A propo sensownego połączenia w Lublinie to powinni złączyć Szkunera i Hetmana. Powstała by wtedy komiczna mikolska relacja ale przynajmniej by była.
Aha i niech ktoś przypomni kiedy skończy się przydzielanie tras na 2022
Niemożliwe do realizacji.
W przypadku Hetmana wskazane byłoby wydłużenie go do Gorzowa Wielkopolskiego, tak jak dawniej, tym bardziej, że pasowałoby projektowo i prawdopodobnie też popytowo.
Kolej ma być nie dla mikoli, a dla obsługi dojazdów, a najlepiej tych codziennych, choć zdarzają się wyjątki w postaci choćby TLK Wyczółkowski, który dla Kielc w potokach na Pomorze Zachodnie ma jak najbardziej sens, mimo, że trasa wydaje się być śmieszna. Tymczasem w relacji Lublin - Szczecin czas jazdy Wyczółkowskiego i Staszica po teoretycznie najkrótszej trasie jest w zasadzie taki sam.
No może z Mikolską relacją się trochę zagalopowałem ale nie lepiej skoro 2 pociągi zaczynają po sobie jazdę, oba kończą we Wrocławiu trasę to czemu ich nie złączyć. Zawsze to przecież dodatkowa relacja. Z Hetmanem do Gorzowa to od razu by się przydało wydłużenie do Kostrzyna i Szczecina i wtedy by miało sens
Łódzkie: Bez rewolucji w przyszłorocznym rozkładzie jazdy
Województwo łódzkie czeka na uwagi mieszkańców, które mają pomóc w przygotowaniu kolejnego rocznego rozkładu jazdy, który będzie obowiązywał od 12 grudnia przez kolejnych 12 miesięcy. Wstępny projekt rozkładu jest w pełni zbieżny z tym obowiązującym obecnie. Władze regionu chcą więc zachować aktualną ofertę i rolę poszczególnych operatorów.
No może z Mikolską relacją się trochę zagalopowałem ale nie lepiej skoro 2 pociągi zaczynają po sobie jazdę, oba kończą we Wrocławiu trasę to czemu ich nie złączyć. Zawsze to przecież dodatkowa relacja. Z Hetmanem do Gorzowa to od razu by się przydało wydłużenie do Kostrzyna i Szczecina i wtedy by miało sens
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o... obiegi. Do Bielska-Białej później nie pojedzie 1/2, bo trasa jest poza projektem. Natomiast Szczecin przez Kostrzyn również raczej nie do wykonania z racji układu torowego. Prędzej koniec w Kostrzynie, jak dawniej, ale to też w tej chwili raczej poza projektem. Niegłupie byłoby natomiast później rozłączanie w Krzyżu części hrubieszowskiej na Gorzów i lubelskiej na Szczecin lub vice versa. Oczywiście chodzi tu nie o bezpośrednie potoki na całej trasie, ale skomunikowanie Gorzowa z południem Polski, które jak najbardziej powinno wkrótce wrócić, najlepiej w formacie Dobrawy/Mehoffera, gdzie teraz nie trzeba już rozdzielać relacji na Katowice i Kraków, tylko można jeden porządny pociąg puścić w kierunku Rzeszowa.
Powinni dać połączenia Kamieniec Ząbkowicki - Nysa codziennie z rana do Nysy/Opola i popołudniu powroty. Z Nysy powroty są idealne InterCity tylko jeszcze porannego IC bądź PR/KD i będzie dobrze.
Oraz pociągi Wrocław - Strzelin/Ziębice dociągnąć do STACJI WĘZŁOWEJ do Kamieńca Ząbkowickiego. I jakoś ten rozkład by był wytrzymały. Plus o 16:20 Pociąg z Kamieńca do Wrocławia i Kudowę- Zdrój zatrzymać w Henrykowie.
Od grudnia będzie TLK POWIŚLE (najprawdopodobniej nazwa pociągu) Katowice - Płock - Grudziądz - Tczew - Gdynia Główna
Nie Powiśle. Inna nazwa, ale już wcześniej znana.
Oczywiście należy być ostrożnym, co jest wspominane w artykule. Niemniej jednak jeśli zakładane plany powiodą się, to Grudziądz będzie zadowolony i to bardzo.
To jaka nazwa tego pociągu relacji Katowice - Płock - Grudziądz - Gdynia, jeśli nie to "Powiśle"?
Wcześniej przeglądałem projekt rozkładu jazdy 2020/21, ze w tym roku miał być taką nazwę TLK "Powiśle" Gdynia Główna - Katowice przez Grudziądz, Płock.
Z czego Grudziądz ma być zadowolony? Do Gdyni to rozumiem, ale którędy pojedzie ten pociąg? Przez Malbork czy przez Laskowice? Do Katowic przez Brodnicę, Płock to już trochę naokrężnie i chyba mało atrakcyjnie czasowo. Grudziądz chyba bardziej potrzebuje połączenia z Warszawą, np. Warszawa - Działdowo - Brodnica - Jabłonowo - Grudziądz albo Warszawa - Kutno - Toruń - Grudziądz, chociaż tu akurat Toruń - Chełmża ma być remontowane.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Wymyślać kto co potrzebuje jest łatwo, tylko gorzej z tym, jak to wszystko dograć, aby miało to ręce i nogi. Patrząc na plan wspomnianego pociągu nietrudno zauważyć, że można jeszcze coś osiągnąć dosłownie jednym ruchem na "kolejowej planszy". Przypominam, że klęski urodzaju spalinowozów nie ma, więc połączenia muszą być realizowane naprawdę z głową, czyli z odpowiednim domknięciem przejścia składów, drużyn, lokomotyw itd. itp. Co do samej trasy, to chodzi przede wszystkim o obsługę miast, które dalekobieżnej kolei nie mają. Ponadto nie należy patrzeć na połączenie przez pryzmat relacji, ponieważ to ma być połączenie skupione na co najmniej kilku niezależnych potokach, a nie bezpośrednich Katowice - Gdynia.
Wypełnij ankietę i miej wpływ na rozkład jazdy pociągów KM
Koleje Mazowieckie zapraszają pasażerów do udziału w internetowej ankiecie dot. nowego rozkładu jazdy przewoźnika 2020/2021 – „Ocena rozkładu jazdy pociągów Kolei Mazowieckich – KM edycja 2020/2021 + konsultacje społeczne RJ 2021/2022r.”.
Resort infrastruktury chce uruchomić w ramach rozkładu jazdy, który wejdzie w życie w połowie grudnia tego roku, pociągi na trzech nieobsługiwanych obecnie przez kolej dalekobieżną odcinkach: z Płocka do Malborka, ze Stalowej Woli do Rzeszowa i z Warszawy do Radomia. W dwóch przypadkach ma to związek z pracami modernizacyjnymi. Do Tarnobrzega dotrzeć mają pierwsze składy elektryczne PKP Intercity w historii.
Czy EIC z Warszawy do Zielonej Góry wróci w 2022 roku?
EIC jest zbędny do ZG. Nie generowałby za dużych potoków pasażerskich. Co do Lubuszanina jeżdżę nim co niedzielę z Poznania do Sulechowa i frekwencję ma fatalną. Rzecz można nawet że gorszą od części gorzowskiej. Nie wiem jak w Zielonogórzaninie może tam jest lepiej. Pandemia i ZKA robią chyba swoje
Koniec remontu z Zbąszynka do Zielonej Góry ma się zbiec z końcem remontu odcinka Krzyż-Poznań a wtedy pociągi z Gorzowa na Warszawę mają być trasowane przez Krzyż. IC ma również ambitne plany co do połączeń składów IC jadących do Szczecina przez Gorzów łącznicą kolejową w Kostrzynie. Prace projektowe już się rozpoczęły. Niech coś IC kombinuje z połączeniami do Gorzowa bo poza Lubuszaninem który ma dobrą frekwencję reszta wozi powietrze. Ciekawostką jest to że w Gorzowie ostatnio podano dane że w mieście jest więcej zarejestrowanych aut niż mieszkańców także o frekwencji nie może być mowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum