Nieźle nowa elektronika ,ale sknocona podsypka na torach,oj coś ten ten remont na E-30 przypomina coraz bardziej znajome mi prace na E-20 które sknocono kilka lat temu i teraz są poprawki i co gorsza zamiast 160k/h na wielu odcinkach miedzy Poznaniem i Warszawą jest około 145km/h.Ciekawe czy ktoś kiedyś za to niedoróbki beknie.
Skanska dostosuje fragment linii E30 do wymogów ekologicznych
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. zawarły umowę na realizacje zadania mającego na celu wypełnienie wymogów decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia "Modernizacja linii kolejowej E 30 na odcinku Legnica - Węgliniec".
Na odcinku między Węglińcem a Bolesławcem, modernizowana linia kolejowa przecinała lub tworzyła południową granicę obszaru Natura 2000 "Bory Dolnośląskie". Na odcinku między Węglińcem a Zebrzydową tworzyła południową granicę obszaru Puszcza Zgorzelecko-Osiecznicka. Wymienione wyżej obszary na odcinku łącznie około 71 km linii kolejowej, umieszczone były na tzw. Shadow List, liście potencjalnych ostoi Natura 2000.
Przedsięwzięcie jest wypełnieniem zapisów zawartych w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia wydanej przez wojewodę dolnośląskiego i wynika z obowiązku dotrzymania przez PKP Polskie Linie Kolejowe standardów zawartych w ustawie "Prawo ochrony środowiska". Stroną umowy jest Skanska S.A., która w ramach przedmiotu umowy wykona:
* projekty budowlane i uzyska dla nich wynikające z przepisów: opinie, uzgodnienia wraz z pozwoleniami na budowę,
* projekty wykonawcze i specyfikacje technicznego wykonania i odbioru robót,
* roboty budowlane w tym m.in. wykonanie elementów mających ograniczyć oddziaływanie ruchu kolejowego na środowisko oraz umożliwić migrację małych zwierząt i ryb,
* przeprowadzi odpowiednie pomiary i próby oraz sporządzi dokumentację związaną z oddaniem urządzeń i obiektów w użytkowanie.
źródło: PKP Polskie Linie Kolejowe, Centrum Realizacji Inwestycji
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Słyszałem w Kolej TV że PKP PLK chce wyłonic przetarg na wykonawcę LCSu w Legnicy w związku z tym całą elektronike i informatyke tam zamontowac . Jeśli ktoś posiada obszerniejsze info na ten temat to niech mnie poprawi
Jeśli chodzi Ci o te talepanie to normalne .Wózki w EN57 są oparte na Belce przez co na tego typu torach bezstykowych kolibią się . W wagonie tego nie uświadczysz. To nie jest wina toru a poprostu "podwozia" tego składu którym jechałaś .
Telepie, ale ja się nie dziwę ludziom, którzy wolą jechać za 40 zł niż za 110 zł. Ja gdybym miał zapłacić za bilet normalny, to zdecydowanie wolałbym iR - jeszcze mając REGIOkartę, to koszt iR to tylko 28 zł.
28 zł za iR do 110 za EIC.
Przecież widać, z to klasyczne kiblowe wężykowanie, bo "kible" zazwyczaj nie mają tłumików wężykowania (zależy od typu wózka), a więc nie ma to nic wspólnego z torem. To znaczy ma: oznacza to że tam akurat tor jest bardzo dobry
Z drugiej strony skąd pasażer ma o tym wiedzieć? Pasażerem telepie na maksa - podobnie jak mną na odcinku Brzeg- Opole, kiedy jechałem IR-em (wagon silnikowy, siedzenia na wózku). Stąd uprasza się wsiadać do wagonów niesilnikowych (to te skrajne po obu stronach); czasem pomaga.
A z trzeciej strony inteligentny pasażer zakuma, że raz jedzie na danym odcinku i telepie, a drugim razem - w ogóle nie telepie i się jedzie jak po maśle (tory się codziennie nie zmieniają). Czyli coś jest nie tak - nie tyle z torami, ale z wagonami.
_________________ Pozdrawiam
Robert Wyszyński
koordynator Obywatelskiego Komitetu Obrony Kolei na Opolszczyźnie
http://okoko.cal.pl/
Wiem, dlaczego telepie i nie o to chodzi w którym wagonie bardziej. Powiem inaczej: obdartus w nowych butach to dalej obdartus, tylko w nowych butach. A do koordynatora OKOKO, kolej to też wagony, EZT i ..... Ja jestem z czasów gdy kolej była jedna.
Opóźniają się remonty torów z Legnicy do Wrocławia
Niesprzyjająca pogoda (długa zima i duże opady deszczu wiosną) skomplikowała modernizację torów i stacji na trasie z Legnicy do Wrocławia - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik wrocławskiego oddziału Polskich Linii Kolejowych S.A.
Stacja Miękinia wraz z 5 km torów miała być odnowiona do końca marca tego roku. Ale termin ten przedłużono aneksem do 31 sierpnia. W tym przypadku PLK wyszła naprzeciw władzom Miękini, które obawiały się, że dzieci będą miały utrudniony dojazd do szkoły z powodu planowanego zamknięcia na czas remontu przejazdu kolejowego. Przejazd ten będzie więc modernizowany już po zakończeniu nauki.
Jeszcze większe opóźnienie jest na odcinku Malczyce - Środa Śląska, gdzie modernizowane są tory (10 km) oraz stacja Malczyce. Zgodnie z planem, roboty miały się zakończyć w III kwartale 2010 roku. Jednak przedłużono je aż o pół roku - do 31 marca 2011. Powód? Aż w pięciu miejscach obsunęły się fragmenty nowego nasypu toru nr 1, po którym już jeżdżą pociągi. Trzeba więc było go dodatkowo wzmacniać. Teraz trwa modernizacja toru nr 2. I tutaj też prawdopodobnie trzeba będzie wykonać w kilku miejscach wzmocnienia.
Co to oznacza dla pasażerów? Po modernizacji pociągi będą mogły jeździć z Legnicy do Wrocławia nawet z prędkością 160 km na godzinę - zapowiadają optymistycznie kolejarze. Ale realia są takie, że z powodu robót na torach teraz pokonują ten odcinek, jak policzyliśmy, ze średnią około 40 km/h. Fakt, że po nowych odcinkach torów pociąg mknie szybko.
Ale w sumie 66-kilometrową trasę przejeżdża w godzinę i 20-30 minut. Bo z powodu modernizacji torów ruch na odcinku Szczedrzykowice - Miękinia (28 km) odbywa się tylko po jednym torze. Czyli pociągi muszą na siebie czekać. Po drugie, gdy przejeżdżą obok pracujących ekip, zwalniają.
Kolejarze zapowiadają zakup nowoczesnych wagonów i odnawiają stacje. Ale pasażerowie modlą się, by wreszcie pociągi mogły jechać po dwóch torach. Od razu czas podróży się skróci.
źródło: Gazeta Wrocławska
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Modernizacja linii kolejowej na odcinku Szczedrzykowice - Legnica z przystankiem Jaśkowice Legnickie i posterunkiem Wielkie Piekary w ramach „Przebudowa linii kolejowej E-30 i CE-30 na odcinku Wrocław – Legnica” została zakończona.
Prace zlecone przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. obejmowały 10 km odcinek dwutorowej linii kolejowej oraz perony z infrastrukturą obsługi podróżnych na przystanku w Jaśkowicach Legnickich. Wartość realizacji 27,3 milionów euro.
W ramach zadania przeprowadzono wymianę sieci trakcyjnej, podtorza i nawierzchni torowej wraz z odwodnieniem. Zabudowano 8 nowych rozjazdów. W zimie bezproblemową eksploatację zapewnią urządzenia elektrycznego ogrzewania rozjazdów EOR. Na szlaku zabudowano także nowe urządzenia automatyki kolejowej (srk) wraz z ułożeniem nowych kabli zasilających.
Zmieniła się również jakość obiektów inżynieryjnych. Zmodernizowano m.in. 7 przepustów, most i przebudowane zostały 2 wiadukty.
Na przystanku Jaśkowice Legnickie powstały 2 nowe perony. Obiekty o długości 208 m mają nawierzchnię z kostki, są funkcjonalnie oświetlone oraz wyposażone w system informacji głosowej i wizualnej. Do dyspozycji podróżnych są również wiaty i podjazd dla osób niepełnosprawnych.
Bezpieczeństwo pociągów i kierowców poprawiła modernizacja 2 przejazdów kolejowo – drogowych. W miejscu zlikwidowanego przejazdu wybudowano drogę równoległą do sąsiedniego przejścia.
Ekrany akustyczne o długości 700 m chronią mieszkańców przed hałasem. Aktualnie na odcinku E 30 Legnica - Wrocław zaawansowana jest modernizacja stacji Malczyce i Miękinia oraz szlak Środa Śląska – Malczyce.
źródło: PKP PLK
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
A zgraji tych psów które się szwendały wokoło stacji atakując ludzi też się pozbyli? A i tych meneli któży uwielbiają tam siedzieć . Wg mnie jeśli nie ma żadnego człowieka który by to wszystko pilnował to żadna informacja słuchow czy wizualna( ?????) którą sobie wymyślili nie pomoże. Maszyny nigdy w pełni nie zastąpią człowieka i nie zapewnią w razie swej awari informacji ani przede wszystkim bezpieczeństwa ludziom i pasażerom z niej kożystającym. Ostatnio gdy byłem na tej stacji przyczepiło się do mnie 2 meneli a innym razem zaatakowały mnie 3 psy które łaziły sobie po peeronach w najlepsze ( i dalej łażą) Inni ludzie też się na to skarżą. A najlepsze to to że wielki dom wujta stoji tuż obok stacji ...
Boże ta modernizacja, to jakąś niekończąca się mantra. Odkąd żyję, słyszę w kółko, że już wkrótce pociągi będą jeździć 160. Nie wiem, czy się ze mną zgodzićie, ale to chyba najgorsza modernizacja w Polsce.
Jeszcze jak słyszę, że im tam się coś obsuwa, tu jakiś przejazd z dziećmi, to mnie osłabia.
Ileż to jeszcze może trwać?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum