Pościg za uciekającą lokomotywą. Policjanci wskoczyli do środka i zaciągnęli hamulec.
Najpierw zderzyła się z koparką i wypadła z szyn. Gdy ją z powrotem na nich ustawiono, samoistnie ruszyła. Uciekająca lokomotywa postawiła na nogi policję. Zablokowano wszystkie przejazdy kolejowe i ruszono w pościg za maszyną. Zakończył się on spektakularnie - do sunącej po torach lokomotywy wskoczyli funkcjonariusze i zaciągnęli hamulec.
Wypadki na kolei. Roboty na jednym torze powinny być odgrodzone od drugiego.
W ciągu ostatnich dwu lat podczas modernizacji torów doszło do 42 incydentów kolejowych, co zagrażało także bezpieczeństwu pasażerów przejeżdżających pociągów. Problem może rosnąć, bowiem w tym roku planowany jest wzrost liczby remontów i inwestycji kolejowych.
Pociąg pasażerski przejechał na czerwonym świetle. Z przeciwka po tym samym torze nadjeżdżał towarowy.
Specjalna komisja ustala, co było przyczyną groźnie wyglądającego zdarzenia, do którego doszło wczoraj we Wrocławiu.
"Pociąg Kolei Dolnośląskich przejechał czerwone światło i omal nie doszło do tragedii, gdyż znalazł się na tym samym torze co jadący z przeciwka pociąg towarowy. Sytuacja miała miejsce we Wrocławiu na Sołtysowicach. Pociągi zatrzymały się w odległości 250 metrów od siebie".
Do niebezpiecznej sytuacji na infrastrukturze kolejowej doszło 21 lutego we Wrocławiu. Kilka dni później doszło do wykolejenia pociągu towarowego pod Oleśnicą, a złodzieje infrastruktury mogli doprowadzić do wypadku na kolei wąskotorowej między Gryficami a Rewalem.
W zdarzeniu, które miało miejsce 21 lutego, brał udział pociąg relacji Wrocław Wojnów – Wrocław Główny.
Przewrócił się pociąg z węglem. Trasa Poznań-Szczecin zablokowana.
Skład towarowy przewożący węgiel przewrócił się na nasypie kolejowym we Wronkach (woj. wielkopolskie). Ruch pociągów na trasie Poznań-Szczecin został wstrzymany. Na torach leży większość wagonów, nie ma osób poszkodowanych. Jeszcze nie wiadomo, jakie są przyczyny wypadku.
Jaworzyna Śląska. Maszynista zatrzymał awaryjnie pociąg, który skierowano na zły tor.
O dużym szczęściu mogą mowić pasażerowie pociągu relacji Wrocław Główny – Szklarska Poręba, który wyjeżdżał ze stacji Jaworzyna Śląska. Kilkaset metrów za stacją maszynista prowadzący skład zauważył, że rozjazd torów ułożony jest w sposób niezgodny z planem przejazdu. Natychmiast zatrzymał skład, zgłaszając uwagi i odmawiając dalszej jazdy.
Lokomotywa pociągu pasażerskiego wykoleiła się po godzinie 17.40 na trasie Grabowno Wielkie - Twardogóra Sycowska. – Lokomotywa najechała na kupkę kamieni usypaną na torowisku – relacjonuje pan Bartek, jeden z pasażerów pociągu.
Zderzenie składów pasażerskich na stacji Poznań Główny.
W niedzielę 9 września na stacji Poznań Główny doszło do kolizji przetaczanego składu TLK Jeziorak z pociągiem osobowym Przewozów Regionalnych.
Około godziny 17:30, podczas cofania wagonów pchanych przez lokomotywę EP09-385 (podstawianych dla pociągu TLK Jeziorak) , skład uderzył w oczekujący na odjazd z pasażerami pociąg regionalny spółki Przewozy Regionalne relacji Poznań Główny – Jarocin.
Wykolejeniu wagonu z cysterną w pociągu towarowym na stacji Wrocław-Gądów. Na miejsce udało się osiem zastępów straży pożarnej, w tym dwa specjalistyczne wozy chemiczne.
Do zdarzenia doszło niedaleko stacji Wrocław-Gądów, pod estakadą Gądowianka,w pobliżu nastawni kolejowej. Doszło tam do wypadku i wykolejenia się wagonu w składzie pociągu z PCC Rokita z Brzegu Dolnym. Wykolejony wagon uderzył jeszcze w inny skład na sąsiednim torze.
Czternastowagonowy skład zbiegł na stacji Leszno. Sprawę bada komisja.
Przed tygodniem doszło do bardzo groźnego zdarzenia na modernizowanej stacji Leszno - lokomotywa z 14 wagonami wypełnionymi tłuczniem zaczęła się samoczynnie toczyć z miejsca postoju. Do dziś nie ustalono przyczyn wypadku, który nie przyniósł większych konsekwencji dzięki odważnej akcji pracowników PKP PLK.
Blisko 600 przypadków rozerwania składów pociągów odnotowano na polskiej sieci kolejowej przez 20 miesięcy, od stycznia 2017 r. do sierpnia 2018 r. – poinformował Prezes Urzędu Transportu Kolejowego, który zorganizował spotkanie poświęcone tej problematyce.
Bez lokomotywy i celu. Skład widmo jeździł w tę i z powrotem. Komisja ustaliła, dlaczego
Błędy maszynisty i niesprawność wagonów były przyczyną niekontrolowanej jazdy trzech wagonów towarowych - ustaliła Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych. Ponad rok temu skład widmo dwukrotnie pokonał ponad dwukilometrową trasę, jadąc od jednej górki do drugiej przez stację Nysa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum