Wysłany: 22-09-2010, 14:13 Re: Zarys nowego rozkładu PKP Intercity na 2011 rok
marborek napisał/a:
4) Zmiana trasy nocnego sezonowego TLK Szklarska Poręba - Szczecin, z pominięciem lubuskiego.
Idiotyzm ze strony PKP Intercity. Zamiast puścić najkrótszą trasą (tak jak Przewozy Regionalne parę lat temu) przez Węgliniec, Iłową, Żary i Zieloną Górę, to pociąg ma robić kółeczko przez Wałbrzych, Wrocław Poznań. Są to wprawdzie większe miasta, ale pociąg robi tutaj dodatkowe 133 kilometry! Że o dłuższym czasie przejazdu nie wspomnę...
Ciekawe co na to koloniści ze Szczecina. Wiadomo - więcej kilometrów = droższy bilet. Wysłałem taką uwagę do PIC, ale odpisali:
Cytat:
Niestety w chwili obecnej PKP Intercity nie planuje uruchomienia pociągu 86510/68510 trasą przez Pana wskazaną ze względu na wysoki koszt trakcji spalinowej oraz niski potok podróżnych.
Tak się składa, że jechałem kilkukrotnie tym pociągiem, i frekwencja była naprawdę dobra. Zwłaszcza zimą, pociąg po 3 w nocy a ja musiałem stać do samej Jeleniej Góry. Taki to właśnie niski potok według PIC... :/
sZakOOu, a wiesz że np. Wrocław, Głogów wygeneruje wiekszy potok podróżnych niż Żary? Pozatym taka w tym pociągu duża frekwencja, że faktycznie to on pusty jeździ
Tak a propo to z tą propozycją wysłaną do IC o przetrasowanie tej TLKi przez Węgliniec to się wygłupiłeś, i to bardzo.
Bzdura Emillex, wiem jak jest bo sam jeździłem, kiedy jechał proponowaną trasą. Czasami pociąg ze Szczecina miał ponad pół godziny opóźnienia, bo dołączali dodatkowy wagon dla kolonistów. Jakoś w przypadku Wafla nie PICowi nie przeszkadza trakcja spalinowa, czy jazda przez Żary. A przecież mogli przez Horkę przetrasować, jak się upiera PLK...
Poza tym najwięcej podróżnych na tej trasie wsiada w Szczecinie/Jeleniej Górze, a nie na stacjach pośrednich, choć uzupełniają nieco potok. Więc sam się wygłupiłeś, jak już tak szarżujemy z kolokwializmami.
Emillex, tylko że od Wrocławia do Poznania pojedzie przez Ostrów mi się zdaje.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Damian Łódź, no to jeszcze lepiej...
sZakOOu, EC Wawel to inna sprawa, W TLK 86511/86510 jechałem jakoś w styczniu rok temu i od Wrocławia do Zielonej Góry nie było szału, po 2-3 osoby w przedziale, jeżeli od Jeleniej G. jest tak tłoczno to już sam nie wiem, ale wszyscy wysiadać muszą we Wrocku.
Gorzowscy parlamentarzyści jeszcze w lipcu odtrąbili sukces. W nowym rozkładzie miał znaleźć się pociąg TLK do Warszawy, obsługiwany PKP Intercity. A tu niespodzianka! Spółka nie planuje uruchomienia połączenia.
Jeszcze przez dwa dni podróżni mogą zgłaszać swoje propozycje do nowego rozkładu jazdy pociągów uruchamianych przez PKP Intercity (trzeba wysłać e-maila na adres twojrozklad@intercity.pl). Spółka kilka dni temu ogłosiła na swojej stronie projekt rozkładu, który będzie obowiązywał od 12 grudnia. W propozycjach nie ma jakiegokolwiek połączenia TLK z Gorzowa do Warszawy.
Nie byłoby w tym nic sensacyjnego (Intercity nie jeździ do Gorzowa od czerwca), gdyby nie szumne zapowiedzi gorzowskich parlamentarzystów. W lipcu, po spotkaniu Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego z wiceministrem infrastruktury Juliuszem Engelhardtem, nasi przedstawiciele w parlamencie pobiegli do mediów i ogłosili: - Poranne połączenie spółki PKP Intercity wróci do Gorzowa w grudniu. Minister Engelhardt nam obiecał!
Ministerstwo Infrastruktury ma decydujące zdanie przy uruchamianiu pociągów Tanich Linii Kolejowych (dawniej pospieszne), bo nie są to połączenia w komercyjne i minister je dotuje.
Tymczasem w swoim projekcie Intercity nie wpisała gorzowskiego pociągu do Warszawy. Dlaczego? - Problemem jest brak zelektryfikowanej linii z Krzyża do Gorzowa. Druga sprawa to małe zainteresowanie podróżnych. W bieżącym rozkładzie zaproponowaliśmy szybkie połączenie ze stolicą, ale musieliśmy się z niego wycofać, bo ludzie tym pociągiem nie jeździli - tłumaczy "Gazecie" Beata Czemerajda z biura komunikacji w Intercity. Proponuje gorzowskim pasażerom korzystanie ze stacji Krzyż, gdzie "dziennie zatrzymuje się kilka połączeń spółki".
Czemerajda zaznacza, że spółka otrzymała propozycje z Gorzowa. Nie może zdradzić o ile e-maili i jakie sugestie chodzi. Zapowiada oficjalny komunikat Intercity po zakończeniu całej akcji.
Poseł PO Witold Pahl o propozycji spółki dowiedział się od "Gazety". Obiecuje, że zaprosi wiceministra Engelhardta na kolejne spotkanie z lubuskimi parlamentarzystami. - Wierzę, że pan minister zaczął działać. Chcę jednak zobaczyć, jak prawdziwy mężczyzna kończy - prowokuje Pahl. Senator z Gorzowa Henryk Maciej Woźniak przypomina: - Na lipcowym spotkaniu minister został mocno przez nas przyciśnięty i złożył deklarację, że połączenie będzie od grudnia. Ogłosił to dopiero wtedy, gdy podnieśliśmy argument, że Ministerstwo Infrastruktury dotuje właśnie takie połączenia. Nie rozumiem, dlaczego jest taki opór. Skoro są pieniądze na dofinansowanie 130 pociągów TLK, to dlaczego nie można wspomagać 131!? - denerwuje się Woźniak.
Poseł SLD Jan Kochanowski zabiera się za sprawę jeszcze inaczej. Węszy spisek: - Może Urząd Marszałkowski nie chce wycofać swojego pociągu InterRegio [jeździ z Gorzowa codziennie o 5.27 - red.] z torów i wpuścić połączenia PKP Intercity? - zastanawia się.
Dzwonimy do Tomasza Hałasa, odpowiedzialnego w zarządzie województwa za lubuską kolej. W słuchawce konsternacja. - Ta opinia jest dla mnie niezrozumiała. My do InterRegio musimy dopłacać! W naszym interesie jest połączenie uruchamiane przy PKP Intercity, współfinansowane przez Ministerstwo Infrastruktury - tłumaczy Hałas. Uspokaja, że pociąg InterRegio będzie jeździł z Gorzowa dopóki Intercity nie przywróci swojego połączenia. Czeka na decyzję spółki i ministerstwa. - W międzyczasie podjęliśmy starania, aby opóźnić wyjazd IR z Warszawy o około dwie godziny. Teraz wraca do Gorzowa za wcześnie [z Warszawy Centralnej wyjeżdża o 15.10 - red.] - zaznacza Tomasz Hałas.
Ministerstwo Infrastruktury pociesza gorzowian. - Spółka PKP Intercity z opóźnieniem przedstawiła projekt połączeń dofinansowanych przez Ministra Infrastruktury na 2011 rok. Z tego względu negocjacje w tej sprawie nie zostały jeszcze zakończone. Ministerstwo nadal uważa, że należy zapewnić bezpośrednie połączenie na trasie Warszawa - Gorzów - mówi "Gazecie" Mikołaj Karpiński, rzecznik ministerstwa.
Źródło: Gazeta Wyborcza Gorzów
***********************************************************************
Cyrków z IC ciąg dalszy
W TLK 86511/86510 jechałem jakoś w styczniu rok temu i od Wrocławia do Zielonej Góry nie było szału, po 2-3 osoby w przedziale, jeżeli od Jeleniej G. jest tak tłoczno to już sam nie wiem, ale wszyscy wysiadać muszą we Wrocku.
Pisałem nie o tym pociągu, tylko o Szczecin - Szklarska, uruchomionego sezonowo bodaj 3 lata temu, przez Zieloną, Żary, Iłowę, Węgliniec, Jelenią (przez PKP Przewozy Regionalne).
sZakOOu, chodzi o "Wikinga"? Teraz to rozumiem, ale mimo wszystko co dla PKP PR było normalne, teraz dla IC jest niemożliwe, chociaż nezywa się to lepiej "nie da się".
@Ostbahn1
Słyszałem co nieco o propozycji połączenia TLK 18113:
Wawa Wschodnia 17:10
...
Poznań Główny 20:37/49 -> zmiana czoła z dopięciem EU07+SU45
Szamotuły 21:17/17
Wronki 21:30/30
Krzyż 21:52/22:00 -> odpięcie EU07
Nowe Drezdenko 22:14/14
Strzelce Krajeńskie Wschód 22:27/27
Gorzów Wielkopolski 22:50
I powrotnego TLK 81112:
Gorzów Wielkopolski 4:40
Strzelce Krajeńskie Wschód 5:03/03
Nowe Drezdenko 5:16/16
Krzyż 5:30/40 -> podpięcie EU07
Wronki 6:02/02
Szamotuły 6:15/15
Poznań Główny 6:44/55 -> zmiana czoła
...
Wawa Wschodnia 10:10
Taki projekt podobno gdzieś tam istnieje, ale nie wiadomo na ile byłaby możliwość go zrealizować. To są też jedyne luki gdzie możnaby taki pociąg wpasować w takt na E20, w innych godzinach już jest zapchane.
Jeżeli tego nie wprowadzą i będzie IR do Gorzowa o 2 godziny później niż teraz, to rozkład w kierunku Gorzowa będzie bardzo podobny.
Dawnego Wikinga który w czasach późniejszych został ograbiony z nazwy.
Nie mniej zestawiony z 4 wagonów w czasach PR i z trzech w czasach IC cieszył się sporym zainteresowaniem podróżnych kursując w relacji Szczecin - Szklarska Poręba czy Szczecin - Kłodzko Gł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum