Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 33, 34, 35  Następny
Drożyzna w Polsce
Autor Wiadomość

Iktorn Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 08 Gru 2005

PostWysłany: 18-07-2010, 14:12    Odpowiedz z cytatem

No widzisz, niby przeczy prawom ekonomii - a w Berlinie setki Polaków szturmują supermarkety i większość klientów to Polacy. Kupują chemię (proszki do prania, płyny do płukania, szampony do włosów), perfumy czy wody toaletowe, ubrania (jak buty, koszule, spodnie), alkohol - szczególnie wino, które jest o wiele tańsze u Niemców, whisky.

I opłaca się naszym rodakom przyjechać do Niemiec, zapłacić za bilet, zrobić zakupy i jeszcze sprzedać to w Polsce i na tym zarobić. To dopiero pokazuje, jak chora u nas panuje sytuacja.

A co do narzekania - u nas patologie uważa się za coś normalnego, ot, zawsze tak było (jak przepełnione pociągi, samochód - oznaka luksusu (koszt paliwa, koszt ubezpieczenie w porównaniu do średniej krajowej). Chyba dlatego Polacy tak narzekają, bo u nas płaci się dużo drożej, za produkt/usługę, która u o wiele bogatszych sąsiadów jet tańsza - czy to jest normalne?

A przykład: proszek do prania w Niemczech na 100 prań (6 kg) kosztuje 10-15 euro (zależy jaki), w Polsce byle jaki proszek zawsze jest 1 kg = 10 prań, więc proszek na 100 prań = 10 kg, cena? 80-100 zł będzie. Whisky Grant's w Niemczech jest średnio 10-30 zł tańszy za butelkę 0,7 litra. W Berlinie można zjeść w centrum handlowym ćwiartkę pizzy za 1 euro, spróbujcie zjeść w Polsce taki sam kawałem za 1 zł (przypomnę, że Niemiec ma średnio 10-12 euro za godzinę pracy - Polak 10-12 zł za godzinę).

I jak mamy nie narzekać?
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Modliszka Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 15 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 18-07-2010, 16:12    Odpowiedz z cytatem

yusek napisał/a:
Cecha narodowa. Podobnie jak wieczne porównywanie się z tymi co mają lepiej nie zauważając, że wokoło jest masa tych co mają gorzej.

Dlaczego mam porównywać się do tych co mają ode mnie gorzej, a nie do tych co mają lepiej? Człowiek ma iść z postępem, a nie cofać się w rozwoju.

_________________
Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

BR232 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 20 Cze 2008
Skąd: SWR

PostWysłany: 19-07-2010, 09:10    Odpowiedz z cytatem

yusek napisał/a:
Cecha narodowa. Podobnie jak wieczne porównywanie się z tymi co mają lepiej nie zauważając, że wokoło jest masa tych co mają gorzej.


Więc mamy porównywać się z gorszymi od nas i cieszyć się, że "nie jest tak źle", czy raczej z lepszymi aby pokazać co u nas jest złe/źle funkcjonuje?? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

yusek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Cze 2008
Skąd: Gdańsk Jasień

PostWysłany: 19-07-2010, 09:26    Odpowiedz z cytatem

I z tymi i z tymi. Przy okazji nie piszę, by się porównywać do Burkina Faso, Albanii czy innych tego typu państw bo to również nie nasza liga.

Przy okazji wśród dwunastu państw, które weszły do Unii w XXI wieku tylko w Czechach i w Polsce znajduje się po przynajmniej jednym regionie NUTS-3, który nie jest zakwalifikowany do biednych regionów Uni Europejskiej. A takie regiony są zarówno w Niemczech, Włoszech jak i w Wielkiej Brytanii, więc chyba nie jest aż tak źle.

A z tym co jest źle to fakt trzeba to jakoś poprawić, tylko pytanie jak i czy komuś na tym zależy? Przy okazji, kto głosował na posła, który miał w swoim programie chęć rozwoju infrastruktury w swoim regionie a drugie pytanie czy w okręgu wyborczym po wyborach poprawił się przynajmniej w jakimś rejonie jej stan?

_________________
Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Iktorn Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 08 Gru 2005

PostWysłany: 19-07-2010, 09:38    Odpowiedz z cytatem

yusek napisał/a:
Przy okazji, kto głosował na posła, który miał w swoim programie chęć rozwoju infrastruktury w swoim regionie a drugie

Głos i tak idzie na partię, co z tego, że taki poseł będzie miał program nastawiony na rozwój regionalny, ale będzie 10 na liście? Może dostać i 10 tys. głosów, a i tak wejdą ci, co są przed nim. Ale to temat na inną dyskusję Smile

Ja jestem za tym, aby wszelkie przypadki chorej drożyzny wytykać i piętnować. Przecież to nie jest normalne, że w o wiele bogatszym kraju coś jest tańsze! Np taki Francuz zarabia więcej (trzeba mu płacić w euro, droższe jest trochę paliwo itp) - więc teoretycznie proszek do prania czy bagietka kupiona we Francji powinna być droższa niż w Polsce...a okazuje się, że jest inaczej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

yusek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Cze 2008
Skąd: Gdańsk Jasień

PostWysłany: 19-07-2010, 10:06    Odpowiedz z cytatem

Wcale nie jeśli poseł jest na liście 10 nie oznacza to, że wejdzie jako 10.

System wygląda tak. Głosujesz na listę potem na posła. Bierze się wszystkie partie, które przekroczyły próg i dzieli się głosy w okręgach. Następnie po przydzieleniu ilości mandatów w okręgu odpowiednim listom, sortuje się posłów w listach pod względem ilości głosów indywidualnych i przyznaje się miejsca.
np. w okręgu A mających 10 mandatów głosy ułożyły się tak:
lista 1 - 50%
lista 2 - 31%
lista 3 - 15%
pozostałe 4%

zakładamy, że partie 1,2,3 dostały się do sejmu
mandaty będą rozłożone
1-5
2-3
3-2

teraz bierze się, 5 najlepszych indywidualnie z listy 1, 3 z listy 2 i 2 z listy 3. A jakie miejsca mają to już nie istotne. W okręgu gdańskim dostał się kandydat z 30 miejsca na liście (ostatnie).

Miejsce na liście jest istotne dla niezdecydowanych np. podoba mi się premier Tusk/Kaczyński, więc zagłosuję na PO/PiS*, ale nie znam żadnego z kandydatów/każdy może być. Wybieram więc tego, które partia obdarzyła największym zaufaniem i wstawiała na czele listy.

*można wybrać każdą dowolną inną parię.

A co do tego czemu we Francji jest taniej, Francuz oczywiście ma większą pensje i koszty pracy są większe ale i wydajność jest większa. Dodatkowo patrząc na cene paliwa owszem może i jest droższe ale jedzie się po lepszej drodze więc mniej się zniszczy samochód. Produje się nie jedną bagietkę tylko odrazu tysiące. Praca jest bardziej zautomatyzowana. Budynki są w lepszym stanie technicznym więc mniej zapłacimy za utrzymanie piekarni. Prąd jest tańszy bo jest z elektrowni atomowej, która w zasadzie ma pomijalne koszty eksplotacji (droga jest tylko budowa i rozruch).

Taki przykład jaki jest klimat w Polsce każdy wie jaki jest w Szwecji można się spodziewać, jak to jest możliwe, że Szwedzi potrzebują mniej energii by w zimie mieć ciepło w domu i przy okazji latem by mieć chłodniej?

_________________
Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

CzarnyZajaczek Płeć:Mężczyzna
Nowy


Dołączył: 10 Cze 2010
Skąd: okolice Lublina

PostWysłany: 19-07-2010, 17:55    Odpowiedz z cytatem

@ibonek i kryniczanin: argumentowanie o opłacalności dla budżetu państwa złego stanu infrastruktury bo ma większe wpływy z akcyzy itp, o d...e potłuc, o dziwo poprawa stanu infrastruktury bardzo szybko przekłada się na szybszy wzrost gospodarczy a co za tym idzie większe wpływy ogółem z podatków, te efekty są już w ciągu kilku miesięcy

ba, efekty pojawiają się już na kilka miesięcy przed oddaniem do użytku nowej/wyremontowanej autostrady/linii kolejowej - dlaczego? bo przedsiębiorcy biorą to pod uwag planując inwestycje, więc tych rzekomych strat wpływów z akcyzy budżet państwa nie zdąży zauważyć - dyskontują je nawet z wyprzedzeniem inwestorzy prywatni

_________________
Tomasz Dąbski "CzarnyZajaczek"
http://www.itlublin.pl - Lubelski Portal Informatyczny
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

yusek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Cze 2008
Skąd: Gdańsk Jasień

PostWysłany: 19-07-2010, 18:17    Odpowiedz z cytatem

Ja bym powiedział, że mało tego lepsza infrastruktura to większa akcyza. Bo ludzie są bardziej mobilni.

_________________
Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 26-08-2010, 00:43    Odpowiedz z cytatem

Polska jednym z najdroższych krajów pod względem kosztów utrzymania domu

W Polsce na utrzymanie mieszkania przeciętna rodzina przeznacza aż 15,8% domowego budżetu, czyli blisko 800 zł miesięcznie. Drożej w relacji do dochodów jest tylko na Słowacji, gdzie obywatele bardzo dużo wydają m.in. na nośniki energii. W Finlandii, na Cyprze czy Hiszpanii koszt utrzymania domu jest trzy, a nawet cztery razy niższy niż w Polsce.

Koszt utrzymania mieszkań i domów w poszczególnych krajach Europy jest bardzo zróżnicowany. Zgodnie z danymi udostępnianymi przez Eurostat może on wynosić od około 4,3% do blisko 17,2% wydatków konsumpcyjnych przeciętnej rodziny z jednym dzieckiem. Opierając się na tych danych Home Broker sprawdził, jaka jest waga poszczególnych kosztów w łącznych wydatkach związanych z mieszkaniem w krajach europejskich. Pod uwagę wzięto wydatki na: ogrzewanie, elektryczność, wodę, odprowadzanie nieczystości, wywóz śmieci, zarządzanie nieruchomością oraz remonty. W zestawieniu nie uwzględniono natomiast kosztów kredytu czy najmu nieruchomości.

Najdrożej na Słowacji i w Polsce, najtaniej w Finlandii, Hiszpanii i na Cyprze

Relatywnie największą część domowego budżetu rodziny z jednym dzieckiem pochłaniają koszty utrzymania nieruchomości na Słowacji i w Polsce. Wynoszą one odpowiednio 17,2% i 15,8% wydatków konsumpcyjnych założonej rodziny. Wynikać to może w dużej mierze z poziomu osiąganych w tych krajach dochodów, którą są znacznie niższe od przeciętnej dla Unii Europejskiej. Gdyby przeliczyć na pieniądze koszty związane z utrzymaniem mieszkania, przy założeniu kursu euro na poziomie 4,01, okaże się, że trzyosobowa rodzina w Polsce wyda na utrzymanie mieszkania 794 zł miesięcznie, a na Słowacji około 805 zł. Wyniki te plasowałyby oba państwa poniżej średniej dla badanych krajów, która wynosi 1124 zł miesięcznie.

Relatywnie najniższe koszty utrzymania nieruchomości zaobserwowano w Finlandii, Hiszpanii i na Cyprze. Wynoszą one odpowiednio 4,3% i 5,3% wydatków konsumpcyjnych trzyosobowej rodziny. Bez wątpienia wpływ na taki wynik mają zamożność społeczeństwa w przypadku Finlandii oraz ciepły klimat w przypadku Hiszpanii i Cypru. Nawet jednak przeliczając ten udział w rodzinnym budżecie na pieniądze okaże się, w krajach tych koszt utrzymania nieruchomości jest niższy niż w Polsce. Można go oszacować na 773 zł miesięcznie w Finlandii i 670 zł miesięcznie w Hiszpanii.

Ogrzewanie i energia najdroższe w naszym regionie

Spośród rozważanych składników kosztów, największym jest ogrzewanie i zużycie energii. Wydatki te pochłaniają gros domowego budżetu w Polsce, Słowacji i Bułgarii. Wynika to przede wszystkim z relatywnie niskich – w porównaniu do średniej europejskiej - dochodów obywateli tych krajów. Ponadto w takich krajach jak Polska czy Słowacja niskie temperatury zimą generują duże zapotrzebowanie na opał. W efekcie blisko 9% wydatków konsumpcyjnych trzyosobowej rodziny pochłania elektryczność i opał w takich krachach jak Polska czy Bułgaria i aż blisko 13% na Słowacji. W efekcie w państwach tych koszty energii elektrycznej i ogrzewania są większe niż całkowite wydatki związane z mieszkaniem w Finlandii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy we Włoszech (w relacji do dochodów).

W Hiszpanii i Grecji za energię zapłacisz nawet cztery razy mniej

Znacznie mniej na energię i opał wydają rodziny w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Grecji. Poziom dochodów w tych krajach jest relatywnie wysoki. Ponadto w Hiszpanii i Grecji położenie geograficzne sprzyja wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii w formie baterii i kolektorów słonecznych. Dodatkowo klimat śródziemnomorski w Grecji i Hiszpanii i umiarkowany morski w Wielkiej Brytanii pozwalają ograniczyć zapotrzebowanie na opał. Dlatego też w krajach tych na ogrzewanie i energię przeciętna trzyosobowa rodzina przeznacza jedynie niecałe 3% swoich wydatków konsumpcyjnych.

Remonty najdroższe w Norwegii i Irlandii, a najtańsze w Finlandii i Portugalii

Kolejnym składnikiem wydatków na utrzymanie nieruchomości są remonty. Ich koszty są najwyższe w Norwegii i Irlandii. W pierwszym z tych krajów pochłaniają bowiem aż 7,2% wydatków konsumpcyjnych przeciętnej trzyosobowej rodziny. Znaczny poziom tej kategorii kosztów można łączyć z wysokimi wynagrodzeniami za robociznę w obu krajach. Z drugiej strony bliskie zeru są przeciętne wydatki na naprawy nieruchomości w Finlandii i Portugalii. Może to być niepokojący sygnał, ponieważ brak remontów wskazywałby na degradację mieszkań i domów w tych krajach.

W Polsce relatywnie najdroższa woda i odprowadzanie nieczystości

Przeciętnie najniższym składnikiem kosztów utrzymania nieruchomości w Europie są wydatki na wodę, odprowadzanie ścieków, wywóz śmieci oraz zarządzanie. Są to więc wszystkie składniki czynszu płaconego do wspólnoty lub spółdzielni w przypadku lokali mieszkalnych. W Polsce udział tych wydatków w wydatkach konsumpcyjnych jest najwyższy spośród badanych krajów. Przeciętnie opiewa on na ponad 4% budżetu przeciętnej trzyosobowej rodziny. Jest to pięciokrotnie większy udział w domowych wydatkach konsumpcyjnych niż na przykład w takich krajach jak: Cypr, Belgia czy Irlandia. Może to świadczyć o małej efektywności firm świadczących tego typu usługi w Polsce.

Bartosz Turek

źródło: Onet.pl

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Minerva Płeć:Kobieta
Przyjaciel


Dołączyła: 11 Lut 2006
Skąd: Żary

PostWysłany: 18-03-2011, 01:07    Odpowiedz z cytatem

Dziś przyszło mi kupić kilka rzeczy. Kwota jaką przyszło mi zapłacić wbiła mnie w ziemię.

Potrzebowałem czegoś na rdzę, kostkę sera żółtego, papier toaletowy, coś do picia, pastę do zębów, najtańszy krem do rąk, paczuszkę rodzynek i kilka cytryn. Wziąłem 5 dych bo nie miałem żadnych drobnych.

Ledwo się wypłaciłem. 50 złotych za tę "stertę zakupów"!

Narodzie, obudź się! Niech świat zobaczy, że nie jesteś tak bardzo chory!

Pozdrowienia dla kochanego Rządu.

źródło: http://pokazywarka.pl/sx812h-3/

_________________
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil na które czekamy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Galanonim Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 16 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 18-03-2011, 01:13    Odpowiedz z cytatem

Z czego się składa cena paliwa w naszym kraju:

benzyna.jpg
Plik ściągnięto 30 raz(y) 73.69 KB


_________________
Nie patrz w przeszłość, bo przyszłość Cię znienawidzi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

przewoz Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 04 Maj 2009

PostWysłany: 18-03-2011, 10:45    Odpowiedz z cytatem

To dość ogólny rysunek. Marża "CPN" Wink potrafi byś sporo wyższa. Dobrze pamiętam, jak w Warszawie musiałem tankować za 4,70, podczas gdy w Poznaniu czy w Gliwicach to samo paliwo na tej stacji tej samej sieci tankowałem za 4,30. Teraz to się trochę wyrównało. Prawie w całym kraju po 4,95-5 zł..

_________________
Le FleuR
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 18-03-2011, 12:43    Odpowiedz z cytatem

Ja tylko czekam kiedy naród obudzi się z letargu i wyjdzie na ulice. Przecież gdy za komuny były podwyżki, i to nie tak drastyczne jak teraz, to były masowe protesty a wojsko strzelało do ludzi (vide grudzień '70). A teraz? Dajemy się prowadzić jak barany na rzeź.

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

yusek Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Cze 2008
Skąd: Gdańsk Jasień

PostWysłany: 18-03-2011, 16:57    Odpowiedz z cytatem

A może zamiast protestować byśmy wzięli się za robotę?

_________________
Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Iktorn Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 08 Gru 2005

PostWysłany: 18-03-2011, 21:06    Odpowiedz z cytatem

Przypomniałeś mi taki dowcip o Polakach:

"Co robi Japończyk, jak jego firma ma problemy finansowe? - Pracuje jeszcze ciężej. A co robi w takiej sytuacji Polak? - Strajkuje"

Drogie jest wszystko i nie jest to normalne - mnie się wydaje, że lepiej jest robić swoje, pracować - jak minie kryzys, to trzeba wierzyć, że wtedy będzie normalniej, mam na myśli, że spadnie cena ropy i ceny pójdą w dół.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 35 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 33, 34, 35  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl