wodkangazico, nie takie jęczenie miałam na myśli. Chodzi o to, że przez kilka tygodni wielkim skandalem było nieprzesunięcie wyborów, a od wczoraj skandalem jest przesunięcie wyborów. Oczywiście wg totalnej opozycji, z TVN na czele.
Ciekawy film opublikował pan Stonoga. O ministrze zdrowia i jego rodzince. Warto zobaczyć.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Jarosławowie Kaczyński i Gowin napisali skecz pod tytułem „Państwo polskie”
Nie wiem za co się chwycić i od czego zacząć, tym bardziej, że początku chyba sam Kaczyński nie pamięta. Gdyby pamiętał, to dziś bez żadnych ceregieli realizowałby swój projekt z ustawą „kopertową”, od której zaczęło się całe nieszczęście. W obecnym stanie prawnym, o ile można to tak nazwać, nic poza konstytucją, nie stoi na przeszkodzie, aby marszałek Witek przełożyła termin wyborów nie czekając na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. W następnym kroku minister Sasin powinien wydrukować zestawy wyborcze i 17 lub 23 maja wyborcy wysyłają te pocztówki w ramach czegoś, co się dowcipnie nazywa wyborami. Tak to w tej chwili wygląda, ale zdaje się, że plan na dziś jest już nie aktualny, chociaż do wieczora jeszcze daleko.
Stało się. Demokracja umarła. Tak po raz 7641 od czasu rozpoczęcia swojej – pożal się Boże – politycznej kariery orzekła Kamcia Gasiuk-Pihowicz vel Myszka Agresorka. A wszystko dlatego, że nie będzie wyborów 10 maja. Co prawda Kaczafi wykorzystał do tego kruczki prawne. Kiedyś z dumą określano to „falandyzacją prawa”, obecnie nazywa się to „początkiem dyktatury”. Nie wiem ile ta sama dyktatura może mieć początków, ani ile żyć ma demokracja, ale koty chyba mają mniej. Zastanawiający jest jedynie brak refleksji nad tym co się ględzi. Gdybym była dziennikarzem zapytałabym Budki czy nie kusi go wyłączenie internetu niektórym swoim posłom... Bez tego nie da się traktować opozycji poważnie.
A wybory 10 maja się odbędą, ale nie odbędzie się głosowanie, bo nie będzie urn i kart. Podobno obowiązuje nawet cisza wyborcza, choć może i nie. Ale na ciszy wyborczej to akurat ludzkość by zyskała.
Nie wiem czy mi się to podoba, ale opozycji się nie podoba. Wybory 10 maja były skrajnie niebezpieczne, ale ich brak jest tak samo niebezpieczny. Żeby było jeszcze śmieszniej, TVP i TVN od wczoraj zamieniły się opiniami na temat niedzielnych wyborów. To nudne, przewidywalne. Ale z drugiej strony pokazuje jak bardzo podatni są na manipulację i jak bardzo są bezmyślni fanatycy obu ekip. Nawet ci, którzy wydają się inteligentni. Najlepiej przedstawił to „Smutne historie spisane na kacu i tanim papierze”:
Przy okazji Robcio Biedroń zapowiedział postawienie przed Trybunałem Stanu premiera VATeusza oraz wyżej wymienionego Jacka Sasina z okazji wyborów, które odbędą się bez głosowania. Zastanawiać się można tylko czy stanie się to przed czy po opublikowaniu audytu rządów PO-PSL.
Kaczafi wstrzymał wydawanie paszportów! To znaczy nie są wydawane, bo jest epidemia, chyba, że ktoś ma jechać na leczenie. W zasadzie cały świat nie funkcjonuje, granice zamknięte, ale fakt niewydawania paszportów jest postrzegany jako ograniczenie swobody. Logiki trochę, błagam! Ja mam paszport i granicę państwową kilkaset metrów od mego domu, a do Görlitz pójść nie mogę. Co najwyżej popatrzeć sobie mogę na niemiecki brzeg Nysy Łużyckiej...
Dobra, to tyle... Ani weny, ani nic szczególnie ciekawego. Kończcie mnie już ten lockdown, bo nudno trochę.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Jeśli dojdzie do wyborów prezydenckich 23 maja, Porozumienie Jarosława Gowina wyjdzie z koalicji rządzącej i przejdzie do opozycji. Waży się też premierostwo Mateusza Morawieckiego - dowiaduje się Radio Wnet.
Wczoraj odbyły się wybory, które się nie odbyły, więc dziś od rana opozycja, która sprzeciwiała się organizacji wyborów, oczekuje wyjaśnień dlaczego się nie odbyły. Żeby nie było rząd, który zapewniał, że wybory się odbędą obecnie mówi, że nie mogły się odbyć. Mam nadzieję, że wszystko jest jasne. Osobiście wciąż uważam, że wybory odbyć mogły się całkowicie normalnie. Wystarczy popatrzeć na zdjęcia spod Ikei, ze szlaków w górach, z plaży w Międzyzdrojach czy każdego innego miejsca gdzie ludzie gromadzą się w normalnych czasach.
Kwestią otwartą wciąż pozostaje to czy będą nowi kandydaci, czy będzie można ich wymienić. Giertych na ten przykład żąda wymiany kandydatki Kidawy. Nie rozumiem, dlaczego. Radziu Sikorski z kolei krzyczy, że gdyby Donald chciał, to mógłby być ich kandydatem na białym koniu w wyborach. Tusk siedząc w Brukseli musi się dobrze bawić za każdym razem, gdy to słyszy. Ma rzucić pewną, dobrze płatną posadkę, która nikogo nie obchodzi, więc nikt go się nie czepia na marnie płatną posadę typa, na którego wszyscy patrzą? W dodatku mocno niepewną, bo jeszcze trzeba wygrać wybory. Bardzo słabo znają swojego Mesjasza...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Kaczafi wstrzymał wydawanie paszportów! To znaczy nie są wydawane, bo jest epidemia, chyba, że ktoś ma jechać na leczenie. W zasadzie cały świat nie funkcjonuje, granice zamknięte, ale fakt niewydawania paszportów jest postrzegany jako ograniczenie swobody. Logiki trochę, błagam! Ja mam paszport i granicę państwową kilkaset metrów od mego domu, a do Görlitz pójść nie mogę. Co najwyżej popatrzeć sobie mogę na niemiecki brzeg Nysy Łużyckiej...
Rząd ogłosił kolejne etapy luzowania. Będzie można iść do fryzjera i nawet do restauracji. Tyle, że raczej samotnie, bo przy jednym stoliku może siedzieć tylko rodzina, a stoliki mają być ustawione dwa metry od siebie. Od 25 maja do szkoły mogą wrócić bąbelki z klas 1-3. I będzie mogło być więcej ludzi w komunikacji miejskiej. W skrócie – tak poluzowano, żeby niewiele zmienić.
Z kręgów partii postępu i demokracji przebijają szepty, że kandydatkę Margo Kidelho miałby zastąpić Rafau „to wina rządu” Czaskoski. Nie muszę Wam tłumaczyć jak bardzo lubię i cenię inteligencję i pracowitość tej postaci, niemniej uważam, że będzie groźniejszy od Margo. Umie czytać z promptera, a i powiedzieć od czasu do czasu też coś potrafi. Może też odzyskać trochę elektoratu od Kosiniaka i tego typa z „Mam Talent”. Mam nawet hasło wyborcze: „Zrobię z Polski drugą Czajkę”.
Szymek z TVN podobno płacił za zasięgi w internecie w ramach kampanii prezydenckiej. W sumie ani to nowe, ani zaskakujące. Bardziej zaskakujące jest to, że na kampanię zebrał 5 mln zł. Typ rzekomo bez zaplecza... To jest ciekawe, a nie płatne zasięgi.
Znajomy ministra Szumowskiego miał handlować maseczkami, które przyleciały dużym samolotem. Poza tym maseczki miały nie mieć odpowiednich certyfikatów. Trwa więc wymiana ciosów, które maseczki bardziej nie mają certyfikatów i które są droższe.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Zacznę od wspaniałej wiadomości! Wszyscy umrzemy. Tak, znowu. Tym razem naprawdę, bo naukowcy zauważają, że spada aktywność Słońca. Od 100 dni nie zaobserwowano żadnych plam społecznych. Oznacza to, że Słońce mogło wejść w jeden z najgłębszych okresów „minimum słonecznego”. Co może spowodować obniżenie temperatury na Ziemi, trzęsienia ziemi i głód. NASA obawia się powtórzenia „Minimum Daltona” z lat 1790-1830, które doprowadziło m.in. do „roku bez lata” w 1816 roku. Jeśli by to była prawda okazałoby się, że Greta i inne Greenpeacy nie są nikomu do niczego potrzebne, w dodatku rację mieli ci, którzy uważali, że człowiek nie ma żadnego wpływu na klimat.
Jest jeszcze druga wspaniała wiadomość. Jesteśmy najlepsi w Unii Europejskiej. Oddajmy głos Reni Kim z „Nesweeka”: „Polska zajęła ostatnie miejsce wśród krajów Unii Europejskiej w rankingu ILGA Europe, mierzącym poziom równouprawnienia osób LGBTI – lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i interpłciowych” Piękna sprawa... A dlaczego? Po pierwsze dlatego, że samorządy nie wyrażają zgody na „marsze równości” – co ciekawe odbyły się chyba wszystkie zaplanowane, bo brak zgody uwalały sądy. Po drugie, bo samorządy przypominają czym jest małżeństwo według polskiego prawa. A po trzecie, bo samorządy korzystają z przysługującego im prawa i pozywają do sądu typa, który przykręcił do znaków drogowych tabliczki „strefa wolna od LGBT” i na tej podstawie zrobił „Atlas nienawiści”. A ja myślałam, że dochodzenie swoich praw w sądzie jest oznaką wolności... Jak widać jest to kolejny ranking opierający się na danych z dupy. Może jeszcze kandydat lewicy na prezydenta niech zapłacze nad swym losem i będzie komplet.
Dokonało się. Nie ma już kandydatki najlepszej z możliwych. Oficjalnie jest kandydat Rafau. Margo rzekomo sama podjęła decyzję. Teraz Rafau będzie kandydował, aby bronić Polski przed rodzącą się dyktaturą. To oficjalna wersja. Prawdziwa jest zapewne inna. Taka wymiana w normalnym państwie oznaczałaby koniec formacji politycznej. Na Wyspie Nonsensu Wielkiego Imperium Lechickiego naród kupi wszystko, łącznie z tekstami o zaszczuciu Margo... A nowy kandydat odbierze głosy zarówno Szymkowi z TVN, jak i Władkowi z PSL i – być może – obroni drugie miejsca dla Platformy. Teraz tylko trzeba wyjaśnić suwerenowi, dlaczego się zmienia. Ale tego bać się nie trzeba – w końcu ciemny lud kupi wszystko.
A nasze ukochane „Wiadomości” TVPiS oznajmiły: „Z powodu decyzji PO, karty wyborcze będą musiały pójść do kosza. To miliony złotych, które mogły zasilić np. szpitale”. A może premię dla Danki Holeckiej? Przecież to obraża rozum i godność każdego człowieka o ilorazie inteligencji większym niż 12. Chyba, że tylko tacy już oglądają Dankę.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Uff. I to by było na tyle.
Tyle na dziś dzień Rafcia Trzajka-Czaskoskiego (albo na odwyrtke) na głównej portalu cyngli Karnowskich.
Sporo, jak na zupełnie niegroźnego rywala Panapada.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum