Koleżanka, która pracuje na stacji w Węglińcu opisała wczorajsze zderzenie. Szynobus zderzył się z sarną tuż przed wjazdem do Węglińca. Maszynista po wjechaniu na peron przez 40 minut myślał co zrobić. Osoby z firmy sprzątającej "opłukały" wgnieciony przód szynobusu z krwi. Mechanik zdecydował jechać dalej po tym jak rewidenci powiedzieli mu, że w Węglińcu KD nie ma przecież żadnego serwisu a Pesa może jechać dalej.
@amadeoen57: doprawdy? Ile kursów PR Wrocław odwołał w zimie z powodu defektów taboru? Z KD pamiętam tylko wycofaną parę Legnica - Kłodzko i jakieś tam doraźne odwołania z powodu poważnych uszkodzeń, a tak wszystko jakoś dawało radę.
Może zdradzisz nam ile ezetów PR Wrocław stoi poodstawianych? Albo powiesz nam dlaczego w czwartek "Szczeliniec" do Kłodzka został odwołany na odcinku Wrocław - Kłodzko i ludzie zostali na peronach bez żadnej informacji? Albo dlaczego w sobotę zdechła jednostka SPOT w Starczowie? Ja często jeżdżę pociągami i widzę jak sytuacja wygląda, naprawdę, nie ma co najeżdżać jeden na drugiego, bo i PR ma sporo za uszami.
KD faktycznie ostatnio miała sporo problemów sprzętowych. Niestety, protesty NEWAGu bardzo opóźniły przetarg na nowe szynobusy, dlatego na Lwówek i Kamieniec jeżdżą kolzłomy. Tyle że o awariach taboru KD możemy się dowiedzieć z systemu informacji SMS. A dlaczego nie dowiadujemy się nic o odwołanych/opóźnionych pociągach DZPR? Może powiesz nam coś o tym, dlaczego nie ma żadnych informacji o pociągach PR?
Kolej-Dolny Slask. Pociag z Klodzka do Walbrzycha (przyjazd 5:55) jest opozniony o okolo 40 min. Za utrudnienia przepraszamy.
2010-09-08 06:38:
Cytat:
Kolej-Dolny Slask. Z powodu awarii pociagu rel. Kamieniec Zabkowicki - Legnica (przyjazd 7:34) w Pilawie Gornej, opoznienie moze wyniesc nawet 100 min.
_________________ Marek „Velka Blamaż” Łapiński i jego „Trzebniccy professionals” (...) pokazali co potrafią.
(c) Patryk Wild
Ile kursów PR Wrocław odwołał w zimie z powodu defektów taboru? Z KD pamiętam tylko wycofaną parę Legnica - Kłodzko i jakieś tam doraźne odwołania z powodu poważnych uszkodzeń, a tak wszystko jakoś dawało radę.
Nie wiesz to się nie wypowiadaj! Pracowałam na dworcu w Legnicy i w czasie zimy szynobusy KD były odwoływane dość często (przeważnie na Podsudeckiej), czasami bez zapewnienia KKZ. Najmniej zawodne były PR-owskie EZT-y, które najlepiej znosiły silne mrozy. Oczywiście odwołania pociągów zdarzały się obu przewoźnikom, ale nie można powiedzieć, że KD były bardziej nieudolne niż PR lub na odwrót, bo pracownicy obu spółek robili wszystko, żeby nie dać się zimie. Opóźnienia lub odwołania pociągów wynikały też z nieprzejezdności szlaków (śnieżne zaspy na torach, zamarznięte zwrotnice, zerwana trakcja elektryczna itp.), a to już była "wina" PLK.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Ile kursów PR Wrocław odwołał w zimie z powodu defektów taboru? Z KD pamiętam tylko wycofaną parę Legnica - Kłodzko i jakieś tam doraźne odwołania z powodu poważnych uszkodzeń, a tak wszystko jakoś dawało radę.
Nie wiesz to się nie wypowiadaj! Pracowałam na dworcu w Legnicy i w czasie zimy szynobusy KD były odwoływane dość często (przeważnie na Podsudeckiej), czasami bez zapewnienia KKZ.
Ale on napisał o "jakichś tam doraźnych odwołaniach", więc nie wrzucaj na niego od razu - bo może chodzić o podsudecką.
@amadeoen57, z szynobiustów polskiej produkcji najczęściej padają Kolzamy. Pesa nie jest może wzorem niezawodności, ale śmiem twierdzić, że pisząc o tym, że produkty Pesy to złom miałeś na myśli Kolzamy, dość łatwo pomylić ze sobą produkty obu firm.
Nie bronię KD ani nie wrzucam na tę spółkę, nie miałem okazji z ich usług korzystać. Generalnie w kujawsko-pomorskim zastojów z powodu awarii regionalnych EN57 nie było, kibelki dawały radę znakomicie, podejrzewam, że podobnie spisywały się na Dolnym Śląsku. Silniki elektryczne generalnie lepiej znoszą niskie temperatury niż spalinowe.
Pesa nie jest może wzorem niezawodności, ale śmiem twierdzić, że pisząc o tym, że produkty Pesy to złom miałeś na myśli Kolzamy, dość łatwo pomylić ze sobą produkty obu firm.
Nie, nie pomyliłem się! Pesy jak i kolzamy się często psują.
To że dolnośląski PR ma dwie SA 134 i to bardzo awaryjne bo nie ma kto ich obsługiwać. To nie świadczy o tym że w KD jest to samo, KD ma zaplecze techniczne i doświadczonych mechaników to obsługi szynobusów a PR dolnośląski NIE MA!!!
Proszę Cię skończ już te ujadanie na KD bo to i tak nic nie da! Jestem pracownikiem KD i jestem z tego dumny! Biorę wypłatę za wykonanie mojej pracy a nie za kłócenie się na forum z takimi osobami jak ty. Założę się że wiesz dobrze kim jestem i jak masz taką odwagę jak na tym forum to podejdź do mnie na dworcu czy w pociągu to pogadamy jak dwaj kolejarze (jak ty to nazywasz z konkurencji).
Proszę administratorów i moderatorów o nieusuwanie tego postu. Z góry dziękuję
_________________ 2012/17- 149 556 km
2018- 55 920 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138km
2021- 50 251km
2022- 18 455
Jerry ty chyba sam nie wierzysz w to co mówisz! PR ma doświadczonych maszynistów przynajmniej ten jeleniogórski PR -oni zanim wsiedli na SA to przeszli szereg szkoleń. Więc nie pierd.... mi tu wierszy bo dzisiaj nie pierwszy! I nie obraź się ale z szacunkiem do pracowników KD - jest wśród Was jeden który szynobusem jeździ gorzej niż traktorzysta!
To że dolnośląski PR ma dwie SA 134 i to bardzo awaryjne bo nie ma kto ich obsługiwać. To nie świadczy o tym że w KD jest to samo, KD ma zaplecze techniczne i doświadczonych mechaników to obsługi szynobusów a PR dolnośląski NIE MA!!!
Jerry dziecko, skoro jesteście tacy "zajebiści" to dlaczego w środę obudziły mnie dwa sms'y:
1) o 5:42 o opóźnieniu na Kłodzko - Wałbrzych (40 min),
2) o 6:38 o zdechnięciu kolejnego pociągu w Piławie?
_________________ Marek „Velka Blamaż” Łapiński i jego „Trzebniccy professionals” (...) pokazali co potrafią.
(c) Patryk Wild
To że dolnośląski PR ma dwie SA 134 i to bardzo awaryjne bo nie ma kto ich obsługiwać. To nie świadczy o tym że w KD jest to samo, KD ma zaplecze techniczne i doświadczonych mechaników to obsługi szynobusów a PR dolnośląski NIE MA!!!
Jerry, co ty za bzdury wypisujesz
Szanowny kolego, jak do końca nie masz sprawdzonych informacji, to nie zamieszczaj błędnych informacji (kłamstw)
Chciałbym cię poinformować, że PR Wrocław ma także doświadczonych pracowników w zakresie napraw SA . Są to panowie, którzy swego czasu byli oddelegowani do "Pesy" w Bydgoszczy w celu zapoznania i uzyskania pozwoleń na naprawy SA.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum