Oto kilka fotek z nowego dworca w Poznaniu zrobionego kilka dni temu po meczu Irlandia - Włochy.Nie ma jeszcze na nim tłumów . Minie czas nim się ludzie do niego przyzwyczają.
[ Dodano: 26-06-2012, 22:36 ]
następna fotka
[ Dodano: 26-06-2012, 22:37 ]
można też coś przegryźć
[ Dodano: 26-06-2012, 22:38 ]
Panie w informacji i kasach maja całkiem niezłe warunki pracy
[ Dodano: 26-06-2012, 22:40 ]
Jedna z tablic informacyjnych na nowym dworcu .Fotka niezbyt mi wyszła bo robiłem je komórką.
Wczoraj wieczorem kasy nr 1-7 na Starym Dworcu przeszły do historii. Okienka zostały zabite wielkimi dyktami. Od tej chwili w starym gmachu są tylko COK, okienka 8-12 (PKP IC), 13-14 (PR), dwa biletomaty, dwa okienka kasowe przy informacji i jedna kasa agencyjna PR przy schodach wiodących z tunelu do holu Starego Dworca. Na Nowym Dworcu jest 10 okienek kasowych:1-2 (KW), 3-6 (PR), 7-10 (PKP IC).
„Kratownica” to nieoficjalnie nazwana przez inwestora - węgierską spółkę TriGranit Development Corporation – operacja zamontowania ogromnych stalowych kratownic nad peronami, która rozpoicznie się w nocy z 3 na 4 listopada.
- To skomplikowana logistycznie, ale jednocześnie bardzo efektowna i widowiskowa akcja, związana z zamontowaniem czterech stalowych kratownic wzdłuż peronów I, II i III – mówi Przemysław Terlecki, rzecznik inwestora. - Wykorzystamy do tego Herculesa, czyli Terex Demag CC2500 - jeden z największych dźwigów w Polsce. Swoją nazwę dźwig zawdzięcza możliwości udźwigu aż pięciuset ton! – dodaje.
Pozytywna wiadomość!! Jak zamkną stary dworzec po wakacjach, to nowy tak samo będzie funkcjonalny jak od roku pusty Wrocław Główny z jedną kawiarnią i jakimiś pseudo sklepikami. Tak to jest jak ktoś myśli że pasażerowie będą kupować kanapki trójkaty za 15 zł i kawę za 15 zł...na nowym dworcu w Poznaniu.
Jak dla mnie, to cały ten nowy Poznań Główny to jakaś porażka...
Właściwie dojście do nowego dworca jest po prostu nijakie i to obojetnie z jakiej strony.
stacja jest na tyle duża, że powinien zostać stary układ komunikacyjny, z dworcem między peronami. Dziwię się, czemu nie zdecydowano się po prostu na modernizację starego dworca, a raczej na dobudowaniu nowego, z boku. Ja wiem, że nowoczesność i w ogóle, tylko pytanie gdzie funkcjonalność i praktyczność?
I te 10 kas na nowym, kiedy to stary zostanie zamknięty, to śmiech na sali...już widzę jak kolejki wychodzą na most dworcowy. O ile komuś w ogóle będzie się chciało stać w tej kolejce i jechać pociągiem.
To wszystko miałoby jeszcze sens, gdyby podzielili dworzec na część dalekobieżną i regionalną (już kiedyś o tym wspominałem). perony 1-3 byłyby dla pociągów dalekobieznych, Podczas 20 minutowych postojów pasażerowie by mogli wejść na chwilę do tego całego centrum handlowego nad peronami. Natomiast perony 4-6 obsługiwały by ruch regionalny w stronę Ostrowa/Kalisza, Leszna, Zbąszynka, Wolsztyna, Krzyża, Piły, Wągrowca, Gniezna, Konina.
Każdy peron by miał swój kierunek (np ten taki mały ślepy tor przy peronie 4 ( jak się idzie do dworca letniego) byłby dla Wągrowca, 4 byłby dla Gniezna, 4a dla Leszna i Wolsztyna, 4b dla Konina, 5 dla Zbąszynka, Ostrowa, 6 dla Krzyża i Piły)
Wszystko byłoby uporządkowane, podróżny wiedziałby gdzie ma się przesiadać itd itp. Pytanie tylko, czy przy takim ruchu pociągu, możliwe jest utrzymanie takiego porządku...
Pomysł na uporządkowanie dobry, ale w Poznaniu chyba niemożliwy do realizacji. Tam sporo pociągów "tylko" przejeżdża, to raz. Dwa, że te kilka torów pozostałych w części zachodniej to za mało dla obsługi wszystkich poznańskich "osobówek". Ale może dałoby się peronami tak podziałać? W zasadzie trochę już tak jest.
Natomiast podzielam zdanie na temat dworca. Poprzedni może piękny nie był, ale w miarę funkcjonalny, wszystko można było znaleźć i jeszcze miejsce dla kilku cukierni się znalazło (nawiasem mówiąc - genialna sprawa: podróżny chcąc nie chcąc musiał przejść koło "Złotego Rożka", skąd docierał zapach rogali św. Marcina; a czy można być w Poznaniu i takiego nie kupić?). Nowy dworzec leży jakoś na uboczu, dojścia sensownego nie ma i wejść jest trudno, schody wąskie, nie zadaszone... o jego wadach można długo. Nie bez powodu postulowano o nazwanie tego "Dworcami Chaosu"
_________________ Kłodzko-Wałbrzych - najpiękniejsza kolej świata.
Pozytywna wiadomość!! Jak zamkną stary dworzec po wakacjach, to nowy tak samo będzie funkcjonalny jak od roku pusty Wrocław Główny z jedną kawiarnią i jakimiś pseudo sklepikami. Tak to jest jak ktoś myśli że pasażerowie będą kupować kanapki trójkaty za 15 zł i kawę za 15 zł...na nowym dworcu w Poznaniu.
Oczywiście, że pasażerowie będą kupować kanapki i kawę za 15 zł. Jak byłem dwa lata temu w Poznaniu Głównym na starym dworcu i było coffeeheaven, gdzie cena kawy waha się od 9 zł w górę i kolejki były duże, bo kawa dobra kosztuje a nie byle jaka z automatu za 2 zł, gdzie jest sama chemia i sproszkowana. Kanapki za 15 zł są pyszne, więc jak nie wiesz to nie pisz głupot.
[ Dodano: 26-05-2013, 08:17 ]
To samo na Centralnym są trzy kawiarnie coffeeheaven, coffee club i Starbucks i zawsze do tych trzech są ogromne kolejki.
Tak, tyle, że kupować będą raczej biznesmeni, generalnie bogaci ludzie.
Ale Szczerze? mi byłoby żal wydac 9 zł na kawę + 15 zł na kanapkę...Za taką cene to ja mam dwa obiady w barze mlecznym, albo trzy obiady zrobione przez siebie:P
No ale kto jak to woli. Jedni chcą droższe produkty, bo uważają, żę są lepsze jakościowe, inni patrzą na cenę.
kolejfan, Hahaha proszę Cię weź normalnie szczęka mi ucieka ze śmiechu
Nie jestem bogaty, nie zarabiam po 10 tysięcy miesięcznie, ale na kawę dobrą kawę za 10 zł wydam, bo to jest 100% lepsza niż z automatu za 2 zł czy, zrobiona w domu. Sorry, ale w barze mlecznym? Proszę Cię... to samo można powiedzieć w McDonaldzie za zestaw max. 20 zł musisz wydać, więc gdzie lepiej zjeść w McDonalds czy, w barze mlecznym? Oczywiście, że większość droższych produktów są lepsze jakościowo co do kawy jest różnica i to ogromna, ale nie będę Ci tego tłumaczyć tutaj, bo dostanę bana, bo tu jest cenzurowane forum i nic własnego nie można powiedzieć.
[ Dodano: 26-05-2013, 11:25 ] kolejfan, Kupują normalnie studenci i zwykli ludzie - obserwuje na Centralnym w Warszawie i widzę jak jest. Ale domyślam się, że jesteś Miłośnikiem Kolei a to dziwni ludzie, oszczędzają co do złotówki na te swoje bezsensowne podróże kiblami po Polsce, bo TLK/EIC/EC dla nich nie istnieje i są ogromnymi fanatykami starych złomów typu EN57 itp.
Nebbud, też jestem miłośnikiem kolei, ale nie należę do grupy tej której piszesz. Co do drogich sklepików, kawiarni na dworcu zgodzę się - również to widzę na dworcu w Katowicach dwie kawiarnie i to dobrej jakości i inne cukiernie z wyższej półki nie narzekają na brak klientów, zawsze jest ruch.
_________________ fb: podróże koleją. Zdjęcia, ciekawostki z podróży
Tomek-Gliwice -Usunięty- Gość
Wysłany: 26-05-2013, 14:08
Nebbud skoro jest tak super to dlaczego Wrocław Główny świeci pustkami pod kątem catergingowym? Skoro to taki dobry biznes to dlaczego jest tam tylko jedna kawiarnia sieciówka? Od roku całe multum lokali stoi pustych i nikt ich nie wynajmuje. Nikt nie wywęszył biznesu tylko C.Heaven Widzę że nabijasz się z ludzi którzy zamiast 30 zł na kanapkę i kawę , wolą dołożyć do biletu, ale dla warsafki to normalne , chyba leczysz jakieś swoje kompleksy wobec ludzi mających inne priorytety finansowe niż urojony prestiż? Myślisz chyba że tak samo wszyscy się rzucą na Pendoliono co?
Aha i kolego biedny nie jestem, fanatykiem też ale wolę żeby jeździł czysty EN57 na liniach gdzie prawie nic nie ma niż żaden pociąg. Moze dasz wybór ludziom, kto chce niech jeździ samym prestiżem IC....ciekawe tylko co powiesz ludziom którzy prawie nie mają pociągów ze swoich miast? DAJ LUDZIOM PRAWO WYBORU....AHA...zapiekanki na dworcu pks przyległym do dworca pkp Wrocław, nieźle teraz zarabiają bo ludzie tam chodzą z dworca gdzie poczekalnia jest zapchana...a ceny z sufitu...
Przysmak Regionalny, swietne tanie jedzenie, który był wiele lat na dw. we Wrocławiu nie wróci, taniej jest wynająć lokal obok rynku sic!! niż na dworcu głównym. Jest też przykładem że można dobrze i tanio!
Nebbud aha i wytłumacz mi jedno, dlaczego stary dworzec w Poznaniu nadal cieszy się tak popularnością?? Bo tam można tanio zjeść, ale ty tego nie dostrzegasz....zasłoniły ci oczy kanapki za 15 zł...bo tak wmówił ci marketing...a dobre żarcie i tanie jest na dworcu starym Poznań Główny,,,jak zniknie stary dworzec, to zniknie wielu klientów...trzeba jednak potrafić spojrzeć z innego niż twój punktu widzenia czy też klientów biznesowych którzy wrzucają takie kawy za 15 zł w koszty...normalny Kowalski pójdzie na zapiekankę..za 7 zł..są nadal w podziemiach i na brak klientów nie narzekają a ten artykuł o czymś świadczy.
[ Dodano: 26-05-2013, 14:14 ]
Przeraża mnie też nabijanie się z ludzi którzy jeżdżą tylko osobówkami, bo na inne pociągi ich nie stać. Żal ci że ludzie jadą EN57 bo nie mają żadnej alternatywy ? Powiem ci że nie są żadnymi fanatykami, tylko sytuacja ich do tego zmusza (dojazd do pracy i szkoły). Urojony prestiż i same drogie pociągi doprowadzą do tego że ludzie odwrócą sie od kolei...
Tomek-Gliwice, Powiem Ci szczerze, że wolałem jak był stary dworzec w Poznaniu było bardziej przestrzenniej i lepiej niż obecny dworzec. Nie nabijam się z ludzi, których nie stać na drogie pociągi tylko z tych, których stać a jadą najgorszym złomem jakim się da, bo to chyba logiczne skoro kogoś stać to wybierze sobie najwyższy standard a nie najniższy prawda? Sam kiedyś byłem zmuszony z wyboru jeżdżenia tylko pociągami regionalnymi czyli osobowym, bo wyjścia innego nie było, a teraz skoro dobrze pracuję i zarabiam stać mnie na lepszy standard to wybieram taki, a nie z przyzwyczajenia.
A co do zapiekanek i innych tanich fast foodów pod tunelem to nie skorzystałbym, patrząc na jakie tam warunki są i sposób robienia to po prostu coś się robi. Czytałem wiele artykułów właśnie o takich pseudo-zapiekankach za 5 złotych, która wcześniej była kupiona w Biedronce i trzymana przez kilka miesięcy w lodówce a nie w zamrażarce... Nie zabraniam ludziom wybierać, ale wkurza mnie takie coś jak kogoś stać to wybiera te najgorsze jedzenie. Aha i panie kolego jak jestem we Wrocławiu to za każdym razem na dworcu w kawiarni np. coffeeheaven zawsze jest kolejka i sporo ludzi siedzi, więc nie mów, że świeci pustkami widocznie może byłeś po 23.00 w nocy to wtedy? Nie mam zamiaru się z Tobą dochodzić co jest dobre, a co nie. Po prostu to jest moje własne osobiste zdanie i tego nie zmienię.
[ Dodano: 26-05-2013, 14:38 ]
Aha i co do Pendoliono to jestem przeciw, bo nie lubię takich pociągów. Wolę nasze polskie wagony przedziałowe i bezprzedziałowe niż jakieś kosmiczne obudowy.
kolejfan, Hahaha proszę Cię weź normalnie szczęka mi ucieka ze śmiechu
Nie jestem bogaty, nie zarabiam po 10 tysięcy miesięcznie, ale na kawę dobrą kawę za 10 zł wydam, bo to jest 100% lepsza niż z automatu za 2 zł czy, zrobiona w domu. Sorry, ale w barze mlecznym? Proszę Cię... to samo można powiedzieć w McDonaldzie za zestaw max. 20 zł musisz wydać, więc gdzie lepiej zjeść w McDonalds czy, w barze mlecznym? Oczywiście, że większość droższych produktów są lepsze jakościowo co do kawy jest różnica i to ogromna, ale nie będę Ci tego tłumaczyć tutaj, bo dostanę bana, bo tu jest cenzurowane forum i nic własnego nie można powiedzieć.
[ Dodano: 26-05-2013, 11:25 ] kolejfan, Kupują normalnie studenci i zwykli ludzie - obserwuje na Centralnym w Warszawie i widzę jak jest. Ale domyślam się, że jesteś Miłośnikiem Kolei a to dziwni ludzie, oszczędzają co do złotówki na te swoje bezsensowne podróże kiblami po Polsce, bo TLK/EIC/EC dla nich nie istnieje i są ogromnymi fanatykami starych złomów typu EN57 itp.
Jezeli mam zjeść normalny obiad, to wolę bar mleczny. McDonalda omijam szerokim łukiem, po prostu stwierdzam, że tam jest sztuczne jedzenie i tyle.
Studenci może i kupują, ale wiele razy rozmawiałem z moimi znajomymi na roku i narzekają, że jest po prostu za drogo.
Nie uważam siebie za wielkiego milośnika kolei, ale interesuję się nią. Natomiast nie podróżuję tylko starymi złomami, ale również i TLK, czasem EC jak zajdzie potrzeba. Po prostu wybieram ten pociąg, który będzie mi pasował godzinowo.
A że miłośnicy lubią jeździć po Polsce kiblami, no to ich sprawa. Jedni czują klimat EN57 a jedni wolą składy wagonowe:)
Jeśli chodzi o posiłki na dworcu, to popularność lokalu jest często wypadkową ceny i renomy. Na przykład w Olsztynie większość punktów gastronomicznych świeci pustkami, bo 90% ludzi idzie do drewnianej budki z napisem "Słynne olsztyńskie zapiekanki" - najlepsze, jakie jadłem w życiu nawiasem mówiąc, a było tego w różnych miastach sporo. A są przecież miejsca tańsze.
W Poznaniu też zwykle widzę sporą kolejkę w cukierni "Pod strzechą" - niezależnie od cen. Opinia robi swoje.
Tylko że w starym dworcu cukiernia ta miała idealną miejscówkę - przy samych niemalże schodach do tunelu pod peronami i przy wejściu na peron 4. Wielu wysiadających kierowało swe pierwsze kroki właśnie tam. Nowy dworzec leży sobie na uboczu i komu będzie chciało się tam wchodzić?
_________________ Kłodzko-Wałbrzych - najpiękniejsza kolej świata.
Czy tylko ja mam wrażenie, że nowy dworzec pod względem całościowym, funkcjonalnym, to totalna kompromitacja??
OK - sama bryła to kwestia dyskusyjna - nie zamierzam oceniać. W środku jest czysto, miło, estetycznie ok. Ale co mi się rzuca w oczy to:
1. Brak poczekalni na nowym dworcu (co jak zamkną stary - choć i tam de facto nie ma)
2. Mała liczba kas - co będzie po zamknięciu starego dworca? Przecież to będzie katastrofa
3. Schody ruchome tylko w jednym kierunku + wąskie gardła. Szczególnie wejście z peronu pierwszego to porażka - może dlatego, że nie zdano sobie sprawy, że będzie to jednocześnie główne wejście do dworca!!! Po założeniu konstrukcyjnym tego nie widać
4. Totalna betonka nad peronami 1-3. Nawet W-wa Centralna za czasów późnej komuny miała więcej uroku i estetyki. Obecny dworzec ma urok podziemnego garażu (dla mnie dworzec to nie tylko budynek z kasami, ale cały kompleks)
5. Brak kompletnego zadaszenia nad peronem 1 (abo stój pod ścianą starego dworca, albo bliżej krawędzi peronu, bo środkiem będzie lało)
6. Brak zadaszeń między wyjściem ze schodów dworca a peronami 1-3 (zwróćcie uwagę - między parkingiem a dworcem jest luka - fajnie będą tam ludzie przeskakiwać ten pas deszczu
7. Nieprzemyślana lokalizacja budynku (optymalna lokalizacja to lokalizacja centralna - tak jak dotychczasowy budynek) - w efekcie z peronu 4a do nowego budynku jest 600m!!!
8. Podporządkowanie całego kompleksu ze wszystkimi rozwiązaniami komunikacyjnymi pod centrum handlowe, a nie dworzec!!!
Jest mi wstyd, za taką inwestycję. Moim zdaniem jest niepraktyczna, nieprzemyślana... Raczej nie będzie o powód do dumy, a powinien, bo dworzec to często pierwsze miejsce, z którym styka się osoba przybywająca (często po raz pierwszy) do naszego miasta.
Jestem z Poznania, nie przepadam za Wrocławiem ale do pięt nie dorastamy modernizacji przeprowadzonej na tamtejszym dworcu. To najbardziej smuci...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum