Z jakiej racji dyspozytor mimo prośby konduktora pozwolił na wcześniejszy odjazd tego pociągu, jednocześnie wiedząc że pociąg o 22 nie ruszy o czasie bo ostatni pociąg do Lubania ma także pół godziny opoźnienia
Z żadnej racji. Ot, widzimisię dyspozytora KD, w myśl starej kolejarskiej zasady, że kolej jest dla kolejarzy, a nie dla pasażerów.
Ten szynobus do Zgorzelca mógł poczekać na opóźniony pociąg z Wrocławia, bez ryzyka powstania opóźnienia wtórnego, gdyż wieczorem nie wraca planowym kursem do Węglińca (ostatni pociąg do Węglińca jedzie z Jeleniej Góry). Dlaczego nie poczekał? Głupota! Albo zwykła złośliwość. Nawet forumowi obrońcy KD jak dotąd nie zabrali głosu w tej sprawie... Bo tego nie da się obronić!
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Fakt, szynobus nie wraca do Węglińca planowym kursem, ale też nie zostaje na noc w Zgorzelcu. Jedzie „luzem” do Węglińca i odwozi załogę na ostatni pociąg do Legnicy. Dlatego nikt z KD nie ustosunkuje się do dnia wczorajszego, ponieważ musiałby przyznać, że dla KD ważniejsi byli kolejarze kończący pracę niż pasażerowie wracający późnym wieczorem do domów. A to był piątek, więc i pasażerów było więcej niż zwykle... Kolejarz musi wrócić z pracy na czas, pasażer może się błąkać w nocy po Węglińcu i marznąć. Dlatego słuszne są twoja słowa, cytuję: „Ot, widzimisię dyspozytora KD, w myśl starej kolejarskiej zasady, że kolej jest dla kolejarzy, a nie dla pasażerów.”
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Twierdzicie , ze Pasażer jest dla was najważniejszy. Śmiem twierdzić że to nieprawda.
W dniu dzisiejszym na stacji Jaworzyna Śląska miała miejsce skandaliczna sytuacja z udziałem kierownika pociągu KD Legnica-Kudowa Zdrój. Kilka osób chciało się przesiąść na tej właśnie stacji z pociągu REGIO Kamieńczyk do Szklarskiej Poręby. Niestety skład złapał całe 13-15 minut opóźnienia. Obsługa PR R Kamieńczyk próbowała zachować skomunikowanie pociągów, zwłaszcza że były osoby jadące do Dzierżoniowa i dalej . Niestety obsługa waszego pociągu miała to w dupie i zdecydowała że pociąg sobie pojedzie. I tak się stało !!!! Czy tak wygląda wasza współpraca z PR???? Sytuacja jest o tyle absurdalna , ze najprawdopodbniej dyspozytor zezwoliłby na zatrzymanie skłądu w Jaworzynie, a dwa pociąg ten ma 20 minut postoju w Kłodzku . Proszę o zainteresowanie się tym przypadkiem i wyciągnięcie wniosków. Bo sam tabor nie swiadczy jeszcze o spółce jako godnej zaufania. Forumowicze, czy też mieliście podbne sytuacje z KD w roli głównej!!! ????
[ Dodano: 18-12-2015, 21:03 ]
Ps. Być może był to dyspozytor KD a nie Kierownik. W każdym bądz razie taka sytuacja miała miejsce
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 18-12-2015, 22:27
Mimo że uważam się za "fana" KD, obiektywnie muszę stwierdzić że ubolewam że w tej spółce zdarzają się takie "kwiatki", jak ten opisany powyżej. Szkoda ze KD biorą niechlubny przykład z Kolei Śmiesznych (czyt. Śląskich), gdzie takie sytuacje zdarzają się na co dzień. Nie tędy droga Panie Rachwalski. Przykład należy brać od lepszych, a nie od gorszych. Osobom, które zostały "na lodzie" przez brak skomunikowania, proponuję napisać skargę do KD z d/w UTK. Zawsze jest szansa na odzyskanie kosztów związanych z skorzystaniem z innych środków transportu. UTK bardzo chętnie się takimi sprawami zajmuje z pozytywnym skutkiem. Tą drogą udało mi się wygrać z KŚ za nieudolność i lenistwo kierownika pociągu, któremu się nie chciało zadzwonić do dyspozytora o skomunikowanie.
Zrywanie skomunikowań, o których piszą przedmówcy (a te zdarzają się także w Węglińcu) to pikuś. Niestety w samorządowej spółce kolejowej dzieją gorsze rzeczy. Dziś opiszę jedną sprawę...
To, że pociągi do Jakuszyc i Trzebnicy w ogóle jeżdżą, to czysty przypadek. Wręcz ręka bożej opatrzności i nacisków samego Rachwalskiego. Zespół „wysokiej klasy specjalistów” z KD zapomniał zupełnie o jednym niuansie. Od 13.12.2015 obie linie (tzn. do Trzebnicy i Jakuszyc) przeszły pod zarząd Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu (struktura podległa UMWD). Tylko nikt nie ruszył się zawczasu, aby wystąpić o uaktualnienie certyfikatu bezpieczeństwa części B. Na stronie internetowej UTK jest skan z datą wydania 09.12.2015, czyli środa przed zmianą rozkładu jazdy. Zasadniczo, gdyby się nie udało, to pociągi mogłyby od niedzieli nie jeździć.
Podsumowując: to co odstawiały KD w ostatnich dniach przed wejściem w życie rozkładu jazdy (nagonka na DSDiK i Koleje Czeskie) miało za zadanie jedynie przykryć rażący brak niekompetencji i serię zaniedbań w podstawowych kwestiach ze strony osób zatrudnionych w KD na kierowniczych stanowiskach.
Cudem udało się załatwić papiery w terminie, pociągi pojechały, orkiestra zagrała, a prezes wrzucił nowe zdjęcia na fejsbuka. Wszyscy żyją w przeświadczeniu o zajebistości KD, a tak naprawdę pod nowym przywództwem wcale nie jest lepiej. Ludzie nawet mówią, że Genowefa jaka była, taka była, ale trzymała to w ryzach.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Historycznie rzecz ujmując to linia do Jakuszyc (odcinek za stacją SzPGórna - granica RP) oddana była Starostwu w JG, a potem przekazana DSDiK jeszcze przed rewitalizacją. Dzięki, a może na skutek takiego czysto papierowego trybu przekazywania nieruchomości, służby nowego właściciela przez dłuższy czas miały umiarkowane pojęcie co do zasięgu prawa własności.
A propos certyfikatu, to może tak z ciekawości, warto by sprawdzić kiedy skończył się poprzedni ?
Pisałem tu kiedyś, iż nie będe odpowiadał na pytania i kwestie poruszane w wątku, którego sam tytuł obraża firmę i ludzi w niej pracujących (pewnie fajnie byście się czuli gdyby KD na swej stronie założyło wątek "Mitomani z INFOKOLEJ" czy bardziej dosadne określenia? ). O odrobinę empati zatem proszę i zmiane tytułu wątku, w przeciwnym razie nadal nikt z KD nie będzie się tu odzywał. Sorry, znam wasze żale i historię, ale nie mam z nią NIC WSPÓLNEGO. A niektórzy jakby się zatrzymali w czasach gdy KD jeżdziło po krzakach trzema na krzyż szynobusami i procesowało się z internautami...
Wywołany do tablicy tematem spóźnienia powiem tylko, że w tej skali działalnosci, gdy wykonujemy ponad 2/3 pracy przewozowej na terenie województwa, oczywistym jest że błędy się zdarzają. Zwłaszcza gdy brakuje rzetelnej informacji tak jak w tym wypadku. Analizujemy wszystkie takie sytuacje i wyciągamy wnioski. Tak, cały czas się uczymy. Po krótce studium tej sytuacji:
BŁĄD INFORMACJI:
Od PR była przekazana informacja o opóźnieniu pociągu o 20 minut i pasażerach jadących na przesiadkę w Jaworzynie do Świdnicy - tymczasem o 11:54 jechał pociąg na Dzierżoniów przez Świdnicę.
Jakbyśmy jednak trzymali nasz pociąg to pomimo 20 minut postoju w Kłodzku mogłoby nam się i tak rozjechać na Kudowie, bruzdzi bowiem pociąg Regio Wrocław-Miedzylesie, w Kamieńcu byłoby kolejne +15 na dojście pociągu i z około 5 minut na dojście do Kłodzka Nowego. Czyli pomimo buforu 20 minut w Kłodzku dalej mamy około 20 minut opóźnienia na tym pociągu. Na powrót z Kudowy do Kłodzka mamy około 15 minut opóźnienia, na powrocie dowalamy zatem Wrocław-Kudowa na krzyzowaniu na Kłodzku Nowym. Czy warto było? Pewnie tak, jakbyśmy mieli informacje że ktoś jedzie dalej poza Dzierzoniów. Jak widać nie wszystko jest czarno - białe, a układ torów, masakryczne czasy na dojście i odejście (brak odstępów, przepustowości) dodatkowo komplikują sytuację. Opóźnić kilka pociągów i pozrywać skomunikowania - oto jest dylemat dyspozytora. Łatwo go zrugac zza klawiatury.
Gorzej zrozumieć sytuację.
PS Co do umów, certyfikatów, itp "w ostatniej chwili" to proszę być spokojnym - jeśli się coś negocjuje i dopina 8-9 miesiecy to umowa jest tylko formalnością.
PS Wiem, że wielu z was uważa że "kiedys było lepiej" - ale to już "se ne wrati" ;-) KD jest już zupełnie gdzie indziej, choć jak widac niektórzy krytycy zatrzymali się na etapie sprzed dwóch lat - wygaszanie popytu, odwoływanie pociagów z braku drużyn , stałe KKZ etc. To już jednak jest prahistoria...
Pisałem tu kiedyś, iż nie będe odpowiadał na pytania i kwestie poruszane w wątku, którego sam tytuł obraża firmę i ludzi w niej pracujących...
Temat został założony ponad 5 lat temu, gdy KD rzeczywiście były nieudolne. Od tego czasu wiele się zmieniło na plus. Ale wpadki się zdarzają, jak choćby zrywanie skomunikowań w Węglińcu i nie tylko, co jest karygodne. I pasażerowie słusznie się skarżą na KD.
Ale żeby było sprawiedliwie postanowiłam zmienić tytuł wątku, na analogiczny jaki istnieje w odniesieniu do PR Wrocław. Zamiast "Nieudolnych KD" będzie "Nieudolność KD". Bo trzeba przyznać, że KD jako przewoźnik nieudolne nie są, ale nieudolne wpadki niestety zdarzają się...
Mam nadzieję, że to usatysfakcjonuje prezesa Rachwalskiego i wszystkich pracowników KD.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Dziękuje za wyjaśnienia. Z punktu widzenia pasażera jest miło, jak osoby decyzyjne w pewnym zakresie .... są zainteresowane tym co się dzieje w firmie od tej drugiej strony. Dużo zmieniło się w KD na plus - to fakt i temu nie należy zaprzeczać . Ale są niedociągnięcia jak takie kwiatki. Należy tak jak Pan napisał, wyciągać z nich wnioski. Tyle w temacie. Mi wytłymaczenie wystarczy i jako Klient przyjmuje je do wiadomości, choć fakt niezrozumiałe jest dla mnie dlaczego nie można tego wytłumaczyć po ludzku, a na zasadzie nie bo nie. Niestety Panie Prezesie z jednym się nie zgodzę, BYŁO ZGŁASZANE do Jaworzyny ze jest przesiadka do st. Ząbkowice i Kłodzko Główne. Więc pracownicy KD o tym wiedzieli. Brak porozumienia między drużynami KD i PR rodzi potem takie nie potrzebne sytuacje.
Generalnie kilkakrotnie jeździłem pociągami KD i co do obsługi nie miałem żadnych pretensji.
A przy okazji .... brakuje połączenia Kłodzko -Legnica między 7 a 12, i Wałbrzych -Kłodzko koło godz. 12.00 bo w takiej sytuacji osoby te mogłyby przesiąść się w Wałbrzychu na Kłodzko.
[ Dodano: 21-12-2015, 18:31 ]
I jeszcze jedno Panie Prezesie!!!!
To nie Pasażer ma rozumieć Dyspozytora , tylko chyba odwrotnie , zwłaszcza że opóź. pociągu Regio nie było znaczące.......
Zgadzam się gdyby sytuacja była inna typu REGIO opóźniony 45 minut nawet 30 minut, to ok !!! Postój pociągu byłby nie fair dla pasażerów tego składu!!!
Natomiast proszę mi powiedzieć co ma taki pasażer zrobić ze sobą w takiej Jaworzynie?
Wracać do Wrocławia, czy czekać kilka godzin na pciąg KD ?
Dziękuję za zmianę nazwy watku, szału nie ma ale niech będzie ;-) Co do reszty -błędów nie popełnia ten kto nic nie robi, kazdy przypadek czy skargę analizujemy, wyciągamy wnioski.
Zgadzamy się na pewno co do jednego: połączeń na liniach niezelektryfikowanych jest stanowczo ZA MAŁO - gdyby pociagi jeździły w takcie np. godzinnym, nie byłoby problemu skomunikowań - bo za max kilkadziesiąt minut pasażer miałby następny pociąg. Niestety, póki co jest jak jest. Uwierzcie jednak, że nie jest to niczyja złośliwość.
Brawo . Zgadzam się z Panem Prezesem. Błędy trzeba poprawiać. A co do rozkładu mam dokładne takie samo zdanie. Marzeniem pasażera jest cykliczny rozkład. Ogromny plus za Kudowiankę, bo tu jest znaczna poprawa jeśli chodzi o rozkład. Jedyne co trzeba poprawić to Wałbrzych -Kudowa, Kamieniec-Legnica i będzie ok. A zwłaszcza Linki PESA puścić na Legnica -Kłodzko , ponad 3 godziny jazdy wygodnie bezcenne . A tak wszystko sie zgadza.
Wywołany do tablicy tematem spóźnienia powiem tylko, że w tej skali działalnosci, gdy wykonujemy ponad 2/3 pracy przewozowej na terenie województwa, oczywistym jest że błędy się zdarzają.
Panie Prezesie proszę o prawdę . Wiemy, że jakby byłoby to możliwe, to chcielibyście aby PR już nie istniał na Dolnym Śląsku . Ale to tak szybko panie Prezesie nie nastąpi KD nie wykonują ponad 2/3 pracy przewozowej na terenie województwa . KD ma 55 - 60% a PR 45 - 40%. A te liczby nie mówią o ponad 2/3 .
Tak pan chwali KD. Okey. Tylko te naprawy, defekty ponoć niezawodnego sprzętu Spółki KD czasami mnie przerasta. Dlaczego KD w takich przypadkach nie zapewnia KKZ
Temat został założony ponad 5 lat temu, gdy KD rzeczywiście były nieudolne.
A najzabawniejsze jest to, że ludzie, dzięki którym powstał ten temat, nadal pracują w administracji KD. Mało tego, wożą się z prezesem Rachwalskim po kolejowych fetach w Görlitz, robią sobie zdjęcia i autopromują się na fanpage KD. Przykłady? Proszę bardzo. Były dyrektor techniczny, o którym można przeczytać na blogu o przekrętach w KD:
Zgadzam się z Beatrycze, że w KD wiele zmieniło się na plus. Nie zmienił się tylko tzw. „beton”. Ten jest niezmienny od zarania spółki...
kd_ac.jpg Fot. KD
Plik ściągnięto 62 raz(y) 173.94 KB
kd_harrachov.jpg Fot. KD
Plik ściągnięto 155 raz(y) 288.85 KB
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Pisałem tu kiedyś, iż nie będe odpowiadał na pytania i kwestie poruszane w wątku, którego sam tytuł obraża firmę i ludzi w niej pracujących (pewnie fajnie byście się czuli gdyby KD na swej stronie założyło wątek "Mitomani z INFOKOLEJ" czy bardziej dosadne określenia? ). O odrobinę empati zatem proszę i zmiane tytułu wątku, w przeciwnym razie nadal nikt z KD nie będzie się tu odzywał. Sorry, znam wasze żale i historię, ale nie mam z nią NIC WSPÓLNEGO. [CIACH RESZTA BEŁKOTU]
Panie Prezesie! Pan się weźmie za robotę, a nie pisze "w piaskownicy". Kierowana przez Pana spółka w wielu kwestiach leży i kwiczy, a Pan zajmuje się polemikom z "Mitomani z INFOKOLEJ". Człowieku, jak wszystko będzie hulać jak należy, to pisz sobie co chcesz. Póki co macie prawdziwy bajzel, a Pi-aRowskie zagrywki są zwyczajną propagandą, która ma na celu przypudrowanie rosnącego od lat syfa. Niestety ten prędzej czy później wybuchnie i splami czysty garnitur, w którym się Pan prezentuje na kolejnych imprezach organizowanych dla dziennikarze ku ucieszy lokalnej gawiedzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum