Dziennikarz TV chciał oszukać widzów, że "walczy" z huraganem. Ale ktoś zepsuł mu show.
Huragan Florence uderzył wczoraj w Karolinę Północną, na wschodnim wybrzeżu USA. Po wejściu w głąb lądu Florence straciła na sile i stała się burzą tropikalną, nadal jednak bardzo groźną. Ale niektórzy postanowili wykorzystać żywioł do robienia sensacji. Aktorski "popis" dziennikarza jednej z amerykańskich telewizji niespodziewanie został zdemaskowany przez tzw. bohaterów drugiego planu.
Kto promuje fundację Otwarty Dialog, która chciała nam zrobić majdan w Polsce? Nie napiszę tego, bo polecą na mnie gromy, że niewinny gość napisał instrukcję jak obalić rząd w Polsce a ja się do niego przyczepiłem.
Z wymienionych powodów poproszę żebyście ocenili firmę Otwarty Dialog sami. Na wszystkich przedstawionych wpisach są 2 elementy wspólne TVN i Otwarty Dialog.
Kasowane są niewygodne fakty o pakcie Ribbentrop-Mołotow. Oto jak historia pisana jest na nowo...
17 września 1939 r. wojska ZSRR zaatakowały Polskę. Ta zdradziecka agresja była konsekwencją podpisanego wcześniej paktu Ribbentrop-Mołotow. Zgodnie z tajnym protokołem tej umowy III Rzesza i ZSRR porozumiały się co do rozbioru terytoriów Polski. W tym zakresie współpraca obu państw miała charakter militarno-politycznego sojuszu wymierzonego w nasz kraj. Niestety pisanie o tej niewygodnej prawdzie nie wszystkim się podoba. Agencja Associated Press usunęła z depeszy fragment, w którym ZSRR i nazistowskie Niemcy określono mianem "sojuszników".
Jeśli niemieckie media zajadle atakują Dudę za wizytę w USA, to znaczy że była ona ważna.
Przypomnijmy - w RFN stacjonuje obecnie ok. 38 tys. amerykańskich żołnierzy (+ ich rodziny). Wraz z najnowocześniejszym sprzętem rozlokowani są w kilku różnych bazach. Taka sytuacja jest dla Berlina niezwykle korzystna. Obecność dużych sił USA (jako podpory NATO) zapewnia bowiem strategiczne bezpieczeństwo i gwarantuje postrzeganie Niemiec przez pryzmat najważniejszego kraju w Europie. Aż tu nagle wpada Polska i proponuje utworzenie na swoim terytorium "Fortu Trump". Dla autora tej propozycji to po prostu musiało się źle skończyć.
Weź pod uwagę Victorio - że akurat dla Niemców te wojska USA to są de facto wojska okupacyjne.
Czy sądzisz że Niemcy zapomnieli że przez wtrącenie się USA do 2 wojen europejskich zwanych światowymi - te wojny Niemcy przegrali /a były jak najbardziej do wygrania...
W ramach walki o wolność słowa GóWno zawiesiło dział „Opinie” na swojej stronie. To znaczy nie swojej, a gazeta.pl – to rzekomo różnica. Według mnie jak między Niemcem w mundurze SS, a Nazistą w mundurze SS, ale do rzeczy. Otóż dział „Opinie” polegał na publikowaniu artykułów i przemyśleń własnych autorów. Czasami nawet wiało tam pluralizmem. Problemem okazał się artykuł Rafała Wosia „Lewico, czas na współpracę z PiS. Trzeba budować z Kaczyńskim demokratyczny socjalizm”. Po tym artykule Woś skończył pracę w „Polityce”, a i Adaś nie wytrzymał takiej dawki wolności słowa i nieuzgodnionego z nim myślenia. Plusem jest to, że przynajmniej przestali udawać.
Na drugim biegunie jest lepiej, bo „Gazeta Polska Codziennie” od miesięcy nie płaci dziennikarzom i znajduje się na skraju upadku. Sakiewicz przy okazji ma pretensje do Kaczafiego, że na to pozwala.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Czy sądzisz że Niemcy zapomnieli że przez wtrącenie się USA do 2 wojen europejskich zwanych światowymi - te wojny Niemcy przegrali /a były jak najbardziej do wygrania...
Skoro po pierwszej, a przed drugą zapomnieli, żeby najpierw zneutralizować jankesów, to kto wie, może i dziś są już tabula rasa.
@link Victorii
Cytat:
(...) jeśli kontrolowane przez niemiecki kapitał media nagle zaczęły zajadle atakować Andrzeja Dudę, czy też sprowadzać całe spotkanie w Białym Domu do faktu jednego (przyznajmy, że niezbyt udanego) zdjęcia, to znaczy, że ta wizyta była dobra dla Polski
O to właśnie chodzi, że zdjęcie jest bardzo udane.
Za to "mysli laskawe" klasyka z Chobielina, brzmią coraz głośniej.
I nie zagłuszy ich nawet płacz i ubolewanie Mamy Madzi, nad tym, jak to Komoruski bił Murzynów, tłumaczenie dziczy, że to amełykansky standałd, w tym ołwal kabynet jest, że nawet łoman przy mysteł płezydent stoy., yeah!
Toż, kurde, zdaje się, nawet Kopaczowa była bardziej przezorna i sprawdzała, czy tam, dokąd jedzie, są warunki by usiąść, a jak wyszło, że nie, woziła meble ze sobą.
Ale tam, olać, co piszą niemieckie szmatławce, olać też Madzię i cały chór "niezależnych".
Pytanie jest, co Trump chciał nam powiedzieć?
Nam - Polakom.
Ano, rzecz prostą, oczywistą:
- Jeśli chcecie by Was szanować, by traktować jak partnerów, by nie doić Was na miliardy i nie pozwolić doić innym , hmm... beznapletkowcom, musicie przede wszystkim, po pierwsze primo Poland first, nauczyć się nie oddawać władzy pachołkom - sługusom, czy to Rosjan, Niemców, Żydów, a nawet moim.
No sorry, ale partnerem w interesach nie może być lokaj.
To, co zobaczyliście, to była próba i wiem po niej, że jeśli dziś wasz wybraniec doczołgał się do mojego stołu, to jutro, równie nieskalany honorem, bez skrupułów poleci na Kreml.
A skoro tak, to pogadajmy o bazach, patriotach, offsetach najnowszej technologii.
Pogadajmy.
Wy rozumecz? Panimali, fersztejen, anderstand?
To nie wasze położenie skazuje was na ciągłą bidę, wojny, zabory i rozbiory.
To - że znów, newerending story, ale sorry - wasza...
Dyplomatycznie powiem, over.
[ Dodano: 26-09-2018, 07:20 ]
Coś dla zluzowania gumki:
To już niemal kanon - torchę po youtubie biega - ale jest nadzieja na ciąg dalszy, bo Pan Stanisław, po chorobie, prawdopodobnie odzyskuje formę.
"Prawdopodobnie, bo nie wiem, czy się przesłyszuję.
W 14-tej sekundzie pada słowo "prezydenta", czy też trochę bardziej dosadne?
Dalej leci wyraźniej, więc...
I jeszcze jedno, tym razem zabłysła gwiazda Pani Zosi, konferansjerki.
Gdybyście się wybierali na jej występy, koniecznie umyjcie nogi.
Dlaczego?
38 sekund i wszystko jasne.
Donald Trump skrytykował Niemcy. W odpowiedzi został zaatakowany przez niemieckie media w Polsce.
Prezydent USA Donald Trump podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ dał Polskę jako przykład niezależności energetycznej i skrytykował Niemcy za zależność od rosyjskiego gazu. Na reakcję polskojęzycznych mediów nie trzeba było długo czekać. Portal Onet.pl i dziennik „Fakt” będące własnością niemiecko-szwajcarskiej firmy Axel Springer w swoich publikacjach wyśmiewają amerykańskiego prezydenta.
W ostatnich dniach polskojęzyczne nagłówki zdominowała informacja o ataku na synagogę w Gdańsku (ktoś kamieniem wybił szybę i uciekł). Był to główny temat dnia – od lewa do prawa. Na co dzień skłócone TVN/GóWno oraz TVPiS zgodnie stwierdziły, że to niebywały skandal. O sprawie od razu wypowiedzieli się najważniejsi członkowie władz – prezydent Duda i wielu ministrów, posłów oraz popularnych „ekspertów” medialnych. Policja postawiona została w stan najwyższej gotowości, poszukiwania relacjonowane były przez portale i stacje telewizyjne w ‚czerwonych ramkach’ i na ‚żółtych paskach’. Dzięki szeroko zakrojonej obławie sprawcę szybko ujęto, aresztowano i oskarżono. Niejako „przypadkiem” wyszło na jaw, że dokładnie ten sam człowiek kilka miesięcy wcześniej zrobił dokładnie to samo, tyle że wówczas jego „ofiarą” był budynek kościoła katolickiego. Wtedy jednak media milczały, politycy też, a gdy go złapano – od razu go wypuszczono na wolność, bo uznano, że jest chory psychicznie, więc nie ma sensu go zamykać i sądzić. To zdarzenie idealnie pokazuje, w sytuacji wzorcowego wręcz „ceteris paribus” – która religia jest w Polsce uprzywilejowana, a którą można bezkarnie kopać i poniżać.
Jutro premiera kinowa filmu „Kler” Wojciecha Smarzowskiego (oczywiście dostał on dotację z PISF, czyli z publicznych pieniędzy). Już przed premierą można powiedzieć kilka rzeczy. Film jest „pokutą” Smarzowskiego dla żydowskiego środowiska filmowego za swój poprzedni film „Wołyń”, który wzbudził u Polaków poczucia patriotyczne. W „Klerze” zignorowano niewygodny i niepoprawny politycznie fakt, iż większość przypadków pedofilii księży to molestowanie homoseksualne. Film po „Klątwie” i „Golgocie Picnic” będzie kolejną pożywką dla antykatolickiego lobby. Oczywiście film będzie kreował poczucie, iż wśród księży pedofilia to norma. Ja oczywiście jestem przeciwko pedofilii ogólnie, także w kościele, natomiast razi mnie ograniczenie krytyki tego problemu wyłącznie do poziomu kościoła, a ignorowanie i bagatelizowanie go wśród środowisk „poprawnych politycznie” (np. za relacjonowanie działań muzułmańskiego gangu pedofilskiego – za kratki poszedł Tommy Robinson). Ogólnie smuci mnie ten film, bo dwie osoby (Smarzowskiego i Gajosa) uważam za wybitne w swoim fachu. Żydolewactwo będzie wałkowało ten film przynajmniej do końca roku, niewykluczone jakieś nagrody zagraniczne (w Berlinie to na 100%).
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Anna Grodzka "Polką stulecia" w plebiscycie "Wysokich Obcasów?"
Na stronie "Wysokich Obcasów", pisma wydawanego przez Agorę, pojawił się plebiscyt na "Polkę stulecia". Spore kontrowersje budzi fakt, iż obok m.in. Marii Skłodowskiej-Curie można w plebiscycie głosować na... Annę Grodzką. Sprawę skomentował m.in. historyk i publicysta Leszek Żebrowski, a także wielu internautów. Przedstawiamy zbiór najciekawszych wpisów.
Jutro premiera kinowa filmu „Kler” Wojciecha Smarzowskiego (oczywiście dostał on dotację z PISF, czyli z publicznych pieniędzy). Już przed premierą można powiedzieć kilka rzeczy. Film jest „pokutą” Smarzowskiego dla żydowskiego środowiska filmowego za swój poprzedni film „Wołyń”, który wzbudził u Polaków poczucia patriotyczne. W „Klerze” zignorowano niewygodny i niepoprawny politycznie fakt, iż większość przypadków pedofilii księży to molestowanie homoseksualne. Film po „Klątwie” i „Golgocie Picnic” będzie kolejną pożywką dla antykatolickiego lobby. Oczywiście film będzie kreował poczucie, iż wśród księży pedofilia to norma. Ja oczywiście jestem przeciwko pedofilii ogólnie, także w kościele, natomiast razi mnie ograniczenie krytyki tego problemu wyłącznie do poziomu kościoła, a ignorowanie i bagatelizowanie go wśród środowisk „poprawnych politycznie” (np. za relacjonowanie działań muzułmańskiego gangu pedofilskiego – za kratki poszedł Tommy Robinson). Ogólnie smuci mnie ten film, bo dwie osoby (Smarzowskiego i Gajosa) uważam za wybitne w swoim fachu. Żydolewactwo będzie wałkowało ten film przynajmniej do końca roku, niewykluczone jakieś nagrody zagraniczne (w Berlinie to na 100%).
Kratiuk, Karpiel: Obejrzeliśmy „Kler”, aby Państwo nie musieli.
_________________ Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil na które czekamy...
Jak dowiedział się portal niezalezna.pl, Ministerstwo Sprawiedliwości stanowczo dementuje informacje pojawiające się w programie TVN24 „Czarno na białym”, który został wyemitowany 1 października. Chodzi o reportaż o Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym (rejestr pedofilów). Resort sprawiedliwości zarzuca stacji, że w materiale zawarte są nieprawdziwe informacje i manipulacje. „Mimo wielokrotnych publicznych wyjaśnień, sprostowań i komunikatów Ministerstwa Sprawiedliwości telewizja TVN24 powiela kłamstwa, jakoby w rejestrze pedofilów celowo ukryto czy pominięto księży” - informuje resort.
Piotr Misiło z Nowoczesnej oświadczył, że jeśli zostanie prezesem TVP to zwolni Pereirę. Dobra wiadomość jest taka, że Jacek Kurski nie byłby już najgorszym prezesem w historii TVP. Zła jest taka, że prędzej Krystyna Janda zostanie papieżem niż Misiło prezesem czegokolwiek. A najśmieszniejsze jest to, że on naprawdę wierzy w taką możliwość.
parówy.jpg Prezes TVP z ministrem Skarbu Państwa... a ja tu widzę tylko dwie parówy.
Plik ściągnięto 3 raz(y) 123.29 KB
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Pięciu dziennikarzy Onetu od tygodnia siedzi nad 3-godzinnym nagraniem, jedną z setek taśm z „Sowy”. Powód? Jest na niej nagrany Mateusz Morawiecki. Dziś portal pisze o „próbie załatwienia pracy Misiakowi” przez Morawieckiego. Tyle, że z treści rozmowy to nie wynika. W całej sprawie pojawia się jeszcze jedna taśma z Pawłem Grasiem, o której istnieniu informujemy jako pierwsi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum