Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Kim Dzong Il nie żyje - zmarł w pociągu
Autor Wiadomość

Paszczak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 17 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 22-12-2011, 22:43    Odpowiedz z cytatem

Kim zmarł w domu - twierdzi szef wywiadu. I nie wyklucza, że ktoś mu w tym pomógł.

Kim Dzong Il nie mógł umrzeć w swoim osobistym pociągu, jak twierdzi Korea Północna, bo w momencie jego domniemanego zgonu na atak serca - w sobotę 18 grudnia rano - pociąg stał w Pjongjangu.

Więcej...

_________________
Paszczak
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Sunny Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 30 Kwi 2007
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 22-12-2011, 22:49    Odpowiedz z cytatem

Seria spektakularnych "cudów" po śmierci Kim Dzong Ila

Po śmierci Kim Dzong Ila w Korei Północnej nastąpiła seria dziwnych zjawisk przyrodniczych. Takiego zdania jest państwowa agencja prasowa KCNA, która twierdzi, że nawet przyroda opłakuje odejście wodza.

Na jednym z najbardziej znanych jezior, położonego niedaleko góry Pektu-san, gdzie miał urodzić się "Ukochany Przywódca", lód pękał tak głośno, że "niemal poruszyło się Niebo i Ziemia"- podaje agencja.

KCNA podała ponadto, że w dniu śmierci przywódcy nad szczytem czczonej góry pojawiła się też tajemnicza poświata, a na jednym z kamieni miał pojawić się świecący napis "Góra Pektu-san, święta góra rewolucji, Kim Dzong Il", który zniknął po zachodzie słońca.

Tego samego dnia w Hamhung na pomniku Kim Ir Sena, ojca Kim Dzong Ila, pojawił się żuraw mandżurski, który miał opłakiwać śmierć wodza Korei Północnej. Tak przynajmniej podaje w oficjalnym komunikacie agencja KCNA.

Kim Dzong Il cieszył się w Korei Północnej ogromnym kultem i już wcześniej przypisywano mu różne cuda. Agencja KCNA stwierdza, że teraz nawet przyroda opłakuje jego śmierć.

Sceptycy twierdzą, że mogą być to propagandowe zabiegi komunistycznych władz i że śmierć żadnego człowieka nie może wywołać nadprzyrodzonych zjawisk. W psychologii takie łączenie pozornej przyczyny i skutku bywa określane mianem atrybucji.

źródło: wp.pl

_________________
"Kobiety kochają zwyciężonych, ale zdradzają ich ze zwycięzcami." - T. Williams
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Virakocha
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 23-12-2011, 14:40   

Cytat:
Drodzy Towarzysze.

W imieniu Komunistycznej Partii Polski pragniemy przekazać
najlepsze życzenia dla Ukochanego Przywódcy Narodu Koreańskiego,
Towarzysza Kim Dzong Ila z okazji 61 rocznicy Jego urodzin.
Proszę przekazać Ukochanemu Wodzowi, że partia polskich
komunistów i wszyscy świadomi ludzie pracy solidaryzują się
z Nim oraz całym Narodem Koreańskim, walczącym o szczęśliwą
przyszłość Ludowej Korei.

Towarzysze ze śląskiego Okręgowego Komitetu Wykonawczego Komunistycznej Partii Polski

Drodzy Towarzysze Forumowicze

Każda kupa gnoju wywieziona na pole i roztrzęsiona, to poważny bodziec upadku kapitalizmu i imperializmu Smile (Towarzysz Wiesław)

Każdy Kim w Korei za to co zrobił narodowi, prędzej czy później zapłaci, kopiąc w kalendarz Smile
Dobrze, że zdechł, oby reszta tawariszczi się nawzajem powyrzynała Twisted Evil
Powrót do góry

Hakun Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 05 Sie 2007
Skąd: Poznań

PostWysłany: 11-01-2012, 21:06    Odpowiedz z cytatem

Korea Północna rozlicza żałobników.

Władze Korei Północnej rozpoczęły osądzanie swoich obywateli, którzy po śmierci Kim Dzong Ila nie uczestniczyli w uroczystościach żałobnych lub okazywali nieszczerą rozpacz. Kara? Minimum sześć miesięcy w obozie pracy - informuje dailynk.com.

Od 29 grudnia 2011 r., gdy zakończyła się żałoba po śmierci byłego przywódcy Korei Północnej do 8 stycznia w zakładach pracy i organizacjach społecznych odbywały się spotkania, których uczestnicy oceniali zachowanie innych podczas żałoby. Na podstawie tych ocen ludzie trafiają teraz do łagrów.

Do obozu pracy trafiają także na trzy miesiące wszyscy ci, którzy odważyli się w jakikolwiek sposób skrytykować nowego przywódcę - Kim Dzong Una. Za brak wiary w młodego lidera można też zostać wysiedlonym, wraz z całą rodziną, na odcięte od świata tereny wiejskie.

Jak twierdzi południowokoreański dziennik, który powołuje się na swoje źródła w Korei Północnej, podczas żałoby wojsko otrzymało rozkaz, by strzelać do wszystkich tych, którzy "zdradzili" kraj - próbowali z niego uciec lub zajmowali się przemytem. Karano nawet tych, którzy próbowali zadzwonić poza granice kraju - wyjaśnia portal.

Teraz władze robią wszystko, by przekonać ludzi o wielkości ich nowego przywódcy: od rana do wieczora muszą słuchać na ulicach i w zakładach pracy audycji radiowych wychwalających Kim Dzong Una. Zmusza się ich także do studiowania poświęconych mu dzieł.

źródło: sfora.pl

_________________
PKP - Przedsiębiorstwo Kolesi Polskich
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 4 z 4 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl