Przykład: Częstochowa Osob. - wsiada lump , doslownei lump, bo inaczej nie mozna nazwac "barmana", który jedzie w krótkich spodenkach, koszulce, okularach slonecznych i klapkach bez skarpetek. Jedzie sobie do Radomska i wraca nastepnym tlk. Druzyny z pożal się Boże spółczyny nie zwracaja na to uwagi.
Cytat:
W PR takie sytuacje nie maja miejsca. Wszystko ustalone, umowy sporzadzone, druzyna wie ze na danym pociagu, danym odcinku jedzie taka i owaka firma.
A skąd wiesz, że IC nie ma umowy na tego typu sprzedaż z wózka?
Nie orientujecie się czy w tym roku ewentualnie są planowane jakieś przyjęcia na sezon do pracy jako asystent konduktora wagonu sypialnego? Może ktoś napisać ile średnio się służb robi w miesiącu i jak one wyglądają pod względem godzin i tras? Chodzi mi głównie o gniazdo krakowskie.
Jak w każdym roku będą przyjęcia tak więc najlepiej gdzieś w kwietniu wydrukuj CV i podanie o pracę i złóż papiery w Oddziale Południe w Krakowie. Praca w WARSie z każdym rokiem jest inna więc nie wiadomo jak będzie w tym roku. Przypuszczam jednak, że tak marnie jak w roku ubiegłym tzn. 4 trasy w miesiącu ( jakieś 1000-1200 zł ). Jak wygląda praca było pisane wcześniej. Jak chcesz hobbistycznie popracować to polecam
witja, wiem , że odpowiadam po czasie, ale dopiero odczytałem Twojego posta. Wiem, na które pociągi IC miało umowy na handel obwoźny (czyt.minibar) i również wiem, że na te pociągi umów nie było i nie ma, a cóż panowie z kawą z biedronki na tej trasie nadal jezdzą...
ps. a w PR są określone pociągi gdzie jest minibar (czyt. również umowa) i nie ma problemów, a gości z wózkiem z marketu sam wywalam z pociągu np. Czestochowa-Koluszki no chyba że kupi bilet i siedzi z tyłkiem na miejscu, a nie handluje. Ja nie zamierzam chodzic po sądach.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
anas, jaką firmę?
Fakt, marzyło mi się kiedyś być prezesem jakiejś wielkiej firmy i jezdzic do pracy samochodem z szoferem a na lunch jesc krewetki ale niestety rzeczywistosc jest inna...
ps. a temat wózków mnie interesuje odkąd dostałem kilka wyjasnień z powodu niesprawdzania biletów, zezwoleń.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Witam.Mam takie pytanie, kiedy Wars robi dobór drużyn w Krakowie? złożylem niedawno CV + podanie i z niecierpliwoscią czekam czy sie dostane:) Chcialbym wiedziec tez czy to ze ukonczylem Technikum Kolejowe daje mi jakieś punkty przy wyborze? z góry dziekuje za odpowiedzi..
Czy ktoś z Krakowa albo Szczecina lub znający system pracy na kuszetkach może napisać parę przykładowych służb? Tzn. jakie pociągi, godziny itd. I jak sprawa wygląda finansowo: to znaczy ile mniej więcej od kursu jest płacone. Pytam bo wysłałem dokumenty do Warsu, rozmawiałem z panią, która mi powiedziała żebym czekał na odpowiedź, ale wiadomo, że lepiej wcześniej chociaż mniej więcej poznać system pracy, pensje itd.
Wiesz jak to jest, ja się ogólnie do kadr dodzwoniłem a nie do osoby która akurat zajmuje się tym konkretnym naborem, a poza tym informacje od pracowników na temat pracy, warunków itd. zawsze się przydaje ewentualnie w późniejszej rozmowie na temat podjęcia etatu
[ Dodano: 11-05-2011, 12:48 ]
Czy jest jakakolwiek służba w warsie która zaczyna się we Wrocławiu albo kończy? I druga sprawa: czy na forum są jacyś konduktorzy z kuszetek?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum