Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 23, 24, 25  Następny
RJ 2014/2015 na Dolnym Śląsku
Autor Wiadomość

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 20-11-2014, 23:56    Odpowiedz z cytatem

bystrzak2000 napisał/a:
Najlepszym przykładem są pociągi Wrocław - Żary, które wycięły autobusową konkurencję. Gdyby do Dzierżoniowa i Świdnicy udało się poprawić stan infrastruktury i skrócić czas przejazdu, stałoby się podobnie. Ale żeby było porządnie, to jeszcze SZT musiałoby być ze dwa razy więcej.

Transport publiczny dotowany przez podatników nie ma zadania konkurować z komercyjnymi środkami transportu czy zarabiać pieniądze, tylko zaspokajać potrzeby społeczne (a więc bardziej wypełniać lukę po transporcie funkcjonującym na zasadach komercyjnych), i nie potrzeby pasażerów jednej czy dwóch linii, tylko w jak najszerszym zakresie. W przypadku Świdnicy czy Gryfowa pasażerowie z tych miast mają dobrze, ale tracą pasażerowie innych, całkowicie niezelektryfikowanych linii, na które brakuje szynobusów. Bilans jest dodatni dla pasażerów tych dwóch linii, ale patrząc ogólnie na sieć transportu w województwie - niekoniecznie. Moim zdaniem warto rozbić te relacje na połączenia z przesiadką nawet za cenę odpływu części pasażerów, jeśli dzięki temu przybędzie pasażerów na liniach całkowicie spalinowych, tj. takich, gdzie szynobusów nie zastąpi się niczym innym. W tym wariancie pasażerowie i Świdnicy, i Lwówka dalej mają zapewniony transport kolejowy (tylko niektórzy trochę mniej wygodny - muszą się przesiąść), w pierwszym niektórzy w ogóle go nie mają.

Warto przy tym pamiętać, że pociągi do Świdnicy są konkurencyjne nie tyle dzięki bezpośredniej relacji, co dzięki mocno obniżonym (dumpingowym?) cenom biletów.

Ten pociąg z Gryfowa do Wrocławia to jest ciekawy przykład. Za Gryfowem Śląskim staje tylko w Olszynie i Lubaniu, po czym cały odcinek do Zgorzelca Miasta jedzie bez żadnego postoju. Potem zatrzymuje się jedynie w Pieńsku i Węglińcu, od Węglińca ma już postój prawie na każdej stacji. Na całej trasie jedzie SA. Czyli mały szynobus, który powinien służyć przede wszystkim mieszkańcom miejscowości leżących przy niezelektryfikowanej linii, będzie zbierał pasażerów głównie z zelektryfikowanej magistrali (tam gdzie jeżdżą EZT-y).

Na szczęście tak jest tylko w jedną stronę.

Rozkładowiec napisał/a:
Polacy nie boją się przesiadek, tylko boją się braku skomunikowań.

Całkowicie zgadzam się z tą opinią. Model transportu, jaki w coraz większym stopniu realizuje UMWD (bezpośredni pociąg z Wrocławia do każdej przysłowiowej "wioski"), niszczy w miarę logiczny i spójny system transportowy województwa i stanowi, według mnie, drogę donikąd.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

kriss_18 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 06 Lis 2006
Skąd: Dzierżoniów

PostWysłany: 21-11-2014, 01:42    Odpowiedz z cytatem

Niestety dopóki jest konkurencja w postaci PKSu czy busów w linii ciągłej , to nie ma szans żeby ktoś się przesiadał w Jaworzynie drogą okrężną, ile lat kolej dojeżdżała z Jaworzyny do Dzowa i Wrocławia i nie było chętnych do jazdy koleją.
Inną sprawą jest Lwówek czy Żary komunikacja gumowa i kolej jedzie w podobnym prostopadłym kierunku.
Nie wiem może gdyby uwzględnić to w rozkładzie, że np.
szynobus relacji Nysa-Legnica/ Wrocław Gł*
*z dogodnym skomunikowaniem na stacji Jaworzyna Śl.
Wtedy może ktoś był by chętny , ale w 80% mniej pasażerów jak dotychczas.
Co do ceny , gdyby nie promocja , pociągi jezdziły by miesiac po czym musiały by być zlikwidowane ze względu na brak rentowności.
Wiadomo czymś trzeba konkurencje wykończyć, z biegiem czasu można parę groszy podnieść, ale tylko wtedy jeżeli ubędzie busów.

Moje pytanie.
Dlaczego do Wrocławia z Nysy można uruchomić połączenie, a Kamieniec dalej jest nie widoczny.
To naprawdę bardzo dziwny temat.
Przecież jeden szynobus PR Opole może obsługiwać trasę K.K-Kamieniec a KD w relacji Legnica-Nysa.
Od nowego rozkladu KDki będą dojeżdżać aż do Z.G.
Masakra!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

dddbb
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 21-11-2014, 06:01   

Cytat:
Dlaczego do Wrocławia z Nysy można uruchomić połączenie, a Kamieniec dalej jest nie widoczny.
To naprawdę bardzo dziwny temat.

Wnioskuję, że winić tu należy bardziej woj. opolskie - większa część tej trasy leży na ich terenie i musieli by wyłożyć więcej pieniążków. Dla nich bardziej prestiżowym kierunkiem jest Wrocław, nie Kamieniec
Powrót do góry

sZakOOu Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 30 Lis 2006
Skąd: i po co?

PostWysłany: 21-11-2014, 11:28    Odpowiedz z cytatem

kriss_18 napisał/a:
Inną sprawą jest Lwówek czy Żary komunikacja gumowa i kolej jedzie w podobnym prostopadłym kierunku.

Bzdura! Od Iłowej czy Węglińca kolej jest bezkonkurencyjna jeśli chodzi o połączenia do Żar czy w ogóle na północ.

Na mapce linia niebieska i szara to przebieg dróg samochodowych i najkrótsze (!) trasy. Czerwona obrazuje jak biegnie tor kolejowy.
http://i.imgur.com/wwqk6B0.jpg

Wiem, że każdy chce dla swojej linii jak najlepiej, ale proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

kriss_18 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 06 Lis 2006
Skąd: Dzierżoniów

PostWysłany: 21-11-2014, 13:41    Odpowiedz z cytatem

Nie chodzi jak najlepiej dla swojej miejscowości (choć nie ukrywam jestem zadowolony z bezpośrednich połączeń)
Pisałem o Wrocławiu , nie Iłowej.
Czyli masz drogę krajową nr 12 : Żary-Przemków, dalej droga wojewódzka Chocianów-Chojnów, następnie A4 do Wrocławia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 21-11-2014, 15:39    Odpowiedz z cytatem

kriss_18 napisał/a:
Niestety dopóki jest konkurencja w postaci PKSu czy busów w linii ciągłej , to nie ma szans żeby ktoś się przesiadał w Jaworzynie drogą okrężną, ile lat kolej dojeżdżała z Jaworzyny do Dzowa i Wrocławia i nie było chętnych do jazdy koleją.
(...)
Wiadomo czymś trzeba konkurencje wykończyć, z biegiem czasu można parę groszy podnieść, ale tylko wtedy jeżeli ubędzie busów.

Jak ja uwielbiam typowo polskie rozumienie kapitalizmu. A po co wykańczać? Chyba tylko dla zasady (bo mamy kapitalizm). Skoro konkurencja funkcjonująca na zasadach całkowicie komercyjnych (poza zwrotem ulg ustawowych) dobrze zaspokaja potrzeby transportowe miasta czy regionu, to można się tylko cieszyć! Mniejsze obciążenie dla budżetu województwa. Widać niektórzy uważają, że zamiast finansować transport, lepiej sfinansować z pieniędzy podatników sposób wykończenia tej samowystarczalnej finansowo konkurencji. A potem narzekać, że transport jest kulawy, bo jest za mało pieniędzy na ten cel.

Jeśli nie było zainteresowania pociągami ze Świdnicy / Dzierżoniowa do Wrocławia z przesiadką albo nie byłoby, gdyby cena biletu była taka sama jak na pozostałych liniach, to wiele to mówi, jak te pociągi są potrzebne mieszkańcom. Co nie oznacza, że jestem przeciwnikiem pociągów ze Świdnicy do Wrocławia. Jednak cena biletu powinna być relacyjna, a nie uzależniona od liczby przejechanych kilometrów. Jeśli pasażerowie tyle samo zapłacą za bilet, jadąc ze Świdnicy do Wrocławia zarówno pociągiem, jak i autobusem, to wtedy kryterium wyboru środka transportu stanie się nie cena, tylko użyteczność.

Tak jest np. w Niemczech w komunikacji lokalnej, to samo dzieje się już Czechach. Bilet kosztuje tyle samo na wszystkie środki transportu, a kryterium zróżnicowania cen biletów jest liczba przejechanych stref. No, ale wiadomo powszechnie, że wiele nas dzieli od Niemców czy Czechów w kwestii organizacji transportu (przede wszystkim wielkość nakładów samorządów na komunikację publiczną, ale nie tylko chodzi o pieniądze).
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

EU07-469 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 29 Lip 2010
Skąd: Polanów

PostWysłany: 21-11-2014, 15:44    Odpowiedz z cytatem

krkonos, co do tego pociągu Gryfów - Wrocław spokojnie można go zastąpić EZT. Wystarczy przetrasować go na Wykroty, wydłużając jednego Impulsa właśnie do Gryfowa. W ten sposób zyskujemy jeden szynobus. Można by ich zyskać więcej, gdyby zamiast pchać wszystko z Jeleniej na Zgorzelec zrobić wahadło Lubań - Zgorzelec - Węgliniec skomunikowane w miarę potrzeb z Jelenią Górą w Lubaniu albo Wrocławiem w Węglińcu. Zaś z Jeleniej Góry wykorzystać druty na trasie do Węglińca i przy krótkiej relacji dać EN57(AL), a na parach Jelenia Góra - Węgliniec - Wrocław - Impulsa. Tylko kto i kiedy na to wpadnie...

_________________
Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 21-11-2014, 18:14    Odpowiedz z cytatem

krkonoš napisał/a:
Transport publiczny dotowany przez podatników nie ma zadania konkurować z komercyjnymi środkami transportu czy zarabiać pieniądze, tylko zaspokajać potrzeby społeczne (a więc bardziej wypełniać lukę po transporcie funkcjonującym na zasadach komercyjnych),

A czy pełne SZT na trasie Wrocław - Żary temu przeczą? Parę lat temu do Żar jeździł PKS Żary, jeździło też DA-MI, ale jak uruchomiono bezpośredni szynobus, to ludzie szybko przesiedli się do pociągów, a autobusy zniknęły z rozkładu. Czy to źle, że ludzie bardziej wolą jeździć koleją niż autobusem? Czy to nie jest zaspokajanie potrzeb mieszkańców?

I zobaczymy zaraz jak te będzie wyglądało od grudnia, gdzie zlikwidowana będzie Kwisa i będzie trzeba się przesiadać. A znając życie, PR Zielona Góra podstawi SA105 albo KKA, a pociąg z Węglińca w Legnicy będzie zawalony po dach. Ludzie szybko się zniechęcą, od kolei się odwrócą. Moim zdaniem nie tędy droga.
krkonoš napisał/a:
Skoro konkurencja funkcjonująca na zasadach całkowicie komercyjnych (poza zwrotem ulg ustawowych) dobrze zaspokaja potrzeby transportowe miasta czy regionu, to można się tylko cieszyć!

Nie zgadzam się. Transport drogowy jest komercyjny tylko z nazwy. Władze centralne i samorządy wydają miliardy na infrastrukturę drogową (ile kosztuje samo zimowe utrzymanie dróg), dotując pośrednio prywatnych przewoźników autobusowych. Na kolei koszty infrastruktury wcale nie małymi opłatami musi ponieść przewoźnik. Poza tym dynamiczny rozwój prywatnej komunikacji autobusowe nastąpił tylko i wyłącznie dzięki upadkowi kolei. Powrót do dobrych czasów przejazdu, podnoszenie komfortu przez zakup nowego taboru, itp. odwracają ten proces. Najlepszym przykładem jest linia E-30, podobnie będzie zaraz na linii 274. Jeszcze w 2010 r. do Wałbrzycha jechało się 1:45 h, a do grudnia będzie to już tylko 1:10h. Pociąg będzie bił autobusy na głowę, a jeździ ich tutaj ze 20 par, jak nie więcej i prędzej czy później autobusy wytnie.

Zadaniem samorządu województwa jest sprawienie, by z kolei korzystało jak najwięcej ludzi, bo przynosi to wymierne korzyści. Im więcej ludzi pojedzie pociągiem, tym mniej pojedzie samochodem (przy okazji też autobusem). Skoro bezpośrednie połączenia takie kryterium spełniają, to czemu ma ich nie być? Oczywiście nie do przesady. Ta jedna para do Zgorzelca, czy Dolina Bobru, moim zdaniem nie są konieczne. Wolałbym już, żeby SZT pojechał zamiast tego do Kudowy.

Oczywiście zgadzam się ze wszystkimi argumentami, że przy okazji obrywa kolej lokalna, ale nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Osobiście jestem wielkim zwolennikiem kolei lokalnych, bo mają one duży potencjał, ale do tego trzeba kompleksowego podejścia. Przy obecnym stanie posiadania SZT i tak jest to niemożliwe. Tutaj są potrzebne inwestycje w tabor. Jazda w sile 4 par jest bez sensu. Albo jeździć porządnie, albo w ogóle.
Cytat:
co do tego pociągu Gryfów - Wrocław spokojnie można go zastąpić EZT. Wystarczy przetrasować go na Wykroty, wydłużając jednego Impulsa właśnie do Gryfowa.

Przecież od grudnia będzie także i taki pociąg.
EU07-469 napisał/a:
Można by ich zyskać więcej, gdyby zamiast pchać wszystko z Jeleniej na Zgorzelec zrobić wahadło Lubań - Zgorzelec - Węgliniec skomunikowane w miarę potrzeb z Jelenią Górą w Lubaniu albo Wrocławiem w Węglińcu.

A dlaczego zamiast, a nie dodatkowo? Jak widać sporo ludzi jeździ w pełnej relacji, nie ma sensu jej rozbijać. 6 par to i tak mało na tej trasie. Dlatego lepiej zamiast coś zamieniać, wydłużyć te 3 pary z Lubania do Jeleniej Góry i ułożyć ładny dwugodzinny takt na odcinku Jelenia Góra - Lubań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 21-11-2014, 22:05    Odpowiedz z cytatem

bystrzak2000 napisał/a:
Transport drogowy jest komercyjny tylko z nazwy. Władze centralne i samorządy wydają miliardy na infrastrukturę drogową (ile kosztuje samo zimowe utrzymanie dróg), dotując pośrednio prywatnych przewoźników autobusowych.

Te drogi i tak by powstały, nie są one budowane specjalnie pod przewoźników zbiorowych. Oczywiście oni z nich korzystają, jednak płacą odpowiednie podatki (ustalone przez państwo). Pisząc o dotacjach, miałem jednak na myśli sytuację taką, jaka jest w Niemczech i Czechach. Tam przewoźnicy drogowi są normalnie dotowani przez samorządy na szczeblu naszego województwa tak, jak u nas kolej (niestety, tylko kolej). Koszty organizacji, a co za tym idzie także i finansowania całego transportu, przejmują na siebie samorządy i przez to transport ma ręce i nogi. Nie jest tak, że każdy sobie rzepkę skrobie i stara się podjechać na przystanek 5 minut przed konkurencją, za wszystkim stoi odpowiednia instytucja (np. ZVON we wschodniej Saksonii, KORID w województwie libereckim). Jedyne zadanie, jakie ma przewoźnik, to realizowanie zadanego mu rozkładu jazdy na ustalonym poziomie w zamian za otrzymywaną dotację. Nie ma konkurencji, za to jest współpraca. Wielu "mikolom", dla których busiarze to najgorsze zło, w głowie się to nie mieści, ale tak może być. Nam wiele brakuje do tego poziomu transportu. Ba, to co funkcjonuje u nas, to jest transport w formie szczątkowej, tak pod względem organizacji, jak i finansowania. Jednak nas też czeka ten model, wcześniej czy później. Albo będziemy mieli transport zbiorowy taki jak w Czechach czy Niemczech, albo nie będziemy mieć go w ogóle.

bystrzak2000 napisał/a:
Zadaniem samorządu województwa jest sprawienie, by z kolei korzystało jak najwięcej ludzi, bo przynosi to wymierne korzyści. Im więcej ludzi pojedzie pociągiem, tym mniej pojedzie samochodem (przy okazji też autobusem).

Nieprawda. Zadaniem samorządu województwa jest sprawienie, żeby ludzie korzystali w ogóle z transportu zbiorowego, a nie tylko z kolei. Należy skończyć z podziałem, że nasza spółka jest dobra, a reszta to zagrożenie dla niej.

EU07-469 napisał/a:
Można by ich zyskać więcej, gdyby zamiast pchać wszystko z Jeleniej na Zgorzelec zrobić wahadło Lubań - Zgorzelec - Węgliniec skomunikowane w miarę potrzeb z Jelenią Górą w Lubaniu albo Wrocławiem w Węglińcu.

bystrzak2000 napisał/a:
A dlaczego zamiast, a nie dodatkowo? Jak widać sporo ludzi jeździ w pełnej relacji, nie ma sensu jej rozbijać. 6 par to i tak mało na tej trasie. Dlatego lepiej zamiast coś zamieniać, wydłużyć te 3 pary z Lubania do Jeleniej Góry i ułożyć ładny dwugodzinny takt na odcinku Jelenia Góra - Lubań.

Tutaj zgodzę się z Bystrzakiem2000. Szczególnie po bankructwie zgorzeleckiego PKS-u (jakoś niespecjalnie pomogły mu, jak i wielu innym PKS-om, owe ukryte "dotacje" władz centralnych) bardzo brakuje bezpośrednich połączeń Jelenia Góra - Zgorzelec. Uważam, że tę lukę powinny wypełnić KD, zagęszczając liczbę kursów. Aczkolwiek gdyby to były połączenia kombinowane z dogodną przesiadką w Lubaniu, ja osobiście nie miałbym większych problemów z przejściem z jednego pociągu do drugiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 21-11-2014, 23:15    Odpowiedz z cytatem

krkonoš napisał/a:
Pisząc o dotacjach, miałem jednak na myśli sytuację taką, jaka jest w Niemczech i Czechach. Tam przewoźnicy drogowi są normalnie dotowani przez samorządy na szczeblu naszego województwa tak, jak u nas kolej (niestety, tylko kolej). Koszty organizacji, a co za tym idzie także i finansowania całego transportu, przejmują na siebie samorządy i przez to transport ma ręce i nogi.

A mnie osobiście taki system nie do końca przekonuje. A na pewno nie dla całego systemu. Skoro dzisiaj przewoźnicy drogowi ponoszą symboliczne koszty działalności i opłaca się im wozić ludzi za 5 zł ze Świdnicy do Wrocławia, to po co im jeszcze dotacja? Ile by w wtedy bilet kosztował? 2-3 zł? Jaki wówczas byłby sens uruchamiania jakichkolwiek połączeń kolejowych, skoro wszędzie można by dotować autobusy i płacić za bilet śmieszne pieniądze? Zauważmy że dzisiaj mimo dotacji z samorządów kolej wciąż na wielu trasach kosztuje więcej od autobusu, o busie nie wspominając, którzy nie dostają nic.

Nie żebym był przeciwnikiem organizacji transportu wedle ściśle określonych zasad, integracją taryfową, itd.,, ale finansowanie wszystkich przewozów przy tak niskich kosztach działalności mija się z celem. Dotacja powinna być tylko tam, gdzie się wozić faktycznie nie opłaca, gdzie połączeń jest mało, albo wcale, by oferta była jak należy.

Poza tym nie da się ukryć, że nawet w Niemczech czy Czechach to jednak kolej jest podstawowym środkiem transportu. Na ilu liniach lokalnych jeżdżą w Czechach pociągi, a na ilu w Polsce? I to jeszcze w jakiej ilości. Gdybyśmy mieli u nas dawać dotacje także do przewozów autobusowych, to podejrzewam, że od razu na wielu liniach lokalnych pociągi by zniknęły (o choćby niedoszły plan transportowy w Województwie Kujawsko-Pomorskim). No bo jaki sens byłby uruchamiać pociągi z Kłodzka do Kudowy, skoro za te same pieniądze można uruchomić 3 razy tyle autobusów? Dopóki koszty działalności przewoźników autobusowych będą tak niskie, tak długo kolej będzie musiała liczyć na pewne uprzywilejowanie przy rozdziale pieniędzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

walbol Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 17 Paź 2008

PostWysłany: 22-11-2014, 14:13    Odpowiedz z cytatem

Noema napisał/a:
W piątek zaktualizowali nowy rozkład jazdy i pojawił się wieczorny pociąg Gryfów Śląski - Węgliniec - Wrocław Gł. (przyj. 21:22).


Po kolejnej aktualizacji pojawił się też na plakatach (i w tabelach) niedzielny pociąg Wrocław Gł. (22:23) - Węgliniec. Z jego rozkładu wynika, że w Legnicy stoi 10 minut (tylko w niedziele), więc pewnie będzie wyłączał jednego EZT. Może dlatego dopiero teraz pojawił się w systemie nowy wniosek na zmienione parametry, a takie przewoźnik mógł składać dopiero na 40 dni przed wejściem w życie RJ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 22-11-2014, 15:56    Odpowiedz z cytatem

bystrzak2000 napisał/a:
Skoro dzisiaj przewoźnicy drogowi ponoszą symboliczne koszty działalności i opłaca się im wozić ludzi za 5 zł ze Świdnicy do Wrocławia, to po co im jeszcze dotacja? Ile by w wtedy bilet kosztował? 2-3 zł? Jaki wówczas byłby sens uruchamiania jakichkolwiek połączeń kolejowych, skoro wszędzie można by dotować autobusy i płacić za bilet śmieszne pieniądze?

Bilet kosztowałby tyle samo. Busy Świdnica - Wrocław to jedna strona medalu. Powiedzmy, że ta dobra. A spróbuj dojechać autobusem albo busem z Dzierżoniowa do Wałbrzycha, z Kowar do Kamiennej Góry czy z Nowogrodźca do Zgorzelca. Trochę jeżdżę po Dolnym Śląsku, więc wiem, jak to wygląda nieco dalej od Wrocławia. Taki jest efekt postawienia na żywioł (niektórzy nazywają to kapitalizmem) w transporcie. Jest konkurencja na śmierć i życie na najbardziej dochodowych trasach (np. połączeniach aglomeracyjnych wokół dużych miast), a reszta prawie że już leży odłogiem. W zorganizowanym transporcie zyski z bardziej dochodowych tras (np. wspomnianej Świdnica - Wrocław) służą do pokrycia deficytu na niedochodowych. W obecnej sytuacji przewoźnicy skupiają się na zabójczej konkurencji między sobą na trasach o dużych potokach pasażerskich (przez co jeżdżą za grosze), nie mając już środków albo nie będąc w ogóle zainteresowanym dokładaniem do tras deficytowych.

Kolej nie straciłaby na tym (tak jak pisałem wcześniej, cena biletu na pociąg i autobus w danej relacji byłaby taka sama), dostawałaby przy tym wyższe dotacje do każdego przejechanego kilometra ze względu na większy koszt uruchomienia usługi (co sam słusznie zauważyłeś).

Cytat:
Poza tym nie da się ukryć, że nawet w Niemczech czy Czechach to jednak kolej jest podstawowym środkiem transportu. Na ilu liniach lokalnych jeżdżą w Czechach pociągi, a na ilu w Polsce?

Bardzo optymistyczny sąd. Na dole załączyłem mapkę z 1926 r., porównaj, ile wtedy funkcjonowało linii kolejowych we wschodniej Saksonii, a ile teraz. W zasadzie ruch pasażerski ogranicza się tylko do magistral, Niemcy boczne linie bez większych sentymentów zlikwidowali albo zawiesili na nich ruch już dawno temu. Co do Czech to zgoda, ale pozostaje wielką niewiadomą, czy Czesi dalej pozwolą sobie na luksus finansowania o wiele droższych, a często mniej wygodnych dla pasażerów połączeń kolejowych, czy też zastąpią je autobusami (kilka przykładów takich dyskusyjnych relacji z mojej okolicy: Harrachov - Tanvald, Jindřichovice pod Smrkem - Frýdlant, Liberec - Turnov - Praga).

(Inny ciekawy przykład, dla odmiany z województwa usteckiego: Przed reaktywacją odcinka Dolní Poustevna - Sebnitz Czesi uruchomili autobusy kursujące w relacjach Varnsdorf / Rumburk - Chřibská - Děčín, będące swoistą "konkurencją" dla pociągów. Na tej zasadzie, że jak autobus jedzie z Varnsdorfu, to do niego jest łącznik z Rumburka do Chřibskiej i 3-minutowy czas na przesiadkę, jak z Rumburka, to łącznik jedzie z Varnsdorfu. I tak naprzemiennie, w 1-godzinnym takcie. Całkiem dobrze to funkcjonuje, autobusy czekają na siebie, u nas pociągi trudniej skomunikować niż tam albo w Niemczech autobusy).

Cytat:
No bo jaki sens byłby uruchamiać pociągi z Kłodzka do Kudowy, skoro za te same pieniądze można uruchomić 3 razy tyle autobusów?

To już będzie decyzja organizatora transportu (oczywiście przy udziale opinii publicznej), jaki środek transportu uzna za bardziej użyteczny. Pociągi, mimo że są droższe, mają wiele plusów, których nie mają autobusy (nie muszę ich chyba wymieniać na tym forum), szczególnie w rejonach o dużym znaczeniu turystycznym. To też powinno się liczyć, oprócz wąsko pojętej ekonomii.

Eisenbahnkarte Deutschlands, 1926.jpg
Plik ściągnięto 117 raz(y) 217.4 KB

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bystrzak2000 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Lut 2010
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 22-11-2014, 19:29    Odpowiedz z cytatem

krkonoš napisał/a:
A spróbuj dojechać autobusem albo busem z Dzierżoniowa do Wałbrzycha, z Kowar do Kamiennej Góry czy z Nowogrodźca do Zgorzelca. Trochę jeżdżę po Dolnym Śląsku, więc wiem, jak to wygląda nieco dalej od Wrocławia.

To że w większości zbiorkom w Polsce leży i kwiczy, doskonale wiem. Bez pomocy samorządów tutaj się nie obędzie. Bardzo chętnie zobaczyłbym taki system transportu jaki jest w Niemczech czy Czechach, ale jeszcze sporo wody w Wiśle i Odrze upłynie, zanim cokolwiek tutaj się zmieni. Podstawowym problemem będą jak zawsze pieniądze.
krkonoš napisał/a:
To już będzie decyzja organizatora transportu (oczywiście przy udziale opinii publicznej), jaki środek transportu uzna za bardziej użyteczny. Pociągi, mimo że są droższe, mają wiele plusów, których nie mają autobusy (nie muszę ich chyba wymieniać na tym forum), szczególnie w rejonach o dużym znaczeniu turystycznym. To też powinno się liczyć, oprócz wąsko pojętej ekonomii.

No właśnie stąd moja obawa, że przy ograniczonych środkach wygra ekonomia, nawet jak za koleją będą przemawiać inne aspekty.
Walbol napisał/a:
Z jego rozkładu wynika, że w Legnicy stoi 10 minut (tylko w niedziele), więc pewnie będzie wyłączał jednego EZT.

Dokładnie tak to zaplanowano. Podsył ze Szrenicy nie będzie się odbywał tak jak obecnie jako osobny pociąg, ale jednostka zostanie włączona do wcześniejszego pociągu i będzie odłączana w Legnicy, skąd będzie pewnie w poniedziałek rano startować z pociągiem do Wrocławia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

krkonoš Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 05 Wrz 2010

PostWysłany: 22-11-2014, 22:16    Odpowiedz z cytatem

bystrzak2000 napisał/a:
Podstawowym problemem będą jak zawsze pieniądze.

Zgadza się. Jednak ekonomia to nie wszystko. Dopóki przeciętny Polak będzie cieszył się, że dojedzie do celu złotówkę taniej czy 5 minut wcześniej rozklekotanym busem (często nie dostając nawet biletu), nie liczę, że politycy sami wpadną na pomysł, że dobry, spójny transport się opłaca (a taki niestety też kosztuje). W Czechach jest duże przywiązanie społeczeństwa do pociągów i może to m.in. powstrzymuje władze od ich likwidacji. Jak więc widać, nie zawsze ekonomia zwycięża:

bystrzak2000 napisał/a:
No właśnie stąd moja obawa, że przy ograniczonych środkach wygra ekonomia, nawet jak za koleją będą przemawiać inne aspekty.

Wydatki na transport publiczny (w przeliczeniu na jednego mieszkańca) są w Czechach prawie trzykrotnie wyższe niż w Polsce. Polecam tę krótką (i z tego względu może nie wszystko ujmującą, ale istotę rzeczy chyba pokazuje) analizę na przykładzie województw dolnośląskiego i libereckiego: http://forum.sudety.it/viewtopic.php?p=50380#50380
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Noema Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 13 Lis 2005
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: 23-11-2014, 00:48    Odpowiedz z cytatem

Moje groźby pod adresem betonu KD odniosły skutek:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=329919#329919

Skutek to pozytywne zmiany w rozkładzie jazdy. Najnowsza aktualizacja na stronie PKP PLK ukazuje nam ostatni pociąg Wrocław - Węgliniec, który będzie kursować także w niedziele!

Presja ma sens...

wr-wg.jpg
Plik ściągnięto 97 raz(y) 159.51 KB


_________________
Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 16 z 25 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 23, 24, 25  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl