Czy przypadkiem to PR-y nie dały dupy z tą drugą jednostką, bo z tego co wiem to Drezno - Gorlitz jedzie jedna jednostka, a druga dołączana była przez Niemców w Gorlitz właśnie, bo PR spodziewał się większej liczby pasażerów.
Jeśli chodzi o odc. Dresden - Görlitz - Dresden jest dokładnie tak jak piszesz, jedzie tylko jeden SZT i to Niemcom wystarcza. Doczepianie drugiej jednostki w Görlitz to zwiększanie liczby miejsc tylko dla Polskich podróżnych.
Pojawiające się głosy o zwiększenie liczby połączeń Dresden - Wrocław - Dresden z 3 do 5 nie rozładuje tłoku na polskim odcinku. Ponieważ rozkład jazdy obecnych RE idealnie wpisuje się w "szczyty przewozowe" na terenie Polski, zaś na terenie Niemiec pomniejszone składy nie stanowią trzonu komunikacyjnego. Widać wyraźnie, że jest duży popyt na "przyśpiechy" na odc. Wrocław - Bolesławiec i to o każdej porze, ale czemu w rozwój takiej oferty usiłuje się wciągnąć Niemców? Czy Polakom zarzuca się winę zatłoczenia w pociągach na odc. Görlitz - Dresden?
Ogólnie Bolesławiec jest fenomenem jeśli chodzi o kolej. Kto chodź raz jechał pociągiem przez to miasto nie zależnie o jakiej godzinie wie, że zawsze na pociąg oczekuje tłum podróżnych. Aż dziw bierze, że lata walki betonu DZPR z pasażerami z linii zgorzeleckiej tego nie zmieniły.
_________________ Mniej pracuj, więcej odpoczywaj!
Widać wyraźnie, że jest duży popyt na "przyśpiechy" na odc. Wrocław - Bolesławiec i to o każdej porze, ale czemu w rozwój takiej oferty usiłuje się wciągnąć Niemców?
Oprócz dwóch nowych interREGIO (Bolesławiec - Kraków/Warszawa) od grudnia będzie szybki pociąg REGIO relacji Wrocław (16:18) - Bolesławiec, który będzie zatrzymywał się tak jak pociągi do Drezna, czyli tylko w Legnicy i Chojnowie. Połączenie idealne dla osób pracujących we Wrocławiu - tak to właśnie argumentowałam w moich pismach.
Wracając do tematu, pociągi do Drezna będą odjeżdżać z Wrocławia o godz. 7:18, 13:18, 18:18. Mają zaplanowane dodatkowe postoje na stacjach: Wrocław Nowy Dwór, Chojnów i Pieńsk.
_________________ Stella
Ostatnio zmieniony przez Stella dnia 16-08-2010, 22:20, w całości zmieniany 1 raz
Jeśli chodzi o odc. Dresden - Görlitz - Dresden jest dokładnie tak jak piszesz, jedzie tylko jeden SZT i to Niemcom wystarcza. Doczepianie drugiej jednostki w Görlitz to zwiększanie liczby miejsc tylko dla Polskich podróżnych.
Jechałem niedawno z Wrocławia do Drezna i w Gorlitz doczepili drugą jednostkę dla Niemców. Ogólnie na trasie Gorlitz - Drezno wystarczą pojedyncze składy, bo pociągi jeżdżą tam w zasadzie co pół godziny (RB naprzemiennie z RE), ale podwójne składy też się zdarzają. RegioExpressy są w Niemczech bardzo popularne, tak jak u nas interREGIO.
Tłok w pociągach Wrocław - Drezno mogłyby rozładować dwie pary szynobusów jadących jako IR w relacji Zgorzelec - Wrocław. Może UMWD i PR pomyślą o tym?
Dodatkowo trzeba pozbawić kolejarzy ulg w pociągach IR, bo zauważyłem, że dużo kolejarzy jeździ właśnie tymi pociągami z pracy i okupują całą 1 klasę i sporą część 2 klasy. Wystarczą im zniżki tylko w REGIO. Jak chcą jechać IR to niech płacą jak wszyscy.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Wojciech Kurzyjamski, dyrektor Dolnośląskich Zakładów Przewozów Regionalnych we Wrocławiu twierdzi, że zestawianie pociągu relacji Drezno-Wrocław zależny od kolei niemieckich - przewoźnika DB Regio.
Panie Dyrektorze, tu nic nie zależy od kolei niemieckich .
Fakty są jednak inne. Między innymi trzeba w końcu zapłacić za użyczenie taboru i za paliwo
Cytat:
Staramy się monitorować takie sytuacje i mieć wszystko pod kontrolą.
Oj, chyba nie bardzo. Ile razy podróżni pozostają na stacjach. Co w tej materii zakład zrobił
Cytat:
Należy jednak zauważyć, że pociąg relacji Drezno - Wrocław nie jeździ zawsze na jeden człon, bo niedawno przyjechał na dwa człony - wyjaśnia Wojciech Kurzyjamski.
Akuratnie był to jeden przypadek, ponieważ była zorganizowana wycieczka naszych rodaków zza zachodniej granicy i Niemcy wzmocnili skład z Drezna do Wrocławia i odwrotnie w dwa szynobusy.
Dlaczego w piątki, w soboty i w niedzielę nie zrobi dyrekcja PR Wrocław nic w tej materii, aby jeździły 2 szynobusy
Cytat:
są sytuacje, że podróżni skarżą się również na inne pociągi, więc ten nie jest wyjątkiem.
Może i nie, ale z tymi pociągami na obecną chwile są największe problemy.
morpheo -Usunięty- Gość
Wysłany: 17-08-2010, 05:52
Stella napisał/a:
Wracając do tematu, pociągi do Drezna będą odjeżdżać z Wrocławia o godz. 7:18, 13:18, 18:18. Mają zaplanowane dodatkowe postoje na stacjach: Wrocław Nowy Dwór, Chojnów i Pieńsk.
Jak wygląda kwestia czasu przejazdu, szczególnie w kontekście postoju na Nowym Dworze?
Nie orientujesz się, czy nie ulegnie wydłużeniu?
Nawet po uruchomieniu polskich przyspieszonych składów do i z Bolesławca, ludzie i tak wybiorą DB Regio ze względu na komfort podróży i nowoczesny wygląd pojazdu.
Ta cała sytuacja pokazuje także inne zjawisko, że Polacy naprawdę już mają dość bycia wożonym starymi trupami.
Może jeszcze spróbujcie dopiąć kibla do desiro, Co ma zrobić PR Wrocław kupić desiro za swoje? poprosić Niemców o więcej? wypożyczyć szynobusy z KD? Trzeba być realistą.
A może Pan Dyrektor się w weekend spróbuje dostać do tego pociągu i przejechać się (jeśli oczywiście wsiądzie) z Legnicy do Wrocławia. Kiedyś i zapewne nie tylko kiedyś bardzo lubił podróże koleją. Jak tak sobie pojeździ i zobaczy w jakich warunkach Jego pasażerowie jeżdżą , to może znajdą się pieniążki na uregulowanie długów wobec DB Regio. A nic bardziej nie wk...a jak pasażer nie może nawet wsiąść do pociągu. W zeszłym rozkładzie jeździły bodajże dwie pary osobówek do Gorlitz na bohunach i też były pełne.
jakoś przed zniknięciem tych połączeń gdzieś w 2004 roku skład ten jeździł na wagonach..co stoi na przeszkodzie by to znów wprowadzić. Żeby nie było, że to głupie pytanie - nie znam sie
Słuszne i praktyczne wyjście zwłaszcza że na te i resztę poc. w ruchu międzynarodowym PR-y otrzymują dofinansowanie z budżetu państwa w wysokości 52 mln.
jakoś przed zniknięciem tych połączeń gdzieś w 2004 roku skład ten jeździł na wagonach..co stoi na przeszkodzie by to znów wprowadzić.
Co stoi na przeszkodzie aby pociągi do Drezna jeździły na wagonach:
1) Niemcy nie chcą na swojej linii składów z lokomotywą spalinową i wagonami
2) To Niemcy musieliby dać wagony, bo u PR z wagonami kiepsko
3) PR musiałyby wynająć elektrowóz i spalinowóz od Cargo
Krótko mówiąc chodzi o duże koszta, zarówno dla strony polskiej jak i niemieckiej. Za te pieniądze, które poszłyby na składy wagonowe lepiej uruchomić kolejną parę szynobusów, lub wzmocnić te składy które kursują obecnie.
Też wolałbym składy wagonowe ale nie ma co liczyć że powrócą, chyba że w jakiejś dłuższej relacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum