UTK: Nie sugerowaliśmy, aby zakazać sprzedaży biletów na pokładzie Pendolino.
– Prezes Urzędu Transportu Kolejowego na żadnym etapie korespondencji z PKP Intercity zarówno nie sugerował, jak i nie wydawał opinii, aby spółka wyłączyła możliwość sprzedaży biletów na pokładzie pociągów Pendolino – poinformował „Rynek Kolejowy” Grzegorz Mazur z biura prezesa UTK.
Intercity: UTK istotnie nie sugerował zakazu sprzedaży biletów w pociągach Pendolino.
– Potwierdzam, iż prezes UTK nie wydał wobec spółki wytycznych dotyczących wyłączenia możliwości sprzedaży biletów na pokładzie Pendolino – informuje „Rynek Kolejowy” Zuzanna Szopowska, rzeczniczka PKP IC. Co ciekawe, do grona osób, którym nie podoba się pomysł wprowadzenia kar za chęć zakupu biletu w Pendolino, dołączył… przedstawiciel władz Polskiego Busa.
Sprzedaż biletów PKP Intercity na pociągi krajowe i międzynarodowe, które wyjadą na tory zgodnie z nowym rozkładem jazdy (obowiązującym od 14 grudnia br.) zostanie uruchomiona 16 listopada br.
w kasach o godz. 1:00
w Internecie o godz. 5:00 (przerwa technologiczna planowana jest od godz. 23:00 w dniu 15.11 – brak możliwości zakupu biletów do godz. 4:59)
w biletomatach o godz. 5:00 (przerwa technologiczna planowana jest od godz. 00:01 w dniu 16.11 - brak możliwości zakupu biletów do godz. 4:59)
650 zł kary za brak biletu w Pendolino. Zgodna z prawem?
W pociągach marki EIC Premium, które będą obsługiwać pociągi Pendolino, nie będzie możliwości zakupu biletu na pokładzie. Czy zgodnie z prawem, przewoźnik kolejowy może odmówić sprzedaży biletu, jeżeli ma wolne miejsca na pokładzie pociągu? Jazda bez biletu zagrożona jest karą w wys. 650 złotych. Czy jeżeli będzie ona potraktowana jako opłata manipulacyjna, czy nie godzi to w interesy konsumentów? Zakładamy scenariusz, że pasażer informuje obsługę przed wejściem na pokład o braku biletu i chęci kupna – i otrzymuje informację że będzie to kosztować 650 złotych plus cena biletu.
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju nie zajmie się sprawą decyzji PKP Intercity o nakładaniu kary 650 zł na osoby, które, nie mając biletu na EIC Premium (Pendolino), będą chciały kupić go w pociągu.
650 zł kary za brak biletu w Pendolino zgodne z prawem?
Pasażer może korzystać z różnych kanałów sprzedaży biletów oferowanych przez przewoźnika, niekoniecznie u konduktora w pociągu – tak komentują brak możliwości zakupu biletu bezpośrednio w pociągach Pendolino oraz 650 zł kary za jego nieposiadanie na pokładzie EIP Urząd Transportu Kolejowego (UTK) i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Ja ciekaw jestem, jak długo IC będzie rzucać tą promocyjną pulę biletów. Ostatnio bez problemu kupiłem na 17 grudnia (24zł ze zniżką ustawową). Było to zdaje się w ostatni weekend, jakoś koło godziny 13.
Jeżeli chodzi o bilety promocyjne za 49 zł w Pendolino to mają one zawsze obowiązywać, czyli do odwołania. Docelowo ma to być tylko około 5% na każdy pociąg, czyli 20 biletów. Natomiast w okresie do 15 stycznia liczba tych promocyjnych biletów została potrojona (60 w każdym składzie) jako rekompensata za kilkudniową awarię systemu sprzedaży biletów w połowie listopada.
Niepełnosprawni będą jednak mogli kupić bilet w Pendolino.
Jest odstępstwo od zakazu sprzedaży biletów na pokładzie pociągów Pendolino. Osoby niepełnosprawne wybierając podróż Express InterCity Premium (EIP) będą miały możliwość zakupu biletu również u konduktora na pokładzie pociągu. Zapłacą jedynie za bilet, bez opłaty za jego wystawienie. Poinformowały o tym dziś władze IC w komunikacie. Zmiana nastąpiła m.in. po interwencji, jaką w tej sprawie podjął "Rynek Kolejowy".
Orientujecie się, czy jadąc z Gdańska do Radomia (do Warszawy EIP, a dlaej TLK) będzie teraz trzeba kupować dwa osobne bilety, czy też możliwa będzie tylko dopłata do taryfy EIP na odcinku Gdańsk-Warszawa?
"650 złotych za przejazd Pendolino bez biletu to kara, która musi być zmniejszona. To przesada" - przyznaje w rozmowie z RMF FM wiceminister infrastruktury Zbigniew Klepacki. Jak dowiedział się Mariusz Piekarski, PKP Intercity pracuje nad zmianami. W tych pociągach kara ma być dużo niższa. Tymczasem minister odpowiedzialny za koleje nie zmienia zdania w sprawie sprzedaży biletów na pokładzie Pendolino.
Bardzo trafny komentarz autora JP na Rynku Kolejowym:
"Gratuluję, Panie Prezesie. Pociągu, jakości, tego, że zdążyliście. Ale zarządzanie całością tego projektu jest pod psem. Nie zrobiliście nic, żeby te pociągi miały dziś ponadstandardową frekwencję. Właśnie w taki sposób, codziennie, gubi Pan tysiące pasażerów, nawet w tak świątecznym dniu nie potrafiąc zachęcić ich do podróży koleją. Wracam do Warszawy, zapłaciłem 390 zł za przyjemność jazdy, nie będąc łowcą promocji, gdyż nie mam ich gdzie łowić.
SNCF każdego tygodnia podsyła mi newsletter z ofertami za 12-25 euro, na pociągi jadące 250 km/h jak Francja długa i szeroka. DB i koleje szwajcarskie również. Od Pana nie otrzymałem nic, choć jestem w bazie danych jako klient. Więc skąd mam wiedzieć, że Pan ma takie fajne, dobre, szybkie i tanie jak barszcz Pendolino?
Jak Pan zrozumie tę prostą prawdę, że to ja u Pana rządzę - pasażer! - a nie Pan, to może kiedyś pogadamy. A na razie proszę wybaczyć: nadal będę jeździł samochodem. Taniej, wygodniej, na czas, bez łaski".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum