TVP ma nowego prezesa. Niespodziewanie dla wszystkich został nim nowożeniec Jacek Kurski. Rada Mediów Narodowych powołała go stosunkiem głosów 3:2. Można więc się spodziewać, że TVP będzie jeszcze lepsza i będzie w niej jeszcze więcej prestiżu i godności. Joanna Lichocka natomiast została przywrócona na stołek wiceprzewodniczącej Komisji Kultury i Środków Przekazu.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
TIME pisze o akcji #DontCallMeMurzyn. Jak widać „polska język być trudna język”
Portal TIME popełnił artykuł o akcji #DontCallMeMurzyn, która ma na celu wyrugowanie z języka polskiego słowa „Murzyn”. Ponoć obraża ono Polaków-Murzynów. Jest tylko jeden szczegół – to nigdy nie było słowo o znaczeniu pejoratywnym.
Lublin jest na tyle nudnym miastem, że jeden typ z TVP postanowił uatrakcyjnić rzeczywistość i zrobić reportaż o zaśmieconym Placu Lecha Kaczyńskiego. Niestety plac nie był zaśmiecony, ale to przecież nie jest przeszkoda dla naszego geniusza reportażu. Był śmietnik, więc wystarczyło wywalić z niego śmieci. Niestety dla niego został zauważony i nagrany. Jak kiedyś podobny jemu geniusz z TVN podkładający butelki po piwie do policyjnych śmietników. Gość co prawda stracił pracę, ale ze swoim geniuszem ma szansę zostać jutuberem. To mniej więcej ten poziom.
Jako osoba bojkotująca wszelkie programy propagandowe w telewizji zastanawiam się jaki procent pokazanych tam „wiadomości” czy „faktów” jest prawdziwy... I przestaję się dziwić zacietrzewieniu ludzi czerpiących stamtąd swoją główną wiedzę o Polsce i świecie. Szkoda tylko, że nie ma w gronie tych „dziennikarzy” TVP/TVN nikogo kto potrafiłby pomyśleć, że kiedyś będą mieli krew na rękach.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wielka awaria w TVP. Nagle padły serwery, komputery, sieć administracyjna. Problemy z nadawaniem programów
W piątek wieczorem przestały działać serwisy online telewizji publicznej. Niedostępne były też portale internetowe TVP. Telewizja tłumaczy, że problemy techniczne spowodowane były działaniem firmy zewnętrznej.
Kreaturom z GóWna marzy się tęcza na Grobie Nieznanego Żołnierza. Mi natomiast marzy się stryczek na szyi funkcjonariuszy z Czerskiej. Obie sytuacje wydają się nieprawdopodobne, choć jedno może wyniknąć z drugiego. I nie szanowny debilo-lewaku, który przypadkiem tu trafiłeś. Nie wzywam do mordowania. Używam swego rodzaju metafory. Stryczkiem może być również ich bezrobocie. Rozumiesz? Pewnie nie.
Dwa miliardy złotych nie wystarczyły Jackowi Kurskiemu na zabezpieczenie serwerów TVP. Na szczęście w przyszłym roku podniesiono abonament, więc jest szansa, że będzie jeszcze więcej pieniędzy na premie dla zarządu. Bo kogo niby obchodzą jakieś serwery?
Disney w jednej ze swoich animacji dla dzieci umieścił... 14-letnią biseksualistkę. Wiem, że to nie pierwszy raz, ale komuś zdecydowanie sufit spadł na łeb. Dla mnie takie działania niczym nie różnią się od pedofilii. Dobrze, różnią się, ale niewiele. Ideologia zabiła Kaczora Donalda... Szkoda.
Netflix postanowił stworzyć produkcję o 11-letniej Amy, która „próbuje wyrwać się z dysfunkcyjnego środowiska swojej rodziny i dołącza do zespołu tanecznego, wykonującego rodzaj tańca o zabarwieniu erotycznym”. Czyżby po tym jak LGBTQWERTYHUJ wywalczyło sobie prawo do odwiedzin w szpitalach rozpoczynała się walka o uznanie praw pedofilów?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Mosbacher: Przymusowe rozdrobnienie mediów w Polsce ograniczy wolność słowa
Pluralizm w polskich mediach już istnieje. Przymusowe rozdrobnienie mediów ograniczy wolność słowa, ponieważ przetrwają tylko państwowe i małe media – oceniła w piątkowym wpisie na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. W jej opinii „polskie społeczeństwo nie skorzystałoby na mniejszej liczbie różnorodnych głosów”.
Wraca stara prawda – jedyną skuteczną partią jest TVN
Wraca albo i nie wraca, bo przecież nigdzie nie odchodziła. Kiedyś o tym, co się dzieje w polskiej polityce decydowała gazeta Michnika i innych potomków KPP, jak mawiał klasyk. Najbardziej znany polityczny gambit Michnika to oczywiście: „Wasz prezydent, nasz premier”, ale wtedy mało kto kojarzył, że i prezydent i premier był ich. Dziś wpływy Michnika zmalały, głównie dlatego, że posługuje się staroświeckimi środkami przekazu, gazeta traci na znaczeniu, a niszowym radiem i portalem internetowym nie da się nadrobić zasięgów dużej telewizji. Michnik, wbrew temu, co sądzą o nim wyznawcy, nigdy nie był intelektualistą, to toporny propagandysta, ale na tyle cwany, żeby widzieć jaką potęgą jest telewizja.
Gorszych bzdur nie czytałem. TVN rządzi PiSem? Pies macha ogonem czy ogon psem?
Zgodzę się natomiast, że kto ma media ten ma władzę ale media to nie tylko TVN.
Lepiej niech wielbiciele zastanowią sie dlaczego przez wiele lat PiSowi nic się nie udało skutecznie zmienić poza rozdawnictwem pieniędzy i zadlużaniem Polski.
_________________ Nie kupuję produktów Made in China
Pruską zbrodnię przypisał Polsce. Internauci wytykają błąd dziennikarzowi TVN.
„21 sierpnia 1811 - Barbara Zdunek została uznana za czarownicę i spalona na stosie. Była to ostatnia tego typu egzekucja w Europie. Odbyła się na ziemiach polskich, w Reszlu” – napisał na Twitterze dziennikarz TVN24 Rafał Wojda. Pominął fakt, że Barbarę Sdunk (lub Zdunk, ale nie „Zdunek”) skazał pruski sąd, wyrok zatwierdził pruski król, a wykonał pruski kat. Reszel od I rozbioru (1772) znajdował się w zaborze pruskim.
Czy PiS jest w stanie otworzyć się na kogokolwiek spoza wąskiego grona topornych, partyjnych politruków, czy też uzna, że skoro udało się sześć razy z rzędu, to uda się też po raz siódmy i ósmy? Od tego, w jaki sposób partia rządząca odpowie sobie na te pytania (a przede wszystkim – czy w ogóle sobie je zada), będzie w znacznej mierze zależeć kwestia przyszłej wygranej bądź porażki.
Pamiętacie czasy gdy „Big Brother” wzbudzał kontrowersje? A to był w sumie nieszkodliwy program. Potem było już tylko głupiej. Programy robione dla idiotów przez cyników wyczuwających łatwe pieniądze. Duńczycy wymyślili program „Ultra Smider Tojet” (Ultra obnażanie się). Polega na tym, że dorośli rozbierają się przed dziećmi w wieku 7-14 lat. Producent twierdzi, że chodzi o edukację dzieci i walkę z zawstydzaniem ludzi z powodu wyglądu. Patrząc na współczesną telewizję sądzę, że to nie jest ich ostatnie słowo. Niestety.
Jakaś smętna pinda występująca w jednym z tych programów dla umysłowych ameb typu „Hotel Island” czy inne „Love Paradise” się zdziwiła, gdyż została wyrzucona ze Wojsk Obrony Terytorialnej. Bardzo słusznie, osobiście wszystkich uczestników bym pozbawiła dodatkowo praw obywatelskich, bo wartości dodanej do społeczeństwa nie wnoszą. Ale wracając do pindzi – jak się jest żołnierzem to chyba należy się liczyć z pewnymi ograniczeniami. I zakazem świecenia gołą dupą w idiotycznych produkcjach telewizyjnych. Potrzeba jednak do tego dodatniego IQ.
W GóWnie ukazał się artykuł niejakiego Dawida Warszawskiego, który domaga się... stworzenia „czegoś w rodzaju Państwowego Urzędu Rejestracji Muzułmanów i Żydów, który decydowałby, kto ma prawo spożywać mięso z uboju rytualnego, a także w jakiej ilości”. I oni nas nazywają faszystami? To się zwykle tak zaczyna. Od rejestracji. Kończy się w krematorium. Brawo Adaś, brawo Dawid, brawo GóWno. Wiem, że przesadzam, ale antyfaszystowski faszyzm jest ciekawym zjawiskiem.
Po krytyce ustawy futerkowej Rafał Ziemkiewicz zniknął z TVP. Marnotrawcy publicznych pieniędzy z Woronicza twierdzą, że nie dlatego, iż przejechał się po ustawie jak po burej suce, a dlatego, że „nie ma pewności czyje poglądy prezentuje”. Oczywiście. A „Wiadomości” są rzetelnym i obiektywnym programem informacyjnym.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Znikający tekst, czyli kto rządzi w „Gazecie Wyborczej”
Piątkowy tekst Piotra Głuchowskiego pt. „Idźmy dalej: Piotrków wolny od Żydów, a skatepark od niepełnosprawnych” wywołał wściekłość w środowiskach lewicowych, zaskoczył ludzi o konserwatywnych poglądach i najwyraźniej wywołał popłoch w redakcji, która go wydała. Tyle różnorodnych emocji naraz można by uznać za sukces autora i wydawnictwa. Tyle, że redakcja wolałaby o tym sukcesie szybko zapomnieć. Dlaczego? Bo artykuł był skierowany przeciwko tym, którzy w rzeczywistości trzęsą „Wyborczą”.
Hołd złożony ambasadorowi. Wg lewicy jesteśmy gorszymi sprawcami Holokaustu niż Niemcy
Tak samo jak za niemieckie zbrodnie przeprosił nowy ambasador Niemiec, tak samo powinni przeprosić Polacy - takie fałszywe i okrutnie krzywdzące dla polskich i żydowskich ofiar nazizmu zrównywanie Polaków i Niemców lansuje „Krytyka Polityczna”. W swoim artykule Katarzyna Markusz przekonuje, że jesteśmy nawet gorszymi sprawcami Holokaustu, bo wierzymy w „niezłomność, gościnność, męstwo i szlachetność” Polaków. Podobnie brzmiący pean Michała Broniatowskiego na cześć Niemców publikuje Onet.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum