Co za kretynizm. TLK to mają być pociągi dla tych mniej zamożnych. Jeśli ktoś chce mieć komfort podróżowania i gwarancję miejsca siedzącego, to niech kupi bilet w 1. klasie. Takie podnoszenie cen tylko odstraszy ludzi od kolei. Ma to też inny wymiar - cenię pociągi za to, że jestem w nich wolny, mogę zmienić przedział, gdy mam taką ochotę. Obowiązkowe miejscówki spowodują, że będzie to utrudnione. Gdyby jeszcze były za złotówkę, to pół biedy, ale piątkę za jedną relację, niezależnie od długości, to gruba przesada, zdzierstwo i strzelanie sobie w stopę.
Aktualnie w ramach pilotażowego projektu całkowita rezerwacja miejsc obowiązuje w 7 parach pociągów kategorii TLK. Docelowo we wszystkich TLK-ach trzeba będzie kupować miejscówki.
No cóż, z czegoś trzeba spłacić kredyt bankowy (50 mln zł + odsetki) zaciągnięty na pokrycie bieżącej działalności spółki:
Flagowy okręt Grupy PKP tonie i trzeba go ratować ukrytą podwyżką cen za przejazd pociągami TLK. PolskiBus i linie lotnicze zacierają ręce. Już dziś przelot samolotem na trasie krajowej jest tańszy od biletu na pociąg EIC/Ex. Jak tak dalej pójdzie to samoloty będą tańsze nawet od TLK.
Jazda z przesiadkami będzie kompletnie nieopłacalna, jeśli na każdy TLK trzeba będzie kupić oddzielną miejscówkę i jeśli pokonany odcinek będzie stosunkowo krótki (cena biletu zbliżona do ceny miejscówki). Mam nadzieję, że Przewozy Regionalne nie prześpią okazji...
Kiedy oni tam w PKP Intercity zrozumieją, że uratować ich może jedynie obniżka cen a nie ukryta podwyżka? Podwyżka w sytuacji gdy rynek szturmem opanowuje tańsza i agresywna konkurencja to strzelanie we własną, wychudzoną już stopę. Oferta PKP IC powinna uginać się od promocji, rabatów, karnetów itp. A tu jedno wielkie g.
firmus_piett, problem polega na tym, że PKP Intercity to firma państwowa. Centrala nie musi się o nic starać, bo stałą wypasioną pensję każda biurwa dostanie bez względu na wyniki spółki. Jeśli z przyczyn finansowych trzeba będzie zredukować zatrudnienie to utną etaty robotnicze. Siebie przecież nie ruszą. I tak mogą się ślizgać do emerytury!
A że pasażerów coraz mniej, a że konkurencja coraz bardziej "agresywna", a że trzeba likwidować pociągi, a że trzeba zaciągać kredyty, aby przedłużyć agonię... Nikogo to nie obchodzi! Wszak każdy pasażer to zło konieczne, zbędny balast, więc po co się o niego starać?! Najważniejsze są dotacje!
_________________ PKP - Przedsiębiorstwo Kolesi Polskich
Mnie akurat pomysł wprowadzenia miejscówek się podoba. Problemem nie są same miejscówki, ale ich cena. Uważam, że kwota 2 zł byłaby bardziej odpowiednia.
Co do PB i jego rzekomej konkurencji. Z całym szacunkiem z Krakowa do stolicy jeżdżą nim tylko osoby niespełna rozumu. Gdy tylko zakończy się modernizacja linii kolejowych PB nikt nie będzie sobie zawracał głowy. PKP IC problem ma może nie z cenami biletów, większość pasażerów ma i tak jakieś zniżki, ale właśnie z brakiem promocji do tych, którzy tych zniżek nie mają- na pewno nie zależałoby mi na tym, aby dotacja do ulg z BP była niższa, ale też ceny promocyjne muszą być wyższe od tych jednorazowych biletów dla studentów by tym nie opłacało się rezygnować z finansowanej przez bp ulgi. IC Karnet z prawdziwego zdarzenia w cenie do 120-130 zł byłby świetnym rozwiązaniem. Spokojnie można też wprowadzić tańszą wersję np. za 90 zł z wyłączeniem np. godzin od 14-20 w piątki i niedziele. Wtedy zapychamy te kursy, które nie mogą liczyć na oczekiwaną frekwencję. Można? Można, trzeba tylko zacząć myśleć. Nie obniżamy cen tam gdzie i tak mamy pasażerów, ale walczymy o nich tam gdzie na ich nadmiar nie możemy narzekać.Ofertą dla mniej zamożnych są IR i taki rzeczywiście najczęściej jest wybór młodych ludzi, ale np. wraz z małym dzieckiem wolę dopłacić za miejscówkę i nad morze nie jechać na stojąco.
In plus na pewno mogę powiedzieć, że na PKP IC obecnie jest chyba mniejszy burdel niż za poprzedniego prezesa.
_________________ TLK dla Pruszkowa i Grodziska!
Ostatnio zmieniony przez sheva17 dnia 16-05-2012, 17:01, w całości zmieniany 1 raz
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 16-05-2012, 16:59
Miejscowki w RegioEkspresie kosztuja 2 lub 3 zl, wiec czemu w PKP IC niedasie wprowadzic wlasnie po tyle? Argument o ukrytej podwyzce mnie przekonuje, tyle ze - jak poprzednia, nie przeniesie sie na wzrost dochodów. Tymczasem MarcelBus zdobyl wielka popularnosc na linii Rzeszow-Krakow, linii na ktorej jeszcze rok temu kolej miala monopol... ale co tam, 5 zl w ta czy we wta - komu to robi roznice, zwlaszcza gdy pociagi jezdza coraz wolniej, prawda?
In plus na pewno mogę powiedzieć, że na PKP IC obecnie jest chyba mniejszy burdel niż za poprzedniego prezesa.
@Pułtuś, ale na ten sukces przekłada się też unicestwienie tanich R+. Miejscówki powinny być, ale za 2 zł. Jeśli ktoś chce oszczędzić zawsze może wybrać poc. REGIO lub też IR. Swoją drogą Pułtuś oby wkrótce jakiś RE ponownie zawitał do małopolski.
A co do dochodów Ci, którzy mają miesięczne i tak miejscówek kupować nie będą. Jadąc nad morze miejscówkę kupię, ale np. z Krakowa do Lublina już niekoniecznie. Dlatego można się też zastanawiać czy najmniej popularnych pociągów z tego pomysłu nie wyłączyć.
Miejscówka to z jednej strony wygoda dla pasażera, dla przewożnika możliwości monitoringu składu i dorzucania dodatkowych wagonów, ale to wszystko tak ogólnie fajnie wygląda, bo w czasie szczytów przewozowych, składy TLK i tak będą zawsze zapakowane z miejscami stojącymi. Nawet w Ex są dni, gdy brakuje miejsc i ludzie siedzą w warsie czy stoją na korytarzu. Jeśli kolej będzie nadal zestawiała tak krótkie składy to żadne miejscówki nie pomogą, a widok 4-5 wagonowych TLK po prostu jest nieporozumieniem.
Co do cen to tak patrząc na podróż rodziny z dziećmi, niech każdy dorzuci po 5zł i 4 osobowa rodzina płaci dodatkowe 20zl. Jest to naprawde bez sensowne wyciąganie kasy, a to co oferują TLK to w większości brak warsów i stary tabor. Miejscówki skoro już muszą być to albo symboliczna złotówka albo już w cenie biletu która obowiązuje obecnie. Dlaczego mamy płacić dodatkowe 5zł za składy TLK, przecież ani kawy nie dostaniemy w cenie, czy nawet kawy nie napijemy z braku Warsu. Najpierw zrobiłbym porządek z wagonami, lepszy tabor, wagony barowe, potem stopniowo w zmodernizowanych składach wprowadzal rezerwacje ale napewno nie za 5zł.
_________________ na forum od 2005 roku:)
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 16-05-2012, 17:35
Najgorsze są przesiadki - powiedzmy ze przesiadamy sie dwa razy, czyli jedziemy 3 pociagami, potrzebujemy wiec 3 miejscowek po 5 zl - a wiec podroz drozeje o 15 zl.
Miejscówka daje pewność miejsca a tak kupuję kota w worku, może wsiądę, może nie. Byłbym raczej za obniżeniem ceny miejscówek i jakieś ofercie np. ,,jedna miejscówka''.
A jakby zrobić w ten sposób, że na dany pociąg rezerwujemy miejsca ale bez wskazania, czyli bilet jest z miejscówką i z wyraźnym nadrukiem "BILET NA MIEJSCE DO SIEDZENIA", takich biletów sprzedajmy X, tyle ile wprowadzimy do systemu miejsc siedzących. A później jeśli ktoś chce to może kupić "BILET NA PRZEJAZD", i kasa informuje, że nie ma już miejsc siedzących i że trzeba stać. To mógłby być pewnego rodzaju kompromis pomiędzy rezerwacją i swobodnym wyborem miejsca. Choć pewnie byłoby tak, że ci z biletami na stojące by usiedli, a później byłby problem bo nie byłoby miejsca dla innych.
Jeśli chcą wprowadza miejscówki, to niech one będą zwyczajnie w cenie biletu, po prostu niech bilet będzie miejscówką, to będzie chyba najlepsze rozwiązanie. Ale obawiam się, że niewykonalne. Przynajmniej obecnie.
_________________ 2010 - 4564 km
2011 - 8993 km
2012 - 5090 km
Oczywiście Inter City chce wszystkich uszczęśliwiać na siłę... Jak by się nie dało zrobić tak, że pół składu to wagony z rezerwacją a pół składu to wagony bez rezerwacji. Wtedy każdy by jechał tak jak lubi. Ale nie oni od razu na siłę wcisną wszystkim swoje zasaday.
Miejscówki w nocnych to idiotyzm, bo co jak mi się do przedziału trafi podejrzane towarzystwo ? Teraz po prostu można zmienić przedział.
Oczywiście Inter City chce wszystkich uszczęśliwiać na siłę... Jak by się nie dało zrobić tak, że pół składu to wagony z rezerwacją a pół składu to wagony bez rezerwacji. Wtedy każdy by jechał tak jak lubi.
Dokładnie o to samo postuluję i z pewnym niepokojem czekam na listę tegorocznych 24 TLK, objętych rezerwacją. Mam nadzieję, że wśród nich nie znajdą się Karkonosze.
_________________ "Myśmy się na władzę nie zamachiwali. Myśmy ino kradli"
[ Dodano: 17-05-2012, 15:29 ]
No i jeszcze Przemyślanin
[ Dodano: 17-05-2012, 15:36 ]
Jestem ogólnie za wprowadzeniem miejscówek obowiązkowych zwłaszcza w sezonowych. 5 zł to niedużo i miejsce zawsze jest pewne. Potem znów będzie narzekanie że całą drogę się stało. A te miejscówki to są życzenia pasażerów zwłaszcza w tym podeszłym wieku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum