Niższe składki dla małych firm szybko w życie nie wejdą. ZUS i resort pracy torpedują pomysł Morawieckiego.
Wysoce prawdopodobne staje się odsunięcie o rok wejścia w życie preferencyjnych zasad oskładkowania małej działalności gospodarczej. Pomysł nie budzi entuzjazmu w związkach zawodowych, ZUS i resorcie pracy.
Małe firmy miały zapłacić dużo niższy ZUS. Teraz ministerstwo wycofuje się z części deklaracji.
Zamiast 32 zł już 175 zł. Ministerstwo Rozwoju zmienia w swoim projekcie wartości minimalnej składki na ZUS, jaką mieliby płacić mikroprzedsiębiorcy. W ocenie pracodawców, korekta może być początkiem końca zapowiadanej rewolucji.
Zmiany w zgłoszeniach do ZUS. Jedno okienko staje się faktem.
Tzw. "jedno okienko" teoretycznie funkcjonuje już od sześciu lat. W praktyce jednak nowy przedsiębiorca i tak był zmuszony do odwiedzenia co najmniej dwóch urzędów. Od teraz wizyty w ZUS nie będą już konieczne. Tym samym, idea "jednego okienka" w końcu stała się faktem.
Mała działalność gospodarcza przesunięta o rok. Mikro ZUS dopiero od 2019 roku.
- Start Małej Działalności Gospodarczej od 1 stycznia 2018 r. jest mało realny - przewiduje w rozmowie z money.pl Jadwiga Emilewicz. Wiceminister rozwoju przyznaje, że realny termin to dopiero 2019 r. To wtedy przy przychodach do 5 tys. zł przedsiębiorcy nie będą musieli płacić ryczałtowego ZUS.
Przedsiębiorcy, któremu zachoruje dziecko lub żona, ZUS wypłaci zasiłek opiekuńczy. Ponadto, za czas sprawowania opieki nad chorym członkiem rodziny, przedsiębiorca może obniżyć należne składki ZUS.
Każda ubezpieczona w ZUS osoba ma prawo do zasiłku za okres 60 dni w roku, jeśli w tym czasie sprawowała opiekę nad innym członkiem rodziny, np. nad chorym dzieckiem lub małżonkiem. Taki zasiłek opiekuńczy przysługuje również osobom prowadzącym działalność gospodarczą, co pozwala na znaczne obniżenie należnych składek ZUS.
Niższy ZUS dla małych firm nawet przez trzy lata? Resort Morawieckiego chce, rząd nie komentuje.
Istnieje duża szansa, że osoby, które założyły działalność gospodarczą w 2016 r., będą płaciły preferencyjne stawki na ubezpieczenie społeczne (naliczane od 30 proc. minimalnego wynagrodzenia) do końca 2018 r. Czyli w najlepszym wypadku nawet przez trzy lata od chwili zarejestrowania firmy.
Znamy już nowe składki ZUS, jakie obowiązywać będą przedsiębiorców w 2018 roku. Osoby prowadzące działalność gospodarczą zapłacą składki o 4,2% wyższe niż w roku 2017. Tym samym, comiesięczna danina na rzecz ZUS wyniesie ponad 1200 zł.
W przyszłym roku przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z preferencyjnych składek ZUS aż przez 3 lata od założenia działalności. Obecnie ulga składkowa kończy się już po 2 latach.
Zawieszenie działalności gospodarczej a składki ZUS
Osoba prowadząca działalność gospodarczą może czasowo zawiesić prowadzenie firmy ze względu na urlop, kłopoty finansowe czy też na czas choroby. W tym czasie przedsiębiorca nie musi opłacać składek ZUS, odprowadzać zaliczek na podatek dochodowy ani składać deklaracji VAT.
Czasem płacimy składki, których nie musimy płacić. Jak odzyskać pieniądze od ZUS, gdy zorientujemy się, że płaciliśmy nienależne ZUS-owi składki? Czy ZUS powinien wypłacić nam odsetki?
Jeśli we wrześnie wejdziemy z projektem do Sejmu, to jesteśmy w stanie zrobić tak, żeby ustawa dot. małego ZUS dla małych firm weszła w życie 1 stycznia 2018 r. - powiedziała w środę wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Niższy ZUS dla małych firm od 1 stycznia 2019 roku.
Spodziewamy się, że po wakacjach ruszy proces legislacyjny ustawy o małej działalności gospodarczej. Chcielibyśmy, by zakończył się on do końca 2017 r. Wówczas przedsiębiorcy płaciliby obniżone składki od 1 stycznia 2019 r - powiedziała PAP wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Ja to chyba bym nie zdecydował się na prowadzenie własnej działalności.
Spora odpowiedzialność, czasem stres podczas pracy, trzeba mieć na głowie podatki, ZUS, dbać o dobrą kondycję firmy.
To jest oczywiście wszystko ważne w prowadzeniu firmy, ale nie każdy się nadaje do tego.
Chyba że ktoś by mi zaproponował w jakiejś spółce pracę, byłbym czyimś "wspólnikiem", ale to też jakieś ryzyko...
Trzeba mieć o czymś w miarę dobrą wiedzę, znać się na czymś i umieć coś robić.
To nie jest takie proste dla każdego, żeby sobie otworzyć firmę, działalność. Trzeba spełnić jakieś tam warunki, musi się udać, a i tak nie ma pewności, czy będzie powodzenie w prowadzeniu firmy.
Jak firmy nie dają rady, właściciele muszą zamknąć działalność z powodu problemów, to może być nieprzyjemna sprawa z podatkami, z Urzędem Skarbowym.
Jeżeli konkurencja "zmiata" jakieś firmy z rynku, to właściciele, nie mając klientów, zleceń, muszą się czymś ratować i albo się zadłużają w firmach poza bankowych, albo kombinują coś "na lewo".
To potem skutkuje wizytami komorników i traci się wszystko to, co się wcześniej miało, bo długi trzeba spłacać.
W przypadku niektórych, własnych firm tak się dzieje.
Fakt, że, mając własną firmę, zarabia się sporo, ale też są podatki, wypłaty dla pracowników, koszty napraw sprzętu które się używa do pracy, również zakup potrzebnego sprzętu, koszty paliwa, oleju do samochodu.
Właściciele firm sporo muszą oddawać, z tego co zarobią na potrzeby funkcjonowania firm, bo inaczej nie mogliby prowadzić firm.
Mam znajomego, który jest budowlańcem, wcześniej pracował gdzieś w administracji, w Spółdzielni Mieszkaniowej, a teraz, po jakichś kursach budowlanych, założył działalność budowlaną i robi projekty budowlane pod zabudowę budynków mieszkalnych i nie tylko.
Pracuje razem z ojcem, który również robi takie projekty. No ale co z tego, skoro on raz ma trochę zleceń, a raz nie ma i jest jakiś czas bez pracy.
Musi płacić podatki, ZUS, a wcale nie zawsze ma dobre z tego zyski, bo to zależy od okresów w roku.
Ukraińcy chcą robić w Polsce biznes. Liczba działalności rośnie lawinowo.
W 2016 r. przybysze ze Wschodu zarejestrowali w Polsce prawie tysiąc działalności gospodarczych. Imigracyjna fala będzie wzbierała, a wraz z nią przybywać będzie firm prowadzonych przez cudzoziemców.
1. Portal branżowy Mam Startup przeprowadza wywiad z Ukraińcami - Bogdanem i Tarasem. Są pozytywnie zaskoczeni polskimi realiami dla przedsiębiorców.
2. Portal paruwkowy INN Poland z grupy naTemat.pl Tomasza Lisa przeprowadza wywiad z tymi samymi Ukraińcami - Bogdanem i Tarasem. I oczywiście "mocno o ciemnych stronach biznesu w Polsce".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum