Może trochę międzynarodowych, którymi jechałem w dawnych latach, niektóre z nich były przez kilka lat w rozkładach jazdy:
"Solina" Zagórz - Chyrów(bez postoju na przelocie) - Przemyśl - Warszawa, zaliczona cała trasa,
"Varsovia" Gdynia/Lublin - Warszawa - Budapeszt
"Polonia" Belgrad/Budapeszt - Warszawa
"Nord Sud" Warszawa - Burgas, z jednym wagonem jak pamiętam do st. Istambuł, pociąg prowadził jak pamiętam grupę wagonów Szczecin - Burgas,
"Warszawa - Hoek" Warszawa - Berlin - Hoek van Holland, zaliczyłem całą trasę,
Kraków - Kolonia i Kraków - Frankfurt n/Men, oba pośpiechy
Warszawa - Monachium p. Katowice, Wrocław,
"Karpaty" Warszawa - Bukareszt/Sofia
"Varna" Warszawa - Varna,
Legnica - Kijów, cały sypialny lata temu, potem skrócony do Wrocław - Kijów,
Kędzierzyn Kożle - Brześć, jedyny międzynarodowy podstawiany w KK.
Dla mnie takim sentymentem, to ostatni wieczorny z Gdańska 18.50-19.10 ekspresowy 51400/81400/15401/18401 POSEJDON z Kołobrzegu latem i Gdyni codziennie do Warszawy Zachodniej i odwrotnie...
Połączenie to po raz pierwszy po 1945 roku ( wcześniej też funkcjonowało w latach 30 -tych przez Lubań, Węgliniec, żary , Forst, Franfurt Oder), pojawiło się w zimowym r.j.p. 1949/1950 i była to grupa wagonów przełączana w Rudnej Gwizdanów z pociągu idącego po Nadodrzance. Z Rudnej do Jeleniej trasa wiodła przez Lubin, Legnicę, Jawor, Roztokę, Marciszów. Od letniego 1950 nie wykazywany.
Pociąg do Szczecina ponownie zawitał do rozkładu jazdy wraz z wprowadzeniem letniego wydania rozkładu w 1960 roku ( w zamian za jedno połączenie Jelenia Góra- Poznań).
W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych w różnych okresach pociąg powrotny ze Szczecina kursował pomiędzy Żaganiem a Zieloną Górą przez Żary, Bieniów a w relacji do Szczecina przez Stypółów , Kożuchów.
Bywały lata gdy oba pociągi kursowały jednolitą trasą przez Kożuchów.
Od lata 1991 roku pociąg zmienił trasę i kursował z Jeleniej Góry przez Lubań, Węgliniec a nie przez Lwówek i Zebrzydową.
Od maja 1992 roku skorygowano jego trasę i od tego czasu omijał on Żagań kursując przez Żary, Bieniów.
Obsługę trakcyjną stanowiły w latach sześćdziesiątych i I połowie siedemdziesiątych parowozy. Przeważnie wyglądało to tak.
Pt47 lub Pt31- MD Szczecin lub Pt47- MD Zielona Góra na odc: Zielona- Szczecin
Ty5 lub Ok1 - MD Żagań- na odc. Zielona Jelenia
Od 1976 roku całą trasę obsługiwały jeleniogórskie SP45 i SU46, po elektryfikacji Nadodrzanki tylko do Zielonej Góry.
Niestety legendą od 11 grudnia będą już również pociągi z Jeleniej Góry do Lwówka Ślfąskiego bo KDZa weekendowe połączenia wprowadza autobusową komunikację zastępczą.
Mało kto nimi jeździ bo wszystkich odgonili, a KKA będzie szybsze.
Można by było wprowadzić za tą samą kasę 2 pary KKA o co osobiście apeluję do KD.
Bolesławiec ( 5:30)- Jelenia ( 7:30),
Jelenia ( 9:30 ) Bolesławiec ( 11:30),
Bolesławiec ( 14:30) - Jelenia (16:30),
Jelenia (16:30- Bolesławiec (18:30),
z ominięciem stacji Zebrzydowa.
Dało by to szansę na dojazd do Jeleniej Góry ( do szkoły i pracy choć tylko na 8) i Bolesławca ( na zakupy do lekarza) z takich miejscowości jak Niwnice, Rakowice W, Dębowy Gaj i Marczów, a dodał bym jeszcze zatrzymania w takich wsiach po drodze jak Mojesz, Pławna Dolna, Sobota, Bystrzyca, Górczyca, Przeździedza, oraz dodatkowe przystanki we Lwówku , Nowogrodżcu, Marczowie ( wioska ma 4 km długości a stacja jest na skraju wsi) Nielestnie, Pilchowicach , Strzyżowcu, Siedlęcinie, Brzeźniku, Bolesławcu.
Wystarczy że konduktor podjedzie pociągiem do Bolca z Węglińca lub Legnicy a autobus od np. PKS-u czy MZK.
Trasę Jelenia Góra- Lwówek zamknąć, przekazać do PKP nieruchomości i przejąć przez samorząd, potemi wyremontować. Bo linia pozostaje czynna z planowym ruchem pasażerskim) a PKP PLK nie kwapi się do remontu, kasa na dotacje do ruchu jak krew w piach, nie służy ona nikomu ( bo kto o zdrowych zmysłach pojedzie w 2,5 godziny ze Lwówka do Jeleniej).
Szkoda Kaszuba . Od tego rozkładu już nie będzie jeżdził .
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 18-11-2016, 19:48
ty2 napisał/a:
Jeszcze był taki pociąg Nysa-Legnica
Był pociąg Katowice - Legnica przez Kędzierzyn - Nysę - Kamieniec - Jaworzynę. Poza sezonem jeździł na przedziałówkach, a w sezonie jak przedziałówki szły na wakacyjne pośpiechy zestawiony był na legnickich Bipach.
ty2, Wielokrotnie jeździłem pociągiem relacji Nysa - Brzeg kursującym przez Ząbkowice Śl, Kondratowice, Strzelin w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych. Może gdyby był to epizod to mógłbym się mylić ale skoro miało to miejsce ileś tam razy, to o pomyłce nie może być mowy. Pociąg startował z Nysy pomiędzy 14.00, a 14.30.
Szkoda Kaszuba . Od tego rozkładu już nie będzie jeżdził .
To już zamiast tej nazwy RATAJ dla porannego TLK z Trójmiasta, mogliby zrobić TLK KASZUB. Niestety debilizm polityki nazewnictw pociągów w PIC trwa w najlepsze...
Może znajdzie się w końcu instrument do zwalczenia tej paranoi?
Oczywiście tak jak piszesz o 14 10 jechał Nysa-Brzeg pózniej w Brzegu ten sam skład jechał do Ząbkowic śl i wracał do Nysy a drugi skład wyjeżdzał O 1430 w kierunku ZĄBKOWIC i na BRZEG I DO NYSY taki był obieg
Ja z lat studenckich (1982-1989) kojarzę następujące pociągi:
- (sezonowy) Pisz - Warszawa przez Szczytno - Wielbark - ?Ostrołękę - Wyszków z bardzo dobrym czasem przejazdu rzędu 4- 4.5 godz.
- (osobowy) Jelenia Góra - Jaworzyna Śl, - Kędzierzyn - Kraków (który nie wiem czy planowo czy z okazji prac torowych od Marciszowa do Jaworzyny zaczął krążyć po zadupiach - na pewno zaliczając Strzegom i Roztokę
- (Włóczęga Północy) z Lublina przez Siedlce - Małkinię - do Olsztyna - ?Gdyni
- (Pogoria) Racibórz - Ełk przez Warszawę, Olsztyn, Ruciane Nida
- w którymś rozkładzie (lata 80) był pociąg z Olsztyna do Berlina omijający Gdańsk czyli przez Tczew - Chojnice - Szczecinek - Chociwel - Szczecin
- (sezonowy) Wrocław - Gdynia (bezpośrednio przez Krotoszyn - Gniezno)
- (sezonowy) Wrocław - Ustka omijający Koszalin (od Szczecinka skrótem przez Korzybie)
- (osobowy) Wrocław - Kłodzko przez Sobótkę - Zagórze - Nową Rudę
Pamiętam tez sporo ciekawych relacji z Kędzierzyna:
- Monachium, Lipsk przez Jelenią Górę, Hrubieszów, Olsztyn, Terespol/Brześć, 2/dobę osobowy do Szczecina przez Z. Górę, Wisła, Stronie Śl.
Ja z dzieciństwa pamiętam że przez albo z Jeleniej Góry były trzy pociągi do Warszawy (poranny pospieszny, wieczorny osobowy i zupełnie nocny pośpieszny - i chyba każdy miał inną trasę), trzy do Krakowa (poranny osobowy który co ciekawe nie wracał, nocny pośpieszny i międzynarodowy do/z Frankfrtu, który ponoć wcześniej jeździł do Paryża), pierwszy z i ostatni do Jeleniej był z Bielska-Białej, wspomniany wcześniej Szczecin, osobny pociąg do Łodzi, dwa do Gdyni (poranny osobowy przez Krotoszyn i nocny pośpieszny przez Poznań).
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Osobowe: Kędzierzyn-Koźle - Kraków, Wodzisław Śl. - Kraków, Wisła U. - Kraków, Tychy Miasto - Kraków (potrójne jednostki, mega tłoczno).
Pospieszne Bieszczady Gliwice-Zagórz.
I chyba ostatni Ex na trasie Kraków-Katowice: Wielkopolanin do Poznania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum