Około 77 proc. Szwajcarów wypowiedziało się w niedzielnym referendum przeciw gwarantowanej ustawą płacy minimalnej w wysokości ok. 22 franków (24,7 USD) za godzinę:
Minimalna pensja krajowa w umowach o pracę jest zawsze kreowana medialnie jako dobro dla pracownika. Prawda jest taka, że wiąże się ona także z mało przyjemnymi faktami.
Im większa minimalna pensja krajowa tym faktycznie jest coraz większe narastanie problemów dla samych pracowników. Warto zobaczyć o tym film.
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Spór o płacę minimalną w Polsce - podwyższać czy zlikwidować?
W Polsce od lat toczy się dyskusja na temat płacy minimalnej. Naprzeciwko siebie stoją dwa obozy: jeden chętnie by ją podwyższył i wprowadził także najniższą obowiązkową stawkę godzinową, drugi ten rodzaj wynagrodzenia wini za bezrobocie w kraju i chciałby je w ogóle zlikwidować.
Smutna prawda jest taka że żadna płaca minimalna nie podniesie zarobków żadnej grupy zawodowej! Jedyne co może podnieść zarobki danej grupy to większe zapotrzebowanie na jej prace, przez co tworzy sie konkurencja o pracowniki, wtedy to pracownik wybiera, czy pójdzie pracowania tu czy tam. Prawie zawsze wybierze tą opcję gdzie więcej pacą. Wtedy ten co płacił mniej aby także znaleźć odpowiedniego pracownika także podniesie pensję. Tak to właśnie działa! Zadziałało to nawet w Polsce w latach 2007-2010 w czasie bumu budowlanego. Gdy firmy budowlane rosły jak grzyby po deszczu, a stawki budowlańców sięgały czasem nawet ponad 25 zł za godzinę. Teraz gdy pracy w budowlance nie ma już tak dużo, stawi znowu poleciały w duł. Bo teraz nie pracownik decyduje gdzie sie zatrudni, tylko pracodawca decyduje kogo zatrudni.
Nie wierzcie że jakikolwiek rząd walczy z bezrobociem wprowadzać kolejną ustawię o tym czy o tamtym. Jedynym sposobem na walkę z bezrobocie i podniesie zarobków w Polsce jest uwolnienie przedsiębiorców od strasznie źle skonstruowanych i wysokich podatków. Przez co powstanie więcej firm w danej branży i to one zaczną konkurować o pracownika, a nie jak teraz, pracownik konkuruje o firmę. W ten sposób to firma zawsze będzie ustalała zasady gry i będzie płaciła tyle ile ona uważa a nie tyle ile chciałby pracownik.
Według oficjalnych statystyk krajowe minimum obowiązujące od 1 stycznia wynosi 1750 zł. Jednak w rzeczywistości dla przedsiębiorcy wynosi ona 2112,95 zł, czyli jest o 362,95 zł (21%) wyższa od oficjalnie podawanej w mediach.
Kwota 1750 zł nie zawiera bowiem dodatkowych składek na ubezpieczenia społeczne, które są nazywane kosztami pracy.
Jak pokazuje praktyka, pracownicy nie mają świadomości konieczności ich opłacania. Z kolei dla pracodawcy chcącego zatrudnić nową osobę liczy się tylko całkowity koszt jej wynagrodzenia, który wynosi minimum 2112,95 zł.
Mimo pozornie pokaźnej kwoty, pracownik zarabiający minimum dostanie od stycznia na rękę zaledwie 1286,17 zł.
W ciągu sześciu lat liczba ludzi zarabiających pensję minimalną wzrosła dwukrotnie. „Eksperci” twierdzą, że to wina... podniesienia płacy minimalnej. Jeszcze ze dwa takie sukcesy rządu i wszyscy będziemy pracować za najniższą krajową.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie służy ona, jak się powszechnie przyjmuje, najbiedniejszym.
Może się okazać, że właśnie osoby zatrudnione na minimum okażą się zbędni w jakimś przedsiębiorstwie, bo koszt utrzymania pracownika przewyższy zysk z jego pracy.
- jak widzimy z grafiki, koszt pracodawcy jest niemal dwukrotnie wyższy niż dodatkowy przychód pracownika...
Spowoduje to oczywiście likwidację nierentownych odtąd miejsc pracy lub (oraz) wzrost cen oferowanych produktów (wzrost kosztów produkcji).
Jedynym zwycięzcą jest tutaj... państwo, a jakże.
Zabierze sobie pieniądze z podatku dochodowego, wzrośnie kwota podatku ZUS (dla zmylenia nazywana składką)
czysty zysk!
jak to mawiał Ronald Reagan:
"Rząd nie rozwiązuje problemów, rząd sam jest problemem"
Komu służy płaca minimalna...Może się okazać, że właśnie osoby zatrudnione na minimum okażą się zbędni w jakimś przedsiębiorstwie, bo koszt utrzymania pracownika przewyższy zysk z jego pracy.
No i co - dzielny "pracodawca" weźmie i sam będzie np sprzątał hale, bo za dużo by płacił sprzątaczkom ???
Gdyby nie płaca minimalna, w Polsce oferowano by zatrudnienie za 1 zł na godzinę.
Nie ma przymusu pracy za 1 zł/h. Tak jak nie ma przymusu pracy za 15 zł/h.
Rynek pracy i wysokość wynagrodzenia powinny kształtować zainteresowane strony dwustronnej umowy (pracodawca - pracobiorca), a nie pasożytnicza hydra urzędnicza, która ma tendencję do kontrolowania każdego aspektu naszego życia.
beton44 napisał/a:
No i co - dzielny "pracodawca" weźmie i sam będzie np sprzątał hale, bo za dużo by płacił sprzątaczkom ???
Zwolni etatowe sprzątaczki i zatrudni tańszą firmę zewnętrzną. Zresztą dziś chyba wszyscy tak robią. Bo praca jednej sprzątaczki nie jest warta ponad 2100 zł (całkowity koszt pracodawcy przy umowie o pracę, za minimalne wynagrodzenie).
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum