INFO KOLEJ - forum kolejowe

Praca i nauka - Perspektywy pracy po studiach Transportu Kolejowego

piotrek_89 - 28-01-2010, 16:36
Temat postu: Perspektywy pracy po studiach Transportu Kolejowego
Witam,
Mam dziś do was pytanie dotyczące perspektyw znalezienia pracy jako inż a w przyszłości może mgr Sterowania Ruchem Kolejowym czy też Logistyki Transportu Kolejowego. Otóż te dwie specjalizacje są częścią oferty (profile dotyczące kolei) kształcenia mojej uczelni tzw. Wydział Transportu Politechniki Warszawskiej.

Staje przed nie lada ważnym wyborem decydującym poniekąd o mojej przyszłości dlatego tak bardzo zależy mi na waszych opiniach i komentarzach. Dla ciekawostki powiem tylko że profile te nie znajdują uznania wśród licznej grupy studentów mojego wydziału i osoby studiujące daną specjalizacje/profil znajdują się na niej często z przypadku a właściwie pośrednio z własnej winy w wyniku niskiej średniej ocen. Panuje bowiem przekonanie że po studiach tych pracy znaleźć nie można a jeśli już to nie w takim charakterze jakby się tego można było spodziewać.
iceman - 01-02-2010, 23:16
Temat postu:
Według mnie bez znaczenia czy będziesz inż. czy mgr inż. - skończone studia techniczne i to się liczy, tym bardziej po kierunku. Różnica tylko jeśli chodzi o uprawnienia budowlane - mgr inż. w pełnym a inż. w ograniczonym zakresie - ale to zdecydowanie odległa przyszłość. Sam musisz wiedzieć co Cię interesuje. Na kolei są potrzebni fachowcy i od srk i od logistyki. Przykro mi ale nie widzę w tej pracy osoby "studiujące daną specjalizacje/profil znajdują się na niej często z przypadku a właściwie pośrednio z własnej winy w wyniku niskiej średniej ocen" Pracę można znaleźć - niestety braki ludzi są straszne. Tak poza tym o jaki charakter pracy chodzi? Studia studiami ale na dyrektorskie szlify trza trochę zapracować...
piotrek_89 - 02-02-2010, 23:36
Temat postu:
Na razie nie jestem zorientowany w rynku pracy ale staje przed wyborem specjalizacji która na pewno w jakimś stopniu wpłynie na moje dalsze losy. Wiele osób mówi obecnie że skończona uczelnia techniczna i to się liczy ale tak naprawdę umiejętności a nie papierek się liczy w dzisiejszych czasach. Papierek oczywiście otwiera furtkę ale to dopiero początek. Przymierzam się bardziej do logistyki jednak tak jak wspomniałem na wstępie nie mam jeszcze pojęcia o perspektywach pracy. Na spotkaniach rekrutacyjnych przy wyborze specjalizacji nie dowiedziałem się niczego konkretnego, więc liczę, że może tu na forum odezwie się jakiś logistyk kolejowy lub ktoś kto ma pojęcie o rynku pracy w logistyce kolejowej.
gajdzik - 03-02-2010, 11:22
Temat postu:
Jeśli chodzi o logistykę kolejową to tutaj nie widzę dużych perspektyw. Natomiast Sterowanie Ruchem Kolejowym jest konkretną dziedziną w której inżynierów strasznie brakuje. Pozostają tylko niedobitki w wieku przedemerytalnym. Nie ma młodych specjalistów ze sterowania ruchem kolejowym. Tylko specjalność musi być poparta uprawnieniami z zakresu np. projektowania urządzeń SRK. Wtedy pracę masz gwarantowaną i to za spore pieniądze. Obecnie jest wiele firm wykonujących modernizacje urządzeń SRK, wszystkie szukają projektantów. Można również załapać pracę w Polskich Liniach Kolejowych, ale tutaj pieniądze na pewno będą mniejsze.

Proces wymiany urządzeń SRK będzie postępował, bo obecne sięgają czasów początku XX wieku. Choćby modernizacja Poznańskiego Węzła Kolejowego to wymiana urządzeń poniemieckich. Obecnie całe Gliwice pracują na urządzeniach z 1908 roku. Podobny wiek mają urządzenia w Katowicach Ligocie i Kędzierzynie Koźlu. Nie wiem jak wygląda sytuacja w Warszawie, bo nie znam tych rejonów, ale budowa Lokalnych Centrów Sterowania postępuje w całym kraju na liniach magistralnych. Natomiast na CMK mają zabudować sygnalizację kabinową.

Tylko jedno pytanie. Czy będziesz w tej dziedzinie specjalistą czy będziesz mieć tylko papier? Bo jeżeli ktoś wybiera tą specjalizację, bo ma słabą średnią, a SRK go nie interesuje to nigdy nie będzie w tym dobry. A jak nie będzie dobry to potem firmy takiego człowieka nie chcą. Kierunek jest mało popularny, ale dzięki temu dla dobrych specjalistów praca gwarantowana, bo takich w naszym kraju nie ma.

Sam chciałem iść na taką specjalizację. Niestety z zakresu kolenictwa na inż. Politechnika Śląska oferuje tylko Eksploatację Pojazdów Szynowych, ale w ramach tej specjalizacji mogę napisać pracę inżynierską z zakresu SRK. Na studia uzupełniające na pewno pójdę na Sterowanie Ruchem Kolejowym. Logistykę zdecydowanie odradzam, znam ludzi po tym kierunku i pracy wciąż szukają.
wykolejeniec - 03-02-2010, 13:19
Temat postu:
gajdzik Nie rób chłopakowi zbyt wielkich nadziei. Dziś budowy są - fakt - ale w firmach projektowych i budowlanych siedzi mnóstwo pekapemerytów. Terminowanie na uprawnienia projektowe u takiego gostka to loteria - dziś jest, jutro go nima. Jesli zaś chce coś praktycznego tworzyć, musiałby sie dostać do jednego z kilku głównych graczy na rynku. Reszta to - używając żargonu samochodziarzy - "montownie".
Poza tym, od specjalizacji do dyplomu jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie, a wizje takiego Szafrańskiego, choćby tylko na ten rok, są mało wiarygodne. Za chwilę będzie płakał, że mu zima (i powódź) stulecia zżarła kasę, że przewoźnicy nie płacą itepe, itede 1001 powodów chronicznej degrengolady.
Po SRK, że tak powiem, "długofalowo" można co najwyżej zaplanować karierę montera w PLK, z wizją siedzenia w poczekalni, aż się zwolni coś w "derekcji". Kasa - jak napisałeś - z tym, że z kontraktem w kieszeni można przeżyć.
Perspektyw po drugiej specjalności nie znam, ale jak się wyrażają politechniccy spece od wózków widłowych (piotrek_89 pewnie wie, o kim mowa), w Polsce nie ma jeszcze centrum logistycznego z prawdziwego zdarzenia - są tylko magazyny z rampą przeładunkową.
Może to jest pole do popisu?
piotrek_89 - 03-02-2010, 16:07
Temat postu:
A jednak... Sam się również bardziej czuje w temacie logistyki niż sterowania w szczególności tego kolejowego... Niestety tak już wcześniej wspomniano na specjalizacje związane z kolejami dostają się ludzie którzy zazwyczaj nie mieli innego wyboru i to jest w tym najsmutniejsze. Z drugiej jednak strony ceni się fachowców w dziedzinie ale tych najlepszych więc może to jest właśnie kluczem do kariery.

Patrząc jeszcze w perspektywie bardziej globalnej a dokładniej na europejskim rynku pracy - jak myślicie jakie są realne możliwości zatrudnienia po logistyce kolejowej, z technicznym językiem angielskim oczywiście.
^m@rcin^ - 03-02-2010, 22:24
Temat postu:
iceman napisał/a:
Według mnie bez znaczenia czy będziesz inż. czy mgr inż. - skończone studia techniczne i to się liczy, tym bardziej po kierunku. Różnica tylko jeśli chodzi o uprawnienia budowlane - mgr inż. w pełnym a inż. w ograniczonym zakresie - ale to zdecydowanie odległa przyszłość.


Po Transporcie to raczej kolega uprawnień budowlanych nie zrobi.
Iktorn - 03-02-2010, 23:25
Temat postu:
Prawda jest taka, że osoba po studiach w Polsce ma problemy ze znalezieniem pracy. A chodzi o to, że, pracodawca z reguły szuka:
* uprawnienia budowlane w zakresie XXX mile widziane,
* co najmniej X lat doświadczenia zawodowego na podobnym stanowisku,
* mile widziane doświadczenie we współpracy z zewnętrznym klientem.

Takie są relia w Polsce. Nie licz na szybką pracę po studiach. Nawet jak skończysz dobry kierunek po politechnice, to i tak łatwo i szybko dobrej pracy nie znajdziesz. Cóż, krótko mówiąc, w Polsce ciężko absolwentowi bez doświadczenia zawodowego (a na PKP bez "pleców") znaleźć dobrą pracę.
piotrek_89 - 04-02-2010, 10:53
Temat postu:
brutalne... ale prawdziwe. Ale od czegoś trzeba będzie zacząć...
iceman - 05-02-2010, 21:15
Temat postu:
Ale dla srk już tak, ^m@rcin^. Nie zdecydował się przecież na specjalizację. J
wieczk - 08-02-2010, 19:07
Temat postu:
Piotrek, wydaje mi się, że kierunek urządzenia srk jest bardziej uniwersalny niż logistyka.Urządzenia srk są na każdej stacji kolejowej, w każdym Zakładzie Linii Kolejowych i w podlegającym im sekcjom eksploatacji. W związku z powyższym, stanowisk(miejsc pracy) bezpośrednio związanych z urządzeniami srk też będzie więcej. Urządzenia te nie znikają, stare są ciągle zastępowane nowymi. Jest to więc kierunek jak najbardziej przyszłościowy, który możesz wykorzystać w różnych elementach stuktury organizacyjnej PLK.
mahon - 13-02-2010, 16:32
Temat postu:
No więc ja też coś dodam.
Kończąc srk możliwe jest zdobycie uprawnień SRK w OGRANICZONYM zakresie, które można sobie...
Bez pełnych uprawnień raczej nie ma co marzyć o pracy projektanta.
Zostaje praca na pkp, a przy tych zarobkach to wiadomo.
Nie wiem czemu piszecie, że to przyszłościowy kierunek Shocked
LUDMILA232 - 13-02-2010, 23:24
Temat postu:
@Piotrek_89:
Sam powinieniesz wiedzieć czego chcesz. Interesujesz się koleją- ale tak ogólnie czy jakaś konkretną dziedziną (budowa pojazdów, zasilanie i trakcja, koleje wakotorowe, urządzenia srk, budownictwo kolejowe)?
Idź tam gdzie uważasz, że masz predyzpozycje i tam wiedząc czego naprawdę chcesz się uczyć (a nie zdać i zapomnieć) często po godzinach w nocy i tak dla siebie (własnej satysfakcji). Żadna uczelnia nie nauczy ciebie wszystkiego- jak chcesz poznać jakąś dziedzinę to należy po godzinach uczelnianych przysiąść nad daną dziedziną (najlepiej kolejową Wink) i się w danej gałęzi rozwijać- już teraz brać książki i czytać, być biegłym w danym temacie a na pewno w kilka lat po studiach (jeśli branża w której chcesz pracować nie upadnie) to zaprocentuje- jak nie tu to za granicą (więc ważny język).

Co do srk to uprawnien nie ma , ale przez kilka dziesiątek lat były, więc brak srk w uprawnieniach budowlanych traktuj jako raczej przejściowy burdel w Ministerstwie Infrastruktury (wiele osób zgłaszało uwagi właśnie do braku srk w rozporządzeniu-pewnie dla "znafców" z MI sterowanie trakcją (wydział elektryczny) to to samo co sterowanie ruchem kolejowym (żenada)). Podobno w tym roku ma wejść nowe rozporządzenie z uwzglednieniem kilku uwag z Izby Budowlanej (w tym i srk). Więc może zostaną przywrócone. Ale tak ogónie to zejdź na ziemię- nawet jak by te uprawnienia były to i tak muszisz wiedzieć, że:
-pełne uprawnienia dopiero po mgr inz.
- potrzeujesz kilku lat doświdczenia by móc do egzaminu przystąpić,
-po zdanym egzaminie musi byc koniunktura w branży.

Tak więc obecny pewny poziom inwestycji będzie trwał do roku 2015. Co potem, to nie wiadomo. Może znów być ciężko i z uprawnieniami będzie ciężko znaleźć pracę tego wymarzonego dla niektórych kierownika projektu. Może być inaczej.

Pozostaje więc eksploatacja i instalacja urządzeń srk. A sieć PKP PLK jest pokaźna. Gdyby co roku tyle robić w infrastrukturze by utrzymać odpowiednie jej parametry techniczne to nie byłoby problemu z dobrą pracą w srk. Tylko skąd kasa? Ponadto w linii w utrzymaniu i instalacji łatwiej chyba znaleźć pracę zaraz po studiach (i np. rocznym doświadczeniem w PLK). Z dobrym językiem angielskim jeszcze rok temu szukali kilku inzynierów srk (ale z doświadczeniem) do serwisu srk w Wlk. Brytaniii (zarobki 20-40 tys. funtów/rok). Z dobrym angielskim i kumaniem tematu srk masz pewnie też szansę na pracę w firmach srk w Polsce z branży (Bombardier, Kombud, KZA Kraków, Thales,Siemens) itp. Po druge na zmodernizownaych ciągach za pieniądze unijne (E30, E20, E65, E59 itp) w najbliższych latach przewiduje się przetargi na utrzymanie i konserwację usrk, nawierzchni itp. , a więc potrzebni będą nowi kumaci i chętni do pracy ludzie z srk.

Ogólnie bez doświadczenia ani rusz. Ludzie po elektronice często pracują zaraz po studiach jako robole, monterzy , goście od lutownic, dopiero potem łapią coś ciekawszego, ambitniejszego. Tytuł trzeba udowodnić, trzeba się pobrudzić, wykazać i poświęcić i co najważniejsze- człowiek uczy się całe życie.

Ja logistyki nie preferuje (gdybym to ja miał wybierać)- obecnie tyle się kształci osób w tej dziedzinie, że dla mnie to fabryka dyplomów (wiadomo pracy dla logistyków dużo, ale nalezy pamiętać, że srk w Polsce to może skończyć co roku max. 60 osób , a logistyków kilka tysięcy na rok!, więc tak naprwdę jaki procent logistyków znajdzie pracę w zawodzie- należy pamietać, że skończył się bum na transport samochodowy i nowe fabryki). Ja wybierał bym wąską specjalizację i ją ostro szlifował. Nie bawił bym się w owczy pęd (tzn. pójdę tam gdzie idą wszyscy (tzn. inforamtyk, pan dyrektor itp), jakoś to będzie), a tym jest dla mnie logistyka (przecież ona jest na każdej politechnice, SGH, SGGW, WAT-ie i wielu innych "prywatnych uczelanich").

Na kolej idą albo fanatycy albo "osoby z przypadku". Bo kolej nie pachnie, nie błyszczy jak samolot, nie widzi się w niej rozwoju (trendy są autostrady i samochody) itp. Trzeba chcieć w tym siedzieć. A jak się chce to znaczy, że nie jest się pozerem, lansiarzem, nie wierzy się w chory prestiż, pokazówę i progandę sukcesu. Więc na PW Transport fanatyków kolei jest mało a reszta to owczy pęd, skoro na srk idzie tam mało osób.
Grygus - 15-02-2010, 13:03
Temat postu:
Cytat:
Więc na PW Transport fanatyków kolei jest mało a reszta to owczy pęd, skoro na srk idzie tam mało osób.


Prawda! Ludzi mających pojęcie o kolei można u nas na PW WT policzyć na palcach :\ . Zdecydowana większość ludzi trafiła tu przypadkiem a mniejsza większość kieruje sie "Wielkych Logystyków".

Sam idę na SRK bo logistyka zanudzilaby mnie na śmierć... Te wszystkie schematy procesów, planowanie, regułki i definicje, fuj! Za bardzo mi sie to kojarzy z Zarządzaniem. A zarządzaczy to ci u nas dostatek, potrzeba praktyków!

Doszły mnie słuchy, że trwają starania o dodanie u nas na wydziale kilku przedmiotów z zakresu budownictwa, co pozwoliło by na uzyskanie uprawnień w zakresie konstrukcji infrastruktury. Chciałbym aby udało sie to zrobić jak najszybciej, bo Wydział Transportu, po którym nie ma możliwości pracy z infrastrukturą to jakaś porażka Neutral .
iceman - 17-02-2010, 16:06
Temat postu:
Co do uprawnień - warto poczytać: www.abc.com.pl/serwis/du/2006/0578.htm lub uprawnieniabudowlane.pl/specjalnosci-budowlane/
Na dzień dzisiejszy pracując tylko na PKP uprawnień nie zdobędziesz - żadnych. Praktykę zawodową otrzymasz w firmach, które wykonują roboty dla PKP. LUDMILA232 - bez "przyzwolenia" Izby Inżynierskiej takie zmiany by nie przeszły, podobnie jak sprawa z uprawnieniami SEP.
mahon - 21-02-2010, 15:59
Temat postu:
Ale po co komu te ograniczone uprawnienia ?
Gleba - 17-12-2013, 16:54
Temat postu:
Cześć!

Jestem nowy na forum, więc przede wszystkim chciałbym się przywitać. Smile

Przepraszam, że odgrzewam tak starego kotleta, ale bardzo mnie zainteresował dany temat. Również jestem studentem kierunku Transport, ale na PG i w niedalekiej przyszłości będzie czekał mnie wybór specjalności na II stopniu studiów. Oczywiście swoją przyszłość chciałbym związać z koleją. Szczególnie interesuję się szeroko rozumianą inżynierią ruchu kolejowego (przepustowości układów torowych, czasy jazdy pociągów, wykresy ruchu pociągów, charakterystyki trakcyjne, itd.), jednak nie widzę aby jakakolwiek techniczna uczelnia wyższa oferował daną specjalność na magisterce, a szkoda, bo inżynierów ruchowców na kolei brakuje, szczególnie na północy Polski. W związku z tym zainteresowany jestem specjalnością SRK na PW. Uważam ten kierunek za całkiem przyszłościowy, oferujący typowo inżynierską wiedzę. Czy na forum znajduje się osoba, która na podstawie własnych doświadczeń może powiedzieć coś więcej nt. danego kierunku? Czytałem syllabus i z tego co widzę dużą uwagę kładzie się na wiedzę z zakresu elektrotechniki i automatyki (co jest raczej oczywiste). Mam takie przedmioty na studiach i radzę sobie z nimi całkiem nieźle, ale czy osoba nie uważająca się za elektrotechnika lub automatyka poradzi sobie na ww. kierunku?
aanniiaa - 17-12-2013, 20:20
Temat postu:
Inżynieria ruchu w teorii (patrz Twoja podręcznikowa definicja z postu) i w praktyce to dwie różne sprawy; będziesz magistrem i może przyjmą Cię do inżynierii ruchu, na stanowisko... zwrotniczego Rolling Eyes Stokroć lepszym jest kierunek związany z SRK - ogólnie automatyka to jedyny dział w PLK-a, gdzie autentycznie brakuje właściwych ludzi. Co rusz widzę ogłoszenie o rekrutacji zewnętrznej na stanowisko automatyka urządzeń SRK.

(przemyślenia z doświadczenia z mojego IZ Zg )

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group