Jedno co mnie denerwuje na linii Czechowice Dziedzice-Zebrzydowice to to, że PKP PR Katowice nie interesuje się poprawą aktualnej oferty przewozowej na tym odcinku. Przykładem może być brak dojazdu z jak i na 3 zm. (brak skomunikowania pociągu rel. Zwardoń-Katowice w Czechowicach Dziedzicach, przyj. 6:33) z pociągiem na Zebrzydowice (odjazd 6:21). PKP PR tłumaczy to tym, że ten pociąg (Czechowice Dziedzice-Zebrzydowice-Cieszyn) dowozi młodzież z Zebrzydowic do szkół w Cieszynie na godz. 8:00. Niezła powiedzmy "ściema" z tym dowozem do szkół. W większości młodzież wybiera Jastrzębie Zdrój a jak ma jechać do Cieszyna, to wybiera prywatnego przewoźnika, oczywiście busy, które jeżdżą co 1 godz. a nawet co 40 minut.
Nie ma co liczyć, że po zlikwidowaniu przez PKP linii kolejowej Cieszyn - Bielsko-Biała, starostwo wykupi tory i we własnym zakresie uruchomi na nich przewozy pasażerskie.
"Gazeta Wyborcza" pisała, jak radni powiatowi zastanawiali się nad uruchomieniem na linii Cieszyn - Bielsko-Biała przewozów szynobusem. Starosta Czesław Gluza też się nad tym pomysłem zastanawiał. - Na początku lat 90. chcieliśmy z ówczesnym burmistrzem Ustronia Andrzejem Georgiem uruchomić drugą linię do Wisły. Mówili o nas: fantaści - wspomina Gluza. Potem pierwszy starosta cieszyński Andrzej Georg wspólnie z powiatami bielskim i żywieckim przystąpił do Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Samorządów na Rzecz Kolei Lokalnych. Starostowie chcieli stworzyć regionalne przewozy na bazie szynobusów, ale pomysł został tylko na papierze. - I chyba już nic z niego nie wyjdzie - ocenia dzisiaj Gluza.
Urzędnicy przeanalizowali wszystkie za i przeciw, i wyszło im, że interes się nie opłaci. - Na wynajęcie torów, które są w katastrofalnym stanie, nas nie stać. Sam szynobus kosztowałby 7 mln zł. W dodatku rozmowy z PKP są bardzo trudne - mówi starosta. - Pojawia się też pytanie, ile osób by z tej linii korzystało. Polacy zachłysnęli się transportem indywidualnym. W niektórych rodzinach są i dwa samochody... Ten interes się nie kalkuluje. To może zadanie dla samorządu województwa, który jednak ma swoje problemy na Górnym Śląsku - dodaje starosta.
źródło wnp.pl
Krzysztof21 -Usunięty- Gość
Wysłany: 29-06-2009, 10:30
Dzisiaj na stronie OKOKŚ pojawił się taki oto komentarz:
"Od 1 lipca 2009 r.zostaje zamkniety szlak kolejowy na odc. Zebrzydowice-Cieszyn, przyczyna jak zawsze mala rentownosc lini. na razie podobno tylko do 1 wrzesnia , potem maja powrocic poc. na ta linie , ale ja watpie w to. Z tego co sie dowiedzialem pkp tłłumaczy sie tym ze przegrała walke z busami na tym odcinku. Nie bede wymienial jaki to przewoznik sie wkradl na ta linie . To samo mozna bylo rowniez usłyszec od PKS Cieszyn. Jak mozna konkurowac na tym odcinku jak kursowalo zaledwie 2 pary pociagow , jak bus jest co godzine albo i czesciej".
Zamknięty szlak czy zawieszone przewozy pasażerskie? Chyba to drugie bo w przeciwnym wypadku Cargo musiałoby zrezygnować z przewozów przez przejśćie Cieszyn Marklowice-Czeski Cieszyn.
Pociągi towarowe nadal będą jeździły w stronę Czeskiego Cieszyna przez Marklowice. Z resztą jest to dość często uczęszczana trasa przez pociągi towarowe. Z tego co pamiętam w Kaczycach potrafiły stać nawet dwa składy w dwóch kierunkach czekając na mijanki z osobówkami.
Co do zawieszeń połączeń do Cieszyna na czas wakacji niestety, ale uważam, że jest to słuszne, bo po obciąciu połączeń z 5 do 2 nikt poza uczniami pociągami tymi nie jeździł.
A teraz ciekawostka.
Jeszcze przed świętami tamtego roku robiłem badania ile ludzi jeździ pociągi Zebrzydowice - Cieszyn i oto wyniki
Z Zebrzydowic
po godzinie 5 - 23 osoby
po godzinie 6 - 32 osoby
po godzinie 7 -około 70 osób
po godzinie 13 - 17 osób
po godzinie 18 - 10 osób
Do Zebrzydowic
po godzinie 6 - 37 osób
po godzinie 12 - 22 osoby
po godzinie 14 -około 40 osób
po godzinie 15 - około 30 osób
po godzinie 18 - 17 osób
No własnie! Gdyby puścić na te trasę szynobus, dołożyc trochę kursów to można by tę linię spokojnie uratować. Dla szynobusu PLK-a spokojnie podniosłaby szybkość o 20 km/h więc czas jazdy na odc.Zebrzydowice-Cieszyn byłby ok. 25min. A tak to po najnmiejszej linii oporu zlikwidować i święty spokój!!!
to jest SKANDAL zeby Cieszyn był takim kolejowym zadupiem i obrazem nędzy i rozpaczy..!!!!! z CZeskiego Cieszyna co chwilę pociąg w kazdą stronę a u nas degradacja totalna!! szlag mnie trafia jak mysle o Cieszynie i o tym że wracając np z Czech nie moge nawet brać pod uwagę wersji przez Cieszyn bo nie ma jak się tam dostać/wydostać w głąb Małopolski czy Śląska (o Polsce nie piszę bo to istna futurologia).
Ciekawe czemu na trasie Zebrzydowice-Trzebinia jezdzą pociągi jesli jest ona tez w podobnie fatalnym stanie? Dlaczego władze pr śląskiego nie myślą o obsłużeniu tych linii szynobusami w miarę normalnych godzinach?! Ponadto parę międzynarodowych które mogłyby jeździc przez Cieszyn ożywiłyby tą trasę, a takie dawno jeździły (np BATORY Katowice-Budapest czy OLZA Katowice-Zilina przez Cieszyn,Mosty u Jablunkova..) czy jakiś IR np w relacji Warszawa-Cieszyn jest rzeczą niewykonalną?
Zastanawia mnie że są pieniądze np.na wożący powietrze szynobus Kraków-Balice Lotnisko co pół godziny a nie ma na potrzebne linie..przecież to chore większość ludzi na lotnisko jedzie taryfą,autobusem bądz własnym samochodem , po co ten długi pusty szynobus co chwilę?! lepiej by go puścili do Tarnowa !!
pozdrawiam
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Od 1 lipca 2009 r.zostaje zamkniety szlak kolejowy na odc. Zebrzydowice-Cieszyn, przyczyna jak zawsze mala rentownosc lini. na razie podobno tylko do 1 wrzesnia , potem maja powrocic poc. na ta linie ,[/quote]
Oho, PKP sobie przypomniało nagle o tej linii. "Po mistrzowsku zamykamy" mówią sobie. Chciałem w te wakacje w przyszłym tygodniu przejechać się tą linią, ale oczywiście nie da się, a w tym tygodniu nie mogę. Kolejny prezent ze strony PKP na wakacje.
Ta , pierwszego września to będą trakcję zwijać. Kto jeździ tymi dwoma kiblami jak z Czechowic-Dziedzic są dwa rano, a potem dwa po południu powrotne? Jak z Zebrzydowic ktoś pojedzie do Czechowic, to nie ma jak wrócić - ta sama sytuacja co na linii Wadowice-Kraków.
Tymi dwoma pociągami to PKP się ośmiesza. Powinno być tak - albo minimum 5 par pociągów albo zwijamy interes, ponieważ dwie pary zawsze będą nierentowne taka jest prawda. Jak jeszcze jedzie tak jak tu jeden pociąg za drugim to wogle nie ma co liczyć na tłumy pasażerów.
Porażka ze strony PKP. Wiecie co najwięcej przynosi PKP strat? Nie brak pasażerów, a 1, 2 pociągi na jednej linii które wożą powietrze.
Tu są wszystkie szkoły w Zebrzydowicach. Dokładnie 3 w jednej. Zebrzydowice nie są takie duże, więc pewnie nie mają dużo uczniów w szkole. Ciekawe jak Ci uczniowie mieliby nabijać frekwencję nie? Kolejny przykład antyekonomicznego spojrzenia PKP. Niestety, może kogoś obrażam, ale to jest nienormalne, żeby w XXI wieku podróżować busami po dziurawych drogach. Dobrze że jeszcze nie powiedzieli czegoś w stylu "szkody górnicze" albo "beznadziejny stan torów" bo bym już nie wiem co zrobił
A te towarowe to i tak pewnie pojeżdżą trochę i też je zlikwidują - skoro kopalnia w Czechowicach jest zalana, nie ma już wielkiego wydobycia węgla.
To już drugi raz po Dąbrowie Górniczej Ząbkowicach jak PKP likwiduje mi pociągi przed samym nosem.
[ Dodano: 29-06-2009, 21:59 ]
Co do Balic to już była mowa - obniżyć trzeba ceny i zrobić stały przystanek w Łobzowie. Ja bym dodał uwalić Pociąg Papieski do końca i zrobić kible Kraków-Wadowice albo szynobus, przynajmniej na początek, żeby ludzie się przyzwyczaili i zrobiła się frekwencja.
To teraz wezmą się za Zebrzydowice-Czechowice-Dziedzice, a za dwa lata Czechowice-Trzebinia z moim Libiążem... obym się mylił, oby się wreszcie ktoś opamiętał i nauczył ekonomii.
[ Dodano: 29-06-2009, 22:04 ]
Ciekawe skąd OKOK ma takie informacje. A może jednak pociągi pojadą?
Cieszyn to agonia juz... nieslychane jak tam rozpierdzielaja ten rozklad... straszny zal i smutek... ja sobie wszystkie kierunki pozaliczalem w grudniu 08 po Swietach ale mimo wszystko... gdzie te czasy gdy na postojowych bylo tłoczno i staly bipy... a teraz? pewno 1 kibel...
...przecież to chore większość ludzi na lotnisko jedzie taryfą,autobusem bądz własnym samochodem , po co ten długi pusty szynobus co chwilę?!
Kolega wie, co mówi? Taryfą na lotnisko? Za minimum 50 zł albo więcej? To do Pyrzowic z Katowic czy innych miast GOP (ponad 30 km) też mam jechać taryfą za ponad 100 zł?!
Akurat to Balice Express nie ma się co dopieprzać! Wiadomo, że jeden kurs jedzie zapełniony w 70-80% a drugi może z 10%, ale przez to że jedzie regularnie co pół godziny, ludzie z lotniska na niego "cisną" pomimo, że 200 m muszą iść z tobołami albo podjeżdzać dojazdówką.
Autobusem na lotnisko? Przez korki w Krakowie z czasem przejazdu jakieś 45-50 minut lub więcej i z częstotliwością rzadszą niż raz na godzinę?!
1 lipca i dalej w rozkładzie w internecie nic nie piszą o zawieszeniu pociągów. Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć, kto mieszka bliżej Cieszyna? Jeśli tak to czy ma coś więcej na ten temat? Jeśli pociąg się utrzyma, to go zaliczam w tym roku.
CIESZYNKA do likwidacji od 1 wrzesnia!!! takie plotki krążą wśród pracowników kolei Czeskich, od grudnia ma wejsc Czeski przewoznik na polskie tory, ma zająć się połączeniami Ostravy z Bielskiem, Krakowem, Katowicami, przez Cieszyn, Zebrzydowice i Bohumin! przypominam to pogłoski...chociaż obsługując SILESIE Czesi w rozmowach często poruszają ten temat podczas zmainy obsługi!
do kolegi DAVE:
fakt przesadziłem z tą taksówką na lotnisko,masz racje.Ja nie neguję potrzeby funkcjonowania tego połączenia, tylko chodzi mi o to że jeździ tam nowy,długi szynobus który jest ZA DUŻY na tą trasę.Co pół godziny to stanowczo za często ponieważ jeździ on stale PUSTY ,parę osób z reguły nim jeździ. Więc pytam jaki sens ma puszczanie tego pociągu co pół godziny żeby woził powietrze? kto finansuje funkcjonowanie tego pociagu-widmo? do Zakopanego uwalili pociągi (np."Giewonta"), do Bielska Białej jeden, do Krynicy raptem 3 na dzień,linia Stróże-Jasło praktycznie martwa,do Tarnowa i Katowic nawwet RegioPlus "Moscicki"jedzie na kiblu jak zwykła osobówka,pociągi sie psują non-stop ale pieniązki są na szynobus do Balic co pół godziny!!!!! czy to nie jest chore?
nie mów że jest obłożenie 70% bo nie ma,pracuję w Krakowie codziennie jestem na PKP i widzę ile osób tym jeździ.moim zdaniem rzadziej i mniejszy szynobus powinientam jezdzic. a sama nazwa "Balice Ekspress" i przemianowanie tego pociągu w pospieszny to jest kpina, od kiedy szynobusy są pośpiechami?
reasumując: niech PKP nie włazi do tyłka paru obcokrajowcom jeżdżacym widmem do Balic,lepiej niech zadba o rodzimych pasażerów na obleganych liniach.
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum