kontrakt z Intercity co rok. I co rok dopłaca tej firmie do przewozów ok. 185 mln zł. Jednak nowa umowa, która ma być gotowa do końca tygodnia, przewiduje kontrakt na 10 lat. Resort jej szczegółów jednak nie ujawnia.

Na torach nie ma lekko

Jak dowiaduje się "DGP", chodzi o dziesięcioletnie porozumienie, w ramach którego PKP Intercity otrzymają od państwa w sumie nawet 1,9 mld zł. Według informacji kontrakt może dotyczyć tylko połączeń dalekobieżnych przede wszystkim z Gdyni do Warszawy i dalej Centralną Magistralą Kolejową do Krakowa i Katowic.

To rodzi jednak podejrzenia o blokowanie konkurencji w najatrakcyjniejszych relacjach zwłaszcza, że to właśnie one były niedawno przedmiotem ostrej rywalizacji między kolejowymi przewoźnikami - PKP Intercity a Przewozami Regionalnymi. W efekcie ceny za przejazd z Warszawy do Krakowa ze 100 zł spadły poniżej 50 zł.

Wszyscy równi, jeden równiejszy

Intercity nie ukrywa, że pieniądze się przydadzą. Spółka planuje właśnie duże inwestycje w wymianę taboru na supernowoczesny.

– Rzeczywiście trwają prace nad wieloletnią umową na pociągi międzywojewódzkie. Spółka jej bardzo potrzebuje, by kupić nowy tabor. Do zamknięcia finansowego brakuje nam 200 mln euro. Musimy je pożyczyć w bankach, które zażądały zabezpieczenia w postaci wieloletniej umowy. Ten kontrakt praktycznie załatwia finansowanie dla nowych pociągów, a w przyszłości pozwoli utrzymać ceny biletów na ogólnodostępnym poziomie – mówi "DGP" prezes PKP Intercity Krzysztof Celiński.

Tyle, że podobne potrzeby i problemy mają wszyscy. - Ministerstwo powinno ogłosić otwarty przetarg, zamiast oddawać co roku blisko 200 mln zł dotacji państwowej spółce. Tylko otwarta rywalizacja wymusza obniżanie kosztów przez przewoźników – mówi Adrian Furgalski, ekspert rynku kolejowego.

Źródło: TVN24.pl
Anonymous - 02-02-2010, 22:51
Temat postu:
Sheva PO partią liberalną??? Prędzej przyznam że PIS i SLD są bardziej liberalni. PO to partia totalnie krępujące gospodarke. Gospodarka dla wybranych.
kms - 02-02-2010, 22:52
Temat postu:
ROZPORZĄDZENIE (WE) NR 1370/2007 PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY z dnia 23 października 2007 r. (które weszło w życie 3 grudnia 2009 r.) dotyczące usług publicznych w zakresie kolejowego i drogowego transportu pasażerskiego oraz uchylające rozporządzenia Rady (EWG) nr 1191/69 i (EWG) nr 1107/70

(20) W przypadku gdy organ publiczny postanawia powierzyć osobie trzeciej świadczenie usług użyteczności publicznej, wybór podmiotu świadczącego usługi publiczne musi następować zgodnie z prawem wspólnotowym w zakresie umów publicznych i koncesji, jak postanowiono w art. 43–49 Traktatu, jak również zgodnie z zasadami przejrzystości i równego traktowania.


(27) Wysokość rekompensaty przyznawanej przez właściwe organy na pokrycie kosztów wynikających z wykonywania zobowiązań z tytułu świadczenia usług publicznych powinna być obliczana w sposób zapobiegający przyznawaniu rekompensat w nadmiernej wysokości. W przypadku gdy właściwe organy planują udzielenie zamówienia prowadzącego do zawarcia umowy o świadczenie usług publicznych z pominięciem procedury przetargowej, powinny one również przestrzegać szczegółowych zasad, zapewniających by kwota rekompensaty była odpowiednia i odzwierciedlała starania o efektywność i jakość usług.

Jeśli jest prawdą informacja "Dziennika Gazety Prawnej", że umowa pomiędzy MI a PKP IC ma dotyczyć głównie finansowania połączeń na linii Gdańsk-Warszawa i CMK po Kraków, to w świetle powyższego przepisu kwota umowna będzie zdecydowanie nadmiernej wysokości.

(29) Przed udzieleniem zamówień prowadzących do zawarcia umów o świadczenie usług publicznych, z wyjątkiem środków nadzwyczajnych i umów związanych ze świadczeniem usług na niewielką odległość, właściwe organy powinny przedsięwziąć niezbędne kroki, by ogłosić swój zamiar udzielenia zamówień prowadzących do zawarcia takich umów przynajmniej z rocznym wyprzedzeniem, tak aby potencjalne podmioty świadczące usługi publiczne mogły podjąć odpowiednie działania.

(34) Rekompensaty z tytułu świadczenia usług publicznych okazać się mogą niezbędne w sektorze pasażerskiego transportu lądowego, aby przedsiębiorstwa odpowiedzialne za usługi publiczne działały w oparciu o zasady i na warunkach, które pozwolą im na realizację swoich zadań. Pod pewnymi warunkami takie rekompensaty mogą być zgodne z Traktatem stosownie do art. 73. Po pierwsze, muszą one być przyznane po to, by zapewnić świadczenie usług stanowiących usługi użyteczności publicznej w rozumieniu Traktatu. Po drugie, aby uniknąć nieuzasadnionego zakłócenia konkurencji, nie mogą przekroczyć poziomu koniecznego do pokrycia kosztów netto poniesionych przy realizacji zobowiązań z tytułu świadczenia usług publicznych; należy przy tym uwzględnić przychody uzyskane dzięki nim oraz rozsądny zysk.


Powyższe przepisy wyszukałem i tak na szybko, ale podejrzewam, że jak nad tym przysiądę, może się znaleźć więcej kolizji i wątpliwości co do legalnych działań Ministerstwa Infrastruktury.
tomex_0111 - 02-02-2010, 23:58
Temat postu:
w tym kraju chorym nigdy nie bylo i NIGDY nie bedzie dobrze.czasem zastanawiam sie po co ta kolej?
kris123 - 03-02-2010, 08:51
Temat postu:
Toż to chore. Niby prawo zabrania monopolu a tu mamy przykład jawnej pomocy państwa dla jednej firmy kosztem drugiej. Polska powoli staje się państwem bezprawia!!
Anonymous - 03-02-2010, 10:00
Temat postu:
Polska od 1945r jest krajem bezprawia. Rządzi lewactwo, agenci i układ.
lech - 03-02-2010, 10:42
Temat postu:
Wach (prezes PKP SA) i Engelhardt zrobią wszystko, żeby ratować IC ponieważ IC jest częścią PKP SA, ratują więc swoje stanowiska i swoich kolesi. IC bez dotacji byłoby małą spółką (prawdopodobnie nierentowną) ponieważ na ten rodzaj drogich przewozów w naszym kraju jest małe zapotrzebowanie. Monopol na przewozy pośpieszne pozwoli utrzymać wysokie ceny biletów a tym samym stanowiska dziesiątkom prezesów i dyrektorów, najczęściej z nadania partyjnego
jubikej - 03-02-2010, 11:42
Temat postu:
dla IC jest ratunek, odbicie od TLK i powrot do obslugi tylko IC i EX, TLK w piach - zamiast nich składy IR, ktorymi zajelyby sie dotowane i tak PR (mialyby poprostu wiecej dotacji)

wtedy niech IC wchodzi na gielde i cieszy sie zyskami firmy wolnorynkowej, a PR beda nadal pelnic funkcje spoleczna czyli przewozy dotowane
tomex_0111 - 03-02-2010, 12:53
Temat postu:
nie,TLK niech sobie jezdzi;) bo np.Jelenia Góra nie dostała IR tylko Legnica. Ale IC niech nie kombinuje ze IRy maja zniknac,bo wtedy nasza spolecznosc moze sie wkurzyc i wogle nie bedzie wsiadac do TLK'i i innych ickow.to zobaczymy kto bedzie modrzejszy.

[ Dodano: 03-02-2010, 12:53 ]
a mysle tez ze IR Jelenia Góra-Szczecin/Świnoujscie przez wegliniec zdalby egzamin za wikinga;)
Wojtek - 03-02-2010, 13:16
Temat postu:
Temat pojawił się na Wykopie:

http://www.wykop.pl/link/294442/rzad-dobija-interregio-monopol-dla-pkp-intercity
holdman - 03-02-2010, 14:28
Temat postu:
Jak PIC ubije IR to będzie niezła afera. Wtedy chyba przesiądę się na PKS a tego bym nie chciał
kms - 03-02-2010, 16:44
Temat postu:
Ale popatrzmy na to z innej strony - czy z artykułu "DGP" wynika wprost, że zawarcie takiej umowy będzie oznaczało koniec IR-ów na najpopularniejszych liniach? Wg mnie nie. Wydaje się, że chodzi tutaj jedynie o powierzenie z góry na 10 lat wykonywania usług publicznych w postaci dotowanych połączeń międzywojewódzkich (TLK) z gwarancją środków finansowych na ich uruchamianie. Bo przecież sama umowa pomiędzy MI a PKP IC nie może wywoływać skutków prawnych dla PR-ów w postaci zakazu uruchamiania pociągów interREGIO. Nie zmienia to jednak faktu, że powierzenie PKP IC przez MI uruchamiania dotowanych połączeń aż na 10 lat z gwarancją finansową > bez przetargu < i w dodatku wykładanie pieniędzy szczególnie na dochodowe pociągi jest czymś nie do końca stosownym.
Modliszka - 03-02-2010, 16:49
Temat postu:
Zakładając, że PKP Intercity jakimś cudem wejdzie na giełdę, czyli zostanie sprywatyzowane, a Przewozy Regionalne są samorządowe, czyli de facto państwowe, dojdziemy do takiego absurdu, że rząd Polski bardziej będzie dbał o prywatną własność kosztem własności państwowej. Jako podatnicy będziemy dotować prywatne pociągi TLK, EIC i EC, czyli będziemy napychać kabzę kilku cwaniakom, którzy uwłaszczą się na PKP IC i którym zależy na uwaleniu konkurencji w postaci komercyjnych pociągów interREGIO. Takie przekręty możliwe są tylko w POlsce!
kallies - 03-02-2010, 16:57
Temat postu:
Pamiętam przed wyborami te agitacje Tuska, reklamy - cos w stylu "zbudujemy szybką,czystą, nowoczesną kolej...", Zagłosowałem na dziada - już drugi raz się oszukać nie dam, nawet na wybory nie pójdę bo tu i tak juz się nic nie zmieni...Brak mi słów.
Można by było do Jarka i Lecha Kaczyńskich napisać , oni by nas poparli - popierają wszystko co jest przeciw Tuskowi i PO.
kris123 - 03-02-2010, 18:38
Temat postu:
Chyba czkawką odbije się PR odłączenie od grupy PKP, bo kto teraz będzie im pomagał...

[ Dodano: 03-02-2010, 18:38 ]
Komuś bardzo zależy aby zajechać komunikację kolejową w Polsce
hurricane - 03-02-2010, 19:30
Temat postu:
Jak to kto będzie im pomagał? Województwa. Poza tym PRy mają zapisany w większy udział w CIT oraz gwarancję finansowania w ramach POIiŚ. Mam nadzieję, że wiesz, co oznaczają te skróty ;>.

Proszę, masz przykład ze swojego, z naszego podwórka, dotacja dla PRów się zwiększyła a liczba połączeń praktycznie nie... wszyscy byliśmy tym zbulwersowani, ja również, ale gdy człowiek się więcej dowiaduje zbulwersowanie maleje...

Samorząd Małopolski wyłożył większą dotację, by całkowicie pokryć deficyt połączeń (niektóre odcinki zwracają się zaledwie w kilkunastu procentach m.in. Twój ulubiony Biecz, gdzie frekwencji 30% chyba nigdy nie było) oraz utrzymać ofertę promocyjną 'Połączenie w Dobrej Cenie', bez zwiększenia tej dotacji nie byłoby oferty PWDC, bo PRy nie będą jeździć charytatywnie... organizator płaci więcej, przewoźnik utrzymuje i wprowadza nowe odcinki do promocji... zwiększona dotacja poszła też na przedsięwzięcie zwane Wieliczka - Oświęcim.

Czyli mamy trzy powody zwiększenia dotacji:
- pokrycie 100% deficytu,bo wcześniej to chyba nie było całe 100%
- utrzymanie promocji PWDC
- przedsięwzięcie Wieliczka - Oświęcim.
Anonymous - 03-02-2010, 22:41
Temat postu:
Cytat:
raz utrzymać ofertę promocyjną 'Połączenie w Dobrej Cenie', bez zwiększenia tej dotacji nie byłoby oferty PWDC, bo PRy nie będą jeździć charytatywnie



Tu sie mylisz i to bardzo- dochody po wprowadzeniu promocji wzrastały, a nie spadały. Oczywiscie, sa odcinki gdzie oferta nie wypalila- ale globalnie promocja przyczynia sie do wyzszych dochodow, niz gdyby jej nie bylo. Zapewniam.
sheva17 - 04-02-2010, 00:37
Temat postu:
Co do wyższych dochodów dzięki PWDC polemizowałbym. Promocja to forma ratowania kolei z publicznych pieniędzy, którą oczywiście popieram. Kolej zapewnia dojazd do szkół, czy zakładów pracy i takie zadanie powinny być dofinansowane. Archaiczne jest zaś dotowanie przewozów dalekobieżnych, te powinny same na siebie zarabiać. Taki jest powszechny trend w UE, nie ma powodu by komumś dopłacac do wyjazdu na wakacje. Dofinansowanie dla pociągów TLK kursujących po CMK to zabronione przez prawo UE wspieranie jednego z podmiotów gry rynkowej. Inicjatywa rządu musi zakończyć się interwencją KE.
Arek - 04-02-2010, 08:11
Temat postu:
kris123 napisał/a:
Chyba czkawką odbije się PR odłączenie od grupy PKP, bo kto teraz będzie im pomagał...

Co rozumiesz przez pojęcie "pomagać PR-om"? PKP PR od początku istnienia były maksymalnie dojone i wykorzystywane przez Grupę PKP ze szczególnym uwzględnieniem PKP S.A. i PKP IC, a samorządy traktowały spółkę po macoszemu, jako zło konieczne. O aferach i przekrętach w PKP PR przeczytasz na tym forum w kilku wątkach. Można zaryzykować twierdzenie, że odłączenie się od Grupy PKP było dla PR zbawieniem. Dopiero teraz spółka powoli wychodzi na prostą, pomimo kłód jakie rzucają pod koła interREGIO betony z PKP, MI i UTK.
pospieszny - 04-02-2010, 12:34
Temat postu:
Pod tym pojęciem "pomagać PR-om" ja rozumiem brak dalszego dotowania bezpośredniego z budżetu państwa bieżącej działalności PR (1,9 mld. )!
Mam tu też na myśli 200 mln. długu PR-ów wobec Cargo gdzie owe zobowiązanie zostało im umorzone.
W świetle powyższych faktów wierzę że pociągi InterRegio będą już zawsze przewoźnikowi przynosić zyski a podatnikom wybór i wytchnienie. Tego wszystkim życzę.
szomiz - 04-02-2010, 13:01
Temat postu:
Etam 200 milionów. Dolicz dowolną potrzebną kwotę za poddotowywanie przewozów pasażerskich przez trzymanie ich obsługi trakcyjnej w Cargo (wywiad Balczuna!).

System był (dalej jest, choć trochę mniej) tak pogmatwany (pewnie przez przypadek...), że klilkuprocentowe różnice w lokowaniu i ujawnianiu kosztów robiły jednym spółeczkom zysk a innym stratę.
sheva17 - 04-02-2010, 13:03
Temat postu:
PR-y wykonują deficytowe przewozy regionalne, które są dotowane na całym świecie- w Polsce przez samorządy województw, więc dotacje nie są żadną łaską. Natomiast dotowanie połączen dla PKP IC na CMK chyba nwet u Ciebie musi budzić niesmak? Co do długów, Grupa PKP ma spore zaległości wobec ZUS i jakoś nikt z tego afery nie robi. W czasach kryzysu kłopoty finansowe to normalna sytuacja, a warto zauważyć że bieżące wydatki PR-y regularnie opłacają. Długi to spadek do grupie PKP i rządach pekapisty Pana K, który raczej o interesy PR-ów nie dbał.....Moraczewski wykonuje kawał dobrej roboty i nawet kolorowe pomysły Prześlugii przy nim bledną.
hurricane - 04-02-2010, 23:17
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:

Tu sie mylisz i to bardzo- dochody po wprowadzeniu promocji wzrastały, a nie spadały. Oczywiscie, sa odcinki gdzie oferta nie wypalila- ale globalnie promocja przyczynia sie do wyzszych dochodow, niz gdyby jej nie bylo. Zapewniam.


Tzn. wg Ciebie, że wicemarszałek województwa nie wie co mówi?

Wystarczy policzyć ile kosztuje uruchomienie składu na EN57 i ile circa biletów zwykłych musiałoby być na to sprzedane, w ofercie PWDC tych biletów musiałoby być sprzedanych jeszcze więcej.

Do dalszej dyskusji zapraszam do działu "woj. małopolskie".
Zed - 04-02-2010, 23:50
Temat postu:
hurricane napisał/a:
Jak to kto będzie im pomagał? Województwa. Poza tym PRy mają zapisany w większy udział w CIT

Nie PR-y mają większy udział w CIT tylko samorządy wojewódzkie, a to diametralna różnica.
hurricane - 05-02-2010, 10:01
Temat postu:
No dobra to był lekki skrót myślowy, przy tym całym usamorządowieniu marszałkowie zapewniali, że większe udziały z CIT przeznaczą na kolej regionalną... Niestety wyszło jak wyszło, czyli jak zwykle.
Victoria - 05-02-2010, 10:13
Temat postu:
hurricane, samorządy co roku przeznaczają coraz więcej funduszy na kolejowe przewozy regionalne, ale za większymi dotacjami nie idą w parze ani poprawa jakości usług ani większa liczba połączeń. W niektórych województwach PR wręcz tną połączenia jednocześnie żądając od samorządu większej dotacji. Tak np. było na Śląsku co skończyło się odwołaniem całej dyrekcji PR Katowice.

Problem polega na tym, że same PR nie robią prawie nic, aby zoptymalizować koszty stałe. Chodzi przede wszystkim o gigantyczny przerost zatrudnienia w administracji, zarówno na szczeblu centrali spółki jak i w zakładach!
szomiz - 05-02-2010, 10:15
Temat postu:
Przecież przeznaczyli. Chyba nawet więcej niż zwiększenie udziału w CIT (bo było/jest tego o wiele, wiele mniej niż 300 milionów, o których trąbiła wrzoskowa propaganda).
Dzulikiewicz - 26-02-2010, 11:56
Temat postu:
Urząd Transportu Kolejowego wezwał pod rygorem natychmiastowej wykonalności samorządową spółkę Przewozy Regionalne do likwidacji pociągów InterRegio

http://www.rynek-kolejowy.pl/14576/Piechocinski_UTK_wzywa_PR_do_likwidacji_InterRegio.htm

---

Zakończyło się postępowanie administracyjne UTK, wszczęte na wniosek PKP Intercity. Urząd stwierdził, że doszło do "nieprawidłowości przy składaniu wniosków i projektowaniu tras pociągów" ze strony Przewozów Regionalnych i PKP PLK. Chodzi o połączenia interREGIO, które pomimo, że są składami międzywojewódzkimi, były oznaczane jako pociągi regionalne.

- Doszło do nierównoprawnego i dyskryminacyjnego traktowania przewoźników poprzez stworzenie nierównych warunków przygotowania wniosków dorocznego rozkładu jazdy a tym samym wpływu na kształt oferty przewozowej - informuje rzecznik UTK, Alvin Gajadhur.

- Wczoraj dostaliśmy dokumenty. Dzisiaj będziemy je analizować, pismo ma kilkanaście stron. Od tej decyzji przysługuje nam prawo odwołania się do prezesa UTK w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji. Na pewno z tej możliwości skorzystamy. W tej chwili analizujemy dokumenty przesłane przez Urząd Transportu Kolejowego - mówi Piotr Olszewski, rzecznik Przewozów Regionalnych.

Czy pociągi interREGIO są zagrożone? - Nie potrafimy obecnie odpowiedzieć na to pytanie. Po analizie przeprowadzonej przez naszych prawników będziemy wiedzieć więcej - przyznaje Olszewski.

O sprawie napisał także poseł Janusz Piechociński swoim blogu. Poinformował, że otrzymał "właśnie przed chwilą informację, że Urząd Transportu Kolejowego wezwał pod rygorem natychmiastowej wykonalności samorządową spółkę Przewozy Regionalne do likwidacji pociągów InterRegio”.

"Wzywam Premiera Tuska, wicepremiera Pawlaka, Ministra Grabarczyka do pilnego spotkania w tej sprawie z reprezentacją właścicieli Przewozów Regionalnych z Konwentu Marszałków Województw RP... Decyzja Prezesa UTK i dotychczasowe działania PKP S.A. w stosunku do usamorządowionej spólki PR mogą oznaczać załamanie regionalnych przewozów publicznych jeszcze w tym półroczu i utratę przez PKP PR zdolności do realizowania usługi..." - napisał poseł PSL.

W kolejnym wpisie na swoim blogu, poseł Piechociński podaje: "UTK w decyzji nr TRM 9112/1/10 stwierdza naruszenie prawa (Regulaminu przydzielania tras pociągów i korzystania z przydzielonych tras pociągów) przez Przewozy Regionalne polegające na: 'nieuzasadnionym przedłożeniem w wnioskach o przydzielenie tras pociągów na Roczny Rozkład Jazdy w części C5 priorytetu P1 wynikającego z obowiązku służby publicznej bez udokumentowania tego określonymi ustawą umowami i niewłaściwej kwalifikacji rodzaju pociągu'. Z tych powodów stwierdza też naruszenie prawa przez zarządcę infrastruktury kolejowej PKP Polskie Linie Kolejowe poprzez wprowadzenie istotnej zmiany w Regulaminie przydzielania tras... w trakcie składania przez przewoźników wniosków o przydzielenie tras pociągów na rozkład jazdy 2009/2010 i przyjęcie i rozpatrzenie wniosków o przydzielenie tras, w których nie zawarto informacji wymaganych do opracowania rozkładu jazdy. W uzasadnieniu decyzji Prezes UTK powołuje się też na nie wypełnienie przez PR obowiązku koordynacji przewozów pasażerskich. PKP PLK Prezes UTK zarzuca na etapie przydzielania tras nierównoprawne i dyskryminacyjne traktowanie przewoźników poprzez stworzenie nierównych warunków przygotowania wniosków do rocznego rozkładu jazdy tym samym wpływu na kształt oferty przewozowej" - pisze Piechociński.

"Decyzja UTK w praktyce rynkowej oznacza eliminację w części poszerzonej i konkurencyjnej oferty na rynku kolejowym, tym bardziej bolesnej dla pasażera, że w dużej mierze oferta PR powstała niejako w odpowiedzi na znaczącą w 2009 roku redukcję oferty PKP Intercity w zakresie przewozów międzywojewódzkich. Jednocześnie ma wymiar utrzymywania swoistego monopolu w tym segmencie rynku, co niesie sobą poważne zagrożenia ograniczania oferty rynku kolejowego dla potencjalnego pasażera. UTK swoją decyzją jakby wypełnił też oczekiwania w tym zakresie Resortu Infrastruktury i PKP S.A." - napisał Janusz Piechociński na swoim blogu.

Komentarz Adriana Furgalskiego, eksperta Zespołu Doradców Gospodarczych TOR:

Początki konkurencji na rynku przewozów pasażerskich rzeczywiście pokazały istnienie kilku problemów, które wymagają rozwiązania. Konkurencję należy jednak pielęgnować i cywilizować, a nie administracyjnie likwidować. Taki postulat wydaje się jednak niemożliwy do spełnienia, przy obecnym nastawieniu Ministerstwa Infrastruktury i podległego aparatu administracyjnego, które pełnią rolę adwokata jednej konkretnej spółki, a nie pasażerów i rynku jako całości. Gdyby potwierdziła się informacja, że z rygorem natychmiastowej wykonalności pociągi interREGIO mają być zlikwidowane, mielibyśmy do czynienia z trudnym do wyrażenia sknadalicznym działaniem i wprowadzeniem ręcznego sterowania rynkiem. Socjalizm kolejowy do kwadratu. Potwierdzenie tych informacji, jak najbardziej czyni uzasadnionym domaganie się dymisji osób, które firmują taką decyzję i jej patronują. Rację ma Janusz Piechociński żądając zainteresowania sprawą ze strony premiera i wicepremiera, wszak to kierowany przez nich gabinet, będzie tolerował albo nie, to zwyczajne szkodnictwo na rynku kolejowym!

źródło: Rynek Kolejowy
gajdzik - 26-02-2010, 12:00
Temat postu:
Walka o uwalenie IR trwa

Otrzymałem właśnie przed chwilą informację,ze Urząd Transportu Kolejowego wezwał pod rygorem natychmiastowej wykonalności samorządową spółkę Przewozy Regionalne do likwidacji pociągów InterRegio ....Uzasadnienie tej decyzji wskazuje jako podstawę naruszanie zasad prowadzenia przewozów publicznych ...

Wzywam Premiera Tuska ,wicepremiera Pawlaka ,Ministra Grabarczyka do pilnego spotkania w tej sprawie z reprezentacją właścicieli Przewozów Regionalnych z Konwentu Marszałków Województw RP....

Decyzja Prezesa UTK i dotychczasowe działania PKP s.a. w stosunku do usamorządowionej spólki PR mogą oznaczać załamanie regionalnych przewozów publicznych jeszcze w tym półroczu i utratę przez PKP PR zdolności do realizowania usługi.....

Źródło: piechocinski.blog.onet.pl

UTK żąda po prostu monopolu Intercity. Myślę, że czas wnieść sprawę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. To się w głowie nie mieści. Na wniosek IC badamy PRy. To może UTK sprawdziłoby by wnioski Intercity o przydzielanie tras? Nieprawidłowości się znajdą. Jestem tego pewien.
REGIOchłopak - 26-02-2010, 12:09
Temat postu:
Sądzę, że PR się nie ugną, i nie zlikwidują IR, ale czy UTK nakazał likwidację wszystkich IR czy kilku wiadomo coś więcej?
andrzej_sz - 26-02-2010, 12:14
Temat postu:
Pismo wpłynęło do PR-ów i prawnicy je przeglądają. Jak zawsze w przypadku decyzji administracyjnej jest możliwość odwołania a to co wytknięto PR-om mają w ciągu siedmiu dni usunąć/zlikwidować ale zawsze - zostaje to odwołanie bądź też uzupełnienie wniosków tak by były prawidłowe. Niestety obojętnie co PR-y zrobią i tak zawsze będzie źle. Od teraz po wieczność czyli moment prywatyzacji IC.
gajdzik - 26-02-2010, 12:32
Temat postu:
To samo wraz z komentarzem napisałem w wątku "PKP IC i PR blokują się nawzajem". Proponuję przenieść jedno albo drugie, tak żeby dyskusja na ten temat toczyła się jednym wątku.

A może nowy wątek "Urząd Transportu Kolejowego dąży do monopolu PKP Intercity"?
szomiz - 26-02-2010, 12:38
Temat postu:
I-ha-ha!!! Pekap zaczyna zostawiać ślady swojej działalności Twisted Evil

Będzie się działo, Polacy będzie się działo, będzie się dziaaaaaało, Polacy będzie się dziaaaaało.
Anonymous - 26-02-2010, 13:30
Temat postu:
Fragment z tekstu, do którego link przesłał nam @Dzulikiewicz:

O sprawie napisał także poseł Janusz Piechociński swoim blogu. Poinformował, że otrzymał "właśnie przed chwilą informację, że Urząd Transportu Kolejowego wezwał pod rygorem natychmiastowej wykonalności samorządową spółkę Przewozy Regionalne do likwidacji pociągów InterRegio”.

"Wzywam Premiera Tuska, wicepremiera Pawlaka, Ministra Grabarczyka do pilnego spotkania w tej sprawie z reprezentacją właścicieli Przewozów Regionalnych z Konwentu Marszałków Województw RP... Decyzja Prezesa UTK i dotychczasowe działania PKP S.A. w stosunku do usamorządowionej spólki PR mogą oznaczać załamanie regionalnych przewozów publicznych jeszcze w tym półroczu i utratę przez PKP PR zdolności do realizowania usługi..." - napisał poseł PSL.


Panie Piechociński, trzymamy Pana za słowo!
Anonymous - 26-02-2010, 15:45
Temat postu:
szomiz napisał/a:
I-ha-ha!!! Pekap zaczyna zostawiać ślady swojej działalności Twisted Evil

Będzie się działo, Polacy będzie się działo, będzie się dziaaaaaało, Polacy będzie się dziaaaaało.


No a nie? Przeciez setki osob z dnia na dzień stracą swój środek transportu! Wystarczy wskazac im winowajce.... a przecież idą wybory! Politycy, zainteresowani zawsze zbijaniem kapitału politycznego, lekceważą tysiące podrózujących?
Victoria - 26-02-2010, 16:29
Temat postu:
No to zaczynamy powtórkę z "rozrywki":
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=9144

Ponownie rozkręcamy reklamę interREGIO na naszym forum. Jeszcze dziś nasz webmaster przygotuje banery. Każdy forumowicz w ustawieniach swojego profilu będzie mógł włączyć reklamę interREGIO. Logo pojawi się pod avatarem.

Reklama interREGIO jest gratisowa. Nie robimy tego dla spółki Przewozy Regionalne tylko dla pasażerów, w imię obrony konkurencji na polskich torach! Przynajmniej tyle jako forum kolejowe możemy zrobić.

Precz z monopolem PKP Intercity!
khamul - 26-02-2010, 16:37
Temat postu:
a zdanie pasazerow sie nie liczy? moze zaspamujemy prezesa UTK mailami w obronie IR? chociaz to raczej niewiele da, oni tej pieknej inicjatywy nic chcą.... i co? trace bezpośrednie połączenia a do IC pewnie nie wsiade. nie bede im kasy do kieszeni pchal. chyba ze PR pusi te pociagi jako regio plus:D te same skaldy, te same relacje tylko ze rozbite w rozkladzie na kilka pociagow? powiedzmy rzeszow-tarnow-krakow-katowice-wroclaw;) rozbite jako regioplusy
leo1407 - 26-02-2010, 16:40
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Fragment z tekstu, do którego link przesłał nam @Dzulikiewicz:

[i]O sprawie napisał także poseł Janusz Piechociński swoim blogu.

Oczami wyobraźni widzę jak wymienieni politycy zaczytują się w blogu Pana Posła.
Żarty czy kpina ?
sheva17 - 26-02-2010, 16:46
Temat postu:
Panie Celiński, jakim słusznym pociągiem mam jutro rano jechać z Warszawy do Krakowa?
Spokojnie decyzję można zaskarżyć do WSA w Warszawie. Nie wierzę by w sądzie coś takiego przeszło.
Pirat - 26-02-2010, 16:55
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Ponownie rozkręcamy reklamę interREGIO na naszym forum. Jeszcze dziś nasz webmaster przygotuje banery. Każdy forumowicz w ustawieniach swojego profilu będzie mógł włączyć reklamę interREGIO. Logo pojawi się pod avatarem.

Reklamę interREGIO już można włączyć w ustawieniach swojego Profilu.
Anonymous - 26-02-2010, 17:02
Temat postu:
Jeden Rząd, Jedna Partia Rządząca, Jeden Premier Cudak, Jenen POprawny Politycznie Przewożnik. Istna Białoruś!
Andrzej - 26-02-2010, 17:05
Temat postu:
Komentarz Jacka Prześlugi na zaistniałą sytuacje na łamach Rynku Kolejowego

Czy Pan Poseł nie jest aby zanadto w gorącej wodzie kąpany? Jeśli dobrze czytam decyzję UTK, to nie ma w niej żadnego wezwania do likwidacji pociągów Interregio a jest oczekiwanie przedstawienia w ciągu siedmiu dni dokumentów wyjaśniających do złożonych wniosków na przydział tras. Może Pan Poseł wie więcej, może ma inne pisma, ale jeśli je ma, to opinia publiczna powinna je zobaczyć.

Powtórzę: w decyzji UTK, którą otrzymała wnioskująca spółka PKP IC nie ma takiego sformułowania, o którym pisze poseł Piechociński. Co podaję dla porządku i uspokojenia.

W decyzji prezesa UTK czytamy:

"Decyzja na podstawie (...) w związku ze stwierdzeniem naruszeń przepisów prawa (...) pkt 1. Przewozy Regionalne art. 40 ust 4 i 4b z dnia 28 marca 2003 roku o transporcie kolejowym oraz par. 18 pkt 2 i pkt 11 Regulaminu przydzielania tras pociągów (...) poprzez nieuzasdnione przedłożenie we wnioskach o przydzielenie trasa pociągów na Roczny Rozkład Jazdy 2009/2010 w części C5-priorytetu P1 wynikającego z obowiązku służby publicznej BEZ UDOKUMENTOWANIA (podkreślenie JP) tego odpowiednimi umowami określonymi w art. 40 powyższej ustawy" oraz "pkt 2. niewłaściwej kwalifikacji rodzaju pociągu w części C1 wniosku o przydzielenie trasy pociągu poprzez powołanie się na art 4 pkt 20 ustawy o transporcie kolejowym oraz par. 18 pkt 2 i pkt 11 Regulaminu przydzielania tras pociągów (...) nie odnoszące się do tego rodzaju pociągu".

I dalej UTK nakazuje "usunięcie nieprawidłości wskazanych w pkt 1 i 2", dając temu rygor natychmiastowej wykonalności. Gdzie tu jest mowa o likwidacji IR???

Żeby roztłumaczyć pismo UTK na język powszechnie zrozumiały - Przewozy Regionalne, zdaniem UTK, we wnioskach do PLK o przydzielenie tras podały nieprawdziwe dane powołując się na tzw. priorytet obowiązku służby publicznej (P1) dla wybranej grupy pociągów. Tymczasem ustawa mówi o priorytecie w przydzielaniu tras dla pociągów należących do przewoźników wykonujących na danej trasie usługę publiczną, czyli zamówionych przez państwo lub samorząd. Doszło do naruszenia zasad uczciwej konkurencji poprzez przyjęcie przez PLK do rozkładu jazdy połączeń nie uzgodnionych z innymi przewoźnikami, mimo obowiązkowych przepisów w tej sprawie. Przewozy Regionalne napisały we wniosku, że uruchamiają pociągi osobowe (objęte usługą publiczną), tymczasem uruchomiły pociągi międzywojewódzkie, na które nie miały stosownych umów z marszałkami lub ministrem infrastruktury.

Pismo UTK daje też wskazania PLK do realizacji w ciągu 21 dni. W decyzji czytamy też m.in.:

"Nakazuję spółce PKP PLK rozpatrzenie wniosków o przydział tras pociągów skorygowanych w wyniku usunięcia nieprawidłowości w zakresie naruszenia prawa wykazanych w niniejszej decyzji i wprowadzenie w życie stosownych zmian w Rocznym Rozkładzie Jazdy 2009/2010 w terminie do 30 kwietnia 2010.". Do tego jest bardzo obszerne, szczegółowe wyjaśnienie, naprawdę dokładnie opisujące zdarzenia i określające zakres błędów popełnionych przy składaniu i przyjmowaniu wniosków. Nie ma nic o likwidacji IR. Dokładnie NIC.

Podsumowując: Przewozy Regionalne muszą teraz usunąć nieprawidłowości w swom wniosku, mając na to 7 dni. Potem PLK na rozpatrzenie tych zmian ma 14 dni, by w terminie 21 dni przewoźnik i pasażer wiedzieli na czym stoją. Organ administracji publicznej wydał postanowienie, dwie spółki muszą na to postanowienie odpowiedzieć, nie ma w tym niczego, co uprawniałoby posła na Sejm RP do wzniecania niezdrowej sensacji. Trzeba pozwolić, Panie Pośle, by stanowione przez Sejm prawo mogły być stosowane - dopiero po ostatecznych rozstrzygnięciach jest czas na politykę i blogi. Nie odwrotnie.

Anonymous - 26-02-2010, 17:19
Temat postu:
Moim zdaniem do likwidacji IR zapewne nie dojdzie ,ale korekta zapewne będzie to już na 100 procent ,korekta będzie dotyczyła czasu odjazdów pociagów IR tak żeby nie dublowały się z TLK
Arek - 26-02-2010, 17:35
Temat postu:
Mam nadzieję, że zarząd PR odpłaci się betonom z PKP IC i zaskarży do UOKiK "bilet fioletowy".
Picolo - 26-02-2010, 17:47
Temat postu:
interREGIO prawie UWALONE!!! Engelhardt, Grabarczyk, Wach, Celiński i Prześluga piją szampana!

Beton
Victoria - 26-02-2010, 17:58
Temat postu:
Kibice piłkarscy mają PZPN. Pasażerowie kolei mają UTK. Exclamation
szomiz - 26-02-2010, 18:05
Temat postu:
Picolo, Niekoniecznie. Moim zdaniem w waszym fraucymerze panuje spore zamieszanie. Po pierwsze info wyszło z UTK, a nie z PR a po drugie sporo przed upływem pierwszego terminu na wykonanie proceduralnego ruchu.

No i jeszcze poseł Piechociński się włączył do gry. Z Jackiem Prześlugą się raczej nie kochają (warto zaglądać na blogi), a głupio tak trochę z pozycji członka zarządu spółki Skarbu Państwa walić w medialnego polityka...
Victoria - 26-02-2010, 18:09
Temat postu:
Link do decyzji UTK ws interREGIO:
http://utk.gov.pl/download.php?s=1&id=1178

Ciekawy cytat z forum Rynku Kolejowego:

"Jan Tereszczuk to obecnie naczelnik wydziału w Departamencie Regulacji Transportu Kolejowego UTK.
Czyżby w tym Departamencie urodziła się ta decyzja?"


Jan Tereszczuk, przypominam, to ostatni pekapistowski prezes PKP Przewozy Regionalne, odwołany przez radę nadzorczą po usamorządowieniu PKP PR. Spółkę zostawił z wielomilionowym długiem, choć samorządy miały przejąć PR całkowicie oddłużone!
Anonymous - 26-02-2010, 18:20
Temat postu:
Ta decyzja nic nie mówi na temat likwidacji IR ,poprostu jak pisałem wyżej czeka nas poważna korekta ale tylko korekta
Victoria - 26-02-2010, 18:30
Temat postu:
gryff, to jest tylko sentencja decyzji. UTK nie opublikował uzasadnienia, a jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach. Jedyne czego się dowiedziałam z tego pisma to to, że zmiana na gorsze (?) rozkładu jazdy (w domyśle: likwidacja interREGIO), to dla UTK ważny interes społeczny.
Anonymous - 26-02-2010, 18:52
Temat postu:
Ja tego tak czarno nie widzę tym bardziej w roku wyborczym ,interesuję się polityka i mówie wam że żaden polityk (mam tu na mysli partię rzadzacą) przy zdrowych zmysłach nie odważy się na taką zagrywkę z wyborcami ,cos pomajstrują przy rozkładzie jazdy godziny kursowania itp i na tym zakończy sie cały szum
Anonymous - 26-02-2010, 19:11
Temat postu:
Gryff: to Ty chyba jeszcze polityki nie znasz. POlityka bracie.

Przewozy Regionalne są niszczone na dwa sposoby:

- rozsadzane od wewnątrz (np. "Koleje Śląskie", "Koleje Wielkopolskie": na śląsku grupa POlityków czuje nieopanowany pęd do stołów, więc sobie własną kolejką robią, w Poznaniu obrażony Kriger);
- z zewnątrz (PKP i MI w tandemie wykorzystując betonowy taran co się UTK zowie);

A teraz już bez owijania w bawełnę. Jeśli spełni się czarny scenariusz i choć jeden (powtarzam, choć jeden) pociąg InterREGIO zniknie, to przy pomocy zaprzyjaźnionych stowarzyszeń, komitetów, mediów, dziennikarzy rozpętamy piekło i zrobimy taką medialno-społeczną nagonkę na bierny rząd POlityków i "pekap", jakiej nigdy wcześniej nie było. Jak Wy nam pasażerom -POlitycy i pakapiści- tak my Wam odpłacimy. Z nawiązką.
buuuuum - 26-02-2010, 19:25
Temat postu:
macie Tuskoland Śmiech
khamul - 26-02-2010, 19:32
Temat postu:
Krzysztof, ja jestem za. całkowicie;]
Noema - 26-02-2010, 19:53
Temat postu:
Niech beton UTK zażąda jeszcze likwidacji pociągów Wrocław - Drezno - Wrocław, które też są w taryfie interREGIO, a które stanowią "konkurencję" dla tego jednego marnego 2-wagonowego TLK relacji Przemyśl - Legnica - Jelenia Góra. Jak pajacować to na całego! Znajomi Niemcy leją ze śmiechu jak opowiadam im co PKP wyprawia na polskiej kolei.
amadeoen57. - 26-02-2010, 20:01
Temat postu:
To zaczyna wkurzać! Jak IC tak bardzo przeszkadza Interregio to niech też uruchomi sieć tanich połączeń a nie tylko kolorowe bileciki które i tak nie są tak tanie. W IC zawsze panuje powszechna drożyzna a czas przejazdu wcale nie jest tak rewelacyjny. Ja zawsze wybieram Przewozy Regionalne i będzie tak dalej!
sheva17 - 26-02-2010, 20:40
Temat postu:
Pan Prześluga jak zwykle pajacuje. Chyba nie zauważył, że obok Piechocińskiego również Furgalski bije na alarm. UTK jest na pasku PKP IC i to żenada, ze premier nie reaguje. Pasażerowie mają prawo do wyboru przewoźnika. To nie pan Celiński z Prześlugą powinni podejmować decyzje za pasażerów.
Krzysztof21 ma rację. PR-y niszczone są dwutorowo. o Kolejach Śląskich i KW już pisaliśmy tu wielokrotnie.
QbaOSW - 26-02-2010, 21:02
Temat postu:
Jeżeli iR zniknie to będzie koniec. Nie wyobrażam sobie, że na polskich torach jeżdżą tylko składy Intercity
Powiadam wszech i wobec

PKP INTERCITY to bandyci

iR Prosna Warszawa-Wrocław frekwencja 85-90%
iR Adam Mickiewicz Kraków-Poznań frekwencja 70-80%
szpak - 26-02-2010, 21:32
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Kibice piłkarscy mają PZPN. Pasażerowie kolei mają UTK.

Mała poprawka:

Kibice mają PZPN. Pasażerowie mają PKP.
Anonymous - 26-02-2010, 21:37
Temat postu:
No proszę zapędy do walki widzę ogromne ,tyle że jak obserwuję sondaże to ogromna część społeczeństwa popiera PO skąd takie poparcie?Jeszcze nigdy w naszej polityce nie było tak żeby rząd po ponad 2 latach stał tak wysoko w sondażach!Czy to manipulacja?A może już społeczeństwo całkiem zgłupiało!
Minerva - 26-02-2010, 21:44
Temat postu:
gryff, nie patrz na sondaże. W polskich sondażowniach rządzą ludzie z powołanego przez Jaruzelskiego w stanie wojennym "mundurowego" CBOS, który był orężem generalskiej junty. Dziś zasiadają we władzach OBOP, Pentora, PBS i IPSOS. Stworzyli też od podstaw GfK Polonia. To jest patologiczny układ, na który składają się wzajemne powiązania sondażowni, mediów oraz medialnych ekspertów. Mechanizm, który czyni z polskiej demokracji zabawkę w rękach postkomunistycznej oligarchii.
Wujek Dobra Rada - 26-02-2010, 22:26
Temat postu:
Profil interREGIO na NK


szomiz - 26-02-2010, 22:42
Temat postu:
A PIC'e mają? Bo jak nie, to:
A tffooj przewoźnik nie ma konta na naszej-klasie!
pawelW - 26-02-2010, 22:57
Temat postu:
Ta jak też sobie nie wyobrażam żeby po likfidacji Inter Regio jezdziły same składy PKP wlekące się z 2 wagonami zapchanymi z ludzmi na dachu tylko po E30 i CMK bo na reszcie lini to NIE DA SIĘ Exclamation Twisted Evil
Pozdrawiam
Gurami22 - 26-02-2010, 23:06
Temat postu:
PIC nie ma swoje konta na NK, nie ma też fan strony na Facebooku a interREGIO ma Smile

pawelW, wówczas wróciłby wspaniałe czasy i po CMK śmigałby tylko EIC Twisted Evil
andrzej_sz - 26-02-2010, 23:11
Temat postu:
... a bilety fioletowe pewnie by zniknęły albo obowiązywały od godziny załóżmy 11 do 13 i od 19 do 21 - jak większość promocji w PIC - czyli Płać i Czekaj
Gurami22 - 26-02-2010, 23:18
Temat postu:
to zbyt dostępna promocja, moim zdaniem byłaby dodatkowo ograniczone do wtorku i środy, aż strach zresztą zgłaszać takie postulaty jeszcze brand menadżerowie wcielą je w życie dla dobra pasażera Very Happy
Wojtek - 26-02-2010, 23:18
Temat postu:
http://bi.gazeta.pl/im/7/7018/m7018547.gif

Uwaga, podróżni! Od 30 kwietnia może się zmienić rozkład pociągów InterRegio uruchamianych przez spółkę Przewozy Regionalne. Tak nakazał Urząd Transportu Kolejowego. Czy zniknie więc część pociągów InterRegio, które przyczyniły się do znacznej obniżki cen biletów kolejowych?

Od zeszłego roku na polskich torach trwa mała rewolucja. Spowodowało ją wprowadzenie pociągów InterRegio przez należącą do 16 samorządów wojewódzkich spółkę Przewozy Regionalne (PR).

Pociągi InterRegio (dziennie uruchamianych jest około 90) wożą pasażerów pomiędzy głównymi polskimi miastami. Bezpośrednio konkurują z PKP InterCity, głównie z pociągami marki Tanie Linie Kolejowe (TLK). Skutecznie, bo w zeszłym roku InterRegio miało około 2 mln pasażerów. Konkurencja wymusiła drastyczne obniżenie cen biletów na niektórych relacjach. Przykład? PKP InterCity od tego roku na trasie Warszawa - Kraków proponuje przejazdy już za 35 zł, w zeszłym roku bilet w TLK kosztował 54 zł!

Pan Przemysław z Poznania jest zachwycony większą konkurencją. Co tydzień pokonuje trasę Poznań - Warszawa i z powrotem. - Wcześniej płaciłem za przejazd InterCity około 100 zł. Tylko te pociągi mi pasowały - mówi. - Teraz jeżdżę InterRegio. Muszę walczyć o miejsce, bo nie ma miejscówek, ale warto, bo bilet kosztuje 40 zł.

Konkurencja pasażerom się opłaca, pytanie, czy jest uczciwa. Wątpliwości co do tego ma Urząd Transportu Kolejowego. Na początku października 2009 r. PKP InterCity złożyło do UTK skargę na Przewozy Regionalne. I Urząd przyznał rację InterCity. - Były nieprawidłowości przy ustalaniu rozkładu jazdy. Do 30 kwietnia rozkład musi być skorygowany - mówi Alvin Gajadhur z Urzędu Transportu Kolejowego.

O jakie nieprawidłowości chodzi? UTK wytyka Przewozom Regionalnym m.in. niewłaściwą kwalifikację pociągów. Przewozy Regionalne podały przy ustalaniu rozkładu, że InterRegio to pociągi regionalne, tymczasem są to pociągi międzywojewódzkie. W przypadku Przewozów Regionalnych pociągi regionalne wożące pasażerów na krótkich dystansach są dotowane przez samorządy, a te międzywojewódzkie już nie.

Dodatkowo spółka we wniosku wpisała, że pociągi InterRegio działają w "charakterze służby publicznej". To dawało im priorytet (czyli atrakcyjne godziny odjazdów) przy ustalaniu rozkładu jazdy. Ale według UTK Przewozy i tutaj wprowadziły w błąd. Bo InterRegio są uruchamiane na zasadach komercyjnych (nie są dofinansowane przez państwo) i powinny same na siebie zarabiać. Tymczasem pociągi TLK uruchamiane przez PKP InterCity są dotowane przez państwo.

W rezultacie spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, która koordynuje i ostatecznie ustala rozkład jazdy pociągów w całej Polsce, potraktowała pociągi TLK (dotowane) i InterRegio (nie dotowane) równorzędnie. Skutek jest taki, że wiele pociągów PR i InterCity jeżdżących na tych samych kierunkach rusza w odstępie zaledwie 5-10 minut. A na kolejny pociąg pasażerowie muszą czekać np. dwie-trzy godziny. - To kłopot dla pasażerów - mówi Paweł Ney, rzecznik PKP InterCity. Obie spółki podbierają sobie w ten sposób pasażerów i na tym tracą.

Smaczku całej sprawie dodaje to, że przewoźnicy toczyli jeszcze niedawno otwarty bój o zaległości płatnicze. Pod koniec listopada Przewozy Regionalne były winne PKP InterCity około 125 mln zł, głównie w wyniku opóźnień w przekazywaniu pieniędzy za wzajemną sprzedaż biletów. InterCity nasłało na Przewozy Regionalne komornika, który zablokował konta spółki. Problem udało się zażegnać, a firmy doszły do porozumienia w sprawie spłat. Ale niesmak pozostał.

- Nie mam nic przeciwko pociągom międzywojewódzkim uruchamianym przez Przewozy Regionalne, ale muszą one być w zgodzie z prawem i finansowane z własnych środków, a nie na koszt konkurenta - mówił wtedy wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt. Osłabienie PKP InterCity jest rządowi bardzo nie na rękę, bo spółka szykuje się do debiutu giełdowego, który zgodnie z planem ma nastąpić w drugiej połowie tego roku.

Co teraz się stanie konkurencją na torach? - Przysługuje nam odwołanie od decyzji UTK i na pewno z niego skorzystamy - mówi Piotr Olszewski, rzecznik Przewozów Regionalnych. - Na razie trudno się odnosić do naszych dalszych działań. Sprawę analizują nasi prawnicy - dodaje.

Najprawdopodobniej jednak PKP Polskie Linie Kolejowe, które ustalają i zatwierdzają rozkład jazdy wszystkich przewoźników, będą musiały zmienić rozkład. - Być może część pociągów InterRegio będzie zlikwidowana - mówi Adrian Furgalski, dyrektor w Zespole Doradców Gospodarczych TOR.

Janusz Piechociński, wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury, obawia się, czy ewentualna likwidacja pociągów InterRegio nie spowoduje utraty płynności finansowej przez spółkę. - Pociągi InterRegio dawały dopływ gotówki dla Przewozów Regionalnych - mówi Piechociński. Już jesienią zeszłego roku w trakcie eskalacji konfliktu z PKP InterCity samorządowej spółce groziło bankructwo. Wtedy rada nadzorcza Przewozów Regionalnych zobowiązała nawet zarząd do przygotowania wniosku do sądu o ogłoszenie upadłości.

Cierpliwość już powoli zaczynają tracić właściciele PR, czyli województwa. Swoje spółki wożące pasażerów w regionach chcą powołać m.in. województwo wielkopolskie i śląskie.

Nieustannie kłócące się ze sobą Przewozy Regionalne i PKP InterCity mogą mieć jeszcze jeden problem. Koleje niemieckie otwarcie już przyznały, że w przyszłości są zainteresowanie uruchamianiem połączeń pasażerskich w Polsce (obecnie mają u nas już przewoźnika towarowego). - Coś mi się wydaje, że ziścić się może przysłowie: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta - mówi Adrian Furgalski, dyrektor w Zespole Doradców Gospodarczych TOR.

źródło: Leszek Baj, Gazeta Wyborcza
Gurami22 - 26-02-2010, 23:38
Temat postu:
To ja dorzucę swój kamyczek, otóż Paweł Ney ma rację, jest rzeczą niedopuszczalną aby dotowane TLK podbierały pasażerów pociągom interREGIO. Jak powszechnie wiadomo pociągi uruchamiane z dotacją, powinny uzupełniać ofertę rynku, a nie z nią konkurować czy rościć sobie prawo do jej zastępowania jak to się dzieje. Jak najbardziej składy TLK uruchamiane w okolicach interREGIO powinny być przesunięte na inne godziny, obecny stan rzeczy jest niezgodny z prawem europejskim to jest przecież niedozwolona pomoc publiczna.
katowicer - 26-02-2010, 23:40
Temat postu:
Icki wy gnoje !! Poniosło mnie! Już nigdy w życiu nie pojadę tą betoniarską spółeczką !!!
IR zostawcie w spokoju bo będzie piekło ! Piekło w mediach aż wam się odechce !!

Jaka była moja radość parę dni temu kiedy widziałem TLKe z paroma pasażerami a za nią IR z frekwą około 80 %. Cud miód !!
Wojtek - 26-02-2010, 23:50
Temat postu:
Wypowiedź posła Janusza Piechocińskiego na forum Rynku Kolejowego:

Rozhulała się ta dyskusja rozhulała. W zależności od miejsca siedzenia zależy punkt widzenia. Związani z PKP s.a i Intercity mocno mi dowalają ( histeryk, chęć medialnego istnienia, związki z TOR – z którym nie mam zawodowych związków od listopada 2007 roku a nawet przeceniają mój wpływ na kadrowe ruchu w PR ).Reszta zwraca uwagę na konsekwentnie z reguły bez pełnej analizy uzasadnienia wręcz zapominając o ustawowych kompetencjach UTK.
Opowiadam więc na Wasze uwagi czy zarzuty:
Po pierwsze nie jestem lobbystą PR ( jeśli myśleć tymi kategoriami to transportu szynowego na pewno ) tylko konsekwentnie oczekuję wypełnienia zapisów ustawy o usamorządowieniu i realizacji umowy Rząd Samorządy Wojewódzkie w tej sprawie. Wystarczy tylko przejrzeć moje wypowiedzi publiczne od grudnia 2008 do dziś aby wiedzieć o mojej konsekwencji w poglądach w tej sprawie. Nie tylko pod moim kierownictwem ustawa została przeprowadzona ale czuję się odpowiedzialny za jej realizację ( dla jasności obok legislacyjnych jest także funkcja kontrolna Sejmu, Komisji sejmowej czy posła ).Jesienią zeszłego roku upubliczniłem Raport o sytuacji Przewozów Regionalnych wskazując na zaniechania Resortu i PKP s.a. ,konsekwencje dla publicznych przewozów regionalnych, wielokrotnie w tej sprawie pytałem na specjalnie zwoływanych posiedzeniach Sejmowej Komisji Infrastruktury. Apelowałem do Rządu aby nie traktował PR jako kukułczego jaja podrzuconego samorządom wojewódzkim…..Od września 2009 byliśmy na komisji zapewniani ,ze wszystkie sporne sprawy zostaną wyjaśnione i obiecywane pieniądze i nieruchomości dotrą do PR. Zamiast tego doszło do eskalacji wrogich działań pomiędzy spółkami w których niestety Rząd a dokładnie Resort Infrastruktury od początku podzielał stanowisko będące interesem jednej ze stron ( list wiceministra Infrastruktury do Marszałków, decyzje o wstrzymaniu aportu nieruchomości ,w końcu wypowiedzenia umów dzierżawy ).Jednocześnie ( co w końcu nie jest tajemnicą ) w negocjacjach z PR ze strony PKP padały mało skrywane groźby sięgnięcia do nowych form nacisku na PR aby osiągnąć wycofanie się samorządowej spółki z konkurencyjnych przewozów InterRegio.
Dla jasności zamieszczam dwa wpisy z mojego bloga…Rozumiem ,ze niektórzy czytając uzasadnienie do wydanej przez UTK decyzji nie widzą tam wprost zapisu o likwidacji pociągów InterRegio. Oczywiście UTK nie użył takiego sformułowania ale co oznacza wezwanie w trybie bezwzględnej wykonalności skoro Przewozy Regionalne nie mają stosownej umowy i do tego jeszcze nie skoordynują planowanych pociągów z konkurencją .Trzeba też podkreślić niekonsekwencję UTK. Gdzież był bowiem Regulator kiedy Intercity podjęło decyzję o likwidacji kilkudziesięciu pociągów MW mimo ,ze były w zatwierdzonym rozkładzie jazdy i do tego w ramach przewozów publicznych podpisana była umowa między Resortem Infrastruktury i przewoźnikiem ? Czy skoordynowano przewozy w trybie ustawy o transporcie kolejowym ? Czy UTK jako regulator rynku stanął na straży interesu konsumenta usługi transportowej zamówionej przez Państwo w stosownej umowie ?
W końcu skąd bierze się ten sarkazm nad moim wezwaniem do kierownictwa Rządu o spotkanie z reprezentacją samorządową ? Niektórzy mają za złe posłowi ,ze widząc nadchodzący kataklizm na kolejowym pasażerskim rynku ,który dosięgnie w następstwie także PKP PLK wzywa do spotkania i zmierzenia się wspólnie z narastającym problemem? To lepiej milczeć i czekać aż regionalne przewozy pasażerskie padną i mądry będzie kolejny raz Polak po szkodzie ?

Achib - 27-02-2010, 00:06
Temat postu:
UTK - Urząd Topienia Konkurencji. Evil or Very Mad

PKP IC niech się wywiąże z tego za co bierze dotacje z budżetu państwa zamiast walczyć z niedotowaną konkurencją. Gdzie są te dwa pociągi z Warszawy i Przemyśla do Zgorzelca, które PKP IC przejęło od PR? Zostały przez PKP IC udupione!

Beton
katowicer - 27-02-2010, 00:07
Temat postu:
PKP IC w niedługim czasie samo się unicestwi. Frekwencja w tej drożyźnie spada na łeb na szyję. Jakoś cwaniaczki ratować sie muszą.
Stella - 27-02-2010, 00:49
Temat postu:
Jestem wkurzona! Nie wyobrażam sobie likwidacji IR "Ślązak", którym 1-2 razy w miesiącu jeżdżę z Legnicy do Rzeszowa. KD specjalnie pod ten IR zrobiły skomunikowanie z Węglińca, a od marca będzie skomunikowanie ze Zgorzelca.
wykolejeniec - 27-02-2010, 00:58
Temat postu:
Gdzie jest napisane że obowiązek służby publicznej to pojęcie tożsame ze świadczeniem usług publicznych?
Do zadań własnych, samorządów należy m.in. "Organizowanie i dotowanie regionalnych kolejowych przewozów osób wykonywanych na podstawie umowy o świadczenie usług publicznych" , ale gdzie stoi, że w ramach ciążącego na nich obowiązku służby publicznej, tylko w ten sposób mogą przewozy organizować, a należące do nich PR-y, wykonywać?
UTK przypier...la się do zapisów Art. 40 i 40a ustawy o tk. mówiących o umowach świadczenia usług publicznych. Jednak, co ma uotk do oznaczenia P1 w części C5 wniosku?

Poza tym, gdzie w regulaminie przydzielania tras, w momencie składania wniosków było napisane, że jakąkolwiek umowę trzeba do nich załączyć?

Poza tym, co ma rodzaj pociągu w części C1 wniosku do definicji regionalnych przewozów pasażerskich w Art. 4 p. 20 ustawy o tk.? W załączniku 6 jest cała kupa innych rodzajów, o których ustawa nie wspomina. I co? Gdyby zaznaczono któryś z nich, to też byłoby źle, bo panie "nie ma takiego miasta, Londyn!"?

Poza tym - pytałem już - wie ktoś może na czym ma polegać słynne "uzgodnienie skoordynowania"?
Jeśli ma o tym wyrokować Prezes UTK jako samozwańczy TEMID, to może by mu najpierw ślepia wydłubać?

A i jeszcze jedno. UTK wydał mnóstwo kasy podatników na kursy językowe dla pracowników. Powinniśmy domagać się jej zwrotu do budżetu państwa, bo okazuje się, że nikt w tej instytucji nie potrafi przetłumaczyć terminu "InterRegio".
szomiz - 27-02-2010, 01:13
Temat postu:
A niech udupią IR'y w cholerę. W rewizje przed wakacjami wierzy chyba tylko Celiński z Ney'em. Nic nie zrobi wybierającemu się na giełdę przewoźnikowi lepiej niż powtórka z rozrywki z ubiegłego lata.

Tego nie będzie jak zwalić na Moraczewskiego
Ralny - 27-02-2010, 01:28
Temat postu:
Jak widać beton PKP/UTK/MI zrobi absolutnie wszystko, aby PKP IC dotrwało do giełdowego debiutu. Na giełdę po trupach! Trupach interREGIO.

Ten kraj jest chory i rządzą nim debile!
siwiutki91 - 27-02-2010, 11:56
Temat postu:
Wiesław Jarosiewicz- prezes Urzędu Topienia Konkurencji- to dzięki niemu zapłacisz więcej za bilet kolejowy. Emeryci i studenci- pożegnajcie już tanie pociągi, czas na przesiadkę na Intercity. Dzięki zabiegom rządu Platformy Obywatelskiej teraz będzie już tylko gorzej i drożej. 3 wagonowe pociągi TLK przepełnione ludźmi to już wkrótce czeka wszystkich podróżnych. Została wydana decyzja Prezesa UTK w z związku ze stwierdzeniem naruszenia przepisów prawa. Oto jej treść:
Na podstawie art. 10 ust. 1 pkt. 1 oraz art. 13 ust. 6 ustawy z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym (Dz. U z 2007 r. Nr 16, poz. 94 z późn. zm.) oraz art. 104 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98 poz. 1071 z późn. zm.), oraz przeprowadzonego postępowania ze skargi przewoźnika kolejowego PKP Intercity S.A. z dnia 7 października 2010 roku (znak: BWM2a-070-021/09) w związku ze stwierdzeniem naruszeń przepisów prawa:
I. Przez Przewozy Regionalne Sp. z o.o.
1. art. 40 ust. 4 i 4b ustawy z dnia 28 marca 2003r. o transporcie kolejowym oraz §18 pkt 2 i pkt 11 "Regulaminu przydzielania tras pociągów i korzystania z przydzielonych tras pociągów przez licencjonowanych przewoźników kolejowych w ramach rozkładu jazdy 2009/2010" poprzez nieuzasadnione przedłożenie we wnioskach o przydzielenie tras pociągów na Roczny Rozkład Jazdy 2009/2010, w części C5 - priorytetu P1 wynikającego z obowiązku służby publicznej bez udokumentowania tego odpowiednimi umowami określonymi w art. 40 powyższej ustawy,
2. niewłaściwej kwalifikacji rodzaju pociągu w części C1 wniosku o przydzielenie trasy pociągu na rozkład jazdy 2009/2010 poprzez powołanie się na art. 4 pkt. 20 ustawy o transporcie kolejowym oraz §18 pkt 2 i pkt 11 "Regulaminu przydzielania tras pociągów i korzystania z przydzielonych tras pociągów przez licencjonowanych przewoźników kolejowych w ramach rozkładu jazdy 2009/2010" nie odnoszące się do tego rodzaju pociągu.
II. Przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
1. art. 32 ust.1, pkt 2 oraz art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym oraz §19 ust 1, pkt 1a i 1b Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 27 lutego 2009 roku w sprawie warunków dostępu i korzystania z infrastruktury kolejowej (Dz. U. Nr 35 poz. 274) przy projektowaniu i przydzielaniu tras pociągów oraz korzystaniu z nich w ramach rozkładu jazdy 2009/2010 poprzez wprowadzenie istotnej zmiany w "Regulaminie przydzielania tras pociągów i korzystania z przydzielonych tras pociągów przez licencjonowanych przewoźników kolejowych w ramach rozkładu jazdy 2009/2010" przez PKP PLK S.A. w trakcie składania przez przewoźników wniosków o przydzielenie tras pociągów na rozkład jazdy 2009/2010,
2. §3 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 27 lutego 2009 roku w sprawie warunków dostępu i korzystania z infrastruktury kolejowej poprzez przyjęcie i rozpatrzenie wniosków o przydzielenie tras pociągów na Roczny Rozkład Jazdy 2009/2010, w których nie zawarto informacji wymaganych do opracowania rozkładu jazdy pociągów, nakazuję:
1. Spółce Przewozy Regionalne Sp. z o.o. usunięcie zaistniałych nieprawidłowości wskazanych w pkt. I. podpunkt 1 i 2 w terminie 7 dni od dnia doręczenia niniejszej decyzji.
2. Spółce PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. usunięcie zaistniałych nieprawidłowości wskazanych w pkt. II. podpunkt 1 i 2 w terminie 21 dni od dnia doręczenia niniejszej decyzji.
3. Spółce PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. rozpatrzenie wniosków o przydział tras pociągów skorygowanych w wyniku usunięcia nieprawidłowości w zakresie naruszeń prawa wykazanych w niniejszej decyzji i wprowadzenie w życie stosownych zmian w Rocznym Rozkładzie Jazdy 2009/2010 w terminie do 30 kwietnia 2010 r.
Decyzji nadaję rygor natychmiastowej wykonalności z uwagi na ważny interes społeczny wymagający korekty Rocznego Rozkładu Jazdy 2009/2010 opracowanego z naruszeniem prawa. Podpisał: Wiesław Jarosiewicz- Prezez UTK.

www.kolejpolska.pl
katowicer - 27-02-2010, 12:38
Temat postu:
Zainteresowałem sprawą telewizję. Będzie materiał. Jak ma ktoś wtyki w gazetach pisać do nich ! Trzeba zrobić piekło ICkom.
geordi - 27-02-2010, 13:02
Temat postu:
a tak w ramach forum, moze sklecimy jakies listy otwarte? Tyle gadamy, ale jak my nie podniesiemy rabanu, to nikt tego nie zrobi..
Miejsce na serwerze jest, można by uruchomić jakąś wiki, dla potrzeb ich edycji. Ze swej strony jako informatyk, mógłbym tego doglądać. Później można by takie pisma wysyłac do europosłów (zeby ruszyil dupska do KE), do lokalnych posłów/samorządów, do mediów (nawet Głos Pcimia). Jak jest jakiś prawnik, może pomoże sformulowac pismo do UOKiK-u/Rzecznika Konsumenta?
Ew. zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez prezesa UTK (działanie na szkodę spółki, pasażerów, itd.). W końcu skoro PRy są samorządowe, a wojewoda (odpowiedzialny za transport szynowy) to przedstawiciel premiera w terenie, to de facto i PR, i IC są rządowe (publiczne). Tylko, że na IC można większe lody ukręcić przy opychaniu...
sheva17 - 27-02-2010, 15:53
Temat postu:
Cytat:
No proszę zapędy do walki widzę ogromne ,tyle że jak obserwuję sondaże to ogromna część społeczeństwa popiera PO skąd takie poparcie?


Wierzą, że Donek ich kocha to i odzwzajemniają mu to uczucie. Niestety ludzie Jaruzelskiego nadalk mają poważny wpływ na sytuację w kraju- pozostaje tylko zgodzić się z przedmówczynią.

IR są bardzo popularne, bo obnażyły podstawowe słabości oferty PKP IC. Są przystępne cenowo dla pasażera, nie mają kosmicznie wydłużonych czasów przejazdów, a do tego obsługa jest bardzo miła i uprzejma. Nawet słabości taboru pasażer może spółce wybaczyć....A na reklamacje odpowiadają rzeczowo, a nie jak PKP IC zawsze szukają winnych w trzecim wymiarze.
Co do samego postępowania....UTK czeka wielka kompromitacja przed WSA w Warszawie. Takiego ciosu ekipa z Grójeckiej może już nie przetrwać. Prawnicy PR-ów na pewno już na ewentualną skargę są przygotowani. Ciekawe, czy UOKiK zainteresuje się kiedyś biletem kolejowym, czy o sytuacji na rynku nie ma pojęcia?
michael112 - 27-02-2010, 16:13
Temat postu:
katowicer napisał/a:
Zainteresowałem sprawą telewizję. Będzie materiał. Jak ma ktoś wtyki w gazetach pisać do nich ! Trzeba zrobić piekło ICkom.

Którą? Mógłbyś napisać na forum kiedy będzie ten materiał, jeśli się dowiesz? (albo potem dać linka do materiału w necie, jeśli będzie)
Anonymous - 27-02-2010, 17:53
Temat postu:
Dla mnie wszystko jest jasne IC jest dotowane wiec niech wreszcie dotują to co powinni ,połaczenia m.in do Mikołajek,Zamościa,Zagórza ,Grudziądza itd nie obchodzi mnie to ile kosztuje wypożycznie spalinowego loka od Cargo między innymi na to są dotacje
yusek - 27-02-2010, 18:04
Temat postu:
A po co wypożyczać nie lepiej wylizingować albo kupić
sheva17 - 27-02-2010, 18:05
Temat postu:
Eeeee...tam...Publiczna kasa pójdzie na wyniszczenie konkurencji na CMK. Ciekawe co KE sądzi o dotowaniu dochodowych z natury linii, tylko po to aby zniszczyć konkurenta? Zgodzę się z Gurami22, że to dochodowe IR powinny mieć priorytet przed deficytowymi TLK-ami.Kolega trafnie zauważył, że to wręcz podręcznikowy przykład niedozwolonej pomocy publicznej. PR-y powinny na nowo sporządzić skargę do UOKiK w sprawie kolorowego biletu oraz poinformować o całej sprawie KE.
Co do linii spalinowych to już inna sprawa. Wiele z nich już dawno powinno być zelektryfikowanych.
marosław - 27-02-2010, 18:08
Temat postu:
Jak czytam o tym, że chcą uwalić IR to aż mnie trafia. Niech ten beton odwali się od normalnych ludzi! Chcemy podróżować tanio i szybko, a standard nie zawsze gra rolę. Mam nadzieję, że IR zostanie obronione.
Paradoks - 27-02-2010, 18:11
Temat postu:
No proszę, busiarzów wszędzie jak psów i jakoś przy ich wnioskach ten sam pan, pseudo fachowiec czyt. kundel niczym się nie wykazał, chociaż większość z nich pewnie pisana na kolanie była, a w przypadku PR stosuje się zasadę ' kopania leżącego'.
sheva17 - 27-02-2010, 18:17
Temat postu:
Czy PR-y leżą? Moim zdaniem wreszcie odżyły i stąd działania MI, PKP S.A., PKP IC, UTK oraz samorządów chcących powołać KŚ i KW.
Zapomniałem dodać....Cud.......Zgadzam się z posłem Piechocińskim autorem tej pseudoreformy. Między innymi jego partyjny kolega Pan prof E ma w sprawie uwalania IR spore zasługi.
NS - 27-02-2010, 18:48
Temat postu:
Ja mam prośbę do Pana posła Piechocińskiego: Czy ma Pan możliwość zgłosić sprawę związaną z likwidacją pociągów typu Inter Regio spółki Przewozy Regionalne do odpowiedniej komórki w komisji Unii Europejskiej ?


Czy tą sprawą nie można by zainteresować pani Jaworowicz prowadzącej program: "Sprawa dla Reportera" ? lub p. Moniki Olejnik z programu: "Kropka nad i" ?

Cały czas mnie dręczy jedna kwestia: dlaczego zarząd spółki PR nie zwróci się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta lub adekwatnej komórki w komisji UE o propagowanie monopolu przez spółkę InterPipy ?

Zrzeszenie przewoźników prywatnych potrafiło tak uczynić w kwestii monopolu dla Cargo.
kms - 27-02-2010, 18:53
Temat postu:
NS napisał/a:
Cały czas mnie dręczy jedna kwestia: dlaczego zarząd spółki PR nie zwróci się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta lub adekwatnej komórki w komisji UE o propagowanie monopolu przez spółkę InterPipy ?

Nie wiem, ale we wtorek zgłoszę to ja.
OPi - 27-02-2010, 18:54
Temat postu:
Beton PKP... Swoji przeciwko swojim! Niech żyje interREGIO! Życzę im sukcesu, pojawiania się na nowych trasach i zniszczenia tego j_______o PKPIC. A wszystko przez tą głupią giełdę. Gdyby nie to, że PIC wchodzi na giełdę, to może nie byłoby problemu. Życzę im, żeby się zesrali z tym swoim PICem, a niech IRy zdobędą uznanie pasażerów i przewagę, że wtedy pożałują, że faworyzują deficytowe PIC...
sheva17 - 27-02-2010, 19:06
Temat postu:
PR-y bezwzględnie powinny zawiadomić UOKiK i KE.@kms, informuj nas o biegu sprawy po zgłoszeniu zawiadomienia do UOKiK.
kris123 - 27-02-2010, 19:12
Temat postu:
Ten temat jest już nudny, a na marginesie ciekawe co IC ma do powiedzenai w sprawie IR. G....
Victoria - 27-02-2010, 19:18
Temat postu:
To on wydrze z Twojej kieszeni więcej kasy za bilety kolejowe

http://www.rbf.net.pl/pliki/image/obraz2%28171%29jarosiewicz.jpg

Wiesław Jarosiewicz - prezes Urzędu Topienia Konkurencji - to dzięki niemu zapłacisz więcej za bilet kolejowy. Emeryci i studenci - pożegnajcie już tanie pociągi, czas na przesiadkę na Intercity. Dzięki zabiegom rządu Platformy Obywatelskiej teraz będzie już tylko gorzej i drożej. 3 wagonowe pociągi TLK przepełnione ludźmi to już wkrótce czeka wszystkich podróżnych.

źródło: kolejpolska.pl
REGIOchłopak - 27-02-2010, 19:25
Temat postu:
Właśnie piszę skargę do UKiK może pomożecie i rzucicie więcej argumentów, skoro już się zabrałem za to to może wspólnymi siłami nam się coś uda?
sheva17 - 27-02-2010, 19:27
Temat postu:
A jeszcze parę lat temu pół Polski nuciło, dawniej rządził tu sekretarz......Te słowa to oczywiście część znanego nam wszystkim utworu. Pytanie tylko czy to było dawniej?
Skargę możemy pisać wspólnie na forum. Na pewno bilet fioletowy, na pewno cały cyrk związany ze sprzedażą biletów na IR.
REGIOchłopak - 27-02-2010, 19:31
Temat postu:
Prosił bym konkrety tak abym mógł coś sensownego napisać. Możemy pisać wspólnie tylko jak?
co 2 post jest o tym, że trzeba ale nikt nic nie pisze! To nasze prawo pisać skargi do nich więc nie rozumie! Boicie się pisać oficjalne pisma czy o co chodzi?
Victoria - 27-02-2010, 19:35
Temat postu:
Kolejowy układ reguluje rynek

Powrót do czasu komuny zamiast IV Rzeczpospolitej. Rządom PO dziękujemy za przywracanie socjalizmu w czystej postaci. Jego pierwsze symptomy już widać. Urząd Transportu Kolejowego wspierany przez kolegów z Ministerstwa Infrastruktury z gabinetu Tuska nakazuje zlikwidować tanie połączenia Inter Regio. Minister wiele razy stawał w obronie podróżnych, którzy byli rzekomo zmuszani do podróżowania zdezelowanymi składami. Tymczasem wagony wspieranej przez rząd spółki Intercity wcale nie należą do rarytasów. Mają po kilkadziesiąt lat, normą jest, że w składach zdarzają się i takie ponad 30-letnie. Rok produkcji 1977- czytamy na tabliczce w pociągu z Suwałk do Wrocławia. Złom Intercity przemierza całą Polskę wzdłuż i wszerz. Niedogrzane, niedomyte, brudne, napalone papierosami, śmierdzące i drogie pociągi znajdują jednak uznanie w oczach premiera. Już wkrótce będziemy na nie skazani. W większości zmodernizowane, oświetlone i czyste pociągi InterRegio zjadą na bocznicę bo odbierają Intercity klientów. Trzeba więc wyregulować rynek, żeby usunąć konkurencję z torów. Klient nie ma prawa mieć wyboru. Takie są zasady socjalizmu. Jedyne co słuszne to państwowe i tak będzie już wkrótce. To śmieszne, że takie decyzje podejmuje partia, która do władzy szła pod sztandarami liberalizmu a teraz wprowadza u nas zasady z Białorusi. Już wkrótce mogą zacząć się aresztowania niewygodnych osób. Czas chyba, żeby Prezes Moraczewski zaczął się ukrywać przed państwowym aparatem.

źródło: kolejpolska.pl
pawelW - 27-02-2010, 19:37
Temat postu:
Gliwicjusz a może zróbmy tak że założymy nowy temat i tam napiszemy o tej sprawie i wszyscy będą się tam mądrzyc i pisac co o tym myślą zamiast tu i będzemy miec i konkrety i wnioski z tych postów i poprostu z tego się sklei już oficjalny list który na końcu opublikujemy w tym wątku po czym wyślemy a wcześniej wszyscy będą mogli pisac argumęty tylko do jakiegoś czasu określonego potem zamkniemy temat i wyślemy list. CO WY NA TO?
REGIOchłopak - 27-02-2010, 19:40
Temat postu:
Jestem za tylko powinny to być konkretne argumenty a nie tylko hasła "bilet fioletowy" powinno być do tego jakieś uzasadnienie.
pawelW - 27-02-2010, 19:41
Temat postu:
Piszcię co o tym sądzicie i bierzmy się do roboty Exclamation
REGIOchłopak - 27-02-2010, 19:46
Temat postu:
założyłem osobny temat w dziale Skargi i wnioski. "Skarga do UOKiK w sprawie likwidacji InterRegio"
sheva17 - 27-02-2010, 19:50
Temat postu:
Nie rozumiem Twojego sposobu myślenia. Prosiłeś o propozycje to je masz. Z tematem pomysł jest bdb.
REGIOchłopak - 27-02-2010, 19:58
Temat postu:
czego nie rozumiesz?
przecież nie napiszę w tej skardze "cyrk związany z ......."
Szukam i zbieram informacje na forum ale chciał bym je tam rozwinąć a nie wymienić w punktach
NS - 27-02-2010, 20:04
Temat postu:
@Gliwicjusz: odezwij się do mnie na PW
sheva17 - 27-02-2010, 20:09
Temat postu:
Ja swoje dopisałem w tamtym wątku Very Happy . W razie potrzeby mój numer GG jest znany.
Victoria - 27-02-2010, 20:23
Temat postu:
Macki betonu na www.wykop.pl ?!

WYKOP to popularny serwis społecznościowy, którego ideą jest odnajdywanie interesujących informacji w Internecie i przedstawianie ich innym użytkownikom.

Na ten link natknęłam się na Google, po wpisaniu w wyszukiwarce frazy "UTK interregio":
http://www.wykop.pl/link/305889/zamach-pkp-i-utk-na-interregio/

Temat został WYKOPany wczoraj i odnosi się do dyskusji na naszym forum. Niestety, zablokowano możliwość oddawania głosów, a tematu nie znajdziemy także w wyszukiwarce WYKOPu. Cenzura właściciela tego komercyjnego serwisu, a może długie ręce betonu PKP/MI/UTK?

Poprzedni podobny temat na WYKOPie cieszył się sporą popularnością:
http://www.wykop.pl/link/294442/rzad-dobija-interregio-monopol-dla-pkp-intercity/
Anonymous - 27-02-2010, 20:37
Temat postu:
Proponuję pisanie listów/skargo do UM-ów.

Szanowny Panie Marszałku! I tu napisać wszystko co leży na wątrobie, to, co piszecie w postach, to, czego się obawiacie. Pisać, podawać argumenty, apelować. Im więcej takich listów, próśb, apeli, tym lepiej. PR to spółka Marszałków, niech więc do jasnej się tą spółką wreszcie interesują. To ich własność i kuźwa pora, by wreszcie coś zaczęli działać i robić!

Te swoje listy/skargi podsyłajcie do lokalnych mediów, dziennikarzy. Jakby ktoś miał pytania, to chętnie pomogę, proszę pisać na PW. Dane kontaktowe do mnie także tutaj można znaleźć: http://kolejbeskidzka.wikidot.com/kontakt

Na razie piszę tylko do Marszałków. Poczekam na rozwój sytuacji, ale nie wykluczam pism i apeli (skarg) do MI, Premiera RP, Prezydenta RP, UOKiK, Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu, KE itd.
Victoria - 27-02-2010, 20:40
Temat postu:
Krzysztof21, marszałkowie to w większości politycy z PO. Czy myślisz, że w roku wyborczym postawią się swoim partyjnym kolesiom z rządu i głośno zaprotestują przeciw uwalaniu interREGIO? Śmiem wątpić, bo może to grozić utratą miejsca na liście wyborczej.

Moraczewski zdany jest sam na siebie, niestety. Jeśli cokolwiek może uratować interREGIO to tylko sprzeciw opinii publicznej, z którą przed wyborami POlitycy chcąc nie chcąc będą musieli się liczyć.
Anonymous - 27-02-2010, 20:50
Temat postu:
Victoria, ja sobie zdaję z tego sprawę. Nawet więcej powiem: niektórzy Marszałkowie bardzo by chcieli, by PR padły.. Patrz: ostatnie działania śląskich POlityków i powołanie "Kolei Śląskich". Tak jak już to napisałem: to rozwalanie PR od środka. I "pekap" i POlityczny rząd tylko przyklaskuje temu. Czemu? Ano temu, że małe spółeczki samorządowe nigdy nie stworzą wspólnej oferty, która zagroziłaby monopolowi IC. Nigdy nie uruchomią InterREGIO. Bo będą na to za słabe i po prostu się nie dogadają. Proste. Dlatego za wszelką cenę próbuje się rozbić monolit, jaki są PR. Bo InterREGIO mogą istnieć tylko przy obecnych kształcie Przewozów Regionalnych: czyli spółka jako spójna całość. Rozbicie PR-ów, stworzenie mini spółeczek zamkniętych w granicach województw to koniec IR...
Anonymous - 27-02-2010, 20:51
Temat postu:
A co na to wszystko związki zawodowe? Likwidacja pociągów interREGIO będzie się wiązała z redukcją zatrudnienia. Tak mi się wydaje.
QbaOSW - 27-02-2010, 20:53
Temat postu:
Drodzy koledzy i koleżanki z forum
Zamiast gdybać i debatować nad tą sprawą
Weźmy sprawy w swoje ręce
Piszmy maile do różnych mediów, aby nagłośnić tę sprawę
szomiz - 27-02-2010, 20:53
Temat postu:
Krzysztof21, jeżeli mówimy o obecnym kształcie, to całość - tak, spójna - nie.
Anonymous - 27-02-2010, 22:05
Temat postu:
Wybaczcie ale to co pisze Victoria to lekka przesada .Wagony są stare to prawda tyle że przed dwoma laty jak były pod PR również były stare i brudne .Podróżując "JEZIORAKIEM" za PR czy obecnym TLK tą samą trasą nie zauważyłem żadnej różnicy .co do marszałków z PO to jednak ktoś ich wybrał ,rząd również ,to był "plebiscyt" żeby za wszelką cenę pozbyć się PiS-u z jego tzw "przystawkami" nawet elektorat lewicy włączył się w ten turniej ze słynnym sloganem "dorżniemy watachy itp ,wg sondaży PO wygrało dzięki młodemu elektoratowi z minimum średnim wykształceniem Aż ciśnie się słowo na usta :Chcieliście drugiej Irlandii no to macie . Ale nie ma też co dramatyzować IR nie będą zlikwidowane
nortonex - 27-02-2010, 22:06
Temat postu:
Ja posłałem do redakcji dziennik.pl wiadomość o takiej treści:
Cytat:
Piszę do was, aby zwrócić waszą uwagę na palący problem polskiego kolejnictwa.
Otóż Urząd Transportu Kolejowego, na wniosek PKP Intercity nawołuje samorządowe Przewozy Regionalne do likwidacji pociągów interREGIO. Zwrócić uwagę należy na to, że PKP Intercity i ogólnie grupa PKP nie mogą przeboleć, że PRy uruchomiły produkt komercyjny, który cieszy się ogromnym powodzeniem wśród podróżnych - a co ważne - jest dochodowy (mimo, iż nie jest dotowany). PR pokazało brutalną prawdę o krótkowzroczności i bezmyślności PKP Intercity i ogólnie grupy PKP, dlatego teraz PKP chcą się odegrać - wspierani przez Ministerstwo Infrastruktury, profesora Engelhardta (tzw. profesorka od dupereli - nazywanego tak od czasu afery dotyczącej Andrzeja Wacha i spółki EL-IN) oraz UTK chcą ukrócić tanią konkurencję dla rzekomego dobra pasażerów.Cel jest jeden - monopol dla PKP Intercity za wszelką cenę. A nikt o tym nie pisze, bo wszystko rozgrywa się pod partyjną przykrywką Platformy Obywatelskiej.

Proszę was o interwencję w tej sprawie.
Oto pomocne linki i artykuły:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=115728#115728 i dalsze posty
http://rynek-kolejowy.pl/14576/14576_UTK_PKP_PLK_i_Przewozy_Regionalne_naruszyly_ustawe_o_transporcie_kolejowym.htm
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=115845#115845
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=115854#115854 - wypowiedź posła Piechocińskiego'
http://kolejowe.dbv.pl/news.php?readmore=469
http://kolejowe.dbv.pl/news.php?readmore=468

W imieniu zaniepokojonych pasażerów, którzy chcą taniej konkurencji na torach - zróbcie coś z tym!


Nie wiem, ile wspólnego ma dziennik i PO - może to po prostu zleją... Chyba, że zasypiemy ich mailami w tej sprawie Smile
Wojtek - 27-02-2010, 22:08
Temat postu:
nortonex, Dziennik "Dziennik" nie lubi się z Prześlugą (ciągają się po sądach), a Prześluga zasiada w zarządzie PKP SA i w radzie nadzorczej PKP IC, więc może redakcja podejmie temat.
Modliszka - 27-02-2010, 22:24
Temat postu:
Kiedy ta wojna o interREGIO wreszcie się skończy? Przecież to już przechodzi ludzkie pojęcie!

Beton
REGIOchłopak - 27-02-2010, 22:29
Temat postu:
A dlaczego by nie odwrócić kota ogonem i: Oskarżyć IC o to, że pociągi TLK dotowane z budżetu państwa jeżdżą w zbliżonych godzinach do pociągów IR które są komercyjne i podbierają im klientów co jest nieuczciwe. Pociągi dotowane winny jeździć nie wtedy co inne pociągu konkurencji ale wtedy kiedy jest potrzeba lub w lukach innego przewoźnika, a tak nie jest.
sheva17 - 27-02-2010, 23:19
Temat postu:
Zgoda. Podobny pogląd wygłosił wcześniej Gurami.
mały mi - 27-02-2010, 23:49
Temat postu:
Niech sobie nie myślą, że tak łatwo im się uda zniszczyć interREGIO. Oj NIE. ! Polikwidowali sami sobie połączenia, a jak w ich miejsce połączenia uruchomiły PR to teraz mają pretensje. Skandal - Wstyd - Szok.
Romanek - 28-02-2010, 00:08
Temat postu:
InterRegio już dawno pobiłyby TLK, tylko ten tabor Confused A na stacjach, np. Piła Gł., Chojnice, stoją całe stada pięknych "bip" które są o niebo lepsze od jednostek. Tylko skąd wziąśc lokomotywy..
Gurami22 - 28-02-2010, 00:09
Temat postu:
I ten swój pogląd podtrzymuję, nie jest ona odwracaniem kota (czy tam Neya) do góry ogonem tylko jest oparta na założeniu, że to co dotowane powinno w założeniu uzupełniać ofertę rynkową, a nie z nią konkurować lub ją zastępować. A to ma obecnie miejsce. Tylko, że jest to niegospodarnym wydawaniem środków publicznych - bo są luki w rozkładzie, są trasy gdzie pociągi dalekobieżne zostały zlikwidowane i tam to powinno iść, ale też nawet na wykładzie prawa gospodarczego publicznego można się dowiedzieć, że jest dopuszczalna dotacja na świadczenie usług w ogólnym interesie gospodarczym min. połączeń kolejowych bo utrzymanie sensownej siatki połączeń łączących duże i średnie ośrodki kraju ze stolicą czy innymi aglomeracjami takim jest. Tylko, że jest to subsydiarne wobec niedostatków oferty rynkowej i w żaden sposób nie ma nad nią priorytetu.
Innymi słowy w mojej opinii nie tylko UTK nie ma racji, bo pociągi interREGIO realizują mimo braku dotacji misję publiczną, ale i preferowanie przez PLK pociągów dotowanych (jeżeli jak uważa UTK tylko te mogą być misyjne) byłby sprzeczne z prawem, bo tworzyłoby gorsze warunki dla istnienia przewoźników komercyjnych lub w ogóle eliminowało ich z rynku.
Andrzej - 28-02-2010, 09:31
Temat postu:
Gazeta Rzeczpospolita też już opisuje decyzję UTK wskutek pociągów IR. Smile
andrzej_sz - 28-02-2010, 10:39
Temat postu:
Andrzej - opisuje to w Rzeczpospolitej w komentarzu Wojciech Romański

Meandry konkurencji

Los pasażera kolei nie jest w Polsce łatwy. Konkurencyjne składy samorządowych Przewozów Regionalnych i państwowego PKP InterCity na najpopularniejszych trasach ruszają nieomal o tej samej porze, by podebrać sobie zdezorientowanych podróżnych. A potem najlepiej jeszcze wlepić im karę, że mają bilet nie na ten pociąg, co trzeba, bo obaj przewoźnicy nie uznają wzajemnie swoich biletów.

Konkurencja na polskich torach urodziła się od razu kaleka. Przekazując samorządom spółkę PKP Przewozy Regionalne, resort infrastruktury odebrał jej dochodowe pociągi pospieszne i przekazał je państwowemu PKP InterCity. To ostatnie tworzyło wtedy konkurencyjne dla “pośpiechów” połączenia pod nazwą Tanich Linii Kolejowych. Jednak wtedy właścicielem obu firm było państwo.

Teraz sytuacja się odwróciła. Dziś PR zaczęły tworzyć konkurencyjne, tańsze połączenia w miejsce tych, które straciły. I okazało się, że Ministerstwu Infrastruktury jest nie w smak podgryzanie przewoźnika, którego od jakiegoś czasu mozolnie szykuje do prywatyzacji.

Próba ograniczenia ekspansji PR za pomocą skargi PKP InterCity do Urzędu Transportu Kolejowego, że samorządowe pociągi InterRegio uruchomiono niezgodnie z prawem, jest naturalną konsekwencją tego faktu. Oczywiście PKP InterCity i ministerstwo mają swoje uzasadnione racje, ale mają je też Przewozy Regionalne.

Samorządowa spółka, zgłaszając do UTK swoje pociągi, mogła wykorzystać niejasności w przepisach. Fakt też, że sama walka o pasażera między spółkami przybiera nieraz postać kuriozalną. Ale w efekcie podróżni mogą na niektórych trasach wreszcie wybierać między ofertami. Może zatem lepiej ucywilizować konkurencję, niż ją administracyjnie ograniczać. Z korzyścią dla podróżnych.

Źródło: Rzeczpospolita
pawelW - 28-02-2010, 10:59
Temat postu:
QbaOSW napisał/a:
Drodzy koledzy i koleżanki z forum
Zamiast gdybać i debatować nad tą sprawą
Weźmy sprawy w swoje ręce
Piszmy maile do różnych mediów, aby nagłośnić tę sprawę

Już został stworzony o tym oddzielny wątek tam się na ten temat wypowiadajcie .
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=9729
BR232 - 28-02-2010, 11:27
Temat postu:
gryff, ale ja na "swoim terenie" zauważyłem znaczną różnice. Przykład? sezonowy Rzeszów-Hel zawsze zapełniony w 90% podczas pierwszego rozkładu kiedy PIC zaczął obsługiwać OPM został uwalony. Podobnie Wisłok i Hetman ogromnie straciły na jakości. I o dziwo w 2008 gdy jechałem nocną "śnieżka" składy był na bardzo dobrym poziomie, na łącznie 6 wagonów przypadały 4 jedynki, z których 3 były zdeklasowane, sam pociąg miał frekwencję w granicach 80/90%. w lecie 2009 także jechałem tym pociągiem i mocno się zdziwiłem. Skład 4 wagony (na szczęście jeszcze z jedynką) i dalej frekwencja 80/90%. Co się stało z dwoma wagonami pełnymi pasażerów? Nie twierdzę że PR są bez skazy, ale gdy obsługiwali OPM jakoś nigdy nie było większych problemów z taborem i jakością usług, oraz siatka połączeń była gęstsza. Rolling Eyes
Bartini - 28-02-2010, 11:57
Temat postu:
Cytat:
A na stacjach, np. Piła Gł., Chojnice, stoją całe stada pięknych "bip" które są o niebo lepsze od jednostek
A ty piłeś autowidol czy jak? Stada przerdzewiałych, nieszczelnych i zniszczonych trupów, które już dawno powinny pójść na żyletki chcesz puszczać na dalekobieżne trasy? Rozumiem, w PRach złom może jeździć i jest ok, ale jak w PICowskiej TLK jest nieszczelne okno to jest skandal i beton.

Cytat:
Nie twierdzę że PR są bez skazy, ale gdy obsługiwali OPM jakoś nigdy nie było większych problemów z taborem i jakością usług
Bzdura. Wagony bez ogrzewania, z nieszczelnymi oknami, w toalecie woda lała się z sufitu. W dodatku najbardziej chamskie bydło konduktorskie jakie może tylko być zostało zrzucone do OPM.

Oczywiście nikt z dyskutujących nie zwrócił kompletnie uwagi o co się rozchodzi w piśmie UTK. Skoro poświadczono nieprawdę przy zamawianiu tras pociągów, to jasnym jest, że przydzielono im rozkład niezgodnie z prawem. PIC moim zdaniem robi źle, powinien zgłaszać teraz swoje EIC jako pociągi osobowe w służbie publicznej - czemu nie, przecież też są komercyjne, a czas przejazdu zbliżony do IR?
BR232 - 28-02-2010, 12:32
Temat postu:
Bartini, niestety nie podzielam twojego punktu widzenia, bo nigdy za czasów PR nie zostałem chamsko potraktowany chamsko, nigdy nie trafiłem na wagony bez ogrzewania i nigdy woda w toalecie nie lała się z sufitu. Jednak jak ma się oczy otwarte tylko na złe rzeczy no to można dojść jedynie do takich wniosków.

Cytat:
Stada przerdzewiałych, nieszczelnych i zniszczonych trupów, które już dawno powinny pójść na żyletki chcesz puszczać na dalekobieżne trasy? Rozumiem, w PRach złom może jeździć i jest ok, ale jak w PICowskiej TLK jest nieszczelne okno to jest skandal i beton.


http://polskakolej.info/details.php?image_id=1749
to według ciebie są te stada przerdzewiałych wagonów? rozumiem jednak iż w PIC przeciecz wszystko nowe, zmodernizowane, najlepsze etc.. Tak naprawdę "bohuny" są dużo młodsze i nowocześniejsze od 111A i 112A.
sheva17 - 28-02-2010, 13:07
Temat postu:
Cytat:
Stada przerdzewiałych, nieszczelnych i zniszczonych trupów, które już dawno powinny pójść na żyletki chcesz puszczać na dalekobieżne trasy?


Zawsze lepiej korzystać z nowoczesnych obsługujących TLK Very Happy Very Happy Very Happy . Podróżni są gotowi za mniejszą kasę korzystać z IR, w których standard jest niższy. Gdzie widzisz problem? Interesuje Cię wola pasażerów, czy sam wiesz lepiej czego oni potrzebują?


Cytat:
Rozumiem, w PRach złom może jeździć i jest ok, ale jak w PICowskiej TLK jest nieszczelne okno to jest skandal i beton.


Nic nie rozumiesz i to chyba jest Twój główny problem. Co innego to złom na EIC, czy w droższym TLK, a co innego w tanim IR, gdzie komfort podróży nie ma być atutem. Rozumiesz?


Cytat:
Oczywiście nikt z dyskutujących nie zwrócił kompletnie uwagi o co się rozchodzi w piśmie UTK.


Zwrócił na to uwagę dopiero Bartini, który umysłem prawniczym jest Very Happy.


Cytat:
Skoro poświadczono nieprawdę przy zamawianiu tras pociągów


Chyba żartujesz....Przepisy są niejasne i UTK celowo przyjął taką, a nie inną wykładnię.

Cytat:
PIC moim zdaniem robi źle, powinien zgłaszać teraz swoje EIC jako pociągi osobowe w służbie publicznej - czemu nie, przecież też są komercyjne, a czas przejazdu zbliżony do IR?


Czas przejazdu spółkę kompromituje i dowodzi, ze w Polsce żadnych EIC być nie powinno. Co najwyżej 5-6 EX i to tylko z uwagi na komfort podróży.
Bartini - 28-02-2010, 13:36
Temat postu:
Cytat:
http://polskakolej.info/details.php?image_id=1749
to według ciebie są te stada przerdzewiałych wagonów?

Tam była mowa o Bipach z Chojnic, a nie o "bohunach" więc nie przekręcaj moich słów.
BR232 - 28-02-2010, 13:52
Temat postu:
Tam była mowa o "Bipach" również z Piły, a ponieważ jasne jest, ze żadnych Bip tam nie ma, oczywiste jest ze wagony z piły to Bohuny. W Chojnicach sprawnych Bip tez coraz mniej.
Pele - 28-02-2010, 14:06
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Eeeee...tam...Publiczna kasa pójdzie na wyniszczenie konkurencji na CMK. Ciekawe co KE sądzi o dotowaniu dochodowych z natury linii, tylko po to aby zniszczyć konkurenta? Zgodzę się z Gurami22, że to dochodowe IR powinny mieć priorytet przed deficytowymi TLK-ami.Kolega trafnie zauważył, że to wręcz podręcznikowy przykład niedozwolonej pomocy publicznej. PR-y powinny na nowo sporządzić skargę do UOKiK w sprawie kolorowego biletu oraz poinformować o całej sprawie KE.
Co do linii spalinowych to już inna sprawa. Wiele z nich już dawno powinno być zelektryfikowanych.


Żebyście się nie zdziwili, co sądzi KE.

Jeżeli KE zobaczyłoby sprawę taką jaką jest czyli: obrona niemal dublujących się czasowo z długodystansowymi pociągami składów z wagonów do obsługi linii regionalnych, to popukałaby się w głowę, kto w ogóle na to pozwolił.

Coś niestety jest w tym, co mówił Engelhardt. Rynek kolejowy ze względu na koszmarne koszty pojazdów szynowych jak i koszty stałe (prąd+infrastruktura) ma w krajach zachodnich jeszcze bardziej zduszoną konkurencyjność, niż nasz; mało tego, gdyby jej nie miał to z pewnością nie podziwialibyśmy ultranowoczesnego taboru na torach sąsiadów a przynajmniej w takich ilościach. Tam masz prosty wybór: albo jedziesz składem za 130 euro z jednego końca kraju na drugi w kilka godzin, albo jedziesz z kilkoma przesiadkami w ileś tam razy tyle za 2-3 x mniej. Natomiast nie wyobrażam sobie, że DB Regio zechce jeździć na 400-kilometrowych trasach składami S-Bahn czy piętrusami, nigdzie się po drodze nie zatrzymując - bo nawet gdyby taki szaleniec się znalazł to nikt by mu na to nie pozwolił, od niemieckiego odpowiednika UTK zaczynając. Inna sprawa, że tam regionalnych pociągów jest nie dość że 3 razy tyle, to jeszcze rozkłady są tak konfigurowane, żeby przesiadki były praktycznie natychmiast i raczej ciężko trafić na 5-minutowe rozkomunikowanie żeby dopiero za 2-3 godziny był następny.

Jeżeli wg tego co pisze UTK sprawa nie zakończy się uwaleniem któregokolwiek IR a jedynie zmianą godzin ich kursowania (choć jak dla mnie wszystkie IR na EN57 czy przed czy po modernie jeżdżące powyżej 3 godzin są do uwalenia) to jeżeli wskutek samych zmian godzin ich kursowania one przestaną być opłacalne to znaczy że to istotnie była nieuczciwa konkurencja.

W moim Lublinie było coś bardzo analogicznego - komunikacja miejska i prywatna miały takie linie że część kursów była od nich, a część od MPK. W MPK były bilety, u prywaciarzy - "do czapki". Kto miał miesięczny ten jeździł MPK, ale kto nie - prywaciarz był tańszy. Prywaciarze biletów żadnych nie przyjmowali oczywiście. Ale zaczęło się u nich odjeżdżanie z przystanków początkowych z 5-7 min opóźnieniami, bo i tak czekający na nas pojadą, a jeszcze podbierzemy pasażerów następnemu kursowi MPK. Efektem licznych skarg było kilka kar dla prywaciarzy aż w końcu zdecydowano się podzielić linie na w całości prywatne i w całości dla MPK. Mało tego, teraz prywaciarz musi honorować te same bilety co miejski przewoźnik. Ale za obsługę linii będzie miał płacone, i to jest jedyne co analogiczne do tej sytuacji z IR nie jest.

Nie wspomnę o tym, że tabor przewoźników prywatnych to zdezelowane złomy (poza jedną linią - i to właśnie tą już wcześniej w całości prywatną) a MPK przynajmniej w sporej części niskopodłogowe Jelcze i Neoplany plus nowe Solarisy i Merce. Też widać analogię...

Piszę to również dlatego, że co niektórzy wiele sobie obiecywali po IR jako połączeniach na miejsce uwalonych pośpiechów a jak wyszło to widać.

Bez obniżenia stawek dostępu do torów nigdy nikt nie zarobi na połączeniach w tym kraju. I to obniżek drastycznych kilkukrotnych gdzie cena będzie proporcjonalna do prędkości szlakowej, a wyjściowa dla cen dzisiejszych będzie 160 km/h. Gdyby nie to, eksperymenty typu IR nigdy by nie powstały bo PR nie musiałby łatać dziury po nieopłacalnych regionalnych a dwa że te uwalone pośpiechy w sporej części byłyby opłacalne. To PLK jest temu winna a nie UTK, PR, IC czy ministerstwo.
szomiz - 28-02-2010, 14:14
Temat postu:
Pele, Bardzo groźną konkluzję dałeś. Tak jak teraz są bronione Regionalne, tak za chwilę będzie trzeba bronić PLKi.

Ze wszech miar słuszna decyzja o wyjściu zarządcy infrastruktury z grupy nie dość, że została już podjęta, to jest realizowana.

Niestety na raty. Co jeszcze bardziej ułatwia takie pogrywanie kosztami, żeby zostały nie u nas, niż jak to było przy pozbywaniu się PR'ów.

W ogóle się nie zdziwię, jak za rok się okaże, że najnowsza koncepcja ustalania opłat za dostęp najbardziej da po wynikach PLK...
sheva17 - 28-02-2010, 15:52
Temat postu:
Cytat:
Jeżeli KE zobaczyłoby sprawę taką jaką jest czyli: obrona niemal dublujących się czasowo z długodystansowymi pociągami składów z wagonów do obsługi linii regionalnych, to popukałaby się w głowę, kto w ogóle na to pozwolił.


KE z pewnością zauważy, że na rynku działa dwóch przewoźników. Pewnie dostrzeże również, że jeden z nich jest faworyzowany przez MI i UTK. Skoro pasażerowie chcą jeździć kiblami, to nie widzę problemu. Jeśli z Krakowa do Krynicy można jechać kiblem ponad 4 godziny, to dlaczego ze stolicy do Krakowa 3 godziny to już za dużo? Wybór powinien należeć do pasażera i na żadne ograniczanie konkurencji i powrót do czasów PRL nie może być zgody.


Cytat:
Coś niestety jest w tym, co mówił Engelhardt. Rynek kolejowy ze względu na koszmarne koszty pojazdów szynowych jak i koszty stałe (prąd+infrastruktura) ma w krajach zachodnich jeszcze bardziej zduszoną konkurencyjność, niż nasz; mało tego, gdyby jej nie miał to z pewnością nie podziwialibyśmy ultranowoczesnego taboru na torach sąsiadów a przynajmniej w takich ilościach.


Rynek kolejowy jest stopniowo liberalizowany w Europie Zachodniej. Chyba nie jesteś na czasie Język .


Cytat:
Jeżeli wg tego co pisze UTK sprawa nie zakończy się uwaleniem któregokolwiek IR


Pociąg IR jest dochodowy, a dotowany jest pociąg TLK. Uwalony, lub przesunięty na inną godzinę powinien być pociąg dotowany przez podatników. Czy coś jest tutaj dla Ciebie niejasne?


Cytat:
to jeżeli wskutek samych zmian godzin ich kursowania one przestaną być opłacalne to znaczy że to istotnie była nieuczciwa konkurencja.


Dlaczego Twoim zdaniem pociągi IR są nieucziwą konkurencją? Czy Twoim zdaniem inkasowanie 110 zł za podróż z Krakowa do Warszawy jest uczciwe? Czy takie Twoim zdaniem są koszty?


Cytat:
W moim Lublinie było coś bardzo analogicznego - komunikacja miejska i prywatna miały takie linie że część kursów była od nich, a część od MPK.


Wow Very Happy. U mnie na osiedlu 20 lat był 1 spożywczak potem wybudowali drugi. Niesamowite, prawda Very Happy?


Cytat:
Nie wspomnę o tym, że tabor przewoźników prywatnych to zdezelowane złomy (poza jedną linią - i to właśnie tą już wcześniej w całości prywatną) a MPK przynajmniej w sporej części niskopodłogowe Jelcze i Neoplany plus nowe Solarisy i Merce. Też widać analogię...


Wybór należy do pasażera. Ja po podróży komfortową TLK-ą bez ogrzewania przez tydzień chorowałem. PKP IC to nie pomazaniec Boży, ale podmiot gry rynkowej. Nikt nie ma prawa zmuszać pasażerów do przepłacania za usługi tej spółki i w rezultacie wypychać ich do busów.


Cytat:
Piszę to również dlatego, że co niektórzy wiele sobie obiecywali po IR jako połączeniach na miejsce uwalonych pośpiechów a jak wyszło to widać.


Jest bdb. Tanio i szybko można dojechać do pracy i szkoły. TLK-i są puste, nie mówiąc już o EIC, a IR pękają w szwach. Czy zadowoleni pasażerowie uciekaliby od PKP IC?


Cytat:
Bez obniżenia stawek dostępu do torów nigdy nikt nie zarobi na połączeniach w tym kraju.


Nie? Likwidacja IR i znowu po 110 zł za przejazd będzie się inkasować.

Cytat:
Tak jak teraz są bronione Regionalne, tak za chwilę będzie trzeba bronić PLKi.


Przecież to oczywiste. To tak jakby wszystkie drogi przekazać powiedzmy PKS-om, o innych przewoźnikach zapominając.

Panowie! To pasażer powinien dokonać wyboru, a nie koledzy, którzy............z troski o komfort jego podróży chcą mu taką możliwość odebrać.
Romanek - 28-02-2010, 16:09
Temat postu:
Bartini ja nie piję autowidolu Neutral a Ty zanim wypijesz cokolwiek obejrzyj najpierw wagony stojące w Pile. Są to oczywiście Bohuny, które nijak się mają do rozsypującuch się jednostek obsługujących częśc IR. Użyłem określenia Bipy, mając na myśli tzw NoweBipy.
W Chojnicach stoją też pojedyncze Bohuny.
Tak na marginesie to w wielu przypadkach nawet jazda StarąBipą jest przyjemniejsza od jednostki.
NS - 28-02-2010, 16:18
Temat postu:
Sam mieszkam przy linii na Warszawę i pasażerowie mają zapewniony komfort jazdy, gdyż wszystkie kursy IR Kraków-Warszawa są realizowane przez zespoły trakcyjne serii ED72, które są przystosowane na dłuższe wyprawy niż standardowe EN57. Jedynym składem na wagonach jest WOŚP, którym jechałem miesiąc temu - w czasie największych mrozów do stolicy. W wagonach piętrowych typu Bdhpumn po modernie zasypane były przedsionki przy drzwiach wejściowych, lecz tam gdzie siedzieli pasażerowie było dużo cieplej, a przez okna mniej gwizdało niż w dawnym TLK "Przemyślanin", którym miałem przyjemność wracać z Poznania do Krakowa w dwójce. Dwa wagony bez oświetlenia, a przy oknie trzeba było w kurtce jechać. Więc KE jak się doczepi komfortu w PR, to na 100% sprawdzi także komfort u "konkurencji"...
sheva17 - 28-02-2010, 16:21
Temat postu:
Świat Bartiniego jest prosty. Mamy złe PR-y, które odebrały klientów dobremu PICowi.KE nie będzie badać komfortu podróży Very Happy Very Happy Very Happy . Pomyślcie w ilu miastach jeżdżą jeszcze Ikarusy?
NS - 28-02-2010, 16:28
Temat postu:
Moim zdaniem: jedna i druga spółka ma swoje plusy, jak i wady, nad którymi powinni pracować. Ja jedynie będę zaciekle bronił tzw. "kiełkującej" konkurencji na polskich torach. Tutaj trzeba wiele dopracować, ale na pewno nie ograniczać konkurencji poprzez układy w MI. Mam wielu znajomych w takich krajach jak U.S.A. i tam nikt sobie nie wyobraża, że konkurencji mogłoby nie być. Jedni konkurenci ze sobą walczą, inni tworzą korporacje, łączą się, dzielą, ale z nich można by brać przykład w tworzeniu konkurencji u nas. Takie spółki jak CSX Transportation, Norfolk Southern, BNSF (Burlington Northern & Santa Fe Railway), oraz jedyna spółka towarowa dotowana przez państwo: union"" Pacific Railroad - najstarsza prosperująca pod tą samą nazwą od powstania w XIX wieku. Sorry, za offtopic, ale się w głowie nie mieści, że tam można, a tutaj "beton zbrojony" i wszechobecny "nie da sizm". Neutral Neutral Czy my ciągle musimy żyć "100 lat za murzynami?"
sheva17 - 28-02-2010, 16:30
Temat postu:
Bo IC trzeba kochać Very Happy Very Happy Very Happy .
Romanek - 28-02-2010, 17:03
Temat postu:
NSniestety ED72 jest tylko około dwudziestu + jeden ED73.
Kto wie! Czy w tym roku jest jakiś zakaz wyjazdów na wakacje na Mazury?? Patrząc na ofertę sezonowych pociągów w tym kierunku to chyba tak Exclamation Jeden dzienny pociąg Wrocław - Ełk (oczywiście przez Warszawę) i już Hmm Może to w związku z porządkowaniem oferty przewozowej Laughing a może żaden kolor biletu nie pasuje do tego regionu??
Paradoks - 28-02-2010, 22:38
Temat postu:
Pele DB uruchamia regioExpresy na piętrusach i podobnie w Austrii ÖBB jeździ się na wagonach zbliżonych do 'Bonanzy', więc z nowymi lokomotywami PR nie powinno być problemu.
Anonymous - 28-02-2010, 23:37
Temat postu:
Romanek i tu jesteś w błędzie jest jeszcze TLK do Suwałk przez Toruń oraz TLK do Olsztyna również przez Toruń ( kursują przez cały rok)
buuuuum - 01-03-2010, 15:08
Temat postu:
Romanek napisał/a:
NSniestety ED72 jest tylko około dwudziestu + jeden ED73.
Kto wie! Czy w tym roku jest jakiś zakaz wyjazdów na wakacje na Mazury?? Patrząc na ofertę sezonowych pociągów w tym kierunku to chyba tak Exclamation Jeden dzienny pociąg Wrocław - Ełk (oczywiście przez Warszawę) i już Hmm Może to w związku z porządkowaniem oferty przewozowej Laughing a może żaden kolor biletu nie pasuje do tego regionu??

PIC nas nie lubi...
Niech sie nie wykręcają trakcją spalinową bo można byłoby puścić wszystko co zlikwidowali na Białystok
Dla chcącego nic trudnego
szomiz - 01-03-2010, 15:16
Temat postu:
Trakcja spalinowa to zuoooo. Wielkie zuoooo. Żeby o tym pamiętać PIC uruchomił nawet pewien pociąg do Przemyśla i Przemyśla.
sheva17 - 01-03-2010, 15:58
Temat postu:
Na wakacje pojedziemy do 3miasta, albo Kołobrzegu. Tam PKP IC jeździć lubi Very Happy.
QbaOSW - 01-03-2010, 16:02
Temat postu:
sheva17, Chyba chciałeś powiedzieć Szczecin/Świnoujście, Kołobrzeg i 3miasto bo na mazury nie ma co liczyć. Myślenie w PKP Intercity nie jest mocną stroną
sheva17 - 01-03-2010, 16:04
Temat postu:
Do Świnoujścia jeździ na życzenie profesora Very Happy. Te kursy miały też być do odstrzału jak zapewne pamiętasz, więc Pomorze Zachodnie lubią trochę mniej.....
Galanonim - 01-03-2010, 18:54
Temat postu:
Uniezależnienie PR od Grupy PKP, wbrew założeniom reformatorów, spowodowało powstanie konkurencji na polskich torach, która zaowocowała pojawieniem się promocji i rabatów - czyli zachowań charakterystycznych dla wszystkich innych gałęzi wolnego rynku. Jednakże większość kart ciągle w swoim ręku trzyma UTK i to od jego decyzji zależy ewolucja oblicza rynku kolejowego. Władze UTK, które są ściśle powiązane z PKP, dążąc do wykluczenia konkurencji (interREGIO) działają wyłącznie na korzyść PKP IC, ze stratą dla pasażerów.
xzielak - 01-03-2010, 19:00
Temat postu:
Galanonim, w pełni się zgodzę odnośnie konkurencji. Gdyby nie PR, PIC nie wprowadziłby w życiu kolorowych biletów.

Ponadto, czy to jest normalne, aby PIC reklamował się w iR Ślązak ulotkami "fioletowy bilet"?
Arek - 01-03-2010, 19:51
Temat postu:
WYKOPujcie:

www.wykop.pl/link/306532/koniec-tanich-pociagow-interregio-rzad-pilnuje-monopolu-incercity
Pabianiczanin - 01-03-2010, 19:57
Temat postu:
Myślę ,że pociągi interRegio nie zostaną zlikwidowane.
sebol71 - 01-03-2010, 22:41
Temat postu:
Osobiście uważam jak Pabianiczanin.
Wystarczy sobie wyobrazić co się stanie, jak Przewozy Regionalne ogłoszę koniec interREGIO. Wzrośnie niezadowolenie społeczne, które przy umiejętnym wykorzystaniu przez Przewozy będzie można skierować w stronę całego PKP, a szczególnie PKP Intercity, które stanie się głównym winowajcą. Zdarzały się przecież przypadki, że proszono Przewozy o interREGIO (interREGIO Poznań - Słupsk).
Poza tym istnieją fora, różne organizacje, stowarzyszenia... żyjemy w końcu w państwie prawa, nieprawdaż?
xzielak - 01-03-2010, 22:52
Temat postu:
Tu chodzi o debiut PKP IC na giełdę, Julek E. robi wszystko żeby nie stracić posadę ministerstwa.

A plan został spierd***y, jednocześnie PIC udowodniło jakie słabe jest! Wystarczy 90 połączeń IR na 3xx połączeń PIC i nie dają rady!

Jak będzie petycja na infokolej przeciwko likwidacji IR podpisuje się!
sebol71 - 01-03-2010, 23:02
Temat postu:
Pamiętam jak czytałem negatywną opinię o "przesunięciu" ówczesnych pociągów pospiesznych z Przewozów do PKP Intercity. Mianowicie mówiła ona o tym, że PKP Intercity nie jest przygotowane na obsługę tak dużej ilości połączeń, składów, ponieważ nie ma w tym doświadczenia jak Przewozy.
Nie dziwię się więc, że te ponad trzy razy mniej pociągów interREGIO wygrywa z TLK-ami. Jedynym faktem, który może zadziwiać to oczywiście to, dlaczego PKP Intercity nie stara się zarządzać lepiej i tym samym zdobywać doświadczenie, tylko niszczyć tego, któremu powodzi się lepiej. Ale na to już tutaj na forum napisano całe referaty.
Romanek - 01-03-2010, 23:33
Temat postu:
gryff masz rację ale chodziło mi o pociągi sezonowe. W stosunku do poprzedniego rozkładu PODLASIAK Szczecin - Białystok, NIEGOCIN Wrocław - Ełk, ŚNIARDWY Poznań - Mikołajki, HUTNIK Racibórz - Ełk, WIGRY Bielsko Biała - Suwałki, NIEMEN Bydgoszcz - Suwałki, to tegoroczny 65516 to jakoś tak nie za wiele Neutral "65516"no niesamowita nazwa dla pociągu, tu ICe się popisało, takie mamy tego roku śliczne nazwy dla pociągów, albo np. takie "alleceny" Shocked no sama rozkosz.
snajper - 01-03-2010, 23:50
Temat postu:
Ostatnio trochę się bujałem po Polsce TLK na podróżniku (ponad 1000 km, 6 pociągów) i na przykład:

-Pociąg nocny TLK61200 z Wrocławia do Wawy miał jak dla mnie za słabe ogrzewanie, nie było może sopli z sufitu, ale powinno być ciepło w domowym ubraniu. Tymczasem mnie było zimno w zimowej kurtce, oczywiście ciężko zasnąć w takich warunkach jak człowiek dygocze, więc następny dzień łaziłem niewyspany.

-Pociąg TLK53101 Z Warszawy do Krakowa to jakaś kpina, miał tylko 3 wagony (2+2+1), ja na Centralnym siadłem przy oknie, bo wiem w który sektor on podjeżdza, bo już nie pierwszy raz nim jadę (w wakacje miał "aż" 4 wagony), jednak część osób musiała już w Wawie stać, nie mówiąc już o Kielcach czy Radomiu tam tylko dopychali korytaż.

Następny weekendowy objazd planuję IR-ami, bo akurat teraz będzie się dało, tylko że niestety nie jeżdzą w nocy (tak to bym tylko nimi jeżdził), więc nie zawsze da się z nich sklecić takie trasy jak z Tlk, a weekend ma tylko 2 dni a plan zwiedzania, czy spotkań ze znajomymi z innych zakątków, zawsze napięty !!

Co do tej całej wojny natomiast, niech trwa, dlaczego IC prawie nie dawało przed erą InterRegio pośpiechów przez CMK, a no bo chcieli zmusić ludzi to płacenia więcej za EX/IC. A tak muszą konkurować. Przez kielce IR nie jedzie więc IC puszcza 3 wagony, zabraknie IR to tak wszędzie będzie. Dbać będą jedynie o drogie ekspresy.
sheva17 - 02-03-2010, 13:11
Temat postu:
Cytat:
Ponadto, czy to jest normalne, aby PIC reklamował się w iR Ślązak ulotkami "fioletowy bilet"?


Oczywiście. Każdy sposób na dotarcie do klienta jest dobry, chociaż TLK-i w tej relacji za bardzo się wleką. Cena na fioletowym jest jednak jak najbardziej przystępna.
pp - 02-03-2010, 15:22
Temat postu:
Wybaczcie za cytowanie, ale nie mogłem sobie odmówić tej przyjemności. W razie głupich pytań z PIC-u na temat konkurencji zawsze im można odpowiedzieć następująco:

InterRegio jest konkurencyjny, wiec 3eba sie pozbyć InterRegio - łapy precz, to jedyny przewoznik który bierze za bilet tyle ile powinien kosztować bilet za przejazd środkiem transportu który a) nie wiadomo czy przyjedzie b) nie wiadomo czy dojedzie c) czy bedzie w nim zimono d) czy bedzie za gorąco e) czy bedzie gdzie siedzieć
Link
kris123 - 02-03-2010, 15:35
Temat postu:
Najgorsze, że urzędnicy popierają samowolke IC i pokazują, że można doprowadzić do monopolu, ktory ma na celu działanie szkodliwe dla pasażera. Ja poweim szczerze w ramach protestu zaprzestałem jazdy IC i staram się przekonywać do tego innych ludzi, czego efektem jest spadek ludzi w regionie. Ale prawda jest też taka ze to pic jest winny sam sobie. Cięcie pośpiesznych, podwyżki walka z PR i niekorzystny stosunek do pasażera. A mimo wsparcia urzędów niewiele to da przy takim podejściu do ludzi. Ale niestety za takie działania jak podejmuje ministerstwo należy się co najmniej dyscyplinarka za działanie na szkodę pasażera...
hurricane - 02-03-2010, 22:43
Temat postu:
Przepraszam za offtopic, ale zainspirowało mnie to stwierdzenie krisa123: "spadek ludzi w regionie" - tzn. wyjechali za granicę? umarli? a może spadają z wodospadu? Wybaczcie, ale nie wiem o co chodzi w tym zdaniu Twisted Evil

Szczerze, muszę powiedzieć, że obserwuję ostatnio składy TLK kursujące przez Tarnów i widoczny jest lekki wzrost frekwencji. Co prawda to jest nie do końca miarodajne, bo nigdy nie wiadomo czy PIC wyśle 6 czy 3 wagony... Obawiam się, że to powolna akcja 'fioletowego'.

Czy rząd dobije interREGIO, mam nadzieję, że nie... na szczęście argument komfortu powoli prezes Moraczewski wytrąca ministrowi profesorkowi, wstawiając składy wagonowe na IR. Co widać było na stronie głównej na zdjęciach takie fajne porównanie.
sheva17 - 03-03-2010, 10:34
Temat postu:
Pasażerów mogą mieć i TLK-i i IR. Nikt nie musi nikogo wykańczać, wystarczy nadal odbierać pasażerów busiarstwu.
xzielak - 03-03-2010, 16:44
Temat postu:
sheva17, zdecydowanie tak! I tu mnie zastanawia, dlaczego minister nie pomyślał o tym? Tylko rzuca kamieniem w stronę interREGIO.
Pawcio - 03-03-2010, 17:25
Temat postu: Chore IR
Własnie wystarczy odbierac ludzi busiarzom.....ale ciekawe jak i czym jesli IR cały tabor rzuciło na bezsensowną walke z IC a regiony oddali bez walki busiarzom....TO CHORE!! Cały zamęt IR jest po prostu żenujący. JAk najszybciej trzeba wreszcie zlikwidowac ten chory Twór partyzantke i wielką improwizacje...Niech wracają tam gdzie ich miejsce do regionów....A propo logiki...wzięli w leasing lokomotywy a nie maja zupełnie wagonów a z tymi co maja to i tak nie moga jezdzic za szybko bo grozi katastrofa....wiec po co im te lokomotywy...???To jest cała logika Interregio i PR-ów...Gratuluje....na szczescie to juz mam nadzieje niepotrwa długo i w koncu ktos mądry wreszcie ten chory twór zlikwiduje!!!
Anonymous - 03-03-2010, 17:53
Temat postu:
A tak naprawdę IC i PR oraz PLK mają w tym wszystkim swoje grzeszki 1) wrzesień 2009 IC likwiduje tzw nierentowne połaczenia 2)PR mówi pasazerom że zrekompensuje to składami IR (co nie do końca jest prawda) 3) PLK robi takie szopki ze w ogromnej przewadze IR dubluja sie z TLK ,a w tym całym zamieszaniu nikt juz nic nie robi w sprawie uwalonych pociagów z wrzesnia 2009r i 13 grudnia tegoż samego roku .Najlepiej niech wszyscy usiada do rozmów i poukładaja ten cały bajzel IC sa potrzebne na rynku IR także to nawet nie ulega wątpliwosci
Wolfchen - 03-03-2010, 17:54
Temat postu:
Chyba nie chcesz wiedzieć, ile PKP IC nabiło pasażerów połączeniom autobusowym. Śmiech Jak mam się wybrać w podróż na trasie Gdynia - Radom - Gdynia, to tylko samochód, ewentualnie PKS. A w drastycznych przypadkach Kevin.

I nie jestem sam, PKSy zgarniają ludzi od kolei, bo kolej żyje własnym życiem, sterowanym w komunikacji międzyregionalnej przez panów W. & E.

Sheva, czemu chcesz odbierać ludzi busiarstwu? Bo "kolej jest lepsza"? Jeśli rzeczywiście kolej będzie lepsza, to będzie to widać i pasażerowie sami wykończą busiarzy, jak to jest na trasie choćby Łódź - Warszawa...
Anonymous - 03-03-2010, 17:58
Temat postu:
Zreszta do korekty RJ i tak dojdzie UTK nie odpusci ale zapewne nie bedzie to likwidacja chociaz kilku IR o to mozna byc spokojnym
Anonymous - 03-03-2010, 18:41
Temat postu:
Pawcio napisał/a:
ale ciekawe jak i czym jesli IR cały tabor rzuciło na bezsensowną walke z IC a regiony oddali bez walki busiarzom....


Kiedy wy w końcu zrozumiecie, że to nie od PR-ów zależy, jakie pociągi będą uruchamiane na trasach regionalnych, tylko od UM-ów!?
szomiz - 03-03-2010, 19:26
Temat postu:
-problem 138 milionów ( plus odsetki ) niedoszacowanej w 2008 roku straty PKP PR dla Przewozów Regionalnych nie zostanie rozwiązany w tym roku tylko w kolejnym
źródło: http://piechocinski.blog.onet.pl/Kolejowo,2,ID401811316,n

I to - według mnie - daje Moraczewskiemu moralne prawo do utrzymywania zadłużenia wobec PKP S.A. na poziomie 138 milionów plus odsetki od 1 stycznia 2009. Pieklić się mogą - moim zdaniem - o to co powyżej tej kwoty.
sheva17 - 04-03-2010, 18:08
Temat postu:
Cytat:
Sheva, czemu chcesz odbierać ludzi busiarstwu? Bo "kolej jest lepsza"? Jeśli rzeczywiście kolej będzie lepsza, to będzie to widać i pasażerowie sami wykończą busiarzy, jak to jest na trasie choćby Łódź - Warszawa...


To powszechny trend na świecie. Transport drogowy jest nieefektywny. Oferta kolei w wybranych segmentach może być interesująca, czas przejazdu na liniach W-wa- Poznań/Katowice/ Kraków, nowy tabor PR-ów, czy szczególnie KM-ów. Nie nadawaj tak na kolej Very Happy, nie jest źle. Towar trzeba umieć sprzedać.


Cytat:
ale ciekawe jak i czym jesli IR cały tabor rzuciło na bezsensowną walke z IC a regiony oddali bez walki busiarzom....


Bzdura kolego. Dzięki PWDC pasażerów przybyło również w regionach. Normalne ceny na pociągi dalekobieżne przyciągają do kolei nowych klientów, których na wydanie 110 zł za jeden przejazd nie stać. Dzięki IR kolej w Polsce uczyniono powszechnym środkiem komunikacji, a nie tylko atrakcją dla bogaczy i taka powinna być kolej. Pamiętam żal pracownika znanej firmy, który twierdził, że jednorazowa wycieczka z rodziną do stolicy potrafi budżet rodzinny rozwalić....Ot, same fakty.


Cytat:
Chyba nie chcesz wiedzieć, ile PKP IC nabiło pasażerów połączeniom autobusowym. Śmiech Jak mam się wybrać w podróż na trasie Gdynia - Radom - Gdynia, to tylko samochód, ewentualnie PKS. A w drastycznych przypadkach Kevin.


Teraz jest SUPER BILET, dla mnie oferta na wyprawę z Krakowa nad morze idealna.

@gryff.......to nie takie proste. Będzie ostateczna decyzja, może być skarga do sądu i wniosek o wstrzymanie jej wykonania. K.P.A. daje nam tutaj sporo możliwości. Nie widzę powodu by jakiekolwiek IR miano likwidować.
Victoria - 04-03-2010, 20:07
Temat postu:
Zatrzymane InterRegio

Ministerstwo Infrastruktury i Urząd Transportu Kolejowego blokuje rozwój sieci tanich połączeń InterRegio spółki Przewozy Regionalne.

– Chcieliśmy uruchomić dodatkowych osiem pociągów InterRegio. Niestety, ze względu na pewne zupełnie dla nas niezrozumiałe działania zarówno ministerstwa, jak i UTK kompletnie są zblokowane ruchy w tym zakresie – stwierdził Tomasz Moraczewski, prezes Przewozów Regionalnych, w wywiadzie dla Radia Plus Opole.

Jak dowiedział się dwumiesięcznik „Z Biegiem Szyn”, dodatkowe pociągi InterRegio, których wprowadzenie zostało zablokowane przez Ministerstwo Infrastruktury oraz Urząd Transportu Kolejowego, miały kursować od 1 marca 2010 r. na trasach Warszawa – Bydgoszcz, Warszawa – Katowice, Warszawa – Łódź oraz Poznań – Bydgoszcz. Pociągi miały wzbogacić istniejącą ofertę na powyższych liniach.

źródło: Z Biegiem Szyn
REGIOchłopak - 04-03-2010, 20:20
Temat postu:
Ciekawe czy jeszcze wrócą do pomysłu uruchomienia tych pociągów. Miejmy nadzieje, że tak.
Gurami22 - 04-03-2010, 20:23
Temat postu:
To skandal i działanie na szkodę pasażera, dodatkowe IR na trasie Katowice - Warszawa są konieczne, sam "Zemes" i "Spodek" nie wystarczają, jak widać PR to dostrzegają, MI i UTK nie, albo o wiele gorzej tak i dlatego uniemożliwiają ich uruchomienie Mad
Anonymous - 04-03-2010, 20:41
Temat postu:
Po pierwsze: nie wiadomo, na jakich trasach miały pojechać nowe IR.

Po drugie: nie zapominajmy o nieuruchomionych pociągach TLK. Dla pasażera każdy nowy pociąg, niezależnie czy ten uruchamiany przez PR, czy tamten od PKP IC jest niezmiernie ważny, a co najważniejsze, jest przez pasażerów pożądany.

Nieuruchomienie 8 par pociągów IR i 4 par TLK jest powodem idiotycznej ustawy, na mocy której spółka kolejowa chcąc uruchomić nowy pociąg, potrzebuje zgody wszystkich przewoźników kolejowych. No i mamy jak mamy, że PR-y i PKP IC robią sobie wzajemnie na złość.
szomiz - 04-03-2010, 20:43
Temat postu:
interpretacji ustawy, a nie ustawy Exclamation
Anonymous - 04-03-2010, 20:50
Temat postu:
Mógłby ktoś przytoczyć zapis tej ustawy?
sheva17 - 04-03-2010, 20:52
Temat postu:
Chodzi o obowiązek uzgadniania ze sobą rozkładów jazdy. Dla PLK- i uzgadnianie oznacza konieczność wyrażenia zgody. Zgoda, nie pojadą i ,,nowe'' IR i ,,nowe'' TLK-i.
Victoria - 04-03-2010, 21:05
Temat postu:
I kto na tym traci?

- pasażer, bo jest mniej pociągów niż chcą uruchomić przewoźnicy,
- PLK, bo mniej pociągów to mniejsze wpływy od przewoźników,
- Skarb Państwa, bo PLK to spółka państwowa,
- przewoźnicy, bo mają mniejsze wpływy z biletów,
- jeszcze raz Skarb Państwa, bo mniejsze wpływy z biletów to mniejszy podatek VAT odprowadzany przez przewoźników,
- każdy podatnik, bo straty spółek państwowych pokryją podatnicy.

I tak w imię obrony monopolu PKP IC tracimy my wszyscy. Na giełdę choćby po trupach! Czy ktoś chce jeszcze głosować na PO?
sheva17 - 04-03-2010, 21:11
Temat postu:
A kto zyska?

- PKP IC nie starci kolejnych klientów
- państwo, bo deficyt spółki nie będzie się pogłębiał
Victoria - 04-03-2010, 21:14
Temat postu:
sheva17, zyski mizerne, straty ogromne. Gdzie tu sens i logika?
Iktorn - 04-03-2010, 21:17
Temat postu:
sheva17, z tym to bym się nie zgodził. Trzeba być mega tępym, aby uważać, że jak się podwyższa cenę produktu, to przychód wzrasta.

Przypomnę, że jak parę lat temu obniżono akcyzę na alkohol, sprzedaż wzrosła, a tym samym wzrosły wpływy do budżetu (większa sprzedać, więcej ludzi znalazło pracę - czyli płacą więcej podatków i państwo ich nie utrzymuje). Jak jest za drogo - a wiadomo, że Polak potrafi - to się szuka innych opcji. Ja nie wiem, czy ci, co w PKP odpowiadają za marketing, to nie są pacjenci zamkniętych zakładów psychiatrycznych w ramach terapii. Bo inaczej nie potrafię tego określić.
sheva17 - 04-03-2010, 21:21
Temat postu:
Trochę się nie zrozumieliśmy Very Happy . Miałem na myśli wyłącznie spółkę PKP IC, której właścicielem jest SP, PR-y jak wiemy należą do samorządów. W interesie SP by jego spółka miała przychody- te będą wyższe bez konkurencji i mniejszy deficyt- ten również będzie mniejszy, gdy konkurencji nie będzie. Nie miałem tutaj na myśli całego rynku kolejowego i globalnej liczby pasażerów wszystkich spółek- wiadomo ta by wzrosła, ale sytuację PKP IC.
Anonymous - 04-03-2010, 22:18
Temat postu:
Jednym słowem PR oraz IC same sobie strzeliły w stopę ,Co do tych tras tych"nowych" IR to dobrze że nie powstały jesli miały jezdzic tam gdzie napisała Victoria ,w tych rejonach wystarczy juz pociagów .IC nie podało gdzie rzekomo miały pojawic się te nowe TLK (6)

//post moderowany. ~Iktorn
chester - 05-03-2010, 09:20
Temat postu:
Iktorn napisał/a:
Trzeba być mega tępym, aby uważać, że jak się podwyższa cenę produktu, to przychód wzrasta.


Wcale nie - wszystko zależy od elastyczności popytu na dane dobro. Im popyt mniej elastyczny tym Ty mniej masz racji w powyższym.
Klasyczny monopol tak się właśnie zachowuje. Ale żeby zostać monopolem, najpierw trzeba wykosić konkurencję.
W przypadku pociągu mamy nieco trudniejszą sytuację, bo są tu jeszcze pewne usługi substytucyjne jak samochód, autobus, czy samolot. Niemniej do niedawna w pewnych relacjach (Wwa - Kraków/ Katowice, nieco w mniejszym stopniu Wwa - Poznań) kolej była dosyć silna a IC miał zapewniony monopol. W końcu stówa za przejazd to niemało.
Gurami22 - 05-03-2010, 14:42
Temat postu:
gryff napisał/a:
Co do tych tras tych"nowych" IR to dobrze że nie powstały jesli miały jezdzic tam gdzie napisała Victoria ,w tych rejonach wystarczy juz pociagów


Dobrze ?! Właśnie z Katowic (czy szerzej GOPu) do Warszawy są potrzebne nowe IR, twoim zdaniem dwa w pełni zaspokajają potrzeby 2 milionów mieszkańców tej aglomeracji Question To samo dodatkowe IR z Bydgoszczy, Poznania i Łodzi także by się przydały, choć ze względu na skalę i potencja tych śląskich żal najbardziej Sad

//post moderowany. ~Iktorn
sheva17 - 05-03-2010, 16:46
Temat postu:
Cytat:
Co do tych tras tych"nowych" IR to dobrze że nie powstały jesli miały jezdzic tam gdzie napisała Victoria ,w tych rejonach wystarczy juz pociagów


Gdzie my żyjemy? Po co nam konkurencja i prawo wyboru dla klienta? Gryffie, jak myślisz, skoro na rynku już była coca- cola, po co jeszcze powstało Pespsi Very Happy?

Cytat:
Dobrze ?! Właśnie z Katowic (czy szerzej GOPu) do Warszawy są potrzebne nowe IR, twoim zdaniem dwa w pełni zaspokajają potrzeby 2 milionów mieszkańców tej aglomeracji Question To samo dodatkowe IR z Bydgoszczy, Poznania i Łodzi także by się przydały, choć ze względu na skalę i potencja tych śląskich żal najbardziej Sad


Cieszę się, że są jeszcze ludzie myślący na tym forum. Zgadzam się z kolegą.

//post moderowany. ~Iktorn
Wojtek - 12-03-2010, 20:07
Temat postu:
Ministerstwo Infrastruktury zgodziło się na wzmocnienie pozycji Urzędu Transportu Kolejowego. Kolejarze dostaną większy budżet, będą mogli zwiększyć zatrudnienie. Instytucja zyska potężne kompetencje: będzie rozstrzygała spory między przewoźnikami.

Do tej pory, nawet jeżeli to robiła, ryzykowała, że jej decyzje będą kontestowane. Tak było w przypadku decyzji UTK w sprawie pociągów InterRegio uruchamianych przez należące do samorządów Przewozy Regionalne. InterRegio doprowadziły do obniżki cen na popularnych trasach i jednocześnie odebrały pasażerów dotowanym przez państwo składom PKP Intercity.

Urząd, który nakazał wycofanie części pociągów InterRegio z rozkładu, został oskarżony o sprzyjanie państwowej spółce. Wszystko wskazuje jednak na to, że pociągi Przewozów Regionalnych nie wylecą z rozkładu. Powód – urząd nie ma obecnie wystarczających kompetencji do rozstrzygania podobnych sporów.

źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Wojtek - 17-03-2010, 10:17
Temat postu:
Co dalej z interREGIO

Połączenia interREGIO oferowane przez spółkę Przewozy Regionalne dokonały tego, czego od lat na polskiej kolei nie było. W zaledwie rok od wprowadzenia i praktycznie bez żadnych większych działań promocyjnych stały się bardzo popularną ofertą przewozową. Jednak mimo jawnego głosu społeczeństwa, które opowiedziało się za tą ofertą, ciągle są prowadzone bezpardonowe działania mające na celu zatrzymanie tych pociągów. Czy interREGIO przetrwają tą batalię?

Po przeszło roku od „Usamorządowienia spółki PKP PR” za wyjątkiem Ministerstwa Infrastruktury większość specjalistów określa tą reformę jako nietrafioną lub wręcz „napisaną na kolanie”. Zasadnicze zarzuty jakie stawia większość osób to: tworzenie mega monopolu w przewozach dalekobieżnych, przyznawanie w spółce PR fikcyjnych udziałów (wliczanie pracy przewozowej KM, SKM w Trójmieście czy nawet SKM w Warszawie oraz WKD), jak również przekazywanie jednej spółki w ręce 16 mniejszościowych udziałowców, czy też niepełne jej oddłużenie. Jak późniejszy okres pokazał wszystkie te zarzuty były zasadne. Już podczas konsultacji były zgłaszane uwagi odnośnie tych zastrzeżeń, które jednak zostały zignorowane. Być może liczono na chaos prowadzący do likwidacji wydzielonej spółki, jednak życie napisało inny scenariusz i Przewozy Regionalne przeszły przyspieszoną reformę. Jednym ze sposobów na walkę z przerostem zatrudnienia oraz dużą liczbą nieproduktywnego majątku stały się pociągi interREGIO.

Wszystko zaczęło się bardzo skromnie, o czym pisaliśmy między innymi tutaj. Przewozy Regionalne wykorzystując lukę w prawie rozpoczęły oferowanie konkurencyjnych wobec PKP IC pociągów dalekobieżnych. Połączenia interREGIO o stosunkowo niskim standardzie lecz jednocześnie niskiej cenie i atrakcyjnych czasach jazdy wbrew oczekiwaniom ustawowego monopolisty, szybko zyskiwały na popularności. W zasadzie w przeciągu roku powstała sieć połączeń obejmująca teren niemal całego kraju. Pierwotne połączenia na głównych trasach były już od początku dochodowe, jednak w późniejszym okresie zaczęły dochodzić również relacje dotowane w jakimś stopniu przez poszczególne województwa. Proces ten obejmował zwłaszcza trasy opuszczane przez spółkę PKP IC. Już po połowie roku działania połączeń interREGIO stały się one solą w oku dla zarządu PKP IC, które swoimi błędnymi decyzjami jedynie odstraszało pasażerów. Z kolei prężnie działające Przewozy Regionalne wykorzystywały błędy ustawowego monopolisty rosnąc dodatkowo w siłę. W bardzo krótkim czasie po wycofaniu części pociągów pospiesznych w ich miejsce wprowadzono interREGIO, które ratując wiele regionów od stania się komunikacyjnym zaściankiem zaskarbiły sobie uznanie wśród pasażerów. Innym ze sztandarowych potknięć PKP IC była rezygnacja z tradycyjnych nazw pociągów od lat zakodowanych w świadomości pasażerów. Również ten krok wykorzystały Przewozy Regionalne, które przejęły nazwy dla swoich pociągów interREGIO. Działania te jedynie wzmogły nienawiść (chyba tak można to już nazwać) do spółki Przewozy Regionalne nie tylko ze strony PKP IC, co objawia się w nasilających się atakach na samorządowego przewoźnika, o czym szerzej pisaliśmy między innymi tutaj.

Częściowo ta batalia ma również swoje pozytywne efekty, jak chociażby uświadomienie, iż dzierżawa starych lokomotyw z PKP Cargo jest równie kosztowna co wynajęcie nowych maszyn w którejś z licznych firm leasingujących tabor. Oczywiście w całym tym sporze pomija się fakt, iż około 20% pasażerów pociągów interREGIO to osoby, które w przypadku braku tych pociągów nie skorzystałyby z kolei, a w zamian wybrałyby autobus lub samochód osobowy. Więc faktycznie interREGIO wypełniło za PKP IC podstawowe założenia polityki transportowej UE mającej na celu zmianę modalną w transporcie na rzecz kolei. Mimo tego „cyrk na kolei” trwa dalej i nijak nie słabnie. Niedawno PKP S.A. nie tylko odmówiło przekazania spółce PR zaplecza technicznego ale również wypowiedziało tą umowę. Jednocześnie NIK w swoim niedawnym raporcie stwierdza, iż Grupa PKP z PKP S.A. na czele nie wykonała żadnych z założeń ustawy na podstawie której została powołana, a jednym z zarzutów jest brak przekazania nieruchomości w tym zaplecza technicznego koniecznego do wykonywania przewozów. Mimo jasnej wymowy raportu NIK wszystko pozostaje w starym układzie –żadnego „trzęsienia ziemi”, żadnych zmian personalnych, nawet słowa wyjaśnienia nie wystosowano. Każdy pracujący w prywatnej firmie zdaje sobie sprawę jak zakończyłby się raport mówiący, iż przez osiem lat nie wykonaliśmy żadnego z założonych celów –nastąpiłby prawdziwy „Armagedon”. Jednak dla firm państwowych standardy są najwyraźniej zupełnie inne i zamiast odwołania nieefektywnego zarządu oraz powołania nowego mamy dalszą część „cyrku koleją zwanego”.

Po latach zapominania o wspólnych długach (również jeden z zarzutów NIK) tuż po wydzieleniu PR cały czas znajdują się kolejne –tym razem zadłużenie za wynajem kas biletowych. Najpierw okazało się, że PKP S.A. wypowiedziało umowę najmu wszystkich kas, potem w komunikacie prasowym padła informacja, że doszło do porozumienia i kasy pozostaną, by niecały miesiąc później poinformować, iż kasy PR z największych dworców znikną, a bilet zostanie zakupiony w kasach PKP IC. Dziwnym zrządzeniem losu mowa jest o dworcach, które weszły w skład po cichu uruchomionej spółki Dworzec Polski, natomiast w komentarzach na pewnej stronie internetowej Prezes tejże spółki bardzo ochoczo odniósł się do pomysłu wcielenia kas do tej właśnie spółki. Czy w ten sposób bocznymi drzwiami zostanie utworzona spółka kasy biletowe - jak zwykle dowiemy się w niedalekiej przyszłości.

Najnowszy wkład w próby zatrzymania pociągów interREGIO dodał Urząd Transportu Kolejowego, który jako niezależny organ ma za zadanie czuwać nad regulacją rynku przewozów tak towarowych jak i pasażerskich. Niestety niezależność tego organu jest podważana nie tylko przez przewoźników ale również przez Komisję Europejską, ponieważ część z osób tam pracujących jest na urlopach bezpłatnych z grupy PKP. Mimo tego w komunikacie opublikowanym 26 lutego 2010 roku UTK nie tylko domaga się wstrzymania rozwoju siatki połączeń interREGIO ale również całkowitego wstrzymania tych pociągów. Oprócz Przewozów Regionalnych decyzja ta obejmuje również spółkę PKP PLK, która wraz z nowym zarządem obrała kierunek rozwojowy, a nie konfrontacyjny. Bowiem dla PLK większa ilość pociągów to większy zysk, który można przeznaczyć na inwestycje. Pomimo faktu, że od decyzji UTK minęły już prawie trzy tygodnie jak na razie nic się nie zmieniło, ponieważ UTK choć ma być regulatorem nie ma faktycznie żadnych uprawnień w tym zakresie, a i sama decyzja może zostać zaskarżona. Zważywszy na ten fakt można oczekiwać, iż do końca roku pociągi interREGIO pozostaną w swoim układzie, ponieważ ewentualny spór przeniesie się na grunt prawny. Jednak jak będą wyglądały połączenia dalekobieżne w 2010 roku i czy dzięki twardogłowemu stanowisku UTK, PKP IC oraz Ministerstwa Infrastruktury niektóre regiony zostaną sprowadzone do zaścianka z racji braku połączeń kolejowych jak zwykle dowiemy się w niedalekiej przyszłości.

źródło: inforail.pl
REGIOchłopak - 17-03-2010, 10:45
Temat postu:
Bardzo ładne podsumowanie tego co dzieje się dookoła Przewozów Regionalnych w ostatnim czasie, uważam, że PR będą PKP-oporne (tak jak do teraz) i nie ugną się tym samym InterRegio pozostanie na rynku-któż bowiem(normalny) chciał by pozbawiać samego siebie produktu najbardziej dochodowego dla budżetu bez walki...
Victoria - 17-03-2010, 11:34
Temat postu:
Cytat:
Najnowszy wkład w próby zatrzymania pociągów interREGIO dodał Urząd Transportu Kolejowego, który jako niezależny organ ma za zadanie czuwać nad regulacją rynku przewozów tak towarowych jak i pasażerskich.

UTK nie jest niezależnym organem. Formalnie zależny jest od Ministerstwa Infrastruktury, nieformalnie od władz PKP SA. Obrazu dopełnia fakt, że prezes PKP SA Andrzej Wach owinął sobie wokół palca ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Tak więc UTK jest na usługach PKP SA przy aprobacie MI.
Noema - 17-03-2010, 13:03
Temat postu:
Victoria, za pisanie niewygodnej PRAWDY beton PKP S.A. napuści na forum policję i prokuraturę! Twisted Evil

Znów będą łapać nicki:
http://pokazywarka.pl/lapaj_nicka/
koliber2 - 17-03-2010, 13:54
Temat postu:
A ja wychodze z zalozenia ze tak naprawde prokuratura nic nei zrobi, bo jest mimo wszystko cos takiego jak wolnosc slowa w Polsce. Prawda sie zawsze obroni i tak naprawde zaden prezes PKP czy jakiekolwiek innej spolki nie tylko kolejowej nie jest w stanie zatrzymac tego co sie pisze na forum. Szkoda tylko ze zamiast prezesi PKP zajac sie tym co wazne, zajmuja sie sciganiem uzytkownikow internetu- tylko za to ze pisze prawde i wyraza opinie. Do roboty prezesi PKP a nie uganiac sie za uzytkownikami piszacymi prawde. Za cos te grube tysiace zlotych/miesiecznie dostajecie.
sheva17 - 17-03-2010, 15:35
Temat postu:
Była już podobna sprawa w Szczecinie. Prezydent z PO dostał ostatecznie dane krytykujących go internautów, więc z tymi sądami to różnie bywa. Co do UTK....Szczęśliwie mamy jeszcze instytucję wyłączenia organu, który w danej sprawie nie jest bezstronny, a dodatkowo jeszcze kontrolę sądów administracyjnych. Generalnie nawet egzekucja w administracji przy dobrych prawnikach jest w praktyce niewykonalna.
siwiutki91 - 17-03-2010, 16:42
Temat postu:
od dziś UTK w Białymstoku po cichaczu sprawdza czy podróżny jest bezpieczny w pociągu uruchamianych przez Przewozy Regionalne , tzn. czy obsługa używa gwizdka przy odjazdach, przy prawidłowo przeprowadza próbe hamulca itd.
szomiz - 17-03-2010, 16:50
Temat postu:
Oooo, czyli coś się bedzie działo? Zaczyna być nudno. Zaraz minie tydzień bez nowej afery nakręconej przez pekap Twisted Evil
rob21 - 25-03-2010, 16:46
Temat postu: Powrót połączenia Głogowa z Warszawą.
Mija już 10 lat od czasu gdy z rozkładu zniknął pociag pośpieszny z Żagania-Zielonej Góry przez Głogów do Warszawy. Wydaje mi sie że pociąg IR np. z Głogowa przez Zieloną Góre do stolicy mógłby powrócic na tory. Niemam pojęcia czy i w jakim stopniu taki pociąg miał by przyzwoite potoki podróżnych, ale jestem pewien że pusty by nie jeździł. Na myśl przychodzi mi wydłużenie relacji Zielonogórzanina (Zielona Góra-Warszawa) do Głogowa tak jak stało się z pociągiem rusałka z Głogowa do Poznania. Niestety trakcja spalinowa na 14 nie sptzyja takiemu połączeniu przez Leszno i również stan torów w okolicach Głogowa zadowalający nie jest.
snajper - 31-03-2010, 12:45
Temat postu:
Pytacie dokąd ? A ja pytam kiedy ? I proponuję w NOCY !!!! Już po raz któryś będę jeżdził na podróżniku + bilet plus to 80 zł tyle co Regio Karnet, to na karnecie mógłbym sobie jechać w dowolne dni, niestety nie bardzo bo co pozwiedzam, jak całe dnie będę jeździł, i jeszcze musiałbym kupować hotel. Więc cóż po raz kolejny pojeżdżę jak Wy to zwiecie "nocnymi rzeźniami" TLK i czekam z niecierpliwością na podobne rzeźnie od PR, może się kiedyś doczekam...
Anonymous - 31-03-2010, 15:57
Temat postu:
snajper napisał/a:
czekam z niecierpliwością na podobne rzeźnie od PR, może się kiedyś doczekam...


Nie tylko Ty czekasz na te rzeźnie. Gdyby PR-y uruchomiły nocne sezonowe interREGIO, to bez wahania korzystałbym z usług tego przewoźnika. A tak chcąc sobie pozwiedzać to i owo, a przy okazji pojeździć pociągami, jestem skazany na łaskę PKP IC.
sheva17 - 31-03-2010, 19:48
Temat postu:
Nie wiem czy obecne możliwości taborowe pozwolą na uruchomienie pociągów nocnych. W takich relacjach piętrusy są wykluczone. Półki co linie nocne to pełen monopol PKP IC.
PiterTarnów - 01-04-2010, 16:43
Temat postu:
niestety choćby było i tysiąc pociagów dziennych IR,to nic to nie da bo chcąc wybrać się w Polskę na weekendowy wypad aby pozwiedzać jest się zmuszonym do korzystania z nocnych pośpiechów TLK bo przy obecnym stanie torów dojechanie gdziekolwiek na weekend pociągiem dziennym odpada bo zajmie to cały dzień. Nocne IR to byłaby dobra rzecz.
BR232 - 01-04-2010, 17:20
Temat postu:
sheva17, PR dalej ma sporo wagonów klasy 1 odziedziczonych z OPM. Wiele z nich ma nawet ważne rewizje.
Anonymous - 01-04-2010, 20:39
Temat postu:
Owszem, wagonów mają sporo, ale lokomotyw brak...
Anonymous - 01-04-2010, 22:34
Temat postu:
Tak nocne IR owszem ale wyłącznie w zestawieniu wagonowym, niestety to sfera marzeń
khamul - 01-04-2010, 22:35
Temat postu:
bo PIC i tak powie NIE
sheva17 - 02-04-2010, 00:26
Temat postu:
PIC nie ma tu nic do rzeczy. Nocne rzeźnie są pełne, a często są złożone z 10 wagonów. Skąd PR-y mają zdobyć tyle wagonów? A tak na marginesie to obawiam się o samofinansowanie się IR na wagonach. Moim zdaniem nawet pełne pociągi, przy tak niskich cenach mogą nie zarobić na marginesie. Jako pasażer jednak jestem bardzo zadowolony. Wreszcie za rozsądne pieniądze mogę pojechać z rodziną np. na wycieczkę do stolicy.
Anonymous - 02-04-2010, 10:52
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
A tak na marginesie to obawiam się o samofinansowanie się IR na wagonach. Moim zdaniem nawet pełne pociągi, przy tak niskich cenach mogą nie zarobić na marginesie.


@sheva17, jakby PR-om nie opłacało się uruchamiać pociągów interREGIO zestawionych z wagonów osobowych, to Galicja, Stoczniowiec, Wielkopolanin, WOŚP i jeszcze kilka innych pociągów nie kursowałoby dzisiaj na takich właśnie wagonach.
sheva17 - 02-04-2010, 16:32
Temat postu:
@mk1992, to może być wymuszone walką o klienta. PKP IC ma na TLK i droższe bilety i dotacje, a i tak podobno na TLK-ach są stratni.
Jan Niezbedny - 02-04-2010, 17:26
Temat postu:
Mam takie pytanie odnosnie polaczen InterRegio po 1 maja. Było zapowiedziane, ze beda kursowaly juz w maju pociagi sezonowe. Czy to juz pewne? Interesuje mnie szczegolnie IR Barbakan, czy zostanie wydluzony juz do Swinoujscia?

Prosze o info.
ET40 - 05-04-2010, 01:39
Temat postu:
Trochę relacji z/przez Bydgoszcz by się przydało...

1. Na pewno Bydgoszcz - Szczecin przez Piłę, obecnie jedyne bezpośrednie połączenie to TLK i to tylko chyba raz dziennie. Za mało.
2. Bydgoszcz - Bielsko Biała p. Częstochowę.
3. Dość dziwna relacja, ale moim zdaniem ma sens, na pewno w sezonie: Kołobrzeg - Koszalin - Białogard - Szczecinek - Człuchów - Chojnice - Bydgoszcz Gł. Problem w tym, że na odcinku Szczecinek - Maksymilianowo trasa idzie bez drutów, więc skład musiałby być prowadzony przez np. SU42. Oczywiście Kołobrzeg - Szczecinek lok. elektryczna. Jako, że do Bydgoszczy i tak jechałby na spalinówce, można by relację co najmniej w sezonie rozszerzyć aż do Torunia Wsch. przez Unisław, Chełmżę. Poza sezonem wystarczyłby raz dziennie, ale w sezonie na pewno zapotrzebowanie byłoby większe. W stosunku do uruchamianych wakacyjnie "Borów Tucholskich" tutaj zyskujemy połączenie z Koszalinem przez przyzwoity szlak, a nie te g... przez Tczew i Gdańsk.
4. Bydgoszcz Gł. - Gdynia Gł., ale przez Kościerzynę (spalinówka).

Gdyby nie problemy z obsługą szlaków niezelektryfikowanych, IR byłyby prawdziwą rewolucją, na razie mamy połowę rewolucji. Naprawdę PR cierpią na aż taki niedostatek loków spalinowych i wagonów typu bhp, bdhpumn, lub bh? A może receptą jest sprowadzenie z Zachodu używanych lokomotyw spalinowych, lub wagonów motorowych wzorem Kolei Mazowieckich? Tylko z takimi długami to pewnie ciężko...Sad
buuuuum - 05-04-2010, 02:33
Temat postu:
wagony to zawsze by sie znalazły,nawet takie pod rewizję...
co do lokomotyw to gorzej,ale cóż PiC mógł ciągać stonkami pospiechy to co za problem dla PR-ów? przecież stonek mają sporo,nawet ostatnimi wakacjami wypożyczali je dla InterShity.
H3rlitZ - 05-04-2010, 11:35
Temat postu:
Ale taki IR nawet by się nie bilansował. Zmiana loka, dwa loki ( spalinowy i elektryczny ), wagony - jakie to opłaty dla PLK?

Marzenia marzeniami, ale zostańcie na ziemi. Śmiech
Anonymous - 05-04-2010, 11:41
Temat postu:
buuuuum napisał/a:
PiC mógł ciągać stonkami pospiechy to co za problem dla PR-ów


PIC otrzymuje na ten cel dopłatę z Ministerstwa Infrastruktury, natomiast komercyjne pociągi interREGIO takiej dopłaty nie posiadają. Dlatego też wszelkie marzenia o IR-ach na liniach spalinowych póki co proponuję schować do szuflady z nagłówkiem "nierealne".
ET40 - 05-04-2010, 12:14
Temat postu:
No właśnie, mimo, że sam wywołałem temat, to też tak mi się wydaje, że to nierealne...Pamiętać należy również o tym, że nawet dość lekka lokomotywa, jaką jest stonka/polsat wypada niekorzystnie w kontekście kosztów eksploatacji w stosunku do tzw. szynobusów. A głównym zadaniem InterRegio jest przecież zarabianie na siebie Smile. Jedyną szansą na pojawienie się IR na trasach niezelektryfikowanych byłoby sprowadzenie używanych szynobusów wzorem KM, czy Arrivy. A i tak nie wiadomo, czy takie pociągi by się amortyzowały, tym bardziej na trasach częściowo pod drutem.
Szkoda, bo obecnie, żeby dojechać z Bydgoszczy do Kołobrzega jest się zdanym na PIC, lub PKS. Tak samo do Koszalina, chyba, że z przesiadką przez Piłę. Za to relacja Bydgoszcz - Szczecin, lub Bydgoszcz - Bielsko Biała jest całkowicie realna, co więcej byłoby to przedsięwzięcie opłacalne Smile.

Nie cytuj przedmówcy#Dominik
khamul - 05-04-2010, 12:23
Temat postu:
@mk1992
a co byś powiedział na IR prowadzone czymś na kształt Desiro, jak Wrocław-Drezno?
na razie PR takich własnych nie mają, ale jest to realne
Anonymous - 05-04-2010, 12:28
Temat postu:
Generalnie nie mam nic przeciwko liniom spalinowym, wręcz przeciwnie. Jednak główny problem tkwi w braku odpowiedniego taboru. Na PKP IC nie ma co liczyć, a PR-y nie mają czym jeździć.

Desiro? Czemu nie. Skoro Niemcom się opłaca, to czemu Przewozom Regionalnym miałoby się nie opłacać. Ale najpierw trzeba by takie składy posiadać, a wątpię, żeby PR-y planowały kupno pojazdów spalinowych.

Chociaż z drugiej strony patrząc, w ostatnich miesiącach już tyloma rzeczami mnie zaskoczyli, że nie zdziwiłbym się, gdyby w najbliższym czasie SZT pod banderą PR-ów pojawiły się na polskich torach, czego sobie i Wszystkim z okazji Świąt Wielkanocnych serdecznie życzę. Very Happy
ET40 - 05-04-2010, 14:30
Temat postu:
(Łódź Kaliska - Zgierz - Kutno) - Toruń Gł. - Bydgoszcz Gł. - Nakło NN - Piła Gł. - Szczecinek - Białogard - Koszalin - Kołobrzeg Smile. W tym przypadku nie ma problemu z brakiem drutu. Poza sezonem raz na dobę by wystarczył, w sezonie mógłby częściej. W stosunku do TLK kursujących do Kołobrzega mega-konkurencyjny, gdyż nie leciałby przez Tczew. Fragment relacji w nawiasie, gdyż nie wiem, czy byłoby zapotrzebowanie na jeszcze jedno połączenie typu IR z Łodzi do Bydgoszczy, z Torunia przydają się zawsze, poza tym zwracam tu uwagę głównie na Bydgoszcz, bo tutejsze realia przewozowe trochę znam ze względu na to, że tu mieszkam Very Happy.
Anonymous - 05-04-2010, 14:40
Temat postu:
Przewozy Regionalne mogłyby uruchomić całoroczny dzienny pociąg w relacji Katowice - Gdynia Główna, przez Bytom, Zduńską Wolę, Inowrocław, Bydgoszcz, Tczew. W sezonie z Bielska Białej. Jestem w 100% przekonany, że takie połączenie szybko zyskałoby uznanie wśród pasażerów, których na węglówce nigdy nie brakowało.

Prędkość na linii 131 (głównie w kierunku północnym) nie jest aż tak tragiczna, gorzej jednak wypada droga powrotna. Ale co to byłby za problem, aby tam gdzie stan torów jest delikatnie mówiąc tragiczny, pociąg puścić tym torem, na którym V max jest całkiem przyzwoita? Mijanek tutaj nie brakuje, dlatego pod względem infrastruktury nie widzę żadnych przeszkód w uruchomieniu takiegoż połączenia.

Problem natomiast pojawia się przy braku odpowiedniego taboru. Mi to nie robi różnicy, czy byłby kibel, czy skład wagonowy, ale dla przeciętnego Kowalskiego z pewnością miałoby to ogromne znaczenie. Myślę, że lokomotywa z 3 wagonami przedziałowymi byłaby w sam raz. Skład mógłby wyruszać z Katowic ok. 6 rano tak, aby dotrzeć do Trójmiasta w godzinach późnopopołudniowych (17/18).
Dylan-Gogolin - 05-04-2010, 14:48
Temat postu:
Wątpię aby dużo ludzi korzystało z tego połączenia. Ja nawet o takim czymś jak Zduńska Wola nie słyszałem więc jest pewnie to jakaś mała wioska. W Bytomiu czasami nawet nie ma pasażerów więc koljny pociąg tam jest zbędny.
Kaszub - 05-04-2010, 15:07
Temat postu:
Zupełnie Ciebie nie rozumiem, Dylan-Gogolin, dawnej pociągi pośpieszne Gdynia - Katowice jeździły tylko przez Zduńską i frekwencja była taka sama. Fakt, Łódź a Zduńska Wola - różnica jest, ale myślę, że IR przez Zduńską przejąłby dużą ilość pasażerów z pośpiesznych.
Moim zdaniem, musi on koniecznie jechać przez Zawiercie i Częstochowę - po prostu lepsza frekwencja, należy przemyśleć, jaką trasą ma jechać od Inowrocławia. Pojedzie przez Bydgoszcz, Tczew - czas jazdy wydłuży się, ale za to Bydgoszcz by miała następne IR, Kościerzyna odpada - brak drutu. Jeżeli połączenie miałoby być typowo sezonowe, warto by pomyśleć o wariancie przez Toruń i Iławę - nie wiem jakby wyglądało by z czasem przejazdy (domyślam się, że szybciej niż przez Bydgoszcz), w Iławie skomunikowanie z Regio do Olsztyna, ale...nie wiadomo czy w związku z remontem PLK pozwoliło by na wytrasowanie takiego połączenia w ogóle na odcinku Tczew - Gdańsk Sad
Anonymous - 05-04-2010, 15:21
Temat postu:
@Kaszub, nie rozumiesz go, bo ewidentnie próbuje zrobić mi na złość, co mu słabo wychodzi... Very Happy

Kaszub napisał/a:
Moim zdaniem, musi on koniecznie jechać przez Zawiercie i Częstochowę


Otóż moim zdaniem na linii przez Zawiercie i Częstochowę jest już wystarczająco dużo pociągów. Chorzów, Bytom, Tarnowskie Góry z Radzionkowem, a także Herby, w których można stworzyć dogodne skomunikowanie z pociągami REGIO relacji Częstochowa - Lubliniec i Lubliniec - Częstochowa zasługują na przynajmniej jedno całoroczne połączenie z Trójmiastem. W Tarnowskich Górach śmiało można by się pokusić o skomunikowanie z jakimś pociągiem od strony stacji Fosowskie, natomiast w Bytomiu eleganckie skomunikowanie drzwi w drzwi z pociągiem z Gliwic. Frekwencja gwarantowana.
Kaszub - 05-04-2010, 20:43
Temat postu:
Jakby znowu spojrzeć wstecz, to z 10 lat temu to nawet jeździł całoroczny nocny z autokuszetką przez Tarnowskie Góry Very Happy Jak go puścili do Łeby, to wiadomo co z tego wyszło ostatecznie... Sad IR z Gdyni do Katowic zawsze będzie miał frekwencje, nie zależnie od trasu Cool
Anonymous - 05-04-2010, 21:24
Temat postu:
Jak czytam takie posty w tym wątku '''brak drutu -dpada " to normalnie szlag mnie trafia niech wreszcie PR-y zakupią jakieś większe spalinowe pojazdy szynowe coś w rodzaju ''duńczyków''i niech zrobią do końca to co obiecywali we wrzesniu ub.r tzn wprowadzą tam IR gdzie IC zwineło swoje pociagi ,na pewnych trasach drutu nie ma i nie będzie ale ok 100/h mozna śmigać każdy wie jaką trase mam na myśli i tam właśnie proponuje IR ,dlaczego Arriva dała wszystkim prztyczka w nos i puściła tzw.Arriva ekspres Bydgoszcz -Gdynia i co mozna???
ET40 - 05-04-2010, 21:54
Temat postu:
@Gryff, jasne, że masz rację, PR powinny iść śladem Arrivy. Jednak co zrobić w sytuacji, kiedy trasa częściowo idzie pod drutem, a częściowo bez drutu? IR mają się opłacać, a nieopłacalna jest obsługa krótkich składów stonkami, czy ET22 pod drutem. Na trasy całkowicie bez drutu, lub z większym udziałem bezdrucia Przewozy Regionalne powinny zakupić spalinowozy, np. duńskie MR/D, lub niemieckie VT628.

Co do elektrycznych (tu już zejdę na mały offtop) - żadne inne koleje nie dysponują używanym taborem na 3kV, którego chciałyby się pozbyć? Kibli co prawda w Polsce dostatek, ale brakuje ekonomicznych lokomotyw elektrycznych, poza tym kible nie zawsze dają radę z przewozem większych ilości osób (chociaż wtedy można spinać po 2).
Iktorn - 05-04-2010, 22:32
Temat postu:
Warmińsko - mazurskie pokazuje, że chyba opłaca się jeździć spalinowym szynobusem pod drutem. Choćby jeżdżą takie z Elbląga do Olsztyna, albo na trasie Olsztyn-Ełk-Olsztyn (gdzie przecież Olsztyn-Korsze-Olsztyn jet trakcja).

Ale na razie IR się tam nie spodziewam, niestety, będąc obiektywnym, osobowe dobrze spełniają swoją rolę i jeżdżą na trasach Ełk-Olsztyn-Ełk pełne. IR by tu na siebie nie zarobił, a przecież to jest pociąg komercyjny, który z zasady ma na siebie zarobić.
Anonymous - 05-04-2010, 23:30
Temat postu:
Tu zgadzam się z Iktornem często widuję taki skład z Ełku do Olsztyna SA-106+SA-106 +wagon ,faktycznie frekwencja jest duża ,wydaje mi się że w warm-maz IR już więcej nie będzie
bartik - 05-04-2010, 23:34
Temat postu:
Ale niestety chyba w najbliższym czasie nie uda się przywrócić obciętych już kursów osobówek z Korszy do Ełku, a szkoda bo zbyt dużej konkurencji na razie nie ma.
Kaszub - 05-04-2010, 23:51
Temat postu:
Przy obecnym stanie finansowym, nie wiem, czy by mieli za co kupić szynobusy na IR Shocked
Taniej na pewno jest, bo koszt energii "byka" a szynobusu to jest różnica. Poza tym szynobus ma mniejszą masę, a więc mniej płaci się PLK.
Przy zakupionych szynobusach można by pomyśleć o skomunikowaniach jakiś, np. IR Kołobrzeg - Olsztyn i IR Poznań - Olsztyn i w Olsztynie przesiadka na IR Olsztyn - Białystok obsługiwany szynobusem. Przy odpowiedniej informacji, znalazło by się bardzo dużo ludzi zachęconych tańszym kosztem przejazdu.
Wie ktoś może, jak wygląda frekwencja "Arriva IR" ? Very Happy
ET40 - 06-04-2010, 10:33
Temat postu:
@Kaszub, nawet przy takich długach stać by ich było na Y-toga, albo SA110 Cool . Pojeździłyby one te 4-5 lat, akurat tyle, ile PR potrzebują na odbicie się od finansowego dna (i to jeszcze z naddatkiem czasu), bo od jakościowego dna zdążyli się odbić dość szybko.

Odnośnie "Arriva IR" - nie wiem, jak frekwencja, ale ludzie sobie baaaardzo chwalą możliwość szybszej, tańszej i wygodniejszej jazdy do 3Miasta. Cool

EDIT: A to byłby spalinowy hit roku: InterRegio relacji Gdynia Gł. - Gdańsk Gł. - Tczew - Starogard Gdański - Czersk - Chojnice - Złotów - Piła - Krzyż - Gorzów Wlkp. - Kostrzyn . Taka relacja na pewno cieszyłaby się zainteresowaniem podróżnych, a szynobusy kursowałyby z naprawdę dużym obłożeniem.
sheva17 - 07-04-2010, 12:44
Temat postu:
IR ma na siebie zarobić, więc nie fantazjujmy Very Happy.Jeśli marszałek chce zawsze może zamówić R+, to chyba bardziej odpowiednia kategoria dla szynobusów. Dopłaty w z natury deficytowym pociągu są niezbędne, a IR jak wiemy ma być dochodowe.
ET40 - 07-04-2010, 17:30
Temat postu:
Więc zgoda Very Happy. Po Ostbahnie lepiej, gdyby jeździł R+, albo jakiś inny przyspieszony, też nie wiem, czy IR na spalinówce zarobiłby na siebie.
PewienPawel - 08-04-2010, 11:10
Temat postu:
Był jakoś na początku tego wieku na Ostbahnie pośpieszny TUR z Gdyni do Gorzowa (Kostrzyna?) przez Chojnice i Piłę... podróżnym chyba nie bardzo przypadł do łask, bo zdjęcli go po roku, góra po dwóch... Jak na Inter Regio chyba za mało na trasie większych ośrodków miejskich, moim zdaniem marne szanse na pomyślność takiego pociągu.
Goku - 18-04-2010, 22:31
Temat postu:
PewienPawel napisał/a:
Był jakoś na początku tego wieku na Ostbahnie pośpieszny TUR z Gdyni do Gorzowa (Kostrzyna?) przez Chojnice i Piłę... podróżnym chyba nie bardzo przypadł do łask, bo zdjęcli go po roku, góra po dwóch... Jak na Inter Regio chyba za mało na trasie większych ośrodków miejskich, moim zdaniem marne szanse na pomyślność takiego pociągu.

Pamiętam ten pociąg, bardzo mi się podobał bo to był bardzo wyjątkowy skład, wagony tuż po modernizacji, wyglądały znacznie lepiej niż niejednego ekspresu z Gdyni czy Koszalina ( był to okres najgorszego zapuszczenia taboru ). I cieszył się dość dużą popularnością, przynajmniej latem bo jak w ciągu roku to nie wiem.
Po roku zmienili go tylko na osobowy i wtedy stał się prawdziwym hitem. Ten sam, piękny skład, nawet wagon 1kl był, ta sama relacja, jedna z dłuższych na osobowych, nadal nie zatrzymywał się prawie nigdzie po drodze i nawet nazwa pociągu pozostała. I tak było kilka lat.
Potem już to się trochę pozmieniało (a szkoda, bo to najlepszy osobowy jaki znałem), ale pociąg w jakiejś tam formie pozostał.

Edit. ludzie sobie gadali, że ktoś ważny z tego Gorzowa jeździ do Trójmiasta że taki wypasiony skład dają Smile
yusek - 18-04-2010, 22:45
Temat postu:
Co do Arrivy ekspress, to frekfencja z Czerska do Gdyni jest na poziomie około 80-90% (na Duńczyku). Do Gdańska jest już gorzej około 20% ale w dużej mierze dlatego, że
- Pociąg dotarł do aglomeracji więc ludzie jadą SKM
- Kościerzyna jest mocno związana z Gdynią a nie z Gdańskiem a duża część ludzi z Czerska wysiada przed Gdynią.
- Przed Gdynią jest Gdańsk Osowa, który odbiera część pasażerów
- Pociąg dość długo w Gdyni czeka i można się przesiąść w regio do Chojnic.
Kaszub - 18-04-2010, 23:19
Temat postu:
Czyli Arriva zbiera dobre plony Very Happy Na przyszły rozkład dołożą jeszcze jeden w jakiś trafionych godzinach, o szybszym czasie przejazdu niż przez Laskowice i sukces gwarantowany Very Happy Co do tego "Tura": pewnego czasu jeździł jako pośpieszny Człuchów - Gdynia Shocked , po tym jak zrobili go połączeniem osobowym, pewnego pięknego rozkładu, jeździł w relacji Gdynia - Piła, od Chojnic postoje na wszystkich stacjach. Widziałbym w miejscu obecnego przyśpieszonego taki pociąg jak w ww. rozkładzie, z Piły. Ponadto, można by samorządowcom podsunąć pomysł stworzenia połączenia Regio (tak, tu nie ma błędu, Regio nie Inter Regio) Kostrzyn/Gorzów Wielkopolski - Gdynia. Na odcinku do Tczewa zatrzymuje się na wszystkich stacjach, od Tczewa do Gdyni przyśpieszony, w sezonie można by nawet o Helu pomyśleć Cool Według mnie, taki pociąg ma olbrzymie szanse na sukces na tej linii. Very Happy Widziałbym go w Chojnicach w trasie do Trójmiasta około 9-10, na powrocie z Gdyni około 13-14 Smile
Goku - 18-04-2010, 23:34
Temat postu:
Kaszub napisał/a:
Widziałbym w miejscu obecnego przyśpieszonego taki pociąg jak w ww. rozkładzie, z Piły. Ponadto, można by samorządowcom podsunąć pomysł stworzenia połączenia Regio (tak, tu nie ma błędu, Regio nie Inter Regio) Kostrzyn/Gorzów Wielkopolski - Gdynia. Na odcinku do Tczewa zatrzymuje się na wszystkich stacjach, od Tczewa do Gdyni przyśpieszony

W tej chwili 'ogryzek' dawnego Tura zatrzymuje się tylko na najważniejszych stacjach. I chyba wydłużając trasę nie ma sensu tego zmieniać, bo tych przystanków jest naprawdę dużo.
http://rozklad-pkp.pl/bin/traininfo.exe/pn/786357/489932/245960/139139/4095/?seqnr=5&ident=8v.02726329.1271625678&
Kaszub napisał/a:

w sezonie można by nawet o Helu pomyśleć Cool Według mnie, taki pociąg ma olbrzymie szanse na sukces na tej linii. Very Happy Widziałbym go w Chojnicach w trasie do Trójmiasta około 9-10, na powrocie z Gdyni około 13-14 Smile

W sezonie to Tur już jeździł na Hel Smile
yusek - 19-04-2010, 08:01
Temat postu:
A może Tura wydłużyć nie tylko na Hel ale do Piły i Szczecinka.
pp - 19-04-2010, 11:11
Temat postu:
Łososie w sosie napisał/a:
Jasne, Dave, to zrozumiałe. Ale wątek jest także o dalekobieżnych pociągach osobowych i przyspieszonych. W perspektywie dalszego rozwoju sieci takich pociągów, Wieluń mógłby zostać uwzględniony w relacji Poznań - Częstochowa - Kraków.
(...)
Natomiast w dłuższej perspektywie nie można zapominać o Wieluniu, Wieruszowie i Krzepicach i ich połączeniu ze Śląskiem, Częstochową i Krakowem czy Poznaniem.


Popieram. I proponuję dzienny Kielce -Częstochwoa - Wieluń - Ostrów W.- Poznań i/lub Kraków - Częstochowa - Wieluń - Ostrów W.- Poznań.
Ralny - 27-04-2010, 20:23
Temat postu:
Znalezione na pl.misc.kolej:

Niecne plany PR na interREGIO w nowym rozkładzie

Z ciekawostek:
- obecny IR Ślązak przedłużony do Bolesławca
- IR kosmicznej relacji Poznań Głowny - Stalowa Wola Rozwadów przez Kraków i Rzeszów
- IR Zielona Góra - Kraków oraz Zielona Góra - Warszawa Wschodnia
- 2 pary IR Warszawa - Chełm - Warszawa (EZT)
- IR Warszawa - Suwałki - Warszawa
- 1 para pociągów Warszawa - Gdynia przez Kutno

Pabianiczanin - 27-04-2010, 21:10
Temat postu:
Ten IR Poznań - Stalowa Wola to powinien być raczej wydłużony jeżeli to nie jednostka do można by go puścić do Zamościa a ja to jednostka to do Przemyśla i ta druga opcja jakby była to koniecznie przez Łódź.
IR Warszawa - Suwałki proponowałbym go o wydłużenie do Łodzi Fabrycznej

P.S a wie ktoś jakie mniej więcej będą pociągi sezonowe na ten rok Question Chodzi mi głównie o Łódź
xzielak - 27-04-2010, 21:24
Temat postu:
Obecny interREGIO Ślązak rel. Rzeszów - Legnica, ma być przemianowany na interREGIO Światowid, z kolei interREGIO Ślązak od nowego rozkładu będzie kursować na trasie Zielona Góra - Kraków.

Prawdę mówiąc znam nawet godziny kursowania iR Ślązak Zielona Góra - Kraków Smile

Start z Zielonej Góry ok. 10:00
H3rlitZ - 27-04-2010, 21:43
Temat postu:
A ktoś wie na czym miałby kursować IR Warszawa - Suwałki? I przez Olsztyn Główny czy przez Białystok?
Od Białegostoku do Suwałk brak trakcji, wątpię żeby puszczali SU, bo to drogi interes.
koki161 - 27-04-2010, 21:46
Temat postu:
A ten IR Zielona Góra - Kraków przez Wrocław, tak?
Fajnie, gdyby IR Zielona Góra - Warszawa jeździł nocą, by rano być w stolicy
xzielak - 27-04-2010, 21:57
Temat postu:
koki161, był takowy pociąg Żagań - Warszawa przez Nową Sól, Głogów, Krotoszyn Smile
siwiutki91 - 27-04-2010, 22:30
Temat postu:
Ralny napisał/a:

- IR Warszawa - Suwałki - Warszawa


SU nie puszczą, z SMką nie wypali, a na centralny szynobusu nie wpuszczą, a wątpie żeby był pociąg na Gdański więc to chyba czyjaś fantazja.
yusek - 27-04-2010, 22:45
Temat postu:
A słyszał ktoś może o planach wydłużenia IR Bydgoszcz-Warszawa do Gdyni? Miałby on startować około 3.20-3.30 z Gdyni. Być nieco wcześniej w Bydgoszczy tam mieć jakąś dłuższą przerwę (może łączenie) i przyjechać normalnie do Warszawy. Wieczorem podobny manewr tylko, że w drugą stronę? Znalazłem takie cudo na e-podóżnik ale nie ma go w pkp.pl

Dodatkowo podobno mają wydłużyć IR Słupsk - Poznań tak by był zamiast lub tuż przed pociągiem SKM Gdańsk Gł-Słupsk.

Nie wiem na ile to prawda ale jeśli by się to okazało prawdą to Trójmiasto zyskało by zarówno dobre tanie połączenie z Warszawą i nieco gorsze ale też dobre połączenie z Poznaniem. I co najważniejsze można by pojechać tam przedpołudniem i wrócić po kilku godzinach.
Anonymous - 27-04-2010, 23:03
Temat postu:
No ja to zastanawiam się teraz czy nie utworzyc tematu gdzie ewentualnie zniknie IR skoro PLK stanowczo domaga sie ograniczenia pracy przewozowej o te 20%
yusek - 27-04-2010, 23:10
Temat postu:
A w sumie ile oszczędności dało by się zastąpienie w Pomorskim i dawnym Elbląskim PR-> SKM w Dolnośląskim PR->KD w Kujawsko-Pomorskim PR->Arriva i wydłużenie KM po za województwo? Było by z tego kilkanaście procent?
Anonymous - 28-04-2010, 16:04
Temat postu:
Obawiam się że to już schyłek pociągów IR ,nowych IR nie będzie
sheva17 - 28-04-2010, 17:03
Temat postu:
I z tego jak rozumiem bardzo się cieszysz? Chyba jesteś szczęśliwy, że kolej straci tysiące pasażerów?
Romanek - 04-05-2010, 00:11
Temat postu:
No i stało się! Nie ma IR! Co prawda kilka zostało ale lista tych uwalonych to przecież kręgosłup połączeń InterRegio! Bang tyle se możemy zrobic. SKU****YNY
ubahn - 04-05-2010, 00:46
Temat postu:
Tak cieszę się. Na 5 podróży IR, 4 razy dojechałem z kilkugodzinnym opóżnieniem. Choćby dziś/wczoraj Spodek spadł na ziemię i się roztrzaskał pod Opocznem. 2 razy Zemes i Spodek byly opoznione i to w obie strony po 1-2h. Co gorsza - przez te szroty IC sa blokowane i tez sie spozniaja. Kto wypuscil te zlomy na CMK? Niech zarżną i zaorają IR w takim układzie. Naprawią kible - mogą wrócić na tory. Najchętniej to już bym do PR we wsztstkich wojewodztwach syndyka wpuścił. Czemu żule w kiblach nie imprezują tylko w IC? No tak, polska kolej.

Nie mówie, że PIC lepszy w swojej polityce, ale to IR miało tego pecha, że akurat sie zepsulo.

Aha, i wole dolozyc do TLK/IC. Jedziesz, kup super bilet, kup ulgowy. Sa sposoby na tansze podorozowanie. Na Fioletowym jade do Wroclawia kapke drozej niz IR.

PS. Jesteście kolkiem wzajemnej adoracji. W ogien poszlibyscie za IR nawet jakby tory mieli zwijac. Jak mantre powtarzacie, ze jakie te IR och i ach. Skoro IR sa takie dochodowe, to czemu z Wrocka jezdza puste?
bartik - 04-05-2010, 00:58
Temat postu:
No ale jak możesz sie cieszyć ze zlikwidowania IR, to że ich nie lubisz twoja sprawa ja nie lubię 3 wagonowych pośpiechów i spania na korytarzu. Musiałeś mieć ogromnego pecha z tymi IR albo mijasz z prawdą, jak dla mnie nie psują się one częściej niż TLK, jak sam mówisz korzystałeś z TLK i korzystaj ale nie ciesz się z cudzego nieszczęścia, wiele osób straciło środek transportu!!! No chyba, że jesteś egoistą co by mnie nie zdiwiło.
Romanek - 04-05-2010, 01:41
Temat postu:
ubahn a TLK to co? Tania Linia z drogim biletem w zsayfiałych wagonach. Nie na każdej linii możesz sobie kupic kolorowe bileciki. Może i IR się czasem spóźniają a TLK to nie?? Wczoraj Przemyśl-Gdynia w Pile 65 minut! Skład: 1kl. i 3 wagony kl.2. na 1111 km. do przejechania, szczególnie przy powrocie z mejowego weekendu. No Super przewoźnik!
sheva17 - 04-05-2010, 01:52
Temat postu:
Znów jakiś nawiedzony przeciwnik IR, zapewne przydupas Wacha, wylewa na forum swoje żale. Zatem dyletancie powtarzam, pasażerowie już wybrali, wolą rozklekotane IR od składów EIC. IR jest szybsze, tańsze, a dodatkowo obsługa tych pociągów jest normalna.
ubahn - 04-05-2010, 02:00
Temat postu:
To są moje wrażenia, które opisałem. Przykro mi, że akurat przytrafiło się to IR. Gdyby tak było z Arrivą, IC, TLK (choć to ten sam przewoźnik jak i w przypadku IR) to też bym na to psioczył. Widocznie mam pecha do IR.

Stąd też moje zdanie:
Cytat:
Nie mówie, że PIC lepszy w swojej polityce, ale to IR miało tego pecha, że akurat sie zepsulo.
. Mamy burdel na kółkach (żelaznych) w Polsce.

Oczywiście, że pociągi się spóźniają, ale wytłumaczcie mi dlaczego mam nie być egoistą w przypadku gdy płacę za usługę? Wiele razy byłem niezadowolony z IC/TLK również. Co mnie obchodzi spóźnienie w pipidówce dolnej, jeżeli ja dojadę na czas w inne miejsce, akurat tam gdzie się wybieram? Nic a nic. Zacznie mnie obchodzić, kiedy pojadę do pipidówki górnej przez dolną. Poza tym, dlaczego ktoś kto jedzie Epoką musi jechać 120 km/h bo przed popiernicza taki ZEMES 120 km/h? Masz wytłumaczenie spóźnień IC w ostatnich miesiącach na CMK.(głównie, bo inne przyczyny też są, ale to duużo rzadziej). Tak jak kiedyś pisałęm PR-y do regionów, IC na Polske (może być i DB byle jeździło zgodnie z rozkładem).
Trzaskam kilometrów koleją w Polsce więcej niż niejeden z Was, więc mam pojęcie jakie zdarzają się opóźnienia.

Być może (nie ukrywam) moja sytuacja osobista każe mi inaczej patrzeć na stosunek cena/jakość/opóźnienia, ale przyznacie sami, że 4 na 5 to jest przesada.

Cytat:
chyba, że jesteś egoistą co by mnie nie zdiwiło.

Tam gdzie idą MOJE pieniądze tam jestem nawet kimś gorszym niż egoistą.

[ Dodano: 04-05-2010, 02:08 ]
sheva17 napisał/a:
. IR jest szybsze, tańsze, a dodatkowo obsługa tych pociągów jest normalna.


Hehe mówisz, że 120 vs 155 jest szybsze? Reszta mnie nie interesuje, bo innymi trasami nie jezdze, a jesli to od swieta. Obsługa normalna? Co z tego, jeśli stoję w polu pod Opocznem? Mogą i pokłony mi bić ale pociągu nie ruszą. Więc z tą obsługą to sobie daruj.

Jak wolisz "se" pogadac i wymienic uprzejmosci to wyjdz z przyjaciolmi.
Romanek - 04-05-2010, 02:11
Temat postu:
ubahn napisał/a:

Trzaskam kilometrów koleją w Polsce więcej niż niejeden z Was, więc mam pojęcie jakie zdarzają się opóźnienia.

Dlatego właśnie nie powinieneś uogólniac że tylko IR albo całe PR są takie złe a IC takie super.
bartik - 04-05-2010, 02:15
Temat postu:
A są osoby które dziennie robią IR kilkaset kilometrów i jakoś wybrały IR a nie TLK, po CMK też jeżdżą pośpiechy po 120km/h. Co do opóźnień sam w tym roku czekałem na pośpiech 5 godzi w gdynii (od 12 do 5 czyli w środku nocy) ale jakoś nie winię za to PIC-u bo wiem, że to nie była ich wina, zachowajmy chociaż pozory obiektywizmu.
sheva17 - 04-05-2010, 02:27
Temat postu:
Cytat:
Hehe mówisz, że 120 vs 155 jest szybsze?


A ile razy Twój EIC miał planową obsługę EP09 śmieszku Very Happy ?


Cytat:
Reszta mnie nie interesuje, bo innymi trasami nie jezdze, a jesli to od swieta.


Wątpię czy kiedykolwiek jakimkolwiek pociągiem jechałeś.


Cytat:
Co z tego, jeśli stoję w polu pod Opocznem? Mogą i pokłony mi bić ale pociągu nie ruszą. Więc z tą obsługą to sobie daruj.


O co Ci właściwie chodzi? Masz problem kolego z ekspresją swoich myśli. Towarzysz Wach mógłby wreszcie nie delegować na nasze forum głąbów i upośledzonych pajaców.


Cytat:

Jak wolisz "se" pogadac i wymienic uprzejmosci to wyjdz z przyjaciolmi.


Jeśli dla Ciebie uprzejma postawa jest zarezerwowana tylko na kontakty z przyjaciółmi to żal mi takich istot jak Ty....Ale z drugiej strony czego Wach mógł Cię nauczyć....


Cytat:
Dlatego właśnie nie powinieneś uogólniac że tylko IR albo całe PR są takie złe a IC takie super.


Nie traktuj poważnie osoby niepoważnej.


Cytat:
Co do opóźnień sam w tym roku czekałem na pośpiech 5 godzi w gdynii (od 12 do 5 czyli w środku nocy) ale jakoś nie winię za to PIC-u bo wiem, że to nie była ich wina, zachowajmy chociaż pozory obiektywizmu.


Oczywista oczywistość jak mawiał klasyk. Pozostaje mieć nadzieję, że nasz fan PKP IC nie trafi na wagon z Krakowa...
kris123 - 04-05-2010, 09:22
Temat postu:
Tak są ludzie i ludzie. Każdy ma prawo wyrażać opinię. Tylko szkoda, że od dziś pasażer nie ma wyboru czy woli zabulić za IC czy dojechać tanio IR. Zaorali konkurencję. Tak niektorzy chwalą IC, a co oni zrobili dla ludzi. Miało byc lepiej a skończyło się likwidacja pociagów D. Gdy PR chciały tę luke zapełnić to się ich zgnoiło/
Ech co za kraj... Takie Czechy Słowacja mniejsze a potrafią z powodzeniem jeździć do każdej dziury. A nam zachciało się podziałów. Swoją drogą byli wśród nas zwolennicy spółek i rozwalenia spólki matki PKP, tylko co to przyniosło? Za chwilę nic jeździć nie bedzie. A potem będziemy się dziwić, że pociągi maja niską frekwencję, a ludzie nie chca jeździć. Co to za krak w ktorym ni stąd ni zowąd likwiduje się pociagi z godziny na godzinę. Do 23 sprzedają bilety na pociagi które nie pojadą. Czemu PLK nie dało ludziom listy pociągow które odwołują. Nie robi się tego za pięć dwunasta...
khamul - 04-05-2010, 09:23
Temat postu:
Cytat:
Aha, i wole dolozyc do TLK/IC. Jedziesz, kup super bilet, kup ulgowy. Sa sposoby na tansze podorozowanie. Na Fioletowym jade do Wroclawia kapke drozej niz IR.


powiedz mi mój drogi, po uwaleniu IR ile jeszcze PIC pedzie sprzedałał kolorowe bileciki? pewnie nie wytrzymają do końca maja.
kris123 - 04-05-2010, 09:28
Temat postu:
Obawiam się ze max to koniec maja. potem na bank ceny wzrosną. Skoro można bylo robic jaja z poc. D to za chwile pożegnamy ulgi i kolorowe cosie.
przewoz - 04-05-2010, 10:04
Temat postu:
Cytat:
Poza tym, dlaczego ktoś kto jedzie Epoką musi jechać 120 km/h bo przed popiernicza taki ZEMES 120 km/h?


Po pierwsze Zemes nie jeździł 120km/h. Sam sobie odpowiedz czemu.
Po drugie, ruchem kierują dyżurni PLK. Zawsze, jak miałem przed sobą wolniejszy pociąg, to był on odpowiednio wcześniej chowany przed moim i w zasadzie leciało się na przelocie dalej bez zwolnienia nawet, a wolniejszy (choćby IR) zostawał z tyłu. Czasem nawet można zastosować wyprzedzanie po niewłaściwym, albo wpuszczenie wolniejszego na niewłaściwy i wyprzedzenie go po właściwym. Metod jest dużo, trzeba ino chcieć. CMK jest ciągle linią o słabo wykorzystanej przepustowości.
Po trzecie: niejednokrotnie EPoki jadą 130km/h ze względu na pojedynczą obsadę.
Po czwarte: EPokom zdarza się jechać 120km/h, bo nie są w pełni sprawne (zużycie obręczy, wyłączony hamulec ED etc).
Jak widzisz problemów jest sporo, całkowicie od PR niezależnych.
sheva17 - 04-05-2010, 10:42
Temat postu:
Proponuje zmianę tematu na gdzie jeszcze jeździ IR? Jakie IR pozostały?
kris123 - 04-05-2010, 10:50
Temat postu:
A już to raz pisałem w Krakowie nastepujące:
Rzeszów-Wroclaw 36122
krakow-przemysl 33129
przemysl-legnica 36128
przemysl-wroclaw 36134
wroclaw-rzeszow 63129
jest szansa na utrzymanie Gubałówki na odc Krakow-zakopane-krakow
pozdrawiam
Iktorn - 04-05-2010, 14:32
Temat postu:
Proszę trzymać się tematu. Posty nie na temat pokasowałem.
Pabianiczanin - 04-05-2010, 14:35
Temat postu:
Jeżeli interRegio będzie mogło wyjechać z powrotem na tory to ja proponowałbym 1.IR relacji Kielce - Częstochowa - Łódź Kaliska - Kutno - Poznań Główny - Szczecin Gł. - Świnoujście tylko nie wiem czy IR mógłby być pociągiem nocnym.
2.IR Relacji Łódź - Kołobrzeg
3.Łódź - Olsztyn ,Ełk lub Suwałki
mariusz88 - 05-05-2010, 11:07
Temat postu:
Pabianiczanin popieram w 100% !! z tym że do Świnoujścia to raczej w okresie letnim, a tak to Kielce --> Szczecin Gł z trasą którą właśnie zaproponowałeś... minus jest właśnie taki że nie wiadomo niestety co to będzie z interREGIO
sheva17 - 05-05-2010, 11:14
Temat postu:
Jakoś ta dyskusja w obecnej sytuacji wygląda niestosownie, ale może to tylko moje odczucie.
Pabianiczanin - 05-05-2010, 11:52
Temat postu:
Jeszcze jeden IR mi się przypomniał trasa:Poznań Główny - Kutno - Łódź Kaliska - (nie pamiętam trasy) - Lublin ,Czyli dawny pośpiech Wieniawski
Wolfchen - 05-05-2010, 17:56
Temat postu:
Wieniawski jechał przez Tomaszów i Radom Wink
pawelW - 10-05-2010, 12:06
Temat postu:
Ja natomiast proponuję żeby PR na złośc powydłużało te IRy które zostały w miare potrzb i możliwości . Gdyby tak się dało to proponuję z mojego regionu IR ŚLĄZAK wydłużyc do Bolesławca czy też Lubania bo jak dobrze wiemy z tych okolic ludzie się tłumnie przesiadają w Legnicy na ten pociąg . Czy nawet mając więcej kasy wydłużyc do Zgorzelca Very Happy ale to drugie to raczej moje osobiste marzenia .

Pozdrawiam
PiterTarnów - 26-05-2010, 22:00
Temat postu:
PR powinny kierując się troską o pasażera jesli się tak nią zasłaniają uruchomić IR na wagonach na np.następujących trasach,po bezczelnych likwidacjach przez PIC pociągów które zapowiadają na czerwiec:
na przykład:
IR Rzeszów-Wawa przedłużyć do Olsztyna;
IR Rzeszów-Legnica przedłużyć do Jeleniej Góry/Szklarskiej Poręby;
IR Przemyśl-Wrocław do Zielonej Góry/Węglińca
IR Poznań-Olsztyn przedłużyć do Suwałk;
IR Wawa-Szczecin dołożyć wagony do Kostrzyna (odczepianie w Krzyżu);
puścić IR Rzeszów-Lulblin-Wawa-Bydgoszcz-Piła-Kostrzyn;
puścić IR wakacyjny Gdynia-Bydgoszcz-WEGLÓWKA-Katowice-Kraków/Wisła;
puścić IR Kraków - Kielce-Wawa-Białystok-Suwałki;
puścić IR Wrocław-Lublin-Chełm..
po co komu stada galopujących po E30 IRach do Wrocławia, skoro nie da się dojechać do wielu innych miast?
sasho33 - 27-05-2010, 00:06
Temat postu:
PiterTarnów napisał/a:

IR Wawa-Szczecin dołożyć wagony do Kostrzyna (odczepianie w Krzyżu)


Akurat w tym miejscu to bezsensowne całkowicie:
1) już w tej chwili nie IR a RE Mewie wydłuża się postój w Krzyżu o co najmniej 15 minut, co w konfrontacji z jadącym kilkanaście minut później w obie strony TLK ex Światowidem stawia ją na przegranej pozycji. A jako RE ma wyróżniać ją od innych IR poza standardem m.in. krótszy o kilka minut czas jazdy.
2) mieszkańcom Kostrzyna, Gorzowa, Drezdenka czy Strzelec Krajeńskich nie chodzi o sam fakt dojazdu do Warszawy i z powrotem. Tu sprawa się ma o to, w jakich godzinach ten pociąg ma jeździć. A IR jest na tej trasie potrzebne w godzinach likwidowanego 8112/1813.
3) osobówki z Gorzowa/Kostrzyna są w tej chwili skomunikowane w Krzyżu z RE Mewą.
4) taka sama rzecz ma się z IR Portowcem.
5) ten hipotetyczny IR dla Ostbahnu powinien kursować na trasie Kostrzyn n/O-Poznań Główny. Dlaczego? Dlatego, by być skomunikowanym ze skróconym do Poznania 8112/1813. Czyli powinien przyjeżdżać do Poznania najpóźniej o 6:57. Wniosek: puszczając szynobus można by zamiast odjazdu z Gorzowa o 4:36 zrobić o 5:05 (skrócenie postoju w Krzyżu z 21 min do 3 min -> 18 min zaoszczędzone, do tego przyjazd do Poznania późniejszy o 12 min, to powoduje skrócenie trasy o 30 min).
Noema - 27-05-2010, 00:27
Temat postu:
Widzę, że niektórzy życzą sobie interREGIO do dziur, w których mieszkają. Więcej realizmu panowie! Od jeżdżenia po zadupiach są pociągi REGIO. Nikt nie będzie uruchamiać komercyjnych pociągów na trakcji spalinowej z wagonami i lokomotywą. Pociągi interREGIO mają jeździć na głównych trasach, gdzie będą pasażerowie i odpowiednie wpływy z biletów. Wbijcie to sobie do głowy i nie wymagajcie od PR cudów, bo ekonomia jest bezwzględna.

A więc interREGIO na głównych trasach, pomiędzy dużymi ośrodkami, skomunikowane z pociągami REGIO. Odpowiednia siatka połączeń, odpowiednie skomunikowania na stacjach węzłowych i będzie OK.

Pociągi interREGIO mają na siebie zarabiać, a przynajmniej wychodzić na zero, tak więc zapomnijcie o liniach spalinowych, które są znacznie droższe od trakcji elektrycznej. Od jeżdżenia po takich liniach w relacjach dalekobieżnych jest PKP IC, które otrzymuje dotacje z MI na pociągi TLK.
sasho33 - 27-05-2010, 00:47
Temat postu:
Noema napisał/a:
Widzę, że niektórzy życzą sobie interREGIO do dziur, w których mieszkają. Więcej realizmu panowie! Od jeżdżenia po zadupiach są pociągi REGIO. Nikt nie będzie uruchamiać komercyjnych pociągów na trakcji spalinowej z wagonami i lokomotywą. Pociągi interREGIO mają jeździć na głównych trasach, gdzie będą pasażerowie i odpowiednie wpływy z biletów. Wbijcie to sobie do głowy i nie wymagajcie od PR cudów, bo ekonomia jest bezwzględna.

Jeżeli 150-tysięczne miasto jest dziurą, to pozdrawiam Panią Moderator. Stokilku tysięczne Opole ma 40 razy tyle pociągów co Gorzów, oczywiście różnica w tym że leży na linii magistralnej. Ale tu chodzi tylko o JEDNĄ parę, to jest pierwsza sprawa.
Druga sprawa to jest taka, że ja nie mieszkam w Gorzowie, a tymbardziej w Kostrzynie, Drezdenku czy Strzelcach. Ba, w każdym z tych miast byłem co najwyżej 3 razy w życiu. InterRegio w swojej cytuję "dziurze" mam trzy pary, a właściwie dwie i jedna RegioExpress.
Trzecia sprawa to taka, że gdyby Pani Moderator nie wiedziała, PR obiecało władzom Gorzowa że uruchomi najpóźniej od 15.06. połączenie IR dla Gorzowa w miejsce TLK 8112/1813. Dziękuję.

Noema napisał/a:
Pociągi interREGIO mają na siebie zarabiać, a przynajmniej wychodzić na zero, tak więc zapomnijcie o liniach spalinowych, które są znacznie droższe od trakcji elektrycznej. Od jeżdżenia po takich liniach w relacjach dalekobieżnych jest PKP IC, które otrzymuje dotacje z MI na pociągi TLK.

Akurat tu masz rację. PKPIC robi sobie po prostu jaja, bo mają dofinansowanie na właśnie pociągi typu TLK 8112/1813, które MAJĄ jeździć a niekoniecznie mieć obłożenie 100%.
Urbi - 27-05-2010, 01:47
Temat postu:
Tak patrze i myślę czy Przewozy Regionalne nie mogły by wydłużyć kilku iR-ów z Łodzi na wchód Polski? PIC całkowicie olewa skomunikowania łódzkich TLK z tymi na Wschód.

Na przykład... Brak skomunikowania TLK 91100/1 z Hańczą. TLK przyjeżdża na Centralny 7:30, Hańcza odjeżdża... 7:25! Jak na to spojrzałem to mnie o mało krew nie zalała.

A takie InterREGIO do Terespola, Białegostoku czy Olsztyna na pewno były by bardzo wartościowe dla Łodzian którzy mogli by wyjść ze stereotypu, że Łodzi to tylko do Warszawy.

Moje propozycje:

IR 33021/0 "Łodzianin" - wydłużyć do Białegostoku, była by to świetna konkurencja dla TLK 91100/1 oraz Hańczy.

IR 33023 - wydłużyć do Terespola. Połączenie Łodzi z takimi miastami jak Siedlce, Łuków czy Biała Podlaska na pewno nie było by złym posunięciem. W dodatku został by obalony monopol PIC-u (choć i tak nie wielki) na wschodniej E20.

No i jakiś InterREGIO do Olsztyna by się przydał. Może nawet w godzinach IR 33023, po prostu trzeba było by podpiąć drugą jednostkę do 33023, na wschodnim aby się te dwa pociągi oddzielało i każdy pojechał by w swoją stronę.
Pirat - 27-05-2010, 02:45
Temat postu:
Przydałoby się interREGIO na trasie Wrocław - Poznań - Warszawa.
Lady Makbet - 27-05-2010, 07:01
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
PR obiecało władzom Gorzowa że uruchomi najpóźniej od 15.06. połączenie IR dla Gorzowa w miejsce TLK 8112/1813.

Czyżby? Masz to na piśmie? Proszę nie bredzić!

Noema napisał/a:
Pociągi interREGIO mają na siebie zarabiać, a przynajmniej wychodzić na zero, tak więc zapomnijcie o liniach spalinowych, które są znacznie droższe od trakcji elektrycznej.

Wreszcie głos rozsądku.

Jeśli ktoś zna kolej wyłącznie z pozycji pasażera lub tzw. MK to tak naprawdę nie ma żadnego pojęcia o jej funkcjonowaniu. Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby uruchomić IR dajmy na to do takiego Gorzowa. Jedyny problem to trakcja spalinowa, która jest droższa od elektrycznej. Do tego dochodzą kwestie logistyczne, bo trzeba pożyczać lokomotywę spalinową od PKP Cargo wraz z obsługą (to bardzo dużo kosztuje) lub utrzymywać na miejscu własny tabor, a to też kosztuje. Taką lokomotywę gdzieś trzeba tankować, gdzieś trzeba robić PK co parę dni i ewentualne naprawy. Można to oczywiście zlecić PKP Cargo, ale koszty będą niewspółmiernie duże w stosunku do korzyści. A biorąc pod uwagę fakt, że lokomotywy też się psują i wylatują z obiegu na kilka dni, trzeba utrzymywać rezerwę. I teraz mamy wybór: uruchamiamy jeden IR do Gorzowa po niebotycznych kosztach, który będzie generować duże straty, albo w tych samych kosztach uruchamiamy 2-3 dodatkowe IR na CMK, które na siebie zarobią, albo nawet przyniosą zyski.

Nie myślcie, że w centrali PR siedzą kretyni, którzy nie potrafią liczyć. Koszty paliw płynnych są tak duże, a lokomotywy spalinowe są tak paliwożerne, że uruchamianie tradycyjnych składów wagonowych na liniach spalinowych jest bez dotacji nierealne.
prezes11 - 27-05-2010, 08:47
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Przydałoby się interREGIO na trasie Wrocław - Poznań - Warszawa.


Albo Regioekspress jako łącznik do "Mewy" ze Szczecina.
Z Wrocławia około 6.40. W końcu i tak "Mewa" stoi w Poznaniu te kilkanaście minut z uwagi na zmianę czoła.
sasho33 - 27-05-2010, 09:47
Temat postu:
Lady Makbet napisał/a:

Czyżby? Masz to na piśmie? Proszę nie bredzić!

Jeśli ktoś zna kolej wyłącznie z pozycji pasażera lub tzw. MK


@LadyMakbet, proszę, Ty nie bredź. Bo UM województwa lubuskiego ma to na piśmie. Ale rozumiem, masz prawo się nie orientować jak to nie Twój region Rolling Eyes

Teraz co do drugiego zdania które tu zacytowałem. Nie jestem żadnym MK. Nie stoję przy krawędzi żeby zrobić zdjęcie EICowi jak zapieprza 160, ani nie wstaję o 4 rano żeby pstryknąć fotę 'Gagarinowi'. Oczywiście jeżeli ktoś chce i lubi, to niech to robi, żeby zaraz nie było że mam coś do takich ludzi.
Ja jestem bardzo obeznanym podróżnym jak na dzisiejsze czasy. Wszystko da się zrozumieć. Nie kwestionuję praw ekonomii, wyników handlowych itp. Ale niektórzy z Was tutaj zdają się propagować zdanie podobne do PKPIC-u. Zamość nie, bo spalinówka, Gorzów to samo, Suwałki nie bo niska szlakowa i 2x zmiana czoła. Zgorzelec - nawet nie wiadomo dlaczego. Tak, to są fakty. Ale wg Was to chyba lepiej o nic nie walczyć. Za chwile dojdzie do tego, że co niektórzy z nas tutaj (jak ja czy @QBAOSW) zostaną wypieprzeni z tego forum bo jeszcze walczą o pociągi czy postoje w swoim regionie, a to jest sprzeczne z polityką PKPIC-u i pewnych osób tutaj, które zarzekają się że Neya nie można słuchać i PKPIC jest głupi, ale propagują to samo. Confused
elen21 - 27-05-2010, 18:15
Temat postu:
No to już pewne, z Gorzowa do Warszawy pojedzie InterRegio
www.gorzow24.pl/news/9135/do-warszawy-interregio.html

Ciekaw jestem tylko jakie wagony puszczą z Gorzowa
sasho33 - 27-05-2010, 20:42
Temat postu:
Podaję prawdopodobny rozkład tego pociągu:
Gorzów Wielkopolski 5:35
Strzelce Krajeńskie Wschód 5:57/5:58
Nowe Drezdenko 6:11/6:11
Krzyż 6:24/6:35
Wronki 6:54/6:55
Szamotuły 7:06/7:07
Poznań Główny 7:32 -> 7:51 odjazd składu połączonego z IR 71120 do Warszawy Wschodniej.
Rozkład bardzo podobny do dawnego Hetmana byłby, choć moim zdaniem powinien wyruszać z Gorzowa o 5:20. Wtedy byłby w Poznaniu powiedzmy o 7:20 czyli idealnie na 8:00 rano żeby gdzieś dojechać. Oby mu nadali taką nazwę (Hetman).

A tak poza tym, to Paniom @Noema i @LadyMakbet powinno być w tym momencie po prostu "ŁYSO" za ich posty i pociski Twisted Evil EOT z mojej strony.
Arek - 27-05-2010, 20:55
Temat postu:
sasho33, dlaczego ma być komuś łyso? Dobrze, że taki pociąg pojedzie, ale trzeba zaznaczyć, że będzie on dotowany przez lubuski UM. Bez dotacji szanse na IR do Gorzowa byłyby zerowe i właśnie o tym wyżej pisały dziewczyny.
sasho33 - 28-05-2010, 16:37
Temat postu:
Daję kolejną w 90% pewną informację obok podanego wyżej rozkładu (jak już jakieś w nim będą zmiany to tylko kilkuminutowe, długość przejazdu odcinków ta sama).

IR (najprawdopodobniej o nazwie Hetman) z Gorzowa Wielkopolskiego będzie obsługiwany SU45/46 na odcinku Gorzów-Krzyż-Gorzów, będzie jeździł w obiegu z osobówką Krzyż-Gorzów-Krzyż (jedną z dwóch które jeżdżą na loku a nie szynobusie).
Do Poznania poprowadzi go najprawdopodobniej ET22, wynajęta od Cargo. Możliwe też, że będzie to Eurosprinter, ale nie wiadomo, bo musieliby pokombinować z obiegami, aczkolwiek jest to w jakimś małym stopniu możliwe (podobno). Postój w Krzyżu związany z wymianą loka zajmie nieco ponad 10 minut.
W Poznaniu zamelduje się najpóźniej na 17 minut przed odjazdem IR Mazowsze czyli o 7:34, ale prawdopodobnie będzie to kilka minut szybciej.
Niestety nie da się pogodzić by jeździła SU45/46 do Poznania na obiegu z osobówką do Krzyża, bo ta druga jeździ tylko w dni robocze (odjazd z Poznania 15:47, a tylko ta wchodzi w grę), choć byłby to dobry wariant ale przedłużający sporo jazdę.
elen21 - 28-05-2010, 18:17
Temat postu:
Ciekaw jestem tylko skąd i jakie wezmą wagony
sasho33 - 28-05-2010, 18:56
Temat postu:
Prawdopodobnie przemalowane (zdeklasowane) jedynki w barwy RegioExpress. Tak, aby móc puścić ten skład jakoś wyglądający z RE Mewą z powrotem.
mmgg - 28-05-2010, 19:11
Temat postu:
Prawdopodobnie pojawią się od 20 czerwca dwie pary nocnych InterRegio - Jeden Kraków-Szczecin przez Lubliniec, Ostrow Wlkp i Poznań i kolejna para Kraków - Gdynia przez CMK, Tomaszow Maz, Łowicz, Kutno, Bydgoszcz.

Jeżeli tak będzie, to jest to bardzo dobra wiadomość.
H3rlitZ - 28-05-2010, 19:14
Temat postu:
A skąd te wiadomości o nocnych IR?
mmgg - 28-05-2010, 19:29
Temat postu:
Z dobrze poinformowanego źródła - od kolegi którego Ojciec jest kimś tam w PLK we Wrocku. Więcej oczywiście nie mogę powiedzieć.
Rozkład jazdy nie jest jeszcze ustalony, oczywiście składy pojadą na wagonach.
Victoria - 28-05-2010, 20:00
Temat postu:
mmgg napisał/a:
Prawdopodobnie pojawią się od 20 czerwca dwie pary nocnych InterRegio - Jeden Kraków-Szczecin przez Lubliniec, Ostrow Wlkp i Poznań i kolejna para Kraków - Gdynia przez CMK, Tomaszow Maz, Łowicz, Kutno, Bydgoszcz.

Faktycznie, chodzą takie słuchy. Ponoć ma być jeszcze jedna dzienna para IR relacji Kraków - Gdynia przez Bydgoszcz.
PiterTarnów - 28-05-2010, 21:41
Temat postu:
dobry pomysł z tymi nocnymi IR, ale chyba nie pojedzie na kiblach , tylko na wagonach??
Anonymous - 28-05-2010, 21:50
Temat postu:
Yes! Yes! Yes! Nawet nie wiecie, jak się ucieszyłem na wieść o tym, że PR-y mają uruchomić nocne interREGIO! Tyle o tym mówię w ostatnim czasie no i udało się! Rewelacja. Jeżeli pomysł z nocnymi IR wypali, to będzie to na prawdę duży plus dla Przewozów Regionalnych.

mmgg napisał/a:
InterRegio - Jeden Kraków-Szczecin przez Lubliniec, Ostrow Wlkp i Poznań


Mam nadzieję, że pomiędzy Katowicami, a Lublińcem puszczą go przez Bytom i Tarnowskie Góry...
PiterTarnów - 28-05-2010, 22:05
Temat postu:
ten IR Kraków-Gdynia nocny (jeżeli pojedzie) powinien jeździć z Krakowa do Ustki i Olsztyna, tam jest drut a w wakacje byłaby to atrakcyjny kierunek.
sheva17 - 28-05-2010, 22:05
Temat postu:
Ciekawe jak PR-y przy tak tanich biletach jak te na IR zarobią chociaż na ochronę? Mam nadzieję, że ktoś te nocne pociągi będzie jednak ochraniał.
sasho33 - 29-05-2010, 12:30
Temat postu:
31.05.2010 r., o godz. 9.00 przed budynkiem dworca PKP w Gorzowie Wlkp. rozpocznie się konferencja prasowa poświęcona wprowadzenia nowego pociągu InterRegio na trasie Gorzów Wlkp. – Warszawa. W spotkaniu z dziennikarzami udział weźmie członek zarządu Tomasz Hałas. Miejsce spotkania będzie wskazywał nowy baner z napisem „Lubuskie – warte zachodu”. Zapraszamy!

Podziękowania za ponadstandardowy wysiłek.

źródło: Gorzów24info

Pewnie wtedy się dowiemy dopiero wszystkich informacji w 100% pewnych co do tego pociągu. Podobno rozważają jeszcze, czy na pewno puścić zwrotny już z RE Mewą, czy z IR Mazowszem tak jak rano. Tyle że wtedy byłby w Gorzowie dopiero około 23:30, ale za to można by jechać i wracać w ten sam dzień.
sheva17 - 29-05-2010, 14:23
Temat postu:
Powrót z RE Mewą byłby zbyt wczesny. W Warszawie na załatwienie spraw byłoby zdecydowanie za mało czasu.
sasho33 - 29-05-2010, 17:35
Temat postu:
No właśnie, masz rację @sheva17 ale najprawdopodobniej tak własnie będzie że z RE Mewą a szkoda. Ja tez bym się cieszył z połączenia około 21:30 z Poznania Very Happy bo mam przerwę od 20:17 do 22:47.

[ Dodano: 31-05-10, 13:55 ]
Konferencja sie odbyła o godzinie 9:00 (ws. wprowadzenia IR do Gorzowa), ale jeszcze żadne media nie podają konkretów. Wiadomo, że podany miał być dokładny rozkład jazdy i na który wariant popołudniowy się zdecydowano: czy podczepianie do RE Mewa czy do IR Starosta. Jak będą w mediach podane 100% pewne konkretne informacje z konferencji, wrzucę tutaj.
Romanek - 03-06-2010, 01:11
Temat postu:
Noema napisał/a:
Widzę, że niektórzy życzą sobie interREGIO do dziur, w których mieszkają. Więcej realizmu panowie! Od jeżdżenia po zadupiach są pociągi REGIO. Nikt nie będzie uruchamiać komercyjnych pociągów na trakcji spalinowej z wagonami i lokomotywą. Pociągi interREGIO mają jeździć na głównych trasach, gdzie będą pasażerowie i odpowiednie wpływy z biletów. Wbijcie to sobie do głowy i nie wymagajcie od PR cudów, bo ekonomia jest bezwzględna.

Czy 78-tysięczne miasto z sześciokierunkowym węzłem kolejowym (3 kierunki zelektryfikowane, 3 nie) to jeszcze zadupie, czy już wystarczający ośrodek do wytrasowania przez niego pociągów IR?
Tak się pytam, bo chciałbym wiedziec czy mogę liczyc tu kiedyś na IR. "Studenckiego" SŁOWIŃCA nie liczę, bo prawie dublując się w jedną stronę z R KOTWICA a w drugą z TLK "Słowiniec", w te dwa dni kursowania w tygodniu to szału w nim nie ma.
W wakacje nie będzie nic, mimo to że na wybrzeże środkowe nawet pIC zostawił tu swoje pociągi. Gdyby np. R DELFIN jako IR został wydłużony do Warszawy, napewno miałby frekfencję. Skład jak na pociąg nocny super, 6 wagonów, wszystkie z przedziałami 6-miejscowymi, 2 nawet w malowaniu interREGIO.
Wielkopolanin - 03-06-2010, 01:31
Temat postu:
Moja propozycja jak zawsze (Hel) - Gdynia – Bydgoszcz – Gniezno – Września – Jarocin - Ostrów Wlkp. – Wrocław - Szklarska Poręba. Na odcinku Orzechowo-Żerków (linia Gniezno - Jarocin) wymieniają obecnie torowisko.
Paradoks - 04-06-2010, 16:40
Temat postu:
Wrocław-Zakopane przez Rybnik, Bielsko-Biała, Żywiec i Sucha-Beskidzka, nawet bez remontu linii Żywiec-Sucha Beskidzka czas przejazdu konkurencyjny!!! Ale trzeba powalczyć o chociażby jakąś podstawową renowację tej linii.
ET40 - 04-06-2010, 21:38
Temat postu:
IC wyciął jedyny bezpośredni pociąg na trasie Bydgoszcz - Szczecin (przez Piłę, Krzyż, Gorzów). Przydałby się więc IR łączący Bydgoszcz ze Szczecinem, ale na nieco innej trasie z powodu częściowego niezelektryfikowania trasy dawnej teelki. IR mógłby jeździć na takiej trasie: Bydgoszcz - Nakło NN - Piła - Białogard - Świdwin - Łobez - Stargard Szcz. - Szczecin. W Białogardzie należałoby go tylko skomunikować z Regio do Koszalina i Kołobrzega i po drodze mamy wtedy jeszcze obsłużone te dwa dość ważne miasta.
CzarnyBohater - 05-06-2010, 13:05
Temat postu:
A dlaczego PR nie uruchomią IR na trasie Kostrzyn Bydgoszcz czy też Szczecin Bydgoszcz przez Krzyż - Piłę?? Skoro nie jedzie TLK?? Z prostej przyczyny jest to nie opłacalne... Mimo iż PR posiadają trakcję spalinową to na taki krok się nie odważą...Smile
sheva17 - 05-06-2010, 13:09
Temat postu:
Kolego, a kto bierze dotacje na takie połączenia?
Anonymous - 05-06-2010, 15:11
Temat postu:
Kolego Sheva od kilku miesiecy wszyscy powtarzali ,łącznie z tobą że pociągi IR są wyłącznie o charakterze komercyjnym ,a jednak to nie jest tak do końca ,dotowane są przez samorzady na pewnych odcinkach tras .Gorzów jest klaycznym przykładem
sheva17 - 05-06-2010, 15:26
Temat postu:
Precedensy są, ale generalna zasada się nie zmieniła. IR mają zarabiać na siebie, a TLK-i żyją z dotacji.
ET40 - 05-06-2010, 16:15
Temat postu:
Dokładnie, dlatego może poza pojedynczymi przypadkami NIE BĘDZIE IR NA TRASACH NIEZELEKTRYFIKOWANYCH (o co swego czasu również byłem skłonny się kłócić z tutejszymi forumowiczami). Tam może być co najwyżej tzw. Regio+.
To IC otrzymuje dotacje na połączenia dalekobieżne typu TLK, więc trasy niezelektryfikowane to pole do popisu IC. InterRegio powinien zaś wypełnić lukę po bezpośrednim połączeniu Bydgoszcz - Szczecin, ale przez Białogard i Stargard, bo tylko wtedy to będzie opłacalne. A z Gorzowa i Kostrzyna do Szczecina można dojechać zwykłymi Regio, gorzej z Bydgoszczą, przydałyby się bezpośrednie pociągi Kostrzyn - Gorzów - Krzyż - Piła - ale to też kwestia dotacji, czy PR dostałyby dotacje na taki pociąg.

@mrowkazq, tak więc już wiesz, dlaczego PR nie zdecyduje się na puszczenie pociągu przez Gorzów. Po prostu nie dostanie na to dotacji.
Gaspares - 05-06-2010, 18:00
Temat postu:
Przyłączając się do przedmówców:
W-wa Zachodnia --> Chełm
Chełm --> W-wa Zachodnia
Co najmniej dwie pary tego typu połączeń.

Szlak cały pod drutem, zaś linia - jedna z dwóch najważniejszych moim zdaniem w województwie lubelskim. Ze dwie sztuki EN57 do obsługi by się moim zdaniem na to mogły znaleźć - w końcu taniej się nie da. A to właśnie Lubelszczyzna na kolejowej mapie Polski jest czarną dziurą bez ani jednego połączenia iR. A myślę, że rozsądne przesiadki na pociągi iR w kierunku zachodnim zachęcą podróżnych do korzystania.
prezes11 - 05-06-2010, 18:33
Temat postu:
To i ja proponuję:
IR "Rysy" Wrocław - Zakopane - Wrocław.
W soboty Wrocławia, w niedziele z Zakopanego plus codziennie w sezonie turystycznym.
Anonymous - 05-06-2010, 18:45
Temat postu:
To ja może powiem przewrotnie że faktycznie IC otrzymuje zbyt małe dotacje dla utrzymania TLK na liniach spalinowych ,być może przed grudniem 2008r to PR-y były zbyt rozrzutne w tej kwesti i stad min tak wysokie zadłużenie jest następstwem takiego działania ,bo jak powiedział jeden z przedmówców PR nie wchodzą ze swoimi IR na te linie ,cos chyba w tym jest Crying or Very sad
Alex - 05-06-2010, 22:39
Temat postu:
Moje propozycje:
IR "Jagiełło" Chełm - Gdynia Gł. (p. Lublin, Warszawę, Toruń, Iławę) - kursuje w sezonie
IR "Chełmianin" Chełm - Łódź Fabryczna
IR "Kochanowski" Chełm - Warszawa Zach.
REGIOchłopak - 07-06-2010, 11:46
Temat postu:
Nie wiem czy zauważyliście ale iR Adam Mickiewicz z Poznania do Krakowa został skierowany w dniach 1,2,7-15.06 przez Bytom. Z powrotem już niestety nie. Zna ktoś powód?
leo1407 - 09-06-2010, 18:48
Temat postu: Regio Expres Szczecin - Zakopane ?
Niedługo ruszy jedyne letnie bezpośrednie połączenie ze Szczecina do Zakopanego oczywiście TLK. Cena biletu na 1 klasę z rezerwacją fakultatywną to 110 złotych. Może by tak PR-y pomyślały o zdrowej konkurencji dla tego połączenia ? Wszak podobnych konkurencyjnych połączeń znalazłoby się kilka...... Co o tym myślicie ?
siwiutki91 - 09-06-2010, 18:55
Temat postu:
to tyle co z Kołobrzegu do Warszawy p. Lębork, Trójmiasto, Bydgoszcz, Toruń, Kutno :O
bartik - 09-06-2010, 18:55
Temat postu:
Raczej IR na Regio Expres PR nie mają taboru, ja bym to widział tak:
Ze Szczecina (a może gdzieś dalej??) do Krakowa tam rozłączenie wagonów i część do Krynicy, część do Zakopanego.
Oczywiście wszystko jest uzależnione od stanu taborowego i lok. (może w końcu w przyszłym roku PR odzyskają budynie ?? ), teraz dokłada się jeszcze zerwanie mostu na kryniczance..

Tak więc może jakby się udało w tym roku do Zakopanego a za rok jw.
woland - 15-06-2010, 19:00
Temat postu: InterRegio Katowice- Gdynia
Pamiętacie pociąg "Jantar" który jeździł kiedyś z Katowic do Gdyni. Po wyjeżdzie z Katowic, przystanek w Bytomiu a potem dopiero w Bydgoszczy. Czas jazdy około osiem godzin.
Czy taki pociąg nie przydał się teraz na wakacje? Przy cenie biletu około 30-40 złociszy trzy jednostki byłyby w sezonie zapełnione. A gdyby jeszcze odpowiednio ustawić połączenia na stacjach.....
Wiem że to marzenie ściętej głowy ale pomysł chyba dobry.... Idea Smile
Damian Łódź - 15-06-2010, 19:08
Temat postu:
Skomunikowania w Herbach, Zduńskiej Woli (musiałby zmienic kierunek), Toruniu, Bydzi to by zapewnilo jeszcze wieksza frekwencję. Jednak pociąg ten musialby byc uruchamiany przez PR KATOWICE ale jak wiemy zwolennikami IR-ów to oni nie są. Chyba ze zakład w Gdyni ale oni kibli nie mają. Jestem za pomysłem z postojami:
Bytom, TG, Herby, ZDW, Inowrocław, Bydzia, LaskPOm, Tczew.
Problem jeszcze z odcinkiem Tczew-Gdańsk (czyt. PKP PLK).
Ale uważam pomysł jako dobry.
Jednak czekam na nocne InterRegio na AZetach.

Tak sobie pomyslalem:
Kraków-Katowice-Łódź - Kutno - Poznań - świnoujście z wagonami do Kołobrzegu
w kutnie dołączane wagony z lublina do swinoujscia przez Wawe.
Skład: LOK - Az+Az+Az (Krak-świn) Az+Az+Az (Krak-koło) Az+Az+az w rel. Lublin-świn.
minimum postojów, rower za złotówkę i mamy niezły pociąg. ale to tylko marzenia. z moich wiewiór mało co nowego pojedzie w wakacje.

pozdrawiam
pp - 15-06-2010, 19:10
Temat postu:
Ja pamiętam jeszcze na początku tego stulecia jak poranny pośpiech do Gdyni węglówką odjeżdżający z Katowic zapełniał się w Katowicach tak do 70%. I to w środku tygodnia, i poza sezonem. To były czasy. I to może wrócić, trzeba chcieć, bo potencjał jest. Tylko kolego trzeba remontować odcinek z Bydzi do Tczewa, a tutaj można ukraść około 1,5-2 godziny (!). To sporo.
Wniosek: sens jest, ale jaki będzie teraz czas przejazdu?
Anonymous - 15-06-2010, 19:45
Temat postu:
W porze wakacyjnej każdy pociag jadący nad morze będzie miał minimum 100% zapełnienia. Pociagow na wakacje nigdy za wiele, zwlaszcza gdy IC wyrżnęło nocne TLKi nad Bałtyk.
Anonymous - 15-06-2010, 19:47
Temat postu:
Czas nie wiem ale wiem że z Inowrocka do Zduńskiej Vmax jest przyzwoita 80-100 km/h tylko w jednym miejscu jest (Kraski-Dąbie) ograniczenia na jednym torze do 20 km/h, od Karsznic 70-80 i dalej 100, Puszczew-Herby Nowe 30-40 km/h
railman93 - 15-06-2010, 20:39
Temat postu:
Warto dodać że trasa z Katowic do Gdyni przez Zduńska Wolę Karsznice, Bydgoszcz jest szybsza niż ta przez Łódź, bądź Koluszki...
Kaszub - 15-06-2010, 22:20
Temat postu:
Już jest projekt rozkładu PR na przyszły rozkład. Nie widziałem go. Rzekomo jest kilkanaście IR więcej. Ze względu na braki taborowe podobno są relacje szynobusów, takie, że cześć na spalinowej, część pod drutem. Doszło podobno kilkanaście pociągów Regio. Czyli ogólnie wszystkiego jest więcej. Tylko jakby ktoś dysponował tym projektem...
pp - 16-06-2010, 08:36
Temat postu:
Połączenie Kraków - CMK Łódź - Poznań - Szczecin. Ten temat już przerabialiśmy, ale bez większych konkretów. Więc pozwoliłem sobie do niego wrócić po pewnych przeliczeniach. Jest też w wątku "łódzkim": http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=122735#122735

[ Dodano: 15-06-2010, 21:42 ]
Dopisuję ciąg dalszy tej historii po dłuższej przerwie, bo sądzę że temat wart rozważenia.
Na wyszukiwarce pkp.pl bezpośrednie połączenie Kraków - Poznań wygląda obecnie tak:
IR: 7h 09', TLK: 7h 14'. Z przesiadkami najkrócej jest 5h 57' (5.21 odjazd TLK + EIC p. 11.18) oraz 5h 55' (o. 8.25 RE przez Wawę, EIC p. 14.20). Z Krakowa do Szczecina najszybsze bezpośrednie połączenie to 9h 41' TLK oraz 9h 47' IR. Poza tym przesiadkowe najkrótsze ma 7h 59' (EIC całą drogę). Czyli warianty przesiadkowe będą stosunkowo drogie (EIC).

Obecnie pociąg kategorii TLK (na EU07) jechałby następująco:
0 km Kraków 7.00
107 Włoszczowa Płn. 8.32/8.33
CMK
191 Dęba Opoczyńska 9.26
212 Tomaszów Maz. 9.47/ 9.48
274 Łódź Kaliska 10.50/10.55
...
342 Kutno 12.15/12.17
p. Wrześnię
521 Poznań 14.12/143.20
...
735 Szczecin Gł. 16.43

Można myśleć i dalej, do Świnoujścia.
Wariant przez Koluszki - Łowicz jest co do długości 3 km dłuższy, choć daje 30minut zysku. Ale omijamy bardzo duży osrodek łódzki, co jest wadą tego rozwiązania. I dlatego chyba wspomniane przez mnie połączenie z lat 90-ch padło.
Dodatkowo, przy wykorzytaniu taboru na 160km/h można ugryźć na CM-ce około 30minut i na E20 około 20, czyli w sumie niemal godzinę. Choć i tak to bieda w stosunku do czasów sprzed dziesięciu-piętnastu lat. Najgorszy jset odcinek Łódź - Kutno.
Jeśli gdzieś się pomyliłem, proszę o sprostowanie. Sądzę że pomysł ma sens.
Kornik1983 - 16-06-2010, 09:02
Temat postu:
popraw czas przyjazdu i odjazdu na stacji Łódź Kaliska zamiast 9 miała być chyba 10 Pozdro
pp - 16-06-2010, 09:20
Temat postu:
Poprawione. Było późno jak to pisałem Smile
sasho33 - 16-06-2010, 11:27
Temat postu:
Nie ma szans powodzenia.
Dlaczego?
A dlatego, że o 14:22 odjeżdża IR Barbakan do Szczecina, po kilkunastominutowym postoju. Także nie da się go przesunąć, bo wcześniej o 13:47 odjeżdża osobowy do Szczecina, później o 14:47 osobowy do Krzyża.
To pierwsza sprawa.
Druga sprawa: nie widzę sensowności tego połączenia na odcinku Poznań-Szczecin. Dlaczego? A no dlatego, że o 13:25, a w praktyce około 13:38 przeważnie, odjeżdża TLK ex Gałczyński Lublin/Białystok-Szczecin, a o 15:08 (zawsze punktualnie) odjeżdża TLK ex Galicja Kraków-Szczecin. Czy widzisz sens wciskać tam TLK Kraków-Szczecin o godzinie 14:20? Ja nie. Jeżeli miałby jechać, to puścić go o 14:38 pod takt, ale i to jest bezsensem, gdyż o 14:47 odjeżdża wspomniany osobowy a o 15:08 następna TLK na domiar złego też relacji Kraków-Szczecin.
W takich godzinach to się na 100% nie uda ! A tak by the way, to temat o IR a nie ogólnie o dalekobieżnych i propozycjach do rozkładu. Więc proszę któregoś z modów o przeniesienie tych kilku postów do tematu o propozycjach do rozkładu jazdy Smile
thassos - 16-06-2010, 11:32
Temat postu:
a może dadzą jakiegoś IR do Chełma, wie ktoś coś, bo do tej pory w lubelskich PR nie ma ANI JEDNEGO takiego pociągu. Same REG i kilka TLK. Tragedia
Gurami22 - 16-06-2010, 11:43
Temat postu:
thassos, IR do Chełma mają się pojawić, bodaj dwa, w relacji Chełm - Lublin - Warszawa, była już o tym na forum mowa Smile
thassos - 16-06-2010, 12:01
Temat postu:
Gurami22, pewnie za 2 lata, i będzie jechał do Warszawy 5,5 godziny... a jakieś oficjalne źródła kolejowe na ten temat już pisały? Będę wdzięczny za namiary.
Anonymous - 16-06-2010, 12:10
Temat postu:
Czemu 5,5 godziny? Co to za defetystczny bełkot nie poparty żadnymi danymi? Twisted Evil
przewoz - 16-06-2010, 12:12
Temat postu:
Cytat:
Dodatkowo, przy wykorzytaniu taboru na 160km/h można ugryźć na CM-ce około 30minut i na E20 około 20, czyli w sumie niemal godzinę

20 minut to się oszczędza na całej CMK, a nie na kawałku (przy różnicy 125 kontra 160). To samo na E20 - 15-20 minut oszczędza się na całości od Warszawy do Poznania. I to maksymalnie. Realnie do zaoszczędzenia byłoby łącznie ze 25 minut, jak dobrze pójdzie.
thassos - 16-06-2010, 12:13
Temat postu:
PUŁTUSIU, skoro teelki tak ustawiano, że ich czas (z postojami w Lublinie i nie tylko) wynosił do W.Zachodniej ponad 4 godziny, to IR nie będzie przecież lepszy, tym bardziej, że na pewnych odcinkach ma się zatrzymywać na wszystkich stacjach. Z głosów na różnych postach tak wynika. Więc dlatego o jakieś oficjalne źródła zapytywuję, ot tyle.
snajper - 18-06-2010, 13:06
Temat postu:
W jednostkach EN57 czy SA1xx które mają dzwonek w drzwiach gwizka chyba nie trzeba. A jeżdzę trochę PR i próby hamulcowe zawsze przeprowadzają zgodnie z procedurą, przynajmniej w moich okolicach.
szymkalisz - 18-06-2010, 19:33
Temat postu:
Myślę o pociągu:
Lublin - Nałęczów - Puławy Miasto - Radom - Przysucha - Drzewica - Tomaszów Mazowiecki - Koluszki - Łódź Widzew - Łódź Fabryczna - Łódź Kaliska - Lotnisko Lublinek - Łask - Zduńska Wola - Sieradz - Błaszki - Kalisz - Nowe Skalmierzyce - Ostrów Wlkp.

oraz

Łódź Kaliska - Lotnisko Lublinek - Łask - Zduńska Wola - Sieradz - Błaszki - Kalisz - Nowe Skalmierzyce - Ostrów Wlkp. - Pleszew - Jarocin - Środa Wielkopolska - Poznań Główny - Poznań Górczyn - Buk - Opalenica - Nowy Tomyśl - Zbąszyń - Zbąszynek - Babimost - Sulechów - Czerwieńsk - Zielona Góra
pitagoras23 - 18-06-2010, 19:36
Temat postu:
Skład do Zielonej Góry ja puściłbym jednak może przez Wrocław, co o tym myślisz? Poza tym ogólnie pomysł bardzo dobry. Regionowi brakuje takich połączeń. Jednak nie zatrzymywałbym tych składów w tylu miastach bo zamiast pociągu pospiesznego IR robi nam się przyspieszona osobówka.
Emillex - 18-06-2010, 20:10
Temat postu:
pitagoras23, rozwaloną odrzanką?
szymkalisz, A poco zielonogórzanie mieliby jechać do Ostrowa czy Łodzi? Tak sobie myślę że nawet szybciej by było gdyby taki IR jechał przez Głogów, Leszno i Krotoszyn (który stracił osobówkę do Łodzi wraz z wejściem nowego RJ), ale wówczas zbyt drogo by wyszło gdyż trakcja spalinowa kosztuje, a elektryki trzeba skąś brać. Zielonej Górze potrzebny IR do Warszawy, gdyż EIC Lech jest drogi i nie kalkuluje się z jazdą na tej samej trasie samochodem, a TLK jeździ o ambitnej porze...
Pabianiczanin - 18-06-2010, 20:21
Temat postu:
szymkalisz napisał/a:
Myślę o pociągu:
Lublin - Nałęczów - Puławy Miasto - Radom - Przysucha - Drzewica - Tomaszów Mazowiecki - Koluszki - Łódź Widzew - Łódź Fabryczna - Łódź Kaliska - Lotnisko Lublinek - Łask - Zduńska Wola - Sieradz - Błaszki - Kalisz - Nowe Skalmierzyce - Ostrów Wlkp.

oraz

Łódź Kaliska - Lotnisko Lublinek - Łask - Zduńska Wola - Sieradz - Błaszki - Kalisz - Nowe Skalmierzyce - Ostrów Wlkp. - Pleszew - Jarocin - Środa Wielkopolska - Poznań Główny - Poznań Górczyn - Buk - Opalenica - Nowy Tomyśl - Zbąszyń - Zbąszynek - Babimost - Sulechów - Czerwieńsk - Zielona Góra


Co do pierwszej propozycji to czemu z Łodzi Widzew ma jechać na Fabryczny i potem ma się cofać znowu do stacji Łódź Widzew Question Chyba ,że jest już uwzględniony przez ciebie tunel między dworcem Fabrycznym a Kaliskim

Do Zielonej Góry czemu nie tylko zależy w jakich godzinach
Sandmann - 18-06-2010, 20:42
Temat postu:
Pytanie do bardziej zorientowanych: czy w nowym rozkładzie jazdy ma szansę znaleźć się jakiś IR na trasie Rzeszów - Stalowa Wola Rozwadów, albo Rzeszów - Lublin? Smile
Patryk180 - 18-06-2010, 20:50
Temat postu:
Przewozy Regionalne w chwili obecnej powinny uruchomić wiecej InterRegio z Górnego Śląska np. z Bielska Białej, Raciborza i Gliwic 1 InterRegio Zemes to stanowczo za mało.
Odjazdy z Katowic do Warszawy powinny wyglądać tak:
06:30 ( InterRegio Beskidy z Zwardonia do Warszawy na odc. Zwardoń-Katowice jako pociąg Regio)
09:40 ( InterRegio z Raciborza do Warszawy na odc. Racibórz-Katowice jako pociąg Regio )
12:40 ( InterRegio z Gliwic do Warszawy )
15:30 ( InterRegio z Bielska Białej do Warszawy )
18:30 ( InterRegio z Tarnowskich Gór do Warszawy )
Przy odpowiedniej reklamie te pociagi na pewno na siebie zarobią
bartik - 18-06-2010, 21:06
Temat postu:
Ja byłbym za zrobieniem IR Warszawa wschodnia - Zakopane, tak połączenie powinno również na siebie zarobić, ze względu na charakterystykę zakopianki powinno być odsługiwane składem ed72 (jak za czasów Regio+), skład wagonowy by się tu nie sprawdził.
Gurami22 - 18-06-2010, 22:44
Temat postu:
Patryk180, to mało realne z powodu wrogiej wobec interREGIO i samych PR postawy obecnych władz województwa Sad

bartnik, jest IR "Gubałówka" relacji Zakopane - Warszawa Wschodnia, okresowy, ale jest.
thassos - 18-06-2010, 22:51
Temat postu:
miało coś być, a tu nie będzie żadnych IR do Lublina, a tym bardziej do Chełma....
Emillex - 18-06-2010, 22:55
Temat postu:
thassos, najlepiej byłoby napisać do PR w tej sprawie, czy wogóle sa plany co do tego i dlaczego do teraz nie dojechał tam żaden IR...
woland - 19-06-2010, 09:06
Temat postu:
Patryk180 napisał/a:
Przewozy Regionalne w chwili obecnej powinny uruchomić wiecej InterRegio z Górnego Śląska np. z Bielska Białej, Raciborza i Gliwic 1 InterRegio Zemes to stanowczo za mało.
Odjazdy z Katowic do Warszawy powinny wyglądać tak:
06:30 ( InterRegio Beskidy z Zwardonia do Warszawy na odc. Zwardoń-Katowice jako pociąg Regio)
09:40 ( InterRegio z Raciborza do Warszawy na odc. Racibórz-Katowice jako pociąg Regio )
12:40 ( InterRegio z Gliwic do Warszawy )
15:30 ( InterRegio z Bielska Białej do Warszawy )
18:30 ( InterRegio z Tarnowskich Gór do Warszawy )
Przy odpowiedniej reklamie te pociagi na pewno na siebie zarobią


Ja do tego dorzucił bym jeszcze Interregio z Katowic do Gdyni, przynajmniej w sezonie.Pamiętacie pociąg Jantar? Jechał tylko osiem godzin i teraz też mógłby
REGIOchłopak - 19-06-2010, 09:26
Temat postu:
Pewnie, że by mógł, ale chyba zwiększył by się czas przejazdu Smile
Anonymous - 19-06-2010, 09:52
Temat postu:
woland napisał/a:
Ja do tego dorzucił bym jeszcze Interregio z Katowic do Gdyni


A ja z uporem maniaka podtrzymuję swoje zdanie, że Przewozy Regionalne mogłyby uruchomić interREGIO w relacji Bielsko Biała - Gdynia Główna Osobowa, przez Katowice, Bytom, Tarnowskie Góry, Zduńską Wolę i dalej węglówką. Na tej trasie nie ma praktycznie żadnej alternatywy w połączeniach nad morze, zarówno w sezonie, jak i poza sezonem. Taki pociąg byłby świetnym rozwiązaniem. Jestem przekonany, że po kilku tygodniach kursowania zyskałby spore uznanie pasażerów. Na początek mógłby jeździć w zestawieniu 1xED72, jeśli okazałoby się, że jest na niego aż tak duży popyt, że jedna edytka to za mało, to można by się szarpnąć na skład wagonowy.

Patryk180 napisał/a:
18:30 ( InterRegio z Tarnowskich Gór do Warszawy )


Z obecnym czasem przejazdu na odcinku Tarnowskie Góry - Katowice, rozpoczynanie biegu jakiegokolwiek pociągu w Tarnowskich Górach mija się z celem. To już lepiej będzie puścić IR z Gliwic przez Bytom do Katowic i dalej do Warszawy (tak jak dawny Kordecki, można by mu nawet nadać tę samą nazwę), a w Bytomiu skomunikować go z jakąś osobówką, która przyjeżdżałaby 10/15 minut przed tym IR.
pp - 22-06-2010, 18:26
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
Nie ma szans powodzenia.

Godziny były tylko przykładowe, dla określenia czasów jazdy.

[ Dodano: 22-06-2010, 18:30 ]
przewoz napisał/a:
Cytat:
Dodatkowo, przy wykorzytaniu taboru na 160km/h można ugryźć na CM-ce około 30minut i na E20 około 20, czyli w sumie niemal godzinę

20 minut to się oszczędza na całej CMK, a nie na kawałku (przy różnicy 125 kontra 160). To samo na E20 - 15-20 minut oszczędza się na całości od Warszawy do Poznania. I to maksymalnie. Realnie do zaoszczędzenia byłoby łącznie ze 25 minut, jak dobrze pójdzie.

Na Kutno - Poznań różnica TLK (125) oraz EIC (160) wynosi 30minut. Skoro PR puszcza loki 160 na E30, to tu się nie da? Przy takiej długości trasy z prędkością160 ?

A poza tym, to mi chodzi po głowie IR Kielce - Częstochowa - Wieluń - Ostrów - Poznań.
sasho33 - 22-06-2010, 18:33
Temat postu:
Jakie PR ma loki na 160 km/h? Bo ja nie wiem.
Eurosprintery są na 140 km/h - to raz, a dwa: PR-y już ich nie mają. Ostatnio zostały z nich zdjęte nalepki PR-ów i zakończyły one swoje testy w tej spółce.
pp - 22-06-2010, 18:39
Temat postu:
Czyli po ptokach?
A różnica na E30 Kutno - Poznań bez wjazdu do Wrześni to 20 minut: TLK I-1713 oraz jakikolwiek EC. Jak będzie tabor to można pomyśleć, bo teraz z Krakowa do Poznania najszybciej jest 5,5 godziny dwoma EIC przez Wawkę

Hmm, a co z tym Kielce - Poznań. Teraz ta relacja to przecież zupełna nędza.
Radek - 04-07-2010, 12:05
Temat postu: interRegio - nie do Warszawy to może do Krakowa / Katowic?
Skoro Lubelskie nie ma interRegio do Warszawy, to może chociaż interRegio do Krakowa / Katowic? 2 ezt z Lublina do Kielc i tam rozdzielanie na Kraków i Katowice. Na pewno będzie taniej niż TLK, a TLKi jeżdżą ostatnio strasznie krótkie. Albo wagonami alternatywną trasą przez Stalową Wolę i dalej albo Leżajsk, Łańcut, albo Tarnobrzeg, Kolbuszową no i oczywiście przez Rzeszów?
Alex - 04-07-2010, 12:22
Temat postu:
Już gdzieś na tym forum padła propozycja iR Chełm-Lublin-St.Wola-Rzeszów-Tarnów-Kraków więc można by nawet przedłużyć go do Gliwic Smile
krzysiek1055 - 11-07-2010, 17:39
Temat postu:
Witajcie! Mam pytanie odnośnie IR Jan Heweliusz... Czy on jeździ planowo, bo w Tczewie mam zaledwie 6 minut na przesiadkę do Malborka i pojawiają się obawy czy aby na pewno zdążę przy jakimkolwiek opóźnieniu IR. Jeśli do takiego by doszło to czy wtedy mogę udać się do kierownika z prośbą o wstrzymanie tamtego Regio w Tczewie, aby przesiadka była możliwa? Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam!
syrenka - 11-07-2010, 17:45
Temat postu:
Dobra, a skąd jedziesz?
krzysiek1055 - 11-07-2010, 17:53
Temat postu:
Wsiadam w Gnieźnie, później właśnie w Tczewie mam przesiadkę na Regio do Malborka.
8:22 Gniezno - 12:58 Tczew
13:04 Tczew - 13:33 Malbork
Andy_86 - 12-07-2010, 14:19
Temat postu: Propozycja IR "Hetman"
Witajcie! Mr. Green
Jestem nowym użytkownikiem, żeby było kulturalnie przedstawię się, na imię mi Andrzej, rodzina i przyjaciele mawiają na mnie Andy. Jestem miłośnikiem i sympatykiem kolei:) Mieszkam w regionie którym kiedyś były pociągi, niestety z powodu przejęcia pospiechów przez IC kolej pasażerska została wyrznięta. W taki oto sposób malownicze regiony jak Zamojszczyzna i Roztocze zostały pozbawione jedynego środka transportu który umożliwiał wygodną podróż na drugi koniec Polski. Od dłuższego czasu przeglądam forum dzięki waszym informacjom wiem co się dzieje z koleją w Polsce. Wykonuje naprawdę dobrą robotę!Smile A dyskusje są naprawdę rzeczowe i interesujące.

Wracając do tematu żeby nie robić zamieszania proponuje takie oto fikuśne połączenie IR:
Wrocław - Opole - Katowice - Kraków - Dębica - Rzeszów - Leżajsk - Stalowa Wola Rozwadów
(ew. Rzeszów - Kolbuszowa - Tarnobrzeg - Stalowa Wola Rozwadów)
podział na części>>
zamojska: Stalowa Wola Rozwadów - Biłgoraj - Zwierzyniec - Szczebrzeszyn - Zawada - Zamość
lubelska:: Stalowa Wola Rozwadów - Kraśnik - Lublin - Świdnik - Rejowiec - Chełm

Myślę że skład musiałby być wagonowy, albo wykorzystany istniejący poranny obieg IR Rzeszów - Wrocław i powrotny w zbliżonych godzinach do dawnego Hetmana, którego można wydłużyć z tych odcinków których proponuje. Wystarczyłby jeden lok elektryczny oraz dwa lokomotywy spalinowe, na pewno PR mają troszkę stalinówek, sporo stoi na bocznicy w Lublinie. Jedyny minus jaki widzę w tej propozycji to trakcja spalinowa. Trudno byłoby przekonać żeby PR zechciały uruchomić albo musieliby marszałkowie zaproponować dopłatę jakiś kwot na uruchomienie w trakcji spalinowej.

Druga moją propozycją jest IR:
Chełm - Rejowiec - Świdnik - Lublin - Puławy - Dęblin - Garwolin - Warszawa Wschodnia - Warszawa Centralna - Kutno - Włocławek - Toruń - Bydgoszcz -Tczew - Gdańsk - Gdynia

Co sądzicie mych propozycjach na nowe IR Question
Myślę, że trasy są rozsądne i na pewno pasażerowie byliby zadowoleni z tej alternatywy, bo IC wycofało się już ze sporego regionu Lubelszczyzny, więc dobrze byłoby dać tańszą alternatywę.

Pozdrawiam wszystkich:)
Andy

P.S. mam nadzieje, że moderator się nie pogniewa, że się rozpisałem?Smile
Anonymous - 12-07-2010, 14:26
Temat postu:
Andy_86 napisał/a:
Wrocław - Opole - Katowice - Kraków - Dębica - Rzeszów - Leżajsk - Stalowa Wola Rozwadów


Ma być IR w relacji Gliwice - Stalowa Wola Rozwadów, nie wiemy jednak, czy pojedzie przez Kraków, czy jakąś inną trasą. Aczkolwiek muszę Ci przyznać, że kończenie biegu jakichkolwiek pociągów w SWR uważam za skrajną głupotę. Jeśli o mnie chodzi to ja widzę potencjał jedynie w pociągach kończących bieg w Lublinie, Zamościu, ewentualnie w Chełmie.
Andy_86 - 12-07-2010, 14:35
Temat postu:
Witaj!
Również uważam, że zakończenie biegu w Stalowej Woli uważam za pomysł nietrafiony, dlatego zaproponowałem zakończenie biegu dalej gdzie generowałyby większe potoki pasażerskie.

IR musi mieć sensowną trasę. Bo inaczej będzie się psuć ofertę.

Natomiast trasa Chełm - Gdynia jest w całości w trakcji elektrycznej więc umożliwi wysłanie jakiegoś zmodernizowanego składu, chociaż na tak długa trasę to nie wiem czy lepiej dać elektrowóz i wagony piętrowe po modernie.

Smile
Anonymous - 12-07-2010, 15:37
Temat postu:
Policzmy. Krakow-Rzeszów to dwie godziny dziesiec minut. Do Przeworska chyba 50 minut. Do SWR z Przeworska jedzie sie chyba koło 2 godzin. Razem 5 godzin Mad

Z Rzeszowa do SWR przez Kolbuszową jedzie sie niewiele ponad godzine. 2 godziny różnicy ! Moim zdaniem trzeba rozwinąć skomunikowania IR z Krakowa do Rzeszowa +szynobus do SWR.
BR232 - 13-07-2010, 18:01
Temat postu:
SWR-Przeworsk to 1:30 min
A nazwa dla IR do Stalowej Woli może być tylko jedna: SAN Mr. Green
jack0placko85 - 13-07-2010, 18:29
Temat postu:
Warszawa - Gdynia i tyle w tym temacie Smile
hurricane - 15-07-2010, 09:34
Temat postu:
A dlaczego z wagonów w malowaniu interREGIO znika napis interREGIO?
mikiyee - 15-07-2010, 10:08
Temat postu:
Właśnie ostatnio też to zauważyłem w katowicach. Wagon piętrowy, w nowym malowaniu bez słów InterRegio, zamiast tego nic. Swoją drogą jakość tego malowania i odnowienia woła o pomstę do nieba, już rdza wychodzi koło okien i na drzwiach, kpina.
sheva17 - 15-07-2010, 12:27
Temat postu:
Co do oceny połączenia do SWR pełna zgoda, ale czy teraz po odejściu Moraczewskiego PR-y to jeszcze interesuje?
pp - 15-07-2010, 12:58
Temat postu:
Wg obecnych prędkości, z Krakowa do SWR przez Przeworsk (cały czas pod drutem, razem 270km) zajedzie się:
Kraków - Przeworsk (195 km) 2h 58minut - najlepszy czas IR Podkarpacie
Przeworsk - SWR (75 km) 1h 27minut (TLK), plus 10 minut na zmianę kierunku w Przeworsku, co daje razem 5h 35 minut. Taki czas jest kompletnie niekonkurencyjny w porównaniu do autobusów, które jadą zwykle 4h30' - 4h 40'. Pomijam busiarstwo wyścigowe jadące 3h30'. Nawet jak się pojedzie łącznicą z pominięciem Przeworska to zyska się 15 minut, ale to i tak mało. A wątpię że Leżajsk czy Nowa Sarzyna zrobią frekwencję.
Najlepszy będzie na razie wariant przesiadkowy w Rzeszowie - tutaj jest pole do popisu dla Podkarpackiego UM-u. Bo na razie oferta z Rzeszowa przez Kolbuszową to kompletna porażka. Poza tym, najkrócej z Krakowa do Stalowej Woli jest przez Mielec (211km do SWR, 217km do SW-Płd.). To też pole do popisu dla UM-u.
Ale nie róbmy off-topu.

A co do Chełma, oprócz IR Chełm - Wawa (i ewentualnie dalej) to może Chełm - Poznań p. Lublin - Radom - Łódź - Kutno? Tak jak tutaj (godziny przykładowe, czasy przejazdu wg SRJP):
0 km Chełm 6.00
74 Lublin 7.00
202 Radom 8.30
292 Tomaszów Maz. 10.30
354 Łódź Kaliska 11.40
422 Kutno 13.00
601 Poznań (p. Wrześnię) przyj.: 14.55
Prędkość handlowa około 67km/h, głównie przez fatalny stan na odc. Radom - Tomaszów oraz Łódź - Kutno.
ave - 15-07-2010, 14:02
Temat postu:
Ja już od dłuższego czasu "walczę" z tymi pomysłami Na tym forum ! Lublin- Radom- Poznań w dziesiejszym stanie torowiska na odcinku Radom- Drzewica- Tomaszów Mazowiecki jest nie do przyjęcia. czas przejazdu przez Warszawę do Poznania jest znacznie krótszy i zapewnia znacznie większe potoki podróżnych

W ostateczności REGIO Chełm- Lublin - Radom - Łódź
Chociaż skłaniam się bardziej ku IR Chełm- Lublin- Warszawa- Łódź -Wrocław -Jelenia Góra
IR Chełm - Lublin -Warszawa-Kutno -Poznań-Szczecin -Świnoujscie

#Nie cytuj przedmówcy~Dominik
Anonymous - 15-07-2010, 14:30
Temat postu:
Nie opłaca się uruchamiania połączenia z Lublina do Łodzi przez Radom ponieważ czas przejazdu jest taki sam jak przez Warszawę, a frekwencja byłaby zapewne o wiele wyższa.
yusek - 15-07-2010, 18:04
Temat postu:
A ja mam taki pomysł może nie IR ale jakieś regio plus. Jest od lat pociąg Tur (Hel) - Gdynia-Tczew-Chojnice. jakby go przedłużyć do Piły albo nawet z Piły do Poznania to byłby fajny pociąg a jakby mu jeszcze dodać wagon 1 klasy. O frekfencji na trasie Gdańsk-Chojnice wspomniać chyba nie trzeba (dla przypomnienia jedzie pełna 4Bipa a w piątki po południu nawet przepełniona)
BR232 - 17-07-2010, 09:24
Temat postu:
pp, Jaki jest sens zmiany kierunku w Przeworsku? przecież można go ominąć łącznicą.
amadeoen57. - 17-07-2010, 10:19
Temat postu:
Cytat:
Chociaż skłaniam się bardziej ku IR Chełm- Lublin- Warszawa- Łódź -Wrocław -Jelenia Góra

Z Chełma do Jeleniej przez wawę? Co za absurd! I ile on by jechał?
pp - 19-07-2010, 12:18
Temat postu:
BR232, napisałem przecież o dwóch różnych wariantach: wjazd do Przeworska i jazda łącznicą.

[ Dodano: 19-07-2010, 13:06 ]
ave, tak, przy dzisiejszym stanie torowiska, to tak. Ale czas przejazdu policz dla wjazdu do Kaliskiej, a nie Fabrycznej, i wtedy różnica będzie mniejsza (około pół godziny). Ale jeśli nie IR, to może R+, jak napisałeś Chełm - Lublin - Radom - Łódź. Takiego połączenia brakuje.

[ Dodano: 26-07-2010, 16:23 ]
Po kasacji porannej TLK-i, proponuję poranny (około 5.30-5.50), IR do Warszawy albo dalej do Krakowa w połączeniu z obecnym IR Krakowianka, który musiałby w takim układzie odjeżdżać jakąś godzinę wcześniej. Ale w sumie byłoby fajne połączenie Olsztyn-Kraków (525km) z czasem 6,5 godziny (handlowa nieco powyzej 80km/h). Przyzwoicie. A w sezonie np. do Zakopca.

[ Dodano: 26-07-2010, 16:24 ]
Tytułem wyjaśnienia ostatniej wiadomości, chodzi o połączenie Olsztyn - Warszawa - Kraków.
Anonymous - 29-07-2010, 00:31
Temat postu:
Wracam ponownie do tematu IR Gliwice-Stalowa Wola.

Kolego pp przed dziecinny bląd w obliczeniach uznałeś cały pomysł za bezsensowny Exclamation

Cytat:
kraków - Przeworsk (195 km) 2h 58minut - najlepszy czas IR Podkarpacie
Przeworsk - SWR (75 km) 1h 27minut (TLK), plus 10 minut na zmianę kierunku w Przeworsku, co daje razem 5h 35 minut. Taki czas jest kompletnie niekonkurencyjny w porównaniu do autobusów, które jadą zwykle 4h30' - 4h 40


Policz to jeszcze raz Exclamation machnąłes sie o godzine ! wychodzi czarno na białym 4h30 minut a nie 5h30 minut, czyli.... tyle co autobus! Moze jednak nie bedzie tak zle?? Razz

Zadalem sobie trud i sprawdzilem ile jest autobusow do Stalowej Woli z RDA Krakow. I oto co mamy:

7:30, 8:10, 8:45, 11:30, 12:30, 13:00, 13:10, 13:30, 14:05, 14:20, 15:20.

Co widzimy ? Polaczen jest duzo w malych odstepach czasowych ale.... ostatni kurs jest o 15:20 ! Dlatego sądzę, że pociag popoludniowy moze byc strzalem w dziesiatke ! Zmieniam zdanie- ten IR może wypalic!
kns - 07-08-2010, 00:37
Temat postu:
Po godzinie 15:20 są jeszcze autobusy (w tygodniu): 15:30, 16:00, 16:55 (czasem jeżdżą 3 autobusy), 18:35, 18:40, 19:50. W piątki i niedziele dochodzą dodatkowe kursy (po 15 i po 17), więc 1 dodatkowy pociąg raczej dużo na tej trasie nie zmieni.

Pozdrawiam!
Alex - 16-08-2010, 14:27
Temat postu:
IR Chełm-Krasnystaw-Biłgoraj-Mielec-Kraków-Gliwice Smile
ET40 - 21-08-2010, 21:54
Temat postu:
Więc tak - skoro w Przewozach Regionalnych prowadzone są badania nad ewentualnym utworzeniem iR z Lublina i Radomia oto garść moich propozycji :

połączenie 1.(Zielona Góra) - Poznań Gł. - Ostrów Wielkopolski - Kalisz - Sieradz - Zduńska Wola - Łódź Kaliska - Tomaszów Mazowiecki - Radom - Puławy - Lublin. Wagonowy. W Ostrowie skomunikowany z Regio do Wrocławia.

połączenie 2.Lublin - Puławy - Radom - Warka - Warszawa Centralna - W. Wschodnia - Legionowo - Nasielsk - Ciechanów - Mława - Działdowo - Olsztyn Główny - (Iława - Malbork - Tczew - Gdańsk Gł. - Gdynia Gł.). Wagonowy lub EZT.

połączenie 3.[Zakopane] - Kraków Płaszów i Główny - Sędziszów - Kielce - Skarżysko - Radom, skomunikowany z poł. 2 do Lublina. EZT.

połączenie 4. Piła Główna - Bydgoszcz Główna - dalej już jako Brda do Warszawy. Kombinowałem sobie trochę co z tą Brdą, wszak prosi się ona o przedłużenie i nie wiem, czy nie rozwaliło to by jej rozkładu, ale można by ją przedłużyć do Piły jako Regio, skomunikować z nią Regio do Kołobrzegu i jazda Smile . Jako, że Brda ma dwa kursy dziennie w 1 stronę, to wystarczyłby tylko jeden przedłużony do Piły, jeden może zostać tak jak jest. W sezonie mógłby śmigać nawet do Kołobrzegu, od Piły już jako iR. Oczywiście na EZT, najlepiej EN71, Piła generuje jednak przyzwoitych rozmiarów potoki pasażerskie.

W nawiasach kwadratowych przedłużenia sezonowe, w okrągłym umieściłem propozycję "do rozważenia" przynajmniej w szczycie (5) i (7) . Odnośnie godzin kursowania czekam na propozycje, przynajmniej dopóki niczego sam nie wymyślę Smile .

@do kolegi poniżej: a czy z Bytomia nie ma połączeń do wymienionych przez ciebie miast, żebyś mógł się przesiąść? Przecież to GOP, wszystko blisko siebie. Nawet tramwajem możesz podjechać do Katowic.
Anonymous - 21-08-2010, 22:02
Temat postu:
Nieprzerwanie od kilku miesięcy przedstawiam propozycję dla pociągu IR: Bielsko Biała Główna - Katowice/Kraków Główny - Bytom - Tarnowskie Góry - Herby Nowe - Zduńska Wola Karsznice - Inowrocław - Bydgoszcz - Tczew - Gdańsk - Sopot - Gdynia Główna Osobowa. Wyjazd z BB ok. godziny 5:30, przyjazd do Gdyni ok. godziny 17/18. Jedna jednostka ED72 w zupełności by wystarczyła...

Tak wiem, po co pakować przez Bytom i TG. Lepiej przez Sosnowiec, Zawiercie i Częstochowę. Ok, przepraszam, że w ogóle wspomniałem m.in. o swoim mieście. To się już nie powtórzy...

@ET40, dlatego od czasu do czasu wspominam również o tym, żeby pociągi z Katowic do Lublińca puścić przez Gliwice. Generalnie cały ruch niech zostanie przerzucony na Gliwice. A w Bytomiu to niech tylko towary jeżdżą, a ja zrobię tak, jak swego czasu mówił Ney, pojadę węglarką.
ET40 - 22-08-2010, 01:39
Temat postu:
@mk1992, średnio co ok. godzinę masz osobówkę, lub TLK (co by nie łamać taryfy) do Katowic lub Gliwic. Ponadto jest tramwaj. Tak samo ktoś z bydgoskiego Fordonu mógłby narzekać, że 95% do Torunia jedzie przez Łęgnowo i Solec, a nie przez Fordon i dalej niezelektryfikowanym szlakiem przez Unisław, Chełmżę.

Ostatnio zastanawiałem się także nad czymś innym. Mianowicie nad nocnymi Inter Regio. W przewozach nocnych jak na razie niepodzielnie rządzi TLK, co nie zadowala wszystkich. IR nocne mają jak najbardziej rację bytu, przynajmniej na najbardziej obłożonych trasach. Ale żeby miały szansę w starciu z jeszcze dość gęstą siatką połączeń TLK, zwłaszcza w sezonie potrzebna by była nowa jakość. To nie mogłoby być TLK w tańszej wersji, z większym obłożeniem i gorszym taborem. Proponowałbym przerobienie na początek próbnie kilku wagonów 2 klasy na kuszetki po 6 osób na przedział, chociażby podczas zwykłej naprawy rewizyjnej, zastąpienie kanap leżankami piętrowymi i montaż zamka z pokrętełkiem wewnątrz to nie są wielkie koszty. Chodzi o to, by w takich nocnych IR jechały zarówno zwykłe wagony przedziałowe, jak i kuszetki. Cena miejscówki na kuszetkę musiałaby kształtować się na takim poziomie, żeby za cenę biletu na 2 klasę TLK mieć w IR miejsce leżące. Myślę, że cena dodatkowych 15 złotych za miejsce leżące nie jest zbyt wygórowana, przyciągnęłaby chętnych na nocne przejazdy, a równocześnie kuszetki byłyby dodatkowym źródłem przychodu. Przykładowe zestawienie nocnego IR: lok+Bc+Bc+Bd+Bd, możliwe oczywiście rezerwacje dla kolonii, ale wtedy więcej wagonów.
Czasem w jakim można by wypróbować taką formę połączeń może być zima i okres ferii zimowych. Trasę dla pierwszego zimowego nocnego IR proponowałbym taką:
Gdynia - Gdańsk - Słupsk - Koszalin - Białogard - Szczecinek - Piła - Poznań Gł. - Leszno - Wrocław - Brzeg - Opole - Katowice - Kraków - Zakopane.

Byłoby mi bardzo miło, gdybyście odnieśli się do moich pomysłów - zarówno z poprzedniego wpisu, jak i z tego Smile.
Pozdro.
Anonymous - 22-08-2010, 11:54
Temat postu:
@ET40, ale coś się tak mnie uczepił? Czy niewyraźnie napisałem, że z Bytomia i TG ruch pasażerski należałoby przerzucić na inne linie, np. na Gliwice? Po co tutaj pociągi, przecież do Katowic mam tyle autobusów i tyle superszybkich tramwajów, że to nie jest problem, żeby podjechać do stolicy i się przesiąść. O tarnogórzanach to ja nawet nie będę wspominał!

Średnio co godzinę TLK-a... Śmiech
Emillex - 22-08-2010, 12:19
Temat postu:
Cytat:
Gdynia - Gdańsk - Słupsk - Koszalin - Białogard - Szczecinek - Piła - Poznań Gł. - Leszno - Wrocław - Brzeg - Opole - Katowice - Kraków - Zakopane.

ET40, przecież to trasa rodem z dawnego Słowińca. Ile ten pociąg ma jechać? 18 godzin?
Pozatym co ty masz z tymi kuszetkami. Wiesz jakibyłby koszt przerobienia wagonu na kuszetkę? Napewno bardziej opłacałoby się już wynajmować je od IC. Może lepiej napisz do PR, niech wyremontują wagony na takie jak z Orient Expressu...
Jeśli chcesz jechać w wagonie z miejscami do leżenia do wybierz TLK ot co. Nocne IR miałyby przedewszystkim za zadanie odciążenie zapchanych sezonowców (choć wg. Ciebie, jak twierdzisz w innym temacie w tychże pociągach panuje ogólny luz, jest pełno wolnych miejsc itp. Rolling Eyes ). Czy niewystarczyłyby zwykłe wagony przedziałowe? Starczyłyby, bo za cenę iRto i tak byłoby dużo.
Żądło - 22-08-2010, 14:54
Temat postu:
Czy ktoś ma informację o planach wyodrębnienia IR z PR-ów i TLK z IC i utworzenie nowej spółki? Ostatnio słyszałem o takich przymiarkach od kolegów z PR-ów jednak wydaje mi się że to tylko plotki.
ET40 - 22-08-2010, 16:17
Temat postu:
Emillex napisał/a:
Cytat:
Gdynia - Gdańsk - Słupsk - Koszalin - Białogard - Szczecinek - Piła - Poznań Gł. - Leszno - Wrocław - Brzeg - Opole - Katowice - Kraków - Zakopane.

ET40, przecież to trasa rodem z dawnego Słowińca. Ile ten pociąg ma jechać? 18 godzin?
Pozatym co ty masz z tymi kuszetkami. Wiesz jakibyłby koszt przerobienia wagonu na kuszetkę? Napewno bardziej opłacałoby się już wynajmować je od IC. Może lepiej napisz do PR, niech wyremontują wagony na takie jak z Orient Expressu...
Jeśli chcesz jechać w wagonie z miejscami do leżenia do wybierz TLK ot co. Nocne IR miałyby przedewszystkim za zadanie odciążenie zapchanych sezonowców (choć wg. Ciebie, jak twierdzisz w innym temacie w tychże pociągach panuje ogólny luz, jest pełno wolnych miejsc itp. Rolling Eyes ). Czy niewystarczyłyby zwykłe wagony przedziałowe? Starczyłyby, bo za cenę iRto i tak byłoby dużo.
Ostatecznie to tylko usunięcie siedzisk praktykowane przy zmianie tapicerki i wstawienie leżanek oraz zamka w drzwiach...To aż takie koszty? A rezerwacje kuszetek pozwoliłyby zwiększyć przychód z takich połączeń.
Ok, mogłyby być zwykłe przedziałowe, tylko że to byłoby TLK-bis, tylko że tańsze. Ważne, żebym jadąc nocą miał wybór - drogie i bezpromocyjne TLK, lub tańsze, o niższym standardzie (np. bez 1 klasy) iR.


Może ktoś wypowie się odnośnie tras, jakie zaproponowałem jeszcze wcześniej?Wink

---------------
Zresztą nie napisałem, że żaden TLK nie jeździ zapchany, tylko że nie spotkałem się jeszcze z tłokiem w TLK. To różnica.

@mk1992, osobówkę LUB TLK.
jubikej - 22-08-2010, 17:42
Temat postu:
iR Gdynia-Bydgoszcz-Inowrocław-(węglówka)-Kutno-Warszawa-Lublin-Chełm to moja propozycja
ET40 - 22-08-2010, 19:30
Temat postu:
Pamiętaj o fatalnym stanie węglówki na odc. Maksymilianowo - Twarda Góra. O wiele szybciej z Lublina byłoby przez Warszawę, Olsztyn, Malbork, lub nawet ze skomunikowaniem w Olsztynie z Regio.
Wolfchen - 22-08-2010, 19:42
Temat postu:
ET40 napisał/a:
połączenie 2.Lublin - Puławy - Radom - Warka - Warszawa Centralna - W. Wschodnia - Legionowo - Nasielsk - Ciechanów - Mława - Działdowo - Olsztyn Główny - (Iława - Malbork - Tczew - Gdańsk Gł. - Gdynia Gł.). Wagonowy lub EZT.
Rozumiem, że pracowałby odcinkowo jako Lublin - Radom i Radom - Olsztyn?
ET40 - 22-08-2010, 20:01
Temat postu:
Sorry, nie wiem jak wygląda każda stacja, posiłkowałem się mapką połączeń IC oraz rozkładem sieciowym, wyszło mi, że da się przez Radom. Embarassed
Da się jechać z Radomia do Lublina w proponowanych przeze mnie trasach Smile. Przez Puławy - jak najbardziej.
Anonymous - 22-08-2010, 21:33
Temat postu:
ET40 napisał/a:
@mk1992, osobówkę LUB TLK.


Rzeczywiście, jedna całoroczna TLK-a kursująca przez Bytom, zwracam Ci honor!
Wolfchen - 23-08-2010, 20:24
Temat postu:
ET40 napisał/a:
Da się jechać z Radomia do Lublina w proponowanych przeze mnie trasach
Jasne, ale z pominięciem Dęblina... Jazda przez Dęblin w relacji Radom - Lublin = zmiana czoła. Wink
ET40 - 23-08-2010, 20:38
Temat postu:
Tak, @Iktorn na moją prośbę zmienił moje propozycje, gdyż już nie mogłem ich edytować. Wszystko do Lublina z pominięciem Dęblina.
A czy w Radomiu trzeba by było zmieniać czoło? W proponowanym IR Lublin - Olsztyn nie byloby to problemem na ezetach, ale w Poznań - Lublin musiałyby jechać zwykłe wagoniki i lokomotywa, no a wiadomo, że zmiana czoła w takim składzie jest nieco problematyczna, chociaż praktykowana.

@mk1992, Bytom to spore miasto i rzeczywiście trochę niedopieszczone jeżeli chodzi o połączenia dalekobieżne - dlatego też propozycja warta uwagi. PR w tym miejscu wkraczałyby w teren praktycznie bez konkurencji IC-TLK.
Anonymous - 23-08-2010, 21:24
Temat postu:
Nie powiem, że ciekawym rozwiązaniem byłaby zmiana trasy dowolnego pociągu IR kursującego między Krakowem, a Wrocławiem na odcinku Katowice - Zabrze - Gliwice na Katowice - Chorzów - Bytom - Gliwice. Co prawda byłaby to strata ok. 15 minut, ale można by w ten sposób zyskać nowych pasażerów z Chorzowa i Bytomia, zapewniając przy tym bezpośrednie połączenie z Wrocławiem. W Bytomiu można by dodatkowo zadbać o jakieś fajne skomunikowanie z osobówką jadącą od strony Tarnowskich Gór. Myślę, że warto to rozważyć.
Victoria - 23-08-2010, 21:43
Temat postu:
mk1992, twój pomysł wydaje się być ciekawy. Napisz do centrali PR, może to przemyślą.
Anonymous - 23-08-2010, 22:29
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
W Bytomiu można by dodatkowo zadbać o jakieś fajne skomunikowanie z osobówką jadącą od strony Tarnowskich Gór. Myślę, że warto to rozważyć.

Wszystkie osobówki z Tarnowskich Gór i tak jadą do Katowic, więc żaden problem tam się przesiąść zamiast w Bytomiu.
REGIOchłopak - 23-08-2010, 22:32
Temat postu:
Darek, jednak to jest problem, ja osobiście wolę nie przesiadać się bo to różnie bywa ze skomunikowaniem przy ewentualnych spóźnieniach.
Anonymous - 23-08-2010, 22:34
Temat postu:
@Darek, a czemu chcesz nakładać pasażerom z Tarnowskich Gór niepotrzebnej drogi (czytaj: kilometrów), co w konsekwencji wpływa na:

1) czas podróży
2) cenę biletu

?
Anonymous - 23-08-2010, 22:53
Temat postu:
Gliwicjusz napisał/a:
Darek, jednak to jest problem, ja osobiście wolę nie przesiadać się bo to różnie bywa ze skomunikowaniem przy ewentualnych spóźnieniach.

Ale co za znaczenie ma dla pasażera z pociągu z Tarnowskich Gór czy się przesiada w Bytomiu czy w Katowicach? Tu i tu się musi przesiąść.
Anonymous - 23-08-2010, 22:58
Temat postu:
Ano takie, że jadąc np. do Wrocławia, a przesiadając się w Bytomiu oszczędza ok. godziny czasu i pieniądze.
Anonymous - 23-08-2010, 23:01
Temat postu:
Nie przesadzajmy z tą godziną...
Anonymous - 23-08-2010, 23:08
Temat postu:
Wariant przez Katowice:

1) Bytom - Katowice = 28 minut
2) Przesiadka - ok. 10 minut
3) Katowice - Gliwice = 35 minut

Razem: 73 minuty.

Ilość kilometrów: Bytom - Katowice = 18 km.; Katowice - Gliwice = 28 km. Razem: 46 km.

Wariant przez Bytom:

1) Przesiadka - ok. 10 minut
2) Bytom - Gliwice = 20 minut

Razem: 30 minut.

Ilość kilometrów: Bytom - Gliwice = 20 km. Razem: 20 km.

Dalej upierasz się przy tym, aby tarnogórzanie przesiadali się w Katowicach, zamiast w Bytomiu?
Wolfchen - 24-08-2010, 17:29
Temat postu:
ET40 napisał/a:
A czy w Radomiu trzeba by było zmieniać czoło? W proponowanym IR Lublin - Olsztyn nie byloby to problemem na ezetach, ale w Poznań - Lublin musiałyby jechać zwykłe wagoniki i lokomotywa, no a wiadomo, że zmiana czoła w takim składzie jest nieco problematyczna, chociaż praktykowana.

Poznań - Lublin nie potrzebuje zmiany czoła.

Wloty w Radomiu wyglądają tak:
na północ od stacji: Warszawa i Dęblin/Lublin
na południe od stacji: Skarżysko-Kamienna i Tomaszów Maz.
sheva17 - 24-08-2010, 17:59
Temat postu:
A co z nowym IR z Warszawy do Nowego Sącza, a raczej przedłużeniem jakiegoś z/do Krakowa? Ma ktoś jakieś info?
Anonymous - 15-09-2010, 19:21
Temat postu:
Victoria napisał/a:
mk1992, twój pomysł wydaje się być ciekawy. Napisz do centrali PR, może to przemyślą.


Takie oto pismo wysłałem w tym samym dniu:

Propozycja wprowadzenia zmiany w kursowaniu pociągu kategorii InterRegio dla centrali spółki Przewozy Regionalne:

Witam. Chciałbym się dowiedzieć, czy Przewozy Regionalne posiadają techniczną możliwość, a także wyrażają zainteresowanie, aby w rozkładzie jazdy pociągów na lata 2010/2011 zmienić trasę przejazdu dla pociągu InterRegio nr 36120/1 relacji Kraków – Wrocław na odcinku Katowice – Zabrze – Gliwice na Katowice – Chorzów Miasto – Bytom – Gliwice?

Uważam, że takowa zmiana nie wpłynie znacząco na czas przejazdu tegoż połączenia (pociąg jechałby ok. 15 minut dłużej, aniżeli tradycyjną trasą przez Zabrze), jednakże w ten sposób spółka mogłaby zyskać nowych pasażerów z Chorzowa i Bytomia, zapewniając przy tym jedyne bezpośrednie połączenie tychże miast ze stolicą Dolnego Śląska.

Ponadto chciałbym zauważyć, że w Bytomiu istnieje możliwość stworzenia skomunikowania na zasadzie "drzwi w drzwi" (peron 3 bytomskiego dworca kolejowego) z dowolnym pociągiem kategorii Regio przyjeżdżającym od strony Tarnowskich Gór, zwiększając przy tym atrakcyjność pociągu i zapewniając do niego dostępność szerszej grupie pasażerów.

Czekam na Państwa opinię w tej kwestii.

Odpowiedź proszę przesłać w trybie dostępu do informacji publicznej pocztą elektroniczną na adres: (tutaj podałem swój adres e-mail) lub pocztą tradycyjną na adres podany w górnej części listu. Z poważaniem, (tutaj podałem swoje imię i nazwisko).


Dzisiaj otrzymałem odpowiedź od centrali PR-ów i muszę przyznać, pojawiła się nutka nadziei na to, że moja propozycja w jakimś stopniu zostanie zrealizowana:

W odpowiedzi na Pańskiego maila z dnia 23 sierpnia 2010 r. Wydział Kształtowania Oferty Spółki "Przewozy Regionalne" Sp. z o.o. informuje, że nie ma możliwości zmiany trasy pociągu interRegio 36120/1 relacji Rzeszów Gł. - Wrocław Gł. na odcinku Katowice - Gliwice. Wytrasowanie ww. pociągu przez Chorzów Miasto i Bytom spowodowałoby opóźnienie przyjazdu do Wrocławia Gł. o co najmniej 16 minut, co skutkowałoby zerwaniem zaplanowanych skomunikowań z pociągami:
- Regio do Jeleniej Góry / Lubania Śl. (obecnie +11 minut na przesiadkę)
- Kolei Dolnośląskich do Trzebnicy (+14)
- Regio do Głogowa (+17)

Odnosząc się szerzej do Pańskiej propozycji, wyrażamy wątpliwość w rzeczywistą atrakcyjność relacji Rzeszów - Wrocław przez Chorzów Miasto i Bytom, gdyż co najmniej 16-minutowe wydłużenie czasu jazdy w porównaniu do trasy przez Zabrze z jednej strony zapewni nowe bezpośrednie połączenia dla mieszkańców rejonu Bytomia, Piekar Śląskich i Tarnowskich Gór, lecz z drugiej może okazać się czynnikiem zniechęcającym pasażerów do podróży na dłuższym odcinku (tranzytem przez GOP).
Niemniej jednak Pańska propozycja warta jest rozważenia w przypadku pociągów rozpoczynających i kończących bieg na terenie aglomeracji katowickiej. W przypadku wprowadzania zmian w rocznym rozkładzie jazdy 2010/11 będziemy brali pod uwagę możliwość uruchomienia pociągu interRegio Gliwice - Bytom - Chorzów Miasto - Katowice - ... lub od Wrocławia do Katowic przez Bytom - Chorzów Miasto.

z wyrazami szacunku

Marcin Rechłowicz
Wydział Kształtowania Oferty
Biuro Marketingu i Sprzedaży
"Przewozy Regionalne" Sp. z o.o.

Krix - 15-09-2010, 20:49
Temat postu:
Mi sie jednak pomysł by IR jechał przez Bytom nie podoba.
Dłużej. wystarczający argument przeciw.

Lepiej by po prostu były w Katowicach i Gliwicach dobre skomunikowania na co najmniej 10 par dziennie.

Natomiast Bytom musi jeszcze poczekać...niedługo Katowice - Zabrze - Gliwice całkiem sie rozsypie..i wtedy może faktycznie lepiej będzie jechać przez Bytom...
no, takie Gliwice - Katowice - Rzeszów to faktycznie powinny przez Bytom jechać (ale koniecznie musiałaby byc taryfa Regio i strefowe)

[ Dodano: 15-09-2010, 20:52 ]
Darek napisał/a:
Gliwicjusz napisał/a:
Darek, jednak to jest problem, ja osobiście wolę nie przesiadać się bo to różnie bywa ze skomunikowaniem przy ewentualnych spóźnieniach.

Ale co za znaczenie ma dla pasażera z pociągu z Tarnowskich Gór czy się przesiada w Bytomiu czy w Katowicach? Tu i tu się musi przesiąść.


Ja bym to rozwiązał inaczej..ale to niestety tez fantazje.
Coś tam - Tarnowskie Góry - Gliwice(i może nawet dalej KK), z pominięciem Bytomia w szczycie(gdy dublowałby Bytom - Gliwice).
Anonymous - 03-10-2010, 15:27
Temat postu:
Co byście powiedzieli na pociąg interREGIO Augustyn Kordecki relacji Gliwice - Warszawa Wschodnia? Pociąg między Gliwicami, a Warszawą Wschodnią miałby się zatrzymywać na następujących stacjach i przystankach osobowych:

- GLIWICE
- Bytom
- Chorzów Miasto
- Katowice
- Sosnowiec Główny
- Dąbrowa Górnicza
- Łazy
- Zawiercie
- Myszków
- Częstochowa Osobowa
- Radomsko
- Piotrków Trybunalski
- Koluszki
- Skierniewice
- Żyrardów
- Warszawa Zachodnia
- Warszawa Centralna
- WARSZAWA WSCHODNIA

Pociąg powinien startować z Gliwic o godzinie 5:30, w Warszawie Centralnej meldowałby się ok. godziny 10:30, natomiast z Warszawy Wschodniej powinien startować ok. godziny 17:30, w Gliwicach meldowałby się gdzieś koło 22:30.

Plusy takiego połączenia są widoczne gołym okiem: znakomita alternatywa dla mieszkańców GOP-u w połączeniach z Warszawą. Poza tym jeśli nie opłaca się uruchamiać pociągów CMK-ką, to można uruchamiać "wiedenką", przy okazji zabierając pasażerów z Częstochowy, Radomska i Piotrkowa Trybunalskiego.

Jeśli chodzi o skład to uważam, że 1xED72 byłby w sam raz na tej trasie.

Co o tym sądzicie?
Anonymous - 03-10-2010, 15:28
Temat postu:
Fajnie ale dlaczego tylko z Gliwic Question Mógłby wyruszać z Pyskowic, co zwiększyłoby potoki pasażerskie Very Happy
Anonymous - 03-10-2010, 15:29
Temat postu:
Zejdźmy na ziemię... Wink
Anonymous - 03-10-2010, 15:52
Temat postu:
No to po kie licho proponujesz i prosisz o konsultacje Question Śmiech
Anonymous - 03-10-2010, 15:56
Temat postu:
A jak myślisz, co jest bardziej realne, uruchomienie pociągu z Gliwic, czy z Pyskowic? Jeśli nie masz nic konkretnego do napisania, to nie pisz nic, bo zaśmiecasz wątek.
Anonymous - 03-10-2010, 15:59
Temat postu:
Ja myślę, że realne jest uwalenie totalne IR zważywszy na długi PR. Może się okazać że spółka upadnie i NIC NIE BĘDZIE, poza osobówkami DOTOWANYMI przez samorządy. Pamiętajmy, że spółce brakuje sprawnego taboru i lokomotyw na obsługę Regio a co dopiero IR. Z mojej strony EOT Sad
Damian Łódź - 03-10-2010, 16:14
Temat postu:
Virakocha, apropo taboru: PR-Y ogłosiły przetarg na najem 30 lokomotyw elektrycznych Very Happy
Anonymous - 03-10-2010, 16:14
Temat postu:
I co z tego mój drogi kolego skoro wygra Cargo Śmiech
Damian Łódź - 03-10-2010, 16:21
Temat postu:
Virakocha, może ktoś inny wygra, jakis prywaciarz ...
dyżurny - 03-10-2010, 16:40
Temat postu:
Damian Łódź, a który przewoznik zaoferuje Ci 30 lokomotyw przystosowanych do obsługi pociagów pasażerskich? Oprócz Cargo oczywiscie..
Damian Łódź - 03-10-2010, 16:41
Temat postu:
dyżurny, do przewozów pasażerskich, to powiem Ci, że Cargo też nie, bo oni wystawiają do pociągówPR w tym rozkładzie tylko i wyłącznie ET22 a ta jest lokomotywą towarową i prądożerną.
Pabianiczanin - 03-10-2010, 17:24
Temat postu:
Cytat:
Co byście powiedzieli na pociąg interREGIO Augustyn Kordecki relacji Gliwice - Warszawa Wschodnia?


Dobry pomysł ale można by też spróbować puścić go lub inny na odmianę przez węglówkę i dalej przez Łódź.
Anonymous - 03-10-2010, 17:44
Temat postu:
Myślę, że nie ma sensu (bynajmniej na razie, w momencie kiedy oferta połączeń między Katowicami, a Warszawą w 80% sprowadza się do EIC) kombinować z węglówką. Priorytetem powinna być tutaj właśnie trasa przez Zawiercie i Częstochowę.
Pabianiczanin - 03-10-2010, 17:51
Temat postu:
mk1992:Ja tez tak myslę ale przecież zawsze sobie można pomarzyć.
Wielkopolanin - 03-10-2010, 18:00
Temat postu:
Propozycje IR (pomarzyć można):

1. Rzeszów - Kraków (łącznik z Zakopanego) - Częstochowa - Zduńska Wola - Kalisz - Ostrów Wlkp. - Jarocin - Poznań - Piła - Szczecinek - Białogard - Kołobrzeg (ewentualnie Słupsk - od Poznania do Słupska w godzinach kursowania IR "Słowińca").

2. Gdynia - Tczew - Laskowice Pomorskie - Bydgoszcz - Inowrocław - Gniezno - Jarocin - Ostrów Wlkp. - Wrocław - Jelenia Góra - Szklarska Poręba.
lub:
3. Gdynia - Tczew - Chojnice - Piła - Poznań - Jarocin - Ostrów Wlkp. - Wrocław - Jelenia Góra - Szklarska Poręba. (Od Gdyni do Poznania na SU45).
lub:
4. Gdynia - Tczew- Chojnice - Piła - Krzyż - Poznań - Jarocin - Ostrów Wlkp. - Wrocław - Jelenia Góra - Szklarska Poręba. (Od Gdyni do Poznania na SU45).
lub:
5. Olsztyn - Elbląg - Tczew - Gdynia - Słupsk - Koszalin - Białogard - Szczecinek - Piła - Poznań - Jarocin - Ostrów Wlkp. - Wrocław - Jelenia Góra - Szklarska Poręba.
ET40 - 03-10-2010, 20:35
Temat postu:
Punkt 2 odpada, przy obecnym stanie węglówki na odcinku Maksymilianowo-Tczew lepiej kierować pociągi z Trójmiasta przez Malbork, Iławę, Jabłonowo, Toruń, niż przez Laskowice, Bydgoszcz. Punkt 3 i 4 - odpadają, SU45. Chyba, że znalazłyby się odpowiednio wysokie dotacje, ale nie sądzę - tam jeździ już Arriva, a województwo pomorskie wolałoby dotować raczej lekkie szynobusy Arrivy.
Punkt 1 i 5 jak najbardziej ok, zaproponuj PR-om na maila, oni chociaż odpisują Very Happy.
railman93 - 04-10-2010, 17:10
Temat postu:
Hmm może taki IR bądź przyspieszony Regio Łódź Kaliska- Zduńska Wola- Katowice
danio - 04-10-2010, 22:05
Temat postu:
Nie lepiej Łódź - Koluszki - Częstochowa - Katowice ?
ET40 - 04-10-2010, 22:14
Temat postu:
@danio, ale wiesz, żeby był bajer to musi być przez Zduńską Wolę Razz .

(railman, wybacz tę drobną złośliwość)

Aczkolwiek z Poznania przez Kalisz, Zduńską, Łódź, Tomaszów, Radom do Lublina to już całkiem sensowna relacja. I całkiem szybka.
AntoineClamaran - 05-10-2010, 02:25
Temat postu:
SOŁA Żywiec - Bielsko Biała - Katowice - Częstochowa - Łódź Fabyczna,
BYSTRZYCA Wrocław - Opole - Katowice - Kozłów - Kielce - Radom - Lublin
DŁUGOSZ J. Góra - Wrocław - Katowice - CKM - Kielce - Radom - Lublin
REYMONT Kraków - Kielce - S. Kamienna - T. Mazowiecki - Koluszki - Łódź
BYDGOSZCZANIN Przemyśl - Kraków - CMK - Łódź - Bydgoszcz
ŻUBR Kraków - Kielce - Radom - Siedlce - Hajnówka
MAŁA PANEW Zgorzelec - Wrocław - Ostrów Wlkp. - Łódź - Warszawa - Terespol
WAKACJE Łeba / Ustka / Hel - Gdynia - Warszawa - Lublin
OLEŃKA Nysa - Opole - Gliwice - Bytom - Katowice - CMK - Warszawa
BÓBR Żagań - Żary - Zielona Góra - Poznań - Warszawa
CZCIBOR Żary - Żagań - Legnica - Wrocław - Opole - Katowice - Kraków
WYBRZEŻE Warszawa - Gdynia - Słupsk - Kołobrzeg - Goleniów - Szczecin
PRZĄŚNICZKA Łódź - Warszawa - Olsztyn - Ełk
ORNAK Poznań / Z. Góra - Wrocław - Katowice - Bielsko Biała - Żywiec - Zakopane
MERKURY Szczecin - Z. Góra - Wrocław - Katowice - Kraków
WIKING Szczecin - Poznań - Ostrów Wlkp. - Częstochowa - Katowice - Bielsko Biała - najkrótsze połączenie Katowic ze Szczecinem
SUWALSZCZYZNA Suwałki - Białystok - Warszawa - CMK - Katowice - Kraków
POLANDIA Olsztyn - Toruń - Poznań - Wrocław - Opole - Katowice - CMK - Lublin - ICC ma swoje TourDePologne
GORZOWIAK Gorzów Wlkp. - Krzyż - Poznań - Kutno - Warszawa - Lublin - Zamość
GORZOWIANIN Gorzów Wlkp. - Krzyż - Poznań - Wrocław - Katowice - Kraków - Zamość
SOLINA Warszawa - Kielce - Sandomierz - Przemyśl / Zagórz
BIESZCZADY Wrocław - Opole - Katowice - Kraków - Krynica / Zagórz
OPOLANKA Opole - Częstochowa - Warszawa - Gdynia
thassos - 05-10-2010, 08:52
Temat postu:
Pobożny koncert pobożnych życzeń!
PS. A nic do Chełma ani Dorohuska?
jubikej - 05-10-2010, 09:14
Temat postu:
nocny IR w sezonie Gdynia - Bydgoszcz - Toruń - Łódź - Częstochowa - Kraków - Rzeszów (dalej jako Regio) Jasło - Zagórz

tudzież opcja Krynica/Zagórz rozlaczana w Stróżach
- do Jasła jako IR od Jasła jako Regio
- do Nowego Sącza jako IR od Sącza jako Regio
thassos - 05-10-2010, 09:24
Temat postu:
w sezonie to IR Chełm-Lublin-Warszawa Wsch-Działdowo-Malbork-Tczew-Gdynia-Hel/Łeba
Pabianiczanin - 05-10-2010, 12:00
Temat postu:
A oto moje propozycje pociągów IR

IR ''Widawa' lub ''Niegocin''' Wrocław Gł. - Ostrów WLKP. - Łódź Kaliska - Kutno - Toruń - Olsztyn Gł. - Giżycko - Kętrzyn - Ełk

IR ''Parsęta'' Łódź Kaliska - Ostrów WLKP. - Poznań Gł. - Piła Gł. - Szczecinek - Białogard - Kołobrzeg

2 pary lub 1 para IR Katowice - Bydgoszcz lub dalej do Gdynii przez:Zduńską Wolę Karsznic

IR''Hetman'' Zamość - Wrocław (trasa tak jak dawny pośpiech)
BvL - 05-10-2010, 14:09
Temat postu:
Teraz ja wrzucę swoje 5 groszy Laughing

1. POZNAŃ - OSTRÓW WLKP (zmiana czoła) - ŁÓDŹ(zmiana czoła) - RADOM - DĘBLIN - LUBLIN - CHEŁM
skład: EU07-B-Bdhpumn-B (miejsc siedz:292, długość:93m, masa: 202t)
największe miasta połączone bezpośrednio: POZNAŃ, ŁÓDŹ, LUBLIN
numer i nazwa: 72122/3 "MALTA"
http://www.occur.pl/images/0245c46c/21ef9cf1/2e7a9aa1a9_m.JPG

2. ZGORZELEC/JELENIA GÓRA/GORZÓW WLKP - ZAMOŚĆ

a. ZGORZELEC - LEGNICA - WROCŁAW - OPOLE - ST OPOLSKIE - KATOWICE - KRAKÓW (zmiana czoła) - ZAKOPANE* (z grupą wagonów do Zamościa, odł/przył: OPOLE)
*kurs w lutym i w wakacje
skład: LOK - B - Bdhpumn - B - B(Zamość) - B(Zamość)
Zgorzelec - Węgliniec: SU46
Węgliniec - Kraków: ET22
Kraków - Zakopane: EU07
największe miasta połączone bezpośrednio: Legnica, Wrocław, GOP
numer i nazwa: 63128/9 "Łużyce"

b. JELENIA GÓRA - WAŁBRZYCH - KŁODZKO (zmiana czoła) - NYSA - OPOLE (doł. grupa wag.: ZGORZELEC) - LUBLINIEC - CZĘSTOCHOWA - KIELCE - SKARŻYSKO KAM - SANDOMIERZ - ST WOLA ROZ - ZAMOŚĆ
skład: LOK - B - B - B
Jelenia Góra - Opole: SU42
Opole - St. Wola Roz.: ET22
St. Wola Roz. - Zamość: SP32
największe miasta połączone bezpośrednio: Jelenia Góra, Kłodzko, Opole, Częstochowa, Kielce, St. Wola
numer i nazwa: 62120/1 "Sudety"

c. GORZÓW WLKP - KRZYŻ - POZNAŃ - OSTRÓW WLKP - KLUCZBORK - BYTOM - KATOWICE - KRAKÓW - RZESZÓW - ZAGÓRZ (z grupą wagonów do Zamościa, odł/przył: LUBLINIEC)
skład: LOK - B - Bdhpumn - B - B(Zamość) - B(Zamość)
Gorzów Wlkp - Krzyż: SU45
Krzyż - Rzeszów: ET22
Rzeszów - Zagórz: SU42
największe miasta połączone bezpośrednio: Gorzów Wlkp, Poznań, Ostrów Wlkp, GOP, Kraków, Rzeszów
numer i nazwa: 83122/3 "Bieszczady"
http://www.occur.pl/images/0245c46c/21ef9cf1/4f54526bc6_m.JPG

wyobraźnia nie zna granic Śmiech


Śmiech
railman93 - 05-10-2010, 15:45
Temat postu:
ET40 napisał/a:
@danio, ale wiesz, żeby był bajer to musi być przez Zduńską Wolę Razz .


W tym wypadku tak zaproponowałem by np ten pociag/ pociagi zastąpi ogryzki jeżdżące na węglówce, po drugie na Wiedence jest sporo połączeń.
Anonymous - 05-10-2010, 16:42
Temat postu:
Do tego koncertu życzeń brakuje jeszcze Grudziądza ale tu już jest pozamiatane ,będzie tak jak w moim podpisie poniżej
pitagoras23 - 05-10-2010, 16:44
Temat postu:
@ AntoineClamaran
Na plus na pewno można zaliczyć połączenie Mała Panew, gdyż brakuje takiej relacji. Jak już ze Zgorzelca do Terespola by nie wyszło, to ew. można dołożyć Suwałki / Białystok.

@Pabianiczanin
Jeśli chodzi o Twoje propozycje to Niegocin byłby ciężki do uruchomienia, dopóki PR-y nie odważą się uruchamiać nocnych IR-ów Very Happy
Natomiast jeśli Włókniarz wyleci do Parsęta świetnie się wpasowuje w ten czas, lecz zmiana trasy bardzo na plus.

@BvL
IR Malta wydaje mi się, że również w super relacji. Faktem są dwie zmiany czoła, jednak może zamiast wjazdu na Kaliską mógłby ten pociąg śmignąć przez Widzew, jeśli jest łącznica. Odnosząc się do połączenia do Bielsko Biała - Szczecin PR-y uruchamiają taki pociąg, lecz do Poznania i jego godziny raczej nie będą mogły ulec zmianie, ze względu na jeden obieg, ale inicjatywa bardzo dobra. Może gdyby coś zmieniono to Gorzów by wyszedł z tego, ale czytamy co też się dzieje w ogóle w sprawie tego miasta.
Pabianiczanin - 05-10-2010, 17:52
Temat postu:
pitagoras: Ale przecież Niegocin mógłby jechać dla odmiany w dzień.
ET40 - 05-10-2010, 18:16
Temat postu:
usunąłem, wyjaśnienie w następnym poście Smile.
pitagoras23 - 05-10-2010, 18:20
Temat postu:
Pociąg jadący z Poznania do Kalisza tak czy siak musi jechać przez Ostrów i zmienić tutaj czoło. Można jedynie zamiast na Łódź skierować go na "dół" ze Zduńskiej Woli, żeby jechał do Częstochowy później przez Kielce, Radom do Lublina.
Da się pojechać łącznicą Franklinów - Stary Staw, jednakże to bezsens ekonomiczny, aby pociąg nie dojeżdżał do ważnego punktu przesiadkowego.
Damian Łódź - 05-10-2010, 18:38
Temat postu:
Dla mnie rozsądnym rozwiązaniem byłoby :
Poznań-Ostrów-Łódź Kal.-Piotrków - Częstochowa-Kraków
zamiast jazdy przez Chorzew Siemk. choć nie wiem czy przez Łódź nie będzie dłużej.
W Łodzi Kal. jak i w Ostrowie można dać 12 minut na oblot maszyny. Reszte czasu przejazdu niech wyliczą ci co znają się lepiej na przelotach czasowych. Zestawienie 3B.

Sezonowe połączenie:
Łodź Kal. - Ostrów - Wrocław-JGóra/ Poznań-Kołobrzeg mozna tylko w weekendy w zestawieniu
3B+3B

Niegocin obowiązkowo w godzinach tak jak jezdzi przed likwidacją.

Można by zniszczyc TLK Asnyk, dając Lazura na wagony i do Helu, albo do Władka tak aby jeden skład obrócił, tez mogliby soecjalisci od przelotów to obliczyć. TLK wtedy by padł.

no i planowany Poznań - Stalowa Wola zrobic w relacji Gorzów Wlkp.-Zamośc ale to już fantastyka
ET40 - 05-10-2010, 18:39
Temat postu:
@pitagoras23:
Pomyliłem się Smile.
Chodziło mi o trasę przez Swarzędz, Konin, Dąbie n. Nerem i Zduńską Wolę, dalej tak jak pisałem wcześniej, czyli Łódź, Tomaszów, Radom, Lublin.
Damian Łódź - 05-10-2010, 18:41
Temat postu:
ET40, twoja opcja z całym szacunkiem jest nieoplacalna choc czasowo mogloby byc dobrze,ale jaki potok ci wygeneruje Piotrków Kuj na przykład. Ten pociąg musi zarabiac nawet jadac dłużej ale bez pominiecia dużych ośrodków.
Anonymous - 07-10-2010, 22:16
Temat postu:
IR Augustyn Kordecki GLIWICE -> WARSZAWA WSCHODNIA 1xED72

GLIWICE 5:30
Bytom
Chorzów Miasto
Katowice
Sosnowiec Główny
Będzin Miasto
Dąbrowa Górnicza
Łazy
Zawiercie
Myszków
Częstochowa Osobowa
Radomsko
Piotrków Trybunalski
Koluszki
Skierniewice
Żyrardów
Warszawa Zachodnia
Warszawa Centralna
WARSZAWA WSCHODNIA +/- 10:30

WARSZAWA WSCHODNIA 18:30
Warszawa Centralna
Warszawa Zachodnia
Żyrardów
Skierniewice
Koluszki
Piotrków Trybunalski
Radomsko
Częstochowa Osobowa
Myszków
Zawiercie
Łazy
Dąbrowa Górnicza
Będzin Miasto
Sosnowiec Główny
Katowice
Chorzów Miasto
Bytom
GLIWICE +/- 23:30

IR Jan Machulski ŁÓDŹ FABRYCZNA -> GLIWICE 1xEN57-20xx

ŁÓDŹ FABRYCZNA 5:30
Łódź Widzew
Łódź Andrzejów
Koluszki
Piotrków Trybunalski
Radomsko
Częstochowa Osobowa
Myszków
Zawiercie
Łazy
Dąbrowa Górnicza
Będzin Miasto
Sosnowiec Główny
Katowice
Chorzów Miasto
Bytom
GLIWICE +/- 8:50

GLIWICE 18:30
Bytom
Chorzów Miasto
Katowice
Sosnowiec Główny
Będzin Miasto
Dąbrowa Górnicza
Łazy
Zawiercie
Myszków
Częstochowa Osobowa
Radomsko
Piotrków Trybunalski
Koluszki
Łódź Andrzejów
Łódź Widzew
ŁÓDŹ FABRYCZNA +/- 21:50
Damian Łódź - 07-10-2010, 22:34
Temat postu:
mk1992, propozycje ok, tylko mam dwa pytania:
skąd wezmiesz tyle ED72, jak juz sporo IR jezdzi na tej jednostce?
po co postoje na p.o Łódź Andrzejów?
Anonymous - 07-10-2010, 22:40
Temat postu:
Skąd ED72? Wystarczy odpowiednio ułożyć obiegi. Natomiast na Gliwice - Łódź widziałbym EN57-20xx, na taką trasę więcej nie trzeba.
Japaw - 19-11-2010, 11:56
Temat postu:
Powinni zrobic interregio alebo regio express wzorem dawnego Chełmianina po trasie Kostrzyn-Gorzów Wlkp-Krzyz-Piła Gł- Bydgoszcz Gł - Toruń Gł - Kutno - Warszawa Wsch. - Deblin - LUBLIN, CHEŁM To byloby cos!!
sylwiaQ2 - 19-12-2010, 23:18
Temat postu:
Mi zdecydowanie brakuje jakiegoś rannego (8 rano)IR ze śląska (Katowice) do Warszawy...
a jeden który był chyba znikł bo go już nie widzę na rozkładach...
no i powrotny np ok 20...

albo dwa, rano z Katowic i rano z Warszawy,
wieczorem do Warszawy i wieczorem z Warszawy...
ET40 - 19-12-2010, 23:20
Temat postu:
Było więcej IR na trasie Wwa - Katowice (Zemes), ale wycięli. Widocznie nie opłacały się.

Ja w innym wątku już zaproponowałem coś takiego, zaproponuję i tu. Wydłużenie IR Wielkopolanin i IR San do Sandomierza. Ogromna korzyść wizerunkowa dla Przewozów Regionalnych.

Ech, szkoda, że taką słabiznę odwalili w tym rozkładzie w Bydgoszczy...Tylko jedna para IR do/z Warszawy, w piątki i niedzielę wydłużona relacja do Piły, jedna para sezonowca do Gdyni i na Śląsk...A sezonie wakacyjnym Bydgoszcz będzie miała fatalne połączenia z Kołobrzegiem - jedynie przez Trójmiasto (8 godzin jazdy!). Proponuję więc takie coś:
Łódź - Bydgoszcz - Piła - Koszalin - Słupsk poza sezonem, w sezonie do Kołobrzegu.

Przydałaby się też druga para IR (Piła) - Bydgoszcz - Warszawa.
REGIOchłopak - 19-12-2010, 23:21
Temat postu:
sylwiaQ2, Póki co CMK jest raczej niedostępna dla pociągów PR. Ale zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzień. Może zmiany w zarządach kilku spółek coś zmienią.
Pawel_15 - 20-12-2010, 00:10
Temat postu:
Opłacałby się IR do Kołobrzegu jadący z lub przez Bydgoszcz - Wierzchucin - Chojnice - Szczecinek - Kołobrzeg ? Szybciej chyba niż przez Piłę... Kilka lat temu jechał pociąg o nazwie Bory Tucholskie właśnie przez Szczecinek, Chojnice, Wierzchucin, Bydgoszcz do Lublina czy do Warszawy i frekwencja była wręcz bardzo spora...

SU45 by miała choć jakieś zatrudnienie, nawet w sezonie...
ET40 - 20-12-2010, 00:26
Temat postu:
Problem jest wiesz jaki...Bezdrucie.
pp - 20-12-2010, 08:46
Temat postu:
ET40 napisał/a:
Łódź - Bydgoszcz - Piła - Koszalin - Słupsk poza sezonem, w sezonie do Kołobrzegu.

Kiedyś w inym wątku napisałem że gdyby debile z pekapu (bo peelka to dalej beton rozbiórkowy z PKP) nie rozebrali odcinka Słosinko - Przechlewo, to można by było jechać SZT-em z Bydgoszczy przez Wierzchucin, Chojnice, Przechlewo, Miastko do Słupska.
ET40 - 20-12-2010, 17:16
Temat postu:
Wiesz, ale SZT to towar deficytowy, kibli zaś pod dostatkiem. Ponieważ trasa przez Piłę, Białogard jest zelektryfikowana - nic nie stoi na przeszkodzie, by na Łódź-Słupsk (w sez. Kołobrzeg) jechała jednostka Razz. Oczywiście jeżeli to się opłaca - ale tego to ja już nie wiem, patrząc jednak na zapełnione wehikuły PKS Koszalin i PKS Słupsk sądzę, że bez problemu udałoby się zapełnić EN57 w stopniu zadowalającym. Co więcej, na Bydgoszcz - Piła mógłby jechać jako osobowy, gdyż pomiędzy IR/TLK a Regio na tej trasie jest tylko ok. 10 minut różnicy w czasie przejazdu.
szymkalisz - 23-12-2010, 16:17
Temat postu:
To teraz ja Smile

CZĘSTOCHOWA OSOBOWA (o) 8.04
Radomsko 8.44
Piotrków Tryb. 9.21
Łódź Widzew 10.07
Łódź Kaliska (p/o) 10.27/10.39
Pabianice 10.55
Łask 11.10
Zd. Wola 11.26
Sieradz 11.39
Kalisz 12.26
Ostrów Wlkp. (p/o) 12.47 13.01
Pleszew 13.21
Jarocin 13.35
Środa Wlkp. 14.04
Poznań Starołęka 14.38
Poznań Gł. (p/o) 14.48 / 14.53
Szamotuły 15.23
Wronki 15.41
Krzyż 16.03
Nowe Drezdenko 16.17
Strzelce Krajeńskie Wschód 16.34
GORZÓW WIELKOPOLSKI (p) 17.03

trasa dziwna i raczej nikt normalny nie będzie ją jeździł z Częstochowy do Poznania (bo z przesiadką szybciej), ale uzupełnia dziurę w połączeniach Częstochowa - Łdz, Łdz - OW i OW - Poznań.
Pabianiczanin - 23-12-2010, 17:57
Temat postu:
szymkalisz:A odwrotna relacja Question
Ja wiem czy taka dziwna.
ET40 - 23-12-2010, 19:45
Temat postu:
Nie ma szans, bezdrucie. Do Zielonej to i może byłyby szanse na coś takiego ale nie do Gorzowa.
Brakuje IR Bydgoszcz - Wrocław. Jedynym przewoźnikiem gwarantującym bezpośredni dojazd na tej trasie jest PKP Intercity (nie narzekam) i przydałaby się jedna para IR, wszak wymiana między Bydgoszczą a Poznaniem jest spora, do Wrocławia też ludzie jeżdżą. Mógłby wyjeżdżać z Bydgoszczy około 16, we Wrocławiu około 21. W piątki i niedziele przedłużenie do Opola. Co wy na to, forumowicze?
Proponowany tabor: ET22+3xB lub Az, w szczytach 4x.

Druga propozycja: weekendowy (pt-nd) pociąg relacji:
Lublin - Puławy - Radom - Opoczno - Włoszczowa Północ - Częstochowa - Kalety - Miasteczko Śląskie - Tarnowskie Góry - Bytom - Chorzów - Katowice - Bielsko Biała Gł. i z powrotem.
Kuba MK - 27-12-2010, 16:16
Temat postu:
Przede wszystkim niech PR-y uruchomią jakieś IR do Gorzowa Wlkp/Kostrzyna!!! Obecne pociągi dalekobieżne w Gorzowie zmierzają ku całkowitej zagładzie!! Kiedyś z Gorzowa odjeżdżały 4 pospieszne, a teraz 1 ogryzek TLK! Moim zdaniem dobre byłoby połączenie Kostrzyn/Gorzów-Kraków Główny. Tak, aby gorzowianie mogli dojechać do Wrocławia,Katowic czy Krakowa! Ciekawym InterRegio byłoby np takie do Helu, ale raczej niemożliwe Very Happy
Dharma - 27-12-2010, 16:44
Temat postu:
Jeszcze 2-3 lata temu z mojego Inowrocławia mogłem dojechać w wakacje nad morze: Hel, Ustka, Łeba, Kołobrzeg,
od tego rozkładu mam tylko Hel i to jeden ?

Najchętniej IR wakacyjny na trasę Łódź - Kołobrzeg przez Inowrocław (jeździł taki TLK chyba Smile )

Bydgoszcz - Kraków przez Węglówkę ? też wakacyjnie albo najchętniej Gdynia - Kraków , czyli wydłużenie Bursztynka.

Olsztyn - Szczecin ? przez Toruń, Inowrocław, Poznań


IR obecnie traktuje jako alternatywę dotarcia w wakacje gdziekolwiek ... rozumiem fakt, że przez cały rok jeżdżą tylko na pewnych i zarobkowych trasach lub takich na "0", jednak w wakacje życzyłbym sobie więcej rzeźni nad morze czy w góry.
Pabianiczanin - 27-12-2010, 16:48
Temat postu:
Cytat:
Najchętniej IR wakacyjny na trasę Łódź - Kołobrzeg przez Inowrocław (jeździł taki TLK chyba )

Dobry pomysł by był aczkolwiek chętnych by nie brakowało.
ET40 - 29-12-2010, 00:03
Temat postu:
Czy Przewozy Regionalne zamierzają wejść na trasę Warszawa - Warka - Radom? Ta linia ma charakter dość podobny jak Warszawa - Łódź, tylko parametry oczywiście znacznie gorsze, ale może pociągi interRegio w odpowiednich porach bilansowałyby się?
Pabianiczanin - 29-12-2010, 08:21
Temat postu:
Nie wiem czy by się opłacało bo na tej linii jeżdżą koleje Mazowieckie.Ale mógłby być jakiś interRegio.
Anonymous - 29-12-2010, 12:05
Temat postu:
Nie da rady, stan linii kiepski, 105 km w ponad 2 godziny, nie dośc że jest KM, a IR woziło by drożej, to rownolegle do tej trasy jest jakas tam droga szybkiego ruchu, tak ze duzo osob woli autobusy.

A co myslicie o połączeniu IR Warszawa-Katowice z IR Katowice-Wroclaw i stworzenie IR Warszawa-CMK-Katowice-Opole-Wroclaw ? Zawsze to jeden skład zamiast dwóch, a to mniejsze koszty.
Anonymous - 29-12-2010, 12:11
Temat postu:
Od dłuższego czasu zastanawiam się, dlaczego PR-y tak bardzo lgną do CMK-i? Dlaczego nie uruchamiają pociągów IR z Katowic do Warszawy przez Częstochowę i z Krakowa przez Kielce, Radom? Myślę, że pociągi te cieszyłyby się o wiele większym zainteresowaniem wśród podróżnych, aniżeli te kursujące po CMK.

Stronę wcześniej zaproponowałem takie oto połączenia:

IR Augustyn Kordecki GLIWICE -> WARSZAWA WSCHODNIA 1xED72

GLIWICE 5:30
Bytom
Chorzów Miasto
Katowice
Sosnowiec Główny
Będzin Miasto
Dąbrowa Górnicza
Łazy
Zawiercie
Myszków
Częstochowa Osobowa
Radomsko
Piotrków Trybunalski
Koluszki
Skierniewice
Żyrardów
Warszawa Zachodnia
Warszawa Centralna
WARSZAWA WSCHODNIA +/- 10:30

WARSZAWA WSCHODNIA 18:30
Warszawa Centralna
Warszawa Zachodnia
Żyrardów
Skierniewice
Koluszki
Piotrków Trybunalski
Radomsko
Częstochowa Osobowa
Myszków
Zawiercie
Łazy
Dąbrowa Górnicza
Będzin Miasto
Sosnowiec Główny
Katowice
Chorzów Miasto
Bytom
GLIWICE +/- 23:30

IR Jan Machulski ŁÓDŹ FABRYCZNA -> GLIWICE 1xEN57-20xx

ŁÓDŹ FABRYCZNA 5:30
Łódź Widzew
Łódź Andrzejów
Koluszki
Piotrków Trybunalski
Radomsko
Częstochowa Osobowa
Myszków
Zawiercie
Łazy
Dąbrowa Górnicza
Będzin Miasto
Sosnowiec Główny
Katowice
Chorzów Miasto
Bytom
GLIWICE +/- 8:50

GLIWICE 18:30
Bytom
Chorzów Miasto
Katowice
Sosnowiec Główny
Będzin Miasto
Dąbrowa Górnicza
Łazy
Zawiercie
Myszków
Częstochowa Osobowa
Radomsko
Piotrków Trybunalski
Koluszki
Łódź Andrzejów
Łódź Widzew
ŁÓDŹ FABRYCZNA +/- 21:50
Adams - 29-12-2010, 12:33
Temat postu:
@mk1992 a co byś powiedział na to żeby IR Kordecki jechał dawną trasą czyli przez Mysłowice-Jaworzno Szczakową-Bukowno-Olkusz, z tym że dalej zamiast CMK przez Kielce-Radom.
Dla "równowagi" mógłby kursować IR Giewont z Zakopanego do Warszawy przez Kraków-Jaworzno Szczakową-Częstochowę-Koluszki.
Anonymous - 29-12-2010, 12:42
Temat postu:
Co do Kordeckiego - nie ma sensu. GOP potrzebuje taniej i w miarę szybkiej alternatywy dla pociągów PKP IC w godzinach rannych do Warszawy. Pomyśl, ile on by jechał rozwalonym odcinkiem Mysłowice - Jaworzno, a potem jeszcze tułaczka przez Radom... Przez Radom niech leci coś z Krk, dla Śląska alternatywą jest Częstochowa.
geordi - 29-12-2010, 13:22
Temat postu:
ET40 napisał/a:
Brakuje IR Bydgoszcz - Wrocław. (...) Mógłby wyjeżdżać z Bydgoszczy około 16, we Wrocławiu około 21. W piątki i niedziele przedłużenie do Opola.


Toć od nowego rozkladu mialy byc wlasnie 2 studenckie IR Bydg -> Poznań w 5 i 7. W starym rozkladzie IR Kujawy mialy o tyle fajna godzine odjazdu (17.25) ze mozna bylo na nie dojechac osobowka z Trójmiasta. Sumaryczny czas przejazdu był raptem 40min dłuższy.

Na Wrocław fakt, nie dało rady - ostatnia osobówka odjezdzala godzine wczesniej.

Ale gdyby Kujawy przetrzymaly beton jeszcze ten rozklad, podejrzewam ze w przyszlym bylaby szansa na przedluzenie na kiblu do Wroclawia.
Choć patrzac na ten rozklad wyglada na to, ze to UMWD nie chce placic za pozniejsza osobowke. I tam bym upatrywal najszybszej szansy poprawy Razz.

Teraz zostaje tylko przesiadka w Inowroclawiu na Mamry, 45min czekania ...
lxd2bartek - 29-12-2010, 13:37
Temat postu:
Ja bym proponował "Koziołek" Częstochowa-Poznań wydłużyć do Szczecina/Świonujście i żeby kursował codziennie do Szczecina do Świnoujścia w wakacje.
Pabianiczanin - 29-12-2010, 14:15
Temat postu:
A ja bym proponował z dworca Łódź Fabryczna IR do Lublina lub dalej do Chełmna przez:Tomaszów Mazowiecki - Radom - Puławy
ET40 - 29-12-2010, 14:16
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Co do Kordeckiego - nie ma sensu. GOP potrzebuje taniej i w miarę szybkiej alternatywy dla pociągów PKP IC w godzinach rannych do Warszawy. Pomyśl, ile on by jechał rozwalonym odcinkiem Mysłowice - Jaworzno, a potem jeszcze tułaczka przez Radom... Przez Radom niech leci coś z Krk, dla Śląska alternatywą jest Częstochowa.

Kilka stron wcześniej zaproponowałem takie coś:
(Chełm) - Lublin - Puławy - Radom - Drzewica - CMK - Miechów - Raciborowice - Kraków Główny. 1x porządny EN57 byłby taborem wystarczającym na taką trasę Smile.

O 6.15 z Lublina do Krakowa jedzie TLK, więc ten IR mógłby jechać około 8. Z Krakowa jechałby późnym popołudniem (około 17, może 18).

[ Dodano: 29-12-2010, 17:39 ]
Sorry, pomyłka. Nie proponowałem tego tutaj tylko oczywiście w wątku z propozycjami na RJ 2011/12 Smile.

[ Dodano: 29-12-2010, 17:40 ]
@Pabianiczanin, ja proponowałem to już dawno, wysłałem nawet mail do Przewozów Regionalnych Wink.
Wolfchen - 29-12-2010, 17:47
Temat postu:
Cytat:
Nie da rady, stan linii kiepski, 105 km w ponad 2 godziny, nie dośc że jest KM, a IR woziło by drożej, to rownolegle do tej trasy jest jakas tam droga szybkiego ruchu, tak ze duzo osob woli autobusy.
Dokładnie. Nawet wliczając korek w Raszynie, to autobusem się dojedzie szybciej. Nie wspominając już o tym, że w newralgicznych porach autobus jest częściej, niż co 30 minut.
Cytat:
Od dłuższego czasu zastanawiam się, dlaczego PR-y tak bardzo lgną do CMK-i? Dlaczego nie uruchamiają pociągów IR z Katowic do Warszawy przez Częstochowę i z Krakowa przez Kielce, Radom?
Czas przejazdu przez Kielce - Radom jest tragiczny, myślę, że w tym rzecz.
ET40 - 29-12-2010, 18:30
Temat postu:
Dwie propozycje dla Przewozów Regionalnych lub Intercity, z racji potoków pasażerskich na tych dwóch trasach lepiej na nich sprawdziłyby się EZT, więc RACZEJ to do Przewozów Regionalnych:

1. już kiedyś proponowany przeze mnie IR Bydgoszcz - Łódź Kaliska.

Bydgoszcz Główna 18:30
Bydgoszcz Leśna 18:35
Solec Kujawski 18:56
Toruń Główny 19:34
Aleksandrów Kujawski 19:56
Włocławek 20:15
Kutno 20:41
Łęczyca 21:11
Zgierz 21:41
Łódź Żabieniec 21:55
Łódź Kaliska 22:04 przyjazd

Pt-Nd, EN57. Uzasadnienie: brak późnopopołudniowego pociągu z Bydgoszczy do Łodzi.

W drugą mańkę:
Łódź Kaliska 08:30
Łódź Żabieniec 08:39
Zgierz 08:52
Łęczyca 09:22
Kutno 09:52
Włocławek 10:25
Aleksandrów Kujawski 10:49
Toruń Główny 11:00
Solec Kujawski 11:29
Bydgoszcz Leśna 12:02
Bydgoszcz Główna 12:07 przyjazd

Pt-Nd EN57

2. IR Toruń Wschodni - Koszalin

Toruń Wschodni 06:45
Toruń Miasto 06:50
Toruń Główny 06:56
Solec Kujawski 07:22
Bydgoszcz Wschód 07:37
Bydgoszcz Leśna 07:43
Bydgoszcz Główna 07:49
Nakło n/Notecią 08:19
Wyrzysk Osiek 08:34
Piła Główna 09:05
Jastrowie 09:38
Szczecinek 10:10
Białogard 11:03
Koszalin 11:23 przyjazd

Pt, Nd EN57.

W drugą:
Koszalin 15:20
Białogard 15:40
Szczecinek 16:33
Jastrowie 17:05
Piła Główna 17:40
Wyrzysk Osiek 18:11
Nakło n/N 18:27
Bydgoszcz Główna 18:57
Bydgoszcz Leśna 19:02
Bydgoszcz Wschód 19:08
Solec Kujawski 19:22
Toruń Główny 19:48
Toruń Miasto 19:55
Toruń Wschodni 20:00 przyjazd

Pt, Nd EN57.

Na trasie Bydgoszcz <-> Toruń Wsch. mógłby jechać jako jeden z Regio, nie uwzględniłem tego powyżej, ale na pewno dobrze wpłynęłoby to na jego rentowność (a różnica w czasie niewielka). W sezonie mógłby jechać aż do Ustki.
Obecnie bardzo brakuje jakiegokolwiek połączenia kolejowego Torunia i Bydgoszczy z Koszalinem, a jest ono potrzebne biorąc pod uwagę, że sporo osób z Koszalina studiuje w Bydgoszczy i Toruniu, w drugą stronę również istnieje zależność że tak się wyrażę "studencka". Do Słupska go nie wytrasowałem bo z tego co wiem w woj. pomorskim nie przepadają za IR.
Jestem więcej niż pewien, że jeździłby pełen pod warunkiem skomunikowania go z pociągami m.in z Kołobrzegu, Słupska, Stargardu Szcz. i Krzyża/Gorzowa.
Damian Łódź - 29-12-2010, 18:42
Temat postu:
ET40, z tym IR Bydgoszcz-Łódź to dowaliłeś do pieca Język . Po co ten p.21:04 na Kaliską, prawie 100% dubel z R 51026 który ma dobrą frekwencję.
Albo odj. o 11:00 do Bydgoszczy - dla kogo?9:11 Regio do Torunia, 9:52 TLk do Gdyni
Ale ten Toruń-Koszalin pomysł nawet dobry Smile .
ET40 - 29-12-2010, 18:44
Temat postu:
Godziny podałem tak orientacyjnie, mogę zmienić Razz.
Damian Łódź - 29-12-2010, 18:48
Temat postu:
ET40, uwierz mi, że frekwencja w tych pociagach (Bydg-Łódź) byłaby na granicy 10-15%. Tutaj warto pomyslec nad połączeniem rel. Bydgoszcz-Toruń i Toruń-Lódź. Myślę,że konkretniejszą propozycją byłoby sezonowe połączenie z Krakowa do Kołobrzegu p. Kutno, Bydg,Piłę (5B)bo to najkrótsza droga,a nie tam jakieś wycieczki TLKami p.Trójmiasto Smile
ET40 - 29-12-2010, 18:52
Temat postu:
Sam nie wiem...Teelki na tej trasie mają słuszną frekwencję.

Co do sezonowców... Warszawa <-> Kołobrzeg p. Łowicz, Kutno, Włocławek, Toruń, Bydgoszcz, Piłę, Szczecinek, Białogard. Smile Łódź - Kołobrzeg też by mógł być. Połączenia Warszawy z Kołobrzegiem są w tym rozkładzie tak beznadziejne, że szkoda słów.

[ Dodano: 29-12-2010, 20:11 ]
EDIT: O czym pisałem już w propozycjach na 2011/12 - odjazd IR z Koszalina przełożyłbym na 16.20, żeby nie dublował Regio z Piły odjeżdzające o 17:53 Smile.
Urbi - 29-12-2010, 20:30
Temat postu:
Swoją drogą, wszystkie pociągi REGIO z Łodzi do Torunia powinny być wydłużone do Bydgoszczy, szczególnie że nie można tam dojechać bezpośrednio pociągami spółki Przewozy Regionalne.
ET40 - 29-12-2010, 20:38
Temat postu:
No właśnie, też tak uważam, wtedy IR nie byłby że tak powiem potrzebny na tej trasie, a może i nawet PR zarobiłyby na tym.
Pabianiczanin - 29-12-2010, 21:01
Temat postu:
Regio z Łodzi do Bydgoszczy Question to dobry pomysł
Kaszub - 29-12-2010, 23:15
Temat postu:
ET40 napisał/a:
Do Słupska go nie wytrasowałem bo z tego co wiem w woj. pomorskim nie przepadają za IR.

Z tego co kiedyś obiło mi się o uszy, to IR na Pomorzu ma być znacznie więcej po tej modernizacji linii do Warszawy. Ale jak mówiłem, "kiedyś obiło mi się o uszy", więc nie wiadomo jak z wiarygodnością..

Jako argument za wytrasowaniem do Słupska masz kursujący przed wygraniem przetargu przez skm pociąg Słupsk - Gdynia - Bydgoszcz. Fakt, trasa zupełnie inna, jednak trochę tych biletów na pełną relację zawsze było. Odjazd ze Słupska ok. 11:30 - 12:30 Smile
REGIOchłopak - 30-12-2010, 15:26
Temat postu:
Pociąg iR "Barbakan"(83120/83520) Powinien zatrzymywać się w obu kierunkach na stacji Byczyna Kluczborska, a nie jak dotąd tylko w stronę Szczecina. Taka zmiana poprawi ofertę przewozową i zwiększy ilość potencjalnych klientów.
Pociąg iR "Barbakan(38121) Powinien być skomunikowany na stacji Gliwice z pociągiem REGIO(64326) z Opola. Pociąg ten przyjeżdża dokładnie jedną minute po odjeździe pociągu iR.
Pociąg iR "Bursztyn"(45520/54516) Powinien kursować w dni (5 i 7) i dodatkowo być skomunikowany w dni wolne z pociągiem REGIO(112) z Gliwic, który nie kursuje w dni wolne. Pociąg ten przy zwiększeniu dni kursowania zapewni zwiększenie dostępności podróżnych co poprawi ofertę i wpłynie pozytywnie na frekwencję tego pociągu. Można by pomyśleć nad ewentualnym skróceniem go poza dniami które widnieją obecnie w rozkładzie i wytrasowaniu go tylko do stacji Bydgoszcz Główna.
Pociąg iR "Podkarpacie"(34125) W dni w które kursuje z Gliwic i do Gliwic powinien zostać wytrasowany przez Bytom, Chorzów Miasto. Czas przejazdu jest niewiele dłuższy, a spowoduje to urozmaicenie oferty w tych miastach co zwiększy liczbę potencjalnych podróżnych. Dodatkowo pociąg ten powinien kursować codziennie. Obecnie brak jest sensownego powrotu pociągiem interREGIO z Krakowa w godzinach wczesno wieczornych co może zniechęcać potencjalnych podróżnych do wybory pociągu iR jako środka lokomocji.
Pociąg iR(64122/46135) należało by wytrasować przez Chorzów Miasto i Bytom, spowoduje to zwiększenie dostępności dla podróżnych i zwiększenie frekwencji w pociągu. Pociąg ten na odcinku Katowice-Gliwice powinien kursować według taryfy na pociąg REGIO. Czas przejazdu dla tej relacji jest niewiele dłuższy od czasu dla standardowej trasy przez Zabrze.
Anonymous - 30-12-2010, 20:07
Temat postu:
@REGIOchłopak, ja w sprawie trasowania IR-ów przez Bytom i Chorzów Miasto. Wczoraj poszło pismo w tej sprawie do centrali PR. Jak tylko otrzymam odpowiedź, to od razu opublikuję ją na forum.
_kamil_ - 31-12-2010, 17:31
Temat postu:
Oto moje propozycje

CHEŁMIANIN:Chełm-Lublin-Warszawa-Łódź Fabryczna
CISY:Chełm-Lublin-Warszawa Zach.
do tych dwóch pociągów można by było utworzyć Regio z Zamościa skomunikowane na stacji Rejowiec.
BEŁDANY:Lublin-Warszawa-Olsztyn-Korsze(tu skomunikowanie z osobówką do Ełku),w roku szkolnym kursuje tylko na odcinku Lublin-Olsztyn.
REJ:Lublin-Warszawa-Białystok
REGIOchłopak - 02-01-2011, 17:54
Temat postu: Znikające pociągi interREGIO
Wymagane przez Urząd Transportu Kolejowego uzgodnienie ofert między spółkami
Przewozy Regionalne, a PKP Intercity skończyło się cięciami w ofercie InterRegio

Ostatnie tygodnie przed wejściem w życie nowego rozkładu jazdy to czas masowego wycinania zaplanowanych połączeń. Wielkie cięcie trwało niemalże do samego 12 grudnia 2010 r., czyli do dnia, kiedy rozkład jazdy 2010/2011 wchodził w życie. W efekcie w książkowym wydaniu sieciowego rozkładu jazdy pociągów oraz w rozkładzie internetowym pojawiło się wiele pociągów-widm, które w rzeczywistości nigdy nie pojawiły się na torach. W efekcie pierwsze dni po wejściu nowego rozkładu jazdy skończyły się chaosem na dworcach – pasażerowie chcieli skorzystać z połączeń zamieszczonych w nowym rozkładzie jazdy, które jednak kursowały w innych niż podane w rozkładach terminach lub relacjach albo... nie kursowały wcale.

Rozjechane InterRegio

Pociągami-widmami stała się duża część pociągów InterRegio spółki Przewozy Regionalne. Na torach nigdy nie pojawił się zaplanowany i uwzględniony w sieciowym rozkładzie pociąg InterRegio „Barnim” relacji Toruń – Bydgoszcz – Piła – Szczecin. Z kolei pociąg InterRegio „Prosna” według tabel rozkładu sieciowego miał kursować w relacji Warszawa – Łódź – Wrocław – Legnica – Bolesławiec we wszystkie dni tygodnia, a okazało się, że „Prosna” naprawdę kursuje jedynie między Warszawą a Wrocławiem i w dodatku tylko w piątki oraz niedziele. Podobnym cięciom w terminach kursowania zostały poddane inne pociągi InterRegio – między innymi poranny pociąg z Katowic do Wrocławia (według rozkładu miał kursować codziennie oprócz sobót, a w rzeczywistości kursuje tylko w soboty), „Starosta” z Warszawy do Poznania (miał kursować codziennie, a kursuje tylko w piątki i niedziele), „Mickiewicz” z Poznania do Bielska-Białej (miał kursować codziennie oprócz sobót, a kursuje tylko w weekendy), a także „Szyndzielnia” z Wrocławia przez Rybnik do Bielska-Białej (miała kursować codziennie, a kursuje tylko w weekendy). – Brak pociągu InterRegio „Szyndzielnia” we wszystkie dni tygodnia powoduje zniknięcie ze świadomości pasażerów istnienia sensownego połączenia kolejowego na tej trasie – mówi dwumiesięcznikowi „Z Biegiem Szyn” Łukasz Wała ze Stowarzyszenia Rozwoju Kolei Górnego Śląska.

Uzgodniony chaos

Cięcia w ofercie InterRegio to efekt zarządzonej przez Urząd Transportu Kolejowego koordynacji ofert między konkurencyjnymi przewoźnikami: PKP Intercity oraz Przewozami Regionalnymi. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe w komunikacie z 7 grudnia 2010r. informowała bowiem, że „wszystkie trasy rocznego rozkładu jazdy 2010/2011 zostały skoordynowane i uzgodnione wzajemnie przez PKP Intercity i Przewozy Regionalne”, dodając jednak przy tym, że „w okresie od 10 listopada 2010 r., tj. po przekazaniu powiadomienia o przyznanych trasach pociągów, przewoźnicy wnioskowali o dokonanie zmian i zarządzenie nowych pociągów. W dalszym ciągu przewoźnicy dokonują także rezygnacji z niektórych przyznanych już tras pociągów”. Grupa PKP w swoim oświadczeniu z 16 grudnia 2010 r., które ukazało się na łamach największych gazet, poinformowała, że uzgodnienia rozkładu jazdy trwały „aż do pierwszych dni grudnia”. Jak widać, zarządzona przez Urząd Transportu Kolejowego koordynacja ofert między PKP Intercity a Przewozami Regionalnymi przeprowadzona została zupełnie na ostatnią chwilę i w dużej mierze to właśnie te uzgodnienia spowodowały chaos związany z wejściem w życie rozkładu jazdy 2010/2011.

Sam Krzysztof Jaroszyński, prezes Urzędu Transportu Kolejowego, dopiero na konferencji prasowej 7 grudnia 2010 r., a więc na zaledwie pięć dni przed wejściem w życie rozkładu jazdy 2010/2011 zameldował o finale koordynacji rozkładów Przewozów Regionalnych oraz PKP Intercity: – W tym momencie wszystkie pociągi tych przewoźników zostały uzgodnione (cytat za portalem „Rynek Kolejowy”). A zatem uzgodnienia zostały sfinalizowane w chwili, gdy książkowe wydanie sieciowego rozkładu jazdy na sezon 2010/2011 było nie tylko już wydrukowane, ale nawet rozprowadzane wśród pracowników kolei i sprzedawane klientom.

Koordynacja, czyli likwidacja

Krzysztof Jaroszyński, prezes UTK, sugerował, że dzięki koordynacji jakość oferty przewozowej się poprawiła: – Podjęliśmy kroki związane z podwyższeniem standardów nowego rozkładu. Przewozy Regionalne i PKP Intercity zawarły przed UTK porozumienie w zakresie uzgodnienia koordynacji pociągów (cytat za portalem „KOW”). Prezes UTK precyzował, że dzięki koordynacji udało się wyeliminować niedogodności dla pasażerów: – W obszarze przewozów międzywojewódzkich był wzajemny brak koordynacji pociągów oraz liczne spiętrzenia, które były bardzo niedogodne dla podróżnych (cytat za portalem „Rynek Kolejowy”). Najbardziej spektakularnymi cięciami w ramach uzgodnień między przewoźnikami zostały objęte pociągi InterRegio, które miały kursować na trasach obsługiwanych równocześnie przez Tanie Linie Kolejowe spółki PKP Intercity. Mowa między innymi o pociągu InterRegio „Mazowsze” (według rozkładu miał kursować na trasie Warszawa – Poznań – Zielona Góra, a ostatecznie wyjechał na tory w skróconej relacji Warszawa – Poznań) oraz InterRegio „Słowiniec”

(miał kursować w relacji Słupsk – Koszalin – Piła – Poznań, a finalnie w ogóle nie pojawił się na torach). I tak oto w ramach „podwyższania standardów” i „likwidacji spiętrzeń, które były bardzo niedogodne dla podróżnych” Zielona Góra straciła jeden z trzech pociągów do Warszawy, a Pomorze Środkowe straciło jedno zczterech bezpośrednich połączeń z Poznaniem.

Karol Trammer

Źródło:http://www.kolej.net.pl/zbs/zbs51.pdf
-------------
Czy takie działania nie mają przypadkiem na celu wygaszanie popytu na pociągi interREGIO?
Czy UTK tak naprawdę działa na korzyść pasażera czy spółek kolejowych?
W tym przypadku jednej-PKP Intercity.

[ Dodano: 02-01-2011, 18:01 ]
Ciekawe tylko z jakim pociągiem TLK konkurowała "Szyndzielnia" skoro w tak bezczelny sposób została uwalona?! Przecież ICC nie kursuje na tej trasie:|

REGIOchłopak, forum rozjeżdża się u wszystkich, nie tylko u Ciebie. Nie podawaj zbyt długiego ciągu snaków (np _____ aż do końca, czy długich linków). ~Iktorn
ET40 - 02-01-2011, 19:08
Temat postu:
No a Barnim? Tak samo, na tej trasie nie kursują pędzące literki, na tej trasie nie kursuje NIC.
Krix - 02-01-2011, 22:12
Temat postu:
Cięcia Szyndzielni to też efekt uzgodnień...? nie ma alternatywy, a wedlug pisma ze śląskiego UM centrala poinformowała ich o tym 18 listopada gdy już było za późno na zmianę pociągów Regio w tym regionie.

Podobnie brak w niedzielę rano czegokolwiek z Łodzi do Krakowa (tak by być w Krakowie przed południem) to efekt uzgodnień?
OPi - 02-01-2011, 23:15
Temat postu:
Mi się wydaje że powodem uwalenia Barnima była niemożliwość pozyskania Sa110, choć przecież zawsze mógł jeździć na SUce. Jednak nie wydaje mi się, by PIC maczał w tym palce.
REGIOchłopak - 04-02-2011, 23:05
Temat postu: Dokąd jeszcze interREGIO
QbaOSW, teraz jeździ z Bielska, więc może ta zmiana go uwaliła...
ET40 - 04-02-2011, 23:06
Temat postu:
No to przetrasować go na Bytom i może coś drgnie.
QbaOSW - 05-02-2011, 10:23
Temat postu:
REGIOchłopak, Ja bym Go dał na Przemyśl, no ale nie na klopie
Tomasz K. - 05-02-2011, 10:59
Temat postu:
Na Przemyśl będzie się dublował z IR Łużyce
Anonymous - 05-02-2011, 11:01
Temat postu:
Kuba, żeby dublował się z IR Łużyce z Krakowa do Bolesławca? Ja bym go wydłużył do Żywca (na odcinku Żywiec - Bielsko Biała jako REGIO) i tak jak już koledzy proponowali w innym wątku, niech go przetrasują na Bytom. Wtedy będziemy mieli pociąg TLK z Bytomia do Poznania o 14:48 (przez Wieluń) i IR o 17:28 (przez Lubliniec, Kluczbork). Mogliby go nawet przesunąć o te 20 minut do przodu i byłby fajny odstęp 3-godzinny. Zastanawia mnie jednak, dlaczego kursuje on tylko dwa razy w tygodniu, a nie codziennie?
Tomasz K. - 05-02-2011, 11:06
Temat postu:
Moim zdaniem kursuje tylko w wybrane dni ponieważ frekwencja w nim nie zachwyca
QbaOSW - 05-02-2011, 11:55
Temat postu:
mk1992, Już nie musi być tak wszystko ładnie pięknie pedantycznie cyklu
ET40 - 05-02-2011, 13:18
Temat postu:
No mogliby zwiększyć ilość dni w jakich kursuje Mickiewicz, np 1,4,5,6,7 po przetrasowaniu na Bytom. Ale czy na to w UTK by się zgodzili?
szymkalisz - 05-02-2011, 21:58
Temat postu:
Miło by było, gdyby PR pomyślały o ex. Włókniarzu. Jeśli udałoby się go uruchomić - na pewno miałby frekwencję, kto wie... może latem do Świnoujścia? IR miałby szybszy czas przejazdu niż dawny TLK poza tym w obecnym RJ pociągów miasta położone wzdłuż 14 (od Lublinka do Czekanowa k. Ostrowa) mają z Poznaniem tylko 3 połączenia na dobę.

ŁÓDŹ KALISKA 6.09 - Pabianice 6.27 - Łask 6.47 - Zd. Wola 7.02 - Sieradz 7.15 - Kalisz 7.55 - Ostrów Wlkp. 8.15/8.31 - Pleszew 8.50 - Jarocin 9.07 - Środa Wlkp. 9.31 - Poznań Gł. 10.04/10.08 - Szamotuły 10.30 - Wronki 10.43 - Krzyż 11.07 - Dobiegniew 11.22 - Choszczno 11.43 - Stargard Szczeciński 12.07 - Szczecin Dąbie 12.24 - SZCZECIN GŁÓWNY 12.30

Mimo długiego postoju w Ostrowie trwającego 16 minut (żeby nie naszedł się z innym pociągiem do Poznania), na trasie zyskujemy 28 minut (względem ex Włókniarza).
railman93 - 06-02-2011, 09:36
Temat postu:
tylko według mnie pociąg by jechał raptem godzine po osobówce z Łodzi do Poznania, a wiec trochę za szybko.
QbaOSW - 06-02-2011, 10:45
Temat postu:
szymkalisz, Obecnie pociągi do poznania z Kalisza odjeżdżają o godzinach: 7:08, 10:38, 18:35. Moim zdaniem nie warto pchać na siłę IR w tą szczelinę od 7-10. Pamiętajmy, że IR to produkt, który musi sam na siebie zarabiać. Można by pomyśleć o puszczeniu tego składu w przerwie od 10-18, i nie koniecznie do Szczecina, bo tam już jeździ IR Barbakan i TLK 48101/84100
pitagoras23 - 06-02-2011, 10:47
Temat postu:
Dobrym posunięciem byłoby puszczenie jakiegoś IR do Kołobrzegu. Myślę, że tak jak Kuba mówi jakiś składzik w okolicach 12 byłby super, bo do Poznania dojeżdżałby powiedzmy po 15, a przed 16 i mógłby zabierać ludzi z pracy w tamtym kierunku. Z powrotem pasowałby myślę w godzinach dawnego Włókniarza (TLK).
sasho33 - 06-02-2011, 11:41
Temat postu:
szymkalisz napisał/a:
Poznań Gł. 10.04/10.08 - Szamotuły 10.30 - Wronki 10.43 - Krzyż 11.07 - Dobiegniew 11.22 - Choszczno 11.43 - Stargard Szczeciński 12.07 - Szczecin Dąbie 12.24 - SZCZECIN GŁÓWNY 12.30

Śmiech a cóż to za trasowanie? Tak to nawet EIC Chrobry nie jeździ, mając o kilka postojów mniej!

Jak już to Poznań Gł 10:08 - Szamotuły 10:36 - Wronki 10:49 - Krzyż 11:13 - Dobiegniew 11:29 - Choszczno 11:49 - Stargard Szcz. 12:12 - Szczecin D. 12:30 - Szczecin Gł. 12:45.

Kilka kwiatków z tego, co napisałeś:
22 min Poznań - Szamotuły: NIGDY jeszcze tak nie jechał ŻADEN pociąg na tym odcinku. Najkrótszy do tej pory czas to były 24 minuty, i to kiedy szlakowa była na całym odcinku o 20 km/h wyższa
6! min Szczecin Dąbie - Główny: tu już przegięcie Very Happy również nigdy żaden pociąg nie jechał w takim czasie, gdyż jest to po prostu niemożliwe, pociąg musiałby być wytrasowany na 130 km/h!

Pomijam już fakt, że na odcinku Poznań - Szczecin pociąg trochę bezsensowny, bo:
primo: o 9:55 z Poznania do Szczecina jedzie tańszy REGIO
segundo: o 11:00 z Poznania do Szczecina jedzie kolejny InterREGIO Portowiec
tertio: o 10:39 z Poznania do Szczecina jedzie co prawda niebotycznie i nieporównywalnie droższy EIC Prus, ale z dużo lepszym czasem przejazdu, z którego skorzystają ci którym na czasie zależy i pieniądz nie gra roli

Tak więc, na 351 godziny zupełnie nietrafione.
ET40 - 06-02-2011, 13:05
Temat postu:
pitagoras23 napisał/a:
Dobrym posunięciem byłoby puszczenie jakiegoś IR do Kołobrzegu. Myślę, że tak jak Kuba mówi jakiś składzik w okolicach 12 byłby super, bo do Poznania dojeżdżałby powiedzmy po 15, a przed 16 i mógłby zabierać ludzi z pracy w tamtym kierunku. Z powrotem pasowałby myślę w godzinach dawnego Włókniarza (TLK).

Od kwietnia do września będzie jeździł IR Delfin łączący Poznań z Kołobrzegiem.

Ja byłbym za przywróceniem Słowińca z wydłużeniem go do Wrocławia.

Poza tym dzisiaj sobie myślałem o Kamieńczyku i Szczelińcu. Gdyby przesunąć odjazd Regio 7620 z Gniezna z 5:50 na 6:50, to uważam, że mógłby startować z Bydgoszczy, do Gniezna jako interREGIO z postojem wyłącznie w Inowrocławiu i Mogilnie. Wypełniona zostałaby luka po likwidowanym od marca "dziwolągu" TLK Bydgoszcz - Poznań - Zakopane, poza tym na trasie Bydgoszcz <-> Wrocław byłaby tańsza alternatywa dla TLK. W taki sam sposób można by wydłużyć 5628 (odj. z Gniezna o 14.12).
Wydłużenie oczywiście w obie strony Smile.
sheva17 - 22-02-2011, 20:33
Temat postu:
Cytat:
Jezu ludzie ! Tu nie chodzi przeciez o polaczenia Lublin-Bydgoszcz, tylko pamietajcie ze posrodku jest WARSZAWA !


@Pułtuś, jasne, że po drodze jest Warszawa co nie oznacza, że pasażerowie tylko tam jeżdżą. Generalnie musimy jednak zdawać sobie sprawę, że Lublin to jednak znacznie mniejsze miasto od Wrocławia, Poznania, Krakowa, czy nawet Katowic, a przecież o ofercie decyduje podaż. Moim zdaniem w Lublinie TLK wystarczy, na pewno tych do stolicy, problemem są sezonowce, tutaj cięcia będą bolesne. Generalnie Lublin potrzebuje nowych IR, do Krakowa- tutaj z powodzeniem można konkurować z busami, kto chce tłuc się do Krakowa ponad 5 godzin? Oczywiście ze 2 IR do stolicy, kursujące codziennie nie raz na jakiś czas jak PR-y obecnie planują. Lublin zasługuje na wybór, coś poza TLK-ami, na te jednak nie wszystkich stać- myślę tutaj przede wszystkim o studentach i młodych- i tanimi busami, jazda tymi z CONTBUSA to przecież igranie ze śmiercią. IR w Lublinie są potrzebne, te będą właśnie głównie konkurencją nie dla TLK, ale dla busów.
Anonymous - 22-02-2011, 20:41
Temat postu:
Akurat czas przejazdu miedzy Krakowem a Lublinem jest okej- 4,5 godziny. Kuleją zaś połączenia Radom-Lublin czy Kielce-Lublin. TLKi Krakow-Lublin są dwie- rano i popołudniu. Myslalem o tym intensywnie i wymyslilem, że dobrze by było uruchomić miedzy nimi InterRegio- 13:45 byłaby dobrą porą, mysle o kursowaniu w (5)- pod studentów. Co ważne, pociag ten meldował by sie okolo 16:45-17:00 w Radiomiu, co jest ulubiona pora dla studentow wracajacych do domów. Dlatego wymiana podroznych zachodzilaby i w Kielcach i w Radomiu. Mysle ze frekwencja bylaby spora- do tego mamy przeciez ludzi chcacych szybko i tanio dojechac z Krakowa do Kielc, itp.

Ta propozycja nie miesci sie w temacie wątku, więc Moderator niech to przeniesie wedle uznania : ) @Sheva- jak cos to pisz PW.
sheva17 - 22-02-2011, 20:59
Temat postu:
Pułtuś rozmawiamy o ofercie PKP IC. Moim zdaniem 4, 5 godziny to zdecydowanie za długo. Pamiętasz może EX Jagiełło i jego czas przejazdu? Chyba było niewiele ponad 3 godziny. Z taką ofertą spokojnie można na rynku konkurować. Co do cięć i Lublina naprawdę nie ma tragedii.
ET40 - 22-02-2011, 21:11
Temat postu:
Pułtuś napisał/a:
Akurat czas przejazdu miedzy Krakowem a Lublinem jest okej- 4,5 godziny. Kuleją zaś połączenia Radom-Lublin czy Kielce-Lublin. TLKi Krakow-Lublin są dwie- rano i popołudniu. Myslalem o tym intensywnie i wymyslilem, że dobrze by było uruchomić miedzy nimi InterRegio- 13:45 byłaby dobrą porą, mysle o kursowaniu w (5)- pod studentów. Co ważne, pociag ten meldował by sie okolo 16:45-17:00 w Radiomiu, co jest ulubiona pora dla studentow wracajacych do domów. Dlatego wymiana podroznych zachodzilaby i w Kielcach i w Radomiu. Mysle ze frekwencja bylaby spora- do tego mamy przeciez ludzi chcacych szybko i tanio dojechac z Krakowa do Kielc, itp.

Ta propozycja nie miesci sie w temacie wątku, więc Moderator niech to przeniesie wedle uznania : ) @Sheva- jak cos to pisz PW.

Ja mam jeszcze lepszy pomysł. Busiarstwo mogłoby zwijać interes po uruchomieniu połączenia IR Lublin - Puławy - Radom - Przysucha - Drzewica - CMK - Włoszczowa Płn. - Kozłów - Miechów - Kraków Gł./Płaszów. Czas przejazdu bezkonkurencyjny, ale pominięte zostałyby Skarżysko i Kielce. Mimo to uważam, że warto byłoby takie połączenie uruchomić uruchamiając również piątkowo-niedzielny pociąg przez Kielce.
Rafaello1973 - 22-02-2011, 21:54
Temat postu:
Co do wcześniejszych wypowiedzi ,skład z Gniezno do Jeleniej Góry przez Poznań - Wrocław można by puścić przez Wrześnię, to co prawda nadłożenie 24km ,ale to miasto odzyskałoby stracone połączenie z Dolnym Śląskiem po wycofaniu połączeń Gdynia - Gniezno - Jarocin Jelenia Góra. No i mogli by w PRach( może jakiegoś maila się napisze) pokombinować z tym wspomnianym przez moich przedmówców dawnym "Wieniawskim" relacji Poznań - Konin- Kutno- Łódź Kaliska - Radom - Lublin ( ewentualnie start ze Szczecina)
sheva17 - 22-02-2011, 22:01
Temat postu:
Jako pociąg studencki ten IR z Lublina w 5 i 7 jak najbardziej. Trasa fakt- rewelacyjna.
Anonymous - 22-02-2011, 22:04
Temat postu:
A czemu tylko w 5 i 7? Ostatnimi czasy jakaś taka dziwna moda się zrobiła na pociągi weekendowe. Jeszcze 3/4 lata temu pociągi pośpieszne kursowały codziennie i codziennie ludzie nimi jeździli. O pasażera trzeba walczyć, a uruchomienie pociągu dwa razy na tydzień to raczej śmiech na sali, aniżeli walka o klienta.

Oczywiście osobną kwestią jest stan i ilość taboru w spółkach kolejowych, a z miesiąca na miesiąc jest to coraz większy problem.
pawelu - 22-02-2011, 22:09
Temat postu:
Bardzo ciekawy temat, i długo można by tu pisać. Na niejednej trasie i niejednemu miastu przydałoby się Inter Regio, zwłaszcza dotyczy to Polski Wschodniej. Moim zdaniem, przede wszystkim Inter Regio "Bolko", "Cisy" i "Bystrzyca" powinny zostać przedłużone do i z Chełma. Na brak klientów na pewno PR-y nie będą narzekały. Zwłaszcza studenci, i młode osoby, które pracują i uczą się w Warszawie a na weekend wracają do Chełma postarają się aby pociągi te nie świeciły pustkami. I to powinno być załatwione najpóźniej 1 czerwca przy kolejnej korekcie, bo 1 marca to już niestety za późno choć kilkakrotnie było o tym pisane na różnych forach kolejowych.
Co do proponowanej relacji Lublin-Kraków. Pomysł świetny, z tymże z przedłużeniem do Chełma. Relacja wypali głównie dzięki studentom, których zarówno z regionu lubelskiego jak i radomskiego czy kieleckiego bardzo dużo dojeżdża do Krakowa. Frekwencja ponad 100% murowana na całej trasie. Zarówno ten IR jak i omówione wcześniej można by zrobić na odcinku Lublin - Chełm jako regio. Co do czasu przejazdu to odcinka Lublin - Kraków w czasie porównywalnym do Ex "Jagiełło" nie uzyskamy i tu się nie ma co oszukiwać. Szlakowa na całej trasie z Radomia do Krakowa a zwłaszcza na odcinkach Radom-Suchedniów i Miechów-Kraków jest bardzo niska. Dopóki nie przeprowadzi się remontu, dopóty o poprawie nie ma co marzyć. Ale nawet niechby był to czas porównywalny z czasem przejazdu obecnych TLK relacji Lublin-Kraków (około 4h45') to i tak szybciej i wygodniej niż busem a młodzi ludzie o wiele chętniej wybiorą pociąg z wielu względów, tylko najpierw muszą mieć w czym wybierać a jak wiadomo z tym jest największy problem.
Kolejny IR to koniecznie z Warszawy do Nowego Sącza. Dla mnie to jest jakieś kuriozum, totalne nieporozumienie, że to miasto które przez długie lata miało bezpośredni całoroczny pociąg kwalifikowany (mowa oczywiście o legendarnym Ex "Pieniny") teraz nie ma nic. Null, zero!!! W okresie 1.IX.2009-11.XII.2010 kursowanie tego pociągu było ograniczone do weekendów. Ponadto w weekendy jechał rano z Warszawy i wieczorem wracał do stolicy Ex "Malinowski", 1.IX.2009 przemianowany na TLK. Aż dziw, że IR nie zagospodarowało tej dziury. Najlepszym pomysłem dla tej spółki byłoby doczepienie wagonów do IR "WOŚP". Toć to aż się o to prosi. Skoro PIC mógl tak robić wiele lat rozłączając w Tarnowie skład "Pienin" to czemu Ci nie mogą.
Jak tylko zakończy się remont E65, przynajmniej odcinka Waszawa Wsch. - Działdowo, koniecznie trzeba pomyśleć o IR Warszawa - Olsztyn od Działdowa p. Nidzicę, Olsztynek. Po remoncie w około 3 godziny spokojnie da się pokonać ten odcinek i nawet EZT nie będzie żadną tragedią. Frekwencja murowana, czas ograniczyć to busiarstwo od którego zaroiło się ostatnimi czasy na Warmii i Mazurach, a jazda zatłoczoną i nie najlepszej jakości E7 zwłaszcza w sezonie letnim jest jedną katorgą.
Jeżeli siatka połączeń IR, które uważam że są bardzo dobrym pomysłem, ma się utrzymać to ma szansę pod warunkiem, że pociągi te dojadą tam gdzie IC nie jeździ. Wiadomo, że najlepiej byłoby aby dotarło też tam gdzie nie ma linii zelektryfikowanych co byłoby rozwiązaniem dla milionów mieszkających tam ludzi, ale skoro obecnie nie ma takich możliwości ze względu na brak lokomotyw to niech chociaż zaczną jeździć tam gdzie jest drut a nie ma bądź jest bardzo ograniczona siatka połączeń EIC i TLK. Wyłącznie konkurowanie z PKP IC poprzez kursowanie tych pociągów do Krakowa, Poznania, czy Łodzi czyli po trasach zdominowanych przez PKP IC obawiam się, że nie przyniesie na dłuższą metę rezultatu.
sheva17 - 22-02-2011, 22:11
Temat postu:
@mk1992, w tym przypadku jest to akurat uzasadnione. Byłby to typowy pociąg studencki. Omijając Radom i Kielce trudno na tygodniu o dobrą frekwencję.
A co do mody...Rynek ma swoje prawa, busy też jeżdżą wtedy kiedy są pasażerowie. Wybrane połączenia również na kolei powinny funkcjonować w tzw. szczyty przewozowe czyli właśnie np. w 5 i 7.
Anonymous - 22-02-2011, 22:14
Temat postu:
Jeśli miałeś na myśli propozycję kolegi @ET40, to pół biedy. Bo jeśli chodzi o pociąg wzorowany na dawnym Wieniawskim, który zaproponował @Rafaello1973, to na tak długiej trasie nie widzę nic innego, jak tylko codzienny termin kursowania.
sheva17 - 22-02-2011, 22:17
Temat postu:
Właśnie miałem na myśli pociąg z Lublina. Dlaczego pół biedy? Musimy myśleć ekonomicznie i przyzwyczaić się do tego, że to jednak ekonomia będzie decydować o kształcie rynku. Mnie terminy w kursowanie IR się nie podobają, ale niestety PR-y nie stać na to by na tygodniu na tych pociągach tracić.
Anonymous - 22-02-2011, 22:22
Temat postu:
@sheva17, fakt, ekonomia i te sprawy. Ale czemu zamiast ograniczać terminy, nie polepszyć oferty, żeby ludzie nawet w ciągu tygodnia chcieli jeździć? Jak? Np. wydłużając proponowany przez @ET40 IR do Zakopanego - sukces gwarantowany.

Na pewne rzeczy trzeba spojrzeć z nieco szerszej perspektywy, aniżeli "ekonomicznie uzasadniony", "ekonomicznie nieuzasadniony". Jeśli ludzie z czegoś nie chcą korzystać, to wyraźnie mają ku temu powód. Zwykle jest to nieatrakcyjna oferta. Pociąg IR codziennego kursowania z Lublina, przez Kraków do Zakopanego byłby prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Mógłby nawet kursować przez Radom, Kielce. Powiem więcej - warto się poważnie nad tym zastanowić, niemniej jednak pozostawiam to do rozważenia kolegów z okolic Lublina/Chełma. Niech się sami wypowiedzą.
Damian Łódź - 22-02-2011, 22:28
Temat postu: A pomysleliscie o ruchu sezonowym?
A mnie naszła taka myśl:
Wakacje to okres wzmożonego przemieszczania się podróżnych z "kąta w kąt"tj. ludzie śmigają nad morze, jeziora i w góry.
Gdyby tak ułożyc sensowną siatkę połączeń InterRegio Nocnych PR mogłyby nieźle zarobic.
Jak powszechnie wiadomo IC ma beznadziejną sytuację taborową, z reszta sami są sobie winni. Wakacje 2011 w pociagach sezonowych nocnych mogą wygladac jak podróżowanie koleją w Bangladeszu. Podróż chocby w bohunie na siedzaco chyba by była lepsza od stania na walizce w WC.

Pierwsze z brzegu: Kraków->Katowice->Ostrów->Poznań->Stargard->Kołobrzeg/Swinoujście (celowo dzielenie składu w Stargardzie ze względu na brak możliwości w Poznaniu), dalej Kraków->Hel itp.

Co Wy o tym sądzicie?
ET40 - 22-02-2011, 22:41
Temat postu:
Rafaello1973 napisał/a:
No i mogli by w PRach( może jakiegoś maila się napisze) pokombinować z tym wspomnianym przez moich przedmówców dawnym "Wieniawskim" relacji Poznań - Konin- Kutno- Łódź Kaliska - Radom - Lublin ( ewentualnie start ze Szczecina)
Mail już się dawno napisał, tylko na trochę innej trasie (przez Zduńską Wolę). Smile Ale ślij ile się da, o moim pewnie już zapomnieli Very Happy.

Odnośnie Lublin - Kraków: ze względu na zły stan linii przez Kielce byłbym za puszczeniem pociągu przez CMK w 1,4,5,6,7 a przez Kielce tylko w 5,7. PR nie dostają dotacji na połączenia dalekobieżne, więc musi im się to kalkulować, a pyrkanie się przez Suchedniów nie opłacałby się na pewno w innych dniach niż piątki i niedziele mimo dużej ilości pasażerów z Kielc i Skarżyska. Przykład na to, że pociągi na kiepsko utrzymanych trasach nie generują zysków to IR Łysica - gdyby nie stan linii przez Koniecpol na pewno jeździłby częściej. Poza tym na Lublin - Kraków przez Kielce jeździ TLK, a przez Radom, Drzewicę, CMK - konkurencji PR nie miałyby żadnej.

A ja zachęcam po raz kolejny do słania maili do centrali PR, kujawsko-pomorskiego zakładu oraz zachodniopomorskiego zakładu w sprawie uruchomienia interREGIO Toruń Wsch. - Koszalin p. Bydgoszcz, Piłę, z sezonowym przedłużeniem do Ustronia/Kołobrzegu Smile. Jeżeli woli ktoś do Słupska to zachęcam do pisania również na adres pomorskiego zakładu, aczkolwiek los Słowińca i Heweliusza nie nastraja optymistycznie w sprawie jakichkolwiek IR w woj. pomorskim.
Anonymous - 22-02-2011, 22:45
Temat postu:
Damian, o nocnych IR swego czasu toczyła się już gorąca dyskusja i wniosek wyszedł jeden: takie pociągi nie dość, że mogą okazać się prawdziwym strzałem w dziesiątkę, to na dodatek w najbliższe wakacje będą wręcz potrzebne. Problem jest tylko jeden: skąd brać lokomotywy? Jedyne sensowne rozwiązanie jakie widzę, to dogadanie się PR-ów z PKP IC i MI na użyczenie chociażby 15/20 lokomotyw. No i PR-y wynajmują od Cargulców byki, które de facto w nocy nie kursują, a mogłyby.

Damian Łódź napisał/a:
Kraków->Katowice->Ostrów->Poznań->Stargard->Kołobrzeg/Swinoujście


Nie mówię nie, pod warunkiem, że nie dublowałby się z dawnym Orkanem i Wolinem, które mają po tej trasie kursować od czerwca do sierpnia. Zawsze można pomyśleć z Zakopanem, Wisłą czy Raciborzem.

Damian Łódź napisał/a:
dalej Kraków->Hel itp.


Stacja początkowa i końcowa to za mało, ważna jest dokładna trasa przejazdu.
Pawel_15 - 22-02-2011, 22:46
Temat postu:
Zrobić gdzie się da IR w sezonie z północy na południe i z południa na północ, analogicznie ze wschodu na zachód i z zachodu na wschód. Im więcej konkretnych pociagów tym lepiej.
ET40 - 22-02-2011, 23:23
Temat postu:
Co do nocnych IR to zastanawiałem się ostatnio nad takim mykiem, żeby IR Bursztyn jechał przez Kalety, TG, Bytom aż do Bielska-Białej, gdzie przechodziłby na nocny IR Bielsko Biała - Gdynia Gł. p. Częstochowę, Chorzew, Zduńską Wolę, ale to by było dość trudne logistycznie do zrealizowania, przynajmniej w obie strony, bo w jedną to może i by się dało i wtedy na 4 obiegi potrzebne by były tylko 3 składy. No nie wiem. Może jest ktoś, kto na tym się lepiej zna ode mnie Smile.
Lil_Peter - 23-02-2011, 00:07
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
No i PR-y wynajmują od Cargulców byki, które de facto w nocy nie kursują, a mogłyby.

Eee, tylko że w ciągu jednej nocy taki IR nie zdąży raczej pojechać z jednego końca Polski na drugi i do tego wrócić, żeby "oddać" im na okres "dnia" loka. Laughing
geordi - 23-02-2011, 00:31
Temat postu:
kilka kwestii.
@ET40: brak IR na Pomorzu to w wiekszosci zasluga "uzgodnien miedzyprzewoźnikowych" w UTK. Z tego co udalo mi sie ustalic, to dyrekcja PZPR z radosci na dzwiek slowa IR moze nie podskakuje, ale daleka jest od rzucania podkladow pod kola na wyjezdzie z grupy postojowej.

trasy via CMK: na łeb zeście upadli? 3/4 propozycji tamtędy wytrasowane i to na wagonach najlepiej. 10.28zł/km wynosi stawka dla byka+3wagoniki na CMK.
dla porównania Olsztyn - Toruń, Katowice - Kraków to 5.55-6.42zł/km.
Jak oni maja na tym zarobic?
Ja rozumiem konkurencja, Dawid z Goliatem itd. Ale jeśli IR mają iść w wagony taryfa MUSI podrożeć. Chyba, ze chcecie ogladac obrazki jak w TLK, gdzie ludzie dwoma rzedami w korytarzu stoją.
Prosze, korzystajcie czasem z Kalkulacji PLK w wersji internetowej Wink
Albo wydzielmy osobny wątek z propozycjami "na gruncie ekonomicznym" Język

IRy nocne: jak najbardziej, nawet z bykami. Tylko znowu, co tam ma jezdzic?
Czas mija i strategia "ucieczki do przodu" sie konczy. Brak dzialań restrukturyzacyjnych, cięcia na oślep zazwyczaj wśród załogi liniowej. Kasy brak na wszystko, włącznie ze stanem taboru. Spójrzcie na to, ze część problemów na Śląsku górnym i dolnym to zasługa IRów - tabor wyjeżdżał kilometry po kraju a na naprawy rezerwy finansowej nie było. Czemu w tej sprawie nie proponujecie petycji? Przeprowadzenia działań naprawczych, aby było czym jeździć. Zardzewiałe wagony na odroczonych rewizjach szału w wakacje nie zrobią.

Rozczepianie składów wagonowych: PRy i PIC w ramach oszczędności praktycznie gdzie się da polikwidowały punkty rewidenckie. Pomijając opłaty manewrowe dla PLK, do takiego Tarnowa(żeby odpiąć wagonik na Nowy Sącz) młotkowy by musiał jechać z Krakowa zdaje się.

Reasumując, przyszłość (szczególnie ten rok) nie rysuje się różowo.
- MKŁ jako finansista wygląda na to, że próbuje zapanować nad zadłużeniem, ale cała restrukturyzacja odłożona ad acta.
- IRy/RE na wagonach w perspektywie aby tworzyć stabilną ofertę musiałyby jeździć w taryfie D. Można by wtedy jeszcze kilka(naście) Marlboro zrobić.
I to by (wg. mnie) nie był zły pomysł, bo dawałoby to szansę na honorowalność biletów IR <-> TLK. A pr-fani i tak by na tym dobrze wychodzili, bo w IR byłaby honorowana RegioKarta i RegioKarnety.
- IRy na kiblach to najbardziej naturalna opcja (ekstra przychody minimalnym kosztem).
I tego jestem fanem Razz. Niejako byłby to powrót do idei pociągów przyspieszonych, obecnych jeszcze kilkanaście lat temu w rozkładach.
- odwieczny problem polskiej kolei - brak ekonomicznego taboru-dalej nie jest rozwiazany. Może ten przetarg na 70ezt zwiększyłby rentowność IRów pozwalając uzbierać kasę na remonty trupów EN57 i pojedyńcze modernizacje. Bo w regionach czymś jeździć trzeba, I to najlepiej ekonomicznym.
Anonymous - 23-02-2011, 00:49
Temat postu:
Taryfa w D w IR ? Czyli 40 zł za 140 km ? Nie, dziekuje...

Czyz zmodernizowane EN57 alla' SPOT są złe na IR ? Moim zdaniem, na podroz 4-5 godzinną są jak najbardziej okej, wiec szedłbym raczej tą drogą Smile
Anonymous - 23-02-2011, 08:59
Temat postu:
geordi napisał/a:
Może ten przetarg na 70ezt


Rzecz w tym, że te 70 EZT ma jeździć maksymalnie na granicy dwóch województw.
Klrzysiek - 23-02-2011, 09:28
Temat postu:
geordi napisał/a:

trasy via CMK: na łeb zeście upadli? 3/4 propozycji tamtędy wytrasowane i to na wagonach najlepiej. 10.28zł/km wynosi stawka dla byka+3wagoniki na CMK.
dla porównania Olsztyn - Toruń, Katowice - Kraków to 5.55-6.42zł/km.


Z CMK jest tez taki problem, że po drodze jest mała wymiana podróżnych.
Więc być może w takich przypadkach wskazana byłaby ekstra dopłata..i nie jako super miejscówka ale po prostu dopłata, stała niezależna od biletu - czyli ta sama cena np. 10zł do biletu jednorazowego, turystycznego, miesięcznego....

Ale:
Przy 10zł/hm mamy 3200zł.
3200zł / 43zł bilet normalny = 74 - tyle osób trzeba przewieść by zwróciły się koszty opłaty dla PLK.
Gdyby stawka była 6zł/hm byłoby to 44 osoby.
Raptem 30 osób różnicy czyli pół wagonu.

Uważam, że nawet przy 3 wagonach uzbieranie 30 osób więcej na linii o znacznie wyższej prędkości nie jest problemem
wniosek:
jeśli można zarabiać na IR na liniach typu Olsztyn - Toruń, Katowice - Kraków to można także na CMK.

Jedyny problem wspomniany wcześniej: mniejsza wymiana na stacjach pośrednich (właściwie zerowa)
i to jest według mnie powód do stosowania ewentualnej dopłaty na takiej CMK - nie wyższe stawki PLK.
xzielak - 23-02-2011, 12:32
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Rzecz w tym, że te 70 EZT ma jeździć maksymalnie na granicy dwóch województw.


Po 5 latach, może pędzić jako iR Smile
Klrzysiek - 23-02-2011, 12:53
Temat postu:
Nawet jeżdżąc tylko w dwóch województwach niektóre IR się załapią.
Poza tym podstawa to0 więcej taboru, także na Regio.
xzielak - 23-02-2011, 12:54
Temat postu:
Klrzysiek, racja np: Przemyśl - Kraków, Kraków - Katowice, Poznań - Szczecin itd
Anonymous - 23-02-2011, 12:56
Temat postu:
Tylko co innego nasze chęci, a co innego układy na najwyższym szczeblu- ministerstwo pomoże w przetargu na 70 EZT, ale w zamian za to PRy nie bede wchodzic w parade IC- wiec porzuc marzenia o nowych pociagach na IR, bo będą na 100% jezdzily na trasach regio.
ET40 - 23-02-2011, 14:43
Temat postu:
Oczywiście moja propozycja IR Lublin - Radom - Drzewica - CMK - Kraków dotyczy połączenia obsługiwanego EN57. W wakacje i w sezonie ferii zimowych mógłby być wydłużony do Zakopanego w weekendy, a wtedy tym bardziej jedynym słusznym taborem będzie EN57 lub EN71.

@Pułtuś, za to będzie więcej ezetów wycofanych z Regio, które będą mogły zostać zaprzęgnięte do obsługi IR, więc są i dobre strony tego kontraktu Razz.
Anonymous - 23-02-2011, 15:35
Temat postu:
Wiadomo, ze 70 nowoczesnych składów daje roznorakie korzysci, nawet takie jak mowisz Smile
ET40 - 23-02-2011, 15:39
Temat postu:
No tak, różnorakie, ja jednak staram się zwrócić uwagę, że taboru możliwego do skierowania na IR i tak będzie więcej a nie mniej, tylko nie będzie on taki nowoczesny i fajny jak na niektórych Regio.
Możliwe, że jeżeli dojdzie do tego zakupu, wtedy być może doczekamy się w końcu spójnej siatki interREGIO, ale przyjazne wiatry muszą powiać jeszcze w UTK.
Lil_Peter - 23-02-2011, 15:43
Temat postu:
Nie po to województwa kupowały nowe składy, żeby jeździły na IR. Są one przeznaczone na trasy lokalne i bardzo dobrze. Ruch lokalny to priorytet, którym POWINNY zajmować się Przewozy Regionalne. IR to dodatek, tworzony na własną odpowiedzialność i powinien być traktowany drugorzędnie, tak samo jak ściganie się z IC.

Najpierw niech się zajmą tym, żeby pociągi REGIO nie były notorycznie zastępowane przez ZKA, a dopiero potem tworzyć IR.
dyżurny - 23-02-2011, 16:45
Temat postu:
Klrzysiek, albo poprostu zrobić miejscówki w IR na CMK? Po takie 2-3 złote za miejsce. Zmienić ewentualnie kategorię z iR na RE, dodać wagon barowy, zrobić pół wagonu klasy pierwszej, i spokojnie ze 3-4 pary można na Kraków - Warszawa via CMK zrobić.

Co do propozycji, to można pomysleć o wydłużeniu iR Slazak aż do Szczecina. Wtedy problem braku pociągu dalekobieżnego na odrzance mamy z głowy.
ET40 - 23-02-2011, 16:54
Temat postu:
Nadodrzanka jest w złym stanie, wątpię, czy poza sezonem takie wydłużenie miałoby sens.
dyżurny - 23-02-2011, 17:36
Temat postu:
To choćby w sezonie, zawsze to jakas alternatywa dla Wrocławia. Rano Barbakan, popołudniu Slazak.
Lil_Peter - 23-02-2011, 17:50
Temat postu:
ET40 napisał/a:
Nadodrzanka jest w złym stanie, wątpię, czy poza sezonem takie wydłużenie miałoby sens.

Nikt nie mówi, że musi być całoroczne, ale nawet gdyby miało być wakacyjne to tylko i wyłącznie na wagonach.
sheva17 - 23-02-2011, 21:07
Temat postu:
Cytat:
tak samo jak ściganie się z IC.


Chyba spadłeś z księżyca. PKP IC się zwija, z nikim się nie ściga. Gdyby nie IR wielu pasażerów musiałoby korzystać z busów, albo z własnego samochodu. Gdybyś obiektywnie spojrzał na problem na pewno byś tak niedorzecznych tez nie wypisywał.
@mk1992 IR do Zakopanego to dodatkowe terminy w weekendy,zimą, czy w wakacje. Ale kto pojedzie takim składem powiedzmy w pochmurny listopadowy poranek? Pociąg będzie pusty. Dlatego niestety są relacje skazane na kursowanie w terminach. Fajnie się opowiada promocje, pozyskanie nowych pasażerów. Szkoda jednak, że nie zauważamy, że samy wyjeżdżamy najczęściej w piątki, wracamy w niedzielę i w takie dni oferta musi być największa. mk1992 przyjedź kiedyś na Centralny i porównaj ruch w piątek powiedzmy z tym w środę, gwarantuje Ci, że sam zgodzisz się z tezą, że są dni kiedy oferta musi być szersza, w pozostałe wystarczy skromniejsza. Na rzeczywistości nie możemy się obrażać. Komunikacja miejska w wakacje ma inne rozkłady, podobnie PKS-y, czy busy. Kolej też musi zwracać uwagę na popyt, tak by wozić pasażerów, a nie powietrze.
A tak poza tym to do RE WOŚP w piątki w stolicy nie da się wsiąść wcale, w pozostałe dni z miejscem też są problemy. Ale czemu się dziwić skoro w wyniku koordynacji poprzednia TLK-a via CMK jest po 14-tej..
Anonymous - 23-02-2011, 21:08
Temat postu:
Nadodrzanka bedzie remontowana z tego co wiem, po remoncie proszę bardzo, ale przed lub co gorsza w trakcie- nie polecam.
sheva17 - 23-02-2011, 21:17
Temat postu:
I kolejna kwestia szkoda, że PR-y nie pomyślały o powrocie do dawnej sprawdzonej koncepcji pospieszny+ osobowy, obecnie w formacie IR+ osobowy (takich połączeń mamy zaledwie kilka). Takie rozwiązanie przyciągnie pasażerów, szczególnie myślę tutaj o końcówkach tras.
Anonymous - 23-02-2011, 21:22
Temat postu:
Widać nawet w kontekście likwidacji EIC Tatry na kryniczance, nic nie jest w stanie ściagnąc zainteresowania Przewozów w te strony Sad Coraz wiecej czynników przemawia za tym że warto- a oni dalej nic i nic Confused
dyżurny - 23-02-2011, 21:55
Temat postu:
Pułtuś, Nadodrzanka jest linia przeznaczona do zajechania.. W IZ Zielona Góra nie ma kasy nawet na bieżace naprawy..
ET40 - 23-02-2011, 22:08
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
I kolejna kwestia szkoda, że PR-y nie pomyślały o powrocie do dawnej sprawdzonej koncepcji pospieszny+ osobowy, obecnie w formacie IR+ osobowy (takich połączeń mamy zaledwie kilka). Takie rozwiązanie przyciągnie pasażerów, szczególnie myślę tutaj o końcówkach tras.

Na przykładzie Bolko podejrzewam, że chodzi o unikanie łączenia ruchu lokalnego i dalekobieżnego.
Lil_Peter - 23-02-2011, 22:25
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Chyba spadłeś z księżyca. PKP IC się zwija, z nikim się nie ściga. (...) Gdybyś obiektywnie spojrzał na problem na pewno byś tak niedorzecznych tez nie wypisywał.

Na E-30. Na CMK się ściga, a raczej ścigało.

Co do łączenia IR + R, to tylko i wyłącznie na odcinkach końcowych trasy.
sheva17 - 24-02-2011, 20:22
Temat postu:
Cytat:
Na CMK się ściga, a raczej ścigało.


Patrz na WOŚP, szybko zmienisz zdanie. Jutro chwilę po 18-tej na Centralnym, zobaczysz to zwijanie się Very Happy .


Cytat:
Co do łączenia IR + R, to tylko i wyłącznie na odcinkach końcowych trasy.


O to chodzi. Chciałbym np. IR z Warszawy do Nowego Sącza czy Krynicy od Krakowa jako pociąg REGIO, to jak wskazał Pułtuś byłby ratunek np. dla kryniczanki.

Cytat:
Na przykładzie Bolko podejrzewam, że chodzi o unikanie łączenia ruchu lokalnego i dalekobieżnego.


A czy nie można prowadzić odrębnej księgowości na poszczególnych odcinkach.
Krix - 24-02-2011, 20:32
Temat postu:
Lil_Peter napisał/a:

Co do łączenia IR + R, to tylko i wyłącznie na odcinkach końcowych trasy.


Pewnie problemy moga być przez biurokrację..ale takie łączenie dwóch pociagów w jednym to same zyski...
mniejsze zapotrzebowanie na tabor, więcej połączeń bezpośrednich...no..tylko przy opóxnieniach mógłby byc problem..

a ja bym poszedł nawet krok dalej i ujednolicił taryfę R i IR np. do 100km obecna R, powyżej IR.
To by była dopiero rewolucja, byłoby..prawie jak w Czechach:P
Rozróznienie zostawic tylko przy ofertach regiokarnet i bilet turystyczny (ale i tu wersja tylko na Regio mogła by byc honorowana także w IR ale tylko na terenie województrwa w którym zakupiono bilet)

W wyjątkowych przypadkach typu długa trasa osobowego, który wolno jedzie (obecne Wrocław - Szczecin itp) można zrobić PwDC.
Adams - 24-02-2011, 20:42
Temat postu:
sheva17 napisał/a:
Chciałbym np. IR z Warszawy do Nowego Sącza czy Krynicy od Krakowa jako pociąg REGIO, to jak wskazał Pułtuś byłby ratunek np. dla kryniczanki


Myślę że nawet jeśli wszystkie pociągi Regio z Krynicy i Zakopanego od Krakowa jechały jako IR w Polskę (Warszawa, Wrocław, Poznań, Łódź) to napewno znacznie by się zwiększyło zainteresowanie koleją na tych trasach.
Podobne rozwiązanie możnaby było wprowadzić na Dolnym Śląsku. Pociągi z Międzylesia/Kłodzka i Jeleniej Góry do Wrocławia jako Regio, a dalej jako IR do Krakowa, Rzeszowa, Warszawy, Szczecina.
hurricane - 24-02-2011, 22:31
Temat postu:
sheva17 napisał/a:


Patrz na WOŚP, szybko zmienisz zdanie. (...)

O to chodzi. Chciałbym np. IR z Warszawy do Nowego Sącza czy Krynicy od Krakowa jako pociąg REGIO, to jak wskazał Pułtuś byłby ratunek np. dla kryniczanki.



sheva17, jak wygląda obecnie skłąd WOŚPa? W sensie ile wagonów i jaki typ wagonów, bo odkąd zmienili mu godziny, kompletnie mi on nie pasuje a pytam z czystej ciekawości...

Z drugą kwestią, głównym argumentem PRów nie jest brak chęci łączenia ruchu dalekobieżnego i lokalnego, bo to po lekkim wysiłku da się wykazać patrząc do systemu ile jest takich a takich biletów w takich a takich przedziałach czasu tylko opóźnienia, np. taki IR Warszawa - Krynica czy Nowy Sącz łapie opóźnienie i przyjeżdża do Krakowa opóźniony i opóźnia swój "osobowy" odcinek. Od nowego rozkładu problem zniknie, bo zmienią się zasady opłat dla PLK za postój pociągów od przewoźników, nie będzie się płaciło od minut postoju tylko od 'ilości' stąd na relacjach łączonych można wprowadzić czasy wyrównawcze. Np. IR Warszawa - Nowy Sącz przyjeżdża do Krakowa i ma planowy postój np. 20 minut na likwidację/zmniejszenie możliwego opóźnienia, od takiego postoju nikt by nie umarł chyba...
sebico - 24-02-2011, 22:33
Temat postu:
Z Wrocławia powinno być więcej IR do Warszawy, a nie jeden marny i to niecodziennie. Powodzeniem cieszyłaby się na pewno relacja Międzylesie-Warszawa Wsch. Miejscowości na trasie Wrocław-Kłodzko zwykle miały bezpośrednie połączenie z Warszawą i zawsze cieszyło się ono dobra frekwencją. Na Międzylesie-Wrocław mógłby jeździć jako Regio przyspieszony.

Po drugie PR powinno pomyśleć o uruchomieniu z Międzylesia/Kłodzka jakiejś sezonówki nad morze na wakacjach... Bo od kilku lat już takowej nie ma, a frekwencja zawsze była rewelacyjna.
Anonymous - 24-02-2011, 22:50
Temat postu:
Jak już marzyć, to marzyć na całego... Very Happy

Taka luźna propozycja, troszkę oderwana od rzeczywistości, ale może...

IR Gwarek, relacji Katowice - Gdynia Główna Osobowa:

- KATOWICE
- Chorzów Miasto
- Bytom
- Tarnowskie Góry
- Lubliniec
- Olesno Śląskie
- Kluczbork
- Kępno
- Ostrzeszów
- Ostrów Wielkopolski
- Pleszew
- Jarocin
- Września
- Gniezno
- Mogilno
- Inowrocław
- Bydgoszcz Główna
- Laskowice Pomorskie
- Tczew
- Gdańsk Główny
- Gdańsk Wrzeszcz
- Gdańsk Oliwa
- Sopot
- GDYNIA GŁÓWNA OSOBOWA

Jeżeli zdecydowalibyśmy się na opcję dzienną (ok. 6:30 wyjazd z Katowic), to skład musiałby być zestawiony przynajmniej z ED72. Rezygnujemy jednak w ten sposób z możliwości wydłużenia go w sezonie do Helu, no i edyta jednak jest bardziej ekonomiczna niż skład wagonowy.

Jeżeli zdecydowalibyśmy się na opcję nocną (ok. 18:30 wyjazd z Katowic), to pociąg powinien być zestawiony z lokomotywy i wagonów. Umożliwiamy w ten sposób ewentualne wydłużenie go do Helu, no i zwiększamy nieco komfort podróży, aczkolwiek podchodzę ostrożnie do porównywania komfortu ED72 i starych wagonów przedziałowych w PR. Na minus działa również fakt, że byłby to skład wagonowy, a nie złożony z EZT, co idzie w koszta rzecz jasna.

Opcja trzecia, która najbardziej mi odpowiada. Pociąg nocny na ED72. Koniecznie na tych delikatnych żaróweczkach, żeby nikomu nie było zbyt jasno i można sobie pospać lub popatrzeć przez okno, ale jednocześnie, żeby nie było zbyt ciemno na czytanie gazety czy rozwiązywanie krzyżówki. Taki romantyczny klimat. No i jakiś mini bar, wszak to 12 godzin.

Omg
QbaOSW - 24-02-2011, 23:06
Temat postu:
mk1992, Najgorszy odcinek od Jarocina do Gniezna ... A co do składu dałbym go na godziny popołudniowe 17:30. A najlepiej zrobić coś sensownego ze składem jaki już mamy (IR Adaś Mickiewicz)
Anonymous - 24-02-2011, 23:11
Temat postu:
Kuba, dlatego zaproponowałem pociąg nocny. Aczkolwiek muszę przyznać rację, coś by się przydało z Adasiem zrobić sensownego.
Lil_Peter - 24-02-2011, 23:19
Temat postu:
Chcesz zafundować ludziom 12-godzinną podróż w kiblu?
Anonymous - 24-02-2011, 23:21
Temat postu:
Nie w kiblu, a w ED72. Jechałeś kiedyś taką jednostką? Przecież te składy zostały zbudowane stricte dla pociągów dalekobieżnych (pośpiesznych/InterRegio).

Kibla z Katowic do Gdyni to puszczały niedawno PR-y. Na IR Bursztyn.
Lil_Peter - 24-02-2011, 23:26
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Nie w kiblu, a w ED72. Jechałeś kiedyś taką jednostką? Przecież te składy zostały zbudowane stricte dla pociągów dalekobieżnych (pośpiesznych/InterRegio).

tak, dalekobieżnych np. Cz-wa - Gliwice, Katowice - Kraków...

Jechałem. I niewiele różni się to od zwykłego kibla. Poza tym, PR nie ma jednostek na obsłużenie lokalnych połączeń, a tych chcesz jeszcze odbierać im kolejne?

mk1992 napisał/a:
Kibla z Katowic do Gdyni to puszczały niedawno PR-y. Na IR Bursztyn.

Wiem, i uważam, że kogoś nieźle ********, że funduje ludziom taką podróż. Uprzedzę atak, nie, nie chodzi mi o to, że ten pociąg jest niepotrzebny, jest potrzebny, ale litości - nie na jednostce.
Wielkopolanin - 24-02-2011, 23:33
Temat postu:
IR: Gdynia - Bydgoszcz - Inowrocław - Gniezno - Września - Jarocin - Ostrów Wlkp. - Oleśnica Rataje - Wrocław Główny - Jelenia Góra - Szklarska Poręba.
sebico - 25-02-2011, 19:30
Temat postu:
Wielkopolanin, zgadza się, taki pociąg jeździł jeszcze przed kilku laty jako sezonowy pospieszny i był bardzo popularny. Prowadził też wagony do Kudowy, które także miały wyśmienita frekwencję. Proponuję więc i w tym pociągu, jeśliby taki powstał wagony do Kłodzka/Międzylesia.
railman93 - 27-02-2011, 18:42
Temat postu:
mk1992 napisał/a:

IR Gwarek, relacji Katowice - Gdynia Główna Osobowa:


Ja jednak tego typu relacje widziałbym na węglówce przez Tarnowskie Góry, Zduńską Wolę Karsznice, Inowrocław.

Nie ukrywając PRy powinny zwłaszcza w tym sezonie spróbować wypuścić na próbę jeden może dwa InterRegio nocne. W przypadku IC niestety oferta wakacyjna coraz bardziej podupada. A jak wiadomo nocnymi rzeźniami podróżuje bardzo dużo podróżnych.
sheva17 - 27-02-2011, 20:37
Temat postu:
Cytat:
Myślę że nawet jeśli wszystkie pociągi Regio z Krynicy i Zakopanego od Krakowa jechały jako IR w Polskę (Warszawa, Wrocław, Poznań, Łódź) to napewno znacznie by się zwiększyło zainteresowanie koleją na tych trasach.


Dokładnie. Mamy tutaj efekt synergii. Ruch lokalny utrzymamy, dodatkowo pozyskamy pasażerów chcących jechać dalej patrz stolica, a tych nie brakuje, wiadomo gdzie jeździmy za pracą. A tak PKP IC i PR-y walkowerem oddały np. kryniczankę, ze stolicy sensownie dojechać w piątkowe popołudnie do Sącza, czy Stróż już się nie da.


Cytat:
sheva17, jak wygląda obecnie skłąd WOŚPa? W sensie ile wagonów i jaki typ wagonów, bo odkąd zmienili mu godziny, kompletnie mi on nie pasuje a pytam z czystej ciekawości...


A mi bardziej odpowiada ta 18-ta, teraz z pracy mogę zdążyć. Niestety po wagonach z RE popularnych Malboro nie ma śladu, ale i tak nie jest tragicznie. Mamy 6 wagonów, 1 zdeklasowaną jedynkę jeszcze w czerwonych kolorach, drugą już przemalowaną na 2 klasę, no i pozostałe zwykłe dwójki. I na czele oczywiście byk, nie ma tragedii. Tylko jedna uwaga w piątek wsiadamy na Wschodnim, na Centralnym o miejscu nie ma co marzyć.


Cytat:
Chcesz zafundować ludziom 12-godzinną podróż w kiblu?


ED 72 klasą bije wiele wagonów na głowę. Ja Edytą podróżować bardzo lubię. Jeśli uważasz, ze to zwykły kiblel, to no cóż coś odbiorem bodźców zewnętrznych jest u Ciebie nie tak.
dyżurny - 19-03-2011, 15:52
Temat postu:
A PR jakoś specjalnie nie pchają się do uruchamiania wakacyjnych iR
maciej30 - 20-03-2011, 12:05
Temat postu:
IR Burstyn relacji Katowice - Gdynia przez Węglówkę będzie kursował w wakacje przez Sosnowiec-Zawiercie-Czestochowa osobowa - chorzew - karsznice - inowrocław - bydgoszcz - tczew, tylko że niestety na kiblu a ten skład powinien być na wagonach zbyt długa trasa, żeby tyle godzin siedziec w EN57 ale trasa ciekawa.
Patryk180 - 20-03-2011, 13:15
Temat postu:
też uważam że to przesada że IR bursztyn jedzie na EN57 to już jakby dali ED72 lub ED73 to by było lepiej ale może PR sprawią niespodzianke i uruchomią ten IR na wagonach tak jak IR Barbakan który przez pół roku też jeździł na EN57/ED72
Adams - 20-03-2011, 15:25
Temat postu:
Jeśli "Bursztyn" miałby jechać na wagonach, to ja dodatkowo byłbym zwolennikiem wydłużenia jego relacji do Krakowa lub Bielska Białej. Żeby uniknąć zmiany kierunków to gdyby jechał z Bielska to dalsza trasa mogłaby zostać bez zmian, natomiast gdyby miał jechać z Krakowa to należałoby go przetrasować przez Bytom-Tarnowskie Góry.
REGIOchłopak - 20-03-2011, 15:28
Temat postu:
Bursztyn mógł by startować równie dobrze z Gliwic i jechać przez Bytom, Chorzów, Katowice...
W Gliwicach jest sporo miejsca na wagony Smile
Adams - 20-03-2011, 16:03
Temat postu:
@REGIOchłopak pomysł bardzo dobry, ale skoro obraliśmy już ten kierunek to mogyłby być to nawet Kędzierzyn lub Opole. Te miasta też przecież nie posiadają żadnego bezpośredniego połączenia z Pomorzem.
dyżurny - 20-03-2011, 16:17
Temat postu:
Panowie, a może z Nysy? W Opolu zmiana trakcji na Elektryka, i możemy przez TG, Bytom jechać do Katowic. I potem już tradycyjnie do Gdynii, w której to następuje zmiana loka i możemy jechać jako REGIO na Hel.
EU07-469 - 20-03-2011, 16:19
Temat postu:
A Opole sądząc po ilości sprzętu z opisem "Zakład Przewozów Regionalnych w Opolu" na połączeniach mających niewiele bądź nie mających nic wspólnego z tym miastem ma spore zaplecze...
Anonymous - 20-03-2011, 16:19
Temat postu:
I o której będzie startować z tej Nysy? W środku nocy?

Adam, z Opola nie bardzo, ponieważ musiałby wyjeżdżać ok. 4 nad ranem. Propozycja z Gliwic, przez Bytom i Chorzów jest jak najbardziej sensowna, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę godzinę wyjazdu z Gliwic.
dyżurny - 20-03-2011, 16:21
Temat postu:
mk1992, mój bład, zle skojarzyłem godziny odjazdu z Katowic. W takim razie Twoja opcja jest najlepsza. Mozna go na odc. Gliwice - Katowice via Bytom zrobić jako REGIO
Anonymous - 20-03-2011, 16:25
Temat postu:
To nie moja opcja, tylko @REGIOchłopaka. Powiem więcej, mam nadzieję, że @REGIOchhłopak skontaktuje się jutro ze mną w tej sprawie i pogada ze mną o jakimś pisemku do centrali PR... Smile

dyżurny napisał/a:
na odc. Gliwice - Katowice via Bytom zrobić jako REGIO


A po co, skoro większość przystanków na tej trasie to dziury zabite dechami? Wystarczy, że między Gliwicami, a Katowicami będzie się zatrzymywał w Bytomiu, Chorzowie Mieście i Chorzowie Batorym. Poza tym na odcinku Gliwice - Dąbrowa Górnicza Gołonóg powinny być honorowane bilety miesięczne strefowe, tak jak na odcinku Gliwice - Jaworzno Szczakowa.
dyżurny - 20-03-2011, 16:29
Temat postu:
mk1992, nie wyraziłem się jasno. Chodziło mi o to, żeby na odcinku Gliwice - Katowice a może i nawet do Sosnowca czy Dąbrowy były honorowane bilety na poc REGIO
Adams - 20-03-2011, 16:32
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Adam, z Opola nie bardzo, ponieważ musiałby wyjeżdżać ok. 4 nad ranem.


No bez przesady. Popatrz na rozkład. TLK wyjeżdża z Opola o 5.21 więc Bursztyn mógłby startować powiedzmy o 5.05. Tyle że musiałby jechać przez Strzelce i potem przez Bytom żebyby się z TLK nie dublował. Jedynym problemem pozostaje tylko to zaplecze techniczne w Opolu o którym wspomniał @EU07-469
EU07-469 - 20-03-2011, 17:12
Temat postu:
Ja się tak zastanawiam, czy jeżeli UMWD nie będzie się palił do zamówienia pociągu do Jeleniej na wcześniejszą niż 07:50 godzinę, nie poprosić Przewozów Regionalnych o weekendowe i sezonowe interREGIO Szrenica godzinę przed TLK Karkonosze z Wrocławia do Szklarskiej Poręby... Tak naprawdę to wstyd, żeby urzędnicy nie dostrzegali potrzeb turystycznych regionu, tylko patrzyli we własne kieszenie... I wstyd, by prosić o interREGIO przez jedno tylko województwo i na odległość niecałych 160 km...
REGIOchłopak - 20-03-2011, 17:29
Temat postu:
Ja bym pomyślał jeszcze nad puszczaniem jakiegoś iR ze śląska na mazury. W wakacje myślę, że taki pociąg nie miał by problemu z frekwencją.
Powinien jechać przez Częstochowę, Łódź, Warszawę...
Adams - 20-03-2011, 17:31
Temat postu:
Ja się dziwię dlaczego nie można się dogadać żeby pociągi InterRegio kończące bieg we Wrocławiu nie mogą jechać dalej jako Regio do Jeleniej Góry czy Kłodzka. Takie rozwiązanie byłoby korzystne nie tylko dla pasażerów (podróż bez przesiadek), ale i dla samych PRów, gdyż jednym składem możnaby było obsłużyć dwie relacje.
Niestety ale niekiedy same PRy stwarzają problem. Podam przykład z "własnego podwórka". Prawdopodobnie nie udało się połączyć relacji Regio Katowice-Kraków z Kraków-Tarnów tylko dlatego że ŚZPR nie wyraził zgody na to żeby śląskie EZT jeździły dalej niż do Krakowa.
dyżurny - 20-03-2011, 17:42
Temat postu:
@Adams, ale na Kraków - Katowice smigaja tez Krakowskie EZT, i przecież spokojnie mogli wydłużyć chociaż to co na krakowskich jednostkach jezdzi..
@EU07-469, żeby nie było tak wstyd że tylko przez jedno województwo, to może jechać z Leszna, Ostrowa czy Opola Smile
Anonymous - 20-03-2011, 17:43
Temat postu:
Adams napisał/a:
ŚZPR nie wyraził zgody na to żeby śląskie EZT jeździły dalej niż do Krakowa.


MZPR zaczął. W grudniu identyczny spór był o połączenie pociągu Kraków - Katowice z Katowice - Lubliniec. Bo o ile doszli do porozumienia w kwestii połączenia Lubliniec - Katowice z Katowice - Kraków, o tyle nic nie wyszło z relacji powrotnej. Dlaczego? Bo małopolski beton nie zgodził się na to, żeby EN71 nocował w Lublińcu (z obiegów wynikałoby, że EN71 musiałaby obsłużyć ów połączenie).

Co do IR Bursztyn, myślę, że mimo wszystko należy pozostać przy opcji z Gliwic. Opole ma dawnego Gwarka, tak więc miasto to nie do końca jest pozbawione połączeń z Pomorzem. Poza tym o tak wczesnej porze nie spodziewałbym się tłumów w tym pociągu na odcinku Opole - Gliwice, zwłaszcza że miałby kursować przez Strzelce i Pyskowice.
railman93 - 20-03-2011, 17:58
Temat postu:
Również jestem zdania, że najlepszą opcją byłboy wydłużenie go do Gliwic. Co więcej przynajmniej według mnie w sezonie wagony są nieuniknione, pełno ludzi będzie podróżować na wczasy nad morze, a komfort w kiblu będzie po prostu tragiczny...
EU07-469 - 20-03-2011, 18:02
Temat postu:
Szczerze mówiąc, odjazd o 04:00 z Opola do Szklarskiej Poręby mógłby wpłynąć negatywnie na frekwencję odcinka Opole- Wrocław, tym bardziej że pociąg zatrzymywałby się tam tylko w Brzegu i Oławie, może jeszcze w Lewinie Brzeskim. Poza tym ZPR Opole chyba nie ma EN71, a ten na połączenie do Szklarskiej Poręby jest nieodzowny. Trzeba by taki ściągać do Opola z Wrocławia (np. ostatni pociąg z Wrocławia do Opola w piątek i pierwszy w poniedziałek w drugą stronę na EN71).
Anonymous - 20-03-2011, 18:04
Temat postu:
Już kiedyś o tym pisałem, ale powtórzę raz jeszcze. Dobrym rozwiązaniem byłoby oddelegowanie na to połączenie dwóch jednostek ED72 (jedna do Gdyni, druga do Gliwic). Edyty są stworzone z myślą o obsłudze połączeń dalekobieżnych, tak więc w tej relacji miałyby pełne pole do popisu. Poza tym, nie zapominajmy, że węglówka się delikatnie mówiąc, rozsypuje. Jest sporo odcinków, gdzie lokomotywa z wagonami nie osiągnie prędkości nawet 100km/h, a o licznych "sierżantach" nie wspomnę. Ciągłe hamowanie i ponowny rozruch to są spore koszta, zwłaszcza w przypadku ET22, a IR wiecie jakie z założenia być powinny...

Jeśli natomiast nie będzie się dało oddelegować ED72/3 do obsługi tegoż połączenia, to zawsze można pokombinować z EN57 z pierwszą klasą. PR-y mają trochę tych jednostek, które fakt faktem są nieco gorsze pod względem standardu od ED, natomiast są dużo wygodniejsze aniżeli niejeden SPOT.
Adams - 20-03-2011, 18:16
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Jeśli natomiast nie będzie się dało oddelegować ED72/3 do obsługi tegoż połączenia, to zawsze można pokombinować z EN57 z pierwszą klasą. PR-y mają trochę tych jednostek, które fakt faktem są nieco gorsze pod względem standardu od ED, natomiast są dużo wygodniejsze aniżeli niejeden SPOT.


Tym bardziej że ŚZPR posiada takie jednostki, a siedzenia w niektórych z nich są bardziej miękkie przez co wygodniejsze niż w ED72.
Niedawno takową jednostką jechałem Regio z Krakowa do Katowic i podróż standardem praktycznie niczym nie odbiegała od podróży ED72. To była własnie śląska jednostka.
ET40 - 20-03-2011, 19:40
Temat postu:
REGIOchłopak napisał/a:
Ja bym pomyślał jeszcze nad puszczaniem jakiegoś iR ze śląska na mazury. W wakacje myślę, że taki pociąg nie miał by problemu z frekwencją.
Powinien jechać przez Częstochowę, Łódź, Warszawę...

Bielsko Biała
Tychy
Katowice
Częstochowa
Łódź
Zgierz
Kutno
Włocławek
Toruń
Wąbrzeźno
Iława
Olsztyn
Korsze

Smile
Krix - 20-03-2011, 20:19
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Poza tym o tak wczesnej porze nie spodziewałbym się tłumów w tym pociągu na odcinku Opole - Gliwice, zwłaszcza że miałby kursować przez Strzelce i Pyskowice.


Gdyby jechał jako Regio, z postojem na każdej stacji i z dofinansowaniem (czyli zamiast jakieś osobówki) to miałoby to sens.
Adams - 20-03-2011, 20:36
Temat postu:
@Krix nawet taki Regio istnieje, wyjeżdża z Opola o 4.55 więc wiele nie trzeba by było kombinować.
szymkalisz - 27-03-2011, 13:23
Temat postu:
ET40 napisał/a:
REGIOchłopak napisał/a:
Ja bym pomyślał jeszcze nad puszczaniem jakiegoś iR ze śląska na mazury. W wakacje myślę, że taki pociąg nie miał by problemu z frekwencją.
Powinien jechać przez Częstochowę, Łódź, Warszawę...

Bielsko Biała - Tychy - Katowice - Częstochowa - Łódź - Zgierz - Kutno - Włocławek - Toruń - Wąbrzeźno - Iława - Olsztyn - Korsze

I w Łodzi łączenie pociągu Szklarska Poręba/Kłodzko - Wrocław - Ostrów - Kalisz - Zduńska Wola Smile
marekk84 - 12-04-2011, 15:14
Temat postu:
a ja proponuje

Krynica (Nowy Sącz) - Warszawa Wsch
Krynica - Łódź Fabryczna
Krynica - Poznań Gł
Pablo2912 - 13-04-2011, 18:23
Temat postu:
Przydałayby się 2 pary pociągów Inter Regio Poznań Główny - Gdynia Główna na zdeklasowanych wagonach A lub na samych wagonach B
Rafaello1973 - 17-04-2011, 19:12
Temat postu:
Pablo2912 do tego zaproponowałeś dołączyłbym łącznik z Wrocławia przez Ostrów - Jarocin - Wrześnię jak kiedyś był do dawnego "Mieszka" Smile
yusek - 17-04-2011, 23:47
Temat postu:
A ja bym jeszcze zaproponował by skład ten dojeżdżał w sezonie (jako łączniki) do Helu i Kościerzyny.
stmichal - 01-05-2011, 11:38
Temat postu:
Witam!

Dysponując Wykazami Ostrzeżeń Stałych, ogólną znajomością tych szlaków oraz aktualnymi rozkładami jazdy na liniach które są obsługiwane przez pociągi pasażerskie mam 2 propozycje nowych pociągów INTERREGIO:

1) Katowice - Stalowa Wola (Zamość)
2) Częstochowa Osobowa - Przemyśl

Ad.1

Pociąg relacji Katowice - Stalowa Wola (Zamość) zatrzymywałby się na następujących stacjach - w nawiasach podałem orientacyjny czas:

Katowice
Sosnowiec Główny (00.09)
Będzin Miasto (00.14)
Dąbrowa Górnicza (00.19)
Zawiercie (00.37)
Włoszczowa (01.22)
Bukowa (01.34)
Kielce (02.02)
Chmielnik (02.43)
Staszów (03.41)
Tarnobrzeg (04.41)
Stalowa Wola Rozwanów (05.14)
Stalowa Wola Centrum (05.22)
Stalowa Wola (05.25)

Komentarz:
Odcinek Katowice - Kielce zaczerpnąłem z IR 62122, odcinek Kielce - Tarnobrzeg obliczyłem sam natomiast Tarnobrzeg - Stalowa Wola pobrałem z TLK72100. W Stalowej Woli skład ten mógłby być skomunikowany z Regio relacji Stalowa Wola - Zamość. Skład ten zatrzymując się na 2 stacjach na których nie ma obecnie ruchu osobowego (Chmielnik, Staszów) i na nowo przywróciłby do życia ponad 100 kilometrów szlaków. Akurat w tych miastach perony jak również cała infrastruktura nie wygląda najgorzej (wystarczy wyciąć trawę, ewentualnie załatać jakieś drobne nierówności w peronie). Chmielnik liczy 4000 mieszkańców po za tym ma bardzo dobre skomunikowanie busowe i autobusowe np. z Buskiem Zdrój co znacznie zwiększa możliwą ilość podróżnych. Staszów natomiast liczący ponad 16 tys mieszkańców razem z oddalonym od siebie o 10 km ośmiotysięcznym Połańcem generowałoby również wielu podróżnych. Tyle tytułem linii które zyskałyby nowe połączenia, a teraz o szlakach które są obecnie uczęszczane:
Katowice-Tarnobrzeg 2 godziny szybciej niż TLK!
Katowice - Stalowa Wola 2 godziny szybciej niż TLK i 1.5 godziny szybciej niż IR
Kielce - Tarnobrzeg 2.5 godziny szybciej niż TLK przez Kraków
Kielce - Stalowa Wola 1.5 godziny szybciej niż IR do Lublina dalej Regio, jeszcze większa oszczędność przez Kraków



Ad.2
Pociąg relacji Częstochowa -Przemyśl zatrzymywałby się na następujących stacjach - w nawiasach podałem orientacyjny czas przejazdu:
Częstochowa Osobowa
Koniecpol (01.03)
Żelisławice (01.12)
Włoszczowa (01.21)
Bukowa (01.34)
Kielce (02.02)
Chmielnik (02.43)
Staszów (03.41)
Tarnobrzeg (04.41)
Stalowa Wola Rozwanów (05.14)
Stalowa Wola Centrum (05.22)
Stalowa Wola (05.25)
Nisko (05.32)
Rudnik (05.44)
Nowa Sarzyna (06.04)
Leżajsk (06.12)
Przeworsk (06.50)
Jarosław (07.08)
Przemyśl Zasiane (07.37)
Przemyśl (07.42)
Komentarz:
Odcinek Częstochowa - Kielce zaczerpnąłem z IR 62121, odcinek Kielce - Tarnobrzeg obliczyłem sam natomiast Tarnobrzeg - Stalowa Wola pobrałem z TLK72100. Oczywiście oprócz tych zalet dla regionu Świętokrzyskiego wymienionych w Ad. 1 połączenie to umożliwia bezpośrednie połączenie z Kielc oraz Częstochowy na Podkarpacie. Komunikując w Przeworsku pociąg z Regio do Rzeszowa zapewniono by jeszcze większą ilość podróżnych. Oprócz wyżej wymienionych inne zalety:
Częstochowa Os. - Tarnobrzeg ponad 3 godziny szybciej niż obecnie
Częstochowa Os. - Stalowa Wola 2.5 godziny szybciej niż obecnie
Częstochowa Os. - Przemyśl 0.5 godziny szybciej niż najszybsze obecne połączenie
Kielce - Przemyśl 1.5 godziny szybciej niż najszybsze obecnie połączenie

Ps. Czasy na liniach 73, 70 oraz 25 opracowałem na podstawie maksymalnych prędkości dostępnych na stronie PLK, Wykazach Ostrzeżeń Stałych ważnych do 11.12.2010 r oraz osobistej znajomości tych szlaków. Uwzględniłem także znane mi czasowe ograniczenia a nawet konieczność ograniczenie prędkości przy zjeździe z toru głównego (Sitkówka Nowiny, Włoszczowice, Chmielów k. Tarnobrzega) uważam więc, że czasy te są w miarę realne. Dodatkowo dodałem na różnych odcinkach od 2% do 5% dodatkowego czasu na inne ograniczenia. Jak widać mimo fatalnego stanu linii 70 można zrobić całkiem ciekawy rozkład.
Oczywiście nie mówię tutaj o całorocznych składach, ale nawet coś na zasadzie IR Bursztyn mogłoby powstać. Jeździłyby np. przed dużymi świętami oraz w wakacje w piątek sobotę i niedzielę.
Proszę napiszcie co o tym sądzicie? Czy jest to realne? Czy jest o co walczyć?

Pozdrawiam: stmichal
QbaOSW - 01-05-2011, 11:51
Temat postu:
IR Gorzów Wlkp. - Kraków ....

[wersja 1]
p/ Krzyż, Poznań, Jarocin, Ostrów, Kępno, Kluczbork, Lubliniec, Bytom, Katowice, Trzebinia,

[wersja 2]
p/ Krzyż, Poznań, Jarocin, Ostrów, Kalisz, Zduńska Wola, Częstochowa, Zawiercie, Jaworzno, Trzebinia

Dobrze by było, aby to była kolejna odsłona IR ,,Adam Mickiewicz"
mikolo - 01-05-2011, 11:56
Temat postu:
stmichal, Wiesz taka propozycją to możemy sobie pomarzyć Mr. Green

Znam panią która pracuje na kolei w świętokrzyskim jako dyżurna ruchu i tu chyba kiedyś pisalem ze nie ma szans na chwile obecną by przywrócić pociągi na trasie Skarżysko Kam.-Sandomierz lub Kielce-Busko Zdj.-Staszów.

No a stacje na linii Sandomierz-Skarżysko Kam. Kielce-Busko Zdr.-Staszów po prostu upadają wchodzą w zapomnianą część i stają się szarą rzeczywistością w nieznane Sad Sad
stmichal - 01-05-2011, 12:03
Temat postu:
Tak ale nie mówię tutaj o relacjach Kielce - Staszów (Połaniec) bo one jako takie nie mają realnych szans na przetrwanie, nikt ze Staszowa do Kielc nie pojedzie pociągiem w 1.40h skoro busem można przejechać tą trasę w godzinę samochodem jeśli nie ma korków jeszcze szybciej. Natomiast ze Staszowa do Katowic czy Częstochowy do 3.40 to czas porównywalny do jazdy samochodem. Bezpośrednich autobusów w tych relacjach chyba nie ma więc nawet nie ma o czym mówić. Po za tym piszę o wyjazdach podróżnych z Kielc,Częstochowy, czy nawet Staszowa na Roztocze czy Podkarpacie, a jak udowodniłem we wcześniejszym poście zaoszczędziłoby to znacznie czas.
Kuba MK - 01-05-2011, 15:04
Temat postu:
Cytat:
IR Gorzów Wlkp. - Kraków ....


ja naprawdę nie rozumiem dlaczego PR-y tak bardzo boją się spalinówek? Sad Przecież mają swoje lokomotywy SP32 i część ich stacjonuje właśnie w Krzyżu, więc nie byłoby żadnego problemu z przeciągnięciem składu z Gorzowa do Krzyża/ Poznania. Przecież taki pociąg w sensownych godzinach na pewno byłby rentowny. Zobaczcie np. na TLKę do Gorzowa, dojeżdża o północy do stacji końcowej, a są średnio 3 osoby na przedział (a jest 6 wagonów). To co dopiero taki IR na południe Polski jakie miałby powodzenie.
Mam nadzieję, że PRy sprawią mieszkańcom północy Lubuskiego miłą niespodziankę od grudnia... Smile
railman93 - 01-05-2011, 18:42
Temat postu:
Kuba MK napisał/a:

ja naprawdę nie rozumiem dlaczego PR-y tak bardzo boją się spalinówek?


Jakby dostawali dopłaty na te połączenia to by się nie bali...
Pabianiczanin - 01-05-2011, 19:06
Temat postu:
Albo IR Łódź Fabryczna - Zagórz
IR Łódź Kaliska - Kołobrzeg
Anonymous - 01-05-2011, 19:25
Temat postu:
@Kuba MK- koszt godziny pracy spalinowozu to jakieś 400 zł + VAT... 3 godziny- ok. 1500 złotych, który IR przyniósłby zyski przy tak ogromnych kosztach samej trakcji ?
Anonymous - 01-05-2011, 20:11
Temat postu:
stmichal napisał/a:
1) Katowice - Stalowa Wola (Zamość)


Krótko i zwięźle, czemu z Katowic, a nie z Gliwic?
bartik - 01-05-2011, 20:15
Temat postu:
Moje marzenie:
Kraków - Ełk (może wydłużenie jakiegoś IR ze stolicy?)
Iktorn - 01-05-2011, 20:26
Temat postu:
Nie piszcie swoich marzeń, tylko życzenia realne.

Ja się cieszę, że chodź jest Biebrza (sorry, teraz Tour de Pologne) i Rybak, reszta została wycięta. Ja obstawiam, że Rybaka uwalą, ale ja wolę stare nazwy), Biebrzy nie ruszą. Ten pociąg jeździ od lat 80' i zawsze ma wysoka frekwencję na tej linii. To uruchamia PKP Intercity.

Pociągi IR są pociągami komercyjnymi, muszą na siebie zarobić. Nawet jak jakiś IR będzie tańszy, to od przysłowiowych 100 lat tu jest pospieszny (teraz TLK) i ludzie się przyzwyczajają. Jak dla mnie IR to chybiony pomysł, tutaj PKP Intercity wygra, zwłaszcza, jak zlikwiduje Rybaka. Nawet sezonowy "Niegocin" nie pomoże.
stmichal - 01-05-2011, 20:34
Temat postu:
mk1992 napisał/a:


Krótko i zwięźle, czemu z Katowic, a nie z Gliwic?


Dobry pomysł, z Gliwic jeszcze lepiej Smile, dzięki za zainteresowanie tematem
Anonymous - 01-05-2011, 20:39
Temat postu:
Od dawna powtarzam, że rozpoczynanie biegu pociągów, które jadą na wschód od Katowic w tym mieście jest bez sensu, to niech już lecą z Gliwic i obsłużą za jednym zamachem kilka dużych miast po drodze. Swego czasu pisałem do centrali PR w sprawie przetrasowania z Zabrza na Bytom i Chorzów pociągów IR, które rozpoczynają bieg w Gliwicach (lub w Katowicach, a jadą w stronę Wrocławia, np. IR "Superjednostka"), odpowiedzieli, że jest taka możliwość, ale właśnie... Pod warunkiem, że pociągi te rozpoczynają bieg w GOP-ie, a nie jadą np. tranzytem przez GOP.

To samo z IR Bursztyn, dziwię się, że nie puścili go z Gliwic. Przez Bytom i Chorzów trasa nie jest tak bardzo obciążona jak przez Zabrze, więc czemu nie? Niech będzie jakaś różnorodność jeśli chodzi o połączenia dalekobieżne; część przez Zabrze ("tranzyty"), a część przez Bytom ("tutejsze").
stmichal - 01-05-2011, 20:46
Temat postu:
Nie znam tak dobrze GOP jak Ty, stąd mój błąd.
yusek - 01-05-2011, 20:59
Temat postu:
mk1992 tylko, że część osób nie zna się na geografii i jak nie napisze się, że do Katowic to będą myśleli, że trzeba jeszcze się przesiadać.

Kiedyś mi kolega opowiadał jak chciał się wybrać do Gdańska poszedł na dworzec i patrzy a do Gdańska nie ma pociągów, kupił więc bilet do Gdyni i stwierdził, że najwyżej jakimś autobusem dojedzie. (to nie żart).
danio - 01-05-2011, 21:07
Temat postu:
Może jakieś IR z Rzeszowa (ew. Tarnowa lub Krakowa ) do Wisły Głębce . Oczywiście tylko w 5 , 6, 7 w sezonie . Dużo osób się pyta o takie połączenie .
Druga opcja to IR Gliwice - Katowice - Tarnów - Nowy Sącz - Krynica . Kursowanie jak wyżej.
pilot1123 - 01-05-2011, 22:45
Temat postu:
kryniczanka ma być zamknięta w wakacje
szymkalisz - 02-05-2011, 16:40
Temat postu:
QbaOSW napisał/a:
IR Gorzów Wlkp. - Kraków ....

[wersja 1]
p/ Krzyż, Poznań, Jarocin, Ostrów, Kępno, Kluczbork, Lubliniec, Bytom, Katowice, Trzebinia,

[wersja 2]
p/ Krzyż, Poznań, Jarocin, Ostrów, Kalisz, Zduńska Wola, Częstochowa, Zawiercie, Jaworzno, Trzebinia

Dobrze by było, aby to była kolejna odsłona IR ,,Adam Mickiewicz"


Jestem jak najbardziej ZA, szczególnie dla wariantu 2. Już kiedyś pisałem o takim połączeniu, ale z Częstochowy, dalej tak jak piszesz.
QbaOSW - 02-05-2011, 20:35
Temat postu:
szymkalisz, No uważam, że skład byłby opłacalny bo tylko na odcinku Gorzów - Krzyż była by trakcja spalinowo. Dodatkowo widać jak oblegany jest pociąg Kostrzyn - Poznań.
Tomasz K. - 02-05-2011, 21:01
Temat postu:
A może by tak interREGIO Ślązak wydłużyć do Kostrzyna przez Rzepin, w Kostrzynie skomunikowanie z różnych kierunków m.in Gorzowa.
dyżurny - 02-05-2011, 21:41
Temat postu:
Tomasz K., ale na odc. Zielona - Kostrzyn - Zielona jako REGIO
Tomasz K. - 02-05-2011, 21:46
Temat postu:
Zgadza się obecnie Ślązak w obydwie strony jest skomunikowany w Zielonej Górze z kierunkiem Kostrzyn więc może czas połączyć te relacje?
Anonymous - 03-05-2011, 06:55
Temat postu:
Bardzo dobry pomysł!
szymkalisz - 03-05-2011, 21:41
Temat postu:
Zgadzam się. Przeciętny pasażer kiedy zauważy, że ma się prezesiąść, mimo skomunikowania, będzie się bał, że pociąg się spóźni, że trzeba się przediadać. Tak niewielkim kosztem zyskuje cała Lubelszczyzna. Przewozy Regionalne powinny dojeżdżać tam, gdzie IC nie chce. Moim zdaniem "miejscowy" Marszałek powinien wyrazić na to zgodę, bo nie dość, że nie tracimy połączenia to jeszcze zyskujemy.

Ja czekam na to, żeby Prosna wreszcie zaczęła jeździć codziennie.
Kaszub - 03-05-2011, 22:38
Temat postu:
Jestem ogólnie za tym, żeby na obiegu łączyć relacje pociągów IR i Regio. Pamiętacie, jak kiedyś jeździły pociągi pośpieszne + osobowe (np. nocny pośpieszny Warszawa - Jelenia Góra (Szklarska), od Wrocławia jako osobowy). Na podobnej zasadzie mogłyby funkcjonować połączenia IR i Regio. Skoro już o Lubelszczyźnie mowa, to czemu by nie jakiegoś IR do Lublina przedłużyć do Chełma. Zamiast przesiadki w inną jednostkę, która skomunikowana odjeżdża 5 min po przyjeździe IR, można by podróżować bez przesiadek i to by napędziło jakąś ilość klientów. Gorsza sprawa ze spóźnieniami Sad

I po tym pięknym wstępie propozycje relacji IR:
Słupsk - Szczecin - Zielona Góra - Wrocław: Słupsk - Szczecin Regio, Szczecin - Wrocław IR.
- na odcinku Słupsk - Szczecin nie ma sensu wprowadzać połączenia jako IR, co innego, jakby pociąg ten zaczynał bieg w Trójmieście. Stacje po drodze napędziły by temu pociągowi niezłą frekwencje, niż jakby się miał zatrzymywać jak TLK.
- połączenie Pomorza Środkowego z Zieloną Górą i Gorzowem Wielkopolskim (przesiadka w Kostrzynie)
- w końcu coś by się działo na "Odrzance" Wink

Warszawa - Katowice - Racibórz, Katowice - Racibórz jako Regio
- jedyna możliwość połączenia kolejowego Raciborza z innym regionem Polski niż GOP i Wrocław Wink
michal26 - 12-05-2011, 19:06
Temat postu:
Proponował bym dwa nowe InterRegio:

Pierwszy:
Szklarska Poręba - Jelenia Góra - Lwówek Śląski - Węgliniec - Bolesławiec - Wrocław Główny ()
Kudowa Zdrój - Kłodzko - Kamieniec Ząbkowicki - Wrocław Główny ()
Wrocław Główny - Rawicz - Leszno - Kościan - Puszczykówko - Poznań Główny
() Poznań Główny - Wronki - Krzyż - Szczecin - Goleniów - Świnoujście
() Poznań Główny - Piła - Szczecinek - Białogard - Kołobrzeg

przykładowy rozkład:
http://www.przeklej.pl/plik/ir-morze-sudety-doc-002a071fe40i

Drugi:
(Wrocław Główny) - Poznań Główny - Wągrowiec - Gołańcz - Kcynia - Nakło n. Not - Więcbork - Kamień Kr - Chojnice - Kościerzyna - Gdynia Główna - Jurata - Hel

Co sądzicie??? Wiem, że ten drugi jest nierealny bo Gołańcz - Chojnice jest nieprzejezdny....
Ramirez - 12-05-2011, 19:17
Temat postu:
Kaszub napisał/a:
Jestem ogólnie za tym, żeby na obiegu łączyć relacje pociągów IR i Regio. Pamiętacie, jak kiedyś jeździły pociągi pośpieszne + osobowe (np. nocny pośpieszny Warszawa - Jelenia Góra (Szklarska), od Wrocławia jako osobowy). Na podobnej zasadzie mogłyby funkcjonować połączenia IR i Regio. Skoro już o Lubelszczyźnie mowa, to czemu by nie jakiegoś IR do Lublina przedłużyć do Chełma. Zamiast przesiadki w inną jednostkę, która skomunikowana odjeżdża 5 min po przyjeździe IR, można by podróżować bez przesiadek i to by napędziło jakąś ilość klientów. Gorsza sprawa ze spóźnieniami Sad




Za starych czasów PKP PR jeden czy dwa pociągi tak jeździły. Na trasie Chełm - Lublin jako osobowy a dalej pospieszny do Gdyni, Kostrzyna, czy Bydgoszczy w zależności od roku. I nikomu to nie przeszkadzało. I nikt jakoś nie martwił się tymi teoretycznymi opóźnieniami których raczej nie było. To teraz chyba ktoś w Lublinie z przyczyn ambicjonalnych nie pozwala aby robić dłuższe połączenia.
Przecież to śmieszne IR Lublin - Warszawa nie jechał już z Chełma. Przecież teraz jak Regio z Chełma by był opóźniony to IR Lublin - Warszawa i tak będzie czekał na skomunikowanie. To te głupie gadanie o potencjalnych opóźnieniach należy zaliczyć do bajeczek.
Bartuś - 12-05-2011, 19:41
Temat postu:
Cytat:
- w końcu coś by się działo na "Odrzance" Wink


Tak, szczególnie po wprowadzeniu od nowego RJ na prawie całym odcinku Nowa Sól-Rzepin szlakowej 30 km/h Laughing
Tomasz K. - 12-05-2011, 20:17
Temat postu:
Oby "Ślązaka" zostawili przy tak kiepskiej szlakowej
andrzej_sz - 12-05-2011, 20:23
Temat postu:
Tomasz K., obawiam się że "Ślązaka" od nowego RJ już nie zobaczymy jak i wielu innych iR a jeśli coś zostanie to będzie to pocięte terminami, np 1-4, 6 i 7. Na E30 szykuje się przypadkowość i beztaktowość. Wiem, że będzie jakiś iR do Chełma...Obawiam się, że jest to cena za nowe jednostki które PR-y chcą kupić w ramach POIŚ..
Beatrycze - 12-05-2011, 20:27
Temat postu:
andrzej_sz, możesz coś bliżej na ten temat? Wiadomo powszechnie, że beton PKP, MI i UTK robi wszystko co w ich mocy, żeby uwalić interREGIO, ale lepiej wiedzieć wcześniej co konkretnie knują.
Tomasz K. - 12-05-2011, 20:34
Temat postu:
Szkoda,że "Ślązaka" nie będzie,co do uwalenia IRów to już nie pierwsza i zapewne nie ostatnia akcja uwalania ze strony PLK, UTK i innego betonu PKP , a także MI . Moim zdaniem pociągi IR przyjęły się wśród pasażerów i tak jak to miało w zeszłym roku nie pozwolą ,aby uwalono pociągi interREGIO .
thenatanaell - 12-05-2011, 20:39
Temat postu:
michal26, (...) Lwówek Śląski - Zebrzydowa - Węgliniec - Bolesławiec (...)??? Wątpię, żeby coś takiego przeszło :/ To strata 24 kilometrów.
QbaOSW - 12-05-2011, 20:39
Temat postu:
andrzej_sz, Wielu innych IR to znaczy jakich ?
andrzej_sz - 12-05-2011, 20:42
Temat postu:
QbaOSW, "Ślązaka" już wymieniłem, w kolejce podobno iR "Łysica" a iR do Chełma zamiast Stalowej Woli.
Tomasz K. - 12-05-2011, 20:44
Temat postu:
A masz info na temat "Wielkopolanina" ,"Barbakana", "Galicji", czy "Szyndzielni"?
A "Ślązak" do piachu czy pojedzie np. na Przemyśl-Wrocław?
andrzej_sz - 12-05-2011, 20:47
Temat postu:
Tomasz K., jak wiesz trwają prace przy rozkładzie. Tyle ile wiem to napisałem. Jak się dowiem coś nowego to na pewno napiszę Wink W przypadku "Ślązaka" przyczyny są podobno dwie - żółwie tempo na nadodrzance a co za tym idzie mało ludzi jeżdżących do Zielonej.
Tomasz K. - 12-05-2011, 20:49
Temat postu:
W takim razie czekam z niecierpliwością, oby jeszcze zmienili los "Ślązaka"
@andrzej_sz dzięki za info Smile
Co do frekwencji to nie jest do końca tak jak piszesz jeżdżę tym pociągiem 2-3 razy w miesiącu co prawda dzikich tłumów niema ,ale źle też nie jest. Mogliby go zostawić chociażby w (5)-(7)
andrzej_sz - 12-05-2011, 20:53
Temat postu:
Tomasz K., ja myślę że trzeba by było podpytywać centralę oraz regiony, w szczególności UM bowiem przy układaniu siatki pociągów REGIO pojawiają się i iR-y i na pewno osoby z samorządów oddelegowane do tego wiedzą co nieco na ten temat. Poza tym ekscytujemy się korektami rozkładów a tu w ciszy gabinetów szyty jest nowy rozkład. Myślę że przed wakacjami powinniśmy wiedzieć już prawie wszystko.
Tomasz K. - 12-05-2011, 20:55
Temat postu:
Za prezesa Tomasza Moraczewskiego było lepiej, nie dał się betonowi PLK, UTK, MI i innym .
QbaOSW - 12-05-2011, 23:22
Temat postu:
Tomasz K., Barbakana by mieli uwalić z jakiej racji .. widziałeś ten skład w Poznaniu w stronę Krakowa ?
Tomasz K. - 13-05-2011, 09:33
Temat postu:
Widziałem "Barbakan" ma dobrą frekwencję .
janekp - 13-05-2011, 09:40
Temat postu:
andrzej_sz,

Mozesz cos więcej o tym IR do Chełma zamiast do Stalowej Woli
Ramirez - 13-05-2011, 10:46
Temat postu:
Jeżeli by był jakiś IR do Chełma to pewnie będzie z Warszawy. Chociaż moim marzeniem byłoby wydłużenie IR Bolko Lublin - Wrocław ale o tym tylko mogę pomarzyć. Oby tylko na trasie Chełm - Lublin jechał jako Regio, bo inaczej to by nie miało sensu. Do szczęścia by brakowało aby jakieś Regio z Zamościa by miał skomunikowanie w Rejowcu i zupełnie by było fajnie.
janekp - 13-05-2011, 10:53
Temat postu:
Ramirez,

andrzej sz wyraznie napisał ze przedłuzenie ze Stalowej Woli.
A do Stalowej zerknij skad jeżdzą IR z poludnia Polski
Tak wiec do Chelma albo przez Lublin albo przez Biłgoraj BEZ DRUTA.
Innej mozliwosci nie ma.
Tomasz K. - 13-05-2011, 10:57
Temat postu:
"Łużyce" wydłużyć w obydwie strony w relacje Węgliniec-Przemyśl ,tam PEWNE skomunikowanie z KD do/ze Zgorzelca. Niestety przy obecnych cenach IR do Zgorzelca na siebie nie zarobi, mimo tego że ludzi na pewno by nie brakowało. Niestety ale IR "Śnieżka" Katowice-Jelenia Góra przez podsudecką czy "Hetman" Zamość-Wrocław (Poznań) pozostają w sferze marzeń ...
Ramirez - 13-05-2011, 11:14
Temat postu:
janekp napisał/a:
Ramirez,

andrzej sz wyraznie napisał ze przedłuzenie ze Stalowej Woli.
A do Stalowej zerknij skad jeżdzą IR z poludnia Polski
Tak wiec do Chelma albo przez Lublin albo przez Biłgoraj BEZ DRUTA.
Innej mozliwosci nie ma.


Takie połączenie to jakaś fantastyka byłaby Wink Nie tyle ze bym nie chciał ale to brzmi dziwnie, Może chodziło że IR do Stalowej Woli zostanie skasowany a PR zrobią tym razem jakiś IR do Chełma... Niestety IR do Stalowej Woli sie podobno nie za bardzo przyjął.
andrzej_sz - 13-05-2011, 11:27
Temat postu:
janekp, napisałem w swoim poście że iR do Chełma zamiast do Stalowej Woli. Zatem będzie to całkiem nowy iR. Rację przyznaję tutaj Ramirezowi.
Anonymous - 13-05-2011, 19:51
Temat postu:
To czemu mowisz że zamiast Laughing Co ma piernik do wiatraka? Co ma jeden pociag do drugiego? Twisted Evil
Bartuś - 13-05-2011, 19:55
Temat postu:
No cóż, ja jeżdżę Ślązakiem co tydzień i na nadodrzańskim odcinku z Wrocławia wyjeżdża nabity 100%. W niedziele w składzie z ZG jest dużo więcej jak 100% frekwencji, więc tutaj nie zapełnienie jest głównym czynnikiem.

głównym i jedynym winnym tej paranoi jest PLK które na odcinku ZIELONA GÓRA - BYTOM ODRZAŃSKI (to pod Głogowem) wprowadza szlakową 30 km/h ! Brawo ! - Pięknie uwaliliście tą linię, na której masa ludzi dojeżdża do pracy / szkoły / na uczelnię / w kraj.

Czy naprawdę my jesteśmy pasażerami drugiej kategorii ? Czy nikt nie widzi ile ludzi codziennie jeździ tą linią, że tak po prostu obniża się szlakową do prędkości roweru ? Bez żadnego remontu od 40 lat ?

Do tego obniżenia szlakowej, PR codziennie wypuszcza na relacje Wrocław-Zielona Góra plastiki. Czy my jesteśmy bydłem, żeby tym jeździć ? Czy nikt nie wysiedział na tym 3 godzin ? (od nowego RJ 4 godzin)

O co chodzi w tym wygaszaniu popytu ? Przecież tyle ile wycierpieli już pasażerowie nadodrzanki, to chyba bardziej się nie da.
dyżurny - 13-05-2011, 20:07
Temat postu:
Bartuś, przyznaję Ci rację. Jechałem pare razy Slazakiem, i największa frekwencje ma on własnie na odcinku Zielona - Wrocław - Zielona. Ale cóż, widocznie serial pod nazwa iR powoli dobiega końca.
xzielak - 13-05-2011, 20:07
Temat postu:
Bartuś, Grabarz nie ma czasu na Odrzankę, robi Warszawa - Łódź gdzie szlakowa wynosi 130km/h, a od nowego RJ Zielona Góra - Głogów dłużej o 20 minut - czyli 90 minut 53km!

Okroiłbym Ślązaka do Głogowa, a dalej autobusy z bezpośrednim dojazdem do ZG z pominięciem Bytomia Odrzańskiego (krajowa trójka w tym rejonie jest po remoncie).
Tomasz K. - 13-05-2011, 20:53
Temat postu:
Ja nie rozumiem co za debile pracują w tym PLK (i MI) emontować linie ze 130 na 160 a takie linie jak "Podsudecka, "Węglówka" czy "Nadodrzanka" mieć za przeproszeniem w du*ie. Beton i tyle.
dyżurny - 13-05-2011, 22:07
Temat postu:
xzielak, ominięcie Bytomia? W życiu, Chcesz odciac mieszkańców od dodatkowego okna na swiat?
xzielak - 13-05-2011, 22:10
Temat postu:
Może ze względu na infrastrukturę drogową. Nie za ciekawie tam jest, ale da sie z tym żyć.
przewoz - 14-05-2011, 13:18
Temat postu:
Cytat:
robi Warszawa - Łódź gdzie szlakowa wynosi 130km/h


Ile kilometrów remontują, na jakim odcinku i jak faktycznie się tam jeździ i ile pociągów? Wiesz?
Jak nie - to nie wychodź z takim argumentem.
Ja wiem, że są linie ważniejsze, ale mówienie, że na Warszawa - Łódź (no dobra: Warszawa Skierniewice) jest 130km/h i rozumienie przez to, że tyle się jeździ - to nieporozumienie.
pawelu - 14-05-2011, 17:11
Temat postu:
Inter Regio do Chełma musi w końcu wjechać. W tym mieście i całym regionie po całkowitym wycofaniu stamtąd pociągów TLK jest na to ogromne zapotrzebowanie i o frekwencję nie należy się martwić. Przede wszystkim:
1. bezpośredni IR codziennego kursowania łączący Warszawę z Chełmem, ewentualnie z przedłużeniem do Łodzi czy innych miast Polski (Kraków p. CMK, Gdynia, Bydgoszcz).
2. Przedłużenie IR "Bolko" kursującego dotychczas tylko do Lublina. I przestać w końcu tłumaczyć, że między Lublinem a Chełmem jest ruch regionalny i nie można dalekobieżnych puszczać. Tym bardziej, że prawdopodobnie skład "Bolka" jedzie potem do Chełma jako Regio Lublin-Chełm.

Grudzień to już jest ostateczny termin kiedy takie pociągi muszą zawitać do tego pięknego miasta. Dawno już to powinno być zrobione. Chyba że PKP chce stracić resztkę tych wiernych paszerów, którzy nie zdecydowali się na dorabianie busiarstwa, które to w Chełmie jest już prawdziwą plagą.
Ramirez - 14-05-2011, 21:26
Temat postu:
No bo skład z Bolka jedzie potem jako Regio Lublin- Chełm, ale po godzinie 15. Nawet potrafią go podstawić z niezerwanymi kartkami IR Wrocław- Lublin Mr. Green Dopiero potem konduktor lata i zrywa w pospiechu. Sam kilka razy widziałem takie coś. A jak tak się boja tych opóźnień to niech chociaż zrobią tak aby chociaż z jednej strony jechał z Chełma. Akurat tutaj opóźnienia nie występują. Jak pociąg się spóźnia to zawsze jak jedzie z Wrocławia.. I to zawsze gdzieś na Śląsku powstaje te opóźnienie.
Bo co to za sens że jedzie EN57 Chełm - Lublin, a w Lublinie czeka kolejny EN57 żeby udać się do Wrocławia.
sebek - 14-05-2011, 21:39
Temat postu:
kilka lat temu był fajny pośp. z Rawy Rusk. przez Chełm do Warszawy, szkoda, że przynajmniej tego składu nie uratowali, jeżdziłem nim, zawsze rano z Wawy sporo pasażerów, na powrocie zależnie od dnia, ale dziś przydałby sie w godzinach tego pośp.IR Warszawa - Chełm, czyli wcześnie rano z Wawy i póżnym wieczorem powrót z Chelma.
pawelu - 15-05-2011, 00:42
Temat postu:
Ile się jedzie na odcinku Warszawa - Skierniewice jeszcze przed rozpoczęciem modernizacji, to akurat wiem, bo nieraz jechałem tą trasą. I na pewno poniżej 100 km/h nie schodzi. Również dołączam się do głosu, że są na terenie kraju linie o znacznie!! powtarzam znacznie niższej szlakowej, i remont linii łódzkiej przy obecnym stanie finansów państwa jest po prostu całkowicie zbędny. Ale przecież nie jest tajemnicą poliszynela że lobby łódzkie zasiadające licznie w MI i na Grójeckiej musi się do pracy wozić w komforcie. Przypadkiem by 20 minut dłużej posiedzieli w komfortowej 1 klasie za nasze podatki. Jak komuś za wolno z Warszawy do Łodzi to proponuję się przejechać choćby z Warszawy do Kielc, Krakowa do Gliwic, czy z Wrocławia do Jeleniej Góry. To właśnie te linie powinny być na pierwszy ogień rzucone jako miejsce generalnej modernizacji.
Krix - 15-05-2011, 22:22
Temat postu:
Tomasz K. napisał/a:
Niestety ale IR "Śnieżka" Katowice-Jelenia Góra przez podsudecką czy "Hetman" Zamość-Wrocław (Poznań) pozostają w sferze marzeń ...


Jedyne w miare mozliwe to byłyby przyspieszone regio Kłodzko - Katowice, z dofinansowaniem.
Czas przejazdu są takie, że dałoby się ułożyć dobrze dwie pary na jeden obieg.(wyjazd wczesnie rano z Kłodzka do Katowic, powrót itd). Byc może musiałby jechac tylko do Gliwic ale to nie byłby problem.

[ Dodano: 15-05-2011, 22:24 ]
dyżurny napisał/a:
xzielak, ominięcie Bytomia? W życiu, Chcesz odciac mieszkańców od dodatkowego okna na swiat?


no to oprócz autobusu KKA Głogów - ZG byłby bus Głosów - Bytom/O.

Takie tory, że KKA jest być może jedynym ratunkiem by pociągi mogły jeździć na pozostałym odcinku.
Tomasz K. - 15-05-2011, 22:41
Temat postu:
Cytat:
Jedyne w miare mozliwe to byłyby przyspieszone regio Kłodzko - Katowice, z dofinansowaniem.
Czas przejazdu są takie, że dałoby się ułożyć dobrze dwie pary na jeden obieg.(wyjazd wczesnie rano z Kłodzka do Katowic, powrót itd). Byc może musiałby jechac tylko do Gliwic ale to nie byłby problem.

Takie połączenie byłoby wakacyjnym hitem wyjazd z Katowic około 6.30 przyjazd do Kłodzka po 10 rano z Kłodzka wyjazd koło 18 w Katowicach przed 22. Na początek mógłby jeździć w (C)
dyżurny - 15-05-2011, 22:56
Temat postu:
Albo jeszcze inaczej. Może jechać z Krakowa. Wyjeżdżałby 3:49 jako pierwsza osobówka do Katowic, więc i Kraków zyskuje.
Tomasz K. - 15-05-2011, 22:59
Temat postu:
A Katowice zyskają połączenie wieczorne do Krakowa ,tylko kto miałby wystawiać ten skład?
dyżurny - 15-05-2011, 23:10
Temat postu:
Krakowski SA133 odpada, Katowicki 109 też. Jedynym rozwiazaniem to będa wagony. Dwie - trzy bonanzy i jakis jeden Azet. Od Kłodzka niech jedzie na SU42. W KK zmiana loka na EU07 od Cargo.
Tomasz K. - 15-05-2011, 23:23
Temat postu:
Albo w KK skomunikować w obydwie strony z IR Katowice-Wrocław i Wrocław-Katowice/Kraków wtedy unikamy zmiany lokomotywy.
dyżurny - 15-05-2011, 23:25
Temat postu:
I można jechać na opolskim szynobusie. Co więcej. Można zrobić ze dwie/trzy pary takich połaczeń, i będzie oferta bardzo piękna.

A w Kamieńcu murowane skomunikowanie na Legnicę, w Kłodzku na Międzylesie i Wałbrzych.
Tomasz K. - 15-05-2011, 23:29
Temat postu:
Oraz można by pomyśleć o skomunikowani na KKA (zawsze to coś ) do Kudowy Zdroju Smile
Anonymous - 16-05-2011, 08:00
Temat postu:
Na pewno KD,PR,KŚ dogadują się do dofinansowania, znajdują się wagony w Kłodzku czy w Katowicach i na pewno Cargo udostępnia EU07...
dyżurny - 16-05-2011, 11:10
Temat postu:
kryniczanin, czytałes ostatnia wersje? Nie.. Przyspieszony REGIO Kłodzko - KK skomunikowany z iR Wrocław - Kraków/Rzeszów/Zakopane
Tomasz K. - 16-05-2011, 14:12
Temat postu:
Kto tu mówi o wagonach i EU07 , na początek wystarczy Opolski SA134.
dyżurny - 16-05-2011, 17:24
Temat postu:
Chyba jednak lepszy będzie SA137. Wydaje mi się, ze wygodniejszy.
Anonymous - 16-05-2011, 17:40
Temat postu:
Cytat:
Przyspieszony REGIO Kłodzko - KK


Kto to ma zestawiać? Już widzę jak Opole jeżdzi po Dolnym Śląsku a KD po Opolskim.
andrzej_sz - 16-05-2011, 18:01
Temat postu:
A propos opolskich szynobusów - nie wiem czy mogą one wyjeżdżać poza teren województwa. Chyba że nie zostało to określone w programach europejskich z których było dofinansowanie.
Tomasz K. - 16-05-2011, 18:38
Temat postu:
Cytat:
Kto to ma zestawiać? Już widzę jak Opole jeżdzi po Dolnym Śląsku a KD po Opolskim.

Jeżeli KD dogadało się z PR w spawie połączeń Żary-Węgliniec lub Legnica-Żary to w tej sprawie też by się dogodali, wystarczy tylko chcieć .
Adam85 - 16-05-2011, 18:55
Temat postu:
Co myślicie o IR SUWAŁKI-GDYNIA-SUWAŁKI przez: Olecko, Ełk, Pisz, Szczytno, Olsztyn, Elbląg? Problem jest taki, że na odcinku: Suwałki-Olsztyn brak elektryfikacji.
Tomasz K. - 16-05-2011, 19:00
Temat postu:
Moim zdaniem przy obecnej sytuacji żaden IR nie wyjedzie na trasę niezelektryfikowaną bez dofinansowania z UM.
Krix - 17-05-2011, 00:00
Temat postu:
kryniczanin napisał/a:
Na pewno KD,PR,KŚ dogadują się do dofinansowania, znajdują się wagony w Kłodzku czy w Katowicach i na pewno Cargo udostępnia EU07...


KŚ może nic do tego, KD jest tylko obok (i takiemu Kłodzko - Wrocław nie przeszkadza)
jedyny problem to tabor i dodatkowe środki od samorzadów.
Tabor najlepszy byłby SZT.
Jeżeli nie ma to lok spalinowy do Gliwic, tam przesiadka.

[ Dodano: 17-05-2011, 00:02 ]
kryniczanin napisał/a:

Kto to ma zestawiać? Już widzę jak Opole jeżdzi po Dolnym Śląsku a KD po Opolskim.


ojej - jak będą chcieli to to jest do zrobienia; jak nie...to nie.

Jakoś PRy jeżdżą między różnymi województwami więc tu tez mogą.
QbaOSW - 26-05-2011, 16:47
Temat postu:
No wydaje mi się, że teraz już żadnych IR nie przybędzie, a wręcz przeciwnie będzie ich ubywać. Czasy sukcesu tych pociągów odszedł już niestety w niepamięć. Od 1 czerwca pożegnamy się z pociągiem IR Mickiewicz ... co moim zdaniem jest debilizmem do potęgi n, gdyż to właśnie okres letni mógł być szansą dla tego połączenia. W niedziele do Ostrowa docierał z marną frekwencją ~~40-45%. Średnia ilość podróżnych to uśredniając 30 osób. Jednak kursowanie tego składu z Krakowa nie było takim tragicznym rozwiązaniem. Wtedy ten skład do Ostrowa docierał już nabity, rzecz jasna na porządnej zmodernizowanej jednostce. Obecny stan jednostek obsługujących to połączenie woła, a już raczej wołał o pomstę do nieba. Skład mógłby być konkurencją dla TLK 84100, lecz z tak okrojonymi terminami kursowania pasażerowie zapewne o opcji takiego połączenie nie wiedzieli. Jestem ciekaw jaki los czeka IR ,,Prosna", która gdy kursowała codziennie miała wysoką frekwencję, niekiedy nawet kursowała w podwójnym zestawieniu. Obecnie kursuje tylko w 5 i 7 i szału nie ma.
thassos - 11-06-2011, 23:21
Temat postu:
IR do chełma niech w końcu dadzą
mkfilmykolejowe - 12-06-2011, 16:57
Temat postu:
thassos, od przyszłego rozkładu w końcu mają wydłużyć IR "Bolko".
Kuba_CH - 14-06-2011, 21:56
Temat postu:
Co jakieś zmiany w rozkładzie, to czekam za jakimś interREGIO albo z Chojnic, albo przez Chojnice. Najciekawszym i najbardziej realnym połączeniem iR, wydaje się relacja Gdynia - Poznań Gł. (przez Kościerzyna, Czersk, Chojnice, Piła) lub Szczecin - Bydgoszcz (przez Szczecinek, Chojnice), Szczecin - Olsztyn czy coś w kierunku Warszawy.
Wiadomo brak elektryfikacji robi swoje, choć za tych kilka połączeń więcej, chyba nie dałbym o "drutować" linii przechodzących przez Chojnice.
sebek - 15-06-2011, 09:22
Temat postu:
Jeśli mówimy o Chojnicach, to ciekawym połączeniem mógłby być: IR Piła - Chojnice - Malbork - Elbląg. Lub nawet z przedłużeniem do Olsztyna.
pawelu - 16-06-2011, 12:13
Temat postu:
mk filmykolejowe: miejmy nadzieję, że nie skończy się tylko na IR "Bolko", ale że wreszcie coś z Warszawy czy nawet dalej np. Łodzi zawita do Chełma. Przecież to jest debilizm na niebywałą skalę, żeby takie miasto było bez połączeń dalekobieżnych.
sebek - 22-06-2011, 15:15
Temat postu:
Szkoda że nie ma w godzinach porannych IR z Katowic do Warszawy Wsch, skomunikowanego z IR Pomorze.
Czyli z Katowic około godziny 10, przyjazd do Warszawy ok.13. Myśle, że byłoby to atrakcyjne połączenie przesiadkowe.
Z Warszawy do Katowic około godziny 19, przyjazd do Katowic ok. 22
Anonymous - 22-06-2011, 15:20
Temat postu:
A po co pchać IR przez CMK-ę i tłuc się z Zawiercia do Warszawy z jedynym postojem we Włoszczowej? Od dawna powtarzam, że jeżeli PR-y chcą zarabiać i wozić pełne pociągi między Katowicami, a Warszawą, to niech kursują przez Częstochowę i dalej "wiedenką".
sebek - 22-06-2011, 15:33
Temat postu:
Może i masz racje z tą Częstochową, ale najważniejsze, żeby była możliwość dojazdu pociągami IR z jednego końca Polski na drugi. Chciałbym dojechać na IR Pomorze Warszawa - Gdańsk, ale jazda Ex czy TLK mija z celem, bo cena będzie nieopłacalna. Nie mówie, żeby z Katowic było kilka IR, ale 1-2 składy, dopasowane do przesiadek w Warszawie w kierunku Gdańska czy Białegostoku. Jeśli Częstochowa czy Piotrków miałyby zapewnić frekwencję, to jak najbardziej tą trasą.
Anonymous - 22-06-2011, 15:36
Temat postu:
Na trasie jest sporo innych miast, do Zawiercia wiadomo, ale dalej jest Myszków, Częstochowa, Radomsko, Piotrków Trybunalski, Koluszki, Skierniewice, Żyrardów. A i jazda linią numer 1 wyjdzie taniej w kontekście zapłaty dla PLK-i, aniżeli jazda przez CMK-ę, nawet ze 100%-frekwencją na pokładzie kibla.
pawelu - 22-06-2011, 15:47
Temat postu:
Sebek ma rację. Powinny być ze dwie pary IR z Katowic do Warszawy z dobrym i pewnym skomunikowaniem w Warszawie na pociągi IR w kierunku północy i na powrót to samo. Wiadomo, że przez CMK byłoby szybciej, ale biorąc pod uwagę opłaty dla PLK, może rzeczywiście lepiej puścić go przez Częstochowa i Koluszki. Wtedy na pewno i frekwencja byłaby większa, i opłaty dla PLK mniejsze, a więc taki pociąg z powodzeniem by się sprawdził i zagościł na torach dłużej niż do pierwszej rocznej korekty.
Co do IR na liniach niezelektryfikowanych. Uważam, że właśnie tutaj byłaby szansa aby na tych terenach zupełnie opuszczonych przez PIC na nowo przyciągnąć pasażerów do kolei. I tu moim zdaniem PR powinny poważnie się dogadać z samorządami województw o dofinansowanie, bo to jest szansa dla nich. Właśnie takie Suwałki, Zamość, Gorzów Wlkp, Bieszczady (jeżeli już nie przez cały rok to przynajmniej w sezonie i w weekendy), Kotlina Kłodzka. Bo samym konkurowaniem z PKP IC na liniach zmonopolizowanych przez nich chyba niewiele się wskóra.
geordi - 22-06-2011, 16:46
Temat postu:
odcinek zawiercie - WWZ sprawdzałem w Kalkulacji PLK.
Przez Częstochowę, Piotrków, Koluszki, Rogów i Skierniewice wyszło 306km /1584zł.
Przez CMK 250km/ 1905zł

Pokusiłby się ktoś o oszacowanie czasu jazdy? Spodziewałem się więcej zysku niż 320zł,ale dobre i tyle. Pytanie czy utrata pasazerów "szybko i tanio" będzie niższa niż pozyskanie ludzi z tych ośrodków na Wiedence.

Te 320zl to raptem 8 normalnych biletów w pełnej relacji.
Anonymous - 22-06-2011, 21:54
Temat postu:
Zgadza się, ale uruchamiając pociąg IR w relacji dajmy na to Katowice - Warszawa Wschodnia linią nr 1 masz mnóstwo różnych kombinacji biletowych do wyboru, np.: z Sosnowca do Koluszek, z Katowic do Koluszek, z Częstochowy do Skierniewic, z Żyrardowa do Zawiercia etc. itd. itp. A przez CMK-ę co masz? Katowice/Sosnowiec/Dąbrowa Górnicza/Zawiercie - Warszawa i nic więcej. Patrzmy na to pod tym kątem, bo nie tyko katowiczanie lub warszawiacy będą z takiego pociągu korzystali, na dodatek w pełnej relacji.
Anonymous - 23-06-2011, 12:18
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Zgadza się, ale uruchamiając pociąg IR w relacji dajmy na to Katowice - Warszawa Wschodnia linią nr 1 masz mnóstwo różnych kombinacji biletowych do wyboru, np.: z Sosnowca do Koluszek, z Katowic do Koluszek, z Częstochowy do Skierniewic, z Żyrardowa do Zawiercia etc. itd. itp. A przez CMK-ę co masz? Katowice/Sosnowiec/Dąbrowa Górnicza/Zawiercie - Warszawa i nic więcej. Patrzmy na to pod tym kątem, bo nie tyko katowiczanie lub warszawiacy będą z takiego pociągu korzystali, na dodatek w pełnej relacji.



Taaaaak,bo wiecej osob kupi bilety z Zyrardowa do Koluszek niż z GOPu do stolicy kraju Very Happy Idac tym tokiem myslenia powinnismy pociagi z Katowic i Krakowa do Warszawy puscic przez Kielce, Radom, bo to sa duze miasta no i duzo kombinacji biletowych. Ludzie z Katowic chca dojechac szybko do stolicy, bo sa przyzwyczajeni ze dojada do niej w 3 godziny. A gdy zobacza w rozkladzie, ze IR jedzie dłuuuuuugo i na około to zrezygnuja. A pasazerowie z Zyrardowa tego niestety nie odrobią.
Anonymous - 23-06-2011, 12:57
Temat postu:
Bez przesady, idąc Twoim tokiem rozumowania, już dawno powinniśmy pożegnać TLK-i z Katowic w stronę Warszawy kursujące "wiedenką". Poza tym:

Pułtuś napisał/a:
A pasazerowie z Zyrardowa tego niestety nie odrobią.


Słaba argumentacja, gdyż to był tylko przykład skąd dokąd ludzie mogliby takim pociągiem pojechać.
Krix - 23-06-2011, 13:05
Temat postu:
a ja sie nie całkiem zgadzam, bo przez Częstochowę potrzebne są połączenia typu Katowice(i okolice)/Kraków - Łódź i tutaj potrzebny jest nawet takt. Raz na 2h? Obecnie jest pustynia.
W takiej sytuacji gdzieś koło Koluszek można robic skomunikowanie na IR do Warszawy (w ostateczności na Widzewie lub w Koluszkach jak pojedzie się ze zmianą czoła - dla EZT to nie problem) a to oznacza, że pociągi do Warszawy mogą pojechać szybszą trasą,by nie dublować tych do Łodzi wypełniając dziury pomiędzy EIC oraz obsługując także mniejsze stacje (typu Będzin Miasto, Dąbrowa Górnicza, Włoszczowa, Grodzisk) takie np. trzy pary, jedna wczesnie rano przed pierwszym EIC, druga koło wczesnego popołudnia, trzecia wieczorem.

Te IR do Łodzi powinny byc dotowane zwłaszcza gdyby była ich cywilizowana ilość (takt).
sebek - 23-06-2011, 16:28
Temat postu:
Jeśli IR z Katowic do Warszawy, poleciałby CMK, to wydaje mi się, jedynie przy odpowiednich wagonach czyli coś zblizonego do Regio Ex miałoby tu sens. Tańsza cena od Ex, wygoda i dobry czas przejazdu, to wystarczy, żeby odcinek Katowice - Zawiercie był zapełniony pasażerami, ale jak pojadą składy na EZT to ludzie przyzwyczajeni do IC, Ex, ciężko będą mieli z przekonaniem do podróży w dużo gorszych warunkach.
Wtedy trasa przez Częstochowę wydaje się lepsza, wymienność pasażerów zapewni frekwencję na całym odcinku. Cena i odpowiedni komfort podróży muszą być ze sobą powiązane jeśli IR czy RE poleci po CMK.
Krix - 26-06-2011, 15:01
Temat postu:
ja trzymam się zdania, że przez Częstochowę brakuje pociągów do Łodzi + przesiadki na IR z Łodzi do Warszawy.
Tak samo IR z Warszawy do Krakowa jada po CMK, dzięki czemu jest wielu chętnych.

Co do skomunikowania na pociąg IR Warszawa - Gdynia to tu mozna by zrobic jakis wyjatek (to i tak godziny w środku dnia) ale na zasadzie przesiadki w....Sochaczewie albo Skierniewicach;) może z pomoca jakiegos dodatkowego Regio (dwie przesiadki ale byłoby niezłe szybkie połączenie)
Światowid - 26-06-2011, 15:41
Temat postu:
Powitanie "Galicji" na dworcu kolejowym w Jeleniej Górze i impreza zorganizowana z tej okazji:

Odjazd "Galicji"

Impreza kolejowa

Artykuł z Nowin Jeleniogórskich
sebek - 26-06-2011, 19:20
Temat postu:
Co myślicie o pomyśle, żeby IR Bursztyn, dziś uruchamiany przez węglówke i tylko wakacje/święta, np. był pociągiem całorocznym, ale trasą: Katowice - CMK - Warszawa Zachodnia, zmiana kierunku Warszawa Zachodnia - Kutno - Toruń - Jabłonowo Pom. - Iława - Malbork - Gdynia a po remontach E65, czyli od Warszawy przez Ciechanów, Działdowo.
Czyli całorocznie przez Warszawę, w godzinach nie nakładających z IR Pomorze.
PKPowiec - 26-06-2011, 19:34
Temat postu:
sebek, założeniem poc. IR bursztyn było przywrócenie ruchu na węglówce. I lepiej niech tak zostanie.
Krix - 26-06-2011, 20:09
Temat postu:
sebek napisał/a:
Tańsza cena od Ex, wygoda i dobry czas przejazdu, to wystarczy, żeby odcinek Katowice - Zawiercie był zapełniony pasażerami, ale jak pojadą składy na EZT to ludzie przyzwyczajeni do IC, Ex, ciężko będą mieli z przekonaniem do podróży w dużo gorszych warunkach.


a skład wagonowy będzie należał do CD i pociąg pojedzie z Ostrawy (wyjazd 5:30) Very Happy

co do przyzwyczajeń do IC, Ex - Skrzyczne jeździ pełne. w szczycie tylko jedzie ale zawsze. na EZT.
IR Bolko do Lublina, na EZT, tez ludzie jeżdżą zamiast wygodnie jechać EIC + TLK przez Warszawę.

[ Dodano: 26-06-2011, 20:11 ]
sebek napisał/a:
Co myślicie o pomyśle, żeby IR Bursztyn, dziś uruchamiany przez węglówke i tylko wakacje/święta, np. był pociągiem całorocznym, ale trasą:

Nieeee!!!!!!

całoroczny owszem, nawet jako Regio z dofinansowaniem, węglówka potrzebuje połączeń!!
Tylko trzeba dopracować skomunikowania.

[ Dodano: 26-06-2011, 20:14 ]
geordi napisał/a:

Te 320zl to raptem 8 normalnych biletów w pełnej relacji.


z Katowic do Warszawa konkurencyjny czas przejazdu po podstawa.
zapewni on znacznie więcej podróżnych niż 8 osób.
przez Częstochową ludzie nie chcą jeździć.
Ale Czestochowa, Piotrków, Radomsko duzo na tym nie muszą stracić - trzeba zrobić więcej połączeń do Łodzi i skomunikowania na Warszawę.
sebek - 26-06-2011, 20:19
Temat postu:
Myślicie o pociągach IR Katowice - Łódż? skomunikowanych np. z Łódż - Warszawa, mając na myśli więcej połączeń.
Damian Łódź - 01-07-2011, 21:51
Temat postu:
sebek, lepiej by było aby IR Łódź-Kraków były na 2*EZT, rozdzielane w Częstochowie do Katowic,
sebek - 02-07-2011, 09:00
Temat postu:
Przed laty dobrym rozwiązaniem były osobowe typu Gliwice - Piotrków, Gliwice - Koluszki, Gliwice - Radomsko.
Takie połączenia sprawdzały na tych trasach, tanie, ogólnodostępne. Czy dziś uruchamianie IR byłoby lepszym rozwiązaniem na tych odcinkach, czy np. przedłużenie relacji regio Koluszki/Piotrków - Częstochowa, aż do Katowic/Gliwic. Wydaje mi się, druga opcja ma większą szansę, przy odpowiednich skomunikowaniach w Koluszkach.
Anonymous - 02-07-2011, 09:11
Temat postu:
sebek, Druga opcja nie ma żadnych szans - Koleje Śląskie zostaje tylko i wyłącznie IR np. z Bielska do Łodzi.
Anonymous - 02-07-2011, 13:03
Temat postu:
Przed laty były bodajże dwie pary pociągów pośpiesznych w relacji Gliwice - Łódź Fabryczna, a jeszcze dawniej nawet Bytom - Łódź Fabryczna (pośpieszny) i Bytom - Łódź Fabryczna (osobowy). Była też poranna osobówka z Tarnowskich Gór do Łodzi Kaliskiej, a także pociąg pośpieszny z Żywca również do Łodzi. Tym sposobem Łódź miała na prawdę dobre połączenia praktycznie z całym GOP-em. Teraz można o tym tylko pomarzyć, niemniej jednak o IR w relacji Gliwice - Łódź Fabryczna można by zabiegać.
Anonymous - 02-07-2011, 13:17
Temat postu:
Damian ale w Gliwicach będzie problem od Października - już prędzej Opole - Łódź jako regio do Gliwic.
Anonymous - 02-07-2011, 13:36
Temat postu:
kryniczanin napisał/a:
w Gliwicach będzie problem od Października


Chyba o czymś nie wiem...? Smile
Anonymous - 02-07-2011, 15:47
Temat postu:
mk1992, Logicznie myśląc pociągi do Opola będzie zestawiać Opole, jak z Bytomiem nie wiadomo ale dla mnie wątpliwa jest baza PR w Gliwicach po tym jak KŚ wejdą.
Anonymous - 02-07-2011, 15:50
Temat postu:
Fakt, nie skojarzyłem października z wejściem KŚ. Racja, ale co stoi na przeszkodzie, aby IR Gliwice - Łódź był wystawiany przez ŁZPR? Skoro mamy IR z Białegostoku do Warszawy, gdzie PR-y nie mają swojej bazy, to tym bardziej przejdzie (pod względem technicznym) IR z Łodzi do Gliwic. Oczywiście osobną kwestią jest fakt, że PR-y już tak nie kwapią się do uruchamiania nowych pociągów interREGIO.

kryniczanin napisał/a:
Logicznie myśląc pociągi do Opola będzie zestawiać Opole


Nie daję głowy, ale teraz "Opola" też są chyba wystawiane przez OZPR.
Anonymous - 02-07-2011, 15:59
Temat postu:
mk1992, Łódź a więc Full Plastik...
Damian Łódź - 02-07-2011, 16:20
Temat postu:
kryniczanin, no nie przesadzaj, są jeszcze fajne jednostki które można wystawic na nowe IR.

Można jeszcze go na odcinkach: Łódź-Koluszki i Katowice-Gliwice zrobic jako Regio z dofinansowaniem.
Anonymous - 02-07-2011, 16:20
Temat postu:
Naturalnie rzekłbym "co za problem oddelegować do Łodzi kible z pluszowymi siedzeniami", ale z racji tego, że na IR między Krakowem, a Łodzią notorycznie kursują plastiki (przynajmniej tak ktoś napisał ostatnio na forum) dochodzę do wniosku, że jednak jest to problem i to bardzo duży...
urban2604 - 02-07-2011, 16:24
Temat postu:
na IR Semafor jeździ ED72
Damian Łódź - 02-07-2011, 16:27
Temat postu:
urban2604, nie zawsze niestety.
Anonymous - 02-07-2011, 16:30
Temat postu:
Żeby choć zapewnić dermę a tu nagminnie do Łodzi plastiki się zdarzają z tego co czytałem.
sebek - 17-11-2011, 09:50
Temat postu:
Co myślicie o połączeniach IR na węglówce, ale nie relacje Trójmiasto - Górny Śląsk, tylko, połączenia Wielkopolski z południem. Przykładowo taki pociąg:
Częstochowa - Chorzew S. - Zduńska Wola - Dąbie n/Nerem - Koło - Konin - Poznań
Rano z Częstochowy, po południu z Poznania. Coś jak dawny Cegielski, ale krótsza trasa.
Anonymous - 17-11-2011, 09:57
Temat postu:
Obawiam sie, ze potoki pasazerskie bylyby za małe, zeby zapelnic komercyjny pociag. Czas przejazdu rowniez by nie powalił. Uruchamianie pociagu dla fajnej trasy, ktorej jeszcze nikt nie wymyslil, mija sie z celem. Nie trzeba wyważać otwartych drzwi.
Lord W - 18-11-2011, 15:45
Temat postu:
Chyba, że przez Sieradz, Kalisz, Ostrów Wielkopolski i jeszcze do Krakowa przez Koniecpol, Tunel lub Jaworzno to miałoby sens.
leewy1994 - 16-02-2013, 21:57
Temat postu:
Proponuje IR "Hutnik" z Wrocławia, ewentualnie z Katowic bądź z Raciborza do Stalowej Woli Rozwadów przez Kraków, Tarnów, Rzeszów, Łańcut Smile
Anonymous - 16-02-2013, 23:33
Temat postu:
Coś Ty sie z choinki urwał? Nie ma przejezdności na E30 to raz, dwa że IRy jezdzily na E30 przed modernizacją wiec z taka trasą prochu nie wymysliles, trzy że wysyłanie pociagow do Stalowej Woli (IR Wielkopolanin, IR San) zakonczylo sie porazka - do St. Woli pojedyncze osoby dojezdzaly, a szkoda.
leewy1994 - 17-02-2013, 00:02
Temat postu:
No cóż szkoda, że "Wielkopolanin" i "San" okazywały się porażką Smile W takim chciałbym zobaczyć "Hutnika" z Raciborza do Krakowa, ewentualnie z Wrocławia do Katowic przez Gliwice, Bytom
dyżurny - 17-02-2013, 13:22
Temat postu:
leewy1994, z Wrocławia do Katowic też masz kilka iR (Piast, Łużyce, Galicja) a nawet Re "Bolko"
leewy1994 - 17-02-2013, 18:48
Temat postu:
tak ale nie przez Bytom, Chorzów a jeden IR właśnie przez te miasta by się przydał, bo te miasta jedynie mają nocne połączenia dalekobieżne
sympatyk - 21-03-2013, 13:17
Temat postu:
Wydłużą InterREGIO „Łużyce” do Lubania?

Organizacje związkowe działające przy Przewozach Regionalnych we Wrocławiu wspólnie z KODLK chcą wydłużenia relacji pociągu InterREGIO „Łużyce” Kraków – Węgliniec do Lubania Śląskiego. Wystosowali w tej sprawie oficjalne pismo do prezes PR Małgorzaty Kuczewskiej – Łaski.

Wydłużenie pociągu „InterREGIO” (nr 3611/3/63120/1) do stacji Lubań Śląski miałoby nastąpić od przyszłego rozkładu jazdy pociągów 2013/14.

Związkowcy utrzymują, że wydłużenie trasy pociągu byłoby korzystnym rozwiązaniem dla mieszkańców Lubania Śląskiego, Gierałtowa i Gierałtowa Wykroty, którzy w tej chwili pozbawieni są jakiejkolwiek możliwości podróżowania pociągiem, w szczególności dalekobieżnego łączącego Małopolskę, Górny Śląsk i Opolszczyznę z Dolnym Śląskiem.

Ponadto, według autorów wniosku, wydłużenie pary pociągów do Lubania Śląskiego uatrakcyjni podróżowanie malowniczymi terenami Dolnego Śląska.

W oficjalnym piśmie, przesłanym prezes Przewozów Regionalnych oraz władzom samorządu małopolskiego i dolnośląskiego czytamy, że: „W obecnym rozkładzie jazdy pociągów relacja tego pociągu wykazuje się dużym potokiem podróżnych i wierzymy, że wydłużenie tego pociągu do stacji Lubań Śląski z pewnością ucieszy mieszkańców części Dolnego Śląska, którzy na odcinku Węgliniec – Lubań Śląski są zdani tylko na komunikację autobusową lub prywatne samochody.”

Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego zapowiada od grudnia 2013 roku przywrócenie ruchu regionalnego na linii nr 279 Węgliniec – Lubań, która w tej chwili jest remontowana.

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/13238/Wydluza-InterREGIO-Luzyce-do-Lubania.html
turystka - 23-03-2013, 22:40
Temat postu:
Proponuję IR Gdańsk - Gorzów Wlkp przez Chojnice!
Ramirez - 25-03-2013, 08:38
Temat postu:
IR maja na siebie zarabiac. Przez Chojnice nie ma lini zelektryfikowanej to nie widze aby IR tam jezdzilo. To TLK jest dotowane z naszych podatkow
aby jezdzilo na takich trasach.
sheva17 - 27-03-2013, 13:33
Temat postu:
A Ja czekam na powrót IR WOŚP Warszawa- Rzeszów, składów IR w relacji Wrocław- Przemyśl, może warto też pomyśleć o połączeniu Krakowa i Katowic poprzez sieć IR z Olsztynem?
sebek - 12-04-2013, 07:12
Temat postu:
Kiedyś pisałem na forum o braku IR w Bytomiu, jako marzeniu i propozycji. Tymczasem od 14.04, na stacji w Bytomiu pojawią się Spodek, Piast i Ostrów Tumski. Niespodziewane zmiany, wymuszone remontem odcinka Gliwice - Chorzów Batory. Można powiedzieć, nareszcie z Bytomia dojedziesz do Warszawy i Wrocławia, ale czy na dłużej, czy tylko na okresy remontów?
Szkoda byłoby wchodzić z IR na tymczasowe okresy, troche ludzi przyciągnąć, potem zniknąć na być może kilka lat. Bytom mógłby na stałe mieć przynajmniej te 3 składy IR, ale Spodek napewno jako pociąg całotygodniowy.
Oferta KS i połączenia Bytom - Gliwice, to niestety fatalne przesiadki w kierunku Opola i Wrocławia.
Często przyjazdy KS do Gliwic, to puste perony i kilka minut wcześniej uciekające TLK do Wrocławia.
Warto byłoby na stałe uruchamiać IR przez Bytom, tymbardziej, że plany PLK zakładają remont odcinka Bytom - Bytom Bobrek - Gliwice, co znacznie poprawi czasy przejazdu.
Pociągi IR na stałe powinny zostać w Bytomiu, a wiem z doświadczenia, że sporo osób dojeżdża na Chemika czy Piasta z takich miast jak Tarnowskie Góry czy Piekary Śląskie. Dojazd do Bytomia byłby znacznie wygodniejszy niż do Katowic.
REGIOchłopak - 12-04-2013, 08:37
Temat postu:
Teraz to może się okazać, że będziemy walczyć o to aby interREGIO w ogóle istniały... Sad
sheva17 - 12-04-2013, 12:26
Temat postu:
Niestety wygląda na to, że nowy prezes będzie likwlidatorem PR. Zresztą trudno inaczej oceniać zamianę absolwentki prestiżowej SGH na jakiegoś Pana po szkółce w Radomiu.
Ramirez - 12-04-2013, 12:32
Temat postu:
Nawet jak nie będzie miał na to ochoty to zostanie przymuszony do tego, albo straci stanowisko. Ale lepiej nie bedzie do czasu az przy władzy jest obecna opcja, a nie zanosi aby miało sie to zmienić przy obecnym poparciu zaprzyjaźnionych mediów. Do tego czasu Przewozy Regionalne niestety zostaną rozwalone. Potem zostanie namiastka TLK i EX IC dla bogatych Zg Smutna wizja ale na podstawie ostatnich lat mozna sie tego spodziewać.
Elektronik - 15-04-2013, 17:37
Temat postu:
Prezent od PR'ów na wiosnę. Likwidacja interREGIO "Reymont" Kraków Główny - Łódź Kaliska - Kraków Główny... Evil or Very Mad Nie ma go w ogóle w RJ...
dyżurny - 15-04-2013, 23:48
Temat postu:
Elektronik, poczekaj na nowy rozkład, to dopiero zobaczysz ile prezentów szykuje IC i PR Smile
Elektronik - 28-04-2013, 18:31
Temat postu:
W Hafasie pociąg interREGIO "Semafor" ma wrócić po 8 czerwca...
Anonymous - 28-04-2013, 20:00
Temat postu:
dyżurny napisał/a:
Elektronik, poczekaj na nowy rozkład, to dopiero zobaczysz ile prezentów szykuje IC i PR Smile


No taaa np IRy na E30 tylko w 5 i 7, miód i orzeszki Rolling Eyes
dyżurny - 28-04-2013, 21:18
Temat postu:
Pułtuś, to była ironia z mojej strony Smile A z tym w 5 i 7 to żebyś się nie ździwił, bo część pojedzie w 5 w jedną stronę, w drugą w 7 i tyle w temacie Smile Całe szczęście, że IC się leciutko poprawi.
REGIOchłopak - 01-05-2013, 13:00
Temat postu:
dyżurny napisał/a:
Pułtuś, to była ironia z mojej strony Smile A z tym w 5 i 7 to żebyś się nie ździwił, bo część pojedzie w 5 w jedną stronę, w drugą w 7 i tyle w temacie Smile Całe szczęście, że IC się leciutko poprawi.


I tak niestety większość pociągów na tej trasie już tak kursuje...Nic nowego nie wnosicie Wink
sympatyk - 15-01-2014, 16:21
Temat postu:
Widzę "bezrybie" na takiej oto trasie: Radom 4.50-Tomaszów Mazowiecki 6.50 pociąg REGIO, który tu zamienia się InteREGIO i dalej Łódź Chojny 7.29/7.30 Łódź Kaliska 7.39/7.42 i dalej przez Kutno, Toruń, Bydgoszcz, Trójmiasto do Słupska. Byłby to poranny dowóz ludzkości do Łodzi, poranny szybki pociąg z Łodzi i Kujaw nad morze plus wypełnienie obecnej luki w przez PR na odcinku Trójmiasto - Słupsk. Powrót pomiędzy dzisiejszymi Stoczniowcem i Dokerem. W piątki mógłby być późniejszy.
turystka - 29-01-2014, 23:42
Temat postu:
A na linii 203 nic się nie dzieje, a przydałby się IRek np Gorzów - Gdańsk. Połączenie z Berlinem na razie nie wypali bo u sąsiadów kiepskie tory.
sympatyk - 30-04-2018, 22:39
Temat postu:
Przewozy Regionalne myślą o wskrzeszeniu marki Interregio i złożyły do Urzędu Transportu Kolejowego 12 wniosków o otwarty dostęp do tras. Znalazły się wśród nich takie połączenia jak:

Białystok-Lublin,
Częstochowa-Katowice,
Katowice – Gdynia Główna,
Łódź Kaliska – Kraków Główny,
Kraków Główny – Przemyśl Główny,
Lublin – Terespol,
Łódź Kaliska – Gdynia Główna,
Przemyśl Główny – Lublin
Sandomierz – Wrocław Główny.

Jak czytamy w serwisie, wnioski te dotyczą głównie połączeń weekendowych oraz w okresie wakacyjnym.

Więcej:
https://www.fly4free.pl/powrot-interregio-tania-alternatywa-dla-pkp-intercity/

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group