INFO KOLEJ - forum kolejowe

Dział pracowniczy - Konduktor wagonu sypialnego

mateusz123 - 11-08-2009, 05:50
Temat postu: Konduktor wagonu sypialnego
Witam
Możecie mi opisać pracę konduktora sypialnego? To znaczy system pracy, obowiązki, zarobki itd. No i gdzie ewentualnie można się pytać o przyjęcia
beton44 - 11-08-2009, 22:23
Temat postu:
a masz odpowiednie geny???

tak parę miesięcy temu widziałem uczestników kursu na konduktorów /co prawda
normalnych/ - to byli sami potomkowie tak tu zachwalanego betonu Beton
mateusz123 - 11-08-2009, 22:28
Temat postu:
Mniejsza z genami, jak nie spróbuję to się nie dowiem;]
Jerry81 - 17-11-2009, 16:33
Temat postu:
Strzała Very Happy Interesuje mnie praca na stanowisku konduktora wagonu sypialnego.Wiecie jak często jest przeprowadzany nabór w Warsie?Zdolny jestem wybulic pare tysiaczkow zeby dostac taka robote.Poszukuje wiertary na rozkruszenie tego warsowskiego betonu ,o którym piszecie.Ma ktos jakies pomysły?Ktoś wie kiedy i jak przeprowadzany jest konkurs?Patrzac na te stare,wąsate zapijaczone gęby konduktorów jestem pewny ze rozpieprzylbym w pył wszystkich podczas takiego konkursu.Po niemiecku troche verstehen,angielski znam dobrze,okularow nie nosze,nie mam usmiechu Tomasza Jachimka wiec byłbym lepszy na tym stanowisku niz wiekszosc z nich
Jesli ktos cos na ten temat wie bede wdzieczny za odpowiedz Embarassed
Exsimus - 17-11-2009, 16:40
Temat postu:
Jak patrzę gdzie jeżdżą polskie wagony sypialne i gdzie wraz z nimi jeżdżą konduktorzy to żal dupę ściska: Varna, Burgas, Moskwa, Lwów, Amsterdam...
Fajna praca, trochę się zwiedzi, ech marzenia Very Happy
beton44 - 17-11-2009, 16:44
Temat postu:
jak jest prowadzony nabór???

widziałem w Krakowie Mr. Green

młodzież z dobrymi genami - czyli dzieci- jak na tym forum nazywają tych obywateli: biurwy i betonu
Jerry81 - 17-11-2009, 16:51
Temat postu:
Confused a mozesz cos wiecej na twen temat napisac? Happy
pepe - 17-11-2009, 18:56
Temat postu:
Proste przyjdzie ci paru takich młodych, komisja sprawdza nazwiska i tylko pytanie czy jesteś synem tego i tego - tak - no to jest pan przyjęty RazzRazz
Jerry81 - 17-11-2009, 19:47
Temat postu:
Wychodzi na to ze trzeba znac kogos z komisji,macie jakies namiary? hehe Laughing
Szymek - 17-11-2009, 20:37
Temat postu:
Nie wiem jak w WARSie ale jeśli chodzi o PKP Intercity to jeśli ktoś się nadaje to dostanie prace po rozmowie kwalifikacyjnej. W Poznaniu aktualnie trwa kurs na referenta handlowo-pasażerskiego i już się w grupie znamy i są może dwie, trzy osoby których rodzina ma cokolwiek związanego z koleją. Tak więc nie ma co straszyć, tylko składać CVki Very Happy
Jerry81 - 17-11-2009, 20:57
Temat postu:
Fajnie,ale mi chodzi dokladnie o prace w wagonie sypialnym,pracowal ktos kiedys na tym stanowisku?Dziwi mnie ze konduktor jest az tak zajety ze w okresie wakacyjnym potrzebuja az tylu pomocnikow Confused
mateusz123 - 17-11-2009, 21:52
Temat postu:
A gdzie ewentualnie we Wrocławiu trzeba by się dowiadywać o przyjęcia na konduktora/pomocnika wagonu sypialneg?
Iktorn - 17-11-2009, 21:59
Temat postu:
Czy ja wiem, to taka fajna robota? Jedziesz jako konduktor, opiekujesz się pasażerami (a to podaj pan herbatkę, kiedy stacja X, czy pociąg opóźniony), czasem nie prześpisz się za długo, bo ktoś wsiada, ktoś wysiada.

Nie licz na zwiedzanie. Przejedziesz, dajmy na to Kiepurą do Amsterdamu i tego samego dnia wieczorem wracasz do Polski. Jesteś zmęczony po nocy, a musisz jeszcze posprzątać, rozdać pościel na 2 godziny przed odjazdem pociagu, przyjąć listę zajętych miejsc itp. A znając nasze PKP to tylko nieliczni, mający rodzinno-towarzyskie znajomości mają niektóre najlepsze trasy (czyt. najbardziej dochodowe).
siwiutki91 - 17-11-2009, 23:46
Temat postu:
jak jechałem Karkonoszami to konduktor z sypialki w Szklarskiej Porębie miał zmianę, odpoczynek 12 godzin i dopiero na następny dzień po przyjeździe do Szklarskiej przyjmował wagon i sprzątał itd.
reru - 18-11-2009, 00:15
Temat postu:
ok zacznijmy moj temat ulubiony Smile WARS WITA WAS

ktoś sie pytał o przyjęcia we wrocławiu ten oddział podlega pod kraków tam obsługują tylko jeden pociąg Smile

jak wyglada parca bardzo milo niestety bardzo dużo nadgodzin srednio poza sezonem kolo 240 w sezonie ile dusza zapragnie 300-400-500 godzin oczywscie jak wspomnielscie trzeba posiadać odpowiednie geny selekcja jest bardzo duza Smile zarobki zalezne od trasy trasa kraków kołobrzeg na kuszetce 345zł kraków wiedeń na sypialnym 768 (najlepiej platna) jedynie w warszawie maja coś ponad tą stawke

słyszałem o konduktorach którzy wyciagali koło 6-7 tyś miesięcznie do tego imprezy firmowe gratis..... Smile a i zapomnial bym ostatnio oficjalny pobór był w tym roku wczesniejszy w 2008 a wczesniej na stale hmmmmmm kilkanascie lat Smile z tego miejsca chciałbym też pozdrowić wszystkich ajentów baru i życzyć sukcesów w przetrgach na linie na przyszly rok oraz moją ulubioną Pania konduktor z poboru 2008 z miejscowości oświecim
Jerry81 - 18-11-2009, 10:21
Temat postu:
Mnie interesuje stacja Lublin.Poza sezonem sypialny jest tylko jeden do szczecina ,w wakacje sypialny do kolobrzegu i kuszeta do swinoujscia.Pracuja tam takie ..... niemile.Jednego typka w okularach nagralem jak proponowal mi zeby dac mu 4 dyszki a nie wpusci nikogo do przedzialu.Widze biznes sie u nich kreci a im ciagle malo.......... go do superexpresu to moze zwolnia sie jakies miejsca Twisted Evil

[ Dodano: 18-11-2009, 10:24 ]
Trzeba jakos wyrownac szanse miedzy nami a betonem

Post moderowany. Za używanie wulgarnych epitetów ostrzeżenie !!! ~~andrzej
mateusz123 - 18-11-2009, 22:16
Temat postu:
Czyli do kogo oficjalnie trzeba się zwracać z pytaniem o pracę? Rozumiem, że jest organizowany jakiś kurs na konduktora itd. To wszystko się będę dowiadywał tylko powiedzcie gdzie konkretnie "zapukać" z pytaniami;]? Po prostu jaka firma oficjalnie zarządza kuszetkami itd.? Jak już poznam oficjalną nazwę to sobie jakoś poradzę. Z góry wielkie dzięki za odpowiedzi.,
Jerry81 - 19-11-2009, 10:30
Temat postu:
http://www.wars.pl/index.php?r=321&l=pl

Cool
mateusz123 - 28-02-2010, 21:28
Temat postu:
Dzwoniłem do Wars, zarówno do Warszawy jak i Krakowa w sprawie pracy jako asystent konduktora na sypialnych. Pani w Warszawie potwierdziła że są organizowane takie przyjęcia na okres maj-wrzesień. Ale jedno co powiedziała to mnie zdziwiło: szukają ludzi tylko z okolic Krakowa. W takim razie jak obsadzane są pociągi nie jeżdzące/zaczynające biegu w Krakowie? Ktoś się orientuje jak to wygląda? Aha, jak przykładowa wygląda grafik pracy konduktora?
reru - 28-02-2010, 23:47
Temat postu:
grafik w czasie sezonu masz dowolny czyli ile dasz rade ujezdzic to tyle ci dadza chodz ostatsnio słyszalem ze coś mało pociagów po prostu nie ma potrzeby gdzie indziej niz Kraków bo tutaj jest najwieksze "zapotrzebowanie"
mateusz123 - 01-03-2010, 12:29
Temat postu:
Dobra, dzięki za informację. Już dzwoniłem do Krakowa, faktycznie tylko tam są na chwilę obecną przyjęcia. Ale pani mówiła, że służby zaczynają się i kończą w Krakowie. Rozumiem, że jak np. pociąg startuje z Przemyśla albo Zakopanego to konduktorzy jadą "pasażerem" po pociąg. Zresztą i tak wszystkiego się będę w Krakowie dowiadywał w razie jakby mnie przyjęli.
asystent - 22-07-2010, 23:57
Temat postu: pracownik
Nie wiem czy dalej aktualne ale postaram się odpowiedzieć na kilka pytań.

1. Jak już zaznaczono znajomości się liczą.
2. Zarobki? Kiedyś były całkiem całkiem, teraz umowa zlecenie i 4 jazdy w miesiącu dla asystentów dla porównania w roku ubiegłym było tych jazd nawet 8.

Cytat:
Rozumiem, że jak np. pociąg startuje z Przemyśla albo Zakopanego to konduktorzy jadą "pasażerem" po pociąg.


Nie załóżmy pociąg np z Przemyśla do Kołobrzegu wygląda to następująco: jest to trasa tzw 4 dniówka. Zaczynasz w Krakowie jedziesz do Kołobrzegu tam przepinają wagon na skład do Przemyśla skąd wracasz do Kołobrzegu a później znowu do składu krakowskiego i jesteś w Krakowie. Trochę skomplikowane ale tak to wygląda. Logicznym jest, że na miejsce wagonu, który jest przepinany podstawiają wagon, który już trasę taką zrobił Smile

Co do zwiedzania trasy zagraniczne są dla konduktorów. Co do odpoczynku to nie wiem czy tak pozwiedzasz. Po 1 Ci się nie chce zwiedzać co najwyżej wypad na plaże o ile jest blisko a po drugie z założenia, że pociąg przyjedzie punktualnie np z Krakowa do Kołobrzegu na 13 po 17 godzinach jazdy a o 18 masz powrót to gdzie ten czas na zwiedzania.

Co do uwag, że asystenci i konduktorzy są niewykształceni itd. Większość młodych to studenci, którzy traktują tą pracę jako czysty zarobek wakacyjny. Są to ludzie mili, a jeżeli spotkałeś niemiłego to zastanów się kto go sprowokował może podróżni, którzy co 5 minut szukają problemów, że nie pasuje im to i tamto, na kuszecie pracownik nie odpowiada za porządek a ludzie mają problemy, że sami zasrali kibel. A co ja babka klozetowa jestem ?! Pociąg ma opóźnienie a Ty masz wysadzić podróżnych o 4 nad ranem i sam nie wiesz gdzie jesteś ile do stacji i budzisz 30 minut wcześniej.

Na koniec w imieniu konduktorów i asystentów WARS apeluje do wszystkich podróżnych.

Nie obwiniajcie nas za opóźnienia pociągów, za błędnie zapowiedziany pociąg na dworcu, nie pytajcie z którego peronu odjedzie pociąg tu i tam. My tego nie wiemy !!! My obsługujemy jeden wagon Smile
Damian Łódź - 23-07-2010, 00:29
Temat postu:
Pytanie do przedmówcy.
Jezeli pracuje pan w warsie, to moze mi pan cos blizej odpowie.

pytanie nr 1. z ciekawosci, jak konduktor w sypialnym jest zatrudniony w sensie umowa o prace, czy franczyza?

pytanie nr 2. dlaczego prowadzicie nielegalny handel w pociągu. Dokładnie chodzi mnie o to, że chodzicie po wagonach ogólnodostępnych i handlujecie np. kawa, herbata. z całym szacunkiem ale taka sprzedaz mozecie prowadzic tylko i wylacznie w swoim wagonie.

pytanie nr 3
skad wy bierzecie ludzi na wakacje bo pracy jest sporo, bo nie wierze ze sa to osoby całoroczne bo nie wiem co oni by robili po sezonie

za odpowiedzi z góry serdeczne dzieki.

ps. a w ktorym oddziale pan pracuje?
ic konduktor - 23-07-2010, 01:12
Temat postu:
asystent, no własnie... obsługujecie tylko jeden wagon.
Przy wysoce niesprzyjających warunkach będzie to 54 osób, których jak sam zauważyłeś nie jesteście w stanie prawidłowo obsłuzyć.
Podróżny ma nie pytać, nie skarżyć się, sam wstać. To powiedz po jakiego grzyba jesteście w tym wagonie?
Wars to jedno wielkie nieporozumienie i pasożyt PKP IC!
Mówisz, że czasem bywacie niemili bo sprowokowani zachowaniem podróżnych. Zwolnij się! Do tej roboty trzeba mieć jaja.
I nie wypowiadaj się w ten sposób w imieniu konduktorów WARS, bo zdecydowana wiekszość z nich to chłopy z jajamii i zapewne nie podzielają Twojego zdania.
A i jeszcze jedno... w tym nadmiarze obowiązków, oczywiście w Twoim mniemaniu, bądź zawsze w swoim wagonie. Nie będe musiał Cie szukać po innych kuszetach, gdzie urządzacie sobie nocne flirtowania z asystenkami.
Evil or Very Mad
Papero - 23-07-2010, 08:09
Temat postu:
Mnie od zawsze zastanawiała następująca rzecz: dlaczego sleepingowy obsługuje wagon w całej relacji pociągu? Dlaczego po drodze nie wymieniają się tak jak konduktorzy? Tak samo w przypadku pociągów międzynarodowych, czemu nie ma wymiany na granicy?

Cytat:
Wars to jedno wielkie nieporozumienie i pasożyt PKP IC!

Nieporozumieniem było przejęcie WARSu przez PKP IC.
reru - 25-07-2010, 03:50
Temat postu:
Damian Łódź odp 1 umowa o prace
odp 2 w zyciu nic takiego nie widziałem
odp 3 jest nabór

Papero
odp jest prosta zmniejszenie kosztów tam gdzie np 4 zalogi icc prowadzą pociag tam wystraczy jeden z warsu
Damian Łódź - 25-07-2010, 13:33
Temat postu:
reru, najdalej w czwartek albo piątek wielki pan warsiarsz z Gdyni handlował na poc 53512 gdzies za włocławkiem

apropo naboru, gdzie jest on ogłaszany bo jakos nie spostrzegłem
ic konduktor - 25-07-2010, 14:58
Temat postu:
reru, ad.2 a ja widziałem wielokrotnie!
Iktorn - 25-07-2010, 15:22
Temat postu:
Co do tego handlu to mnie akurat to się podoba. W wielu pociągach nie ma wagonu barowego i dobrze, że taki Warsowiec przychodzi i proponuje herbatę/kawę, jakieś ciastko, czy paluszki - które przyniesie do przedziału.

Co do nielegalnego handlu, to można im tylko piwo z torby zarzucić. Cóż, mamy idiotyczny przepis, gdzie w pociągu międzynarodowym piwo kupisz, w krajowym - nie kupisz.
asystent - 26-07-2010, 21:57
Temat postu:
ic konduktor napisał/a:
asystent, no własnie... obsługujecie tylko jeden wagon.
Przy wysoce niesprzyjających warunkach będzie to 54 osób, których jak sam zauważyłeś nie jesteście w stanie prawidłowo obsłuzyć.
Podróżny ma nie pytać, nie skarżyć się, sam wstać. To powiedz po jakiego grzyba jesteście w tym wagonie?

A i jeszcze jedno... w tym nadmiarze obowiązków, oczywiście w Twoim mniemaniu, bądź zawsze w swoim wagonie. Nie będe musiał Cie szukać po innych kuszetach, gdzie urządzacie sobie nocne flirtowania z asystenkami.
Evil or Very Mad


Szanowny konduktorze nie wiem jak u Pana z rozumowaniem ale z tym budzeniem to chodziło mi o to, że jeżeli pociąg jest opóźniony jakieś 3 godziny a szanowna załoga nie chce udzielić informacji za ile będziemy na stacji X czy Y to ciężko mi oszacować po widoku zza okna czy już budzić podróżnego aby nie było za późno albo zbyt wcześnie.

Nocne flirtowanie? No ciekawe. Pewnie konduktorzy z IC nie podrywają asystentek z WARSu. Dlaczego często szanowni konduktorzy przychodzą i pytają o wolne miejsca na sypialnym bo : "chcielibyśmy się przespać". Jeszcze czego spółka ma stracić 80 zł za wolne miejsce, które zajmie konduktor Very Happy może pomyślicie o podróżnych, zajmujących miejsca w kiblu i zwolnicie im swój przedział. A kiedy pociąg wjedzie na stacje wyjdziecie z pociągu a nie ukrywacie się czekając do odjazdu ( chodzi mi o sytuację kiedy jest masa ludzi, opóźnienie itd ) co takie macie jaja, że nie wyjdziecie bo strach stawić czoła wkurzonym podróżnym?! Po co? Asystenci, i konduktorzy WARSu stoją niech oni odwalą czarną robotę.

Teraz odpowiedź do Damiana ja osobiście nie prowadzę nielegalnego handlu. Jeżeli konduktor sprzedaje towar na składzie to w sumie dobrze dla spółki ale Tobie pewnie chodzi o to, że sprzedaje swój towar. Ja w takim przypadku proponuje spisać numer konduktora i działać. Jeżeli podróżni z wagonów ogólnodostępnych przychodzą kupić kawę czy herbatę to dlaczego nie może działać to w drugą stronę.

[ Dodano: 26-07-2010, 21:59 ]
ic konduktor napisał/a:
asystent, no własnie... obsługujecie tylko jeden wagon.
Wars to jedno wielkie nieporozumienie i pasożyt PKP IC!
Evil or Very Mad


a jeszcze jedno a kto jest pasożytem i przychodzi np na bar po kawę?
Damian Łódź - 26-07-2010, 22:16
Temat postu:
asystent nie chodzi mi o to czy sprzedaje swój towar czy warsowski. Kwestia dotyczy tego, że NIE MACIE takiego zezwolenia aby sprzedawac poza swoim wagonem. Kilka dni temu wracałem Krynica-Gdynia z pracy raptem 11km, a przy WC w wagonach 1 i 2 klasy, wisiały przyklejone na wąska tasiemkę reklamy (ksero) zapraszamy do wagonu sypialnego, kawa,herbata, napoje przekąski. Do cholery jasnej nie ma takiej mozliwosci. Kartki osobiscie z druzyna IC zerwalismy. Az sie z reszta zdziwilem ze zareagowali na praciwnika konkurencyjnej spolkii. Powtarzam jeszcze raz: NIE możecie prowadzic handlu poza wagonem sypialnym/kuszetką. Jesli ktos chce moze isc do ciebie,ale ty nie mozesz isc do pasazera.
mam male pytanie w którym oddziale pracujesz? tylko nie mow ze w gdyni?
obiezykraj - 26-07-2010, 22:38
Temat postu:
to pociągi z Krynicy już jeżdżą? Shocked
siwiutki91 - 26-07-2010, 22:40
Temat postu:
a dla mnie nawet to się podoba, czasem chce się wypić kawe w pociągu a nie ma takiej możliwości, zawsze to jakaś alternatywa,
obiezykraj - 26-07-2010, 22:48
Temat postu:
a według mnie nikt nie powinien się szwędać w nocy po sypialnym...
Nie po to płacę tyle pieniędzy, żeby ktoś tam się pałętał.

Wagon powinien być zamknięty dla innych pasażerów.
siwiutki91 - 26-07-2010, 22:52
Temat postu:
toż jest zamykany na kwadrat Śmiech
Damian Łódź - 26-07-2010, 22:54
Temat postu:
obiezykraj, sorry, przyzwyczajenie. Z Krakowa.35513.

[ Dodano: 26-07-2010, 22:55 ]
siwiutki91, na kwadrat nie zamykam sie w przedziale od 2 lat.
Najlepsze jest zamkniecie na taki zameczek z kłódką.
Kwadrat to sobie mozesz nawet na Allegro kupic.
obiezykraj - 26-07-2010, 23:00
Temat postu:
tak myślałem, że to pomyłka, a ten kwadrat to taki żart kolegi...
Damian Łódź - 26-07-2010, 23:01
Temat postu:
obiezykraj, przecież wiem że żart Very Happy
siwiutki91 - 26-07-2010, 23:06
Temat postu:
zadowolony konduktor zamyka na kwadrat przejście i idzie trzepać kasiore;d
obiezykraj - 26-07-2010, 23:11
Temat postu:
te zabezpieczenia drzwi w wagonach sypialnych przechodziły duże przeobrażenia.
Najpierw wystarczyło standardowe przekrętło w drzwiach. Jednak technika "spryciarzy" poszła naprzód więc dołożono łańcuszek. Ale i na to zabezpieczenie znaleziono patent więc do łańcuszka dołożono jeszcze zasówkę.
Ciekawe co jeszcze się wymyśli...

Drzwi pomiedzy wagonami oraz wejściowe zamyka się na kwadracik i łańcuszek z kłódeczką.

Very Happy
reru - 29-07-2010, 11:02
Temat postu:
Damian Łódź, jak dobrze pamietam obsługa warsu ma % od sprzedaży w swoim wagonie to może dlatego taka karteczka
ic konduktor - 06-08-2010, 13:11
Temat postu:
asystent napisał/a:
[...] nie wiem jak u Pana z rozumowaniem ale z tym budzeniem to chodziło mi o to, że jeżeli pociąg jest opóźniony jakieś 3 godziny[...]

Cieżko jest doliczyć 3 godziny do godziny planowego przyjazdu?
Fakt, większości z was ciężko.
asystent napisał/a:
Pewnie konduktorzy z IC nie podrywają asystentek z WARSu. Dlaczego często szanowni konduktorzy przychodzą i pytają o wolne miejsca na sypialnym bo : "chcielibyśmy się przespać".

Szczerze... nie ma kogo podrywać.
Drużyna wracająca luzem prosiła, po 12 godzinach "roboty" w zatłoczonym pociągu?
Ale Wy przecież musicie mieć zapsa pustych pzredziałów, żeby wydoić podróżnego co sma chce być...
A na usprawiedliwienie mówisz, że:
Cytat:
czego spółka ma stracić 80 zł za wolne miejsce, które zajmie konduktor

asystent napisał/a:
a jeszcze jedno a kto jest pasożytem i przychodzi np na bar po kawę?

Nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie. Konduktorzy i owszem przychodzą do brau po kawę, bo od tego jest bar. Jednak płacimy za tą kawę, że mniej to inna sprawa.
Pasożytem nazwałbym raczej Warsiarza kasującego za herbatę, matkę z niemowlem na ręku gdy ta poprosi o goracą wodę by malcowi zrobić mleko.
Odpowiedź na pytanie o Waszą obsługę podróżnych na peronie masz w tym poście: zobacz jacy jesteście zdolni .
asystent - 06-08-2010, 14:03
Temat postu: witam
Zatrudniony jestem w Krakowie.
Nie chcę się kłócić bo nie o to tu chodzi. Zwracam tylko uwagę, że w historii z dziewczynką na wózku inwalidzkim chodziło o pracownika z wagonu barowego. Ja piszę jako asystent na kuszetkach i sypialnych a u nas taka sytuacja nie miałaby miejsca przynajmniej u mnie bo jak wiadomo każdy pracownik jest inny. Ja ostatnio miałem grupę 30 osób niepełnosprawnych w tym 2 na wózkach. Na peronie każdemu osobiście pomagałem z wejściem na stopnie a następnie z bagażami i przebiegło to szybko i sprawnie na co na koniec dostałem podziękowanie od opiekunów i co najważniejsze uścisk dłoni od podopiecznych.
Często prywatnie podróżuję pociągami i przeraża mnie samego kiedy wchodzi koleś do przedziału i proponuje piwo z biedronki za 7 zł o matko 7 zł i jemu drużyny konduktorskie nie zwrócą uwagi pomimo, że wiedzą np, że tak dzieje się na trasie z Krk do Krzeszowic, a czepiamy się pracownika, który chce zarobić z %. Gdzieś koło Opola na skład z peronu wchodzi facet z własnym wózkiem i co to ma być to już nie WARS a konduktorzy nie zwracają uwagi. Dlatego proszę o wyrozumiałość. Na kolei są komedie w każdej spółce bo jak nazwać kiedy IC ma rezerwacje wagonu dla niepełnosprawnych a podstawia zwykły wagon. Ja widzę w każdej spółce patologię ale jestem zatrudniony na wakacje nic nie zdziałam ale Ty jako pracownik na etacie należący pewnie do związków mógłbyś pomyśleć czasami nie tylko o sobie i własnym ego ale o innych również. Podsumuję cytatem z filmu: "Każdy z nas psuje świat ja i Ty, ale możemy go również naprawiać" Dlatego zanim coś napiszesz o pracownikach warsu, maszynistach, kasjerkach itd zastanów się czy drużyny konduktorskie są odpowiednim wzorcem.
Damian Łódź - 06-08-2010, 14:56
Temat postu:
Zgadzam się z przedmówca ws. nielegalnych handlarzy z wózkami.
Przykład: Częstochowa Osob. - wsiada lump , doslownei lump, bo inaczej nie mozna nazwac "barmana", który jedzie w krótkich spodenkach, koszulce, okularach slonecznych i klapkach bez skarpetek. Jedzie sobie do Radomska i wraca nastepnym tlk. Druzyny z pożal się Boże spółczyny nie zwracaja na to uwagi. Problem polega tez na piwkowych no ale to juz inna bajka, piwo w reklamowce sie schowa, ale wózka juz nie. Dopoki druzyny beda to olewac to dalej tak bedzie. Jednak nadmienie ze sa jezcze druzyny które to sprawdzaja, nie raz widze jak ten gosciu jedzie luzem i sprzedaje , a kondi sprawdzil mu bilet - on nie mial, zezwolenia tez nie. Wiec mial szczescie ze nie dostał kredyta i dojechal spokojnie kolo kibla do Radomska.
W PR takie sytuacje nie maja miejsca. Wszystko ustalone, umowy sporzadzone, druzyna wie ze na danym pociagu, danym odcinku jedzie taka i owaka firma.
ic konduktor - 06-08-2010, 19:31
Temat postu:
asystent, zastanowiełem się nawet trzy razy. Zbulwersował mnie Twój post proszący podróżnych... i tyle. Reszta to argumenty.
I nie wydaje mi się, żeby chodziło o pracownika baru, wszak na biletach w początku materiału video, widac zapis ważny w WL i Bc, a jaki pociag TLK ma WL / Bc i bar?
No chyba, że Warsiarz który wywalił GARU z pociągu też był z baru Wink
Iktorn - 06-08-2010, 19:47
Temat postu:
Koledzy, nie pomyliliście tematów? Wydarzenie z niepełnosprawną jest tu: http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=11094
witja - 07-08-2010, 21:20
Temat postu:
Damian Łódź napisał/a:
Przykład: Częstochowa Osob. - wsiada lump , doslownei lump, bo inaczej nie mozna nazwac "barmana", który jedzie w krótkich spodenkach, koszulce, okularach slonecznych i klapkach bez skarpetek. Jedzie sobie do Radomska i wraca nastepnym tlk. Druzyny z pożal się Boże spółczyny nie zwracaja na to uwagi.

Cytat:
W PR takie sytuacje nie maja miejsca. Wszystko ustalone, umowy sporzadzone, druzyna wie ze na danym pociagu, danym odcinku jedzie taka i owaka firma.

A skąd wiesz, że IC nie ma umowy na tego typu sprzedaż z wózka?
mateusz123 - 16-01-2011, 22:27
Temat postu:
Nie orientujecie się czy w tym roku ewentualnie są planowane jakieś przyjęcia na sezon do pracy jako asystent konduktora wagonu sypialnego? Może ktoś napisać ile średnio się służb robi w miesiącu i jak one wyglądają pod względem godzin i tras? Chodzi mi głównie o gniazdo krakowskie.
asystent - 17-01-2011, 15:40
Temat postu:
Jak w każdym roku będą przyjęcia tak więc najlepiej gdzieś w kwietniu wydrukuj CV i podanie o pracę i złóż papiery w Oddziale Południe w Krakowie. Praca w WARSie z każdym rokiem jest inna więc nie wiadomo jak będzie w tym roku. Przypuszczam jednak, że tak marnie jak w roku ubiegłym tzn. 4 trasy w miesiącu ( jakieś 1000-1200 zł ). Jak wygląda praca było pisane wcześniej. Jak chcesz hobbistycznie popracować to polecam Smile
mateusz123 - 17-01-2011, 21:34
Temat postu:
Ok, dzięki za info. Ale takich chociaż parę przykładowych tras ktoś zna, ewentualnie z numerami pociągów/godzinami?
Damian Łódź - 17-01-2011, 22:20
Temat postu:
witja, wiem , że odpowiadam po czasie, ale dopiero odczytałem Twojego posta. Wiem, na które pociągi IC miało umowy na handel obwoźny (czyt.minibar) i również wiem, że na te pociągi umów nie było i nie ma, a cóż panowie z kawą z biedronki na tej trasie nadal jezdzą...

ps. a w PR są określone pociągi gdzie jest minibar (czyt. również umowa) i nie ma problemów, a gości z wózkiem z marketu sam wywalam z pociągu np. Czestochowa-Koluszki no chyba że kupi bilet i siedzi z tyłkiem na miejscu, a nie handluje. Ja nie zamierzam chodzic po sądach.
anas - 18-01-2011, 12:54
Temat postu:
Damian Łódź-temat wózków porusza Cię bardzo ,a to chyba Ty miałeś firmę tylko zbańczyłeś.
Damian Łódź - 18-01-2011, 13:13
Temat postu:
anas, jaką firmę? Shocked Shocked Shocked
Fakt, marzyło mi się kiedyś być prezesem jakiejś wielkiej firmy i jezdzic do pracy samochodem z szoferem a na lunch jesc krewetki ale niestety rzeczywistosc jest inna...

ps. a temat wózków mnie interesuje odkąd dostałem kilka wyjasnień z powodu niesprawdzania biletów, zezwoleń.
ET-22 - 11-04-2011, 17:41
Temat postu:
Witam.Mam takie pytanie, kiedy Wars robi dobór drużyn w Krakowie? złożylem niedawno CV + podanie i z niecierpliwoscią czekam czy sie dostane:) Chcialbym wiedziec tez czy to ze ukonczylem Technikum Kolejowe daje mi jakieś punkty przy wyborze? z góry dziekuje za odpowiedzi..
mateusz123 - 01-05-2011, 18:57
Temat postu:
Czy ktoś z Krakowa albo Szczecina lub znający system pracy na kuszetkach może napisać parę przykładowych służb? Tzn. jakie pociągi, godziny itd. I jak sprawa wygląda finansowo: to znaczy ile mniej więcej od kursu jest płacone. Pytam bo wysłałem dokumenty do Warsu, rozmawiałem z panią, która mi powiedziała żebym czekał na odpowiedź, ale wiadomo, że lepiej wcześniej chociaż mniej więcej poznać system pracy, pensje itd.
Dave - 06-05-2011, 19:12
Temat postu:
To nie mogłeś o to zapytać normalnie tej pani, z którą rozmawiałeś? Neutral
mateusz123 - 07-05-2011, 20:28
Temat postu:
Wiesz jak to jest, ja się ogólnie do kadr dodzwoniłem a nie do osoby która akurat zajmuje się tym konkretnym naborem, a poza tym informacje od pracowników na temat pracy, warunków itd. zawsze się przydaje ewentualnie w późniejszej rozmowie na temat podjęcia etatu

[ Dodano: 11-05-2011, 12:48 ]
Czy jest jakakolwiek służba w warsie która zaczyna się we Wrocławiu albo kończy? I druga sprawa: czy na forum są jacyś konduktorzy z kuszetek?
pawelgda - 12-05-2011, 23:28
Temat postu:
Cytat:
Czy jest jakakolwiek służba w warsie która zaczyna się we Wrocławiu albo kończy? I druga sprawa: czy na forum są jacyś konduktorzy z kuszetek?

Są z tego co mi wiadomo to tylko miedzy narodowe na wschód i Wrocław podlega pod Kraków.
pajeczaki - 25-05-2012, 18:43
Temat postu:
Witam.Czy ktoś orientuje się , czy w tym roku będą przyjęcia na sezon wakacyjny do Warsu jako asystent konduktora na wagony sypialne i kuszetki ?
Ck. - 27-05-2012, 17:36
Temat postu:
pajeczaki napisał/a:
Witam.Czy ktoś orientuje się , czy w tym roku będą przyjęcia na sezon wakacyjny do Warsu jako asystent konduktora na wagony sypialne i kuszetki ?

Witam,
niestety już jest po terminie aplikacji. Teraz zaczynają się szkolenia pracowników.
pajeczaki - 28-05-2012, 18:45
Temat postu:
Dzięki Ck. za informacje , papiery złożyłem w kwietniu, jeśli są już szkolenia dla pracowników to widocznie się nie dostałem ?
Ck. - 31-05-2012, 00:24
Temat postu:
Ze mną się skontaktowali i prosili o pilne złożenie dokumentów - dowód osobisty, fotografia itp.. bo musiało wszystko pójść do Warszawy. Szkolenia mają zacząć się w ciągu 2 tygodni.

Jeśli się nie odezwali do Ciebie, to pewnie się nie dostałeś. Chyba, że w innym oddziale w różnych terminach zaczyna się następny etap rekrutacji.
BartekD1986 - 07-11-2012, 13:45
Temat postu:
witam,
mam uprzejme pytanie do asystentów: ile mieliście jazd i w jakich warunkach? Miałem okazję pracować w oddziale centralnym w 2011 roku i szału nie było.. 2 jazdy w sierpniu (1x Warszawa Wsch - Świnoujście i 1 x Warszawa Zach - Zakopane). Przyznam, że jazda do Świnoujścia była super (przemiła załoga Warsu i IC, b. mili pasażerowie, piękna pogoda na miejscu) ale jazda do Zakopanego masakra: brak wagonu Bc TK, kombinacje z przeniesieniem podróżnych na normalną kuszetę (kierownik chyba do samego papieża dzwonił w tej sprawie), a na powrocie na deser kierownik pociągu służbista, który miał pretensje do mnie, że jadę bez wagonu Śmiech . Jestem ciekawy czy warto startować w 2013 czy sobie odpuścić...
primax - 25-06-2014, 14:06
Temat postu:
witambylemna rozmowie i mnie przyjeli jako asystenta konduktora w wagnach sypialncyh kusztkach. jak to wyglada od zera? ..jak ide do pracy..kiedy mam zebrac bilety? czy zbieracodpozdroznych przechowywac czyk kiedy coi jak..jak pociag sie zatrzymuje na stacji wychodzic z wagonu?
Dave - 12-07-2014, 15:50
Temat postu:
To przyjęli Cię na tego asystenta i nic Ci nie powiedzieli, lub sam nie zapytałeś? A raczej inaczej: nie miałeś żadnego szkolenia?!
radus.mrozek - 16-07-2014, 23:20
Temat postu:
A mnie to nie dziwi, że kolega nic nie wie. Moje pierwsze szkolenie wyglądało tak, że nasłuchaliśmy się opowieści o tym jak aystenci w poprzednich latach dawali du*y i partaczyli całą pracę. Konkretów żadnych, człowiek był z tego głupi i gdyby nie w porządku ludzie na jazdach praktycznych to bym był tak samo zielony.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group