jestem zadowolony z taboru zobaczymy, jeszcze jak to będzie wyglądać na dniach z szybkością na trasie, bo dziś sprawdzali możliwości, zachowawcza jazda,testowanie
SA103-002
z zapowiedzią były kłopoty pani myliły sią spółki i nazwy kategorii pociągów ( osobowy, Regio; przyjazd pociągu z Rzeszowa, odjazd do Rzeszowa oraz szynobus ze Stalowej do Lublina) tak że minutę trwało ustalenie przez jaką miejscowość będzie jechał szynobus do Lublina - ostatecznie podaną właściwą stację: Kraśnik i jakoś to poszło;
Stalowa Wola R +4
Zbydniów -1/+0
Grębów -0/+1
Tarnobrzeg -3/+2
Nowa Dęba -0/+4
Cmolas -0/+1
Głogów -1/+0
tutaj wysiadłem no i pociąg sobie pojechał
na odcinku Ocice-Kolbuszowa stacje na niebiesko, ekipy po parę parenaście osób budują perony albo ustawiają wiaty i w sumie to więcej robotników niż pasażerów być może na 1 rannym pociągu jest lepiej
w Nowej Dębie parę osób wytrzeszczało oczy na widok pociągu więc z informacją o reaktywacji przewozów było raczej słabo ale szok tym większy
jadąc PKS do Rzeszowa mijałem 2 przystanki kolejowe ale nazwy były tylko w stronę torów to skąd ludzie mają wiedzieć że coś tu ożyło
Frekwencja w tych pociagach całkiem dobra jak na początek. Konduktor dowiedział się, że mają dołączyć drugi wagon do pociagu porannego żeby były lepsze warunki, co ma zachęcic do jazdy pociągiem.
28 grudnia miałem okazję "zaliczyć" nową trasę: wyjazd z Rzeszowa o 10:22 szynobusem do Tarnobrzega i o 14:20 powrót do Rzeszowa tymże samym SA103 (z krótką przerwą na szybkie piwko w Tarnobrzegu - dla zainteresowanych - trzeba udać się w ok. 15min drogę /szybkim krokiem/ w kierunku centrum miasta żeby zastać lokal, w którym możnaby się tego szlachetnego trunku napić)
A więc: z Rzeszowa ruszyliśmy z "zapełnieniem" ok 10 osób, natomiast w przeciwną stronę podróżowało już ok 30 pasażerów (!) co moim zdaniem jak na okres dopiero 2 tygodni funkcjonowania linii i dodatkowo międzyświąteczny w połączeniu z praktycznie zerową reklamą nowej trasy jest wynikiem powiedziałbym niezłym... W kierunku Rzeszowa dużo osób zmierzało z zamiarem przesiadki na IR w kierunku Krakowa.
Infrastruktura:
przystanek Widełka oraz stacje Głogów Małopolski i Dęba Rozalin nawet nie tknięte modernizacją. Przystanek Majdan Królewski dopiero zaczynają "klepać". Na kilku innych trwają prace wykończeniowe. Na całej trasie kilka zwolnień. Przystanki i stacje (a właściwie stacja - bo tylko Kolbuszowa) to w stylu tych na linii Wrocław - Opole tyle, że perony ciut krótsze
Ruch pasażerski:
Podczas mojej wycieczki nie zaobserwowałem ŻADNEJ wymiany pasażerów na odc. Rzeszów - Kolbuszowa (pomijając wymienione stacje oczywiście). Widełka, Głogów Młp, Rogoźnica, Zaczernie, Miłocin kompletne ZERO wsiadających/wysiadających w obu kierunkach. Ktoś może powiedzieć, że linia dopiero 3 tyg. otwarta ale należy pamiętać że odcinek Rzeszów - Kolbuszowa jest czynny w ruchu pasażerskim już ponad 2 lata... Owszem oferta na kolana nie powalała i dalej nie powala, ale jednak może stawiać pod znakiem zapytania opłacalność puszczania na odc, Głogów Młp. - Rzeszów szynobusów tzw. "miejskich", które to miasto Rzeszów planuje ze środków unijnych zakupić i uruchomić.
_________________ Setki serc - jedno bicie - miłość na całe życie - ZKS STAL RZESZÓW
Tanieją ceny biletów kolejowych na trasie Rzeszów-Tarnobrzeg-Stalowa Wola
Osiem złotych. Tylko tyle kosztować będzie bilet kolejowy na trasie Tarnobrzeg - Rzeszów. Nowe ceny zaakceptował już zarząd spółki PKP Przewozy Regionalne. Zaczną obowiązywać od poniedziałku.
Czterdzieści, pięćdziesiąt, a nawet sto pasażerów jednorazowo korzysta z uruchomionego 13 grudnia (po 10 latach przerwy!) połączenia kolejowego na trasie Rzeszów - Tarnobrzeg - Stalowa Wola.
- Jest nieźle, ale będzie jeszcze lepiej. Bo zgodnie z obietnicą obniżamy ceny biletów, aby skutecznie konkurować z busami i autobusami - zapowiada Krzysztof Pawlak z Podkarpackiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Rzeszowie.
Nowe ceny biletów są rzeczywiście atrakcyjne: za przejazd z Rzeszowa do Tarnobrzega zapłacimy 8 zł (dotychczas 14), a z Rzeszowa do Stalowej Woli- Rozwadowa 9 zł (dotychczas 19). Dodatkowo pasażerowie dostaną możliwość zakupu tanich biletów miesięcznych.
- To dwadzieścia-trzydzieści procent taniej niż na regularnych liniach busowych i autobusowych. A dodatkowo, wygoda i czas przejazdów, są po stronie kolei - cieszy się Mariusz Jarzęcki z Tarnobrzega.
Nowy cennik zaakceptował już zarząd spółki PKP Przewozy Regionalne. Zacznie obowiązywać od poniedziałku. Aby dodatkowo uatrakcyjnić ofertę, Przewozy Regionalne wspólnie z Urzędem Marszałkowskim rozważają wprowadzenie dodatkowych połączeń.
- Dostaliśmy mnóstwo maili i telefonów od pasażerów, którzy domagają się wprowadzenia dodatkowego połączenia z Rzeszowa do Tarnobrzega w piątki, około godziny 19. Bardzo poważnie pracujemy nad takim rozwiązaniem - zapowiada Krzysztof Pawlak.
Tyle, że możn a było zamiast zcinać inne linie też robić promocje,,.
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 17-01-2010, 18:13
Przyuważ Kris bardzo ciekawą sprawę. Powiem kolokwialnie: rozkminiłem sposób działania podkarpackiego ZPRu i nie tylko jego. Po czym poznać że jakaś linie jest dedykowana do udupienia? To banalne i sam sie zastanawiam czemu na to wczesniej nie wpadłem. Mozna przyuważyć to przy uruchamianiu promocji Polaczenie w Dobrej Cenie. Na Podkarpaciu dostały ją NAWET odcinki na magistrali E30- miedzy Rzeszowem a Przemyslem. Natomiast na odcinkach gdzie:
połączen jest duzo mniej
szlakowa jest duzo nizsza
jest wiecej busow
pociag jest totalnie niekonkurencyjny
....promocji nie wprowadzano Jaslo-Rzeszow, Zagorz-Krosno-Jaslo: tam cena za bilet byla totalnie nieadekwatna do realiów przewozowych (pare pociagow na dzien, predkosc handlowa 20-30km/h, konkurencja autpbusowa). Efekt? Linie trzeba zaorać.
Teraz zastanowmy sie dlaczego kolej chce zachęcić ludzi do jazdy pociagami do Tarnobrzega, a ma w dupie Jaslo-Rzeszow. Proste- ta linia bedzie nastepną do odstrzału. A Stalowa Wola- Przeworsk ? Czemu tam nie obniżą stawek ? Czyzby i tej linii chcieli sie pozbyc?
Myśle, że "teoria spiskowa" dla tych linii nie działa. Rzeszów>Tarnobrzeg to prędkość 90 km/h (jeden odcinek 70), sporo większ niz autobusy i busy, a dodatkowym atutem jest to, że wyjechac ze stolicy podkarpacia w tym kierunku nie jest łatwo (bardzo duzy tłok na drodze). Rzeszów>Jasło 30 km/h.....to nie te czasy. A linii nie trzeba od razu zaorać tylko walczyc o remont. To udało sie na odcinku Tarnobrzeg>Dębica, już jest przygotowywany wstepny kosztorys.
18.01.2010 zmodernizowana linia nr 71 na odcinku z Rzeszowa do Ocic została uroczyście otwarta. Nie zabrakło na tym otwaciu wielu wysokich rangą urzędników m.in. prezesa PKP PLK, posłów, lokalnych samorządowaców.
Ale zacznijmy od początku...
http://www.youtube.com/watch?v=DSWdNg5b-LA&feature=related
nie ma czego świętować , parę szajsobusów na tej trasie dziennie i raptem 1 para TLK to niesamowity potencjał tej linii ...
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Potencjał to nie stan obecny, a to co może się z tego przerodzić w przyszłości. Czyli od tej pary szajsobusów jak mówisz, może w przyszłości będzie Warszawa, Kołobrzeg i Gdynia.
Dla Ciebie potencjałem może być linia z Tarnowa do Szczucina, gdyby tak przerzucić przez Wisłę tory, to miałbyś potencjał w postaci linii do Kielc.
Słownik języka polskiego zawsze pomocny. Tam dowiesz się, co to jest potencjał.
Potencjał na pewno jest, licząc (bardzo ogólnikowo) na odcinku Rzeszów-Stalowa Wola to jakieś 150 tys. mieszkańców. Muszę jednak przyznać że 4 pary osobówek + TLK to jak narazie bardzo kiepska oferta. Zwłaszcza martwi fakt, że ostatni pociąg z Rzeszowa jest o 15.34. Mam nadzieję, że podkarpacki zakład PR jak i urząd marszałkowaki pilnie zrobią coś z tym "fantem" już w przy okazji marcowej korekty jazdy. Poszerzona oferta z odpowiedznio przeprowadzona kampanią promocyjną napewno przyciągnie wiekszą ilość podróżnych.
przy obecnej polityce transportowej jaką prowadzi PIC z pewnością będzie Kołobrzeg i Gdynia,haha oni wiedzą jak wygasić potencjał niejednej linii.
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum