Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Opłata dworcowa
Autor Wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 15-04-2010, 08:36   Opłata dworcowa Odpowiedz z cytatem

Wielka zrzutka pasażerów na PKP

Jeszcze w tym roku Ministerstwo Infrastruktury chce wprowadzić opłatę dworcową, która wywinduje ceny biletów na pociągi. To ukryta forma pomocy dla PKP – twierdzą eksperci.

W przyszłym tygodniu Ministerstwo Infrastruktury (MI) przyjmie nowelizację ustawy. W maju trafi ona do uzgodnień międzyresortowych. Zakłada, że za pieniądze wpłacane przez spółki PKP będzie remontować polskie dworce, które należą do najgorszych w Europie. Teraz brakuje im środków.

Juliusz Engelhardt, podsekretarz stanu w MI odpowiedzialny za koleje, powiedział nam, że rząd chce, by nowa opłata dla przewoźników pasażerskich zaczęła obowiązywać jeszcze w tym roku. To fatalna informacja dla pasażerów, bo przewoźnicy wyższe koszty uruchamiania pociągów przerzucą na nich.

Według ministerstwa nowa opłata spowoduje jednocyfrową podwyżkę kosztów uruchamiania pociągów. – Jeszcze za wcześnie, by mówić o konkretnych liczbach. Będziemy się starać, by opłata nie uderzyła w przewoźników – mówi Engelhardt. Ci na razie niechętnie komentują zamiary resortu. – W tej sprawie nie otrzymaliśmy jeszcze żadnej oficjalnej informacji – mówi Piotr Olszewski z PKP Przewozy Regionalne, największej polskiej spółki kolejowej, która uruchamia każdego dnia 3 tys. pociągów. Dodaje, że zwiększenie kosztów działalności firmy może źle wpłynąć na kondycję spółki. Bo umowy z samorządami na realizację przewozów nie zawierają opłaty dworcowej. A według szacunków po wprowadzeniu nowej opłaty przewoźnik będzie musiał dodatkowo wydać 35 mln zł rocznie.

Myto dla PKP

Kontrowersyjny pomysł rządu podzielił ekspertów. Jakub Majewski, analityk rynku kolejowego, obawia się, że nowa opłata zamieni się w myto dla monopolisty PKP SA, do którego należy 90 proc. polskich dworców. – Wprowadzenie opłaty dworcowej przypomina mi handlowanie przeterminowaną żywnością – mówi Majewski. Jego zdaniem dworce, za które można z czystym sumieniem pobrać opłatę, da się policzyć na palcach jednej ręki. – Pozostałe często nie trzymają podstawowych norm bezpieczeństwa i higieny – dodaje.

To zwykłe oszustwo

Według Dariusza Nachyły, eksperta rynku infrastruktury w Deloitte, nowa opłata spowoduje wzrost cen biletów. Szacunki, których nie potwierdza ministerstwo, mówią o nawet 3 zł więcej za jeden bilet. Nasz rozmówca nie krytykuje jednak pomysłu wprowadzenia opłaty. – Zachodnie kraje i pasażerowie są znacznie bardziej zaangażowani w finansowanie kolei. W Polsce musi być podobnie, jeśli nadal chcemy jeździć pociągami – argumentuje Dariusz Nachyła. Podkreśla jednak, że PKP posiadają za dużo majątku jak na swoje potrzeby i pozbycie się jego części pozwoliłoby zmodernizować dworce bez nowego myta. – Z wielu przyczyn, także zewnętrznych wobec PKP, proces ten jest bardzo wolny – mówi.

Najostrzej o pomyśle wypowiada się Adrian Furgalski, analityk rynku infrastrukturalnego.

– Ta opłata to zwykłe oszustwo, a pieniądze zabierane przewoźnikom to ukryta forma pomocy dla PKP SA – mówi Furgalski. Według niego środki zamiast na modernizację dworców trafią na utrzymanie nowej spółki mającej zarządzać polskimi dworcami. – Rządowa strategia dla kolei zakłada, że PKP będą dzierżawić dworce swojej własnej spółce. M.in. na to pójdą środki od przewoźników. Ile faktycznie trafi na remonty? – zastanawia się ekspert.

Według projektu nowelizacji zbieraniem opłaty zajmie się zarządca kolejowej infrastruktury, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe. Ta spółka pobiera już od przewoźników opłatę peronową. Jest ona ustalana według czasu postoju pociągu. W przypadku opłaty dworcowej tak nie będzie. Wpływ na wysokość opłaty będzie miała długość pociągu i klasa dworca. – To najodpowiedniejsze mierniki eksploatacyjne stosowane przez koleje niemieckie – tłumaczy Engelhardt. Zapewnia, że środki będą przeznaczane na utrzymanie i uporządkowanie części wspólnych polskich dworców: dróg dojścia na perony, poczekalni, przejść podziemnych, parkingów.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...


Ostatnio zmieniony przez Arek dnia 27-08-2010, 12:31, w całości zmieniany 1 raz
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Wojtek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 10 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 27-04-2010, 16:36   Dworzec Polski - nowa spółka PKP Odpowiedz z cytatem

Terminal City, Złota Stacja, Dom dworcowy, Dworczyk i Wiata – to umowna nomenklatura dla kategorii dworców zaproponowana przez Jacka Prześlugę.

To nieco inna niż ministerialna klasyfikacja dworców kolejowych w Polsce, związana z tworzeniem nowej spółki – a wraz z nią marki – pod roboczą nazwą Dworzec Polski i planowanej opłaty dworcowej.
– Ministerstwo Infrastruktury w „Programie działań dla rozwoju transportu kolejowego do roku 2015” zaproponowało podział na dworce grupy A, B, C, D w zależności od liczby obsługiwanych podróżnych. My wychodzimy z innego założenia – dzielimy dworce w zależności od potencjału, jaki ze sobą niosą – zaznacza Prześluga, członek zarządu PKP S.A. ds. rewitalizacji dworców kolejowych.
Terminal City to wielofunkcyjne centrum zintegrowanego transportu, łączące obsługę pasażerów, różnego rodzaju środki komunikacji, przestrzeń handlowo-usługową, hotel, aptekę, itp.
Z kolei Dworczyk to obiekt przeznaczony tylko do obsługi ruchu pasażerskiego, posiadający często lokale socjalne i komunalne.
– Część z tych dworców to „gwiazdy”, które same na siebie zarobią. Przykładem są obiekty dworcowe w Warszawie, Łodzi, Poznaniu czy Krakowie. Inne zaś będą tylko pożeraczami gotówki. To najczęściej małe dworce, np. w Reszlu, Sątopach czy Wieleniu nad Notecią. I na nie powinien iść cały strumień gotówki z opłaty dworcowej– tłumaczy Prześluga.
Aby spójne było zarządzanie dworcami i ich rewitalizacją musi – zdaniem Prześlugi – powstać spółka, która w całości poświęci się tylko i wyłącznie temu problemowi. Ale nowa spółka ma być środkiem, a nie celem samym w sobie. Środkiem do zmiany postrzegania dworców kolejowych w Polsce, do tego, aby radykalnie poprawiła się jakość obsługi pasażerów, a dworzec zyskał nowe funkcje.
Zdaniem Prześługi, finansowanie dworców może się odbywać nie tylko z opłaty dworcowej czy czynszu z wynajmu powierzchni handlowo-usługowych, ale także z reklamy (outdoorowej, internetowej) czy usług pośrednictwa (w sprzedaży biletów, WIFI, rezerwacji hoteli, taksówek, kurierów itd. Dochód mogą przynosić tez własne marki, zajmujące się np. handlem, gastronomią, czy transportem publicznym, np. pod nazwą „Dworzec Polski”.

* Jacek Prześluga prezentował swoją wizję dworców kolejowych na konferencji „Dworzec kolejowy. Zintegrowane funkcje dworca a efektywne zarządzanie nieruchomością”, zorganizowanej przez MGG Conferences w dniach 27-28 kwietnia 2010.

źródło: Kolejowa Oficyna Wydawnicza

_________________
Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sasho33 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Kwi 2010

PostWysłany: 27-04-2010, 16:45    Odpowiedz z cytatem

Ten Prześluga to jest idiota..
Czepia się np. Wielenia, a niech zobaczy na pocztówki jak ten dworzec wyglądał w czasach pruskich, czy po II wojnie światowej, a jak wygląda teraz.. I to jest tylko i wyłącznie wina PKP, to zaniedbanie. Więc wypowiedź nie na poziomie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 28-04-2010, 15:04    Odpowiedz z cytatem

Powstanie spółka Dworzec Polski

Zgodnie z projektowanym rządowym „Programem działań dla rozwoju transportu do 2015 roku”, PKP SA utworzy w drugiej połowie roku spółkę o nazwie Dworzec Polski (lub Dworzec Kolejowy). Będzie ona zarządzała blisko tysiącem czynnych dworców w Polsce - poinformował podczas konferencji poświęconej perspektywom zagospodarowania mienia kolejowego Tomasz Warsza, dyrektor Departamentu Inwestycji Kolejowych MI.

Nowa spółka będzie miała dwa źródła finansowania: opłaty dworcowe oraz pozostałe wpływy, głównie z działalności komercyjnej podnajemców. Opłaty dworcowe będą uiszczać wszyscy przewoźnicy kolejowi, operujący na danym dworcu, płacąc za utrzymanie wspólnej infrastruktury. Prawdopodobnym kluczem do wyceny będzie długość pociągu i kategoria dworca, która z kolei zależy od liczby odprawianych rocznie pasażerów (wyróżnia się pięć kategorii).

- Opłata dworcowa będzie przeznaczana wyłącznie na pokrycie kosztów utrzymania części publicznej, a nie np. na fundusz inwestycyjny. - powiedział Warsza.

Nie udzielił on odpowiedzi na pytanie przedstawiciela Kolei Mazowieckich, jak dużym obciążeniem dla przewoźników stanie się nowa opłata, a co może wpłynąć albo na pogorszenie ich wyników finansowych, wzrost dopłat z budżetu centralnego albo samorządowego lub na wzrost cen biletów. MI zakłada, że na utrzymanie 1000 czynnych dworców potrzeba od 200 do 300 mln zł rocznie. Przewoźnicy płacą już jednak tzw. opłatę krawędziową - za podjazd do peronu.

Nie jest też znany termin utworzenia spółki. Wymaga to przyjęcia specjalnej ustawy, której projekt nie został jeszcze przesłany do parlamentu oraz wydania rozporządzenia, określającego sposób liczenia stawek opłat dworcowych.

Celem tych zmian jest skupienie w jednym ręku gospodarza dworców, co umożliwi dokończenie ich remontów lub modernizacji w perspektywie do 2015 roku.

- Mówimy o budowie marki Dworzec Polski, która będzie kojarzyć się jednoznacznie pozytywnie, a co wymaga sporych nakładów finansowych i często radykalnych zmian w funkcjonowaniu dworców. - powiedział Jacek Prześluga, członek zarządu, dyrektor Rewitalizacji Dworców Kolejowych PKP SA.

Przez ostatnie 20 lat nie były one poddawane remontom, z braku pieniędzy. Dopiero w tym roku budżet państwa przeznaczył na ten cel 102 mln zł, a PKP SA - dwa razy więcej. „Aby doprowadzić dworce do pożądanego stanu, potrzeba zainwestować od 4 do 4,5 mld zł” - dodał Prześluga. Potrzebne środki spółka będzie szukała na różne sposoby, w tym proponując m.in. działalność w systemie PPP, spółek, dzierżawy dworców przez samorządy terytorialne lub prywatnych inwestorów, sprzedaż obiektów, itp.

źródło: Piotr Stefaniak, wnp.pl / RK

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 13-05-2010, 15:14    Odpowiedz z cytatem

Spółka Dworce Polskie przejmie zarząd nad kolejowymi budynkami

Nowa firma może zacząć działać od przyszłego roku. Polska kolej chce mieć również własne biuro projektowe.

– Firma będzie się utrzymywać m.in. z opłaty dworcowej pobieranej od przewoźników, wpływów ze sprzedaży powierzchni reklamowych na dworcach czy wynajmu pomieszczeń – mówi Jacek Prześluga, wiceprezes PKP SA.

Opłata dworcowa ma być nie większa niż kilkadziesiąt groszy od każdego biletu sprzedanego na danym dworcu. – Chcielibyśmy, by mogła być pobierana od pierwszego stycznia przyszłego roku. Najpierw musi jednak zostać znowelizowane prawo kolejowe – dodaje Prześluga. Wiceprezes PKP SA widzi możliwości powiększenia przychodów spółki o wpływy z działalności wykraczającej poza zarządzanie dworcami. – Moglibyśmy sprzedawać bilety, od których pobierana byłaby prowizja, nie tylko na pociągi, ale i inne środki transportu, np. na autobusy i promy. Możliwa jest też organizacja transportu kołowego z pobliskich miejscowości do dworców, a więc działanie w interesie przewoźników. Na dworcu będzie również można uzyskać pomoc w rezerwacji hoteli – wylicza Prześluga.

Grupa dworców, np. wzdłuż linii kolejowej czy w danym regionie, ma być oddana w zarząd jednej osobie – niekoniecznie pracownikowi etatowemu nowej spółki.

Część największych dworców, położonych w największych miastach, będzie przynosić zyski. Część PKP SA chce oddać gminom. Mogą na nich powstawać np. biura straży miejskiej, jak np. w Będzinie. W budynku dworcowym w Szamocinie działa teatr. Warunkiem jest, by gmina obiekt wyremontowała i utrzymywała na nim funkcje dworcowe, czyli zapewniła np. możliwość ustawienia biletomatu czy zapewniła poczekalnię.

Zmiany przewidują również wyburzenie części dworców – tych, na których ruch jest mały, które znajdują się w sporej odległości od miast – i postawienie na ich miejsce tzw. wiat dworcowych. Ich projektowaniem ma się zająć biuro projektowe, które chce stworzyć PKP SA.

źródło: Agnieszka Stefańska, Rzeczpospolita

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Gurami22 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Skąd: Wolbrom/Warszawa

PostWysłany: 13-05-2010, 17:02    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
nie większa niż kilkadziesiąt groszy od każdego biletu
tym bardziej przewoźnicy powinni starać się rozwijać alternatywne kanały dystrybucji biletów (terminale mobilne, sprzedaż przez internet, biletomaty poza dworcem). Mam nadzieję, że podróżny będzie mógł sam wybrać czy chce dołożyć się na pensję wierchuszki PKP czy mieć tańszy bilet od konduktora, opłata za wystawienie biletu w pociągu powinna zostać zniesiona

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 27-05-2010, 01:54    Odpowiedz z cytatem

Utworzenie spółki „Dworzec Polski” przewiduje rządowy program działania dla transportu kolejowego i jest to jedno z zadań na 2010 r. nałożonych na Zarząd PKP SA przez Ministra Infrastruktury.

Z przedstawionego projektu wynika, że spółka ma zarządzać częścią dworców kolejowych. Zatrudnienie w niej ma wynosić ok. 480 osób, w 6 oddziałach zorganizowane będą grupy dworców (ok. 10 dworców) zarządzanych przez menadżera grupy. Planuje się, że spółka rozpocznie działalność od 1 stycznia 2011 r. jednak, jak wynika z deklaracji Zarządu PKP SA, nie wcześniej niż zostanie wprowadzona tzw. opłata dworcowa (dla przewoźników pasażerskich za korzystanie z dworców). Projekt nowelizacji ustawy o transporcie kolejowym, który wprowadza opłatę dworcową, został już złożony do Sejmu i czeka go tryb prac legislacyjnych.

źródło: Wolna Droga

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 04-06-2010, 16:59    Odpowiedz z cytatem

Opłata dworcowa - 250 mln zł więcej rocznie na dworce

Wprowadzenie opłaty dworcowej ma pozwolić na zapewnienie pokrycia kosztów eksploatacji i utrzymania części ogólnodostępnych dworców kolejowych. Projekt zmian ustawowych trafił już do zainteresowanych podmiotów. Według szacunków Ministerstwa Infrastruktury, dzięki wprowadzeniu opłaty dworcowej dla przewoźników, na utrzymanie dworców może być przeznaczane nawet ćwierć miliarda złotych rocznie więcej niż obecnie.

Jak wskazuje prawodawca, kwestia opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej regulowana jest przez dyrektywę 2001/14/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 lutego 2001 r. Jednak koszt utrzymania dworców kolejowych, stanowiących przecież składnik infrastruktury kolejowej, nie jest pokrywany w ramach opłat za dostęp do tejże infrastruktury. Co więcej, obecny stan prawny ogranicza wielkość środków przeznaczanych na utrzymanie dworców, utrudnia także działania związane z ich modernizacją. "Konieczność ustalenia obowiązkowej opłaty za korzystanie z powierzchni ogólnodostępnych na dworcach kolejowych spowodowana jest zwiększającą się systematycznie liczbą przewoźników działających na rynku kolejowych przewozów pasażerskich, w wyniku czego dotychczasowy system finansowania eksploatacji i utrzymania powierzchni ogólnodostępnych (komunikacyjnych, publicznych) na dworcach kolejowych opierający się na umowach najmu zawieranych pomiędzy PKP S.A. – właścicielem i zarządcą dworców kolejowych – a poszczególnymi przewoźnikami, przestał spełniać swoje zadanie i nie pozwala na pokrywanie kosztów utrzymania tych obiektów" - czytamy w ministerialnych założeniach projektu ustawy.

Jak wskazano w dokumencie, wprowadzona opłata nie podniesie w znaczący sposób opłat za przewozy. Rocznie dzięki jej wprowadzeniu na dworce ma trafić o ok. 250 mln zł więcej niż obecnie.

W związku z powyższym, Ministerstwo Infrastruktury proponuje, aby wprowadzić następujące zmiany w ustawie o transporcie kolejowym:

1) w art. 4 dodanie pkt 8b i 8c wprowadzających do słowniczka pojęcia „zarządzającego dworcem” i „opłaty dworcowej”. Jako zarządzającego dworcem wnioskodawca proponuje wskazanie „właściciela lub podmiotu, któremu powierzono zarządzanie dworcem kolejowym wraz z znajdującymi się w nim urządzeniami oraz drogami dojazdów i dojścia, stanowiącymi część składową infrastruktury kolejowej”. Natomiast przez opłatę dworcową rozumie się „opłatę pobieraną od przewoźników kolejowych za udostępnianie i utrzymanie ogólnodostępnych części dworców kolejowych wraz z znajdującymi się w nich urządzeniami oraz drogami dojazdów i dojścia, stanowiącymi część składową infrastruktury kolejowej”.

2) dodanie nowego art. 33a, który określi zasady i tryb ustalania wysokości oraz pobierania opłaty dworcowej. Proponowany przez wnioskodawców przepis uwzględniać powinien poniższe założenia:

- w ust. 1 wskazać należy, iż opłatę dworcową ustala i pobiera zarządca w ramach opłaty, o której mowa w art. 33 ust. 4c ustawy z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym, na podstawie zawartej z zarządzającym dworcem umowy o ustalanie i pobieranie opłaty dworcowej, a następnie przekazuje ją zarządzającemu dworcem. Wyjątki od powyższej zasady określają ust. 2 i 3 rzeczonego artykułu,

- w ust. 2 wprowadzić należy możliwość bezpośredniego pobierania opłaty dworcowej od przewoźnika, na podstawie zawartej z nim umowy przez zarządzającego dworcem, przy czym odpowiednie zastosowanie miałyby przepisy dalszych ust. 4-5, 7, 9-10 oraz art. 33 ust. 5a, 5c, i 9a i art. 34 ust. 2 i 2a ustawy o transporcie kolejowym,

- w ust. 3 nałożenie na zarządzającego dworcem, w przypadku o którym mowa w ust. 1, obowiązku zawiadomienia zarządcy o zamiarze pobierania opłaty bezpośrednio od przewoźnika, nie później niż na 6 miesięcy przed upływem terminu na składanie wniosków o przydział tras pociągów,

- w ust. 4 wskazanie zasady ustalania opłaty dworcowej jako iloczynu liczby zrealizowanych zatrzymań pociągu pasażerskiego na dworcu kolejowym oraz stawki jednostkowej opłaty dworcowej określonej w zależności od kategorii dworca kolejowego i długości pociągu,

- w propozycji ust. 5, stawki jednostkowe opłaty dworcowej ustalane są przez zarządzającego dworcem. Po ich zatwierdzeniu przez Prezesa UTK przekazywane są zarządcy nie później niż 30 dni przed dniem ogłoszenia przez zarządcę regulaminu korzystania z tras pociągów. Wraz ze stawkami jednostkowymi opłaty dworcowej zarządzający dworcem przekazuje regulamin udostępniania dworców kolejowych. Umowa o ustalanie i pobieranie opłaty dworcowej, między zarządzającym dworcem a zarządcą, powinna zostać zawarta przed przekazaniem regulaminu i stawek jednostkowych, o których wcześniej mowa.

- według proponowanego ust. 6, zarządzający dworcem podaje do publicznej wiadomości, w sposób zwyczajowo przyjęty, wysokości poszczególnych stawek jednostkowych opłaty dworcowej, nie później niż na 15 dni przed ogłoszeniem regulaminu korzystania z tras pociągów przez zarządcę,

- proponowany ust. 7 stanowiłby, iż Prezes Urzędu Transportu Kolejowego bada zgodność stawek jednostkowych opłaty dworcowej z zasadami określonymi w przepisach wydanych na podstawie projektowanego art. 33a i zatwierdza je w terminie 30 dni od otrzymania projektu stawek od zarządzającego dworcem,

- proponowany ust. 8 wskazuje zakres opracowanego przez zarządzającego dworcem regulaminu udostępniania dworców kolejowych, który powinien określać w szczególności:

* sposób ustalania opłaty dworcowej,
* kategorie dworców kolejowych zróżnicowane według funkcji, standardu i liczby obsługiwanych pasażerów;
* zakres usług świadczonych w poszczególnych kategoriach udostępnianych dworców kolejowych i warunki ich zapewnienia,
* sposób informowania o ograniczeniach w udostępnianiu dworców kolejowych,

- wyżej wymieniony regulamin powinien być ogłoszony w sposób zwyczajowy nie później niż na 12 miesięcy przed dniem wejścia w życie rozkładu jazdy pociągów,

- do stawek jednostkowych opłaty dworcowej i samej opłaty dworcowej odpowiednie zastosowanie powinny mieć: art. 33 ust. 5a, 5c, i 9a oraz art. 34 ust. 2 i 2a ustawy o transporcie kolejowym dotyczące stawek jednostkowych opłaty podstawowej.

Szczegółowy sposób naliczania i pobierania opłaty dworcowej ma zostać opisany w osobnym rozporządzeniu. Projekt zmian w ramach konsultacji społecznych został wysłany do PKP SA, PKP PLK SA, Urzędu Transportu Kolejowego, PKP Intercity, Przewozów Regionalnych, SKM w Trójmieście, PKP Cargo, SKM w Warszawie, Kolei Mazowieckich oraz Izby Gospodarczej Transportu Lądowego.

źródło: Rynek Kolejowy

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

beton44 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 29 Cze 2009

PostWysłany: 04-06-2010, 19:30    Odpowiedz z cytatem

ten jeden szczęśliwy ruch i - i Słońce będzie świecić nad Pałacami Kolejowymi
bez przerwy Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Emillex Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Maj 2010
Skąd: Johannesburg RPA

PostWysłany: 04-06-2010, 20:37    Odpowiedz z cytatem

Ech... za mało jest tych spółek prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

wykolejeniec Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 16 Kwi 2008

PostWysłany: 06-06-2010, 00:35    Odpowiedz z cytatem

Gdybym nie był niemal pewien, że jak każdy poprzedni, tak i ten ogłoszony ludowi projekt dymania ustawy, niby słomką żaby, w ostatecznym kształcie wyglądał będzie podobnie, czyli zupełnie inaczej, na miejscu przewoźników nawet bym się ucieszył.
Bo zwróćcież Szanowni Państwo uwagę na krotochwilny zapis Autorów Projektu:
Cytat:
przez opłatę dworcową rozumie się „opłatę pobieraną od przewoźników kolejowych za udostępnianie i utrzymanie ogólnodostępnych części dworców kolejowych wraz z znajdującymi się w nich urządzeniami oraz drogami dojazdów i dojścia, stanowiącymi część składową infrastruktury kolejowej

Myślałem, że przewoźnicy korzystają z torów i - falandyzując naprawdę ogromną przenośnią - z krawędzi peronów, a tu masz, mają coś na dworcach udostępniać i utrzymywać.
I jeszcze za to płacić! Shocked
Ciekawe, czy sir Prześluga złowi jakiegoś frajera na powyższe, bo jeśli nie, budżet będzie miał napięty, oj bardzo napięty, tym bardziej, że duperelki chcą go wkręcić w zarządzanie infrastrukturą, a to znów haracz dla darmozjadów z UTK, za autoryzację, świadectwa dopuszczeń, itp. papiery toaletowe.

Druga sprawa: o jakichś tam usługach, w ramach zarządzania dworcami jest wprawdzie mowa, ale jako pasażer chciałbym wiedzieć, komu i z jakiego paragrafu mogę do d...py nakopać za ich brak lub żenująco niski poziom.

I jeszcze drobna uwaga, gdyby ktoś z MI tu podglądał.
Jeśli kiedyś, w sraczce ustępów dodawanych do ustawy, zabraknie liter dla kolejnych wymóżdżeń, zawsze można sięgnąć po alfabet chiński.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

ibonek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 27 Maj 2008
Skąd: Rudnik

PostWysłany: 06-06-2010, 13:06    Odpowiedz z cytatem

Czyy ktoś, za to wreszcie beknie, do (autocenzura) nędzy? Bo normalnie już nie idzie czytać tych (autocenzura, bo i tak by było zmoderowane)
Mamy już PLK które formalnie pobiera opłaty za korzystanie z przystanków i stacji kolejowych, będziemy mieli kolejną spółkę i kilka albo nawet kilkadziesiąt tysięcy "nowych" miejsc pracy dla biurokracji zredukowanej w ramach czegoś tam, albo też w ramach "czy nie znalazło by się coś dla mnie ciociu/wujku/tato/mamo/szwagier/szwagierka/*?"

*niepotrzebne skreślić
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Brajdak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 19 Sty 2009
Skąd: z Polski

PostWysłany: 06-06-2010, 23:27    Odpowiedz z cytatem

Następna spółka tworzona na potrzeby "góry kolejowej", która musi dać robotę następnym znajomkom, pociotkom itp. Dymają tę biedną firmę z każdej strony i jeszcze mówią , że to dla jej dobra... A J.Prześluga jest chyba członkiem RN Intercity.

_________________
W czasach zakłamania, mówienie prawdy, jest czynem rewolucyjnym - Orwell
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 14-06-2010, 11:35    Odpowiedz z cytatem

Zwykłe oszustwo

Lubię, kiedy Adrian Furgalski jeździ na gapę. To znaczy – nie ma biletu, ale jedzie. Nie wie, ale udaje, że wie. Nie zna założeń i intencji, ale (z natury swej) od razu zgłasza zdanie odrębne. To nieodłączna przypadłość ekspertów, którzy własną opinię biorą za rzeczywistość i zamiast zweryfikować u źródeł posiadane informacje, jadą na gapę, czyli mówią co im ślina na język przyniesie - pisze Jacek Prześluga, członek zarządu PKP SA.

Od pięciu miesięcy konstruujemy projekt pod bezpretensjonalną nazwą „Dworzec Polski”, którego częścią, absolutnie nie najważniejszą, jest wprowadzenie tzw. opłaty dworcowej. Od pięciu miesięcy tylko jedna dziennikarka, z „Rzeczpospolitej”, zgłosiła się z pytaniem: o co chodzi? Usiadła, dopytała, i wyszła, otrzymując wystarczająco dużo informacji. Jej kolega z „Dziennika Gazety Prawnej” nie szukał prawdy, wolał napisać (15 kwietnia), że czeka nas „wielka zrzutka pasażerów na PKP”, że nowa opłata zamieni się w „myto dla monopolisty” i – co najgorsze – „szacunki, których nie potwierdza ministerstwo, mówią o nawet 3 zł więcej za jeden bilet”. Jeszcze „ministerstwo nie potwierdza”, ale dziennikarz już wie: pasażer zapłaci 3 zł.

Chciałbym, aby to były 3 zł albo choć 1,5 zł!

Oczywiście, informacja natychmiast wytwarza medialny szum. Rzecznik Przewozów Regionalnych płacze. Jakub Majewski, analityk rynku kolejowego, dodaje, że „wprowadzenie opłaty dworcowej przypomina handlowanie przeterminowaną żywności. (…) Dworce, za które można z czystym sumieniem pobrać opłatę, da się policzyć na palcach jednej ręki. Pozostałe często nie trzymają podstawowych norm bezpieczeństwa i higieny”. Minister Engelhardt ostrożnie zastrzega, że chciałby, aby opłata nie uderzyła w przewoźników, a Adrian Furgalski…

Furgalski jedzie na gapę: „Ta opłata to zwykłe oszustwo, a pieniądze zabierane przewoźnikom to ukryta forma pomocy dla PKP SA. (…) Środki zamiast na modernizację dworców trafią na utrzymanie nowej spółki mającej zarządzać polskimi dworcami”.

Cytuję te głosy, ponieważ mieszczą się, niestety, w standardzie branżowych komentarzy. Spośród kilkudziesięciu osób zajmujących się profesjonalnym komentowaniem wydarzeń na rynku kolejowym tylko jedna znalazła w sobie chęć poznania zasad i celowości wprowadzenia opłaty dworcowej. Jedna! Co gorsza, mimo tylu doniesień prasowych zaledwie jeden przewoźnik postanowił dopytać o szczegóły zamierzeń związanych z tworzeniem nowego porządku na dworcach i opłatą dworcową. Czy – uwaga! – sposób liczenia i wielkość kosztów opłaty dworcowej w kontekście strategii biznesowych interesuje speców od marketingu w PKP Intercity, w Przewozach Regionalnych lub Kolejach Mazowieckich? Nie. Zainteresowała się wyłącznie PCC Arriva – z Damianem Grabowskim, członkiem zarządu ds. handlowych, odbyliśmy na ten temat bardzo interesującą rozmowę. Jest jedynym menedżerem, który zadał sobie trud poznania warunków do planu przyszłych zdarzeń.

Świat bieżących komentarzy w branży kolejowej coraz mocniej przypomina mi świat polityki. Nie chodzi o to, by coś wyjaśnić, rozwikłać i przeliczyć na eksperckim kalkulatorze – idzie o lans, o możliwość przyładowania komuś lub czemuś. Nie ma ekspertyz, są impertynencje. Czy jest sens dyskusji o „zwykłym oszustwie” lub „handlu przeterminowaną żywnością”? Czy mamy pytać, które z pociągów „trzymają standardy higieny”? Czy zamiast rozmów o rozwiązaniach stosowanych w krajach UE mamy brać udział w takich jałowych naparzankach?

Polskie dworce, zwłaszcza te małe, są w kiepskim stanie. Nie wszystkie, bo przecież jest wiele takich, którymi można się pochwalić w Europie. Czy jednak któryś z ekspertów przypomniał, że przewoźnicy płacą opłatę dworcową już dzisiaj w postaci rozliczeń za najem powierzchni ogólnodostępnych? Płacą za oświetlenie, ogrzewanie, za sprzątanie, za wodę w toaletach i odśnieżanie przed budynkiem. Wiem – standard usług jest niski, ale też opłata za nie wpisana w cenę biletu i doliczana do kwot dotacji samorządowych i ministerialnych nie należy do najwyższych. Przewoźnicy wiedzą, że są to rozliczenia „po kosztach”. Nie dopytują skąd mamy na załatanie dachu, na malowanie, na pilnowanie obiektów. Nie stawiają takich pytań: polskie dworce po dwóch dekadach braku inwestycji niewiele się różnią od taboru, który użytkują.

Adrian Furgalski nazywa opłatę „ukrytą formą pomocy dla PKP”, stawiam mu zatem publiczne pytanie: jaka forma płatności za korzystanie z dworców przez przewoźnika zadowoliłaby Jego Eksperckość? Od kogo, w jakiej postaci, przez kogo pobierana, w jakiej wysokości, jak naliczana?

Nie słyszałem dotąd, by Furgalski kontestował opłatę za wynajem powierzchni ogólnodostępnych na dworcach. Nie słyszę, by zgłaszał sprzeciw wobec opłat peronowych, także przecież pobieranych przez PLK. Nie było widać buntu w tej sprawie w działaniach Jakuba Majewskiego, gdy ten kierował Kolejami Mazowieckimi.

Wyraźnie za to widać amok. Polityczny, koteryjno-towarzyski, podszyty tradycyjnym „im gorzej, tym lepiej”. Nie ma ekspertyz, są tylko małe eksperckie oszustwa - pisze Jacek Prześluga w najnowszym numerze "Rynku Kolejowego".

źródło: Jacek Prześluga / Rynek Kolejowy

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

wykolejeniec Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 16 Kwi 2008

PostWysłany: 14-06-2010, 12:27    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nie chodzi o to, by coś wyjaśnić, rozwikłać i przeliczyć na eksperckim kalkulatorze – idzie o lans, o możliwość przyładowania komuś lub czemuś.

Cytat:
Chciałbym, aby to były 3 zł albo choć 1,5 zł!

Czy tylko mi się wydaje, że JP sam naujadał, napluł, a konkretów i tak nie podał?
Cytat:
stawiam mu zatem publiczne pytanie: (...) przez kogo (...) ?

A te, no...
nieruchawości kulejowe nie mogą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 10 Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl